Poznańska Malta
PPoozznnaanniiaaccyy ssąą dduum mnnii zz kkoom mpplleekkssuu rreekkrreeaaccyyjjnnoo--ssppoorrttoowwee-- ggoo nnaadd jjeezziioorreem m M Maallttaa.. JJeesstt ttuu nnaajjppiięękknniieejjsszzyy,, nnaattuurraallnnyy ttoorr wwiioośśllaarrsskkii,, cczzyynnnnyy ccaałłyy rrookk ssttookk nnaarrcciiaarrsskkii ii ssaanneecczzkkoo-- wwyy,, tteerrm myy,, hhootteell,, ppiięękknniiee zzaaggoossppooddaarroowwaannee tteerreennyy ssppaaccee-- rroowwee ii rroowweerroowwee,, lliicczznnee ppuunnkkttyy ggaassttrroonnoom miicczznnee,, nnoo ii ppoo-- łłoożżeenniiee –– pprraakkttyycczznniiee ww m miieeśścciiee..
N
ie wszyscy jednak wiedzą, skąd wzięła się nazwa Malta.Jej geneza sięga XII w. Wówczas książę Mieszko Stary oraz biskup Radwan ufundowali szpital dla ubogich i wędrowców.
Personel – jak byśmy dziś powiedzieli – stanowili joannici albo
kawalerowie maltańscy, znani z najlepszej opieki medycznej w ówczesnej Europie. Na przełomie XII i XIII w. joannici roz- poczęli w Poznaniu budowę nowego kościoła pod wezwaniem św. Jana Jerozolimskiego, czyli św. Jana Chrzciciela. Do za- konu należało kilka pobliskich wsi. Joannici mieli zgodę na wysyłanie nadwyżek finansowych do głównej siedziby zakonu i w ten sposób powstała w Poznaniu komandoria zakonu, któ- ra funkcjonowała prawie 600 lat. Właśnie z uwagi na obecność w tym miejscu kawalerów maltańskich dzisiejsza dzielnica Po- znania nazywa się Malta, podobnie jak położone tam Jezioro Maltańskie. Skąd jednak powstały w Jerozolimie zakon rycer- ski znalazł się w tym miejscu? Historia zakonów rycerskich sięga XI w. Były trzy zakony podlegające władzy papieskiej.
Rycerze Świątyni – zwani templariuszami, rycerze Szpitala Je-
rozolimskiego – znani jako joannici lub szpitalnicy, oraz Za- kon Szpitala Najświętszej Panny Marii Domu Niemieckiego w Jerozolimie – zwany później zakonem krzyżackim. Zakony miały za zadanie nieść pomoc medyczną pielgrzymom przy- bywającym do Ziemi Świętej i bronić ich przed wrogością ze strony muzułmanów. W tym czasie istniało utworzone pod koniec XI w. Królestwo Jerozolimskie, które przez 200 lat chronione było przez rycerzy zakonnych, właśnie przed mu- zułmanami. Rycerze zakonni cieszyli się wielkim szacunkiem w Europie. Użytkowali zamki i twierdze warowne, byli obda- rowywani kosztownościami przez władców z całej Europy, zor- ganizowali świetnie działającą organizację finansową, ich sys- tem pożyczek słynął z uczciwości.
Królestwo Jerozolimskie upadło ostatecznie w 1291 r. Za- kony rozproszyły się. Krzyżacy przenieśli się początkowo do Wenecji, później nawet do Polski, a templariusze i joannici osiedli na Cyprze. Planowali odzyskanie Jerozolimy, jednak król Francji Filip IV Piękny, zadłużony u templariuszy, posta- nowił sprawę długu zakończyć w prosty sposób. Oskarżył za-
kon o herezję, wielu zakonników wymordował i tak skutecz- nie doprowadził do upadku Rycerzy Świątyni, a przy okazji problem długu przestał istnieć. W rejonie Morza Śródziem- nego zostali tylko joannici. Na Cyprze rozpoczęli budowę szpi- tala, ale nie zrezygnowali z planów odebrania Jerozolimy muzułmanom. Przenieśli się na wyspę Rodos, utworzyli su- werenne państwo, które jednak zostało zdobyte przez turec- kie wojska pod wodzą Sulejmana Wspaniałego. Joannici mu- sieli opuścić wyspę, by w końcu po latach tułaczki znaleźć swe miejsce na Malcie. Turcy próbowali wyprzeć joannitów także i stamtąd, ale ostatecznie ich wielomiesięczne oblęże- nie zakończyło się fiaskiem. Joannici zajęli się umacnianiem wyspy, data Wielkiego Oblężenia w 1565 r. jest jedną z naj- ważniejszych dat w historii Malty.
W ten to sposób zakon szpitalników z Jerozolimy poprzez Cypr i Rodos trafił na Maltę i do Polski, jego rycerzy zaczęto nazywać kawalerami maltańskimi, a nazwa wyspy na stałe za- gościła w jednej z dzielnic Poznania.
ANDRZEJ BASZKOWSKI