• Nie Znaleziono Wyników

Dwa plus jeden - Nie zmogła go kula tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dwa plus jeden - Nie zmogła go kula tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Dwa plus jeden, Nie zmogła go kula

Nie zmogła go kula, Nie zmogła go siła, Tylko ta jedyna, Co przy sianie była.

Nocką do niej chadzał, Listy do niej pisał, Tylko o niej myślał l świata nie słyszał.

Ona go puszczała Tylko do okienka.

Popatrz se przez szybkę, Bo jestem panienka!

On przez szybkę patrzał, Wielce się nasładzał, A drugimi drzwiami Żandarm do niej chadzał!

Zbójowie, zbójowie, Bądźcie se zbójami, A my se pośpimy Nocą z dziewczynami.

Na sianeczku, sianie, Na sianie kochanie, Na sianeczku, na białym Przez miesiączek cały.

Nie zmogła go kula, Nie zmogły go rany, Ale go przemogła Chytrość jego panny.

Na sianeczku, sianie, Na sianie kochanie, Na sianeczku, na białym Przez miesiączek cały.

Na sianie kochanie, Na sianeczku białym

Przez miesiączek, przez cały, Przez miesiączek cały.

Dwa plus jeden - Nie zmogła go kula w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Termin stosowania: środek stosować zapobiegawczo lub natychmiast po wystąpieniu pierwszych objawów chorób, wiosną 1 raz w sezonie, od fazy 9 liścia do

Zarządzanie to zespół wielu czynności, które mają na celu zapewnienie funk- cjonowania organizacji, począwszy od ustalania zasad i celów, przez podejmo- wanie

Chłopakom w dresach mówi narka No to zrobię się dziś na eleganta Dla ciebie kupie se spodnie W dresach mi wygonie I nawet latem. Będę chodzi pod krawatem Dla ciebie kupie se spodnie

A jeśli już przepaść i pustka między nami, To tylko taka..!.

A galera começou a dançar E passou a menina mais linda Tomei coragem e comecei a falar Nossa, nossa. Assim voce me mata Ai, se eu te pego Ai, ai se eu te pego

[r]

Kto nie z nami ten frajer Drążeni głęboko w gruncie wychowani na buncie W nienawiści do wroga, w miłości do Boga Fanatyzm niszczy ale bliższy jest mi kraj ojczysty Każdy inny

Od palców twoich stóp do mózgowej kory Tu gdzie co dnia pustej prawdy parodia Na każdą ranę jesteś jak medykament To prawdziwe życie i nic na niby Odsłaniam się pryz tobie. Nie