• Nie Znaleziono Wyników

Malta : wyspa słońca i historii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Malta : wyspa słońca i historii"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

-

MARIAN KRYNICKI

WYSPA SLO?CA I HISTORII

(2)
(3)

MARIAN KRYNICKI

-?

.,,,'J ALTA

" ,. ,

WYSPA S?O?CA I HISTORII

NAK?ADEM BIURA PROPAGANDY

I IN.FORMACJI MORSKICH

H R. S T_ L E D 6 C H O W S K I

WARSZAWA - - - - - 1937

(4)

4216

Czcionkami drukarni p. f. Jan Cetry.

T?oczono w drukarni Antoni Szust er.

Ilustracje rotograwiurowe Zak?adów Wkl?s?odrukowych ..Ro to Io t",

Klisze zak?adu artystyczno-

fotochemigraficznego ..Ch erni or ol".

Ok?adk? rysowa? art. mol, Jerzy Boluk,

(5)

L

W?rodkowej cz??ci Morza ?ródziemnego, w odleg?o?ci

93 km od brzegów Sycylii i 290 km od wybrze?y

Afryki, le?y jeden z najmniejszych archipelagów ?wiata,

na który sk?adaj? si? trzy niewielkie wyspy: Malta,

Gozo i Comino, nie licz?c innych skrawków l?du, nie

zamieszka?ych przez cz?owieka.

Najwi?ksz? w archipelagu jest wyspa Malta, s?ynna

w dziejach staro?ytnego i nowoczesnego ?wiata.

Zajmuj?c kluczow? pozycj? strategiczn?, stanowi?a

Malta od dawna cel wspó?zawodnictwa wielkich pot?g

morskich, co wystarczy?o, aby zapewni? jej burzliw?

i wspania?? histori?, rzadko spotykan? w ?wiatku o tak

lilipucich rozmiarach.

Wielko?? topograficzna wyspy nie stoi w istocie

w ?adnej proporcji do jej historycznych zada?. Malta

liczy bowiem niespe?na 25 kilometrów d?ugo?ci i 15

kilometrów szeroko?ci, a powierzchnia jej wynosi 193

km kw. Na tej niewielkiej przestrzeni ?yje jednak oko?o

?wier? miliona ludzi, to te? Malta nale?y do najg??ciej

zaludnionych miejsc na kuli ziemskiej (ok. 1.300

mieszka?ców na kilometr kwadr.).

- 3 -

(6)

Gdy statek przybli?a si? do brzegów wyspy, odcina

si? ona jaskrawo-?ó?t? barw? wapiennych ska? od

b??kitnej toni Morza ?ródziemnego. Na pierwszy rzut

oka wydaje si?, ?e ska?y te s? nagie i pustynne.

Dopiero po chwili oko odkrywa tysi?ce domostw,

pobudowanych amfiteatralnie na skalistych zboczach ....

Ilo?? tych domów ju? na wst?pie ?wiadczy o wielkiej

liczbie zamieszkuj?cych tu ludzi.

Jak przysta?o na kraj o wspania?ych tradycjach

historycznych, Malta jest zamieszka?a przez odr?bny

naród, który posiada w?asn? charakterystyk? fizyczn?,

w?asny j?zyk, oraz w?asne stroje i obyczaje.

Czarnow?osi, smagli Malta?czycy porozumiewaj?

si? mi?dzy sob? starym j?zykiem semickim, który

rozpoznany zosta? przez znawców, jako oparty na

strukturze fenickiej. Malta?czycy, którzy wyemigrowali

ze swego kraju do Azji lub Afryki, porozumiewaj? si?

bez trudno?ci w tym j?zy ku z Arabami, zw?aszcza

w Palestynie i w Marokko. Pomimo jednak swego

j?zy ka, Malta?czycy s? gor?cymi wyznawcami Ko?cio?a

Rzymsko-Katolickiego, gorliwie ucz?szczaj?c na nabo-

?e?stwa i procesje.

G?ównym zaj?ciem Malta?czyków jest uprawa roli,

aczkolwiek warunki tej pracy nie s? bynajmniej zach?-

caj?ce. Klimat wyspy jest ciep?y i bardzo suchy. Prze-

ci?tna temperatura miesi?cy zimowych wynosi + 13° C,

za? ca?ego roku + 19° C. Ca?kowity opad roczny wy-

ra?a si? cyfr? zaledwie 50 mm. Na wyspie nie ma ani

jednej rzeki, jeziora lub strumienia, a wod? do picia

trzeba wydobywa? ze ?róde? podziemnych. Je?li doda?

do tego grunt kamienisty oraz gwa?towne wiatry, które,

zw?aszcza w porze zimowej, usi?uj? porwa? z wyspy

cienk? warstw? gleby, musimy przyzna?, ?e warunki

nie s? sprzyjaj?ce dla rozwoju kultury rolnej.

Malta?czycy nie zra?aj? si? jednak tymi przeciwno-

?ciami. Ich mikroskopijne pólka, starannie uprawiane

i os?oni?te przed wiatrem p?otami z kamieni i kaktusów,

- 4 -

(7)

..

--?

'? ..;,.

.. ?

Valetta. w porcie

(8)

Valet?a. Fragment portu

Valetta. Flota brytyjska w porcie

(9)

rodz? kartofle, jarzyny, pomara?cze, oraz troch? zbo?a.

Ca?kowity Jednak plon nie wystarcza na potrzeby mie-

szka?ców wyspy, to te? ?ywno?? trzeba importowa?.

'vV obec braku odpowiednich pastwisk, Malta?czycy

nie mog? równie? hodowa? byd?a. Za to nigdzie chyba

na ?wiecie nie spotka si?, na równie ma?ej przestrzeni,

tak znacznej ilo?ci kóz. ?a?osne beczenie tych stworze?

s?ycha? od ?witu we wszystkich punktach wyspy. G?os

ich jest równie charakterystyczny dla Malty, jak srebrzy-

sty d?wi?k dzwonów, p?yn?cy z licznych ko?cio?ów.

1 Kozy spaceruj?, pojedynczo lub stadami, po wszystkich

drogach lub ulicach wyspy; dojenie ich odbywa si?

cz?sto bezpo?rednio pod drzwiami odbiorcy mleka, tak

?e czuje si? wyra?nie, na ka?dym niemal kroku, i?

zwierz?ta te stanowi? jedn? z g?ównych podstaw ?ycia

ekonomicznego wyspy.

Powa?na cz??? dochodu mieszka?ców Malty p?ynie

z turystyki, gdy? publiczno?? mi?dzynarodowa ch?tnie

odwiedza ten niezwykle ciekawy zak?tek ?wiata. Wre-

szcie poka?ne mo?liwo?ci zarobkowe przedstawia dla

Malta?czyków znaczna ilo?? wojsk l?dowych, morskich

i powietrznych, stale stacjonuj?cych na wyspie.

Przeznaczenie, które uczyni?o z Malty wa?ny punkt

strategiczny, skaza?o j? równocze?nie na podleganie

naj silniejszej pot?dze morskiej. w ka?dej epoce historii.

Nie jest wcale rzecz? przypadku, ?e na przestrzeni

wieków rz?dzili Malt? kolejno Fenicjanie, Kartagi?czy-

cy, Rzymianie, Arabowie, Normanowie, Hiszpanie, za-

kon kawalerów malta?skich, a wreszcie Francuzi i An-

glicy. Od przesz?o 120 lat powiewa nad wysp? flaga

brytyjska i Malta znajduje si? w niepodzielnym w?ada-

niu Anglii, jako jeden z g?ównych punktów strategicz-

nych na drodze do Indii i Australii.

Zanim jednak ta kraina miodu i ró?, jak j? ongi?

nazwa? Cycero, sta?a si? stra?niczk? jedno?ci i bezpie-

cze?stwa Imperium Brytyjskiego, przewali?a si? nad ni?

niejedna burza dziejowa i imi? jej wielokrotnie zapi-

salo si? na kartach historii ?wiata.

- 5 -

(10)

- 6 .-

(11)

..

II.

By?y król angielski Edward VIII, przemawiaj?c, jeszcze

jako ksi??? Walii, na otwarciu parlamentu malta?-

skiego, wyrazi? si?, ?e "Malta ma wielkie wspomnienia".

\V rzeczywisto?ci wspomnienia te s? nie tylko wielkie,

ale równie? i bardzo dawne.

Turysta, podró?uj?cy po Europie, mo?e sobie wy-

bra? w ka?dym kraju stulecie, którego historia czy

kultura najbardziej go interesuje. Historia Malty jest

jednak tak stara, ?e mo?na tu sobie wybiera? dowolne

tysi?clecia.

W zamierzch?ych epokach geologicznych, kiedy zie-

mia by?a jeszcze bardzo m?oda, Morze ?ródziemne sta-

nowi?o seri? jezior, przedzielonych l?dowymi pomosta-

mi. Tak ?wiadcz? badania naukowe, Malta tworzy?a

cz??? takiego pomostu, ??cz?cego Europ? z Afryk?.

W epoce lodowej t?dy ucieka?y na po?udnie, przed

nap?ywaj?cymi z pó?nocy lodami, pot??ne zwierz?ta

przedhistoryczne, o czym ?wiadcz? ko?ci mamutów

i olbrzymich hipopotamów, znalezione w jaskini w Ghar

Dalam, na po?udniowym cyplu wyspy.

- 7 -

(12)

Istoty ludzkie równie? bardzo wczesme pojawi?y

si? na Malcie, o czym mo?na wnioskowa? z odkrytych

tu ?ladów cz?owieka neandertalskiego. Z epoki ka-

miennej zachowa?a si? w ró?nych punktach Malty

i Gozo, a przede wszystkim w Tarshin, Hal Saflieni, ?

Hagiar Kim, M'naidra i II Gigantia, seria neolitycz-

nych budowli, ?wiadcz?cych o znacznej inteligencji

i kulturze ówczesnych mieszka?ców. Ju? zatem w tej

odleg?ej epoce, na tysi?ce lat przed narodzeniem Chry-

stusa, stanowi?a Malta centrum cywilizacji.

"'"V niektórych miejscach wyspy przetrwa?y na ska-

?ach do dnia dzisiejszego g??boko wy??obione. ?lady

starodawnych wozów, zwane ?artobliwie liniami tram-

wajowymi przedhistorycznych ludzi. Bez w?tpienia za-

stanawiaj?cy jest fakt, ?e rozstaw kó? zaprz?ganych

w konie lub os?y dwuko?owych wózków, obecnie u?y-

wanych na Malcie, odpowiada z niemal zupe?n? do-

k?adno?ci? szeroko?ci tych przedhistorycznych kolein.

"V pocz?tkach ery historycznej znajdujemy na Mal-

cie Fenicjan. Jest rzecz? zrozumia??, ?e ci wielcy ?e-

glarze Morza ?ródziemnego zainteresowali si? wysp?,

le??c? na przeci?ciu najwa?niejszych ówczesnych dróg

morskich. W ich ?lady przybyli na Malt? Kartagi?czy-

cy, którzy wznie?li tu ?wi?tyni? na cze?? bogini Astarte.

Rzymianie zdobyli wysp? podczas drugiej wojny pu-

nickiej. Dzie?em ich r?k by?a ?wi?tynia [unony.

Za czasów rzymskiego wielkorz?dcy Publiusa zda-

rzy? si? na Malcie wypadek, który wiele zawa?y? na

jej dalszych losach. Oto wiatr Euroclydon (który obe-

cnie te? wieje nad wysp? w miesi?cach zimowych

i jest nazywany gregale, czyli wiatr grecki), przyniós?

do brzegów wyspy uszkodzony statek, w którym znaj-

dowa? si? ?w. Pawe? Aposto?. Wielkorz?dca Publius,

uleczony r?k? ?w. Paw?a z ci??kiej niemocy, przyj??

wiar? chrze?cija?sk? i zosta? pierwszym biskupem Mal-

ty. Od tego czasu wyspa sta?a si? jednym z najsilniej-

szych bastionów chrze?cija?stwa, co w naszych cza-

-8-

(13)

·

;?

Fortyfikacje portowe

fort St. Angelo

Na pierwszym planie charakterystyczne gondole

(14)

":f'i-,'

r- - ?',

,

_ 'l

t -J,.

,r.; t ? -?

-l

i?

..

, ? ,

?. ..

-_.--...-. ...

-??-

l

Valetta. Strada Santa lucia

(15)

sach wyra?a si? gor?cym przywi?zaniem Malta?czy- ków do ko?cio?a katolickiego.

Po upadku Rzymu zaw?adn??o Malt? cesarstwo Bi-

zantyjskie. W wieku XII, gdy utworzone zosta?o króle-

stwo Dwojga Sycylii, po?o?ona w bliskim s?siedztwie

wyspa nie mog?a by? pomini?ta i znalaz?a si? pod rz?-

dami Normanów. W wieku XV prze?y?a Malta krótk?

okupacj? arabsk?, która by?a pierwszym zwiastunem

d?ugotrwa?ych walk z muzu?manami.

W wieku XVI Morze ?ródziemne sta?o si? terenem

walki mi?dzy Krzy?em i Pó?ksi??ycem. G?ównym obro?-

cq chrze?cija?stwa by? zakon rycerzy ?w. Jana z Jero-

zolimy. Zakon ten powsta? w Ziemi ?w. w roku 1099

z inicjatywy kupców w?oskich, których wzrusza? smutny

los pielgrzymów chrze?cija?skich, zapadaj?cych w Pa-

lestynie na ró?ne choroby. Zakon wzniós? w Jerozolimie

dwa szpitale, jeden dla m??czyzn, drugi dla kobiet,

i g?ówny cel jego istnienia stanowi?o pocz?tkowo pie-

l?gnowanie chorych pielgrzymów.

Po zaj?ciu Jerozolimy przez krzy?owców, zakon

wzboqaci? si? i rozrós? liczebnie, nabierajqc przy tym

stopniowo charakteru wojskowego. Upadek królestwa

Jerozolimskiego spowodowa? pocz?tkowo przeniesienie

zakonu do miasta Acre (w pobli?u dzisiejszej Haify),

a pó?niej zmusi? rycerzy ?w. Jana do ca?kowitego opu-

szczenia Palestyny.

? Siedzib? zakonu od roku 1291 sta?a si? wyspa Ro-

dos. W tym czasie zakon dysponowa? ju? poka?n?

Ilotq, która pe?ni?a na Morzu ?ródziemnym rol? policji

mi?dzynarodowej, broni?cej dróg wodnych przed tu-

reckimi korsarzami. Nie w smak to by?o Turcji, dla

której zaborczych zamiarów istnienie zakonu stanowi?o

bardzo powa?n? przeszkod?. W roku 1522 su?tan Sulej-

man Wspania?y obleg? Rodos na czele pot??ne; armii

i, pomimo heroicznej obrony, zmusi? chrze?cija?skich

rycerzy do kapitulacji i opuszczenia wyspy.

-9-

(16)

Przez osiem lat zakon nie mia? w?asnego dachu nad

g?ow?, poszukuj?c oporcic na wszystkich dworach eu-

ropejskich. Dopiero w roku 1530, na skutek interwencji

Papie?a, cesarz Karol V ofiarowa? rycerzom ?w. Jana

Malt? i Trypolis, co zreszt? stanowi?o nie tylko podaru-

-

nek, ale równecze?nie pozbycie si? posiad?o?ci, które

przysparza?y wiele k?opotów cesarstwu, ze wzgl?du na

trudn? ich obron? przed atakami niewiernyc9'

Zakon, na którego czele sta? podówczas wielki mistrz

Villiers de l'Isle-Adam, przyj?? darowizn? bez entuzja-

zmu. Skalista i ma?o urodzajna wyspa by?a trudna do

zagospodarowania, przewa?y? jednak wzgl?d na jej

doskona?e warunki portowe i obronne. Pewn? trud-

no?? nasun??y jeszcze kwestie presti?owe, bowiem

cesarz za??da?, aby wzamian za nowe posiad?o?ci sk?a-

dano mu ho?d, co by?o niezgodne z duchem zakonu.

Po d?ugich targach stan??o w ko?cu na tym, ?e, zamiast

sk?adania ho?du, zakon posy?a? b?dzie co roku soko?a

w darze dla wice-króla Dwojga Sycylii.

Osadzenie na Malcie rycerzy ?w. Jana mia?o dla

wyspy nieobliczalne nast?pstwa, gdy? ?ci?gn??o na ni?

nawa?? tureck?. Su?tan Sulejman Wspania?y wkrótce

poj??, ?e, dla realizacji swoich planów podboju Europy

i Afryki, musi przede wszystkim zdoby? t? fortec? blo-

kuj?c? najwa?niejsze dla niego szlaki komunikacyjne.

Pierwsze uderzenie tureckie skierowane zosta?o na

Trypolis, który zakon odda? w roku 1550 niemal bez

walki, nie chc?c si? os?abia? obron? dalekiej i w?a?ci-

wie nie bardzo potrzebnej posiad?o?ci.

Podczas gdy Sulejman szykowa? armi? i flot? do

decyduj?cej rozprawy z zakonem, wielki mistrz La Va-

lette, uprzedzony o gro??cym niebezpiecze?stwie, za-

biega? na dworach europejskich o pomoc finansow?

i wojskow?. Rezultatem tych zabiegów by?a obietnica,

i? w razie napadu tureckiego, przyb?dzie zakonowi

na pomoc wice-król Dwojga Sycylii Don Garda ze

swoj? armi?.

- 10-

(17)

Turcy nie dali d?ugo na siebie czeka?. 18 maja

1565 roku ukaza?a si? na horyzoncie pot??na armada

i wkrótce hordy napastników wyl?dowa?y na wyspie.

Rycerze chrze?cija?scy zamkn?li si? w forcie ?w. Anio-

?a (St. Angelo), przysi?gaj?c broni? si? do ostatniej

kropli krwi. Obiecana pomoc z Europy nie nadcho-

dzi?a. Zaciek?e ataki Turków, którzy, pragn?c za wszel-

k? cen? zdoby? Malt?, nie szcz?dzili ofiar w ludziach,

rozbija?y si? o nieugi?t? wol? i m?stwo obro?ców.

Dopiero we wrze?niu, po czteromiesi?cznym obl??eniu,

przyby? Don Garcia z odsiecz?. Nieprzyjaciel, wyczer-

pany bezowocnymi atakami, nie próbowa? ju? dalszej

walki, opuszczaj?c zas?ane trupami pobojowisko.

Zwyci?stwo zakonu, które stanowi jedn? z najwspa-

nialszych kart w dziejach Chrze?cija?stwa, by?o ?wi?-

cone niemal jako cud, ratuj?cy zagro?one przez Turków

Sycyli? i Itali?, a w nast?pstwie ca?? Europ?. Faktem

jest, ?e za?amanie si? na Malcie pot?gi tureckiej mia?o

wielki wp?yw na dalszy bieg wypadków politycznych

w Europie.

Obl??enie tureckie przekona?o zakon, ?e fortyfika-

cje istniej?ce do tego czasu na Malcie s? niedostatecz-

ne. To te? bezpo?rednio po odparciu najazdu, przy-

st?piono z pomoc? finansow? królów europejskich oraz

Papie?a do zbudowania na wyspie nowych umocnie?

obronnych. Jednocze?nie po?o?ono kamie? w?gielny

pod budow? nowego miasta, które mia?o w przysz?o-

?ci sta? si? stolic? wyspy, a któremu, od nazwiska bo-

haterskiego obro?cy Krzy?a, wielkiego mistrza La Va-

lette, nadano nazw? Valetta.

Obrona Malty by?a szczytowym sukcesem w historii

wojennych czynów zakonu. Z chwil? rozbicia pot?gi

tureckiej, a zw?aszcza po zniszczeniu muzu?ma?skiej

floty w bitwie pod Lepantem w roku 1571, kawalerom

malta?skim przesta?o zagra?a? bezpo?rednie niebez-

piecze?stwo. Utrzymywali oni nadal swoj? flot?, strze-

g?c bezpiecze?stwa na Morzu ?ródziemnym, teraz je-

- 11 -

(18)

dnak znaczn? cz??? ich stara? i wysi?ków poch?ania?a

obrona praw i przywilejów zakonu na dworach kró-

lewskich Europy. Wobec rosn?cych ci?gle ambicji

zakonu, nie trudno by?o o nieporozumienia. Nawet

z Watykanem mia? zakon pewne konflikty, które do-

prowadzi?y do ustanowienia na Malcie papieskiej kon--

troli w osobie inkwizytora. Rzecz zrozumia?a, istnienie

na wyspie dwóch tak silnych indywidualno?ci, jak z je-

dnej strony wielki mistrz zakonu, z drugiej za? strony

wys?annik Watykanu, musia?o doprowadza? do usta-

wicznych konfliktów, a cz?sto nawet do gorsz?cych

publicznych demonstracji.

W owym czasie tryb ?ycia kawalerów malta?skich

odbieg? ju? bardzo daleko od surowych ?lubów pos?u-

sze?stwa, cnoty i ubóstwa, jakie niegdy? sk?adali ryce-

rze ?w. Jana. Obecnie cz?onkowie zakonu, podzieleni na

grupy wed?ug rodzimych j?zyków, zamieszkiwali we

wspania?ych pa?acach, prowadz?c ?ycie zniewie?cia?e

w zbytkownej i leniwej atmosferze. Wielcy mistrzowie

otaczali si? prawdziwie królewskim przepychem i wy-

magali dla siebie królewskich ho?dów. W osiemnastym

wieku dosz?o ju? do tego, ?e wyprawy statków zakon-

nych na morze zatraci?y swój wojskowy charakter, gdy?,

zamiast na poszukiwanie grasuj?cych piratów, cz??ciej

udawa?y si? na greckie wyspy dla rozkosznego sp?-

dzenia czasu.

Tymczasem strategiczne po?o?enie Malty zacz??o na

ni? ?ci?ga? uwag? pot?g europejskich, a w szczegól-

no?ci Anglii i Rosji. Ostatecznie upadek zakonu przy-

piecz?towa?a rewolucja francuska. Wobec jawnego

sprzyjania rodzinie królewskiej i nieuznania w?adzy

republika?skiej, uleg?y konfiskacie wszystkie dobra

zakonu we Frcncii, a genera? Bonaparte, wyruszaj?cy

na wypraw? do Egiptu, otrzyma? rozkaz zaj?cia Malty.

Wykorzystujqc s?abo?? przeciwnika, który ul?k? si?

oro?bv bombardowania, Napoleon zaw?adno? Malt?

bez jednego wystrza?u. VI dniu 9 czerwca 1798 r. za-

- 12-

(19)

Floriana. Widok ogólny

Powóz malta?ski

(20)

Ko?ció? w Musta

Valetta. Zbrojownia w pa?acu gubernatora

(21)

warto uk?ad, moc? którego w?adza na wyspie zosta?a

oddana Francuzom. W ci?gu sze?ciu dni Bonaparte

wprowadzi? na Malcie nowy porz?dek, zniós? niewol-

nictwo i og?osi? prawa republika?skie, po czym odp?y-

n?? do Egiptu, pozostawiaj?c wysp? pod rz?dami ge-

nera?a Vaubois.

Sielanka malta?ska pod trójbarwnym sztandarem

trwa?a jednak bardzo krótko. Na tle zbyt drako?skich

posuni?? administracyjnych wybuch?o wkrótce na wy-

spie powstanie. Valetta, w której schroni? si? szczup?y

garnizon francuski, by?a oblegana przez dwa lata. Da-

remnie obro?cy miasta wypatrywali pomocy. Z chwil?

gdy Napoleon straci? sw? flot? w Egipcie, sko?czy?o si?

panowanie Francuzów na Malcie. We wrze?niu 1800

roku Valetta zosta?a zaj ?ta przez walcz?ce wspólnie

oddzia?y Malta?czyków, Neapolita?czyków i maryna-

rzy angielskich z floty Nelsona, powracaj?cego po zwy-

ci?stwie w Egipcie. Pocz?tkowo sytuacja prawna na

wyspie by?a dosy? niezwyk?a, gdy? admira? Nelson

obj?? Malt? w posiadanie imieniem królestwa Neapolu.

Dopiero w traktacie paryskim z roku 1814 zosta?a ofi-

cjalnie uznana w?adza suwerenna Wielkiej Brytanii

nad archipelagiem malta?skim.

Anglicy uczynili z Malty najsilniejsz? baz? opera-

cyjn? dla swej floty ?ródziemnomorskiej, rozbudowuj?c

wspaniale urz?dzenia portowe i fortyfikacje wyspy.

Znaczenie Malty uwypukli?o si? zw?aszcza podczas

wielkiej wojny, kiedy w jej portach stacjonowa?a po-

t??na flota aliancka, z?o?ona z okr?tów brytyjskich,

francuskich, japo?skich, italskich i ameryka?skich i tu

znajdowa? si? g?ówny o?rodek obrony przeciwatakom

?odzi podwodnych. W czasie wojny wyspa pe?ni?a ró-

wnie? rol? szpitala, w którym leczy?o si? tysi?ce ran-

nych i chorych ?o?nierzy.

Po wojnie Malta otrzyma?a w?asny rz?d i parlament,

jednak te przywileje obywatelskie zosta?y wkrótce za-

wieszone i obecnie wysp? rz?dzi znowu gubernator

brytyjski.

- 13-

(22)

,

III. .

Bogataw nie historia Malty ma swoje pod?o?e nie tylko

zwyk?ym po?o?eniu geograficznym wyspy. Je?li

o posiadanie Malty ubiega?y si? pot?gi morskie wszyst-

kich czasów, to przyczyn? tego by?o równie? istnienie

na wyspie niezrównanych portów, zbudowanych przez

sam? Nertur?.

G?ówny port Malty, zwany Wielkim Portem, jest naj-

lepszym i najbezpieczniejszym portem na ca?ym Morzu

?ródziemnym. Posiada on oko?o 3 kilometrów d?ugo-

?ci. Z jednej jego strony ci?gnie si? d?ugie nabrze?e,

z drugiej za? strony widniej? wi?ksze i mniejsze odnogi,

które, zarówno w dawnych jak i w obecnych czasach,

stanowi? idealne miejsce do zakotwiczenia statków.

Równolegle do Wielkiego Portu, oddzielony tylko

skalistym j?zykiem, na którym rozsiad?a si? Valetta,

ci?gnie si? port Marsamuscetto, nieco mniejszy, lecz

równie wygodny i go?cinny dla ?eglarzy.

Widok od strony portów jest niezwykle malowniczy.

Wko?o wznosz? si? gro?ne fortyfikacje, nad którymi

wida? spi?trzone amfiteatralnie domy, sprawiaj?ce

wra?enie, jakby by?y wykute w skale. Miasto odcina

si? z?ocist? barw? murów i ska? na tle b??kitnego nieba

-14-

(23)

i morza. Pierwszym wra?eniem wzrokowym, jakie si?

odbiera przybywaj?c na Malt?, jest w?a?nie ta symfo-

nia z?ota i b??kitu.

Ze statku na l?d mo?na uda? si? w jednej z kr?-

??cych po porcie, jaskrawo pomalowanych, charakte-

rystycznych gondoli, zwanych w miejscowym j?zyku

dghaisas.

Grupy g?sto pobudowanych domów, które mo?na

zaobserwowa? od strony portu, rozpadaj? si? na pi??

oddzielnych miast. Z jednej strony Wielkiego Portu

znajduje si? stolica wyspy Valetta, oraz miasto Flo-

riana, z drugiej za? strony miasta: Vittoriosa, Cospicua

i Senglea. Miasteczko Vittoriosa nazywa?o si? niegdy?

Borgo i nazw? t? zmieniono na pami?tk? zwyci?stwa

nad Turkami.

-- 15 -

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dokończ rysowanie promieni wychodzących z zaznaczonych punktów na Słońcu tak, aby wyznaczyć cień rzucany przez Ziemię.. Zaznacz obszary cienia

Musi być rzeka, która nie tylko dzieli północną od południowej strony, czy wschodnią od zachodniej, ale rzeka, która wpisuje się w pejzaż. Bystrzyca była

Skąd jednak powstały w Jerozolimie zakon rycer- ski znalazł się w tym miejscu.. Historia zakonów rycerskich sięga

Kurs w tej szkole wybrałam za pośrednictwem portalu School Education Gate oraz platformy e-twinning, opierałam się również na pozytywnych opiniach innych

„wydaje się usprawiedliwione uznać W ou le souvenir d’enfance za palimpsest nakła- dających się na siebie psychoanaliz” 23 , jak stwierdza Manet van Montfrans w Georges Perec.

Choć pokażę ci kolor mego szczęścia Dziś palącym słońcem śródmieścia My, zbudujemy piramidę z marzeń?. Otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem

Lecz teraz zwiewamy, Już wiem czemu śpiewam, Doknes wleć w te drzewa, Mam już dosyć

Naprzód, księżyc obiegając dokoła ziemi po drodze eliptycznej, raz jest bliżej ziemi, drugi raz dalej; jeśli zaćmienie zdarza się przy bliższem położeniu