• Nie Znaleziono Wyników

Księżyc zagrażał dziecku - Elżbieta Wójtowicz- fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Księżyc zagrażał dziecku - Elżbieta Wójtowicz- fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ELŻBIETA WÓJTOWICZ

ur. 1949; Wólka Kątna

Miejsce i czas wydarzeń Wólka Kątna, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, Wólka Kątna, kultura ludowa, wierzenia o księżycu, dziecko, księżyc,

miesiąc,miesięcznik, biegunka, pieluchy, płaczki

Księżyc zagrażał dziecku

A no to już następne jest polecenia, właśnie takie nakazy, żeby matka właśnie nie stawiała kolibki, kolebki nie stawiała w oknie, żeby księżyc, broń Boże miesiąc mówiło się, żeby miesiąc nie spojrzał na dziecko, bo zaraz dziecko dostanie miesięcznika. Ja właśnie dopytywałam się co to był miesięcznik, co to za choroba, to jednak była biegunka, taka intensywna. Czyli jak księżyc spojrzał na dziecko, to dostawało biegunki, czyli miesięcznika. No i tak nie wolno było też jak pieluchy, trzeba było przed zachodem słońca szybciutko zdejmować, żeby nie zostały na zachód słońca, bo dziecko będzie miało nie wiem, co tam płaczki nie płaczki, jakieś tam dolegliwości.

To to takie pamiętam.

Data i miejsce nagrania 2009-04-25, Wólka Kątna

Rozmawiał/a Magdalena Wójtowicz

Transkrypcja Magdalena Wójtowicz

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Natomiast mówiło się o kasztanie, że że jeżeli, to tak nakazywano nawet, wiem, że nakazywano nam dzieciom, że jakbyśmy byli w polu, czy jak się krowy pasło, czy coś, jakby

Kiedy poszłam na swój pierwszy, stażowy etat do redakcji, która się wtedy nazywała „Sztandar Ludu” - to był rok chyba ’77 - odchodziła na emeryturę pani Wiera

Jeśli wyprowadzajo nieboszczyka z domu […] to odwraca się krzesła, […] to mówio żeby nie przychodził i żeby nie siadała [dusza]. […] Krzesła poprzewracać, żeby już się

[Jak ktoś zmarł, to] otwierano drzwi w stodole, w oborze, żeby ta dusza wyszła.. Prowadziło się do pierwszej figury, a potem na wóz i jechało się, jak daleko,

Wtedy jeszcze nie trzeba było mieć ciężkich milionów, żeby wygrać; dzisiaj bez tego, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.. Pamiętam, że spotkanie było w Piaskach, nie wiem,

[…] był wity wianek ten na, na polu iii tak zbierany najładniejszy, wybierali naj, jak postawili tego dziesiątka to, to wybierały tam każdy tam po ileś te kłósek wybierał i

[…] wiem, że wystrzegano się żeby na przykład Broń Boże panna młoda nie miała jakiejś kolorowej halki, czyli jakiejś halki z jakimś odcieniem, na przykład pamiętam cały

No na podstawie księżyca to już taka czapa wokół księżyca jak jest, lisia czapa, czyli nie jest takie wyraźne jego kontury, tylko dalej jest taka, taka obwódka, to wtedy