DRODZY CZYTELNICY Ze względu na trudności mogące wystąpić z wyraźnym odróżnieniem ogłoszeń i tekstów płatnych zamówio
nych przez komitety wyborcze od materiałów redakcyjnych informujemy,
że na stronach 1,14,16,17 i 20 zamieszczamy płatne ogłoszenia wykupione przez partie i ugrupowania wystawiające kandydatów w zbliżających
się wyborach samorządowych.
Redakcja
Rok XI Nr 43 (550) 23 PAŹDZIERNIKA 2002 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232- 4035 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT)
KTO ZOSTANIE PREZYDENTEM?
PREFERENCJE WYBORCZE - WYBORY PREZYDENTA MIASTA (W %)
Naszym kandydatem na Prezydenta Raciborza
jest
Mirosław Lenk
-Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej - PlatformaObywatelska
-UniaWolności -Ruch Samorządowy
„Racibórz 2000” -Komitet Wyborczy
„Razem dla Ziemi Raciborskiej” - ForumMłodychKonserwatystów
- Stowarzyszenie MłodziDemokraci - Stowarzyszenie Obywatele
dla Rzeczypospolitej
Ogłoszeniewyborcze zamówionei finansowaneprzezKWW RS .Racibórz2000'
Mirosław Marek
LENK BUGDOL
Jan OSUCHOWSKI
Krzysztof Tomasz Ryszard
BUGLA KUSY FRĄCZEK
PRACA W ANGLII
Marek nie wiem RAPNICKI trudno powiedzieć
Jeden z czołowych producentów i dostawców warzyw w Wielkiej Brytanii,
bezpośrednio zatrudni kobiety i mężczyzn z paszportem l E(niemieckim)
do pracy w zakładach produkcyjnych przy pakowaniu i przetwórstwie warzyw
Oferujemy: umowę o pracę, wysokie stawki za nadgodziny, cotygodniową pensję, zakwaterowanie i wyżywienie na
miejscu, ubezpieczenie, bezpłatny kurs j.angielskiego, opiekę i dowóz do Anglii.
Zapisy w naszych oddziałach w Polsce:
Racibórz. ul.Piwna 14, tel.32 414 9740 Głubczyce. ul.Piastowska l.tcl.77 485 6885 kom. 602 150361
www.gs-polska.com.pl
Wyniki jedynych przedwyborczych badań w Raciborzu - więcej czytaj na stronie 3
PROMOCJA!!!!Bilet powrotny z Anglii gratis.
Szanownym Wyborcom
- mieszkańcom Raciborza dziękuję za wyrozumiałość w trakcie kończącej się kampanii. Wszystkim kandydatom na stanowisko prezydenta
Miasta Raciborza życzę powodzenia w niedzielę 27 października.
Mirosław Lenk
Oghmenie»fboiveu
Profesor Wydział
tiy JiSJsüäöl) .j?
i Li Oycibki
Praktyk z dziedzi (laureat indywid
zania lskiej Nagra Starosta Raciborski w latach 1999 - 2(
Długoletni pracownik ZEW SA
• CO TYDZIEŃ IMOWF OFERTY •
Zatrudnimy do pracy w Holandii pracowników z paszportem UE.
Zapewniamy:
—• bardzo dobre warunki socjalne
—• ubezpieczenie -—• wysokie zarobki
» opiekępolskich przedstawicieli.
Kontakt R.T..S.'.
• Gliwice, tel. 032 / 2791025 Kędzierzyn-Koźle, tel. 077 / 4819022
*Leśnica,
• Opole,
• Przechód,
* Racibórz,
tel. 077 / 4635610 tel. 077 / 4425436 tel. 077 / 4312638 tel. 032 / 4158556
* Strzelce Opolskie, tel. 077 / 4401828
E-L-S
European Labour Services Sp. z o.o.
www.prac a-w-b olandii .pl
ISSN 1232-403X
9 771232 403006
---■ INFORMACJE ■
VJJskröcie
RACIBÓRZ
Do 25 października w Medycz
nym Studium Zawodowym przy ul.
Warszawskiej oraz w szpitalu przy ul. Gamowskiej potrwają IV Raci
borskie Dni Zdrowia. W Studium, codziennie od godz. 14.00 do 16.00, prowadzone są bezpłatne konsultacje specjalistów, od godz. 13.00 do 14.30 badania poziomu cukru we krwi, cholesterolu, ciśnienia tętniczego oraz wagi ciała. 25 października w Studium, od godz. 14.00 do 16.00, prowadzone są bezpłatne badania przepływów naczyniowych. W szpi
talu realizowane są bezpłatne bada
nia prostaty (PSA) oraz USG piersi.
❖
Dr n. med. Marian Ciszek wygrał konkurs na stanowisko ordynatora oddziału ginekologiczno-położni
czego Szpitala Rejonowego w Raci
borzu. Tym samym pełnić będzie tę funkcję przez kolejną kadencję.
❖
12 października odbyły się miej
skie ćwiczenia teoretyczno - prak
tyczne Plutonu Ratownictwa Prze
ciwpowodziowego, zorganizowane z inicjatywy Miejskiego Inspektoratu Obrony Cywilnej w Raciborzu. W ćwiczeniach wzięły udział osoby wchodzące w skład poszczególnych Drużyn wezwane do obowiązkowe
go udziału w przedsięwzięciu na podstawie Zarządzenia Szefa Obrony Cywilnej Kraju oraz nadanych przy
działów organizacyjno - mobilizacyj
nych do Plutonu. Poprowadził je ko
mendant Plutonu i szef Sztabu Ra
townictwa Społecznej Krajowej Sie
ci Ratunkowej, Ignacy Harasim.
❖
Coraz więcej dzieci korzysta w szkołach z dożywiania finansowa
nego z środków pomocy społecznej, zarówno z budżetu wojewody jak i gminy. W 2001 r. było to 553 dzieci, w tym roku o trzydzieści więcej.
Coraz więcej starszych ludzi korzy
sta również z jadłodajni dziennych domów pomocy społecznej. W cią
gu czterech lat liczba ta wzrosła dwukrotnie, z 40 do 82 osób.
❖
24 października Miejska i Po
wiatowa Biblioteka Publiczna za
prasza o godź. 11.00 na otwarcie nowej siedziby filii nr 7 przy ul.
Słonecznej 9. Wcześniej placówka mieściła się przy ul. Warszawskiej.
❖
Zarząd miasta podjął decyzję o zwolnieniu Anny Zarzyckiej z peł
nienia obowiązków dyrektora Ze
społu Obsługi Placówek Oświato
wych. Jest to związane z powrotem do pracy - po chorobie - dotychcza
sowego dyrektora.
Nowiny Raciborskie sp. z o.o.
Wydawnictwo Prasowe
■ Redakcja:
47-400 Racibórz,
ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl,
■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot
■ Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny
■ Sekretarz redakcji Ewa Halewska
■ Redakcja techniczna Paweł Okulowski
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
■ Druk: PRO MEDIA, Opole.
RACIBÓRZ
Myślą lokalnie
Walka wyborcza wkroczyła w decy
dującą fazę. Komisje wyborcze opubli
kowały obwieszczenia. Racibórz zajmu
je w województwie śląskim czołową lokatę pod względem liczby kandyda
tów przypadających na jeden mandat.
W niedzielę, 27 października, będzie
my mogli oddać swój głos.
360 kandydatów i jedenaście komite
tów wyborczych - tak wygląda najważ
niejsza, przedwyborcza statystyka w Ra
ciborzu i jest dokładnie taka sama, jak w 1998 r. Na jeden mandat w 23-osobowej Radzie Miasta przypada prawie szesna
stu kandydatów, cztery lata temu tylko dziesięciu, ale trzeba pamiętać, że było wówczas 36 mandatów. Racibórz znala
zł się w wojewódzkiej czołówce. (T wo
REGION
Kto do sejmiku?
Racibórz musi mieć swoją reprezen
tację w Sejmiku Samorządowym w Katowicach. Zapada tam wiele strate
gicznych decyzji, od których zależy w dużym stopniu miejsce naszego miasta i powiatu w regionie, m.in. w wyścigu po pieniądze z UE.
Siedemnaście komitetów wybor
czych zgłosiło swoich kandydatów do Sejmiku Samorządowego Wojewódz
twa Śląskiego. Wśród nich są także ra
ciborzanie. Choć miejscowych polity
ków a i samych wyborców bardziej in
teresują samorządy gminne i powiato
we, to warto pamiętać, że reprezenta
cja Raciborza na szczeblu wojewódz
kim może być bardzo przydatna, szczególnie w aspekcie sięgania po środki unijne na rozwój regionu. Krót
ko mówiąc, trzeba wiedzieć, jakie de
cyzje zapadają w Katowicach i w mia
rę możliwości starać się wpływać na nie w ten sposób, by jak największe korzyści odniósł powiat raciborski.
Dystrybucja unijnych pieniędzy bę
dzie się bowiem odbywać poprzez re
giony i w ich stolicach, w naszym przypadku w Katowicach zapadną de
cyzje, gdzie powinny być przekazane.
W minionej, pierwszej kadencji Sej
miku, Raciborszczyznę reprezentowali Jadwiga Hyrczyk z SLD, która stara się o reelekcję, oraz Jerzy Szpineter z AWS-u, który z polityki się wycofał.
Na ogłoszonych listach wyborczych znaleźliśmy w sumie 26 mieszkańców Raciborszczyzny: Liga Polskich Ro
dzin - Eugeniusz Mucha i Maria Frą
czek; Samoobrona - Gerard Solich i Ta
deusz Gurbierz; SLD-UP - Jadwiga Hyrczyk-Franczyk; Unia Samorządowa - brak kandydata z naszego powiatu;
Alternatywna Partia Pracy - brak kan
VIVAT Zbigniew Woźniak
PRZYJĘCIA I BANKIETY
Racibórz, ul. Fabryczna 6 W sprawie rezerwacji zapraszamy codziennie od 9.00 - 17.00
lub telefonicznie (032) 418 14 98; 0502 556 621;
e-mail: vivat@wwnet.pl, http://yivat.wwnet.pl
jewództwie nie mogli się nadziwić, że aż tyle osób gamie się u nas do samorządu - mówi Helena Kitzinger, miejski komi
sarz wyborczy. Średnio w kraju o jeden mandat radnego walczy pięć osób. O fo
tel wójta, burmistrza czy prezydenta dwóch kandydatów. Tu też Racibórz wy
bija się ponad średnią. Mamy siedmiu pretendentów.
Nieodparta chęć zasiadania w Radzie Miasta wynika zapewne głównie z chęci uzyskania wpływu na podejmowane de
cyzje, ale także wizji otrzymywania diet i to - bacząc na pensje - wcale niema
łych. Za udział w sesji można dostać po
nad 300 zł, za szefowanie komisji około 1,5 tys. zł. Samorząd to także sieć róż
nych powiązań, tworzenie się grup inte-
dydata z naszego powiatu; PSL - Józef Klepacz; Konserwatywno-Liberalna Partia Unii Polityki Realnej - Krzysztof Fatyga, Alina Korbel-Bula, Ryszard Konior i Jarosław Rzehak; Antyklery- kalna Polska - brak kandydata z nasze
go powiatu; Wspólnota Samorządowa Województwa Śląskiego - Maria Jesz- ke; Ruch Autonomii Śląska - Jan Pła
czek, Marian Plura (Rudnik); Niemcy Ziemi Górnośląskiej - brak kandydata z naszego powiatu; Krajowa Partia Eme
rytów i Rencistów - Marian Kowalski i Norbert Bociuk (Kuźnia Raciborska);
Konfederacja Ruch Obrony Bezrobot
nych RP - Barbara Ogonowska, Paweł Świderski, Zbigniew Miłkowski, Zyg
fryd Szulcek i Jacek Fonderski; Koali
cja Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość (POPiS) - Gabriela Lenartowicz; Razem Polsce - brak kan
dydata z naszego powiatu; Konfedera
cja Polski Niepodległej - Zbigniew Stępniak, Anna Manista, Krzysztof Ko
łaczek, Stanisław Kuźma i Jan Knura;
Liga Samorządowa Ziemi Jastrzębskiej - brak kandydata z naszego powiatu.
Realne szanse zdobycia mandatu mają dwie raciborskie kandydatki; Ga
briela Lenartowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta, która startuje ze wspól
nej listy PO i PiS i cieszy się poparciem miejscowej Koalicji „Razem dla ziemi raciborskiej” oraz Jadwiga Hyrczyk z SLD-UP, które jako duże ugrupowanie ma szanse zebrać najwięcej głosów. Le
nartowicz, co ważne, ma doświadcze
nie w zdobywaniu unijnych pieniędzy.
Między innymi dzięki jej staraniom Ra
cibórz uzyskał w Brukseli 2 min euro na budowę miniobwodnicy centrum.
(waw)
resów, które po prostu walczą o swój byt.
Na raciborskiej scenie polityki lokalnej od dawna zarysował się podział na dwa ugrupowania. Z jednej strony Towarzy
stwo Miłośników Ziemi Raciborskiej i Ruch Samorządowy „Racibórz 2000”, z drugiej SLD-UP i Forum Samorządowe (dawniej Przyszłość Regionu Racibor
skiego złożona z ludzi AWS, Mniejszo
ści Niemieckiej i Raciborskiej Izby Go
spodarczej). Są to w zasadzie cztery naj
większe ugrupowania, które podzielą pomiędzy sobą większość samorządo
wego tortu. W walce o mandaty nie bez szans są też inne komitety, których kan
dydaci optują za jedną z dwóch wskaza
nych wcześniej opcji. Jeśli ktoś głosując kieruje się nazwą ugrupowania, to musi dokładnie czytać karty, by nie pomylić Ruchu Samorządowego „Racibórz 2000” z Ruchem Spółdzielczym „Raci
bórz 2002”, stworzonym przez niedaw
nych przeciwników T. Wojnara podczas wyborów władz Spółdzielni Mieszka
niowej „Nowoczesna”.
Wśród kandydatów widać niechęć do wielkiej polityki, bo poza SLD-UP i Samoobroną, swoich reprezentacji nie mają żadnej inne partie. Dzieje się tak zapewne pod wpływem wyników son
daży, które pokazują, że ludzie wolą ugrupowania lokalne. Kandydaci Unii Wolności znajdują się na listach Ruchu Samorządowego „Racibórz 2000” oraz Towarzystwa Miłośników Ziemi Raci
borskiej. Radnych AWS-u z 1998 r.
znajdziemy na listach Forum Samorzą
dowego. Rekomendację Prawa i Spra
wiedliwości oraz Ligi Polskich Rodzin mają osoby startujące z list KWW Spra
wiedliwy Racibórz.
System przeliczania głosów według metody d’Hondta preferuje duże ugru
powania. Po liczbie kandydatów widać
RACIBÓRZ
Wyborcze ABC
W tych wyborach będziemy głosować według nowego podziału na okręgi wy
borcze. Nie wszyscy o tym wiedzą, przez co wielu mieszkańców zadaje sobie py
tanie: na kogo mogę oddać swój glos?
W tych wyborach trzeba być bar
dzo znanym, szanowanym i mieć duże zasługi - zgodnie przyznają wszyscy miejscowi politycy, którzy będą się ubiegać o mandat radnego miejskiego lub powiatowego. Zgoła inny problem mają wyborcy. Znają wielu kandydatów, mają swoich wy
brańców, ale nie do końca wiedzą, czy w swoim okręgu będą mogli oddać na nich głos. W porównaniu do wybo
rów sprzed czterech lat w podziale na okręgi wiele się bowiem zmieniło, a wynika to z faktu, że rozdanie manda
tów nie będzie tak obfite jak w 1998 r.
W Radzie Miasta zasiądzie nie 36 a 23 rajców, tyle samo, co w powiecie.
Rada Powiatu schudnie więc aż o 17 mandatów (obecnie 40). Zmniejsze
nie liczby mandatów doprowadziło wprost do zmniejszenia liczby okrę
gów, ale też znacznie zwiększyło je obszarowo. Teraz nie wystarczy być znanym w swojej najbliższej okolicy.
Najmniejszy w Raciborzu będzie okręg pierwszy (18,6 tys. mieszkańców) - Miedonia, Markowice, Ostróg, Proszo- wiec, Stara Wieś i ścisłe Śródmieście.
Przypada na niego siedem mandatów.
Drugi co do wielkości jest okręg drugi (20,3 tys. mieszkańców) - Brze
zie, Obora, Studzienna, Nowe Zagrody (Dąbrowszczaków, Jeziorowa, Kocha
nowskiego, 1 Maja, Opawska do nr 87 i 88, Parkowa, Waryńskiego, Eichen- dorffa, Polna, Radosna, Szczęśliwa, Warszawska, Wczasowa, Bukowa, osiedla pomiędzy ulicami Pomnikową a Stalową, Śródmieście obejmujące ulice Bema, Drzymały, Głowackiego, Ko
ściuszki, Kolejową, Sienkiewicza, Sej
mową, Staszica, Wandy, Marty, Konop
nickiej, Kilińskiego, Lwowską, Lipo
więc, kto ma szanse większe, a kto mniejsze. W pierwszej piątce najwięk
szych ugrupowań są: SLD i RS „Raci
bórz 2000”,. Forum Samorządowe i TMZR oraz Pojednanie. Najmniej wy
stawiły Samoobrona, Ruch Prawych Raciborzan i KW Krzysztofa Bugli.
Różny, co ciekawe, jest też sposób konstruowania list. Osiem ugrupowań umieściło na czołowych miejscach swoich liderów. Przynajmniej teore
tycznie pierwsza lokata daje najlepsze pole wyjściowe do walki o głosy. Ci którzy głosują na ugrupowania a nie konkretnych ludzi zwykle skreślają właśnie pierwszego z listy. Reszta pra
cuje na wynik całej listy, co przekłada się z kolei na liczbę przyznanych jej mandatów. Wyraźnie więc rysuje się podział na liderów, którzy do rady po
winni wejść, jak i tzw. zajęcy, którzy mają nazbierać głosów. Alfabetyczne listy mają jedynie Ruch Samorządowy
„Racibórz”, Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej i Komitet Krzyszto
fa Bugli. To uczciwe wobec naszych kandydatów, bo każdy powinien mieć równe szanse, a nie być z góry skazywa
ny na odpadnięcie - tłumaczą nam lide
rzy RS „Racibórz 2000” i TMZR-u.
Głosować będzie około 44 tys. raci
borzan. Ośrodki badania opinii spo
łecznej szacują, że w związku z możli
wością bezpośredniego wyboru prezy
dentów, wójtów i burmistrzów fre
kwencja może wynieść około 50 proc., a więc będzie większa niż cztery lata temu. O podziale miejsc w Radzie zde
cyduje więc ponad 20 tys. mieszkań
ców naszego miasta. Statystycznie na jednego kandydata przypada około 55 głosów. By zasiąść w Radzie trzeba będzie mieć znacznie więcej.
(waw)
wą, Ludwika, Matejki, Odpoczynkową, Ogrodową i Wileńską). Mieszkańcy wybiorą w tym okręgu ośmiu radnych.
Największy jest okręg trzeci (21,7 tys. mieszkańców) - Ocice, osiedla przy ul. Katowickiej, Słowackiego, Dworskiej, Ocickiej, Łąkowej, Sło
necznej, południowej części Mariań
skiej i Starowiejskiej, Chełmońskie
go, Kossaka, Chodkiewicza, Czar
nieckiego, Zamoyskiego, Żółkiew
skiego, Żorskiej, Pszczyńskiej, Jana Pawła II, Górnej, Mysłowickiej oraz śródmieście z ulicami Bończyka, Dą
browskiego, Kasprowicza, Miarki, Pastora Michejdy, pl. Bohaterów We
sterplatte, Pracy, Różyckiego, Stala- macha, Winną i Wyspiańskiego. Bę
dzie tu wybranych ośmiu radnych.
Nowe okręgi nie pokrywają się z do
tychczasowym podziałem na dzielnice.
Centrum miasta zostało podzielone na trzy części i przyłączone do dzielnic obrzeżnych. Trudno dziś powiedzieć, jakie będą tego konsekwencje. Można się jedynie domyślać, że kandydaci z tychże dzielnic, lepiej identyfikowani w swoim środowisku, a więc mogący
•uzbierać znaczną liczbę głosów, będą na lepszej pozycji niż osoby z centrum, gdzie mieszkańcy są dla siebie bardziej anonimowi a i chętnych do zajęcia miejsca w ławach rajcowskich będzie znacznie więcej niż na obrzeżach. Ana
lizując to z innej strony, kandydatom z centrum może zabraknąć głosów swo
ich niedawnych wyborców z sąsiednich ulic, według nowego podziału już przy
należnych do innego okręgu.
W Radzie Powiatu Racibórz bę
dzie miał 12 rajców, czyli ponad poło
wę. Pięcioma mandatami będą się musieli podzielić kandydaci z Kuźni Raciborskiej, Rudnika i Nędzy (okręg nr 4). Okręg piąty, sześciomandato- wy, tworzą: Krzyżanowice, Krzano
wice, Komowac i Pietrowice Wielkie.
Grzegorz Wawoczny
2
ŚRODA, 23 PAŹDZIERNIKA 2002 r. NOWINY RACIBORSKIEINFORMACJE ■ RACIBÓRZ
Co ukrywają kandydaci na prezydenta?
Z plakatów i wyborczych ulotek pretendentów do fotela prezydenta Raciborza niewiele można się dowie
dzieć o planowanych ruchach perso
nalnych, czy preferowanych zarob
kach. Niechętnie oceniają własne szanse wyborcze a także milczą na te
mat preferowanych koalicji. Nowiny Raciborskie zaproponowały wszyst
kim kandydatom wypełnienie specjal
nej ankiety, która miała dać odpo
wiedź na wiele pytań.
RODZINA WSPARŁA Na pytanie, czy pretendent konsul
tował kandydowanie z rodziną, wszy
scy odpowiedzieli twierdząco, że tak, z wyjątkiem Tomasza Kusego, który jako kawaler sam jeszcze jest sobie sterem i okrętem. Krzysztof Bugla na
pisał, że pytał nie tylko żonę, ale i znajomych.
PERFIDIA I MORZE PIENIĘDZY Dalece różna była ocena prowa
dzonej kampanii. Jan Osuchowski ża
łuje, że nie była oszczędna i sugeruje, że niektóre komitety będą miały pro
blemy z jej rozliczeniem (przepisy na
kładają limit wydatków). T. Kusego denerwuje łamanie ordynacji wybor
czej. Marek Rapnicki napisał: „nie wiedziałem, że nawet błękit można ludziom obrzydzić”, z plakatów jego zdaniem „wieje pychą i samozadowo
leniem”, a „morze pieniędzy płynie po to aby zahipnotyzować wyborcę”.
Agresywny styl kampanii nie podoba się M. Lenkowi. Zdaniem K. Bugli pokazuje ona wyraźnie, że niektórym aż za bardzo zależy, by zostać prezy
dentem czy też radnym. Marka Bug- dola denerwuje perfidia i ulotki przy
gotowywane przez jego kontrkandy
datów. Nadzwyczaj filozoficznie ko
mentuje ją Ryszard Frączek: „wszyst
ko mi się podoba i wszystko mnie de
nerwuje”.
SKROMNIE IZ POKORĄ Każdy z naszych ankietowanych ze skromnością podchodzi do oceny swoich szans wyborczych. R. Frączek 50 proc, uzna za sukces, 10 proc, za porażkę. Przejście do drugiej tury bę
dzie sukcesem J. Osuchowskiego. Po
dobnie wypowiedział się M. Rapnicki i T. Kusy, który jednocześnie uzna za swoją porażkę liczbę głosów mniej
szą niż uzyskał w wyborach parla
mentarnych. Dla M. Lenka sukcesem będzie zwycięstwo, a przegraną przyjmie z pokorą. M. Bugdol będzie zadowolony z każdego głosu. Dla K.
Bugli sukcesem jest już samo kandy
dowanie.
BEZ WRÓŻENIA
Niewiele wiadomo na temat po
parcia, jakiego przegrani w I turze udzielą tym, którzy przejdą dalej (jeśli któryś z kandydatów uzyska ponad 50 proc, głosów od razu wygra wybory).
M. Bugdol poparłby tego, kto zmieni układ władzy w mieście. Decyzję swoim wyborcom pozostawia K. Bu
gla. Żadnej decyzji w tej sprawie nie podjął jeszcze M. Lenk. M. Rapnicki poprze tego, „kto jawnie zobowiąże się do realizacji naszych założeń pro
gramowych”. Od odpowiedzi uchylił się T. Kusy twierdząc, że „nie będzie wróżył”. J. Osuchowski odpowie, jak pozna wyniki. „Najlepszego” chce poprzeć R. Frączek.
NIEZBADANE SĄ WYROKI...
Najpopularniejszym rywalem w drugiej rundzie jest Jan Osuchowski.
Chciałby się z nim spotkać: R. Frą
czek, M. Lenk i M. Bugdol. „Myśla- łem, że będzie to kandydat lewicy, ale dziś nie mam już takiej pewności” -
napisał T. Kusy. Do wyroków boskich odwołał się J. Osuchowski.
SPRZYSIĘŻENIE MORALNYCH Kandydaci stronią raczej od wiel
kiej polityki odpowiadając na pytanie, z jakimi ugrupowaniami w Radzie chcieliby rządzić miastem. R. Frączek stawia na ludzi „chcących rozwoju”.
Podobnie odpowiedział J. Osuchow
ski dodając, że muszą być uczciwi, roztropni i rozważni. T. Kusy stawia na tych, którzy chcą „przerwania obecnych, niedobrych układów”. Po
dobnie M. Bugdol. Na „sprzysiężenie obywateli wokół czytelnych moralnie i merytorycznie celów” stawia M.
Rapnicki. „Rządzić to znaczy słu
chać” - odpowiedział filozoficznie M.
Lenk. Za bezprzedmiotowe uznał py
tanie K. Bugla. Jego zdaniem, jeśli deklaracje pracy na rzecz miasta są szczere, to nie będzie konieczności żadnego wybierania.
BEZ ZOBOWIĄZAŃ
Kompletnie nic nie wiadomo, kto obejmie stanowiska wiceprezydenta czy wiceprezydentów. Jedynie R. Frą
czek ujawnił, że będzie to J. Tyszkie
wicz, a M. Lenk, przy którym sprawa wydawałaby się prosta, oświadczył, że nie zaciągnął żadnych zobowiązań wobec swoich obecnych współpra
cowników z zarządu, a obsada zależy też od tego, jak podzielone zostaną
Wyniki przedwyborczych badań w Raciborzu
O METODZIE
Sondaż wyborczy dla „Nowin Raci
borskich” został zrealizowany na tere
nie Raciborza przez firmę „LOKALNE BADANIA SPOŁECZNE" z Warszawy.
Badanie wykonano w dniach 19 - 20
X
2002 r. na kwotowej próbie N = 400 osób. Ostateczna wersja ankiety, która powstała w wyniku konsultacji z pra
cownikami „NR”, zawiera 7 pytań (w tym 6 pytań zamkniętych i 1 pytanie otwarte) w kwestionariuszu głównym oraz 5 pytań w metryczce. Prawie wszystkie wywiady zostały zrealizowa
ne w prywatnych mieszkaniach respon
dentów, zaś wypełnienie jednej ankie
ty zajmowało średnio ok. 5 minut.
Badanie zostało zrealizowane na kwotowej próbie (N = 400) mieszkań
ców Raciborza w wieku co najmniej 18 lat. Wylosowana przez nas próba jest reprezentatywna ze względu na płeć i wiek. Do każdej ankiety przy
porządkowany został numer identyfi
kacyjny oraz odpowiednie parametry z próby: płeć, wiek (przedziały „18 - 24”; „25 - 34”; „35 - 44”; „45 - 54”;
„55 - 59”; „60 i powyżej”). Ankiete
rzy mieli obowiązek rekrutować tyl
ko tych respondentów, którzy spełnia
ją ww. kryteria. Nasi pracownicy otrzy
mali polecenie starannego doboru roz
mówców, w taki sposób, aby byli oni zróżnicowani także pod względem wykształcenia. Naszym celem było jak najwierniejsze odwzorowanie w pró
bie wartości wszystkich parametrów demograficznych, którymi charakte
ryzuje się populacja mieszkańców Raciborza. Wszystkie informacje zos
tały zebrane zgodnie z wymogami metodologii socjologicznych badań ilościowych, dzięki czemu możliwe jest dokonywanie wszechstronnych analiz i porównań.
Marcin Józko, Krzysztof Chomicki LBS - Lokalne Badania Społeczne
stanowiska w powiecie. U Marka Bugdola zastępcami będą ludzie „pra
wi i uczciwi”, u M. Rapnickiego tacy,
„o których po roku wspólnej działal
ności mieszkańcy powiedzą: właści
wy człowiek na właściwym miejscu”, u T. Kusego „fachowiec”, ale „o per
sonaliach nie było mowy”, u J. Osu
chowskiego „przygotowani meryto
rycznie i praktycznie (...), dla których funkcja będzie służbą dla społeczeń
stwa, no i oczywiście lojalni”. K. Bu
gla rozważa kilka kandydatur, ale
„najpierw należy wygrać wybory”.
KTO WYJADŁ KONFITURY Jaka będzie pierwsza decyzja? R.
Frączek chce otworzyć w centrum miasta całodzienną bezpłatną jadło
dajnię i dać „talerz gęstej zupy dla wszystkich głodnych”. K. Bugla i T.
Kusy chce się zapoznać z projektem budżetu na 2003 r. J. Osuchowski wy
słucha informacji kierowników „ko
mórek organizacyjnych Urzędu i jed
nostek podporządkowanych” oraz za
pozna się ze stanami osobowymi.
Zrobi to jednak powoli. „Pośpiech w tym przypadku jest nie najważniej
szy” - napisał. „Przywitam się z se
kretarzem i skarbnikiem miasta oraz naczelnikami wydziałów a potem ze- chcę się dowiedzieć - kto wyjadł kon
fitury” - napisał M. Rapnicki. M.
Lenk zapewnia, że decyzji będzie wiele, a żadna się nie wyróżnia. Dia
Z zamówionych przez nas badań warszawskiego LBS-u wynika, że aż 75 proc, raciborzan interesuje się in
formacjami z życia miasta. 53 proc, ankietowanych zapowiada, że pójdzie na wybory, 24 proc, nie podjęło jesz
cze w tej sprawie decyzji, 23 proc, jednoznacznie wyklucza swój udział.
LBS zastrzega jednak, że wbrew de
klaracjom badanych, frekwencja ta, o czym przekonują przykłady z całej Polski, jest z reguły od kilku do kilku
nastu punktów procentowych mniej
sza.
Przy wyborze radnych aż 56 proc, badanych chce głosować na konkret
nego kandydata, 21 proc, na listę (par
tię, ugrupowanie), 23 proc, nie podję
ło jeszcze w tej sprawie decyzji.
Zaprezentowane na stronie 1 wy
niki badań preferencji przy wyborze prezydenta pokazują zdecydowaną przewagę Mirosława Lenka. Jednak 35 proc, badanych nie wie jeszcze na kogo odda swój głos. A głosy te mogą się różnie rozłożyć. Przykładowo w Brzeziu i na Płoni, gdzie największe poparcie miał Marek Bugdol, jest znacznie mniej niezdecydowanych niż w centrum, gdzie z kolei dużo większym poparciem cieszy się Miro
sław Lenk i Jan Osuchowski. Praw
dopodobnie więc pomiędzy Markiem Bugdolem a Janem Osuchowskim ro
zegra się zażarta walka o drugą rundę.
Nie można również wykluczyć, że wybory rozstrzygną się już w pierw
szej turze. Z badań LBS-u wynika bo
wiem, że wśród osób zdecydowanych na kogo chcą głosować, M. Lenk ma poparcie 38 proc, badanych, M. Bug
dol 26 proc., a J. Osuchowski 20 proc., Krzysztof Bugla 8 proc., To
masz Kusy 5 proc, oraz Ryszard Frą
czek i Marek Rapnicki po 1 proc. O wszystkim zdecyduje ostatni przed
wyborczy tydzień. Jeśli jednak odbę
dzie się II tura weźmie w niej udział 77% wyborców, któzy poszli do um w I turze.
(waw)
gnozowaniem istniejącego stanu rze
czy zajmie się M. Bugdol.
KAŻDY UCZCIWY
Osobę, z którą chcieliby współpra
cować jako starostą wskazali jedynie R. Frączek (jest nią Franciszek Wa
niek) oraz M. Lenk (są to H. Siedla- czek lub W. Wolnik) „Z każdym mą
drym i chętnym” - chce pracować M.
Bugdol. „Nie z tym, dobrze?! Pro
szę!” - napisał z kolei o M. Bugdolu, M. Rapnicki. Na nie skompromitowa
nego stawia T. Kusy, na społecznika J.
Osuchowski, na każdego uczciwego K. Bugla.
ILE DADZĄ
I wreszcie zarobki. Tu jedynie; M.
Lenk napisał, że satysfakcjonują go obecne, a R. Frączek przystanie na średnią krajową. „Tyle, żeby nie obra
żać poczucia przyzwoitości i nie de
precjonować powagi piastowanego urzędu” - zapewnia M. Rapnicki. Nie myślał o tym T. Kusy cedując pro
blem na radę. „O pieniądzach winni myśleć przełożeni, ale bez przesady.
Te sprawy zresztą regulują odpowied
nie przepisy” - odpowiedział J. Osu
chowski. Na wolę radnych zdał się K.
Bugla. „A ile chcieliby zarabiać wszyscy ludzie?” - odpowiedział py
taniem na pytanie M. Bugdol.
Grzegorz Wawoczny
! t 'R.oi
CZY ZAMIERZA PAN(I) WZIĄĆ UDZIAŁ W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH 27 X 2002?
(W %)
NIE WIEM 24%
NIE 23%'
Nowy Opel Vectra
już od
59.488* zł
t Pakiet Ubezpieczeń PZU S.A. (AC+OC+NNW) GRATIS !!!
Opel. Twórcze myślenie - lepsze samochody.
* Leasing finansowy Futura SA - upust 12%
••••••••••••« • •••« •••••• ---
OPEL FIJAŁKOWSKI
Rybnik, ul. Żorska 75 (naprzeciwko makro), Salon-tel. 42 39 700 w. 40, Serwis - tel. 42 39 700 w. 37, Sprzedażczęści - tel. 42 39 666 w. 35, 36
e-mail: fialkowski.rybnik.dealer@net.opel.com
ZASADY GŁOSOWANIA
Podajemy za państwową komi
sją wyborczą informację o sposobie głosowania w wyborach 27 paź
dziernika 2002 r. w wyborach do rady gminy, rady powiatu, sejmiku województwa oraz wyborach na wójta - burmistrza - prezydenta miasta. W gminie liczącej powyżej 20 tys. mieszkańców (do których zaliczany jest Racibórz) w wybo
rach do rady gminy karta do głoso
wania jest koloru białego, do rady powiatu - żółtego, do sejmiku wo
jewództwa - niebieskiego a w wy
borach „prezydenckich” - koloru różowego. Wyborca głosuje sta
wiając znak „x” w kratce z lewej strony nazwiska jednego kandyda
ta, z jednej listy. Oddanie głosu na kandydatów z różnych list powodu
je, że głos jest nieważny. Głos jest nieważny także wtedy, gdy wybor
ca nie postawi znaku „x” w żadnej kratce.
Jeżeli znak „x” postawiony bę
dzie w kratce z lewej strony obok nazwisk dwóch lub większej liczby kandydatów, ale z tej samej listy, głos uznaj e się za ważny i oddany na wskazaną listę. Pierwszeństwo do uzyskania mandatu zyskuje kan
dydat, przy którego nazwisku znak
„x” jest umieszczony w pierwszej kolejności. Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych nazwisk lub nazw albo poczynienie innych dopisków poza kratką nie wpływa na ważność głosu.
NOWINY RACIBORSKIE ŚRODA, 23 PAŹDZIERNIKA 2002 r. 3
---■ INFORMACJE .
V/jskröcie
Miejska Komisja Wyborcza w Raciborzu informuje, iż swoje dy
żury pełni w sali nr 125 na pierw
szym piętrze Urzędu Miasta w Ra
ciborzu przy ul. Batorego 6. Tele
fon do siedziby komisji 415 46 46.
❖
Powiatowa Komisja Wyborcza w Raciborzu urzęduje w siedzibie Starostwa Powiatowego w Racibo
rzu przy ulicy Klasztornej 6, pok.
23 (pierwsze piętro), tel. 418 12 14.
❖
lOill października, jak informu
je Powiatowy Lekarz Weterynarii w Raciborzu, na terenie województwa śląskiego odbyło się wykładanie z sa
molotów szczepionki przeciw wście
kliźnie dla lisów wolno żyjących. Z tego powodu nie wolno wypuszczać zwierząt domowych - psów i gospo
darskich przez okres 3 tygodni po okresie szczepienia na tereny nieza
budowane, na których została wyło
żona szczepionka a także podnosić brykietek, w których się znajduje. Lis nie podejmie szczepionki, jeżeli po- czuje zapach człowieka.
❖
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu informuje, że Oddział dla Dzieci jest już czyn
ny przy ul. Kasprowicza 12 (I pię
tro) od poniedziałku do piątku w godz. od 10.00 do 18.00.
❖
Kolejny konkurs poetycki pod na
zwą „Okruch”, dedykowany pamięci Danuty Wawiłow, ogłosiła Pracow
nia INSEA działająca przy domu kul
tury „Strzecha” przy ul. Londzina.
Wiersze może nadsyłać każdy. Mu
szą liczyć od jednego do pięciu wer
sów, być rymowane, napisane języ
kiem prostym, przekazywać nie my
śli, lecz obrazy i uczucia. INSEA przyjmuje je do 3 stycznia. Uroczyste rozstrzygnięcie konkursu zaplano
wano na 15 lutego przyszłego roku.
❖
23 października Koalicyjny Ko
mitet Wyborczy SLD organizuje w Strzesze spotkanie w sprawie refor
my służby zdrowia i aktualnym problemom z tym związanym.
Wziąć w nim mogą udział pracow
nicy służby zdrowia i wszystkie inne osoby tym zainteresowane.
Początek o godz. 17.00. Gośćmi będą przedstawiciele Urzędu Woje
wódzkiego w Katowicach oraz Ślą
skiej Kasy Chorych.
Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI W Oddziale dla Dzieci MiPBP w Raciborzu przy ul. Kasprowicza 12 (I piętro) są już m in.: „Kipiący mózg” N. Arnolda, „Internetowi bandyci” T. Breziny, „Chłód od raju: prawdziwa historia Hannah...”
J. Frey, „Klątwa Nilu”, „Serce Fa
raona” i „Zemsta Króla Skorpiona”
D. Wolvertona, „Świat do góry no
gami” B. Ostrowickiej, „Duch ka
pitana Grimstona” M. Arrigan,
„Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów” A. Brashares, „Więzy krwi” M. Burgess oraz „Fałszywy trop” A. Dalton. Zapraszamy od poniedziałku do piątku od 10.00 do 18.00.
=Tl EKO-OKNA
Firma „Eko-okna” podejmie współpracę z firmą świadczącą
usługi transportowe.
Oferty prosimy składać na adres:
EKO-OKNA ul. Łąkowa 26a, 47-400 Racibórz
RACIBORZ-KUZNIA RACIBORSKA
Gorączka przedwyborczych nocy
Kampania wyborcza to nie tylko wal
ka o głosy wyborców, ale i batalia po
między komitetami. Do głosu dochodzą też czasami wyborcy, którzy znajdują na listach swoich... dłużników. Poseł A. Markowiak zaprasza do publicznej debaty IVI. Bugdola.
Do sądu spory zawiodły polityków w Kuźni Raciborskiej. Komitet Wy
borczy Wyborców „W Przyszłość z nami”, który wysunął kandydaturę
Z
protokołu RIO. „W dniu 30.06.1998 r. Zarząd Miasta podjął uchwalę Nr 119/262/98 w sprawie zbycia nieruchomości gruntowych w formie oddania w użytkowanie wieczyste. W &1 i 2 tej uchwały Zarząd postanowił o formie bezprzetargowej oddania w użytkowanie wieczyste ze względu na fakt, że przedmiotowe działki nie mogą być zbyte jako odrębne nieruchomości.
Uchwała dotyczyła dziatek nr 271/29,264/2 i 250/1. Zgodnie z &3 uchwały zbycie nieruchomości następuje za cenę ustaloną w wysokości nie mniejszej niż jej wartość ustalona przez rzeczoznawcę majątkowego. W dniu 8.10.1998r.
podpisano protokół uzgodnień pomiędzy Miastem Kuźnia Raciborska a pań
stwem Witoldem i Halina Cęcek. Akt notarialny (Rep. A nr 5437/98) podpisa
no 9.10.1998r. Wartość nieruchomości ustalono na kwotę 2.910,00 zł. Wy
cenę sporządził p. Jan F. pracownik Urzędu w oparciu o uchwalę Nr 62/139/
96 Zarządu Miasta z dnia 17.10.1996r. w której Zarząd wyraził zgodę na zbycie takich dziatek za połowę ceny. W kilkanaście dni później, tj. w dniu 20.10.1998r. w odniesieniu do kolejnej działki nr 271/29 sporządzono notat
kę służbową na okoliczność wyliczenia jej wartości. Wyliczenie sporządził p.
Jan F. - geodeta w tutejszym Urzędzie. Tego samego dnia podpisano protokół uzgodnień na okoliczność oddania w/w gruntu w użytkowanie wieczyste. Dział
kę oddano w użytkowanie wieczyste p. Janowi F. Akt notarialny (Rep. A nr 5689/98) podpisano następnego dnia tj. 21.10.1998 r.”.
RACIBÓRZ
Tomograf na miejscu
W szpitalu przy ul. Gamowskiej, 21 października, oddano do użytku tomo
graf komputerowy.
Tomograf został zakupiony z tego
rocznej puli pieniędzy z budżetu pań
stwa przekazanych na budowę nowe
Jeszcze w piątek, 18 października, tomograf był montowany, a w holu prowadzącym do pracowni trwały ostatnie prace wykończeniowe.
Dyrekcja zapowiada jednak, że wkrótce wykonane zostaną pierwsze badania go szpitala. Kosztował około 2,8 min
zł. Tomografia (TK) to, w dużym skrócie, badanie rentgenologiczne po
łączone z komputerową analizą obra
zu. Służy do diagnozowania urazów oraz chorób nowotworowych. Po
wszechnie przyjęło się, że badanie TK jednoznacznie wyklucza lub potwier
dza różne schorzenia. Problem tylko w tym, że aby je zrobić na podstawie skierowanie trzeba było jechać do
KUPIĘ
stare, przedwojenne pocztówki i zdjęcia rodzinne z Raciborza i powiatu racibor
skiego. Od kilku do kilkudzie
sięciu złotych za jedną sztukę.
Kontakt w sekretariacie redakcji Nowin Raciborskich
przy ul. Zborowej 4.
Witolda Cęcka na burmistrza, pozwał do sądu byłego przewodniczącego Rady Miasta, Manfreda Wronę. Spór szedł o to, czy prawdą jest, że W. Cę- cek jako były burmistrz, tuż przed końcem kadencji samorządu z lat 1994-1998, kupił działkę wycenioną przez magistrackiego geodetę, a zgo
dę na to wyraził zarząd miejski w cza
sie, gdy nie istniała już Rada. Infor
macja taka ukazała się we wrześniu w
Rybnika lub Jastrzębia i czekać w dłu
giej kolejce, albo też zapłacić kilkaset złotych za badanie poza kolejnością.
Raciborskie urządzenie typu spiral
nego, produkcji firmy General Elec
tric, jest obecnie najnowocześniejsze
w naszym regionie. Podobnymi tomo
grafami nie mogą się pochwalić inne miasta. Jak objaśnia nam zastępca dy
rektora szpitala, Roman Gnot, ma do
datkową opcję angio umożliwiającą przeprowadzenie badań naczyniowych oraz, co najważniejsze, w porównaniu do starszych typów nie ma możliwości pominięcia jakiegokolwiek miejsca badanego obszaru.
Tomograf będą obsługiwać do
świadczeni technicy radiologii pod okiem lekarzy specjalistów radiologów.
W cenie zakupu są również wliczone koszty szkolenia. Rocznie szpital w Ra
ciborzu wykonuje około 1,6 tys. takich badań. Choć płaci za nie bezpośrednio kasa chorych, to ze znacznymi kosztami wiąże się wysyłanie pacjentów do są
siednich miast. Teraz szpital liczy, że nie tylko zaoszczędzi na wyjazdach, ale również zarobi na badaniach.
(waw)
„Informatorze Sołeckim Rudy”. M.
Wrona napisał dokładnie: „Witold Cęcek wspólnie z geodetą przygoto
wywali sobie działki, wyceniali je a potem sobie je sprzedawali”.
Sąd przeanalizował szczegółowo kwestię zarzutów strony wnoszącej.
Koronnym dokumentem - dowodem w sprawie był protokół kompleksowej Kontroli Gminy Kuźnia Raciborska z listopada 1999 r. Regionalnej Izby Ob
rachunkowej w Katowicach. W proto
kole tym, oprócz kilkudziesięciu in
nych zarzutów, szczegółowo została opisana procedura sprzedaży przez , Urząd Miasta w Kuźni Raciborskiej kilku działek na rzecz Haliny i Witolda Cęcków oraz działki na rzecz Jana F.t Wrona stwierdził, że „przez wiele mie
sięcy m.in. ten protokół w Urzędzie był ukrywany za sprawą Pana Cęcka i kilku innych radnych, którzy o sprawie wiedzieli i blokowali na łonie Rady Miasta jego ujawnienie. Stąd też uwa
żam,, że dzisiaj jest to mój społeczny obowiązek w przeddzień wyborów przekazać tę prawdę społeczeństwu.
To społeczeństwo musi wiedzieć wszystko o kandydatach ubiegających się o fotel Burmistrza”.
Sąd uznał, że M. Wrona stwierdził prawdę i oddalił w całości wniosek Komitetu Wyborczego Wyborców
„W Przyszłość z nami”, aby pozwany przeprosił W. Cęcka.
ZABRAKŁO WSKAZÓWKI Postępowanie wyjaśniające w sprawie kampanii wyborczej Mirosła
wa Lenka wszczęła raciborska poli
cja. Jest to efekt skargi SLD-UP, które w liście do Komisarza Wyborczego w Katowicach napisało, że komitet wy
borczy Lenka nie umieszcza na swo
ich materiałach wyborczych oznacze
nia od kogo pochodzą, czym wyczer
puje znamiona wykroczenia. Komi
sarz przekazał sprawę do Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, któ
ra zbiera materiały wyjaśniające wszelkie okoliczności.
OBYWATELSKI OBOWIĄZEK List otwarty w sprawie kandydatów na radnych skierowali do władz powia
towych SLD-UP (do wiadomości No
win Raciborskich i Trybuny Śląskiej) właściciele jednej z raciborskich hur
towni. Piszą w niej, że czują się zobo
wiązani powiadomić o „osobowości niektórych kandydatów”, a dokładnie rzecz biorąc dłużników tejże hurtowni.
Jeden z kandydatów SLD-UP zalegał jej 158 zł, drugi 1399 zł, którą to kwotę spłaca w ratach, ale po licznych wezwa
niach i wyroku sądowym. Pikanterii sprawie dodaje zapis, że niezapłacony towar miał być rzekomo pobrany na
■ ) II ~ir Studio komputerowe
■DII II S.j. www.studiobit.pi KASY FISKALNE
KOMPUTERY INTERNET
SERWIS BIURKA KOMP
47-400 Racibórz, ul. Chopina 13, tel. (32) 415 32 31 spotkanie partyjne. „Proszę nas zrozu
mieć. Nie mamy nic przeciw Waszej Partii, lecz z obywatelskiego punktu widzenia czujemy się zobowiązani po
wiadomić wyborców, kogo nam propo
nuje Wasze ugrupowanie. Aż strach po
myśleć, że przy Waszej sile przebicia wyżej wymienieni mogą decydować o przyszłości Raciborza i jego powiatu”.
Szefowa SLD Jadwiga Hyrczyk, w telefonicznej rozmowie z nami, stwier
dziła, że trudno się jej do sprawy usto
sunkować. Działanie hurtowników, jej zdaniem, to jednak złośliwość, a kwo
ty (158 i 1399 zł) sugerują, że w istocie chodzi o błahostkę, tym bardziej, że je
den z indagowanych nie wiedział, że zalega z taką kwotą (uregulował dług po otrzymaniu listu).
POSEŁ RIPOSTUJE
Poseł PO Andrzej Markowiak, były prezydent Raciborza, poczuł się urażony stwierdzeniem starosty w materiale wyborczym jakoby kiero
wany przez niego zarząd miasta był nieudolny (starosta uznał także, że dla ludzi winnych, jego zdaniem, upadku Raciborza byłoby lepiej, by opuścili miasto). 23 X o godz. 12.00 w siedzi
bie TMZR przy ul. Długiej poseł or
ganizuje konferencję, na którą zapro
sił również do dyskusji starostę Mar
ka Bugdola. Relacje przeprowadzi Sat-Kom w środę o godz. 19.40 i 22.40 oraz w czwartek o godz. 9.40.
(waw)
RACIBÓRZ
Koniki
sprzedane
Raciborskie tarpany czyli Moza i Karino uratowane latem od rzezi przez Związek Żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego w Raciborzu, które nie mo
gły nadal przebywać na terenie za
mkniętego Parku Rozrywki zostały sprzedane w aukcji, w której wzięło udział 7 zainteresowanych. Najwyższą cenę 3,5 tys. zł zaoferował Andrzej Zając z Rydułtów - poseł SLD ziemi rybnickiej i raciborskiej. Od tej chwili rodzina Zająców zaopiekuje się tarpa
nami. Nie jest wykluczone, że koniki trafią do Raciborskiego Mini-ZOO.
Dochód z aukcji żołnierze przeznacza
ją na cele charytatywne i pomocowe.
1.750 zł zasili Fundusz Pomocy Cha
rytatywnej dla Żołnierzy Weteranów LWP, a 1.750 zł przeznaczone jest na doposażenie modelami lotniczej pro
wadzącej zajęcia z dziećmi i młodzie
żą na terenie naszego powiatu.
4 ŚRODA, 23 PAŹDZIERNIKA 2002 r.
NOWINY RACIBORSKIE
■ GOSPODARKA ■ ZNACZENIE MOCNEGO STABILNEGO PIENIĄDZA DLA ROZWOJU GOSPODARKI
Pieniądz a gospodarka
Trója z WOS-u na świadectwie nie wygląda najlepiej - pomyślałam.
Trzeba coś z tym zrobić. Postanowi
łam, że napiszę pracę na jakiś rozsąd
ny temat. Niestety pani sama wybrała.
Rzuciła krótko: „Znaczenie mocnego, stabilnego pieniądza dla rozwoju go
spodarki”.
- Co to ma być? - pomyślałam.
Zawiedziona udałam się do domu.
Zadzwoniłam do Ani, ona na pewno coś wymyśli, ona wszystko wie albo przynajmniej wie, gdzie szukać wszystkiego. Miałam rację. Ania pod
powiedziała:
- Idź do biblioteki, pani Karucka, któ
ra tam pracuje, ma jakieś pojęcie o tych sprawach, ostatnio z nią rozma
wiałam.
- Dzięki - wyrzuciłam z siebie.
Byłam średnio zadowolona z ta
kiej pomocy, od czasu kiedy przetrzy
małam książkę pół roku i szczerze mówiąc nie byłam zbyt skruszona od
dając ją, unikałam biblioteki jak ognia. Ale cóż, czego się nie robi dla nauki? Następnego dnia wybrałam się do tego miejsca, które od pewnego czasu omijałam ogromnym łukiem.
Weszłam do środka, mrożący wzrok pani Karuckiej od razu mnie odnalazł.
- To ty ? - powiedziała dość zaskoczo
na.
- Tak. Chciałam przeprosić i prosić o pomoc.
- A cóż takiego się stało ? - zapytała ironicznie.
- Muszę napisać pracę, krótko mó
wiąc, na dość niewdzięczny temat.
Wyciągnęłam kartkę i pokazałam jej temat, bo zależało mi na precyzji, a wciąż nie mogłam go zapamiętać.
- No, dobrze. Zacznijmy od początku.
Siadaj. - powiedziała łagodnie i odsu
nęła krzesło od stołu. Usiadłam, no i zaczął się mój „romans z pienią
dzem”.
- Najpierw pokrótce powinnaś się do
wiedzieć co nieco o historii. Wyjęłam notatnik i ołówek, byłam gotowa na przypływ informacji.
- Pieniądze pojawiły się 1000 lat temu w Chinach - zaczęła. Były to, niewiele warte monety z żelaza, których wyra
bianie w niektórych regionach było utrudnione ze względu na brak su
rowca. Drugim negatywnym aspek- - tern tej sprawy było to, że monety były ciężkie, a kupcy, z pełnymi pa
kunkami bilonu obawiali się w związ
ku z tym napaści. Dla ułatwienia więc wprowadzono banknoty. Najpierw były to pokwitowania wręczane kup
com za przechowywanie bilonu. Po 200 latach wprowadzono oficjalnie papierowe pieniądze. W XVII wieku banknotów zaczęto używaę także w
Zuzanna Maciejak jest uczennicą Gim
nazjum nr 3 im. Augustyna Weltzla przy ul. Żorskiej, szefową szkolnego cza
sopisma „Dyzio-Gimnazjalista”. Publi
kowana praca zdobyła III miejsce w konkursie na pracę opisującą znacze
nie mocnego stabilnego pieniądza dla rozwoju gospodarki, zorganizowanym przez Narodowy Bank Polski i Gazetę Wyborczą. Sukces był możliwy dzięki temu, że Zuzanna zdecydowała się na
pisać ją w formie pamiętnika-wspo- mnień, przez co praca odróżniała się od większości innych, będących kom
pilacją wiadomości zawartych w pod
ręcznikach i książkach naukowych.
Rozdanie nagród odbyło się 14 paź
dziernika w siedzibie NBP w Warsza
wie. Wręczali je prof. Leszek Balcero
wicz oraz Adam Michnik. Zuzanna otrzymała komputer. Do konkursu przy
gotowywały ją: Ewa Stanieć, Barbara Litwa i Agnieszka Litwa.
Europie, na początku w Szwecji wprowadził je bankier, niejaki Johan Palmstruch.
- Dobrze, dobrze - powiedziałam. - Przejdźmy do meritum sprawy.
- W porządku. Te problemy to jednak dopiero początek kłopotów związa
nych z pieniędzmi, które wiele zmieni
ły. Najlepszego przykładu nie należy szukać dalej niż 80 lat temu. W czasie międzywojennym w krajach biorących udział w Pierwszej Wojnie Światowej doszło do inflacji, a w niektórych pań
stwach jak Niemcy, nawet do hiperin- flacji. To jest właśnie jeden ze skutków słabego pieniądza, który się do tej sy
tuacji z lat dwudziestych przyczynił.
Takie zjawisko jak inflacja ma znacze
nie nie tylko dla gospodarki, ale rów
nież w ogromnym stopniu dla zwy
kłych obywateli. W Polsce inflację, za
grażającą po pewnym czasie paraliżem gospodarki, powstrzymały reformy Władysława Grabskiego, polegające głównie na zastąpieniu marki polskiej przez złote. Stabilizacje w latach dwu
dziestych polegały również na powro
cie do wymienialności banknotów na kruszec, ale w ograniczony sposób.
- A co z resztą świata?
- Wielki kryzys gospodarczy, który miał również miejsce w tamtych la
tach był największym załamaniem gospodarczym świata XX wieku. Ob
jął wszystkie kraje, również Polskę i wszystkie dziedziny gospodarki. Kry
zys przejawiał się długotrwałym i głę
bokim spadkiem produkcji przemy
słowej, masowym bezrobociem, spo
wodował ogromne zmiany politycz
ne. W Stanach Zjednoczonych doszło do tzw. krachu na Wall Street, w sprzedaży znalazło się wówczas 13 min. akcji. Ówczesne wydarzenia wiele zmieniły, wprowadzono refor
my między innymi wyznaczania war
tości pieniądza dostosowanej do sytu
acji gospodarczej danego kraju, a tak
że zrezygnowano ostatecznie z syste
mu waluty kruszcowej. Wśród waż
niejszych wydarzeń ostatniego wieku, jeśli chodzi o pieniądz, należy rów
nież wymienić utworzenie w 1944 roku, podczas konferencji w Bretton Woods, Międzynarodowego Fundu
szu Walutowego w skrócie IMF. Na początku IMF było instytucją, której zadanie polegało m. in. na dążeniu do wzajemnej wymienialności walut we
dług sztywnych kursów, z czasem jednak system z Bretton Woods uległ destabilizacji, co spowodowało przej
ście IMF na system płynnych kursów.
- Dobrze, ale jak było dawniej? - za
pytałam z zainteresowaniem.
- Otóż już dawno było wiadomo o tym, że pieniądz ma ogromne znacze
nie. Przykładem może być władca Polski nazwany Wielkim, czyli Kazi
mierz III.
- Tak, coś słyszałam, „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”.
- Tak właśnie ten sam. Oprócz wielu innych wprowadził w naszym kraju reformę pieniężną. Karol Wielki, ce
sarz koronowany w 800 r, dla polep
szenia sytuacji kraju wprowadził re
formę monetarną. Jest także inna waż
na historyczna sprawa. W XIX wieku ścieraj się poglądy zwolenników uzależnienia rozmiarów emisji od za
sobów kruszcu i zwolenników dosto
sowywania jej rozmiarów do potrzeb gospodarki. Ten drugi system to sys
tem, dla którego najważniejsza jest wielkość wszystkich towarów i usług zgromadzonych w gospodarce naro
dowej. W tym przypadku wielkość pieniądza w obiegu jest dostosowana do wartości tych towarów. Zasadni
czym problemem jest utrzymanie równowagi pomiędzy pieniądzem w obiegu, a wartością dóbr i usług. W
razie zachwiania tej równowagi, gdy pieniądze na rynku przekraczają war
tość towarów dochodzi do inflacji, która ma bardzo negatywny wpływ na gospodarkę i życie ludzi w danym kraju. Dlatego ważnym czynnikiem stabilności walutowej jest taka nieza
leżność banku emisyjnego od rządu, aby ten ostatni nie miał możliwości pokrywania deficytu budżetowego przyrostem emisji pieniądza. Związek pomiędzy zasobami kruszców, a emi
sją pieniądza został ostatecznie ze
rwany podczas wielkiego kryzysu go
spodarczego na przełomie lat dwu
dziestych i trzydziestych XX wieku, o którym już ci wspominałam. Od tam
tej pory rozmiary emisji pieniądza są dostosowane do potrzeb gospodarki.
- A tak w ogóle to kiedy pieniądz jest stabilny?
- Zgodnie z tym co już ci powiedziałam na temat zależności emisji pieniądza od liczby towarów i usług zgromadzonych w gospodarce, wartość pieniądza wzra
sta w miarę powiększania się wartości produkcji i stopnia działalności gospo
darczej. Obniża z kolei przez powięk
szenie ilości pieniądza w obiegu i szyb
kości jego obiegu. Z wiadomości, które ci podałam wiesz w jaki sposób wzrasta i maleje wartość pieniądza. Jak łatwo można się domyślić pieniądz jest stabil
ny, gdy te czynniki, które mają wpływ na jego wartość równoważą się, czyli jak już wspomniałam, gdy liczba towa
rów i usług jest równa ilości wyemito
wanego pieniądza. Gdy taka równowa
ga zachodzi, mieszkańcy za pieniądze, które zarabiają są w stanie kupić towar, a dany kraj nie ma problemów ani z eksportem, ani z importem. Sytuacji, w której na rynku było więcej pieniędzy niż dóbr doświadczyła m. in. Polska w latach 80- tych. Ludność mimo posia
danych pieniędzy nie była w stanie ku
pować towarów, których brakowało.
Tak więc dzięki stabilności pieniądza, który na dodatek jest silny w stosunku do innych walut, tak jak w przypadku dolara, kraj jest pozbawiony wielu pro
blemów gospodarczych i się rozwija.
- A co można zrobić gdy pieniądz „ma problemy”?
- Gdy kurs walutowy waha się pod wpływem podaży i popytu na daną walutę, bez odgórnego określenia jej amplitudy, mówimy o kursie waluto
wym zmiennym lub płynnym. Pań
stwo może jednak wpływać i tu na kurs poprzez oddziaływanie na popyt i podaż. Dzisiaj na rynku walutowym mamy do czynienia z paroma opera
cjami, które mają wpływ na stan pie
niądza. Jednym z nich jest dewaluacja czyli podwyższenie kursu wymienne
go waluty zagranicznej wyrażonej w jednostkach waluty krajowej. Jest ko
rzystna dla eksporterów, turystów przyjeżdżających do danego kraju, ma korzystny wpływ na transfery pry
watne, ponieważ zachęca do przysy
łania dewiz zarobionych za granicą i lokowania ich w różne przedsięwzię
cia w kraju. Jest z kolei niekorzystna dla importerów, turystów wyjeżdżają
cych i dla budżetu, gdy ten jest zadłu
żony i musi w danym roku spłacić kredyt z odsetkami. Przeciwnym zja
wiskiem jest rewaluacja, która zdarza
7 obis
ul. Nowa 1/1 tel. 032 419 02 19, Racibórz ul. Bankowa 2, tel. 032 414 09 25 TYLKO W PAŹDZIERNIKU4 ZESTAWY KOMPUTEROWE
— bez pierwszej wpłaty
raty 0 /o /'"'"Kosztów nie ponosisz
—• prowizja 0% komputer wynosisz
Zuzanna Maciejak przyjmuje nagrodę z rąk L. Balcerowicza się bardzo rzadko tylko w krajach bo
gatych. Na przykład w Japonii i Nfemczech po II wojnie światowej.
To zjawisko to stała nadwyżka eks
portu nad importem. Istotą rewaluacji jest obniżenie kursu wymiennego wa
luty krajowej. Zjawisko to jest ko
rzystne jak łatwo się domyślić dla im
porterów, a niekorzystne dla eksporte
rów. Jednak obie te operacje nigdy nie zadowalają do końca wszystkich, a na dodatek po pewnym czasie skutki tych operacji mogą obrócić się prze
ciw interesom państwa.
- Chyba zrozumiałam - powiedziałam zadowolona.
- To świetnie - ucieszyła się pani Ka
rucka.
- To wszystko teoria. A jak dzisiaj jest w praktyce? - zapytałam ją.
- W dzisiejszych czasach w różnych za
kątkach Ziemi mamy do czynienia z różnymi sytuacjami. Przykładem mogą być Stany Zjednoczone, kraj będący w czołówce krajów najlepiej rozwiniętych gospodarczo. Jednym z wielu czynni
ków, które do tego doprowadziły był silny pieniądz - dolar. Innym przykła
dem Unia Europejska, która aby polep
szyć swoją sytuację w świecie wprowa
dziła euro, które stało się konkurencją dla dolara i uzdrowiło gospodarkę Unii.
Jednak należy też ukazać negatywną stronę. Przykładem kryzysu spowodo
wanego m. in. przez złą sytuację pienią
dza był kryzys w Argentynie w 2001 roku. Ludzie w obawie przed niekon
trolowaną dewaluacją i następstwami poczynań władz, z banków wyciągali wszystkie swoje oszczędności w dola
rach. Jak widać tego typu kłopoty odbi
jają się nie tylko na gospodarce, ale tak jak już wiele razy wspominałam, w re
zultacie na zwykłych mieszkańcach, w tym przypadku Argentyny.
- Dziękuję - powiedziałam z uśmie
chem.
- Nie ma sprawy - odpowiedziała od
wzajemniając uśmiech.
Przez następny weekend nie opusz
czałam komputera, spisując dokładnie wszystko co dowiedziałam się o stabil
nym pieniądzu, o historii, zmianach zachodzących na przestrzeni lat, o de
waluacji, rewaluacji i dzisiejszym pie
niądzu. Dostałam szóstkę, a na koniec roku czwórkę. Udało mi się!
Po zebraniu takiej wiedzy na ten temat doszłam do jednego wniosku:
Stabilny pieniądz to dobry pieniądz, ludziom w kraju gdzie jest taka walu
ta jest lepiej, a gospodarka takiego kraju dobrze się rozwija.
Zuzanna Maciejak
«• 30 października Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Udziałowców P.W. Trasamet sp. z o.o., w której 99,9 proc, udziałów posiada Rafamet SA podejmie uchwałę o uchyleniu uchwały o likwidacji spółki. RAFA
MET S.A. zamierza w oparciu o Ustawę o restrukturyzacji niektórych należności publicznoprawnych od przedsiębiorców przeprowadzić re
strukturyzację finansową, majątkową i organizacyjną spółki oraz doprowa
dzić w 2003 r. do połączenia spółek zależnych: P.W. Trasamet i RAFA- MET-TRADING s. z o.o. Rafamet SA negocjuje z bankami finansujący
mi porozumienie w sprawie restruk
turyzacji kredytów, nie objętych po
stępowaniem układowym na łączną kwotę 11,2 min zł. Ponadto informu
je, że podpisał umowę na dostawę specjalistycznej tokarki do obróbki kolejowych zestawów • kołowych typu UBB 112/2N dla kolei rosyj
skich. Łączna wartość kontraktu wy
nosi 1,2 młn zł.Termin dostawy: gru
dzień 2002 r./styczeń 2003 r.
W drodze pierwszego przetargu na wysokość miesięcznego czynszu władze miasta chcą oddać w najem wolny lokal użytkowy przy ul.
Skłodowskiej C 29, o powierzchni 70 m kw., ogrzewanie centralne, cena wywoławcza 450 zł. Lokal przeznaczony jest do remontu.
» W drodze drugiego przetargu na wysokość miesięcznego czynszu władze miasta chcą oddać w najem wolny lokal użytkowy przy ul. Jor- dana 4/2a o powierzchni 20 m kw., przeznaczony do remontu, cena wywoławcza 125 zł.
»• W drodze przetargu na wyso
kość miesięcznego czynszu władze miasta chcą oddać w najem wolny lokale użytkowe przy ul. Stalmacha 14/2a (46,4 m kw., brak ogrzewa
nia, do remontu), PI. Wolności 12/2 (70 m kw., ogrzewanie co etażowe, do remontu) oraz Batorego 4/6c (powierzchnia. 32,55 m kw., lokal do odnowienia).
»- W drodze przetargu na wyso
kość miesięcznego czynszu władze miasta chcą oddać w najem wolny lokal użytkowy przy ul. Mysłowic- kiej lc-2c o powierzchni 20 m kw., ogrzewanie piecowe.
*■ Zarząd mtasta podjął uchwałę w sprawie sprzedaży nieruchomości przy ul. Rudzkiej 14, na którą skła
da się działka o powierzchni 0,0228 ha oraz budynek mieszkalno-użyt- kowy. Biegły rzeczoznawca wyce
nił nieruchomość na 156 tys. zł.
«■ Lokal mieszkalny przy ul. Sta
szica 4/3, który miastu nie udało się sprzedać w trybie przetargowym zostanie przeznaczony do wynaję
cia osobom oczekującym na miesz
kanie komunalne.
NOWINY RACIBORSKIE ŚRODA, 23 PAŹDZIERNIKA 2002 r. 5