• Nie Znaleziono Wyników

Możliwość wzbogacania czywczyńskiej rudy manganowej.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Możliwość wzbogacania czywczyńskiej rudy manganowej."

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Możliwość wzbogacania czywczyńskiej

rudy manganowej.

(Possibilités d’enrichissement du minerai de manganèse de Czyw czyn).

C zyw czyńska ru d a m anganowa jest ty p u krzemianowo- węglanowego, w Iktórej tlenki m anganu w ystęp ują tylko w podrzędnej ilości.

W edług badań prof. J. T o k a r s ¡k i e g o, przeprow a­ dzonych nad jednym dużym blokiem rudy, zawartość procen­ towa poszczególnych składników przedstaw ia się, ja k nastę­ puje: Rodochrozyt . . . . 60,0% K a l c y t ...4,6% M a g n e z y t ...2,8% S y d e r y t ...1,2% Limonit ...1,2% A patyt ...0,3% R o d o n i t ...18,4% K w a r z e c ...11,5%

Ze w szystkich tych składników jedynie tylko rodochro­ zyt może posiadać duże znaczenie dla hutnictw a, zawartość natomiasit innych składników w rudzie w pływ a na ogół ujem ­ nie i z n a c z n i e obniża w artość rudv.

A nalizy chemiczne poszczególnych prób rudy, przepro­ wadzone przez prof. J. T o k a r s k i e g o , w y k azu ją nastę­ pujące zawartości:

(2)

— 463 —

Mn . . . od 14,30% do 40,50%, średnio 32,500/o

S1O2 . . . „ 1 1 ,3 0 % 3 8 ,1 0 % , 23,60°/o

Fe . . . . „ 4 ,4 0 % 8 ,1 0 % , 5,80°/o

P . , . . „ 0 ,0 1 % 0 ,3 6 °/o , 0,14°/o

D la podniesienia wartości ru d y w praiktyce górniczej sto­ sowane są rozmaite metody przeróbki m echanicznej lub che­ micznej. Z metod tych na pierw szy plan w ysuw ają się m echa­ niczne metody wzbogacania, gdyż przeróbka chemiczna jest w większości w ypadków bardzo kosztowna i znacznie pod­ nosi koszty produkcji rudy.

Jeżeli chodzi o rudę czywczyńską, to w danym w ypad ku chodziłoby o podniesienie w niej zawartości Mn oraz, obniże­

nie SiC>2, Fe i P.

W celu zbadania możliwości wzbogacania czyw czyńskiej ru d y m anganowej przeprow adzone zostały odpowiednie b a ­ dania w Zakładzie Przeróbki M echanicznej Akademii G órni­ czej w Krakowie.

U żyta do badań próba pozbawiona była praw ie zupełnie minerałów płonnych (niemanganowych) i składała się głów­ nie z dwóch podstaw ow ych je j składników — rodochrozytu i rodonitu. Co się tyczy kw arcu, to — jeżeli naw et i występo­ w ał on w rudzie — ziarna jego m usiały być tak m ikroskopij­ nie małe, że o praktycznym oddzieleniu ich od rodochrozytu nie mogło być naw et mowy.

Do badań została u ży ta zarówno ru d a surowa, ja k i p ra ­ żona, w której znaczna ilość rodochrozytu przeszła w tle n k i1). Skład chemiczny ru d y surow ej był zbliżony do średniego składu, podanego przez prof. J. T o k a r s k i e g o i wynosił:

Mn . . . 3 2 ,3 6 % ; S i0 2 . . . 19,60°/o;

Fe . . . 5,92%; P . . . . 0,155°/o;

skład ru d y prażonej:

Mn . . . 3 8 ,8 6 % ; S iO . . . 2 4,93°/o;

Fe . . . 6 ,9 7 % ; P . . . . 0 ,188°/o.

O oddzieleniu z ru d y czystego rodochrozytu na drodze

przeróbki mechanicznej nie może być naw et mowy, to> też

l ) N ależy tu nadm ienić, że przez prażenie ruda zostaje utleniona

tylk o na pow ierzchni, w nętrze natom iast ziarn zw łaszcza, jeżeli są zn acz­ nej w ielkości, pozostaje nieutlenione.

(3)

całe zagadnienie sprow adza się tu do w ydzielenia z rn d y dwóch produktów : r o d o c h r o z y t o w e g o — o możli­ wie wysokiej zaw artości Mn i niskiej zaw artości SiC>2, oraz

produktu r o d o n i t o w e g o . Nie zależnie od tego w ażną rolę odgryw a obniżenie w produkcie rodochrozytowym za­ w artości Fe i P.

Badania mikroskopowe w ykazały, że dla osiągnięcia — koniecznego dla operacji wzbogacania — oswobodzenia ro- dochrozytu od rodonitu ru d a w ym aga daleko posuniętego stopnia zmielenia, m niej więcej do — 100 mesh czyli do w iel­ kości ziarn < 0 ,1 5 mm.

C i ę ż a r w ł a ś c i w y poszczególnych składników ru d y odgryw a decydującą rolę w najczęściej stosowanych w praktyce operacjach wzbogacania, gdyż przy znacznej róż­ nicy wielkości ciężaru właściwego składników daje się w sto­ sunkowo łatw y sposób rozdzielić je od siebie. Badania, prze­ prowadzone z możliwie czystym i ziarnam i różnego składu, w ykazały, że ciężary właściwe różnych składników są w d a­ nym w ypadku bardzo zbliżone do siebie i w ah ają się w gra­ nicach od 2,89—3,79.

W celu skontrolow ania tych w yników starano się rozdzie­ lić rozdrobiony m ateriał (0,1—0,6 mm) na jego składniki przez zastosowanie cieczy ciężkich. Jako cieczy ciężkich użyto: czterobromku acetylenu o c. wł. 2,75, bromoformu o c. wł. 2,92 i cieczy Thouletta o c. wł. 3,18. W dwóch pierw szych cieczach m ateriał w całości opadał, w cieczy Thouletta znikoma tylko część w ypływ ała lub była w stanie równowagi z, cieczą, w ięk­ szość natom iast m ateriału (około 95%) opadała na dno.

U jem ny w ynik rozdziału w cieczach ciężkich. św iadczy o tym , że naw et p rzy daleko posuniętym stopniu rozdrobienia m ateriału (do 0,1 mm) czyste ziarna Si02 (c. wł. około 2,65) nie w ystępow ały w bad anej próbie.

Stwierdzony fak t zbliżonych ciężarów w łaściw ych róż­ nych składników ru d y jest bardzo niekorzystnym zjawiskiem dla wzbogacania rudy, gdyż z góry przesądza o możliwości

zastosowania n ajbard ziej rozpowszechnionych sposobów

wzbogacania w płóczlkach i na stołach koncentracyjnych. Pomimo ujem nych w yników rozdziału w cieczach cięż­ kich spróbowano jednak zastosowania do b adanej ru d y mok­ rych sposobów wzbogacania, licząc się z tym , że niektóre ce­

(4)

— 465 —

chy fizyczne, ja k np. kształt ziarn, mogą czasami mieć decy­ dujący w pływ p rzy tych sposobach wzbogacania. Z góry można było przewidzieć, że b ad an ia te w żadnym w y p adk u nie dadzą dobrych w yników , to jednak możliwość chociażby częściowego' wzbogacenia tą m etodą byłaby korzystna. P rze­ prowadzone badania (klasyfikacja m okra w połączeniu ze wzbogacaniem na sitach i stołach koncentracyjnych, oraz wzbogacanie w płóczce osadowej) dały w yniki negatywnie. Jeżeli metody te zawiodły w w arunkach laboratoryjnych, to tym bardziej niemożliwe one będą do zastosowania w w aru n ­ kach przem ysłowych, gdzie wzbogacanie siłą rzeczy jest m niej korzystne, niż w laboratorium . Tym sam ym tw ierdzić już można, że ru d a czyw czyńska nie nadaje się do wzboga­ cania jakąkolw iek metodą, w ykorzystującą różnicę prędkości

opadania poszczególnych składników .

Twierdzenie to nie w yklucza b ynajm niej możliwości za­ stosowania w spom nianych m okrych sposobów wzbogacania dla oddzielenia od ru d y skały płonnej, domieszka któ rej przy eksploatacji górniczej będzie zawsze nieunikniona.

Ponieważ ru d a czywczyńska, zwłaszcza prażona, w y k a­ zuje znaczne własności magnetyczne, wobec tego przeprow a­ dzono badania nad ew entualną możliwością w zbogacania jej na separatorze e l e k r o m a g n e t y c z n y m dla ru d słabo magnetycznych. Liczono się tu przede w szystkim z tym, że na drodze elektrom agnetycznej da się zm niejszyć zaw ar­ tość Fe.

Do badań użyto próbki ru d y prażonej o wielkości ziarn 0,075—1 mm. W yniki badań zestawione są w tabeli 1, w któ­ rej kolejne produkty posiadają coraz m niejsze własności m ag­ netyczne.

Z tabeli 1 w ynika, że ziarna n ajbard ziej m agnetyczne za­ w ierają mniej Mn, więcej Si02, dużo P i w ybitnie są wzboga­ cone w Fe. Natom iast ziarna niem agnetyczne wzbogacone są w Mn przy dość znacznym obniżeniu zawartości Fe; Si02 i P pozostają praw ie bez zmiany. A więc metoda elektrom agne­ tyczna może dać pewne zubożenie ru d y w Fe przy jednocze­ snym niedużym zwiększeniu zaw artości Mn.

O pisane w yżej próby w zbogacania należy uw ażać raczej jako negatywne, co tłum aczy się zbliżonymi cechami fizycz­ nym i ziarn rodochrozytu i rodonitu. Sposobem wzbogacania,

(5)

TABELA 1.

R ozdział w separatorze elektrom agnetycznym .

Produkt W ychód W %°/o w a g o w o Z a w a r t o ś ć w %% Mn S i 0 2 Fe P Skierow any do separatora 100,00 36,41 24,99 5,55 0,16 1 (najbardziej m agnetyczny). 2 4,24 7,42 32,32 33,60 27,95 28,20 12,88 9,75 0,23 0,18 3 5,55 36,96 28,01 8,65 0,17 4 4,58 36,82 26,82 7,86 0,15 5 3,79 36,25 26,50 7,78 0,12 6 (niem agnet.) 74,42 36,86 24,09 4,23 0,16

który jest niezależny od tego rodzaju cech, ja k np. ciężar właściwy, kształt ziarn i t. p., a k tó ry w ykorzystuje jedynie różnicę własności powierzchniowych minerałów, jest f 1 o- t a c j a.

Flotacja rud m anganowych stosowana już jest obecnie w przem yśle górniczym. T ak np. w Stanach Zjednoczonych A. P. (Anaconda C opper Co — kopalnia Emma w Butte) roz­ dziela się na te j drodze rodochrozyt od kw arcu. F lotacyjny sposób w zbogacania ma tę ujem ną stronę, że w ym aga daleko posuniętego rozdrabiania, to jednak, ja k było wspom niane w yżej, sam już charakter ru d y czyw czyńskiej w skazuje na konieczność takiego rozdrabiania niezaleznie od tegoi, czy zo­ stanie zastosowana flotacja, czy też inny sposób wzbogacania, gdyż oswobodzenie ziarn rodochrozytu od rodonitu następuje dopiero po zmieleniu m niej więcej do 0,15 mm.

Jeżeli chodzi o łatwość rozdrabiania, to> pod tym wzglę­ dem ru da prażona w y k azuje mniejszą zwięzłość i większą kruchość od rud y surowej, co w skazyw ałoby n a pew ne ko­ rzyści zastosowania uprzedniego prażenia przed rozdrabia- niem. W ątpliw ym jest jednak, czy zastosowanie tej operacji będzie się rentowało w praktyce, gdyż w pływ prażenia ogra­ nicza się do utw orzenia tylko zew nętrznej skorupy tlenków oraz do ew. pow stania spękań, wewnętrzne jądro natomiast

(6)

zostaje niewyprażone, a w skutek tego przy drobnym mieleniu oszczędność energii może być stosunkowo nieduża.

Do badań nad flotacyjnym wzbogacaniem ru d y czyw- ezyńskiej rozdrabiano ją do wielkości ziarn poniżej 0,15 mm, lub naw et poniżej 0,1 mm, przy czym badano zarówno rudę prażoną, jaJk i surową. Wnioski, dotyczące flotacji ru d y p ra ­ żonej, po k ryw ają się na ogól z odpowiednimi wnioskami, w y­ ciągniętym i przy flotacji ru d y surowej z tą jedynie różnicą,

że w yniki flotacji ru d y surowej okazały się nieco korzystniej­ sze. To też na tym miejscu podane zostaną tylko w yniki flo­ tacji ru d y surowej.

Flotacje prowadzono w m aszynach flotacyjnych ty p u Minerał Separation, względnie F ahrenw ald’a, p rzy gęstości mętów 1:4 i tem peraturze 20°.

B adania wstępne, przeprow adzone w maszynie o pojem ­ ności 250 cm3 w ykazały, że spośród odczynników flo tacy j­ nych, nadających się do badanej rudy, d ają dobre w yniki: soda, a zwłaszcza KOH, jako alk alizatory ; kw as oleinowy, kw asy naftenowe i oleat sodu jako kolektory; oraz ew entual­ nie pine oil jako odczynnik pianotw órczy. B adania te w y ­ kazały poza tym, że:

1° w produkcie flotującym (rodochrozytowym) jest tylko pewne nieduże wzbogacenie w Mn, co jest zresztą zrozu­ miałe, gdyż b ad an a ru d a nie zaw ierała w ogóle skały płon-- nej i składała się w yłącznie niemal ze związków m anganu

(rodoehrozyt i rodonit);

2° produkt rodochrozytowy zostaje wzbogacony w fosfor, co tłum aczy się łatw ym flotowaniem ap aty tu ;

3° produkt rodochrozytowy w ykazuje pewne zubożenie w Fe; 4° w produkcie flotującym jest w ybitne zubożenie w Si02,

co w danym w y p ad k u jest najw ażniejsze.

N astępna seria badań, przeprow adzona w m aszynie flo­ ta cy jn ej O' pojemności 5.000 cm3, zm ierzała do określenia zu­ życia odczynników w celu otrzym ania optym alnych w y n i­ ków flotacji ze względu n a zaw artość SiC>2 w produktach. Za­

uważono przy tym, że przy użyciu w spom nianych w yżej od­ czynników da się w yflotow ać niemal wszystkie składniki rudy, z tą jednak różnicą, że ziarna rodochrozytu flotują znacznie łatw iej od rodonitu. To też oddzielenie p roduktu ro- dochrozytowego od rodonitowego możliwe jesit tu przez użycie

— 467 —

(7)

tylko, pew nej ściśle określonej ilości odczynników. Im mniej zostanie użytych kolektorów, tym m niejsza ilość koncen­ tra tu (produktu rodochrozytowego) w yflotuje, ale tym jedno­ cześnie uboższy on będzie w Si02. Odwrotnie, p rzy dużym zużyciu odczynników w yflotuje również znaczna ilość

rodo-MJDA SUROWA

ODCZYNNIKI: «OH 2 0 0

K w a s o l e i n o w y .

Fig, 1.

nitu, w ychód koncentratu będzie większy, ale jednocześnie zaw artość w nim Si0 2 będzie większa.

Zawdzięczając tej własności ru d y czyw czyńskiej można dla każdego z kolektorów sporządzić w ykres krzyw ych wzbo- gacalności rudy, to znaczy w ykres zależności w ychodu od żą­ danego stopnia wzbogacenia lub zubożenia rud y w ten lub inny składnik (w danym w y p ad k u chodziło o zubożenie

(8)

w S i0 2). K rzywe te mogą być poza tym uzupełnione k rz y ­ w ym i zużycia odczynników oraz krzyw ym i czasu flotacji.

D la sporządzenia tych krzyw ych do ap aratu flo tacy j­ nego doprowadzano odczynniki nie odrazu w całej ilości, lecz w pew nych ściśle określonych daw kach i badano prod u kty flotowania, otrzym ane po każdorazow ym dodaniu

odczyn-— 469 —

RUDA S U R O WA

o D CZYNNI KI KOH 2 0 0 g/ r

Kw as najlenow y

Fig- 2.

nika. W yniki flotacji mogą być teraz przedstaw ione w postaci krzyw ej wzbogacalności X (fig. 1, 2, 3) w ten sposób, że na osi odciętych nanosi się procentowe zawartości badanego skład­ nika (S i0 2) w poszczególnych w yflotow anych produktach, n a osi zaś rzędnych w ychody wagowe tych produktów w pro­ centach. O trzym uje się w ten sposób szereg prostokątów (fig.

(9)

1, 2, 3), po zastąpieniu których linią ciągłą dochodzi się do znanej krzyw ej wzbogacalności (X).

Na podstawie krzyw ych X w ykreślono znaną w prze­ róbce mechanicznej metodą k rz y w e :^ dla produktu rodochro- zytowego (flotującego) i /? dla produktu rodonitowego. N a tych samych w ykresach po stronie lewej (w II ćwiartce)

na-H UO A S U R O W A

O D C Z Y N N I K I KOH 2 0 0 g/f

0 / e i l s o d u

Fig. 3.

niesiono sum aryczną krzyw ą zużycia odczynników (kolekto­ rów) flotacyjnych (krzyw a pełna) i sum aryczną k rzy w ą czasu flotowania (krzyw a kropkow ana).

Flotacje prowadzono przy różnym stopniu alkalizacji zapomocą KOH lub sody; czas alkalizacji wynosił 30 m inut. Zauważono przy tym, że ze względu na zmniejszenie zużycia alkalizatora korzystnym jest alkalizow ać możliwie gęste m ęty i dopiero później dodaw ać wodę do ilości norm alnej t. zn. do uzyskania wagowego stosunku ru d y i w ody 1:4.

Z krzyw ych wzbogacalności można w yciągnąć wniosek, że najbardziej czyste ziarna produktu rodoichrozytowego za­ w ierają 7°/o SiC>2 i w jednym tylko w y p ad k u skonstatowano

(10)

znikom a ilość. N ajbardziej czyste ziarna produktu rodonito- wego zaw ierają krzem ionki około 38°/o i w w yjątkow ych tylko w ypadkach niektóre ziarna w ykazyw ały zaw artość do 42°/o Si02, co wskazuje* że m am y już tu do czynienia z p ra ­ wie czystym rodonitem.

N a podstaw ie w spom nianych krzyw ych możemy odpo­ wiedzieć n a szereg kw estyj, tyczących się flotowania ru d y czyw czyńskiej.

Tak np. najkorzystniejszy stopień w zbogacania z p u n k tu widzenia przeróbki m echanicznej (rzędna p u n k tu przecięcia się krzyw ej X z prostą a, odpow iadającą średniej zaw artości

SiOs w b ad an ej rudzie) otrzym ujem y przy w ychodach od 59—66% (tabela 2). W w y p ad k u takim produkt rodochrozy- towy zaw iera od 11,25 do 12,50% Si02, produkt zaś rodom- towy od 31,50—27,50% Si02.

— 471 —

TABELA 2.

N a jk o rz y stn ie jsz y techniczny stopień w zbogacania flo tacy jn eg o . O d c z y n n i k i 3 O * -S ¿ i Z aw artość S i 0 2 % Z użycie ko­ lekt. w gram. .2 ^ c * N o fl o ta c ji Alkalizator g/tonnę Kolektor •a ^ o o i-. tr_5 •a 2 *" ■O J3 U £ 2 Prod ukt r o d o - ch ro zy to w y 0/ 0 Produ kt r o - don ito w y p % na to n n ę m a ­ te ri u su r o w . na to n n ę p r o d , r o d o c h r o z y to w . Cd te O O .2 1 ^ o c c m CO S C d N ^ O 1 KOH-200 K w as o lei­ 62 11,25 30,00 290 468 27 (r y s .l) 2 KOH-600 now y J? J) 62 12,00 29,75 330 532 27 3 KOH-IOOO » >5 65 12,25 30,25 290 446 22 Ą — » )) 59 11,75 27,50 490 831 60 5 Soda-500 W » 59 11,50 29,75 250 424 66 6 KOH-200 K w as nafte­ 60,5 11,75 28,00 120 198 21 (rys. 2) 7 KOH-200 now yw n 60,5 12,00 28,75 130 215 15,5

8 KOH-200 i K was naft.

1 olein. 60 12,50 28,00 125 208 52

9 KOH-200 i pine oil

1 Kw. naf. S 62 12,00 26,50 170 274 45

10 KOH-200 Oleat sodu 66 12,00 31,50 1310 1985 132

(rys. 3)

(11)

Jak z powyższego w ynika, zbyt wysokim w ym aganiom w kierunku obniżenia zaw artości SiC>2 w produkcie rodochro-

zytowym nie da się zadość uczynić. P rak tyczn ym ideałem należy uw ażać tu najniższą granicę zaw artości Si0 2, ja k ą

skonstatował prof. J. T o k a r s k i w n ajb ard ziej czystych pod tym względem okazach t. zn. około 11% SiC>2. T aką g ra­

nicę, a naw et i nieco niższą, da się z powodzeniem i z dobrym w ynikiem praktycznym uzyskać n a drodze przeróbki m echa­ nicznej. P rzy jąć więc można, że n a d r o d z e f l o t a - c y j n e j z r u d y o ś r e d n i e j z a w a r t o ś c i 19% S1O2 d a s i ę u z y s k a ć o k o ł o 60% p r o- d u k t u r o d o c h r o z y t o w e g o o z a w a r t o ś c i 11% S i0 2 i o k o ł o 40% p r o d u k t u r o d o n i- t o w e g o o z a w a r t o ś c i o k o ł o 30% S i0 2. TABELA 3.

W ychody p ro d u k tu rodochrozytow ego p rzy = 10°/0 S i0 2 oraz '9, = 8°/o SiO a.

Produkt rodochrozytow y 0 zaw artości 3- = 10°/0 S i 0 2 £ = 8% S i 0 2

W ychód Zawar­

tość S i 0 2

Zużycie kolektorów

w gramach Czas W ychód

N ro fl o ta c ; produktu rodochro­ zytow ego 7 % w prod. rodoni- tow ym P % na tonnę mat. su­ row ego na tonnę prod. rodochr. flotacji w minut. *) produktu rodochrozy­ to w eg o T °/o 1 52 27,25 255 490 23 30 (rys-1) 2 44 25,00 245 557 20 14 3 34 22,75 130 382 11,54 30 22,00 220 733 33 7 5 45 26,25 195 433 53 14 6 42 24,50 65 155 14 12 (rys. 2) 7 39 23,75 80 205 9 11 8 28 22,50 45 161 189 — — — — — — 10 43 25,00 1040 2419 111(rys. 3)

(12)

— 473 —

Jeżeli rud a będzie zaw ierała większą ilość S1O2, w ychód

p roduktu rodochrozytowego (11% SiC)2) będzie odpowiednio

niniejszy i odwrotnie — przy m niejszej zaw artości SiC>2 w r u ­

dzie w ychód p roduktu rodochrozytowego odpowiednio w zro­ śnie.

G dyby chodziło o otrzym anie produktu rodochrozyto­ wego, który m iałby być użyty do w yrobu ferrom anganu, o zaw artości & = 10% Si0 2, otrzym am y w yniki zestawione

w tabeli 3. W tejże tabeli podane zostały również w ychody produktu rodochrozytowego o zaw artości !)■ = 8% S1O2.

Jak z tabeli tej w ynika, obniżenie zawartości SiiC>2 w pro­

dukcie rodochrozytowym do 10% pociągnąć musi za sobą już bardzo poważne zmniejszenie wychodu tego produktu

(y = 40—50% zamiast 60% przy = 11%), obniżenie zaś

do 8% S i0 2 możliwe jest tylko przy kilkunasto procento­ w ym wychodzie.

Jeżeli chodzi o w ybór odczynników flotacyjnych, to — jalk już było wspom niane w y żej'— spośród alkalizatorów n a j­ lepsze w yniki w w arunkach laboratoryjnych daw ał KOH,

należy się jednak liczyć z tym , że w praktyce uzyska się zu­ pełnie dobre w yniki zarów no przy użyciu w apna, sody, szkła wodnego i t. p.

S p o ś r ó d w y p r ó b o w a n y c h ¡ k o l e k t o r ó w n a l e ż y n a p i e r w s z y m m i e j s c u p o s t a w i ć k w a s y n a f t e n o w e , gdyż, ja k w ynika z tabel 2 i 3, zużycie ich na tonnę ru d y jest najmniejsze, najm niejszy jest również czas flotacji, w skutek czego urządzenie zaikładu flo­ tacyjnego w ypadnie mniejsze; poza ty m kw asy naftenow e dają zupełnie dobre w yniki, jeżeli chodzi o zaw artość Si0 2

w produkcie rodochrozytowym i pod tym względem nie ustę­ p u ją n a ogół k w a so m oleinowemu.

Zastosowanie kw asów naftenow ych ma jeszcze i tę ko­ rzystną stronę, że produkow ane one mogą być w krajow ych rafineriach ropy naftow ej. Zastosowanie ich do flotacji zo­ stało opatentow ane w roku 1933 przez, prof. dr B. K a m i e ń ­ s k i e g o , prof. dr S. P i ł a t a, dr S e r e d ę i dr K. K a r- c z e w s k i e g o.

Wobec tych dodatnich stron kw asów naftenow ych jako odczynników flotacyjnych przeprowadzono szczegółowe b a ­ dania wzbogacania ru d y czyw czyńskiej przy użyciu kwasu

(13)

naftenowego „S“, pochodzącego z jednej z krajow ych ra fi­ nery j n a f t y 1). P rzy flotacji te j badane były poszczególne frakcje n a zaw artość nie tylko S'iC)2, leoz również i Mn, Fe

oraz P.

W yniki badań zostały przedstaw ione w ykreślnie na fig. 4, a wnioski, jakie mogą być w yciągnięte z te j flotacji, są n a­

stępujące:

1° Pod względem przeróbczym najkorzystniejszy stopień wzbogacania uzyskuje się przy w y chodzie około 60°/o pro­ d uk tu rodochrozytowego.

2° P rzy takim wychodzie zaw artość poszczególnych składni­ ków jest następująca:

Składnik Materiał surow y P r o d u k t y

rodochrozytow y rodonitow y

Mn 33,01 34,75 30,00

S1O2 18,93 12,25 29,€0

Fe 5,68 4,85 6,95

P 0,142 0,180 0,0805

3° N ajw iększy w pływ w yw iera flotacja n a obniżenie zaw ar­ tości Si02 (z 18,93% n a 12,25%).

4° Wzbogacenie w Mn produktu flotującego (rodochroizyto- wego) jest stosunkowo nieduże, co tłum aczy się tym , że w badanej rudzie była znikoma tylko ilość skały płonnej. W w yp adk u w iększej zaw artości tej ostatniej, oo jest nie­ uniknione przy górniczej eksploatacji złoża czywczyńskie- go, efekt wzbogacania będzie o wiele widoczniejszy, gdyż średnia zaw artość Mn w rudzie będzie w tym w ypadku niższa, a w produkcie rodochrozytowym zaw artość ta po­ zostanie praw ie bez zm iany (około 35%).

5° P rodukt rodochm zytow y w ykazuje zmniejszenie zaw ar­ tości Fe (z 5,68% n a 4,85%).

6° F rak cja flotująca w ykazuje pewne wzbogacenie w P (z 0,142% na 0,180%), nie wykluczone jest jednak, że przez

*) R afineria n a fty w Jedliczu — G alicyjsk ie K arpackie T ow arzystw o A k cy jn e.

(14)

— 475 —

uprzednie w yfłotow anie ap aty tu dałoby się zaw artość tę częściowo obniżyć.

7° Zużycie odczynników przy zastosowaniu do rud czy wczyń- skich flotacji n a skalę przem ysłową nie powinno być w ięk­ sze, ja k 200 g K O H oraz 80 g kw asu naftenowego na tonnę ru d y surow ej (nadaw y).

8° Koszt tych odczynników wyniesie około 0,30 zł na tonnę. O pierając się n a kosztach wzbogacania ru d y m anganow ej w Butte (Stany Zjednoczone) p rzy jąć można, że całkowite koszty wzbogacania ru d y czyw czyńskiej sposobem flota­ cyjnym nie pow inny przekroczyć 1—1,5 dolara na tonnę ru d y surowej.

Przez w yprażenie uzyskanego z flotacji p roduktu rodo­ chrozytowego da się znacznie podnieść w nim zaw artość Mn, nieunikniony jest jednak przy tym wzrost zaw artości Si0 2.

Przeprow adzone w ty m kierunku próby w ykazały, że z nie­ których frak cy j dało się uzyskać po w yprażeniu p rodukty naw et o zaw artości 45—52% Mn.

Tak więc na drodze flotacyjnej da się znacznie podnieść w artość przem ysłową ru d y czyw czyńskiej. Nie otrzym a się jednak w ten sposób prod uktu równowartościowego z rudam i manganowymi, m ającym i światow ą markę. W ątpliw ym jest, czy przez użycie innych, może korzystniejszych naw et od­ czynników, dałoby się w ybitniej popraw ić w yniki flotacji, a wobec tego dla otrzym ania lepszego produktu pozostaje przeróbka chemiczna.

Chemiczny sposób przeróbki został w ypróbow any już na skalę przem ysłową w Stanach Zjednoczonych na krzem iano­ w ych rudach żelaznych „G uyana Range“ w stanie Minnesota, zaw ierających około 15% Mn. W rezultacie te j przeróbki otrzym uje się MnO . OH, k tóry po zagęszczeniu, przem yw a­ n iu i suszeniu zostaje brykietow any.

R é s u m é .

La composition pétrographique du m inerai manganèsiifère de Czyw czyn est, d’après les essais du prof. T o k a r s k i , la suivante:

(15)

rodochrosite (M11C O3) ...60,0% calcite ... 4,6% magnesite ...2,8% sidérite ...1,2% l i m o n i t e ... .... 1,2% apatihite ... 0,3% rodonite (M nSiO s)... 18,4% quartz ... 11,5% Le m inerai essayé au laboratoire contienit:

Mn ... 32,36% S i0 2 . . . . 19,6%

Fe ...5,92% P ... 0,155%

Vu que l'échantillon fourni ne contenait pas du tout de grains stériles, la préparation m écanique du m inérai consistait dans l’extraction de ses deux produits : 1 a r o d o c h r o s i t e avec une teneur en Mn aussi grande que possible et avec une faible ten eu r en S i0 2 d’une p a rt et de l a r o d o n i t e d’a u ­ tre part.

Pour arriver à ce résultat, on a essayé des méthodes d ’enrichissement p a r voie humide. Elles ont échoué à cause de la différence trop faible entre la densité de la rodochrosite et celle de la rodonite. O n a cherché aussi à enrichir le m ine­ ra i calciné p ar voie électromagnétique, mais le résultat était négatif. Ce n’est q u ’après avoir appliqué le procédé de flotta­ tion que les résultats sont devenus positifs. Pour la flottation on em ployait du KiOH comme alcalisateur 200 g/t et des acides naphténiques comme collecteur (80 g/t). Les résultats de la flottation ont été représentés à l’aide des trois courbes \ (3, connues dans la préparation mécanique. O n a prouvé ainsi que p ar le procédé de flottation il était possible d ’obtenir, à p a rtir d’un m inérai ay an t une teneur moyenne en Si0 2 de

19%, environ 60% du produit de rodochrosite à 11% de S i0 2 et environ 40% du produit de rodonite à 30% de S i0 2 environ. Il est possible d ’obtenir à p a rtir de ce m inérai aussi des pro­ duits plus pauvres en S i0 2 (jusqu’à 8%), mais alors le rende­ ment devient plus petit.

(16)

rodo-Kriywe zawartości Si Ot .Krzywe jiwarfosc/ ftffl R U D 6 S U R O W d O D C Z Y N N I K I • K O H Kwas 2 0 0 Q/t naftenowy US " Fig. 4.

Kriywe ziwari o'sci Fe Kriÿwe zawartości P

(17)

chrosite, il n’est pas grand, ce qui s’explique p ar le fait, que le m inerai exam iné ne contenait pas de grains stériles. Le pro­ duit de rodochrosite accuse une dim inution de la teneur en Fe et un certain enrichissement en P.

Une calcination du produit de rodochrosite obtenu p ar flottation fait monter sa teneur en Mn à 45 à 52°/o avec une augm entation simultanée du pourcentage de Si0 2.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stern proponuje przejście od jawnej wiedzy (knowledge) do ukrytego „wiedzenia” (knowing) na temat tego, co dzieje się w obecnej chwili, jako cielesnego doświadczenia i głównie

Mimo ¿e jedynie czêœciowo potwierdzi³y siê wyniki otrzymane w poprzed- nich badaniach, g³ównie Kahnemana i Tversky’ego, to uzyskane wyniki nie pozwalaj¹ nie zgodziæ siê

Pokaż, że test R 2 &gt; c jest równoważny te- stowi ilorazu wiarygodności dla modelu liniowego

Udowodnij, że funkcja pochodna funkcji nieparzystej (parzystej) jest parzysta (nieparzysta), a funkcja pochodna funkcji okresowej jest okresowa z tym samym

Niech Ω będzie obszarem ograniczonym,którego brzeg ∂Ω ma parametryzację łańcuchem C.. Niech Ω będzie obszarem ograniczonym,

niowych diecezji, skoro W atykan nie chciał się godzić na pro- bv?°lSanK am inNegHd” ^ h dVszpasterzy- Rektorem sem inarium był ks. Z młodszymi kolegami nawiązał

Proszę podać, jakie przepisy prawne regulują zasady ustalania granic podczas wykonywania modernizacji ewidencji gruntów i budynków, które granice podlegają ustaleniu i w

zofii ustnej Platona. Względem żadnego innego antycznego autora nauka nie ośmiela się na luksus odrzucenia jednej z dwóch istniejących gałęzi tradycji. Chociaż