• Nie Znaleziono Wyników

Konferencje Biskupów a Stolica Apostolska przed Soborem Watykańskim II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konferencje Biskupów a Stolica Apostolska przed Soborem Watykańskim II"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Edward Sztafrowski

Konferencje Biskupów a Stolica

Apostolska przed Soborem

Watykańskim II

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 32/3-4, 5-19

1989

(2)

Prawo Kanoniczne 32 (1Ô89) nr 3—4

K S . E D W A R D S Z T A F R O W S K I

K O N FE R E N C JE B ISK U P Ó W A STO LIC A A P O ST O L SK A P R Z E D SO BO R EM W A T Y K A Ń SK IM II *

T r e ś ć : W stę p . I. G e n e z a in s ty tu c ji. — II. A k ty p r a w n e S to lic y A p o s to ls k ie j d o ty c z ą c e K o n f e r e n c ji B isk u p ó w . 1. P r z . d K o d e k s e m p r a ­ w a k a n o n ic z n e g o lffiiT r . %. O d K o d e k s u do S o b o ru W a ty k a ń s k ie ­ g o II. — Z a k o ń c z e n ie .

Wstęp

Sform ułow any w ten sposób tem at dom aga się uw zględnienia w skazanej w nim relacji w dwóch p rzynajm niej m om entach. N a j­ p ierw w genezie tej instytucji, a następnie w całej jej historii do Soboru W atykańskiego II. M ając zaś na uw adze genezę K onfe­ rencji Biskupów, trzeba zauważyć, że jej zw iązek ze stanow iskiem Stolicy Apostolskiej posiada szczególny ch a ra k te r ze w zględu na specyficzny sposób tw orzenia się tej nowej instytucji.

S potkania biskupów , k tó re zaczęto później określać technicz­ nym term in em „K onferencje B iskupów ” lub „K onferencje B isku­ pie”, pow stały na sk utek swego rodzaju in icjaty w y p ry w atn ej sam ych zainteresow anych osób, tj. biskupów . J a k każda p ra k ty ­ ka, rów nież i ta, tw orzyła się powoli, aż w końcu p rzy b rała cha­ r a k te r trw a ły i powszechny. Nie m ożna jed n ak pom inąć m ilcze­ niem faktu, że tw orzenie się tej p ra k ty k i m iało sw oją określoną przyczynę, k tó ra bezpośrednio oddziałała na stanow isko Stolicy A postolskiej. K on kretnie chodzi o negatyw ne ustosunkow anie się do odbyw ania synodów p arty k u la rn y ch , głów nie zaś synodu p le n a r­ nego, zw anego też czasem synodem krajow ym .

W późniejszym okresie, gdy zebrania biskupów staw ały się co­ raz pow szechniejszym faktem , Stolica A postolska zaczęła w y raź­ nie popierać tę prak ty k ę, jednakże długo trzeb a było czekać na przyznanie K onferencjom B iskupiny statu su praw nego w pow sze­ chnym ustaw odaw stw ie kościelnym . .

M ając na uw adze przedstaw ioną w yżej sytuację, należy zacząć od przedstaw ienia genezy K onferencji Biskńpów, ze szczególnym

* R e f e r a t w y g ło sz o n y p o d c z a s o g ó ln o p o lsk ie g o S y m p o z ju m k a n o n i- s tó w z o rg a n iz o w a n e g o p rz e z W ydiział P r a w a K a n o n ic z n e g o A T K w W a rs z a w ie 15' lu te g o 1,968 r .

(3)

6 Ks. E. Sztafrowski '[2] uw zględnieniem przyczyn, k tóre doprow adziły do ich zainicjow a­ nia. Tym sam ym zostaną pośrednio w skazane okazje, w których Stolica A postolska zaczęła zabierać głos w tej spraw ie.

I. Geneza instytucji

N egatyw ne ustosunkow anie się Stolicy A postolskiej do synodów p arty k u la rn y ch stało się głów ną przyczyną zapoczątkow ania p ry ­ w atn ych spotkań biskupów . Zdaniem autorów w yrażało się ono w niechętnym udzielaniu zezwolenia apostolskiego na odbyw anie synodów przede w szystkim plenarnych. Takie tw ierdzenie pow in­ no suponować k o n k retn ą norm ę praw n ą nak azującą uzyskanie w spom nianego zezwolenia. Tym czasem stajem y wobec trudości w skazania konkretnego źródła praw nego. O statecznie stał się nim dopiero kan. 281 K P K 1917 r . 1 W przypisach do tej dyspozycji kodeksow ej spotykam y tylko odw ołanie się do listu Leona X III, z dnia 25 gru d n ia 1898 roku. W spom niany P apież listem ty m zwo­ ływ ał na ogólne spotkanie biskupów A m eryki P o łu d n io w e j2. Nie m a w nim jed n ak jakiejś ogólnej norm y nakazującej starać się 0 zezwolenie apostolskie na zw ołanie synodu plenarnego.

N atom iast wiadom o z inych źródeł, że w pew nym okresie spo­ tk an ia biskupów na synodach plenarn ych (krajow ych) zaczęły u jaw n iać niezdrow e tendencje zw iązane z błędam i kocyliaryzm u 1 g a llik a n iz m u 3, k tó re zostały potępione przez papieży: Innocen­ tego XI, A leksandra VIII, P iusa VI i P iusa IX. S ytuacja najczę­ ściej w yglądała w ten sposób, że w ładcy świeccy, w ydając jed ­ nostronne zarządzenia regulujące w ich państw ach spraw y kościel­ ne, bez liczenia się z p raw am i Stolicy Apostolskiej (np. obsadza­ nie stanow isk kościelnych), chcieli uzyskać dla siebie poparcie m iejscow ych biskupów , zebranych na synodzie plenarnym .

P rzykładem tego może być synod w P istoi (1786 r.), zw ołany przez Leopolda II, księcia Toskanii (Italia). Udało m u się jed nak na nim zgromadzić tylko 3 biskupów (na 17 w Toskanii) i 234 księży parafialnych, k tó ry m rów nież przyznano głos decydujący. P ius VI potępił t;z y przy jęte n a ty m sam ozw ańczym sy n o d zie4. W śród nich znalazły się tw ierdzenia, że k ra jo w y synod cieszy się jak b y bezbłędnością w sp raw ach w iary i m oralności (zdanie 85)

1 S z e rz e j n a te n te m a t p o r. E. S z t a f r o w s k i , K o n fe r e n c je B is k u ­

p ie , W a rs z a w a 1984, s. 1® n n .

1 L is t Q u u m d iu t u r n u m (V e n e ra b ilib u s F r a tr :'b u s A rc h ie p is c o p is e t

E p isc o p is e x A m e ric a L a tin a ) — L e o n i s X I I I A c ta , vol. X V III, p. 201—ß:0'3 (P. G a s p a r r i, C o d icis I u r is C a n o n ic i F o n te s, v ol. II I, R o m a e 192,5, s. 5-34 n.).

s S z e rz e j p o r. E. S z t a f r o w s k i , dz. cy t., s. 20, n o ta 6 i 7. 4 P o r. D e n z i n g e r - S c h o e n m e t z e r , E n c h ir id io n S y m b o lo r u m , 1.&63, n. £700 (15'9»>.

(4)

oraz, że kościoły narodow e są w y jęte spod w ładzy B iskupa R zym ­ skiego i dlatego postanow ienia krajow ych synodów nie dopusz­ czają dalszej d y s k u s ji5.

Co więcej, w w ielu przypadk ach w ładcy świeccy uzurpow ali sobie praw o zatw ierdzania uchw ał synodów plenarnych. W. P lo- echl utrzym uje, że w następu jący ch k ra ja ch w ym agane było ze stro n y państw a zatw ierdzenie uchw ał synodów p len arny ch i p ro - w incjalnych: H iszpania, F rancja, P rusy, B aw aria i A u s tr ia 6.

J e s t zrozum iałe, że w tak iej sytuacji Stolica Apostolska była niech ętna zw oływ aniu synodów plenarnych. W praw dzie n ad al się one o d b y w a ły 7, ale też jest faktem , że np. Pius IX, pism em z dnia 17 m aja 1849 roku ustosunkow ał się negatyw nie do prośby biskupów F rancji, w której zw racali się o w yrażenie zezwolenia na odbycie synodu k ra jo w e g o 8. N ależy przypom nieć, że w łaśnie w ty m k ra ju zrodziły się idee gallikańskie. Podobnie negatyw ne stanow isko w yraził papież wobec prośby biskupów niem iec­ kich 9.

T ak więc historia odnotow ała k o n k retn e fa k ty zw racania się do Stolicy Apostolskiej o zezwolenie na odbycie synodu p le n a r­ nego. J a k jed n ak już poprzednio zaznaczono n ie m ożna wskazać konkretnego zarządzenia nakazującego starać się o takie zezwole­ nie. D odajm y od razu jak w yglądała sp raw a gdy chodzi o po­ tw ierdzenie uchw ał synodalnych. P rzepis w tej m aterii znan y jest już w okresie przedtrydenckim , ale często nie był on p rzestrze­ gany. Sobór T rydencki, a później bulla S ykstusa V Im m ensae

aeterni Dei z 1588 roku przypom niały obowiązek przesyłania

uchw ał synodalnych do Rzymu, celem ich potw ierdzenia. W P ol­ sce w szystkie ak ta i ko nstytucje synodów prow incjalnych (u nas były one zarazem plenarnym i) zaczęto przesyłać począwszy od sy­ nodu Piotrkow skiego z 1577 r o k u 10.

O słabienie ru ch u synodalnego, spowodowane negatyw nym nie­ w ątpliw ie stosunkiem Stolicy Apostolskiej do synodów p a rty k u ­ larnych, stało się okazją do pow stania now ej p rak ty k i. W yraziła

6 P o r. M . C o s t a 1 u n g a, D e E p is c o p o r u m C o n fe r e n tiis , P e rio d ic a 57 (1968) 2i'2i0. 6 P o r. W. P l o e c h l , G e s c h ic h te d e s K ir c h e n r e c h ts , t. II I , s. 212; P . H e m p e r e k , S ta n o w is k o p r a w n e K o n fe r e n c ji B is k u p ic h , P r a w o K a n o n ic z n e , 1.3 (19*70) n r 1—>2,, s. 23—&4; M. C o s t a l u n g a , a r t . c y t., P e r io d ic a 5'7 (1968) 2120.

7 M, in. w I r la n d ii (ISö'Oi, 1;8'54), w S z k o c ji (l&SiS.), w A u s tr ii (1S5-5-, 1®&7), w S ta n a c h Z je d n o c z o n y c h (1,852, 1866, 1884), o ra z sy n o d p le n a r n y A m e r y k i Ł a c iń s k ie j, z w o ła n y p rz e z L e o n a X I I I do R z y m u w 1899 r . (M . C o s t a l u n g a , a r t . cyt., P e r io d ic a 57 (1©60) 2i20, n o ta 11).

8 C o lle c tio L a c e n sis, IV,, 3— 5. 8 P o r. ta m ż e , V, 99<4i—&96.

10 P o r. I. S u b e r a, S y n o d y p r o w in c jo n a ln e a r c y b is k u p ó w g n ie ź n ie ń ­

(5)

8 Ks. E. Sztafrowski [4] się ona w zapoczątkow aniu now ej form y spotkań biskupich, k tó ­ rym nadano z czasem oficjalną nazwę: „K onferencje B iskupów ” lub „K onferencje B iskupie”. W poszczególnych w ypadkach te spo t­ kania m iały nieraz w łasne nazwy. B yły to zaś spotkania inne od synodalnych, poniew aż w tym czasie posiadały c h a ra k te r p ry w a tn y chociaż powoli daw ały okazję do om ówienia w ielu sp raw zw iąza­ nych z życiem religijnym .

Można w tym m iejscu dodać, że podobne spotkania, chociaż o innym charakterze, m iały m iejsce już znacznie wcześniej. T ak było np. w Polsce, gdzie rów nolegle z synodam i prow incjalnym i (plenarnym i) odbyw ały się zebrania czyli zjazdy biskupów. W ia­ domości o nich w yprzedzają naw et najdaw niejsze w zm ianki o sy ­ nodach. W drugiej połowie X II i pierw szej X III w ieku zbierali się polscy biskupi — jak św iadczą o tym współczesne dokum en­ ty — dość często w pełnym nieraz kom plecie, już to z okazji u ro ­ czystości kościelnych, k tó re nie w ym agały obecności ty lu b isk u ­ pów (np. p rzy pośw ięceniu kościoła w Łęczycy w 1161 r. lub w S andom ierzu w 1191 r.), p rzy konsekracji biskupów (np. biskupa poznańskiego w Mstowie w 1212 r., czy arcybiskupa P ełki w Ł ę­ czycy w 1232 r.), już to przy sposobności zjazdów książęcych, 0 ile one reprezentow ały całość lub znaczną część Polski. Takim zebraniem był przede w szystkim zjazd w Łęczycy, a także zjazdy w M ikulinie w 1212 r. oraz w innych m iejscowościach.

Również w późniejszym okresie episkopat polski spotykał się z okazji różnych uroczystości kościelnych. Te spotkania biskupów zw ane congregationes episcoporum podejm ow ały także działalność ustaw odaw czą na rów ni z synodam i, chociaż te ostatnie m iały za­ wsze w iększy a u to ry te t praw odaw czy. Załatw iano na nich sp ra ­ w y zwłaszcza doraźnie, nie cierpiące zwłoki. Poza ty m by ły rów ­ nież odpow iedniejszym od synodu organem do przeprow adzenia 1 reprezentow ania sp ra w y Kościoła wobec państw a, tam gdzie cho­ dziło o poufniejsze sp raw y dotyczące polityki, czy też dziedziny w ew nętrznej, co w ym agało nieraz subtelnego rozw ażenia s p ra ­ wy, zręcznego, a często bardzo przezornego działania dyplom a­ tycznego i w ielkiej dyskrecji

II. A kty p ra w n e Stolicy A postolskiej dotyczące K o nferencji B iskupów

Zainicjowanie n a początku X IX w ieku 12 zebrania biskupów , zw a­ ne konferencjam i, m iały od początku c h a ra k te r spotkań w yłącz­ n ie pryw atnych, chociaż w jakiś sposób naw iązyw ały do w spom ­ n ianych zjazdów biskupich, zwłaszcza gdy m am y na uw adze s p ra

-11 P o r. ta m ż e , s. 3® n.

(6)

w y dotyczące relacji K ościół-Państw o. Ta w łaśnie p ra k ty k a , m a­ jąca u swoich podstaw potrzebę w spólnych spotkań, została za­ początkow ana p ry w a tn ą inicjatyw ą biskupów , k tórzy m usieli szu­ kać jakiejś nowej form y om ówienia ak tu aln y ch spraw religijnych, gdy przestali się spotykać na synodach plenarnych. Zrozum iałe jest jednak, że Stolica A postolska m usiała w k ró tce ujaw nić swój stosunek do tej prak ty k i.

O kazję do tego stw orzyli n ajp ierw sam i biskupi. Zam ierzając bow iem zebrać się dla wspólnego om ówienia sp ra w dotyczących ich Kościołów, uw ażali za w skazane zwrócić się do Papieża, n a j­ częściej z prośbą o udzielenie apostolskiego błogosław ieństw a. Od­ powiedź papieska nie ograniczała się jedn ak w tak ich w ypadkach tylko do błogosław ieństw a, ale w yrażała równocześnie u sto sun ­ kow anie się do tego rodzaju zebrań. G dy zaś po pew nym czasie m ożna już było mówić o w yraźnych korzyściach płynących z ta ­ kich spotkań biskupich, sam a Stolica Apostolska zaczęła je zale­ cać, dając p rzy okazji szereg w skazań co do sposobu ich o rga­ nizow ania, a także tem aty k i itp. W reszcie z czasem stała się a k tu ­ alna spraw a statu tó w tej nowej instytucji. W w ielu w ypadkach otrzym yw ały one zatw ierdzenie apostolskie.

M am y więc przynajm niej trz y okazje, w k tórych mógł się za­ znaczyć stosunek Stolicy Apostolskiej do K onferencji Biskupów. W ym agają one szczegółowego om ówienia. D odajm y zaś, że zw łasz­ cza w początkow ym okresie b y ły to aż trz y rodzaje konferencji: prow incjalne, regionalne i krajow e. In teresu ją nas tu ta j przede w szystkim te ostatnie, poniew aż w p raw ie soborow ym stały się typow ym rodzajem konferencji biskupich.

1. Przed K o deksem Prawa Kanonicznego 1917 r.

W aktach Stolicy Apostolskiej, poczynając od Leona X III spo­ ty k am y szereg listów papieskich zaw ierających najczęściej po­ chw ałę pod adresem tych, którzy podjęli in icjatyw ę zw ołania k on ­ ferencji, błogosław ieństw o apostolskie dla zam ierzonych prac, za­ chętę do organizow ania następnych spotkań, jak rów nież p o dk re­ ślenie pożytku płynącego ze w spólnych ro z w a ż a ń IS. W spom niany Papież pisał (25. 01. 1891 r.) np. do biskupów P ortugalii: „Z czę­ stych tego rodzaju spotkań płynie n ajp ierw najw yższa jedno­ myślność i zespolenie sił, co może przynieść w spaniałe owoce. N astępnie, zebrani razem biskupi są coraz bardziej zachęcani do podjęcia działania, w zm acnia się ich ufność oraz m ają okazję

13 T a k i c h a r a k t e r m :'ał n p . L is t L e o n a X I I I z d n ia 10 lip c a 1®9S r. d o B is k u p ó w B elg ii (A c ta L e o n is X I I I 15' (18&6) 26'6—I2®2i, a ta k ż e lis ty B e n e d y k ta X V do B is k u p ó w C z e c h o sło w a c ji z d n ia 3 i 29 s ty c z n ia 19i20 r. (A A S 12 Cl-Saoi) 3;3 n n . i 57 n n.).

(7)

10 Ks. E. Sztafrowski [6] wzbogacać sw oje dośw iadczenia dzięki w spólnej w ym ianie m y­ śli” J4. Tenże P apież pisał w dniu 3 m arca 1891 roku do bisku­ pów A ustrii: ,.Nic nam się nie w ydaje ta k pożyteczne jak corocz­ ne spotkania biskupów , z k tó ry ch płynie ta k skuteczna zgoda w m yśleniu i działaniu” 15.

Stolica Apostolska nie tylko uznała od początku korzyści pły ­ nące z częstych spotkań biskupów , ale też niejednokrotnie sam a zachęcała do organizow ania corocznych spotkań. P rzy k ład tego m am y już z okresu p ontyfik atu Piusa IX, k tó ry w 1877 roku zw racał się do episkopatu E kw adoru z apelem w zyw ającym do zainicjow ania częstych spotkań w celu podjęcia w spólnych obrad i spotęgow ania działalności k o śc ie ln e j16. Podobne w ezw anie skie­ row ała Stolica A postolska do episkopatu peruw iańskiego i b ra ­ zylijskiego w 1894 roku 17. W zw iązku z ty m trzeba przypom nieć, że już w X IX w ieku ko n ty n en t ten odczuwał b ra k duchow ień­ stw a i w w ielu k ra ja ch potęgowało się w rogie n astaw ien ie do Kościoła.

A by uzyskać p ełn y obraz należy zaznaczyć, że w spom niane w y­ żej apele Stolicy A postolskiej nie zawsze znajdow ały pozytyw ny odzew, co najczęściej łączyło się z lokalnym i trudnościam i stw a­ rza ja cymi p raktyczne przeszkody w organizow aniu częstszych spotkań biskupów.

Oprócz zaleceń ogólnych, dotyczących zwłaszcza częstotliwości odbyw ania zebrań czyli konferencji, Stolica A postolska daw ała też bardziej szczegółowe w skazania w tej m aterii. P rzyk ład em te ­ go jest In stru k c ja Quo constet firm iu s z dnia 22 lipca 1898 ro ­ ku 18, m ająca na uw adze biskupów tere n u cesarstw a au stro -w ę- gierskiego. Nie zalecono już tu ta j corocznych spotkań, lecz ple­ n arn e zebrania biskupów przew idyw ano w zasadzie co pięć lat. W ybrana na tak im spotkaniu stała R ada (C onsilium p?rmamens) K onferencji m iała zatroszczyć się o w prow adzenie w życie pod­ jęty ch na zeb ran iu uchw ał.

14 E n c y k lik a P a sto r a lis v ig ila n tia e z d n ia 25 s ty c z n ia 18®1 r.: A c ta L e o n is X I I I 1,1 (189i2i) 2u,0 — „ S a n e e x h u iu s m o d i c o n v e n tu u m f r e q u e n - tia p r im u m ea s e q u itu r , q u a m d ix im u s , su m m a c o n se n s io e t c o n s o tia - tio v ir iu m , q u a e c u m m a s n is in e e p tis f a u s to s d a re p o te s t e x itu s , tu m c o e u n tiu m A n tis ti tu m m a g is m a g is q u e in c e n d u n tü r a d a g e n d u m a n im i, c o n f i r m a tu r fid u c ia , c o ll u s t r a n tu r m e n te s c o lla tis c o n siliis e t in v ic e m s a p ie n tia e lu m in ib u s c o m m u n ic a tis ” . 15 A c ta L e o n is X I I I 14 (1892.) 35— 4i3: „ N ih il a p p o r t u n iu s fo re q u a m s i q u a id a m in t e r ipsos c o n g re s s io n e s q u o ta n n is e p is c o p i h a b e a n t e x q u ib u s e a i n e a t u r t a m e ff ic a x s e n tie n d i a g e n d iq u e c o n c o rd ia ”... 16 E p is to 'a L a m e n ta b ilis p r o je c to ia c tu r a e z d n ia 26 lip c a 1877 r.: A c ta P ii IX , p a r s I, v o l. V II, s. 424. 17 P o r. G. F e l i c i a n i , C o n fe r e n z e E p isc o p a li, B o lo g n a 1974,, s. 3t5. 18 D e c o n v e n tib u s s a c r o r u m A n t i s t i t u m in d ic io n ib u s I m p e r ii A u s tr ia - c i : A c ta L e o n is X I I I , v ol. V X II I, ss. 97— 1,00.

(8)

We w spom nianej In stru k c ji zamieszczono także ważne w skaza­ nia dotyczące tem atów , jakie w inny stać się przedm iotem obrad. In stru k c ja zaleca usilnie, aby zebrani na konferencji biskupi roz­ w ażyli i przedyskutow ali następujące spraw y:

1. chrześcijańskie kształcenie w iernych oraz form acja m łodzie­ ży,

2. naw iązanie bliższej w spółpracy m iędzy w iernym i i pasterza­ mi,

3. sem inaria duchow ne,

4. erygow anie katolickiego uniw ersy tetu,

5. przygotow anie i w ydanie wspólnego katechizm u, 6. obrona p ra w Kościoła,

7. obrona au to ry te tu i wolności Papieża, 8. troska o słowo drukow ane,

9. zachow anie religijnego c h a rak teru i świętości chrześcijańskie­ go m ałżeństw a,

10. dyscyplina zakonników i duchow ieństw a,

11. stow arzyszenia św ieckich m ające na uw adze cele pobożności i charytatyw ne,

12. św ięcenia dnia Pańskiego, 13. sp raw y liturgiczne,

14. w izytacja diecezji i odbyw anie synodów zgodnie z postano­ w ieniam i soboru trydenckiego,

15. tro sk a o robotników , w ieśniaków i em igrantów , 16. sp ra w y socjalne i populacyjne,

17. duszpasterstw o wojskowe, 18. św iętopietrze,

19. m isje katolickie,

20. w ydaw anie w spólnych oświadczeń lub aktów m ających na uw adze pożytek spraw zarów no sak raln ych jak i cyw ilnych — podejm ow anych jednom yślnie,

21. w reszcie zalecano rozw ażenie innych spraw , w k tóry ch jed­ ność działania jest nie tylko pożyteczna, ale w p ro st konie­ czna.

P odane wyżej w yliczenie w skazuje na wagę spraw , k tó re m ia­ ły być rozpatryw an e przez K onferencje Biskupie. W chodziły one n iera z w zakres relacji K ościół-Państw o. Chodziło zaś nie tylko -o zw ykłe rozważenie tych spraw i zaproponow anie wspólnego s ta ­

now iska, ale rów nież o to, b y zachować jednolitość działania, a więc ustalona na w spólnym sp otkan iu linia postępow ania m iała c h a ra k te r obowiązujący.

Przytoczone dotychczas — raczej przykładow o — w ypow iedzi Stolicy Apostolskiej, ukazujące jej stosunek do K onferencji Bi­ skupów, w yraźnie św iadczą o tym , że był on pozytyw ny i w y­

(9)

12 Ks. E. Sztafrowski [Sj znaczał te j in sty tu cji obszerne i jednocześnie praktycznie ważne zadania dotyczące życia Kościoła w poszczególnych krajach.

M ając na uw adze powyższe stw ierdzenie, trzeba zauważyć, że gdy przygotow yw ano, a następnie prom ulgow ano (1917 r.) p ie r­ w szy Kodeks praw a kanonicznego, spraw a dotycząca K onferencji B iskupich była już wcześniej w ielokrotnie przedm iotem zainte­ resow ania Stolicy Apostolskiej. Można się było spodziewać, że skodyfikow ane praw o powszechne zamieści n orm y dotyczącej tej instytu cji, nadając jej określony status. Zobaczm y zatem, czy i w jakim stopniu spełniły się te przew idyw ania.

2. Od K odeksu do Soboru W atykańskiego II

Decyzję o skodyfikow aniu p raw a powszechnego p odjął św. P ius X w 1904 roku. Łącznie z intensyw n ą pracą P apieskiej K o­ m isji podejm ow ana była częściowa kodyfikacja. W jej ram ach — K onstytucją A postolską Sapienti consilio (29. 06. 1908 r.) — doko­ nał P apież refo rm y K urii Rzym skiej. U stalając kom petencję K on­ gregacji Soboru m. in. zadecydow ał: „Do niej należą w szystkie sp raw y zw iązane z odbyw aniem synodów i potw ierdzaniem ich uchw ał, a także dotyczące zebrań czyli konferencji biskupich” 1B. Wolno chyba powiedzieć, że w ten sposób w kościelnym p ra ­ w odaw stw ie pow szechnym uznano po raz pierw szy istnienie i dzia­ łanie om aw ianej instytucji i zarządzono, że zw iązane z nią s p ra ­ w y będzie załatw iała K ongregacja Soboru. Zauw ażm y, że jest tu mowa ogólnie o zebraniach czyli konferencjach biskupich, a więc praw odaw ca m iał na uw adze konferencje zarów no krajow e jak

i regionalne, czy n aw et także prow incjalne.

W skazane wyżej postanow ienie K onstytucji Apostolskiej P iu ­ sa X dostało się do nowego K odeksu p raw a kanonicznego prom u l­ gowanego w 1917 roku. Znalazło się ono w kan. 250 § 4: „Do tejże K ongregacji należy to wszystko, co dotyczy odbyw ania sy­ nodów i potw ierdzania ich uchw ał, a także zebrań biskupów czyli konferen cji poza terytoriam i, k tó re podlegają K ongregacji Roz- krzew iania W iary”. Z powyższej dyspozycji p ośredn io-w y nika, że konferencje działające na m isjach podlegały K ongregacji Roz- krzew iania W iary. Nie w spom niano ich jed n ak w ka.n. 252 § 2, gdzie zarządzono: C urat ea omnia quae ad C onciliorum celebra-

tionem et recognitionem in locis sibi subiectis pertinent. J e s t więc

m owa tylko o synodach.

10 C o n s titio A p. S a p ie n to c o n silio , I. — S a c r a e C o n g re g a tio n e s , 4° C o n g re g a tio C o n cilii, 3: „ A d e a n d e m p e r t in e n t e a o m n ia q u a e a d C o n c ilio ru m c e le b r a tio n e m e t re c o g n itio n e m , e t a d E p is c o p o ru m c o e tu s s e u c o n f e r e n tia s r e f e r u n tu r ...”.

(10)

W cytow anym kan. 250 § 4 m am y jedyne miejsce, w k tó ry m poprzedni Kodeks użył term in u technicznego: „K onferencja” —

Episcoporum coetus seu conjerentia. W szystko zdaje się w skazy­

wać na to, że tym term inem objęto dw a rod zaje zebrań bisku­ pich, k tó re w ty m czasie rzeczywiście się zbierały: k rajo w e i re ­ gionalne. W w ypadku spotkań biskupów prow incji używ ał K odeks term in u „comventus” — zebranie (por. np. kan. 1507 § 1). N ależy p rz y tej okazji przypom nieć, że Kodeks piusow y n akładał na m e­ tropolitę obowiązek zw oływ ania biskupów wchodzących w skład prow incji p rzynajm niej co pięć lat, ażeby rozw ażali co należy czy­ nić dla ożyw ienia życia religijnego w ich diecezjach i przygoto­ w ania przedm iotu obrad synodu prow incjalnego (kan. 292). Obec­ n y Kodekżs nie pow tórzył tej dyspozycji, chociaż przew iduje załatw ianie pew nych sp raw przez takie zebranie b isk u p ó w 20.

W praw dzie do pierw szego K odeksu dostał się term in „K onfe­ rencja B iskupów ” — Episcoporum coetus seu conferentia, jednak nie zamieszczono w nim żadnych postanow ień na tem at s tru k tu ry tej instytucji, ani też nie określono przysługujących jej u p ra w ­ nień. Pozostały zatem K onferencje biskupów (krajow e i regional­ ne) nadal instytucjam i „pryw atnym i”, działającym i na podstaw ie doraźnych przepisów w ydaw anych przez Stolicę Apostolską.

P rzedstaw ioną w yżej sytuację w yraźnie skonstatow ano, gdy przystąpiono do prac nad konferencjam i biskupim i w zw iązku z pracam i Soboru W atykańskiego II. W schem acie o biskupach i zarządzie diecezjam i czytam y: „In sty tu cja krajo w ych K on feren ­ cji nie w ystępuje ani w K P K (oczywiście m iano na uw adze Ko­ deks z 1917 r.), ani w K P K dla Kościołów W schodnich, podczas gdy jest w yraźna w zm ianka o zebraniach biskupów prow incji”. Dodano jednak, że B iskupi Rzym scy w ielokrotnie potw ierdzali (adprobaverunt) k ra jo w e K onferencje B iskupów i usilnie je zale­ cali

Po w ejściu w życie K odeksu plusowego Stolica Apostolska in­ teresow ała się działalnością zebrań prow incjalnych biskupów . W y­ raźnie świadczy o tym (m. in.) „F o rm ularz”, jak i biskupi dziecezji m ieli obowiązek w ypełniać w zw iązku ze spraw ozdaniam i przesy­ łanym i do Rzymu. W fo rm ularzu z 1919 roku zn ajdujem y p y ta ­ nie: „Czy m iał m iejsce synod p row incjalny lub p rzyn ajm niej ze­ b ra n ie czyli konferencja biskupia i jak często”?

K ongregacja K onsystorialna, dekretem z dnia 15 lutego 1919 roku, potw ierdziła odbyw anie na teren ie Italii regionalnych K on­

20 Por. np. kan. 112.64, n. 2i, gdzie temu zebraniu biskupów przy­ znano prawo okreś’ania wysokości ofiar składanych z okazji udzie­ lania sakramentów i sakramentaliów.

21 Por. Schema Decreti de Episcopis ac de dioecesium regimine, 1.96*3, s. 17, nota 1.

(11)

14 Ks. E. Sztafrowski [10] feren cji Biskupich, k tó re zostały tam już wcześniej nakazane (1889 r . ) 22. Co więcej, w O kólniku skierow anym do Episkopatu Italii dnia 22 m arca tegoż roku ta sam a K ongregacja w yjaśniła, że w spom niane konferencje m ają się zbierać każdego roku, m imo postanow ienia zaw artego w kan. 292 § 1 K P K odnośnie do ze­ b ra ń p ro w in c ja ln y c h 2S. Ta sam a K ongregacja zleciła p row incjal- nym lub regionalnym zebraniom biskupów spraw ę p rzedstaw ia­ nia k andyd ató w do godności biskupiej, określając obowiązującą w tej m aterii p ro c e d u rę 24. W reszcie K ongregacja Soboru w y jaś­ n iła (21. 06. 1932 r.), że uchw ały regionalnych zebrań biskupów w in n y być przesyłane do tejże K ongregacji, celem przejrzenia ich i przesłania przew odniczącem u konferencji ew entualnych

uw ag oraz d e c y z ji2S.

G dy chodzi o krajow e K onferencje Biskupów, to należy wskazać postanow ienia K ongregacji K onsystorialnej w ydane z polecenia P iusa X I dnia 4 lipca 1922 r o k u 20, w zw iązku z planow aną na w rzesień tegoż roku K onferencją B iskupów USA. O odbyciu te j konferencji została w cześniej powiadom iona Stolica Apostolska. K ongregacja w yjaśniła m. in., że biskupi nie m ają ścisłego obo­ w iązku uczestniczenia w k o n fe re n c ji27. Podkreślono następnie, iż tego rodzaju spotkania służą przyjacielskiej w ym ianie m yśli w spraw ach dotyczących ochrony życia katolickiego. P odjęte zaś na zebraniach postanow ienia nie posiadają obow iązującej m ocy p ra w ­ nej i dlatego nie m ają nic wspólnego z postanow ieniam i synodów plenarnych, o których m owa w kan. 281 i n n 28.

M ając na uw adze przygotow anie się uczestników konferencji do dyskusji K ongregacja poleciła, by w odpow iednim czasie prze­ słać im w ykaz tem atów , jakie m ają być rozw ażane na spotkaniu.

22 A A S 1,1 (19-19) 73. 23 T a m ż e , s. 177.

24 D e k re t z d « ia 1© lip c a 1M6 r. di’a A m e ry k i P ó łn o c n e j: A A S 8 (!i9l!i6) 400'—404; D e k re t z d n ia 13 m a r c a ’£®1 r. d fa B ra z y lii: A A S 13' 0 8i2il) 2S2— De k r e t z d n ia 2,0 k w ie tn ia L9'2il r. d ’a M e k s y k u : Ą A S i.?. (19(2)'0 c'7Si—r®5S; D e k r e t z d n ia .'20 s ie r p n ia lSBil r. d la d ie c e z ji o b rz ą d k u ła c iń s k ie g o w P o ls c e : '.am że, s. 43'0-—45iŁ

25 D isp o sizio n i circa le c o n fe r e n z e e p isc o p a li in Ita lia : A A S 24 (1832i) 2i42—<24-3.

20 J. M a n z a n a r e s . L a s C o n fe r e n c ia s E p isc o p a le s e n te m p io d e P io

X I , R e v is ta E s p a n o la de D e re c h o C a n o n ic o 36 (1.980) 35— 3.-6.

27 „...E p isco p u s m in im e c o n s trin g i a d a d s is te n d u m siv e p e r se siv e p e r p r o c u r a to r e m h is c e c o n v e n tib u s ”.

28 „ P a r i te r r e tin e n d u m , q u o d ia m u s q u e a b in itio c ’a 'e s t a tu t u m fu e r a t, hosce c o n v e n tu s in s e r v ir e a d a m ic e c o n fe r e n d u m c irc a e a c o n - si’ia q u a e p ro tu te J a re i c a th o ’ic a e in S ta tib u s F a e d e r a tis e x tr in s e c u s o p p o rtu n e su s c ip ie n d a v id e a n tu r . H a e c ta m e n su scep '.a c o n s il'a v im o b lig a to r ia m m in 'm e h a b e n t, e t id c irc o hi conventuis n il h a b e n t co m ­ m u n e c u m Concii’iis p le n a r iis q u a e a p r a e s c r ip to s a i r o r u m canorauan (Cod. C a n . 281. seq.) r e c ta su n t.

(12)

Ponadto przyznano uczestnikom możność zgłaszania innych tem a­ tów. P rzypom niano p rzy tej okazji, że proponow ane tem aty po­ w inny uw zględniać w ytyczne podane w tej spraw ie w Liście A postolskim C om m une B enedykta XV, z dnia 10 kw ietn ia 1919 roku w.

W tej spraw ie w spom niany P apież wskazał, że n a pierw szym m iejscu należy zwrócić uw agę na błędy, k tóre się szerzą w spo­ sób u k ry ty , a mogą być zagrożeniem dla duchow ieństw a i w iernych świeckich, ja k rów nież znaleźć środki zapobiegawcze celem ich uniknięcia oraz w zmocnienia karności; n astępn ie trzeba się zo­ rientow ać czy nie dostrzega się ze stro n y św ieckich chęci w spół­ pracy, a także starać się skorzystać z jakichkolw iek możliwości w zrostu dobra w poszczególnych diecezjach.

Zgodnie ze w skazaniam i K ongregacji zebraniu biskupów m iał przew odniczyć ten, kom u to przysługuje zgodnie z ogólnym i po­ stanow ieniam i praw a k an on icznego80. Podjęte na konferencji uchw ały w inny być przekazane do wiadom ości Stolicy Apostol­ skiej, aby w razie potrzeby mogła interw eniow ać swoim au to ry ­ tetem 31. Nie chodziło przeto o form alne potw ierdzenie uchw ał, ale o ich przejrzenie i możliwość zgłoszenia zastrzeżeń.

P rzew idyw ano następnie możność zebrania się ordynariuszy każdej prow incji — przed udaniem się na konferencję k rajo w ą — u w łasnego m etropolity, celem wcześniejszego w ypow iedzenia się ■na jakiś tem at, k tó ry m iał być przedm iotem rozw ażań na zeb ra­ niu p le n a rn y m 32. Przyznano wreszcie konferencji praw o w yzna­ czenia pojedynczych osób lub pew nego zespołu (komisji) dla pod­ jęcia określonych zadań. Należało jed n ak w zw iązku z tym zacho­ wać w skazane przez K ongregację w a r u n k i3S.

Łatw o dostrzec, że powyższe zarządzenia K ongregacji K onsy- storialnej w chodziły w tym w ypadku w yraźnie w szczegóły i za­ w ierały pew ne obostrzenia w stosunku do stosow anej dotychczas prak ty k i. W zw iązku z ty m należy w yjaśnić, że chodziło tu ta j o szczególną sytuację spow odow aną pew nym i nadużyciam i w dzia­ łalności K onferencji B iskupów w S tanach Zjednoczonych Am e­ ry k i Północnej. Do Stolicy bow iem Apostolskiej dotarł (23. 02. 1922 r.) energiczny p ro test w skazujący na te nadużycia. W od­ powiedzi K ongregacja K onsystorialna w ydała (25. 02. 1922 r.)

!9 L is t p a p . B e n e d y k ‘a X V C o m m u n e s ( s k ie ro w a n y do b is k u p ó w U SA ) zo ?ta ł zam ie sz c z o n y w A A S lii (IEH9) 171—(174.

30 „ C o n v e n tu i is p r a s s it c u i de iu r e c o m p e tit, iu x ta c a n o n ic a s le - g ? s ”.

81 „ I n ita e in c o n v e n tu d e lib e ra tio n e s c u m S. S e d e c o m m u n ic a n d a e s u n t, u t h a e c , si o p u s sit, s u a a u c to r ita te in t e r v e n i r e p o s s it” .

32 ,... u t a n t c a s u p a r a !iq u o p u n c to c o n v e n :'a n t” .

(13)

16 Ks. E. Sztafrowski [12] dekret, n a mocy którego zebrania generaln e biskupów m ogły się odbyw ać tylko n a sku tek przyczyny zaaprobow anej przez Stolicą’ Apostolską, zgodnie z postanow ieniem kan. 281 K P K 34.

P ew ne nadużycia w działalności K onferencji B iskupów nie były czymś odosobnionym, o czym świadczą niektóre wypowiedzi Sto­ licy A postolskiej, zwłaszcza z początku p o n ty fik atu pap. P iusa XI: z dnia 15 lutego 1924 roku S5, z dnia 19 czerwca 1925 roku 38 oraz z dnia 11 czerwca 1926 r o k u 87.

Zasygnalizow ane wyżej nadużycia n ależy jed n ak uznać za w y ­ jątki. Nie spow odow ały one zm iany ogólnego pozytyw nego usto­ sunkow ania się Stolicy Apostolskiej do tej instytucji. C h arak ter rystyczna w ty m względzie jest w ypow iedź pap. Piusa X II z dnia 2 listopada 1954 roku, skierow ana do kardyn ałó w i biskupów . P o d­ kreślił w niej Papież, że dla owocnego i skutecznego w ykony­ w ania pasterskiej posługi posiadają duże znaczenie częste k o n tak ­ ty m iędzy biskupam i, co stw arza możność w ym iany doświadczeń, w prow adzenia jednolitości działania itp. Dla osiągnięcia tych w łaśnie celów bardzo pomocne są w spólne spotkania biskupów, k tórych p ra k ty k a jest powszechna

Mówiąc o stosunku Stolicy Apostolskiej do K onferencji B isku­ pów, trzeba uw zględnić rów nież zatw ierdzanie statu tó w K onfe­ rencji. Nie w szystkie konferencje posiadały w łasne sta tu ty za­ tw ierdzone przez Stolicę Apostolską. Na czterdzieści trzy konfe­ rencje działające- w 1959 roku tylko dwadzieścia, a więc m niej niż połowa, posiadały statu ty , które uzyskały apro batę apostol­ ską. Z atw ierdzanie m iało różny ch arak ter. Czasem spotykam y wzmiankę, że aprobata była d e fin ity w n a 3fl, kiedy indziej w y raź­ nie zaznaczano, że zatw ierdzenie jest tym czaso w e40, nieraz zaś stw ierdzano tylko ogólnie, że sta tu ty uzyskały zatw ierdzenie apo­ stolskie 41. Czasem takie zatw ierdzenie zachow yw ało swój w alor przez kilkadziesiąt l a t 42.

Trzeba n astępnie w skazać n a jeszcze inn ą okoliczność, k tóra pośrednio ukazuje stosunek Stolicy A postolskiej w K onferencji Biskupów . Chodzi o zamieszczanie tej in sty tu c ji w P apieskim

34 P o r. ta m ż e , s. 65'.

35 P o r. M. C o s t a l u n g a , a r t. cyt., P e rio d ic a 5*7 (1'3ES) <2‘3t& n. 36 P o r. E. S z t a f r o w s k i , dz. cy t., s. 65.

87 P o r. tam żę,, n o ta 254. 88 A A S 4*6 (1804) 666 n.

38 N p. s t a tu t y K o n f e r e n c ji B is k u p ie j n a F ilip in a c h (Iso le F ilip p in e ):

A n n u a r io P o n tific io z lSSŚ r., s. &&0* — S t a i u t i a p p r o v a ti d e ji n iv a - m e n te .

40 T a k ie s t n a jc z ę ś c ie j, p o r. n p . g dy ch o d zi o I ta lię (jw .).

41 N p. w w y p a d k u I r la n d ii (Irla n d a ): S ta t u ti a p p r o v a ti 24 a g o sto

1£®2' — jw ., s. 86'0.

42 T a k b y ło np. w w y p a d k u I r la n d ii: gdzie s t a tu t y u z y s k a ły za­

(14)

Roczniku (A nnuario Pontificio). Otóż przez długi czas nie um iesz­ czano w nim w ykazu K onferencji Biskupów. Po raz pierw szy uczyniono to w 1959 roku. W ykaz ten objął czterdzieści trz y k ra ­ jow e K onferencje B isk u p ie M. Zauw ażm y, że jest to Rocznik P a ­ pieski już z p o n ty fik atu J a n a X X III, k tó ry w krótce po w stąp ie­ n iu na Stolicę P iotrow ą zapow iedział zw ołanie soboru pow szech­ nego. Wolno się dopatryw ać zw iązku m iędzy tym i dwom a fa k ­ tam i.

Jeszcze kilka słów n a tem at m iędzynarodow ej w spółpracy K on­ feren cji B iskupich. W zw iązku z ty m należy rozróżnić dw ie sy- tuacj-e, m ianow icie m iędzynarodow e konferencje i w spółpracę m ię­ dzy k rajow ym i k onferencjam i różnych krajów . Z okresu p rzed .Vaticanum II m am y p rz y k ład y konferencji obejm ujących sw ym zasięgiem kilk a krajów . Dotyczy to przede w szystkim dwóch kon­ tynentów : A fry ki i A m eryki. T ak np. z chw ilą utw orzenia (1948 r.) D eleg atu ry A postolskiej zw anej „D akar” 44, k tó ra objęła w szystkie te re n y m isyjne (na kontynencie i w yspach) oraz inne diecezje na tery to ria ch podległych w ładzy francuskiej, doszło (1949 r.) do pierw szej p len arn ej konferencji ordyn ariu szy A fryki F rancu sk iej i Togo, na k tó rej postanow iono odbywać tak ie spot­ k an ia co pięć lat. Z chw ilą jed n ak uzyskiw ania niepodległości przez poszczególne g ru p y ludnościowe — co m iało m iejsce głów­ nie w czasie trw a n ia Soboru W atykańskiego II — zaczęły po­ w staw ać k rajow e K onferencje B isk u p ó w 45.

Podobnie w A m eryce działały m iędzynarodow e konferencje, do któ ry ch należy zaliczyć K onferencję B iskupią A m eryki C entraln ej (Środkowej) i Panam y. W ylicza ją Rocznik P apieski z 1959 roku 48. Jed n ak że i w tym w y padku w późniejszym nieco okresie spo­ ty k am y konferencje działające w poszczególnych k r a ja c h 47.

Szczególne zaangażow anie się Stolicy Apostolskiej obserw ujem y w zakresie m iędzynarodow ej w spółpracy m iędzy K onferencjam i Biskupów . Tu w yraźnie inicjatyw a wychodziła od Stolicy A postol­ skiej. P ierw szym pow ażnym krokiem w tej dziedzinie było zwo­

43 P o r. A n n u a r io P o n tific io z 196-9 r., s. 85>8— 801. 44 D a k a r — s to lic a S e n e g a lu . 45 S z e rz e j p o r. E. S z t a f r o w s k i , dz. c y t., s. 54. w A n n u a r io P o n tific io z 1959 r.,, s. 85®. A m e r y k a C e n tr a l n a o b e jm o ­ w a ła w ty m c z a sie n a s tę p u ją c e k r a j e : K o s ta r ic a , K u b a S a lw a d o r, G w a te m a la , H a iti, H o n d u ra s , H o n d u r a s B ry ty js k i, W y sp a C u ra c a o (n a M o rzu K a ra ib s k im ) , W y sp y B a h a m a , K y s p a G w a d e lu p a i M a r tin i- k a , N ik a ra g u a , P a n am a,, P o r to r ic o i R e p u b lik a D o m in ik a ń s k a (jw ., 1.6-09 i n.). 47 P o r. A n n u a r io P o n tific io z 1972 r., s. 878 n n . W d a ls z y m cią g u r o z w ija n o w s p ó łp r a c ę m ię d z y k o n f e r e n c ja m i k ra jo w y m i: p o r. A n n u a r io P o n tific io z 1,974 r., s. 919. 2 — P r a w o K a n o n i c z n e

(15)

18 Ks. E. Sztafrowski [14] łanie przez P iusa X II do Rio de Jan e iro (z okazji odbyw ającego się tam M iędzynarodowego K ongresu Eucharystycznego) K onfe­ rencji Biskupów A m eryki Łacińskiej. Je j o brady trw a ły od dnia 24 lipca do dnia 4 sierpnia 1955 roku, a przew odniczył im S ekre­ tarz K ongregacji K onsystorialnej kard. Piazza. W konferencji wzięło udział 7 kardynałów , 90 arcybiskupów , biskupów oraz in ­ nych ordynariuszy, jak rów nież 6 nuncjuszy papieskich z A m e­ ry k i Łacińskiej. W ażnym owocem tego spotkania było utw orze­ nie R ady B iskupów A m eryki Łacińskiej (Consejo Episcopal L a-

tinoamericano — CELAM), k tó ra uzyskała zatw ierdzenie P iusa

XII.

Podobną w spółpracę w 1958 roku zapoczątkow ali biskupi Wscho­ dniej i Południow o-W schodniej Azji, ale nie powołano jakiegoś stałego organu na podobieństw o CELAM-u.

Zakończenie

T ak m niej więcej w yglądała spraw a stosunku Stolicy Apostol­ skiej do K onferencji Bispuów w okresie poprzedzającym Sobór W atykański II. W większości k rajó w w szystkich kontynentów działały K onferencje Biskupie, które m iały pełne poparcie apo­ stolskie, chociaż ustaw odaw stw o powszechne nie o k re śliło . ich statu su praw nego. Uczynił to dopiero n ajp ierw Sobór W atykań­ ski II, w dekrecie o pastersk ich zadaniach biskupów w Kościele, ostatscznie zaś Kodeks J a n a P aw ła II.

G dy zapoznajem y się z treścią wniosków zgłaszanych na w spo­ m niany Sobór, a także z jego pracam i i podjętym i na nim uchw a­ łami, trzeba zauważyć, że dostrzegam y w tym w szystkim jak b y odzw ierciedlenie tego, co już wcześniej przygotow ała p ra k ty k a życia. N ikt nie m iał w ątpliw ości co do tego, że ta in sty tu cja do­ tychczas się spraw dziła i m usi uzyskać pełne uznanie najw yż­ szego praw odaw cy. Tak oto jeszcze raz otrzym ujem y przykład, że najtrw alsze są in sty tu cje pow ołane do istnienia przez sam o życie.

C on feren tiae E piscoporum et A p ostolca S ed es a n te C on ci.iu m V atican u m II

In p rim a p a r t e a r t ic u l i a u c to r de g e n e si h u iu s in s titu tio n is , sc ilic e t d e prim o:p a ’ib u s rausùs o rig in is, t r a 't a : . D u ae s u n ł p a e c i p .a e c a u s a e : n e g a tiv a p o sitio S a o c ta e S e d is e r g a C o n c ilia p l e n a n a e t ne e s s ita s ac u tn i ta s co n g reissio n u m eipiscoporum .

In p a r te a lt e r a a c tu s iu r id ic i S e d is A p o sto lic a e a d C o n f~ re n t'a s E p i- s c o p a ’es p e r tin e n te s , p r im u m a n te C o d ic e m I u r is C a n o n ic i 19*17 a . et d e in d e p o st C o d ic e m u s q u e a d V a tic a n u m II e d ili p ro p o n u n tu r . I s ti m u lti s u n t e t q u a m m a x im e p o s itiv a m e iu s p o s itio n e m e rg a is ta m i n

(16)

-s t itu tio n e m r e p r a e -s e n ta n t . R e’a tio S a n c ta e S e d is e r g a C o n fe re n tia s E p is e o p o ru m et:'am e x s t a tu t ib u s e a r u m , q u a e m u ltis in c a sib u s a p o - sto lic a m a p p r o b a tio n e m o b tin u e r u n t, p a te t. C o n fe re n tia e E p is c o p a 'e s in A n n u a r iu m P o n tif ic iu m p rim a v k e ar.n o lfls® t a s e r t a e sum.t, s c ilic e t in p rin c ip io p o iitific a tu s Io a n n is X X II I, q u i ia m suaim p ro p o s itio n e m Comciliu Y a tic a n i II convoca'ndd, sig m fic a v it.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W teologii misji lat 1930-1950 można wyróżnić cztery szkoły, które w zasadniczy sposób wpłynęły na rozumienie tego, czym jest mi- sja. Były to szkoły w

(czyli późno) w Polsce odbyły się pierwsze po II wojnie światowej w pełni wolne i demokratycz­ ne wybory. Gdy ostatecznie ukonstytuowały się Sejm i Senat, nowy rząd powstał

mierzeniem autora jest wykorzystanie kategorii pojęciowych Nietzschego do określenia ram dyskusji toczących się w obrębie strukturalizmu i poststruktura- lizmu, a

opublikowano materiały z ogólnopolskiej sesji naukowej w Opolu (1978 r.),na której w kilkunastu referatach i komunikatach zaprezentowano wyniki wieloletnich

measurements the longitudinal slope of the water level and the local depth are ca l culated.. The profile indicator is traversed in cross- sec t

From the PIV data, the mean velocity and turbulence statistics were obtained to study the effects of Reynolds number on the salient features of the jet flow.. Preliminary results

Daarnaast verzoekt het Parlement in de ontwerp-resolutie om de opstelling van een Europees schema voor de ruimtelijke ordening, dat bepaalt wat de plaats of het

To compare the different energy-efficient train control (EETC) driv- ing strategies with mechanical braking (MeB) and/or RB, an optimal control problem has been formulated and solved