• Nie Znaleziono Wyników

Opracowanie rewizji w procesie cywilnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Opracowanie rewizji w procesie cywilnym"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Garlicki

Opracowanie rewizji w procesie

cywilnym

Palestra nr 3, 48-65

(2)

STANISŁAW GARLICKI a d w o k a t

O p ra c o w a n ie rew izji w procesie cywilnym

I . U w a g i w s tę p n e

„U rzeczyw istnienie w całej pełn i zasad postępow ania rew izyjnego w w y ­ m iarze spraw iedliw ości m ogłoby u łatw ić w spółdziałanie ad w o katu ry . N a­ leży jed n ak stw ierdzić, że i w tym zakresie istn ieje jeszcze sta n daleki od zadow alającego. Znaczna część rew izji, pisanych przez adw okatów , nie od­ pow iada ściśle w ym aganiom przepisów art. 371 i nast. K.P.C. Często tru d n o w ogóle zorientow ać się, jak ie podstaw y rew izy jn e a u to r rew izji m iał na uw adze i jakie przepisy p raw a uw ażał za naruszone. N a porządku dzien­ n y m byw a, że adw okat w rew izji — zam iast ścisłego skonkretyzow ania za­ rzutó w , dotyczących u sta le ń zaw arty ch w zaskarżonym w y rok u — o p eru je po p ro stu jakim ś «w łasnym » stan em faktycznym , niezgodnym zupełnie ze stan em rzeczy, w ynik ającym z u staleń sądu I in sta n c ji“ x).

Ta surow a ocena w kładu a d w o k atu ry w cyw ilne postępow anie rew iz y j­ ne, w ychodząca spod pióra jednego z najw y b itn iejszy ch sędziów cyw ilistów nie jest, niestety , pozbaw iona słuszności. N ierzadko adw okat prow adzący spraw ę w I instan cji w sposób w łaściw y popełnia w postępow aniu rew iz y j­ n y m rażące w prost błędy. W ynika to p rzede w szystkim z b ra k u dostatecz­ nej znajom ości c h a ra k te ru postępow ania rew izyjnego. Z jaw isko to można w pew nej m ierze zrozum ieć. A dw okaci sta rsi (to samo zresztą niejedn o­ k ro tn ie dotyczy i sędziów) przy w y kli do postępow ania apelacyjnego i kasa­ cyjnego i nie zawsze zdają sobie spraw ę, że rew izja nie jest ani jednym ani drugim , lecz in sty tu cją o d ręb n ą i specjalną. Adw okaci m łodsi nie mają

') B ronisław D obrzański — R ew izja w postępow aniu cyw ilnym , głów ne zasad y postę­ pow ania rew izyjnego a błędy praktyki — Nowe P raw o N r 9 z 1954 r., str. 3 i n a st.

(3)

Nr 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W P R O C E S IE CYW ILNYM 49 z n a tu ry rzeczy dostatecznego dośw iadczenia, a b ra k kom entarza do obec­ nego tek stu K.P.C. (co uznać należy za sk an dal w ydaw niczy) n ie ułatw ia im pokonyw ania trudności.

Może nie będzie więc bez pożytku podanie w usystem atyzow anej form ie pew nych w tej dziedzinie w skazówek. Z b y t w iele m iejsca zajęłoby omó­ w ienie całego postępow ania rew izyjnego, ograniczam się więc ty lk o do za­ gadnienia opracow ania rew izji, jest to bow iem niew ątpliw ie w postępow a­ niu rew izyjnym najw ażniejsza część pracy adw ok ata odw ołującego się od orzeczenia pierw szej instancji. Z ty ch sam ych w zględów ograniczam się ty l­ ko do procesu cywilnego, pom ijam więc postępow anie niesporne oraz pom i­ ja m postępow anie egzekucyjne. Po now eli z 18.1.1956 r. (Dz. U. N r 2, poz. 13)2) istn ieją pew ne dość istotne odrębności w postępow aniu rew izy j­ n ym przed sądem w ojew ódzkim , jako sądem rew izy jn y m i przed Sądem N ajw y ższy m 3). Uwagi poniższe dotyczyć będą w zasadzie opracow ania rew izji od w yroku Sądu W ojew ódzkiego jako sądu I instancji a odrębności dotyczące rew izji od w yrok u sądu pow iatow ego w skazane zostaną n a w ła­ ściw ym m iejscu. Ja k w spom niałem , uw agi niniejsze m ają nosić c h a ra k te r praktycznych w skazówek, opierają się w ięc w yłącznie n a stan ie de lege lata, pom ijając wszelkie elem enty oceny i k ry ty k i obow iązujących p rze­ pisów.

Tem at u jm u ję w pew ne działy, ta k jak k sz ta łtu ją się one chronologicznie przy opracow yw aniu rew izji. O m aw iam w ięc w pierw szym rzędzie do­ puszczalność w niesienia rew izji, następnie podstaw y rew izji i wreszcie wnioski rew izyjne.

II. Dopuszczalność rewizji

G dy p rzystępujem y do opracow ania rew izji, odpowiedzieć sobie m usim y przede w szystkim na p y tan ie, czy rew izja je st w ogóle dopuszczalna, tzn. czy przeciw ko orzeczeniu służy środek odw oław czy, a jeżeli tak , to czy słu­ ży on w form ie rew izji.

1. P rzed now elą z 20.VII.1950 r. ap elacja i kasacja nie były dopuszczal­ ne w pew nych przypadkach (art. 418 i 425 w /g daw nego te k stu K.P.C.). Tego rodzaju ograniczenia zniosła now ela z 20.VII.1950 r. i obecnie rew izja dopuszczalna jest bez w zględu na c h a ra k te r i wysokość roszczenia.

J) 30-ta now ela do K.P.C.

J) Por. Jerzy Jodłow ski — N a m arg in esie jednej now elizacji P raw o i Zycie Nr 5 z 1856 r. S prostow anie rażących błędów w ydaw nictw a — p. N r 7.

(4)

50 Nr 3

2. Rew izja p rzy słu g u je od w szelkich orzeczeń kończących postępow anie w pierw szej in stan cji oraz od orzeczeń w ym ienionych w § 2 a rt. 369 K.P.C. w brzm ieniu now eli z 23.IV.1953 r. (Dz. U. N r 23, poz. 20). W ty m m iejscu należy w skazać, że pod pojęciem „niedopuszczalność drogi sądow ej“, k tó­ rego to pojęcia używ a znowelizowany § 2 art. 369, rozum ieć należy nie­ dopuszczalność rozpoznaw ania sp raw y przez sąd zarówno w postępow a­ n iu spornym ja k i niespornym , n atom iast pod pojęciem niedopuszczal­ ności drogi procesu cyw ilnego rozum ieć należy niedopuszczalność roz­ poznania spraw y w try b ie spornym przy dopuszczalności jej rozpozna­ nia w try b ie niespornym . P rzed now elą z 1953 r. sąd odrzucając za­ rzu t niedopuszczalności drogi procesu cyw ilnego obowiązany był w ydać oddzielne postanow ienie (art. 229 K.P.C.) i na to postanow ienie służyła re ­ wizja (art. 369 § 2 w brzm ieniu sprzed now eli z 1953 r.). Jgrzed tą now elą z 1953 r. pod pojęciem niedopuszczalności drogi procesu cywilnego rozu­ m iano zarów no niedopuszczalność rozpoznaw ania spraw y przez cyw ilny sąd pow szechny (to co nazyw am y obecnie niedopuszczalnością drogi sądo­ wej) ja k i niedopuszczalność rozpoznaw ania sp raw y w trybie spornym . O becnie sąd obow iązany jest w ydać oddzielne postanow ienie tylko w p rzy ­ padku odrzucenia zarzu tu niedopuszczalności drogi sądowej i n a to posta­ now ienie przy słu gu je rew izja. Jeżeli n atom iast zgłoszony zostanie zarzut niedopuszczalności drogi procesu cyw ilnego (a w ięc zarzut, że spraw ę roz­ poznawać należy w try b ie postępow ania niespornego), sąd nie uwzględnia* jąc tego zarzutu nie w y d aje oddzielnego postanow ienia i prowadzi spraw ę w try b ie postępow ania spornego. W uzasadnieniu w yroku sąd w inien p rzy ­ toczyć powody, jakim i się kierow ał nie uw zględniając zgłoszonego zarzutu. B łędne rozpoznanie spraw y w try b ie spornym , gdy należało ją rozpoznać w try b ie niespornym , może być tylko podstaw ą rew izji od orzeczenia koń­ czącego postępow anie, o czym niżej.

P rzed now elą z 23.IV.1953 r. rew izja była dopuszczalna również n a po­ stanow ienie odrzucające zarzut tzw. niew łaściw ości nieusuw alnej (p. art. 47 K.P.C.). Niewłaściwość rzeczowa sądu jest zawsze niewłaściwością nieusu­ w alną, niew łaściw ość m iejscow a — tylko w przyp adk u gdy chodzi o w łaści­ wość w yłączną (art. 35— 39 K.P.C.). O becnie na postanow ienie odrzucające z arzu t niew łaściw ości n ieusuw alnej rew izja nie służy, służy natom iast zaża­ lenie zgodnie z art. 391 § 1 p. 1 K.P.C. Bez zm iany pozostaje dopuszczalność w niesienia rew izji na postanow ienie oddalające zarzut, że rozstrzygnięcie spraw y należy do sądu polubownego. Jeżeli na postanow ienie sądu odrzuca­ jące zarzu t niedopuszczalności drogi sądowej lu b zarzu t właściwości sądu polubow nego nie zostanie w niesiona rew izja i postanow ienie to upraw om oc­ n i się, obow iązuje ono w dalszym postępow aniu w szystkie sądy (art. 368

(5)

N r 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W P R O C E S IE CYW ILNYM 5] K.P.C.) i wobec tego przy w niesieniu rew izji na orzeczenie kończące postę­ pow anie nie m ożna jako podstaw y rew izy jn ej podnosić w powyższym przy­ pad k u ponow nie zarzu tu niedopuszczalności drogi sądow ej lub zarzutu w ła­ ściwości sąd u polubow nego. W praw dzie rozpoznanie spraw y m im o niedo­ puszczalności drogi sądow ej sk u tk u je niew ażność postępow ania, ale nie­ ważność tę san u je praw om ocne orzeczenie sądu I in stan cji odrzucającego

zarzu t niedopuszczalności drogi s ą d o w e j4).

3. R ew izja nie przy słu g uje pozw anem u od w y ro k u zaocznego, choćby n aw et m inął ju ż term in na w niesienie sprzeciw u od tego w yroku 5). P rz y ­ sługuje natom iast rew izja powodowi od zaocznego w yroku, gdyż powód nie może korzystać ze sprzeciw u (art. 349 K.P.C.).

4

.

Nie p rzy słu gu je rew izja od nakazu zapłaty w postępow aniu nakazo­ w ym lub w postępow aniu upom inaw czym ,, gdyż nakaz zapłaty, przeciw ko którem u nie w niesiono zarzutów bądź sprzeciw u m a moc w yroku praw o­ mocnego (art. 459 i 473 K.P.C.).

5. Nie p rzy słu gu je rew izja w przypadkach, gdy służy zażalenie (art. 391 K.P.C.).

6. Poza przy pad kam i w skazanym i w a rt. 369 § 2 i poza om ówionym i w y­ żej w y ją tk a m i rew izja służy na orzeczenie kończące postępow anie (art. 326 K.P.C.). W yrok je st zawsze orzeczeniem kończącym postępow anie (art. 326 K.P.C.) — i to także w yrok w stępny, bądź częściowy. Inne orzeczenia m a­ ją wówczas c h a ra k te r kończących postępow anie, gdy załatw iają ostatecznie proces, a nie przy słu g u je n a nie z a ż a le n ie 6). Np. odm owa przyw rócenia te r­ m inu do w niesienia środka odwoławczego kończy postępow anie, nie przy ­ sługuje jed n ak na nie rew izja, zgodnie bow iem z a rt. 391 § 1 p. 10 należy wnosić w ty m przy padk u zażalenie. N a postanow ienie nie kończące postę­ pow ania (np. odm owa dopuszczenia do spraw y in te rw e n ie n ta ubocznego, postanow ienie przy w racające term in do w niesienia środka odwoławczego), n a k tó re u staw a nie przew id u je zażalenia, nie przy sług uje żaden środek odwoławczy, m ogą one jed n ak stanow ić ew en tu aln e podstaw y rew izyjne od orzeczenia kończącego postępow anie, o czym niżej.

4) P o g ląd pow yższy nie pokryw a się ze stanow iskiem S. N ajw . zaw artym w orzeczeniu Nr C 1544/49 i z glosą do tego orzeczenia M arian a W aligórskiego (P ań stw o i P raw o N r 10 z 1950 r., str. 178 i n a s t.), zn ajd u je n ato m iast poparcie w glosie do tego orzeczenia J. W iteckiego (p. ta m ż e ).

s) O rzeczenie S. N. N r C. 716/51, Nowe P ra w o N r 7 z 1952 r., str. 47.

•) M arian W aligórski — P roces Cyw ilny F unkcja i S tru k tu ra , W arszaw a 1947 r., s tr. 689.

(6)

52 STA N ISŁA W G A R L IC K I Nr 3 7. O zm ianie pozw u w postępow aniu rew izy jn y m , w szczególności o roz­ szerzeniu pozw u — p. niżej rozdział IV.

8. Uznać należy za dopuszczalną rew izję n a orzeczenie uw zględniające w pełni żądanie stro n y , jeżeli tylko w ykaże ona in teres p raw n y w zaskar- żeniu takiego orzeczenia. Może to mieć znaczenie p rak ty czn e zwłaszcza przy orzeczeniach k o n sty tu ty w n y ch . W szczególności w spraw ach rozw odow ych nie m a przeszkód do zaskarżenia w y ro k u zapadłego zgodnie z w nioskam i danej stro n y 7). W obecnym stanie p raw n y m nie byłoby n ato m iast dopusz­ czalne w noszenie rew izji przeciw ko uzasadnieniu orzeczenia I instancji, gdy sen ten cja orzeczenia w pełni odpowiada żądaniu strony. T ru d n o by było tu wówczas w ykazać interes p raw ny, skoro uzasadnienie orzeczenia nie m a pow agi rzeczy osądzonej (art. 367 K.P.C.).

9. Nie stanow i żadnej przeszkody do w niesienia rew izji zrzeczenie się środka odwoławczego przez stronę. N ow ela bowiem z 1950 r. nie u trzym ała w m ocy in sty tu cji zrzekania się środka odwoławczego, przew idzianej w daw nym a rt. 380 K.P.C. i zrzeczenie tak ie pozbaw ione jest w szelkich skutków praw nych.

10. Dopuszczalność rew izji zależy od w niesienia jej w term in ie w skaza­ nym w art. 373 K.P.C. do sądu, k tó ry w ydał zaskarżone orzeczenie. W nie­ sienie rew izji w term in ie w prost do sądu rew izyjnego uzasadnia jej odrzu­ cenie, jeżeli rew izja ta po przekazaniu jej przez sąd rew izy jn y do sądu I in stan cji w p ły n ie do tego sądu po term in ie z art. 373 K.P.C. bądź też po tym term in ie zostanie nadana na pocztę przez sąd przekazujący pod ad re­ sem sądu I in s ta n c ji8). W arto tu wskazać, że uchybienie term in u do w nie­ sienia rew izji spow odow ane przez personel k a n c ela ry jn y zespołu adw okac­ kiego nie u zasadnia z reg u ły przyw rócenie term in u do w niesienia rew izji *). 11. Z d arzają się przypadki, że sąd nie orzeknie o całości roszczenia. Ro­ szczenie, co do którego sąd nie w ypow iedział się w w yroku, nie jest objęte w yrokiem i nie może być wobec tego przedm iotem postępow ania rew izyj­ nego. W tak im p rzy p ad k u należy w ystąpić z w nioskiem o uzupełnienie w y ­ roku (art. 356 K.P.C.) i dopiero na orzeczenie w przedm iocie uzupełnienia w yroku p rzy słu g u je r e w iz ja ł#).

7) Orzeczenie S. N. Nr C. 1342/53, Państw o i Praw o Nr 1 z 1956 r., str. 179 oraz orze­

czenie S. N. Nr II, C. 3109/52, Nowe Pra w o Nr 5—6 z 1954 r., str. 168.

*) Orzeczenie S. N. Nr I. Co. 20/55 (zasada p raw n a) — Zbiór Urzędowy Nr 69/55. •) Orzeczenie S. N. Nr IV. Co. 58/55 — Nowe P raw o Nr 6 z 1956 r., str. 133.

>•) Orzeczenie S. N. 1C. Prez. 689/50 Pań stw o i P ra w o Nr 2 z 1952 r., str. 307. Co d»

sp raw rozwodowych patrz je d n a k orzeczenie S. N. C. 1342/53, P a ń s t w o i Prawo Nr 1 z 1956 r., str. 179.

(7)

Nr 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W PR O C E SIE CYW ILNYM 53

III. Charakter postępowania rewizyjnego

D la właściwego opracow ania rew izji jest rzeczą konieczną zdaw anie so­ bie sp raw y z c h a ra k te ru postępow ania rew izyjnego, z roli tego postępow a­ n ia w procesie i z jego granic. K ażdy środek odwoławczy je s t w gruncie rzeczy polem iką z zaskarżonym orzeczeniem. Ta polem ika w postępow aniu rew izy jn y m m a pew ne ograniczone szranki i najw iększa ilość błędów w y ­ nika w łaśnie z nieorientow ania się w granicach tego postępow ania.

Po refo rm ie z 20.VII.1950 r. K.P.C. hołdując w pełni zasadzie bezpośred­ niości i uznając, że zasada ta jest niezbędna dla w ydobycia w procesie praw d y obiektyw nej p rzy jął dla każdej z 2 instancji odm ienne zada-- nia i cele. Do u stalen ia stan u faktycznego spraw y pow ołana jest w yłącznie pierw sza instancja. Sąd rew izy jn y pow ołany jest do kontroli, czy orzecze­ nie I instan cji zapadło zgodnie z praw em m aterialn y m i przy zachow aniu przepisów postępow ania oraz czy dokonane ustalenia są zgodne z zebranym w spraw ie m ateriałem n ). „Z adaniem postępow ania rew izyjnego je s t tylko ko ntrola legalności i zasadności orzeczenia sądu I instancji i sąd rew izyjny z regu ły nie przeprow adza dowodów ani nie czyni u staleń dotyczących sta n u faktycznego“ 12). T en c h a ra k te r postępow ania rew izyjnego w ynika z a rt. 371 K P .C . w skazującego, na jak ic h podstaw ach m ożna oprzeć rew i­ zję, czyli innym i słow y co może być przedm iotem zarzutów w postępow a­ niu rew izyjnym . Z a rt. 384 i 386 K.P.C. w ynika, że sąd rew izy jn y nie może dokonyw ać w łasnych u staleń fak tycznych odm iennych od u sta le ń zaw ar­ ty ch w zaskarżonym orzeczeniu, w reszcie art. 242 K.P.C. p rzy znaje sądowi m erytorycznem u praw o swobodnej oceny dowodów.

IV. Podstawy rewizji

1. S t a n f a k t y c z n y s p r a w y . Z dając sobie spraw ę z ch arak ­ teru postępow ania rew izyjnego będziem y w stanie przyjąć w łaściw ą m eto ­ dę operow ania stanem faktycznym przy opracow aniu rew izji. W ydaje mi się, że praca adw okata pow inna przebiegać następu jący m i etapam i: zaczy­ nam y od zapoznania się ze stan em faktycznym spraw y, tak im jak i się nam przedstaw ia z ak t. Z aznajam iam y się więc z tw ierdzeniam i i w yjaśnieniam i

11) Jerzy Jodłowski — Nowe Drogi polskiego procesu cywilnego Nowe Praw o Nr 7—8 z 1951 r., str. 12 i nast., Dobrzański op. cit. str. 3—4.

“ ) Wytyczne w ym ia ru sprawiedliwości z 27.VI.1953 r., Zb. Urzędowy Nr 95/53, str. 22. O odstępstwach od tej zasady wynikających z art. 18 ust. z 20.VII.1950 r. będzie mowa niżej.

(8)

STA N ISŁ A W G A R LIC K I N r 3 stron i z całym zeb ran y m w spraw ie m ateriałem dowodowym. Zapoznaw szy się ze stanem faktycznym porów nujem y go ze stanem faktycznym ustalo­ nym przez sąd pierw szej in stan cji w uzasadnieniu orzeczenia. To porów na­ nie stanu faktycznego, jak i w ynika z a k t spraw y, ze stanem faktycznym zaw arty m w uzasadnieniu w y rok u pozw ala na ocenę praw idłow ości u sta le ­ nia przez sąd stan u faktycznego. B adając k ry ty cznie uzasadnienie w y rok u zastanaw iam y się przede w szystkim , czy nie zapadł on z obrazą art. 336 § 2 K.P.C. B adam y m ianow icie czy sąd u stalając poszczególne fak ty w ska­ zał choćby w sposób pośredni lu b dorozum iany dowody, uzasadniające istnienie ty ch faktów .

Sąd obowiązany je s t do w skazania dowodów, n a jak ich się oparł przy ustalaniu sta n u faktycznego. W skazanie to m usi być o ty le konkretne, aby można było się zorientow ać na podstaw ie jak ich dowodów u stala sąd dane okoliczności faktyczne. S tąd więc ogólnikowe sform ułow anie, jakie często spotykam y w uzasadnieniach „na podstaw ie całokształtu rozpraw y sąd uznał za udow odnione...“ stanow i obrazę a rt. 336 § 2 K .P.C ., nie pozw ala bowiem sądowi rew izy jnem u na ocenę, czy te okoliczności faktyczne zo­ stały praw idłow o u stalone 13). O braza art. 336 § 2 K.P.C. stanow ić będzie

„otw ór“ rew izyjny wówczas, jeżeli zaniedbanie ze stro n y sądu w skazania dowodów dotyczy fak tó w istotnych dla spraw y tzn. faktów,* które m ogły w płynąć n a w yn ik spraw y, nie każde bow iem uchybienie przepisom proce­ sowym stanow i podstaw ę rew izji, lecz tylk o takie, k tó re mogło w płynąć na w ynik spraw y (art. 371 § 1 p. 4 K.P.C., inaczej przy zarzutach niew ażno­ ści — a rt. 371 § 1 p. 2 K.P.C.). Z astanaw iam y się następnie, czy sąd nie do­ konał istotnych u staleń sprzecznych z treścią zebranego w spraw ie m a­ teriału (art. 371 § 1 p. 3).

O ile obraza a rt. 336 § 2 K.P.C. zachodzi wówczas, gdy sąd ustala pew ne fak ty nie w skazując n a czym je opiera, to podstaw a rew izyjna z art. 371 § 1 p. 3 istn ieje przede w szystkim w tedy , gdy sąd u stalając fak ty w skazuje w praw dzie dowody, któ re je m ają uzasadnić, z treści jed n ak tych dowo­ dów w cale nie w ynika p rzy ję ty przez sąd stan faktyczny. Jeżeli np. sąd ustala w procesie o ojcostwo, że pozw any obcował z powódką w okresie koncepcyjnym i u stalen ie to opiera na zeznaniach św. X, a św iadek ów zeznał, że pozw any obcował z pow ódką w styczniu, dziecko zaś urodziło się w końcu g rudnia, to takie ustalenie jest sprzeczne z treścią zebranego m ateriału. Sprzeczność tę m ożem y w rew izji w ykorzystać w tedy, jeżeli do­ tyczy ona istotnego ustalenia, tzn. jeżeli m ogła ona m ieć w pływ na w ynik

l3) Orzeczenie S. N. Nr C. III. 1218/45 Zb. Urzęd. 26/47, orzeczenie S. N. Nr C. 891/52, Państw o i Praw o Nr 2 z 1953 r., str. 296.

(9)

Nr 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W P R O C E S IE CYW ILNYM 55 spraw y. G dyby w om aw ianym przykładzie poza zeznaniem św iadka X istn iały zeznania innych św iadków , stw ierd zający ch w sposób nie budzący wątpliwości obcowanie stron rów nież w m iesiącu m arcu, kw ietniu i m aju, to sprzeczność u stalen ia dotyczącego obcow ania w styczniu, jako w okresie koncepcyjnym istn ieje w praw dzie, ale nie na w iele się nam przyda jako zarzu t rew izyjn y , skoro ustalenie sądu o obcow aniu w okresie koncepcyj­ n ym w ostatecznym rezultacie jest słuszne.

S potykam y się często w rew izjach ze sform ułow aniem „zaskarżony w y ­ rok zapadł z obrazą art. 371 § 1 p. 3 K .P.C .“. W ydaje się, że jest to sform u­ łow anie n ietrafn e. A rt. 371 w ym ienia podstaw y rew izji. Nie m ożna do­ puścić się obrazy podstaw y rew izji. P rzepis a rt. 371 § 1 p. 3 ty m się różni od innych p unktów tego p aragrafu, że o ile te p u n k ty u zn ają za podstaw ę obrazę przepisów praw a m aterialnego lub procesowego, to p u n k t 3 jest pod­ staw ą rew iz y jn ą w chodzącą w grę n aw et p rzy b rak u obrazy przepisów praw a m aterialnego lub procesowego. W prow adzony on został po to, by sąd rew izy jn y mógł swobodniej porów nyw ać sta n fak tyczny spraw y ze sta­ nem fakty czn y m zaw artym w w yroku, co ustaw odaw ca uznał za konieczne ze w zględu na obowiązek w ykrycia praw d y obiektyw nej. F orm ułu jąc za­ rzu ty rew izy jn e należy więc raczej mówić nie o obrazie art. 371 § 1 p. 3 K.P.C., lecz o zarzucie dokonania isto tn y ch u sta le ń sprzecznych z treścią zebranego m ateriału, co stanow i podstaw ę rew iz y jn ą w łaśnie ze względu na art. 371 § 1 p. 3.

Tak ja k często w adliw ości u stalen ia stan u faktycznego m ogą być n a g ra ­ nicy pom iędzy obrazą art. 336 § 2 K.P.C. i sam odzielną podstaw ą rew izyjną z art. 371 § 1 p. 3 K.P.C., tak też ta o statn ia podstaw a wiąże się często z obrazą a rt. 242 K.P.C. Sąd N ajw yższy uznał, że zachodzi sprzeczność u sta­ leń z treścią zebranego m ateriału (a więc podstaw a z a rt. 371 § 1 p. 3 K.P.C.) wówczas, gdy sąd ustalając okoliczność fak ty czn ą sprzeczną z zeznaniem św iadka, pom inął w sw ych rozw ażaniach to zeznanie i nie zajął wobec nie­ go żadnego stanow iska 14). W ydaje się, że w tak im p rzypadku sąd nie roz­ w ażył w szechstronnie zebranego m ateriału , a w ięc dopuścił się obrazy a rt. 242 K.P.C. W e w szystkich przypadkach, w k tó ry c h ustalony przez sąd w w yroku stan fak ty czny jest niezupełny, w k tó ry c h sąd przem ilczał te czy inne okoliczności lub dowody m ające isto tn e znaczenie dla spraw y, a nie pasujące do koncepcji sądu, m am y do czynienia z obrazą a rt. 242 K.P.C. Przepis te n p rzy opracow yw aniu rew izji m a nadto w ielkie znacze­ nie z tego w zględu, że w nim zaw iera się zasada sw obodnej oceny w iaro- godności i m ocy dowodów. Jeżeli w spraw ie m am y 2 sprzeczne zeznania

(10)

56 STA N ISŁ A W G A R LIC K I Nr 3 św iadków i jeżeli sąd dał w iarę jedn em u z nich i uzasadnił to w sposób nie budzący zastrzeżeń z p u n k tu w idzenia logicznego m yślenia i zasad dośw iad­ czenia, to sąd rew izy jn y , w łaśnie ze w zględu na a rt. 242 K.P.C., nie może tego przekonania sądu pierw szej instancji kw estionow ać. Sąd ów bow iem m a tę wyższość n ad sądem rew izyjny m , że ze św iadkiem zetk nął się .bez­ pośrednio i przekonanie sądu o w iarogodności zeznań tego św iadka jest w skutek tego bardziej u g ru n to w an e, aniżeli pogląd sądu rew izyjnego, m a­ jącego przed sobą tylko protokół zeznań. Jeżeli więc m am y w spraw ie „nie­ w ygodne“ zeznania lu b in n e dowody, k tó re sąd uznał za w iarogodne, to ten pogląd sądu m ożem y atakow ać ty lk o wówczas, gdy zdołam y w ykazać, że bądź poglądu tego sąd w ogóle nie uzasadnił, m im o że istn iały inne odm ien­ ne dowody, bądź też że pogląd sądu je st sprzeczny z praw idłow ym m yśle­ niem i zasadam i doświadczenia. Spotkać się m ożem y niekiedy z przy p ad­ kam i, gdy pew na isto tn a dla sp raw y okoliczność nie została u stalo na w ogó­ le. Jeżeli stro n a na tę okoliczność zgłaszała w nioski dowodowe i sąd ich nie uw zględnił, będziem y m ieli do czynienia z obrazą a rt. 223, 242 i 326 K .P .C .15). Jeżeli n aw et nie zgłoszono w I instancji w niosków dowodowych, m ożem y dopatrzyć się obrazy art. 236 K .P.C ., gdy chodzi o okoliczności, które sąd pow inien z u rzędu w yśw ietlić ze w zględu na w łaściw ą procesowi zasadę w ykrycia p raw d y obiektyw nej 16).

W rezultacie ty ch rozw ażań bądź dochodzim y do w niosku, że stan fak ­ tyczny zaw arty w zaskarżonym w yro k u jest ustalon y praw idłow o i nie m ożem y m u uczynić żadnych zarzutów , bądź też, że ten sta n faktyczny jest ustalony w adliw ie. Jeżeli n a podstaw ie w adliw ie ustalonego stanu fak ­ tycznego sąd zastosował w łaściw y przepis praw a m aterialnego, a zastoso­ w anie to tylko dlatego je s t błędne, że w ynikało ono z oparcia się n a w adli­ w ym stanie faktycznym , to m am y tu ta j do czynienia nie z obrazą przepisu praw a m aterialnego, lecz z obrazą praw a procesowego (z reg uły w skazane wyżej art. 236, 242, 336 K.P.C. i podstaw a rew izy jna z art. 371 § 1 p. 3 K.P.C.) i ta k należy form ułow ać zarzut rew izyjny.

W p rzypadku w adliw ie ustalonego stan u faktycznego nie m ożem y z re ­ g uły w ym agać od sądu rew izyjnego, by ten stan faktyczny popraw ił i do­ konał odpow iednich w łaściw ych u staleń 17). Nie m ożem y więc, przyjm u jąc za p u n k t w yjściow y naszego rozum ow ania stan faktyczny, k tó ry m y u w a ­ żam y za w łaściw y, a k tó ry jest odm ienny od ustalonego w zaskarżonym

15) Na te m a t obowiązku sąd u w ynik ającego z art. 223 K.P.C. — patrz orzeczenie S. N. Nr I. C. 1935/53, P a ń stw o i P ra w o Nr 2 z 1955 r„ str. 333.

*«) Por. Wytyczne w sk azan e w p. 12, p. również orzeczenie S. N. Nr C 2182/52 Efc. Urzęd. Nr 20/54.

(11)

Nr 3 O PRA C O W A N IE R E W IZ JI W P R O C E S IE CYW ILNYM

orzeczeniu, w yprow adzać w nioski z tego naszego sta n u faktycznego. Mo­ żem y i pow inniśm y n atom iast w ykazać w szelkie w adliw ości w ustaleniach faktycznych zaw arty ch w zaskarżonym orzeczeniu, dążąc do przekonania sądu rew izyjnego, że n a tak im stanie faktycznym nie może się on oprzeć, co uzasadnia w niosek o uchylenie zaskarżonego orzeczenia. P ra k ty k a w y­ kazuje, że przy praw idłow o ustalonym stanie faktycznym stosunkow o rzad ­ ko sąd dopuszcza się obrazy przepisów praw a m aterialnego. Najczęściej m a­ m y do czynienia z w adliw ie u stalonym stan em faktycznym (niekom pletny, błędny, dowolny) i dlatego też podstaw ą rew izji znacznie częściej jest obra­ za przepisów procesow ych i sprzeczność u staleń z zebranym m ateriałem , aniżeli obraza przepisów praw a m aterialnego.

N ie trzeba chyba dodaw ać, że praw idłow e i tra fn e sform ułow anie zarzu­ tu co do ustaleń faktycznych w ym aga b. dokładnej znajom ości ak t spraw y i b. dokładnego przestudiow ania uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.

2. D o k o n y w a n i e u s t a l e ń f a k t y c z n y c h p r z e z s ą d r e w i z y j n y . Isto tn y m odstępstw em od w łaściwego ch a ra k te ru postępo­ w ania rew izyjnego je st art. 18 ustaw y z 20.VII.1950 r. Pom yślany począt­ kowo, jako przepis o ograniczonym działaniu w czasie został now elą z 18.1. 1956 r. (Dz. U. N r 2, poz. 13) u trzy m an y w m ocy n a czas nieograniczony a rozszerzony postanow ieniam i o postępow aniu przed sądem w ojew ódzkim jako sądem II instancji. J a k wiadomo, na podstaw ie tego przepisu m ożna po­ woływ ać w instan cji rew izyjnej now e fak ty i dowody. Można więc powoły­ wać się zarów no na now e fak ty podnoszone po raz pierw szy w in stancji re ­ w izyjnej oraz na dowody na te now e fa k ty ja k i na now e dowody dotyczące faktów ustalonych już w postępow aniu przed sądem I instancji. Sąd rew i­ zyjny uw zględniając tego rod zaju w nioski, w inien z reg uły uchylić orze­ czenie, może jed n ak także sam przeprow adzać dodatkow e postępow anie do­ wodowe (sąd w ojew ódzki ze w szystkich rodzajów , a więc także dowód z biegłych, z zeznań św iadków i z p rzesłuchania stron, Sąd N ajw yższy ty l­ ko dowody z dokum entów i przy znan ia faktów ). Sąd rew izy jny bierze rów ­ nież pod uw agę dokonane dopiero w in stancji rew izy jnej uznanie roszcze­ nia. Dopuszczając now e dowody sąd rew izy jn y u praw nio ny jest ty m sam ym do dokonania now ych i odm iennych u sta le ń faktycznych, upraw n ion y jest także do oceny w iarogodności dowodów zeb ran ych w pierw szej instancji w tych granicach, w jak ich ocena ta może ulec zm ianie w sk utek dowodów dopuszczonych przez d ru g ą instancję. A rty k u ł 18 w prow adza więc ponow­ nie elem enty postępow ania apelacyjnego. J a k pogodzić przepis a rt. 18 z podstaw am i rew izji w ym ienionym i w a rt. 371 K .P.C., innym i słow y ja k „rew izyjnie“ w ykorzystać a rt. 18, gdy k u tem u zachodzą podstaw y?

(12)

58 STA N ISŁA W G A R LIC K I Nr 3 Sąd N ajw yższy u znał a rt. 18 za sam odzielną podstaw ę rew izy jn ą nieza­ leżną od podstaw w ym ienionych w art. 371 K .P .C .18). Jeżeli więc uw aża­ m y, że należy przeprow adzić dodatkow e postępow anie dowodowe, podsta­ w ą rew izji będzie a rt. 18 ustaw y z 20.VII.1950 r., przy czym może to być jed y n a podstaw a rew izji. Dopuszczalne je s t pow oływ anie tylk o faktów i dowodów, k tó ry ch stro n a nie m ogła powołać w I instancji. Przede w szyst­ kim chodzić będzie o zdarzenia, któ re zaszły po zam knięciu rozpraw y po­ przedzającej w ydanie orzeczenia i o dowody na te zdarzenia. J e st rzeczą oczywistą, że na te zdarzenia nie m ożna się było powołać w I in stancji i tu ­ taj sam a chronologia w ystarcza, jeżeli chodzi o wym óg nowości. W innych przypadkach stro n a m usi w ykazać w sposób przekonyw ający, że zaofiaro­ w anych dowodów nie m ogła przedstaw ić w I in s ta n c ji19), o czym należy za­ wsze pam iętać przy opracow yw aniu rew izji opartej na art. 18. Poza p rzy ­ padkam i z a rt. 18 u staw y z 20.VII.1950 r. sąd rew izy jny w razie stw ierdze­ nia n aruszenia praw a m aterialnego może dokonyw ać w ynikających z m a­ teriału zebranego w pierw szej instancji dodatkow ych u staleń faktycznych, byle nie pozostaw ały one w sprzeczności ze stan em faktycznym ustalonym w zaskarżonym w yroku. Może więc dokonyw ać ustaleń uzupełniających. W ynika to z a rt. 386 K .P .C .20). Jeżeli np. sąd I instan cji oddalił roszczenie powoda ze w zględu n a przedaw nienie i nie dokonał w zw iązku z ty m żad­ nych ustaleń faktycznych co do wysokości roszczenia, jeżeli n astępn ie sąd rew izyjn y uznał zarzu t przedaw nienia za niesłuszny, a w aktach sp raw y jest w ystarczający m ateriał do ustalenia wysokości roszczenia, sąd rew izy jny może dokonać u sta le ń faktycznych co do wysokości tego roszczenia i w yrok zmienić, zasądzając roszczenie. U stalenia sądu rew izyjnego nie będą w sprzeczności z ustaleniem sądu I instancji, skoro sąd ten żadnych w tej m ierze u staleń nie dokonał. Inne o m niejszej w adze przypadki, w który ch sąd rew izy jn y dokonuje w łasnych ustaleń , w skazuje D obrzański w pow oła­ nej pracy n a str. 14.

3. N i e w a ż n o ś ć p o s t ę p o w a n i a . B adając spraw ę zw racam y oczywiście także, a może naw et przede w szystkim uw agę na okoliczności m ogące uzasadniać zarzu t niew ażności postępow ania. J a k już w spom niano w yżej, po now eli z 1953 r. niedopuszczalność drogi procesu cyw ilnego, tzn. rozpoznanie spraw y w try b ie spornym , zam iast w niespornym nie sk u tk u je

1B) P a tr z orzeczenie powołane w przepisie 16.

19) Orzeczenie S. N. Nr II. CR. 452/54, Nowe Pra w o Nr 9 z 1954 r., str. 90.

“ ) M arian Waligórski — Rewizja cywilna w /g znowelizowanego K.P.C. — Przeg ląd N otarialny Nr 1—2—3 z 1951 r., str. 57.

(13)

Nr 3 O PRA C O W A N IE R E W IZ JI W PR O C E SIE CYW ILNYM 59 niew ażności postępow ania, jest to obecnie tylko uchybienie procesowe, któ­ re rów nież może być podstaw ą rew izji ale ty lko wówczas, jeżeli mogło m ieć w pływ na w ynik spraw y. W szczególności tak ie uchybienie będzie zawsze m iało w pływ na w y n ik spraw y, jeżeli w sk u tek rozpoznania spraw y w try ­ bie spornym nastąpiło to rozpoznanie bez udziału osób, któ re pow inny być uczestnikam i przy rozpoznaniu tej spraw y w try b ie niespornym (art. 13 K.P.N.). To samo zachodzi wówczas, jeżeli sąd rozpozna spraw ę w try b ie ogólnego postępow ania spornego, gdy należało ją rozpoznać w jed n y m z od­ ręb n y ch trybów (tytu ł V. K.P.C.) gdy np. w spraw ie o uniew ażnienie m ał­ żeństw a nie został w sk u tek tego w ezw any p ro k u ra to r (art. 426 K.P.C.). Poniew aż uchybienie to sąd rew izy jn y bierze pod rozw agę z urzędu (art. 380 § 1 p. 3 K.P.C.), przeto nie m a żadnych przeszkód do podniesienia tego za­ rz u tu przez stronę, k tó rej p raw uchybienie to bezpośrednio nie dotknęło. Niedopuszczalność nato m iast drogi sądowej czyli niew łaściw ość sądu po­ wszechnego (w ynikająca z odpow iednich przepisów p raw a m aterialnego, a także z art. 2 K.P.C.) sk u tk u je niew ażność postępow ania. Gdy stron ą jest podm iot gospodarki uspołecznionej, w arto zbadać, czy zastępstw o tego pod­ m iotu na rozpraw ie było zgodne z przepisam i d ek retu z 2.V-1.1954 r. o za­ stępstw ie sądow ym w ładz, in sty tu cji i przedsiębiorstw państw ow ych (Dz. U. N r 25, p. 9 3 )21). Zbadać należy zawsze, czy skład sądu orzekającego był zgodny z przepisam i praw a, w szczególności czy orzekał sąd z udziałem ław ników , a jeżeli nie, to czy istniały k u tem u podstaw y p raw ne (art. X LV ] PW . K.P.C.). Zbadać należy, czy orzeczenie końcowe w ydali ci sam i ław ni­ cy, k tórzy brali udział w poprzedzającej w ydanie tego orzeczenia rozpra­ wie. Jeżeli obejm ujem y spraw ę dopiero po orzeczeniu I instancji, należy zbadać, czy w ezw ania na o statn ią rozpraw ę były doręczone należycie, czy np. nie było tak, że w ezw anie otrzym ała tylko zastąpiona przez nas strona, m im o że m iała ustaw ow ego pełnom ocnika i czy ten pełnom ocnik w ziął udział w rozpraw ie. W arto zawsze zwrócić uw agę, czy orzeczenie podpisane jest przez cały kom plet orzekający; b rak podpisu nie sk u tk u je w praw dzie niew ażności postępow ania, ale stanow i zawsze uchybienie orzeczenia 22).

Odnośnie niew łaściw ości rzeczowej w skazanej w art. 371 § 2 p. 6 K.P.C. w arto powołać uchw ałę całej Izby Cyw ilnej S. N. N r C. Prez. 15/54 u stala­ jącą try b postępow ania w przy pad k u w y stąpienia przed sąd pow iatow y z pozwem przeciw ko podm iotowi a rb itra ż u gospodarczego o sum ę nie prze­ kraczającą 7.500 zł, a następnie — podw yższenia p rete n sji skutkującego

21) Por. Witold Bendetson — Nowe un orm owanie zastępstw a sądowego państwowych noslek organizacyjnych — P rz e g lą d Ust. Gosp. Nr 18 z 1954 r.

(14)

60 STA N ISŁA W G A R LIC K I

Nr 3

przekroczenie su m y 7.500 z ł 23). Zgłaszając zarzu t niew ażności postępow a­ nia nie potrzeb u jem y w ykazyw ać, że uchybienie sądu mogło w płynąć na w ynik spraw y, bow iem a rt. 371 § 1 p. 2 w przeciw ieństw ie do p. 4 takiego wym ogu nie zaw iera.

4. I n n e p o d s t a w y r e w i z j i . Niesposób oczywiście omówić przypadki, k tó re uzasad niają zarzu t naruszenia praw a m aterialnego przez błędną jego w ykład nię lu b niew łaściw e zastosow anie bądź też zarzut u chy­ bień procesow ych m ogących w płynąć na w y nik spraw y. Do zarzutów p ra ­ wa m aterialnego należy m. in. zarzu t przedaw nienia. Mogą zajść sytuacje, gdy spostrzegam y dopiero po w ydaniu orzeczenia przez I instancję, że n a­ leżało zgłosić za rz u t przedaw nienia. M ożemy to uczynić w rew izji lub w toku postępow ania rew izyjnego, jed n a k tylko w oparciu o fak ty i dowo­ dy, które już przedstaw ione zostały sądowi I instancji. N a now ych fak tach i dowodach zarzu t przedaw nienia opierać m ożna ty lko w przypadkach a rt. 18 ustaw y z 20.VII.1950 r . 24). Jeżeli chodzi o u chybienia procesowe, mogące w płynąć n a w yn ik spraw y, to m ożna z nich czynić zarzut rew izyjny, choćby nie w y tk n ięto obrazy ty ch przepisów w postępow aniu przed I instancją. R y­ gor bowiem z a rt. 173 K.P.C. nie dotyczy pogw ałcenia istotnych przepisów postępow ania, jeżeli zaś naruszenie przepisu procesowego mogło mieć w pływ na w yn ik spraw y, to przepis taki zawsze należy uznać za istotny. W skazać jeszcze w arto n a a rt. 385 K.P.C. Z abrania on opierania rew izji od orzecze­ nia w ydanego po ponow nym rozpoznaniu spraw y na podstaw ach sprzecz­ nych z w ykład n ią u stalo n ą przez sąd rew izyjny. Zgodnie z ty m przepisem sąd pierw szej in stan cji przy ponow nym rozpoznaniu spraw y zw iązany jest w ykładnią praw a zaw artą w orzeczeniu sądu rew izyjnego i niezastosow anie się przez sąd pierw szej in stan cji do tego przepisu stanow i dostateczną pod­ staw ę rew izy jn ą 25).

Podstaw ą rew izji mogą być rów nież w oparciu o a rt. 371 § 1 p. 4 K.P.C. postanow ienia niekończące postępow ania i niezaskarżalne zażaleniem , o ile zaw ierają takie uchyb ien ia procesowe, k tó re m ogły w płynąć n a w ynik sp ra ­ wy. Na postanow ienie np. odm aw iające zaw ieszenia postępow ania nie słu ­ ży zażalenie. Jeżeli sąd bezpodstaw nie odm ówi zaw ieszenia a odm owa ta mogła w płynąć n a w ynik spraw y, stanow i ona obrazę a rt. 183 i nast. K.P.C. i podstaw ę rew izy jn ą z art. 371 § 1 p. 4 K.P.C. 26)

JJ) Zbiór Urzędowy Nr 31 z 1956 r. Po noweli z 18.1.1956 r. (Dz. U. Nr 2, p. 13) eam iasl przytoczonej w uchwale kwoty 7.500 zl wchodzi w grę kwota 15.000 zl.

u ) Uchwała S. N. N r 1. Co. 21/54, Nowe P ra w o Nr 6 z 1955 r., str. 108.

25) Co do zw ią zania sąd u rewizyjnego sw ym poprzednim pog lądem — p. orzeczenie S. N. Nr IV. Co. 49/55 Zb. Urzęd. 58/56.

(15)

Nr 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W P R O C ESIE CYW ILNYM 61 Jeżeli stro n a powodow a po zapadnięciu w yroku p rag n ie cofnąć pozew, może to uczynić ty lk o w drodze w niesienia rew izji od w y ro ku , przy czym w ty m p rzypadku nie opiera się rew izji na żadnej z podstaw z a rt. 371 K.P.C. lecz podstaw ą rew izji będzie cofnięcie pozw u *7). Zgodnie z a rt. 24 § 3 P ra w a o u stro ju sądów pow szechnych (tekst jed n o lity — Dz. U. N r 39 z 1950 r. p. 360) podstaw ą rew izji może być rów nież naru szen ie w ytycznych w ym iaru spraw iedliw ości i p rak ty k i sądowej u stalo ny ch przez Sąd N aj­ wyższy. N aruszenie w ytycznych stanow i jed n ak rzadko sam odzielną pod­ staw ę rew izyjną, z regu ły bow iem będzie ono naruszen iem przepisów p ra ­ w a m aterialnego lu b procesowego w skutek w yk ładn i ty ch przepisów sprzecznej z w ytycznym i.

5. Z n a c z e n i e p o d s t a w r e w i z y j n y c h . Sąd rew izyjn y z reg u ły rozpoznaje sp raw y w granicach rew izji tzn. w granicach podstaw rew iz ji i jej w niosków (art. 379 i 380 K.P.C.). W y jątki od zasady, co p raw ­ da liczne, przew iduje a rt. 380 K.P.C. Jeżeli więc nie zachodzi żaden z przy­ padków w skazanych w a rt. 380 K.P.C., sąd rew izy jn y nie będzie mógł wziąć z urzędu pod uw agę podstaw y rew izyjnej (np. sprzeczność istotnych u staleń sądu z treścią zebranego m ateriału), choćby tej sprzeczności dopa­ trzy ł się z ak t spraw y. Przeoczenie więc takiej podstaw y przy opracow aniu rew izji może mieć b. doniosłe w ujem nym tego słow a znaczeniu sk u tk i i nie d a się ju ż napraw ić w późniejszych stadiach postępow ania rew izyjnego. Dlatego też na rozpraw ie rew izyjnej pow inniśm y bacznie kontrolow ać w y ­ w ody u stn e przeciw nika, by nie dopuścić do w prow adzenia przez niego no­ w ych podstaw rew izyjnych, nie podniesionych w rew izji i nie uzasadniają­ cych uw zględnienia ich przez sąd z urzędu.

P rzy opracow aniu rew izji należy zawsze w skazyw ać przepis praw a, k tó­ rego obrazę zarzucam y (bądź też art. 371 § 1 K.P.C.). Stanow i to nie tylko u łatw ienie dla pracy sądu, ale jest dla nas form ą au tok on troli, czy form u­ łow any przez nas zarzu t stanow i rzeczywiście podstaw ę rew izyjną.

V. Zmiana powództwa w postępowaniu rewizyjnym

Może zachodzić niekiedy konieczność zm iany pow ództw a przy opracow y­ w aniu rew izji np. dochodzim y do wniosku, że nie należało w ystępow ać

z pozwem o u stalenie stosunku praw nego lecz o św iadczenie. Czy taka

zm iana pow ództw a jest dopuszczalna w postępow aniu rew izy jny m ? A rt. 206 K.P.C. dopuszcza zm ianę pow ództw a, jeżeli nie w pływ a ona na właściwość sądu. Z m ocy a rt. 390 K.P.C. uznać należy, że a rt. 206 stosuje się

(16)

I

62 STA N ISŁA W G A R LIC K I Nr 3 nio i w postępow aniu rew izyjnym , gdyż żaden przepis szczególny zagad­ nienia tego inaczej nie norm uje. Orzecznictwo uznało, że jed n a k nie każda zm iana pow ództw a je s t dopuszczalna. Poniew aż sąd rew izy jn y nie doko­ n u je w zasadzie now ych u staleń faktycznych, nie będzie dopuszczalną w po­ stępow aniu rew izy jn y m tak a zm iana powództwa, k tó ra w ym agałaby no­ w ych u staleń faktycznych. Dopuszczalną będzie jed n a k zm iana powództwa op arta na now ych fak ta ch i dowodach, jeżeli zachodzi w a ru n e k z art. 18 ust. z 20.VII.1950 r . 28).

Rozszerzenie pozwu i w ysunięcie żądania nie objętego pozwem w postę­ pow aniu rew izy jn ym orzecznictwo uzn aje za dopuszczalne, jeżeli chodzi o spraw y w ym ienione w a rt. 329 § 2 K .P .C .29). Poniew aż rozszerzenie poz­ w u jest jedn ą z postaci zm iany pozwu, przeto ponadto wchodzą w grę ogra­ niczenia w skazane w yżej co do zm iany pozwu.

VI. Wnioski rewizyjne

Z regu ły sąd rew izy jn y , jeżeli nie oddala rew izji, uchyla zaskarżone orzeczenie w części lub w całości (art. 384). S tąd w ięc najczęstszy będzie w niosek o u chylenie zaskarżonego orzeczenia. W szczególności w e w szyst­ kich przypadkach, gdy atak u jem y w rew izji sta n faktyczny ustalo ny w za­ skarżonym w y ro k u i uw ażam y, że ten stan fak tyczny został przedstaw iony błędnie, m usim y w konsekw encji żądać u chylenia zaskarżonego w yroku, poza przypadkam i z a rt. 18 ust. z 20.VII.1950 r. Skoro bowiem , ja k w ska­ zano w yżej, sądowi rew izyjnem u (poza przypadkam i, pow tórzm y, z art. 18 ust. z 20.VII.1950 r.) nie wolno dokonywać u staleń odm iennych od ustaleń zaskarżonego orzeczenia, m usi on zaskarżony w yrok uchylić, gdy dojdzie do w niosku, że stan faktyczny został u stalo n y w adliw ie. Dlatego jest nie­ konsekw encją logiczną żądać zmiany zaskarżonego orzeczenia, gdy np. re ­ w izja opiera się na zarzucie sprzeczności u sta le ń z treścią zebranego m a­ teriału . Zm iany zaskarżonego w yroku żądam y wów czas, gdy zachodzi ty lk o naruszenie praw a m aterialnego i sąd rew izyjny może się oprzeć na ustale­ niach zaskarżonego orzeczenia, czyniąc co najw yżej ustalenie dodatkow e, nie sprzeczne z u stalen iam i sądu I in stan cji (art. 386 K.P.C.). Zm iany za­ skarżonego w y rok u m ożem y żądać także i wówczas, gdy istn ieją podstaw y do uzupełnienia bądź odm iennego u stalen ia sta n u faktycznego w oparciu o a rt. 18 u st. z 20.VII.1950 r. Poniew aż jed n a k zgodnie z ty m przepisem sąd

« ) Orzeczenie S. N. Nr II. C. 2900/52, Pań stw o i P ra w o Nr 12 z 1953 r., str. 905. l9) Orzeczenie S. N. Nr I. C. 1882/52, Nowe P ra w o Nr 12 z 1953 r., str. 85, patrz ró w ­ nież Dobrzański, op. cit., str. 11.

(17)

Nr 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W PR O C E SIE CYW ILNYM 63 m oże, uznając dopuszczalność now ych faktów i dowodów, bądź orzeczenie uchylić, bądź sam przeprow adzić now e dowody i w ty m przypadku orzec co do istoty spraw y, przeto w niosek rew izji w inien brzm ieć a lte rn a ty w ­ nie, na uchylenie bądź zm ianę zaskarżonego w yroku. G dy w oparciu o a rt. 18 ust. z 20.VII.1950 r. w nosim y o dopuszczenie dow odu z biegłych, św iadków lu b z przesłuchania stron, a chodzi o rew izję od orzeczenia sądu wojewódzkiego, m usim y zawsze żądać uchylenia zaskarżonego orzeczenia, gdyż Sąd N ajw . tego rod zaju postępow ania dowodowego nie może sam przeprow adzić. Jeżeli w ysuw am y zarzu ty w ielorakie, z k tó ry ch jedne uzasadniają w niosek o uchylenie, a inne o zm ianę, w skazane jest rów nież sform ułow anie w niosku rew izyjnego a ltern aty w n ie. Mogą w reszcie być przypadki, w k tó ry ch sąd rew izy jny w inien pozew odrzucić lub postępow a­ nie um orzyć. Zgodnie z a rt. 387 K.P.C. w nosim y w ów czas o uchylenie za­ skarżonego w yroku i bądź o odrzucenie pozwu, bądź o um orzenie postępo­ w ania. Sąd odrzuca pozew, gdy zachodzi podstaw a do odm ów ienia rozpo­ zn an ia sporu. O drzucenie będzie więc wchodzić w grę, gdy zgłaszam y za­ rz u t rew izy jn y o p arty na niew ażności postępow ania w ynikającej z niedo­ puszczalności drogi sądow ej, z pow agi rzeczy osądzonej lub z ekscepcji litis pendentis (art. 371 § 2 p. 1 i 3 K.P.C.). O uchylenie zaskarżonego orzecze­ nia i um orzenie postępow ania w nosim y wówczas, gdy nastąpiło skuteczne cofnięcie pozwu bądź gdy w ydanie w yroku stało się zbędne z innych przy­ czyn np. z powodu zaw arcia ugody — art. 361 K.P.C. Postępow anie rew i­ zyjne nie zna nato m iast zniesienia postępow ania (w przeciw ieństw ie do daw nego a rt. 440 K.P.C.) i dlatego w niosek o zniesienie postępow ania byłby w adliw y.

W nioski rew izyjne w inn y korelow ać z podstaw am i rew izyjnym i i ich za­ sięgiem . Jeżeli np. w sporze o czynsz i eksm isję uw ażam y w yrok pierw szej in stan cji za niesłuszny ty lk o odnośnie eksm isji, to w niosek rew izyjn y do­ m agający się uchylenia lub zm iany w yroku w inien dotyczyć tylko zaskar­ żonej części orzeczenia a nie jego całości. N ależy jed n a k pam iętać, że w spraw ach rozw odow ych zarzu ty w ysunięte co do części w y roku np. co do orzeczenia o w inie, w przedm iocie pow ierzenia w ykonyw ania w ładzy ro­ dzicielskiej i alim entów dla dzieci (lecz nie dla m ałżonka) pow odują rozpo­ z n a n ie spraw y także co do pozostałej części w y ro k u i w niosek o uchylenie

w y ro k u w inien dotyczyć całego w yro k u a nie ty lk o jego zaskarżonej czę­ ści 30).

« ) Uchwała S. N. Nr C. 688/51, Zb. Urzęd. Nr 26 z 1954 r., orzeczenie Nr C. 154/51, P a ń s t w o i P ra w o Nr 3 z 1952 r., str. 502, orzeczenie Nr I. Cz. 104/54. Nowe P ra w o Nr 4 z 1855 r., str. 110.

(18)

64 STA N ISLA W G A R LIC K I Nr 3

VII. Koszty procesu '

Zgodnie z a rt. 109 K.P.C. w każdym orzeczeniu kończącym sp raw ę w in ­ stan cji sąd rozstrzygnie rów nież o kosztach. W obec tego i sąd rew izyjny obow iązany jest zam ieścić w orzeczeniu rozstrzygnięcie w przedm iocie kosztów procesu. K oszty te należą się od strony przegryw ającej spraw ę (art. 100 K.P.C.). Jeżeli sąd rew izyjny zm ienia zaskarżone orzeczenie, bądź też u chyla je i odrzuca pozew lub um arza postępow anie, wiadomo jest, któ­ ra ze stron p rzegrała spraw ę i sąd rew izyjny rozstrzyga m erytorycznie 0 kosztach procesu. Jeżeli sąd rew izy jn y uchyla zaskarżone orzeczenie 1 przekazuje spraw ę do rozpoznania w łaściwem u sądowi pierw szej instan­ cji, wówfczas re z u lta t ostateczny spraw y nie jest jeszcze w iadom y i sąd re ­ w izyjny zleca sądowi pierw szej instan cji rozstrzygnięcie o kosztach procesu rów nież i za in stan cję rew izyjną (art. 8 Przep. o kosztach sądow ych, Dz. U. N r 58 z 1950 r. p. 528). Poniew aż jed n ak sąd może zasądzić koszty tylko na żądanie stron y (art. 100 K.P.C.), przeto sąd rew izyjny nie m iałby podstaw w przypadku u chylenia w yroku i przekazania spraw y sądowi pierw szej in­ stancji, do zlecenia tem uż sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępow ania rew izyjnego, jeżeli nie było żądania zasądzenia kosztów za tę instancję.

D latego też w rew izji należy zamieścić wniosek o zasądzenie kosztów pro­ cesu za instancję rew izy jn ą (ewent. za obie instancje), także i w ted y , gdy prosim y o uchylenie orzeczenia i przekazanie spraw y sądowi pierw szej in­ stancji do ponownego rozpoznania.

VIII. Wartość przedmiotu zaskarżenia

Zgodnie z a rt. 372 K.P.C. w rew izji w spraw ach o roszczenia m ajątk o w e podać należy w artość przedm iotu zaskarżenia. W artość ta służy do określe­ nia wysokości w pisu stosunkow ego od rew izji (art. 30 i 41 Przep. o kosztach sądowych). W postępow aniu spornym wpis stały od rew izji przypada tylko w spraw ach o ochronę zakłóconego i przyw rócenie utraconego posiadania (art. 48 Przep. o kosztach sądowych). W tym przypadku w niesienie rew izji przez adw okata bez opłacenia w pisu powoduje zw rot rew izji zgodnie z art.

13 Przep. o kosztach sądowych.

W artość przedm iotu zaskarżenia nie zawsze pokryw a się z w artością przedm iotu sporu. W szczególności w artość przedm iotu zaskarżenia będzie m niejsza od w artości przedm iotu sporu w tych przypadkach, gdy w yrok uw zględni żądanie pozwu tylko częściowo bądź też gdy rew izja dotyczy tylko części orzeczenia.

(19)

N r 3 O PR A C O W A N IE R E W IZ JI W P R O C E S IE CYW ILNYM 65

W tych granicach w artość przedm iotu zaskarżenia obliczać należy w/g zasad stosow anych p rzy obliczeniu w artości przedm iotu sporu (art. 12 i nast. K.P.C.). W skazanie w rew izji w artości przedm iotu zaskarżenia obo­ w iązuje tylko w stosunku do roszczeń m ajątkow ych. B łędne je s t w ięc po­ d aw anie jakiejkolw iek w artości przedm iotu zaskarżenia (choćby w postaci form uły „w artość przedm iotu zaskarżenia — n ieokreślona“), gdy chodzi o roszczenie n iem ajątkow e a więc np. w sp raw ie rozwodowej.

IX. Zażalenie

O m aw ianie zażalenia w ykraczałoby poza ra m y niniejszej pracy. Należy ty lk o celem u n ik nięcia nieporozum ień w skazać, że postępow anie zażale­ niow e nie podlega ty m ograniczeniom , co rew izyjne. Zażalenie m ożna oprzeć na w szelkich podstaw ach, a nie ty lk o n a ty ch, k tó re w ym ienia art. 371 K.P.C., m ożna w skazyw ać now e fak ty i dow ody; sąd zażaleniow y m o­ że przeprow adzać postępow anie dowodowe, dokonyw ać w łasnych ustaleń oraz orzekać m erytorycznie 31).

Cytaty

Powiązane dokumenty

The self-refl ective stance of the artist towards art, a stance that aims to criticise the term and to confront the social artistic practice, which was a feature of artistic confl ict

źródeł i literatury wykorzystał Autor bez mała wszystko, co w krytycznym czasie oraz później pojawiło się na temat tego problemu. Świadczy o tym osobny dział, petitem

Spróbujmy jednak odnieść to kompleksowe kryterium (leksykalno-gra- matyczne) do wyrazów kategorii stanu, genetycznie związanych z przysłów­ kami, rzeczownikami oraz

Najwy¿sz¹ œredni¹ aktywnoœæ dehydrogenaz w wierzchnim po- ziomie zanotowano w glebach gruntowoglejowych murszowych (65,85 mg TFF/100 g/24h), najni¿sz¹ w glebach

Gleby o uziamieniu piasków luźnych z przewarstwieniami piasków słabogliniastych określone są przez niższe wielkości siedliskowego indeksu glebowego (<15), natomiast tam,

Europa Środkowa jest wtedy pojmowana jako część Europy, przede wszystkim jej słabiej rozwinięte, opóźnione peryferia.. W tym kontekście Atila Melegh źródła

D rew no zniszczone w ykazyw ało przed im pregnacją znacznie w iększą nasiąk li­ wość niż drew no zdrowe.. N asycenie V inoflexem pow odow ało znaczne zm niejszenie

This finding highlights the importance of pairing in the transition from a FQHS to the nematic and establishes the presence of the paired-to-nematic transition and the associated