• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 11, nr 42 (549) [550].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 11, nr 42 (549) [550]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Polityk u prokuratora

Lokalna polityka dostarcza mnóstwo roboty organom ścigania. Przedwybor­

czy okres to prawdziwy wysyp donie­

sień, z którymi prokuratury będą się zmagać przed długi czas.

Jedną z najtrudniejszy spraw, którą zajmuje się obecnie sekcja do walki z przestępczością gospodarczą gliwic­

kiej policji, jest budowa kolektora sa­

nitarnego Ostróg-Markowice z prze­

pompownią ścieków oraz kanalizacją rozdzielczą w dzielnicy Obora. Inwe­

stycję miejską, realizowaną w dużym stopniu dzięki wsparciu funduszy ochrony środowiska, wykonuje wyło­

niona w drodze przetargu firma Tak- Bud sp. z o.o. Choć zbliża sięjuż koń­

cowy termin wykonania prac, stan za­

awansowania wynosi obecnie około 66 proc. Do wykonania pozostały jesz­

cze nawierzchnie dróg w Oborze i przepompownia ściegów.To właśnie ta przepompownia stała się zarzewiem konfliktu, który już teraz skutkuje wstrzymaniem robót i oddaleniem w czasie uruchomienia kanalizacji a może i problemami w rozliczeniach z funduszami.

Rok XI Nr 42 (549) 16 PAŹDZIERNIKA 2002 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232- 4035 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT)

Dokończenie na stronie 3]

DRODZY CZYTELNICY

Ze względu na trudności mogące wystąpić z wyraźnym

odróżnieniem ogłoszeń i tekstów płatnych zamówionych

przez komitety wyborcze od materiałów redakcyjnych informujemy, że na stronach 1,3,14,16,17,19,21 i 32 zamieszczamy płatne ogłosze­

nia wykupione przez partie i ugrupowania wystawiające kandydatów w zbliżających się

wyborach samorządowych.

NADZIEI

RÓŻOWA MANIFESTACJA

Już po raz trzeci, 12 października, pod pomnikiem Matki Polki zgromadziły się kobiety, które swoją obecnością

postanowiły wspólnie zamanifestować wolę walki z rakiem złośliwym gruczołu piersiowego. Dziesiątki pań w różnym wieku i kilkunastu mężczyzn, mimo niekorzystnej pogody, wzięło udział w „Marszu Nadziei” zorganizowanym przez Raciborskie Koło Polskiego Komitetu Zwalczania Raka. Manifestacja odbyła się w ramach ogólnopolskiej akcji „Różówa Wstążeczka”

rozpropagowanej przez Jolantę Kwaśniewską.

1

... ggt

ISSIlfckwmhmh fi

n

ó- . '

i jyt

«8 •For ' ÄF

..fiS *

Lo£oszeni^yborczezam0wione^finan»owanepTO^ÜWRS^«ac/b0«200oJ

Czytaj dalej na stronie 2

Kto rządzi Raciborzem?

Redakcja

Mieszkanki powiatu raciborskiego wyraźnie stronią od najwyższych sta­

nowisk politycznych. Widać je jednak na kierowniczych stanowiskach niższe­

go stopnia. Płeć piękna zarządza urzę­

dami i komunalnymi finansami. Potwier­

dza się stare porzekadło, że mężczy­

zna jest głową, a kobieta nią kręci.

OTTO

Praca

W Holandii!

Masz paszport Unii Europejskiej?

Zarejestruj się w firmie OTTO - możesz mieć atrakcyjną pracę!

Bezpłatna infolinia 0-800-301-301

2 lata doświadczenia

* pewne wynagrodzenie • pełne ubezpieczenie ■

■ oferty pracy w najlepszych holenderskich firmach •

W nowej kadencji samorządu żad­

na z kobiet-nie będzie prezydentem Raciborza, bo do fotela pretendująje- dynie panowie. Dość nikłe jest także zainteresowanie pań zasiadaniem w Radzie Miasta i Powiatu. Na czterech kandydatów do mandatu radnego miejskiego przypada jedna kobieta.

Łącznie startuje ich blisko dziewięć­

dziesiąt, choć jeszcze w 1998 r. sie­

demdziesiąt jeden. O mandat radnej powiatowej ubiegają się 34 panie, o dwie mniej niż cztery lata. W minio­

nej kadencji w Radzie Miasta zasiadło sześć pań. W pierwszej kadencji Rady Powiatu były cztery.

Widać więc, że polityczne konkury to domena męska. Ile pań zasiądzie w nowych radach, zobaczymy po 27 paź­

dziernika. Na razie widać, że najbar­

dziej feministyczny jest Komitet Wy­

borczy Ruch Prawych Raciborzan. Co drugi kandydat tego ugrupowania cho­

dzi w spódnicy. Problem w tym, że RPR ma mato kandydatów, co też zmniejsza jego szanse w wyścigu po mandaty. Z dużych ugrupowań naj­

większy odsetek pań, po 17,4 proc., mają SLD-UP i Ruch Samorządowy

„Racibórz 2000”. To pierwsze ugrupo­

wanie, zgodnie z zapowiedziami Lesz­

ka Milera, powinno ich mieć przynaj­

mniej 30 proc. Wymóg okazał się nie­

możliwy do zrealizowania, bo nie mieli­

śmy chętnych do startowania pań - wy­

jaśnia Edmund Stefaniak, radny SLD- UP minionej kadencji. Na pocieszenie wypada dodać, że powiatowym SLD niepodzielnie rządzi Jadwiga Hyrczyk, notabene radna wojewódzka. Podobny kłopot, co lewica miał RS „Racibórz 2000”. Cieszymy się z tych pań, które mamy, bo wiemy, że są wartościowe i na pewno dużą wniosą do miejskiej polity­

ki, nie tylko złagodzenie obyczajów, ale i wiedzę merytoryczną - mówi lider ugrupowania, Tadeusz Wojnar.

Bacząc na działalność samorzą­

dów, trudno jednak osiągnięć płci pięknej nie zauważyć. W poprzedniej Radzie Miasta dwie panie szefowały komisjom; Maria Wiecha zajmującej się sprawami zdrowia i opieki spo­

łecznej, Teresa Gołębiowska rewizyj­

nej, która kontrolowała poczynania zarządu miasta. M. Wiecha kieruje też Centrum Rehabilitacji Osób Niepeł­

nosprawnych, Centrum Krwiodaw­

stwa i Krwiolecznictwa i Raciborskim Funduszem Lokalnym. Działa aktyw­

nie w Polskim Komitecie Zwalczania Raka. Jest typem społecznika pracują­

cego przez cały tydzień.

BIURO OPOLE, ul. 1 Maje 3-5, tel. 077 / 44 18 550 PUNKTY INFORMACYJNE

najtańsze rozmowy międzynarodowe

• Biała Prudnicka, tel. 077 / 438 71 09 • Gąsiorowice k/Strzelec Opol­

skich, tel. 077 / 463 27 07 • Glinica k/Lublińca, tel. 034 / 351 22 28

• Kędzierzyn-Koźle, tel. 077/482 99 82 • Nędza k/Raciborza*, tel. 032/

418 71 72 • Olesno, tel. 034 / 359 85 10 • Gliwice, tel. 032 / 777 53 40

• Wilcza k/Gliwic,tel.032/23971 31

*) czynne od godziny 16.00

http://www.ottoagency.com

'Dokończenie na stronie 2]

Cały koszt 1 min rozmowy

do Niemiec

(tradycyjnie zapłacisz 1,46 zł)

infolinia 270-48-89

Rs RACIBÓRZ 2000

RUCH SAMORZĄDOWY Jesteśmy jedynym

ugrupowaniem, które

konsekwentnie

i

skutecznie

realizuje przedstawiony wyborcom program

Przewodniczący Tadeusz Wojnar

RAZEM DLA RACIBORZA

PRACA W ANGLII

Jeden z czołowych producentów i dostawców warzyw w Wielkiej Brytanii,

bezpośrednio zatrudni kobiety i mężczyzn z paszportem IJL(niemieckini)

do pracy w zakładach produkcyjnych przy pakowaniu i przetwórstwie warzyw

Oferujemy: umowę o pracę, wysokie stawki za nadgodziny, cotygodniową pensję, zakwaterowanie i wyżywienie na

miejseu, ubezpieczenie, bezpłatny kurs j.angielskiego, opiekę i dowóz do Anglii.

Z.apisih naszych oddziałach w Polsce:

Racibórz, ul.Piwna I4, tel. 32 414 9740 Głubczyce, ul.Piastowska l,tel.77 485 6885 kom. 602 150361 ___________

www.gs-polska.com.pl PROMOCJA!!!!

Bilet powrotny z Anglii gratis.

• CO TYDZIEŃ NOWE OFERTY •

Zatrudnimy do pracy w Holandii pracowników z paszportem UE.

Zapewniamy:

—♦.bardzo dobre warunki socjalne

—• ubezpieczenie

—• wysokie zarobki

» opiekę polskich przedstawicieli.

KontataEXS.:

• Gliwice,

• Kędzierzyn-Koźle,

• Leśnica,

• Opole,

• Przechód,

• Racibórz,

• Strzelce Opolskie,

tel. 032 / 2791025 tel. 077 / 4819022 tel. 077 / 4635610 tel. 077 / 4425436 tel. 077 / 4312638 tel. 032 / 4158556 tel. 077 / 4401828

E-L-S

European Labour Services Sp. z o.o.

www.praca-w-holandii.pl

ISSN 1232-403X

9 771232 403006

(2)

--- ■ INFORMACJE ■

lYJskrócie

RACIBÓRZ

Rada Powiatu, na swym ostatnim posiedzeniu, przyjęła Powiatową Strategię Rozwiązywania Problemów Społecznych na lata 2003-2015.

Średnia frekwencja na posiedze­

niach Rady Powiatu minionej już kadencji wyniosła 92 proc. - poin­

formował na ostatnim posiedzeniu przewodniczący Henryk Panek.

Przyjęła 458 uchwał, co daje śred- niąjedenaście uchwał na sesję.

Bardziej płodna była Rada Mia­

sta. Na 48 sesjach przyjęła 860 uchwał, co daje blisko osiemnaście na jedno posiedzenie. Frekwencji, jak powiedziano nam w biurze

Rady, nie liczono.

Zarząd miasta podjął uchwałę w sprawie powołania obwodowych komisji wyborczych do przeprowa­

dzenia wyborów do rady gminy, po­

wiatu i sejmiku wojewódzkiego. W Raciborzu będzie ich trzydzieści.

Wydział Edukacji, Kultury i Spor­

tu przedstawił sprawozdanie w minio­

nej akcji lato. Największą popularno­

ścią cieszyło się kąpielisko w Oborze, które odwiedziło 26 tys. osób.

Do końca października, w ra­

mach ogłoszonego konkursu, Śląski Komendant Wojewódzki Policji przyjmuje oferty kandydatów - ofi­

cerów policji na stanowisko komen­

danta powiatowego w Raciborzu.

3 października w raciborskim urzędzie złożyła wizytę delegacja mieszkańców z partnerskiego mia­

sta Leverkusen. Goście z Niemiec wchodzą w skład stowarzyszenia

„Inicjatywa partnerska Leverkusen - Racibórz", której głównym założe­

niem jest wspieranie wzajemnej współpracy obu miast. Inicjatywa powstała po podpisaniu w Leverku­

sen umowy o partnerstwie-z Racibo­

rzem. W jej skład wchodzą miesz­

kańcy niemieckiego miasta, którzy od dawna utrzymują ożywione kon­

takty ze śląskim miastem. To za ich sprawą po powodzi w 1997 r. zorga­

nizowano zbiórkę pieniędzy dla po­

szkodowanych w kataklizmie.

Członkowie stowarzyszenia chcieli- by wkrótce zorganizować wymianę młodzieży szkolnej oraz rozszerzyć partnerstwo szkół.

Elżbieta Rudnik została, na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta, desygnowana z ramienia gminy do nowego składu Powiatowej Rady Zatrudnienia.

Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl,

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego

Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

■ Sekretarz redakcji Ewa Halewska

■ Redakcja techniczna

Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje

sekretariat redakcji w Raciborzu, - w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole.

Czy kobiety rządzą Raciborzem?

T. Gołębiowska poza działalnością w samorządzie zajmuje się prowadze­

niem biznesu. W Radzie Powiatu, Ur­

szula Kozak przewodniczyła komisji promocji. Była jedną z najaktywniej­

szych.

Dużo więcej pań, już poza sferą polityczną, zajmuje się zarządzaniem gminami piastując ważne stanowiska w urzędach. Prawie że totalnie sfemi­

nizowany jest Urząd Miasta w Raci­

borzu. W spódnicy chodzi skarbnik ratusza i rzecznik prasowy. Kobiety szefują tu wydziałami: obywatelskim, lokalowym, gospodarki miejskiej, ochrony środowiska i rolnictwa, geo­

dezji i gospodarki nieruchomościami oraz promocji i współpracy zagra­

nicznej a także biurem prawnym.

Wieloletniego kierownika USC Ada­

ma Krawczyka zastąpiła młoda praw­

niczka Beata Bańczyk. Facetom po­

została jedynie straż miejska, obrona cywilna, inwestycje i urbanistyka oraz oświata, sport i kultura a także fotel sekretarza miasta, najważniej­

szej osoby po prezydentach.

Ugrupowanie startujące do Rady Miasta

Liczba kandydatów

Liczba kobiet na listach

Procentowy udział

SLD-UP 46 8 17,40

RPR 22 11 50

Samoobrona 19 6 -31,5

Sprawiedliwy Racibórz' 25 10 40

Pojednanie 37 5 13,5

RS Racibórz 2000 46 8 17,4

RS Racibórz 2002 34 12 35,2

KW Krzysztofa Bugli 23 9 39,1

Kupiec Śląski 26 9 34,6

Forum Samorządowe 45 6 . 13,3

TMZR 37 3 8,1

RAZEM 360 87 24,1

Czy zarządzanie miastem nosi ce­

chy „Rzeczpospolitej Babskiej”? W dużym stopniu tak, jeśli zważyć, że płeć piękna kieruje jeszcze: Muzeum, Miejską i Powiatową Biblioteką Pu­

bliczną, Ośrodkiem Pomocy Społecz­

nej, Przedsiębiorstwem Robót Drogo­

wych oraz Zakładem Usług i Higieny Komunalnej, czterema z pięciu gim­

nazjów, większością szkół podstawo­

wych i wszystkimi przedszkolami oraz żłobkiem. Generalnie na szczy­

cie władzy w mieście są mężczyźni, ale to, co uda im się osiągnąć w du­

żym stopniu zależy od kobiet.

Trochę mniej na pracę kobiet sta­

wiają w powiecie, choć powiatowymi finansami i to bardzo dobrze rządzi właśnie kobieta - Ewa Tapper, nie­

gdyś pracownik wydziału finansowe­

go Urzędu Miasta, a całym Staro­

stwem zawiaduje Urszula Romanow- ska-Stanek. Na stanowisku kierowni­

czym jest też Grażyna Kowalska, sze­

Zbigniew Woźniak

PRZYJĘCIA I BANKIETY

Racibórz, ul. Fabryczna 6 IV sprawie rezerwacji zapraszamy codziennie od 9.00 - 17.00

lub telefonicznie (032) 418 14 98; 0502 556 621;

e-mail: vivat@wwnet.pl, http://vivat.wwnet.pl

fowa referatu komunikacji. Resztę sfer - geodezję, ochronę środowiska, promocję i współpracę z zagranicą, kontakty z prasą, obsługę prawną, oświatę, opiekę społeczną, ochronę praw konsumenta, biuro pracy. Po­

wiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, szpital rejonowy, Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego - zarezerwowali so­

bie panowie. Panie nie dominują w ponadgimnazjalnej oświacie, tak jak jest to w miejskiej. Świetnie z obo­

wiązkami dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury radzi sobie za to Elż­

bieta Biskup.

Doświadczonych pań nie brakuje też w gminach. Funkcje sekretarzy pełnią m.in. w Kuźni Raciborskiej, Krzyżanowicach, Krzanowicach, Rudniku i Nędzy. Są też skarbniczka­

mi we wszystkich samorządach wiej­

skich.

Tadeusz Wojnar; przewodniczący Rady Miasta w latach 1994-2002, szef Ko­

mitetu Wyborczego RS „Racibórz 2002”.

Wydaje mi się, że wiele ambitnych pań obserwuje to, co dzieje się na sce­

nie politycznej i nabiera dystansu. A szkoda, bo wiele kobiet, z którymi współpracuję, świetnie radzi sobie ze swoimi obowiązkami. Przyznam, że chcieliśmy mieć więcej kobiet na li­

stach, ale nie udało się. Cóż, panie same decydują dziś, w jaki sposób chcą się zrealizować w życiu rodzin­

nym i zawodowym i jako mężczyźni powinniśmy to uszanować.

Jan Osuchowski; były prezydent, wie­

loletni radny miejski, kandydat na pre­

zydenta koalicji SLD-UP.

Zawsze bardzo dobrze układała mi się współpraca z kobietami. Można po­

wiedzieć, że mam słabość do kobiet.

Cechuje je bowiem duże zdyscyplino­

wanie, fachowość, rzetelność itp. Nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie, dlaczego udział kobiet w życiu społecz­

nym (samorządowym) nie jest wi

Może właśnie praca na dwie zmiany, tzn. praca zawodową i prowadzenie gospodarstwa domowego, opieka nad dziećmi ogranicza im czas na działal­

ność społeczną. Coś za coś.

Mirosław Lenk; wiceprezydent Racibo­

rza, kandydat na prezydenta Komitetu

„Razem dla ziemi raciborskiej”;

Kobiety w samorządzie i biznesie?

Jak najbardziej. Jako mężczyźni nie zapominajmy jednak, by docenić ich troskę o rodzinne ognisko. »Faceci o tym zapominają, a dla kobiet to bar­

dzo ważne. Wiele zawdzięczam żonie i matce. Staram się zawsze im dzięko­

wać. „Kocham Cię " powiedziane żo­

nie wprowadza do naszego życia szczyptę romantyzmu. Razem iść przez życie jest dużo łatwiej. To, co mówię jest może banałem, ale na­

prawdę szanujmy swoje panie.

Marek Bugdol; starosta raciborski, kan­

dydat na prezydenta Raciborza Forum Sa­

morządowego Regionu Raciborskiego.

Forum Samorządowe nie różnicuje w żaden sposób swoich kandydatów, nawet ze względu na płeć. Doceniamy i szanujemy wszystkie kobiety. Nasze listy są zawsze otwarte dla pań. Fak­

tem jest, że w zbliżających się wybo­

rach samorządowych z naszego ugru­

powania kandyduje mało kobiet. Być może panie nie chcą uczestniczyć lub też nie są zainteresowane lokalną po­

lityką. Sądzę, że o powody należy wła­

śnie pytać kobiety.

Adam Hajduk; prezydent Raciborza, szef komitetu wyborczego Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

W Urzędzie Miasta pracuje wiele kobiet ■ na stanowiskach kierowni­

czych. Widzę, że dobrze sąbie radzą z obowiązkami i - trzeba być sprawie­

dliwym - nieraz lepiej niż mężczyźni.

Kobieca ambicja potrafi podnieść po­

przeczkę, a o to przecież chodzi. Mit kobiety jako kury domowej chyba od­

chodzi już do lamusa.

Krzysztof Kowalewski; wicestarosta raciborski, kandydat na radnego powia­

towego z Forum Samorządowego Re­

gionu Raciborskiego.

Dzisiejsze tempo życia, nie najlep­

sza sytuacja gospodarcza sprawia za­

pewne, że kobiety są bardziej zajęte domem i swoimi obowiązkami zawo­

dowymi, pozostawiają politykę na boku. Polityka kojarzy im się chyba z czymś twardym, przez co nie widzą w sobie predyspozycji do jej Uprawia­

RACIBÓRZ

Różowa manifestacja

Uczestniczki z dumą przypinały ten symbol współdziałania i troski.do klap płaszczy i kurtek. Organizatorzy rozdawali również ulotki dotyczące samobadania piersi i możliwości wczesnego wykrycia choroby, które mogą uratować pierś a nawet życie niejednej kobiecie.

Na czele korowodu, tuż za człon­

kami zarządu raciborskiego Koła PKZR, ustawiła się Orkiestra Dęta z Zakładów Elektrod Węglowych S.A.

oraz mażoretki ze Stowarzyszenia Kultury Ziemi Raciborskiej. W prze­

marszu wzięli również udział lekarze, pielęgniarki, słuchacze Medycznego Studium Zawodowego oraz rzesze ra- ciborzanek. Na każdym odcinku wy­

tyczonej trasy w szeregi manifestan­

tów przybywało pań, które również wyraziły chęć uczestnictwa w uroczy­

stości. Pochód przeszedł do Urzędu

nia. Stąd mniej kobiet w samorządzie niż można się spodziewać.

Helena Kitzinger; wieloletnia pracow- niczka Urzędu Miasta, przewodniczą­

ca Miejskiej Komisji Wyborczej.

W mojej ocenie kobiety traktowane są w polityce jak intruzki. Tymczasem przykłady w naszym raciborskim i pol­

skim życiu publicznym wskazują, że są bardzo odpowiedzialne, posiadają dużą wyobraźnię i charyzmę. Rozwija­

jąc to można wskazać na pierwszą _ damę RP - prezydentową Jolantę Kwa­

śniewską, która może nie realizuje się w polityce, ale jej działania wskazują na dużą odpowiedzialność i upór w dą­

żeniu do celu. Prywatnie, nie jako przewodnicząca Miejskiej Komisji Wy­

borczej, mogę wskazać na motor dzia­

łań społecznych w Raciborzu, panią Marię Wiechę oraz na Jadwigę Hyr­

czyk, reprezentantkę Raciborza w sej­

miku wojewódzkim, która bardzo do­

brze reprezentuje interesy nie tylko ko­

biet, ale i sprawy naszego miasta. Ko­

biety mają więcej wyobraźni niż męż­

czyźni, a to z kolei pociąga za sobą możliwość widzenia w perspektywie zagrożeń mogących wyniknąć z podję­

tych decyzji. Krótko mówiąc, kobieta najpierw myśli, a potem działa ...

Jadwiga Hyrczyk, przewodnicząca Rady Powiatowej SLD w Raciborzu, była rad­

na Sejmiku Wojewódzkiego w Katowi­

cach.

Pełnię wiele funkcji i wiem, że.wy- magają dyspozycyjności i poświęce­

nia. Kobiety pracujące, matki i żony, tego czasu nie mają. Na pierwszym planie pozostaje rodzina i wychowanie dzieci. Polityka schodzi na plan drugi i często nie da się jej pogodzić z co­

dziennymi obowiązkami. Niestety gros mężczyzn nie jest zainteresowanych promowaniem kobiet. Mają własne

„ego ”. Dużo się mówi o równoupraw­

nieniu kobiet, ale tylko mówi. W Pol­

sce ważne stanowiska samorządowe piastują mężczyźni i stanowią więk­

szość. Znam wiele przykładów, że wy- ' kształ-cona, dyspozycyjna i doświad­

czona kobieta nie jest awansowana, choć awans uzyskuje gorszy pod tym względem mężczyzna. Dla pracodaw­

ców przed przyjęciem do pracy liczy się to, czy kobieta ma zamiar wyjść za mąż i urodzić dziecko. Jest to żałosne i upokarzające. Sądzę, że panie powin­

ny obarczyć mężczyzn większym zakre­

sem obowiązków domowych i zająć się działalnością społeczno-polityczną.

Grzegorz Wawoczny

Miasta. Tam, na zakończenie spotka­

nia, wszyscy chętni mogli wysłuchać wykładu dr n. med. Stefana Szelca na temat chorób nowotworowych piersi.

Organizatorzy na każdym kroku podkreślali jak ważna jest profilakty­

ka nowotworowa, bowiem rak piersi to poważny problem zdrowotny i spo­

łeczny. Oceniono, że dzięki samoba­

daniu piersi i wykryciu raka we wcze­

snym stadium, można by uratować od prżedwczesnej śmierci aż do tysiąca kobiet rocznie. .

Przypomnijmy, że w Raciborzu działa linia Onkologicznego Telefonu Zaufania. Czynny jest w poniedziałki i środy od godz. 14.00 do 17.00 pod nu­

merem: 4181410. Można również zgło­

sić się do siedziby Polskiego Komitetu Zwalczania Raka Koło w Raciborzu przy ul. Rzeźniczej 8.

E.Wa

ŚRODA, 16 PAŹDZIERNIKA 2002

r.

NOWINY RACIBORSKIE

(3)

■ INFORMACJE ■

Polityk u prokuratora

Wszystko zaczęło się od przesu­

nięcia działki, na której ma się znaj­

dować przepompownia. Miastu nie udało się nabyć wcześniej planowanej pod tę inwestycję parceli, bo jej wła­

ściciel żądał zbyt dużej kwoty. Kupio­

no więc inną działkę, oddaloną o oko­

ło 150 metrów, skorygowano doku­

mentację i rozpoczęła się budowa.

Tak-Bud sp. z o.o. wykonał prze­

pompownię, która w grudniu ubiegłego roku uległa awarii - tzw. wypłynięciu.

W związku z przesunięciem jej lokali­

zacji, firma wykonała także dodatkowy odcinek sieci kanalizacyjnej. O te dwa elementy idzie dziispór. Zdaniem mia­

sta, które posiłkuje się opinią wydaną przez projektanta całej sieci, Tak-Bud odstąpił od projektu, stosując m.in. o 5 cm cieńsze ścianki elementów prefa­

brykowanych niż powinny być zastoso­

wane oraz zmieniając kształt konstruk­

cji. W'efekcie stała się ona lżejsza i mniej stabilna, co musiało skutkować

„wypłynięciem”. „Podstawową przy­

czyną niepowodzenia (...) było rażące odstępstwo w konstrukcji komory pom­

powni” - pisze w swojej opinii projek­

tant. Co do wykonanego kawałka sieci, Urząd Miasta uyyażą, że wykonany zo­

stał zbyt* drogo (Tak-Bud oszacował wartość robót.na około 450 tys. zł, ra­

tusz twierdzi, że jest to warte około 150 tys? zł), a ponadto przed uzyskaniem formalnego pozwolenia na budowę i bez zlecenia Urzędu Miasta.

Odmiennie interpretuje wydarzenia firma Tak-Bud, która złożyła doniesie­

nie przeciwko miastu twierdząc, że jest zmuszana do działań niezgodnych z prawem. Zdaniem jej szefów, którzy przyznają co prawda, że odstąpili od projektu za zgodą projektanta (ratusz temu zaprzecza), przepompownia zo­

stała w ogóle źle zaprojektowana i jeśli nawet byłaby wykonana według wska­

zań, to i tak uległaby awarii, bo byłaby zbyt lekka. Na dowód przytaczają opi­

nię geologa, który dowodzi, że projek­

tant nie uwzględnił faktycznych stosun­

ków wodnych w gruncie. Co do frag­

mentu sieci, twierdzą, że skoro inspek­

tor nadzoru przekazał dokumentację, a jest ona nierozłącznym elementem ca­

łości, to przecież należało go wykonać.

Roboty zrobiono, a inspektor potwier­

dził to zapisami w dzienniku budowy, Tak-Bud sporządził kosztorys i zwrócił się do miasta o zapłatę. Co do pozwole­

nia na budowę, prezes Tak-Budu Feliks Monasterski twierdzi, że nie może się do tego odnieść, bo zostało ono wydane przed rozpoczęciem całej inwestycji.

Sprawa byłaby może prosta, gdyby nie kolejny fakt. Inspektor, który inwe­

stycję nadzorował nie pracuje już w Urzędzie Miasta. Został zwolniony w związku z budową kanalizacji w dzielni­

cy Studzienna. Tu inwestorem była rów­

NASZ PREZYDENT

MIROSŁAW LENK

GOSPODARKA BUDOWNICTWO MIESZKANIOWE

EDUKACJA

OPIEKA SPOŁECZNA

OCHRONA ZDROWIA BEZPIECZEŃSTWO

SPRAWNA ADMINISTRACJA KULTURA I WYPOCZYNEK SPORT i REKREACJA

nież firma Tak-Bud. Zdaniem miasta, in­

spektor potwierdził odbiór robót, które faktycznie nie zostały wykonane, a za­

płacone. Do Prokuratury Rejonowej tra:

fił wniosek o jego ściganie w związku z poświadczeniem nieprawdy. Postępowa­

nie w tej sprawie, raz już umorzone, wskutek zażalenia toczy się nadal. Mia­

sto chce też od Tak-Budu zwrotu 200 tys. zł nadpłaconej, zdaniem władz, kwoty. Pozew trafił już od sądu.

W sprawie kanalizacji w Oborze ratusz podejrzewa, że doszło do sfa­

łszowania zapisów w dzienniku bu­

dowy. Wniosek o wszęcie postępowa­

nia trafił również do Prokuratury. Na dowód swoich twierdzeń miasto przy­

tacza opinię biegłego grafologa sądo­

wego, który pisze o „wtórnych, ma­

nualnych dopisaniach fragmentów tekstowych” i konkludując „nieauten- tyczhość przedmiotowego dokumen­

tu rozumianego całościowo”.

Sprawa jest bardzo skomplikowa­

na i chodzi w niej o duże, pieniądze.

Tak-Bud, jak zapewnili nas sżefowie tej firmy, nie zbuduje przepompowni według projektu, bo będzie według nich wadliwa i znów dojdzie do awa­

rii. Czekamy na orzeczenie kompe­

tentnych organów w tej sprawie - mówi prezes firmy Feliks Monaster-, ski. Miasto zdecydowało, że nie przedłuży terminu wykonania umowy i nie zapłaci za źle wykonane roboty.

Nie wiadomo, kiedy cała inwestycja zostanie oddana, a ścieki z Obory po­

płyną do oczyszczalni.

Wątpliwości rodzi też sprawa dodat­

kowego odcinka kanalizacji. Tak-Bud jest zdania, że postąpił lege artis; dostał dokumentację, a inspektor nadzoru po­

twierdził wykonanie robót. Miasto nie zgadza się z tym stwierdzeniem. Zda­

niem wiceprezydenta Wojciecha Krzy- żeka dokumentacji nie przekazano ce­

lem realizacji, nie została podpisana umowa, a całość można traktować jako samowolę budowlaną. Ratusz zwrócił się więc do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o zgodę na zlecenie wyko­

nania tego zadania z wolnej ręki za kwotę około 150 tys. zł. Zdaniem F.

Monasterskiego, to trochę niedorzecz­

ne, bo odcinek istnieje już od I kwartału ubiegłego roku, a zabiegi miasta uważa za „dorabianie papierów”. Owe zamó­

wienie na wykonanie wykonanego od­

cinka ma dostać Tak-Bud, ale firma ta uznaje, co zresztą oświadczyła wła­

dzom miasta, że jej zdaniem rokowania są bezprzedmiotowe ze względu na wy­

konanie odcinka, zgłoszenie do odbio­

ru, jednostronne odebranie oraz złoże­

nie faktury. Trudno. Prace wykonano bez zlecenia, pozwolenia na budowę i za drogo. Będziemy musieli zlecić je komu innemu - twierdzi wiceprezydent Krzyżek.

KTO ODPOWIE ZA „LOGIS”

Do Prokuratury trafił także wnio­

sek grupy byłych opozycyjnych rad­

nych miejskich przeciwko zarządowi miasta w sprawie budowy centrum lo­

gistycznego w Studziennej. Inwestor, po wyborze głównego wykonawcy, zwrócił się do władz miasta o wskaza­

nie raciborskich firm, które jako pod­

wykonawcy mogliby realizować ro­

boty i koordynatora. Miasto wskazało na Tak-Bud, ZRB Pochwała i Borbud, a na koordynatora były prezydent A.

Markowiak, mając na uwadze dotych­

czasowe osiągnięcia tej firmy, wska­

zał ZRB Pochwała.

Kłopot w tym, że koordynator do­

prowadził do zakończenia prac, ale ogłosił upadłość, przez co podwyko­

nawcy mają problem z wyegzekwowa­

niem należności. Wśród nich jest Tak- Bud *i kontrolowane przez miasto Przedsiębiorstwo Robót Drogowych.

Zdaniem skarżących radnych, doszło do przestępstwa, bo-zarząd miasta do­

skonale wiedział, „iż kondycja finan­

sowa firmy ZRB Pochwała sp. z o.o.

jest tragiczna, o czym sygnalizowali radni miejscy na sesjach”, a straty po­

niosła firma miejska. Ratusz z kolei stoi na stanowisku, że upadłości prze­

widzieć nie było można (firma nie może odzyskać swoich płatności od krajowych i zagranicznych kontrahen­

tów), według dostępnych wówczas da­

RACIBÓRZ

Stawia na intelekt

Naszą siłą jest intelekt - mówił podczas konwencji wyborczej Forum Samorządowego Regionu Racibor­

skiego, 11 października w DK „Strze­

cha”, kandydujący do fotela prezy­

denta Raciborza, urzędujący jeszcze starosta raciborski Marek Bugdol.

Trzon Forum stanowią działacze daw­

nej Przyszłości Regionu Raciborskie­

go, AWS? Forum Raciborskiej Izby Gospodarczej i Mniejszości Niemiec­

kiej. Ugrupowanie rządziło w powie­

cie i zasiadło w opozycji w mieście.

Podczas konwencji, przy świetle jupi­

terów, zaprezentowano kandydatów do nowej Rady Miasta i Powiatu. Po­

tem nagle zapadły ciemności a spiker wywołał Marka Bugdola. Kandydata w sportowym szlafroku i pięściar­

skich rękawicach wyprowadził Ry­

szard Wolny. Już na scenie M. Bugdol zrzucił z siebie te nietypowe rekwizy­

ty, po czym wyjaśnił, że,, jest w Raci­

borzu mężczyzna trenujący wschod­

nie sztuki walki, którzy rządzi tym miastem”, a Forum przeciwstawia mu

■5? ; i

nych firma była zdolna zrealizować zamówienia, co zresztą uczyniła, a swoboda podejmowania działalności gospodarczej zobowiązuje kontrahen­

tów do zabezpieczenia się przed ewen­

tualnymi niepowodzeniami.

SZPITALNA ŁAMIGŁÓWKA Trudny orzech do zgryzienia ma prokuratura także z budową szpitala przy ul. Gamowskiej. Komisja Rewi­

zyjna Rady Powiatu uznała, że inwesty- . cja, prowadzona za pieniądze z budżetu państwa przez powiat, jest realizowana zbyt drogo. Urażony tym stwierdze­

niem zarząd powiatu, który wcześniej powołując się na raporty Najwyższej Izby Kontroli i Regionalnej Izby Obra­

chunkowej, z których nie wynikają żad­

ne nieprawidłowości, skierował sprawę do prokuratury z wnioskiem o zbadanie czy doszło do niegospodarności. Ta działania takowego się nie dopatrzyła umarzając sprawę.

Komisja nadal obstaje przy swoim, twierdząc, że formalnie wszystko gra, ale budować można było taniej. We wrześniu chciała zbadać, czy materiały na budowę szpitala dostarczała firma związana z inwestorem zastępczym, co, zdaniem rewizorów, rodziło kon­

flikt interesów. Z kontroli nic nie wy­

szło, bo zarząd powiatu nie przedsta­

wił materiałów. Sprawa znów więc tra­

fiła do prokuratury. Komisja chce, by w Katowicach wytypowano do postę­

powania inną niż raciborska prokura­

turę rejonową. Argumentuje to tym, że ze sprawą mogą być powiązane „oso­

by pełniące ważne funkcje społeczne”.

G. Wawoczny

siłę rozumu. Chwilę potem nakreślił osiągnięcia swojego ugrupowania, m.in.; doprowadzenie do utworzenia szkoły wyższej, uruchomienie no­

wych oddziałów szpitala, pozyskanie dodatkowych dochodów dla powiatu, wdrożenie norm ISO. Konwencję za­

kończyła prezentacja multimedialna z programem Forum oraz spotkania z kandydatami w kuluarach.

IG

Rada Powiatu zmieniła uchwałę w sprawie określenia zadań z za­

kresu rehabilitacji osób niepełno­

sprawnych oraz wielkości środków PFRON-u na ich realizację. Zgod­

nie z nią na rehabilitację zawodową przeznaczone zostanie 877,8 tys. zł, zaś na społeczną 965,2 tys. zł.

O 103 tys. zł zwiększyły się te­

goroczne dochody powiatu z tytułu opłaty komunikacyjnej. Decyzją radnych zostały przeznaczone na potrzeby Starostwa.

W związku z informacją doty­

czącą trybu postępowania o udzie­

laniu dotacji z budżetu gminy, Biu­

ro Pełnomocnika Prezydenta ds.

Społecznych informuje, że komu­

nikat ten dotyczy wyłącznie pod­

miotów realizujących zadania gmi­

ny, nie zaś osób fizycznych.

Gminny Fundusz Ochrony Śro­

dowiska i Gospodarki Wodnej sfi­

nansował budowę przyłącza sieci cieplnej do obiektów Raciborskiej Strefy Aktywności Gospodarczej przy ul. Bosackiej.

Gminny Fundusz Ochrony Śro­

dowiska i Gospodarki Wodnej sfi­

nansował także cięcia pielęgnacyj­

ne na cmentarzu Jeruzalem oraz pielęgnację drzew wokół gniazda bocianiego w Brzeziu.

Rada Miasta wyraziła pozytyw­

ną opinię o projekcie uchwały Rady Powiatu w sprawie wprowadzenia zmian w strukturze organizacyjnej Szpitala Rejonowego w Raciborzu.

Związane są one z wydzieleniem i likwidacją poradni reumatologicz­

nej przy ul. Gamowskiej 3 i prze­

niesieniu jej do NZOZ Lecznica św.

Łazarza przy ul. Klasztornej.

Rada Miasta przyjęła uchwałę w sprawie podwyższenia kapitału za­

kładowego Przedsiębiorstwa Ko­

munikacji Miejskiej Sp. z o.o. o po­

nad 5 min zł. Podwyższenie zosta­

nie pokryte aportem w postaci ma­

jątku likwidowanego Zakładu Usług i Higieny Komunalnej.

Ponad 2,9 tys. zł z nałożonych w latach 1995-1997 przez straż miej­

ską mandatów karnych nie wpłynie do budżetu miasta. Zaległości te zo­

staną umorzone z powodu braku nieruchomości i ruchomości, które można zająć ukaranym lub w związ­

ku z wyjazdem tych osób za granicę.

Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu informuje, że Oddział dla Dzieci jest już czyn­

ny przy ul. Kasprowicza 12 (I pię­

tro) od poniedziałku do piątku w godz. od 10.00 do 18.00.

Z uwagi na zarządzone na 27 paź­

dziernika wybory do rad gmin, rad powiatów i sejmików województwa oraz bezpośrednie wybory wójta, burmistrza i prezydenta miasta two­

rzony jest spis wyborców. Obejmuje on osoby posiadające zameldowanie na pobyt stały w Raciborzu. Zostanie on udostępniony do wglądu w dniach 14-18 października 2002 r. w Urzę­

dzie Miasta Racibórz w Wydziale Spraw Obywatelskich pokój nr 5 w godzinach 8.30 - 15.30. Jednocześnie warto pamiętać, że osoby nie posia­

dające zameldowania na pobyt stały w Raciborzu mogą zostać wpisane do rejestru wyborców, jeżeli złożą w tej sprawie pisemny wnio'sek (Urząd Miasta pokój nr 5).

NOWINY RACIBORSKIE ŚRODA, 16 PAŹDZIERNIKA 2002 r.

(4)

■ INFORMACJE ■

V/Jskrócie

Kolejny konkurs poetycki pod na­

zwą „Okruch”, dedykowany pamięci Danuty Wawiłow, ogłosiła Pracow­

nia INSEA działająca przy domu kul­

tury „Strzecha” przy ul. Londzina.

Wiersze może nadsyłać każdy. Mu­

szą liczyć od jednego do pięciu wer­

sów, być rymowane, napisane języ­

kiem prostym, przekazywać nie my­

śli, lecz obrazy i uczucia. INSEA przyjmuje je do 3 stycznia. Uroczyste rozstrzygnięcie konkursu zaplano­

wano na 15 lutego przyszłego roku.

Jeszcze raz przypominamy, że pod koniec września ruszyła kryta pływalnia Szkoły Mistrzostwa Spor­

towego przy ul.'Śląskiej. Z gruntow­

nie odnowionego obiektu mogą ko­

rzystać nie tylko sportowcy, ale i mieszkańcy. Teraz, obok dużej niec­

ki, mają również do dyspozycji bro­

dzik. Pływalnia czynna jest od ponie­

działku do piątku w godz. od 19.15 do 20.00 oraz 20.15 do 21.00. W so­

botę w godz. od 18.15 do 19.00 i 19.15 do 20.00 oraz w niedzielę w godz. od 10.00 do 10.45,11.00-11.45 oraz 12.00-12.45. Ceny biletów nie są wygórowane: osoba dorosła płaci 6 zł, dzieci i młodzież 4 zł. Wynajem jednego toru kosztuje 40 zł, całej 6- torowej pływalni 240 zł. Warto pa­

miętać, że pływalnia stosuje zniżki dla osób powyżej 10 wejść.

Nowości Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej fdia w Raciborzu:

Duncan D.E. - „Historia kalendarza”, Durys P. - „Walka z terroryzmem mię­

dzynarodowym”, Harel D. - „Kompu­

tery”, Miklaszewski S. - „Rozszerze­

nie Unii Europejskiej - polski syn­

drom”, Osuch M. - „Dzieci i ryby, czyli nie tylko o prawach ucznia”,

„Żyć w szkole i przetrwać, czyli rzecz o prawach ucznia”, Oyster C. - „Gru­

py”, Parzymies S. - „Stosunki między­

narodowe w Europie 1945-1999”, Stelmaszuk Z. - „Zmiany w systemie opieki nad dziećmi i młodzieżą: per­

spektywa europejska”, Wój to wieżo­

wa J. - „Logopedyczny zbiór wyra­

zów”, Załuska M. - „Organizacje po­

zarządowe” i Zych A. - „Człowiek wobec starości”.

20 października Związek Żołnie­

rzy Ludowego Wojska Polskiego koło w Raciborzu zaprasza o godz.

14.00 na stadion przy ul. Dworskiej na festyn pt. „Kto przytuli nasze ko­

nie”. Podczas niego organizatorzy chcą sprzedać na aukcji dwa konie rasy polskiej - Mozę i Karino.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI Oddział Muzyczny Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu poleca nowe płyty CD:

„Jasna strona Księżyca” Czamo- Czami, „The Eminem Show” Emi­

nem, „Seul” Garou, „Jesteś jaki je­

steś” Łzy, „Korova Milky Bar” My- slovitz, „Silver Side Up” Nickel­

back, „Marchef w butonierce” Pi­

dżama Porno, „Czas ludzi cienia”

Sweet Noise, „Wilki 4”, „Flickering Flame” Roger Waters, koncert w Spodku Pearl Jam oraz „Solid Bron­

ze” The Beautiful South. Zaprasza­

my w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki i piątki od 10.00 do 18.00.

Firma „Eko-okna” podejmie współpracę z firmą świadczącą

usługi transportowe.

Oferty prosimy składać na adres:

EKO-OKNA ul. Łąkowa 26a, 47-400 Racibórz

RACIBÓRZ

Mowa ust - mowa ciała

Stanowią zgrane i wartościowe śro­

dowisko, które wiele oczekuje od ży­

cia i wiele też może od siebie dać, mimo że zmaga się z poważną barierą - barie­

rą głuchoty lub niedosłyszenia. Ten rok Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła Rokiem Głuchych. W Racibo­

rzu od ponad 160 lat funkcjonuje jed­

na z większych placówek zajmujących się ich kształceniem.

Język polski, z czego nie zdajemy sobie sprawy, to dla głuchych język obcy. Muszą korzystać z języka migo­

wego, języka ich ciała, języka wielu

Historia zakładu dla głuchych sięga lat 30. XIX w., kiedy to dr. Kuh, zało­

życiel kliniki chirurgii i chorób zmy­

słów, zebrał pieniądze na jego założe­

nie. Pojawiają się także sugestie, że do otwarcia placówki najbardziej przy­

czyniła się działająca przy ul. Wojska Polskiego (dawniej Zwingerstrasse) loża masońska. Zajęcia, pod okiem niejakiego Weinholda, odbywały się początkowo w przytułku Franka przy ul. Solnej. W 1841 r. loża, za cenę 4400 talarów, zakupiła grunt przy obecnej ul. Wojska Polskiego, na któ­

rym stanął nowy zakład. W 1862 r.

nieruchomość przeszła na rzecz „to­

warzystwa dla nauczania i wychowa­

nia głuchoniemych z rejencji opolskiej w Raciborzu”. W 1883 r., wskutek rosnącej liczby uczniów, oddano do użytku nowy budynek przy obecnej ul.

Karola Miarki. W1912 r. powstał trze­

ci, nowoczesny podówczas budynek dydaktyczny przy ul. Kasprowicza, obecnie I LO, w którym uczyła się młodzież wszystkich wyznań. Po dru­

giej stronie ulicy Kasprowicza znaj­

dowały się szklarnie ogrodnicze. W 1913 r. kształcono 500 uczniów. Ra­

cibórz miał największy na świecie za­

kład dla głuchych. Po plebiscycie licz­

ba wychowanków zmalała, budynek I LO przekazano władzom prowincji, a ten przy ul. Wojska Polskiego zajął Krajowy Urząd dla Prehistorii Śląska.

W1944 trzeci obiekt przy ul. K. Miar­

ki przejął Wehrmacht. Głuchych prze­

niesiono do Krzanowic. W1945 r. bu­

dynek przy Wojska Polskiego przeję­

ło Starostwo. Wyprowadziło się do­

piero w 1950 r. W tym też roku za­

kład oficjalnie reaktywował swoją działalność przy ul. K. Miarki. Rok później było już 172 wychowanków.

W 1960 r. oddano do użytku nowe warsztaty szkolne, gdzie do dziś pro­

wadzona jest praktyczna nauka zawo­

du. W 1972 r. patronką placówki zo­

stała prof. Maria Grzegorzewska z Uniwersytetu Warszawskiego (zmarła w 1957 r.).

Bil ir Studio komputerowe www.studiobit.pl

KASY FISKALNE KOMPUTERY

INTERNET SERWIS BIURKA KOMP.

47-400 Racibórz, ul. Chopina 13, tel. (32) 415 32 31

Jeden z roczników kończących naukę w placówce kilkadziesiąt lat temu dialektów wypracowanych w kontak­

tach z najbliższymi. Dopiero w szkole poznają „literacki” język migany - mówi Agata Tańska, dyrektorka Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Niesłyszących i Słabosłyszących.

Jeszcze w 1985 r„ w tej ponad 160- letniej placówce, której, co ciekawe, dała początek loża masońska, wycho­

wankowie musieli umieć czytać z ust.

To dość trudna sztuka, którą mozolnie w sobie kształtowali. W latach 90.

wystarczało już tylko miganie, choć nadal wielu głuchych potrafi czytać z ruchu warg swojego rozmówcy.

W Polsce jest 35 takich placówek.

Raciborska należy do najstarszych, renomowanych i tzw. tradycjami.

Jeszcze przed plebiscytem w 1921 r.

była największa na świecie. Obecnie kształci ponad trzystu wychowanków z całej Polski, głównie ze Śląska. 40 procent z nich ma totalną głuchotę, reszta głębsze lub mniejsze niedosłu- chy. W ramach Ośrodka działa szkoła podstawowa, gimnazjum, zasadnicza szkoła zawodowa z zawodami stolarz, tapicer, kucharz i krawiec, czterolet­

nie technikum o specjalności poligraf oraz technikum uzupełniające po ZSZ. Pracuje tu 150 wychowawców, nauczycieli i pracowników obsługi.

Działa internat z 220 młodymi miesz­

kańcami. Całość ta olbrzymi kampus, o którym raciborzanie tak naprawdę niewiele wiedzą. Głusi i niedosłyszą­

cy żyją wśród nas, choć tak naprawdę obok nas.

Tymczasem to ludzie wrażliwi i wartościowi, którym znacznie trud­

niej przychodzi znaleźć dla siebie miejsce w społeczeństwie. Trudniej znaleźć pracę, trudniej nawiązywać znajomości, trudniej też nagłaśniać własne problemy. To środowisko po­

trzebuje życzliwości - mówi wprost dyrektor Tańska. Ma też swoje sukce­

sy. Magda Podlas i Mariola Trzcińska były uczestniczkami paraolimpiady na szczeblu ogólnokrajowym, pierw­

sza w siatkówce, druga w biegach.

Nauka czytania z ruchu ust

Wychowankowie z Raciborza zajęli niedawno pierwsze miejsce w olim­

piadzie matematycznej dla niesłyszą.- cych w Przemyślu. Byli też pierwsi na olimpiadzie historycznej w Poznaniu"

Zdobycie zawodu i zatrudnienie w za­

kładach pracy chronionej już dawno przestało być miernikiem życiowego powodzenia. Około 60 proc, absol-

SZANOWNI KANDYDACI

23 października, w ostatnim numerze „NR” przed wyborami, chcemy jeszcze raz przedstawić sylwetki wszystkich kandydatów na prezydenta Raciborza, burmistrzów Kuźni Raciborskiej i Krzanowic oraz wójtów pozostałych gmin powiatu. Prosimy więc wszystkie komitety zainteresowane prezentacją w Nowinach Raciborskich swoich kandydatów o dostarczenie materiałów opisujących najważniejsze tezy programowe oraz zdjęć pretendentów.

W przypadku kandydatów do fotela prezydenta Raciborza chcielibyśmy również podaćlzw. gabinety cieni. Zależałoby nam więc na informacjach o osobach, które zostaną zaproponowane na stanowiska wiceprezydentów.

Niezwykłych informacji dostarczają kroniki prowadzone do dziś przez ośro­

dek. To ważne dokumenty wielu osią­

gnięć, ale i groteskowe obrazki z cza­

sów PRL-u. „Społeczność inwalidzka realizuje uchwały V Zjazdu Partii” - czytamy w jednym z tomów. W innym o wizycie pionierek z Wietnamu, któ­

re śpiewały głuchym wietnamskie pie­

śni rewolucyjne, czy też o akademiach i gazetkach z okazji rocznicy rewolu­

cji październikowej. Na kilku kartach zdjęcia radzieckiego oficera opowia­

dającego o życiu w ZSRR, żołnierskiej doli, wreszcie tańczącego z głuchy­

mi prawdopodobnie twista. General­

nie widać radość z pobytu w Racibo­

rzu, życie uczniów nie odbiegające wcale od tego, jakie znają zdrowi.

wentów z Raciborza studiuje w Aka­

demii Podlaskiej w Siedlcach, gdzie wykładają odpowiednio przygotowa­

ni nauczyciele akademiccy. Można ich również spotkać w tzw. przyja­

znym niepełnosprawnym Kolegium Nauczycielskim w Gliwicach.

Nie mamy problemu z naborem.

Dysponujemy dobrze wykształconą kadrą, dobrym zapleczem i co naj­

ważniejsze mamy chęci do pracy, do

uruchamiania nowych kierunków kształcenia, wprowadzania coraz to nowych metod nauczania - zapewnia dyrekcja. Przydałaby sięjednak więk­

sza niż obecnie subwencja z budżetu państwa, przede wszystkim na polep­

szenie warunków nauczania zawodu, podniesienie standardu pracowni.

Grzegorz Wawoczny

4 ŚRODA, 16 PAŹDZIERNIKA 2002 r. NOWINY RACIBORSKIE

(5)

--- ■ GOSPODARKA ■ ---

RACIBÓRZ

Dworzec dla miasta

Dworzec PKS przejdzie prawdopodob­

nie na własność miasta, które planuje utworzyć tu nowoczesne centrum ko­

munikacyjne.

Miasto chce kupić od raciborskie­

go PKS-u dworzec autobusowy przy ul. Batorego-Pocztowej - prawo użyt­

kowania wieczystego gruntów oraz własność znajdujących się tu budyn­

ków. Na transakcję godzi się PKS, choć wcześniej ratusz chciał nabyć nieruchomości nieodpłatnie. Za kilka­

naście miesięcy przy dworcu ruszy fi­

RACIBÓRZ

Winna pogoda

Opóźnienia przy budowie ronda na skrzyżowaniu ulic Ogrodowej i Wileńskiej wynikły z braku pogody umożliwiającej położenie nowego dy­

waniku asfaltowego - informują w Urzędzie Miasta. Kierowców dener­

wowały objazdy. Wcześniej sądzili­

śmy, że asfalt da się położyć na starej

Rondo ma zapobiec wypadkom, które zdarzały się tu nader często podbudowie. Po zerwaniu starej na­

wierzchni okazało się, że je'st tam ład­

na kostka brukowa, ale specjaliści orzekli, że trzeba wykonać nową pod­

budowę. Koszt prac wzrósł o 20 tys.

zł, ale mamy za to kostkę wartą 40 tys.

RACIBÓRZ

Jedni w górę, drudzy w dół

Dwie duże raciborskie spółki giełdo­

we ogłosiły wyniki finansowe za pierw­

sze półrocze.

Kolejny wzrost przychodów ze sprzedaży odnotowały ZPC Mieszko SA, jeden z czołowych, krajowych producentów słodyczy, firma kontro­

lowana obecnie przez holenderski fundusz Central European Confectio- nery. W pierwszym półroczu spółka sprzedała swoje wyroby za 71,7 min zł, podczas gdy w tym samyrp okresie roku poprzedniego za 61,4 min zł.

Wzrost sięgnął więc 16,7 proc. Zysk netto wyniósł 3,18 min zł, podczas gdy rok temu 882 tys. zł.

Gorzej wiedzie się, przechodzą­

cym wciąż restrukturyzację, Zakła­

dom Elektrod Węglowych SA, kon­

trolowanym przez niemiecki SGL Carbon. Spółka osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie 83,19 min zł, podczas gdy rok wcześniej wynio­

sły one 95,8 min zł. ZEW wykazał też stratę netto 869 tys. zł (1,73 min zł zy­

sku za I-VI 2001).

(*>)

nansowana głównie przez Unię Euro­

pejską budowa obwodnicy śródmiej­

skiej połączona z przebiciem ulicy Pocztowej. Będzie to część arterii bie­

gnącej do przejścia granicznego Pie- traszyn-Sudzice, dzięki czemu władze miejskie uzyskały wsparcie z progra­

mu współpracy przygranicznej Phare CBC Polska-Czechy 2001.

Zdaniem zarządu miasta, który za­

proponował radnym wyrażenie zgody ja a nabycie dworca, wyłożone teraz pieniądze w przyszłości się zwrócą.

zł, którą wyłożymy w innym miejscu.

Wykonanie nowej podbudowy opóźni­

ło zakończenie inwestycji. Dopiero pod kontec ubiegłego tygodnia pogo­

da umożliwiłą położenie nowego as­

faltu - wyjaśnia prezydent Adam Haj­

duk.

Rondo nie wszystkim się podoba.

Najczęściej krytyka dotyczy zbyt wą­

skiego pasa jezdni. To rondo jest za małe - dzwonią do nas czytelnicy. Od­

powiada wszystkim normom - repli­

kują w Urzędzie Miasta. Pojazdy o wielkich gabarytach będą mogły jeź­

dzić po wysepce. Tak została skon­

struowana, by nie stanowić zapory.

Jak powstało rondo przy ul. Słowac­

kiego, to też wszyscy się śmiali, a na­

wet policja jeździła w odwrotnym kie­

runku. Od czasu jak powstało nie zda­

rzył się tu żaden wypadek i to jest naj­

ważniejsze. Rondo spełniło swoje za­

danie. Tak będzie też przy ul. Ogrodo­

wej-Wileńskiej - dodąje prezydent Hajduk.

(waw)

\4 dbis

ul. Nowa 1/1 tel. 032 419 02 19, Racibórz ul. Bankowa 2, tel. 032 414 09 25

TYLKO W PAŹDZIERNIKU 4 ZESTAWY KOMPUTEROWE

f— bez pierwszej wpłaty

raty 0 /o /^^Kosztów nie ponosisz'

prowizja

0% \^J<omputer wynosisz

NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

wynajmą pomieszczenie o pow. 27 m 2 (I piętro) w budynku przy ul. Zborowej 4

(dawne przychodnie lekarskie) na działalność biurową.

Bliższe informacje: O 600 082 305

Zmodernizowany zostanie plac ma­

newrowy, powstaną nowe zatoki au­

tobusowe. Okolice Batorego i Poczto­

wej staną się ważnym węzłem komu­

nikacyjnym i centrum gospodarczo- administracyjnym (jest tu Urząd Mia­

sta, GBG SA, stacja PKP, powstał no­

woczesny biurowiec pod wynajem).

Budynki dworcowe, jak liczą w ratu­

szu, uda się sprzedać firmom chcą­

cym prowadzić tu swoje interesy.

Transakcja, na którą na swej ostat­

nie sesji zgodzili się już radni, zosta­

nie przeprowadzona według cen wskazanych przez rzeczoznawcę.

Miasto nabędzie także prawo użytko­

wania wieczystego części bazy PKS-u przy ul. Nowomiejskiej z przeznacze­

niem pod poszerzenie jezdni.

(w»0

RACIBÓRZ

Rafako na sprzedaż?

Prezes zarządu Elektrimu wycofał z sądu wniosek o-ogłoszenie upadłości tej spółki, wskutek czego postępowa­

nie w tej sprawie zostało umorzone.

Potężnie zadłużona spółka (w sumie na około 510 min euro) dogadała się z wierzycielami i chce spłacić swoje zo­

bowiązania w ratach do 2005 r. 450 min euro spółka chce pozyskać ze sprzedaży 49 proc, akcji Elektrim Te­

lekomunikacja. Zarząd zapowiada również, że będzie negocjował sprze­

daż kontrolnych pakietów akcji swo­

ich spółek energetycznych - Elektrim Volt, Elektrim Megadex oraz Rafako.

Finalizacja transakcji ma nastąpić w ciągu roku.

Elektrim ma niewiele ponad 50 proc, akcji Rafako, które, jako inwe­

stor strategiczny, nabył w wyniku zwiększenia kapitału akcyjnego w momencie, gdy raciborska spółka miała ogromne kłopoty finansowe i potrzebowała wsparcia większej fir­

my działającej w branży. Rozważano wtedy również możliwość zakupu tych akcji przez jakiś koncern zagra­

niczny. Od tego czasu wiele jednak się zmieniło na światowym rynku energetycznym. Kłopoty mają takie giganty jak ABB. Upadł Babcock.

Mimo to wydaje się prawdopodobne, że to właśnie wśród zagranicznych potentatów, zainteresowanych być może polskich rynkiem, Elektrim bę­

dzie szuka! chętnego na przejęcie kontroli nad Rafako.

(waw)

RACIBÓRZ

1 stycznia przyszłego roku wej­

dzie w życie przyjęta niedawno uchwala Rady Miasta wyrażająca zgodę na sprzedaż komunalnych lo­

kali użytkowych.

Lokale

do wzięcia

Przypomnijmy, że według przyję­

tych zasad, prawo do nabycia takiego lokalu przysługiwać będzie wyłącznie najemcy pod warunkiem jednak, że spełnione będą następujące warunki:

umowa najmu zawarta jest na czas nie określony a najem trwa przynajmniej przez okres dwóch lat, najemca pro­

wadzi w nim działalność gospodarczą we własnym imieniu i na własny ra­

chunek oraz należycie wywiązuje się z warunków określonych w umowie a w szczególności nie zalega z opłatami czynszowymi. Uchwała zawiera rów­

nież katalog lokali wyłączonych ze sprzedaży, w którym zawierają się lo­

kale usytuowane w budynkach zali­

czonych do komunalnych zasobów socjalnych, w budynkach których usytuowanie niezgodne jest z planem zagospodarowania przestrzennego miasta oraz’ w zasobach przeznaczo­

nych do rozbiórki.

Jak informuje nas Wydział Geode­

zji i Gośpodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta, zgodnie z przepisami ustawy o gospodarce nieruchomo­

ściami, każdy zbywany lokal poddany zostanie wycenie rzeczoznawcy ma­

jątkowego, który ustali jego wartość rynkową, będącą podstawą do ustale­

nia ceny sprzedaży. Spłata ceny odby­

wać się będzie za gotówkę lub na wniosek najemcy, może zostać rozło­

żona na raty w ten sposób, że min. 50 proc, ceny winno być uiszczone przed aktem notarialnym, a spłata pozosta­

łej należności odbywać się będzie w czterech, równych ratach rocznych, płatnych do 31 marca każdego roku.

Dług oprocentowany zostanie według stopy redyskonta weksli NBP, a jego spłata na rzecz gminy - zabezpieczona w formie hipoteki.

Wszczęcie postępowania w spra­

wie o wykup lokalu użytkowego na­

stąpi na wniosek zainteresowanego najemcy, który zobowiązany będzie ponieść koszty postępowania, na po­

czet których - wraz ze złożonym wnioskiem, w kasie urzędu miasta - winien wpłacić zaliczkę w kwocie 400 zł. Wnioski w sprawie bezprze- targowej sprzedaży lokali użytko­

wych, na odpowiednich drukach, do­

stępnych w Urzędzie Miasta pok.220, należy składać już teraz w sekretaria­

cie Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami.

opr. (w)

PRACOWNIA ARTYSTYCZNA

szyldy firmowe

plansze reklamowe

kasetony świetlne

litery przestrzenne

grafika na pojazdach

zdjęcia reklamowe

reklama ścienna

obsługa targów

TEL. 32/ 415 25 29 KOM. 0601 59 25 29

RACIBÓRZ

«• 7 października Rafako otrzymało oficjalne zawiadomienie z Sądu Go­

spodarczego w Mechelen (Belgia) w sprawie ogłoszenia upadłości firmy SEGHERS BETTER TECHNOLO­

GY FOR SOLIDS+AIR N.V. (SE­

GHERS) z siedzibą w Willebroek w Belgii. RAFAKO S.A. zawarła z nią w 2001 roku umowę na dostawę ko­

tła do spalarni odpadów komunal­

nych w firmie SYDKRAFT SA- KAB AB w Szwecji o wartości 8,23 min DEM, tj. około 4,36 min euro.

W związku z zaistniałą sytuacją spó­

łka przystąpiła do oszacowania skutków finansowych wynikających z upadłości kontrahenta, a także podjęła rozmowy z inwestorem koń­

cowym, firmą SYDKRAFT SA- KAB AB oraz liderem konsorcjum wykonawczego firmą PEAB AB, zmierzające do skutecznego zakoń­

czenia, będącego w fazie końcowej, projektu i odzyskania nakładów kontraktowych. Skutki finansowe podjętych działań zostaną ujęte i opisane w raportach finansowych dotyczących III kwartału 2002 r.

RAFAKO S.A. 8 października otrzymało skutecznie podpisany aneks z 30 lipca 2002 r., pomiędzy konsorcjum RAFAKO S.A. i AL- STOM Power Boiler GmbH, a firmą ELEKTRIM-MEGADEX S.A., do umowy zawartej w dniu 12 kwietnia 2001 r., której przedmiotem j est dosta­

wa kotła dla bloku energetycznego o mocy 460 MW w Elektrowni Pątnów II. Wprowadzone aneksem istotne zmiany, dotyczą rozszerzenia zakresu prac przedmiotowej umowy oraz wzrostu jej wartości z kwoty około 98 min EUR do około 101 min EUR.

Udział RAFAKO S.A. w ramach umowy, po uwzględnieniu wprowa­

dzonych zmian, wzrósł z kwoty około 42 min EUR do około 45 min EUR.

«■ Mieszko SA otrzymało zawia­

domienie o liczbie akcji posiada­

nych w spółce przez Central Euro- peanConfectionary Holdings B.V.

(CEC) z siedzibą w Amsterdamie Holandii. W.związku z nabyciem 220.000 akcji ZPC Mieszko S.A., CEC posiada łącznie 4.191.726 ak­

cji, którestanowią61,54proc, akcji spółki i tyle samo głosów na wal­

nym zgromadzeniu akcjonariuszy.

«• Rafamet SA podpisał umowę na remont kapitalny dwóch specjali­

stycznych tokarek do obróbki kole­

jowych zestawów kołowych typu UGB 150 wraz z częściami zamien­

nymi dla PKP. Łączna wartość kon­

traktu wynosi 2 min zł.Termin do­

stawy: grudzień 2002 r.

Sąd Rejonowy w Gliwicach Wy­

dział VII wyznaczył termin Zgro­

madzenia Wierzycieli tóczącego się postępowania układowego Rafamet SA. Spółka informuje, że zarząd za­

proponował zmianę warunków po­

stępowania układowego na następu­

jące: uprzywilejować drobnych wie­

rzycieli objętych postępowaniem układowym, których wierzytelności na dzień otwärcia postępowania układowego nie przekraczają 5 tys.

zł w ten sposób, że w terminie 4 i 8 miesięcy od uprawomocnienia się układu zostaną spłaceni bez redukcji w dwóch równych ratach. W odnie­

sieniu do pozostałych wierzycieli zredukować pozostałą kwotę wie­

rzytelności o 40 proc, według stanu na dzień otwarcia postępowania układowego.

«■ W drodze przetargu na wysokość miesięcznego czynszu władze mia­

sta chcą oddać w najem wolny lokal mieszkalny przy ul. Staszica 4/3, składający się z trzech pokoi, po­

wierzchnia 97 m kw., ogrzewanie piecowe. Lokal wymaga remontu.

NOWINY RACIBORSKIE ŚRODA, 16 PAŹDZIERNIKA 2002 r. 5

Cytaty

Powiązane dokumenty

zrozumieli i że nikogo nie trzeba będzie już o tym przekonywać, że warto uczyć się języków obcych - stwierdziła AJicja Kołton, opiekun Szkolnego Klubu Eu­.. ropejskiego,

„To coś ” musiało się łączyć nawet wówczas, gdy z komputera nikt nie korzystał, nawet, jak wynika z bilingu, bardzo wcześnie rano, kiedy urządzenie było na

Jeśli władze miasta chciały poróżnić ludzi, to im się to udało - da się tam często słyszeć*.

- Nie jest tak, że w Raciborzu nic się nie dzieje i nic się nie robi.. Od kilku

Nigdy jednak nie przytrafiło mi się w Raciborzu, aby mnie ktoś obraził czy wyzwał. Żadna obojętność Nie wyliczyłem wszystkich tych reakcji na

Jesień, zima, nieważna była pora roku i temperatura - trenowało się zawsze, dzięki czemu dziś wiem, że jeżeli porządnie przepracuję zimę, to później biegowe

Kto dziś traktuje Rosjan jako poważnych partnerów i zaczyna z nimi rozmawiać, temu w przyszłości, kiedy warunki do inwestowania mogą się polepszyć, łatwiej będzie tam

Kiedy w lutym 1991 roku wstrzymano prace, nic w tym względzie nie było jeszcze zrobione choć po w-ce prezydentach prawnikach można się było tego spodziewać.. Była to więc