• Nie Znaleziono Wyników

Od Redakcji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Od Redakcji"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Janusz Kumala

Od Redakcji

Salvatoris Mater 4/4, 7-8

(2)

Od Redakcji

K ościół o d p oczątku darzył szczególną czcią M atk ę Pana. Jed n ak szybki, zdecydow any w zrost kultu m aryjnego zaznaczył się w V wieku - o d Soboru Efeskiego (431 r.), gdy, w kontekście chrystologicznych za­ gadnień, o b d arzo n o M aryję tytułem

Theotokos.

T ak zatem rozw ażanie prawdy, że M ary ja jest Św iętą Bożą R odzicielką prow adziło d o rozw o­ ju kultu m aryjnego. Podobnie w zm agał się on w raz z kolejnym i orze­ czeniam i dogm atycznym i dotyczącym i N ajśw iętszej M ary i Panny.

W ielce znaczącym okresem dla rozw oju kultu m aryjnego było śre­ dniow iecze, które jednak, o b o k popraw nych fo rm p ob ożn ości, przeja­ w iało rów nież jej w ypaczenia (co stało się przedm iotem krytyki i p ro ­ testu ze strony reform acji).

Kult maryjny odznacza się wielkim bogactw em różnorodności form (liczne św ięta, św iątynie ku czci M aryi, tytuły m aryjne, nabożeństw a, litanie, m odlitw y - zw łaszcza różaniec - pielgrzym ki d o sanktuariów, peregrynacje obrazów , koronacje itd.).

Także dziś kult m aryjny w ym aga, zw łaszcza w duszpasterstw ie, pilnej obserw acji i troski o jego popraw ność, pon iew aż zaw sze jest on narażony n a m ożliw ość w ypaczeń. N ie m oże o n p o p a d a ć ani w m ak- sym alizm ani w m inim alizm , lecz zachow yw ać roztropn y umiar.

Przed w ypaczeniam i kultu m aryjnego przestrzega w yraźnie Sobór W atykański II, jak też Paweł VI w najw ażniejszym dla kultu m aryjnego dokum encie papieskim , adhortacji

Marialis cultus.

S o b ó r

teologów

[...]

i głoszących słowo Boże gorąco zachęca, aby w rozważaniu szczególnej

godności Bożej Rodzicielki starannie wystrzegali się na równi i wszelkiej

fałszywej przesady, i nadmiernej ciasnoty umysłu

[...].

Niechaj też wier­

ni pamiętają o tym, że prawdziwa pobożność nie polega na czczym

i przemijającym uczuciu, ant na jakiejś próżnej łatwowierności, lecz po­

chodzi z prawdziwej wiary, która prowadzi nas do uznania wyjątkowe­

go wyniesienia Bożej Rodzicielki i pobudza do dziecięcej miłości ku na­

szej Matce oraz do naśladowania Jej cnót

(L G 67). Paweł V I w

Marialis

cultus

w skazuje, że czujna o b ron a przed przerostam i kultu m aryjnego przyczyni się d o w zm ożenia czystości i żarliwości w czci w obec N ajśw ięt­ szej M ary i Panny. M ó w i o kon ieczn ości o d n o w y k u ltu m ary jn ego i form ułuje jej zasady - d o naczelnych należą: zasad a trynitarna, chry­ stologiczna, pneum atologiczna, biblijna, liturgiczna. Z najduje się w śród nich także zasa d a n aślad o w an ia M aryi, o której uczył także Sobór, a która m a szczególny w alor duszpasterski i której w cielenia duszpaster­ stw o m aryjne bard zo potrzebuje.

(3)

C zcząc Chrystusa w Je g o K ościele nieuchronnie spotykam y tam także Je g o M atkę, co prow adzi także d o Jej czci. M iło ść d o C h rystusa p row adzi d o m iłości M aryi. Ale nie należy tym bardziej zapom in ać, że m iłość d o M aryi m a prow adzić d o m iłości C hrystusa, a od d aw an a Jej cześć d o Je g o czci.

O becność M aryi w kulcie chrześcijańskim jest faktem , którego nikt nie kw estionuje. Istnieje jednak stała potrzeba pogłębionej refleksji nad naturą i znaczeniem tej obecności M aryi, zaró w n o ze w zględów p asto ­ ralnych, jak i ekum enicznych.

O b y niniejszy num er „Salvato ris M a te r” przyczynił się d o św iad o ­ m ej refleksji n a tem at czci oddaw anej M ary i i zaow oco w ał rów nież w codziennym duszpasterstw ie K ościoła.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„aczkolwiek pojęcie prawdy jest zrelatywizowane do układu pojęciowego, to jednak przy ustalonym układzie pojęciowym różnica między prawdą a fałszem nie jest kwestią

nie duszy — zazwyczaj przyjmuje się bowiem, że dusza jest tym składnikiem człowieka, który po śmierci ciała nie ginie, lecz przebywa w jakiejś rzeczywis­.. tości

Rzucamy dwiema kostkami. Niech zdarzenie A polega na tym, że suma wyników jest równa 4, a B - na tym, że przynajmniej na jednej kostce wypadła liczba parzysta. Z talii 52 kart

Rzucamy dwiema kostkami. Niech zdarzenie A polega na tym, że suma wyników jest równa 4, a B - na tym, że przynajmniej na jednej kostce wypadła liczba parzysta. Z talii 52 kart

- Nie, jest ich dwa razy więcej, bo do parzystych dochodzą jeszcze liczby nieparzyste, których jest tyle samo, co parzystych.. Ale jednocześnie jest ich dwa

S$ tylko te dwie drogi: albo w strong cywilizacji zycia - droga prawdy, mi^dzyludzkiej solidarnosci, czyli droga milosci, albo w strong cywilizacji smierci -

Przed owocami „b$karciej Europy" przestrzegal proroczo Norwid wlas- n$ ich rodzicielkQ, Europe, na wiele lat wczesniej, zanim nas obdarzyla dzie- ckiem hitleryzmu

Po powrocie do Stanów Zjednoczonych, odpowiadając na ankietę Fundacji, czy uważa ten kurs za pożyteczny, czy utrwalił on w nim i w jego kolejach poczucie polskości