• Nie Znaleziono Wyników

"Z teorii i metodologii filozofii przyrody", Kazimierz Kłósak, Poznań 1980 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Z teorii i metodologii filozofii przyrody", Kazimierz Kłósak, Poznań 1980 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Sz. W. Ślaga, M. Lubański

"Z teorii i metodologii filozofii

przyrody", Kazimierz Kłósak, Poznań

1980 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 17/2, 239-241

(2)

S tu d ia P h ilo so p h ia e C h ristia n a e A TK

17(1981)2

RE C EN ZJE

Ks. K azim ierz K łósak: Z teorii i m etodologii filo zo fii p rzyro d y, P o zn ań 1980, K się g arn ia Św. W ojciecha, stro n 212,

P ro b le m a ty k a w spółczenej filozofii p rzy ro d y k o rze n iam i sw ym i sięga czasów sta ro ż y tn y c h , w iąże się w łaściw ie z n arodzinam i, m yśli lu d z ­ kiej. Z daniem G alileusza filozofia je st za p isa n a w o tw a rte j księdze zw an ej W szechśw iatem . D yscyplina ta o ta k p ra s ta ry m rodow odzie w sw ym ro zw o ju — od pierw szych jo ń sk ich filozofów p rzy ro d y ·— po d ­ legała zm iennym kolejom losu. Z daw ało się, że w ra z z rozw ojem n a u k dośw iadczalnych zostanie zepch n ięta n a dalszy p la n ; sta ło się p rz e ­ ciw nie. Rozwój n a u k em pirycznych o p rzy ro d zie nie ty lk o nie u n ic e­ stw ił filozofii p rz y ro d y,1 ale p o sta w ił p rzed n ią now e zad an ia i now e

problem y.

W obecnym sw ym k ształcie filozofia p rzy ro d y je st tw o re m niezw y ­ k le złożonym i zróżnicow anym , a jej p ra d a w n y rodow ód nie dow odzi a n i jej d o jrzałości an i w ykończonej form y. C y n ik a to z d w u co n a j­ m niej pow odów : 1) ciągłego rozw oju n a u k szczegółow ych o p rz y ro ­

dzie i rodzących się w zw iązku z ty m za g ad n ień filozoficznych, 2) n a ­

dal n ie w y sta rc z a ją c e j re fle k s ji m e tateo rety c zn e j n a d jej sta tu se m m e- todologiczno-epistem ologicznym , zak resem i zad an iam i. W szczególności a k tu a ln a je st n a d a l sp ra w a autonom iczności te j d yscypliny w sto su n ­ k u do n a u k przy ro d n iczy ch i filozofii bytu.

W lite ra tu rz e św iato w ej w o dniesieniu do tom isty czn ej filozofii p rz y ­ ro d y p ro b lem y m e tateo rety c zn e były i są zw ykle tra k to w a n e m a rg i­ n a ln ie bąd ź w e w p ro w a d ze n iac h do p o dręczników te j n au k i, bądź ja k o d ro b n e przyczynki. W y jąte k stanow ić m oże p ra c a ks. S tan isław a M a- zierskiego P rolegom ena do filo zo fii p rzy ro d y in sp ira cji a ry sto te leso w -

sko — to m isty c zn e j (Lublin 1969, T o w arzy stw o N aukow e KUL,, ss.

240).

W ty m k o n tek ście sta je się zrozum iałe, że k aż d a no w a p ró b a sam o- o k reśle n ia filozofii p rzy ro d y i u za sa d n ien ia je j r a c ji istn ie n ia i a u to ­ nom iczności w zbudza żyw e zainteresow anie.

R ecenzow ana p ra c a je st ow ocem p onad c z te rd z iesto letn ich przem y śleń ks. K łó sak a w zak resie te o rii i m etodologii filozofii przyrody. P u n k ­ te m w y jśc ia d la ty c h p rzem y śleń b y ła re k o n s tru k c ja i an a liz a k r y ­ ty c zn a poglądów J. M a ritain a , k tó ry m pośw ięcił szereg w n ik liw y c h studiów . D oprow adziło to stopniow o A u to ra do sfo rm u ło w an ia w ła s­ nego poglądu n a sto su n ek filozofii p rzy ro d y do n a u k p rzyrodniczych i filozofii b y tu ·— eo ipso autonom iczności te j n a u k i — oraz do w y ­ p ra c o w a n ia w ła sn e j koncepcj jej m etody.

U p o d sta w p rez en to w an e j w te j m o n o g rafii te o rii i m etodologii filo­ zofii p rzy ro d y um ieszcza A u to r analizy dotyczące c h a ra k te ru ep iste- m ologicznego n a u k przy ro d n iczy ch (b ra n y ch w u ję c iu bąd ź em p irio lo - gicznym bąd ź ontologizującym ) w sk az u ją c n a m ożliw ość innego, niż w ty c h n a u k a ch , sposobu p o zn aw an ia przy ro d y , m ianow icie filozo­

(3)

ficznego, k tó ry nie m usi się utożsam iać z m e tafiz y k ą szczegółową. I n ­ ny m i słow y p rzy p isu je się te m u po zn an iu sta tu s sam odzielnej dyscy­ p lin y n au k o w e j.

Dla u za sa d n ien ia tego stw ie rd z e n ia p o d d aje k ry ty c z n e j an a liz ie za­ rów no sta n o w isk a re p re z e n to w a n e w n u rc ie to m isty c zn y m (J. K a li­ now ski, M. A. K rąp iec, J. M a ritain , S. M azierski), ja k i pozatom istycz- n y m (B. B avink, В. J. G aw ęcki, N. H a rtm a n n ), po czym p re z e n tu je w ła sn ą koncepcję. W edług A u to ra p rze d m io te m b a d a ń filozofii p rz y ­ ro d y je st ty p b y tu c h a ra k te ry sty c z n y dla p rzy ro d y lu b — in aczej się w y ra ż a ją c — b y t re a ln y zacieśniony do określeń, ja k ie są w łaściw e dla w szystkiego, co je st częścią przy ro d y . M oglibyśm y ta k ż e p o w ie­

dzieć w p ersp e k ty w ie egzystencjaliistycznej, że p rze d m io te m b a d a ń f i­ lozofii p rzy ro d y je st a s p e k t b y cia czym ś re a ln ie istn ie ją c y m w ra m a c h p rzy słu g u jąceg o p rzy ro d zie ty p u b y tu ” (s. 105). T ak i sposób o k reśle n ia p rze d m io tu filozofii p rzy ro d y p ro w a d zi do w łączen ia w ra m y te j n a u k i ta k ż e b a d a n ia by tó w żyw ych od stro n y filozoficznej. W k o n se k w e n cji o trz y m u je się o k reśle n ie sto s u n k u filozofii p rzy ro d y do filozofii p rz y ­ ro d o zn a w stw a i zachodzących m iędzy nim i odrębności.

W części pośw ięconej c h a ra k te ry sty c e m etodologicznej filozofii p rz y ­ ro d y K. K łósak szczegółowo a n a liz u je n a jp ie rw zag ad n ien ie p u n k tu w y jśc ia m eto d y te j n a u k i, za ry so w a n e przez J. M a rita in a (fa k ty „ n a u ­ k o w e”' i fa k ty „filozoficzne”), a n a s tę p n ie p ro p o n u je oddolne k o n s tru o ­ w a n ie te j dy cy p lin y w o p arc iu o fa k ty „filozoficzne”, k tó re je d n a k genety czn ie w yw odzą się z fa k tó w poznania potocznego i przed e w szy stk im naukow ego. K luczow ym p ro b lem em je st tu sposób tr a n s - p o n o w an ia ty c h o sta tn ic h w fa k ty „filozoficzne”. D ostrzeg ając niiewy- sta rc za ln o ść tra d y c y jn y c h m etod (m. in. m eto d y a b s tra k c ji tzw . fizycz­ n ej) fo rm u łu je w łasn ą, p o le g ają cą n a p o sz u k iw an iu im p lik a c ji o n to - logicznych ty p u re d u k c y jn eg o d la n ajo g ó ln ie jszy c h sfo rm u ło w ań o p rz y ­ rodzie, k tó re sam e w sobie m a ją c h a ra k te r afilozofiiczny. U sta la ta k ż e drogi, n a k tó ry c h m ożna uzy sk ać pew ność odnośnie do ty c h im p li­ k a c ji tłu m ac zą cy ch p o d sta w o w ą s tr u k tu r ę rzeczyw istości m a te ria ln e j. N iezbędny je st tu p rze k ła d z języka em piriologicznego n a ontologiczny (w znaczeniu szerszym ) i d alsza ju ż rozb u d o w a sy stm u filozofii p rz y ­ rody. W ydaje się, że te n sposób b u d o w a n ia i u p ra w ia n ia om aw ian ej dyscy p lin y g w a ra n tu je jej rzeteln o ść n a u k o w ą i k o n ta k t z rzeczy w i­ stością.

P ra c a Ks. K łósaka o d zw ierciedla zm aganie się u m y słu filozoficzne­ go z tru d n ą ii b o g atą p ro b le m a ty k ą zw iązan ą z p o jm o w an iem filozofii p rzy ro d y —· k tó ra — ja k w y czu w am y in tu ic y jn ie — m u si m ieć k o n ­ ta k t z rzeczyw istością m a te ria ln ą a za raze m w y k azy w ać c h a r a k te r w y ­ ra ź n ie filozoficzny. A u to r n ie w a h a ł się kory g o w ać sw oich w cz eśn iej­ szych ujęć, precyzow ać je, dzięki czem u m ógł je sfo rm u ło w ać w d o j­ rz a łe j postaci.

A u to r z a jm u je p o staw ę o tw a rtą w sto su n k u do n a u k p rz y ro d n i­ czych. W skazuje n a „konieczność ja k najszerszego w y k o rz y sta n ia w f i­ lozofii p rzy ro d y osiągnięć w spółczesnego p rz y ro d o z n a w tw a ” (s. 6). E x ­

p licite w y m ie n ia w p ra w d zie ty lk o dośw iadczenie m ikroskopow e (s. 9), je d n ak ż e n ie n ależy tego rozum ieć w sposób w yłączny. W w ielu m ie js­ cach k sią żk i p orusza tego ro d z a ju problem y, k tó re w ią ż ą się z m a k ro - i m egapoznaniem (np. p ro b lem ro zm iaró w p rze strz e n n y c h W szechśw ia­ ta, jego p o cz ątk u czasowego i końca dtp).

(4)

choćby w obszernej, d o prow adzonej do bieżącej chw ili, b ib lio g ra fii o raz w szeroko ro zw in ię ty ch p rzypisach, co dla p ra c u ją c y c h w dzie­ dzinie filozofii p rzy ro d y stanowii p raw d ziw ą k o p aln ię inform acji.

N a p o d k reśle n ie za słu g u je p rz e jrz y sty sch em at małości pracy , p rec y ­ zja języka, ścisłość analiz, kokluzyw ność w niosków . T rz eb a je d n a k zaznaczyć, że m o n o g rafia n ie je st ła tw a w odbiorze, w y m ag a znacz­ nego w y siłk u in te le k tu aln eg o oraz znajom ości elem entów filozofii p rz y ­ rody. Niie je st k sią żk ą dla p oczątkujących.

P odobnie ja k ro zp raw y w cześniej p u b lik o w a n e o m aw ian a p ra c a z n a j­ dzie n ie w ą tp liw ie szerokie w y k o rz y sta n ie i p rzyczyni się do k ry ty c z ­ n ej a u to re fle k sji u tych, k tó rzy u p ra w ia ją p rzedm iotow o szczegółowe dziedziny filozofii przyrody.

Sz. W. Slag a M. L u b a ń ski

J à n L. F rąckiew icz: S y s tm y spraw nego działania, W rocław —W a rsza­ w a—K ra k ó w —G d ań sk . Z akład N arodow y im. O ssolińskich, 1980, s. 224. K ażda p ra c a czy działanie, jeżeli m a być skuteczne i ekonom iczne, w ym aga znajom ości w a ru n k ó w i odpow iednich m etod. U w idacznia się to szczególnie w w y p a d k u d ziała ń b ard z iej złożonych czy d ługofalo­ w ych, k tó ry c h e fe k t końcow y u zależniony je st od dobrego z a p la n o w a­ nia oraz o rg an izacji środków , n a rz ę d z i i sam ego przebiegu. .1 chociaż

z tego fa k tu zaw sze zdaw ano sobie sp ra w ę w sposób m niej lu b b ard z iej św iadom y, to je d n a k o po czątk ach re fle k s ji n a u k o w e j i o d ręb n e j n a u ­ k i o sp raw n o śc i i efe k ty w n o ści różnych d ziała ń celow ych i o o rg a n i­ zacji p rac y m ów i się dopiero od czasów A. E sp in a sa (1890) i F. T ay lo ra (1898). T ak n aro d z iła się prakseologia, ściśle zw iązana z n a u k ą o r­ g an izacji i k iero w n ictw a, o p rac o w u jąca od stro n y te o re ty cz n ej d y re k ­ ty w y ogólne, p ew n e p raw idłow ości, re g u ły i m etody, k tó ry c h sto so w a­ nie i p rze strzeg a n ie pozw ala n a u n ik a n ie błędów p rak ty c zn y c h i osią­ ganie w ynik ó w k o rzy stn y c h w sto su n k u do n a k ła d u sił i czasu. P o l­ skie b a d a n ia prakseologiczne, m a jąc e u z n a n ą dziś w św iecie renom ę, w iążą się n ie ro z erw aln ie z n azw isk iem prof. T adeusza K o tarb iń sk ieg o , tw ó rcy h asła „do b rej ro b o ty ”, w y ra ża jąc eg o skró to w o te o rię i zasady spraw nego działania.

P u b lik a c ja J a n a L eona F rą ck ie w icz a S y s te m y spraw nego działania należy do z a k resu n a u k o p rac y , w szczególności do prkseologii oraz te o rii o rg an iz ac ji i te o rii k iero w an ia. W śród ty c h n a u k i im p o k re w ­ n ych z a jm u je m iejsce szczególne, a m ów iąc d o k ła d n iej, w y k ra c z a po^a ich ra m y a k tu a ln e stw a rz a ją c teo re ty cz n o -em p łry cz n e p o d sta w y n ow ej w iedzy o sy stem ach spraw nego d ziałania. P od ty m pojęciem ty tu ło ­ w ym a u to r rozum ie „kom pleks, spójny zbiór u k ład ó w elem entów w szystkich i ty lk o tych, k tó re m a ją zw iązek ze św iadom ie lu b n ie r św iadom ie zam ierzonym i w y n ik a m i za chow ania tw órców biologicznych i biologiczno-techndcznych, u k sz ta łto w a n y w sposób o p ty m a ln y , tj. ta k i, k tó ry w zasadzie pow in ien zabzpieczyć m ożliw ie n ajlep sze — z u w agi n a określone w a ru n k i d k ry te ria —· osiągnięcie po d staw o w y ch celów ” (s. 12). W ty m ok reślen iu działan ie oznacza szereg czynności p o w iąza­ n y ch ze sobą w spólnym celem (s. 10; 33—34).

Cytaty

Powiązane dokumenty

As the spatial analyses shows, Dordrecht and Vlissingen proved to have low degree of integration and street liveliness on the main route from the railway station to the marked

Step 3: The architect uses these data as input in the BIM design software and designs the building accordingly (in BIM) During the design process the architect can enable and

During the association ruleset generation (or training) phase, we collect and analyze logged actions and performance data of a system and build a set of association rules. An

We will present a method to estimate soil moisture by assimilating temperature profile data into Hydrus 1D using a dual state parameter estimation technique. This new approach

Numeriek rekenen blijkt hoodzakelijk om tot een goed ontwerp te kunnen komen Naarnaast is ook een geschikt materiaal voor de ondersteuning niet geVonden. Een star blok biedt

Idea zrównoważonego rozwoju narodziła się w połowie lat siedemdziesiątych i chociaż często jest przedm iotem dyskusji to jednak wciąż często jest rozum iana

Aangezien DTT in grote overmaat wordt toegevoerd en dus een erg klein gedeelte hiervan geoxideerd is kan deze stroom gedeeltelijk worden teruggevoerd naar de reductiestap..