• Nie Znaleziono Wyników

UNIWERSYTET WARMIŃSKO-MAZURSKI W OLSZTYNIE UNIVERSITY OF WARMIA AND MAZURY IN OLSZTYN

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "UNIWERSYTET WARMIŃSKO-MAZURSKI W OLSZTYNIE UNIVERSITY OF WARMIA AND MAZURY IN OLSZTYN"

Copied!
289
0
0

Pełen tekst

(1)

UNIWERSYTET WARMIŃSKO-MAZURSKI W OLSZTYNIE UNIVERSITY OF WARMIA AND MAZURY IN OLSZTYN

P rzegląd

W schodnioeuroPejski

VII/2

2016

Wydawnictwo

Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie

(2)

2 Spis treœci

Rada Programowa

Zbigniew Anculewicz (Olsztyn), Selim Chazbijewicz (Olsztyn), Milosav Èarkiè (Belgrad/Serbia), Jim Dingley (London/Wielka Brytania), Victor Dönninghaus (Lüneberg/

/Niemcy), W³odzimierz Dubiczyñski (Charków/Ukraina), Michael Fleischer (Wroc³aw), Helmut Jachnow (Bochum/Niemcy), Zoja Jaroszewicz-Pieres³awcew (Olsztyn), Çriks Jçkabsons (Ryga/£otwa), A³³a Kama³owa (Olsztyn), Andrzej de Lazari (£ódŸ),

Piotr Majer (Olsztyn), Adam Maldzis (Miñsk/Bia³oruœ), Rimantas Miknys (Wilno/Litwa), Iwona Ndiaye (Olsztyn), Aleksander Nikulin (Moskwa/Rosja), Alvydas Nikžentajtis (Wilno/Litwa), Marek Melnyk (Olsztyn), Predrag Piper (Belgrad/

/Serbia), Zbigniew Puchajda (Olsztyn), Andrzej Sitarski (Poznañ), Aleœ Smalanczuk (Grodno/Bia³oruœ), Ewa Starzyñska-Koœciuszko (Olsztyn), Klaus Steinke (Erlangen/

/Niemcy), Henryk Stroñski (Olsztyn), Andrzej Szmyt (Olsztyn), Józef Œliwiñski (Olsztyn), Daniel Weiss (Zürich/Szwajcaria), Alexander Zholkovsky (Los Angeles/USA),

Bogus³aw ¯y³ko (Gdañsk)

Adres redakcji

Uniwersytet Warmiñsko-Mazurski w Olsztynie Centrum Badañ Europy Wschodniej

ul. Kurta Obitza 1, 10-725 Olsztyn tel. ++48 602175802, fax ++48 89 5351486 (87)

e-mail: komunikacjam@uwm.edu.pl

http://www.uwm.edu.pl/cbew/p.wschodnioeuropejski.html

(3)

3

Spis treœci

Tytu³ angielski: EAST EUROPEAN REVIEW

Kolegium Redakcyjne

Aleksander Kiklewicz (redaktor naczelny), Roman Jurkowski (sekretarz naukowy), Norbert Kasparek, Helena Pociechina, Dariusz Radziwi³³owicz, Marek Szczepaniak

Recenzenci

Redaktorzy jêzykowi Jêzyk polski – Aneta Œwider-Pióro Jêzyk angielski – Katarzyna Kokot-Góra Jêzyk bia³oruski – Aleksander Kiklewicz

Jêzyk niemiecki – Alina Kuzborska Jêzyk rosyjski – Helena Pociechina Jêzyk ukraiñski – Miros³awa Czetyrba-Piszczako

Redakcja informuje, ¿e wersj¹ pierwotn¹ czasopisma jest wydanie papierowe Czasopismo wdro¿y³o procedurê zabezpieczaj¹c¹ przed zjawiskiem ghostwriting

http://www.uwm.edu.pl/cbew/p.wschodnioeuropejski.html Strona internetowa czasopisma

http://www.uwm.edu.pl/cbew/p.wschodnioeuropejski.html Zasady recenzowania

http://www.uwm.edu.pl/cbew/p.wschodnioeuropejski.html Projekt ok³adki

Maria Fafiñska

ISSN 2081–1128

Wydawnictwo UWM ul. Jana Heweliusza 14, 10-718 Olsztyn tel.++48 89 523 36 61, fax ++ 48 89 523 34 38

www.uwm.edu.pl/wydawnictwo/

e-mail: wydawca@uwm.edu.pl Nak³ad: 150 egz.; ark. wyd. 21,3; ark. druk. 18,0 Druk: Zak³ad Poligraficzny UWM w Olsztynie, zam. nr 34 Prof. dr hab. Miomir Aboviæ (Tivat)

Prof. dr hab. Adam Bezwiñski (Bydgoszcz) Prof. dr Károly Bibok (Szeged)

Prof. dr hab. Rustem Ciunczuk (Kazañ) Dr hab. Piotr Daszkiewicz, prof. IHN (Pary¿) Prof. dr hab. Michai³ Dymarskij (Sankt Petersburg) Prof. dr hab. Piotr Fast (Katowice)

Prof. dr hab. Sergiusz Grinev-Griniewicz (Bia³ystok) Prof. dr hab. Grzegorz Hryciuk (Wroc³aw) Prof. dr hab. Henryk Jankowski (Poznañ) Prof. dr hab. Wojciech Kajtoch (Kraków) Prof. dr hab. Artur Kijas (Poznañ) Prof. dr hab. Roman Kisiel (Olsztyn)

Prof. dr hab. Eugeniusz Koko (Gdañsk) Prof. dr hab. Natalia Korina (Nitra) Prof. dr hab. Mariusz Korzeniowski (Lublin) Prof. dr hab. Tomasz Koœmider (Warszawa) Prof. dr hab. Michai³ Kotin (Zielona Góra) Prof. dr hab. A³³a Ko¿ynowa (Miñsk) Prof. dr hab. Walentyna G. Kulpina (Moskwa) Prof. dr hab. Oleg Leszczak (Kielce)

Prof. dr hab. Marta Panèíková (Ostrava) Dr hab. Tacciana Ramza, prof. PUB (Miñsk) Prof. dr hab. Ludmi³a Safronowa (A³maty) Prof. dr hab. W³adimir Zaika (Wielikij Nowgorod)

(4)

4 Spis treœci

(5)

5

Spis treœci

Spis treœci

HISTORIA

Roman Jurkowski (Olsztyn)

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907 w œwietle doniesieñ

„Kuriera Litewskiego” i „Dziennika Wileñskiego”. Czêœæ druga... 11 Petr Mangilev, Anna Mangileva (Ekaterinburg)

×èòàòåëüñêèå èíòåðåñû óðàëüñêîãî äóõîâåíñòâà â ïåðâîé ïîëîâèíå XIX â. (íà ïðèìåðå ðóêîïèñíîãî ñáîðíèêà èç áèáëèîòåêè åêàòåðèíáóðãñêîé äóõîâíîé ñåìèíàðèè) ... 29 Julia Klukina-Borovik (Moskwa)

«Ñòèõ î ïîñëåäíåì âðåìåíè» è ðåëèãèîçíûå òðàäèöèè ñòàðîîáðÿäöåâ-÷àñîâåííûõ â 1930 ã. ... 39 Agnieszka Kaniewska (Wroc³aw)

Polscy obywatele w Kraju A³tajskim: od deportacji do uk³adu Sikorski-Majski

(w œwietle materia³ów NKWD) ... 53

STOSUNKIMIÊDZYNARODOWE, POLITYKA Rafa³ Wiœniewski (Warszawa)

Przemiany etniczne na Krymie – od inkorporacji do Rosji carskiej po aneksjê

przez Federacjê Rosyjsk¹ (1783–2014) ... 73 Pawe³ Letko (Olsztyn)

“War over Monuments” – an Element of Russian Historical Policy towards Latvia

in 21st Century ... 89 Anita Frankowiak (Olsztyn)

To¿samoœæ europejska a sprawa Rosji, Ukrainy, Turcji (wybrane aspekty w œwietle

polskiej prasy opinii) ... 99 EKONOMIKA

Roman Kisiel, Justyna Nurkiewicz (Olsztyn)

Dzia³ania samorz¹dów terytorialnych na rzecz mniejszoœci narodowych zamieszkuj¹cych wschodni¹ Polskê (aspekty historyczne i prawne) ... 121 Valeriy Vinogradskiy (Càðàòîâ)

Ãîëîñà êðåñòüÿí â èõ äèñêóðñèâíîé ïðîåêöèè ... 135

KULTURA, LITERATURA Paulina Olechowska, Marta Zambrzycka (Warszawa)

Cia³o – w³adza – przemoc w ukraiñskiej fotografii i powieœci.

Serhij Bratkow i Sofia Andruchowycz ... 155 Iga £omanowska (Kraków)

Wolni zniewoleni. Wspó³czesna Rumunia w filmie „Policjant, przymiotnik”

Corneliu Porumboiu ... 169

(6)

6 Spis treœci Urszula Trojanowska (Kraków)

Ìåëêèå áåñû. Îáðàçû âëàñòè â òâîð÷åñòâå Bëàäèìèðà Kàíòîðà ... 183 Arnold McMillin (London)

Macaronic writing by young Belarusian poets: the attractions of english ‘barbarisms’ ... 197 KOMUNIKACJA, JÊZYK

Àííà Â. Ïàâëîâà (Ìàéíö)

Ãåíäåðíàÿ àñèììåòðèÿ â îáîçíà÷åíèÿõ ñîöèàëüíûõ ðîëåé â ðóññêîì ÿçûêå

â àñïåêòå âîñïðèÿòèÿ ... 211 Àéãóëü Æóìàáåêîâà (Aëìaòû)

Îñíîâíûå íàïðàâëåíèÿ ñîâðåìåííîé êàçàõñòàíñêîé ëèíãâèñòèêè ... 223 Marek Stachowski (Kraków)

Uwagi do etymologii s³owiañskiej nazwy potrawy „go³¹bki” ... 239 Ìèõàèë Ìàðòûíîâ (Ìîñêîâa)

Ïñåâäîíèìû ðóññêèõ àíàðõèñòîâ è îòñóòñòâóþùèå èìåíà ... 245 Äàìèíà Øàéáàêîâà (Aëìaòû)

ßâëÿåòñÿ ëè ðóññêèé ÿçûê ïëþðèöåíòðè÷åñêèì? ... 257 Aleksander Kiklewicz (Olsztyn)

Ñîâðåìåííîå ïîëüñêîå è ðóññêîå ÿçûêîçíàíèå â ñâåòå ñîöèîëîãèè íàóêè ... 269 RECENZJE

Andrzej Tichomirow (Grodno)

Natalia Sindetskaja, Polsko-estoñskie stosunki kulturalne w latach 1918–1939. Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. dr. hab. Jana Lewandowskiego. Tallinn: Tallinna Ülikool, 2008; 238 ss. ... 283 Aleksander Kiklewicz (Olsztyn)

À. Ê. Æóìàáåêîâà, Ë. Ò. Êèëåâàÿ, Ñòðóêòóðà ñîâðåìåííîãî ÿçûêîçíàíèÿ. Ó÷åáíèê.

Àëìàòû: ÊàçÍÏÓ èìåíè Àáàÿ, 2015; 240 ññ. ... 286

(7)

7

Spis treœci

Table of Contents

HISTORY Roman Jurkowski (Olsztyn)

Vilnius Charitable Institutions in the Years 1905–1907 in the Light “Kurier Litewski”

and “Dziennik Wileñski” Reports. Part Two ... 11 Petr Mangilev, Anna Mangileva (Ekaterinburg)

Readers' interests of the Urals clergy in the first half of the XIX century (with the example of the compiled manuscript from the library of Ekaterinburg Seminary) ... 29 Julia Klukina-Borovik (Moskwa)

«The verses about the Latter Days» and religious traditions of the Old believers

«chasovennye» in 1930 ... 39 Agnieszka Kaniewska (Wroc³aw)

Polish Citizens Exiled to Altai Krai: from the Deportations to the Sikorski-Mayski

Agreement (in the Light of NKVD Documents) ... 33 INTERNATIONAL, RELATIONS, POLITICS

Rafa³ Wiœniewski (Warszawa)

Ethnic changes in Crimea. From its incorporation into The Russian Empire

to the annexation by the Russian Federation (1783–2014) ... 73 Pawe³ Letko (Olsztyn)

“War over Monuments” – an Element of Russian Historical Policy towards Latvia

in 21st Century ... 89 Anita Frankowiak (Olsztyn)

European identity and the question of Russia, Ukraine, Turkey and the (some aspects

in the light of the Polish press review) ... 99 ECONOMICS

Roman Kisiel, Justyna Nurkiewicz (Olsztyn)

Local self-governments' actions towards national minorities living in Eastern Poland

(historical and legal aspects) ... 121 Valeriy Vinogradskiy (Ñàðàòîâ)

The voices of peasants in their discursive projections ... 135 CULTURE, LITERATURE

Paulina Olechowska, Marta Zambrzycka (Warszawa)

The body, power and violence in Ukrainian photography and novels. Serhij Bratkow

and Sofia Andruchowycz ... 155 Iga £omanowska (Kraków)

Free enslaved. Contemporary Romania in the movie Police, Adjective by Corneliu

Porumboiu ... 169

(8)

8 Table of ContentsSpis treœci Urszula Trojanowska (Kraków)

Petty demons. Images of power in the works of Vladimir Kantor ... 183 Arnold McMillin (London)

Macaronic writing by young Belarusian poets: the attractions of english ‘barbarisms’ ... 197 COMMUNICATIONAND LANGUAGE

Anna Pavlova (Mainz)

Gender asymmetry of the notation of social roles in Russian language in the light

of perception ... 211 Aigul Zhumabekova (Almaty)

Priority Research Areas of Modern Linguistics in Kazakhstan ... 223 Marek Stachowski (Kraków)

Notes on etymology of the Slavonic dish name go³¹bki ‘cabbage rolls’ ... 239 Mikhail Martynov (Moscow)

Pseudonyms of the Russian anarchists and the lost names ... 245 Damina Shaibakova (Almaty)

Is Russian a pluricentric language? ... 257 Aleksander Kiklewicz (Olsztyn)

Contemporary Polish and Russian linguistics in the light of sociology of science ... 269 REVIEWS

Andrzej Tichomirow (Grodno)

Natalia Sindetskaja, Polsko-estoñskie stosunki kulturalne w latach 1918–1939. Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. dr. hab. Jana Lewandowskiego. Tallinn: Tallinna Ülikool, 2008; 238 ss. ... 283 Aleksander Kiklewicz (Olsztyn)

À .Ê. Æóìàáåêîâà, Ë. Ò. Êèëåâàÿ, Ñòðóêòóðà ñîâðåìåííîãî ÿçûêîçíàíèÿ. Ó÷åáíèê.

Àëìàòû: ÊàçÍÏÓ èìåíè Àáàÿ, 2015; 240 ññ. ... 286

(9)

9

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

H ISTORIA

(10)

10 Roman Jurkowski

(11)

11

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...PRZEGL¥D WSCHODNIOEUROPEJSKI VII/2 2016: 11–28

ROMAN JURKOWSKI

Uniwersytet Warmiñsko-Mazurski w Olsztynie

WILEÑSKIE INSTYTUCJE I TOWARZYSTWA DOBROCZYNNE

W LATACH 1905–1907 W ŒWIETLE DONIESIEÑ

„KURIERA LITEWSKIEGO”

I „DZIENNIKA WILEÑSKIEGO”.

CZÊŒÆ DRUGA

Vilnius Charitable Institutions in the Years 1905–1907 in the Light

“Kurier Litewski” and “Dziennik Wileñski” Reports. Part Two

S£OWA KLUCZOWE: Wilno 1905–1907, polskie instytucje dobroczynne, opinie prasy, stan badañ naukowych

KEYWORDS: Vilna 1905–1907, Polish charitable institutions, the opinion of the press, the state of scientific research

SUMMARY: The purpose of this article is, in addition to the general characteristics of each organization and society, to draw attention to the need for further research on the history of philanthropy in Vilnius before World War I. The second part of the article presents the Catholic institutions and organizations dealing with poor children and orphans in Vilnius.

These were: The Society of Saint Francis de Sales “Moderation and Work”; The House of Jesus’ Heart; “Nazareth” – A House of Orphans; Vilnius Society of Agricultural Settle- ments and Reformative Shelters. Vilnius Branch of the Russian Society for the Protection of Women, giving help to unemployed women and victims of violence. Poor students from secondary schools in Vilnius were granted scholarships by the Society for Helping Unproper- tied Students. The Polish Press also informed readers about the Russian charitable societies:

The Alms-house of “Infant Jesus”; The Empress Maria Alexandrowna Society – the Vilnius Branch of the Imperial Society for the Protection of the Blind; “Dobrochotnaja Kopiejka”.

Artyku³ ten jest ostatnim z trzyczêœciowego cyklu poœwiêconego wileñskim or- ganizacjom samopomocowym, stowarzyszeniom robotniczym, rzemieœlniczym1

1 By³y to: Stowarzyszenie Rzemieœlnicze „Jednoœæ”; Stowarzyszenie Katolickie Robotników w Wilnie; Dom œw. Jadwigi w Wilnie; Stowarzyszenie S³ug Katolickich pod wezwaniem œw. Zyty w Wilnie; Dom œw. Antoniego; Stowarzyszenie Opieki nad Chorymi pod wezwaniem œw. Józefa;

Bractwo œw. Marcina (Jurkowski 2011, 72–84).

(12)

12 Roman Jurkowski

i dobroczynnym2 z lat 1905–1907, opisywanym w dwóch ówczesnych, najwa¿- niejszych, polskich gazetach wileñskich.

Na niestrudzonej pracy ksiêdza Napoleona Dyakowskiego opiera³o siê T o - w a r z y s t w o œ w . F r a n c i s z k a S a l e z e g o „P o w œ c i ¹ g l i - w o œ æ i P r a c a”. Jego pocz¹tki siêga³y póŸnej wiosny 1905 r. (otwarcie mia³o miejsce 3 (16) VI 1905 r.), gdy nikomu jeszcze bli¿ej nieznany ksi¹dz Napoleon Dyakowski, który „zaraz po przyjeŸdzie wprost z Akademii Duchow- nej w Petersburgu trafi³ do parafii ostrobramskiej”, za³o¿y³ przytu³ek dla sierot –

maleñkie przytulisko na Nowym Œwiecie w by³ych domach Bulmerynga, w samym

œrodowisku nêdzy nowoœwieckiej i jak póŸniej obrachowawszy swoje kapita³y po- stanowi³ rozszerzyæ przytu³ek, wynaj¹³ w tym celu przy Zau³ku Nikodemskim dom, za który p³aci 400 rubli z czymœ (J-czyk 1905).

W pierwszym przytu³ku, za³o¿onym wy³¹cznie ze œrodków w³asnych ksiêdza N. Dyakowskiego, przebywa³o oko³o 20 ubogich dzieci, które otrzymywa³y obiad i ca³odzienn¹ opiekê. Po przeniesieniu 29 IX (12 X) 1905 r. do domu w Zau³ku Wielkim Nikodemskim ca³odzienn¹ opiekê otrzymywa³o w koñcu 1906 r. ponad 100 dzieci przychodz¹cych. „Przytu³ek za³o¿ony dla ubogiej dzia- twy Nowego Œwiatu daje 40 przesz³o dzieciakom obiad, a kilkoro ma tam nawet ca³kowite utrzymanie”– pisa³, w nieca³y miesi¹c po przeprowadzce, reporter

„Kuriera Litewskiego” (ibidem). Krótko przedstawia³ tak¿e wygl¹d przytu³ku:

sk³ada siê z kuchni i trzech pokoi. Pokoje niedawno odnowione wygl¹daj¹ czysto i schludnie. Dwa z nich, stosunkowo du¿e i œwiat³e, zajmuj¹ dzieci: w jednym ch³opcy, w drugim dziewczêta. Na œrodku pokojów stoj¹ d³ugie sto³y. Trzeci poko- ik przeznaczony jest na przyjmowanie goœci (ibidem).

Krótko po przenosinach placówkê zwiedzi³ biskup wileñski Edward baron von der Ropp:

Ks. biskup wileñski zwiedzi³ w tych dniach ochronkê za³o¿on¹ staraniem ks. Dy- akowskiego przy Zau³ku Nikodemskim. Istne to dzie³o Bo¿e ta ochronka. Powsta³a prawie z niczego, obecnie coraz lepiej siê rozwija. Obecnie jest w niej przesz³o 80 dzieci, wszystkie otrzymuj¹ codziennie obiad, a niektóre maleñstwa stale w ochronce mieszkaj¹. Wszystko i wszystkich utrzymuje, rzec mo¿na, wy³¹cznie sam ks. Dyakowski, poœwiêcaj¹c na to ostatni grosz z posady wikarjuszowskiej ciu³any (Kronika 1905).

2 By³y to: Kuratorium Miejskie Opieki nad Biednymi wraz z odrêbnymi filiami i sekcjami;

Dom Sierot pod wezwaniem œw. Wincentego; Gie³da Pracy w Wilnie; obiady bezp³atne Towarzy- stwa Opieki nad Dzieæmi (idem 2016).

(13)

13

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

Utrzymanie przytu³ku i op³ata czynszu przekracza³y mo¿liwoœci jednego kap³a- na. Opowiada³ on o tym dziennikarzowi „Kuriera Litewskiego”:

kilka rubli miesiêcznie zbieram w kó³ku najbli¿szych i przyjació³. P. Montwi³³ przyrzek³ dawaæ mi rocznie pewn¹ sumê z dobroczynnoœci miejskiej. Pani genera-

³owa P. przyrzek³a daæ zbiory przeœlicznych zdjêæ fotograficznych w du¿ym forma- cie z ró¿nych czêœci œwiata, zbiory orê¿a i innych ciekawych rzeczy, z których urz¹dzi siê wystawê. Jeœli uda mi siê dostaæ lokal bezp³atny (ibidem).

Los przytu³ku jeszcze dodatkowo skomplikowa³ siê na pocz¹tku zimy 1905 r., gdy przyjêto do niego kolejne sieroty, których liczba w ci¹gu zimy wzros³a prawie do 30. Szybko okaza³o siê, ¿e dom wynajmowany w Wielkim Zau³ku Nikodemskim nie mo¿e pomieœciæ wszystkich dzieci, poza tym, zgodnie z ów- czesnymi zasadami prowadzenia sierociñców, nale¿a³o oddzieliæ ch³opców od dziewcz¹t.

„N a z a r e t ” – D o m d l a S i e r o t. W tym celu ks. N. Dyakowski wy- naj¹³ przy numerze 3. Zau³ku Ponomarskiego dom z ogrodem, do którego prze- niesiono od razu 45 ch³opców. Sierociniec nazwano „Nazaret”. Czytelników

„Kuriera Litewskiego” poinformowa³ o tym sam za³o¿yciel sierociñca:

18 IV (30) 1906 r. za³o¿ono w Wilnie dom dla sierot, do którego przyjmowane bêd¹ sieroty, wy³¹cznie ch³opcy od lat 7. Celem tego domu daæ schronisko nêdzy nieletniej i pokierowaæ w odpowiedni sposób jej wychowaniem [...]. Wychowañcy bêd¹ mieli ca³kowit¹ opiekê i odpowiedni¹ do ich wieku i zdolnoœci naukê rzemio- s³a etc. W miesi¹ce letnie, jako po¿yteczna rozrywka, bêdzie s³u¿y³a robota w ogrodzie (Dyakowski 1906).

Jak zawsze, ks. Dyakowski prosi³ czytelników o pomoc dla swoich podopiecz- nych z dwóch domów dla sierot:

Spo³eczeñstwo w ³atwy sposób mo¿e przyjœæ z pomoc¹ m³odej instytucji [...] wy- zbywaj¹c siê na jej korzyœæ najniepotrzebniejszych i zbytecznych rzeczy w ¿yciu codziennym jako to: starej bielizny, starego ubrania, obuwia itp. Szczególnie dziœ

jest to wszystko bardzo potrzebne. Potrzebny jest i ¿ywy inwentarz, zak³ad bowiem posiada du¿y ogród – niestety tylko jako dzier¿awê (ibidem).

Utworzenie drugiego przytu³ku dla sierot by³o mo¿liwe dziêki hojnemu wspar- ciu finansowemu hr. Józefa PrzeŸdzieckiego i opiece, w 1906 r., nad domem

„Nazaret” ze strony Miejskiego Kuratorium nad Biednymi. Trzeba przyznaæ, ¿e ks. Dyakowski od samego pocz¹tku swojej dzia³alnoœci charytatywnej mia³ tak-

¿e jasno sprecyzowane cele spo³eczne i wychowawcze. Tak pisa³ o nich w arty- kule o sierociñcu „Nazaret”:

(14)

14 Roman Jurkowski

Kto mia³ sposobnoœæ bli¿ej siê zapoznaæ z nêdz¹ dzieciêc¹ ten rozumie ca³¹ jej zgrozê i odpowiedzialnoœæ spo³eczeñstwa za przysz³oœæ takich dzieci. Trzeba wie- dzieæ, ¿e ta nêdza nieletnia to przewa¿ny kontyngens ¿ebractwa, nawet zbrodniarzy [...]. W imiê dobra przysz³ego ogó³u, w imiê wreszcie bezpieczeñstwa w³asnego, spo³eczeñstwo powinno siê naprawdê zaj¹æ wychowaniem dziatwy i m³odzie¿y ubogiej (ibidem).

Ten pogl¹d odzwierciedlony by³ w ca³ej dzia³alnoœci spo³ecznej ksiêdza Dy- akowskiego. 6 (19) IX 1907 r. w³adze zatwierdzi³y statut T o w a r z y s t w a

œ w . F r a n c i s z k a S a l e z e g o „ P o w œ c i ¹ g l i w o œ æ i P r a c a”

– tym samym kilka lat pracy ks. Dyakowskiego znalaz³o tak¿e ramy prawne.

Wed³ug relacji ks. Jana Nowickiego, który przez szeœæ lat by³ osobistym kapela- nem biskupa E. Roppa, „idea opieki nad sierotami dojrza³a ostatecznie w szkole i pod doœwiadczonym okiem biskupa” (Materia³y 1912). Wzorem dla wileñskie- go Towarzystwa by³ galicyjski zak³ad w Miejscu Piastowym, który zwiedzili ks. J. Nowicki i ks. N. Dyakowski. Ten ostatni, w uznaniu zas³ug, zosta³ prze- wodnicz¹cym Zarz¹du G³ównego Towarzystwa. W dalszej opiece nad sierotami pomagali mu czynnie ksiê¿a: Józef Fordon, Jan Mokrzecki i Józef Songin, a ze

œwieckich: Maria hr. Tyszkiewiczowa, dr Kazimierz D¹browski, dr Julian Mora- czewski, Lucjan Kobyliñski i najwiêkszy wileñski filantrop – Józef Montwi³³ (Powœci¹gliwoœæ 1907). W przemówieniu inauguracyjnym podczas pierwszego walnego zgromadzenia cz³onków i sympatyków Towarzystwa, które mia³o miej- sce 9 (22) X 1907 r., ks. Dyakowski tak nakreœli³ jego zadania:

Celem towarzystwa wzorowanego na zasadach ks. Jana Bosco jest: opiekowanie siê dziatw¹, najubo¿sz¹, przewa¿nie sierotami. Towarzystwo maj¹c za teren swojej dzia³alnoœci guberniê wileñsk¹, tworzy internaty dla sierot z odpowiednimi rzemio- s³ami, ochrony i osady rolnicze dla praktycznego kszta³cenia siê w rolnictwie. Ma te¿, zgodnie z wymaganiem w³asnego statutu, prawo mieæ przy w³asnych zak³adach ni¿sze, a nawet œrednie szko³y, ludowo-dziecinne biblioteki, miewaæ odczyty i urz¹- dzaæ zabawy. [...] Towarzystwo ma na celu wychowanie uczciwych, pracowitych i znaj¹cych swój fach rzemieœlników, po¿ytecznych cz³onków spo³eczeñstwa i do- brych obywateli (ibidem)3.

3 Szczegó³y zob.: N. Dyakowski, Historia powstania i rozwoju zak³adów „Powœci¹gliwoœæ i Praca” w Wilnie, Wilno 1912. Szczegó³owe informacje (format, czcionka, rodzaj papieru, liczba stron) o tej broszurze podaje M. Brensztejn (1914, 174). Niestety nie znajduje siê ona w ¿adnej polskiej bibliotece, co wiêcej, nie jest odnotowana w bibliografii druków wydanych w jêzyku pol- skim po 1900 r. Mo¿na jedynie przypuszczaæ, ¿e powinna siê znajdowaæ w wileñskich bibliotekach naukowych. Wiêcej informacji dotycz¹cych instytucji za³o¿onych przez ks. N. Dyakowskiego mo¿- na znaleŸæ w pracy (Kurczewski 1912, 377–378).

(15)

15

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

Statut okreœla³ tak¿e prawa i obowi¹zki cz³onków Towarzystwa:

Cz³onkami mog¹ byæ chrzeœcijanie wszystkich wyznañ przyjêci przez zarz¹d. Rze- czywiœci p³ac¹ 3 ruble rocznie lub 100 rubli jednorazowo, ofiarodawcy 50 rubli rocznie, lub 500 jednorazowo, wspieraj¹cy wreszcie 1 rubel rocznie. Honorowych mianuje zgromadzenie walne (ibidem).

Na mocy statutu w³adze Towarzystwa wybierano w nastêpuj¹cy sposób:

Walne zgromadzenie zbiera siê przynajmniej raz do roku, w maju, wybiera Zarz¹d G³ówny z 9 osób spomiêdzy cz³onków rzeczywistych, katolików, na 3 lata, nadto zaœ 3 kandydatów. Zarz¹d spoœród siebie obiera co roku prezesa, skarbnika i sekre- tarza oraz ich zastêpców (ibidem).

Do pierwszego zarz¹du wybrano: ks. N. Dyakowskiego, ks. J. Fordona, ks. J. Mokrzeckiego, hr. M. Tyszkiewiczow¹, dr. K. D¹browskiego, L. Kobyliñ- skiego, J. Montwi³³a, dr. Juliana Moraczewskiego i Stanis³awa Szulca. Kandyda- tami zostali: ks. J. Songin i dwaj mieszczanie wileñscy – Bia³omiejski i Soko-

³owski. Do komisji rewizyjnej powo³ano: ks. Stanis³awa Maciejewicza, Jana Kodzia i Józefa H³askê. Wzorem innych instytucji zak³adanych po 1905 r.

w statucie znalaz³ siê zapis mówi¹cy, ¿e „W razie rozwi¹zania Towarzystwa ca³y jego maj¹tek przechodzi na rzecz instytucji wskazanej przez walne zgromadze- nie, lub przez biskupa wileñskiego” (ibidem).

W 1908 r. ks. Dyakowski dziêki ofiarnoœci spo³eczeñstwa uzyska³ œrodki na rozbudowê obydwu istniej¹cych ochronek (dla dziewcz¹t i ch³opców – osi¹gnê³y one stan ok. 200 dzieci) oraz zmodernizowa³ warsztaty stolarskie, szewskie, koszykarskie i tokarskie – ich wyroby sprzedawano we w³asnym sklepie. Utwo- rzono tak¿e orkiestrê dzieciêc¹. Urz¹dzano sta³e wycieczki po guberni wileñ- skiej. Ksiêdzu Dyakowskiemu czynnie pomaga³ te¿ ks. pra³at Jan Hanusewicz, zw³aszcza w prowadzeniu i utrzymaniu szkó³ zwi¹zanych z Towarzystwem, czy- li czteroklasowej, dwuklasowej elementarnej, jednoklasowej przygotowawczej, ochronki dla piêcioletnich dzieci i szko³y niedzielnej dla rzemieœlników (Myœlic- ki 1934, 338). W 1911 r. Towarzystwo przyst¹pi³o do budowy w³asnego gmachu na placu otrzymanym w darze od hr. Józefa PrzeŸdzieckiego i, jak podaje Micha³ Brensztejn: „w ci¹gu lata ogromny gmach stan¹³ przy ulicy œw. Stefana” (1914, 174). Energiczna praca ks. Dyakowskiego nie podoba³a siê w³adzom, mimo ¿e statut ogranicza³ terytorium jego dzia³alnoœci tylko do guberni wileñskiej.

W 1912 r. za¿¹da³y od organizatora zmian w statucie i wezwa³y go do ponownego rozpoczêcia procedury zatwierdzenia, co do 1914 r. nie nast¹pi³o (ibidem, 167).

T o w a r z y s t w o „ D o m S e r c a J e z u s o w e g o” by³o kolejn¹ instytucj¹ filantropijn¹ powsta³¹ w Wilnie z inicjatywy ksiêdza. Ksi¹dz Karol Lubianiec – inspektor Seminarium Duchownego w Wilnie – podarowa³ Towa-

(16)

16 Roman Jurkowski

rzystwu „Domu Serca Jezusowego” nieruchomoœæ „Zachêta”, le¿¹c¹ na przedmie-

œciu Wilna, zwanym „Nowe Zabudowania”, co stworzy³o podstawê do dalszego rozwoju tej instytucji. Pierwsza wersja statutu zatwierdzona przez w³adze 18 (31) X 1907 r. mówi³a o „udzielaniu pomocy dzieciom p³ci obojga wyznañ chrzeœcijañ- skich”. Sprzeciwi³y siê temu w³adze zaalarmowane przez organizacje rosyjskie, a zw³aszcza Wileñskie Prawos³awne Bractwo Œwiêtego Ducha, które „obawia³o siê polonizacji i skatoliczenia sierot prawos³awnych”. Po wymuszonych zmianach, w drugiej wersji statutu z 30 V (12 VI) 1908 r., za cel g³ówny uznano:

udzielanie ubogim dzieciom p³ci obojga wyznania rzymsko-katolickiego, narodo- woœci polskiej, w szczególnoœci zamieszkuj¹cych w przedmieœciu „Nowe Zabudo- wanie”: a) mieszkania i utrzymania w przytu³ku, b) nauki wszelkiego rodzaju rze- mios³ i robót rêcznych (Hryniewicz 1909, 48–49).

Pierwsza ochronka Towarzystwa (licz¹ca oko³o 100 „dochodz¹cych” dzieci) znajdowa³a siê przy Zau³ku Górzystym 15. Zebranie przez cz³onków Towarzy- stwa i jego sympatyków kwoty 9400 rubli pozwoli³o na rozpoczêcie budowy w³asnego gmachu, który stan¹³ przy ulicy Dobrej Rady. 29 IX (12 X) 1908 r.

przeniesiono tam dzieci z internatu (ok. 50 osób) oraz warsztaty szewskie, sto- larskie i tokarskie. Dzieci „dochodz¹cych” by³o ponad 150. Sierotom zapewniano utrzymanie i zakwaterowanie (w 1909 r. w internacie przebywa³o ok. 80 dzieci), a dzieci „dochodz¹ce” przyuczano do zawodów rzemieœlniczych. W „Domu Ser- ca Jezusowego” dzia³a³ zak³ad-szko³a, nazywany „Zachêt¹”, w którym w szeœciu oddzia³ach uczono zawodów: stolarza, szewca, introligatora i ogrodnika.

W kilku miejscach na terenie Wilna „Zachêta” posiada³a punkty sprzeda¿y wy- produkowanych wyrobów i p³odów rolnych z w³asnych dzia³ek i warzywników.

Po kilku latach istnienia „Dom Serca Jezusowego” okaza³ siê ca³kiem prê¿n¹ instytucj¹. Rozwinê³y siê zw³aszcza szkó³ki zak³adane przez ks. K. Lubiañca, którymi opiekowa³ siê ks. Ignacy Cyraski. Personel instruktorski i nauczycielski w tych szko³ach liczy³ oko³o 100 osób, a liczba m³odzie¿y na wszystkich kur- sach siêga³a nawet 800 osób (Myœlicki 1934, 338).

Statut W i l e ñ s k i e g o O d d z i a ³ u R o s y j s k i e g o T o w a r z y - s t w a O c h r o n y K o b i e t zosta³ zatwierdzony 1 (14) VII 1904 r. przez prezesa Towarzystwa, którym by³a „Jej Cesarska Wysokoœæ ksiê¿na Eugenia Mak- symilianówna Oldenburska”. Paragraf 1 statutu okreœla³ cel Towarzystwa jako

„wspó³dzia³anie w granicach guberni wileñskiej, w ochronie dziewcz¹t i kobiet przed niebezpieczeñstwem wci¹gniêcia ich do rozpusty oraz wrócenie ju¿ upad³ych do ¿ycia uczciwego” (Brensztejn 1914, 182). Bronis³awa Moraczewska, niestrudzo- na propagatorka idei Towarzystwa w prasie wileñskiej, jedna z najaktywniejszych cz³onkiñ Towarzystwa i jego wiceprezes od marca 1907 r., na ³amach „Kuriera Litewskiego” rozwija³a szerzej g³ówn¹ myœl tego zapisu statutowego:

(17)

17

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

Mylne jest przekonanie wielu osób, ¿e Towarzystwo Ochrony Kobiet opiekuje siê wy³¹cznie kobietami upad³ymi. Taka nie jest idea Towarzystwa. Myœl¹ przewodni¹ jest „ochranianie m³odych dziewcz¹t i kobiet od wyzysku, demoralizacji i upadku i naprowadzanie na drogê obowi¹zku i cnoty kobiet ju¿ upad³ych (Moraczewska 1906a).

Oddzia³ Wileñski by³ organizacj¹ w pe³ni autonomiczn¹ wobec centrali w Pe- tersburgu. Wzajemna zale¿noœæ ogranicza³a siê do zatwierdzania przez cesarzo- w¹ Eugeniê prezesa oddzia³u, cz³onków honorowych i obowi¹zku corocznego sk³adania sprawozdañ z dzia³alnoœci oddzia³u. Towarzystwo posiada³o trzy kate- gorie cz³onków: honorowych, do¿ywotnich i rzeczywistych – bez ró¿nicy p³ci i wyznania. Cz³onek rzeczywisty p³aci³ trzy ruble sk³adki rocznej. Oddzia³em kierowa³ Komitet sk³adaj¹cy siê z prezydenta, dwu wiceprezydentów, skarbnika, sekretarza i 12 cz³onków. Fakt, i¿ Oddzia³ Wileñski, mimo znacznej autonomii, zw³aszcza w sferze dzia³alnoœci praktycznej, nale¿a³ jednak do ogólnorosyjskiej organizacji, powodowa³, ¿e jego prezydentami w latach 1904–1907 by³y ¿ony gubernatorów wileñskich: Zofia hr. Pahlen (1904–1906) i Ludmi³a Lubimowa (1906–1907), która funkcji tej nie przyjê³a. Wówczas na stanowisko prezydenta wybrano w marcu 1907 r. hr. Klementynê Tyszkiewiczow¹, a wiceprezydentami zosta³y Bronis³awa Moraczewska i Helena Niedzia³kowska.

Oddzia³ Wileñski Towarzystwa Ochrony Kobiet skupia³ siê na trzech rodza- jach dzia³alnoœci. Pierwszym by³o Biuro informacyjno-rekomendacyjne, którego podstawowe zadanie polega³o na poœrednictwie w znajdowaniu pracy:

Biuro informacyjne wraz z bezp³atnym biurem strêczeñ dla s³u¿by pracuje codzien- nie od 11 do 15, w niedziele i œwiêta od 13–15. Panie komitetowe lub dy¿urne zapisuj¹ do ksi¹g nazwiska, adresy oraz rekomendacje, przedtem dok³adnie spraw- dzone, osób potrzebuj¹cych pracy. Wydaj¹ te¿ kwity do lekarzy i prawników Towa- rzystwa, którzy ³askawie bezp³atnie ofiarowali sw¹ pomoc (eadem 1906b).

Drug¹ sfer¹ dzia³alnoœci by³o schronisko dla dziewcz¹t i kobiet. Uroczyœcie otwarto je 21 I (3 II) 1905 r. Jego mieszkanki podzielono na dwie podstawowe kategorie: dziewcz¹t – ca³kowitych sierot w wieku od 15 lat, które mieszka³y w internacie przez 3–4 lata, znajdowa³y siê na utrzymaniu towarzystwa i by³y jednoczeœnie uczennicami pracowni krawieckiej. Drug¹ kategori¹ by³y dziew- czêta oraz kobiety, które utraci³y pracê i „przyjête do Towarzystwa mog¹ prze- bywaæ tam nie d³u¿ej ni¿ 3 tygodnie i przez ten czas panie komitetowe staraj¹ siê wynaleŸæ im pracê lub s³u¿bê” (F. 1906). Warunki przyjêcia do schroniska- -internatu by³y nastêpuj¹ce: „za 15 kop[iejek] dziennie przyjêta do zak³adu do- staje 2 razy dziennie herbatê z bu³k¹ i obiad z³o¿ony z zupy miêsnej i m¹cznej potrawy lub jarzyny. Które chc¹ mog¹ braæ tylko obiad (10 kop[iejek]) lub tylko herbatê (4 kop[iejki])” (ibidem). Elementem dodatkowym w pracy Towarzystwa,

(18)

18 Roman Jurkowski

zwi¹zanym z przebywaniem kobiet w schronisku-internacie, by³y pogadanki z geografii i przyrody oraz nauka religii, czytania, pisania i arytmetyki – zajêcia prowadzone przez B. Moraczewsk¹ od 1905 r. „Wieczorne godziny od 7–9 poœwiêcone s¹ nauce czytania i pisania, lekcjom religii i moralnoœci oraz poga- dankom kszta³c¹cym umys³ i serce” – pisa³a ich inicjatorka w liœcie do redakcji

„Kuriera Litewskiego” (Moraczewska 1906a). Obok biura informacyjnego, schroniska-internatu Towarzystwo prowadzi³o te¿ pracowniê krawieck¹. By³a to trzecia sfera jego dzia³alnoœci:

Lokal Towarzystwa sk³ada siê jak dot¹d z 6 pokojów, tj. przedpokoju, biura, dwóch sypialni, pracowni, pokoju dozorczyni i kuchni (F.; Wileñskie Towarzystwo…) […] Tam te¿ znajduje siê pracownia, gdzie pod okiem i kierunkiem wykwalifikowanej, stale przebywaj¹cej w zak³adzie krawcowej, osoby z przytu³ku jak i z miasta zara- biaj¹ ig³¹ i ucz¹ siê kroju i wyplatania z korzeni drzewnych (eadem 1906b).

Pe³ny kurs krawiecki trwa³ trzy lata, osoby dochodz¹ce z miasta p³aci³y piêæ rubli za ca³y kurs, zaœ wyró¿niaj¹ce siê szwaczki, w trzecim roku nauki, otrzy- mywa³y dwa ruble miesiêcznej pensji. Pracownia krawiecka œwiadczy³a us³ugi dla mieszkañców Wilna. Tak reklamowa³a j¹ B. Moraczewska w koñcu 1906 r.:

pracownia w tym roku jest znacznie udoskonalona i wszelkie obstalunki na ubrania damskie i dzieciêce jako te¿ i bieliznê, wykonuje siê sumiennie dobrze i prêdko po cenach nadzwyczaj umiarkowanych (ibidem).

A w „Kurierze Litewskim” miesi¹c póŸniej pisano:

Pracownia Wileñskiego Oddzia³u Towarzystwa Ochrony Kobiet, Wileñska 7 przyj- muje wszelkie obstalunki [...] Tam te¿ sprzedaj¹ siê w wielkim wyborze fartuchy dla pañ gospodyñ, jako te¿ i dla s³u¿by po cenach bardzo przystêpnych” (Wiado- moœci 1906d).

Niestety sprzeda¿ wyrobów i us³ug oraz sk³adki cz³onkowskie nie wystarcza³y na pokrycie wydatków Towarzystwa. Dlatego corocznie w maju, dla uzupe³nie- nia œrodków finansowych, urz¹dzano bazar z loteri¹ fantow¹ i zabaw¹ ludow¹ w ogrodach pobernardyñskich. Imprezê wczeœniej, zazwyczaj kilkakrotnie, za- powiadano w prasie. Pierwsza informacja zwykle by³a doœæ lakoniczna:

Bazar z loteri¹ fantow¹. Wileñskie Towarzystwo Ochrony Kobiet organizuje na swój dochód wielk¹ zabawê w ogrodzie pobernardyñskim, z bazarem i loteri¹ fantow¹. Zabawa odbêdzie siê dnia 7 maja. Zarz¹d Towarzystwa prosi o nadsy³anie fantów na loteriê do pani. B. Moraczewskiej ul. Wiejska 12 (Kronika 1906g).

(19)

19

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

Na parê dni przed bazarem, gdy ju¿ dok³adnie wiedziano, jak bêdzie wygl¹da³ jego program, zapowiedŸ doprecyzowano:

Przy licznie ozdobionych zieleni¹ bufetach i kioskach bazarowych, gdzie publicz- noœæ bêdzie mog³a dowolnie czyniæ zakupy, lub próbowaæ szczêœcia przy loterii, zasi¹d¹ panie i panienki. W czasie zabawy, przy dŸwiêkach orkiestry, produkowaæ siê bêdzie kinematograf, a wieczorem urz¹dzona bêdzie wspania³a iluminacja i fajerwerki. Wobec nader niskich cen (albowiem bilety wejœcia bêd¹ kosztowa³y zaledwie 25 kopiejek) zabawa dostêpna bêdzie dla szerszej publicznoœci [która bêdzie mog³a – przyp. R. J.] zabawiæ siê i jednoczeœnie zasiliæ fundusze Tow.

Ochrony Kobiet, która to instytucja, pomimo, ¿e jeszcze tak m³oda, du¿o ju¿ jed- nak zdzia³a³a (ibidem 1906d).

Ten doœæ obszerny cytat informuje, ¿e w celu zgromadzenia jak najwiêkszych funduszów starano siê ³¹czyæ kilka popularnych wówczas form wspomagania instytucji dobroczynnych: bazaru i loterii fantowej, bezp³atnych wystêpów or- kiestry, zabawy tanecznej i kinematografu – szybko w tamtych latach zdobywa- j¹cego popularnoœæ wœród ludnoœci miejskiej. To po³¹czenie ró¿nych „atrakcji”

oznacza³o, ¿e podobne imprezy adresowano do ca³ego spektrum spo³eczeñstwa wileñskiego: bogatej inteligencji i ziemian, którzy przychodzili na bazar i loteriê g³ównie z myœl¹ o bufecie i obejrzeniu kiosków bazarowych; mieszczan, rze- mieœlników oraz robotników – przyci¹gniêtych nisk¹ cen¹ biletów wstêpu, chc¹- cych kupiæ coœ taniego na bazarze, ale przede wszystkim zabawiæ siê przy muzy- ce i obejrzeæ film. Bazar i zabawê wspomaga³o wiele instytucji, fabryk, zak³adów rzemieœlniczych, sklepów i osoby prywatne. Na przyk³ad Rada Miej- ska w 1906 r. bezp³atnie ofiarowa³a Towarzystwu „ogród [czyli miejsce dla bazaru i zabawy – przyp. R. J.] i pr¹d elektryczny” (ibidem 1906l)4. „Kurier Litewski” poda³ tak¿e finansowe wyniki loterii z 7 (20) V 1906 r.: „dochód brutto wyniós³ 1621 rubli i 63 kopiejki, koszty 358 rubli 66 kopiejek, co dawa³o 1262 ruble i 97 kopiejek czystego dochodu” (ibidem). Nie by³a to ma³a suma, jeœli np. porównamy j¹ do ok. 20 kopiejek dziennych kosztów utrzymania jednej osoby w internacie Towarzystwa.

Mimo wielu pracoch³onnych zabiegów organizacyjnych majowe bazary tak¿e nie zapewnia³y wystarczaj¹cych œrodków na regularn¹ pracê Towarzystwa.

W koñcu ka¿dego roku B. Moraczewska apelowa³a w prasie polskiej o pomoc w postaci ubrañ, butów i datków pieniê¿nych, szczególnie do „pañ które op³y- waj¹ w dostatkach, którym ¿ycie przechodzi spokojnie i bez troski o jutro”

(Moraczewska 1906b). Dzia³alnoœæ Towarzystwa w interesuj¹cym nas okresie nie zawsze wygl¹da³a tak harmonijnie, jak mo¿na s¹dziæ z powy¿szych opisów.

4 Tam te¿ szczegó³owy wykaz wszystkich „dobrodziejów” bazaru zorganizowanego przez To- warzystwo.

(20)

20 Roman Jurkowski

Ju¿ w koñcu 1906 r., a wiêc w nieca³e dwa lata od rozpoczêcia dzia³alnoœci, zaczê³a maleæ liczba cz³onków:

Zebrania Oddzia³u czêsto nie przychodz¹ do skutku z powodu zbyt szczup³ej liczby przybywaj¹cych na nie uczestników, co te¿ powtórzy³o siê w zesz³y pi¹tek [3 (16) XI 1906 r. – przyp. R. J.] dlatego na 10 (23) XI zwo³uje siê zebranie nadzwyczajne w celu obmyœlenia œrodków prawid³owego funkcjonowania instytucji (Kronika 1906p).

Oddzia³ Wileñski dzia³a³ do koñca istnienia pañstwa carów. Na cztery lata przed wybuchem wielkiej wojny, w 1910 r., doktor Julian Moraczewski, m¹¿ Bronis³a- wy, zacz¹³ organizowaæ wyjazdy letnie dla najubo¿szych dziewcz¹t pozostaj¹- cych pod opiek¹ Towarzystwa do zaprzyjaŸnionych dworów ziemiañskich.

Od 1904 r. istnia³o te¿ w Wilnie T o w a r z y s t w o p o m o c y d l a n i e z a m o ¿ n y c h u c z n i ó w ze œrednich zak³adów naukowych, nale¿¹- cych do Ministerstwa Oœwiaty. Jego zadaniem by³o udzielanie zapomóg pieniê¿- nych (na koszty stancji, szycia mundurów i zakup materia³ów biurowych) zdolnym uczniom z ubogich rodzin. Do listopada 1906 r. zarz¹d tej instytucji sk³ada³ siê z dziesiêciu osób. Cztery z nich wybiera³o ogólne zebranie, a szeœæ – rady pedago- giczne ze szkó³, w których dzia³a³o Towarzystwo. Na zebraniu w dniu 14 (27) XI 1906 r. postanowiono zaprosiæ do Zarz¹du jeszcze prezesów komitetów rodzi- cielskich ze szkó³ objêtych dzia³alnoœci¹ Towarzystwa: Gimnazjum nr 1; Gimna- zjum nr 2; Szko³a Realna; Wy¿sza Maryjska szko³a ¿eñska; Gimnazjum ¿eñskie;

Szko³a chemiczno-techniczna (Kronika 1906, Towarzystwo pomocy). By³a to instytucja stoj¹ca ponad podzia³ami narodowoœciowymi – nale¿eli do niej za- równo Polacy, jak i Rosjanie. Posiadamy dane o jej dzia³alnoœci w 1905 r.:

Do dnia 1 I 1906 r. kapita³ zapasowy wynosi³, w papierach procentowych 6600 rubli.

Z roku 1904 pozosta³o 4055 rubli 89 kopiejek. W roku 1905 wp³ynê³o do kasy 1430 rubli 13 kopiejek. Razem wiêc kasa mia³a 5486 rubli 20 kopiejek. W 1905 r.

na zapomogi, na materia³y kancelaryjne i zakup papierów procentowych wydano 4383 ruble 22 kopiejki. Zapomogi podzielono w nastêpuj¹cy sposób: Gimnazjum I

– 62 uczniów – 728 rubli; Gimnazjum nr 2 – 52 uczniów – 520 rubli; w Szkole Realnej – 83 uczniów – 830 rubli; w Wy¿szej Maryjskiej szkole ¿eñskiej – 89 uczennic

– 750 rubli; w Gimnazjum ¿eñskim – 77 uczennic – 690 rubli; w Szkole chemicz- no-technicznej – 42 uczniów – 435 rubli (ibidem 1906n).

S¹dz¹c tylko z brzmienia nazwisk osób wybranych do w³adz Towarzystwa w 1906 r. – nie mia³o ono charakteru czysto polskiego5, co zreszt¹ by³o w pe³ni zrozumia³e, gdy¿ do wymienionych szkó³ chodzili Polacy, ¯ydzi, Rosjanie,

5 Okreœlenie narodowoœci w oparciu o brzmienie nazwiska jest obarczone du¿ym ryzykiem i dlatego mo¿e mieæ ono tylko charakter orientacyjny.

(21)

21

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

Niemcy i inni6. Dlatego te¿ bezzasadne by³o pytanie „Dziennika Wileñskiego”:

„Dlaczego Towarzystwo rozsy³a zawiadomienia wy³¹cznie w jêzyku rosyjskim, czy nie jest to prze¿ytek z czasów Siergiejewskich7. Mo¿e nawet na posiedzeniu Towarzystwa nie wolno mówiæ po polsku?” (Wiadomoœci 1906c)8. Podobnie jak Towarzystwo Ochrony Kobiet, tak¿e i ta organizacja mia³a k³opoty z frekwencj¹ cz³onków na zebraniach, nawet takich, gdzie miano decydowaæ o zmianach sta- tutu, wymagaj¹cych obecnoœci przynajmniej 2/3 wszystkich cz³onków. Z tego powodu w koñcu 1906 r. nie uda³o siê zmieniæ niektórych punktów statutu, gdy¿

na dwa zebrania zwo³ane specjalnie w tym celu za ka¿dym razem przysz³o zbyt ma³o cz³onków (Kronika 1906o)9. Dalsze losy tego Towarzystwa czekaj¹ jesz- cze na zbadanie, nie wiadomo np., czy istniej¹ce od 27 XII 1907 r. (3 I 1908 r.) Towarzystwo Przyjació³ Ucz¹cej siê M³odzie¿y by³o jego kontynuacj¹, czy ca³- kiem odrêbn¹ instytucj¹10.

P r z y t u ³ e k „D z i e c i ¹ t k a J e z u s”, zwany te¿ Szpitalem „Dzie- ci¹tka Jezus”, w interesuj¹cym nas okresie nie by³ ani polski, ani katolicki. To jedna z wielu wileñskich instytucji, któr¹ zamkn¹³ Micha³ Murawiew, wymierza- j¹c w ten sposób karê za powstanie styczniowe. Przytu³ek dla sierot i podrzut- ków powsta³ w 1786 r. By³a to fundacja Jadwigi Teresy Ogiñskiej, wojewodziny trockiej, „dla ratowania tej najnieszczêœliwszej kategorii dziatwy od zguby i wychowania jej w zasadach wiary katolickiej” (Karpowicz 1906)11. Fundatorka powierzy³a przytu³ek opiece sióstr mi³osierdzia œw. Wincentego à Paulo (szary- tek). 3 XII 1790 r. sejm warszawski fundacjê tê zatwierdzi³, przyj¹³ szpital pod protekcjê króla i zwierzchnikiem nad nim ustanowi³ superiora ks. misjonarzy wileñskich. W 1803 r. Aleksander I, cesarz Rosji i król Polski

6 „Postanowiono do Zarz¹du zaprosiæ jeszcze prezesów komitetów rodzicielskich: P. Bernato- wicza, Ruka, Bleka, Soko³owa. Z liczby cz³onków wybrano: Syrkina, Bordonosa, Zaj¹czkowskiego i R. Sumoroka. Do komisji rewizyjnej: Zmaczyñski, Puzyrewski, T. Bunimowicz” (Kronika 1906n).

7 Nawi¹zanie do nazwiska Miko³aja Siergijewskiego, kuratora Wileñskiego Okrêgu Naukowe- go w latach 1869–1899.

8 W czasie I wojny œwiatowej wojska niemieckie wkroczy³y do Wilna 15 IX 1915 r. i przeby- wa³y tam do 31 XII 18918 r. Dopiero po paru miesi¹cach Niemcy znieœli obowi¹zek u¿ywania jêzyka rosyjskiego w obradach towarzystw, instytucji spo³ecznych i politycznych. Ale nawet pod w³adz¹ Ober-Ostu (Gebiet des Oberbefehlshabers Ost – Obszar G³ównodowodz¹cego Wschodu) Rada Miejska Wilna (i podleg³e jej oraz wspó³pracuj¹ce z ni¹ jednostki) procedowa³y i prowadzi³y korespondencjê w jêzyku rosyjskim.

9 Gdy na zebranie zwo³ane na dzieñ 22 X (5 XI) 1906 r. nie przysz³a odpowiednia liczba cz³onków – „Zarz¹d zwo³a³ na 14 (27) XI 1906 r. zebranie nadzwyczajne, które bêdzie wa¿ne bez wzglêdu na liczbê przyby³ych (§ 32 ustawy), to zebranie mo¿e uchwalaæ ca³y porz¹dek obrad za wyj¹tkiem zmiany statutu, do czego na mocy § 30 potrzeba 2/3 cz³onków” (Kronika 1906o).

10 To ostatnie twierdzenie wspiera ca³kiem polski sk³ad Zarz¹du Towarzystwa Przyjació³ Ucz¹cej siê M³odzie¿y: prezes – Ludwik Zyberk-Plater, wiceprezes – Maria hr. Broel-Plater, skarb- nik – Maria Jeleñska, sekretarz – ks. Adam Kuleszo, cz³onkowie – ksi¹¿ê Konstanty Czetwertyñ- ski, Mieczys³aw Ja³owiecki, Józef Mineyko (Brensztejn 1914, 197).

11 Por. te¿ (Karpowicz 1905/1906).

(22)

22 Roman Jurkowski

dla wsparcia tego szlachetnego zaprowadzenia nada³ szpitalowi temu starostwo

¿osielskie zawieraj¹ce 350 w³ók ziemi i 499 dusz w³oœciañskich p³ci obojga i staro- stwo miêdzyrzeckie – 510 dusz. Za rz¹dów M. Murawiewa, szpital, wbrew wyraŸ- nej intencji fundatorów i Najwy¿szego ukazu Aleksandra I, drog¹ administracyjnej przemocy zosta³ odebrany Siostrom Mi³osierdzia, które wypêdzono z miasta i kraju i oddany pod opiekê, i kierownictwo duchowieñstwa prawos³awnego (ibidem).

Od tego czasu szpital by³ g³ówn¹ instytucj¹ w Wilnie zajmuj¹c¹ siê niemowlêta- mi podrzutkami, a popi opiekuj¹cy siê nim chrzcili w obrz¹dku prawos³awnym wszystkie znalezione niemowlêta. Po ukazie z 17 (30) IV 1905 r. o tolerancji religijnej zaczêto coraz czêœciej mówiæ o tej rusyfikatorskiej dzia³alnoœci szpita- la. Gdy we wrzeœniu 1905 r. pojawi³ siê „Kurier Litewski”, sprawê tê poruszy³ Adam Karpowicz, w roku nastêpnym wracano do niej jeszcze kilkakrotnie:

Wobec wydania ukazu o tolerancji religijnej dziwnie wygl¹da fakt, ¿e administracja tutejsza, zarz¹dzaj¹ca dawniejsz¹ instytucj¹ polsk¹, a mianowicie Przytu³kiem Dzieci¹tka Jezus nie zaniecha³a dotychczas rusyfikacyjnego zwyczaju chrzczenia dzieci wyznania katolickiego na prawos³awie [...] dzieje siê to nawet wtedy gdy u podrzutków s¹ katolickie krzy¿yki i dokumenty o chrzcie katolickim (Kronika 1906a).

Nie widz¹c szans na odzyskanie przytu³ku, gazeta apelowa³a, aby sta³ siê on

„ogóln¹ instytucj¹ filantropijn¹ dla wszystkich wyznañ”. Ale sprawa rewindyka- cji przytu³ku, obok wyraŸnej niechêci duchowieñstwa prawos³awnego, okaza³a siê trudna równie¿ dlatego, ¿e jego prze³o¿on¹ by³a Ludmi³a Lubimowa, ¿ona gubernatora wileñskiego. Za to w prasie polskiej pilnie œledzono dzia³alnoœæ przytu³ku, szpitala i szkó³ki przy nim istniej¹cej – nie pomijano te¿ ¿adnej okazji, gdy tylko siê nadarzy³a, aby pokazaæ jego niew³aœciwe funkcjonowanie.

W listopadzie 1906 r. „Kurier Litewski” donosi³:

Na posiedzeniu komisji odbytym pod przewodnictwem prze³o¿onej przytu³ku

„Dzieci¹tka Jezus” p. L. Lubimowej, zwrócono uwagê na niedo³ê¿ne funkcjonowa- nie znajduj¹cej siê przy tej instytucji szko³y. Przyczyn¹ tego, jak wyjaœniono, jest zale¿noœæ zak³adu jednoczeœnie od ministerium oœwiaty i dyrekcji szkó³ ludowych.

Postanowiono staraæ siê by w³adze wyznaczy³y jakiegoœ jednego opiekuna, który mia³by pieczê nad szko³¹ (ibidem 1906k).

„Kurierowi Litewskiemu” wtórowa³ radykalniejszy w opiniach, zbli¿ony do Na- rodowej Demokracji, „Dziennik Wileñski”, druga codzienna gazeta wileñska, wychodz¹ca od wrzeœnia 1906 r.:

Przytu³ek Dzieci¹tka Jezus, który jest instytucj¹ rusyfikatorsk¹ nie zadowala ju¿

nawet swoich kierowników [...] Je¿eli weŸmie siê pod uwagê nader rzadkie zwie- dzanie szkó³ki przez przedstawicieli ministerium oœwiaty ³atwo zrozumieæ, ¿e

(23)

23

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

szkó³ka nie mo¿e odpowiadaæ swemu zadaniu i ¿e wychowañcy uczêszczaj¹cy do szkó³ki przez d³u¿szy czas pozostali analfabetami [...] Komisja orzek³a, ¿e prze³o-

¿ony przytu³ku powinien byæ jednoczeœnie honorowym opiekunem szkó³ki, którego obowi¹zkiem bêdzie pilnowanie i dbanie o jej rozwój” (Wiadomoœci 1906b).

Próbowano zwróciæ uwagê Zarz¹du Miasta, w którym dominowali Polacy, na rusyfikacjê prowadzon¹ w przytu³ku i na fakt, ¿e zapisy licznych katolickich dobroczyñców od czasu powstania szpitala z³o¿y³y siê na ca³kiem pokaŸny kapi- ta³12, który ca³y czas jest wykorzystywany wbrew ich intencjom, mianowicie na rusyfikacjê tak¿e katolickich dzieci:

Magistrat wileñski jako gospodarz miasta i duchowieñstwo katolickie powinni d¹-

¿yæ do rewindykowania choæ czêœci funduszów i przywrócenia szpitalowi funkcji wytkniêtej wyraŸn¹ wol¹ fundatorki (Karpowicz 1906).

Apele te pozostawa³y bez odpowiedzi i dopiero po 1915 r. uda³o siê odzyskaæ Szpital Dzieci¹tka Jezus dla katolików.

Dzia³a³o te¿ w mieœcie i guberni W i l e ñ s k i e T o w a r z y s t w o O s a d R o l n y c h i P r z y t u ³ k ó w P o p r a w c z y c h, które „ma na celu poprawê moraln¹ przestêpców niepe³noletnich p³ci mêskiej skazanych na karê s¹dow¹”. Bardzo ma³o wiadomo o tej ciekawej organizacji. „Kurier Litew- ski” odnotowa³ fakt nastêpuj¹cy: „do Towarzystwa czêsto przychodz¹ proœby rodziców i opiekunów o przyjêcie, za op³at¹, ch³opców zepsutych i wykazuj¹- cych z³e sk³onnoœci, ale nie oddanych pod s¹d”. Statut Towarzystwa nie przewi- dywa³ zajmowania siê takimi kategoriami nieletnich – st¹d prosz¹cy otrzymywa- li odpowiedzi odmowne, jednak proœby nap³ywa³y dalej. Dlatego Zarz¹d zwróci³ siê do gubernatora z proœb¹ o dope³nienie § 1 ustawy:

Do kolonii poprawczych, w razie wakansów, mog¹ byæ przyjmowane dzieci p³ci mêskiej na koszt i proœbê rodziców lub osób i instytucji ich zastêpuj¹cych, je¿eli siê oka¿e, bez ¿adnej w¹tpliwoœci, ¿e potrzebuj¹ one dozoru i poprawy (Kronika 1906h).

Polska prasa wileñska odnotowywa³a niemal wszystko, co dotyczy³o ludnoœci polskiej miasta, niemniej w codziennych kronikach wydarzeñ mo¿na tak¿e zna- leŸæ, najczêœciej bardzo lakoniczne, informacje o instytucjach charytatywnych litewskich, ¿ydowskich (Wiadomoœci 1906, Dziennik Wileñski 19)13 i zarz¹dzanych

12 Szczegó³owy spis wybitnych ofiarodawców i sum przez nich z³o¿onych mo¿na znaleŸæ w artyku³ach: (Karpowicz 1906; idem 1905/1906).

13 Na przyk³ad informacja z „Dziennika Wileñskiego”: „Z inicjatywy p. J. Lipca tworzy siê w Wilnie Towarzystwo Pomocy dla Biednych ¯ydów. Pierwsze zebranie 24 IX (6 X) 1906r” (Wia- domoœci 1906a).

(24)

24 Roman Jurkowski

przez Rosjan, skierowanych g³ównie ku potrzebom ludnoœci prawos³awnej. Ale by³y te¿ instytucje ogólnorosyjskie, prowadzone najczêœciej przez Rosjan, które z racji swojego charakteru zajmowa³y siê tak¿e ludnoœci¹ innych wyznañ ni¿

prawos³awne. O nich pisano nieco wiêcej, traktuj¹c je jako „organizacje dla dobra powszechnego”. Wymieñmy cztery z nich, o których uda³o siê znaleŸæ wzmianki w dwu tytu³owych gazetach.

Bardzo póŸno, bo dopiero w koñcu 1906 r., utworzono W i l e ñ s k i O d - d z i a ³ W s z e c h r o s y j s k i e g o T o w a r z y s t w a D o b r o c z y n - n o œ c i i niesienia pomocy poszkodowanym podczas wojny rosyjsko-japoñskiej

¿o³nierzom i ich rodzinom. Jego pierwsze walne zgromadzenie odby³o siê 23 XII 1906 r. (4 I 1907 r.) w lokalu szko³y Bia³ego Krzy¿a (Wiadomoœci 1906/1907b).

Istnia³ i dzia³a³ tak¿e W i l e ñ s k i O d d z i a ³ C e s a r s k i e g o T o - w a r z y s t w a O p i e k i n a d N i e w i d o m y m i i m . C e s a r z o w e j M a r i i A l e k s a n d r o w n y. Jego siedzib¹ by³ dom na ulicy Konnej wynaj- mowany przez Zarz¹d Gubernialny (Kronika 1906c). Oddzia³, poza dotacjami z centrali petersburskiej, posiada³ w³asne œrodki, tradycyjnie uzupe³niane tak¿e poprzez organizowanie imprez artystyczno-rozrywkowych: „Przedstawienie fi- lantropijne odbêdzie siê w dniu 2 (15) IX 1906 r. w sali koncertowej miejskiej na rzecz Oddzia³u Wileñskiego Cesarskiego […] przedstawienie bêdzie siê sk³a- da³o z deklamacyjno-wokalnego programu” (ibidem 1906i). Nieco wiêcej infor- macji, pod koniec 1906 r., przyniós³ „Dziennik Wileñski”:

17 (30) XII 1906 r. odby³o siê zgromadzenie ogólne Wileñskiego Oddzia³u Cesar- skiego […] referowano bud¿et na 1907 rok, który obliczono na 6935 rubli. Ofiary w roku 1906 – ogó³em przynios³y 1719 rubli: od wykonawców testamentu Kubyliñ- skiego 1000 rubli do kapita³u ¿elaznego, 300 od klubu szlacheckiego, 100 od spadkobierców Klaczki. Ustalono aby w celu szybszego nap³ywu sk³adek, bilety cz³onkowskie przygotowaæ na pocz¹tku roku i rozes³aæ je przez pe³nomocników.

Omawiano kwestiê uwolnienia od podatków domu gdzie mieœci siê lecznica dla niewidomych – miasto odrzuci³o wniosek Towarzystwa, tak samo wniosek o 300 rubli dotacji (ibidem 1906/1907a).

Gazeta przytoczy³a tak¿e dane ze sprawozdania z dzia³alnoœci Oddzia³u za 1905 r.

Wynika³o z niego, ¿e 70% chorych korzystaj¹cych z lecznicy pochodzi³o z Wil- na. Sama lecznica liczy³a 12 ³ó¿ek i leczono w niej w 1905 r. 120 osób, a porad ambulatoryjnych udzielono 4367 osobom. Rosyjsk¹ instytucj¹ zajmuj¹c¹ siê szeroko rozumian¹ dobroczynnoœci¹ by³a Dobrochotnaja Kopiejka. Funkcjê jej prezesa w latach 1905–1907 pe³ni³a E. Krzywicka, ¿ona genera³a-gubernatora wileñskiego, grodzieñskiego i kowieñskiego. Wed³ug „Kuriera Litewskiego”:

„Towarzystwo utrzymuje w Wilnie 6 instytucji dobroczynnych i jak nam komu- nikuj¹, udziela co roku pomocy wiêcej ni¿ 1000 osobom najbiedniejszym” (Kronika

(25)

25

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

1906j). Dobrochotnaja Kopiejka nie dzia³a³a zbyt energicznie. Wileñscy ubodzy to przede wszystkim ¯ydzi i Polacy, a przedstawicielami rozbudowanego apara- tu urzêdniczego lub innych instytucji zwi¹zanych z w³adzami byli najczêœciej Rosjanie. Spo³ecznoœæ rosyjska w Wilnie charakteryzowa³a siê bardzo niskim poziomem jakiejkolwiek aktywnoœci spo³ecznej. Jeœli brak by³o tego typu mobi- lizacji ze strony zwierzchników i prze³o¿onych, to rosyjskie instytucje spo³eczne ledwo wegetowa³y. S¹d ten potwierdzaj¹ informacje podawane przez „Kurier Litewski” w 1906 r., dotycz¹ce kilkakrotnego przek³adania daty zabawy na cele charytatywne organizowanej przez Dobrochotn¹ Kopiejkê: „Proszeni jesteœmy o zaznaczenie, i¿ Komitet Towarzystwa stara siê usilnie a¿eby urozmaiciæ zaba- wê w dniu 21 maja [3 VI 1906 r. – przyp. R. J.] i dostarczyæ dla loterii fantów istotnej wartoœci” (ibidem). W kilka dni póŸniej, w tej¿e gazecie, znajdujemy nastêpn¹ notatkê o planowanej zabawie: „zabawa zapowiedziana na 22 odbêdzie siê 28 [9 VI 1906 r. – przyp. R. J.] maja” (ibidem 1906m), a po kilku nastêpnych dniach: „zabawa odbêdzie siê 4 VI [17 VI 1906 r. – przyp. R. J.] w niedzielê”

(ibidem 1906f), co wcale nie oznacza³o, ¿e rzeczywiœcie siê odby³a, skoro dopie- ro po kolejnych piêciu dniach gazeta, z widoczn¹ ulg¹, napisa³a: „11 czerwca [24 VI 1906 r. – przyp. R. J.] odbêdzie siê nareszcie zabawa w ogrodzie pober- nardyñskim na korzyœæ Dobrochotnoj Kopiejki (ibidem 1906e).

* * *

Polska prasa codzienna w Wilnie latach 1905–1907 i nastêpnych przynosi³a ogromn¹ liczbê informacji o wszelkich formach i przejawach ¿ycia polityczne- go, kulturalnego, gospodarczego oraz spo³ecznego polskiej ludnoœci miasta, gu- berni wileñskiej i pozosta³ych guberni zaliczanych do tzw. Kraju Pó³nocno- -Zachodniego. Prasa ta stanowi cenne, nigdy nie wykorzystane do koñca, Ÿród³o do historycznych badañ naukowych. Ukazuj¹ to obie czêœci tego artyku³u, które przecie¿ nie aspiruj¹ do wyczerpania problemu (mam œwiadomoœæ pominiêcia w nich nie tylko kilku instytucji samopomocowych, jak np. Towarzystwa wza- jemnej pomocy pracowników handlowych i przemys³owych; Towarzystwa wza- jemnej pomocy nauczycielek i wychowawczyñ; Stowarzyszenia kucharzy i kel- nerów, i wielu innych ciekawych, cennych inicjatyw dobroczynnych). Niektóre z tych instytucji czy przedsiêwziêæ czêsto nie posiada³y zaplecza organizacyjne- go – np. amatorskie koncerty ze zbiórkami pieniêdzy dla konkretnych osób czy kwesty na cele charytatywne przy okazji najró¿niejszych imprez spo³ecznych, kulturalnych i politycznych. Pe³nej monografii nie maj¹ te¿ redakcje gazet, które przecie¿ nie tylko opisywa³y ¿ycie ludnoœci miasta, ale prowadzi³y zbiórki, inicjowa³y konkretne przedsiêwziêcia itp. Te zagadnienia czekaj¹ jeszcze na omówienie. Podobnie nie zosta³y naukowo opracowane, wprawdzie mniej licz- ne, ale przecie¿ istniej¹ce towarzystwa dobroczynne ¿ydowskie czy bia³oruskie

(26)

26 Roman Jurkowski

(Jurkowski 2013, 581–589; idem 2014, 302–305)14, brak tak¿e pe³nej monogra- fii dobroczynnoœci litewskiej. Nadal ma³o wiadomo o takiej instytucji jak Klub Szlachecki. Natomiast nawet na obecnym poziomie badañ nad polsk¹ pras¹ wileñsk¹ i jej przekazem dotycz¹cym problematyki dobroczynnoœci w Wilnie mo¿na znaleŸæ kilka prawid³owoœci, cech wspólnych czy elementów charaktery- stycznych dla samego opisu:

1. Zadziwiaj¹ce jest, ¿e – poza uroczystoœciami rocznicowymi w 1907 r.

(J. M. 1907)15 – niemal wcale nie pisano o Wileñskim Towarzystwie Dobro- czynnoœci. Taka prawie zupe³na nieobecnoœæ tej instytucji w opisach i informa- cjach prasowych to kwestia w szczególny sposób narzucaj¹ca siê podczas lektu- ry obydwu gazet wileñskich16.

2. O dzia³alnoœci instytucji dobroczynnych, o powstawaniu nowych itp. naj- czêœciej pisano w Kronice Krajowej, potem w Kronice Wileñskiej „Kuriera Li- tewskiego” i Wiadomoœciach bie¿¹cych „Dziennika Wileñskiego”. By³y to za- zwyczaj krótkie, lakoniczne, konkretne informacje.

3. Odrêbne artyku³y zamieszczano o wiele rzadziej, zw³aszcza wtedy, gdy:

a) powstawa³a nowa instytucja; b) ju¿ istniej¹ca organizowa³a publiczn¹, du¿¹ akcjê, w dodatku ze znanymi osobami (zabawê, loteriê, kabaret „Ach”); c) nastê- powa³y wyraŸne zmiany w istniej¹cej ju¿ organizacji czy towarzystwie (np.

nowa kaplica, jej poœwiêcenie, nowy gmach, nowa sfera dzia³alnoœci); d) gdy ktoœ znany (np. Emilia Wês³awska) lub aktywnie dzia³aj¹cy w danym towarzy- stwie (np. Bronis³awa Moraczewska) napisa³ artyku³ lub notatkê do prasy. Arty- ku³y te zawiera³y wówczas tak¿e opinie i oceny pisz¹cego, czego zazwyczaj nie by³o w zapisach z codziennych wydarzeñ.

4. ¯adna z redakcji nie pokusi³a siê o dokonanie ca³oœciowego, zbiorczego podsumowania opisywanej dzia³alnoœci charytatywnej pod koniec ka¿dego up³y- waj¹cego roku. Nawet cytowany artyku³ Franciszka Hryniewicza w Kalendarzu Ilustrowanym „Kuriera Litewskiego” (Hryniewicz 1909) by³ raczej ogólnym wy- liczeniem, o charakterze informacyjno-statystycznym ni¿ prób¹ g³êbszego scha- rakteryzowania dobroczynnoœci wileñskiej, tak bujnej i ciekawej w opisywanych latach.

14 O polityce pañstwa rosyjskiego wobec Bia³orusinów pisa³em we wstêpie do opublikowane- go memoria³u gubernatora miñskiego Aleksego Girsa z 1914 r. (Jurkowski 2013, 581–589; idem 2014, 302–305).

15 W „Kurierze Litewskim” w numerach od 76 z 7 (20) IV do 98 z 6 (19) V 1907 r. w tzw.

odcinku wydrukowano 10 czêœci tekstu Kazimierza Rawicza [Kazimierz Podernia], Wileñskie To- warzystwo Dobroczynnoœci. W stuletni¹ rocznicê jego za³o¿enia, który nastêpnie ukaza³ siê w od- rêbnej broszurze, dziœ stanowi¹cej rzadkoœæ antykwaryczn¹.

16 Pierwszy okres dzia³alnoœci Wileñskiego Towarzystwa Dobroczynnoœci jest przedmiotem badañ Marii Korybut-Marciniak, olsztyñskiego historyka, która obok licznych artyku³ów poœwiêci-

³a wileñskiej dobroczynnoœci dwie ksi¹¿ki, w tym jedn¹ wydan¹ w jêzyku litewskim (Korybut- Marciniak 2011) i drug¹, obszerniejsz¹, w roku nastêpnym (eadem 2012).

(27)

27

Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907...

Bibliografia

BRENSZTEJN, M. (1914), Informator o towarzystwach naukowych, oœwiatowych, artystyczno-po- pularnych, filantropijnych, wzajemnej pomocy, sportowych i klubach na Litwie i Bia³ej Rusi.

Wilno.

DYAKOWSKI, N. (1906), „Nazaret” dom dla sierot. W: Kurier Litewski. 99, 4 (17) V.

F. (1906), Wileñskie Towarzystwo Ochrony Kobiet. W: Kurier Litewski. Dod. do nr. 96, 30 IV (13 V).

HRYNIEWICZ, F. (1909), Instytucje filantropijne i spo³eczne. W: Kalendarz Ilustrowany „Kuriera Litewskiego” na rok 1910. Wilno, 43–52.

J.M. (1907), Jubileusz 100-letni Wileñskiego Towarzystwa Dobroczynnoœci. W: Kurier Litewski.

78, 10 (23) IV.

J-CZYK. (1905), W przytu³ku (obrazek z miasta). W: Kurier Litewski. 85, 10 (23) XII.

JURKOWSKI, R. (2011), Notatki do dziejów polskich i wileñskich instytucji i towarzystw dobro- czynnych oraz organizacji samopomocowych w latach 1905–1907. W œwietle doniesieñ „Ku- riera Litewskiego” i „Dziennika Wileñskiego”. W: Regiony i Pogranicza. IV, 72–84.

JURKOWSKI, R. (2013), „O sposobach maj¹cych wzmocniæ œwiadomoœæ narodow¹ Bia³orusinów i przeciwdzia³aæ ich polonizacji”. Tajny memoria³ miñskiego gubernatora Aleksieja Girsa o polityce rosyjskiej wobec Bia³orusinów i Polaków w przededniu I wojny œwiatowej, czêœæ I.

W: Przegl¹d Wschodnioeuropejski. IV, 581–606.

JURKOWSKI, R (2014), „O sposobach maj¹cych wzmocniæ œwiadomoœæ narodow¹ Bia³orusinów i przeciwdzia³aæ ich polonizacji”. Tajny memoria³ miñskiego gubernatora Aleksieja Girsa o polityce rosyjskiej wobec Bia³orusinów i Polaków w przededniu I wojny œwiatowej, czêœæ II.

W: Przegl¹d Wschodnioeuropejski. V/1, 302–321.

JURKOWSKI, R. (2016), Wileñskie instytucje i towarzystwa dobroczynne w latach 1905–1907 w œwietle doniesieñ „Kuriera Litewskiego” i „Dziennika Wileñskiego”, czêœæ I. W: Przegl¹d Wschodnioeuropejski. VII/1, 29–44.

KARPOWICZ, A. (1905/1906), Szpital „Dzieci¹tka Jezus”. W: Kurier Litewski. 99, 29 XII (11 I).

KARPOWICZ, A. (1906), Dom sierot œw. Wincentego. W: Dziennik Wileñski. 46, 24 X (6 XI).

KORYBUT-MARCINIAK, M. (2011), Vilniaus Labdarybës Draugija XIX a. Pirmojoje Pusëje (Wileñ- skie Towarzystwo Dobroczynnoœci w I po³owie XIX wieku). Olsztyn.

KORYBUT-MARCINIAK, M. (2012), Dobroczynne Wilno. Pomoc ubogim i potrzebuj¹cym w Wilnie w pierwszej po³owie XIX wieku. Olsztyn.

Kronika (1905), Kronika Krajowa. W: Kurier Litewski. 48, 27 X (9 XI).

Kronika (1906a), Kronika Krajowa. Nietolerancja. W: Kurier Litewski. 130, 13 (25) VI.

Kronika (1906b), Kronika Krajowa. Przedstawienie filantropijne. W: Kurier Litewski. 196, 31 VIII (13 IX).

Kronika (1906c), Kronika Krajowa. W: Kurier Litewski. 100, 5 (18) V.

Kronika (1906d), Kronika Krajowa. Wilno. Loteria allegri. W: Kurier Litewski. Dod. do nr. 101, 6 (19) V.

Kronika (1906e), Kronika Krajowa. Zabawa. W: Kurier Litewski, 127, 9 (22) VI.

Kronika (1906f), Kronika Krajowa. Zabawa. W: Kurier Litewski. 122, 3 (16) VI.

Kronika (1906g), Kronika Krajowa. Bazar z loteri¹ fantow¹. W: Kurier Litewski. 95, 29 IV (12 V).

Kronika (1906h), Kronika Krajowa. Kolonie poprawcze. W: Kurier Litewski. 174, 4 (17) VIII.

Kronika (1906i), Kronika Krajowa. Przedstawienie filantropijne. W: Kurier Litewski. 196, 31 VIII (13 IX).

Kronika (1906j), Kronika Krajowa. Wielka loteria allegri. W: Kurier Litewski. Dod. do nr. 96, 30 IV (13 V).

Kronika (1906k), Kronika Krajowa. Z przytu³ku „Dzieci¹tka Jezus”. W: Kurier Litewski. 248, 1 (14) XI.

(28)

28 Roman Jurkowski

Kronika (1906l), Kronika Krajowa. Zabawa z bazarem i loteri¹. W: Kurier Litewski. 112, 20 V (2 VI).

Kronika (1906m), Kronika Krajowa. Zabawa. W: Kurier Litewski. 114, 24 V (6 VI).

Kronika (1906n), Kronika Wileñska. Towarzystwo pomocy dla ucz¹cej siê m³odzie¿y. W: Kurier Litewski. 260, 16 (29) XI.

Kronika (1906o), Kronika Wileñska. Walne zgromadzenie. W: Kurier Litewski. 257, 12 (25) XI.

Kronika (1906p), Kronika Wileñska. Z Tow. ochrony kobiet. W: Kurier Litewski. 253, 8 (21) XI.

KURCZEWSKI, J. (1912), Biskupstwo Wileñskie: od jego za³o¿enia a¿ do dni obecnych, zawieraj¹ce dzieje i prace biskupów i duchowieñstwa djecezji wileñskiej, oraz wykaz koœcio³ów, klaszto- rów, szkó³ i zak³adów dobroczynnych i spo³ecznych. Wilno.

Materia³y (1912), Materia³y dotycz¹ce dzia³alnoœci J. Zmitrowicza. Brudnopis listu ks. Jana Nowickiego do ks. biskupa A. Sapiehy z 1912. W: B. KUL. Rkps, 915, k. 72.

MORACZEWSKA, B. (1906), Pisz¹ do nas. Wileñskie Towarzystwo Ochrony Kobiet. W: Kurier Litewski. 33, 10 (23) II.

MORACZEWSKA, B. (1906), Towarzystwo Ochrony Kobiet w Wilnie. W: Kurier Litewski. 258, 14 (27) XI.

MYŒLICKI, J. (1934), Zarys historii walk o oœwiatê polsk¹ w WileñszczyŸnie i MiñszczyŸnie.

W: Nasza walka o szko³ê polsk¹ 1901–1917. Opracowania, wspomnienia, dokumenty. Zebra-

³a Komisja Historyczna pod przewodnictwem Bogdana Nawroczyñskiego, t. 2. Warszawa.

Powœci¹gliwoœæ (1907), Powœci¹gliwoœæ i Praca. W: Dziennik Wileñski. 232, 11 (24) X.

Wiadomoœci (1906a), Wiadomoœci bie¿¹ce. W: Dziennik Wileñski. 19, 22 IX (5 X).

Wiadomoœci (1906b), Wiadomoœci bie¿¹ce. Przytu³ek „Dzieci¹tka Jezus”. W: Dziennik Wileñski.

53, 1 (14) XI.

Wiadomoœci (1906c), Wiadomoœci bie¿¹ce. Towarzystwo pomocy uczniom œrednich zak³adów naukowych w Wilnie. W: Dziennik Wileñski. 62, 12 (25) XI.

Wiadomoœci (1906d), Wiadomoœci bie¿¹ce. Pracownia Wileñskiego Towarzystwa Ochrony Ko- biet. W: Dziennik Wileñski. 87, 13 (26) XII.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W nieformalnym języku lotnictwa podstawę słowotwórczą wszystkich czterech leksemów odnoszących się do zachowania pasażerów stanowią czasowniki, a zatem mogą być one

œrednictwem punktów skupu. Je¿eli koszty te doda siê do kosztów transportu, to siê oka¿e, ¿e skup mleka prowadzony przez punkty skupu nie tylko nie zapewnia

Spośród wytwarzanych produktów spożywczych respondenci uznali za wyjątkowe 25 wyrobów ze względu na sposób wytwarzania oraz jakość surowców (z własnej

Analizując wpływ oceny przez badanych oświetlenia na stanowisku pracy, na którym wystąpił wypadek, na rodzaj przyczyn tego zdarzenia (tab. 3) wykazano, że robotnicy

Na podstawie takiego diagramu można stwierdzić, które fragmenty ściany tworzą płasz- czyznę (kolor biały), a które od niej odbiegają (im ciemniejszy kolor, tym

 òî âðåìÿ îí íîñèë ïîääåâêó, êàðòóç è ñàïîãè, îòïóñòèë áîðîäó, ïðèäàâàÿ âíåøíåìó âèäó âàæíîå ñìûñëîâîå çíà÷åíèå. Ìíîãî ïîçæå â

Ñåãîäíÿ ñåðáñêèå ñâÿùåííèêè ïîëüçóþòñÿ ïîëíîé ñâîáîäîé âûáîðà áîãîñëóæåáíîãî ÿçûêà, òàê ÷òî â íåêîòîðûõ õðàìàõ òåêñò ìîëèòâîñëîâèé ïðîèçíîñèòñÿ íà ñåðáñêîì, à

Ïàëüìåðó íåîäíîêðàòíî îáúÿñíÿëè, ÷òî ïðèíÿòèå åãî â ïðàâîñëàâèå áåç îòêàçà îò ó÷åíèÿ Àíãëèêàíñêîé Öåðêâè íåâîçìîæíî, ÷òî, êðîìå òîãî, ýòîò øàã ñî ñòîðîíû