R O C Z N I K P O L S K I E G O T O W A R Z Y S T W A G E O L O G I C Z N E G O A N N A L E S D E L A S O C I E T E G E O L O G I Q U E D E P O L O G N E
T o m ( V o l u m e ) X X X I I — 1962 Z e s z y t ( F a s c i c u l e ) 4 K r a k ó w 1962
FRANCISZEK BIEDA
ZAŁOŻENIE PIERWSZEJ STACJI GEOLOGICZNEJ W KARPATACH W R. 1912
Fondation de la prem ioge station geologiąue dans les K a rp a te s en Vannee 1912
T r e ś ć . Staraniem Józefa G r z y b o w s k i e g o Zw iązek Producentów w Bo
rysław iu utw orzył w r. 1912 Stację Geologiczną; jej pierw szym geologiem został B olesław K r o p a c z e k .
Pięćdziesiąt lat temu powstała S t a c j a g e o l o g i c z n a w B o r y s ł a w i u na skutek starań Józefa G r z y b o w s k i e g o , profesora Uni
wersytetu Jagiellońskiego (1869 — 1922), który na drugim zjeździe gór
ników i hutników polskich w e Lwowie w r. 1910 przedstawił memoriał uzasadniający potrzebę powołania do życia tej placówki naukowej. Nie jest zadaniem niniejszego krótkiego wspomnienia napisanie historii tej Stacji, która tak św ietnie się rozwijała w latach międzywojennych pod kierownictwem Konstantego T o ł w i ń s k i e g o ; obecnie Stacja pracuje w służbie nauki ZSRR.
Czytając dzisiaj wypowiedź G r z y b o w s k i e g o trudno nam przy
chodzi zrozumieć, że górnictwo naftowe nie dało inicjatywy do utworze
nia tego ośrodka naukowego, który w pierwszym rzędzie pracować miał dla potrzeb tego górnictwa. G r z y b o w s k i podaje szereg argumentów dla przekonania kapitalistów, tych wielkich i tych małych zapatrzonych jedynie w jeden cel — jak najszybszego wiercenia dla zdobycia ropy naf
towej. Podnosi więc, że od geologii żąda się dokładnych informacji co do stosunków geologicznych w złożach naftowych, tymczasem geologowie nie m ieli do dyspozycji najważniejszych materiałów, których dostarczają prowadzone wiercenia naftowe. Należy zatem jak najrychlej przystąpić do zbierania tych wszystkich danych z wierceń. W tym celu G r z y b o w s k i przedstawia na wymienionym zjeździe cele i zadania Stacji Geologicznej w Borysławiu. Stwierdza on na podstawie obserwacji w in
nych krajach, że u nas utworzenie o p i e k i g e o l o g i c z n e j w gór
nictwie naftowym jest koniecznością.
N ie można było w ówczesnych stosunkach politycznych oczekiwać pomocy w tym względzie od władz centralnych byłej monarchii austro- -w ęgierskiej; dla nich Galicja — zabór austriacki stanowił jedynie przed
miot eksploatacji. W y d z i a ł K r a j o w y w e Lwowie reprezentujący nasz samorząd dysponował zbyt szczupłymi funduszami, nie można było liczyć na nie. Pozostawała tylko możliwość dobrowolnego opodatkowania się ze strony czynników miejscowych zajmujących się górnictwem naf
towym.
Prowadzenie wierceń naftowych wymaga nie tylko doraźnego roz
poznania budowy geologicznej pola naftonośnego, ale także zachodzi ko
— 630 —
nieczność patrzenia w przyszłość i opracowywania planów rozbudowy górniczej. W tym celu nie można zaprzepaszczać materiałów uzyskiwa
nych w wierceniach; dla ich zbierania musi być powołane ciało kierujące się ustalonymi w praktyce geologicznej wskazaniami. Dla przykładu G r z y b o w s k i podaje, że w dziennikach wiertniczych napotyka się takie określenia: „ k a m i e ń ”, „ k a m i e ń z ł u p k i e m ”. Powoduje to niemożność porównywania danych z sąsiadujących ze sobą szybów naf
towych, a trudności wzrastają jeszcze na skutek daleko idącego rozdrob
nienia wyłączności naftowych, niejednokrotnie jedno przedsiębiorstwo miało kilka tylko szybów, a nawet dwa, na swoim terenie. Dobrze rozu
miany interes wszystkich przedsiębiorstw naftowych narzuca potrzebę systematycznego zbierania informacji z każdego wiercenia, wtedy dopiero będzie można zdać sobie sprawę z całego szeregu zjawisk geologicznych i w konsekwencji wyciągnąć odpowiedniej wartości wskazówki do pro
wadzenia wierceń.
Przewidując dalszy rozwój b o r y s ł a w s k i e g o okręgu naftonoś- nego pragnie G r z y b o w s k i przyczynić się do tego przez spowodowa
nie naukowego traktowania materiałów wiertniczych, w dotychczasowej praktyce przepadających w łaściw ie bez rezultatów. Orientował się on w tym dobrze jako geolog naftowy.
Wyjaśnia dalej, że Stacja Geologiczna na podstawie zebranych mate
riałów będzie zestawiała przekroje tak dla poszczególnych pól naftowych, jak i przekroje szybowe. Geolog ma pracować nie tylko w kopalniach, lecz także musi prowadzić prace terenowe, wtedy rozpoznanie geologicz
ne obszaru naftonośnego i jego zasobów będzie oparte na prawdziwie realnych danych.
Dla wyposażenia Stacji w sprzęt G r z y b o w s k i proponuje nabycie mikroskopu, lupy, szlifierki. Mimo że jego wysiłek, jaki w łożył w opra
cowanie zagadnienia przydatności materiałów mikropaleontologicznych dla stratygrafii fliszowej (p. G r z y b o w s k i , 1897), w łaściwie przepadł bez rezultatu, rozumie on, że badania otwornic mogą dostarczyć ważnych informacji, i dlatego do sprzętu potrzebnego dodaje jeszcze aparat do szlamowania próbek. Wreszcie G r z y b o w s k i ofiaruje swoją współ
pracę w postaci zajęcia się urządzeniem Stacji, wprowadzenia i szkolenia adepta geologa.
Izba Pracodawców i Okręgowy Urząd Górniczy w Drohobyczu uznali za wskazane założenie Stacji i z dniem 1. VI. 1912 roku objął w niej pracę jedyny geolog dr Bolesław K r o p a c z e k (1886 — 1914). G r z y b o w s k i został bezinteresownym kierownikiem naukowym. Już w lecie 1913 roku pracowali w tym rejonie: doc. dr Kazimierz W ó j c i k , Sta
nisław W e i g n e r , obaj z Krakowa, oraz Albin F l e s z a r ze Lwowa.
Widać więc w tym zawiązku p i e r w s z e g o p o l s k i e g o i n s t y t u t u g e o l o g i c z n e g o obok stałego pracownika także współpracowników tymczasowych pochodzących z innych ośrodków. Bierze udział w pra
cach terenowych i sam G r z y b o w s k i .
W ciągu dwóch lat do wybuchu pierwszej wojny Stacja zebrała po
kaźny materiał naukowy. K r o p a c z e k poległ na froncie mając lat 28 w listopadzie 1914 roku. G r z y b o w s k i ogłosił w r. 1919 rezultaty tego pierwszego okresu działalności naukowej Stacji. Złożyły się na to w y
dawnictwo ustępy znalezione w materiałach pozostawionych przez K r o- p a c z k a , G r z y b o w s k i zredagował tekst objaśniający do mapy geo
logicznej Borysławia i do tablic.
— 631 —
Praca ta w większości posiada jeszcze dzisiaj wartość. Dla ilustracji podnieść trzeba, że łupki m enilitow e z piaskowcem borysławskim zostały już wtedy zaliczone do górnego eocenu.
K a te d r a Paleontologii AG H K r a k ó w , marzec 1962
WYKAZ LITERATURY BIBLIOGRAPHIE
G r z y b o w s k i J. (1897), Badania m ikroskopow e nam ułów w iertniczych z kopalń naftow ych. I. Pas potocki i okolica Krosna. II. U w agi ogólne. Kosmos. T. 22, Lw ów.
G r z y b o w s k i J. (1912), P rojekt utw orzenia Stacji Geologicznej w Borysław iu.
Pam iętnik II Zja zd u Polskich G órników i H u tn ików w e L w o w i e w r. 1910, Lwów.
G r z y b o w s k i J. (1919), B orysław , studium geologiczne w ed łu g m ateriałów zebra
nych przez kierow nika S tacji śp. B olesław a KropacZka. Kraków.
I
RESUME
La fondation, en 1’annee 1912, de la premiere Station geologique a Bo
rysław, a present a l’URSS fut pour 1’etude geologique des Karpates une notable aide. A l’occasion du cinquantieme anniversaire de cette fonda
tion, l’auteur souligne l'initiative de J ó z e f G r z y b o w s k i , professeur a l ’Universite Jagellonne a Kraków, eminent geologue polonais. En 1910, pendant le deuxiem e congres de l ’association des mineurs et des metallurgistes polonais a Lwów, J ó z e f G r z y b o w s k i a demontre la necessite d’un exact et m inutieux travail geologique dans les champs petroliferes de Borysław dans la Galicie, alors province de l’Autriche- -Hongrie.
La station fut erigee le 1 juin 1912. Son unique collaborateur a ete B o l e s ł a w K r o p a c z e k (1886 — 19114), un jeune geologue, tombe a la guerre en 1914. J. G r z y b o w s k i a prepare l ’edition (1919) des materiaux scientifiques de B. K r o p a c z e k avec ses propres supple
ments.
Apres la premiere guerre la Station geologique a Borysław a ete di- rigee par K o n s t a n t y T o ł w i ń s k i .
Institut de Paleontologie
d e VEcole des Mines et de la Metallurgie a v r il 1962