• Nie Znaleziono Wyników

Wyposażenie siedemnastowiecznego gospodarstwa w świetle pierwszego tomu "Księgi Gromadzkiej" z Pisarzowic

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wyposażenie siedemnastowiecznego gospodarstwa w świetle pierwszego tomu "Księgi Gromadzkiej" z Pisarzowic"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Ewa Jasińska, Gabriel Damaszk

Wyposażenie siedemnastowiecznego

gospodarstwa w świetle pierwszego

tomu "Księgi Gromadzkiej" z

Pisarzowic

Pisma Humanistyczne 1, 89-94

1999

(2)

Gabriel D a m a szk

WYPOSAŻENIE SIEDEMNASTOWIECZNEGO

GOSPODARSTWA W ŚWIETLE

PIERWSZEGO TOMU

“KSIĘG I GROMADZKIEJ”

Z PISARZOWIC

Na historię imperiów, cywilizacji i narodów wpływają wypowiedziane wojny i zaw ierane rozejm y, m iędzynarodow e układy i porozum ienia, postępow e o d k ry cia. H isto ria sp rzężo n a je s t ró w n ież z b io g rafiam i poszczególnych władców, polityków i naukowców. Ale kim byliby ci wielcy, czego by dokonali bez ludzi jakimi są przeciętni mieszkańcy miasteczka lub wsi, dla których życie, to ich rodzina i wspólne gospodarstwo. Odtworzenie pełnego obrazu danej epoki bez zbadania najdrobniejszych nawet przejawów codziennego życia zwyczajnego człowieka byłoby niemożliwe.

Źródłem informacji dla naszych rozważań stał się pierwszy tom Księgi

Gromadzkiej z Pisarzowic obejmujący lata 1623-1667. Znajduje się tam szereg

akt dotyczących obrotu ziemią, a zwłaszcza jej sprzedaży oraz przekazania spadkobiercom.

Pisarzowice są wsią leżącą w gminie W ilamowice, leżącą w pobliżu Kęt. N a terenie tejże gm iny od kilku lat toczą się interdyscyplinarne badania prowadzone przez naukowców z różnych części kraju. W ramach badań o d b y w a ją się ta k ż e o b o zy n a u k o w e stu d e n tó w h is to rii z Uniwersytetu Śląskiego oraz Uniwersytetu Opolskiego pod kierownictwem Prof. A ntoniego Barciaka. Przedm iotem prac prow adzonych na terenie gminy, g łó w n ie w sam y ch W ila m o w ic a c h o raz P is a rz o w ic a c h ,

Ц lic z n e z a b y tk i k u ltu ry m a te ria ln e j, w tym w sp o m n ia n a w yżej Księga G ro m ad zka z P isarz o w ic . N asze ro z w a ż a n ia o p a rliśm y na

(3)

Ewa Jasińska, G abriel D am aszk

charakter przyczynkowy i traktujemy go jako wstęp do szerszych badań. Z lektury pierwszego tomu Księgi Gromadzkiej wynika, że zapisy często dokonywane były w ramach rodziny. W wypadku śmierci gospodarza ustalano porządek dziedziczenia po nim. Zazwyczaj prawo własności przejmował dorosły syn wraz z wszelkimi konsekwencjami prawnymi tego faktu. Chociaż zdarzało się, że.m ajątek nabyw ała osoba trzecia, nie spokrew niona z p o p rz e d n im w ła ś c ic ie le m . N ow y p o sia d a c z p rz e jm o w a ł nie tylko nieruchomości i ruchomości zapisane w umowie, ale także niespłacone długi i inne zobowiązania, z których poprzednik nie zdążył się wywiązać.

Część majątku przechodziła w posiadanie wdowy po zmarłym gospodarzu. W dowa na piśmie wymawiała sobie przede wszystkim mieszkanie przy synu (jeżeli gospodarstwo pozostawało w rodzinie) do śmierci oraz przejmowała część ruchomości wraz z inwentarzem żywym zapewniającą jej utrzymanie np.:

“ ... Dwie krowy paść i jedno nazimię' aż do śmierci. Trawę bydłu brać gdzie

gospodarz tam i ona. Bydło wiedno zim ować jednaka potrawą. Owsa 3 wiertel(e)2 siać tego roku, a potym po dwa aż do śmierci. Pół korca siemienia lnianego, wierteł żyta na nawozie gospodarskim siać do śmierci. Trzy zagony na jarzynę na kapustę, na marchew i na rzepę. Kapuścisko tego roku na poły siać a potym (2) zagony aż do śmierci... ”

Powyższy i pozostałe zapisy o podobnym charakterze i treści pozwalają na zapoznanie się z rozmaitymi przejawami życia mieszkańców Pisarzowic. Znajdujące się tam opisy własności ujawniają stan majątkowy i wyposażenie siedemnastowiecznego gospodarstwa chłopskiego.

Z a w ie ra n e tra n s a k c je d o ty c z y ły n a jc z ę śc ie j sp rz e d a ż y zagrody lub m łyna. Ceny gospodarstw zaw ierały się w granicach od piętnastu ówczesnych złotych polskich (za kwotę tę Błażej Czuba sprzedał swoją

1 Nazimię lub nazimiec - cielę lub prosię zostawione do hodowli na zimę - wg Słownik Polszczyzny XVI wieku, Wrocław 1985.

2 wierteł - jednostka starych miar zboża ; największą był małdrat dzielący się na3 spądy, spądy na 12 ćwiertni, a te na 36 wiertełi. Wierteł krakowski dzielił się na 4 mace, 8 miar, 16 garncy - wg Encyklopedia Staropolskia A. Brucknera i K. Estreichera, Warszawa 1990 .

(4)

_______________“Księgi G rom adzkiej" z Pisarzowic_______________

zagrodę Maciejowi Gawronowi w 1649 r., przy czym kupujący wniósł 3 zł. zadatku) do dwustu złotych:

“ ...Jadwiga żona nieboszczyka Gawła Rzepki wójta zeznała że statek i Rolę

ze swego przedala wiecznymi czasy uczciwemu Jasiowi Handzlowemu za złotych Polskich Dwieście Monety i liczby Polskiej... ”

Przedmiotem operacji, aczkolwiek o wiele rzadszych, były także młyny. Ich ceny kształtowały się, w przeciwieństwie do wartości zagród, na mniej więcej ujednoliconym poziomie. Zamykały się w granicach od 115 do 135 złotych, często “rachwiącz każdy złoty po 30 groszy”.

Niezależnie od przedmiotu transakcji, przyszły właściciel zobowiązywał się do wypłacenia tzw. zadatku zapewniającego nierozerwalność umowy. Zadatki, podobnie jak ceny, były zróżnicowanej wysokości.

Trudno stwierdzić na podstawie badanego źródła czy wysokość zadatku zależała, a jeżeli tak to w jakim stopniu, od rzeczywistej wartości danej nieruchomości. Mimo, iż zawarte w pierwszym tomie Księgi Gromadzkiej umowy określają precyzyjnie ceny gospodarstwa rolnego lub młyna, to suma owa bardzo rzadko była wypłacana z góry. Zdarzały się jednak wyjątki:

"...Pracowity Paweł Kunyz, który przedał chałupę swoją własną..., którą mianowany Jerzy Nyczek kupił chałupę za złotych polskich trzydzieści i sześć monety starej groszem gotowym zaraz zapłacona jest... ”

Sytuacje podobne do powyżej zacytowanej zdarzały się jednak bardzo rzadko. Zwykle spłatę całej sumy rozkładano na kolejne lata. Roczne raty wynosiły od dwóch do dziesięciu złotych. Coroczne uregulowanie należności wyznaczano na dzień określany “Czarną Niedzielą”. Pozostaje przy tym zagadką, kiedy właściwie ów dzień przypadał. Trudno stwierdzić czy tym terminem określano konkretny kalendarzow y dzień, czy w ten sposób określano dzień spłacania długów, a data była kwestią umowy.

Częstym elementem spisywanych w Księdze Gromadzkiej umów były tzw. “przydatki” . Były to spisy inwentarza ruchom ego i nieruchom ego

(5)

Ewa Jasińska, Gabriel D am aszk

wchodzącego w skład gospodarstwa przekazywanego nowemu właścicielowi. N a ich p o d s ta w ie m ożem y p o d ją ć p ró b ę o d tw o rz e n ia ch arak teru sied em n asto w ieczn eg o g o sp o d arstw a ch ło p sk ieg o z ziem i zatorsko- oświęcimskiej. Oto przykład obrazujący wspomniane “przydatki”:

“ ...Do czego mu dał przydatek pomieniony Łukasz Siekierka synowi swemu

wzwyż pisanemu Grzegorzowi. Koni parę, wóz dobry bosy\ pług, bron parę z żelaznymi gwoździami, hak, widły okowane do nawozów a drugie sienne, skrzynkę szczelną z kosą... ”

Podobnych spisów jest więcej. Zamożność rodziny miała z pewnością wpływ na zawartość “przydatku” . Dlatego zapewne niektóre spisy bywały bardziej urozmaicone. Generalnie jednak zauważyć można wiele podobieństw w wyposażeniu gospodarstwa. Istniały sprzęty, które wymieniane były w każdym “przydatku”. Oznacza to, że wchodziły w skład nawet ubogiego gospodarstwa, gdyż trudno byłoby się bez nich obejść w codziennej pracy. Na tej podstawie możemy odtworzyć wyposażenie przeciętnego gospodarstwa. Należały do niego: pług, brony (zazwyczaj kilka) z żelaznymi gwoździami, hak przeznaczony do radlenia, widły sienne lub do nawozu.

Dość często w uposażeniu g ospodarstw a w ym ieniano kosy (na 14 “przydatków” pojawiły się 8 razy), kute łopaty (8), żelazne skrzynie (9). Istotnym elem entem sprzętu gospodarstw a rolnego, choć ju ż rzadziej spotykanym w opisach, były siekiery, kopacze, łańcuchy, kotły miedziane służące do grzania wody oraz przygotowyw ania karmy dla zwierząt. W n a stę p n e j k o le jn o śc i m ożna p o d a ć k a d z ie na k a p u stę , co pozw ala p rz y p u s z c z a ć , że k a p u s ta b y ła c h ę tn ie sp o ż y w a n a . W zagrodach pisarzowickich chłopów można było znaleźć także beczki na ryby, co nie może dziwić, gdy weźmie się pod uwagę, iż niektórzy gospodarze posiadali w łasn e staw y rybne (o czym in form uje lek tu ra źród ła). N ajrzadziej wymieniano rydle, dłuta, motyki i drabiny.

W prowadzeniu gospodarstwa pomocne bardzo były środki transportu.

(6)

“Księgi G rom adzkiej” z Pisarzowic

Z pisarzowickiego źródła wynika, że rolę taką z powodzeniem pełniły bardzo popularne i często wym ieniane wozy. Sanie wym ieniano zdecydowanie rzadziej. Wóz stanowił nieodzowny element niemal każdej zagrody. We wsi można było spotkać wozy tzw. kowane, półkowane i bose, czyli wozy, w których okute były odpowiednio: wszystkie koła, tylko dwa, lub w których koła były drewniane. Okucie wozu niewątpliwie stanowiło o jego trwałości i zależało od stopnia zamożności jego właściciela.

Przyglądając się dalej Księdze Gromadzkiej a konkretnie zawartym w niej “przydatkom ”, możemy prześledzić zawartość spichlerzy, stodół i obór chłopów z Pisarzowic. Najczęściej uprawianym zbożem był owies, co wydaje się oczyw iste z uw agi na to, że najczęściej spotykanym w zagrodach zwierzęciem hodow lanym był koń. W następnej kolejności za owsem uprawiano żyto. Zdecydow anie rzadziej obsiew ano pola jęczm ieniem . Najrzadziej w opisach wspom inana jest pszenica. Taki charakter upraw pozwala sądzić, o niskiej jakości okolicznych gleb, skoro taką rzadkością była pszenica - zboże wymagające dobrych warunków glebowych.

Oprócz uprawy zbóż, chłopi z ziemi zatorsko-oświęcimskiej zajmowali się tak ż e sa d z e n ie m w arzy w i drzew o w o c o w y ch . P rzy czym na pisarzowickich zagonach najczęściej rosła marchew, rzepa oraz kapusta. Natomiast w sadach jesienią zbierano jabłka.

Opisując wiejskie gospodarstwo nie można pominąć zwierząt. Z większych zwierząt najpowszechniej hodowano wspomniane już wyżej konie. W oborach nie brakowało krów z tzw. “nazimiętami”. Chlewy także nie stały puste. Podwórka pełne były wszelkiego rodzaju drobiu, w szczególności były to kokosze4, gęsi, kury5. Hodowano także tzw. “kapłony” czyli wykastrowane koguty przeznaczone na tucz.

P o d su m o w a n ie p o w y ż sz y c h ro zw a ża ń sp ra w ia , że p rz e sta je m y patrzeć na siedem nastowieczną wieś przez pryzm at suchego i martwego terminu. Że zaczynam y dostrzegać konkretny świat zam ieszkany przez ludzi w gruncie rzeczy nie różniących się tak bardzo od nas samych,

' Kokosz - samica ptaka domowego, kura- wg Słownik Polszczyzny XVI wieku... Kur -samiec kury domowej, kogut- wg Słownik Polszczyzny XVI wieku...

(7)

Ewa Jasińska, G abriel Dam aszk

pokonujących codzienne problemy i starających się funkcjonować w takich warunkach, jakie były im dane. Mimo, że ich świat jest odległy od naszego o przeszło trzysta lat, nie jest jednak obcy - przeciwnie - im więcej badamy, poznajemy, odkrywamy, tym staje się nam bliższy, a zamieszkujący go ludzie, to nie żadni “tamci” - to my zapisani w naszych przodkach.

W yposażenie zagrody wiejskiej może wydawać się kwestią nie wartą uwagi, ale musimy pamiętać, że właśnie to, czym dysponował dany gospodarz, miało wpływ na jego życie i funkcjonowanie w środowisku, a co za tym idzie, na charakter tegoż środowiska. Czyż dzieje społeczności nawet tej najmniejszej nie stanowią historii właśnie?

*EWA JASIŃSKA - studentka III roku historii U.Ś1., sekretarz Studenckiego Kola N aukow ego Historyków. Interesuje się historią w czesnośredniowieczną Polski oraz sztuką sakralną, w szczególności w pływem sztuki prawosławnej na zjawiska kulturowe Polski oraz ikoną rosyjską.

*GABRIEL D A M A SZK - student III roku historii U.Ś1., interesuje się historii średniowieczną oraz historią nauki, w szczególności astronomii.

Cytaty

Powiązane dokumenty

rozporządzeń, następujący po ustanowieniu i inaugura- cji kapłaństwa oraz występku pierwszych synów Aarona (10,1-7), który skierowany jest jako jeden z nielicznych

According to the results from sensitizing sessions, two directions of future research have been notified, which could either focus on mapping different

KRAKOWSKA MATEMATYKA 2011/2012 – kryteria oceniania zadań Nie od razu Kraków zbudowano - etap

Dla takich dóbr jak radio, maszyny do szycia, telewizor kolorowy, gramofon i magnetofon (dla gospodarstw dzietnych) obserwuje się wyraźny wzrost współczynników wyposażenia wraz

Wszystko to z pewnością wywoływało irytację Proppa, ważniejszy jednak jest fakt, że Lévi-Strauss, nie dysponując drugą częścią rozważań o bajce, dość dowolnie

Zdaniem Marquarda jest on auto- rem klasycznego sformułowania problemu wolności, którą należy rozumieć jako „możność zdarzenia od siebie się rozpoczynającego” 7 ,

Bosko umiał zakasać rękawy; gdy było po­ trzeba, nie wstydził się żadnej pracy, organizował różne formy nadprzy­ rodzone.. Pedagogia to, a rów nocześnie