W tym numerze:
GŁOS SZKOŁY
Gazetka szkolna Liceum Ogólnokształcącego w Świebodzicach
Upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych (czyt. S. 6)
Spotkanie z Astronomią (czyt. S. 11)
Studniówka 2012
(czyt. S. 10)
Dnia 15 marca 2012r. uczniowie LO ze Świebodzic wzięli udział w III Powiatowym Konkursie Wiedzy o Unii Europejskiej pod hasłem ,,Polska Prezydencja w Radzie Unii Europejskiej’’ w Świdnicy.
(czyt. Dalej s. 5) 15 marca 2012
Drugie miejsce licealistów!
Mateusz Długosz jedzie na finał konkursu polonistycznego do Warszawy!
Gazetka szkolna LO w Świebodzicach Redaktor naczelny: Arleta Liberda
Z-ca redaktora naczelnego: Michal Serafinowski Redaktorzy: Justyna Mańkowska, Arleta Liberta,
Weronika Wojciechowska, Paulina Dąbrowska, Monika Wiciak, Adrian Kmiotek
Fotograf: Katarzyna Kopera.
Redakcja techniczna: Szymon Czapkowski, Bogumił Zabłocki Opiekun gazetki: p. Irena Horbaczewska
Od wielu już lat młodzież z LO w Świebodzi- cach chętnie bierze udział w Ogólnopolskim Kon- kursie Polonistycznym ,,Z poprawną polszczyzną na co dzień’’. Ma on na celu popularyzację kultu- ry poprawności językowej oraz doskonali umiejęt- ność posługiwania się dobrą polszczyzną. Konkurs składa się z trzech etapów: szkolny, okręgowy i centralny. W tym roku szkolnym 19 uczniów z na- szego liceum zmagało się z polonistycznymi pu- łapkami i rozwiązywało językowe dylematy. Do drugiego etapu zakwalifikowało się aż 15 uczniów.
Natomiast do finału dotarł Mateusz Długosz z kl. I c, a wyróżnienie otrzymały: Agnieszka Mikołaj- czyk- kl. I b i Aleksandra Dudzińska- kl. II c. Bar- dzo trudno jest zakwalifikować się do etapu cen- tralnego, gdyż wymagane jest aż 95% poprawnych odpowiedzi. A Mateuszowi się udało! Powodzenia na finałach w Warszawie 26 marca, trzymamy kciuki za Mateusza.
Irena Horbaczewska
21 marca 2012
Szkolny Konkurs o Marii Konopnickiej
Pierwszy dzień wiosny, 21 marca, to w LO w Świebodzi- cach również święto Patrona Szkoły. W ramach obchodów tej uroczystości w naszym liceum odbył się quiz wiedzy na te- mat patronki szkoły, Marii Konopnickiej. W konkursie tym wzięli udział uczniowie z klas pierwszych i drugich. Quiz ten miał charakter teleturnieju 1 z 10. wszyscy uczestnicy popi- sali się dużą wiedzą o życiu i twórczości M. Konopnickiej.
Niestety, finalistów mogło być tylko trzech.
I tak : I miejsce zajęła Patrycja Fila z kl. II d
II miejsce zajęła Magdalena Węgrzyn z kl. II b III miejsce zajął Mateusz Długosz z kl. I c
Wszystkim uczestnikom i finalistom gratuluję wiedzy o patronce naszej szkoły.
Bardzo serdecznie dziękuję uczniom z kl. I b i II d (Marice Wąsik, Agnieszce Mikołajczyk, Monice Kupiec i Mateuszo- wi Byrczkowi) za pomoc w zorganizowaniu i przeprowadze- niu tego konkursu.
Irena Horbaczewska
16 marca 2012
Kolejny sukces naszych utalentowanych uczniów!
Troje uczniów z naszej szkoły wzięło udział w Dolnośląskim
Konkursie Plastycznym- maska karnawałowa. Organizatorem w/w konkursu są Dyrektor Opery Wrocławskiej i Dolnośląski Kurator Oświaty we Wrocławiu. Konkurs jest podzielony na trzy etapy:
szkolny, regionalny i wojewódzki. W etapie szkolnym zwycięzcami zostali uczniowie klas pierwszych i drugich naszego liceum: Aman- da Solarewicz, Karolina Muzyk i Daniel Stochniałek- pod opieką pani Ireny Horbaczewskiej. Prace konkursowe naszych utalentowa- nych artystów zostały bardzo wysoko ocenione przez jury regional- ne, bo Karolina Muzyk 16 marca 2012r. na uroczystej gali w Szko- le Muzycznej w Świdnicy otrzymała tytuł laureata oraz nagrodę i weźmie udział etapie wojewódzkim, gdzie będzie reprezentować na- szą szkołę, a Daniel Stochniałek otrzymał wyróżnienie.
Wspomniane już prace konkursowe, były to maski karnawałowe, które musiały być wykonane wg ściśle określonych w regulaminie wymogów technicznych i formalnych. Inspiracje uczniowie musieli czerpać z opery Giuseppe Verdiego ,,Bal Maskowy’’, estetyki karna- wału weneckiego, mitologii albo własnej wyobraźni. A więc celem tego konkursu było nie tylko kształtowanie kompetencji artystycz- nych młodzieży, ale również rozwijanie wyobraźni i wrażliwości es- tetycznej inspirowanej muzyką oraz popularyzacja muzyki opero- wej.
Karolinie Muzyk- serdecznie gratulujemy i życzymy sukcesów w etapie wojewódzkim.
Irena Horbaczewska
15 marca 2012
Drugie miejsce licealistów w konkursie o UE.
Dnia 15 marca 2012r. uczniowie LO ze Świebodzic wzięli udział w III Powiatowym Konkursie Wiedzy o Unii Europej- skiej pod hasłem ,,Polska Prezydencja w Radzie Unii Euro- pejskiej’’ w Świdnicy. Patronem konkursu jest pani Lidia Geringer de Oedenberg- poseł do Parlamentu Europejskiego.
Konkurs miał charakter turnieju drużyn. Naszą szkołę repre- zentowali: Klaudia Hyrlik, Agnieszka Mikołajczyk i Pa- tryk Wilman pod opieką pani Ireny Horbaczewskiej. Lice- aliści z ,,Konopnickiej’’ byli świetnie przygotowani i rewela- cyjnie radzili sobie z przeciwnikami. W finale przez pięć rund nasza szkoła prowadziła, niestety, w ostatniej, szóstej, rundzie przegraliśmy tylko o 1,5 pkt. Wielka szkoda, bo na- grodą był wyjazd do Brukseli. Za miejsce drugie otrzymali- śmy upominki ufundowane przez wicestarostę powiatu świd- nickiego panią Alicję Synowską, za co dziękujemy.
Wielkie gratulacje dla Klaudii, Agnieszki i Patryka. Wszyscy jesteśmy z was dumni!
Irena Horbaczewska
14 marca 2012
Upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych
,,Ponieważ żyli prawem wilka, historia głucho o nich milczy’’ (Zbigniew Herbert ,,Wilki’’), a raczej milczała. Od ubiegłego roku 1 marca uchwałą parlamentarną obchodzony jest jako Naro- dowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych- bohaterów walki z sowietyzacją Polski po II wojnie światowej oraz bohaterów, którzy dzięki swojej ideowej walce stali się symbolem do naśladowa- nia dla przyszłych pokoleń, np. Solidarności. Nazywano ich wyklętymi, gdyż nie podporządko- wali się reżimowi Stalina.
Dnia 14 marca 2012r. z inicjatywy pani dyrektor Elwiry Podhalicz w holu Liceum Ogól- nokształcącego im Marii Konopnickiej w Świebodzicach odbyły się uroczystości upamiętniające Żołnierzy Wyklętych. Już drugi raz uczniowie LO w Świebodzicach uczcili pamięć tych wiel- kich bohaterów narodowych, przy wsparciu nauczycieli- pana Mariusza Motaka i pani Ireny Horbaczewskiej, przygotowali inscenizację poświęconą naszym zasłużonym, i niestety przez długie lata zapomnianym, żołnierzom- patriotom. Tegoroczne obchody Dnia Żołnierzy Wyklę- tych były poświęcone panu pułkownikowi Władysławowi Suproniowi- mieszkańcowi Świebo- dzic, jednemu z nielicznych żyjących Żołnierzy Wyklętych. Wśród wielu przybyłych gości, m.in. radnych miejskich, powiatowych, ks. dziekana Jana Gargasewicza, pana Ireneusza Zyski, była obecna rodzina pana Supronia- jego córka pani Jolanta Wypych i wnuk Bartosz Wypych.
Nasz gość honorowy, pan pułkownik, sam osobiście nie mógł uczestniczyć w uroczystości, ze względu na zły stan zdrowia. Uczestnicy i goście naszego spotkania mogli obejrzeć wystawę upamiętniającą wyklętych żołnierzy antykomunistycznego podziemia w Polsce lat powojennych, a następnie obejrzeć prezentację i wywiad z p. Suproniem, który przeprowadzili i nagrali ucznio- wie naszej szkoły- Piotr Krzyśpiak i Sebastian Łupkowski. (Wspomniany wywiad znajduje się na stronie LO www.loswiebodzice.net). Pan Władysław Suproń, oficer walczący podczas II woj- ny światowej, w 1946r. został skazany na karę śmierci za przynależność do AK. Karę zamienio- no na więzienie. Pan Władysław spędził 10 długich i ciężkich lat za kratami. W więzieniu ode- brano mu nie tylko wolność, ale i godność ludzką. Przez następne lata on i jego rodzina byli szy- kanowani i inwigilowani przez bezpiekę. W 2008r. pan pułkownik otrzymał jedno z najwyż- szych odznaczeń państwowych- Krzyż Komandorski Odrodzenia Polski. Młodzież, nauczyciele i goście w ciszy, skupieniu i z nieukrywanym wzruszeniem obejrzeli przygotowaną prezentację i wywiad. Na zakończenie córka płk. Supronia, pani J. Wypych, w imieniu swojego ojca podzię- kowała za przygotowanie spotkania, za pamięć i okazany szacunek jej ojcu. Całość uroczystości zakończyła się Mszą Świętą, odprawioną w kościele pw. Św. Mikołaja w Świebodzicach w in- tencji pomordowanych i żyjących Żołnierzy Wyklętych.
Uroczystość ta , przygotowana przez młodzież LO ze Świebodzic, poświęcona uczczeniu pamięci Żołnierzy Wyklętych była wspaniałą lekcją historii i patriotyzmu, a także kształtowania postawy obywatelskiej zarówno wśród dorosłych, jak przede wszystkim młodych ludzi. Ważne jest, aby to właśnie młodzież pamiętała o naszych wielkich bohaterach, bojownikach o wolność i niepodległość Rzeczypospolitej. Nie wolno nam nigdy o nich zapomnieć: ,,Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie’’ (Adam Mickiewicz ,,Dziady’’ cz. III).
Irena Horbaczewska
8 marca 2012
Dzień Kobiet
8 marca- chyba nikt nie ma wątpliwości co do wyjątkowego charak- teru tej daty. Dzień Kobiet to tak sławne i chętnie celebrowane święto przez wszystkie panie.
Początki….
Jako kraj, w którym po raz pierwszy obchodzono Dzień Kobiet podaje się Stany Zjednoczone. Wiąże się to z tragedią jaka miała miejsce w jednej z fabryk nowojorskich podczas strajku kobiet domagających się lepszych warunków pracy.
Początek celebrowania tego dnia przypisuje się pierwszej dekadzie XX wieku. Jednego możemy być jednak pewni- święto to upamiętnia walkę kobiet o równouprawnienie.
Za i przeciw….
Dziś Dzień Kobiet ma charakter międzynarodowy i jest powszechnie ob- chodzony.
Święto to ma wielu przeciwników - często łączy się z manifestacjami femi- nistycznymi, ale na szczęście ma także wielu zwolenników, a zwłaszcza zwolenniczek.
W Polsce stanowi okazję do składania życzeń i wręczania drobnych upo- minków kobietom. Chętnie obchodzone jest w szkołach czy też w pracy.
Chociaż kiedyś panowie wręczali paniom prezenty w postaci mydeł czy też rajstop, a najpopularniejszymi kwiatami były goździki, dziś wygląda to zu- pełnie inaczej- począwszy od słodkich niespodzianek, skończywszy na symbolicznych życzeniach przesyłanych drogą elektroniczną.
W Polsce Dzień Kobiet zdecydowanie należy do tych miłych i chętnie ob-
chodzonych świąt.
21 lutego 2012
Ostatki
Wieczorki tematyczne cieszą się bardzo dużą popularnością wśród społecz- ności liceum. We wtorek, 21 lutego, w holu naszej szkoły odbył się wie- czorek z okazji ostatków karnawału 2011/2012. Postanowiliśmy wspólnie przy dobrej muzyce i tańcu pożegnać czas zabawy i szaleństwa. Wśród za- proszonych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele Rady Miasta, członko- wie Rady Rodziców naszego LO oraz Dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół.
Duże wsparcie dostarczyli naszym artystom koledzy i koleżanki oraz na- uczyciele. Mogliśmy usłyszeć zarówno ponadczasowe hity polskiej muzy- ki takie jak „Małgośka” Maryli Rodowicz, ale i również nie zabrakło
współczesnych angielskich utworów. Szczególnie zapadła nam w pamięci piosenka „Mercy”, którą perfekcyjnie wykonała Paulina Dąbrowska z kla- sy 2a. Oprócz śpiewu mogliśmy podziwiać występy taneczne uczniów na- szej szkoły, jak i zaproszonych zespołów – Gang The Funk i Lazy Rockers.
Obie ekipy popisały się świetnymi choreografiami, ale i nasi tancerze nie zawiedli. Do tego wszystkiego doszły świetna atmosfera, kolorowy wystrój i pyszne ciasto z kawą i herbatą. Cieszymy się, że w tak krótkim czasie udało nam się zorganizować tą małą imprezę. Dziękujemy wszystkim uczniom za pomoc, a także Pani Małgorzacie Pełechacie i Pani Annie Pe- perze-Wojkowskiej za nadzór nad przygotowaniami. Z niecierpliwością czekamy na kolejny karnawał oraz na kolejne niezapomniane wieczorki w naszej szkole.
Justyna Mańkowska
14 lutego 2012
Walentynki czy może „walę drinki”?
Uwaga! Felieton zawiera lokowanie produktu.
Noc Kupały, Luperkalia – dwa różne święta, są źródłem dzisiejszego święta zakochanych, potocznie zwanego – Walentynki…
Co roku, już miesiąc przed tym wyczekiwanym przez zakochanych dniem, wystawy sklepowe są pełne czerwo- nych serduszek, sztucznych, chińskich, plastikowych kwiatków, tandetnych tabliczek z napisem – „I love you”, misiów, które kilka dni po walentynkach trafią w kąt wraz z innymi zbędnymi prezentami, a wszystko po to by naciągnąć ludzi.
Oczywiście nie tylko to „święto” jest dniem dla naciągaczy, ale to jest szczególnie przepełnione sztucznym szczęściem i chęcią dzielenia się radością i miłością płynącą z „serca”. W każdym razie my Polacy jesteśmy papugami, które jak po- rządne urządzenia kserująco-kopiujące, kalkują zachodnie trendy.
Nawiązując do historii, możemy śmiało stwierdzić, że „walentynki” do Polski po obaleniu muru, dzielącego tak jakby „dwa różne światy” – świat bogactw, nowopowstającej kultury etc. i świat konserwatywnych i sztywnych zasad obejmujących również dział kultury i sztuki, tak więc w tamtych czasach niemożliwe było, by walentynki stały się symbo- lem zakochanych. Natomiast po zburzeniu granicy, z zachody zaczęły do nas napływać różne trendy i nowiny modowe. I tak w latach 90. XX wieku z kultury francuskiej i krajów anglosaskich, w Polsce pojawia się nowe „święto zakochanych”, dla Polaków będące jednym z najważniejszych dat w kalendarzu. W tym dniu serca jednoczą się, portfele pustoszeją, skle- py zarabiają, my stajemy się pozornie szczęśliwsi. Ale to chyba zasługa żywego koloru – czerwieni. Tak jak wcześniej pi- sałem, my „papugi” kopiujemy kulturę, zwłaszcza amerykańską, która jest dla polski jakby wzorem do naśladowania. Tra- dycje amerykańskie są archetypami naszych niektórych przyzwyczajeń. Więc skoro ich kultura jest dla nas pierwowzorem i już tak bardzo lubimy ich papugować, to może zacznijmy żyć tak jak oni – botox dla poprawienia twarzy, silikon – by sterczało, a nie wisiało – wszystkie te „plastikowe korekty” – wizytówki naszej twarzy.
Z pewnością walentynki dla zakochanych są wyjątkowym dniem, tylko dlaczego? Przecież to zwykła data w ka- lendarzu, dzień jak każdy inny. Dlaczego akurat 14.02? Przecież to zima, każdy wpada w depresje i nie ma ochoty na sza- leństwa, no chyba, że czerwień nas rozgrzewa, rozpala.
Wielu ludzi zaniedbuje w walentynki swoje obowiązki, od rana latają szukając kwiatów i słodziutkich prezencików, panie ślą swym wszystkim kochankom życzenia. Ogólni kipisz!
Dlaczego by nie obchodzić święta pidżamy, tak jak robią to ludzie na zachodzie?! Walentynki są już świętem rutynowo obchodzonym, a takie nowe mogłoby z pewnością być nowym trendem na najbliższe kilkadziesiąt lat.
Nie odbiegając od tematu, „święto zakochanych” jest także dobrą okazją by pójść do kina, obejrzeć film, który tak jak wa- lentynki jest wytworem amerykańskim. Z pewnością w tym roku będzie to „I że Cię nie opuszczę” – panie będą szlochać, a panowie wykorzystają sytuację pocieszając swoje „walentynki”, tuląc je czule i wspierając. Dobry chwyt by wiadomo jak się skończyło. Więc można pomyśleć, że walentynki to taka dobrze ukryta pornografia, w której wszyscy biorą udział, a przecież nie ma sankcji społecznych za nie obchodzenie tego „święta”.
W Polsce zanim zalała nas fala amerykańskości, wyjątkowym świętem była Sobótka, która dziś także jest praktykowana, lecz tylko przez tradycjonalistów.
Z badań socjologicznych wynika, że w walentynki najwięcej ludzi zawiera związki, ale z tych samych badań wynika, że właśnie te związki najkrócej trwają, bo ich „poczęcie” ma związek z chwilowym zauroczeniem, w które wprawia nas 14- .02.
Nie jestem negatywnie nastawiony z tego powodu, iż jestem singlem. Ja upajam się wolnością, póki jeszcze jestem w jej posiadaniu. Nikomu recept nie daję, bo to nie moja funkcja.
Dla mnie walentynki, to dobry dzień by pośmiać się z otumanionych ludzi, więc ja zamiast obchodzić walentynki, „walę drinki”.
SEREK
Michał Serafinowski
14 stycznia 2012
Studniówka 2012
Studniówka 2012
Na co czeka każdy maturzysta? Znam odpowiedź na to pyta- nie i myślę, że każdy z Was również. Otóż, na studniówkę! Na wspaniały wieczór, podczas którego można choć na moment za- pomnieć o tym, co czeka nas już na początku maja. Miesiące przygotowań, zwariowane próby poloneza, dyskusje o ubiorze, makijażu, czy fryzurach. I w końcu nadszedł ten dzień. 14 stycz- nia 2012r. , w Sali Metalowiec w Świebodzicach spędziliśmy naj- piękniejszy wieczór w czasie naszej edukacji w Liceum. Piękna sala, pyszne jedzenie, szalony dj, który co chwila wydawał nie- ziemsko śmieszne odgłosy do mikrofonu, doskonały polonez i przede wszystkim wspaniała atmosfera.. Nie mogło być inaczej!
Wszyscy, bez wyjątku bawili się doskonale. Parkiet był po prostu wypełniony od początku do końca, nie wspomnę już o macare- nie czy lambadzie, które (z pomocą dj-a) wyszły nam obłędnie! J bawiliśmy się do „białego rana”, ponieważ studniówka trwała aż do 4 rano! Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy. Przed nami najważniejszy i najtrudniejszy sprawdzian – MATURA!
Justyna Mańkowska
29 marca 2012
Spotkanie z Astronomią
Dnia 29 marca bieżącego roku w kinie Apollo mieszczącego się w Wałbrzychu odbyło się
„Spotkanie z astronomią”, którego uczestnikami mieli przyjemność być uczniowie klas Ia, Ic oraz IIb wraz z opiekunami: panią profesor Izabelą Goc, panią oraz panem profesorem Mirosławem Zawadą. Wykład, który poprowadził pan Aleksander Trębacz trwał 2,5 godziny. Poruszone zostały w nim w wątki ta-
kie jak :
- Historia Astronomii oraz jej zastosowanie w różnych dziedzinach.
- Poznawanie skali i struktury Wszechświata.
- Narodziny, życie i koniec świecenia gwiazd.
- Układ Słoneczny, powstanie planet, rodzaje i warunki na nich panujące.
- Ziemia jako niezwykła planeta oraz kwestia życia pozaziemskiego.
- Ekologia – m.in. czym jest efekt cieplarniany, jak go odkryto i jakie wywołuje skutki.
Program spotkania zawierał również pokaz niezwykłego zjawiska astronomicznego – cał- kowitego zaćmienia Słońca, które zdarza się tylko raz na 200lat oraz teleskopowy pokaz wybuchów na Słońcu i plam słonecznych przy pomocy specjalistycznych teleskopów m in.
teleskopu z filtrem H-alpha. Niestety pogoda
nie dopisała i uczniowie nie mogli skorzystać z tej okazji.
Wszystkie tematy poruszone przez pana Trębacza wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród zgromadzonych. Ponieważ wykładowca dysponował bardzo szeroką wiedzą w zakresie astrono- mii, każdy z uczestników miał możliwość zadania pytania, które go nurtowało. Każdy z pewno- ścią dowiedział się czegoś nowego, dlatego wszyscy mają nadzieję, iż tego typu lekcje fizyki będą organizowane częściej.