• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z posiedzenia plenarnego Naczelnej Rady Adwokackiej w dniu 13 marca 1965 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie z posiedzenia plenarnego Naczelnej Rady Adwokackiej w dniu 13 marca 1965 r."

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Sprawozdanie z posiedzenia

plenarnego Naczelnej Rady

Adwokackiej w dniu 13 marca 1965 r.

Palestra 9/5(89), 55-67

(2)

M/ *CZELI%IA H / t

O/t /«0 W O M * CK A

A. S P R A W O Z D A N I E

z posiedzenia plenarnego N a czeln ej Rady A dw okackiej

_w dniu 13 m arca 1 9 6 5 r.

1

P osiedzenie otw o rzy ł o godz. 9 m in. 30 P rezes N aczelnej R ady A dw okackiej .adw. d r S ta n is ła w G o d l e w s k i , w ita ją c p rzy b y ły c h n a o b rad y : P o d se k re ta rz a S ta n u w M in isterstw ie S p raw ied liw o ści ob. K azim ierza Z aw adzkiego, D y re k to ra B iu ra do S p ra w A d w o k a tu ry ob. M arię M a tw in o w ą oraz członków NRA.

P o rz ąd e k dzienny został p rz y ję ty w n a s tę p u ją c y m brzm ien iu : 1. Z ag ajen ie

2. S p ra w o z d an ie fin an so w e P re z y d iu m NRA z w y k o n an ia b u d ż e tu za ro k 1964

3. S p ra w o z d an ie i w nioski K o m isji R e w izy jn ej NRA d y s k u s j a ad p k t 2 i 3

4. U chw alen ie p relim in arz y b u d żeto w y ch n a 1965 r.: N aczelnej R ady A dw o­ k ac k ie j, F u n d u szu Sam opom ocy K oleżeńskiej przy NRA i „ P a le stry ” 5. U stalen ie u d ziału izb ad w o k ack ich w p o k ry w a n iu w y d atk ó w N aczelnej

R ady A dw okackiej d y s k u s j a ad p k t 4 i 5

6. R eg u lam in in fo rm ac ji d la osób k o rz y sta ją c y c h z u słu g zespołu d y s k u s j a

7. R eg u lam in p rac y rzeczników d y sc y p lin a rn y c h , d y s k u s j a

8. R eg u lam in w sp raw ie o k re śla n ia zasad u m a rz a n ia oraz u d ziela n ia ulg w sp ła ca n iu należności p rzy słu g u jąc y ch zespołom ad w okackim

d y s k u s j a

9. In fo rm a c ja o działalności P re zy d iu m NRA w okresie od 1.X I.1964 r. do 28.11.1965 <r.

10. W olne w nioski.

2

W d ru g im p u n k cie p o rzą d k u dziennego sp raw o zd a n ie fin an so w e P re zy d iu m NRA z w y k o n an ia b u d ż e tu za ro k 1964 zre fe ro w ał S k a rb n ik adw . W itold D ą b r o w s k i . P o d k re ślił on, że ułożenie p re lim in a rz a n a ro k 1964 było rzeczą n iezm iern ie tru d n ą ,

w zw iązku bow iem z w ejściem w życie n ow ej u sta w y o u stro ju a d w o k a tu ry zakres

p rac y n ow ej N aczelnej R ad y A dw okackiej uległ zm ianie, co z kolei u tru d n ia ło sk la sy fik o w an ie w y d atk ó w zgodnie z rzeczy w isty m i p o trze b am i i p ra c ą naczelnych o rg an ó w a d w o k a tu ry . P re lim in a rz budżeto w y w y k o n y w an y b y ł przez dw a n ac ze

(3)

l-56 N a c ze ln a R a d a A d iv o k n c k a Nr 5 (89)

ne o rg an y a d w o k a tu ry : W ydział W ykonaw czy — do dn. 30 czerw ca 1964 r. i P r e ­ zydium NR A — od 1 lipca 1964 r.

Z rozliczeń za ro k 1964 w y n ik a , że w p ierw szy m półroczu prelim in o w an o do w y ­ d a tk o w a n ia 582 679 zł, w y d an o zaś 628 477 zł, w d ru g im zaś półroczu p relim in o w an o 623 531 zł, w y d atk o w a n o zaś 531 180 zł, czyli że w I półroczu w ydano w ięcej, niż p relim inow ano, o 45 795 zł, w II zaś półroczu w y d an o m n ie j -o 92 451 zł. W całym ro k u 1964 w y d atk o w a n o m n iej, an iżeli p relim inow ano, o 46 653 zł. Św iadczy to o oszczędnym g o spodarow aniu.

W ciągu ro k u 1964 d ziałało przy NRA cały szereg kom isji, sk ła d ający c h się n ie ­ je d n o k ro tn ie z kolegów p rzyjezdnych. Z w iększyła się liczba posiedzeń W yższej K o m isji D y scy p lin a rn e j o raz liczba w y jazd ó w członków NRA do poszczególnych r a d adw okackich. K oszty te, n ie przew idziane w d o sta te czn e j m ierze w p re lim in a ­ rz u budżetow ym , b y ły p o k ry w a n e w drod'ze v ire m e n ts h udżetow ych p rz y ścisłym p rze strzeg a n iu zasad y n ie p o k ry w a n ia w y d atk ó w osobow ych z w y d atk ó w rzeczow ych Je śli chodzi o w pływ y, to b y ły one m niejsze od p relim in o w an y ch o 6 000 zł, a to w zw iązku ze zm niejszeniem się liczby adw o k ató w . P re lim in o w a n o 1 017 000 zł,

osiągnięto 1 011 051 zł.

F u n d u sz S am opom ocy K oleżeńskiej o siągnął n ad w y ż k ę — n a dzień 31.XII. 1964 r. — 1 089 848 zł. P o n iew aż już w trzecim k w a rta le sta ło się w idoczne, że p o w sta n ie n ad w y ż k a, w ysokość sk ła d k i na FSK została przez P re zy d iu m NRA o b ­ niżona do 20 zł, p o czy n ając od dn ia 1.X.1964 r. W obec p o w sta łej nadw y żk i sk ła d k a w te j sam ej w ysokości może być u trz y m a n a ró w n ież n a ro k 1965.

O becnie św iad czen ią FSK p rz e d sta w ia ją się, ja k n a s tę p u je : Z zapom óg w y r ó w n a w c z y c h ko rzy sta:

99 ad w o k ató w zespolonych — n a łączn ą sum ę 55 425 zł 64 a d w o k a tó w nie zespolonych — „ „ „ 36 294 zł 67 w dów po ad w o k a ta c h — „ „ 21 409 zł

Z zapom óg d o r a ź n y c h ko rzy sta:

4 ad w o k a tó w — n a łączn ą sum ę 3 500 zł

12 w dów — „ „ » 7 780 zł

P o n ad to 4 osobom udzielono zapom óg je dnorazow ych n a łą cz n ą sum ę 6 500 zł. Co się tyczy w y k o n an ia b u d ż e tu „ P a le stry ”, to w p ły w y ze sprzedaży pism a w y n io sły 696 650 zł 10 g r w obec p relim in o w an y c h 702 000 zł, n ad w y żk a z ro k u poprzedniego w y n io sła 63 476 zł 91 gr, a d o ta c ja z NRA 22 500 zł (przy p re lim i­ n o w an e j d o ta cji 50 000 zł).

W te n sposób łączn e w p ły w y w y niosły 782 627 zł 01 gr, w y d a tk i zaś 782 310 zł 12 g r; n ad w y ż k a w y n o si zatem 316 zł 89 gr.

3

S p raw o zd an ie i w n io sk i K o m isji R ew izy jn ej NRA p rze d staw ił przew odniczący K o m isji adw . S ta n is ła w J a n c z e w s k i .

O ceniając pozytyw nie działalność JJR A ta k fin an so w ą , ja k i gospodarczą, adw . Ja n cz ew sk i w im ien iu K o m isji R e w izy jn ej zgłosił w n io sek o zatw ierd zen ie s p ra ­ w o zd an ia z w y k o n an ia b u d że tu NRA i „ P a le stry ” za ro k 1964 oraz o udzielenie zarów no b. W ydziałow i W ykonaw czem u NRA, ja k i obecnie u rzę d u jąc em u P r e ­ zydium NRA a b s o lu to riu m z d ziałalności fin an so w e j i gospodarczej za ro k b u d ż e ­ to w y 1964.

W zw iązk u ze złożonym i sp raw o zd a n ia m i d ziekan R ad y A dw okackiej w B ia ły m ­ s to k u adw . D a n i s z e w s k i , m ów iąc o b udżecie „ P a le stry ” i o n ie w y k o rz y stan iu

(4)

Nr 5 (89) S p ra w o z d a n ie z p le n a r n . p o sie d ź, w d n . 13.111.1965 r. 57*

p relim in o w an e j d o ta cji n a to czasopism o, w y ra ż a pogląd, że sto sunkow o n ieznaczną liczbę a d w o k a tó w piszących do „ P a le stry ” należy tłum aczyć sobie zapew ne n isk im i sta w k a m i a u to rsk im i, ja k ie p łaci „ P a le s tra ”.

W odpow iedzi n a tę uw agę adw . J a n c z e w s k i stw ierd za, że „ P a le s tra ” płaci zł 1 800 z3 a rk u sz , a k ró tk ie n o ta tk i są liczone od w iersza. Istotnie, liczba ad w o ­ k ató w n a d sy ła ją c y c h a rty k u ły do „ P a le stry ” je s t w ciąż za m ała, w sk u te k czego „ P a le s tra ” zm uszona je st zam ieszczać a rty k u ły p raw n ik ó w nie będących ad w o k a ­ tam i.

W icem inister K azim ierz Z a w a d z k i zaznacza, że h o n o ra ria płacone przez „ P a - le s trę ” są w yższe od sta w ek płaconych w „N ow ym P ra w ie ”. Z d an iem m ów cy p u n k t ciężkości nie leży chyba w w ysokości sta w ek a u to rsk ich , ale rac z e j w ty m , że adw okaci, k tó rzy ze w zględu n a sw ą w iedzę i dośw iadczenie m ielib y dużo do pow iedzenia, nie za silają — z m ały m i ty lk o w y ją tk a m i — re d a k c ji „ P a le stry ”.

Wniosek: o za tw ie rd z en ie sp raw o zd a n ia z w y k o n an ia b u d ż e tu NRA i „ P a le stry ” za r. 1964 p rz y ję ty został jednom yślnie, w niosek zaś o udzielenie ab so lu to riu m p rzy ję to w szy stk im i głosam i przy w strz y m a n iu się od głosow ania członków P r e ­ zydium NRA.

4

P re lim in a rz e budżetow e N aczelnej R ady A dw okackiej, F un d u szu S am opom ocy K oleżeńskiej i „ P a le s try ” n a r. 1965 p rz e d sta w ił S k arb n ik NRA adw . W. D ą b ­ r o w s k i p o d k reśla ją c, że b u d żet NRA za m y k a się po stro n ie w pływ ów i w y d a t­ ków k w o tą 1 448 703 zł, przy czym w p ły w y o b e jm u ją d o ta cję 400 003 zł z C e n tra l­ nego f u n d u s z u S zkolenia A p lik a n tó w A dw okackich. P re lim in a rz „ P a le s try ” z a w ie­ r a po stro n ie w pływ ów i w y d atk ó w su m ę 847 000 zł, przy czym d o ta c ja NRA p re ­ lim in o w an a je st w w ysokości 115 000 zł. P re lim in a rz FSK p rze w id u je w p ła ty ra d ad w o k ack ich w w ysokości 1 344 000 zł, co łącznie z n ad w y ż k ą bu d żeto w ą z r. 1964 w kw ocie 1 089 843 zł d aje po stro n ie w pływ ów 2 433 848 zł. Takai sam a k w o ta f i­ g u ru je po stro n ie w y d atk ó w , o b ejm u ją c zapom ogi w łącznej w ysokości 2 391 848 zł oraz koszty zw iązane z przy zn an iem i ro zsy ła n ie m zapomóg.

5

S k a rb n ik adw . W itold D ą b r o w s k i w im ien iu P rezy d iu m NRA zgłosił w n io s­ k i n a s tę p u ją c e j treści:

1. udział poszczególnych izb ad w o k ack ich w p o k ry w a n iu w y d atk ó w b u d ż e to ­ w ych NRA w r. Ib65 w ynosi po 15 zł m iesięcznie od ad w o k a ta w pisanego w d a ­ n ym m ie sią cu n a lis tę ad w o k ató w izby — z w yłączeniem a d w o k a tó w -ren c istó w

nie m a jąc y ch dodatkow ego źródła zarobkow ania.

2. sk ła d k a n a F u n d u sz S am opom ocy K o leżeńskiej przy NRA w ynosi po 20 zł m iesięcznie od ad w o k a ta w pisanego w d an y m m ie sią cu n a listę ad w o k ató w izby — z w yłączeniem a d w o k a tó w -ren c istó w p o b ie ra jąc y ch zapom ogi z F u n d u szu S am o ­ pom ocy K o leżeńskiej przy NRA.

W d y sk u sji n a d 4 i 5 p u n k te m p o rzą d k u dziennego dziekan adw . P io r P y t k a podkreślił, że p rzed staw io n e p relim in a rz e cechuje ostrożność i p raw id ło w e u s ta le ­ n ie wipływów. Z a sta n a w ia ją c się nad poszczególnym i po zy cjam i p re lim in a rz a NRA ,

m ów ca dochodzi do w niosku, że n ie k tó re pozycje są zb y t szczupłe, np. w y d a tk i n a k o n ta k ty z zag ran icą.

A dw. W itold D ą b r o w s k i zwiraca uw agę, że w r. 1964 św iadczenia F SK w y n o ­ siły ok. 70 000 zł m iesięcznie, w ro k u zaś 1965 p rze w id u je się k w otę ok. 140 000 zl m iesięcznie, a to ze w zględu n a to, że w iększość kolegów u p raw n io n y c h do u zy sk a

(5)

58 N a c ze ln a R a d a A d w o k a c k a Nr 5 (89)

n ia re n ty przeszła ju ż n a te re n ty . M ożna przypuszczać, że w połow ie 1965 r. p rze jście to ulegnie p ew n e m u zah am o w a n iu i w ów czas P re zy d iu m NRA zastanow i się n ad sp ra w ą ew en tu aln eg o o b niżenia składki.

W zarządzonym n a stę p n ie przez P re ze sa d ra G odlew skiego głosow aniu p rzy jęto jed n o m y śln ie p rze d staw io n e przez P re zy d iu m NRA p relim in a rz e budżetow e, ja k rów nież w nioski i u sta le n ie w ysokości sk ła d ek n a p o k ry cie w y d a tk ó w N RA i FSK w r. 1965, u p o w aż n iając jednocześnie P re zy d iu m NRA do d o k o n y w an ia v ire m e n t w ra m a c h w y d atk ó w osobow ych i w y d atk ó w rzeczow ych, z ty m w szakże z a strz e ­ żeniem , że w raz ie p o w sta n ia p o trze b y p rze n iesien ia p ew n y ch k w o t z w y d atk ó w je d n e j g ru p y do d ru g ie j decyzja będzie należeć do P le n u m NRA.

6

P ro je k t re g u la m in u in fo rm a c ji d la osób k o rzy sta ją cy c h zi u słu g zespołów ad w o ­ k ack ich p rze d staw ił s e k re ta rz NRA adw . H en ry k P a l u s z y ń s k i p o d k reśla ją c że konieczność u sta le n ia tego re g u la m in u w y p ły w a z p rze p isu § 21 ust. 4 rozp. M in. S praw iedliw ości w sp ra w ie zespołów adw okackich.

Po k ró tk ie j d y sk u sji n a d stro n ą tech n iczn ą re g u la m in u , tj. d ru k u i form y, w ja k ie j będzie on w yw ieszony w zespołach, P le n u m uchw aliło jednom yślnie p rze d staw io n y regulam in.

7

P ro je k t re g u la m in u p rac y rzeczników d y sc y p lin a rn y c h z re fe ro w ał adw . T. S a r ­ n o w s k i zaznaczając, że n ie z a w iera on w iększych zm ian w p o ró w n a n iu z d o ­ tychczas o bow iązującym re g u la m in e m , dostosow any zaś został do now ej u sta w y 0 u stro ju a d w o k a tu ry i now ego ro zp o rząd zen ia o p o stę p o w an iu d yscyplinarnym . J e d n ą z donioślejszych sp ra w w now ym reg u la m in ie je st sp ra w a a rt. 98 u.o u.a. (u p ra w n ien ie d ziek a n a do w y m ie rz an ia k a r y u p o m n ien ia lu b nagany). ,

P rz ed sta w io n y p ro je k t p rz y ję ty został przez P re zy d iu m NRA, je d n ak ż e re fe re n t ?e sw ej stro n y zgłasza do § 29 lit. a) p o p ra w k i w y n ik ą ją c e ze sta n o w isk a Min. S praw iedliw ości, żeby a k t o sk arżen ia z a w ierał ró w n ież o k reślen ie sta n u rb d zin - nego obw inionego o raz w zm iankę, czy był on k a ra n y d y sc y p lin a rn ie , za ja k ie p rze w in ien ia i ja k ą za to o trzy m ał karę.

W icem inister K azim ierz Z a w a d z k i ośw iadcza, że p o p raw k i te są p o stu latem Gfeneralnej P ro k u ra tu ry , k tó ra chce m ieć pełne d an e o osobie obw inionego.

P o n ad to za b ie ra li głos w d y sk u sji d ziekani: P y tk a , A u g u sty n ia k , B uchała, M i­ c h a la k , K ordasiew icz, D aniszew ski, C hm ielnikow ski, C zeszejko i Skoczek oraz P r e ­ zes W KD adw . F. S a d u rsk i i W iceprezes NRA adw . S. G arlicki.

Na w niosek P re ze sa NRA d r a S ta n is ła w a G o d l e w s k i e g o P le n u m pow ołało kom isję, k tó re j zad an iem je st ro zw ażenie zgłoszonych w to k u d y sk u sji w niosków 1 p rz e d staw ie n ie P le n u m stan o w isk a. W sk ła d ko m isji w eszli: adw . S arnow ski, dziek a n adw . B u ch ała i d ziekan adw . P y tk a .

N astęp n ie za b rał głos W icem in ister Z a w a d z k i , k tó ry pow iedział m.in., co n a s tę p u je :

K o rz y sta ją c z tego, że je ste m p rzy głosie w sp raw ie p o stę p o w an ia d y sc y p lin a rn e ­ go, chciałbym przypom nieć przew odniczącym k o m isji d y sc y p lin a rn y c h o obow iązku n a d s y ła n ia do M in isterstw a S p raw ied liw o ści orzeczeń ikomisji, a ta k ż e (protokołów

rad , k tó re czasem n ad ch o d zą dopiero po 2 m iesiącach, co u tr u d n ia w y konyw anie nad zo ru . P raw o m o cn e orzeczenia ko m isji d y sc y p lin a rn e j po w in n y być n ad sy łan e

(6)

№ 5(89) A . S p r a w o z d a n ie z p le n a r n . p o s ie d ź. w d n . 1 3 ./II.1 9 6 5 r. 59

W te rm in ie u m o żliw iającym pow zięcie decyzji w sp raw ie re w iz ji nad zw y czajn ej. To sam o dotyczy praw om ocnego orzeczenia w ydanego przez dziekana.

B yła tu poru szo n a k w estia zw iązania rze czn ik a d yscyplinarnego r a d ad w o k a ck ic h czy NRA z rad a m i. Je że li N aczelna R a d a A d w o k ack a u pow ażniona je s t dziś do u ch y la n ia uchw ał poszczególnych ra d , to rów n ież i rzecznik NRA, ja k o je j organ, m oże w y d aw ać w sk azó w k i rzecznikom rad* adw okackich.

Je śli chodzi o n ie k tó re w n io sk i dziś tu sk ła d an e , to należy — w zw iązku z § 10 ro zp o rzą d zen ia o p o stę p o w an iu d y sc y p lin a rn y m , k tó ry głosi, że rze czn ik działa z ra m ie n ia ra d y i je s t zw iązany je j polecen iam i — rozum ieć, że rze czn ik m a też p ra w o sam odzielnego u m a rz a n ia dochodzenia. Je śli n a to m ia st chodzi o zastępców rze czn ik a, to rzeczn ik d aje im w skazów ki, bo zastępcy są ty lk o siłam i pom ocni­ czym i rzeczn ik a.

P ro je k t re g u la m in u nie zm ienia § 34 ro zp o rzą d zen ia o p o stęp o w an iu d y sc y p lin a r­ ny m , bo alb d sam d ziekan p o sta n a w ia p rze p ro w ad z ić p o stęp o w an ie i w ym ierzyć k a rę , albo też — gdy sp ra w a by ła u rzeczn ik a — rzecznik sk ie ru je sp ra w ę do d ziek a n a w celu w y m ierzen ia k ary .

Go się tyczy k w e stii p rze słu ch a n ia obw inionego p rze d zaw ieszeniem tym czaso­ w ym , to obow iązek osobistego p rze słu c h a n ia przez rzeczn ik a nie je s t p otrzebny, b o w m y śl § 15 re g u la m in u obw iniony m oże złożyć w y ja śn ie n ia ta k ż e n a piśm ie.

P rzep isy § 25 i 42 p ro je k tu re g u la m in u łą cz ą się. R ozporządzenie d aje rzeczn ik o ­ w i praw o do sam odzielnego u m a rz a n ia dochodzenia i w noszenia środków od w o ław ­ czych. J e s t rzeczą pożądaną, żeby ra d a ad w o k a ck a b y ła p o in fo rm o w an a o p o sta ­ n ow ieniach rze czn ik a w tym w zględzie. Z ap e w n ia to przepis, że jeżeli rzecznik d z ia ła z p o lecenia ra d y , to sam nie m oże um orzyć dochodzenia, a i pokrzyw dzony m oże się odw ołać.

Je że li rzeczn ik k ie ru je sp raw ę do d ziekana, zaniechaw szy w n iesien ia a k tu o s k a r­ że n ia , to od takiego w n io sk u rzecznika n ie p rzy słu g u je p ro k u ra to ro w i odw ołanie, a tylk o sprzeciw , gdyż rozporządzenie w y ra ź n ie m ów i, kom u i kiedy p rzy słu g u je o dw o łan ie, a mianowi<*ie przede w szy stk im w raz ie u m orzenia lub za n ie ch a n ia dochodzenia, a w ty m w y p ad k u tego nie m a. Je że li dziekan nie w y d a orzeczenia, to s p ra w a i ta k w róci do rzecznika. W iążące są dla rzecznika ty lk o w n io sk i dow o­ dow e p r o k u ra to ra : p ro k u ra tó r n ie m oże d y k to w ać rzecznikow i, ja k m a on p o stę ­

pować.

Co się tyczy § 41 reg u la m in u , to m ów i on ty lk o o zastępcy rzecznika NRA. W ą t­ pliw o ści b u d zi przepis, czy m oże on cofnąć odw ołanie. A le gdyby nie było tego przepisu, to zastęp ca m ógłby cofnąć odw ołanie bez p orozum ienia się z rzecznikiem . B y w a n iekiedy, że P ro k u ra to r G en e ra ln y nie p o p ie ra re w iz ji n ad z w y cz ajn e j M inis­ t r a S p raw iedliw ości.

R zecznik NRA też m oże n ie popierać odw ołania, gdyż sta n sp ra w y m oże się zm ie­ nić. T rzeb a m u tu pozostaw ić sw obodę decyzji.

Słuszny je st ch y b a przep is w k ła d a ją c y n a rze czn ik a dyscy p lin arn eg o obow iązek ■zawiadamiania ra d y o w szczęciu dochodzenia. Je ż e li w p ły w a do rze czn ik a sk a rg a z a w ie ra ją c a zn am iona p rzew in ien ia, to w szczyna o n dochodzenie, nie czek ając na decyzję rad y .

N ajb a rd zie j k o n tro w e rs y jn a je st sp raw a, czy w y sta rc zy , jeżeli rzecznik po u m o ­ rz e n iu dochodzenia zaw iadom i o tym rad ę , czy też w ty m w y p a d k u m usi uzyskać u p rz e d n io zgodę ra d y n a um orzenie. P ra k ty k a ra d je s t tu różna. P rz ew aż a je d ­

n a k p ra k ty k a , że rzecznik p rze d staw ia ra d z ie sw e w nioski i u zy sk u je je j zgodę. "W każdym raz ie zaw iadom ienie rze czn ik a pow inno n astęp o w a ć w e w łaściw y m te rm in ie.

(7)

60 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a Nr 5(89)

8

A dw . W itold D ą b r o w s k i zrefero w ał p ro je k t re g u la m in u w sp raw ie określenia zasad u m a rz a n ia o raz u d zielan ia u lg w sp ła c a n iu należn o ści p rzy słu g u jący ch zespo­ łom adw okackim . P o d k re ślił, że sp ra w a je s t p iln a ze w zględu n a p y ta n ia n a d ­ chodzące z r a d ad w okackich. *

W d y sk u sji d ziekan adw . P y t k a p o d k reśla w agę tego reg u la m in u , w y ra ża je d ­ n a k obaw ę, czy nie w p ro w a d zi on do p rac y zespołów elem en tó w b iu ro k ra c ji. Z d a ­ niem m ów cy, u ję te w p ro jek c ie zag ad n ien ia p ow inny być w łączone do re g u la m i­ n u p rac y zespołów , będącego w to k u o p raco w y w an ia.

P rezes NRA! d r S ta n isła w G o d l e w s k i ośw iadcza, że re g u la m in czynności ze­ społów p raw d o p o d o b n ie pochłonie dużą część przepisów om aw ianego obecnie r e ­ g ulam in u , zachodzi je d n a k p o trze b a (uregulow ania p ąw n y ch zag ad n ień n a bieżąco,

n a w e t gdy je st to ujęcie fra g m en tary cz n e.

Na w n io sek P re ze sa NRA d ra G odlew skiego P len u m pow ołało k om isję w sk ła ­ dzie: adw . W. D ąb ro w sk i, dziekan Skoczek, d ziekan A u g u sty n ia k i d ziekan Rak. W d y sk u sji za b ie ra li ponad to głos: d ziekan Czeszejko, adw . G luza i d ziekan C isew ski.

W iceprezes adw . S ta n isła w G a r l i c k i Zaznacza, że w sp ra w ie ro zk ła d a n ia n a ­ leżności n a r a ty trze b a ro zró żn ia ć dw a zag ad n ien ia: sp ła ca n ie h o n o ra riu m w r a ­ ta c h w tra k c ie toczącej się sp ra w y oraz sp ła c a n ia tego h o n o ra riu m ju ż po zakn - czeniu spraw y. P ierw sze za g ad n ien ie nie w y m ag a w p ro w a d za n ia do reg u la m in u żadnych postanow ień. K iedy je d n a k sp ra w a je s t zakończona, k o nieczna je st d e­ cyzja k ie ro w n ik a zespołu n a piśm ie co do sp ła ty należności w ra ta c h .

N astęp n ie za b rał głos W icem in ister Z a w a d z k i ) k tó ry m .in. ośw iadczył: Nie w yp o w iad am się w tej chw ili, czy p le n u m m a koniecznie uch w alić re g u la ­ m in. W ydaje m i się je d n a k rzeczą niezb ęd n ą n ie o d raczać d y sk u sji w te j sp raw ie i p odjąć ja k ą ś u ch w ałę w ty m przedm iocie: po pierw sze dlatego, że w szy stk ie zespoły m ogą sta n ą ć p rzed n iebezpieczeństw em odrzu cen ia k siąg i n ieuznania obrotów przez w y d ziały fin an so w e, k tó re w idząc (na p o d sta w ie w izytacji), że ze­ społy nie dochodzą sw ych należności, m ogą p o sta w ić zarzu t, dlaczego nie u ja w ­ n ia się w bilansie, iż is tn ie ją należności, i po d ru g ie dlatego, że n ie u re g u lo w an ie tej sp raw y k ry je w sobie niebezpieczeństw o b r a n ia pieniędzy poza zespołem , bo n ie w iadom o, czy k lie n t zapłaci, czy nie. My przy w izy tac h nie będziem y tolerow ać tak ieg o s ta n u rzeczy. N ie m ógłbym się tu zgodzić z tym , żeby ja k iek o lw iek s p r a ­ w y szły do arc h iw u m , gdy k w e stia ro zliczenia n ie je st zakończona.

T am gdzie k ie ro w n ik zespołu może działać w ra m a c h ta k sy przy za w ie ra n iu um ow y z k lie n te m , m oże on n a w e t całkow icie zw olnić k lie n ta od opłat. Je że li ro z ­ porządzenie o ta k sie u p o w ażn ia go do u sta la n ia te rm in u z a p ła ty w yn ag ro d zen ia, to m ożna się zgodzić z ty m , że m oże on ro zk ła d ać należność n a r a ty i odraczać te rm in płatności. P o w in n o to b y ć uw idocznione n a k a rta c h ew idencyjnych. T am gdzie um ow a została za w a rta , gdzie k lie n t zgodził się i zobow iązał zapłacić — k ie ­ ro w n ik zespołu nie m oże go zw olnić od tego zobow iązania w ra m a c h u p raw n ie ń w y n ik ając y ch z ta k sy . I dlatego w łaśn ie sp raw y te trz e b a uregulow ać.

Z p u n k tu w idzenia p rocesu sądow ego w iem y, że dochodzenie ta k ie j należności w drodze sądow ej je s t n ie p rz y jem n e. In aczej je d n a k w y g ląd a ta k w estia, gdy b y ła to sp raw a a d w o k a ta, a in aczej dziś, gdy je st to należność społeczna. W szędzie ta m gdzie a d re s k lie n ta je s t znany, nie m ożna — bez w zględu n a to, czy będ zie reg u la m in , czy ty lk o u ch w a ła — p o d jąć decyzji, jeżeli nie było w ezw an ia do za­

(8)

Nr 5(89) A . S p r a w o z d a n ie z p le n a r n . p o sie d ź, w d n . 13.IIl.196S r. 61

p łaty . To w ezw anie je s t konieczne, aby n ie nara zić k ie ro w n ik a n a za rzu t u k ry w a ­ nia.

K iero w n ik o w i należy dać p raw o do ro z k ła d a n ia należności n a ra ty , p raw o zaś do um o rzen ia —» ze b ra n iu zespołu z p ow ołaniem się n a pod staw ę, że nie m ożna usta lić a d re su k lie n ta lub po stw ie rd z en iu , iż nie m a on m a ją tk u , do któ reg o m ożna sk iero w ać egzekucję. I to pow inno znaleźć sw e odbicie n a k a rc ie e w id e n ­ cyjn ej. A gdzie a d re s je s t znany i k lie n t został zaw iadom iony, tam m u si być zaz­ naczone, że został on zw olniony od zap łaty , i k lie n ta należy o tym zaw iadom ić.

K onieczność d y k tu je szybkie za ła tw ien ie tego zagadnienia. 9

W dalszym p u n k cie p o rzą d k u dziennego in fo rm a c ję o d ziałalności P re zy d iu m NRA w o k resie od 1.XI.1964 r. do 28.11.1965 r. złożył P rezes d r S ta n isła w G o d 1 e w -

s k i pod ając, co n astęp u je:

P re zy d iu m NRA w o sta tn im 4-m iesięcznym ok resie odbyło 17 posiedzeń, n a k tó ­ ry ch n a d a l w głów nej m ierze zajm ow ało się zag ad n ien iam i o rg an izacy jn y m i, a w szczególności .dostosow yw aniem p rac y zespołów do obow iązujących przepisów . W tym celu uchw alono 5 in s tru k c ji i 5 w y tycznych; ponadto przygotow ano na dzisiejsze o b rad y 3 regulam iny.

W szyskie te d o k u m e n ty przyczynią się n ie w ą tp liw ie do ujed n o licen ia p r a k ty ­ ki zespołów , gdyż w tym zak resie b y ły duże rozbieżności; czasam i n a w e t in te r ­ p reto w an o p rze p isy niezgodnie z ich treśc ią . N ależy podkreślić, że p o 'rz e b ę u c h w a ­ lenia tych in s tru k c ji i w ytycznych zrodziły życie i tru d n o ści, ja k ie n a p o ty k a ły zespoły i ra d y adw o k ack ie w ro zw ią zy w an iu problem ów p rak ty c zn y c h , tru d n o śc i sygnalizow ane NRA z pro śb ą o zajęcie sta n o w isk a w tych sp raw ac h . U chw alenie ins ru k c ji i w ytycznych pow inno się przyczyniać do po p raw y p rac y zespołów i u ła tw ie n ia k iero w n ik o w i zespołów z a ła tw ia n ia bieżących’ sp ra w organizacyjnych.

W to k u o p rac o w y w a n ia są jeszcze dw a bard zo w ażne reg u la m in y , a m ianow icie reg u la m in czynności zespołów oraz re g u la m in szkolenia ap lik an tó w . O bydw a te reg u la m in y za m k n ą w zasadzie działalność NRA w dziedzinie w y d a w a n ia p rz e p i­ sów n o rm u ją c y c h p rac ę zespołów oraz za g ad n ien ie szkoleni^ a p lik a n tó w w d o sto ­ sow aniu do now ego u s tro ju ad w o k a tu ry . i

W o sta tn ic h m iesiącach P re zy d iu m NRA analizow ało rów nież zagad n ien ia o rg a ­ nizacyjne w izbach adw okackich. W szeregu w y p ad k ó w zw róciło uw agę n a k o ­ nieczność innego rozm ieszczenia a d w o k a tó w w ra m a c h izby w n ie k tó ry ch m iejsco ­ w ościach oraz n a konieczność ro zw ażen ia tru d n o śc i n ie k tó ry c h kolegów w w y k o n y ­ w a n iu zaw odu. W w y n ik u tego ra d y ad w o k ack ie skłoniły p ew n ą liczbę a d w o k a ­ tów do p rz e jśc ia n a re n tę , w ielu sk iero w ały n a K IZ dla zb a d an ia zdolności do w y k o n y w an ia zaw odu, a n ie k tó ry c h (tak p o stą p iła np. R ada A dw o k ack a w W a r­ szawie) p o stan o w iły przenieść z u rzę d u do m iejscow ości, w k tó ry c h je st b r a k do­ sta te czn e j liczby adw okatów . W chw ili obecnej 251 a d w o k a tó w w w ie k u p o ­ w yżej 70 la t w y k o n u je zaw ód w pełni, a 67 z o g raniczeniem do 750 zł. T e p o czy n a­ n ia r a d ad w o k ack ich służą p o p raw ie n iu sy tu a c ji w zak resie rozm ieszczenia ad w o ­ katów , a za te m ta k że w za k resie zarobków . s

J a k -się obecnie okazuje, zagadnienie rozm ieszczenia je st jeszcze o tw a rte , bo o ile m ożna już dziś pow iedzieć, ja k a liczba ad w o k a tó w je st w y sta rc z a ją c a w m ia s­ ta ch w ojew ódzkich, o ty le co do m ia s t p ow iatow ych u sta le n ie liczb je s t jeszcze w ciąż tru d n e , gdyż cały ubiegły ro k był n ie ty p o w y z różnych przyczyn w różnych

(9)

62 N a c ze ln a R a d a A d w o k a c k a Nr 5(89)

m iesiącach. Z achodzi w ięc konieczność stałego i system atycznego analizo w an ia s y tu a c ji w te j dziedzinie przez ra d y adw okackie.

W okresie spraw ozdaw czym ra d y adw o k ack ie pogłębiły sw ą p rac ę. W n ie k tó ry c h ra d a c h a n a liz u je się sy tu a c je w poszczególnych zespołach, b a d a się sposób doko­ n y w a n ia rozliczeń, a n a liz u je p ra c ę rzeczników i k o m isji d y sc y p lin a rn y c h . P re z y ­ diu m NRA śledzi te p rac e r a d ad w o k ack ich i w id zi w nich w łaściw y k ie ru n e k działan ia organów w ojew ódzkich.

Z u znaniem należy stw ierdzić, że w w ielu izbach ad w o k ack ich w o sta tn ic h m ie ­ siącach prow adzone było in te n sy w n e szkolenie w zak resie now ego u sta w o d a w ­ stw a cyw ilnego. Je ste śm y p rzy k o n a n i, że pom ogło to kolegom w z a z n a ja m ia n iu się z tr u d n ą p ro b lem aty k ą . A k c ja ta p ozw ala stw ierd zić, że w r a d a c h adw o k ack ich p o stu la t podnoszenia k w a lifik a c ji zaw odow ych znalazł słuszne zrozum ienie.

P re zy d iu m NRA pośw ięciło w iele u w agi sp raw o m b y tow ym adw okatów . J a k w y ­ n ik a ze sp raw o zd ań r a d adw o k ack ich , sy tu a c ja za ro b k o w a w w ielu izbach u le g ła zn aczn ej po p raw ie. I ta k np. w Izbie opolskiej i Izbie b iało sto ćk iej p rzeciętn e w y ­ nag ro d z en ia n e tto w ynoszą ok. 5 tys. zł. N a jtru d n ie jsz a sy tu a c ja p a n u je w W a r­ szaw ie i Izbie ko szaliń sk iej. T u ta j p rzeciętn e w y n ag ro d ze n ia w ynoszą ok. 3 tys. zł, a w n ie k tó ry ch m iesiącach n a w e t jeszcze m n ie j. W k ilk u izbach, a w szczególności w w ielu m ia sta ch w ojew ódzkich, zaro b k i a d w o k a tó w n a d a l nie są zado w alające. P rz ec iętn e w k r a ju w y n ag ro d ze n ie n e tto w o sta tn ic h m iesiącach w yn o si ok. 4 tys. zł, istn ie je je d n a k duża rozpiętość m iędzy w y n ag ro d ze n iam i śre d n im i a n a jw y ż ­ szymi. W y nagrodzenia n etto pow yżej 8 tys. zł otrzy m y w ało średnio w o sta tn ic h m iesiącach ok. 100 adw okatów . W ynagrodzenie ta k ie osiągane b y w a p rzede w szy st­ k im w ty c h m iejscow ościach, w k tó ry ch je s t zbyt' m a ła liczba adw okatów . W obec w prow adzonych o sta tn io zm ian w rozm ieszczeniu a d w o k a tó w w ym ieniona w yżej liczba zm niejszy się znacznie w n ajb liż szy m czasie.

A dw okatów , k tó rzy n ie w y p ra co w u ją dochodu stałeg o w w ysokości 2 tys. zł, je st p rze cię tn ie ok. 80.

W zw iązku z ogólną sy tu a c ją m a te ria ln ą w ad w o k a tu rze F rezy d iu m NRA w y ­ stąp iło w g ru d n iu ub. ro k u dd M in istra S p raw ied liw o ści o zm ianę w y k ła d n i § 34 rozp., je d n ak ż e w n io sek te n nie został uw zględniony. O becnie P re zy d iu m NRA opracow ało p ro je k t ro zp o rząd zen ia o o p ła tac h za u słu g i zespołów , k tó ry w tych d niach p rzekaże M in istro w i S praw iedliw ości. P ro je k t te n u w zględnia konieczność dostosow ania ta k sy do p racochłonności spraw .

W om aw ian y m o k resie P re zy d iu m NRA w y jed n a ło u M in istra G o spodarki K o­ m u n a ln e j zgodę n a obniżenie czynszów za lo k ale zespołów. O becnie zespoły z a ła t­ w iają u siebie te sp raw y i w ed łu g po siad an y ch in fo rm a c ji o trz y m u ją obniżkę w g ran ic ac h 30—50 % , co sta n o w i pow ażne zm niejszenie kosztów ogólnych ze- społów.

W zak resie n ie sie n ia pom ocy zdro w o tn ej ad w o k a to m K o m isja S a n a to ry jn a NRA w y d ała n a I k w a rta ł 12 sk ie ro w a ń i n a k w iecień 3 sk ie ro w a n ia, w szystkie zatem m iejsca n a te m iesiące zostały rozdzielone. Do chw ili obecnej w pły n ęło 57 w n io s­ ków , a w ięc p ra w ie 4 w n io sk i n a jedno m iejsce. F a k t te n zm usza K om isję do bardzo sk ru p u la tn e g o b a d a n ia k aż d ej sp raw y i u w z g lę d n ia n ia tylko w niosków n a jb a rd z ie j uzasadnionych.

D la p o p raw ie n ia w a ru n k ó w p rac y członków zespołów , P re zy d iu m NRA w y s tą ­ piło do w szy stk ich ra d ad w o k ack ich o p rze an alizo w a n ie sy tu a c ji lokalow ej zespo­ łów n a te re n ie izby, p rz y czym jeśli będzie zachodziła tego p otrzeba, P re zy d iu m NRA udzieli pom ocy fin an so w e j. Chodzi bow iem o to, że trz e b a stw orzyć ad w o k a ­

(10)

Nr 5 (89) A • S p r a w o z d a n ie z p le n a r n . p o sie d ź, w d n . 13.111.1965 r. 63

tom w zespołach dogodne w a ru n k i pracy, ta k aby w lo k a lu zespołu b y ła m ożliw ość p rzy jm o w a n ia k lientów , a n a w e t o p rac o w y w a n ia sp raw , ta k aby lo k a l zespołu n ie b ył k an to re m , ale m iejscem p rac y ad w o k a ta -c z ło n k a uspołecznionej je d n o stk i o r­ gan izacy jn ej.

Z końcem ubiegłego ro k u zakończyła się a k c ja w y b o ru k ie ro w n ik ó w zespołu. P rz ew aż n ie fu n k c je te pow ierzono a d w o k a to m o dużym dośw iadczeniu zaw odo­ w ym , je d n ak ż e w w ielu w y p ad k a ch w y b ó r n ie b y ł tra fn y , n a co w sk a z u ją u ch w a ły r a d ad w o k ack ich o odw o ły w an iu k ie ro w n ik ó w z ty c h fu n k c ji n a sk u te k n ie w y p e ł- n ia n ia obow iązków . W te j dziedzinie ra d y adw o k ack ie m a ją jeszcza w iele do zro ­ b ie n ia, p rzy czym przede w szystkim n ależy udzielić k ierow nikom dużej pom ocy w ich tr u d n e j i o dpow iedzialnej pracy.

W łaściw y in s tru k ta ż i d o k ła d n a an a liz a p rac y zespołów zapobiegnie błędom i niepraw idłow ościom w d ziała n iu kiero w n ik ó w . K o n ta k t ra d y z k ie ro w n ik a m i zespołów pow in ien być m ożliw ie częsty zarów no poprzez w spólne n a ra d y , ja k i poprzez o p ie kunów -członków ra d y . W izy tacje z n a tu ry sw ej są i b ęd ą rz a d k ie i n a pew no nie z a stą p ią szeroko pojętego n ad z o ru ra d y ad w o k a ck ie j. W n ie k tó ­ ry c h r a d a c h tę opiekę n a d zespołam i zaczyna się ju ż dostrzegać. T rz eb a je d n a k żeby w sz,ystkie ra d y p rz y stą p iły tu ta j do d ziałan ia, i to w spc.sób b ard z iej e fe k ty w ­ ny. Od k ie ro w n ik ó w należy w ym agać w y p e łn ia n ia obow iązków , ale trz e b a ich przygotow ać do w y k o n an ia ty c h obow iązków za pom ocą w łaściw ego ins ru k ta ż u , udzielonego p rzy ty m nie po stw ie rd z en iu pow ażnych n iepraw idłow ości, ale w cześniej, ta k żeby nie doszło do uchybień. Z e sp ra w ą tą n ie m ożna czekać. J e s t to rzecz p iln a i ch y b a w obecnym o k resie pierw szoplanow a.

D użą pom ocą w pow yższym zak resie b ęd ą w izy tacje. P re zy d iu m NRA pow ołało ju ż d la w szy stk ich ra d zespoły w izy tato ró w oraz C e n tra ln y Zespół W izytatorów przy NRA. W chw ili obecnej w izy tato rzy p rz y stę p u ją do p racy . D o k ład n a an aliza p rotokołów w izy tac y jn y ch i pod ejm o w an ie tra fn y c h w niosków pow izy tacy jn y ch pozw oli ra d o m n a w łaściw e o rg an iz ac y jn e ujęcie p rac y zespołów , n a usunięcie przeszkód h a m u jąc y ch podw yższanie jak o ści te j pracy, a przez to n a p o dniesienie a u to ry te tu p rac y ad w o k ató w w oczach o p in ii społecznej.

Z dniem 1.1.1965 r. ad w okaci w y k o n u jąc y dotychczas zaw ód in d y w id u a ln ie p rz e ­ szli w zasadzie do p rac y w zespołach. Zgodę M in istra S praw ied liw o ści n a w y k o ­ ny w an ie p ra k ty k i in d y w id u a ln ej do k o ń ca 1965 r. uzyskało 17 adw o k ató w . S ą to p rzew ażnie adw okaci, k tó ry m w iek u tru d n ia łb y p rac ę w zespole, albo ad w okaci m ieszk ający w m iejscow ościach, gdzie b ra k je st zespołów i nie m a m ożliw ości po ­ w o łan ia ty c h zespołów.

A te ra z tro ch ę liczb:

N a sta n o w isk a k ie ro w n ik ó w zespołów pow ołano ad w o k ató w w w iek u do 50 la t — 181, od 50—60 la t — 186, od 60—70 la t — 95 i pow yżej 70 la t — 25 osób.

Na te re n ie k r a ju tylko 2 k ie ro w n ik ó w p ełn i te fu n k c je etatow o, a w ięc nie w y k o n u je zaw odu.

O gółem je s t 486 zespołów. N ajliczn iejsze są m ałe zespoły. Z espołów liczących do 5 członków je s t 190, liczących od 5 do 10 członków — 159, liczących od 10 do 15 członków — 57, liczących od 15 do 20 członków — 54 i liczących' przeszło 20 członków — 26 (z czego połow a w W arszaw ie).

P re zy d iu m NRA p rze w id u je sk o n c en tro w an ie n a najbliższą przyszłość sw ej u w a ­ gi głów nie n a pogłębieniu w sp ó łp rac y z ra d a m i ad w okackim i d la p o p raw y p rac y zespołów . S p rz y ja ją c y m do tego elem en tem będ ą zgrom adzenia d elegatów i p ro to ­ koły w izytacji.

(11)

64 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a Nr 5 (89)

W najbliższym czasie rozpocznie się w iosenna tu r a egzam inów adw okackich. W zw iązku z tym należy zw rócić uw agę na konieczność w łaściw ego doboru k om isji egzam in acy jn y ch oraz stosow anie ta k ic h form i ocen eg zam inacyjnych, żeby zało­ żenie przez a p lik a n ta egzam inu z w y n ik ie m p ozytyw nym było jednocześnie s tw ie r­ dzeniem przez ko m isję pełnego przyg o to w an ia m łodego ad w o k a ta do w ykon y w an ia zaw odu.

Ogólnie biorąc, to k p rac r a d ad w okackich pozw ala p rzyjąć, że n astąp iło zrozu­ m ien ie konieczności w p ro w a d ze n ia refo rm y a d w o k a tu ry zgodnie z brzm ieniem obo­ w iąz u ją cy c h w tym z a k resie przepisów .

Z kolei prezes W KD adw . F. S a d u r s k i po in fo rm o w ał o liczbie sp raw , k tó re w p ły n ęły do W KD i zostały ro zpoznane od 1.1.1964 r. do chw ili obecnej. N a dzień 1*1.1964 r. zaległych było 53 sp raw y , w ro k u 1964 w płynęło 178 spraw . Od 1.1. 1965 r. do dn ia dzisiejszego w płynęło 50 sp ra w (w p o ró w n a n iu w ięc z 42 s p ra w a ­ m i, k tó re w p ły n ęły w analogicznym ok resie r. 1964, o 8 w ięcej). Z aległości w WKD nie tę d z 'e , gdyż p ra c u je ona n a bieżąco. W zakończeniu sp raw o zd a n ia P rezes S a d u rsk i stw ierd za, że liczba sp ra w w WKD nie zm niejsza się. Z aznacza się n aw e t p ew n e jej zw iększenie.

N astęp n y m ów ca S e k re ta rz NRA adw. H. P a l u s z y ń s k i podkreślił, że p r a ­ w idłow a działalność P re zy d iu m NRA u w a ru n k o w a n a je st posiad an iem pełnego o b raz u życia r a d ad w okackich. Ź ródłem tego p o zn a n ia są p rotokoły posiedzeń r a d w ojew ódzkich i k o n ta k ty osobiste. N iestety, proto k o ły n ie k tó ry c h ra d nie sp e ł­

n ia ją tego zadania, są nied o k ład n e, n ie ja sn e i zbyt późno n ad sy łan e . D alej m ów ­ ca zw raca uw agę n a potrzebę ożyw ienia p rac y społecznej ad w o k a tu ry w K o m ite­ ta ch F ro n tu Jedności N arodu, w Z rzeszeniu P ra w n ik ó w P o lsk ich i w in n y c h o rg a ­ n iz a c ja c h dla lepszego zw iązania a d w o k a tu ry i życiem i p o d n ie sie n ia je j a u to ry ­

te tu .

W iceprezes NRA adw . S ta n isła w G a r l i c k i om ów ił p ro je k t zm iany ro zp o rzą­ d ze n ia w sp raw ie o p ła t za czynności zespołów.

D ziekan A l b r e c h t p o stu lu je, aby p le n a rn e posiedzenia NRA odbyw ały się częściej. P o d k re śla, że n a te re n ie Izby łódzkiej adw okaci p ra c u ją społecznie, gotow i

są rów nież do p rac y zw iązanej z przy g o to w an iam i w yborczym i.

R zecznik' NRA adw . S a r n o w s k i podał in fo rm a c je dotyczące p rac y rze czn i­ k ó w d y scy p lin arn y ch . W r. 1964 w p ły n ęły do rzeczników r a d ad w o k ack ich 943 sp ra w y . Z r. 1963 pozostało do za ła tw ien ia 420 sp raw y , łącznie w ięc było 1 363 sp raw y , z czego załatw iono 1 057. Do rzeczn ik a NRA w p ły n ęło w 1964 r. 60 sp raw , pozostało z 1963 r. 21 sp raw , razem — 81 spraw . Z ałatw io n o z n ic h 71 sp ra w : z a ­ n ie ch a n o dochodzeń w 12 sp raw ac h , um orzono 36, p rzek azan o w g w łaściw ości — 3, p rze k aza n o do dziekanów w try b ie a rt. 98 u. o u.a. — 8 sp raw , a k ty o s k a r­ żenia w niesiono w 12 sp raw ac h . W ok resie spraw ozdaw cźym w niesiono 4 rew iz je n ad z w y cz ajn e na n iekorzyść obw inionych i 1 n a k orzyść obw inionego (z in ic ja ­ ty w y P re ze sa WKD).

D ziekan S k o c z e k p o d k reśla , że w p ra w d zie sp o ty k a się n ie ra z głosy, iż pro b lem em n r 1 je st sy tu a c ja m a te ria ln a a d w o k a tu ry , ale w istocie daleko w a ż ­ n iejszą sp ra w ą je st sy tu a c ja m o ra ln a , w ja k ie j w y p ad ło n am w y k o n y w ać zawód. T a sy tu a c ja je st n ied o b ra. Istn ie je w okół o d w o k atu ry atm o sfe ra uprzedzenia, podejrzliw ości, nieufności. S p o ty k am y się z ty m n a każd y m k ro k u , dość często ze stro n y sądów . T a a tm o sfe ra szkodzi rów n ież w y m ia ro w i spraw iedliw ości. K li­ e n c i o tym w iedzą, dlatego też coraz m n iej chcą k o rzy sta ć z u słu g adw okatów , co raz w ięcej za to je s t urzędów ek, bo k lie n ci m ów ią: „Jeżeli ju ż m usi być ad w o ­ k a t, to niech będzie z u rz ę d u ”. Te sam e u jem n e z ja w isk a zachodzą w życiu spo­

(12)

Nr 5 (89) A - S p ra w o z d a n ie z p le n a r n . p o sie d ź , w d n . 13.III.196S r. 65

łecznym : ludzie za m ia st do ad w o k ató w u d a ją się do różnych „zn ach o ró w ”, p ow ie­ r z a ją c im sp raw y sądow e, i w y d a ją n a to duże pieniądze. Z nachorzy ci m a ją p o ­ le do d zia ła n ia n a tle sy tu a cji, w ja k ie j z n a jd u je się a d w o k a tu ra . N ależy w ięc prow adzić ak c ję w y ja ś n ia ją c ą w ra d iu , p ra sie i telew izji o tym , ja k a jest" ro la ad w o k ata. M ów ca p ro si o pom oc w te j sp ra w ie M in isterstw o S praw iedliw ości. Je śli chodzi o sto su n ek „ P ra w a i Ż y cia” do ad w o k a tu ry , to je st ona zaskoczona te n ­ d en cją, k tó ra n a d a l u trz y m u je się w r e d a k c ji tego czasopism a i k tó ra zm ierza do p rz e d sta w ia n ia zaw odu adw okackiego w n ie k o rz y stn y m św ietle. A d w o k atu rę to boli i niepokoi.

P o n ad to za b ie ra li głos dziek an i: C h m ieln ik o w sk i i C hruściel.

Z a b ie ra ją c głos W icem in ister Z a w a d z k i ośw iadczył m .in., co n a s tę p u je : C hciałbym podzielić się z kolegam i p ew n y m i uw ag am i n a tle sp raw o zd a n ia z działalności P re zy d iu m N aczelnej R ad y A d w okackiej.

S p ra w o z d an ie to o d zw ierciedla p rac e ju ż w y k o n an e i za g ad n ien ia będ ące w to ­ k u opraco w y w an ia. T u chcę p rosić p rzed e w szy stk im — zd a ją c sobie dobrze s p r a ­ w ę z tru d n o śc i — żeby n ie zapom niano o zespołach sp ecjaln y ch , k tó re m a ją ' p ro ­ w adzić sp ra w y zagraniczne. D ru g ą k w e stia — to w dalszym ciągu a k tu a ln y p roblem ad w o k a tó w niezdolnych do w y k o n y w a n ia zaw odu. 164 a d w o k a tó w przeszło n a e m e ry tu rę . A le je s t jeszcze 251 ad w o k a tó w w w ie k u pow yżej 70 la t w y k o n u ­ jący ch zaw ód. Nie chodzi b y n a jm n ie j o m ech an iczn e ro zw iązan ie tego zagadnienia. A le je s t dużo adw o k ató w , k tó ry m sta n zd ro w ia nie pozw ala n a n ależ y te w y k o n y ­

w a n ie zaw odu. /

Z d ru g ie j stro n y je śli chodzi o atm o sfe rę z a u fa n ia i szacu n k u do a d w o k a tu ry , to n ie p o d ejm u je się a k c ji w sto su n k u do ty c h ad w o k ató w , k tó rz y n iew łaściw ie w y ­ k o n u ją zaw ód. R ad y ad w o k ack ie w szczupłym z a k resie w y k o rz y stu ją sw e u p r a w ­ n ie n ia zarów no w sp raw ie k ie ro w a n ia n a K IZ , ja k i w sk re sla n iu z lis ty a d w o ­ katów . Było ty lk o 9 skreśleń,, w ty m 5 n a m ocy w yroków . A le czy isto tn ie nie było w ięcej w y p ad k ó w niż 4, w k tó ry c h n ależ ało b y sk o rzy stać z u p ra w n ie n ia do ­ tyczącego m ożności sk re śle n ia z listy w obec b ra k u ręk o jm i w y k o n y w an ia zaw odu? Je śli chodzi o sy tu a c ję w z a k resie rozm ieszczenia adw okatów , to n a czoło te j a k c ji w y b ija się R a d a W arszaw sk a, k tó ra a n a liz u je i k o n se k w e n tn ie ak c ję ta k ą p row adzi. Co się tyczy sp raw y rozm ieszczenia n a tle dochodów, to zgodni byliśm y w ocenie, że r. 1964 b y ł jeszcze n ie ty p o w y i d lateg o nie! sk o rzy staliśm y z u p ra w ­

n ie n ia o k re śle n ia liczby a d w o k a tó w w poszczególnych m iastach . P ra w id ło w e je st je d n a k stan o w isk o z a ję te przez P re zy d iu m N RA, żeby sp raw ę rozm ieszczenia ro z ­ p a try w a ć pod k ą te m w idzenia dochodow ości. T am gdzie w y k azy w an e są bard zo w ysokie dochody, m am y w y ra ź n y sygnał, że je s t ta m za m ało adw okatów . Z d r u ­ giej s tr o n y trz e b a ro zw iązać sp ra w ę tz|w. k u la w y c h zespołów, sk ła d a ją c y c h się z 1 lu b 2 adw okatów . N ależy ta k ie zespoły w ja k najbliższym czasie albo u zu p e ł­ n ić do liczby 3 członków albo też — jeżeli n ie m a m ożliw ości d opływ u now ych k a n d y d a tó w lu b n ie m a pew ności, że u trz y m a się ta m w ięcej a d w o k a tó w — z lik ­ w idow ać je, przenosząc do zespołów p ow iatow ych, i doprow adzić w te n sposób do sta n u zgodnego z u sta w ą u. o u.a. i z rozp o rząd zen iem o zespołach. N iew łaściw a je st też te n d e n c ja , żeby w m iejscow ościach, gdzie je st np. 8 adw okatów , tw o rzy ć d w a zespoły, zw łaszcza jeżeli m iędzy n im i zachodzą ja sk ra w e różnice w w ysokoś­ ci dochodów.

P on iew aż zbliża się okres egzam inów adw o k ack ich , m uszę pow iedzieć o ty m k ilk a słów. Je ste m obecnie pod w ra że n iem egzam in u sędziow skiego w K atow icach. T rz eb a stw ierd zić, że różnica pom iędzy ty m eg zam inem a egzam inem ad w o k a ck im

(13)

66 N a c z e ln a R a d a A d w o k a c k a Nr 5 (89)

je st w ielk a n a korzyść eg zam in u sędziow skiego. O p a rty je st on n a k azu sa ch bez z a sk a k iw an ia , gdy tym czasem egzam in adw okacki, n a k tó ry m byłem obecny, nie św iadczył o dobrym p rzy g o to w a n iu do zaw odu. J a k w idaó ze spraw ozdania, P r e ­ zydium NRA zw róciło uw ag ę n a tę spraw ę.

D ru g a k w e stia n a tle egzam inów — to konieczność w sk az y w an ia przez ra d y ad w o k a c k ie k an d y d a to m , odchodzącym do zaw odu adw okackiego, m iejscow ości, w k tó ry ch b ę d ą m ogli z a ra b ia ć i ro zw ija ć sw ą p r a k ty k ę i osobow ość n ie tylk o n a te re n ie sw ej izby, ale ró w n ież n a te re n ie innych izb. N a p rz y k ła d w Izbie k o sz a­ liń sk iej są b. n isk ie zarobki, ale gdzie ind ziej są w iększe m ożliw ości. N ależy ra c z e j p rzy jm o w ać ap lik a n tó w ta m , gdzie je s t B rak adw o k ató w . To rz u tu je n a sy tu a cję m a łeria ln ą .

Je śli chodzi o p ro je k t ro zp o rząd zen ia o o p ła tac h za św iadczenia zespołów , to tru d n o m i coś dzisiaj pow iedzieć, bo p ro je k tu tego jeszcze n ie o trzym ałem . G dy po dostanipm y, p rz y sta w m y do p rze stu d io w an ia i przp k n n sn ltn w p p ia z P re zy d iu m N PA . P o trz e b a n o w elizacji ro zp o rząd zen ia o ta k sie ad w o k a ck ie j zachodzi.

Co dó k ie ro w n ik ó w zesoołów , to n ie k tó re dane, dotyczące zw łaszcza ich w ieku, są tro c h ę niepokojące. K iero w n icy to osoby p rz y jm u ją c e odpow iedzialność za zespół i podiom jego pracy. T rz eb a ich otoczyć op iek ą i udzielać im pom ocy. Są to dobrzy adw okaci, ale często nie m a jąc y d ośw iadczenia i p olegający n a k s ię ­ gowych.

P hiszna ie ct te n d e n c ja , że osobiste k o n ta k ty z zespołam i i w izy tac ie n ie po­ w in n y b y ć rza d k ie. B iuro do S p ra w A d w o k a tu ry p rzep ro w ad z a w izy tacje, a ra c z e j lu stra c je doryw czo.

J e s t ta k i zespół w W arszaw ie (jak się dow iaduje, został on już rozw iazany), k tó ­ r y nie m a n a w e t szvldu. Ale jed en z jego członków m a n a b ra m ie dom u, gdzie m ieszka, szyld z oznaczeniem godzin przy jęć. In n y członek tego zespołu, k tó ry przeszedł z innego zespołu, nie z a re je stro w a ł w sw ym p o p rze d n im zespole s p ra ­ w y, za k tó rą w y n ag ro d ze n ie w płynęło do jeeo now ego zespołu. O broty w ty m zesoole b y ły u d erz ają co w y ró w n a n e, ale co m iesiąc niższe.

B ardzo m nie cieszy, że odbędzie się k o n fe re n c ja rzeczników d y sc y p lin a rn y c h i przew odniczących ko m isji d y sc y p lin a rn y c h . D obry je st zw yczaj, że n a posiedze­ n iach r a d ad w o k a ck ic h rzecznik i przew odniczący k o m isji d y sc y p lin a rn y c h s k ła ­ dnia sn raw n zd an ia. Co do rzeczników dyscvt>linarnvch, to w v d a ie sie, że je st d u ­ ża n iep raw id ło w o ść w u rz ę d o w a n iu rzeczników w K ra k o w ie i K ato w icach . W p ro ­ tokołach r a d n ie m a żadnych w skazów ek, dlaczego p rze d łu ża się p rze p ro w ad z e­ n ie dochodzeń. W oeóle p ro to k o ły r a d p rze sy łan e są z opóźnieniem , a p o n ad to nie d a ja ob razu d ziałalności rad y . P ro to k o ły R ad y B ydeoskiej, do k tó re j m am y z a u fa ­ nie. p o d a ią tv lk o decvzie np. o p rzy ję c iu sp raw o zd a n ia z w iz y ta c ji i w niosków , ale to nie d a ie m ożności w y ro b ie n ia sobie poglądu, co się dzieje w Izbie ł ja k się u sto su n k o w a ć do uchw ał.

N asten n a sn ra w a to n ie d o sta tec zn y k o n ta k t m iedzy P re zy d iu m NRA a d ziek a­ n am i. O kazią do k o n ta k tó w b e d a doroczne ze ro m ad z en ia izb adw okackich. A n elu ję do dziekanów , ab y te ze ro m ad z en ia b y ły dobrze przy g o to w an e, ab y nie s łały się ty lko z e b ran ia m i fo rm a ln o -b u d że to w y m i. B ędą to pie rw sz e zgrom adzenia za W a­ szej k ad e n cji. R ad y p o w in n y pok azać sw ój dorobek, jeżeli go m a ją, p rze d staw ić p la n p rac y i k o rz y sta ć ze sp o tk a ń z k ie ro w n ik a m i zespołów i ak ty w e m a d w o k a ­ tu ry .

T rzeb a dokonać oceny tego, co się zm ieniło n a korzyść, nie w p a d a ją c a n i w n a d ­ m iern y optym izm , a n i w pesym izm .

(14)

Nr 5 (89) A . Spraw ozdanie z p le n u m , posiedź, w dn. 13.III.196S t. 67

W idzą b ard z o duże zm iany, k tó re n a s tą p iły w ad w o k a tu rze i w ra d a c h ad w o k a c­ kich. Je że li w y m ien iam i ciem ne stro n y , to w tro sce o lepsze w yn ik i. T rz eb a po ­ w iedzieć, że w n ie k tó ry c h r a d a c h fu n k c je rze czn ik a są tra k to w a n e fo rm a ln ie . P rz e k a z u je on sp raw y sw ym zastępcom i ra c z e j się n ie in te re su je losem tych sp raw .

N a zakończenie p a rę słów o atm o sferze dookoła a d w o k a tu ry . Do polepszenia te j a tm o sfe ry przyczynić się m oże przede w szy stk im W asza p ra c a i dążenie do u su ­ n ię cia u je m n y ch zjaw isk w sty lu te j p rac y . M uszę pow iedzieć, że in te re sy ad w o ­ k a tu ry i w y m ia ru spraw ied liw o ści są zbieżne, ale o b se rw u je się też n iew łaściw y sto su n ek n ie k tó ry c h sędziów do w szy stk ich , k tó rz y p rzychodzą do sądów . W zw iąz­ k u ze zm ian ą n a sta n o w isk u P re z e sa S ą d u W ojew ódzkiego d la m. st. W arszaw y p ro p o n o w ałb y m n aw ią za n ie z now ym prezesem ściślejszego k o n ta k tu . Z acieśnienie b ezp o śred n ich k o n ta k tó w z przew odniczącym i sądów je st n ajw łaśc iw szą drogą.

C hyba dobrze zrobiła R a d a W rocław ska, z a p ra sz a ją c n a uroczystość o tw a rc ia D o­ m u R ady re d a k to ra „P raw a i Ż y cia”. N iek tó re rzeczy były d la niego w p ro s t r e ­ w elacy jn e, bo pisze się n ie ra z o a d w o k a tu rz e bez znajom ości tego zaw odu. S łuszny je s t a p e l d ziek a n a Skoczka, że ze s.ro n y M in isterstw a S p raw ied liw o ści p o trzeb n e je s t p rzy p o m n ien ie społeczeństw u pozycji, ro li i d ziałalności zaw odu adw okackiego oraz p ozytyw nych p rze m ian , ja k ie się d o k o n u ją w adw o k atu rze.

P o d ejm ę s ta ra n ia , aby ze stro n y M in istra o p in ia pub liczn a b y ła od czasu do czasu o ty m in fo rm o w an a.

P rezes NRA adw . d r G o d l e w s k i , o d p o w iad a ją c przedm ów com , stw ierd ził, że w p ra w d zie dotychczasow e k o n ta k ty P re z y d iu m NRA z ra d a m i ad w o k a ck im i są n ie d o stateczn e, a le p ra c a P re zy d iu m w te j chw ili n ie pozw ala n a b ard z iej częste w yjazdy w te re n . W ystąp ien ie d ziek a n a S koczka zasługuje n a szczególną uw agę. S tan o w isk o P a n a M in istra w te j sp ra w ie będzie d la n a s b ardzo cenne, jeżeli uzy­ sk am y pom oc w za g ad n ien iu p ro p ag a n d y zaw odu adw okackiego. Bo s ta ra n ia P re ­ zydium NRA i r a d są n ie w y sta rc z a ją c e do p rze łam a n ia , zw łaszcza w śro d o w isk u d zien n ik a rsk im , atm osfery, ja k ą kiedyś stw orzono.

W ra cając do za g ad n ien ia p rac y P re zy d iu m NRA, konieczne było opraco w an ie w ielu reg u la m in ó w i innych a k tó w n o rm a ty w n y c h w zw iązku z w ejściem w życie now ej u sta w y o u.a. i przepisów o zespołach.

N astęp n ie P rezes d r G odlew ski po d d ał pod głosow anie p ro je k t re g u la m in u rzecz­ nik ó w d y sc y p lin a rn y c h w ra z z p o p ra w k a m i zap ro p o n o w an y m i przez k om isję, k tó ry .przez z e b ran y ch został p rz y ję ty jednom yślnie.

K o lejn ą u ch w a łą p rz y ję ty został re g u la m in w sp ra w ie o k reśla n ia zasad u m a rz a ­ n ia o raz u d ziela n ia ulg w sp ła ca n iu n ależności p rzy słu g u jąc y ch zespołom — w b rzm ien iu zap ro p o n o w an y m przez kom isję.

P rezes d r G odlew ski podziękow ał z e b ra n y m za udział w o b ra d a c h i za m k n ą ł posiedzenie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Choć misja nie osiągnęła głównego celu, uczestnicy lega­ cji otrzymali nie tylko tradycyjne futra od cara i mniejsze podarki od jego syna, lecz także zwrot swoich podarków 41

Ale nie jest wcale ideą przewodnią całego tomu mechaniczne przeniesienie pojęć używanych w dzisiejszej antropologii kultury czy socjologii (zresztą przecież też dale- kich

Zawartość wodoodpornych agregatów o wymiarach 0,25-10 mm w warstwie 1-9 cm i 11-19 cm poziomu Ap gleby była bardzo duża, a w obiekcie z murawą stwierdzono istotnie

The highest catalase activity was in soil samples taken in Spring in the m onoculture and crop rotation plots, whereas rhodanase and acid phosphatase

Pod wpływem wzrastających dawek azotu zawartość potasu, fosforu, wapnia, magnezu i sodu w bulwach zmieniała się istotnie, jednak w obu terminach zbioru kierunek tych zmian był

The soils of Łódź, com pared to these of other cities, contain low quantities of m anganese (on the average 189 ppm ) and the relatively sm all fluctuations

1 tak na przykład rzodkiew jednakowo plonowała na trzech obiektach znacznie różniących się odczynem oraz zawartością Ca i Mg w glebie (15,2-15,4 g suchej masy na wazon),

The comparison of charcoal dating results from different humus fractions proves the possibility of a reliable dating of soils without the charcoal