• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 6, nr 43 (295).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 6, nr 43 (295)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

KIETRZ KUŹNIA RACIBORSKA PSZÓW • RADLIN RACIBÓRZ RYDUŁTOWY • WODZISŁAW SL.

TYGOI> NIK

Rok VI Nr 43 (295) 31 PAŹDZIERNIKA 1997 NR INDEKSU 38254X cena 70 gr

Powszechnym i znanym już od lat problemem mieszkańców osiedli jest brak miejsc parkingowych dla samochodów. Sam placyk pod auto budzi już emocje, a jeśli jeszcze jest zadaszony i przybiera formę garażu, to o prawdziwą wojnę nietrudno. Dobitnie przekonali się o tym mieszkańcy wodzisławskiej dzielnicy Hilch wy.

Garażowe dylematy

Na obrzeżachWodzisławia, w dziel- zania części problemów motoryzacyj- nicy Wilchwyroztaczasię sympatyczne

osiedle, nazwane ku pamięci niegdy­ siejszych przodowników - 1-go Maja.

Życie płynie tam niecałkiem beztrosko, mieszkańcy mają powody dozmartwień, ale i przyczynki do dumy, bowiem za- -dnymi są. Mobilnośćosiedlowa zama-

^estowała się już przed kilkomalaty, własnego autorstwa projektem rozwią-

Brudna woda w raciborskich kranach spowodowana jest jej...chlorowaniem.

Spłuczka w kranie

Od lipcowej powodzi minęło już ponad trzy miesiące a z kranów w Raciborzu płynie brudna i mocno chlorowana woda.

0 przyczyny takiego stanu rzeczy pytali na ostatniej sesji Zarząd Miasta raciborscy radni. Z wyjaśnień wiceprezydenta Ada­

ma Hajduka wynika, że wszystkiemu wi­

nien jest chlor. „Racibórz przez ostatnie lata szczycił się, że nie musi chlorować wody. Po powodzi Sanepid stwierdził, że jest to konieczne. Chlor powoduje odry­

wanie się osadu od ścianek rur wodocią­

gowych” - argumentował wiceprezydent Jadając, że właśnie ów osad brudzi wodę.

Chlorowanie zapobiega różnym zachoro­

waniom, głównie na żółtaczkę pokarmo­

wą typu A. Z drugiej strony chlor działa na wodociągi jak WC Piker na osady w muszli. „Są dwa wyjścia. Albo wymieni­

my wszystkie rury, albo uzyskamy zgodę na zaprzestanie chlorowania” - wyjaśniał wiceprezydent.

O tą zgodę, jak się okazuje, wcale nie tak łatwo. Wojewódzka Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna, jak nieoficjalnie do­

wiedzieliśmy się, nie chce takiej zgody wydać. Dyrektor Stacji w Raciborzu zwrócił się więc o wydanie opinii W tej sprawie do Państwowego Zakładu Higie­

nych. Rozwiązanko proste, nie nazbyt kosztowne, a przy okazji nad wyraz sku­ teczne i, co warto dodać, kolegialne.

Mieszkańcy mianowicie uznali,- że sa­

mochodom osiedlowym jestzaciasnoi ogólnieźle. Pomóc w niedoli mógł tylko śmiały projekt budowy garaży. Zapo­

trzebowaniu na przeciw wybiegła in­

wencja ludzka. Utworzyły się dwie gru-

ny. Od wyniku tej ekspertyzy zależeć bę­

dzie prawdopodobnie jego decyzja. Przy-, pomnijmy, że od 1 października dyrekto­

rem raciborskiej TSSE jest lek. med. Zdzi­

sław Bożek, kierujący jednocześnie Stac ją w Gliwicach. Dotychczasowy dyrektor, dr n. weterynaryjnych Norbert Labus, prze­

bywa obecnie na chorobowym.

Na październikowej sesji radny Maciej Olszewski z Komisji Zdrowia zapropono­

wał, by ze względu na złą jakość wody obniżyć jej cenę. Rada uznała jednak, że byłoby to zbyt dużym obciążeniem dla Wodociągów, które wskutek powodzi po­

niosły ogromne straty. Postanowiono więc, że dopóki jakość wody się nie po­

prawi jej cena nie zostanie podniesiona.

Racibórz zaopatrywany jest w wodę z ujęć głębinowych, z których najważniej­

sze znajduje się przy ul. Bogumińskiej. W lipcu woda z Odry dostała się do sieci w okolicy ulicy Prusa. Ogromne ryzyko za­

chorowań na choroby układu pokarmo­

wego wpłynęło na decyzję o chlorowaniu.

Wypłukiwanie osadów jest o tyle niepoko­

jące, że, jak dowiedzieliśmy się, do nie­

których miejsc na Ostrogu woda płynie starymi rurami azbestowymi.

G.Wawoczny

py społeczne: właścicieli przyosiedlo- wych działeki właścicieli osiedlowych automobili. Pierwsi oferowali miejsce, drudzy umowną odpłatność. Związek okazałsię trwały. Wokółosiedla zaczy­

nały kwitnąć pierwsze wolnostojące i raczej mało wymyślnej konstrukcji ga­

raże. Sąsiedzi spontanicznychbudowni­ czych jak się tylko zwiedzieli o prowa­ dzonych inwestycjach, to również po­ czuli potrzebę i konkurencja nabierała kolorytu. Efektem swoistego wyścigu konstruktorskiego jest dzisiaj 80 rozsia­ nych i krzywo ustawionych garaży do rozbiórki. Ich autorzybowiem nie dopa­ trzyli się drobnego niuansu w planie przestrzennego zagospodarowaniamia­ sta, który wmiejscu, gdzie dzisiajrosną garaże zakładał,że będzie stała zieleń, do spacerów wśród której nikogo nie trzeba będzie nakłaniać.

Problem nosi znamiona poważnego. Jak bowiemwytłumaczyć właścicielomga­

raży, żeby terazrównie ochoczo jakje budowali, zaczęli rozbierać? Zalegalizo­

Kanał Ulgi jest w opłakanym stanie. Jest tam tyle mułu, że można z tego usypać sporej długości wały.

Zamulona sprawa

Z przedstawianych po powodzi opinii wynika, że jedynym ratunkiem dla miasta przed kolejnymi powodziami jest szybka budowa zbiornika Racibórz i podwyższenie wewnętrznych walów. Okazuje się jednak, że bezpieczeństwo to może znacząco po­

prawić pogłębienie kanału Ulgi. „Z na­

szych informacji wynika, że od wojny rze­

ka naniosła tam milion metrów sześcien­

nych mułu zalegającego do wysokości pra­

wie siedmiu metrów” - powiedział nam wi­

ceprezydent Adam Hajduk. Wynika z tego, że 7.3 kilometrowy kanał, w przypadku wezbrań, odprowadza dużo mniej wody niż powinien. W efekcie woda bardzo szybko dochodzi do wałów. Dodatkowo w czasie ostatniej powodzi brzegi Ulgi zostały moc­

no sfatygowane. Najlepiej widać to na wy­

sokości mostu na ul. Rudzkiej. Odmulanie i ponowna regulacja jest bardzo kosztowna i

wać całego parkingowiska nie bardzo można, zabraniają tego przepisyo pra­

wie budowlanym, znowelizowane w 1995 roku.

Cóż więc robić,zadaje sobie co ranopy­

tanie Winicjusz Kulej - naczelnik Wy­

działu Architektury wodzisławskiego UM. Staramy się rozumieć interesy mieszkańców,którzy te garaże budowa­ li. Mało, że wydali na to określone sumy, to jeszcze pewnie płacąwłaści­

cielom gruntów, naktórych stoją garaże.

Trudnojest im tak po prostu kazać roze­ brać wszystko. Do tego obligują nas jednak przepisy. Prywatnie wydaje mi się,że lepiej by było, gdyby mieszkańcy osiedla, którzynie wiedzieli, żebudowy są nielegalne,nie przychodzili doUrzę­

du składać wnioskówo takisamgaraż.

Wtedy być może sprawa by się nie wy­

dałaiproblemuby dzisiaj nie było.

Tak, tak przedobrzyli mieszkańcy z tą uczciwością, a przy okazji sam jestem ciekaw, jak zgryzie ten orzech wodzi­

sławski magistrat.

Jacek Mirosławski

nie wiadomo, kiedy nastąpi. Ślimaczy się odbudowa wałów choć wojewoda zapew­

niał, że prace zakończą się do końca paź­

dziernika.

Pierwszy plan „oddalenia Odry” od miasta powstał już w 1751 roku we Wro­

cławiu. Wówczas to zrobiono na Płoni pierwszy wykop o długości 400 metrów.

Za robotę wzięto się ostro 21 sierpnia 1934 roku. Planowano wydobycie 4 milionów metrów ziemi. Budowę zakończono 18 grudnia 1942 roku. Kanał ma budowę schodkową, dwupoziomową. Jego dno jest wybrukowane. Dziś jest dokładnie zamulo­

ne przez co arteria przestaje pełnić swą funkcję. „Nie wykluczone, że milion me­

trów sześciennych zamulenia to dane bar­

dzo optymistyczne” - dodaje wiceprezy­

dent Hajduk.

(waw)

AlłTORWWANY DEALER FORDA»firma

KAod 29.900 PLN FIESTA od 31.300 PLN ESCORT od 35.000 PLN MONDEOod 55.000 PLN TRANSIT od 52.000 PLN FIESTA CURIER -32.000 PLN + VAT

Oferujemy pełną gamę samochodów za gotówkę i na raty

ESCORT VAN - 31000 PLN+VAT

UWAGA OFERTA SPECJALNA:

Mondeo 1,6 CLX - przyjdź i sprawdź ile dostaniesz upustu - aktualne do 31 października 1997r.

UWAGA!

OD 5.09.97 NIŻSZE CENY

Serwis: Racibórz, ul. Fojcika 12 tel./fax. 036/ 419 03 51 Salon: Racibórz, ul. Rzeźnicza 2 tel./fax. 036/ 415 20 18

Rybnik, ul. Mikołowska 34 tel./fax 036/ 422 78 25

(2)

^Jjskrócie

Racibórz

♦ Odszkodowanie z PZU S.A. nie po­

kryje kosztów remontu zalanych w czasie powodzi suteren raciborskiego Urzędu Miasta. Remont zostanie sfinansowany ze 100 tys. zł., które pierwotnie miano prze­

znaczyć na kupno samochodu volkswa- gen sharan.

♦ Henryk Jeziorowski objął wakujący mandat radnego Rady Miejskiej w Raci­

borzu po zmarłym ponad miesiąc temu Kazimierzu Bojczuku.

♦ „Cyrk dąje podwójną opłatę za dzier­

żawę terenu i pełne zabezpieczenie na wypadek zniszczeń, by tylko móc się roz­

łożyć w okolicach pomnika Arki Bożka przy ul. Opawskiej” - informował raci­

borskich radnych wiceprezydent Adam Hajduk. Władze miasta wyznaczyły cyr­

kowi plac przez „Berliniokiem” na Ostro­

gu, a zgodę na lokalizację przy ul. Opaw­

skiej uzależniły od akceptacji radnych.

Rada nie powiedziała „nie” i tylko nie­

liczni zauważyli, że cyrk stanie na lądo­

wisku dla helikopterów ratunkowych.

Nie chcieli się radni zgodzić, by przy Arce stanął supermarket więc na osłodę zafundowali mu popisy clownów.

♦ 21 października Racibórz oraz oko­

liczne gminy: Pietrowice Wielkie, Krza­

nowice, Krzyżanowice, Rudnik, Konto­

wać, Lubomia, Lyski, Kuźnia Racibor­

ska, Nędza, Jejkowice oraz Gaszowice podpisały międzygminne porozumienie w sprawie realizacji kompleksowej go­

spodarki odpadami.

♦ Mieszkańcy Osiedla XXX-lecia zwrócili się do Najwyższej Izby Kontroli o przeanalizowanie przeprowadzonej w Raciborzu akcji ratunkowej w czasie po­

wodzi. NIK kontroluje obecnie działal­

ność Wojewódzkiego Sztabu Przeciwpo­

wodziowego oraz Wojewódzkiego Za­

rządu Inwestycji Rolniczych, który jest odpowiedzialny za stan obwałowań.

Nieoficjalnie wiadomo, że kontroli tej ma być poddana działalność Rejonowe­

go Komitetu Przeciwpowodziowego w Raciborzu oraz sztabów w Raciborzu i Krzyżanowicach.

♦ Jeden z polskich banków zaoferował 100 tys. zł. do podziału dla najbardziej poszkodowanych w czasie powodzi mie­

szkańców Raciborza. Pieniądze mają wpłynąć wkrótce do kasy Urzędu Mia­

sta. Wtedy też poznamy hojnego dar­

czyńcę.

♦ Prezydent Raciborza udzielił już ulg

®

Wydawnictwo

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o.

WYDAWCA:

NowinyRaciborskie Sp.z o.o.

Redakcja: 47- 400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. 0-36/ 415 47 27 tel./fax 0-36/ 415 09 58

■ Internet:

http://www.silesia.top.pl/~rebel/online.html

■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

Redaktor Naczelny Bolesław Wołk

Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

Redakcja techniczna Piotr Palik

■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22

Wodzisław

Jnk informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, na początku listopada w Galerii Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej otwarta zostanie nowa wystawa.

Ludzie tej

Celem wystawy będzie przedstawienie, szczególnie młodym mieszkańcom miasta, lu­

dzi znanych i sławnych wywodzących się z zie­

mi wodzisławskiej czyli z terenu byłego po­

wiatu wodzisławskiego. Wystawę przygotowu­

ją: Kazimierz Cichy prezes TMZW oraz Stefa­

nia Klimek. Na razie nie wiadomo jeszcze ja­

kie postacie zostaną przedstawione w galerii, ciągle jeszcze gromadzone są eksponaty, czyli przede wszystkim zdjęcia, dokumenty i wycin­

ki prasowe.

Ekspozycja podzielona zostanie na trzy czę-

W tym roku w Raciborzu przestanie działać dwanaście przestarzałych kotłow­

ni węglowych. Sezon grzewczy już się rozpoczął, a to oznacza ponadnormatywne stężenie rakotwórczego benzoalfapirenu. Władzom miasta wciąż brak pomysłu, jak zachęcić właścicieli domków do wprowadzenia paliw ekologicznych.

Skazani na raka?

W Raciborzu na bieżąco analizowane są średniodobowe stężenia pyłów i gazów. Śre- dniodobowe normy opadu tych pierwszych nie są przekroczone, nawet na ulicy Gdyńskiej na Starej Wsi, gdzie, jak wykazały badania, opady pyłów są największe. Przekraczane są nato­

miast stężenia fenolu i benzoalfapirenu. Najgo­

rzej jest w okresie grzewczym, kiedy to benzo­

alfapirenu jest 19-razy więcej niż powinno.

Jest to efekt tzw. niskich emisji mających swe źródło w kotłowniach domków jednorodzin­

nych opalanych niskokalorycznym i słabym ga­

tunkowo węglem. „Panuje opinia, że przecięt­

ny mieszkaniec obszarów wiejskich narażony jest dziennie na ekspozycję 30 ng benzoalfa- piernu, co równoznaczne jest wypaleniu 1 pa­

pierosa, podczas, gdy mieszkaniec dużego mia­

sta wchłania codziennie około 0.6 ug tej sub­

stancji, czyli ilość, która znajduje się w 30 pa­

pierosach” - czytamy w raporcie Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Raci­

borzu.

By sytuacja uległa radykalnej poprawie po­

trzebne są bodźce, które skłonią właścicieli do­

mków do modernizacji swych kotłowni. Znaj­

dują się tam niskosprawne piece z najgorszym z możliwych rusztem stałym. Na ubieglotygo- dniowej sesji raciborscy radni dość długo dys­

kutowali nad sposobami eliminacji niskich emisji w mieście. Zaproponowano dotacje dla właścicieli, którzy zakupią ekologiczny piec.

Przewodniczący Tadeusz Wojnar stwierdził, że lepszym rozwiązaniem jest master plan, który

Uczniowie najstarszych klas wodzisławskich szkół podstawowych i najmłod­

szych -szkół średnich objęci zostaną programem profilaktyki walki z nałogami pod nazwą „Elementarz”. Specjalne szkolenie w tym zakresie program przewi­

duje również dla rodziców i nauczycieli.

Nałogowy Elementarz

Tegoroczna edycja „Elementarza” jest już pią­

tą w historii Wodzisławia. Podobnie jak w la­

tach ubiegłych wykłady dla młodzieży popro­

wadzą specjaliści z dziedziny walki z uzależ­

nieniami. Każdy z 16 wykładowców musiał odbyć specjalne szkolenie, przeprowadzone przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Program pogada­

nek z młodzieżą nie będzie oczywiście zawężo­

ny jedynie do uzależnień alkoholowych - mówi Alina Sirdak, pełnomocnik prezydenta miasta Wodzisławia d/s profilaktyki i uzależnień.

Chcemy przekazać młodzieży w miarę pełne spektrum wiedzy na temat różnych rodzajów nałogu. Naszą ambicją jest, by wykłady nie miały wydźwięku czczego moralizatorstwa, ale chcemy dotrzeć do młodzieży jej językiem, od­

powiadać na faktyczne problemy i być może skłonić do głębszej dyskusji. To, jak się wyda- je, jedyna skuteczna droga do rzeczywistej po­

mocy osobom zagrożonym nałogiem.

W pogadankach „Elementarza” weźmie w tym roku udział około sześciuset młodych ludzi

ziemi

ści. Pierwsza zatytułowana „Z archiwów do­

mowych” przedstawiać ma stare fotografie z końca XIX i'początku XX wieku, które przed­

stawiać będą m in. uroczystości rodzinne, święta rzemieślnicze, poświęcenia sztandarów.

Cennym eksponatem jest dyplom odznaczenia dla Franciszka Adamczyka tzw. Krzyż na ślą­

skiej wstędze Waleczności i Zasługi z 1933 roku. Kolejny interesujący eksponat to orzeł na suknie haftowany przez nauczycielkę z Syrynii, który w 1929 roku prezentowany był na krajo­

wej wystawie w Poznaniu.

mógłby zakładać sukcesywne doprowadzanie , do domków nitek z lokalnych ekologicznych kotłowni. Wiceprezydent Adam Hajduk repli­

kował, że kotłownie takie, zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, mogłą powstać tylko wówczas, gdy nie istnieje możliwość podłączenia do lokalnej PEC-owskiej ciepłow­

ni. To zaś jest możliwe tym bardziej, że cie­

płownie mają duże rezerwy ciepła. Dla właści­

cieli domków ogrzewanie z PEC-u to zaś żad­

na atrakcja, gdyż miesięcznie trzeba płacić po­

nad 2 zł za ogrzanie metra kwadratowego.

Dyskusję zakończył radny Krzysztof Kowalew­

ski, którego zdaniem najważniejsza jest kasa a dziś, niestety, węgiel jest najtańszym źródłem ciepła. Póki co, nad skupiskami domków w Raciborzu i okolicach nadal więc będzie uno­

sić się smrodliwy smog z tlenkiem węgla i ben- zoalfapirenem, bo ludzie oprócz węgla wrzuca­

ją do pieca co popadnie mając gdzieś świado­

mość ekologiczną.

Łatwiej jest wymusić modernizację starej kotłowni zakładowej lub w instytucji państwo­

wej. Tu skuteczne są nakazy administracyjne.

Tylko w 1996 roku zlikwidowano bądź zmo­

dernizowano 15 kotłowni. W tym roku dojdzie kolejnych 12, zaś w roku przyszłym 16. Kłopo­

ty sprawiła tegoroczna powódź. Jak wiadomo pod wodą znalazło się kilka proekologicznych kotłowni, m.in. oddana do użytku w tym roku nowoczesna kotłownia olejowo-gazowa przy Urzędzie Miasta. Do dziś trwa usuwanie strat.

(waw)

klas VII i VIII szkół podstawowych oraz liii szkół średnich. W sumie na realizację progra­

mu dla młodzieży przeznaczono 16 godzin.

Specjalne spotkania zorganizowane zostaną również dla rodziców. Zaproszenia do wzięcia w nich udziału zostały już rozesłane. Spotkania dla rodziców odbywać się będą oczywiście, w zamkniętym, wyłącznie rodzicielskim gronie.

Tematyka pogadanek dostosowywana będzie do potrzeb uczestników. Także oprócz profilak­

tyki rodzice będą mogli również zasięgnąć in­

formacji, jak pomóc już choremu dziecku. W sumie zakłada się organizację trzech spotkań z rodzicami. By móc mówić o kompleksowej re- alizacji programu konieczne jest również spo­

tkanie z pedagogami i nauczycielami szkolny­

mi. Są to bowiem często osoby, które pierwsze dowiadują się o problemach swoich podo­

piecznych. By móc właściwie w takich sytua­

cjach reagować konieczna jest podstawowa wiedza na ten temat. Zdobyć ją nauczyciele będą mogli podczas jednorazowej dyskusji, jaką przewiduje program. Ja£ek Miros|awski

Druga część wystawy to zdjęcia powstań ców śląskich m.in. Franciszka Patała oraz wię żniów obozów m.in. Benedykta Kozielskiego Ostatnia część wystawy obejmuje ludzi wywo dzących się z Wodzisławia a szeroko znanycl na polu nauki i kultury. Przedstawionych tan zostanie kilku profesorów Uniwersytetóv m.in. Wrocławskiego i Śląskiego. Zaprezento wane zostaną m.in. postacie: Józefa Musioł;

byłego wiceministra sprawiedliwości obecnii członka komisji badającej zbrodnie hitlerow skie, księdza Kubsza kapelana Wojska Polskie go na terenie ZSRR, Mieczysława Błaszczyk:

pierwszego tenora Operetki Śląskiej oraz An drzeja Mokrego koncertującego na całyn świecie profesora gitary klasycznej.

Wystawa, która rozpocznie się na początki listopada będzie trwała przez około dwa mie siące. Na pewno zainteresuje ona starszycł mieszkańców Wodzisławia, którzy wielu z pre zentowanych tam ludzi znali osobiście.

mai

Zapomnieli o logice?

Komisja Zdrowia raciborskiej Rady Miej­

skiej na ostatniej sesji wniosła o powołanie dy­

rektora nowego szpitala w budowie, gdyż jej zdaniem nieprawidłowo wydatkowane są pie­

niądze przeznaczone na tę inwestycję. Jakc przykład podano montaż stolarki okiennej, gdy brak jeszcze ścianek działowych. Członków komisji uspokoił wiceprezydent Adam Hajduk, który stwierdził, że „robi się to, co można a nie to, co wynikałoby z logiki, bo nie zatwierdzeń jeszcze planu funkcjonalnego szpitala”. Wi.

dze miasta do budowy nic zresztą nie mają, bo jest to inwestycja centralna, finansowana przez wojewodę. Problemy z planami funkcjonalny­

mi szpitala, jak się okazuje, wynikają z ciągle zmieniających się przepisów.

Szpital przy ul. Gamowskiej, przypomni­

my, zaczęto budować w 1981 roku. Zaawanso­

wane w 40 proc, prace wstrzymano dziewięć lat później. W 1996 roku raciborski ZOZ opra­

cował, zaakceptowane przez Lekarza Woje­

wódzkiego, studium programowe bazy szpital­

nej o docelowej liczbie 464 łóżek. W ubiegłym roku oddano do użytku przyszpitalną przycho­

dnię a wkrótce do nowego bloku pomocy dora­

źnej przeniesie się raciborskie Pogotowie. Na realizację całego zadania potrzeba 182.5 min zł. W tym roku wojewoda dal ponad 16 min zł.

Zaawansowanie rzeczowe robót ma wynieść pod koniec roku 60 proc. Na początku nowego tysiąclecia, jeśli zostanie utrzymany dotychcza­

sowy poziom finansowania, mieszkańcy Raci- borszczyzny będą się mogli cieszyć szpitalem z prawdziwego zdarzenia.

__________________________ń

Dystrybutor - niDHGiPS

HURTOWNIE:

RACIBÓRZ, ul. Kolejowa 20, tel. (0-36) 415 31 65 RYBNIK, ul. Mikołowska 107, “ tel. (0-36) 42214 81-2W. 15 _

"WODZISŁAW SL, uL Michalskiego 2, tel. (0-36) 455 26 21 47 400 RACIBÓRZ, UL. NOWA 13 TEL./FAX (036) 415 37 20. (036) 415 72 91

(3)

// października Szkole Podstawowej nr 18 w Raciborzu nadano unię Książąt Raciborskich.

Z księciem w herbie

I Nadanie szkole imienia miało uroczystą oprawę. Rozpoczęto od akademii. W krót­

kim, ciekawym przedstawieniu uczniowie placówki przedstawili pokrótce dokonania poszczególnych raciborskich książąt Piasto- wiczów - Mieszka Plątonogiego, Kazimie­

ra, Mieszka Otyłego, Władysława, Prze­

mysława i Leszka. Dyrektor szkoły Norbert Mika zapewnia jednak, że do patronów szkoły należą również raciborscy książęta z

Wybór Książąt racmorsKicn na patrona me był przypadkowy. Dyrektor szkoły, histo­

ryk z wykształcenia, pasjonuje się dziejami raciborskiego średniowiecza. Dawni tutejsi pryncypałówie nie są mu więc obcy.

SP-18 mieści się w kompleksie o nazwie Zespół Szkół Ogólnokształcących. Uczą się tam obecnie również uczniowie Szkoły Spe­

cjalnej nr 10, która została zniszczona w

Pned końcem października pierwszym siesnustu rodzinom powodzian zosta­

ną wręczone klucze do mieszkań na osiedlu Ocice 25.

Wybrańcy do przeprowadzki

Lista szesnastu rodzin jest już zamknięta - poinformował na ostatniej sesji wiceprezy­

dent Adam Dzyndra. Prace budowlane miały się zakończyć 28 października. Wręczenie kluczy zaplanowano na piątek przed Wszyst­

kimi Świętymi. Choć radni pytali na sesji, czy prawdą jest, że nikomu jeszcze nie udało się wybudować tak drogich mieszkań, to Za­

rząd skrzętnie uniknął odpowiedzi na to „nie­

zręczne” pytanie.

Do wyścigu po lokum na Ocicach 25 sta- .n 150 rodzin. Szczęśliwcami, po rozdaniu, postanie tylko sto.

Wśród chętnych są również lokatorzy mieszkań w starych kamienicach, które przez powódź będą musiały być rozebrane. Ci z oich, którzy będą w stanie przetrzymać tam zimę pozostaną na swoim miejscu do przy­

szłego roku. Mieszkania będą przydzielane w miarę oddawania kolejnych domów. Wice­

prezydent Dzyndra zapewnił, że każda decy­

zja poprzedzona będzie drobiazgowym wy­

wiadem. Wszystkie domy mają być zasiedlo­

ne przed początkiem zimy. O lokum na Oci­

cach może się starać rodzina, w której do­

chód na jednego członka nie przekracza dwu­

krotnej emerytury czyli około 700 zł. Ozna­

cza to, że szansę zamieszkania mają tam rów­

nież średniozamożni.

rodu Przemyślidów. Po akademii, w holu głównym odsłonięto pamiątkową tablicę z grafitu ufundowaną przez Zakłady Elektrod

Węglowych S.A. W obecności przewodni­

czącego Rady Miejskiej Tadeusza Wojnara, wiceprezydenta Adama Dzyndry i szefa od­

działu zamiejscowego Kuratorium Wojcie­

cha Nazarki dokonał tego uczeń 18-tki. Od­

słonięciu tablicy towarzyszyła skromna wy­

stawa m.in. pieczęci i kopii dokumentów wystawionych przez książąt nadodrzańskie- go grodu. Szkoła ma również własny hymn.

czasie powodzi. W przyszłości ma się tu mieścić kolejne Liceum Ogólnokształcące.

Tylko pod tym warunkiem katowickie Ku­

ratorium zgodziło się współfinansować do­

kończenie rozpoczętej ponad 10 lat temu budowy. W tym roku na kontynuację zaa­

wansowanych już w 70 proc, prac gmina przekazała 700 tys. zł., zaś Kuratorium 950

tys. zł. (waw)

Wodzisław

20 października w wodzisławskim Urzędzie Miejskim rozpoczęło działalność Biuro Obsługi Interesanta.

W urzędzie raźniej

(w)

Biuro to jest częścią przygotowanej przez komisję reorganizacji Urzędu Miejskiego.

Głównym jego celem jest ułatwienie mie­

szkańcom kontaktu z urzędem. Wodzisławski magistrat dla ludzi rzadko go odwiedzają­

cych może stanowić pewien problem Jak wiadomo rozmieszczony jest on w trzech bu­

dynkach. Komisja postanowiła więc, że trze­

ba stworzyć w Urzędzie,w bardzo dostępnym miejscu punkt, w którym klient będzie mógł

Prawdopodobnie miasto Wodzisław zostanie udziałowcem w tworzonym ponow­

nie w naszym kraju „Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych”. Z taką inicjaty­

wą do władz miasta zwrócili się przedstawiciele Zarządu Strony Polskiej Związ­

ki Gmin Górnego Śląska i Północnych Moraw oraz Zarządu Stowarzyszenia wimin Małopolski.

Przezorny zawsze ubezpieczony

Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych istnia­

ło już w Polsce przed wojną. Była to bardzo atrakcyjna i konkurencyjna w stosunku do firm komercyjnych, forma ubezpieczenia majątku miejskiego. Towarzystwo nie działało dla przy­

noszenia zysków jego założycielom, ale two­

rzyły je miasta i gminy, które do wspólnej kasy wpłacały określone kwoty, za co w przypadku jakichś strat otrzymywały odpowiednie odszko­

dowania. Tworzył się więc swoisty łańcuszek reasekuracyjny, z uczestnictwa w którym ko­

rzystali wszyscy. Składki bowiem, jakie trzeba było uiścić aby uzyskać polisę ubezpieczenio­

wą, były dużo niższe, niż koszt podobnych ubezpieczeń w wyspecjalizowanych instytu­

cjach. Pomysł po kilkudziesięciu latach niebytu odżył i dzisiaj znów trwają rozmowy nad stwo­

rzeniem w skali całego kraju podobnego To­

warzystwa.

Inicjatorem tych rozmów są: Związek Gmin Górnego Śląska i Północnych Moraw wraz ze Stowarzyszeniem Gmin Małopolski. Projekt tworzonego Towarzystwa zakłada w nim

otrzymać kompleksową informację na temat:

gdzie konkretną sprawę można załatwić oraz jaka jest procedura uzyskiwania decyzji. No­

wością jest to, iż petent pewne podstawowe sprawy będzie mógł załatwić w tym punkcie od ręki bez konieczności biegania po pię­

trach. Poza tym można tam pobrać wszelkie formularze jak również złożyć koresponden­

cję, podania lub wnioski.

„Jest to na razie okres próbny, osoby tam zatrudnione na razie poznają technikę w jaki, sposób pracować z petentem. Pierwsze do­

świadczenia są bardzo pozytywne interesanci cieszą się, że taki punkt istnieje.” - mówi Andrzej Wyczynek rzecznik UM. W punkcie zatrudniono trzy osoby, które dobrze orientu­

ją się w strukturze urzędu. Biuro Obsługi In­

teresanta znajduje się przy wejściu w głów­

nym budynku UM.

Na uruchomienie biura zdecydowano się nie czekając na decyzję Rady Miasta, pomi­

mo, iż pomysł na ułatwienie życia petentom jest częścią projektu reorganizacji UM, który przedstawiony zostanie radnym 6 listopada.

mak

i i jskrócie

w podatkach lokalnych na rzecz poszko­

dowanych w czasie powodzi osób fi­

zycznych i podmiotów gospodarczych na kwotę ponad milion zł.

♦ Choć akcja udzielania powodzianom pomocy rzeczowej dobiegła praktycznie końca, to wkrótce, niejako w ostatnim rzucie, rozdzielony zostanie transport odzieży, który ma nadejść lada dzień z

Monachium. (w)

Pszów

♦ Podczas ostatniej sesji radni podjęli ostateczną decyzję dotyczącą zmian w statucie miasta. Do najistotniejszych nale­

ży zmiana sposobu głosowania w sprawie absolutorium. Kiedyś odbywało się ono w sposób tajny - teraz będzie jawne. Po­

nadto wynagrodzenie i nagrody dla bur­

mistrza miasta, jego zastępcy, sekretarza i skarbnika ustalać będzie odtąd Rada Mia­

sta w drodze uchwały na wniosek prze­

wodniczącego Rady Miejskiej. Pracowni­

ków Biura Rady Miasta zatrudniać będzie burmistrz. Przedtem do zatrudnienia po­

trzebna była opinia Przewodniczącego Rady Miejskiej.

♦ Samochód służbowy stanowiący wła­

sność Urzędu Miejskiego w Pszowie zo­

stał w tym miesiącu oznakowany identy­

fikatorem z herbem miasta.

♦ Radni podjęli decyzję, że miasto nie będzie w roku 1997 zwracało części ko­

sztów mieszkańcom decydującym się na zakup pieców ekologicznych, tak jak to było w roku ubiegłym. Pierwotnie propo­

nowano, aby zakup pieców węglowych dofinansować kwotą I tys. zł, gazowych, elektrycznych, olejowych i sieci co - kwotą 2 tys. zł. Jak się jednak okazało, za mało będzie na ten cel funduszy. Z budże­

tu pozostało tylko ok. 17 tys. zł. Pienią­

dze te zostaną przeznaczone na ocieplenie budynków komunalnych.

♦ W przeddzień obchodów Dnia Odzy­

skania Niepodległości w Rydułtowach o godz. 17.00 w Kościele p. w. Zmartwy­

chwstania Pańskiego na Kalwarii Pszow- skiej zostanie odprawiana msza św. w in­

tencji Ojczyzny. Po niej przedstawiciele władz miasta złożą pod Obeliskiem Walki i Zwycięstwa przy ul. Ofiar Terroru kwiaty i zapalą znicze.

♦ W Pszowie obchody Dnia Odzyskania Niepodległości odbędą się 11 listopada.

O godz. 9.00 w Kościele na Rynku od­

prawiona zostanie msza św. w intencji Ojczyzny. Po niej poszczególne delegacje przejdą pod pomnik Powstańców Ślą­

skich, gdzie złożą wieńce i kwiaty. Bę­

dzie przygrywać orkiestra KWK „Anna”.

(e)

Wodzisław

♦ Zarząd Wodzisławia Śląskiego przyjął już uchwalę w sprawie organizacji akcji zimowej i przeciwgołoledziowej na tere­

nie miasta. Rozmawiano również w spra­

wie przeniesień w planie wydatków bu­

dżetu w bieżącym roku.

udział przede wszystkim miast, instytucji miej­

skich, a z czasem nawet osób fizycznych. W przypadku miast wysokość składki ubezpiecze­

niowej obliczana byłaby w oparciu o liczbę ludności. Władze miasta miałyby możliwość objęcie umową ubezpieczeniową nieruchomo­

ści gminnych, sprzętu technicznego, jaki znaj­

duje się w ich posiadaniu oraz innych wartości materialnych.

W przypadku Wodzisławia stawka ustalona zo­

stała na poziomie 270 min. starych złotych. To, jak się okazuje, dużo i mało. Mało, bo podobna polisa zawarta w Towarzystwie Ubezpiecze­

niowym komercyjnym jest około 40% droższa, dużo, bo tych 270 min. trzeba przecież wydać z kasy publicznej, co wcale nie przychodzi łatwo władzom Wodzisławia.

Na razie trudno przesądzać czy Wodzisław podejmie inicjatywę, nad projektem zastano­

wią się jeszcze komisje Rady Miejskiej. Wiele zależeć będzie również od tempa tworzenia się Towarzystwa w skali kraju, a przynajmniej re- Jacek Mirosiawski

ASTRA

ASTRA

5-DRZWIOWA.

WYGODNA

W EKSPLOATACJI.

OPEL O

---ZAPRASZAMY---

BP AUTO GLIWICE

44-100 Gliwice, ul. 1 Maja 56 tel. 0-32/ 312 667 fax 0-32/ 319 478

NOWINY RACIBORSKIE 3

(4)

[^//skrócie

♦ Gotowe są również dwa projekty uchwał wodzisławskiej Rady. Pierwsza w sprawie opłaty administracyjnej za czynności nie objęte opłatą skarbową, wykonywane przez organy podległe Ra­

dzie. Drugi projekt, który w listopadzie zostanie poddany pod głosowanie doty­

czy zmian w tegorocznym budżecie.

♦ Od 8 do 11 listopada trwać będzie w radlińskim Domu Kultury tradycyjny już Przegląd Chórów imienia Mariana Łuna- rzewskiego. Impreza ta odbywa się cy­

klicznie od 1989 roku, a poświęcona jest Marianowi Łunarzewskiemu człowieko­

wi, który zrobił bardzo wiele dla radliń­

skiej muzyki i tamtejszego środowiska artystycznego.

mak

♦ W poniedziałek, 20 października, w siedzibie Międzygminnego Związku Ko­

munikacyjnego w Jastrzębiu, odbyło się posiedzenie zgromadzenia Związku.

Wodzisław reprezentował członek Za­

rządu Miasta, Andrzej Wuwer. Najważ­

niejszym ustaleniem, podjętym w trak­

cie posiedzenia, było ustalenie podsta­

wowej ceny biletu autobusowego. Od 1 listopada będzie on kosztował 1,20 zł.

Zdrożeją bilety miesięczne.

♦ W środę, 22 października wiceprezy­

dent miasta Wojciech Mitko spotkał się w Urzędzie Miejskim z trampkarzami starszymi (rocznik 1982 i młodsi), którzy zdobyli mistrzostwo Śląska w swojej grupie wiekowej. Prezydent po­

gratulował młodym piłkarzom sukcesu i podziękował za działalność, dzięki której promują miasto. W finale rozgry­

wek wodzisławscy trampkarze pokonali zespół Górnika Zabrze 2:1.

♦ Mieszkańcy Wodzisławia mają od niedawna możliwość wypowiedzenia się na temat pracy Urzędu Miasta i poszcze­

gólnych urzędników, wypełniając spe­

cjalną ankietę. Druki ankiety pobierać można na parterze UM w biurze obsługi petenta. Prezydent zapowiedział, że uwagi mieszkańców zostaną wykorzy­

stane przy kształtowaniu przyszłej poli­

tyki kadrowej Urzędu.

♦ Niedawno obradowała, powołana przez prezydenta miasta Wodzisławia, Rada Społeczno-Gospodarcza. Do spo­

tkania Rady doszło z inicjatywy jej prze­

wodniczącego, Jana Materzoka. Spotka­

nie poświęcone zostało omówieniu wy­

ników wyborów parlamentarnych i ana­

lizie wpływu tych wyników na sytuację miasta.

♦ Komisja konkursowa, oceniająca twórczość autorów wierszy i prozy nadesłanych na przegląd twórczości ar­

tystycznej seniorów Podbeskidzia, wy­

różniła poezję wodzisławianki Stanisła­

wy Wojtyny. Nagrodzony wiersz „Przy­

drożny krzyż” został wyróżniony spo­

śród 300 nadesłanych na konkurs prac.

Nagrodą była publikacja wiersza w wy­

dawnictwie poświęconym przeglądowi.

J.M.

Radlin

♦ Za 200.000 złotych władze Radlina kupiły budynek przy ulicy Orkana 5.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami ljędzie on siedzibą miejskiej Biblioteki.

Budynek ma około 300 metrów kwa­

dratowych powierzchni użytkowej łącz­

nie z piwnicami. Biblioteka po drobnym remoncie, który wykonać mają służby komunalne miasta, ruszyć ma z końcem bieżącego roku.

♦ W październiku ruszyły w Radlinie dwie kolejne inwestycje, które realizo­

wane będąjeszcze ze środków tegorocz­

nego budżetu. 6 października rozpoczęto budowę drogi przy ulicy Nałkowskiej.

Tydzień później, 15 października rozpo­

częto remont ulicy Mariackiej. Prace na tych drogach wykonuje radliński Zakład Gospodarki Komunalnej. mak

Dobiega końca budowa wodzisławskiego Ośrodka Pomocy dla Dzieci Niepeł­

nosprawnych Ruchowo. Planowany termin rozpoczęcia działalności to 1 kwiet­

nia 1998 roku, jednak jut teraz towarzyszy mu ogromne zainteresowanie mie­

szkańców miasta.

Przyniosą pomoc

Pomysł budowy ośrodka zrodził się na początku lat 90-tych i nosił znamiona przy­

padku. W tym okresie bowiem zlikwido­

wany został żłobek przy ul. ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego i powstał dylemat, jak w przyszłości wykorzystać pusty i mocno już zniszczony budynek. Miasto za- . deklarowało wolę rozbudowania budynku, jednak w dalszym ciągu nie bardzo potra­

fiono wskazać przyszłe możliwości jego wykorzystania. W tym momencie do roz­

mów włączył się wodzisławski ZOZ i po raz pierwszy zaczęto mówić o możliwości budowy Ośrodka.

Niestety, pomimo wykonania projektu i skompletowania odpowiedniej dokumenta­

cji, roboty posuwały się w niezwykle ocię­

żałym tempie, a budowie wyraźnie brako­

wało solidnego gospodarza. Momentem przełomowym w historii obiektu stal się na pewno rok 1993, kiedy to grupa entuzja­

stów, kierowana przez Wiesławę Kierma- szek-Lamla, założyła fundację „Wspólnota Dobrej Woli". Statutowym zadaniem fun­

dacji było dokończenie budowy ośrodka.

W skład fundacji weszły m.in. parafie de­

kanatu wodzisławskiego i pszowskiego.

Dzięki zawiązaniu fundacji i pozyskanym w ten sposób środkom roboty zaczynały przynosić widoczne efekty. Szybko jednak okazało się, że fundacja i ZOZ nie są w stanie samodzielnie udźwignąć ciężaru pro­

wadzonej inwestycji. Zwrócono się wów­

czas o pomoc do Urzędu Miasta. Pomimo, że inwestycja ma charakter wybitnie po- nadlokalny, radni poparli inicjatywę uczest­

nictwa finansowego. Stosowne porozumie­

nie o włączeniu inwestycji do zadań miej­

skich podpisał ówczesny prezydent, Adam Krzyżak. Udało się również pozyskać środki z Państwowego Funduszu Rehabili­

tacji Osób Niepełnosprawnych.

Dzisiaj możemy być dumni z efektów naszych starań - mówi prezes fundacji, Wiesława Kiermaszek- Lamia. Budowa obiektu została już praktycznie ukończona i wszyscy wkrótce będziemy mogli gratulo­

wać sobie wspaniałego Ośrodka. Z per­

spektywy czasu dostrzegam dopiero jak niewiele brakowało, a nigdy on by nie po­

wstał i ile trzeba było włożyć starań i pracy w jego dokończenie.

Budowa pochłonęła w sumie około 20 mld. starych złotych. Na sumę tę w 70%

złożyły się pieniądze miejskie, 20% pozy­

skano z Państwowego Funduszu Rehabili­

tacji Osób Niepełnosprawnych, zaś około 10% stanowiły wkłady fundacji.

Jak się paradoksalnie okazuje, dokoń­

czenie budowy to jednak nie koniec, a po­

czątek faktycznych kłopotów. Ośrodek musi bowiem znaleźć swojego gospodarza, a tym samym instytucję, która będzie fi­

nansować jego działalność. Tutaj zadanie wcale nie jest łatwe, ponieważ Ośrodek świadczyć będzie swoje usługi za darmo, ewentualny właściciel nie może więc liczyć choćby na częściowy zwrot kosztów z ty­

tułu prowadzonej działalności. Warto w tym momencie dodać, że przyjęte rozwią­

zanie jest ewenementem w skali krajowej.

Zwykle bowiem za uczestnictwo w terapii w podobnych ośrodkach trzeba płacić. Co gorsza, koszty te wcale nie są niskie, naj­

częściej jest to 500 zł miesięcznie.

Pozostaje również problem wyposaże­

nia Ośrodka w specjalistyczny i bardzo ko­

sztowny tym samym sprzęt medyczny oraz skompletowania personelu ośrodka. Jak nas poinformował Michał Pawelec, pełno­

mocnik prezydenta miasta d/s Ośrodka:

obsada medyczna takiego ośrodka powinna zostać tak skompletowana, by na dwóch podopiecznych przypadał chociaż jeden le­

karz. To rozwiązanie pozwala na niesienie pomocy dobrej jakości. Chociaż zachodnie#

wzorce dyktują w tym zakresie model: je­

den pacjent - jedna osoba obsługi, a w na­

prawdę dobrych ośrodkach na jednego chorego przypada aż dwóch medyków.

Przewiduje się, że z Ośrodka będzie mogło korzystać równocześnie około 80 pacjentów, łatwo więc policzyć, jaka liczba lekarzy będzie musiała ich obsługiwać, nie mówiąc już nawet o pracownikach obsługi, typu sprzątaczki, technicy itp.

O możliwości wspólnego prowadzenia Ośrodka władze miasta dyskutowały już z ościennymi gminami. Kilka wyraziło wstępne zainteresowanie, burmistrz Ryduł- tów zadeklarował nawet chęć częściowego sfinansowania zakupu sprzętu dla Ośrodka.

Ewentualne rozliczenia w tym wypadku prowadzone byłyby w oparciu o ilość mie­

szkańców danej gminy, korzystającej z usług Ośrodka. Nie oznacza to jednak, że korzystać z niego będą mogli wyłącznie mieszkańcy miast i gmin współfinansują­

cych Ośrodek. Podobna możliwość stwo­

rzona zostanie również dla ludzi z ze­

wnątrz, w tym przypadku jednak takie gru­

py będą musiały częściowo pokryć koszty terapii. Władze Wodzisławia starają się również zawrzeć kontrakt z Lekarzem Wo­

jewódzkim na sfinansowanie wypłat dla personelu placówki. Z pewnością jakieś środki na prowadzenie bieżącej działalno­

ści Wodzisław pozyska również z Pań­

stwowego Funduszu Osób Niepełnospraw­

nych.

Aktualnie trwa proces uchwalania sta­

tutu Ośrodka, trudno więc precyzyjnie określić już rodzaj świadczonych usług.

Kilka rodzajów działalności jest już jednak pewnych. Zasadniczo w Ośrodku prowa­

dzone będą trzy formy opieki.

1. Wczesna interwencja. Uczestniczyć w tych zajęciach będą dzieci w wieku od 0 do 3 lat, a więc tzw. grupa dzieci wczesne­

go ryzyka. Zajęcia będą miały na celu już w najmłodszym wieku korygowanie wad postawy i ruchu. Jak się okazuje, właściwa terapia podjęta w tym wieku, daje najwięk­

sze szanse na pełny powrót do zdrowia.

2. Ośrodek pobytu dziennego. To podsta­

wowa działalność placówki. W ramach tych zajęć, które obejmą dzieci w wieku od 3 do 15 lat, prowadzona będzie terapia co­

dzienna, dzieci z upośledzeniem ośrodko­

wego układu ruchu i wadami budowy.

Przewiduje się, że zajęcia odbywać się będą w godzinach od 7:00 do 15:00, zaś cały cykl będzie trwał od roku do roku i dwóch miesięcy. W tym okresie dzieci będą miały zapewnione wyżywienie w Ośrodku, prawdopodobnie prowadzone będą również zajęcia lekcyjne.

3. Poradnictwo ambulatoryjne. W za’,-t ciach uczestniczyć będą dzieci pourazowe np. ze złamaniami bądź uszkodzeniami ko­

ści. Terapia będzie miała charakter czysto rehabilitacyjny, pacjenci będą mogli korzy­

stać z aparatury normalnie dostępnej tylko w szpitalach.

Ośrodek wyposażony będzie m.in. w win­

dy, baseny, urządzenia do prowadzenia hy­

droterapii, wodo i światłolecznictwa, ma­

sażów i kinezyterapii. Czynione są również, starania o zakup samochodu, któiym na za­

jęcia można by dowozić dzieci. Poza logo­

pedami w Ośrodku zatrudnieni będą rów­

nież pedagogowie i psychologowie.

Zainteresowanie działalnością Ośrodka jest ogromne. W samym tylko Wodzisławiu, początkowo, gdy badano zainteresowanie uczestnictwem w zajęciach, zgłosiło się około 30 osób. Teraz, gdy zbliża się mo­

ment jego otwarcia, liczba ta potroiła się.

Wszyscy, którzy do tej pory nie wyrazili jeszcze chęci uczestnictwa w zajęciach, a chcieliby to teraz zrobić, proszeni są^K zgłaszanie się w wodzisławskim Urzędz , Miejskim, bądź w Urzędach swoich miast i gmin.

Na zakończenie jeszcze jeden bardzo waż­

ny apel. 1 i 2 listopada na wodzisławskich cmentarzach komunalnych prowadzona bę­

dzie zbiórka pieniędzy na dokończenie bu­

dowy Ośrodka. Wszystkim, którzy zechcą wesprzeć tę inicjatywę, Zarząd Miasta Wo­

dzisławia i osoby zaangażowane w budowę obiektu już teraz dziękują.

Jacek Mirosławski

4

(5)

Niedawno zakończyła swoją wizytę w Wodzisławiu delegacja z zaprzyjaźnio­

nego niemieckiego miasta Gladbeck. W odróżnieniu od poprzednich odwiedzin, tym razem wizyta miała charakter roboczy. W jej wyniku powstało kilka projek­

tów wspólnych inwestycji.

Będą współpracować

Wskład siedmioosobowej delegacji z Gladbeck, obok burmistrza miasta weszli takżeprzedstawicieleniemieckiegosekto­

ra bankowego, oraz tamtejszych firm i in­ stytucji. Dotychczasowe wizyty gości nie­ mieckich miały raczej charakter kurtua­

zyjny -mówi prezydent Wodzisławia, Ire­

neuszSerwotka. Dotyczyły współpracyna polach kultury czy oświaty. Tym razem postanowiliśmy rozszerzyć formułę na­

szychwzajemnych kontaktów o konkret­

ne inicjatywygospodarcze. Moment uwa­ żam za świetny, tym bardziej,że kutakim działaniom stworzył się dobry klimatijest zainteresowanie ze strony inwestorów niemieckich.

Robocze rozmowy w zespołach specjali­

stówdotyczyły czterech głównych zaga­ dnień:

wzajemnych powiązań systemów banko­ wych

ciepłownictwa

budowy oczyszczalni ścieków , rekultywacji terenówprzemysłowych.

vDo najbardziej konkretnych ustaleń udało się doprowadzić kwestię budowy biolo­ gicznej oczyszczalni ścieków na Karko­

Od 1 stycznia 1998 r. znacznie wzrastają w Raciborzu czynsze w lokalach komu­

nalnych. Rada Miejska po raz kolejny dala do zrozumienia, że utrzymanie miej­

skiej substancji mieszkaniowej powinno się odbywać kosztem najemców a nie budżetu gminy.

Rozgrzewanie komornego

22 października raciborska Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie określenia stawek czynszu regulowane­ go za lokale mieszkalne. Wprowadza ona tzw. punktowy system naliczania czynszu. Polega ona na tym, że każde 4 mieszkanie z osobna będzie punktowa-

^ne. Ilość punktów zależy od standardu lokalu. Iloczyn liczby punktów i warto­ ści punktu da stawkę czynszu za metr kwadratowy. Zarząd miasta zapropono­

wał, by jeden punkt wart był 25 groszy.

Radni zdecydowali, że wart będzie 30 groszy. Oznacza to np., że za 3-pokojo- we mieszkanie o powierzchni 90 m.

kw., za które płaciło się obecnie 90 zł.

czynszu, trzeba będziezapłacić o 50 zł.

więcej.

Zgodnie ze znowelizowaną ustawąo najmie lokali i dodatkach mieszkanio­

szce i budowę ciepłociągu, dostarczające­

go ciepło odpadowe z elektrociepłowni

„Marcel” do kolektora miejskiego.

Zainteresowanie budową oczyszczalni ściekówwyraziłaniemiecka firma Uven- tus. Inwestycjapozwoliłabyniemalzupeł­

nie rozwiązać problemy odpadów wmie­ ście. Oczyszczalnia działałabyw oparciuo najnowocześniejsze technologie zacho­

dnie, spełniając tym samym wszystkie wymagania ekologiczne. Trudnojeszcze przewidywać konkretny terminrozpoczę­

cia inwestycji, data uwarunkowana będzie możliwościami finansowymi miasta.

Nadziejąnapawajednak fakt, że w roz­ mowach uczestniczyli przedstawiciele EkoFunduszu z Warszawy.

Przewidywane koszty budowy takiejoczy­

szczalnitokilkasetmiliardów starych zło­ tych.

Bardzo interesująco przedstawia się rów­ nieżprojekt wykorzystania ciepłaz Elek­ trociepłowni Marcel. Wytwarzana przez elektrociepłownię energiacieplna uchodzi obecnie do atmosfery. Tymczasem okazu­

je się, że mogłoby to być bardzo cenne źródło zasilania miastawciepło. Budowa

wych „uchwala rady gminy w sprawie wysokości stawek czynszu regulowane­ go określawysokość stawek czynszu w okresie 12 miesięcy od dnia wejścia tej uchwały w życie”. Uchwalone przez Radę zasady naliczania czynszu jakkol­ wiek prawdopodobnie się już nie zmie­

nią, to 30-groszowa wartość punktu nie może uleczmianie do końca przyszłego roku. Na pocieszenie najemcom pozo- stajewięc pewność,że kolejnapodwyż­

ka dopiero w 1999 roku.

Tejprzyszłejpodwyżki najemcy jed­ nak powinni się obawiać już dziś. Na sesji radni zdecydowali bowiem o uwła­ szczeniu najemców miejskich lokali użytkowych w strefie Iobejmującej ści­ słecentrum miasta. Lokale te wyłączo­

no ze sprzedaży raptem kilka miesięcy temu, gdyż płacone z tytułu ich najmu

kolektora, który dostarczałbymasę ciepła do instalacji miejskichrozwiązałabyprzy okazji jeszcze kilka poważnych proble­

mów. Dyskutuje się bowiem możliwość wykorzystywania do produkcjiciepła tak­ że gazu z koksowni.Gdybyprojektdocze­

kał się realizacj, to pozyskane wten spo­

sób ciepło wystarczyłobydo ogrzania oko­

ło 6 tys. mieszkań.Dodatkowo możnaby zlikwidować tradycyjną węglową cie­ płownię przy ulicy Radlińskiej. Warto w tym momencie pamiętać, że spalaona w sezonie 150 ton węgla dziennie, węgla, który przecieżczymś trzeba na miejsce dowieźć. Likwidacja tego zakładu ozna­

czałabykolosalneoszczędności.

Podjętotakżetematrekultywacji i rewita­

lizacji terenów przemysłowych. Zasadni­

czo chodzi o rekultywację odpadów poko­

palnianych. W okolicach miastaGladbeck zlikwidowano kilkanaście kopalń, toteż śmiało można powiedzieć,żepartner nie­ miecki ma w tym zakresie duże doświad­ czenia. Najbardziej spektakularnym po­

mysłem była chyba wtych rozmowach li­

kwidacja gigantycznych hałd górniczych w Rydułtowach. Ostateczniezapadła de­

cyzja o przeprowadzeniu za dwa miesiące wizji lokalnej przez niemieckichspecjali­

stów.

I chyba tym optymistycznym akcentem zapowiedzi zalesienia,zazielenienia i wy­ równania naszych okolic, warto podsumo­

wanietej wizyty zakończyć.

Jacek Mirosławski

czynsze stanowiły znacznewzmocnienie kasy Miejskiego Zarządu Budynków a więc pośrednio zyskiwalina tym najem­ cy mieszkań, którym nie musiano podwyższać czynszu. Decyzję o uwła­ szczeniu podjęto pod wyraźnym naci­

skiem Raciborskiej Izby Gospodarczej choć dyrektor MZB ostrzegał, że równa się to kolejnej podwyżce czynszów. Z lokali użytkowych wstrefie I MZB uzy­ skiwał 700 tys. zł. rocznieczyli tyle, ile wpływa przez ponad dwa miesiące z wszystkich mieszkań. Zadeklarowano jednocześnie, że wpływy ze sprzedaży tych lokali przekazane zostaną na re­

monty bieżące substancji mieszkanio­

wej. Sprzedaż odbywać się będzie na wniosekzakażdorazową zgodą Rady.

Przeciwny uwłaszczeniu czyli bez- przetargowej sprzedaży tych lokali na rzecz obecnych najemców był radny Franciszek Waniek. Jego zdaniem znacznie większe dochody uzyska się wystawiając lokale na przetarg. Propo­

zycja nie spotkałasię z powszechnąak­

ceptacją. W strefie I znajduje się 112 lokali, z których sprzedano 55. Piętna­

stu najemców pozostałych złożyłownio­

skio wykup.

(waw)

n OTOW a NI a

♦ Przychody ze sprzedaży Rafako S.A.

we wrześniu tego roku wyniosły 30.3 min zł., zysk netto 3.2 min zł. Od począt­

ku roku przychody ze sprzedaży wynoszą już 233.5 min zł. (289.2 min zł. w '96), zaś strata netto 13.6 min zł. We wrześniu spółka utworzyła rezerwę na kontrakty długoterminowe z tytułu średniej rentow­

ności w wysokości 4.1 min zł. oraz nie­

wykorzystane urlopy pracownicze w wy­

sokości 111.3 tys. zł. Przypomnijmy, że Elektrim S.A. objął, zgodnie z wcześniej­

szymi zapowiedziami, akcje serii H raci­

borskiej spółki i stal się jej inwestorem strategicznym.

♦ Przychody netto ze sprzedaży ZEW-u za wrzesień wyniosły 9.4 min zł., zaś zysk netto 6.2 min zł. Na tak wysoki wy­

nik finansowy złożyły się zyski nadzwy­

czajne (odszkodowanie z STU Hestia 6.7 min zł., odzyskana produkcja w toku i półfabrykaty uprzednio zaliczone w straty 6.1 min zł.) oraz wzrost sprzedaży w sto­

sunku do sierpnia o 36 proc. Od początku roku przychody ZEW-u wynoszą 104.2 min zł. zaś strata netto ponad 27 min zł.

♦ Dużą dynamikę przychodów wykazu­

je trzecia raciborska spółka giełdowa czy­

li ZPC „Mieszko” S.A. Przychody we wrześniu wyniosły 5.6 min zł., podczas gdy w tym samym miesiącu roku poprze­

dniego 4.4 min zł. Zysk netto wyniósł 151 tys. zł. Od początku roku „Mieszko”

sprzedało swe wyroby za sumę 41.7 min zł. (33.4 min zł. w ’96) przy zysku netto niewiele ponad 3 min Zł. Niski zysk netto za wrzesień wynika z naliczenia podatku VAT od zakupionych środków trwałych.

♦ ZEW-POL to nazwa spółki z ograni­

czoną odpowiedzialnością (100 proc, udziałów należy do ZEW S.A ), która przejęła od ZEW-u bazę socjalną m.in.

ośrodki w Wiśle i Pokrzywnej oraz hotel przy ul. Bosackiej. Koszty utrzymania tej bazy nie będą już bezpośrednio obciążać zakładu. ZEW-POL świadczy usługi so­

cjalne dla ZEW S.A.

♦ ZPC „Mieszko” S.A. zostały laurea­

tem nagrody „Polski Producent Żywności '97” przyznawanej przez Kapitułę Inicja­

tywy Pozytywistycznej. Nagrodę wręczył przedstawicielom „Mieszka” były mini­

ster rolnictwa Jarosław Kalinowski

♦ Właściciele lokali użytkowych w bu­

dynku komunalnym przy ul. Długiej, który jest w złym stanie technicznym i wymaga wyburzenia, żądają od gminy odszkodowania. Ich zdaniem władze mia­

sta naraziły ich na trudne do oszacowania straty sprzedając lokale w obiekcie, który już wówczas należało wyburzyć. Nego­

cjacje z handlowcami prowadzi osobiście wiceprezydent Adam Dzyndra. W Urzę­

dzie Miasta dowiedzieliśmy się nieoficjal­

nie, że sprawa dla gminy jest przegrana i pochopna decyzja o sprzedaży tych lokali będzie miejską kasę sporo kosztować.

♦ Na 259 lokali użytkowych w tzw. II strefie sprzedano w Raciborzu 29. 10 najemców złożyło już wnioski o wykup zajmowanych obecnie lokali. Sprzedaż ta­

kiego lokalu uzależniona jest od zgody Rady Miejskiej. W najmniej atrakcyjnej strefie III znajduje się 127 lokali użytko­

wych w budynkach komunalnych, z których na własność wykupiono jak na razie tylko jedenaście. (waw)

AUTORYZOWANY a A X

PRZEDSTAWICIEL Zf _ d

pius" Duet na bis

GSM

Specjalnie z okazji rocznicysieciPlusgsm, znakomity firmowy zestaw Duet - telefon PlusgsmDuet wraz zkartą aktywacyjną sieciPlus gsm- jest ponownie dostępny w ofercie promocyjnej!Sprawdzonyjuż zestaw Duet można teraz nabyć w promocji Bis za 699 złotych z podatkiem VAT!

Plusgsm Duet tocyfrowy telefon komórkowy zwewnętrzną anteną, najlepszyw swojej klasie. Nowoczesny i praktyczny.

Aktywacja w sieci Plus gsmto gwarancjadoskonałej jakości i możliwość swobodnego korzystania ztelefonu w 38 krajach światana trzechkontynentach.

SiećPlus gsm rekomenduje zestaw Duet.

Liczba zestawów promocyjnych jest ograniczona.

AL MAR

ELECTRONICS

Racibórz, ul.Opawska 3 tel. 415 08 01

\ .____________7

\tm\vtiuv n a rroMncT/Tr

(6)

Wieści gminne

Kuźnia Raciborska

□ Figura św. Jana Nepomucena wróci na cokół przy ul. Słowackiego naj­

później do końca października. Pierwot­

nie miała już tu być w połowie miesią­

ca. Nadal jednak poddawana jest kon­

serwacji w Krakowie.

□ Zniszczone w czasie powodzi gabi­

nety lekarskie w Kuźni Raciborskiej i w Turzu będą wyposażone w nowy sprzęt podarowany raciborskiemu ZOZ-owi przez organizację CARE Deutschland.

□ 46 października rozpoczęły się pra­

ce przy budowie wodociągu w Rudach, który ma dostarczyć wodę do jedynego zalanego tam osiedla domków, które wodę czerpały przed powodzią ze stu­

dni głębinowych. Obecnie ich stan sani­

tarny jest katastrofalny. Gmina zdecy­

dowała się więc na podłączenie osiedla do sieci.

□ 17 października burmistrz Witold Cęcek odwiedził Wydział Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Tematem rozmów było przejęcie przez gminę, należącego obecnie do ZOZ-u, starego ośrodka zdrowia, w którym, po remoncie, ma powstać gabinet rehabili­

tacji, dzienny dom pobytu dla osób star­

szych oraz siedziba tutejszego Ośrodka Pomocy Społecznej. Lekarz wojewódz­

ki przekazała obiecane gminie 1.2 min zł. na dokończenie budowy nowego ośrodka przy ul. Klasztornej.

□ Rolnicy z Orzesza przekazali tutej­

szym rolnikom-powodzianom pięć transporterów paszy. Przewieźli je nie­

odpłatnie właściciele tamtejszych firm transportowych.

Kietrz

□ Tutejszy Miejski Dom Kultury przy­

pomina, że biblioteka miejska czynna jest od poniedziałku do piątku w godz.

od 10.00 do 16.00, zaś w środy do 18.00. Dla chętnych swoje podwoje otwierają kółka zainteresowań: pla­

styczne (od pon. do czw. Od godz.

16.00 do 19.00), teatralne (piątki od g.

16.00 do 18.00), taneczne (wtorki od g.

17.00 do 19.00) muzyczne (od pon. do czw. Od g. 17.00 do 21.00) oraz bry­

dżowe (piątki od g. 18.00). Klub senio­

ra zaprasza we wtorki i środy od g.

15.00 do 17.00. Miejski Dom Kultury w Kietrzu zaprasza również do czynnej od środy do niedzieli, w godzinach od 18.00 do 22.00, kawiarni „Sonata”.

□ 17 października wykonano próby in­

stalacji cieplnej, przez którą popłynie z ciepłowni Kombinatu Rolnego ciepło do bloków komunalnych przy ul. Fa­

brycznej. Do zimy przyłączone zostaną także budynki przy ul. Głowackiego 13- 17 i przy Nowej 11. Kombinat ogrzeje także Szkołę Podstawową nr 2 i Zespół Szkół. Władze gminy i dyrekcja Zakła­

du Budynków Komunalnych nie ustaliły jeszcze z Kombinatem ceny dostarcza­

nej energii.

(w)

Lubomia

□ Powodzeniem zakończyły się stara­

nia władz gminnych o przyznanie dota­

cji na usunięcie szkód powodziowych z funduszu PHARE. Lubomia otrzymała niedawno pierwszą część dotacji -350 tys. ?ł. Całość kwoty, jaką fundusz przekaże na usuwanie szkód, wyniesie 700 tys.

Rydułtowy

Funkcjonalne i nowoczesne

16 października nastąpiło przekazanie do użytku 126 lad handlowych na terenie Centrum Handlowo - Usługowego przy ui. Bema w Rydułtowach. Należy ono do najbardziej nowoczesnych i funkcjonal­

nych w całym rejonie. Targowisko będzie prowadzone przez pracownika Urzędu Miejskiego - Jolantę Jochlik. Zgodnie z uchwałą podjętą przez Radę Miasta opłata targowa wynosi od 20 października: 5 zł.

Opłata za korzystanie ze straganów (lad) wynosi: dla straganów typu A 7 zł + po­

datek Vat, co daje 8,56 zł, dla straganów typu B 5 zł + Vat , czyli 6,10 zł i dla straganów typu C 12 zł + Vat, w sumie

14,64 zł.

(e)

łT kwietniu bieżącego roku prezydent Wodzisławia powołał zespół do spraw reorganizacji Urzędu Miejskiego. Zespół zakończył już pracę, a jej wynikiem jest projekt zmniejszenia ilości wydziałów Urzędu oraz likwidacji wszystkich samo­

dzielnych referatów.

Odchudzanie Urzędu

Konieczność reformy Urzędu wyniknę­

ła z ewidentnego przerostu biurokracji w stosunku do zadań, jakie magistrat obecnie ma do spełnienia. Pamiętać należy, że Wo­

dzisław jeszcze przed kilku laty stanowił terytorialnie dużo większe miasto niż obe­

cnie. Po secesji Rydultów, Pszowa a w ubiegłym roku także Radlina okazało się, że ze stutysięcznego miasta, wymagające­

go prężnej administracji, Wodzisław skur­

czy! się o połowę i podobnych cięć wyma­

gała także administracja miejska. Ów pro­

ces „odchudzania” Urzędu rozpoczął się zresztą samorzutnie. Od stycznia do wrze­

śnia b.r. w wodzisławskim magistracie zli­

kwidowano w sumie 23 etaty. Warto pod­

kreślić, że działania te nie miały charakteru zwolnień grupowych, po prostu część pra­

cowników przeszła do Urzędu Miejskiego w Radlinie, część odeszła na emeryturę, zaś pozostali, których etaty zlikwidowano otrzymali wcześniejsze uprawnienia emery­

talne. Szybko okazało się jednak, że proste zmniejszanie liczby etatów nie jest dobrą metodą na utrzymanie jakości pracy urzę­

dników. Konieczne stało się opracowanie pewnej strategii, która pozwoliłaby prze­

AUTO SALON

E uropa cars "

■■

□ SPRZEDAŻ

□ KOMIS

□ SKUP

□ KREDYTY

RATY

□ ZAMIANA

W CIĄGŁEJ OFERCIE OKOŁO 40 MODELI SAMOCHODÓW W ZAMKNIĘTYM BUDYNKU OFERTA TYGODNIA:

AUDI AVANT A6, 96 r., poj. 2600 V6, biała perła - jasna skóra, pełne wyposażenie z klimatyzacją

Godziny otwarcia:

od poniedziałku do piątku: 9.00 - 17.00;

soboty: 9.00 - 14.00; niedziele: 14.00 -17.00 44-280 R

ydułtowy

,

os

. O

rłowiec

,

ul

. O

bywatelska

26

tel

. 0-36/ 457 70 21 w. 5815,

tel

./

fax

0-36/ 459 48 15

TEL. KOM.

090 304 668, GSM 0601 42 42 42

Nowe lady w centrum usługowo-handlowym w Rydułtowach.

prowadzić reorganizację w sposób świado­

my i bez uszczerbku dla pracy instytucji.

Zadanie to powierzono zespołowi eks­

pertów z długim stażem pracy na stanowi­

skach urzędniczych. Zespół, po dokładnej analizie potrzeb mieszkańców i odpowia­

dającym im możliwościom urzędu przed­

stawił projekt zmian, który spełnia funda­

mentalne założenie zmniejszenia machiny biurokratycznej.

Zasadnicze zmiany, jakie przewiduje projekt, to likwidacja dwóch wydziałów i wszystkich samodzielnych referatów w Urzędzie. Nie oznacza to jednak koniecz­

ności zwolnienia wszystkich urzędników odpowiedzialnych dotychczas za prowa­

dzenie wyżej wymienionych.

Część kadry przeniesiona zostanie do innych wydziałów, których dotychczasowe kompetencje zostaną rozszerzone o nowe zadania. Zapytaliśmy prezydenta Ireneusza Serwotkę, dla ilu osób te zmiany oznaczać będą utratę pracy: Nie przewiduję, by pro­

blem ten dotyczyć miał dużego grona osób. Nasze działania zmierzają raczej do tego, by lepiej wykorzystać pracę urzędni­

ka, niż żeby z niej zrezygnować. Mam na­

G. & J. Szewczyk

fot. E.H.

tomiast świadomość, że obecna liczba urzędników jest wygórowana w stosunku do potrzeb. Konkretnych liczb nie jestem w stanie podać, gdyż projekt ciągle jeszcze ulec może pewnym modyfikacjom.

Projekt przewiduje również utworzenie biura obsługi petenta, w którym mieszkań­

cy mogliby załatwić większość drobnych spraw. Biuro przypominałoby trochę swo­

im działaniem bankową salę operacyjną. W jednym miejscu, bez konieczności odwie­

dzania wielu pokoi, petent miałby możli'^

wość zasięgnięcia podstawowych informa-’

cji, pobrania druków czy załatwienia drob­

nych spraw. Podczas projektowania przy­

szłego biura obsługi petenta projektodaw­

cy wzorowali się na działaniu podobnych biur w Gliwicach, Jastrzębiu i Żorach.

Wielu mieszkańców Wodzisławia z nie­

cierpliwością oczekuje również instalacji centrali telefonicznej w Urzędzie. Niestety, pomimo, że obecne rozwiązanie z indywi­

dualnym numerem do każdego z Wydzia­

łów nastręcza wielu kłopotów, nieprędko zastąpione zostanie centralą. Powodem, jak się okazuje, są wysokie koszty takiej insta­

lacji.

W procesie kształtowania nowego obli­

cza Urzędu uczestniczyć mogą również mieszkańcy Wodzisławia. Od niedawna w Urzędzie rozdawane są ankiety z pytaniami o sposób funkcjonowania administracji. In­

formacje, jakie tą drogą zdobędzie Zarząd Miasta, również brane będą pod uwagę podczas wprowadzania innowacji.

Jacek Mirosławs

Rydułtowy

Przyjacielska wizyta

W ramach trwającej od kilku lat współ­

pracy miast, na zaproszenie dyrekcji i uczniów Liceum Ogólnokształcącego, przyjechała do Rydultów grupa uczniów z Hvidovre w Danii. Nauczycieli - opieku­

nów przyjęli w swoich domach pedagodzy z liceum, młodzież została zakwaterowana u swoich rówieśników, co miało na celu nawiązanie bliższych, bardziej osobistych kontaktów i lepsze poznanie się.

Pobyt Duńczyków trwał od 3 do 8 paź­

dziernika. Zwiedzili w tym czasie miasto i okolice, byli na wycieczkach w Wiśle, Oświęcimiu, Wadowicach i Pszczynie.

Szczególną atrakcją było zwiedzanie ko­

palni „Rydułtowy” - zjazd pod ziemię. 7 października w szkole zorganizowano po­

żegnalny wieczór, na który zaproszeni zo­

stali również rodzice uczniów przyjmują­

cych w swoich domach młodzież z Hvido-

vre. (e)

Cytaty

Powiązane dokumenty

wództwa, w ciągu 3 lat z jego budżetu będzie wydane 470 mln zł na jej działalność. - Z tego co wiem, linia kolejowa do Chałupek, o której mówi się, że

Państwo JA N IN A I HELM UT KASZOWIE pierwszy raz spotkali się na zabawie w Zielo- nogórskiem , skąd oboje pochodzą. Znali się półtora roku zanim się pobrali.

( 2 1. 0 2 ) Widocznie życie nie może toczyć się bez intryg. Oszczędź więc sobie zabiegów i starań by dojść do tego kto jest ich autorem. Twojego partnera nie

Obok niego - co jest już także pewne - pojawi się wytwórnia paliw alternatywnych, zbudowana przez podmiot kooperujący z

tycznego można będzie się przekonać na najbliższym spotkaniu 25 października 2004 (poniedziałek), w Hotelu POLONIA, przy Placu Dworcowym 16, w godz..

Mimo wielu ostrzeżeń poda wanych w środkach masowego przekazu są jednak osoby, które go spożywają. Co więcej, np. w okolicach Nędzy wyróżnia się dwa gatunki olszówek,

Na razie od oświadczenia programowego nic takiego się nie stało, jedną z przyczyn jest, jak się okazało choroba docenta Konzala, który jest ogromnym autorytetem dla członków

- Wstyd nam było, gdy przyjeżdżali goście zagraniczni na miejsce urodzenia wielkiego poety i widzieli wjakim ono jest stanie. Zamek zniszczony i zarośnięty chaszczami,