<•. y / r u c L i c y i d
tiSlŁ /
":'r. '
* * * ? ' ' - 3
w» _
# # # # # *
Dziennik Pomorza Środkowego
Piątek 21 września 2012
WWW.gp24.pl Redaktor wydania: Krzysztof Nałęcz ROK VI • ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 65.785 egz. 221 (1734) | 2/40 zł U S % V A T )Jak się kupuje auta w PGK
KONTROWERSJE Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Słupsku kupiło samochód po zawyżonej cenie, znając jego pierwotną wartość To prezes PGK miał zdecydować o sposobie przebiegu transakcji.
Zbigniew Marecki
zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl
W
edług naszych poufnych informacji to prezes PGK Andrzej Gazicki zlecił kilka miesięcy temu pracownikom działu transportu tej firmy znale
zienie oferty używanego auta. Furgonetki na potrzeby przedsiębiorstwa. Miał służyć pracownikom zbiera
jącym śmieci z przystanków, skwerów i innych miejsc ob
sługiwanych przez spółkę w mieście.
Tak wyszukano m.in.
ofertę volkswagena trans
portera T5 1.9 TDI z 2003 roku w jednym z autoko
misów w Kościerzynie. Auto
oferowano w cenie wy
jściowej za 30 tys. zł. To sa
mochód z podwójną szo
ferką i małą paką do pracy w terenie.
Według naszych infor
macji, już po rekonesansie, prezes Gazicki polecił, że dal
szym zakupem potrzebnego auta zajmie się słupska firma Stikar. I rzeczywiście, w lipcu
transporteraTS 1.9TDIz2003.
Cena zakupu na umowie to...
38 tys. złotych. Ponad wszelką wątpliwość (redakcja dyspo
nuje dowodem) Stikar zakupił to auto po cenie nawet niższej niż w ofercie- za 24 tys. zł.
Jak to się stało, że Stikar, który nie prowadzi komisu sa
mochodowego, zakupił sa
mochód, który potem od
sprzedał z dużym zyskiem PGK? Jak oceniono jego rze
czywistą wartość rynkową?
Dlaczego skorzystano z po
średnika?
Prezesowi Gazickiemu nawet nie zdążyliśmy zadać tych pytań. - Odpowiedzi udziela rzecznik PGK Ma
teusz Bilski, który wróci za 10 dni - wypalił prezes i odłożył słuchawkę. Nie przekonała go informacja, że sprawa do
tyczy bezpośrednio jego osoby, a nie tylko firmy (poin
formowaliśmy go mailem i sms-em).
W firmie sprzedającej auto poszło nam łatwiej z uzyska
niem informacji. - Po prostu
gdzieś usłyszałem, że PGK po
trzebuje takiego auta - mówi rozbrajająco Piotr Wołyniak reprezentujący Sitkar, mąż właścicielki firmy. - Mam zna
jomości w branży komisowej.
Poszukałem, kupiłem, trafił się klient, to sprzedałem.
Stikar od pewnego czasu współpracuje z PGK. Na co dzień firma zajmuje się dys
trybucją sprzętu do obsługi ogrodów i terenów zieleni miejskiej. To od niej, o informowaliśmy, PGK piło wiosną za340 tys. złotych zamiatarkę do chodników oraz zrealizowało kilka innych znaczących zakupów. M.in.
myjek po kilka tysięcy sztuka.
- Jak twierdzi osoba z PGK, od tego czasu Piotr Wołyniak
stał się częstym gościem przedsiębiorstwa. -Także pra
cujący w naszej firmie bliski krewny pana Wołyniaka za
czął być dużo lepiej trakto
wany. Dostał m.iiL podwyżkę - mówi osoba z PGK.
- Pana Gazickiego znam tylko z kontaktów bizneso
wych - zapewnia Piotr Woły
niak.
O sprawie zapytaliśmy Krzysztofa Banacha, prze
wodniczącego rady nadzor
czej PGK?
- Nie znam tej sprawy, mimo że analizujemy roze
słany niedawno do radnych anonimowy list dotyczący nieprawidłowości w PGK - mówi Banach. - Poprosiłem o przedstawienie części doku
mentacji firmy. Teraz się z nią zapoznaję. Wkrótce sprawą zajmie się cała rada nadzorcza PGK Wczoraj, już późnym po
południem, chwilę po naszej rozmowie z Krzysztofem Ba
nachem zdecydował się od- dzownić Andrzej Gazicki. Po
informował tylko, że sprawą zakupu samochodu bezpo
średnio się nie zajmował.
Teraz natomiast wyjaśniają ją jego zastępczyni oraz kie
rownik pionu technicznego PGK. Swoje ustalenia przed
stawi radzie nadzorczej oraz obiecał przesłanie stanowiska rzecznika prasowego. Do
rzucił jeszcze: - Jesteście nie
poważną gazetą, zajmującą się plotkami.»
Jak z Witkacego, czyli festiwal na Małej Scenie Nowego Teatru
Na zdjęciu Mata Scena Nowego Teatm im. Witkacego w Słupsku wczoraj o godz. 14. Rozpoczęta się tu Witkacomania.
Po wykładzie Beaty Zgodzińskięj z MPS, spotkaniu z prof. Janu
szem Deglerem i warsztatach plastycznych dla młodzieży przy
szedł czas na teatralne prezen- tacje konkursowe. Na Malej Scenie Nowego Teatm im. Witka
cego w Słupsku zaprezentowały się wczoraj zespoły teatralne ze Słupska, Poznania, Kościerzyny i Lidzbarka Warmińskiego.
Pierwsze zaprezentowało się Studio Teatr Castingowi mplusm.
| Park wodny
Biegli rozpoznali
Biegli przesłali już opinię grafolo- giczną sfałszowanych podpisów pod projektem parku wodnego.
9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 7 5 6
V ; *
Widzowie mogli zobaczyć w kh wy
konaniu „Matkę" Witkacego w re
żyserii Anny Szymczak (na zdjęciu).
Tego dnia zaprezentowały się rów
nież : Lidie Sze 0,Ratuj sztukę"), Hub Kwadransowych Grubasów LSię zobaczy"), Bartek Piwowar
czyk LDo przyjaciół lekarzy"), 2x na P LZblagowani") czy Grapa Teatr Dworski (Jacy jak Witkacy").
Dla wszystkich Witkacomaniaków przygotowano również prezen
tację multimedialną Radostowa Bułtowkza „Witkacy2007" oraz pokaz filmu Krzysztofa Tomasika
„Alternatywny bedeker Słupska".
(DA)
Bjj Wychowanie
Uczniowie wystąp
Za rozmowy podczas lekcji i rzucanie papierkami jedna trzecia klasy gim
nazjalnej z Suwałk stanie przed sądem dla nieletnich. Jeżeli okażą się winni, mogą nawet trafić do zakładu poprawczego. Zdaniem rodziców to porażka pedagogiczna szkoły. Zda
niem nauczycieli - porażka, ale ro
dziców.
j j Muzyka
Polski to koszmar
- Język polski? To prawdziwy koszmar! Może to wynika z tego, że nie mieszkam w Polsce na stałe i mie
szają mi się wszystkie języki. Co wi
ęcej, nigdy nie miałem talentu do języków, nawet kiedy byłem w szkole. Nie mam do tego głowy - zdradza Ray Wilson, były wokalista Genesis.
$ Koszykówka
Czarni, jacy są
To będzie najpoważniejszy spraw
dzian podopiecznych Mariusa Linar- tasa przed startem Tauron Basket Ligi. Weźmie udział w turnieju o pu
char prezydenta Koszalina. W nowej hali w tym mieście slupszczanie dzi
siaj zagrają z Treflem Sopot. Mecz za
cnie się o godz. 17. W drugiej parze AZS Koszali zagra z Turowem.
R E K L A M A
Nie możesz zajść w ciążę? C »
INVICTABezpłatne Konsultacje Lekarskie + inseminacja domaciczna - 20% , Słupsk-teł: 784 373 837
Klinika Leczenia Niepłodno^ t INVK (A www.iiwicttł.pl/slupsk
wydarzenia
piątek 21 września 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Zostań dziennikarzem obywatelskim.
Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu społecznościowym Słupska i Ustki
www.mni2niiasfa.pl
Policja lepiej uzbrojona
SŁUPSK Lokalna policja wzbogaciła się o radar ręczny do pomiaru prędkości pojazdów. To popularna „suszarka", ale najnowszej generacji.
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediareqionalne.pl
Słupska policja wzboga
ciła się o dwa nowe urządzenia przeznaczone do pomiaru prędkości. To radary laserowe, które pirata drogowego wykryją nawet z odległości kilometra.
- Nazywają się Laser Tech Ultra Lyte - objaśnia Lesław Kot z Wydziału Ruchu Drogowego Ko
mendy Miejskiej Policji w Słupku. - Dzięki niemu po
licjanci będą mogli skon
trolować prędkość po
jazdów jadących z naprzeciwka, jak i tych od
dalających się od funkcjo
nariusza.
Urządzenie po naciśni
ęciu spustu wysyła wiązkę laserową przez jedną so
czewkę, a odbiera drugą.
Laserowy punkt widać w wizjerze, przez który patrzy policjant. Po dokonaniu pomiaru, na wyświetlaczu urządzenia pojawiają się konkretne dane. Jest to od
ległość, z jakiej pomiar zo
stał zrobiony, czas oraz prędkość, z jaką poruszał się samochód. Dane zapi
sywane są w pamięci kom
puterowej miernika i mogą zostać pokazane w razie wątpliwości kierowcy.
Ultra Lyte może być rów
nież wykorzystywane jako dalmierz przy oględzinach wypadków czy kolizji dro
gowych. Jak zaznacza Le
sław Kot, urządzenie działa
1100 podejrzanych butelek wódki
Ponad tysiąc zabezpieczo
nych butelek alkoholu z Czech słupski sanepid za
bezpieczył już 1100 butelek alkoholu rodem z Czech. To bilans kontroli, która trwa od poniedziałku.
Inspektorzy sprawdzili już hurtownie i znaczną część sklepów, w których można kupić alkohol wyproduko
wany przez naszego połu
dniowego sąsiada.
- Cały czas sprawdzamy i kontrolujemy - zapewnia Henryka Kisiel, rzecznik słupskiego sanepidu. - Za
bezpieczyliśmy ponad 1103 butelki różnych alkoholi. Są protokolarnie sprawdzane i wyłączone ze sprzedaży. Po
braliśmy też próbki i przesła
liśmy do badań. W dalszym ciągu czekamy na ich wynik, ale to może potrwać.
Słupska stacja sanepidu
Choroby krwi
—
# #
Chorób krwi i układu krwio- choroby nowotworowe - twórczego jest mnóstwo. Od chłoniaki i białaczki, najpowszechniejszej wśród Piszemy na ten temat w nich i stosunkowo łagodnej sobotę, 22 września, niedokrwistości po groźne w „Weekendzie z rodziną"
W województwie pomorski jest 20 nowoczesny* ręcznych radarów. Fot. Kamil Nagórek
w każdych warunkach at
mosferycznych do jednego kilometra.
- Policjant będzie wie
dział z jaką prędkością je
dzie kontrolowane auto, zanim zobaczy go kierowca.
Do tego wiatr, mgła czy deszcz bardziej przeszka
dzać będzie mierzącemu niż samemu urządzeniu - zachwala L. Kot.
Takich urządzeń w całym województwie jest 20. Ko
menda wojewódzka rozdy
sponowała je pomiędzy 16 komend w regionie. Dwa, które trafiły do Słupska, będą używane od przy
szłego tygodnia. Jednak zanim zostaną wdrożone, policjanci z drogówki przejdą szkolenie. E
Ten jeden dzień bez czterech kółek
AKGA Jazda na rowerze to czysta zabawa - o tym właśnie chcą przekonać organizatorzy sobotniej imprezy. Przesiądź się z samochodu na rower chociaż ten jeden raz.
do tak szerokich działań rzu
ciła niemal wszystkie swoje siły. Na pierwszym planie znalazły się hurtownie i sklepy monopolowe.
Następnie zaczęto spraw
dzać puby i restauracje. W związku z tym inspektorzy pracują w ciągu dnia, jak i wieczorami. Wspierają ich też celnicy oraz policja.
Na liście podejrzanych al
koholi znalazły butelki z ety
kietą Vodki Lunar, Frederic Wódka, Svestkova oraz Ha- nackaVodka.
Uważać należy na Tu- zemak oraz Lassky Tuzemak, Likerka Eva i Ostravska li- kerka. To w nich może znaj
dować się śmiertelnie trujący alkohol metylowy.
W Czechach, po jego spo
życiu, zamarło 21 osób. W Polsce cztery osoby.
(OLO)
Cała impreza rozpocznie się w sobotę o godzinie 10.
Zaczną się wówczas zapisy na rajd rowerowy „Szlakiem zep
pelinów" o długości 30 km, który wyruszy o 10:30.
Rowerzyści mają okazję poznać historię okolic Słupska.
Dla słabszych formą orga
nizatorzy przewidzieli krótszą trasę (pięćkm) -RajdUlicami Słupska, który wystartuje o godzinie 12 (zapisy pół go
dziny przed startem). Szlak został tak wytyczony, aby uczestnicy mogli podziwiać uroki naszego miasta.
Oba rajdy kończą się około godziny 14, na placu Zwyci
ęstwa. Cykliści ruszą stamtąd do Lasku Północnego (przy dawnym prewentorium), gdzie odbędzie się biesiada.
Nad bezpieczeństwem będzie czuwać policja i straż miejska - na rowerach. Na so
botnią imprezę można więc spokojnie wybrać się z całą rodziną.
Zabawa w Lasku Północnym trafi w gusta ka
żdego słupszczanina. Zajęcie tu znajdą zarówno naj
młodsi, jak i młodzież z do
rosłymi. Dla pociech przewi
dziano malowanie twarzy, konkursy plastyczne i kącik z malowankami. Odbędzie się także konkurs z historii o Słupsku i zabawa rowerowa
„W poszukiwaniu skarbów".
Będzie ona polegać na wy
konaniu 4 zadań na krótkiej trasie w Lasku Północnym do 7 km (org. Active Days).
Stowarzyszenia Freeriders oraz Downhill Słupsk przy
gotowały pokazy skoków na rowerach i na pumptracku, czyli specjalnie uformo
wanym torze. Organizatorzy chcą połączyć przyjemne z pożytecznym i dlatego obok relaksowania się i wypo
czynku rowerzyści mogą się czegoś nauczyć. Joannici przekażą uczestnikom cenne wiadomości o udzie
laniu pierwszej pomocy. Od-
Dzień bez samochodu Przypada na 22 września. Idea zrodziła się we Francji w 1998 roku. W Polsce jest obchodzony od 2002. UE uważa, że używanie samochodu skraca życie o 9 m-cy.
będą się również pogadanki na temat bezpiecznej jazdy rowerem.
Aktywna Fabryka prze
prowadzi zajęcia na rowe
rach treningowych w rytm muzyki. To okazja do zara
żenia się inną formą cy- klingti. Podczas biesiady uczestnicy będą mogli z bliska przyjrzeć się poli
cyjnym motocyklom i na chwilę poczuć się pijanym bez kropli alkoholu - a to za sprawą alkogogli. Ostatnia rzecz - zupełnie niezbędna podczas biesiadowania - darmowy poczęstunek i świetna muzyka zagwaran
towana przez p. Grzegorza Rataja.
W ramach Europejskiego Dnia bez Samochodu wła
ściciele pojazdów mają za
gwarantowane darmowe przejazdy autobusem. W so
botę bilet zastąpi dowód re
jestracyjny pojazdu. - Euro
pejski Dzień bez Samochodu obchodzimy co roku. W mniejszym lub wi
ększym stopniu. Kiedyś ma
lowaliśmy autobusy, a teraz chcemy promować alterna
tywne sposoby poruszania się, jakim są rowery. Im
preza ma bardzo ciekawy program i jest organizo
wana naprawdę niskimi kosztami. Co więcej, od
będzie się pod zadasze
niem, więc pogoda nam nie jest straszna - mówi Ma
riusz Linkiewicz, oficer ro
werowy. Oprócz zaplanowa
nych imprez, które zostały podane, organizatorzy chcą dodać niespodziankę, lecz jest ona zależna od wa
runków pogodowych. (xxxx)
E K R 0 L
= x /r
Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że odszedł o d nas
Władysław Husejko
Marszałek i Wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego Wicewojewoda Koszaliński
Wiceprezydent Koszalina Przewodniczący Rady Miejskiej w Koszalinie Radny Województwa Zachodniopomorskiego
Radny Rady Miejskiej w Koszalinie doświadczony i oddany Koszalinowi samorządowiec, który miastu i mieszkańcom poświęcił całe zawodowe życie człowiek dbający o rozwój i dobro Zachodniego Pomorza i Ziemi
Koszalińskiej.
Odszedł nasz Przyjaciel, człowiek pełen życia i energii Prosimy Rodzinę i Najbliższych
o przyjęcie wyrazów szczerego i głębokiego współczucia.
Informujemy, że uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę, 22 września w Koszalinie:
godz. 10.30 msza święta w kościele pw. św. Wojciecha godz. 12.00 uroczystości pogrzebowe na cmentarzu komunalnym
Piotr Jedliński Prezydent Koszalina
Zastępcy Prezydenta wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 18 września 2012 r.
zmarł nasz kochany Mąż, Tatuś i Dziadziuś
Ś
p. Mirosław Wnuk
Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się dnia 22 września 2012 r.
o godz. 12.00 w kaplicy na Starym Cmentarzu
skąd nastąpi wyprowadzenie d o miejsca spoczynku o godz. 12.40.
Rodzina
2411612K01A 611512K03A
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia, które powinni
zobaczyć też inni? Przyślij zdjęcia na
alarni@gp24.pl
i
Napisz lub zadzwoń do nas Dorota Aleksandrowicz
redakcja@mediareqionalne.pl
598488124 w godz. 9.00-17.00
w y d i r ż e n i a
www.gp24.pl Głos Pomorza piątek 21 września 2012 r.
Biegli rozpoznali podpisy
PARK WODNY Słupska prokuratura okręgowa już wie, czy biegłym udało się rozszyfrować pismo fałszerza podpisów projektantów. Ale prokuratorzy zasłaniają się tajemnicą śledztwa.
Bogumiła Rzeczkowska
boqumila.rzegkowska@mediaregionalne.pl
Do prokuratury okręgowej dotarła już opinia dodatkowa biegłych z zakresu pisma ręcznego. Wcześniej eksperci ustalili, że na projekcie słup
skiego akwaparku podro
biono podpisy ośmiu projek
tantów. I to wielokrotnie, bo projekt budowlany wymaga podpisywania się w wielu miejscach. Jak informowa
liśmy sfałszowano pismo m.in. architekta, konstruk
tora, instalatorki Beaty Li
powskiej, od której zaczęła się cała sprawa, bo po jej za
wiadomieniu wszczęto śledztwo. Także - Jerzego Lipki, projektanta dróg, którego nazwiskiem posłu
żono się po jego śmierci, co z kolei ujawnił „Głos".
Teraz grafolodzy zako
ńczyli drugi etap pracy. -Do
datkowa opinia dotyczyła autorstwa podpisów - mówi
Sprzątnęli 3,6 tony śmieci
W Słupsku w dniach 14 i 15 września odbyła się 19 odsłona międzynarodowej akcji
„Sprzątanie świata".
W porządkowaniu naszego miasta udział wzięło 27 grup, a dokładniej 6300 osób. Uczest
nicy, którzy byli chętni wziąć udział w akcji, sami wybierali teren, który chcieli sprzątnąć.
Byłtom.in.: Lasek Północy i Po
łudniowy, Park Kultury i Wypo
czynku, Park Powstańców War
szawskich, Park im. Józefa Trendla. Urząd miasta wydał 8,5 tysiąca rękawic lateksowych oraz 4,5 tysiąca worków, które miały posłużyć wszystkim sprzątającym.
Firma PGK bezpłatnie przyj
mowała wszystkie śmieci.
Po zakończeniu akcji przeli
czono i zważono wszystkie worki z zebranymi śmieciami i okazało się, że nasze miasto jest czystsze o 3,58 tony różnego rodzaju odpadów.
SYLWIA GRIECHEN
Tomasz Walendziak, na
czelnik wydziału śledztw słupskiej prokuratury okręgowej. - Jednak nie mogę ujawnić wyników tej opinii ani tego, od kogo po
brano próbki pisma.
Prokurator Walendziak potwierdza jedynie, że biegli badali pismo kilkunastu osób zaangażowanych w proces projektowania. To może oznaczać, że chodzi o osoby, które miały kontakt z projektem, począwszy od biura Pas Projekt Archi Studio Sławomira Golenki, które zlecało projektowanie poszczególnym branżystom, zespół inżyniera kontraktu, który przekazał projekt przedstawicielom inwestora w ratuszu.
Przypomnijmy, że śledz
two jest prowadzone nie tylko w sprawie sfałszowania podpisów, lecz także niedo
pełnienia obowiązków słu
żbowych przez funkcjona
riuszy publicznych i dzia
łania na szkodę interesu pu
blicznego gminy miejskiej Słupsk. I dotyczy okresu ogłaszania i przeprowa
dzania przetargu na wyko
nanie projektu i wybudo
wanie parku w związku z gromadzeniem i weryfiko
waniem dokumentacji pro
jektowej oraz wydaniem po
zwolenia na budowę.
Prokurator jednak za
słania się tajemnicą śledztwa i nie zdradza, czy i od których urzędników pobrano próbki pisma. - O wykonaniu węzłowych czynności zdecy
duje opinia biegłych archi
tektów, która nadejdzie lada dzień. Dowiemy się z niej, czy proces tworzenia pro
jektu przebiegał zgodnie z prawem - dodaje prokurator.
- W postępowaniu badany jest także wątek całego prze
targu oraz nierzetelnych oświadczeń zespołu inży
niera kontraktu.
Przypomnijmy, że chodzi o wykazanie w dorobku za
wodowym pracy przy bu
dowie basenów, których w ogóle nie ma. Po ujawnieniu przez nas tej sprawy prezy
dent Maciej Kobyliński za
wiesił w obowiązkach swo
jego doradcę Michała W^porskiego - pełnomoc
nika do spraw inwestycji strategicznych. Teść doradcy, architekt zatrudniony w ze
spole inżyniera kontraktu, także wykazał basenowy do
robek, a wymienione przez niego pływalnie naprawdę nie powstały lub są dziełem innych budowniczych.
„Maciej Kobyliński Prezy
dent Miasta Słupska, do czasu wyjaśnienia sprawy, zawiesił w wykonywaniu obowiązków Michała Wy- porskiego, swojego doradcę i ds. inwestycji strategicznych"
- takie oświadczenie przesłał nam wówczas Dawid Ziel- kowski, rzecznik prasowy Stupsk, czwartek, ul. Piotra Skargi, godzina 10
Wystawa grzybów w sanepidzie. Co jeść, czego się strzec
Różne gatunki grzybów, tych jadalnych oraz niejadalnych, można oglądać w siedzibie słupskiej stacji epidemiologkzno-sanitamej przy ul.
Piotra Skargi 8 w Słupsku. Grzyby zostały zebrane przez pracowników stacji w czwartek wcześnie rano. To nie tylko ekspozycja, ale i możli
wość porozmawiania z grzyboznawcami, którzy są w stanie rozwiać nasze wątpliwości odnośnie do grzybów. W piątek, 21 września, drugi i ostatni dzień wystawy, która będzie czynna od 8 do godz. 15. Wstęp wolny, (OLO) FotKamHNaęórek
SŁUPSK
prezydenta Słupska.
- Sprawa nierzetelnych oświadczeń jest nadal ba
dana - informuje prokurator Walendziak. - Nie zakończy
liśmy tego wątku.
Michał Wyporski wrócił już do pracy w ratuszu.
- Okres odsunięcia od pracy został przerwany. To decyzja prezydenta - powiedział nam wczoraj Zielkowski.
Jednak udzielenie odpo
wiedzi na pytanie, jak wyja
śniono sprawę, z powodu której Wyporski został zawie
szony, było wczoraj niemo
żliwe.
Tymczasem akwapark wciąż nie ma nowego po
zwolenia na budowę, po uchyleniu starej decyzji. Z naszych informacji wynika, że nowy projekt, który przed
stawiono do uzyskania po
zwolenia, miejscowy wydział architektury odesłał do po
prawki ze względu na błędy formalne. *
Anna Sadlak będzie dyrektorem superwydziahi. FOLUM Anna superdyrektor
Po dwóch nieudanych kon
kursach na stanowisko dyrek
tora wydziału oświaty, kultury i sportu, prezydent Słupska zde
cydował, że te obowiązki będzie wykonywała Anna Sa
dlak, dotychczasowa zastępca dyrektora wydziału oświaty.
Wydział oświaty, kultury i sportu powstał w wyniku zmian organizacyjnych, które zaproponował wiceprezydent Krzysztof Sikorski. W efekcie w ratuszu połączono dwa wy
działy - wydział oświaty oraz kultury i sportu.
Ma to przynieść oszczęd
ności oraz poprawić wymianę informacji między urzędnikami.
Po tej decyzji w ratuszu rozpo
częto poszukiwania dyrektora nowego wydziału.
Dwa konkursy, które miały wyłonić kandydata na to sta
nowisko, nie przyniosły roz
strzygnięcia. Dlatego prezydent Maciej Kobyliński zdecydował się na awansowanie pani Anny Sadlak. W środę wręczył jej no
minację na to stanowisko.
Anna Sadlak rozpoczęła pracę w Urzędzie Miejskim w Słupsku od października 1990 r.
Początkowo była kierownikiem referatu oświaty, a następnie zastępcą naczelnika wydziału tejże oświaty. W lutym 1992 roku powołanó ją na stano
wisko dyrektora Miejskiego Za
kładu Budżetowego Oświaty.
Pełniła tę funkcję przez trzy lata, do momentu likwidacji jed
nostki. W styczniu 1995 roku znowu została zatrudniona w urzędzie miejskim, w którym przez ostatnie 17 lat była z-cą dyrektora wydziału.
(MAZ)
Długoterminowy wynajem lokali mieszkalnych
w Słupsku i w Ustce Teł. 602 724 855
S-Kpiat-v
IT<Ki ratóem -«"•
Już w poniedziałek z„Głosem Pomorza"
podręczny informator medyczny a w nim między innymi:
Informacje na temat bezpłatnych badań profilaktycznych Jak walczyć z chrapaniem i bezdechem sennym Rozmowa ze specjalistą chorób układu krążenia
Nowinki z dziedziny kosmetologii
Zapraszamy
k r a j ś w i a t
piątek 21 września 2012 r.
S p r a w d ź o f e r t f u ż y w a n y ć h r '
samochodów kompaktowych za 10,20,30 i 40 tys. zł.
wwwjcgkwiato.pl
Polskie kraty
dla zbrodniarza
W Ę B l M k Serbski zbrodniarz wojenny będzie u nas sie
dział za masakrę w byłej Jugosławii? Zdecyduje o tym sąd.
Sprawę ujawniła „Gazeta Wyborcza". Chodzi o generała Radislava Krsticia. Latem 1995 r. kierował atakiem na muzułmańską enklawę w Srebrenicy. Jego żołnierze do
konali masowych egzekucji.
Wymordowali ok. 8 tys. osób.
Krstić w 2001 r. został skaza
ny, jako pierwszy zbrodniarz z byłej Jugosławii. Z wnio
skiem, by siedział u nas zwró
cił się Międzynarodowy Try
bunał Karny dla Byłej Jugosła
wii, który skazał go na 35 lat - Otrzymaliśmy z mini
sterstwa sprawiedliwości wniosek Trybunału o prze
kazanie Krsticia do odbycia kary w Polsce - podał Igor Tuleya z Sądu Okręgowego w Warszawie.
Według dziennikarzy, Try
bunał prosił Polskę o przyję
cie Krsticia, bo żaden kraj na Zachodzie nie jest w stanie zapewnić mu bezpieczeń
stwa. Gdy odsiadywał wyrok w Anglii, napadło go trzech muzułmańskich współwięź
niów. Poderżnęli mu gardło.
Ledwo przeżył.
Jeśli sąd oraz minister sprawiedliwości wniosek zaakceptują, to Krstić, prze
trzymywany w Hadze, w cią
gu kilku tygodni trafiłby nad Wisłę.
- Byłby to pierwszy taki przypadek - podkreślił Tu
leya.
Trwa tłumaczenie odpo
wiednich dokumentów, które trafiły do Polski.
Później sąd zbierze się na jawnym posiedzeniu. Może to nastąpić za ok. półtora miesiąca.
Prezydent na Ukrainie ma kilka bardzo ważnych spraw
Bronisław Komorowski złożył kwia
ty pod Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu w Kijowie. Prezydent udał się wczoraj na Ukrainę, bo chce spotkać się z władzami, a także z li
derami opozycji. Jednym z ważniej
szych punktów wizyty jest uroczy
ste otwarcie cmentarza polskich żołnierzy - pomordowanych przez NKWD - w Bykowni. (pap)
Fot. PAP/Paweł Supernak
Prokurator nawalił po śmierci pierwszego dziecka
POMORZE Pierwsze konse
kwencje w głośnej sprawie śmierci dwójki dzieci z ro
dziny zastępczej z Pucka.
Kontrola w tamtejszej pro
kuraturze odkryła uchybie
nia i zaniedbania. Wszczęto postępowanie wyjaśniające, a prokuratora odsunięto od sprawy.
- Przeprowadzona analiza akt wykazała, że w« sprawie tej dopuszczono się uchy
bień i zaniedbań - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk z Pro
kuratury Okręgowej w Gdańsku. - W szczególności stwierdzono brak właściwej reakcji na wpływające do sprawy informacje, na które
śledczy mieli niewłaściwie zareagować.
Okazuje się, że pojawiły się one w śledztwie już po śmierci pierwszego dziecka, czyli na początku lipca.
32-letnia Anna C. i 39-let- ni Wiesław C. z Pucka, jako rodzina zastępcza, od stycznia opiekowali się pię
ciorgiem rodzeństwa. 3 lip
ca doszło do śmierci 3-let- niego chłopca, a 12 wrze
śnia zmarła jego 5-letnia siostra.
W obu przypadkach ro
dzice zastępczy utrzymywa
li, że stało się to w następ
stwie wypadku. W tym tygo
dniu śledczy ustalili osta
tecznie, że rodzeństwo zmarło wskutek przemocy ze strony małżonków. Ro
dzice zastępczy usłyszeli za
rzuty, przyznać się do winy, złożyli wyjaśnienia, a w śro
dę zostali aresztowani na trzy miesiące.
Prokuratura w Pucku bę
dzie nadal prowadziła po
stępowanie w sprawie śmierci dzieci. Zmieniony ma być jednak prowadzący je śledczy. Dotychczasowy znajdzie się pod lupą rzecz
nika dyscyplinarnego. Nie
wykluczone, że prokurator będzie miał postępowanie dyscyplinarne i może być wydalony ze służby. (pap)
Ostatnie dni lata, a w górach jest już pierwszy śnieg
%
Przed polskimi sędziami ważne zadania: najpierw sprawdzą, czy dopuszczalne jest, żeby Serb trafił do nas;
potem będą musieli dosto
sować wyrok do polskiego prawa, które nie zna kary 35 lat więzienia. Może więc jej wysokość być obniżona do ćwierćwiecza.
Serba utrzymywałby pol
ski podatnik - za ok. 24 tys.
zł rocznie. (oprać, pap)
Pierwszy od 1986 r.
Krstić byłby pierwszym zbrod
niarzem wojennym odsiadującym wyrok w Polsce od prawie 30 lat Ostatni - Erich Koch, gauleiter Prus Wschodnich skazany na karę śmier
ci, której nie wykonano - zmait w polskim więzieniu w 1986 r.
Lato się jeszcze nie skończyło, a w Tatrach spadł pierwszy śnieg. Na Kasprowym Wierchu leżało wczoraj 14 cm białego puchu, a w Dolinie Gąsienicowej nawet 18 cm. Na szczytach gór termometry wskazywały aż trzy stopnie mrozu. Jak tłumaczył ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Józef Galica-Do rula, śnieg w górach pojawił się od wysokości 1300 m n.p.m. Wysokogórskie szlaki pokryły się warstwą białego puchu, a warunki turystyczne znacznie się pogorszyły. Pierwszy opad śniegu w Tatrach to jeszcze nie nadejśde prawdziwej zimy. Od piątku temperatura w górach będzie wzrastać, ale śnieg w Tatrach powinien się utrzymać
do końca weekendu. (pap) Fot. PAP/Grzegorz Momot
Zeznania Dudy z Leninem w roli głównej
- Decyzja o zdjęciu napisu „im. Leni
na" znad historycznej bramy stoczni gdańskiej była kolegialną decyzją Komisji Krajowej „Solidarność" i ko
legialnie wykonaliśmy tę decyzję - oświadczył szef związku Piotr Duda.
Wczoraj składał zeznania w śledz
twie związanym z uszkodzeniem mienia. Zapowiedział, że „jeżeli ten napis miałby wrócić na bramę stocz
ni, to tak samo kolegialnie zostanie Ściągnięty", (pap) Fot. PAP/Adam Warawa
Gowin złamał prawo, bo wziął akta szefa Amber Gold?
Wyciągają skarby z Wisły. To te, które chcieli wywieźć szwedzcy rabusie wieki temu
Warszawscy policjanci rozpoczęli ak
cję wydobycia z Wisły znalezisk ar
cheologicznych odsłoniętych dzięki niskiemu stanowi wody. To fragmen
ty sklepień, fontanny, dekoracje, któ
re Szwedzi rabowali w XVII wieku, a później na barkach przewozili do Gdańska by stamtąd ruszyć do Szwe
cji. (pap) Fot. PAP/Tomasz Gzell
Panteony Narodowe w Krakowie i Warszawie. Jeden dla wybitnych artystów, drugi dla wielkich polityków
27 września w podziemiach krakow
skiego kościoła św. Piotra i Pawła otwarte zostaną cztery pierwsze krypty Panteonu Narodowego.
W warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej, która również zyskała taki sta
tus, już chowani są politycy i du
chowni. W podziemiach krakowskie
go spoczną wybitni artyści, naukowcy
i ludzie kultury. W Warszawie zna
mienici politycy - ogłosił „Dziennik Polski". 0 tym, kto spocznie w tych wyjątkowych miejscach, miała decy
dować jedna kapituła. Dziś wiadomo już, że będą dwie: jedna w Krakowie, druga w Warszawie. Kapitułę każde
go panteonu ma tworzyć siedem
osób. (pap)
AFERA Minister sprawiedli
wości i prezes Sądu Apela
cyjnego w Gdańsku złamali prawo - tak twierdzi „Dzien
nik Gazeta Prawna". Na ja
kiej podstawie? Sprawa do
tyczy dokumentacji proce
sów karnych Marcina P., twórcy Amber Gold - wbrew prawu trafiły do resortu.
O tym, że akta licznych procesów karnych Marcina P. zostały zabrane z sądów na Pomorzu i przewiezione do siedziby resortu sprawie
dliwości, informował sam minister Jarosław Gowin.
Wizerunek Pawlaka a przedszkole
Waldemar Pawlak przymierza się do utworzenia przedszkola dla matek- urzędniczek - donosi „Gazeta Wybor
cza". Na pomysł wpadł resort pracy.
Ministerstwo Pawlaka zadeklarowało, że mogłoby zrobić je u siebie. W PSL przyznają, że szef partii próbuje kre
ować się na społeczną twarz rządu, li
cząc, że zmieni wizerunek PSL. (pap)
Problem w tym, że prawo nie przewiduje możliwości, aby akta procesów były wy
syłane do ministerstwa i kontrolowane przez urzęd
ników resortu.
- To efekt wiosennej no
welizacji ustawy wzmac
niającej niezależność, nie
zawisłość sądów od władzy wykonawczej. (...) Zarów
no żądanie wydania akt, jak i ich wydanie było nie
zgodne z ustawą - wyjaśnia były minister sprawiedli
wości Zbigniew Ćwiąkal-
ski. (pap)
Dziś Internet Explorer ma być dziś załatany
Microsoft poinformował, że udostęp
nił wszystkim użytkownikom popu
larnej przeglądarki narzędzie, które zabezpieczy komputery przed zagro
żeniami ze strony cyberprzestępców związanymi z luką w programie. Ak
tualizacja zaplanowana jest na dziś.
„Dziurę" w starszych wersjach IE od
kryto tydzień temu. (pap)
Jak wybudować energooszczędny dom. Doświadczeniami dzielą się, ci którym się to udało
www-rtgtodwn-pl piątek 21 września 2012 r.
Niewierni? Występują z Kościoła, żeby nie płacić podatków. Biskupi zareagowali
Miłośnicy gadżetów czekają na nowego iPhona
NIEMCY Biskupi ogłosili wczoraj dekret, w którym uznają złożenie przed cywil
nym urzędem deklaracji o wystąpieniu z Kościoła kato
lickiego za „ciężkie wykro
czenie przeciwko wspólno
cie kościelnej".
Dekret, który został zaak
ceptowany przez papieża, został zinterpretowany m.in. jako odpowiedź nie
mieckiego episkopatu na postawę tych niemieckich katolików, którzy decydują się na formalne wystąpienie z Kościoła głównie po to, aby nie uiszczać podatku ko
ścielnego - 9 bądź 8 proc.
podatku dochodowego.
Statystyki wskazują, że to względy finansowe są bar
dzo częstym motywem apo-
stazji w Niemczech, gdzie aby wystąpić z Kościoła wy
starczy złożyć odpowiedni formularz w urzędzie stanu cywilnego, gminie czy są
dzie.
- Ten, kto przed cywilnym urzędem z jakichkolwiek powodów deklaruje wystą
pienie z Kościoła, narusza obowiązek trwania we wspólnocie Kościoła oraz obowiązek uiszczania finan
sowego wkładu, aby Kościół mógł wypełniać swoje obo
wiązki - podkreślono w de
krecie.
Osoby, które występują z Kościoła nie mogą przyjmo
wać sakramentów, sprawo
wać żadnych funkcji w Ko
ściele, być rodzicami chrzestnymi, zasiadać w ra-
dach parafialnych i diece
zjalnych oraz być członkiem publicznych organizacji ko
ścielnych. Ślub kościelny mogą zawrzeć tylko wów
czas, jeśli uzyskają specjalne pozwolenie i zobowiążą się do „zachowania wiary oraz katolickiego wychowania dzieci". A jeśli osoba, która wystąpiła z Kościoła, „przed śmiercią nie okaże żadnego znaku skruchy, można jej odmówić pochówku ko
ścielnego".
Według danych Niemiec
kiej Konferencji Biskupów w 2011 r. z Kościoła katolickie
go wystąpiło 126 488 osób.
Rekordowy pod tym wzglę
dem był rok 2010, gdy decy
zję taką podjęło ponad 180 tys. wiernych. (pap)
Boi się o życie. Zagrała w antyislamskim filmie
USA Aktorka Cindy Lee Gar
d a wystąpiła na drogę sądo
wą przeciwko jednemu z twórców antyislamskiego filmu, który wywołał falę gwałtownych protestów w krajach muzułmańskich, za
rzucając mu oszustwo.
W pozwie wzniesionym do sądu w Los Angeles Gar
d a oskarżyła jednego z
twórców filmu, zidentyfiko
wanego jako Nakoula Basse- ley Nakoula (używającego również nazwiska Sam Baci- le - red.), że oszukał ją prze
konując, iż występuje w fil
mie przygodowym, którego akcja dzieje się na pustyni.
Garda zarzuciła w po
zwie, że twórcy filmu po
gwałcili jej prywatność, uży-
Fani firmy Apple i jej produktów sy
gnowanych logo z nadgryzionym jabłkiem okupują w Londynie wej
ście do flagowego sklepu amerykań
skiego koncernu. Co ich do tego skłoniło? Dzisiejsza premiera naj
nowszego dziecka Appla, czyli nowe
go smartfona - iPhona 5. Najzago
rzalsi fani marki siedzą przed skle
pem już od tygodnia. Kilka dni temu koncern poinformował, że wpłynęły do niego zamówienia na rekordową liczbę aparatów - w ciągu doby za
mówiły je dwa miliony klientów na całym świecie. Do niektórych urzą
dzenia trafią dopiero w październi
ku. (mago)Fot.PAP/EPA
LOTTO
li jej wizerunku bez pozwo
lenia i narazili na stres emo
cjonalny oraz niebezpie
czeństwo utraty życia.
- Podczas zdjęć nie padło słowo „Mahomet". Nie było żadnych wzmianek o religii, nie było też żadnych treści erotycznych, o których wie
działaby powódka - głosi
pozew. (pap)
KURSY WALUT
m
kurs średni zmiana EUR 4.1635 +1.01% A USD 3.2092 +1.46% A (HF 3.4440 +1.07% A GBP 5.2018 +1.26% A Mułti Mułti z20.09zgodz. 14 1,3,5,7,9,10,16,22,26,28, 38,48,55,58,59,71,73,74,77, 80 Plus 74
Mułti Mułti z 19.09 z godz.
22.15
6,12,17,18,23,26,31,32,35, 40,41,43,44,46,47,50,64,68, 72,75 Plus 31
Joker z 19.09
6 14,29,30,44
Kaskada z 19.09
4,6,7,10,11,12,13,16,18, 21,22,24
GŁOS
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowsłti Bogdan Stech (internet)
media regionalne
Wjfdawa:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa
Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drnkamia^medianegionalnefl
n>
WYDAWCÓW IZBA PRASYGtos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin
tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomoiza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk
tel.598488100 fax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Gtos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustany z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp.
z o.o. zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.
NAWET PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH » NA DOWOLNY CEL . BEZ ZBĘDNYCH ZAŚWIADCZEŃ * DLA OSÓB INDYWIDUALNYCH I FIRM
O
DfllNOSLĄSKIE
JBIN 76 8443302 ŚWIDNICA 74 8519763 WROCŁAW I 71 3428718 WROCŁAW II 71 3357607
KUJAWSKO POMORSKIE BYDGOSZCZ 52 3455123 TORUŃ 56 6220392
JEDYNA TAKA POZYCZKA
Wyobraź sobie pożyczkę z atrakcyjnym oprocentowaniem 4,99%. Dodaj do tego nawet 30-letni plan spłaty i wybór dowolnej formy zabezpieczeń. A teraz, od wyjątkowo niskiej raty odejmij 4 0 % odsetek.Ta kwota zostaje w Twojej kieszeni. Wiesz już na co ją przeznaczysz?
Nie zwlekaj! J,iczba pożyczek objętych promocją ograniczona.
LUBELSKIE LUBLIN LUBLIN II ZAMOŚĆ ŁÓDZKIE ŁÓDŹ SIERADZ MAŁOPOLSKIE KRAKOWI KRAKÓW II NOWY SĄCZ TARNÓW
MAZOWIECKIE PŁOCK RADOM SIEDLCE WARSZAWA I WARSZAWA!!
24 2623229 48 3623123 25 6440307 224.360546 22 4203340
Bon uprawniający do udzia
łu w promocji „Tniemy od
setki o 40%" Zachowaj go i umów się z doradcą w jed
nym z 39 oddziałów.
r
OPOLSKIE
OPOLE 77 4022005
BYTOM 327876109 i
CZĘSTOCHOWA 34 3611475 : GLIWICE 32 2315611 $ KATOWICE I 32 2000434 I KATOWICE II 32 7826060 ; 81 5284508
81 5323237 84 6392720
PODKARPACKIE
KROSNO 134251343 RZESZÓW • 17 8621320
ŚWIĘTOKRZYSKIE
KIELCE 41 3434711
42 6319370 43 8225303
PODLASKIE BIAŁYSTOK
ŁOMŻA 85 6537060 86 2166111
12 4261081 12 4331035 184145353 14 6277175
POMORSKIE GDAŃSK SŁUPSK
583074316 59 8485305
OLSZTYN 89 5321060
i
»KALISZ 62 7671009
i
! POZNAŃ I 61 8510090 j POZNAŃ II 61 8352234 iTNIEMY ODSETKI BON
P o 40%
^ ^ N i n i e j s z y b o n u p o w a ż n i a okaziciela d o u d z i a ł u w l i m i t o w a n e j p r o m o c j i
„ T n i e m y o d s e t k i o 4 0 %
BIELSKO BIAŁA 33 8164346 SZCZECIN 913594053
* "
'Szczegóły i regulamin promocji u doradców w oddziałach.
Przykład reprezentatywny; czas spłaty: 15 lat; kwota kredytu: 45 000,00 zł; rata: 445,59 *h Składniki fały; nominalna stopa procentowa 4,9
Całkowita kwota kredytu: 45 000,00 zł. Opłata: 2 700,00 zł; prowizja 0 zł; Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania: 10,25%; całkówita kwota do zapłaty: 82 *
**Kosztpoł;v
NAWET POŁ MILIONA ZŁOTYCH E NA DOWOLNY CEL * BEZ ZBĘDNYCH ZAŚWIADCZEŃ » DLA OSÓB INDYWIDUALNYCH I FIRM
<> ^ f *
magdalena.oledinowia@mediare-
gionalne.pl piątek 21 września 2012 r.
Młodzież nie jest zła Szczur wyścigowy
Magdalena Olechnowicz
magdalena.olechnowicz@mediareqionalne.pl
enerwuje mnie to cią
głe narzekanie na mło
dzież i wzdychanie star
szego pokolenia, że kiedyś to dzieci były inne. Lepsze.
A teraz to tylko siedzą pod klatkami, klną, piją i na
uczycielom lekcji nie dają prowadzić. Dlatego tym bardziej jestem zaskoczona postępowaniem nauczy
cielki z gimnazjum w Su
wałkach, która podała uczniów do sądu (str. 10).
Tak do końca nie wiemy, co się działo na lekcji, bo na
uczycielka rozmawiać nie chce. Jednak moim kierując nastolatków przed oblicze sądu udowodniła tylko
swoją niemoc jako pe
dagog. Nikt przecież nie obiecywał, że uczniowie na lekcji będą grzecznie sie
dzieć i wchłaniać wiedzę.
Trzeba mieć sposób na atrakcyjne podanie tej wiedzy, a przede wszytskim na to, aby kontakt z mło
dzieżą nawiązać. Problemy zawsze były i będą. Sztuką i wyzwaniem dla pedagoga jest ich rozwiązywanie.
Proces w sądzie może za
ważyć na przyszłości tych nastolatków. Nie twierdzę, że jest super. Też nie po
doba mi się to, że dzieci za
miast grać w piłkę na pod
wórku, grają, ale na komputerze. Ale może to jest tak, że dzieci udają, że grają w piłkę, a rodzice udają, że je wychowują, ku
pując im kolejne gry, żeby dzieci w domu czymś się zajęły i dały im spokój.
O stanie polskiego szkol
nictwa i dzisiejszej mło
dzieży mówi dzisiaj Tomasz Szlendak (czytaj obok) oraz Łukasz Turski (str. 12). M
Tusk dla psów
Piotr Cywiński
Komentator „Uważam Rze"
Kupiłem kiedyś w Bonn parę piszczących maskotek dla mego jamnika. Na ety
kiecie stało: „Hundespiel- zeug", po naszemu „za
bawka dla psów". Nie byłoby w tym nic nadzwy
czajnego, gdyby nie to, że ich pierwowzorami byli najważniejsi politycy RFN.
Jakąż frajdę miał mój pies i moi goście, gdy dawałem mu komendę: „Przynieś Kohla!" a on taszczył mi go w pysku i targał nim tak niemiłosiernie, że gumowy kanclerz szybko wyzionął ducha. Nie interesowało natomiast psa z kulawą nogą z politycznych kręgów jakieś oskarżanie produ
centa tych zabawek o na
ruszenie dóbr osobistych niemieckich vipow. Już widzę, jaki skandal wybu
chłby w naszym kraju, gdyby ktoś wpadł na po
mysł wyprodukowania Tuska, Kaczyńskiego, czy Millera dla psów.
My mamy artykuł 212 § 1 k.k., oprotestowany de facto przez liczne organi
zacje, m.in. Izbę Wy
dawców Prasy, Stowarzy
szenie Gazet Lokalnych i Helsińską Fundację Praw
Człowieka. Wymyślono go za „wyjątkowego" genera
lissimusa Jaruzelskiego i trwa do dziś. Na tej pod
stawie skazano twórcę An- tyKomora, choć-jak mówi prezydencki doradca Na
łęcz - „Komorowskiego nie trzeba bronić paragrafem 212". Jedną z jego ofiar jest też profesorka „Jagiellonki"
Lewandowska-Malec, która ośmieliła się napisać: „skła
niam się do poglądu, że burmistrz czyni na organ prokuratorski pozaprawne naciski". Chodziło o władcę Świątnik Górnych, któremu izba obrachunkowa wy
tknęła różne przewiny. Ale burmistrz oskarżył profe
sorkę o pomówienie i wy
grał, gdyż takich mamy sędziów, jak prezes Mi
lewski w sprawie Amber Gold. Lewandowska-Malec nie pogodziła się jednak z wyrokiem i złożyła skargę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, a ten wła
śnie orzekł, że prawo naru- szyłypolskie sądy. Z kolei Centrum Monitoringu Wol
ności Prasy skrytykowało Itiska za „publiczne za
chęty wobec prokuratury do działań przeciwko dziennikarzom (piszącym 0 związkach rodziny pre
miera z firmą OIT Express", które stanowią „realne za
grożenie dla wolności słowa 1 medialnej kontroli władzy". Niby wszech
władna PRL dawno padła, ale nasze orwellowskie knury mają się dobrze.
Wiedzą, czego bronią:
swego folwarku, przepra
szam, „autorytetu". •
ROZMOWA z prof. Tomaszem Szlendakiem, socjologiem z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Możemy rozmawiać swobodnie. Ci, o których mowa i tak nie przeczytają. Sam pan twierdzi, że nie trawią tekstów powyżej 500 słów.
- No chyba, że zacznie wulgaryzmem, ewentualnie pogawędzimy na temat sek
su czy jakiegoś chwytliwego wątku z zakresu potrzeb podstawowych. W każdym razie obowiązuje „zasada 30 sekund". Jeśli po 30 sekun
dach tekst wyda się mło
demu człowiekowi ciekawy, przeczyta go do końca.
-To spróbujmy: „Naj
bardziej mnie teraz wk....a u młodzieży, to że już więcej do niej nie należę" - pisał poeta Kazik. Może pana zain
teresowanie młodzieżą wynika z zazdrości?
-Ależ ja nie chciałbym być dzisiaj młodzieżą! Po pierw
sze, miałbym pewnie zmasa
krowaną przez system edukacyjny wizję świata, kompletny brak krytycyzmu w podejściu do informacji.
No i znalazłbym się na najni
ższych pozycjach społecz
nych. Bo młodzież to dziś najniżej uposażona kate
goria. Wbrew pozorom eme
ryci są dziś lepiej uposażeni niż wielu ludzi młodych.
-Ale to młodzi i dyna
miczni mogą liczyć na najlepsze posady.
- Absolutna nieprawda.
Prawie wszystkie najbardziej interesujące miejsca pracy są opanowane przez ludzi w średnim wieku. Ludzie mło
dzi wchodzą w coś, co nazy
wam pomarańczową gala
retą. Brną w stażach i wolontariacie. Aż 60 procent z nich, jeśli chce zarabiać, pracuje na tzw. śmieciowych umowach za najniższe mo
żliwe pieniądze. W efekcie większość funkcjonuje w do
mach rodzinnych na gar
nuszku rodziców. To tzw.
gniazdownicy.
- Nic tylko zapalić jointa.
- Młodzież ma różne bal
samy na duszę. Najważniej
szego dotknięto przy sprawie ACTA. Gdy pojawiła się per
spektywa, że po pracy za upokarzające pieniądze, nie będzie można ściągnąć sobie za darmo ulubionych seriali albo ponurzać się w innych, niby darmowych treściach, pod zerwanym plastrem ukazała się rana.
- Skoro jest i m tak źle, to dlaczego jest tak do
brze? Prawie cała rekla
m a dóbr konsumpcyj
nych nastawiona jest n a młodych. Pięćdziesię- ciolatek w galerii han
.
m
- Jeśli po 30 sekundach tekst wyda się młodemu człowiekowi aekawy, przeczyta go do końca - mówi
Tomasz Szlendak, socjolog. fol Arduwum
dlowej czuje się intru
zem.
-Ale cały czas to ona płaci za te gadżety. Nadal rodzice realizują swoje niespełnione potrzeby konsumpcyjne po
przez dzieci. Za cały szereg decyzji o zakupach w ro
dzinie odpowiedzialne są dzieci. I to właśnie - dzieci, nawet nie młodzież. Skąd
inąd młodzież również wy
ciąga pieniądze na zakupy od rodziców, i to młodzież do 35. roku życia. Ten transfer międzypokoleniowy łagodzi napięcia. Dlaczego młodzi się nie buntują? Bo dopiesz
czają je rodzice.
- Niektórzy usamo
dzielniają się i robią ka
rierę, tak jak Dariusz Jońsla, który został rzecznikiem SLD.
- To człowiek, który prze
kroczył trzydziestkę i do tej pory wiedza o tym, kiedy wy
buchło powstanie warszaw
skie nie była mu potrzebna do życia. Joński zapowiada całe pokolenie, które nie czyta i ma problem z mapą. A dlaczego miałoby być ina
czej? Już półtora roku przed maturą przygotowuje się
„szympansy bojowe", które doskonale odznaczają znaczki w testach i ale mają skasowaną funkcję krytycz
nego myślenia.
- Przesadza pan, gdy przyglądam się mło
dym ludziom, jestem pod wrażeniem. W ich wieku nie poświęcałem nawet połowy tego cza
su n a naukę.
- Tylko jaka jest efektyw
ność tej nauki? Studenci oczekują ode mnie, że jak na
uczyciel w szkole średniej, powiem im jak wygląda świat i w którą stronę należy iść.
Na studiach społecznych, gdzie muszą zapoznać się z całym szeregiem różnych in
terpretacji świata, trzeba do
konać wzorów. I taki wybór młodych ludzi boli. Bo je
dyny wybór, w którym są do
brzy to wybór konsump
cyjny. Znakomicie znają różnice pomiędzy telefonem Samsunga i iPhonem. Ale w sferze idei, polityki są bez
radni. Na studia przychodzą dziś ludzie, którzy nie mają wiedzy, na czym polega trój
podział władzy, nie wiedzą z ilu izb składa się parlament.
- Koś i m tego nie wytłu
maczył.
- Owszem, to nie jest wy
łącznie ich wina. To również wina systemu edukacyjnego, który stworzyliśmy - dosto
sowując go do bryków i go
towych schematów. Na swojej maturze z biologii pi
sałem na temat mejozy i mi
tozy. Zadanie polegało na na
pisaniu rozprawki, która była rodzajem literatury - musiała wieść czytelnika przez temat od początku do końca. Ko
munikacja esemesowa wy
wróciła tamtą narrację do góry nogami. Teksty są krótkie, często oparte o schemat „wytnij - wklej" i zrozumiałe wyłącznie dla au
tora.
- Nic tak nie bulwersuje starszych pracowników, jak pewność siebie mło
dych, którzy na dodatek walą do wszystkich per
„ty".
-A to wynik tego, że status w sieci uzyskują w wyniku nieustannych negocjacji.
Każdy jest dla młodego czło
wieka węzłem w sieci, którego przydatność weryfi
kuje się każdego dnia. To prawda, że zwłaszcza w miej
scach pracy następuje zde
rzenie ideologiczne. Między innymi z tego powodu wielu pracodawców nie przyjmuje do pracy młodych ludzi - nie chcą budować środowiska
sobie nieprzyjaznego. Cie
kawe jest to, że młodzi lubią działać kolektywnie i kolek
tywnie myśleć. W takim ko
lektywie nie ma miejsca dla uprzywilejowanych. Nikt nie jest ważniejszy tylko dlatego, że jest prezesem, biskupem czy redaktorem naczelnym.
- Starzy mają się dosto
sować?
- Pewnie się nie dostosują, ale co ciekawe, zgrzyta głównie w pracy. Bo pry
watnie pokolenie rodziców lubi się z pokoleniem dzieci.
Ułatwia to porozumienia fakt, że młoda są konformi
stami. Ponieważ nic ich do tej pory nie ograniczało, nie mieli powodu się buntować.
Młodzi potrafią być zadzi
wiająco elastyczni. Jeśli mój szef jest radiomaryjny, będę mu przytakiwać. Jeśli jest le
wakiem, polubię lewactwo.
- Pozostało coś, co się traktuje na serio?
- Kultura industrialna, w której obaj wyrastaliśmy wy
magała znawstwa i konse
kwencji w wykonywaniu zadań. Trzeba było być jak Matejko - najpierw się czegoś nauczyć, a później z mozołem i skupieniem wy
konać. Dzisiejsza kultura tych poświęceń nie wymaga.
To zresztą negatywna konse
kwencja oddziaływania no
wych mediów, które rozpra
szają uwagę. W ręce smartfon, w TV teledyski, a na kolanach bryk z zakreślo
nymi fragmentami, bo prze
cież na książkę szkoda czasu - to jest krajobraz życia. Nie mam zielonego pojęcia, co z tego wyniknie. Widać, że ży
jemy w schyłkowym czasie, w którym nie trzeba być awangardą, nie trzeba nic nowego wymyślać. Wy
starczy zmiksować. Szykuje się inny świat. *
ROZMAWIAŁ ADAM WILLMA