Ciemne, chłodne i zimne tunele nie były żadną przeszkodą dla grupy
Kurier Lubelski nr 162, 14.07.2011, s. 2
Podziemna podróż po historii Lublina
J a c e k Słowik j .slowik@kurierlubelski.pl
Jak rozwijał się Lublin na przestrzeni wie- ków i jakie tragiczne oraz szczęśliwe wyda- rzenia temu towarzyszyły? O tym i wielu in- nych ciekawostkach dotyczących historii naszego miasta mogliśmy usłyszeć w cza- sie wczorajszej wycieczki z Radio-Kurierem.
Tym razem odwiedziliśmy lubelską trasę podziemną. W trakcie pobytu na głębokości ok. 8 metrów pod ziemią wycieczkowicze zobaczyli na specjalnych makietach jak zmieniał się Lublin od czasów plemiennych do ok. XVII w. Poza planszami i makietami obejrzeliśmy też wizualizację przedstawia- jącą Kozi Gród podczas pożaru w roku 17x9, a także odpoczęliśmy od upałów przy tem-
peraturze ok. 15 stopni Celsjusza. - Jest tro- chę zimno, ale ogólnie bardzo fajnie. Dowie- działyśmy się wielu ciekawych rzeczy, jak chociażby o istnieniu stawu królewskiego w miejscu obecnej al. Unii Lubelskiej - mó- wią Justyna i Sylwia, które postanowiły po raz pierwszy wziąć udział w wy- cieczce za namową kolegi Pawła, zapalo- nego wycieczkowicza. - W przyszłym ty- godniu też postaramy się przyjść - dodają.
A w następną środę udamy się z wizytą do gospodarza miasta. Zwiedzimy ratusz.
Podczas wycieczki obejrzeliśmy makiety grodu Lublin