D nia
i f .L ip ca w W ilnie.
2 Niżfzey Elby 2. Lipca, pafany, famo zaś oblężenie ma na- Deputowani P ru 'cy od niema- ft#pić> jak prgdko ćigizka A r ty le - iego czaiu m Peterbur.gu rezydu- rya do obozu przybgdźie.
jacy dla uprofzenia um nieyfzenia z Paryża d.20. Czerwca,
zn ac zn y ch k o n try b u cy i na to Kro- z Paray Je Moinial w B urgundyi leftw o w ło ż o n y c h , m eli to fzczg- oznaym iono o p rzyp ad ku p r z y k l a pcie n a d . d. C zerw ca z uft Impe- du podobno w daw n ieyfzych cza- ratorow ey Jmśći uftylzeć ż e kon- fach niemajaćym; Pew ny Graft try b u cye im w fzy ftk ie fa odpu- m io d y od lat 19. Porucznik jx- fzczone aż do Ocdobra, Króle*wic z d y , g d y śig bliiko gaju pjrzeje- H enryk d. 26. jelzcze fiat p r z y ż d ż a ł, niefpodźianie od w ilka nie- Landsherg w ó yiko Moikiewikie w z w y c z a y n e y wielkości a do tego Poznaniu śig zgromadza, i wkrót- wściekłego b y l attakówany. Beflya ce ku granicom Brandeburikim kilka fztuk k o n io w i z piersi i z Śig pomknie. L if t y prywatne,ktć- pod gardła w y r w a w f z y , jezdca r y m jednakże wiarg dać m ożem, p rz y m u siła piechot# potykać śig»
naymuj# nam, ż e Kolberg od lecz ty le oraz mu czafu nie p o party i wóyika Roffyiikiego jeft o- zwalając, ile do dobycia fzpady
(jij) • potrze-
potrzeba było» W ty m raźie nie- p ró cz wielkiego palca w izy ftk ie p och yb n ieby b y l od wilka ten Pan c z ło n k i p a k ó w innych u praw ey roźlzarpanym , g d y b y nad lata mę- ręki ftracił, lew$ zaś ma barzo ż n y m nie b y ł i zupełnie fobie jako też obie nogi ranione. Po p rz y to m n y m , u c h w y ć iw fz y bo- tey potyczce w rócił śię do Don wiem ręka jedna język pieniący Je Roy, gd źie pułk ffel jego, z Śię, druga, przednia prawa łapę kaci za porada lekarzew poczta zwierzęcia, a dłu go śię z nim pai- ,do naybliżfzego brzegu morfkiego fowawdzy, na koniec przym ufzo- pojechał razem z lwoim c y ru li- n y m będąc jęz.yk puścić, a w do- kiem majac śię u ż y w a n ie m w o d u by w a n iu ręki z gardła palec wiel- morfkiey uleczyć. ^ ki u traćiw izy , udało mu się czego z Wiednia d. 18. Czerwca, ż y c z y ł fobie, wfkoczyc na wilka, Z Sl$fka p r z y b y ł a fztsfeta nas a kolanami żebra jego tak śćifngtć, upewnia, że Geneiał Laudhon nie*
jako z w y k l i k tó rz y dzikich koni długo zabawi z oblężeniem Glatzu ujeżdżają. Po kilku godzinach ta- gdźie nic ma więcey jak 1^00. gar*
kiey jazdy p eftrźeg łfzy chłopów n izo n u , i to po więkfzey części uzbrojonych Graff m łod y, krzy- inwalidów'.- dla czego Komendant knie na nich; ftrzelaycie; z razu Miefzczsn p rz y m u s ił do broni śię żaden z wieśniaków tyle ferca nie porw ać, i W'arty na wałach odpra- miał, aby r c z k a z tak niezw-yczay- w'owac.
n y w y p e łn ił. ^ Lecz po kilkokro- z Wetter cmii d, 2 1 -Czerwca.
tn y m napomnieniu śmiełfzy jeden W czorayiza pogłofka, że zna«
g d y ftrzeli kulami trzema, ch yb ił czne korpus Frsncuikie ku Duiien- . a fuknia t y lk o tego dziw nego jezdca burg śię śćiaga, clźiś śię praw dźi, p rz e fz y ł; D rugi potym p rz y b li- i w iem y zapewne ż e DiUenłurg r,yu fzy s'ię, g d y poftrzegł Officy- ju ż jeft o b lę ż o n y , jeśli śię prędko sera me1a uftrafzonego p ie r w fz y m poddać nie zechce, bon barciowa«
iłrzeleniem, i tak befłya m ocno i niem mu pogrożono,
nieporufzenie trzymającego, że ja z Pragi d. 19 Czerwca.
na cel dobrze w źia ć można by- Generał Laudhon Glatz ze w fzyft- • ło, jednym poftrzałem śmiertelnie kich ftron opafał, forteca ta gar.
w ilka rani. Herkules nafz m ło d y n izo n u więcey nie ma jak ą. ba-
talío n y i ^o. H ufsarow, á prócz te- ty íe ry * _ p od armatami fo rtecy g o b a r z o íkapo ma b y ć w ż y w n o ś ć G iejfeaśię p o ło ż y ło , co p rz y m u - I am m unicya opatrzona: Kommcn- siło Generała Majora Cuckner w dantpytajaeyMiefzczanjeślibyrazem nocy przed 2 3. z Amoneberg do zgarnizonem bronićśig chcieli,wziął FLorribwg sic pizenieśc dla poj<.rze- o d p o s iedź: że za zbliżeniem śig gania dalfzych ODrotów nicprzy*
Króla Jmści Pruikiego do broni śig jaĆićUkich.
nie p o r y w a ] -, lecz los iw o y na rg* z K lm ii d- 21« Czerwca.
ce Auitryackiego Garnizonu cd- W óyiko które śig tu zgroma*
dali, z kad śig lpodźiewać moga, dzało za nadefzłym ordynanfcm że i teraz Prufacy p rzym u fzać nie Grafía de Si-' Gernmin d. 18 Ren zechcą do ftu żb w ojennych. Kom- p rzcfzd łizy c!o Hrabftwa Marek mendant kilku którzy śmieley mó- wtargngło: rv IK efel mała liczba wili zbić roikazawfzy, w iz y ftk im Inwalidów/ śig zołtała- Magazyn w ogniem i mieczem p ogroził, jeśliby Rurenond, i inne mnieyfze po ro- podczas attaku na w ałach i na mu- żn yeh Miaihch Geldryi przew o rachraZem z żołnierzami nie ftawali. ź a do Leodium- W c z o t a y po obie-
dżie m Kolonii znaczne żigmi t r z y z Thuryngii d-i&CzerfDća. sienie uczuto, które jednak p ró cz W Gebefee Tenjiadt i in n ych we fzkłe i p o r a ł lam ch żadney r ó ż n y c h miéyfcach Hannow erfcy innéy zn acznéy fzk o d y nic u c z y Koroiiłarze śig nayduja, k tó rzy za- niło.
kazali m łyn arzom w fz y ftk im Sn* 2 Frankfcrtu d.2Ą. Czerwca.
netto żadnego p ró cz v.óyíkowego Onegday huk z armat o 5. go*
zb o ż a nie przyiinować: makg zaś dżinie zrana, niefpodźianie nam o- zaraz wyfyłajet do Wanfrsed, zn aym ił w y jt z d do Obozu pod zH a jjy i d. 2*). C erruca. Friedberg X. de Conde i Ma r ; łka W w ieczó r d .23 ośm Reim entów de Broglio, który o rb tn i zo ftaw ił AngieUkich z obozu pod F ritila r ordynans tuteyfzemu Kem men- p o fzło do Ziegehayn, za któremi dantowd, i w f z y f t 1 im Generałom, nazajutrz całe w oyiko pomalze- jako też Koirnílarzom Francufkirn rowało: O Francuzach wiem y, że zakazu jacy w n ic z y m śig nie prze- Korpus od i'jooo. z zn aczny A r - ćiwić KomiíTyi Cdarikiey moneto-
( 2 ) w é y
« ? F « n k fo rćie śig a g it u j ą c y .
2
tTeapJu 2. Czerwca.Z Okolic rzeJciLahn d-22. Czrrvca. L if t y n:dze z Madriru dono»
W ó yik o Francujkie za roíkazeniX. fz a że Król Jmść Hifzpańiki, ro- fteBrogliO" w ró ż n y c h kolumnach (kazał Don A n drzejo w i ' Regio Ad*
Zmierzać śig zdaje do granic Ha- mirałowi Twojemu, ażeby z 10»
(kich: w czoray zrana generalna je- okrgeami wojennemi k r ą ż y ł na brze- g o kwatera b y ła ry Friedberg, po gach^i/g/m^wizytował wfzyftkiefta
©biedzie w Hunnen, dźis ftaneła w tki, jikieybolwiek , bądź nacyi, Grunberg: p rzez Niddu i S ch tten któreby wchodzie miały do por- w iele Reym entów piefzych i kom tu S to licy tego Kroleftwa Barba- n y c h udało śig ku pagórkom F e l i rii, zibierał w izyftkie ammunieye, F io k er z w a n y m , guzie ob zem ktoreby wieziono dla Beja, 1 one fta n ić majfti Pan de Blaifel r om przefylał do HiTzpanii, gdźie wraz m m l a n t woyik lekkich rv Staiiffett cena o n ycb będzie wrócona, na.
berg ftinął: drugie korpus v ó y l k le ż tc y m . Ta wiadomość (koro do - lekkich fpiefzy p rzez IV eilbrg i fzła do Algieru, A lgierczyk ó w rno- H ¡he ifolms. w Giefen kilkafet po- cno p o t r w o ż y ła , w fz y f c y , p ró cz fzóftnych b ry k ordynanfu oczeki- naydujjtcych śig w ftronach Kala- wa c o i dokąd wieść m tji. O o- b r y i, & przeto v/iedźieć niemogą- brotach A llia n tó w nic nas jelżcze c y c h o niniéyfzych rofkazach Kró- pew n ego nie d ofzło, lecz w kilku la Jmśći Katolickiego, powrócili dniach ciekawych śig od granic do portu. Za p rz yb yciem E'kadry Haikich ipodźiewag trzeba no win. Hifzpańfkiey do -Mediterranu, Sta
tek Algierlki ulz d ł do w yfep Ka- z Frytzlar 27. Czerwca. naryikich. Mówią że dwa ftatki Generalna Kwatera Xiazgcia Fer- tey że Eikadry ¿naydują sig w cie - dynanda ju ż jeft wNeuJładt M ;e- śninie Gibraltarlkiey, dla* zabro- śćie M ogunckim , w k ilk u dniach nienia tam rozboyn ikom w o ln é y batalia b y ć muśi, g d y ż oba w ó y - żeglugi. O w ó ż zam y fty Hifzpań- (ka nieprzyjacielikie do śiebie śig ikiey F lo t y znacznie odkryte;Już p r z y b l i ż a j ą 1 rów ną oehotg do odtąd t y l u r ó ż n y m konjekturom potkania śig ukazują, podlegać nie bgdą.
