Sławomir Zawadka
Garwolin - konferencja historyków
"Przeciw narzuconej władzy"
Niepodległość i Pamięć 13/1 (22), 293-294
„ N ie p o d le g ło ś ć i P am ięć" N r 22, 2 0 0 6
Sławomir Zawadka
G arw olin
Garwolin - konferencja historyków
„Przeciw narzuconej władzy”
W dniu 17 w rześnia 2005 roku odbyła się w G arw olinie konferencja naukow a pod hasłem „P rzeciw narzuconej w ładzy” , którą zorganizow ały: L udow e T ow arzystw o N a- ukow o-K ulturalne O ddział w G arw olinie, M uzeum H istorii P olskiego R uchu L udow ego i Z akład H istorii R uchu L udow ego w W arszaw ie.
C elem spotkania było ukazanie problem atyki w alk żołnierzy podziem ia niepodległo ściow ego z n arzuconą P olsce w ładzą ludow ą. O kreśleniem podziem ia niepodległościo w ego organizatorzy spotkania objęli żołnierzy A rm ii K rajow ej i innych form acji, któ rzy po roku 1944 nie złożyli broni w pow iecie garw olińskim .
T em atyka konferencji skupiała się głów nie na w ydarzeniach zw iązanych z pow yż szym . T ego obszaru dotyczyła w iększość zagadnień, ale nie wszystkie. O rganizatorzy postanow ili ukazać działalność podziem ia niepodległościow ego w sposób szerszy, ob ej m ując zakresem program ow ym także południow e P odlasie i w schodnie M azow sze.
Porządek konferencji przew idyw ał siedem następujących referatów : 1. Zbigniew G nat-W ieteska - P odziem ie niepodległościow e w G arw olińskiem w latach 1944-1947; 2. R o m u ald T u rk o w sk i - P o lsk ie S tro n n ictw o L u d o w e w pow iecie garw o liń sk im ; 3. T adeusz P iesio - R epresje w obec działaczy ruchu ludow ego i żołnierzy Batalionów Chłopskich w G arwolińskiem w latach 1944-1956; 4. Tadeusz Swat - N iewinnie straceni w ięźniow ie polityczni na południow ym Podlasiu i w schodnim M azow szu 1944-1956; 5. A rkadiusz K łodziejczyk - R obotnicy z C hodakow a, okoliczności pepeerow skiej pro w okacji; 6. Janusz G m itruk - B ronisław W arow ny, organizator P SL na Z iem i G arwo- lińskiej; 7. Z bigniew G nat-W ieteska - M arian B ernaciak ps. Orlik.
W śród prelegentów byli zaw odow i historycy oraz historycy am atorzy. D o pierw szej grupy należeli prof. dr hab. A rkadiusz K ołodziejczyk, pracow nik naukow y A kadem ii Podlaskiej w S iedlcach, dr Janusz G m itruk, dyrektor M uzeum H istorii R uchu L udow e go w W arszaw ie oraz d r Z bigniew G nat-W ieteska. N iestety, nie w szyscy zaproszeni na konferencję m ogli przybyć do G arw olina. Z abrakło Janusza G m itruka, R om ualda T urkow skiego i T adeusza Swata. Ich referaty zostały je d n a k odczytane podczas konfe rencji.
C hoć zagadnienia poruszane w jej trakcie w ydaw ały się w ażne dla zrozum ienia lokalnych dziejów , inicjatyw a spotkała się z niew ielkim zainteresow aniem m ieszkań ców G arw olina. U czestniczyło w niej, łącznie z prelegentam i, około 50 osób.
Jako pierwszy odczyt wygłosił dr Zbigniew Gnat-W ieteska. M ówił o działalności i re presjach w obec podziem ia niepodległościow ego w pow iecie garw olińskim w latach
294 Sławomir Zawadka
1944-1947. Z jego naukowych dociekań wynika, że po 1944 roku w konspiracji pozosta ła większość żołnierzy Armii Krajowej O bw odu „Gołąb” Garwolin wraz ze swoimi do wódcami. Potem byli oni inspiratorami wielu akcji odwetowych przeprowadzonych na przedstawicielach władzy ludowej oraz funkcjonariuszach NKW D. W dużej m ierze miały one charakter obronny, gdyż komuniści sami prowokowali do tego sw ym postępowaniem.
Ś w iadczą o tym fakty. N iecały m iesiąc po zajęciu pow iatu garw olińskiego przez w ojska sow ieckie w szeregach AK zaczęły się pierw sze aresztow ania. P rzesłuchujący akow ców funkcjonariusze N K W D dom agali się, ja k podkreślał dr G nat-W ieteska, w y dania dow ódców i broni. N am aw iano też do w stępow ania do arm ii B erlinga. W paź dzierniku 1944 roku N K W D w zm ogło aresztow ania w śród żołnierzy AK. W ielu w y w ieziono w głąb ZSR R .
K om enda obw odu nie pozostała bierna. Próbow ała przeciw działać aresztow aniom przez upom inanie lub, w ostateczności, likw idację najgorliw szych funkcjonariuszy. P ierw sze akcje odw etow e m iały m iejsce ju ż je sie n ią 1944 roku. W październiku w y konano w yrok na Jan ie B ilniku, szefie U rzędu B ezpieczeństw a pow iatu garw olińskie go. W styczniu 1945 roku zostali zastrzeleni dwaj funkcjonariusze M ilicji O byw atel skiej w G arw olinie. W kw ietniu tego sam ego roku zlikw idow ano kom endanta p oste runku M O w Ł askarzew ie. Z relacji dr. G nat-W ieteski w ynika, że podobnych akcji było w ięcej.
Jesienią 1945 roku na terenie pow iatu zaczęła organizow ać sw e struktury konspira cyjna o rganizacja W olność i N iezaw isłość. M im o aresztow ań jej członków funkcjono w ała bardzo długo. Jeszcze w drugiej połow ie 1952 roku bezpieka aresztow ała kilka osób pod zarzutem przynależności do W iN -u.
K olejny referat w ygłosił T adeusz Piesio, autor obszernej m onografii pt. „H istoria ruchu ludow ego w pow iecie garw olińskim 1 864-1949” . O m ów ił tem at represji w obec d ziała cz y ru ch u lu d o w eg o i ż o łn ierzy B a ta lio n ó w C h ło p sk ich na ziem i g arw oliń- skiej w latach 1944-56. Z je g o analiz w ynika, że byli oni nie m niej prześladow ani niż akow cy. D ochodziło do licznych aresztow ań. N a w ielu w yw ierano nacisk, by w stępow ali do kontrolow anego przez kom unistów S tronnictw a L udow ego.
S zerszą perspektyw ę represji w obec podziem ia niepodległościow ego, w ykraczającą poza pow iat garw oliński, zarysow ali pozostali prelegenci. W spom nieli o faktach i w y darzeniach, które m iały m iejsce m .in. w okolicach S okołow a P odlaskiego i W ęgrow a.
K onferencję zakończył dr G nat-W ieteska w spom nieniem niektórych faktów z bio grafii M ariana B ernaciaka ps. O rlik, je d n eg o z najbardziej znanych dow ódców o piera ją cy c h się w ładzy ludow ej. D ziałał on na południow o-w schodnim M azow szu i północ
nej L ubelszczyźnie.
Z w ygłoszonych referatów i opinii w nioski są jednoznaczne. W ielu żołnierzy, w al czących w cześniej z okupantem niem ieckim , po w kroczeniu arm ii sow ieckiej, będącej oparciem dla pow stającej w ładzy ludow ej, znów chw yciło za broń. M ożna przyjąć, że zm usiła ich do tego zaistniała sytuacja. W obliczu groźby aresztow ań, procesów , w y w ózek do Z S R R , a w najgorszym w ypadku śm ierci, jedynym rozw iązaniem dla żo ł nierzy było podjęcie w alki zbrojnej.
A toczyła się ona z różnym nasileniem w zależności od regionu, pow iatu, gm iny. G dzieniegdzie przybierała znaczne rozm iary, czego przykładem je st pow iat garw oliń ski. P otw ierd zają to choćby m eldunki ów czesnych w ładz bezpieczeństw a publicznego, w których pow iat ten figurow ał ja k o szczególnie zagrożony d ziałalnością tzw. band. O kreśleniem tym kom uniści zw ykli byli nazyw ać polski niepodległościow y ruch zbroj ny po drugiej w ojnie św iatow ej.