Num: 83.
S U P L E M E N T
D O W I A D O M O Ś C I W A R S Z A W
SK I C H
'
W E S R Z O D Ę D N IA 3. L IS T O P A D A R O K U 1762.
Z Londynu d. 5, Października. Pewnie i niezawodnie to t e raz twierdzić możemy, źe przed przybyciem Xiążąt de Bedford i de Niuernois do Paryża i Londynu, żadnych ieſzcze podpiſanych me było artykułów przedugodnych; Poflowie ci do cnych ukła
dania fą naznaczeni; ale nim do tegę'przyjdzie,A nglia podobno
W przód pokufić ſię zechce o Kariagęnę i o Porto btllo; a 1 bo wiem mieć w fwoiey mocy Jftm Amerykańłki a ſzafować fkarbami ca- ley Ameryki, niemal iedno, ieft. ‘ Byłoby to z ufzczerbkiem h o noru, gdyby D w ór naſz w okolicznościach teraznieyſżych zezw o
lić miał n a p o k o y taki, o któryby pofcym Mimftrowie mogli być pozwani dó ſprawienia ſię Narodowi.
Wypis % Ijłu przez Admirała Pocock do ffmci Pana Cleve- land piſemego dnia k6. Aierpnia, 1762.
Dnia 28. Lipca o k ręt /’ ffltrepide przybył z 11. ftatkami prze- wozowemi, na których było woyiko poliłkowe.- Te okręty dnia 11. Czerwca wyſżły były z Nowego lorku. Dhia 15. Lipca przed świtem o k rę t Chejłerfeld ze 4. ftatkami przewozowemi na haki wiecha! przy Cayo Conſito na weyścm do Kanału de Bahama; ale tam ani flis ani żołnierz żaden nie Zginął, ffntrepide nazajutrz ſpotkał okręt Richmond, którego Kapitan ze 3. ftatkami przew o
zowemi powrócił po m aytków i żołnierzów znayduiących ſię na brzegu, Dla prętſzego pośpiechu poflałem o k ręty i’ Echo ItC y- gnet \ ie Tonnkrs naprzeciw okrętowi Richmond po ludzi na onyrn zim y dmących (ię, a Kapitanowi Elphinjłoiv Kommendantowi o- kręfca tego "przykazałem wziąć z łobą Cygnet i popłynąć daley W kanał naprzeciw drugiey dyydzyi konwoiu.
Doift 2, tego Miefi^ca l' Echo i Tonnere powróciły z drugą dy- wizyą z u , okrętów złażoną, która dnia 30. Czerwca wyſzła by ła z Nowego -lorku. Richmond, Lezard, L* Entreprife, Cygnet i Porc- Epic przypłynęły dnia 8. ze wfzyftkiemi m^aytkami 1 żołnierzami z okrętów rozbitych. Kapitan Banks doniófl mi, źe d. 12. Lipca przy cieśninie między Mj^toAiuaąna (\ piafeami pułoocnemi 2 .0 - k r ę ty i 3, F reg aty Fraucu&ię icńwyciły 5, ftatków na-
Izy eh, in a o n y c h wzięły 350. ludzi z Regimentu Armftruthera, a 150. Powiatowych. Wfzyfcy inni ludzie przybyw fzy tu w do
brym zdrowiu na ląd wyſiedti.
Kazałem fporządzić okręty USutherland i D ouvm , ażeby do Hifzpanli zawiozłyRządcę Hawany jĄcereia Peruańikiego, i Rządcę Kartageny, ż potym do Anglii powrócą.
Reieftru zabitych 1 ranionych m aytków do obłeźęnia u ż y tych niernam ieſzcze ſpiſsuiego,ale o nprzyſzlę zapierw fzą okazyą.
Z Saxonii d. zy Października. Gdy w nocy z 30. W rześnia Królewic Jmć H e n ry k z Pretfchendorfa ulłąpił i z woyikiem Two
im ftanął za ciafnemi drogami przy HUberfdorfie, tędy przy Bar- watde ftoiący Pułkownik Schiebel z Pułkiem Twoim tak dzielnie nieprzyiaciela prześladował, że ftraż pierwfza pod Porucznikiem A z ulew fezem ł Huflaryą Sehiebelflką napadła na Orraż tylnią nie*
przyiaeieUką, i 6. ludzi a 8. koni Tchwyciła, bez naymnieyTzey ſwoiey ftraty. Dnia 2. tego Miefiąca gdy Generałowie Seidlitz i Kleijł w 6. Szwadronów HulTarył, 4. Szw adrony Dragonu i z 1.
bafcallionem Granadyerów ze 2. armatami uderzyli na pierwTze ftraże Scfaiebellkie, 2. tylko zabili Pocztowych, h Pułk Ułanów Schiebelikich z Huflarami za uchodzącym idąc nieprzyjacielem, wzięli w niewolą i. Unter-Officyera i 5. Haflf&raw Kleyfta, a wielu ramwfzy do pierwfzego Twego powróeili mieyTca.
Dnia 13. Października nie tylko w HilberTdorfie przez Ro- tmiftrzów TakoTza i W oynicza z 200. TowarzyTzami i z BufTa- r y ą Schiebeliką, aie też na wfeyftkicb innych mieyfcach ftraźe nieprzyiaciehkie były attakowane, i odpędzone, ale tego razu prócz wielu ranionych, 8. tylko ludzi w niewolą wzięto.
Dnia 15. Pułkownik Schiebet wziął rozkaz do rugowania ba- trllionu Stutterheinaa młodfzego, pozoftałego na folw arku przy HilberTdorfie gdzie ku obronie miał 4. baterye. Pułkownik ma- iąc przydanych fobie 600. ludzi od piechoty Niemieckiey z 4.
armatami, przez 200. Kroatów 1300. piechoty batallion ten nię- przyiacięlfki kazał aitakować i po mocnymi odporze w yrugow ał go; Lecz gdy n u na pornoc przyſzła liczna iazda, a wieś też z arm at była zapalona, nafi cofnęli iię. Nie zważaiąc iednak na armaty n ie przy i« ci ełfde Pułkownik do drugiego attaku przyftą- pił, 6. armat pod Folwark kazał zatoczyć, i za wiparciern Regi
m entu Xiążęcia Jmci l&urląndlkfego, a którym Generał Benkendorf przybył, nieprzyiaeiel askoniec nie tylko z tego mieyTca, ale też w nocy na^ępuiącey z mocnego obozu Twoiego, ó przededniem i z miafta Freyherga uftąpić nmſiiL Pułkownik Schiebel z Puł
kownikiem Bielakiem z ob.ema Pałkami przy Szmeicarni prze-
dedmem przeprawiwfzy fię przez Muldę f do Freyberga* przy*?
ſzedſzy kiedy iefzcze nie ze wſzyſrkim od nieprzyjaciela byłd opufzezone, zaraz ofadzić kazał mi aft o i magazyn od nieprzyja
ciela porzucony. Za wziętą wiadomością od Porucznika Cho- ieck ego, iż nieprzyjaciel dla zafionienia ſwoiey ucieczki z a F r e y - bergiem armaty zatacza, fam tam pobiegł, a Pułko\yi fwoiemu przez Loſnitz, Bieląc idem u zaś przez Rreybergſdorff nadeyść kazał, co ſprawlło, że nieprzyiacie! armaty ſwoie kazał odprowadzić.
W tym gdy Pułkownik Schiebel Porucznika Choieckiego i c z ę ś ć Dragotiii Królewica Jmci Albrychta pod K om endą C horążych Zielinikiego i Rab emu przeciwko niemu wyprawił, porzucić mu- ſiał i. armatę* i wóz z anamunicyą. T ym czafem gdy też oba Pułki nadefzły i mężnie na nieprzyjaciela nacierały, tnocniey- ſzego za fiebie doznały tiieprzyiaciela; bo miał 16. Szwadronów', a z prawego (krzydła 2 bataliionami G ranadyerów , z lewego zaś 1. batallionem piechoty był zaftoniony; Jednakże gdy tegoż cza fu Generał L e y tn a n t Goeſnitz z Regimentem Bruhlowikim i Królewica Albrychta na pagórkach p rzy Loſnitz ftanął, k G en e
rał Benkendorff przez Freybergſdorjf nadfzedł, Pułkownik Schiebel powtórnie na nieprzyjaciela natarł i tak fkutecznie, że z pola uftąpić i aż do Schirma uchodzić muſłał. Tu mu wiele łudzi po
bito i raniono, k 120. po więkfzey cżęci od iazdy Kleifta w nie
wolą wzięto; między temi znaydnie fię Major Bernardy p rzez Towarzyfza Bohuſzewicza poiroany.
Z Pułku Schiebelikiego waleczny w kaźdey okazyi C h o rą
ży Chalecki ma rę k ę z gruchotaną/ pod Porucznikiem Baza- tiowikim koń zabity. Z tegoż Pułku 5. Towarzyfzów, 11. Poczto
w ych zabito, i 20. koni poftrzelono: ranionych zaś ieft 6. Tow a- rzyſzów i 7. Pocztowych. Z Pułku Bielackiego zabitych ieft Tow arzyſzów 6. Pocztow ych 7. koni 17. ranionych Tow arzy- fzow 4* Pocztow ych 3.
Gdy dnia 26. B^fcallion Likańfki od Pułkownika Schiebela cdfzed‘, a on dnia 17 przy Niufcr-Schdna ft&nąć mufiał, te d y dnia 29. meprzyiacł'el n wf?yftkie poczty uderzył, i K roatów z
*nieyfca ſpędził, Oba Pułki Ułanów tiafzych nieprzyjaciela w za
pędzie wftrzymały, gdv naprzód za p erwſzym z arm at wyftrze- 'yniem padł Rotraiftrz Nordheim, Porucznik Dzębowſki, i kilka HufTarów Kleifta, & potym gdy Ułani zawfze źwawiey na nie- Prz iaclela nacierali, umknąć fię mufiał, aż pod arm aty obozu jWoiego, dokąd od nafzych prześladowany, utracił wiele zabi- , ^ ch, ranionych i w niewola wziętych. W te y potyczce z Puł- 7li Schleb Ifkiego zginął 1. T o w r z y f z , %. Pocztowi, k g. T o w a
ry fzó w raniono i 7. koni poftrzelono. Z Pułku Bielackiego
zabito 24 Tow aryC zów i 4. koni, & 3. Tow arzyſzów ran io n o z 1. Pocztowym, koni 6. poftrzelono,
Z W A R S Z A W Y D N I Ą 3. L I S T O P A D A.
Jtnć X. Turfld Prezydent i Sietnińiki Marfzałek Trybunału Koron: pożegnawfzy na dniu ooegdayſzym Króla jmci wyiechaii do Piotrkowa z tąd, zkąd także oddalił fię świeżo do ſwych Dóbr jrnć Pan Mniſzek Chorąży Nadw: Koronny.
Po śmierci jmci Pana Staniflawa Brześciaulkiego Podczaſze- go Owruckiego Chorąftwo Huftarfkie wakujące ofiarowane ieft jmci Panu W iadyfiawowi Charczewlkiemu Kafzteląnicowi Słoń- jkiemu.
Obferwacyom Aftronomicznym, któremi Hę bawi znayduią- cy fię tu do ty c h czas flawny M atem atyk Jmć X. Boſcoyich wfpół z Xiędzem Łu(kiną M atematykiem fcuteyfzego Collegium Soc: ^f.E- SU , na wielkiey d o ty c h c z a s były przeſzkodzie dni pochmurne i niepogodne; dla których pracowite przygotowania, mianowicie przed zaćmieniem ił ńca w przefzłyns miefiącu czynione, próżne i bez żadnego ſkufcku zoftały. W fzakże dzień pierwfzy tego Miefiąca, ſzczęśiiwſzy był, kiedy zaćmienie Xięzyea tegoż dnia w wieczór przypadające, dla pogodnego zupełnie cżafu, dofkona- le o i ppmienionych M atematyków widziane, oraz części zsćmio*
nego Xiężyca, z początkiem 1 końcem tegoż zaćmienia miarko
wane były. Ta Agronomiczna Obſerwaćyą (p o ń ie w aź mieyfca ſpoſobnego w Collegium nie było ) czyniona ietfc w Pałacu Xiążę- cia jmct Biikupa WarmińOdego; gdzie nietylko Jtpć Pan Poſeł
“Franculid, iako w tym Pałacu teraz mieſzkaiący, ale też wiele naypierwſzey dyftyrrkcyi Dam i Pańftwa, dla oglądania tego m ą
drego widoku znaydowało fię.
Po dale fig do wiadomości, ze u Dworu Prujkiego w Koźlu ^ agi- iuie fig Sprawia o Sukceffyą Dóbr Lankuitz między *f-cmc PP: Irydę- rykiem Aſmus de B ąndem et Majorem Woyjk Pryjkięh z iedneij, fi Antonim de Bandem er z drugiey jlronf. (Fktórey ze według JEdi- fftales znaydowaó fig w Palfzcze maią z płci Mgjkiey pochodzący Ker*
ſzten de Bendemer r. Martinus Georgius, 2. C hrlĄ knus Ludo- wicos, 3. M itlsias Jacobus, 4. VeqceſLus Aſmus, 5. Joaehimu^
JHennig, 6. Cafimirus 'tSrneftus, który mbym pomieniona fukcejfya nfr hzała. Zaczym tymże termin dzień dziewigtnąfiy Januarii Soku przy' Jzłe go do Jlawanią tamże w Sądach Dworu pomienionegą, pod odſądzr niem, którzy by nie ftawali iejł naznaczony. W czym ſuplikowano j*
O. Trybunałowi Piotrkowjli emu, aby trzecia proklamacya w Piotr ko*
wie z rozkazu ^fcgo uczyniona być mogła. Która ze nie takby iatfl0 doſzła do jogo mlezy, do publicznych podana iefi wiadomości.