• Nie Znaleziono Wyników

FRANCISZEK. Słowa z Domu Świętej Marty. Wstęp Federico Lombardi SJ. Przedmowa i opracowanie Antonio Spadaro SJ. Przekład Anna T.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "FRANCISZEK. Słowa z Domu Świętej Marty. Wstęp Federico Lombardi SJ. Przedmowa i opracowanie Antonio Spadaro SJ. Przekład Anna T."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

FR ANCISZEK

Słowa z Domu Świętej Marty

Wstęp

Federico Lombardi SJ

Przedmowa i opracowanie Antonio Spadaro SJ

Przekład

Anna T. Kowalewska

Wydawnictwo Znak

Kraków 2017

(4)
(5)

53

1

Pokora i modlitwa

T rzeba pokory i umiejętności modlitwy, by nie „zagłu- szyć” w sercu słowa Bożego. Inaczej pojawia się ryzy- ko, że je zawłaszczymy i będziemy interpretować w myśl własnych interesów. Przestroga przed taką pułapką za- warta jest w przypowieści o robotnikach w winnicy, któ- rzy chcąc przejąć dziedzictwo, zabijają najpierw sługi, a w końcu syna właściciela.

Jezus opowiada tę przypowieść faryzeuszom, starszym ludu i kapłanom, pragnąc, aby zrozumieli, „jak są nik- czemni”, ponieważ nie „otworzyli serca na słowo Boże”

1

.

To tragedia tych ludzi, ale i nasza! Oni przywłaszczyli sobie słowo Boże. I słowo Boże stało się ich mową, zgodną z ich interesem, ich ideologią, ich teologiami... na ich usługach.

Każdy interpretował je według własnej woli, wedle włas- nego uznania. To była tragedia tamtych ludzi, którzy, aby nic się nie zmieniło, gotowi byli zabijać. Tak właśnie było z Jezusem.

1 Dla celów niniejszej edycji słowa papieża Franciszka wyróżnio- ne zostały w tekście cudzysłowem, a fragmenty homilii innym kro- jem czcionki.

(6)

54

BÓG SZUKA NAS NA MARGINESIE

Arcykapłani i faryzeusze, słuchając przypowieści Jezusa po- znali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić i zabić (Mt 21, 45)

2

. W ten sposób „uwięzione słowo Boże stało się martwe. Duch Święty został zamknięty w klatce prag- nień tych ludzi”. I tak samo jest z nami, „kiedy nie jesteśmy otwarci na słowo Boże, kiedy nie jesteśmy mu posłuszni”.

Nie powinniśmy jednak tracić nadziei. Słowo Boże umar- ło w sercach tamtych ludzi i może umrzeć również w na- szych sercach! Ale to jeszcze nie koniec, bo żyje ono w ser- cach prostaczków, ubogich, ludu Bożego. Starali się Jezusa pochwycić, ale przestraszyli się ludu Bożego, który w Nim widział proroka. Tłum prostych ludzi podążał za Jezusem, ponieważ to, co On mówił, napełniało ich serca dobrem, ogrzewało je. Ci ludzie postępowali dobrze. Nie wykorzy- stywali słowa Bożego we własnym interesie, słuchali go i sta- rali się być trochę lepsi.

A co my „możemy zrobić, by nie zabić w sobie słowa Bożego”, aby „być posłusznym”, by „Ducha Świętego nie zamknąć w klatce”? Odpowiedź jest prosta: wystarczą „tyl- ko dwie rzeczy”.

Tego, kto pragnie być posłuszny słowu Bożemu, cechu- je, po pierwsze, pokora, a po drugie, modlitwa. Tamci się

2 Cytaty z Pisma Świętego za: Pismo Święte Starego i Nowego Te- stamentu w przekładzie z języków oryginalnych, oprac. zespół biblistów polskich z inicjatywy benedyktynów tynieckich, wyd. 4, Pallottinum, Poznań 1996.

(7)

Pokora i modlitwa

nie modlili. Nie potrzebowali się modlić. Byli pewni siebie, czuli się silni jak bogowie. Pokora i modlitwa. W pokorze i w modlitwie podążamy naprzód, słuchając słowa Boże- go i będąc mu posłuszni. W Kościele. Z pokorą i modlitwą w Kościele. I wtedy nie przydarzy się nam to, co zdarzy- ło się tamtym ludziom: nie będziemy zabijać, broniąc sło- wa Bożego, które zostało całkowicie przez nas wypaczone, lecz w które wciąż wierzymy, przekonani, że jest prawdziwe.

Czytania: Rdz 37, 3–4. 12–13. 17–18; Ps 104; Mt 21, 33–43. 45 (21 marca 2014)

(8)

56

2

Bóg chroni nas przed skutkami naszych błędów

n ie przekonanie, że zachowujemy przykazania, nas chroni, ale pokora, z jaką znalazłszy się na margine- sie, czekamy, aż Bóg nas uzdrowi.

Aby wyjaśnić, co oznacza „znaleźć się na marginesie”, trzeba zacząć od słów, z jakimi Jezus zwrócił się w Nazare- cie, gdzie zaniechał czynienia cudów, do swoich ziomków, którym „brakowało wiary”. Jezus powiedział: żaden pro- rok nie jest dobrze widziany w swojej ojczyźnie (Łk 4, 24).

Jezus przywołał dwa epizody z Biblii: cud uzdrowie-

nia z trądu Syryjczyka Naamana w czasach proroka Eli-

zeusza i spotkanie proroka Eliasza z ocaloną od śmier-

ci głodowej wdową z Sarepty koło Sydonu. „Trędowaci

i wdowy w tamtych czasach znajdowali się na margine-

sie”, a przecież tych dwoje ludzi, przyjąwszy proroków,

zostało uzdrowionych. Natomiast mieszkańcy Nazare-

tu nie przyjęli Jezusa, ponieważ „byli bardzo pewni swo-

jej wiary, byli przekonani, że przestrzeganie przykazań

im wystarczy i nie potrzeba im już więcej żadnego zba-

wienia”.

(9)

57

Bóg chroni nas Przed skutkami naszych Błędów

To tragedia zachowywania przykazań bez wiary. Zbawię się sam, bo chodzę do synagogi co szabat i staram się przestrze- gać przykazań. I niech nikt nie przychodzi i nie mówi mi, że są lepsi ode mnie tamten trędowaty i jakaś wdowa! A Je- zus naucza: „Uważaj, bo jeśli nie znajdziesz się na margine- sie, nie poczujesz się zepchnięty na margines, nie zostaniesz zbawiony”. To właśnie jest droga pokory. Pokora to czuć się tak bardzo na marginesie, by zapragnąć zbawienia. Tyl- ko Pan daje zbawienie, którego nie zapewni nam przestrze- ganie nakazów. Ale to im się nie podobało, rozgniewali się i chcieli Go zabić.

Taka sama złość ogarnia początkowo Naamana, które- mu śmieszne i upokarzające wydaje się to, że Elizeusz ra- dzi mu, by dla uzdrowienia z trądu po siedmiokroć obmył się w rzece Jordan. „Pan prosi go o gest pokory, o to, by był posłuszny jak dziecko, choćby nawet naraził się w ten sposób na śmieszność”. Naaman odchodzi oburzony, ale potem, przekonany przez swoje sługi, powraca i robi to, co polecił mu prorok. Ten akt pokory uzdrawia go. „To jest właśnie przesłanie: jeśli pragniemy dostąpić zbawienia, musimy obrać drogę pokory”:

Maryja w swoim Magnificat nie mówi, że cieszy się dlatego, iż Bóg wejrzał na jej dziewictwo, dobroć i słodycz czy inne cnoty, ale dlatego, że Pan dostrzegł pokorę swojej służebnicy, uniżonej i uległej. Pan na to zwraca uwagę. Aby Pan nas od- szukał, musimy nauczyć się mądrości usuwania się w cień.

Pan nie będzie szukał nas w gronie ważniaków. Nawet tam

(10)

BÓG SZUKA NAS NA MARGINESIE

nie spojrzy. Odnajdzie nas wśród naszych grzechów i błę- dów, w potrzebie uzdrowienia ducha, w pragnieniu zbawie- nia. To tam właśnie znajdzie nas Pan.

To jest właśnie droga prawdziwej pokory.

Chrześcijańska pokora to nie mówienie, że nie jestem po- trzebny, i skrywanie w ten sposób pychy! Pokora chrześci- jańska to mówienie prawdy: jestem grzesznikiem, zgrzeszy- łem. Mówić prawdę. To właśnie jest nasza prawda. Ale jest jeszcze inna prawda. Prawda, że Bóg daje nam zbawienie.

Daje nam je, kiedy znajdziemy się na marginesie. On nie zbawi nas wśród naszych pewników. Prośmy o łaskę mą- drości dla usuniętych na margines, o łaskę pokory, by otrzy- mać zbawienie.

Czytania: 2 Krl 5, 1–15; Ps 41; Ps 42; Łk 4, 24–30 (24 marca 2014)

(11)

59

3

Zbawienie jest darem

Z bawienia nie można kupić, gdyż nie ma go w sprze- daży. To całkowicie darmowy podarunek. Abyśmy mogli je otrzymać, Bóg wymaga od nas serca tak pełnego pokory jak serce Maryi. Przy okazji święta Zwiastowania przyjrzyjmy się posłuszeństwu Maryi, całkowicie powol- nej Bogu i wyruszającej w drogę z ufnością.

Dokąd natomiast prowadzi nas dumne serce? Pomyśl- my o Adamie i Ewie, którzy ulegając namowom szatana, sądzili, że są jak Bóg. Ich „dumne przekonanie o włas- nej samowystarczalności” sprawiło, że odeszli z raju. Pan jednak nie pozwala im odejść samotnie. Składa im obiet- nicę zbawienia i ich nie opuszcza. Pan towarzyszy ludz- kości w jej drodze, w „drodze, która rozpoczęła się niepo- słuszeństwem”, a „kończy się posłuszeństwem”, owym fiat Maryi w chwili zwiastowania. Św. Ireneusz z Lyonu mó- wił: „Węzeł, który zadzierzgnęła Ewa swoim nieposłuszeń- stwem, Maryja rozwiązała swoją powolnością”. To właś- nie jest droga, na której „mnożą się wspaniałe dary Boże”.

Pan jest w drodze razem ze swoim ludem. Ale dlaczego oto-

czył swój lud taką czułością? By skruszyć nasze serca. Mówi

(12)

60

BÓG SZUKA NAS NA MARGINESIE

to wyraźnie: Z ciała ich usunę serce kamienne, a dam im ser-

ce cielesne (Ez 11, 19). Pragnął skruszyć nasze serca, byś-

my mogli dostąpić spełnienia obietnicy uczynionej w raju.

Przez człowieka wszedł grzech, przez innego człowieka przy- chodzi zbawienie. I ta długa droga pozwala, by nasze serce stało się bardziej ludzkie, bliższe Bogu, nie tak pełne pychy, nie tak zadufane w sobie.

I właśnie uroczystość Zwiastowania wskazuje nam

„drogę odnowy”, drogę „posłuszeństwa i powolności sło- wu Bożemu”.

Zbawienia nie kupisz, bo nie jest na sprzedaż: to dar. Jest gratis. Nie możemy sami się zbawić. Zbawienie jest całko- wicie za darmo. Nie można go uzyskać w zamian za krew byków albo kóz, nie można go kupić. Aby zbawienie mog- ło w nas zagościć, trzeba pokory serca, posłuszeństwa i po- wolności. Jak serce Maryi. Wzorem tej drogi zbawienia jest sam Bóg, którego Syn nie zważał na swoje podobieństwo do Ojca. Tak uczył św. Paweł.

Wkroczyć na „drogę pokory, ukorzenia” „to po prostu powiedzieć: jestem człowiekiem, a Ty jesteś Bogiem”. I po- dążać naprzód „w obecności Boga”, „posłusznie i z poko- rą w sercu”. Świadomość, że stajemy przed Bogiem z ser- cem pełnym pokory, to zachęta, by radować się i cieszyć,

„świętując drogę od jednej matki do drugiej, od jednego

ojca do drugiego”.

(13)

zBawienie jest darem

Dziś możemy objąć Ojca, który przez krew swego Syna stał się jednym z nas i dał nam zbawienie. To Ojciec, który co- dziennie na nas czeka. Spójrzmy na Ewę i Adama, popatrz- my na Maryję i Jezusa, prześledźmy historię drogi przebytej z Bogiem, który podąża wraz ze swym ludem. I powiedzmy:

„Dzięki Ci, dzięki, o Panie, bo dziś Ty mówisz nam, iż po- darowałeś nam zbawienie”. Dziś jest bowiem dzień dzięk- czynienia Panu.

Czytania: Iz 7, 10–14; Iz 8, 10; Ps 39; Hbr 10, 4–10; Łk 1, 26–38 (25 marca 2014)

(14)

62

4

Rachunki Boga to nie bilans przedsiębiorstwa

P an zawsze na nas czeka i wybacza nam, gdyż jest „Bo- giem miłosierdzia”, jest Ojcem, który cieszy się i radu- je, kiedy do Niego wracamy.

Pan rozmawia z nami czule również wtedy, gdy „zachę- ca nas do nawrócenia”. A jeśli to wezwanie brzmi w na- szych uszach „bardzo donośnie”, to dlatego że zawiera ową „tęsknotę wielkiej miłości Boga”, który jak niespo- kojny Ojciec woła do swego dziecka: „Wracaj, już czas do domu!”. Bo Bóg tęskni za nami, kiedy jesteśmy od Nie- go daleko.

Bóg nigdy nie jest zmęczony! To nasz Ojciec. Przez wie- ki czynił tak mimo odstępstw ludu. On zawsze powraca!

Nasz Bóg jest bowiem Bogiem, który na nas czeka od tam-

tego popołudnia w ziemskim raju. Adam opuścił raj z bó-

lem, ale i z obietnicą. Bóg jest wierny i dochowuje swoich

obietnic, nie zaprzeczając samemu sobie. Jest wierny. I cze-

ka na nas wszystkich przez wieki. To Bóg, który zawsze nas

oczekuje.

(15)

63

rachunki Boga to nie Bilans PrzedsięBiorstwa

Aby lepiej zrozumieć miłość, jaką darzy nas Bóg Ojciec, zastanówmy się nad przypowieścią o synu marnotrawnym.

Św. Łukasz pisze, że ojciec dostrzegł syna z daleka, ponie- waż na niego czekał. Ojciec „wychodził codziennie na ta- ras, aby popatrzeć, czy syn nie wraca. Czekał. A kiedy go zobaczył, wybiegł mu na spotkanie” i rzucił mu się na szyję i ucałował go (Łk 15, 20). Syn miał już przygotowane sło- wa powitania, ale ojciec nie pozwolił mu mówić: „Obej- mując go, zatkał mu usta”.

Taki jest nasz Ojciec, Bóg, który na nas czeka. Zawsze. „Ależ ja mam tak wiele grzechów na sumieniu... Nie wiem, czy On się ucieszy”. „Spróbuj! Jeśli chcesz doświadczyć ojcow- skiej czułości, idź do Niego i spróbuj, a potem mi powiesz, jak było”. Bóg, który na nas czeka, to również Bóg, któ- ry przebacza. To Bóg miłosierdzia. Nigdy nie jest zmęczo- ny przeba czaniem. To my czujemy znużenie, prosząc, by nam przebaczył, lecz On nie. Siedemdziesiąt razy siedem:

zawsze! I wciąż przebacza. Z perspektywy przedsiębior- stwa taki bilans będzie ujemny. Tymczasem On zawsze tra- ci w rozrachunku rzeczy, ale zwycięża w miłości.

„A to dlatego, że On pierwszy wypełnia przykazanie

miłości”. „On tylko kocha, nic więcej”. Również „cuda,

których dokonywał Jezus, uzdrawiając tak wielu cho-

rych, były znakiem wielkiego cudu, którego Pan dokonu-

je w nas każdego dnia, kiedy mamy odwagę wstać i iść do

Niego”. A kiedy tak się dzieje, Bóg się cieszy. „Nie wydaje

uczty jak ów bogacz, który zostawił pod drzwiami biedne-

go Łazarza”, ale cieszy się „jak ojciec marnotrawnego syna”.

(16)

BÓG SZUKA NAS NA MARGINESIE

„Także i ty rozkwitniesz jak lilia” – to obietnica. „Urządzę ci ucztę, rozwiną się twoje latorośle i będziesz wspaniały jak drzewo oliwne i woń Libanu”. Taka jest Jego obietni- ca. Przygotuje ci święto. Życie każdego człowieka, każde- go mężczyzny i każdej kobiety, którzy mają odwagę zbliżyć się do Pana, uwieńczy radość świętowania z Bogiem. Niech te słowa będą nam pomocą, kiedy myślimy o naszym Ojcu, Ojcu, który zawsze na nas czeka, który zawsze nam przeba- cza i urządza ucztę, kiedy do Niego wracamy.

Czytania: Oz 14, 2–10; Ps 80; Łk 15, 11–32 (28 marca 2014)

(17)

65

5

Kto ma wiarę, kieruje się Bożą obietnicą

S ą chrześcijanie, którzy ufają obietnicom Bożym i kie- rują się nimi przez całe życie. Są jednak i tacy, których wiara stoi w miejscu, i jeszcze tacy, którzy są przekonani, iż idą naprzód, a w rzeczywistości oddają się tylko „eg- zystencjalnej turystyce”. Można rozróżnić trzy kategorie wierzących. Łączy ich świadomość, że życie chrześcijań- skie jest drogą, lecz różni sposób pokonywania tej drogi lub niepodejmowanie trudu wędrówki. Bóg zawsze „obie- cuje, zanim czegoś zażąda”. Jego obietnica jest obietni- cą nowego życia w radości. I to jest właśnie „podstawo- wy fundament cnoty nadziei: pokładać ufność w Bożych obietnicach”, wiedząc, że On nigdy nas „nie zawiedzie”.

To także esencja chrześcijańskiego życia, czyli „podążania ku obietnicom”. Niektórzy chrześcijanie jednak „czują po- kusę, by się zatrzymać”.

Jakże wielu chrześcijan stoi w miejscu! Sporo jest i takich,

którzy mają tylko słabą nadzieję. Owszem, wierzą w niebo

i w to, że wszystko dobrze się ułoży. To dobrze, że wierzą,

ale w ten sposób wcale nie dążą do nieba! Przestrzegają przy-

kazań, nakazów, zasad... Ale stoją w miejscu. Pan nie może

(18)

66

BÓG SZUKA NAS NA MARGINESIE

uczynić z nich zaczynu dla swego ludu, bo nie posuwają się naprzód. Ci, którzy stoją w miejscu, to problem! Wśród nas są też i tacy, którzy pomylili drogę. Wszyscy czasem błądzą, wiadomo. Zdarza się zboczyć z drogi, ale źle jest na nią nie wrócić, kiedy się widzi pomyłkę.

Wzorem kogoś, kto wierzy i stosuje się do tego, co mu wskazuje wiara, jest urzędnik królewski, który prosi Jezusa o uzdrowienie chorego syna i bez wahania wyrusza w dro- gę powrotną, kiedy Mistrz zapewnia go, że już udzielił mu swej łaski. Ale są też i tacy, którzy – inaczej niż urzędnik królewski – „oszukują samych siebie: idą, lecz nie rusza- ją się z miejsca”.

Są także chrześcijanie zbłąkani: kręcą się, kręcą, jakby ży- cie było egzystencjalną turystyką bez celu, pozbawioną po- ważnej obietnicy. I są też ci, którzy kręcą się w kółko, ale oszukują samych siebie, bo mówią: idę naprzód! Nie, ty nie idziesz, ty się kręcisz w kółko. Oni zbłądzili... Pan wymaga natomiast, abyśmy się nie zatrzymywali, abyśmy nie mylili drogi i nie kręcili się w kółko w życiu. Chce, żebyśmy kie- rowali się w stronę obietnic, podążając naprzód jak tam- ten człowiek, który dał wiarę słowom Jezusa! Wiara kieru- je nas na drogę ku obietnicy. Ufność to wiara w obietnice Boże.

„Nasza kondycja grzeszników sprawia, że zbaczamy

z drogi”, ale „Pan zawsze udziela nam łaski powrotu” na

właściwą drogę.

(19)

524

Spis treści

Federico Lombardi SJ, Wstęp  .  .  .  . 5

Antonio Spadaro SJ, Mówione magisterium papieża Franciszka 11

Antonio Spadaro SJ, Homilie u św . Marty  .  .  .  . 33

1 . Pokora i modlitwa  .  .  .  . 53

2 . Bóg chroni nas przed skutkami naszych błędów  .  .  .  . 56

3 . Zbawienie jest darem  .  .  .  . 59

4 . Rachunki Boga to nie bilans przedsiębiorstwa  .  .  .  . 62

5 . Kto ma wiarę, kieruje się Bożą obietnicą  .  .  .  . 65

6 . Gnuśność i rygoryzm zamykają drzwi zbawienia  .  .  .  . 68

7 . Modlitwa to zmaganie z Bogiem  .  .  .  . 72

8 . Ducha nie da się zamknąć w klatce  .  .  .  . 75

9 . Miłosierdzie Boże jest jak czuły gest  .  .  .  . 79

10 . Krzyż to nie ozdoba  .  .  .  . 82

11 . Dyktatura uniformizmu zabija  .  .  .  . 85

12 . Diabeł pojawia się również w XXI wieku  .  .  .  . 88

13 . Nie bądźmy jak nietoperze  .  .  .  . 91

14 . Chrześcijańska wspólnota daje świadectwo Chrystusowi i wspiera biednych  .  .  .  . 94

15 . Dziś także zabija się w imię Boga  .  .  .  . 97

16 . Niech chrześcijanie będą wolni od próżności, żądzy władzy i pieniędzy  .  .  .  . 100

17 . Kościół to nie religijny uniwersytet  .  .  .  . 103

18 . Kościół ma mnożyć łaskę, nie biurokrację  .  .  .  . 106

19 . Święci to nie herosi, lecz pokorni grzesznicy  .  .  .  . 109

20 . Duch Święty popycha Kościół dalej, niż sięgają granice  .  .  .  . 112

21 . Kto sądzi, że wszystko wie, nie zdoła pojąć Boga  .  .  .  . 115

22 . Nie ma chrześcijan bez Kościoła  .  .  .  . 119

23 . Aby poznać Jezusa, trzeba się modlić, czcić Go i naśladować  .  .  .  . 122

24 . Jakie jest moje serce: wpatrzone w Ducha Świętego czy zmienne?  .  .  .  . 125

(20)

525

sPis treści

25 . Pokój Jezusowy  .  .  .  . 128

26 . Zdrowego chrześcijanina poznać po radości  .  .  .  . 131

27 . Chrześcijańskie życie to radość i nadzieja  .  .  .  . 134

28 . Chrześcijańskie małżeństwo jest wierne, wytrwałe i płodne  .  .  .  . 137

29 . Jezus jest naszym obrońcą  .  .  .  . 140

30 . „Nie” dla chrześcijan uniformistów, alternatywistów i biznesmenów  .  .  .  . 143

31 . Jezus to „niezapomniana pierwsza miłość”  .  .  .  . 147

32 . Błogosławieństwa to program świętości  .  .  .  . 150

33 . Jezus wymaga od nas odwagi, by powstrzymać nienawiść  .  . 154 34 . Bóg przygotowuje nas do wypełnienia naszej misji  .  .  .  .  . 157

35 . Za korupcję możnych płacą ubodzy  .  .  .  . 160

36 . Skrucha za grzechy korupcji  .  .  .  . 163

37 . Pieniądze, próżność i władza zniewalają serce  .  .  .  . 166

38 . Ten, kto osądza innych, jest uzurpatorem  .  .  .  . 169

39 . Chrześcijanin uniża się, by głosić Pana  .  .  .  . 172

40 . Wiara to nie kazuistyka  .  .  .  . 175

41 . Bóg jak czuły Ojciec prowadzi nas za rękę  .  .  .  . 178

42 . Dziś jest więcej męczenników chrześcijaństwa niż w pierwszych wiekach Kościoła  .  .  .  . 180

43 . Prośmy ofiary nadużyć seksualnych o przebaczenie  .  .  .  . 183

44 . Siła słów Jezusa  .  .  .  . 187

45 . Tożsamość chrześcijańska pochodzi od Ducha Świętego 190

46 . Z pokorą przyznać się do grzechu  .  .  .  . 193

47 . Nowość Ewangelii  .  .  .  . 196

48 . Naśladując Maryję, pozwólmy, by Bóg nam towarzyszył w drodze  .  .  .  . 199

49 . Jezus nie przemawia jak profesor na uniwersytecie  .  .  .  .  . 202

50 . Obawiamy się kochać nieprzyjaciół, ale właśnie tego żąda od nas Jezus  .  .  .  . 205

51 . Napominać z miłością  .  .  .  . 208

52 . Bez Kościoła matki nie posuwamy się do przodu  .  .  .  . 211

53 . Jeżeli nie jest się blisko ludu, kazania są daremne  .  .  .  . 213

54 . Grzech i czuły gest  .  .  .  . 216

55 . Chrześcijańska tożsamość spełnia się w zmartwychwstaniu  .  .  .  . 219

56 . Nie komplikujmy Ewangelii: słuchajmy jej i żyjmy nią  .  .  .  .  . 223

57 . Próżny chrześcijanin jest jak bańka mydlana  .  .  .  . 226

58 . Nieść krzyż jak Cyrenejczyk  .  .  .  . 229

59 . Szatan chce zniszczyć ludzkość  .  .  .  . 232

(21)

526

sPis treści

60 . Módlmy się za cierpiących  .  .  .  . 235

61 . Rady Anioła Stróża  .  .  .  . 238

62 . Zbawienie jest tylko w Jezusie  .  .  .  . 241

63 . Pamięć łaski i grzechu  .  .  .  . 244

64 . Duch Święty to dar największy  .  .  .  . 247

65 . Rachunek sumienia  .  .  .  . 250

66 . Otworzyć się na Boga niespodzianek  .  .  .  . 252

67 . „Nie” dla farbowanej wiary  .  .  .  . 255

68 . Modlitwa uwielbienia daje radość  .  .  .  . 258

69 . Bóg dał nam niebo jako zadatek wieczności  .  .  .  . 261

70 . Nikt nie jest samotną wyspą, ale należy do ludu zjednoczonego w Chrystusie  .  .  .  . 263

71 . Nie można być chrześcijaninem bez łaski Ducha Świętego  .  . 266

72 . Pracujmy wszyscy dla jedności Kościoła  .  .  .  . 268

73 . Chrześcijanie światła, ciemności i szarzyzny  .  .  .  . 271

74 . Trzeba wejść do wnętrza Kościoła, a nie stać w kruchcie  .  .  . 274

75 . Z szatanem trzeba walczyć bronią prawdy  .  .  .  . 277

76 . Miłość otwiera bramy nadziei  .  .  .  . 280

77 . Dwa pasożyty osłabiające Kościół  .  .  .  . 283

78 . Bóg daje bezinteresownie  .  .  .  . 286

79 . Nie bądźmy chrześcijanami połowicznie  .  .  .  . 289

80 . Uważaj, by nie stać się „pogańskim chrześcijaninem”  .  .  . 292

81 . Nigdy nie siać zgorszenia, zawsze przebaczać, zachować wiarę  .  .  .  . 295

82 . Nie zamieniajcie służby we władzę  .  .  .  . 298

83 . Królestwo Boże to nie widowisko  .  .  .  . 301

84 . Młodym potrzeba przykładu wiary, a nie słów  .  .  .  . 304

85 . Kościół nie jest grupą wybrańców zamkniętych w „kościółkowym mikroświecie”  .  .  .  . 306

86 . Prawdziwe nawrócenie sięga do kieszeni  .  .  .  . 309

87 . Otwórzmy nasze serca na niespodzianki Jezusa  .  .  .  . 313

88 . Kościół nie ubija interesów  .  .  .  . 316

89 . Kościół ma się chlubić Bogiem  .  .  .  . 319

90 . Nie ulegajmy smutkowi w obliczu zła  .  .  .  . 322

91 . Teologię uprawia się na kolanach  .  .  .  . 325

92 . Nieznani święci codzienności  .  .  .  . 327

93 . Kościół to matka, a nie budowla doskonała  .  .  .  . 330

94 . Nie handlujmy łaską  .  .  .  . 333

95 . Chrześcijanin jest miłosierny  .  .  .  . 336

96 . Pokorne serce pokłada ufność w Bogu  .  .  .  . 340

97 . Bóg towarzyszy nam w historii i naprawia nasze błędy  .  .  .  . 343

(22)

527

sPis treści

98 . Władza odbiera nam płodność  .  .  .  . 346

99 . Nie da się pojąć Boga rozumem  .  .  .  . 349

100 . Wolność miłości Bożej  .  .  .  . 352

101 . Zbawienie jest ważniejsze od wyleczenia  .  .  .  . 355

102 . Bóg zawsze wszystko przebacza  .  .  .  . 358

103 . To kobiety przekazują dar wiary  .  .  .  . 361

104 . Prośmy Boga o pragnienie spełniania Jego woli  .  .  .  . 364

105 . Nie przywłaszczajmy sobie zbawienia  .  .  .  . 367

106 . Pamięć i nadzieja to przymioty chrześcijanina  .  .  .  . 370

107 . Słuchajmy Ewangelii, nie plotek  .  .  .  . 373

108 . Ewangelia nie jest jakąś „teologią dobrobytu”  .  .  .  . 376

109 . Dziś także wielu chrześcijan pada ofiarą tych, którzy nienawidzą Chrystusa  .  .  .  . 379

110 . Troska o wszelkie stworzenie  .  .  .  . 382

111 . Chrześcijanin rozparty w fotelu nie szuka Boga  .  .  .  . 385

112 . Dość handlu bronią  .  .  .  . 388

113 . Służymy Bogu, a nie bożkom oferującym błyskotki  .  .  . 392

114 . Nie wykorzystujmy Boga, by przykryć naszą niesprawiedliwość  .  .  .  . 395

115 . Nie sądźmy innych, lecz siebie  .  .  .  . 399

116 . Bóg nie przebacza świętoszkom  .  .  .  . 402

117 . Światowość przysłania nam ubogich  .  .  .  . 405

118 . Pokora to styl Boga  .  .  .  . 408

119 . Bóg mi przebacza, ale ja muszę przebaczyć innym  .  .  .  .  . 411

120 . Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie (Łk 11, 23)  .  .  .  . 414

121 . Bóg jest w nas zakochany  .  .  .  . 417

122 . Nie zamykajcie drzwi Kościoła  .  .  .  . 420

123 . Tam gdzie nie ma miłosierdzia, nie ma sprawiedliwości  .  .  . 423

124 . Chrześcijanin „bez żadnego ale”  .  .  .  . 426

125 . Wiara nie jest surową doktryną  .  .  .  . 429

126 . Odwaga szczerości  .  .  .  . 431

127 . Niech Kościół, zamiast gromadzić bogactwa, hojnie nimi zarządza  .  .  .  . 434

128 . Rozmawiać to słuchać bliźniego  .  .  .  . 437

129 . Chrześcijańska pokora to nie masochizm  .  .  .  . 440

130 . Męczennicy pomagają nam nie zamieniać wiary we władzę  .  .  .  . 443

131 . Solidarność z prześladowanymi braćmi  .  .  .  . 446

132 . Spotkanie z Jezusem, które zmieniło nasze życie  .  .  .  . 449

133 . Bez Ducha Świętego nie możemy przeniknąć prawdy  .  . 451 134 . Historia grzechu i łaski  .  .  .  . 454

(23)

sPis treści

135 . Chrześcijanin znosi udrękę z ufnością  .  .  .  . 456

136 . Prawdziwa miłość to konkret  .  .  .  . 459

137 . W Kościele dyskutuje się o jedności, a nie o zysku  .  .  .  . 462

138 . Chrześcijanie zabici „w imię Boże”  .  .  .  . 465

139 . Wspólnoty zalęknione i pozbawione radości nie są wspólnotami chrześcijańskimi  .  .  .  . 468

140 . Dobrze jest pomyśleć czasem o chwili odejścia  .  .  .  . 471

141 . Niech chrześcijanie stanowią jedno  .  .  .  . 474

142 . Spojrzenie Jezusa na mnie  .  .  .  . 476

143 . Bogactwo, którym się nie dzielimy, rodzi zepsucie  .  .  .  . 479

144 . Nie można mieć nieba i ziemi  .  .  .  . 482

145 . Światowość oddala od Jezusa  .  .  .  . 485

146 . Prawdziwa wiara czyni cuda, a nie ubija interes  .  .  .  . 488

147 . To z tego, co odrzucone, Bóg czyni zbawienie  .  .  .  . 491

148 . Nie rozwadniajmy chrześcijańskiej tożsamości w religii soft . . . 493

149 . Służyć innym bezinteresownie  .  .  .  . 496

150 . Strzeżmy serca przed „pogańskim hałasem”  .  .  .  . 499

151 . Chrześcijańskie ubóstwo to nie ideologia  .  .  .  . 502

152 . Jesteśmy słabi, lecz silni przebaczeniem  .  .  .  . 505

153 . Gromadźmy bogactwa, które mają wartość na „giełdzie niebieskiej”  .  .  .  . 508

154 . Źli pasterze wiele mówią, a mało słuchają  .  .  .  . 511

155 . Blisko ostatnich  .  .  .  . 514

Indeks rzeczowy  .  .  .  . 517

(24)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Możliwe też, że akcentuje się tu opis charakteru Bożego, który jest teologicznym rozwinięciem treści imienia Bożego.. Chociaż teoretycznie Mojżesz

Zbierał wszystkie pomiary z poszczególnych studni dotyczące zwierciadeł, przepływów i analizował zmiany, analizował pobory i dawał wytyczne, jak pracować w

Kilka uwag o sumach nieskończonych Literatura: Łojasiewicz, Stasica, Analiza formalna i funkcje analityczne.. Niech X będzie nieskończonym

[r]

Ewangeliczny przebieg wydarzeń Wyjaśnienie, znaczenie słów Człowiek ( gospodarz) -sieje dobre nasienie na swoim polu Gospodarz – Jezus ; dobre nasienie. Dobre ziarno - pszenica

Nie może być nią jednak byt, gdyż „element empi ­ ryczny i czysto logiczny stanowią w istocie dwie możliwe postacie bytu realnego i idealnego (6bimun peajibHjno u

Lapbook jest „książką” tematyczną, którą tworzy się na dany temat i w której tworzeniu uczeń aktywnie uczestniczy.. Dzięki lapbookom uczniowie

a) Województwo Małopolskie z siedzibą przy ul. Totus Tuus 30 w Krakowie. Projekt realizuje Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. Tytuł Małopolski