• Nie Znaleziono Wyników

"Słownik pracowników książki polskiej", pod redakcją Ireny Treichel, Warszawa-Łódź 1972, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, ss. XX, 1044 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Słownik pracowników książki polskiej", pod redakcją Ireny Treichel, Warszawa-Łódź 1972, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, ss. XX, 1044 : [recenzja]"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Jerzy Starnawski

"Słownik pracowników książki

polskiej", pod redakcją Ireny

Treichel, Warszawa-Łódź 1972,

Państwowe Wydawnictwo Naukowe,

ss. XX, 1044 : [recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 66/1, 380-388

(2)

SŁ O W N IK PRA CO W NIK Ó W K S IĄ Ż K I PO L SK IEJ. P od red ak cją I r e n y T r e i c h e l . W arszaw a— Łódź 1972. P a ń stw o w e W yd aw n ictw o N a u k o w e, ss. X X ,

1044.

U p ły n ą ł rok za le d w ie od op u b lik ow an ia E n c y k lo p e d i i w i e d z y o k sią żce, a rze­ sza b ib lio tek a rzy obdarzyła nas d ziełem ró w n ie p otężn ym i zn aczącym , ró w n ie p ożyteczn ym zarazem — S ł o w n i k i e m p r a c o w n i k ó w k s i ą ż k i p o ls k ie j. J est to ow oc p racy p row adzonej przez b ib lio g ra fó w i b ib lio tek a rzy w szy stk ich w ięk szy ch ośrod­ k ó w przez la t n iem a l dw ad zieścia. O koło 1954 r. b o w iem p rzystąp ion o w całej P o lsc e do k oord yn ow an ia m a teria łó w już grom adzonych w k ilk u b ib liotek ach , do r ea liza cji m y śli rzuconej b ezpośrednio po u stan iu d ziałań w ojen n y ch przez n ie ­ ży ją ceg o już dziś, bardzo zasłu żon ego na n iw ie b ib lioteczn ej, A dam a Ł y sa k o w ­ skiego.

R ezu ltatem prac b y ł zrazu zeszy t próbny S ło w n i k a , ogłoszon y w 1958 r o k u *. W cztery lata p óźniej K om itet R ed ak cyjn y (który jako sied zib ę sw ą obrał B ib lio ­ te k ę U n iw ersy teck ą w Łodzi) rozesłał zap roszon ym autorom , w liczb ie p rzek ra­ czającej pół ty sią ca osób, w yk az h a s e ł 2. N a p ły w a ją ce biogram y p rzep racow yw an o n ieraz g ru n to w n ie w red a k cji — red ak cja n aczeln a pow ierzon a została dr Iren ie T reich el — i w d ziesięć la t p óźniej o trzy m a liśm y ta k bardzo p ożądany i o czek i­ w a n y S ło w n ik .

O bjętość tom u, ja k k o lw iek pokaźna, już w trak cie p rzy g o to w y w a n ia do druku okazała się n iew ystarczająca. P o d ziw ia ć n a leży trud skracania i p rzyk raw an ia b io ­ gram ów do rozm iarów zd eterm in o w a n y ch szczu p łością m iejsca, ó w ogrom pracy w y k o n a n ej przez trzy ty lk o osoby: red ak tora n aczeln ego dr Iren ę T reich el i jej n a jb liższe w sp ó łp ra co w n ice — dr H annę T a d eu siew icz i m gr A n n ę M ich alew sk ą. O tech n ice dok on yw ania sk ró tó w i p rzered agow ań jak ie tak ie p ojęcie dać m oże u w a żn e porów n an ie paru h a se ł z zeszytu próbnego z ich red ak cją skróconą w S ł o w ­ n ik u.

W obec ograniczeń ob jętości K om itet R ed a k cy jn y zm uszony b y ł sk reślić szereg h a seł, m im o iż b iogram y b y ły n ap isan e i złożon e w red ak cji, m. in. odpadło U h a se ł u m ieszczon ych w zeszy cie p r ó b n y m 3. Zaś p iszącem u te sło w a w y p a d n ie u p om n ieć się o dobrze ponad se tk ę b iogram ów p om in iętych , spośród k tórych w ię k ­ szość zresztą u m ieszczon a b yła w w y k a zie haseł; są tu jednak tak że osoby zm arłe po r. 1962 i w sk u tek tego n ie fig u ru ją ce w S ł o w n i k u 4 N a ogół trzeba przyznać, iż sk reśleń dokonano w sposób p rzem y śla n y i słu szn y. A le o parę n a zw isk trzeba

1 S ł o w n i k b io g r a fic z n y p r a c o w n i k ó w k s i ą ż k i p o ls k ie j. Z e s z y t p r ó b n y . Łódź 1958, ss. 135, 4 nlb.

2 S ł o w n i k b io g r a fic z n y p r a c o w n i k ó w k s i ą ż k i p o ls k ie j . W y k a z haseł. Łódź 1962 (m aszyn op is p ow ielon y).

3 H asła: B aryczk a, E ylan K asper, F a jfer Jan, G ło w iń sk i C yprian, K azim ierz W ielk i, M aciej (XV w .), M ateusz (X V /X V I w .), O pala E liasz, S a lo m ea św ., W ąs T o­ m asz, W ąsow icz A dam . D w a h asła fig u ru ją ce w zeszy cie próbnym zm ien iły w S ł o w ­ n ik u autorów : W ojciech a G ed eliu sza op racow ał w zeszy cie próbnym T adeusz P o ­ p iel, w S ł o w n i k u K ry sty n a B ielsk a ; F ran ciszk a P o sp ieszy ń sk ieg o w zeszy cie p rób­ n y m W itold P a w lik o w sk i, w S ł o w n i k u W ła d y sła w C hojnacki.

4 U pom n ieć się godzi o hasła: A ra szk iew icz F e lik s, A sn y k K azim ierz, A x en to w icz Teodor, B a d o w sk i Z ygm unt, B ia łk o w sk i L eon , B irk o w sk i F abian, B o h o w sk i M ikołaj, B o n ero w ie, B ra tk o w sk i S ta n isła w , B rockhaus, B u k a ty F ran ciszek , B y strzy ck i T adeusz, C h leb ow sk i B ro n isła w , C h m ielo w sk i P io tr, C hrzanow ski Ign acy, C iech an ow sk a

(3)

Zo-się pospierać. N ie p ow in n o b yło w S ł o w n i k u zabraknąć: F ran ciszk a D ion izego K n iaźn in a, W acław a A lek sa n d ra M aciejow sk iego, T adeusza M ik u lsk iego, C ypriana N orw id a, S ta n isła w a P ta szy ck ieg o , Teodora W ierzbow sk iego, M ichała W iszn iew ­ sk iego, K azim ierza W ła d y sła w a W ójcick iego. W tych w y p a d k a ch ostracyzm p oszed ł stan ow czo za daleko. N ie n a leża ło rów n ież pom inąć b iskupa M aura, na k tórego p o lecen ie spisano n a jsta rszy za ch o w a n y k a ta lo g b ib lio teczn y (r. 1110). H asło po­ św ięco n e M aurow i za jęło b y nb. za le d w ie k ilk a w ierszy . B rak jego p ow od u je, że czy teln ik , który zada sob ie p y ta n ie, kto b y ł p ierw szy m u nas „p racow n ik iem k sią ż k i”, nie zn ajd zie w S ł o w n i k u p ra w id ło w ej odpow iedzi.

R edukcja h a se ł sp o w o d o w a ła zabieg m iejsca m i szczęśliw ie p rzeprow adzony: z red a g o w a n ie „k ry p to h a seł”. Z agląd am y np. do b iogram u J ózefa W ey ssen h o ffa , p ow ieściop isarza, i sp otyk am y w n im k rótką w zm ia n k ę o pięk n ej b ib lio tece jego d ziad a, tak że J ó zefa W ey ssen h o ffa . M ógłby on b yć p rzed m iotem osobnego b io g ra ­ mu. Inny biogram , S tefa n a V rtela -W ierczy n sk ieg o , za w iera w zm ia n k ę o jego b racie R adom irze V rtelu , ró w n ież b ib lio g ra fie, a w ię c m a ją cy m p raw o do hasła osob n ego,

fia, Czeczot Jan, D a w id Jan W ła d y sła w (zob. w zm ia n k ę w h a śle D a w id o w a Jad w iga), D u ch iń sk a (1° v. P ru szak ow a) S ew ery n a , F riese C h ristian W ilh elm , G a lie H en ryk , G a łęzo w sk i S ew ery n , G iller A gaton , G órski K on stan ty M arian, G u b ryn ow icz B ro ­ n isła w , H ozjusz S ta n isła w , In sa d o w sk i H en ryk , J a n o w sk i L u d w ik , K a m y k o w sk i L u d w ik , K arłow icz Jan, K arn k o w sk i S ta n isła w , K arp iń sk i F ran ciszek, K azim ierz W ielk i (akt fu n d a cy jn y U n iw e r sy te tu z r. 1364 po raz p ierw szy w P o lsc e w z m ia n ­ k u je o k sięgarzach!), K ija s J u liu sz, K lein er J u liu sz, K lem en siew icz Z ygm u n t, K lo ­ n o w ie S eb astian , K o ller Jerzy, K opera F elik s, K op ern ik M ikołaj, K orotyń scy, K o ­ z ło w sk i W ła d y sła w M ieczy sła w , K raushar A lek sa n d er, K rom er M arcin, K ronenberg L eopold, K ról K azim ierz, K u ch a rzew sk i Jan, K u k u lsk i Z ygm unt, K utrzeba S ta n i­ sła w , L auterbach S a m u el F ryd eryk , L epszy L eonard, L ib elt K arol, L ilie n th a l M ichał, L isk e K sa w ery , L u b rań sk i Jan, Ł ęga W ła d y sła w , M ahrburg A dam , M ajer Józef, M ań­ k o w sk i T adeusz, M assalsk i T om asz, M a tk o w sk i Z ygm unt, M ichejda F ran ciszek, M or- tęsk a M agdalena, M ortk ow icz-O lczak ow a H anna, N a k ielsk i S am u el, N arb u tt Teodor, N a ru szew icz A dam , N o w o d w o rsk i M ichał, N o w a k -D łu ż e w sk i Ju liu sz, O cieski Jan, O ko­ n iew sk i S ta n isła w W ojciech , O kręt W ła d y sła w , O leśn ick i Z b ign iew , O rdyniec Jan K azim ierz, O rłow sk i A lek sa n d er, O siń sk i A lo jzy , P ap rock i B artłom iej, P a w iń sk i A d olf, P ią tk ie w ic z S. F., P ie k o siń sk i F ran ciszek , P igoń S ta n isła w , P ilic h o w sk i D a ­ w id , P o lla k R om an, P o p ielo w ie, P o p ła w sk i M iec zy sła w S ta n isła w , P oręb ow icz Ed­ w ard , P o tk a ń sk i K arol, P o w o d o w sk i H ieronim , P rok op ow icz M ikołaj, P ro ta sew icz W alerian , P rzyb oś Ju lian , P u sło w sk i K saw ery, R a d ziw iłło w icz R afał, R a sta w ieck i E dw ard, R aysk i K on stan ty, R eiss Józef, R iab in in Jan, R ostw o ro w sk i A ntoni, R u ffer J ózef, R uszel P a w eł, S a w czy ń sk i H enryk, S ch u lz Bruno, S em p ołow sk a S tefa n ia , S id orow icz Z ygm unt, S im m ler J ózef, S o k o ło w sk i M arian, S o k o ło w sk i S ta n isła w , S o łty k o w icz Józef, S ta b le w sk i F lorian, S ta n isła w L eszczyń sk i król, S ta n isła w sk i Jan, S tem ler Józef, S to la rzew icz L u d w ik , S tu d n ic k i-G iz b e r t W acław , S ty k a Jan, S u ch o ­ dolsk i Jan u ary, S u lim iersk i F ilip , S u szczyń sk i F erd yn an d , Syrok om la W ła d y sła w , S zy d ło w ieck i K rzysztof, S zym b orsk i F ran ciszek , Szym b orsk i T adeusz, Ś n ia d eck i Jan, Ś w ie y k o w sk i E m m an u el, T arn ow sk i S ta n isła w , T epper W a len ty M aciej, T o ł­ w iń sk i Z ygm u n t, T rotz A braham M ichał, T u w im J u lia n , U ja zd o w sk i T om asz, V etter Ju liu sz, W arszew ick i K rzysztof, W ita n o w sk i-R a w ita M ichał, W ojciech z B ru d zew a, W ojciech ow sk i S ta n isła w , W o jciech o w sk i T ad eu sz, W olan A nd rzej, W osiń sk i S ta ­ n isła w , W rocław czyk M ichał, W yczółk ow sk i L eon , W yrw icz K arol, Z alesk i A n ton i (1858— 1895), Zan T om asz, Z egad łow icz E m il, Z n a n ieck i Florian.

(4)

bodaj k rótkiego. O bszerne h asło p o św ięco n e Z ału sk im trak tu je n a jp ierw o A n drzeju S ta n isła w ie, potem o J ó zefie A ndrzeju, krótk im n ap om k n ien iem „ k w itu ją c” A n ­ drzeja C hryzostom a, k tóry m ógłb y tak że otrzym ać biogram osobny. Oto przyk ład y pierw sze z brzegu.

M ając na u w a d ze to w szy stk o , czego S ł o w n i k n ie zd ołał objąć, w y p a d n ie z g ło ­ sić postu lat jak n a jry ch lejszeg o op racow an ia tom u „d o p ełn ia ją ceg o ”, ob liczon ego na k ilk a set h a seł i za w iera ją ceg o in d ek s do obu tom ów , tj. do w y d a n eg o w r. 1972 i do p o stu lo w a n eg o tutaj. Tom recen zo w a n y ob y w a się b o w iem , n ie ste ty , bez indeksu.

P o w ied zia w szy ju ż co n ieco o z a w in io n y ch i n ie z a w in io n y ch , po prostu n ie ­ u n ik n ion ych n ied ostatk ach , zajm ijm y się z k o lei o sią g n ięcia m i S ło w n i k a . Z aczn ij­ m y od doboru au torów h aseł. K lasyczn a już w naszej k u ltu rze seria w y d a w n icza „B iblioteka N a ro d o w a ” ch lu b iła się p rzy jęty m jeszcze w p ierw szy m ok resie sw ego istn ien ia zw y cza jem p ow ierzan ia n iem a l każdego tom u n a jw ięk szem u zn a w cy d a ­ nego zagad n ien ia. I z całą p ew n ością w w ie lu w yp ad k ach — z P a n e m T a d e u s z e m , z B e n i o w s k i m i z K n ia źn in o w y m W y b o r e m p o e z j i na czele — p o stu la t ten r ea lizo ­ w ała. Spośród en cy k lo p ed ii n aszych jedna, Ś w i a t i ż y c ie , n ie b y ła od rea liza cji p ostu latu tego zb yt d aleka. A i w in n ych en cyk lop ed iach da się p od ob n e d ążen ie zauw ażyć.

S ł o w n i k p r a c o w n i k ó w k s i ą ż k i p o ls k ie j m ia ł — jak już p ow ied zian o — k ilk u set w sp ółp racow n ik ów . Obok au torów prac k sią żk o w y ch czy w ażn ych a rty k u łó w za ­ angażow ano w ie lu p ra co w n ik ó w b ib lio teczn y ch , k tórzy w ed łu g in stru k cji, często pod k ieru n k iem sw y ch p rzełożonych lu b d ośw iad czeń szych k o leg ó w , p rzy g o to w a li b iogram y osób m ało zn an ych , często osób o zn aczen iu reg io n a ln y m ty lk o , n iejed n o ­ krotn ie w y d o b y w a n y ch z p yłu zapom nienia. A le i ten zastęp szarych p ra co w n ik ó w bib lioteczn ych w y w ią z a ł się na ogół dosk on ale ze sw eg o zadania. N a to m ia st k ilk a ­ d ziesiąt „k lu czo w y ch ” b iogram ów pow ierzon o z całą p ew n o ścią najb ard ziej k o m ­ p eten tn ym zn aw com przedm iotu.

I tak: A lb ertran d iego, M ostow sk iego i S ta n isła w a A u gu sta op racow ał Ju lian P la tt, w y d a w ca a n to lo g ii „Z abaw P rzy jem n y ch i P o ży teczn y ch ”, badacz N a ru sze­ w icza, zn aw ca epoki, jed en z u czn ió w T adeusza M ik u lsk iego. K ilk a h a seł d o ty ­ czących postaci z p ierw szy ch d ziesią tk ó w la t w . X IX (m. in. A lek sa n d ra B o h a tk ie - w icza, O nufrego K op czyń sk iego) sporządził autor prac o A lo jzy m O siń sk im i o B ro ­ dzińskim — Z b ig n iew Jerzy N ow ak . B oh om olca p rzed sta w ił W iktor G ram atow sk i, autor ob szern iejszej pracy o jego d zia ła ln o ści w y d a w n iczej. E dw arda C h w a lew ik a sch a ra k tery zo w a ł b lisk o zw iązan y z jego sy n em P iotr G rzegorczyk. B iogram y paru osob istości z k ręgu p u ła w sk ieg o (jak np. A d am K azim ierz i Izab ela C zartoryscy, Ł ukasz G ołęb iow sk i, Jan L eon i Jan K arol S ien k iew iczo w ie) o p racow ał badacz „drukarni b ib lioteczn ej w P u ła w a ch ”, T ad eu sz F rączyk. H asła d otyczące drukarzy daw nej P o lsk i przypadły bądź A lo d ii K a w eck iej-G ry czo w ej (jak n a jsłu szn iej po­ w ierzon o jej, b ezpośredniej k on tyn u atorce d zieła K azim ierza P iek a rsk ieg o , rów n ież biogram ow ego n a jw n ik liw sz e g o z b ib lio g ra fó w polsk ich ), bądź K ry sty n ie K orota- jow ej czy M arii B ohonos (jej au to rstw a jest m. in. b iogram H ieron im a W ietora).

B adaniom nad d ru k arstw em p olsk im d aw n ych w iek ó w , prow ad zon ym przede w szy stk im przez K a w eck ą -G ry czo w ą przy p om ocy m. in. dw u p ozostałych osób, zaw d zięczam y w sp ó łczesn y nam p rzełom w tej d zied zin ie w ied zy. B iogram E u sta­ chego J a n u szk iew icza op racow ał W itold Z ach orow sk i, autor a rty k u łu o k sięgarn i Jan u szk iew icza. A utorką h asła Ign acy K rasick i jest Ja d w ig a R udnicka, badaczka działaln ości w y d a w n iczej i b ib lio filsk iej p a sji X BW . N iek tó re b iogram y w y b itn y ch p ra co w n ik ó w B ib lio te k i J a g ie llo ń sk ie j sp o rzą d ziły w ie lo le tn ie , zasłu żon e p ra co w n ice

(5)

tejże in sty tu cji, H elen a L ipska (np. E dw arda K untzego) i Z ofia C iechanow ska (np. W ła d y sła w a P ociech y). B iogram L e le w e la oddano w d o św iad czon e ręce H elen y W ięck o w sk iej, ed y to rk i jego k o resp on d en cji, p rzygotow ała ona nadto b iogram y J ózefa G rycza, A d am a L ew a k a i Jana M u szk ow sk iego, z którym i k ied y ś sam a b lisk o w sp ó łp ra co w a ła . B iogram A dam a Ł y sa k o w sk ieg o n a p isa ł p racu jący z nim przed w ojn ą w W iln ie M ich ał A m bros. H asła W a cła w M ak ow sk i i E liza O rzeszko­ w a op racow ał m on o g ra fista fir m y k sięg a rsk iej „Eliza O rzeszkow a i S -k a ”, S tefan R osiak. B iogram Idziego R ad ziszew sk iego p ow ierzon o jak n ajsłu szn iej jego b ib lio ­ g ra fo w i, W ito ld o w i N o w o d w o rsk iem u . B iogram S tefa n a V rtela -W ierczy ń sk ieg o opracow ała jego n a stęp czy n i w zesp o le P o lsk ie j B ib lio g ra fii L itera c k iej, Janina F orm an ow icz, ró w n ież autorka b iogram u sw eg o stry ja zam ord ow an ego w D achau, L eona F orm an ow icza.

To ty lk o n ieliczn e spośród haseł, których au torów dobrano tak doskonale. A le poza tym i odznacza się w y so k im p oziom em op racow an ia w ie le in n y ch biogram ów . W yróżniają się „pióra” F elik sa P ieczą tk o w sk ieg o , S ta n isła w a S iero tw iń sk ieg o , K a ­ zim iery T atarow icz i w ie lu in n ych , tak że — sam ych red ak torek S ł o w n i k a , Ireny T reich el i H an n y T ad eu siew icz. W iele h a seł za sy g n a lizo w a ć b y trzeba jako szcze­ g ó ln ie in teresu ją co i tra fn ie opracow ane. Ze w zru szen iem czyta się b iogram y n a ­ p isan e przez osoby, k tóre ed y cji S ł o w n i k a n ie d oczek ały: przez ^ o fię C iech an ow sk ą, L u d w ik a G ocla, P io tra G rzegorczyka, M iec zy sła w a O pałka, F ran ciszk a P a ją czk o w - sk iego, W itold a Z ach orow sk iego. N iek tórzy z n ich sam i otrzym ali już biogram y w S ło w n i k u .

S ł o w n i k p r a c o w n i k ó w k s i ą ż k i p o ls k ie j jest zbiorem biogram ów u staw ion ych w jed n ym szeregu alfa b ety czn y m : b ib lio g ra fó w , b ib liotek arzy, b ib lio filó w , w ła ś c i­ cieli, fu n d a to ró w i m ecen a só w b ib liotek , m a la r z y -ilu str a to r ó w , w y d a w có w , n a k ła d ­ ców , k sięgarzy, drukarzy — P o la k ó w lu b też o b cok rajow ców zw ią za n y ch z naszym narodem , p racu jących dla p olsk iej książk i. I tak od p ierw szy ch kart zw racają u w a g ę b iogram y K arla F ried rich a W ilh elm a A ltm a n n a , W asilija A n a sta sjew icza , J osefa B a ń sk ieg o . U zy sk a n o n a w e t w sp ó łp ra cę bib liografa z N RD , sp ecja lizu ją ceg o się w r ejestra cji p o lo n ik ó w n iem ieck ich , O thm ara F eyla; p rzy g o to w a ł on biogram L u d w iga K u rtzm an n a.

Ja k ież w ra żen ia narzucają się tem u, kto p rzeczytał tom cały „od deski do d e sk i” ? P ie r w sz e — n iestety bardzo sm utne: tragizm d ziejów p olsk iej książk i. Coś p odobnego działo się z k siążk ą p olsk ą jak z m ro w isk iem zd ep tan ym tw ardym b utem n ieo stro żn eg o lub po prostu nied ob rego człow ieka. P ierw sza nasza b ib lio ­ tek a p u b liczn a tra g iczn ie zak oń czyła sw ój k rótk i ży w o t ró w n o cześn ie z rozbioram i P olsk i. A gdy w latach K ró lestw a K on g reso w eg o rzu cił się naród z pasją rów ną p asji Z a łu sk iego do tw orzen ia n ow ej B ib lio te k i P u b liczn ej, zw iązan ej z U n iw e r sy ­ tetem W arszaw sk im , n ad eszła k lęsk a p o w sta n ia listo p a d o w eg o i zarazem kres św ie tn o śc i b ib lio tek i. B ib lio tek a L iceu m K rze m ien ieck ieg o , a w raz z n ią szczątk i k sięgozb ioru S ta n isła w a A u gu sta, p o d zieliły lo s u czeln i. S z c z ę śliw sz y b y ł lo s Z a­ k ład u N a ro d o w eg o im . O ssoliń sk ich , d ziałającego n iep rzer w a n ie przez półtora w iek u z górą, a le i ten księgozb iór p on iósł (w różn ych okresach) w ie le strat. C zym O sso­ lin eu m d la G a licji, tym m ia ła b y ć dla W ielk ieg o K s ię stw a P o zn a ń sk ieg o B ib lio ­ teka R a czy ń sk ich w P ozn an iu (przyn ajm n iej m iała b y ć w in ten cji założyciela), jed n ak że n ie w ie le z p ierw o tn y ch jej zb io ró w d otrw ało do n aszych dni. Idea z a ło ­ żenia b ib lio tek i p olsk iej na obcej ziem i b y ła n atu raln ą id eą w życiu n a cji pozb a­ w ionej b ytu p a ń stw o w eg o . B ib lio tek a ra p ersw ilsk a jed n ak w ią za n y ch z n ią nadziei n ie sp ełn iła w sk u te k b raku sta ły ch p o d sta w fin a n so w y ch . J e d y n ie B ib lio tek a J a ­ g iello ń sk a , p osiad ająca n ajstarszy w P o lsce k sięgozb iór, w y ch o d ziła bez w ielk ich

(6)

szw a n k ó w z różn ych burz i w ich ró w d ziejow ych , będąc — zgodnie z życzen iem jej w ie lo le tn ie g o dyrektora, K arola E streich era — przez lata całe n aszą bib lio th eca p a tr ia . Od roku 1928 fu n k cję tę sp ełn ia B ib liotek a N arod ow a w W arszaw ie, która w ep ilogu p o w sta n ia w a rsza w sk ieg o poniosła tak olbrzym ie straty...

To jeden a sp ek t spraw y. J est i drugi, rów n ie w ażn y. D zieło pisarza, literata lu b u czonego, n ie kończy się z jego śm iercią, bo żyją jego pism a. T o sam o m ożna p o w ied zieć o każd ym a rtyście z w y ją tk iem a rty stó w scen iczn ych , ale trud tych o sta tn ich w naszej w sp ó łczesn o ści u trw a la ją k am ery film o w e. D zieło życia b ib lio ­ tekarza, k tóry n ieraz dokonał bardzo w ie le w szarym p yle cod zien n ych zajęć w katalogu czy w m agazyn ie b ib lio tek i, który tę b ib liotek ę zorgan izow ał, p o w ię k ­ szył, d ziałaln ość jej u sp raw n ił, n ie przechodzi na ogół do trw ałej pam ięci. W acław a B orow ego p am iętać b ędziem y długo z p ew n ością jako n a jsu b teln iejszeg o chyba spośród naszych h istoryk ów literatury. A le tylk o ci czy teln icy k sią żek z B ib lio ­ tek i U n iw ersy teck iej w W arszaw ie, którzy znają charakter pism a B o r o w e g o 5, do­ znają w zru szen ia na w id ok k arty k ata lo g o w ej zapisanej przez tak w y b itn eg o u czo­ nego.

I tu ogrom na zasłu ga S ło w n i k a , który uprzytom nia, że Józef K allen b ach w b i­ b lio tece A k ad em ii U m iejętn o ści w K rak ow ie w latach 1886— 1889 „rozpoczął [...] o p racow an ie k a ta lo g u d u b letów dla celó w w y m ia n y ”, że „pracę tę u k oń czył jego n astęp ca na sta n o w isk u b ibliotekarza, S. W in d ak iew icz”, że n a stęp n ie K allen b ach jako dyrektor B ib lio tek i O rdynacji K rasiń sk ich w W a r sz a w ie . (1901— 1904) „prze­ p row ad ził prace in w en ta ry za cy jn e”, że jako dyrektor M uzeum i B ib lio tek i C zarto­ rysk ich w K ra k o w ie po latach „opracow ał dużą grupę ręk op isów (nry 4836—5681), a ich k atalog (w rękopisie) jest dotąd a k tu a ln y ” (s. 388). S ł o w n i k pod aje w in n ym m iejscu , że A dam L ew a k w B ib lio tece R ap ersw ilsk iej (1913— 1927) „założył k sięg ę ak cesji, zm elio ro w a ł k atalog alfab etyęzn y, opracow ał k atalog d ziesiętn y ”, że jego „ n ajtrw alszą zasłu gą [...] było op racow anie zbioru ręk o p isó w ”, że m etoda w p ro ­ w ad zon a przez L ew a k a „stała się obow iązująca w p olskiej p rak tyce ręk o p iśm ien n i- czej” (s. 510). S ł o w n i k u trw ala tak ie fa k ty , jak ten, że to Ju lia M illerow a, p racu ­ jąca (od r. 1934) w B ib lio tece P u b liczn ej m. st. W arszaw y, „zorganizow ała czy teln ię n au k ow ą dla m ło d zieży ”, a n astęp n ie, pracując w B ib lio tece IBL P A N (od r. 1952), „założyła m. in. k atalog rzeczow y i u sta liła jego pod staw y teo retfy czn e]” (s. 595). P rzy k ła d y m ożna by m nożyć.

M rów czy trud b ib liotek arzy, którzy po p ow stan iu w arszaw sk im zdobyli się na zu p ełn ie w y ją tk o w ej m iary b oh aterstw o (tak jak B orow y, M ak ow ieck i, K oczorow ­ sk i i inni), a i w czasie pokoju p otrafią zdobyć się na sui gen eris b ohaterstw o, został w ten sposób u trw alon y w S ł o w n i k u chociaż krótką w zm ian k ą, p rzynajm niej w tych biogram ach, przy k tórych opracow aniu d zisiejszy stan badań p ozw olił te szczegóły odtw orzyć.

W reszcie asp ek t trzeci. W szystk ie hasła są jed n ostk ow e, ale n iek tóre układają się w d y n a stię k sięg a rzy czy też w d y n a stię w ła śc ic ie li lu b fun d atorów w ielk ich b ib liotek . P rzegląd ając biogram y osób z d yn astii G eb eth n erów , a n astęp n ie W o lf­ fó w , ch ciałob y się w y su n ą ć postulat opracow ania m on ografii tak zasłużonej K s ię ­ garni G eb eth n era i W olffa. T ylu w y b itn y ch pisarzy pozostaw ało przecież w sto ­ sun k ach z tą firm ą. A le jak w ygląd a baza m ateriałow a po ostatn iej zaw ieru sze w o jen n ej i po zlik w id o w a n iu k sięgarn i, tego się o czy w iście ze S ło w n i k a n ie d o­

5 P oznać go m ogą łatw o w szy scy p olon iści stu d iu ją cy w K U L i ob cu jący z w y ­ d zielon ym księgozb iorem zw an ym B orow ianum .

(7)

w ie m y 6. N a w ia se m dodać w arto, że w śród d y n a stii w ła śc ic ie li b ib liotek za g u b ili się P o p ie lo w ie z C zapel W ielk ich , w sp o m n ia n i sp orad yczn ie w h a śle p o św ięco n y m K arolow i B a d eck iem u (s. 25). P rzecież u n ich b y ł k o rek to w y egzem p larz P a n a T a d e u s z a , zbadany częścio w o przez S ta n isła w a P ig o n ia 7. D ociekanie* p r o w en ien cji w ie lu zesp ołów k sią żek w B ib lio tece W ojew ód zk iej w K ielca ch w sk a że na in n e jeszcze „ d y n a stie” (m oże P o p ie lo w ie z K urozw ęk ?). „K siążkę pod w orsk ą” Z iem i K ieleck iej zab ezp ieczył, jak w ie m y , w p ierw szy ch latach po w o jn ie Ju liu sz N o w a k - -D łu ż e w sk i.

F u n d a m en ta ln e d zieło o p racow n ik ach k sią żk i p olsk iej m a z całą p ew n o ścią w ie le za let. W skażą je inni r e c e n z e n c i8, n ie zapom ną o n ich bad acze w y k o r z y stu ­ ją cy n ieo cen io n ą k sięg ę w sw y ch n a u k o w y ch studiach. A le do w ie lu b iogram ów w k ra d ło się rów n ież n ieco drobnych u sterek . D o całego S ł o w n i k a odnosi się zarzut w p ro w a d za n ia sk rótów n ie za w sze na p ierw szy rzut oka czy teln y ch , np. W TD (W arszaw sk ie T ow arzystw o D ob roczynności), ТЕМ (T rzaska, E vert, M ichalski). D ru gi zarzut ogóln y — n ie w sz y stk ie h asła z o sta ły podpisane; w śród n ie p od p isan ych są w ażn e: W ilh elm B ru ch n alsk i, D zia ły ń scy , Jan H aller, M aciej z M iechow a.

D o p oszczególn ych h a seł odnoszą się zarzu ty następ u jące:

W b iogram ie H alin y B a ch u lsk iej (s. 23— 24) podano w b ib lio g ra fii recen zję tom u w stęp n eg o B ib l io g r a f ii h is to rii P o ls k i z „R ocznika L itera c k ieg o ”, a le p o sk ą ­ piono in fo rm a cji o recen zji w „P am iętn ik u L itera c k im ” (1956, z. 1).

W b iogram ie A dam a B e łc ik o w sk ie g o (s. 53) brak w zm ia n k i o jego d o cen tu rze w S zk o le G łów nej.

W b iogram ie Z ygm u n ta C elich o w sk ieg o (s. 105— 106) p om in ięto fa k t o d k rycia przez n iego znacznych fra g m en tó w R ejow ego K u p c a .

W b iogram ie D a n iela C h od ow ieck iego (s. 118) n ie p odaje się n iem ieck iej lit e ­ ratu ry przedm iotu.

U lic a w S ta n isła w o w ie około r. 1912 n ie m o g ła n o sić im ie n ia P iera ck ieg o (zob. s. 158 — biogram Jana D an k iew icza).

W h asłach p o św ięco n y ch B o le sła w o w i E rzep k iem u (s. 205—206) i M arcelem u H a n d elsm a n o w i (s. 315) n ie są w y m ie n io n e ich b ib lio g ra fie osob ow e.

6 I s tn ie je zarys m o n o g ra ficzn y pióra J. M u s z k o w s k i e g o : Z d z i e j ó w f i r ­ m y G e b e t h n e r i Wol f f . 1857— 1937. W arszaw a 1938.

7 S. P i g o ń, Ze s t u d i ó w nad t e k s t e m „Pana T a d e u s z a ”. T r z y n o ta tk i. K ra k ó w 1928. P rzed ru k z „S ilva R eru m ” 1925, 1927.

8 D o ty ch cza so w e recen zje są n astęp u jące: Z. А г с t, U w a g i do „ S ł o w n i k a p r a ­ c o w n i k ó w k s i ą ż k i ”. „K sięg a rz” 1973, nr 4. — А. В i г e с к a, P r a c o w n i c y k s i ą ż k i. „B ib lio tek a rz” 1973, nr 4. — S. В o r o w к i n, K s i ę g a p o ls k ic h s p r a w . „O d głosy” 1973, nr 18. — S. D z i k i, O sią gnięcie p o l s k i e j bibliologii. „Z eszyty P ra so zn a w cze” 1973, nr 4. — J. L i s, P r z y j a c i e l e p o l s k i e j k s i ą żk i. „W rocław sk i T ygod n ik K a to li­ k ó w ” 1973, nr 38. — J. О к o p i e ń, O p r a c o w n i k a c h k s i ą ż k i pols k iej. „ K u ltu ra ” 1973, nr 1. — H. P a w l a k , K s i ę g a w i e d z y o książce. „Głos R ob otn iczy” 1973, nr 11. — J. R a w i c z , P o ż y t e c z n y s ł o w n i k P W N . „Ż ycie W a rsza w y ” 1973, nr 3. — S. S i e k i e r s k i , „ S ło w n i k p r a c o w n i k ó w k s i ą ż k i p o l s k i e j ”. „N ow e K s ią ż k i” 1973, nr 6. — B. S t e t t n e r - S t e f a ń s k a , C e n n y m a t e r i a ł d la h is to rii k s i ą ż k i p o ls k ie j . „K sięgarz” 1973, nr 2. — A. T a b a k o w a , K s i ą ż k a o lu dzia ch k sią żk i. „R uch L ite r a c k i” 1973, nr 5. — J. T r z y n a d 1 o w s к i, L u d z i e k sią żk i. „P rze­ gląd K sięg a rsk i i W y d a w n iczy ” 1973, nr 9. — M. A m b r o s , „ K w artaln ik H isto rii N a u k i i T ech n ik i” 1974, nr 2. — J. W. G o m u l i c k i , „R oczn ik L itera c k i” 1972 (1974), s. 338— 345. — P. D e L a v a l , O k s i ą ż k a c h i lu d z ia ch . „ K o n tra sty ” 1974,

(8)

T adeusz Jerzy G eb eth n er (zob. s. 251) pracow ał w r. 1940 przez k ilk a m ie się c y w oddziale sw ej firm y w W iln ie, ale przedtem in tern o w a n y b y ł (zim ą 1939/40) jak o porucznik nie w W iln ie, jak podano, lecz w R akiszkach na L itw ie K o w ie ń ­ sk iej. P rostu ję ten szczegół jako w sp ółtow arzysz intern ow an ia.

W b iogram ie K azim ierza G ieb u łtow sk iego (s. 257) n ie fig u ru je w y d a n y przez n ieg o W y b ó r p i s m M ick iew icza (L w ów 1938).

W biogram ie L u d w ik a G ocla (s. 272) n ied ok ład n ie podano in fo rm a cję o a n ty ­ k w a ria cie S. K am iń sk iego w K rak ow ie. D o roku 1951 m ieścił się on przy ul. P o d ­ w a le i b y ł w ó w cza s n a jw ięk szy m a n ty k w a ria tem w P olsce. N ie w sp om n ian o w ogóle, że G ocel b y ł w m łod ości k sięd zem d iecezji sand om iersk iej.

B ib liografia w h a śle A m broży G rabow ski (s. 287) pom ija W ła d y sła w a B e r b e - lick ieg o I n d e k s do d z ie ł [...] („R ocznik K ra k o w sk i” 1969), r ejestru ją cy sp raw y i osoby, o k tórych m ow a w tw órczości G rabow skiego.

K ilk ak rotn ie zdarzają się p o m y łk o w e in form acje o czło n k o stw ie A k a d em ii U m ie ­ jętn ości. Np. Józef G rajn ert (zob. s. 289) b y ł ty lk o człon k iem K om isji A n tro p o lo ­ giczn ej A U , n ie zaś człon k iem k orespondentem . N atom iast W ła d y sła w M ick iew icz (zob. s. 588) b ył człon k iem P A U , czego n ie odnotow ano.

B iogram Z ygm u n ta H a jk o w sk ieg o (s. 312) n ie rozszy fro w u je w b ib lio g ra fii p se u ­ donim u: J. K. D ęb ow sk i. U ż y w a ł go J u lian K rzyżanow ski.

H asło S a m u el Joach im H oppe (H oppius, s. 339) pom ija u zu p ełn ien ia do jego dzieła b ib lio g ra ficzn eg o op racow an e przez W alentego S c h lie ffa , d w u k ro tn ie o g ło ­ szone d rukiem i p rzy g o to w y w a n e do trzeciego w y d a n ia (rękopis w B ib l. P A N w G dańsku). N ie m a też m ow y o tej sp ra w ie w h a śle W alen ty S c h lie ff (s. 797).

Ogólna u w aga dotycząca b ib lio g ra fó w p rzed estreich erow sk ich : w e w szy stk ich h asłach im p o św ięco n y ch (a w ię c także w biogram ie F elik sa B en tk o w sk ieg o opra­ cow an ym przez autora tej recen zji) należało podać w litera tu rze przedm iotu k sią żk ę S tefa n a S a w ick ieg o P o c z ą tk i s y n t e z y h is to r y c z n o li te r a c k i e j w Polsce (1969), o g ło ­ szoną w ów czas, gdy b iogram y b y ły już n ap isan e i złożon e w red ak cji, jednak... na trzy lata przed p u b lik acją S ło w n ik a .

W h a śle A n ton i K a m ień sk i (s. 390) fig u ru je O rzeszkow ej Z r ó ż n y c h d r ó g , za­ m iast Z ró ż n y c h sfer.

W biogram ie G abriela K orbuta (s. 440) brak je g o b ib liografij Ż erom sk iego i R eym on ta („Ruch L ite r a c k i” 1926, nr 1, 2). O bie m ają o c z y w iśc ie zn a czen ie je d y ­ n ie h istoryczne.

W biogram ie Ign acego L eg a to w icza (pióra autora tej recenzji) p o m y łk o w a in ­ fo rm acja o u n ik a to w y m egzem p larzu Z w i e r z y ń c a i F ig l ik ó w R eja. Z ach ow ało się do dziś k ilk a egzem p larzy w y d a ń X V I-w ieczn y ch w b ib liotek ach polsk ich . F ak tem jest tylko, że L eg a to w icz p ie r w sz y za rejestro w a ł b ib lio g ra ficzn ie oba cyk le.

P arę om yłek w k ra d ło się do b iogram u A n ton iego L ew a k a (s. 510— 511). Skoro k iero w n ictw o Z akładu N a ro d o w eg o im . O ssoliń sk ich ob jął w r. 1928, to n ie za jego czasów rozpoczęto K lein ero w sk ą ed y cję D zieł w s z y s t k i c h S ło w a ck ieg o ; stało się to zn aczn ie w cześn iej: in ic ja ty w a zrodziła się w r. 1921, p ierw szy tom w y szed ł w 1924. R ów n ież n ie za jego k a d en cji w y d a n o w O ssolin eu m d zieła Fredry; ed ycja E u g e­ niusza K u ch arsk iego uk azała się w latach 1926— 1927. N ieja sn e jest, o jakim w y ­ daniu M ick iew icza m ow a.

nr 1. — B. P e t r o z o l i n - S k o w r o ń s k a , H i sto ria k u l t u r y p o l s k i e j w b i o g r a ­ fiach . „P rzegląd H u m a n isty c z n y ” 1974, nr 1. — N in ie jsz y tek st n ap isan y w io sn ą 1973 i w y g ło szo n y w ó w cza s w K o le B ib lio filó w w Łodzi, p o w sta ł zu p ełn ie n ieza ­ le ż n ie od w sz y stk ic h tu w y m ien io n y ch .

(9)

B ib lio g ra fia w h a śle p o św ię c o n y m H iero n im o w i Ł op aciń sk iem u (s. 538) n ie s łu sz ­ n ie p om ija k sią żk ę o n im F elik sa A ra sz k ie w ic z a (1928) i n ie c y tu je zu p ełn ie o g ło ­ szon ej już w sp orych d aw k ach k o resp o n d en cji Ł op aciń sk iego, w której w ie le in fo r­ m a cji o zd o b y w a n iu przezeń książek.

W biogram ie L esła w a Ł u k a szew icza (s. 544) w y m ien io n o ty lk o ed y cję 1 jego R y s u d z i e j ó w p i ś m i e n n i c t w a p o ls k ie g o (1836). E dycja 3, p óźniejsza o 30 lat, b yła bez m ała d ziesięcio k ro tn ie o b szern iejsza 9.

W h a śle p o św ięco n y m W a cła w o w i M ak ow sk iem u (s. 556) m ó w i się o b ib lio tece Ł op aciń sk ich , zam iast Ł op aciń sk iego.

W b iogram ie A n ton iego M a łec k ieg o brak w b ib lio g ra fii o n im rozpraw y J u liu ­ sza K lein era (w: S z t y c h y . L w ó w 1925).

Ze w zg lęd u na ad res czy teln iczy S ł o w n i k a m ożna b y ło w h a śle A dam M ick ie­ w icz pom inąć in form ację: „ n a jw y b itn iejszy poeta p o lsk i”.

W ydaje się, że h a sło M ikołaj z W ilk o w ieck a (s. 592) zb ęd n ie pod aje b ib lio g ra fię d otyczącą jego H i s t o r y i o C h w a l e b n y m Z m a r t w y c h w s t a n i u P a ń sk im .

T ad eu sza M o sto w sk ieg o W y b ó r p i s a r z ó w p o ls k ic h w y c h o d z ił w la ta ch 1803— 1805, n ie ty lk o w r. 1803, jak to m ożn a od czytać w b io g ra m ie (s. 607).

W h a śle Jan N a a k e -N a k ę sk i w sp o m n ia n o o p ierw od ru k u B o g u r o d z i c y , n a z y w a ­ jąc go n iep recy z y jn ie „jednym z n a jsta rszy ch egzem p larzy” (s. 618).

B iogram T ad eu sza N e w lin -W a g n e r a (s. 625) n ie w sp om in a o tym , że m ia ł on doktorat.

N ie tr a fn ie p o w ied zia n o w b io g ra m ie J ózefa M a k sy m ilia n a O ssoliń sk iego (s. 651), że jego W i a d o m o ś c i h i s t o r y c z n o k r y t y c z n e [...] w y p rzed za ły o sto la t K orbuta. P a ­ r a le la p o m ięd zy ob u d zieła m i o d leg ła . P r a w d z iw y m „K orb u tem ” d la całego w ie k u X I X b yła H isto ria l i t e r a t u r y p o l s k i e j F elik sa B en tk o w sk ieg o .

B io g ra m S ta n isła w a Józa fa ta O stro w sk ieg o (s. 653) n ie m ó w i n ic o p o w o jen n y ch lo sa ch b ib lio tek i w L ubiniu. Z o sta tn ieg o zdania w y n ik a ło b y , że to k sięgozbiór, a n ie O strow sk i z g in ą ł w p o w sta n iu w a rsza w sk im .

B iogram A lek sa n d ra P a tk o w sk ieg o (s. 662) n ie w sp om in a, że b y ł on reg io n a listą i b ib lio g ra fem region alizm u .

W h a śle P io tr P ille r (s. 680) czy ta m y ze zd u m ien iem o p ierw szy m w y d a n iu M a r ii M a lcz ew sk ieg o w roku 1833 (!).

W b iogram ie T ad eu sza P in ieg o (s. 682) n ie m ó w i się, że b y ł on n a u czy cielem w T a rn o w ie i tam za ło ży ł oddział T o w a rzy stw a L itera ck ieg o im . A dam a M ic k ie w i­ cza, przez d łu g ie la ta jed y n y poza L w o w em . B ez tej in fo rm a cji n ieja sn e jest zd a - nie: „W 1930 p rzen iósł s ię do L w o w a A le skąd się p rzen iósł? B rak też w z m ia n k i o losach b ib lio tek i P in ieg o po jego śm ierci.

H asło p o św ięco n e Ja n o w i F e lik so w i P iw a rsk iem u (s. 689) n ie in form u je, że p is a ł o n im N orw id . Gdy zaś przy k oń cu b iogram u (s. 690) w sp om in a się, iż b ib lio ­ tek a zo sta ła „sprzedana po jego śm ierci”, trzeba by tu przyw ołać, p rzynajm niej w lite r a tu r z e p rzedm iotu, fe lie to n W iktora G om u lick iego C órk a a r t y s t y (w: W a r ­ s z a w a w c z o r a j s z a . W arszaw a 1961, s. 251— 257).

W h a śle d o ty czą cy m S a n g u szk ó w m y ln ie podano p ierw szą lite r ę im ien ia B ir- k o w sk ieg o (s. 787).

W b iogram ie Jan a K arola S ie n k iew icza za cy to w a n o przy k ońcu (s. 816) „ B iesia ­ dę K r z e m ie n ie c k ą ”, w y d a w a n ą is to tn ie w P aryżu , a le sło w a „w P a ry żu ” p o m y ł­ k o w o w e s z ły do ty tu łu .

9 Zob. S. S a w i c k i , P o c z ą t k i s y n t e z y h is to r y c z n o li te r a c k i e j w Polsce. W ar­ szaw a 1969, s. 100— 102.

(10)

W h a śle B a zy li S k alsk i (s. 822) przez op u szczen ie w yrazu libri po A ll o q u io r u m O sie c e n s iu m b łę d n ie użyto dopełniacza tam , gd zie w in ie n b yć biernik.

B iogram p o św ię c o n y W ła d y sła w o w i S trzem iń sk iem u (s. 864) nie m ó w i o tym , że w r. 1932 o trzym ał on nagrodę p lastyczn ą m. Lodzi.

W h a śle E razm S y k st (s. 866), i chyba n ie ty lk o tu, m ożna b yło zacytow ać w b ib lio g ra fii S ta ro w o lsk ieg o H ekaton tas .

W b iogram ie W iktora T urka (s. 914) p o m y łk o w o podano, że do r. 1941 — za ­ m iast: od r. 1941 — p racow ał on w am b asad zie p olsk iej w ZSRR.

W b iogram ie S ta n isła w a W in d ak iew icza (s. 960—961) m ożna było w y m ie n ić jego pracę D z ie j e W a w e l u , w której m. in. p isa ł o katalogu b ib liotek i k a p itu ln ej z roku

1 1 1 0 .

W b iogram ie M acieja W irzb ięty m y ln ie rozd zielon o F ig lik i od Z w i e r z y ń c a R eja, m y ln ie w y m ien io n o jedno ty lk o X V I-w ie c z n e w y d a n ie F iglików (s. 964). Zbiór ten n ie m a do S ł o w n i k a szczęścia, bo i w b iogram ie W iktora W ittyga (s. 971) za p o m n ia ­ no o dok on an ym przez n iego h om ograficzn ym w y d a n iu tego utw oru.

L ista zau w ażon ych u sterek jest na p ierw szy rzut oka spora. A le ty lk o na p ie r w ­ szy rzut oka. G dy się b ow iem zw aży, że S ł o w n i k podaje na każdej stro n icy k ilk a ­ dziesiąt in form acji, cóż znaczy tak n ie w ie lk i n ap raw d ę procent (m oże prom il?) in ­ form acji n ieścisły ch , w y m a g a ją cy ch korek ty? K ażdy, kto w czasie p o w sta w a n ia S ło w n i k a m ia ł m ożność śledzić trud jego redak torek , stw ierd zi z p ew n o ścią , iż d o­ k on ały one ogrom nego dzieła. J est to d rugie — obok E n c y k lo p e d ii w i e d z y o k s i ą ż ­ ce — w a żn e p rzed sięw zięcie la t ostatn ich w y p ra co w a n e w y siłk iem zb io ro w y m g łó w ­ n ie b ib liotek arzy, przy n ie w ie lk im jed y n ie w sp ó łu d zia le b ib liografów i h isto ry k ó w literatury. J e st to d on iosłe św ia d ectw o tego, iż w b ib lio tek a rstw ie p o lsk im d zieją się rzeczy w ażne. A jeśli dodam y do tego serię „K siążka w D aw nej K u ltu rze P o l­ sk ie j” i p u b lik a cje In stytu tu B ib liograficzn ego B ib lio tek i N arodow ej, od w a ży ć się m ożna na p ew n e porów nanie. J esteśm y — od la t chyba m niej w ięcej d w u d ziestu — św iad k am i ogrom n ego rozrostu teatrologii p olsk iej. F elieto n na tem a t osiągn ięć w tej d zied zin ie ogłoszony przed k ilk u la ty na łam ach „Życia L itera c k ieg o ” z a ty ­ tu ło w a ł K azim ierz W yka słow am i: C h w a l ę te a t r o l o g ó w . P arafrazując te sło w a , w y ­ p adnie zak oń czyć n in iejszą recen zję w y k rzy k n ik iem : C hw alę b ib liotek arzy!

J e r z y S t a r n a w s k i #

K O N T E K ST Y N A U K I O LITER A TU R ZE . Pod redakcją M a ł g o r z a t y C z e r m i ń s k i e j . W rocław —W arszaw a— K rak ów — G d ań sk 1973. Z akład N arod ow y im ien ia O ssoliń sk ich — W yd aw n ictw o P o lsk iej A k a d em ii N auk, ss. 158. „Z D z ie jó w F orm A rty sty czn y ch w L iteratu rze P o lsk ie j”. Tom X X X IV . K om itet R ed ak cyjn y: J a n u s z S ł a w i ń s k i (red. n aczeln y), E d w a r d B a l c e r z a n , K a z i m i e r z B a r t o s z y ń s k i . P olsk a A k ad em ia N auk. In sty tu t B adań L iterackich .

R ozw ój m etod ologiczn ej r e fle k sji h u m a n isty k i w y ra źn ie zysk u je d zięk i sp orow i z orien tacją p o zy ty w isty czn ą . Obrona sp ecy ficzn y ch w ła śc iw o śc i n auk h u m a n isty c z ­ nych sta n o w iła o k azję do sfo rm u ło w a n ia zadań b ad aw czych . Sam fa k t w erb a liza c ji ok reślon ych d y rek ty w d ecyd u jących o sp osob ie p ozn aw an ia w y tw o ró w k u ltu ro w y ch d aw ał m ożn ość p row ad zen ia bardziej celo w ej i sen so w n ej d ziałaln ości na p olu sz e ­ roko p o jęty ch n au k o kulturze. M im o trw ającej ok oło w iek u już w a lk i o sta tu s m eto d o lo g iczn y h u m a n isty k i — n ie m a jeszcze żadnego tak iego jej u ję c ia m o d elo ­ w ego, które p o zw a la ło b y m ó w ić o o sią g n ięciu tak że w p la n ie p o zy ty w n y ch p o stu ­ la tó w , a n ie ty lk o w zorców ’ n eg o w a n y ch , stan u d ającego szan sę zb u d ow an ia zrębów

Cytaty

Powiązane dokumenty

Voor studenten op kamers met gedeelde voorzieningen is deze woon- quote lager en bij studenten in zelfstandige woonruimte fioger.. Volgens het studievoorschotscenario blij- ven

we Lwowie, ale z długim tytułem: Dyaryusz wiedeńskiej okazyi przez najjaśniejszego króla imci.. polskiego Jana Trzeciego, z wiekopomną sławą narodu naszego

een perspectiviteit is. Dit is evenwel juist bij stelling 3 bewezen. Stel BjCj, BoCo, B3C3 concurrent. Aangetoond moet worden, dat ook B,Cj door het snijpunt S van BiCi, BjC, en

Lastly, in the Den Bosch case study, we look at a city with regional relevance and show that the model is unable to capture both the regional relevance, and

W naradzie udział wzięli: prezesi Sądu Wojewódz­ kiego i Sądu Rejonowego, przedstawi­ ciele Prokuratury Wojewódzkiej i Re­ jonowej oraz Rady Adwokackiej w

Mierzwa wybierany był przez trzy ka­ dencje na członka RA w Krakowie i pełnił w niej funkcje przewodniczą­ cego Funduszu Wzajemnej Pomocy Ko­

• cmentarzysko kultury przeworskiej z młodszego okresu przedrzym- skiego i okresu wpływów rzymskich.. Badania wykopaliskowe o charakterze ratowniczym, przeprowadzone przez

Rynek turystyczny można zinterpretować jako sumę procesów, w których nabywcy (głównie turyści) i oferenci reprezentujący poszczególne subrynki turystyczne określają