• Nie Znaleziono Wyników

Głos Koszaliński. 1951, listopad, nr 289

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Koszaliński. 1951, listopad, nr 289"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

sklej fabryce jut niebawem rozpoczną pracę produkcyjną i z Piotrkowa popłyną do łódź kich tkalni dziesiątki ton do­

skonałej przędzy.

rze również dlatego, że PRN w Sławnie nie zorganizowała należycie pomocy w wykop­

kach wszystkim spółdzielniom powiatu sławneńskiego. Dla­

tego spółdzielcy stwierdzili, że dopiero do dnia 10 listopada

ny udział młodzież szkolna.

Ostatnio swoje zobowiązania zrealizowali harcerze ze szko­

ły podstawowej w Łobezie w pow. złotowskim, którzy prze­

pracować przy wykopkach za­

miast 261 — 497 roboczodni.

Dzięki ofiarnej pracy młodzie­

ży zostały całkowici zakończo ne wykopki w PGR Łęki i Scholastykowo. Ponadto harce rze przepracowali dodatkowo zdąża wykonać swój plan sku pu zboża i ziemniaków.

Spółdzielnią w Siecieminle stanowczo za mało interesuje sie Gminna Rada Narodowa, Komitet Gminny Partii i Gminny Komitet Wykonawczy ZSL. Tak dłużej nie może trwać. — Spółdzielcom z Sie- clerpina trzeba pomóc.

go koloru oznaczony nume­

rem 1, stoi już po odbyciu prób nych jazd. Na przodzie maski widnieje srebrzysty znak M20 FSO, a po bokach maski napisy „Warszawa.’. Miękkie siedzenia wybite są beżowym materiałem.

Już za dwa dni rozpocznie się seryjny, taśmowy montaż tych pięknych wozów. Narodzi się nowa gałęź produkcji w Polsce.

Delegacja

koreańsko * cn ńska odrzuca absurdalne żądanie Amerykanów

PEKIN (PAP). Agencja No wyclj Chin donosi, że na 16-tym posiedzeniu podkomisji w spra wie ustalenia linii demarkacyj nej, Amerykanie w dalszym ciągu wysuwali absurdalne żą dania, aby wojska ludowe wy cofały się z Kaesongu.

Delegacja ludowa złożyła sta nowcze oświadczenie, że to nie uzasadnione żądanie nie może być wzięte pod uwagę i dlatego nie może być nigdy zaakcepto wane przez stronę ludową.

Następne posiedzenie podko misji odbędzie się w poniedzia łek.

Pochód manifestujących trwał około 2 godzin. Na czt - le pochodu kroczyły poczty sztandarowe Wolnej Młodzie­

ży’ Austriackiej, następnie rcz począł się przemarsz manift- stantów.

Manifestacja była potężnym wyrazem woli walki o pokć.i austriackich mas pracujących.

PIOTRKÓW PAP. 2 paź­

dziernika br. załoga budowni­

czych Piotrkowskiego Kombi­

natu Bawełnianego podejmo­

wała zobowiązania ku czci 34 Rocznicy Rewolucji Paździer­

nikowej, przyrzekając do 7 li­

stopada 1951 r. uruchomić 50 proc, mocy produkcyjnej przę dzalni. W dniu tym hale fa­

bryczne kombinatu zawalone były tysiącami skrzyń z nade­

słanymi ze Związku Radziec­

kiego częściami maszyn przę­

dzalniczych.

Ekipy monterów radziec­

kich i polskich ustawiały wów czas pierwsze agregaty pro­

dukcyjne dla olbrzymiej przę­

dzalni cienkoprzędnej.

Pe miesiącu wytężonej pra­

cy na miejscu skrzyń stoją dłu gimi rzędami setki lśniących niklem I świeżą farbą zgrzeblą rek, czesarek, łączniarek, gru­

bych i cienkich wrzecionie, oh rączniaków 1 przewijarek.

Wszystkie maszyny poddawa­

ne są obecnie próbom. Potęż­

ne łamacze bel przetrawiły już kilkanaście ton bawełny, do­

starczając przy pomocy olbrzy mich -rur ssących żeru dla nie­

mniej wielkich trzepaczy i mieszarek, w których dopra­

wia się mieszanki surowca.

3 listopada br. bawełna do­

tarła do obrączniaków, z któ­

rych snuje się piękna biała przędza. W godzinach popołud­

niowych 4 bm. — przędza prze szła ostatnie uszlachetniające fazy produkcji na przewijar­

kach.

Przeprowadzone dotychczas próby wykazały wspaniałą sprawność doskonałych ma­

szyn radzieckich I potwierdzi­

ły niezwykłą dokładność pra­

cy. radzieckich Inżynierów 1 mechaników, którzy wraz z polskimi robotnikami i techni­

kami przeprowadzili w tak

Gromada Tychowo w pow.

białogardzkim wykonała swój plan sprzedaży ziemniaków w 108 proc. Gromada Wełtówko

—zaledwie w 8 proc. Gromada Łubianka, oddalona od punktu skupu o 18 km ma trudności w przewiezieniu ziemniaków do GS.

Gminna Rada Narodowa w Tychowie niedostatecznie więc czuwa nad tym, aby na tere­

nie jej gminy realizacja zobo­

wiązań wsi wobec Państwa przebiegała sprawnie. Za ma­

ło interesuje się bolączkami i trudnościami poszczególnych gromad. GRN winna więc szczególną uwagę zwrócić na Wełtkówko i inne gromady, które niedostatecznie wywiązu 5ą się ze swych obowiązków,

Kołobrzeg: Chłopi gminy Goicino sprzedali dla miast zamiast zaplanowanych 103 ton — 168 ton ziemniaków.

Jesienny plan sprzedaży ziemniaków wykonały pminy Rymań i Wnorowo. Rymań sprzedał 567 ton ziemniaków, podczas gdy plan sprzedaży przewidywał 420 ton, a Wno- rowó odwiozło 22 tony ponad plan.

Hodowcy w gminie Kołobrzeg — Miasto zrealizowali plan kontraktacji trzody chlewnej na II kwartał prawie trzykrotnie.

Przodującą gromadą w skupie zboża jest Karlino, któ­

re dotychczas wywiązało się z planu rocznego w 99 8 proc.

Słupsk: Gromada Zelkówko (gmina Zelki) przoduje we wszystkich akcjach. Roczny plan skupu zboża chłopi wykonali dotychczas w 96 proc., sprzedaży ziemniaków w 100 proc, i uregulowali podatek gruntowy i SFOR rów­

nież w 100 proc.

W 100 proc, wywiązała się gromada Mielno z obowiąz­

ku płacenia podatku gruntowego i SFOR oraz z rocznego planu skupu zboża i sprzedaży ziemniaków.

Szczecinek: Chłopi z gromady Łysinin odstawili w 100 proc, zakontraktowane ilości ziemniaków przemysłowych.

Ze względu na dobre plony chłopi zobowiązali się dodat­

kowo odstawić jeszcze czterokrotną ilość ziemniaków przemysłowych ponad plan.

po lekcjach zamiast 260 — 326 rgboczogodzin przy wyrówny­

waniu boiska sportowego.

Jak nam poda je korespon­

dent z Bytowa, B. Małagowski, członkowie spółdzielni produk­

cyjnej w Chodkowie wykonali w 100 proc, swój obywatelski obow'ązek sprzedaży Państwu ziemniaków j zboża. Sprzedał' oni w punkcie skupu 35 ton ziemniaków i 20 ten żyta.

Tak samo spółdzielnia pro­

dukcyjna r> Niezabyszewie ja­

ko Czyn Październikowy zakoń czyła wykopk] na 12 ha i sprzedała Państwu 14 ton ziemniaków.

Delegacja polska

na VI sesję Zgromadzenia Ogóhego OMZ

udała się do Paryża WARSZAWA PAP. W dniu 3 bm. odleciała z Warszawy udając się do Paryża, delega­

cja polska na VI Sesję Zgro­

madzenia Ogólnego 'Organiza­

cji Narodów Zjednoczonych pod przewodnictwem wicemi­

nistra Spraw Zagranicznych Stefana W erbłowskiego-.

Delegację żegnali na lotnis­

ku: minister Spraw Zagranicz nych dr Stanisław Skrzeszew­

ski, dyrektor Gabinetu Preze­

sa Rady Ministrów mgr. An­

toni Adamowicz oraz wyżsi u- rzędnicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Na lotnisku obecny był rów niet charge d‘affaires Franc;i.

■an Gerard Raoul — Duval.

Na stronie 3-ej zamieszczamy artykuł

tow. BOLESŁAWA BIERUTA

PnewoCnleiąceso KC PZPR

pt.: »0 POKÓJ, DEMOKRACJE i SOCJALIZM!*

Artykuł ten ukasuł ióą w nr 44 (156) czasopisma

„O TRWAŁY POKÓJ, o demokrację

:

LUDÓW Al"

Siła nasze i agitacji

silu sojuszu

robotniczo-chłopskiego

W

ELE razy był u mnie w tych dniach tow. Kaczanow­

ski, aby przekonać mnie, że winienem sprzedać Pań­

stwu zboże. Przyznaję: trochę ociągałem się ze sprzedażą zboża, nie zupełnie rozumiałem wszystko... A on cierpliwie r< mawiał ze mną. Przekonywał również moją żonę. Przy- p inał nam, jak żyliśmy przed wojną i teraz, wykazywał, że Polsce Ludowej ja i miliony biednych chłopów zawdzię- c< i ,y tę zmianę na lepsze. Przekonał nas. Wykonałem swój p n — opowiada chłop z gr. Tąpadły (gm. Brojce pow.

<• fiee), ob. Marian Więckiewicz. A sołtys ob. Pietkiewicz dedsje:

— Tak, on dopiero wytłumaczył nam, że sprzedając zboża Państwu — robimy to i dla siebie. Teraz rozumiemy.

Kaczanowskiego, przodującego robotnika Państwowego Przedsiębiorstwa Budwlanego w Szczecinie i aktywistę, sl erowala na gminę Brojce partia, aby pomógł tamtejszym ci .pom w zrozumieniu, na czym polega istota sojuszu ro­

bi tnłezo - chłopskiego i jakie obowiązki wobec niego mają pracujący chłopi. Robotnik Kaczanowski dobrze wypełnia pniuczenie partii i klasy robotniczej: cierpliwą pracą uświa­

damiającą potrafił wykazać chłopom, że ich własny interes wymaga wywiązania się ze wszystkich obowiązków wobec Państwa, wymaga Umocnienia sojuszu robotniczo - chłop­

skiego i zdruzgotania kulacko - spekulanckiej spójni. Gro­

mada Tapadły Jedna z pierwszych w całym powiecie wy­

wiązała się ze wszystkich obowiązków wobec Państwa.

PRZED siłą naszej pracy i naszej agitacji nie ostoi się żadne imperialistyczne i kułackie kłamstwo. Korzyści sojuszu robotniczo - chłopskiego są tak wielkie, utrwalanie go 1 pogłębianie tak niezbędne dla zabezpieczenia naszego budownictwa, dla dalszego pomnożenia osiągnięć mas pra­

cujących naszego kraju, że przekonywują one każdego ma­

łorolnego i średniorolnego chłopa, który pod wpływem na­

szej argumentacji coraz lepiej rozumie, jakie obowiązki na niego nakłada sojusz robotniczo - chłopski.

Uchyla się od wykonania swoich zobowiązań wobec Państwa przede wszystkim bogacz wiejski, kułak. Są jednak zwłaszcza wśród średniorolnych chłopów tacy, co ulegają kułackiej propagandzie. Zadaniem obecnej akcji na wsi jest

iDOKOŃCZfiNlE NASTR. 2|

Coraz więcej gromad i gmin

melduje o wykonaniu

planów rocznych skupu zboża,

ziemniaków i zobowiązań finansowych

Piotrkowski olbrzym włókienniczy

dzieło twórczej współpracy polsko - radzieckiej

rozpoczął próbną produkcję

JjW) tys.mieszkańców Wiednia

manifestuje w obronie pokoju

WIEDEŃ PAP W sobotę odbyła się w godzinach popu łudniowych W Wiedniu wspaniała manifestada mas pracują cych stolicy austriackiej z okazji obrad Światowej Pady Po­

koju. W manifestacji wzięło udział około 100.000 osób.

W imieniu mas prącujących Austrii powitał członków Światowej Rady Pokoju depu towany Ernst Fischer. Zgroma dzonych manife:tan ów powi­

tał wiceprzewodniczący Biura Światowej Rady Pokoju Pe- tro Nenni.

— Ruch obrońców pokoju—

stwierdza mówca — jest tak potężną siłą, że może on prze szkodzić wybuchowi nowej wojny. Obecna sesja Świato­

wej Rady Pokoju nakreśli1 dal szą drogę zachowania i utrwa lenia pokoju.

Następnie zabrał głos Kuo Mo-żo, który powitał demon­

strantów w imieniu 475 milio nowego narodu chińskiego.

krótkim okresie czasu montaż wielkich urządzeń.

Radzieckie maszyny, usta­

wione rękami radzieckich i polskich mechaników w pol-

Pierwsze samochody »M 20 Warszawa*

wyjadą wkrótce z Żerania

W hali głównego montażu, oświetlonej setkami lamp jarze niowych, na taśrpie kontrolnej

stoi kilka zmontowanych już samochodów.

Pierwszy zmontowany w FSO samochód iasnobrazowe-

Poiurót

de^gacji polskiej z Pekinu

WARSZAWA PAP. Dnia 3 bm. powróciła z Pekinu do Warszawy pod kierownict­

wem Je.-zego Putramenta de­

legacja polskich organizacji społecznych, która brała u- dział w obchodzie Święta Na rodowego Chińskiej Republiki Ludowej.

Delegację witali przedstawi ciele KC PZPR, organizacj1 społecznych i MSZ.

Na lotni ku był obecny am­

basador Chińskiej Republiki Ludowej, Peng M:ng-chih.

Obowiązkiem GRN jest dopilnować planowego przebiegu skupu ziemiopłodów i wpłat należności finansowych

Pomagać gromadom w ich trudnościach

surowo karać opornych i opieszałych

Tychowo 108 proc. a Wełtkówko 8 proc.

oraz pomagać takim groma dom jak-Łubianka.

ŁOSI NO NA SZARYM KOŃCU Mieszkańcy gromady Łosi- no w gminie Kobylnica (pow.

słupski) Za wyjątkiem ob. ob.

Stefana Mazurka, Kazimierza Szczerwickiego, Seweryna Famczaka i Stanisława Ruską dotychczas jeszcze nie zapłaci­

li podatku gruntowego ani SFOR-u, nie wykonali rów­

nież swojego planu sprzedaży zboża i ziemniaków. A prze­

cież gromada Łosino ma wszel kie warunki ku temu, żeby na leżycie wywiązać się z obo­

wiązków wobec Państwa.

Dzieje się tak dlatego, że wśród chłopów tej gromady w ogóle nie prowadzi się pracy uświadamiającej.

Gminna Rada Narodowa w Kobylnicy winna wreszcie przypomnieć sobie o Łośnicy i zatroszczyć o to, żeby i ta gro mada wypełniła wszystkie swoje obywatelskie powinno­

ści.

SPÓŁDZIELNIA PRODUKCYJNA SĘPÓLNO WIELKIE —

PRZODUJE

RZS Sępólno Wielkie w pow. miasteckim zameldował,' że wypełnił wszystkie powin­

ności wobec Ludowego Pań­

stwa. Roczny plan skupu zbo­

ża został wykonany do dnia 30 października. Plan sprze­

daży Ziemniaków jadalnych, również wykonano do dnia 26' października. Oprócz tego członkowie spółdzielni sprze­

dali znaczne ilości ziemnia­

ków ze swych działek przyza­

grodowych. Uregulowano wszel kle należności finansowe, a Dian kontraktacji trzody chlew nej wykonano w 128 proc.

...A W RZS STECIEMINO — GORZEJ

Na zaplanowane 800 kwin­

tali ziemniaków spółdzielcy z Sieciemina (pow. sławneński) sprzedali dotychczas tylko 35 ton, ponieważ nie nadążają z wykopkami. Nie nadążają po części dlatego, że niektórzy nieuświadomieni członkowie nawet w takim „gorącym" o- kresie jak wykopki nie wycho dza do pracy a w pewnej mie

Robotnicy, chłopi i młodzież

województwa koszalińskiego

czczą pracą 34-tą Roczn ce Rewolucji Październikowej

W

IELE załóg zakładów produkcyjnych w województwie koszalińskim postawiło przed sobą ambitne zadanie wy konania swych zobowiązań przed 34-tą Rocznicą Wiel­

kiej Rewolucji Październikowej.

Jak nas informuje fcoresp„n dent ze Szczecinka, Zygmunt Grzechnik, wiele zakładów Szczecineckiego Rejonu Prze­

mysłu Leśnego wykonało Czyn Październikowy. I tak o zrea­

lizowaniu podjętych zobowią­

zań w dniu 1 listopada zamel dowali pracownicy tartaku w Czaplinku, Jastrowiu, Złoto­

wie i Nowej Swiftej. Zakłady te wykonały w ramach Czynu roczne plany produkcji. Spo­

śród załogi tartaku w Czaplin ku w wykonywaniu zobowiązań wyróżnili się pracujący w składzie surowca tow. Franci szek Felczak, dwukrotnie wy­

różniony za swe osiągnięcia Odznaką Przodownika Pracy, tow. Jan Malec, trakowy tow.

Bronisław Szmulkowicz, wyra biający przeciętnie 130 proc, normy i tow. Edmund Gwizda ła.

W tartaku w Jastrowiu na wyróżnienie w realizacji Czynu Październikowego zasłużyli tow. Bolesław Chrzanowski, wahadlarz, tow. Jan Król, wy­

rabiający przeciętnie 140 proc, normy oraz trakowy tow. Bro nislaw Wróbel, który osiąga w pracy 130 proc, normy.

O całkowitym wykonaniu zo bowiązań dla uczczenia 34-tej Rocznicy Rewolucji Paździer­

nikowej zameldowali również pracownicy tartaku w Krosinie, którzy wykonali remonty ma szyp i urządzeń tartacznych i zmontowali uzbrojenie składu surowca. Podczas realizacji tych prac na czoło wysunęli się:’ trakowy Edmund Kamiń ski i tow. Mieczysław Kuchar­

czyk.

W podejmowaniu i realizacji zobowiązań bierze również czyn

(2)

Za patriotyczną postawę i wzorowe wykonanie obowiązków wobec Państwa Ludowego

HELSINKI PAP. W Helsin­

kach odbywa się X Zjazd Ko­

munistycznej Partii Finlandii.

Przewodniczący Komuni­

stycznej Partii Finlapdłi Aalto non. otwierając Zjazd stwier­

dził. że w następstw e aeresvw n;ej polityki imperialistów anglo - amerykańskich wzrosła groźba wojny.

W imieniu komunistów fiń­

skich Aaitonen zapewnił masy pracujące Finlandii, ie Partia będzie kontynuowała walkę o pokój, o niezawisłość kraju, o przyjaźń ze Związkiem .Ra­

dzieckim. Kończąc mówca wniósł okrzyk na cześć w el- kiego przyjaciela ma< pracu­

jących Flniand.ii, wodza i na­

uczyciela całej postępowej łudź kości Józefa Stalina.

Wszyscy uczestnicy Zjazdu powitali te słowa Aaltonena burzliwymi oklaskami i owa­

cją na cześć Wielkiego Stalina.

Z entuzjazmem zebrani przy­

jęli równier depeszę z pozdro­

wieniami od KC WKP (b).

W irpieniu Polskiej Zjedno­

czonej Partii Robotniczej Zjazd powitał tow. Stefan Sta szewski, który przekazał Zjaz dowj i walczącej o pokój fiń­

skiej klasie robotniczej pozdro wierna od Pohkiel ZJednoczo nej Partii Robotniczej i jej przewodniczącego — Bolesła­

wa Bieruta.

Mówca podkreślił fecydują- cą rolę Związku Radzieckiego w wyzwoleniu naszego kraju spod jarzma faszyzmu i bra­

terską pomoc ZSRR w budo­

wie podstaw socjalizmu w Polsce.

Przemówienie delegata pol­

skiego opublikowała postępo­

wa prasa fińska w pełnym brzmieniu.

ciąganiu wagonów Montażu

„konia" dokonała brygada ob.

I’ondo.

W chwili obecnej cały ciężar robót spada na zespoły pr.neu jące przy montażu ogromnego wywrotu wagonowego, którego próbną pracę dziś będą bada ii mechanicy. Wczoraj zespoły ..Eiektromontr.żu” zakończyły roboty instalacyjne przy wy­

wrotnicy wagonowej, stanowią cci inny typ urządzenia prze­

ładunkowego w Rnscn'e Gór niczym. Pierwsze próby podno szenia wagonów wypadły po­

myślnie.

Na wieży załadowczej taś- mowca węglowego pracuje już zespół techniczny portowców z Basenu Górniczego pod kierów nictwem technika Gródeckiego.

Zmianowy ruchu tow. Górny oświadczył:

— Uruchomienie taśmowca JUŻ TYLKO GODZINY

DZIELĄ NAS OD URUCHOMIENIA

POTĘŻNEGO TAŚMOWCA

Wczoraj odbyło się pierwsze próbne uruchomienie taśmy, która prowadzić bedzie węgiel do teleskopów umieszczonych w wi»źy załadowczej. Przy mon­

tażu tej taśmy najlepsze wyni ki uzyskali robotnicy brygad

„Mostostalu" ob. Pondo i tow.

Mullera, wyrabiający przecięt nie 190 proc, normy .Jednoczcś nie w dniu wczorajszym, zgod nio z harmonogramem, dokona no pierwszej próby pracy tzw.

„konia mechanicznego", który pchać będzie wagony do wy­

wrotu wagonowego. „Koń elek tryczny" jest nowym urządzę n!em w tortach, zastępującym zupełnie pracę ludzi przy pod

w naszym porcie stanów wy mowny przykład pokojowego budownictwa w naszym kra­

ju. Zmechanizowanie portu szczecińskiego pozwoli na dal sze podniesienie jego zdolnoś ci przeładunkowej dla potrzeb coraz bardziej rozwijającej się wymiany towarowej z za nrzyjaźn'onymi z naszym kra jem narodami. Dołożymy wszel kich starań, aby taśmow>c obsługiwać tn|< sprawnie, j-k go montowali nasi towarzysze z „Mostostalu", Zjednoczenia Urządzeń Dźwigowych i „Elek tromontażu”.

W chwil: obecnej trwają w Basenie Górniczym ostatnie prace przygotowawcze do wiel kiej uroczystości jaka odbędzie się w dniu 7 listopada, to-jest w 34 Rocznicę Wielkiej Bocja listyeznej Rewolucji Paźdz’er- nikowej. W dniu tym ruszy w Basenie Górniczym wielki kom binat przeładunkowy, wzniesio ny ręlłami polskich robotników i inżynierów.

Gorące pozdrowienia

od polskiej klasy robotniczej

przekazał tow. Stefan Staszewski zjazdowi KP Finlandii

rZ AŁOGl kilkunastu przedsiębiorstw zatrudnionych prjy montażu potężnego kompleksu, urządzeń przeładunkowych w Rasenie Górniczym — zwycięsko realizują podjęte przed kilkudziesięcioma, dniami zobowiązania.

Ostatnie godziny przed uruchomieniem

potężnego taśmowca węglowego w porcie szczecińskim

Załogi budowniczych zwycięsko realizują Czyn Październikowy Prezydent RP tow. Bierut odznaczył

39 przodujących chłopów pracujących województwa wrocławskiego

Naród polski pracuje i buduje

swą szczęśliwą przyszłość

głęboko przekonany o zwycięstwie sił pokoju na całym świecie

Przemówienie prof. Jana Dembowskiego na sesii Światowej Bady Pokoju w Wiedniu

WIEDEŃ PAP. Na sesji Światowej Rady Pokoju prof.

Jan Dembowski wygłosił w imieniu delegacji polskiej prze mówienie, w kio rym oświadczył:

dziennie buduje nowe domy, zakłady pracy, ośrodki nauki i kultury, buduje swoją szczę­

śliwą przyszłość.

Z odbudową nowego Wehr­

machtu nie pogodzi się naród polski, który poniósł tak strasz liwe ofiary w walce z hitlerow skim najeźdźcą. Nie pogodzą się, jestem tego pewien, inne narody Europy.

Remilitaryzacja Niemiec Za chodnich i odbudowa Wehr­

machtu pod dowództwem by­

łych generałów hitlerowskich, żądnych rewizji t odwetu. zm:e rza do rozpętania nowej wojny światowej Organizatorzy odna wianego Wehrmachtu wysuwa ją na czoło sprawę odwetu, po wrotu Niemiec na ziemie pol­

skie. anulowaniu nasze! grsni cy na Odrze i Nysie, będącej dziś granicą łączącą państwo polskie z Niemiecką Republiką Demokratyczną na zasadach pokojowego współżycia. Z dru glej strony Łaby rozlegają się znowu głosy nienawiści, gło­

sy wzywające do nowej wojny, do nowych zbrodni i grabieży.

Narody Europy nie mogą dopu ścić i nie dopuszcza do utwo­

rzenia w Niemczeh Zachodnich artnii odwetu | agresji, której calem byłoby realizowanie hit lerowskich planów podboju.

Występując zdecydowanie i jednomyślnie przeciwko nie­

mieckim podżegaczom wojen­

nym i militarystom, naród poi ski popiera całym sercem wal kę zdrowych elementów naro­

du niemieckiego o pokojowe, zjednoczone, demokratyczne Niemcy, o Niemcy, z którymi chcemy żyć w przyjaźni i po­

koju.

My nie grozimy nikomu i nie myślimy o agresji. W ciągu o- statnich kilku miesięcy gościl i mv w Polsce delegacie z Frań cii, Anglii. Fin! mdii Belgii, Holandii i Wioch i z szeregu krajów które przybyły do nas na ząnroszenię Polskiego Korni tetu Obrońców Pokotu lub in­

nych organizacji społecznych.

Goście przebywuli u nas wiele tygodni, zwiedzili nasz kraj i po powrocie nikt z nich nie stwierdzi! jakichkolwiek przygotowań do agresji. Nikt z naszych gości nie przeczy­

ta? w naszej prasie jednego zdania, nawołującego do napa ścl na jakikolwiek

Pracujemy z tym niewzru­

szonym przekonaniem, że siły pokoju musza zwyciężyć I po­

przez zawarcie paktu pięciu mocarstw utrwalą się one na pożytek ludzkości, która tak wiele wyclerp'ala i której na leży się szczęśliwe Jutro.

rzuconym: nieustannymi zbro­

jeniami. Wstrzymanie tych zbrojeń, a nawet pierwsze kro ki w tym kierunku przyniosą narodom olbrzymią ulgę, wy­

znaczą drogę do zapewnie­

nia normalnych, ludzkich wa­

runków bytu, drogę do utrwa lenia pokoju.

Momentem, który w olbrzy­

miej mierze przyczyni! się do wzmożenia w; 'ki o pokój i bardzo zbliżył nas do realiza­

cji paktu pięciu mocarstw, jest ostatnie historyczne o- świadczen’e Generalissimusa Stalina. Widzieliśmy już od kilku lat, że Związek Radziec ki jest w po-iadaniu broni a tomowej. że zatem Stany Zjednoczone nie mają na n ą monopolu. Jednak sprawą wielkiej,wagi jest fakt, że mimo posiadania tej broni Związek Radziecki domaga się zakazu produkcji bomb a- tomowych oraz domaga się podjęcia prób zastosowania nagromadzonej energii atomo­

wej dla dobra cywilizacji.

Bomba atomowa w ręku USA stała się straszakiem, o- bliczonym na słabe nerwy, na rzędzlem mordu, ale nie decy duje ona o zwycięstwie. Przy tłaczająca większość narodu Stanów Zjednoczonych z pew nością nie pragnie zastosowa­

nia bomby- atomowej, gdyż wie doskonale, że wojna ato­

mowa nie byłaby wojną Jedno stronną, lecz musiałaby obró- cć się przeciwko niemu sa­

memu. Związek Radziecki ni­

kogo nie zastrasza, przeciw­

nie — mając w ręku silę, do­

browolnie wyrzeka się Jej za­

stosowania, domagając się pow szechnego zakazu produkcji środków masowego mordu i międzynarodowej kontroli wy konania tego zakazu. Bomba a • tomowa nadnje się do mordo wanla dzieci, kobiet 1 starców.

Jest skierowana przeciwko bez.

bronnej ludności cywiine:, a’e za pomocą bomby nie można wygrać wojny.

W imieniu mego kraju, w imieniu 13 milionów Fo'aków, którzy podpisali Apel Berliń­

ski, oświadczam, że naród nasz przynosi ze sobą zdecydowaną wolę pokoju i domaga się za­

warcia paktu pięciu mocarstw iako najskuleczrhejszego środ­

ka do zachowania i utrwale­

nia pokoju na święcie. Gotowi jesteśmy walczyć o pokój, gdyż jesteśmy narodem, który od­

budowuje ze zniszczeń wojen­

nych swój kraj i który co- Drodzy Przyjaciele! Jest dla

mnie wielką radością, że mo gę przemawiać w pięknej stoli cy naddunajskiej, z którą wią że mnie tak dużo miłych wspomnień. W tym mieście wysokiej kultury duchowej, mieście Mczaria, Beetlsovena i Schuberta stawiałem swe pierwsze kroki na polu badań naukowych.

Podżegacze wojenni nie liczą się z kulturą, nic me chcą wie dzieć o tym, że cala nasza cy wilizacja, z której zdobyczy

korzystamy każdej chwili i na każdym kroku Jest wytworem wielowiekowej myśli i pracy ludzkiej, wynikiem usiłowań tysięcy wybitnych umysłów, które gromadziły wiedzę I do świadczenia na przestrzeni stu leci. Wytwory tysięcy lat hi­

storii można zniszczyć, ale nie można ich odbudować. Strata tych wartości jest stratą' nie­

powetowaną. Dlatego właśnie tu jesteśmy. Droga jest nasza kultura, kochamy dzieła móz­

gów i rąk naszych i nie po- zwolimy nikomu wydrzeć ich- sobie.

Nie pozwollmy na to, aby powtórzył ię raz jeszcze sza­

leńczy koszmar wojny. Bo my. reprezentujemy sumienie świata, jesteśmy przedstawi­

cielami narodów wszystkich kontynentów i wzywamy' wszystkie narody, aby wspól­

nym wysiłkiem położyły kres barbarzyństwu A-ojny. Niko­

mu nie wolno lekceważyć na­

szego gl-osu. Pod naciskiem zwartej opinii publicznej Sta ny Zjednoczone nie zdecydo­

wały się na zastosowanie w Korei bomby atomowej Opinia publiczna zmusiła Sta­

ny Zjednoczone do wszczęcia rokowań o rozej.n. Od chwili rzucenia przez berlińską sesję Rady Pokoju w lutym 1951 r.

apelu o zawarcie Paktu Poko ju pomiędzy 5 wielkimi mo­

carstwami, setki milionów lu­

dzi na całym świecie złożyło .1 składa nadal swe podpisy pod żądaniem zawarcia paktu.

Pierwszym kroklenf <lo zlik­

widowania napięcia im świecie

— powinien być pakt 5 mo­

carstw.

W Korei przeciąga się woj­

na, w której żołnierz amery­

kański nie wie, za jaką wla- ściwie sprawę n raża swe ży­

cie. Pakt ptęc>u położyłby kres masowemu morderstwu, dałby możność pokojowego rozwiązania konfliktów.

Mówca przedstawił następ­

nie katastrofalne skutki wy­

ścigu zbrojeń.

W interesie wiciu milionów ludzi należy koniecznie po­

wstrzymać te gorączkowe zbrojenia. ’

Ludność wielu krajów, An­

glii, Francji, Belgii, Włoch u- giną się pod ciężarem olbrzy mich trudności gospodarczych, wywołanych bezpośrednio na- i 12. Komornicki Aleksander

— czł. Spółdzielni Produkcyj­

nej w Bronowie, gm Dobro­

mierz, pow. Jawór.

13. Kopko Rozalią — gm. Si- ciny, pow. Góra.

14. Kowalski Jan — gr. Ryb- nica Leśna, gm. Kuźnice Świd­

nickie, pow. Wałbrzych.

15. Kozioł Józef — gr. Łąki, gm. Sułów, pow. Milicz.

18. Kremer Edward — gr.

Klonów, gm. Międzybórz, pow.

Syców.

17. Łaba Andrzej — gr. Gll- nice, gm. Jordanów, pow. Dzier żoniów.

18. Majka Stanisław — gr.

Motyle, gm. Gromadka, pow.

Bolesławiec.

19. Makalski Michał — gr.

Strużyna, gm. Krzywina, pow.

Strzelin.

20. Małonczuk I ozaiia — gr.

Jarząbkowice, pow. Środa Śląs ka.21 Marcyniuk Paweł — mia sto Syców.

22. Mikołajczyk Piotr — soł­

tys gr. Police, gm. Krośnice, pow. Milicz.

23. Nowak Franciszek — gr.

Wysoka, gm. i pow. Złotoryja.

24. Nowakowski Henryk — gr. 1 gm. Nowogrodziec, pow.

Bolesławiec.

25. Pietras Józef — gr. Do- brzenićc, gm. Zarzyca, pow.

Strzelin.

28. Pietrzak Piotr — gr. Mi- lóchowice. gm. i pow. Milicz.

27. Płaczek Antoni — gr. Gra bownlca. gm. Kuźnica Cieszyć

ka, pow. Syców. *

28. Bokalski Marceli — sołtys gr. Przystronde, gm. Łagiewni­

ki, pow. Dzierżoniów.

29. Spychała Paweł — gr. So kołowiec, gm. Rząśnik, pow Złotoryja.

30. 8tec Franciszek — gr, 1 gm. Sulików, pow. Lubań.

31. Szemiot Konstanty — gr.

Olszna, gm. Trzebień, pow. Bo­

lesławiec.

32. Szwed Ignacy — gr. Murz win. gm. Kraszewice, pow. Bo­

lesławiec.

33. Trojnej Władysław — gr i gm. Stoszowice, pow. Ząbko

wice.

34. Urbanik Tadeusz — soł­

tys gr. Kaźnice, gm. Żmigród, pow. Milicz.

35. WoJtaia Janina — gr. Kan clerzowicz, gm. Żmigród, dow. Milicz.

38. Wójt o wic- Władysław — gr. Ujazd pórny, gm Bukó- wek. pow Środa Śląska.

37. Zapotoczny Władysław -- gr. i gm. Siekierczyn, pow. Lu bań.

38. Zawada Stanisław — czlo nek Spółdzielni Produkcyjnej w Sadlnde, gm Sadlno. pow.

Ząbkowice.

39. Złobowska Maria —- gr.

Ciechanów, gm. Luboszyca, pow. Góra.

WARSZAWA PAP

Prezydent Rseczypospoli tej na wniosek Prezydium Woj. RN we Wrocławiu, po stanowieniem z dnia 3 listopa- da 1951 r„ odznaczył za patriotyczną postawę i wzorowe y konanie obowiązków wobec Państwa Ludowego Srebrnymi Krzyżami Zasługi następujących chłopów pracujących woj.

wrocławskiego:

1. Barteia Stanisław — gr.

Górna Wrończa, gm. Wąsosz, pow. Góra.

2. Babu! Walentyna — czło­

nek Spółdzielni Produkcyjnej

„Pokój” w Orsku, gm. Cho- bienia, pow Wołów.

3. BoJanowska Zofia — gr. Cheł eniice, gm. Piotrowice, now.

Jawór.

4. Caban Józef — gr. Oleś- ndczka, gm. Brzezia Łąka, pow.

Oleśnica.

5 Fajkisz Antoni — gr. i gm. Nowy Kościół, pow. Złoto­

ryja.

6 Gadacz Jan — gr. i gm.

Stare Bogaczewice. pow. Wał­

brzych.

7. Haras Salomon — gr. Ty­

niec Lignicki, gm. Ruja, pow.

Legnica.

8. Janluk Michał -- gr. Je­

zierzyce Wiielkie, gm Jorda­

nów, pow. Dzierżoniów.

9. Jarosz Adam — gr. Drzy- malowice, gm. Niedaszów, r ow.

Jawór.

10. Karbownik JŁn — gr.

Cieszyny, gm. Psary, pow. Góra 11. Kobryń Jan — czł. spół dzielni produkc., sołtys gr.

Suszka, gm. Kamieniec, no w.

Ząbkowice.

Sita naszej agitacji

sita sojuszu

robotniczo-chłopskiego

(DOKOŃCZENIE ZE STR.l)

obok wykonania w pełni planów, podniesienie świa­

domości politycznej małorolnych i średniorolnych chłopów na ooraz wyższy poziom, dalsze zacieśnianie więsów sojuszu robotniczo - chłopskiego, aktywizacja najbardziej zacofa­

nych warstw spośród średniorolnych i małorolnych chło­

pów, usuwanie ich spod kułackich wpływów. Ta praca polityczna jest też decydującym warunkiem wykonania pla­

nów przez wieś szczecińską.

Podstawową metodą pracy partyjnej jest wyjaśnianie I przekonywanie. I o tym w obecnej akcji trzeba pamiętać.

O dobrej pracy naszego aktywu świadczą obok surowych sankcji wobec opornych kułaków — dobre wyniki osiągnię­

te w rezultacie pracy uświadamiającej, w rezultacie przeko­

nania małorolnych i średniorolnych chłopów, zrozumienia przez nich, że w ich własnym osobistym interesie leży wy- wiązanie się przez nich z obowiązków wobec Państwa, wzmocnienie sojuszu robotniczo - chłopskiego. Praca poli­

tyczna naszego aktywu winna nauczyć małorolnych i śred­

niorolnych chłopów demaskować kułacką plotkę, zmuszać opornych kułaków do wywiązania się z obowiązków wobee Państwa.

Trzeba kierować się stale trójjedyną leninowską for­

mułą: opierać się na biednlaku, zacieśniać sojusz ze Śred- niakiem dla prowadzenia walki z kułakiem — z tymi ele­

mentarni kułackimi, które same sabotują wykonywanie planów I namawiają innych do tego.

Trzeba przestrzegać linii partii, strzec się przegięć, kro­

ków niezgodnych z linią partii, podrywających sojusz ro­

botniczo - chłopski i więź pracującego chłopstwa z naszą partią, z naszą władzą ludową. Nasz aktyw wiejski, nasze rady narodowe muszą czujnie przysłuchiwać się głosowi was, przestrzegać wskazań naszego partyjnego i państwo­

wego kierownictwa. Nie wolno .jak tu i ówdzie miało miej­

sce lekceważyć odwołań chłopów. Trzeba te odwołania Jak najszybciej rozpatrywać i w każdym słusznym wypadku

■załatwić je pożyty wnie, zawiadamiając o tym zainteresowa­

nego.

P

racujący chłopi wsi azczecińskiej dali w loku obecnej akcji niezliczone dowody głębokiego patriotyzmu I mi­

łości do Ojczyzny, wspaniałej obywatelskiej postawy, gorą­

cego pragnienia zacieśnienia sojuszu robotniczo - chłopskie­

go i dowody wielkiego zaufania do naszej partii i do wła­

dzy ludowej. Ten wielki kapitał polityczny należy stale wzbogacać. W tym celu trzeba podnieść wyżej poziom na­

szej propagandy, docierać do małorolnych i średniorolnych chłopów, uświadamiać ich. aktywizować w walce o wyko­

nanie planów przez wieś, o łamanie kułackiego oporu.

(3)

O POKÓJ, DEMOKRACJĘ i SOCJALIZM

P

RZEZ długie, długie wieki w społeczeństwach -złożo­

nych z klas antagonistycz Mych masy pracujące i najlep­

si, światli ludzie, wybiegający myślą naprzód — marzyli o no wym, lepszym, sprawiedliwym ustroju społecznym. Walczyli <

brutalnym wyzyskiem i tyra­

nią klas panujących nad pro­

stym ludem pracującym i ma­

rzyli 0 ustroju, w którym czło wiek pracy będzie pełnopraw­

nym gospodarzem, w którym znikną dzikie przesądy _ i po­

siew' nienawiści rasowej i na rodowej.

Przez długie, długie wieki 6 wcielenie w życie tych najszla­

chetniejszych ideałów ludzkich toczyła się nieustanna, uporczy wa — choć jakże często be.zskn teczna — walka, dławiona- krwawo i bezlitośnie przez wy zyskiwaczy i tyranów, bronią cych zasady wyzysku człowieka przez człowieka, zasady ucisku narodu pokonanego przez na­

ród panujący.

Dopiero Rewolucja Paździor nikoten otworzyła ludzkości no wą epokę rozwoju, zapewniając po raz pierwszy w dziejach trwałe zwycięstwo ideałów ludz kich, które oznaczają wyzwolę nie człowieka raz na zawsze z przemocy wyzyskiwaczy, któ­

re oznaczają otwarcie wolnej i twórczej drogi dla przeobra­

żającej świat, przyrodę i sa niego człowieka myśli i pracy ludzkiej.

34 lata osiągnięć historycz­

nych Rewolucji Październiko­

wej — to niezaprzeczalny jaw­

ny i widoczny dla wszystkich uczciwych ludzi, nie zatrutych jadem imperialistycznym, no­

wy. wielki, epokowy proces rot woju nieograniczonych możli­

wości twórczych człowieka, wy zwolonego z krepujących go odwiecznych kajdan starych, antagonistrcznych stosunków społecznych.

Wśród tych osiągnięć szcze­

gólnego wyrazu nabiera w obce nej sytuacji światowej, uwypu klając się na jej tle szczególnie jasną ' świetlaną linią stepnow ska, zasada pokoju i brater­

skiej przyjaźni między n troda mi. urzeczywistniana wytrwale i niezłomnie przez wielkie pań stwo proletariackie od chwil: je t.> powstania. W oparciu o tę wspaniałą, życiodajną i twór­

czą zasadę ideologii marksiz­

mu—leninizmu { polityki sta­

linowskiej rozkwita i rozwija s’c dziś życie wielu narodów, które dzięki zwycięstwu i osiąg ujęciom Wielkiej Rewolucji Październikowej zdobyły moż ność budowania nowego życia w oparciu o braterstwo i przy­

jazne współdziałanie wolnych jiarodów.

f

O

GROMNY jest zasic*

przeobrażeń, jakie doki nalr sie w ciągu kilkulet niego zaledwie okresu w wa­

runkach życia rozwoju naro dti polskiego w oparciu o po­

moc i nrzyiaźń wielkiego Zw!azku Radzieckiego. W '"nr ciu o nieocenioną troskę Wiel­

kiego Stalina.

N->ród nolski zrzucił jarzmo rzazów burżuazyino-obszarni- czvch, wydobył się zdecydowa nie i na zawsze z dawnej nie mocy, starał mocno na nogach, rozwinął nowe siły twórczo i bu'!ule dziś pomyślnie wspnniti ło zręby nowego, sprawiedliwe go, socjalistycznego' ustroili społecznego. Fiiorąc przykład i ezeepiąc naukę z osia<Tflipć i do 'w:adczeń swego wielkiego posiada, korzystając z jego o- fiarnej i bezinteresownej po­

mocy, przyswajając sobie ideo logię marks:stowsko-leninowska

— naród polski kształtu lo swój los w nowych, sprawiedliwych granicach i po raz pierwszy w swej historii onarł swoje wsnół życie.-z wszystkim; sąsmdmml krajami na zasadach przyjaz­

nej współpracy.

Polska przedwojenna znajdo wała się w stosunkach nieprzy jaznych lub wręcz wrogich ze wszystkimi sąsiadami. We­

wnętrzne stosunki w kraju ce chowała podówczas m. in. ostra walka narodowościowa. Prawie jedną trzecią ludności przedwo

jednego państwa polskiego sta nowiły tź"w. mniejszości naro­

dowe — ukraińska, białoruska, żydowska, litewska, wobec któ rych ówczesne rządy faszystów akie stosowały wielorakie for my ucisku, bezprawia i gwałtu.

Nienawiść panującej reakcji wobec ZSRR l>j-ła osią polity ki rządów piłsudczyztiy. .Tej źródłem była nienasycona żądza zysków na drodze coraz bez­

względniejszego wyzysku pol­

skich mas pracujących na dro­

dze podbojów na Wschodzie.

Źródłem tej nienawiści był lęk o utratę swoich przywilejów, był strach burżuazji polskiej przed rewolucyjnymi dążenia­

mi polskich mas pracujących, przed ich walką z wyzyskiem klas obszarniczo • kapitalistycz nych oraz z uciskiem f terro rem faszystowskiego państwa.

Polityka i ideologia faszystów ska rządów pilsudczyzny — po przez ich sojusz z agresywny­

mi państwami faszystowskimi

—- doprowadziła kraj do zguby, oddając go na pastwę hordom hitlerowskim.

Z katastrofy tej wydżwignę lo dopiero Polskę historyczne zwycięstwo Armii Radzieckiej.

Wyzwolenie narodowe i społecz ne, osiągnięte dzięki temu zwy cięetwu. otworzyło nową epokę w dziejach narodu polskiego.

Odtąd naród nasz, rozwijając swe siły twórcze, budując no­

we, wlelekroe silniejszo i trwał sze podstawy swego bytu go­

spodarczego i kulturalnego, kroczy zwarcie i nieugięcie w szeregach wielkiego obozu po koju, demokracji i socjalizmu, któremu przewodź'. Związek Ra dziecki.

Nowy, wyższy typ stosunków społecznych, którego istotą jeEt zniesienie wyzysku człowieka przez człowieka i odpowiada­

jący tej zasadzie naczelnej no wy, wyższy i zasadniczo od­

mienny od stosunków w świecie kapitalistycznym charakter sto sunków między narodami, któ rego isfbtą jest przyjaźń, bra terska współpraca, i pomoc wza jem na — oto nierozerwalna spójnia, łącząca dziś narody ZSRR i krajów demokracji lu dowej. Nie ma i nie może być potężniejszej, trwalszej, har­

dziej niezawodnej { niepokona nej spójni nad tę spójnię ideo wą, której podstawą jest przy jaźń i braterstwo narodów bu dujących socjalizm i bronią­

cych pokoju.

Nigdy — nawet w najbar­

dziej skomplikowanych sytua­

cjach międzynarodowych — partia Lenina i Stalina nie za wiodła nadziei' narodów, wal czących o swą wolność, lub broniących swych interesów na rodowych przed zachłannością imperialistów. ’ Idea nowego, przyjaznego i równoprawnego współżycia narodów stanowi najistotniejszą treść polityki i ideologii ZSRR oraz krajów, które wstąpiły dzięki jego bra terskiej pomoce na drogę bu­

downictwa socjalistycznego.

„Nie może być wolny żaden naród, który uciska inne naro dy” — oto podstawowa mark­

sistowsko—leninowska maksy­

ma ideologiczna, ląęnsekwent nie realizowana przez wodzów Wielkiej Rewolucji Październi kowej na przestrzeni całego o- kresu historycznego od powsta nia partii bolszewickiej aż do jej pełnego zwycięstwa w bu­

downictwie socjalizmu. Ileż >ie.

zmordowanej pasji i energii przejawiali Lenin i Stalir w walce z oportunistycznymi przy wódcanii II Międzynarodówki, w walce z ich ndcjonalistyczno- szowinistyczną postawą, która była źródłem rozbicia jedności ruchu robotniczego, w walce ze zdrajcami, którzy tyle razy wy sługiwali się haniebnie impe­

rialistom, pomagając im rozpę tywać krwawe wojny w celu ujarzmienia innych narodów.

Dopiero zwycięstwo Rewo­

lucji Październikowej stało się wielkim przełomem w życiu narodów świata, dając wzór nowych stosunków międzw na rodami, stosunków, opartych na ■wzajemnym zaufaniu i bra terskiej współpracy, obalając legende. że jedyną metodą wy zwalenia narodów uciskanych jest metoda bnrżuazyjnego na­

cjonalizmu.

Przewodniczący Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej

Boleslau Bierut

między nimi nie są układa­

mi zawartymi w imieniu tych narodów. Pakty atlantyckie i im podobne, „obronne" pakty agresorów wojennych nie są paktami narodów, lecz pakta­

mi najbardziej agresywnych grup imperialistycznych, tu­

czących się na krwi milionów.

Jednolitość i zgodność poli­

tyki ZSRR i państw demokra­

cji ludowej na arenie między­

narodowej wynika ze zwycię­

stwa ideologii proletariackiej w tych krajach,'wynika z za­

sadniczej zgodności ustrojo­

wej tych państw, wynika wła­

śnie z tego, że rządy tych państw wyrażają wolę swych narodów: zachowania i obro­

ny pokoju. W tej polityce nie ma i nie może być żadnych mo mentów agresji czy zaborczo­

ści, żadnych momentów wro­

gości w .stosunku do jakiego­

kolwiek narodu. Jest to poli­

tyka głęboko narodowa i za­

razem głęboko internacjonali- styczna, jest to polityka wy­

rażająca pragnienie wielkiego budownictwa pokojowego, ale zarazem wyrażająca wolę u- macniania obronności i bezpie czeństwa swych krajów. Wyż­

szość państw obozu pokoju i socjalizmu nad państwami im perialistycznymi wyraża się m. in. w tym, że w przeciw­

stawieniu do krajów kapitali­

stycznych, gdzie cala gospo­

darka przestawiona jest na to­

ry produkcji wojennej, w tych krajach, bez zaniedbywania za gadnień obronności, z dnia na dzień rozwija się i potężnieje budownictwo pokojowe. Jeśli do tego dodać braterską współ pracę ekonomiczna, kultural­

ną i naukową, która cechuje te kraje w odróżnieniu od sprzeczności rozdzierających obóz imperialistyczny, jasne się stanie, że Kraje socjalizmu i pokoju nie boją się współza­

wodnictwa pokojowego, hle dają się też zastraszyć szan­

tażem imperialistycznym.

Od chwili, gdy Polska od­

rodziła się jako państwo lu­

dowo - demokratyczne, sto­

sunki między ZSRR a Polską I.udową stały się stosunkami nowego typu. stosunkami braterstwa i przyjaźni zarów­

no w dziedzinie gospodarcze­

go, kulturalnego i politycz­

nego umacniania kraju, jak i na arenie międzynarodowej.

Ten nowy, nieznany dotąd typ stosunków między ZSRR

a Polską został udokumento­

wany w historycznym ukła­

dzie o przyjaźni. pomocy wzajemnej i współpracy po­

wojennej polsko - radzieckiej, zawartym 21 kwietnia 1945 r.

i osobiście podpisanym przez towarzysza Stalina. Ta nie­

zachwiana przyjaźń między narodami stała się źródłem naszych zwycięstw, jest gwa­

rancją naszej wolności i su- weręnnpości, jest natchnie­

niem dla polskich mas pra­

cujących. które Ludują socja­

lizm.

Iff

P

OSTAWĘ imperialistów 4 ich przekupnych agentur socjaldemokratycznych czy chrześcijańsko - demokratycz­

nych demaskuję dziś <szi*że- gólnie jaskrawo ich standk wisko wobec tak Istotnego problemu w stosunkach mię­

dzynarodowych, jak problem suwerenności państwowej.

Należy już do przeszłości o- kres, gdy burżuazja wystę­

powała pod sztandarem obro­

ny interesów narodowych.

Dziś — w okresie upadku i gnicia kapitalizmu — kapi- tulancka burżuazja krajów za chódnio - europejskich, hodu­

jąc nadal szowinizm i nacjo­

nalizm, szczując jedne naro­

dy przeciwko drugim w tjmę swych zaborczych interesów, równocześnie pada plackiem przed amerykańskim imperia lizmem, coraz jawniej głosi kosmopolityczne teorie, aby

swoją suwerenność, broniąc konsekwentnie zasady suwe­

renności i niezawisłości in­

nych państw i narodów.

Narody Związku Radziecki®

go i krajów demokracji ludo­

wej świadome są tego, że nie wolno odrywać walki o umoc­

nienie i utrwalenie swego by­

tu niepodległego od walki o suwerenność i niezawisłość wszystkich narodów. Świado­

mość. że ZSRR i kraje demo­

kracji ludowej są ostoją ich niepodległego bytu, dociera coraz bardziej do. narodów świata.

Imperialistycznym koncep­

cjom ..rządu światowego*',

„Zjednoczonych Sianów Świa­

ta" itp. różnym jeoryjkom n ..szkodliwości" suwerenności Wi rodowej my przeciwstawiamy ideę braterstwa walki naro-

•dów o suwerenny i niepodleg­

ły 'byt, zasadę „naród suwe­

renny i wszystkie narody rów nouprawnione" (Stalin).

Walka o suwerenność naro­

dów — to walka o pokrzyżo­

wanie agresywnych, imperia i stycznych planów monopoli­

stów amerykańskich, którzy dążąc do podboju Europy. d<>

podboju świata, coraz bardzie?

forsują poglądy o konieczności likwidacji suwerenności pań ­ stwowej.

W obecnym okresie walka n suwerenność narodową wiąże się nierozerwalnie z walką o pokój, przeciwko agresji im­

perialistycznej. Ta więź ogrom nie potęguje siłę zarówno wal ki o pokój jak i walki o suwe­

renność i niezawisłość państw i narodów.

O

BÓZ socjalizmu idemo- kracji — to obóz walki o pokój międzynarodo­

wy, o niezależność i wolność- narodów; obóz imperializmu i reakcji — to obóz wojny i u- jarzmienia narodów. Nigdy też tak dobitnie jak dziś nie splo­

tły się w trójiedvne hasło:

pokój, niepodlęgłość, socjalizm.

Bowiem przewodnikiem i naj­

bardziej konsekwentnym bo­

jownikiem w walce o pokój ! niepodległość narodów jest pań stwo zwycięskiego socjaliz­

mu, są kraje budującego się socjalizmu, jest klasa robotnicza i partie komu­

nistyczne w państwach ka­

pitalistycznych. Bowiem naj­

potężniejszym basfonem wal­

ki o pokoi- i wolność narodów jest kraj Wielkiej Socialistocz nej Rewolucji Październiko­

wej, a jego Wódz — sztanda­

rem i natchnien:em tej walki.

Socjaljzm — to pokój, sopia- lizm —i to suwerenność i nie­

podległość narodów. soe4ał>zm

— to obalenie panowania ka­

pitalistów. Ta prawda staje się własnością setek milionów prostvch ludzi na całym św<e- cie. Prawda ta ze szczególną siłą ujawnia się w Rocznicę Wielkiego Października, gdy ludy świata zwracają swój wzrok ku Moskwie — ku sto­

licy socjalizmu i pokoju.

Coraz więcej ludzi naWera przekonania, że poćfcesacze wo jenni dlatego pienią się z nie­

nawiści. rzuca ią gromy na ZSRR że wielki kraj zwycię­

skiego socjalizmu lert dla nich przeszkoda w podhnlu i uiarz- nreniu, świata, że jest niezwy ciężona twierdza w wn’ce o do

kocowe wsnółżyefe miedzy na­

rodami na zasadach równych praw i wzajemnego poszano- wana swej suwerenności Dla tego obchód 34 Rocznicy Wiel­

kiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej, będąc wyra­

zem rftiędzynarodowej solidar­

ności klasy robotniczej, jeet równocześnie wyrazem brater skiej solidarności narodów walczących o pokój, soPderno ści, która jest rękojmią zwy­

cięstwa.

(„O trwały pokój, o demo­

kracje ludową!" nr 44 (156).

„Jednym z najważniejszych wyników Rewolucji Paździer­

nikowej — wskazuje towa­

rzysz Stalin — jest fakt, że za dała ona tej legendzie cios śmiertelny, wykazując w prak tyce możliwość i celowość pro­

letariackiej. inteniacjonall- stycznej metody wyzwolenia narodów uciskanych, jako je­

dynie słusznej metody, wyka­

zując w praktyce możliwość i celowość braterskiego sojuszu robotników i chłopów najbar­

dziej różhych narodów na za­

sadzie dobrowolności i inter­

nacjonalizmu".

W imię internacjonalistycz- nej idei wyzwoleńczej Armia Radziecka dzięki historyczne­

mu zwycięstwu nad hitleryz­

mem i japońskim imperializ­

mem wniosła swój decydują­

cy wkład do sprawy odzyska­

nia wolności przez narody sze regu krajów Europy i Azji.

W jakikolwiek sposób usi­

łowałaby szkalować życie na­

rodów ZSRR i krajów demo­

kracji ludowej wyuzdana 1 bezwstydna propaganda impe­

rialistyczna — nie jest ona w stanie ukryć przed światem faktu potężnego i szybkiego rozkwftu gospodarczego i kul­

turalnego wszystkich tych na­

rodów. faktu rozwijających się między nimi nowych stosun­

ków, opartych na braterskiej współpracy i przyjaźni, na wzajemnym poszanowaniu i równouprawnieniu.

ff

W

SPÓŁPRACA, sojusz 1 braterska przyjaźń mię-

• dzy ZSRR a krajami de mokracji ludowej wyraża za­

sadniczą zgodność ustrojową tych państw, wyraża zarazem zgodność woli i dążeń naro­

dów, reprezentowanych przez, te państwa. Stało się to moż­

liwe dzięki zwycięstwu klasy robotniczej w tych krajach.

Narodv ZSRR 1 krajów de­

mokracji ludowej kroczą pod jednym wspólnym sztanda­

rem, są głęboko patriotyczne, a zarazem przepojone duchom konsekwentnego, proletariac­

kiego internacjonalizmu.

Dzięki pomoc? ZSRR. dzTę- ki doświadczeniu WKP(b). dzię ki radom i wskazaniom town->, rzyszą Stalina narody krajów demokracji ludowej realizują politykę socjalistycznego u- przemysłowienia kraju i socja listycznej przebudowy wsi o- raz pogłębiają u siebie proces rewolucji kulturalnej; partie marksistowsko - leninowskie tych krajów umacniają się i hartują ideologicznie.

Umowy, układy 1 porozu­

mienia zawarte między rząda­

mi krajów bloku antyinroeria- listyczneeo wyrażają wolę ich narodów, odpowiadają bieżą­

cym i historycznym interesom tych narodów. Są to bowiem rządy wyrażające suwerenną wole narodu, sa to kraje.*

gdzie zasadą zwierzchnictwa narodu w rządzeniu państwem jest w pełni realizowana. Dla­

tego itmoWy te i układy nie sa skierowane przeciwko żad­

nemu narodowi, oparte «ą na trwałem fundamencie, dlatego też przyczrnlii.ja sie do jesz­

cze potężniejszego z idrierzgrYę c'a więzów przyjaźni i bra­

terstwa między tymi krajami.

Całkowicie przeciwstawny obraz widzimy w obozie impe­

rialistycznym.

Tu — pakty I układy mają cele agresywne, napastnicze, grabieżcze, skierowane są w istocie rzeczy zarówno prze­

ciwko interesom własnych na rodów jak i innych n**'odów.

Fakt? między imperialistami są w zasadzm wyrazem tarć i sprzeczności, wyrazem ten­

dencji oarabien'1 i ujarzmie­

nia partneTą. Rządy państw imperialistycznych nie wyra­

żają suwerennych praw i wo­

li swvch narodów, przeciwnie

— działają wbrew ich intere­

som i dążeniom, toteż układy

pod tą maską ukryć cynicznie swoją zdradę i rezygnację z suwerenności. W ten sposób rządzące grupy burżuazyjne w krajach zmarshallizówa- nych zaprzedają za miskę so­

czewicy swoje narody i dep­

czą zasad*.* niepodległości i su

"werennośei narodowej, byle­

by utorować drogę swym ame rykańskim mocodawcom, szy kującym nową wojnę o pano­

wanie nad światem.

Agentury imperialistyczne są wszędzie antynarodowe i antypatriotyczne. Czyż los na­

rodów Jugosławii nie jest te­

go jaskrawym przykładem?

Piękny ten kraj, omotany pa­

jęczyną kłamstwa i prowoka­

cji przez klikę Tito - Ranko- wiCza. dziś zakuty już jest w kajdany niewoli imperialistycz nej. Jugosławia stała się wi­

downią monstrualnego o- szustwa i straszlhcej niedoli jej ludów, które dziś znów zry wają się do walki o swą wol­

ność. przeciw rządom faszy­

stowskiego terroru i imperia­

listycznego wyzysku. przeciw przekształceniu Jugosławii w amerykańską bazę wojenną.

Niezbitym dowodem tego, że tylko walka z imperializmem toruje drogę do wolności, jest histęryczne zwycięstwo wiel­

kiego narodu chińskiego, któ­

re ma olbrzymie znaczenie dla wszystkich miłujących po­

kój narodów, a przede wtzyst- kim dla narodów Azji.

Ani w Europie, ani w Azji, ani w Afryce, ani w Południo­

wej Ameryce — nigdzie nie da się już ukryć, że wolność narodów i icb sprawiedliwe dążenie do samodzielnego roz­

woju, do samostanowienia o swoim losie, nie da się pogo­

dzić z zachłannymi dążeniami państw imperialistycznych — ani z angielskim uciskiem ko­

lonialnym. ani z amerykań­

skim dążeniem do podboju świata. Wypadki w Iranie 1 Egipcie, walki w Vietnamie i Indonezji świadczą o pogłę­

biającym się kryzysie całego systemu kolonialnego.

Bohaterska walka narodu koreańskiego, który lak dziel­

nie stawia czoło obcej inwa­

zji, jest dowodem tego, że wal­

ka wyzwoleńcza oparta o siły postępu jest niezwyciężona.

Wszyscy ludzie miłujący po­

kój witają walkę demokratycz­

nych sił w Niemczech o jed­

ność Niemiec na bazie utrwa­

lenia pokoju i demokracji, przeciw odrodzeniu hitleryz­

mu i prusactwa, przeciw ame­

rykanizacji i remilitaryzacji Niemiec, która — jak uczy do świadczenie historyczne — za­

grażać musi wszystkim naro­

dom Europy. >

Na strażj* pokoju i suweren­

ności narodów państwo ra­

dzieckie stoi niezłomnie od pierwszego dnia zwycięskiej rewolucji proletariackiej. 7 li­

stopada 1917 roku władza ra­

dziecka w wezwaniu skiero­

wanym do robotników, żołnie rzy i chłopów proklamowała, że „przedłoży natychmiastowy demokratyczny pokój wszyst­

kim nai»dom,r. Następnego dnia II Ogólnorosyjski Zjazd Rad przyjmuje leninowski de kret o pokoju — „pokoju bez aneksji 1 bez kontrybucji".

W ciągu całego swego istnie­

nia Związek Radziecki konsek wentnie łączył walkę o swoją suwerenność i niezależność, o swoje bezpieczeństwo i niepod ległość z walką o suwerenność i wolność dla wsaystkich na­

rodów i ludów świata.

W tym tkwi głęboki inter­

nacjonalizm nowej socjalistycz nej zasady suwerenności. Pań­

stwa demokracji ludowej, pań stwa typu socjalistycznego, państwa wyzwolone z kajdan imperializmu, dzięki pomocy i poparciu ZSRR umacniają

Cytaty

Powiązane dokumenty

fesorowie cieszą się i dumni są z zapalczywości naszej mlo x dzieży w nauce. Mało tego, co ' raz więcej jest młodych ludzi, którzy ukończywszy szkoły na dal się

Granice 75 proc, wykonania rocznego planu skupu zboża przekroczyło w dniu 20 bm.—.. dalszych

okupowanych od dziesiątków lat przez obce wr«»ką Wojska te pozostają nadal w tych krajach po dziś dzień mimo uzasadnionych żą dań narodów tych krajów, które domagają

Zmowa rządów Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Bąy tanii i Francji w sprawie po działu Wolnego Obszaru Triestu stanowi dalszy ciąg polityki naruszania postano wień

Przykładem tego jest również coraz szerzej rozwijające się współzawodnictwo wykonania w ciągu bieżącego miesiąca rocznego planu skupu zboża. Dlatego też nawet

Jeśli dotychczas każda napaść zbrój na pefństw imperialistycznych na nasz kraj kończyła się zaw sze sromotnym fiaskiem, to o- becnie państwo nasze jest jesz cze silniejsze

wiązków chcemy przyczynić się Ąo rozwoju naszego państwa, do tego, żeby jak najszybciej nadszedł ten dzień, kiedy będzie­. my żyć tak jak żyją dziś ludzie

Obowiązkiem członków partii jest także bezpośredni udział w pracy organizacji spo łecznych i gospodarczych i u*. dzielenie pomocy dla uspraw nienia