Tadeusz Dąbrowski
"Zawisza Czarny dramat Juliusza
Słowackiego z autografu", wyd. Artur
Górski, Kraków 1906 : [recenzja]
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 5/1/4, 97-111
R ecenzye i Sprawozdania.
97
przez „Tow arzystw o litew sk ie i ziem ru sk ich “ : na podstaw ie ów czesnych artykułów M ickiewicza w y n ik a , że zajmowała go w ted y m yśl , aby ducha narodowego szukać na ziem i ojczystej i odtwarzać go ze szczątków , pozostałych w tradycyi (s. 122.): ówczesna w ięc działalność patryotyczna poety w yw ołuje ostatecznie „Pana Tadeusza“. W ostatnim rozdziale łączy autor powstanie poematu z dawniejszym i podkładam i pracy duchowej poety, który w czasie pobytu sw ego na L itw ie zbierał m ateryały o L itw ie w ed łu g kwestyonaryusza, ułożo nego dla Filaretów . R ezultaty, do których dochodzi autor, są tak pewne, że odtąd każdy krytyk, piszący o „Panu T adeuszu“, m usi je u w zględ n ić : zasługą autora, źe pierw szy istotn ie w yjaśn ił psychologię pom ysłu „Pana Tadeusza“,W zbiorku znajduje się jeszcze studyum o „W yzw oleniu “ W y spiańskiego p. n. : „ N o w y K o n r a d “ (s. 2 0 1 — 268 = Słowo polskie 1908. nr. 145. nn. i odb. Lwów. 1 9 0 3 .), w którem autor, nie w da jąc się w k rytyk ę utworu, przyczynia się jednak w niemałej mierze do jeg o zrozumienia ; por. zresztą ocenę tej pracy w Pam iętniku lit. 1903., 707.
Szkice p. W . zawierają , jak ze streszczenia tego widoczne, w iele ciekaw ych i cennych przyczynków „do poznania dróg, któremi chodziła dusza M ickiew icza“ : podane w formie przystępnej i zajmu jącej, m ogą zająć naw et nie historyków literatury, szerząc w ten spo sób zam iłowanie do gruntow niejszych badań literatury romatycznej. Dobrze w ięc autor uczynił, źe szkice swoje, porozpraszane w rozmai tych czasopism ach, nieraz trudnych do w ydostania, uprzystępnił czy tającemu ogółow i, zebraw szy je razem.
W iktor H a h n .
Zawisza Czarny dram at Juliusza Słowackiego z autografu wydał
A rtur Górski. W arszawa. Nakład Gebethnera i Wolffa. Kraków. G.
Gebethner i Spółka. 1906. Druk W. L. Anczyca i Spółki w Kra
kowie (z winietą Jana Bukowskiego) str. 4 n l + 199 + lnl.
J e s t to juź trzecie z rzędu w ydanie tego dram atu, dokonane przez p. G órskiego: 1. Słowo polskie r. 1903 nr. 45 7 , 9, 4 6 1 , 3, 5, 9, 4 7 3 , 5, 7, 9, 4 8 1 , 3, 7, 4 9 1 , 3, 5, 513, 5, 7, 52 3 , 5, 9, 531, 3, 7, 9, 54 7 (znaczę je w dalszym ciągu:Ga).
2. Ateneum . R ok II. 1 9 0 4 tom III. 5 3 — 65 i 1 1 3 — 124, t. IV . 3 — 24. R ok III. 1905. tom I. 6 — 53, II. 3 — 26, III. 3 — 17 wreszcie dokończenie w zeszy cie w rześniow ym (którego mimo usilne zab iegi do rąk dostać nie m ogłem )— Gb,
wreszcie 3. niniejsze książkow e w ydanie (==ć?c). Oprócz tego w „O gniw ie“ 1 9 0 4 nr. 45 str. 1 0 6 0 — 1 w yd ał p. G. po raz pierw szy s c e n ę , nie pomieszczoną wG a
, a przedrukowaną98
E ecen zy e i S p raw ozdania.-w
Gb
(H I. 1, 11 — 13 i 1 9 — 20) iGc
( 6 8 — 72 i 81 — 2) = Gd. Zda- w a ćb y się m ogło, źe jedno w ydanie powtarza dosłow nie drugie, albo źe zdąża ku coraz większej poprawności. Tym czasem rzecz się ma inaczej. Oto parę szczegółów :Gb
(II. 3, 55) podaje pierw szy rzut w stęp u (przekreślony), któ rego niemaGa
iGc; Ga
(4 61) iGc
(8) podają u stęp : „Słuchaj — K iejstu t sta r y “, którego brak wGb
(II. 3, 59) ;Ga
(461) iGc
(11) „O, ileź z tej g o d zin y “ — nie ma
Gb
(II. 3. 6 0 );Gb
w aryanty drobne (II. 3, 56, 7, 8, 60, 1, 4, 113, 4, 5, 8, 9, 20, 3, 4) — nie maGa
iGc;
wGb
(II. 3, 1 1 4 i 15) iGc
(21) j e s t d łuższy w aryant: „I z hukiem trąb... przy w ojska nabożnej piosence. Jak piorun nad króla g ło w ą “ etc. — nie ma goGa
itd. itd. Przytoczyłem k ilka tylkoexempli gratia.
W sz y stk ie trzy w ydania, jak z tego w idoczne, są niedokładne, a w ięc w szy stk ie trzy złe.
W sw ojej przedmowie w
Ga
(457, 2) pisze p. Gr.: „Później (t. j. w następnych numerach) danym będzie dramat ten po raz pier w sz y w całej jego rozciągłości bez w aryantów a to li, i bez innych a k ilkakrotnych redakcyi — co szczególniej odnosi się do aktu dru g ie g o . W y d a n ie krytyczne , z uw zględnieniem w szelkich zmian , za chowano do ed y cy i książk ow ej“ .Okazuje się z t e g o , jak ie postu laty przywiązuje p. G. do kry tycznego w ydania: 1. zupełność, 2. w aryanty. T ylko ty le!
W yd an ie k r y ty c z n e , naukowe winno odpowiadać celow i final nemu nauki w ogóle : słu żyć za zwierciadło prawdzie. M ówiąc kon kretnie i w zastosow aniu do danego faktu : w ydan ie naukowe winno podać tek st dzieła (mający słu żyć za podstaw ę do badań naukowych) tak , jak on w y szed ł z rąk tw órcy. G dy w ięc dzieło było ogłoszone za życia autora , podawać przedruk w szelkich w ydań , które z pod ręki i oka je g o w y szły , z uw zględnieniem w szelk ich zmian , tudzież ew entualnych od stępstw od tek stu rękopiśm iennego, o ile on się prze chował. Grdy zaś dzieło nie doczekało się ostatecznego wykończenia przez twórcę (jak je s t w wypadku niniejszym ), pozostając w rękopisie, w ydan ie ma: 1. zaznajomić badaczy z faktycznym stanem rękopisu, 2. podać, o ile to je s t moźliwem , logiczną , opartą na danych pozy tyw n y ch , rekonstrukcyę dzieła , stan , w jakim b y ono się znalazło, g d y b y twórca m ógł b y ł ostatecznie je w ykończyć. Opis stanu ręko pisu powinien b yć 1. form alny (opis papieru, formatu, rodzaju pisma, atramentu etc.), 2. w ew nętrzny (rozmieszczenie tekstu, w aryan ty i re- dakcye odmienne, ich w zajem ny stosunek itp.).
P . Gr. n ie podaje żadnego zgoła opisu autografu. Brak pagina- cy i autografu, numeracyi w ierszy w ed łu g autografu itp. uniemożliwia zupełnie korzystanie z om awianego w ydania w celach naukowych.
Gdy chodzi o tek st sam, z tego, cośmy w yżej pow iedzieli, w y nika , źe pow inien on odzwierciedlać w szy stk ie w łaściw ości fonety czne, lin gw istyczn e, ortograficzne itd. autora. Przyczem w szystk o, co stałe, musi b y ć bezwarunkowo zachowane, co chwiejne z powodu
nie-E ecen zye i Spraw ozdania. 9 9
uświadom ienia sobie w łaściw ych p r a w id e ł, faktami danymi rządzą cych , winno być podane w łaśnie w tejsamej c h w iejn o ści, w szystk o w reszcie, co b łę d n e , pomylone, zmienione itp. z powodu niedopatrze nia , szybkości w pisaniu itd. , a w ięc w yjątkow e , może b yć przez w ydaw cę zm ien ion e, o czem wszelako badacza w komentarzu p ow i nien każdorazowo uwiadomić. Takiemi prawidłami kierował się W . L u tosław sk i w krytycznem w ydaniu „Grenezis z D u ch a“ .
W nocie do ćrc (str. 1.) objaśnia p. Gr. : „Interpunkcya do dana“ . Jak interpunkcya zmienia całą architektonikę sty lu pisarza, n a to zw rócił juź uw agę L utosław ski w pi’zedm owie do przytoczo nego w ydania. Czy p. Gr. nie dał się przekonać ?
Jeden charakterystyczny przykład : K ażdy czytający „Z aw iszę“ zauw ażyć m usiał kropki w każdym niemal wierszu na każdej stro n icy zachodzące. K ie oznaczają one nic zgoła , do żadnego celu nie służą i przez to w łaśn ie są znamienne. Znamionują nam ysł w czasie pisania w doborze m yśli czy słów, w czasie którego ręka bezw iednie k reśliła kropki. W autografie są często 3 k r o p k i, częściej 4, rzadko 5, w yjątkow o więcej 6 — 7. R ytm ręki przy pisaniu 3 kropek je s t
albo przy 4 zaś lub Różnica w ięc je s t, i to znaczna. P . Gr. czasem kropki opuszcza, czasem zamienia na in n y znak przestankowy, zresztą stale kładzie 3 kropki.
Sł. zaw sze kończy narzędnik rodz. m ęskiego i nijakiego przym . i zaim ków w liczb. poj. na ym , w 1. mn. na emi. P . Gr. czasami przez przeoczenie (np. 186 str. w. 5) w łaściw ość tę zachowuje , zre sztą stale „poprawia“ (np. str. 34 w. 1. zd. ; str. 3ó w. 1 i 1 4 ; str. 3 6 , 1 4 ; str. 40, 14 i 1 6 ; str. 41 w 4, 10; str. 48 w 2 zd. ; str. 5 0 w. 1 zd. itd.). Sł. pisze prawie zaw sze: „ J a g ie ło “ , zaw sze „C essarz“ (z kilku ledw ie wyjątkam i) — p. G r: „ J a g ie łło “ , „cesarz“, n ie ostrzegając w cale czytelnika; Sł. zaczyna imiona w łasne bardzo często literą małą , czy też używ a takichsam ych znaków dla dużych i m ałych liter, źe ich odróżnić nie można ; faktem , który każdy w autografie skonstatow ać może , j e s t , źe Sł. czasami zaczynał imię w łasn e małą literą i poprawiał na dużą: p. Gr. postępuje z takąż do w olnością jak Sł., ale w większej części przeciwnie, niż Sł. Słow acki p isał „ b lisk i“ itp. , p. Gr. poprawia źle na „b lizk i“ ; Sł. pisze „Pol szczę“ p. Gr. „P o lsce“, Sł. pisze „ te“ w 1. i 6tym przypadku roz. nij. liczb. poj. zaimka w sk. , co jako charakterystyczne zaznacza w w yd . „A n h ellego“ dr. Hahn (str. 73) p. Gr. poprawia na „to“ ; Sł. „im ie“, „xiąźe“ , „pachole“ — Gr. „im ię“, „k siążę“, „pacholę“ itd. itd. Grdy do tego w szystk iego dołączymy setk i błędów w odczytaniu tek stu , dostaniem y dokładny obraz wydania.
W m yśl uw ag poprzednich podaję niżej w szystk ie (o ile m ogłem dostrzec) b łęd y i odstępstw a od tekstu w w yd. p. Gr. (pomijając już w yżej wspom niane: „J a g ieło “ i „Cessarz“ , ów narz. przym. i zaimków, dodanie nazw isk osób m ówiących, znaków dy akry tycznych, gd zie ich brak u poety z powodu pośpiechu w pisaniu , tudzież interpunkcyę). P rzyczem , aby nie zwalano błędów na składacza (w ydaw ca je s t i za
100
B ecen zy e i Sprawozdania.korektę odpow iedzialny !), zestawiam tek sty
Ga,
Gb, G с
iGd
tudzież R ych tera (które m ogło b yć p. G. przy w ydaw aniu pomocne), Kraków1889 = R .
z autografem= A .
Jeżeli gd zie nie w szy stk ie w ydania ze staw iono, t. zn., źe w niew ym ienionem niema danego ustępu.Gc
8, 1Ga Gb Ii
w ielk a przez —A
, wielka a przez ;Gc
3,
8 ni śćm ił —
A R Ga Gb
ani śćm ił ;Gc
6, 10Ga Gb
sfuka —R
A
zfuka ;Gc 6,
3 zd.Ga Gb R
I z pola — 1 Is
pola ; Gc6,
1 zd.Ga Gb
boże —l i A
B oże;Gc
7, 6Ga Gb R
trocki —A
Tro- dzki ;Gc
7, 6Ga Gb R
lid zk i —A
L id zk i;Gc
7, 4 zd.Ga Gb R
B ah —
A
Bach ; Gc 8, 1Ga Gb
b yleR
łatw oA
lada ; Gc 8, 6 zd.Ga
cary —A
Cary ; Gc 9, 20Ga Ii
w jechał —A
w iechał (pi sow nia w y ją tk o w a , jeszcze w paru m iejscach); Gc 10, 2Ga Gb R
chrzęstem —
A
chrestem (por. str. 13 w . 4 zd. „Przez krzyża św ię teg o znak j D ajęć spokojność... i zdrow ie“) Gc 10, 5 zd.Ga Gb
słow o nieodczytane —A R
zrobiona;Gc
15, 7Gb
acanem —Ga R A
A canem ;
Gc
15, 7 zd.Gb
aść —Ga R A
A ść; Gc 16, 2R
tajem nicze —Ga Gb A
tajem niczej; Gc 19 N adpis: Odsłona —Ga Gb
A
Scena I I . ; Gc 19, 1 zd.Gb R
H err —Ga A
H er; Gc 21, 4 zd.Gb
onej —l i A
owej ; Gc 22, 3 zd.Gb
p ieśn iGa
piersi — non sen s: pieśni lub piersi narożne?! —A
końców; Gc 22, 2 zd.Ga Gb
I z p ieśni — A Z tych p ieśn i; Gc 26, 1 zd.
Gb Ii
biskup —Ga
A
B isk u p ; Gc 27, 4Ga Gb Ii
to —A
te ; Gc 28, 6Gb
SzlązkiGa
Slązki —A
S zląsk i;Gc
28, 2 zd.Ga Gb
Malborkiem —A
Mal- borgiem ;Gc
29,3
zd.Gb
pom ieszaniu —Ga
A
pomięszaniu ;Gc
30, 7
Ga Gb
siedzi —A
siądzie ;Gc
30,
9Ga Gb
to —A
te ;Gc
30, 11Ga Gb
w ed łu g —A
p od łu g;Gc
30,
5 zd.Ga
W a- ryata —Gb A
W arjata;Gc
30, 3
zd.Ga Gb
lin ię —A
liniją ;Gc
31,3
zd.Ga Gb
w iersz niew ykończony, należało uzupełnić z re- dakcyi przekreślonej : „Jak kalendarz co zaw sze co roku i sta le “ (nb. uwiadam iając w komentarzu k rytycznym );Gc
31, 2 zd.Ga Gb
czasu —
A
czarne (p. G. nie rozumie tego m iejsca: Sł. bierze po równanie z kalendarza, gd zie dni powszednie wydrukowane czarnemi, św iąteczn e czerwonemi czcion k am i, na m arginesie zaś zamieszczone znaki zodyaku) ;Gc
31, 1 zd.Ga Gb
i dni — niepotrzebne, b o d n i w wierszu poprzednim —A
id zie;Gc
33, 8Gb
[W yraźnie] —Ga
A
(W yraźnie) t. zn. słow o przekreślone, a n ie dodane ;Gc
34, 3Ga
Gb
Lirenko —A
Lawreczko (przecież Lirenka nie je s t córką, tylk o służącą Sanockiego); Gc 34, 6Gb
je ślib y ś ć r a jeźlib y ś —A
jeźeliś ;Gc
34, 1 zd.H
n agryźć —Ga Gb A
nagryść ;Gc
35, 6 zd.Ga
Gb
Law rzanki —Ii
Laureczki —A
Law reczki;G с
36, 5Gb
po- sadzim —Ga Ii A
posadzisz;Gc
36, 9 na piersiach —Gb
z pier siach —Ga H A w
piersiach ;Gc
36, 14Gb
bóstw o ubraneH
bóztwa zebrane —
A
bóstw a ubrane;Gc
37,5
zd. A trydzi —Ga
Gb Ii A
A tr y d y ;Gc
40, 2Gb Ii ho
—Ga A
Bo ;Gc
40 , 6Gb
R
blizko —Ga A
b lisk o;Gc
41 , 14Gb
z sercem —Ga Ił A
z
serca ;Gc
44, 5 Ga Gb mam —
H A
me ;Gc
44, 5 Ga pełen —
R ecenzye i Sprawozdania.
101
9Gb
Płoną —Ga H A
Staną;Gc
44, 10Gb Ii
Jezus M arya! —Ga A
Jezu M arya!;Gc
48, 3 zd.Gb
filozofa —A
F ilozofa;Gc
51 przed w . 7 po (Laura wchodzi) podobnieżGb,
w ypuszczony w ierszA
„Proszę W aszm ości... gadaj z panią naszą“ ;
Gc
52, 3 zd.Gb
jubiler- stw ie —A
Ju bilerstw ie ;Gc
52, 2 zd.Gb
jubiler —A
Jubiler ;Gc
52 , 2 zd.
Gb
trochę —A
troską (jedynie dopuszczalne!);Gc
53, 5 panuje —Gb A
panuję;Gc
53, 8Gb
szumią —A
szem rzą;Gc
54 , 11Gb
Janie czyś zdrów —A
Janie czy zdrów;Gc
55, 5 zd.Gb
źrenicy —
A
źrennicy ;Gc
56, 11 zd. Z pom ieszanym i —Gb A
Z pomięszanemi ;
Gc
56, 5 zd.Gb
wrócim y —A
wróciem y ;Gc
57, 11Gb
i sam —A
a sam ;Gc
57, 4 zd.Gb
Na południu —A
Nad południem ;Gc
59, 1Ga
mówcie —Gb A
m ów cież;Gc
59, 4 Praw da —Ga Gb A
Prawdaź ;Gc
60, 4Ga Gb
pomieszanych —A
pomięszanych ;Gc
65, 1 J e ś liGa
JeżeliGb
Jeźli — nie ma w cale w A ty lk o : „G d yby“, należało raczej zachować pierwotne „m ogło“ zam iast późniejszego „może“, niż dodawać słowo całkiem autografowi obce;Gc
66 nadpis : Scena. —Ga Gb A:
Scena I .;Gc
67, 5Ga
Gb
te —A
to ;Gc
67, 7Gb
perekopskimi cary —Ga
perekopskim i Oary —A
perekopskiem i Cary;Gc
67, 11 Ciągle —Ga Gb A
C ią g łe;
Gc
67, 12Ga Gb
słowo nieodczytane —A
kochanym ;Gc
6 7 , 16 i borach —
Ga Gb
A i w borach;Gc
67, 17Gb
szatą —Ga A
stalą;Gc
67, 2 zd.Ga Gb
Gdzie pod brzozami —A
P od brzozami gd zie ;Gc
68, 2Gb
w m yśli — A w m gle ;Gc
68, 7Gb
Grunwaldem — A Grundwaldem ;
Gc
68, 9Gb
państwa rzym skiego —·Gd A
Państw a R zym skiego ;Gc
68, 3 zd.Gb Gd
rusko — A R u sko ;Gc
69, 2Gd
chrześcijaństwoGb
chrześciaństwo — A Chrze ścijaństw o ;Gc
69, 13Gb Gd
ojczyźnie — A Ojczyźnie;Ge
69, 3 zd.Gb Gd
Manfred — A stale Manfredi ;Gc
70, 4Gb Gd
usiane — A zasiane;Gc
70, 13Gb Gd
żelazie — A źelezie;Gc
70, 18Gb
Gd
zbiega — A zab iega;Gc
70, 22Gb Gd
ruskiej — A R u sk iej;Gc
71, 2Gb Gd
na kolanach -— A nakolanek;Gc
71, 3Gb Gd
m iędzy „na“ a „synu tęc zy “ wypuszczono bez zaznaczenia słowo nie czyteln e;
Gc
71, 7Gb Gd
wypuszczono słowo —A
brzmi: „ale na Perseusza skrzydlatym sm oku“ ;Gc
71, 16Gb
czyni —Gd A
czy n ią;Gc
72, 6Gb Gd
w łóczęgów — A (tu i częściej) w łócęgów ;G с
72, 7Gb
wlokąc —Gd A
w lekąc;Gc
72, 8Gb
gło s luźny (?!) —Gd A
lir n y ;Gc
72, 12Gb
czech —Gd A
Czech;Gc
72, 4 zd.Gb Gd
Grunwaldem — A Grundwaldem;Gc
72, 3 zd.Gb Gd
W aspana — A W acpana;
Gc
81, 4Gb Gd
rzym ski — A R zym sk i;Gc
81, 5 chrześcijaństw aGb
chrześciaństwa —Gd A
Chrze ścijaństw a;Gc
81, 3 zd.Gb Gd
starosta — A Starosta;Gc
81, 2 zd.Gb
Przydom ek —Gd A
Przydom ku;Gc
82, 2 chrześcijaństwoGb
chrześciaństwo —Gd A
Chrześcijaństwo ;Gc
82, 5Gb Gd
je żeli — A je śli;Gc
84, 1Ga Gb
fiołki — A fijołki ;Gc
86, 8Gb
tu —
Ga A
to ;Gc
86, 7Ga Gb
słowo nieodczytane — A W kolcu ;Gc
87, 6 n iesie —Ga Gb A
zniesie;Gc
87 po w . 9Ga Gb
opu szczono w iersz А : „I do m iłości zachęca“ ;Gc
88, 5Ga Gb
słow o1 0 2 R ecen zja i Sprawozdania.
nieodczytane —
A
wypróżnić ;Gc
88, 8Ga Gb
duchem —A
uchem (Pierw otnie brzm iał dwuw ierz: „ G w i a z d y . . . których ja nie w id zę | A le uchem sły s z ę w locie) ;Gc
88,1
zd. samym w oczach —Ga
Gb A
w sam ych oczach;Gc
89, 4
zd.Ga Gb
którą, —A
w którą;Gc
89, 1
zd.Gb
V ivat —Ga A
W iw a t;Gc
90, 2 Ga Gb L ilia —
A
L ilija ;Gc
90, 8 Ga Gb w yraz nieodczytany —
A
w iedzą;Gc
91, 7
nienaruszone —Ga Gb H A
nieruszone ;Gc
91, 7 Ga Gb
akwilonemH
A kw ilonem —A
akwillonem ;Gc
92, 9 Ga Gb „A na
nich czarne ruszają się k rzyże“ , wiersz należący do poprzedniej re- dakcyi , w inien b yć w yk reślon y, gd y ż psuje m yśl a nadto rym się powtarza dalej;Gc
92, 13
h yże —Ga Gb A
k rzyże;Gc
93
po w.4 Gb opuszczono słowo —
H A
brzmi : „Lirenka w chodzi : P anienko... L au ra: Cóż ta m ? ...“ itd .;Gc
93,4 Gb T ego —
A
T w e g o ;Gc
94,
8
zd.Gb
są —H A
to ;Gc
95,2
zd. nie dozwolonaGb
nie zg łę bionaH
co z g łę b i łona —A
nie z g łę b i łona ;Gc
96, 4
zd. a ta b lach a —Ga Gb A
ta blacha ;Gc
97, 4 Ga Gb mię —
A
mnie ;Gc
97, 6 Ga Gb E n ergia —
A
E n ergija;Gc
97, 7 Ga Honoru,
k tó r y na tw arzyGb
Honor, k tóry na tw arzy —A
H on oru .. . która (sc. energija) na tw arzy ;Gc
97,4
zd.Ga Gb
p ięćset cztery —A
p ięć set i cztery;
Gc
98, 10
i11 Ga Gb trzeszczeć, w rzeszczeć —
A
trz esz czy ć , w rzeszczyć ;
Gc
100
,4
zd.Gb
i pokazował że łebGa
i
pokazow ał się łeb —A
i pokazyw ał źe łeb ;Gc
101, 7 Ga Gb
rozm ow ie —A
nam ow ie;G с
101, 13 Ga gestem —
Gb A
giestem ;Gc
103 po w. 1
Gb
(całując rękę)Ga
(całuje wr rękę)A
(całując w rękę) ;Gc
103, 5
zd.Ga Gb
acanem —A
Acanem ;Gc
104, 9 Ga Gb m ieszka
n ie —A
m ięszkanie ;Gc
104, 10 Gb cerkwi —
Ga A
cerkw ie;Gc
106,
6
zd .Ga Gb
Zachodzi (? !) —A
Zachodni ;Gc
106, 4
zd.Ga Gb
m ężczyzna —
A
m ęszczyzna ;Gc
107, 6
zd.Ga Gb
chodź —A
ch o ć ;
Gc
108, 8 Gb ~w
łożach (w łożach nadrzecznych?!) —Ga A
w
ło z a c h ;Gc
108, 9 Ga Gb niebezpiecznych —
A
niebespiecznychGc
109, 8 Ga Gb o
P ana —A
o P an u ;Gc
109, 9 Ga Gb słow a
nieodczytane brzmią wA
: „czart daj go szatanu“ ;Gc
109, 3
zd*Ga Gb
„g o “ dodane bez ostrzeżenia przez w yd aw cę;Gc
110, 5 Ga
Gb l i
Zdaje m i się —A
Zdaje s ię ;Gc
110, 13 Ga Gb liliowre —
H A
lilijow e;Gc
110, 5
zd.Ga Gb H
w otyw ą —A
v o ty w ą ;G с
111,
7 nie je s t polskieGa Gb
j e s t nie polskie— A
j e s t nie polskie p anie (p.G.
p rzeoczył w yraz ry m u ją cy !);Gc 111, 8, 10, 12 Ga Gb
P o lsc e —
A
P olszczę;Gc 112, 1 Gb
w ierzę —Ga A
w ieże;Gc
112, 2
bić... to raz sięGa Gb
b ić... raz się— A
b ić się... raz się ;Gc 112, 14 Gb
podstaw a —Ga A
j e s t sła w a ;Gc 113, 2 Ga Gb
stare —
A
sta r y ;G с
113,
7 zd.Gb
korbą —Ga A
korbę;Gc
114, 2 Ga Gb
słow o nieodczytane —A
starcze;Gc 114, 11 Ga Gb
kalum nię —
A
kalum niję;Gc 114,
5 zd.Ga Gb
Praw dziw e —A
P raw d ziw ie;
G с
115,
7Gb
kalum nię —A
k alum niję;Gc 115, 10
Gb
turecki —A
T u reck i;G с 115, 5
zd.Gb
ab y na grzbiecie —A
ab y ci na grzbiecie;
Gc 116, 12 Gb
odpierać się tureckiej —A
Gc
116, 18 postaw i —Gb
postaci —A
pozłoci;Gc
116, 2 i 3 zd.Gb
im ię —A
imie ;Gc
118, 5Ga Gb
wciąż —A
w ięc;Gc
118, 4 zd.Ga Gb
H aftow any —A
Haftowaną (sc. ch atę);Gc
119, 13 zd. D la —Ga Gb A
D o ;Gc
119, 6 zd.Ga Gb
P olsce —A
P ol szczę ;Gc
120, δ zd.Ga Gb
słowo nieodczytane brzmi wA
rzeczy w iście : kwestarz ;Gc
121, 5 zd.Ga Gb
sekretarza —A
Sekreta rza;Gc
1 2 2 , 3Ga
Gb
na zięcia —A
za
zięcia;Gc
1 2 2 , 4
Gb
Eai —Ga A
Roi ;Gc
1 2 2 , 9Gb
F irstGa
first ■—
A
F irszt ;Gc
122, 3 zd. A. —Ga Gb A
A ch;Gc
122, 2 zd.Gb
niemca —Ga A
N iem ca;Gc
123, 10Ga Gb
wyraz nieod- czytan y ’— wA
pożary;Gc
123, 3 zd.Gb
płonąć —Ga A
stanąć;Gc
124, 6Gb
Co — Ga A B o;G с
124, 9Gb
ubiera się —Ga A
ubierze si ę;
Gc
124, 11 kolczaste —Ga Gb A
kolczate ;Gc
124, 15Ga Gb
to grubiaństw o — A te grubijaństw o ;Gc
126, 11Ga
Gb
Przedrzeźnia —A
Podrzeźnia;Gc
127, 4Ga Gb
A ch, a ja —A
A le ja ;Gc
127, 2 zd.Ga Gb
prośby —A
proźby;Gc
128, 8 na w ez g ło w ieGa
na w ęzgłow ieGb
za w ezgłow ieA
za w ez g ło w ie ;Gc
128, 4 zd.
Gb
panie —Ga A
Panie ;G с
129, 5 czasem —Ga Gb
A
często;Gc
129, 2 zd. z sercem —Ga Gb A
z serca;Gc
129, 1 zd.Gb
turczyn —Ga A
T urczyn;Gc
133, 14 zd.Ga Gb
lada co —A
lada rzncz;Gc
133, 3 zd. Pod burzą i gw iazdąGa Gb
Pod Durzą i pod gw iazdą —A
Pod brzozą i pod gw iazd ą;Gc
137, 5 i 6 R eg e należałoby dla sensu poprawić jakIi
na R eg i. W praw dzie nie ma wA
kropki nad i, ale to się trafia częściej;Gc
137, 5 zd.Ga Gb
mospanie —11 A
M ospanie;Gc
138, po w . 5Ga Gb
opu szczona wskazów kaA
(odchodzi) ;Gc
138, 9Gb
Im ienia —Ga l i A
I m iecza;
Gc
138, 12Ga Gb
juź czyste anioły —l i A
n ieczyste A n ioły (por. str. 4 5 , w. 9 — 1 0);Gc
139, 4 zd.Ga Gb
wołochito —Ii A
w ołokito;Gc
140, 9Gb
mnie —Ga H A
nim;Gc
140, 14Gb
dziwne —Ga Ii A
D ziw ne ;G с
143, 3Ga Gb
który mi star czy —A
którzy m i staną ;Gc
144 12Gb
archanioł —Ga A
A r chanioł;Gc
146, 10 zd.Ga Gb
tatarskie —A
T atarskie;Gc
146, 9 zd. N ie w ołają... ja k chrześcijany —Ga
N ie w stają... jak Chrze- ścian y... —Gb
N ie w ołają... jak chrześciany... —A
N ie w stają jak C hrześcijany;Gc
1 4 6 , 4 zd.Ga Gb
w yraz nie odczytany brzmi wA
piórka ; po tym w ierszu opuszczono wiersz z
A
: „Albowiem jestem w potrzebie“ ;Gc
147, 6Ga
jej —Gb A
ją ;Gc
147 po w. 10Gb
opuszczono następujące zdaniaA :
„ — Jedzie do Cessarza Z y g munta . . . . któremu się obiecał z pomocą przeciw Turkom?... — Tak pani m oja...“ ;Gc
147, 5 zd.Gb
nielitościw y, iżby —A
nielitośny a b y ;Gc
147, 3 zd.Gb
jeż eli —A
jakie ;Gc
148, 4Gb
tatarkie —A
T atarskie;Gc
148,6
kapelana —Gb A
kapellana;Gc
149, 5Ga Gb
stracim y —A
straeiem y ;Gc
149, 12Ga Gb
Sm utniejesz —A
Sm ętniejesz ;Gc
150, 3Gb
bramę tw ego —Ga
bramę teg o —A
bramy tw e g o ;Ge
150, 4Ga Gb
niemą i głuchą —A
nieme a g łu ch e;Gc
150, 17Ga Gb
stuka —A
stłu ką;Gc
150, 19Ga
Gb
czarodziejska sztu ka —A
czarodziejską sztu ką;Gc
150, 22Gb
1 0 4 R ecenzye i Spraw ozdania.
jednodniow ą — Ga A jednodzienną (rym do s e n n ą !); Gc 151, 10
Gb stalsze — Ga A stalne ; Gc 151, 13 z lwem spotyka Gb ze lw em spotyka — Ga A ze lw em sp o tk a ; Gc 151, 3 zd. Ga Gbpli szk i — À p taszki (t bez kreski ja k częściej !) ; Gc 152, 9 Ga Gb
to — A te ; Gc 153, 3 Ga Gb Pokoju — A Pokojem ; Gc 154, 6
Ga Gb boży — A B oży ; Gc 154, 7 Ga Gb P olsce — A Polszczę ;
Gc 154, 17 Ga Gb opada — A spada (ilość zgłosek !) ; Gc 154, 6 zd. i 155, 1 Ga Gb liliow e , lilia — A lilijow e , lilija ; Gc 154, 2 zd. Ga Gb z
tą
— 4 s tą ; Gc 155, 8 zd. w iecznie — Ga Gb Aw ieczn e; Gc 155, 5 zd. Ga Gb stary — A starcze; Gc 155, 1 zd.
Gb niem ca — Ga A N iem ca; Gc 156, 8 i 7 zd. Ga Gb Kurfirst, kurfirście — A Kurfirszt, kurfirszcie ; Gc 157, 15 Gb
Ii
rozpaczne, w rozpaczy Ga rozpacznie, w rozpaczy — A rospaczne, w rospaczy ;Gc 157, 16 Ga Gb m iłosne —
Ii
A m iłosn e; Gc 157, 18 Ga jeźli nieśm iertelne Gb jeż eli n ieśm iertelne —RA
jeżeli śm iertelne ;Gc 159 , 12 Ga Gb w puchach — R A w pierzach ;
Gc 159, 16 Gb mi — Ga R A im ; Gc 159, 22 Ga Gb słow o nie odczytane R znużą — A zranią; Gc 160, 7 zd. Gb blizkim — Ga A b lisk im ; Gc 160, 2 zd. Ga Gb tureckiego — A T u reck iego; Gc
161, 2 Ga Gb cesarza — A Cessarza ; Gc 161, 1 zd. Ga Gb te raz — A Teraz; Gc 163, 2 Ga Gb ceremonia — A ceremonija ; Gc
163, 5 Ga Gb m iłosne — A m iłośn e; Gc 163, 10 Gb requiescat —
Ga A requiescant; Gc 163, 15 moc — Ga Gb A vo x ; Gc 164, 6
G a G b głupcze — A g łu p iec; Gc 164, 7 G a Gb kulbaczyć m usia łem — A m usiałem kulbaczyć (rym do u raczyć!); Gc 165, 15 ścian —
G a G b
A
św ie c ; G c 167, 1Ga
G b pacholę — A p achole; Gc167, 1 zd. Cóż to znaczy — G a G b A Co to znaczy; G c 168, 4
G b w rozpaczy G a z rozpaczy — A w rospaczy; Gc 168, 13 G a G b aniołowie — A an iołk ow ie; Gc 168, 17 G a G b mię — i m e ;
G c 170, 10 G b Tom — G a R A T am ; Gc 170, 19 G a G b z w ia trem — R A w iatrom ; Gc 172, 2 zd. G a Gb cudowi — R A cza ro w i; G c 173, 8 G a G b mojemu — R A sw ojem u; Gc 173, 10
G b P o t w y stą p ił mu — G a R
A
P o t mu w y stą p ił; Gc 174, 3 G a G b w ieniec — R A rumieniec ; (Odtąd nie w ciągam w zestaw ienieG b); Gc 174, 9 G a pisane R A p isano; Gc 175, 2 G a sły szeć R
sły szy sz — A s ły s z y ć ; G c 176, 7 G a k .... R t a k ą — A k ...ą ; Qc
180, 5 zd. I znowu — G a A I znów ; Gc 180, 5 zd. G a w pole —
A w p olu; G c 180, 4 zd. G a pojedziem y — A jed ziem y; G c 180, 3 zd. ojczyznę — G a A Ojczyznę ; Gc 180, 1 zd. w Niem czech —
G a A w Niem cach ; Gc 181, 1 Ga tu — A to ; Gc 181, 5 aby —
G a A ab yć; Gc 181, 9 dzwoń — G a A D zw oń; Gc 181, 6 smu tno — G a A sm ętno; Gc 183, 1 Gaimię — A imie ; Gc 185, 6 których starosta — Ga A których mu starosta; Gc 185, 3 zd. Ga
w śród — A śród; Gc 186, 7 Ga słow o nieodczytane — A różane;
Gc 186, 9 zbliżające się do obozu — G a
A
zbliżającego się obozu;Gc 186, 13 G a pomieszanie — A pom ięszanie ; Gc 186, 17 Głup tasem Ga głuptasem —
A
Grłuptaszem ; Gc 187, 4 p rzysłany Wasz-K ecenzye i Sprawozdania. 1 0 5
m ości — G a A przysłany do W aszm ości ; Gc 187, 5 Ga tureckiego —
A T u reckiego; Gc 188, 2 zd. zakrywawaj (oczyw ista pom yłka dru ku) — G a A zakryw aj; Gc 189, 2 rosłem — G a A w yrosłem ;
Gc 189, 6 Ga gd yb ym — A g d y b y ; Gc 189, 7 G a mię — A
m n ie; Gc 189, 3 zd. G a i h o n o r e m ... — A i honorem rycerza....;
Gc 190, 7 G a Marya — A Marja; Gc 191, 3 dobrodziejstwo —
G a A dobro ; Gc 191, 7 G a niebezpieczeństwo — A n iebespie- czeństwo ; Gc 191, 9 zd. pod m ężczyzny G a pod giermka, pod męż czyzny — A pod giermka, pod m ęszczyzny ; Gc 191, 3 zd. Ga vo tum — A w otum ; Ga 192, 3 Ga murów... Położę się — A mu rów... w kłębuszek się zw inę... położę się ; Gc 192, 3 zd. G a podu szk ę... kładę — A poduszkę... a pod poduszkę... k ła d ę; Gc 193, 1 u góry — Ga A w górze; Gc 193, 5 G a i wróci — A a w róci;
Gc 193, 6 się posilić — Ga A się może p o silić; Gc 193, 14 G a
cesarza — A C essarza; Gc 193 nadpis : Trynitarz. Później Laura —
G a A Trynitarz i L aura; Gc 194, 1 G a ojcze — A O jcze; Gc
194, 3 G a w kaplicy — A w namiocie (rzecz przecież dzieje się w o b ozie!); Gc 194, 10 ona być bliską — G a A ona juź b liską b y ć ; Gc 195, 5 G a szatan — A Szatan; Gc 195, 6 z k r z y ż a . . . a ty ś — G a z krzyża... krw ią p isał.... a t y ś ; Gc 195, 5 zd. słow o ew an gelii G a słowo z ew an gelii — A słow o z ew an gielii ; Gc 196, 2 zd. przywiązałem się — G a A się przyw iązałem ; Gc 197, 1 gd ziesz — G a A g d zie ż; Gc 197, 12 zd. trynitarzen Ga Trynita- rzem —
A
try ni tarze m ; Gc 197, 10 zd. najprzód — G a A na przód; Gc 198, 6 mię przenikał G a mię przeniknął — A mnie przeniknął; Gc 198 Ga po ostatnim wierszu opuszczono z A : Prze gryw a . . .D o porównania tego nie w eszły 4 u stę p y : 1. str. 7 3 — 80 . 2. str. 141. 3. str. 176 — 180. 4. 199. ponieważ mimo najtroskliw ych poszukiwań w całym autografie śladu ich nie znalazłem. B y ć może, źe mieszczą się one w innym autografie, w nocie do Gc jednak (str.
1.) m ówi w ydaw ca tylko o rękopisie 1. Inw . 1792 teka I. nr. ma- nusk. 7. Dr. H . B iegeleisen w przedmowie do sw ego w ydania „Sa m uela Z borow skiego“ (str. 19.) p isze: „Kartę siód m ą, jako należącą do „Z aw iszy Czarnego“ opuściłem “. Przeglądnąłem starannie cały au tograf „S. Z b .“, ale takiej karty siódmej nie znalazłem.
Z zestaw ienia powyższego w y n ik a , źe : po 1. N ie mamy do tychczas żadnego poprawnego tekstu „Z aw iszy Czarnego“ ; 2. T ek st jR je s t w niektórych m iejscach poprawniejszy od Gr. t. zn. przy od czytyw aniu tekstu nie u w zględniał p. Gr. zupełnie tego w ydania ; 3. z w ydań p. G órskiego najpoprawniejsze są pierwotne G a i Gd, póź niejsze, rosnąc w objętość, tracą na poprawności.
W id zieliśm y poprzednio , źe w przedmowie do G a zapowiadał p. G. ed ycyę krytyczną książkową, z uwzględnieniem w szelkich zmian. Tym czasem w nocie do Gc czytam y : „U w zględniłem w aryanty i rzuty redakcyj odmiennych ; o p u ś c i ł e m n a t o m i a s t p r z e k r e ś l e n i a d r o b n e . Sam t e k s t , ułożony w ciąg jed nolity, drukowany je s t pi
1 0 6 R ecenzye i Spraw ozdania.
smem jed nego rodzaju ; w aryan ty i redakcye odmienne — pismem mniej- szem ; trzecie pismo zastosowano do kilku ustępów przekreślonych, k t ó r e d l a i c h z a l e t p o m i e ś c i ł e m “. Z g o d a ! ale chyba p. G. nie rości żadnych pretensyj do naukowości sw ego w ydania. Spisałem cały zeszyt w aryantów , n ie w ydan ych przez p. Gr. , wśród których znajdują się dłuższe pierwszorzędnej piękności, przez n iego pom inięte.
Spraw iedliw ość każe mi zanotować, źe drobniejsze w aryan ty p. Gr. u w zględ n iał w
Gb
, dopóki mu stało cierpliw ości w odcyfrow y w aniu w szy stk ich m iejsc pokreślonych. A le ja k te w aryan ty w y g lą dają! OtoGb
(II. 3. 51) podaje pierw szy rzut w stępu 11-w ierszow y i w ed łu g p. O. nierym owany. Tym czasem z m nóstw a przekreśleń w y dobyłem całkiem praw idłową sek styn ę (okołoiji
dramatu pisana sek- sty n ą lub oktaw ą !) :Złam ali się o czarne szw adrony krzyżaków
S łyszecie — szczęk... to w alka czarna pod Grunwaldem Słońce złote za chmurą... czarnych śm ierci ptaków...
Tam w e m gle północ siedzi z xięźycow ym skaldem I sm ętną dusz girlandę... bierze w m g ły czerwone
D rogie duchy rycerzy... konać nauczone...
Strofę tę poeta przekreślił, a na m iejsce jej rozpoczął nową : -Złamali się o czarne szwadrony krzyżaków
S łyszecie — szczęk... w alka {się} pod Grunwaldem toczy Słońce się ćmi za czarną tą girlandą ptaków
I końcem sczerw ienionych zachodnich w arkoczy O czyw iście drugi w iersz autografu czytam :
S ły szecie — szczęk... (to)** w alka (czarna)** pod Grunwaldem [toczy]** i odpowiednio resztę. Parę innych przykładów :
W
A
m ówi J a g iełło :Temu kto ma hełm z kwasem albo wodą Dam zamek Trodzki — albo zamek L idzki (Oba ruiną są... ten kto ma wodę
W id ać że m yśli o (jutrze)[sobie....] w ięc będzie Z tych ruin pew nie staw iał zamki młode Zapaśne...)*
Gb
(II. 3, 58) cz y ta : „O tu m isy są ...“ zam iast: „Oba ruiną s ą ...“ , mimo, że dalej dobrze: „Z tych ruin“ ; alboGb
(II. 3, 123) „Ł ań cu ch ...“ —A
„Łańcuchem “ ; niepoczuje —A
niepanuje ;Gb
R ecen zje i Sprawozdania.
107
N ajgorsze jednak, źe p. Górski nie b y ł na ty le sum ienny, aby w szy stk ie ustępy, w iersze i słow a przekreślone przeczytać : Zaznaczy łem w yżej, źe na str. 146. w . 4 zd. nie odczytał p. G. jed nego słow a (nie przedstaw iającego zresztą zbytnich trudności w odczytaniu) i opu ścił cały w iersz (wiersz w dodatku rymujący !). Rzuca na to ciekaw e św iatło autograf, gd zie dziwnem dla p. G. zdarzeniem w iersz ten zna lazł się na początku przekreślonego ustępu (cały ten ustęp wGc
po chodzi z redakcyi drugiej , wpisanej m iędzy wierszam i pierw otnej, którą przekreślono w iersz za wierszem , podczas g d y dalszy ciąg prze kreślony tylko jedną linią pionową), którego odczytania oczyw iście p. G. za obowiązek sobie nie poczytyw ał.2. N a str. 86 (p. wyżej !) nie odczytał w ydaw ca słow a: W kolcu. R zeczyw iście zwrot trochę dziw ny : „A tyź to, w garnku ze stali, | W kolcu g d y wzrok w yjaszczurzysz“. B y łb y je odczytał z pew nością, przeczytaw szy redakcyę przekreśloną :
(W szak ty ... w tw ym garnku ze stali Z kolcem ... g d y się zakapturzysz I w dziejesz drucianą koszulę Choć w ygląd asz na babulę W szak to)
Trzeci w reszcie najdosadniejszy przykład; Na str. 150 (p. w y żej) czytam y:
W szakże to raz nędza puka Goniona srebrną zamiecią, N ędza... której twarz jak złoto, A srebrny w łos leci z głow y, A kość w ychudła udaje W izerunek Chrystusowy.
W ię c g d y śn ieg — wiatr — i wron zgraje Czarną i b łęk itną chmurą
Gonią za taką figurą.... P ełn e bożej w spaniałości I ten posąg z żółtej kości 0 bramy rzuciw szy stuka, Jabym rzekł: idź nędzo dalej, Bo tu czarodziejska sztuka Uśpiona w trumnie z korali 1 złota... dziewczyna leży....
Cóż to w szystk o znaczy? Owo: „I ten posąg o bramy rzuci w szy stu k a“ ? co ten posąg rzuca? albo kto stuka? chyba nie „śn ieg — wiatr — i wron zgraje“, które „gonią“. A później owa czarodziejska sztuka — uśpiona dziewczyna ? A leż należy to poprawić na „stłu k ą“ i „czarodziejską sztuką“ , a nonsensów tych b y łb y w ydaw ca uniknął,
1 0 8 R ecenzye i Sprawozdania.
od czytaw szy przekreślone „złam ią“, na m iejsce którego poeta dopisał „stłu k ą“.
Sądzę, źe to wystarczające.
N ależałob y się wkońcu zastanow ić nad sam ym układem tekstu 1 scen w w ydan iu omawianem. P . G. układa je na ogół dobrze, kie rując się log ik ą w ew nętrzną akcyi i stanem autografu. Czasem nie zgod ziłbym się na dobór czcionek (t. zn. na ocenę stanow iska danego szczegółu w ogólnej architektonice dramatu). Tak n. p. scenę na str. 5 9 — 60 uważam za początek waryantu str. 4 5 — 49 (chóry naw et zu p ełnie podobnie się zaczynają) : należało w ięc w ydrukow ać takiemi czcionkam i , jak str. 50 — 58. A le to mniejsza. N ie m ogę w ydaw cy odm ów ić ^ s łu s z n o ś c i, g d y w
Gc
— wbrewGa
iGb
— umieszcza u stęp : „Śni m i się jakaś w ielka a przez w iek i id ąca“ na samym po czątku dramatu, ale zaznaczyć należało, w którem miejscu on się wA
znajduje, gd y ż szczegół ten może b yć podstawą do snucia rozmaitych w niosków .
Inaczej przedstaw ia się sprawa ze sceną na str. 59 — 60, w y drukowaną tutaj odmiennie, niż w
Ga
iGb
, gd zie umieszczono naj pierw „Chorus“, później zaś słow a G niew osza: „Szanowne pacholęta“ etc. Rozumiem , że w yd aw cy chodziło o to , ab y scenę fragm entary czną zaokrąglić, co osiąga w łaśn ie przez um ieszczenie Chóru na końcu, ale , czyniąc to, w ydaw ca 1 . okazuje niezrozumienie w łaściw ej roli C h ó ru , wprowadzającego w akcyę (por. np. Chorus str. 5 — 7). 2 . g w a łci in ten cye poety. WA
bowiem znajduje się „Chorus“ na к. 13 in., następuje (przekreślona) rozmowa G niewosza z Dziadem, ogłoszona (błędnie) przezJR
(str. 2 2 3 — 5) potem sub fin. powyższe słowa G niewosza.D ruga k w esty a d otyczy ustępu, ogłoszonego przez p. G. na str. 6 8 — 72 i 8 1 — 82. P rzed ew szystk iem nie wiem, z jakiej racyi są cne tak tu , jak w
Gb
rozdzielone , skoro wA
stanow iąc jed ną scenę, znajdują się razem, bez żadnej przerwy na k. 16 i 17 i tak też b y ły •wydane wGd.
U stęp ten na str. 81 — 2 najniepotrzebniej przerywa 2 scen y 7 3 —8 0 i 8 3 — 92 najściślej z sobą związane. A wreszcie scen a cała pochodzi najwidoczniej z redakcyi odmiennej , odnosi się do in nego pom ysłu, skoroź Z aw iszę spotykam y u cesarza przed pi'zy- byciem Sanockiego. Św iadczy za tem także i stanA.
Scena ta znaj duje się bowiem na arkuszu luźnym, w który włożona 1 luźna karta. S ą to k. 15, 16 i 17. Na k. 15 (której w iększa część podłużnie oddarta) um ieszczony koniec ustępu na str. 6 6 — 7 (str. 67 od w. 8 zd.) i dalszy ciąg jeg o (przekreślony). N a odwrocie początek sceny, w której F ilisty n do Laury przyprowadza gierm ków Z aw iszy (nie- przekreślony), i końcowe strzępki „B eniow skiego“ (poematu) rymowanea a b b
itd. N a k. 16, 16 v. i 17 znajduje się rzeczona scena. Iv. 17 v. wolna , j e s t w środku zamalowana różnokolorowemi kredkami, z lew ego boku napis atram en tem , pismem Słow ackiego : „Zawisza C zarny“ (podkreślony) i 2 adresy u g óry: K om irowski Rue Duphot No. 20. Sobolew ski L epelletier 3 (lub 9). Prawdopodobnie w ięc b y ł.Recenzye i Sprawozdania.
109
to arkusz i karta lu źn a, na której później Sł. dopisał koniec ustępu z k. 14. W obec tego niema żadnych podstaw, aby scenę tę um ie szczać tam w łaśnie , gdzie p. Gb B yłbym owszem za tem , aby ją um ieścić na końcu w ydaniu, z zaznaczeniem wszelako, gd zie się wA
znajduje.
P o trzecie nie godzę się na umieszczenie sceny, ogłoszonej przez p. Gb na str. 1 9 0 — 2. W ydaw ca pisze w przyp. do str. 192: „U stęp ten , pom ieszczony w tem m iejscu , staje się więcej zrozumiały. Ze wzm ianki jednak o „murach“ i ze słów „bardziej do worka niż do człow ieka podobny...“ w nosić w y p a d a , że obecny tu T ry n ita rz, brat S tarosty Sanockiego, w ystęp uje juź w zamku Laury pod przebraniem dziada , dochodząc tam czasami z pobliskiego klasztoru Ojców Try- n itarzy“.
Istotn ie, dom ysł — twierdzę to wbrew zdaniu dr. Hahna (Pam . L it. I I . 681) — całkiem słuszny. Mamy bowiem 2 redakcye, z któ rych w pierwszej F ilistyn em je s t T r y n ita r z, w drugiej Manfred, a w ięc 2 odmienne pom ysły (podobnie, jak np. sceny na str. 8 7 — 4 9 i 5 3 — 60). A le jakże wobec tego scena, umieszczona na niesw ojem m iejsc u , ma się stać bardziej zrozumiałą? Mojem zdaniem powinna ona b y ć umieszczona tuż przed sceną na str. 1 1 5 — 6. W
A
bowiem znajduje się ta scena z Trynitarzem i Mandułą na k. 26. Po ostat nich słow ach tej scen y zaczyna się ustęp (nieprzekreślony, a przez p. Gb pom inięty) , stanow iący now y w aryant (prozą) rozmowy Laury z Zaw iszą z owym kalamburem „Ławra“ itd. , poczem idzie przekre ślon y początek rozmowy m iędzy Zawiszą a dziadem (k. 26 vb. fine) rozm owy, powtórzonej na k. 25. Logicznie rozmowa ta powinna na stępow ać po rozmowie Trynitarza z Mandułą , pod w pływ em której Trynitarz za w szelką cenę stara się Z aw iszy z zamku się pozbyć. Taksamo zaś je s t i formalnie wA.
W ystarczy tylko arkusz przewró cić na drugą stronę (tak , b y szła najpierw k. 26, potem 25 : pagi- nacya, nie pochodząca od poety — bałamutna). D ostaniem y w ten spo sób : a) naturalne , logiczne następstwo b) następstwo formalne (po przekreśleniu początku rozmowy scena zaczęta na nowo) c) pierwotne zgięcie arkusza ostre i naturalne oddalenie pisma od brzegu (prze ciwnie niż dzisiaj) t. zn. przywróci się arkusz do pierwotnego stanu. P o czwarte przedmiotem k w esty i je s t ustęp, ogłoszony przez p. Gb na str. 141. Fragm entu t e g o , jak również drugiego ze str. 199 (p. w yżej !) nie znalazłem wA .
W ydaw ca odnosi go do wyjazdu Za w iszy z zamku: opisuje on tymczasem w yjazd Z aw iszy — na śm ierć. Grodne uw agi w w . 7 — 4 zd.:„A je śli piosenek kupiec O piosnkę moją zapyta,
P ow iedzcie, źe z nim jeden głupiec Z ginął i gierm ek kobieta...“
Zaw isza juź teraz w ie , kim je st Manduła. Przypom nieć sob ie należy słow a M anduły (str. 176).