• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, wrzesień, nr 208

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, wrzesień, nr 208"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w Głosie Sprzedajesz w Internecie, uważaj na podatek - str. 12

Rezerwowi rekruci zajęli Ustkę

200 ochotników przekroczyło w miniony poniedziałek bramę Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Chcą odbyć służbę przygotowawczą do NSR.

Zaczynamy plebiscyt Nasze Dobre z Pomorza

Rozpoczynamy jubileuszową edycję plebiscytu „Głosu Dzien­

nika Pomorza Nasze Dobre z Pomorza. Konkurs promuje naj­

lepsze usługi oraz produkty z regionu. Na zgłoszenia czekamy do 27 września.

i Mamy I EuroBasket

% Polacy wygrali z Finami po fantastycznej koń- v cówce. Jedziemy na

mistrzostwa Europy.

Czwartek 6 września 2012

Dziennik Pomorza Środkowego

WWW.gp24.pl Redaktor wydania: Gmgoiz Hllaredd ROK VI • ISSN 0137-9526 Indeks 348570-Wydanie A-Nakład 28.400 egz. 208(1721) 1,80złiz8%vAT)

Szybcy i wściekli po Słupsku

NA DROGACH Drifterzy w poślizg wprowadzają auta nie na torze, a na ulicach. W niedzielę zorganizowali nielegalne zawody na drodze za Dębnicą Kaszubską i zamieścili w Internecie film. Policja zaś jest za wolna, by ich namierzyć.

Kadry z zamieszczonego w intemede filmu pokazujące nielegalne zawody w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 210 za Dębnicą Kaszubską.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediaregionalne.pl

W Internecie można obej­

rzeć film zamieszczony przez pasjonata driftingu, czyli kontrolowanej jazdy autem w poślizgu. Widać na nim, jak dwaj członkowie Drift Team Słupsk na drodze wojewódz­

kiej 210 za Dębnicą Kaszub­

ską rozpędzają samochody i celowo wprowadzają je w poślizg. Wszystko dzieje się, co prawda na sporych roz­

miarów poboczu na daw­

nym pasie awaryjnym dla wojskowych samolotów, ale wokół pełno widzów i jadące drogą „normalne" samo­

chody. Na miejscu, w którym ćwiczą członkowie klubu, są tylko poustawiane pachołki.

Żadnych barier. Wzdłuż dro­

gi stoją zaparkowane auta, a

driftówym popisom przy­

gląda się spora grupka mło­

dych osób. Na filmie widać też, jak niewiele dzieli jadący w poślizgu wóz od przeje­

żdżającej obok osobówki.

Film zaś kończy się, gdy jedno usportowione BMW wpada na drugie, lekko się przy tym obijając.

Jednak drifterów zrzeszo­

nych w Drift Team Słupsk można spotkać nie tylko na drodze za Dębnicą Kaszub­

ską. W Słupsku i okolicach dzieją się sceny niczym z filmu „Szybcy i wściekli".

- W niedzielę otrzymaliś­

my zgłoszenie od kilku róż­

nych osób, które powiado­

miły nas, że na parkingu Biedronki przy ul. 11 Listo­

pada, ktoś kręci kółka samo­

chodem - informuje Woj­

ciech Bugiel, p.o. rzecznika

policji w Słupsku. - Na miej­

sce wysłaliśmy kilka patroli, ale kiedy te tam dotarły, aut już nie było.

Redakcja również jest in­

formowana przez mieszkań­

ców Słupska oraz podsłup- skich miejscowości o głym tygodniu w Ustce natrafił na jadące z naprze­

ciwka, szczęśliwie w kontro­

lowanym poślizgu, BMW.

Drift dla słupskiej policji to problem. Z niebezpiecznie jeżdżącymi po miejskich uli­

cach kierowcami funkcjona­

riusze borykają się od około trzech lat, kiedy to pojawiły się pierwsze zgłoszenia o au­

tach jeżdżących bokiem na parkingu przy Castoramie.

Jak zdradza Marek Komodo- łowicz, naczelnik Wydziału

Ruchu Drogowego KMP w Słupsku, dzięki interwen­

cjom policjantów teraz dri­

fterzy w tym miejscu się już nie spotykają.

-Są za to obecni na daw­

nym pasie startowym za Dę­

bnicą Kaszubską - infor­

muje Marek Komodołowicz.

- I to generalnie tam poja­

wiamy się z interwencjami.

Zdarzało się również, że by­

liśmy z ich powodu wzywa­

ni w rejon ulicy Grottgera.

Kiedy drifterzy nie stwarzają zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogo­

wego, to nie ma jeszcze dra­

matu. Gorzej, jeśli kierowcy nie opanowują swoich po­

jazdów.

Szef słupskiej drogówki zapytany, czy taki rodzaj jazdy autem nawet na szero­

kim poboczu drogi powinien

być karany, odpowiada, twierdząco. Samych dri- fterów odsyła na zamknięty odcinek pasa drogowego, np.

lotniska w Redzikowie.

Niestety, słupscy miło­

śnicy tego sportu (drift to dyscyplina, w której organi­

zuje się ogólnopolskie za­

wody) nie mają gdzie szli­

fować swoich umiejętności.

Starali się o zgodę na używa­

nie pasa po dawnym lotnisku w Redzikowie, ale bezsku­

tecznie (jest do dyspozycji Amerykanów).

- To, że nie ma gdzie jeź­

dzić w Słupsku to jedno, ale sama policja też różnie na nas reaguje - mówi pan Marek, członek Drift Team Słupsk, który przygodę z tym sportem dopiero rozpoczy­

na. - Czasami zdarza się za­

branie dowodów i słone

Film: YwiTebe/bnmnerAMS

mandaty, ale są i życzliwi po­

licjanci, którzy sami są zain­

teresowani, co kryje się pod maską. Drift nie jest wcale niebezpieczny. Kierowcy są doświadczeni, a nikt nie jeź­

dzi z poślizgiem w godzinach szczytu. Jak już, to późno wieczorem, kiedy ruchu już praktycznie nie ma. Jeździ się też na tor do Koszalina, gdzie można się wyżyć.

Słupscy drifterzy zapra­

szają w tę niedzielę do ko­

szalińskiego Motoparku przy ul. Gnieźnieńskiej. Będzie można przejechać się na fo­

telu pasażera w profesjo­

nalnym aucie, a później zo­

baczyć zmagania kierowców w ostatniej rundzie Drifto- wego Pucharu Bałtyku. • PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum

| Biznes

Gryf nagrodzony

W Słupskiej Spółdzielni Inwalidów Gryf nie liczy się zysk. Najważniejszy jest niepełnosprawny pracownik.

9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 4 5

| Ludzie

Słupski teatr bez pana Irka

Ran Kaskiewia nie pracuje już w słupskim Nowym Teatrze. - To wina mojego problemu alkoholowego - przyznaje aktor. Ta decyzja zasko­

czyła widzów. Kaskiewia, najpopu­

larniejszy aktor miejskiej sceny, zo­

stał właśnie zwolniony. W ubiegłym tygodniu, kiedy teatr musiał od­

wołać spektakle.

% Handel

Delima zamyka sklepy w kraju

Najpierw zbankrutowało Bomi i zli­

kwidowało swój sklep w Słupsku.

Później na dobre wyprowadził się z Bolesławie sklep Piotr i Paweł. Teraz przyszedł czas na ostatni sklep z żywnością z wyższej półki w mieście.

Właściciel sieci Delima mieszczącej się w Galerii Słupsk zadecydował o zamknięciu sklepów tej marki.

E n j f c H f o r everyone

Studium jeżyków obcych

G L # B

Angielski dla dzieci, młodzieży dorosłych Słupsk 3 Maja 77

Sławno Cieszkowskiego 4 www.glob.cba.pl

(2)

k

r a j , s w : a t # # # *

czwartek 6 września 2012 r.

Chcesz kupie mieszkanie,

naszego serwisu

www.regiodom.pl

Eksmisja po przepychankach z policją

_

TO FIRMA

Kilka godzin trwała wczoraj eksmisja lokatoria z kamienicy przy pl. Trzeth Krzyży w Warszawie. Eksmisję chciało uniemożliwić kilkadziesiąt osób. Część z nkh zabarykadowała się w mieszkaniu lokatorki. Dosdo do przepychanek z polkją. Blokujący eksmisję mówili, że kobieta, która mieszka z 22-ktnim synem, dostała nakaz eksmisji, bo budynek wrócił do dawnego wtaśddela. Przyznano jej jednopokojowy lokal socjalny, który-jak twierdzi-nie spełnia jej po- trzeb. Policja, aby umożliwić eksmisję, wyprowadziła z mieszkania kilkanaście osób, które blokowały komornikowi dostęp do lokato. Żadna z Motających osób nie została zatrzymana. Blokujący, którzy zostali wyprowadzeni z miesz­

kania przez polkję, zarzucali jej brutalność i agresję. Komornik sądowy powiedział, że kobieta nie przyjmie lokalu so­

cjalnego. Na miejscu eksmisji była wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, która zadeklarowała, że podejmie inter­

wencję w sprawie lokato u prezydent Warszawy, (pap) Fot. PAP/Tomasz Gzell

Tusk: nie podniesiemy podatków w 2013 r.

WARSZAWA Rząd nie przewiduje podwyżek w najnowszym budżecie.

- Projekt budżetu na 2013 r.

gwarantuje bezpieczeństwo finansowe państwa w obliczu kryzysu - zapewnił wczoraj Donald TUsk.

W opinii ministra finansów Jacka Rostowskiego gospo­

darkę czeka spowolnienie, ale nie będzie ono dramatyczne.

- W ocenie rynków finanso­

wych reputacja i kondycja polskich finansów - dodał premier.

W wielu resortach założo­

no zero wzrostu wydatków z budżetu, by wygospodaro­

wać środki na te rzeczy, na które muszą być wydawane

według ustaw - m.in. na wa­

loryzację emerytur. TUsk za­

powiedział, że rząd będzie chronił wydatki, które dają szanse na utrzymanie wzro­

stu gospodarczego i będzie chciał utrzymać poziom in­

westycji infrastrukturalnych finansowanych z budżetu, traktując je jako priorytet.

- Mówimy o takich inwe­

stycjach, jak drogi - zaznaczył premier.

Przyjęty we wtorek wieczo­

rem przez rząd projekt bu­

dżetu przewiduje wzrost go­

spodarczy na poziomie 2,2 proc. oraz deficyt nie większy

niż 35,6 mld zł. Realny wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej zaplanowano na 1,9 proc., a inflację na 2,7 proc. Planowane jest utrzy­

manie zamrożenia funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach państwowej sfe­

ry budżetowej. Projekt bu­

dżetu trafi teraz do konsulta­

cji z partnerami społecznymi, następnie znów do Rady Mi­

nistrów i zostanie skierowany do Sejmu. Zgodnie z konsty­

tucją, rząd musi złożyć do Sejmu projekt budżetu na na­

stępny rok najpóźniej do 30

września. (pap)

Rozpoczął się proces twórcy strony Antykomor.pl

PI0TRK0W Oskarżony jest o znieważenie prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Przed sądem w Piotrkowie Trybunalskim rozpoczął się wczoraj proces twórcy porta­

lu Antykomor.pl Roberta Fry­

cza. Grozi mu do 5 lat więzie­

nia. Poza znieważaniem pre­

zydenta, oskarżony jest rów­

nież o fałszowanie dokumen­

tów oraz posługiwanie się cu­

dzym dowodem osobistym.

- Czuję strach - powiedział przed wejściem do sali oskar­

żony. - Nagrabiłem sobie w wymiarze sprawiedliwości i teraz muszę temu stawić czo­

ła. Mimo to nie żałuję, że za­

łożyłem stronę antykomor.pl.

Miała ona jedynie charakter satyryczny i nie miała nikogo obrażać.

Przed rozpoczęciem roz­

prawy prokuratura wniosła o wyłączenie jej jawności, bo może dojść do naruszenia dobrych obyczajów i ważne­

go interesu prywatnego. We­

dług prokuratury, podczas procesu będą m.in. ujawnia­

ne zdjęcia, które naruszają godność głów państw. Foto­

grafie te dołączył do akt spra­

wy obrońca oskarżonego.

Zdaniem prokuratora Pawła Kowalskiego zdjęcia mogłyby narazić opinię publiczną na zgorszenie. Zwrócił również uwagę, że w czasie procesu powinien być chroniony inte­

res prywatny pokrzywdzone­

go, czyli prezydenta Komo-

rawskiego. Decyzją sądu pro­

ces został utajniony.

Na stronie Antykomor.pl gromadzone były materiały o prezydencie Bronisławie Ko­

morowskim, także m.in. gry polegające na strzelaniu do jego wizerunku i ośmieszają­

ce komentarze. W maju ub.

roku do mieszkania autora strony weszli funkcjonariusze ABW i zabezpieczyli jego lap­

top oraz nośniki danych. Zle­

ciła to prokuratura prowa­

dząca śledztwo w sprawie znieważenia głowy państwa.

Akcja ABW przeciw autorowi strony zdaniem wielu ko­

mentatorów była zamachem na wolność słowa. (pap)

Mają prokurator na widelcu

^ Jest wniosek o postępowanie dyscyplinarne

wobec śledczej, która zajmowała się sprawą szefa Amber Gold.

Prokuratura, nadszarp - nięta aferą wokół spółki Am­

ber Gold, rozlicza swoich śledczych. Wczoraj rzecznik dyscyplinarny przy Prokura­

turze Apelacyjnej w Gdań­

sku skierował do sądu dys­

cyplinarnego przy Prokura­

turze Generalnej pierwszy wniosek.

- Sprawa dotyczy zastępcy szefa Prokuratury Rejono­

wej Gdańsk-Oliwa, która zajmowała się jednym z przestępstw popełnionych przez Marcina P, szefa Am­

ber Gold - mówi rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Barbara Sworobo- wicz. - Prokurator podtrzy­

mała decyzję podwładnego, który wydał zgodę na do­

browolne poddanie się ka­

rze przez Marcina P.

Za co ma odpowiedzieć prokurator? Rzeczniczka wyjaśnia, że w przypadku wniosku o dobrowolńe pod­

danie się karze prokurator prowadzący śledztwo, po­

dejmując decyzję o jego za­

kończeniu, pisze akt oskar­

żenia i może dołączyć do niego wniosek o zastosowa­

nie przepisu o dobrowol­

nym poddaniu się karze. Po przygotowaniu tych doku- Rząd twierdzi,

że więcej nie zatrudnił

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że zatrudnienie w urzędach centralnych w 2012 r. nie zmieniło się.

Wzrost odnotowano za to

w urzędach wojewódzkich i w admini- straęjr samorządowej. Według niego, jeśli chodzi o ministerstwa i kancelarię premiera - odnotowano niewielkie spadki i niewielkie wzrosty, więc wy­

chodzi mniej więcej na zero.

Proces w sprawie turystki potrąconej przez quada

Przed sądem w Giżycku rozpoczął się proces kierowców guadów oskarżo­

nych w sprawie śmiertelnego wypad­

ku. Piotr S. obwiniony o potrącenie tu­

rystki nie przyznał się do winy. Marek B, który nie udzielił ofierze pomocy, poddał się karze dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Wypadek wydarzył się w czerwcu ub. roku, gdzie 29-letnia Aga­

ta Ch. z Warszawy spędzała weekend z mężem i kilkutygodniowym dziec­

kiem. Podczas spaceru została potrąco­

na przez quada. Zginęła na miejscu.

Szczepionka pizeawko grypie wkrótce w aptekach

Tegoroczna szczepionka przeciwko grypie jest już w hurtowniach i w naj­

bliższy dniach będzie dostępna w ap­

tekach. Szczepionka przeciwko grypie ma co roku zmieniany skład.

(opr.pap)

mentów udaje się do przeło­

żonego, aby ten wyraził - bądź nie - zgodę na zastoso­

wanie przepisu.

- Szeregowy prokurator nie poniesie odpowiedzial­

ności - dodaje Barbara Swo- robowicz. - Postępowanie wobec niego zostało umo­

rzone, bo sprawa uległa przedawnieniu.

Jeśli sąd dyscyplinarny przy Prokuraturze General­

nej dopatrzy się nieprawi­

dłowości w pracy prokura­

tor, może zastosować kary od upomnienia po wydale­

nie ze służby.

Rzecznik dyscyplinarny Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku prowadzi jeszcze kilka postępowań wyjaśnia­

jących, w których bada czy przewinień nie dopuścili się także inni prokuratorzy zaj­

mujący się sprawą Amber

Gold i prezesa firmy - Marci­

na P. Rzecznik bada m.in.

działanie prokuratorów z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, która do 3 lipca, przed przejęciem sprawy przez prokuraturę okręgową, zajmowała się sprawą Amber Gold. Chodzi tu m.in. o szeregowego pro­

kuratora oraz obecną szefo­

wą Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz Marzan­

nę Majstrowicz i byłego sze­

fa tej prokuratury Witolda Niesiołowskiego. Osobne postępowanie dotyczy śled­

czego Prokuratury Okręgo­

wej w Gdańsku, który spra­

wował nadzór nad postępo­

waniami Prokuratury Rejo­

nowej Gdańsk-Wrzeszcz.

Kolejne postępowanie obej­

muje działania śledczych z Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie. (pap)

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekra­

czającym nawet 10 proc w skali roku, które znacznie przewyższało opro­

centowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy. 29 sierpnia śledczy postawili Marcinowi P. zarzut oszu­

stwa znacznej wartości. 5 287 osób złożyło zawiadomienia o możliwym popełnieniu przestępstwa przez firmę Amber Gold. Łączna suma roszczeń osiągnęła prawie 274 min zł.

Spaliła się hala ze styropianem.

Straty wyniosły 2 min złotych

Hala, w której znajdowały się odpady z tworzyw sztucznych, doszczętnie spłonęła i zawaliła się. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

ZELÓW Po wielu godzinach gaszenia, strażacy opano­

wali wczoraj pożar hali w woj, łódzkim, w której pro­

dukowano styropian.

- Na szczęście wiatr wiał w kierunku obszarów nieza­

mieszkałych i zalesionych, dlatego nie było zagrożenia dla innych budynków - mó­

wi rzecznik komendanta głównego Państwowej Stra­

ży Pożarnej Paweł Frątczak.

Ogień objął halę o pow. 10 tys. m.kw. sąsiadującą z in­

nymi budynkami. Na miej­

scu były problemy z wodą do gaszenia ognia, ponie­

waż znajdowały się tam tyl­

ko dwa hydranty.

- Woda dowożona była wozami strażackimi - wyja­

śnia rzecznik łódzkiej straży pożarnej Arkadiusz Makow­

ski Informację o pożarze stra­

żacy otrzymali o godz. 9. Na miejscu z ogniem zmagało się 35 zastępów straży po­

żarnej. Ponieważ palił się styropian, było duże zady­

mienie. Mieszkańcy okolicz­

nego osiedla zostali popro­

szeni, by pozamykali szczel­

nie drzwi i okna. Według strażaków straty oszacowa­

no wstępnie na 2 min zł. Na razie nieznane są przyczyny pożaru. Sprawę bada poli­

cja. (pap)

(3)

Widzisz ciekawe zdarzenie, niety­

pową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres

atoim@gp24.pl

Napisz łub zadzwoń do nas Monika Zadiarzewska

monika2acharzewsKa@mediareqionaine.pl

598488124

w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 6 września 2012 r.

Gryf jak lodołamaczi/v łamaniu barier dla niepełnosprawnych

BIZNES - Jestem menedżerem, ale gdy przyszedłem do tej firmy, musiałem schować do kieszeni ambicje szefa liczącego zyski. Tu liczy się niepełnosprawny człowiek - mówi szef Zakładu Pracy Chronionej Gryf.

Monika Zacharzewska

monikajachrzewska@mediareqionalne.pl

Słupska Spółdzielnia In­

walidów Gryf zajęła pierwsze miejsce w kategorii zakład pracy chronionej w tego­

rocznej edycji pomorskiego konkursu Lodołamacze. W ten sposób Polska Organi­

zacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych na­

gradza ludzi oraz firmy, które angażują się w rozwiązy­

wanie problemów niepełno­

sprawnych. W czasie uroczy­

stej gali w Gdańsku statuetki Lodołamaczy wręczyły po­

słanka Iwona Guzowska i lek- koatletka Anna Rogowska.

- Kapituła doceniła naszą pracę, ale też to, jak niwelu­

jemy bariery, z jakimi spoty­

kają się niepełnosprawni.

Sprawdzali, czy w firmie nie było wypadków i... zwolnień - mówi Józef Oczachowski, szef zarządu Spółdzielni Gryf.

Firma, która teraz mieści się w budynkach za słupskim Urzędem Skarbowym w Słupsku jest już prawie 60 lat Niegdyś, gdy jeszcze produ­

kowała m.in. dzianiny i szyła ubranka dla dzieci zatrud­

niała ponad 400 osób.

Dziś to 58 niepełnospraw­

nych o różnym stopniu in­

walidztwa w tym 17 osób niepełnosprawnych intelek­

Gryf zatrudnia 58 osób niepełnosprawnych tualnie i ośmioro głuchonie­

mych. - Pracują oni w dwóch zakładach-panie głównie w szwalni, a panowie w zakła­

dzie kartoniarskim - opo­

wiada prezes Gryfa.

Czas, gdy opłacała się pro­

dukcja ubranek dla dzieci, a potem otrzymywano za­

mówienia na konfekcję damską z Niemiec, Holandii czy Anglii się skończył.

Jednak firma dostosowała się do innych wymagań.

- Teraz współpracujemy ściśle z dwoma słupskim za­

kładami. Dla IMS Sofa, czyli dawnego Flair szyjemy po-

FoŁ Kamil Nagórek

krówce na meble tapicero­

wane. To trudna praca, bo tkaniny bywają grube i ci­

ężkie - mówi szef zakładu.

- Natomiast w zakładzie kar- toniarskim robimy opako­

wania na te meble oraz kar­

tony na instalacje produko­

wane przez firmę StaEo.

Dzięki temu, że Gryf za­

trudniający niepełnospraw­

nych współpracuje z tymi za­

kładami, IMS Sofa i Stako mogą korzystać ze zniżek przy odprowadzaniu opłat do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełno­

sprawnych.

58 zatrudnianych w Gryfie osób do firmy przychodzi nie tylko do pracy. Na miejscu jest przychodnia w lekarzami pięciu specjalizacji oraz za­

kład rehabilitacyjny. Z le­

czenia i zabiegów korzystają w godzinach pracy.

- Jako zakład pracy chro­

nionej odprowadzamy część podatku od osób fizycznych i nie musimy uiszczać po­

datku od nieruchomości. To pieniądze, które przezna­

czamy m.in. na turnusy re­

habilitacyjne dla pracow­

ników, dofinansowania przy zakupie sprzętu rehabilita­

cyjnego i leków - tłumaczy Józef Oczachowski i dodaje, że najwię kszym zyskiem firmy jest to, że ludzie często bardzo poszkodowani, z wy­

sokimi grupami niepełno­

sprawności mają pracę. 8 PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/fomm

Katolickie porady przez telefon Jak nie zabłądzić w szkole

Katolicki Telefon Zaufania 728 505 550 przy parafii św.

Maksymiliana Kolbego w Słupsku oferuje w tym tygo­

dniu możliwość uzyskania różnorodnych porad.

W założeniu ma stanowić oparcie dla wszystkich, którzy borykają się z trud-

nymi, osobistymi proble­

mami i nie chcą czy też nie mogą podzielić się nimi z ro­

dziną lub znajomymi. Te­

lefon działa w każdy pierwszy tydzień miesiąca. W poniedziałki między godz. 8 a 10 dyżuruje kapłan. We wtorek: w godz. 16-18 pra­

cownik socjalny, a w środę - w godz. 17-19 - pedagog.

Natomiast w czwartek w godz. 9 - 1 2 policjant Zaś w piątek w godz. 9-11 dyżu­

rować będzie siostra za­

konna, awgodz. 19-20-wo­

lontariusz.

(MAZ)

GŁOS

F \ « I A M M l i / p A m J i r ^ IŁ i # ł ł w O F l H m w 4 M I 1 0» Z 9

Dyrektor zasądzający oddziału

Piotr Grabowski

Redaktor naczelny

Krzysztof Nałęcz

Zastępcy

PrzemysławStefonowski Bogdan Stedi (internet)

media regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 9434035 98, drukamia@mediaregionalne4>l

Głos Koszaliński - www.gk24^)ł

ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin

tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl

GtosPomoaa-www.gp24.pl

ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk

tel. 59 848 8100 fox 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl

Gtas Szczedńsld - www.gs24fl

ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin

tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 914813392 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl rektoma.gs24@mediaregionalne.pl

PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

IQTTO

SZKOŁA - Naukę literek zaczniemy od O, ale za kilkanaście dni. Na razie dzieci oswajają się ze szkołą - mówi Wioletta Knapa-Przedborska, wychowawczyni klasy I c do której chodzi Cyprian.

Od poniedziałku towarzy­

szymy 6-letniemu Cypria­

nowi Weilandowi ze Słupska w pierwszych dniach nauki.

Wczoraj chłopiec mógł po­

spać dłużej, bo lekcje za-

0

Na podstawie art. 25 usL 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp.

z o.o. zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza' jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Multi Multi z 5.09 z godz.

5,6,10,18,22,28,34,36, 14 38,39,50,55,56,62,65,67, 68,75,76,79 Plus 67 Lotto z 4.09 3,6,8,12,14,49

Multi Multi z 4.09 z godz.

22.15

1,4,11,14,20,26,30,31, 43,46,49,53,55,57,62,66, 68,72,78,79 Plus 46 Kaskada z 4.09

2,3,7,8,12,14,17,19,20, 22,23,24

KURSY W A L U T

kurs średni zmiana EUR 4.2157 +0.51% A USD 3.3693 +1.24% A CHF 3.50% +0.49% A GBP 5.3424 +1.02% A

czynał dopiero o 9.50.

Tego dnia pierwszaki wy­

brały sie z panią na wy­

cieczkę po szkole. Zajrzały m.in. do świetlicy dla młod­

szych dzieci, która czynna jest codziennie od godz. 7 do

16.30 i do biblioteki, z której już mogą wypożyczać ksi­

ążki.

Wszystkie też miały spo­

tkanie z logopedą i przeszły badania przesiewowe. Logo-

Eeda Bernadetta Bucz- owska sprawdzała, czy nie mają przypadkiem wad słuchu, wymowy i zgryzu, choć ta ostatnia bywa trudna do wykrycia u dzieci takich jak Cyprian, które już pogu­

biły mleczaki, a stałe ząbki dopiero wyrosną.

Szkoła dla sześciolatków z trójki to nie tylko zajęcia z planu lekcji.

- Już szykujemy dla nich

program zajęć pozalekcyj­

nych - mówi dyrektorka SP nr 3 Dorota Marcinkowska.

- Będą m.in. zajęcia mate­

matyczne, informatyczne, klub miłośników bajek, mło­

dego odkrywcy oraz lekcje tańca dyskotekowego.

Chociaż pierwszaki jeszcze żyją wakacjami i w szkole najbardziej interesują ich przerwy, dostają już pierwsze poważne uczniow­

skie zadania - prace do­

mowe.

- Cyprian, choć jest drobnym chłopcem, świetnie sobie radzi w piewr- szym tygodniu. Szkoły się nie boi, bo tu chodził do zerówki - mówi wychowawczyni chłopca.

(NIK)

MLERIAZgNA I g

www.gp24.pl/fotogalerie O Nasz6-letni bohater-Cyprian-ćwiczyłu logopedy. htumiiug**

(4)

czwartek 6 września 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

- ^ ' - = : r . w i . , . : ^ ' . u " C z f e : y r a p y .

: :trr

www.gp24.pl

Teatr będzie bez pana Irka

LUDZIE Ireneusz Kaskiewicz nie pracuje już w słupskim Nowym Teatrze. - To wina mojego problemu alkoholowego - przyznaje aktor.

Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

Ta decyzja zaskoczyła wi­

dzów słupskiego Nowego Te­

atru. Ireneusz Kaskiewicz, jeden z najpopularniejszych aktorów miejskiej sceny, zo­

stał właśnie zwolniony.

Wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu, kiedy teatr musiał odwołać dwa przedstawienia „Szczęśliwe­

go dnia", w którym grał Ire­

neusz Kaskiewicz. Oficjalny powód - choroba aktora.

- On nie gwarantował pe­

łnej dyspozycyjności, nie przedstawił nam też aktual­

nych badań lekarskich - mówi Zbigniew Kuła- gowski, dyrektor Niowego Te­

atru. - Nie możemy sobie po­

zwolić na to, by seryjnie odwoływać przedstawienia, tym bardziej że jesteśmy w przededniu kolejnej pre­

miery.

Dyrektor zapewnia, że nadal chce współpracować z

:: *•••

Ireneusz Kaskiewicz (z prawej) wrazzJenym tomickim grał w „Szczęśliwym dniu". Fot Marcin KamMstf

aktorem, ale dopiero, gdy po- do zdrowia. Irka bardzo trud- już jako aktor współpracu- prawi się jego stan psychofi- no będzie zastąpić. Nie chce- jący - mówi Zbigniew Kuła- zyczny. my się z nim żegnać. Chce- gowski.

- On musi najpierw wrócić my, aby nadal u nas grał, ale Ireneusz Kaskiewicz o-

twarde przyznaje, co jest problemem jego problemów zdrowotnych.

- Nie ma co robić z tego sensacji. Przecież wiele osób znało mój problem alkoho­

lowy - przyznaje aktor. - Pu­

bliczność tego nie widziała, bo na scenie broniłem się tym, co umiałem. Tym razem jednak postanowiono od­

wołać przedstawienia. Mój problem był chyba tylko pre­

tekstem, bo z tego, co wiem frekwencja nie była naj­

lepsza. Ale nie mam żalu ani do dyrektora, ani do zespołu.

Władze teatru mają teraz duży kłopot, bo Ireneusz Ka­

skiewicz był obsadzany niemal we wszystkich przed­

stawieniach. Natychmiast trzeba więc było znaleźć ak­

torów, którzy zagrają role.

- Żaden spektakl nie jest zagrożony. Mamy już zastęp­

stwo na „Okno na parla­

ment". Kierownika hotelu zagra Jacek Ryś. Natomiast Krzysztof Leszczyński zagra

Strach jest w ochronie środowiska

URZĘDY Trzydziestu czterech pracowników słupskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku zastanawia się nad swoją przyszłością, bo ich miejsce pracy może być „ewolucyjnie wygaszone".

Słupska delegatura WIOŚ przy ul. Kniaziewicza w Słupsku działa od czasu, gdy utworzono województwo pomorskie i jednocześnie wiele instytucji dawnego wo­

jewództwa słupskiego prze­

kształcono w filie lub delega­

tury ich odpowiedników w Gdańsku. Słupska delegatura WIOŚ początkowo pracowa­

ła spokojnie. Później jednak zaczęły się zwolnienia i ogra­

niczenia. W ubiegłym roku liczbę etatów ograniczono z 37 do 32. Jednak niedawno Zbigniew Matczak, nowy dy­

rektor WIOŚ w Gdańsku, zresztą były policjant, poin­

formował pracowników i kie­

rownictwo słupskiej delega­

tury, że planuje ewolucyjne wygaszanie delegatury.

Ta zapowiedź spowodo­

wała spore poruszenie wśród jej pracowników. W roz­

mowie z naszą redakcją usły­

szeliśmy od nich, że część z nich obawia się o swoją przy­

szłość zawodową, bo jeśli się nie zdecydują na przenosiny do Gdańska, to trudno im będzie w Słupsku znaleźć pracę, w której mogliby wy­

korzystać swoje specjali­

styczne przygotowanie.

- Obecnie nadzorujemy 8 jezior i 37 punktów na rze­

kach, które znajdują się na terenie dawnego wojewódz­

twa słupskiego. Współdzia­

łamy także z innymi słu­

żbami i interweniujemy w wielu sprawach. Gdy nas nie będzie w Słupsku, to te za­

dania będą musieli wyko­

nywać pracownicy WIOŚ, którzy wtedy będą przyje­

żdżać z Gdańska. Czy to będzie tańsze? - pytają nasi rozmówcy.

Zygmunt Śliwa, szef słup­

skiej delegatury WIOŚ, nie chciał się wczoraj wypowia­

dać na temat planów swo­

jego przełożonego. Za to chętnie z nami rozmawiał Zbigniew Matczak, nowy dyr.

WIOŚ w Gdańsku, który po­

twierdził, że poinformował

kierownictwo i pracowników delegatury o swoich planach.

Według niego rzeczywiście w perspektywie 3 lat może dojść do wygaszenia słup­

skiej delegatury, ale stanie się to wtedy, gdy WIOŚ poprawi swoje warunki w gdańskiej siedzibie. Będzie to możliwe, jeśli 2-kondygnacyjny bu­

dynek opuści Ośrodek Do­

radztwa Rolniczego i będzie go można w całości przysto­

sować do potrzeb WIOS.

-Wtedy zlikwidujemy de­

legaturę w Słupsku, a wszyst­

kim jej pracownikom zapro­

ponujemy pracę w Gdańsku.

Takie rozwiązanie ograniczy nasze koszty o ok. milion zło­

tych rocznie. Na razie jednak to są jedynie daleko idące plany, choć ich nie ukrywam przed pracownikami - tłu­

maczy Matczak.

W najbliższym czasie słupską delegaturę WIOŚ ma odwiedzić wojewoda po­

morski. Jej pracownicy liczą, że wtedy będą mogli z nim spokojnie porozmawiać o ich przyszłości. Nie jest też wykluczone, że o swoich pro­

blemach poinformują lokal­

nych polityków i samo­

rządowców.

ZBIGNIEW MARECKI

POD FORUM

www.gp24.pl/foruim

rolę, którą Ireneusz miał grać w naszej najnowszej pre­

mierze - „Janie Macieju Ka­

rolu Wścieklicy". Na szczęście nie były to duże role - mówi Zbigniew Kułagowski. - Do­

celowo chcemy jednak zna­

leźć aktora, który będzie u nas pracował na stałe.

Ireneusz Kaskiewicz, który mieszka w Łodzi, nie wy­

klucza, że jeszcze pojawi się na słupskiej scenie.

- Jeśli nie będę miał pro­

pozycji z Łodzi, to zasta­

nowię się nad współpracą w Słupsku. Ja w zawodzie je­

stem już pół wieku i nie bardzo umiem robić coś wi­

ęcej. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym chodzić na ryby czy kopać grządki na działce.

Moim życiem są próby, pre­

miery, spektakle i pomoc młodszym aktorom. Mam więc nadzieję, że jeszcze za­

gram w Słupsku, bo poza wszystkim ja bardzo lubię to miasto - mówi Ireneusz Ka­

skiewicz. E

Cukrzyca ma wiele typów

Jest jedną z najczęstszych chorób. Nieleczona, niszczy serce, merkii oczy. Może dotykać osoby w starszym wieku, ale też młodzież i dzieci.

Co trzeba wiedzieć o cukrzycy, żeby szybko ją wykryć albo jej zapobiec?

I

K 0 N D 0 L E N C J E

Wyrazy głębokiego współczucia

MACIEJOWI KOBYLIŃSKIEMU

z powodu śmierci

BRATA

Związek Kombatantów RPiBWP w Słupsku

K O N D O L E N C J E 578512K03A

Pani

Małgorzacie Klemińskiej

Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Powiecie Słupskim

wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci

Ojca

składa

Powiatowy Inspektor wraz z Pracownikami Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego

dla Miasta Słupska

Wyrazy głębokiego współczucia Panu Maciejowi Kobylińskiemu

Prezydentowi Miasta Słupska z p o w o d u śmierci

Brata

składają;

Prezes Zarządu, Rada Nadzorcza oraz Pracownicy „Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego" Sp. z o.o.

Panu Maciejowi Kobylińskiemu

Prezydentowi Miasta Słupska z powodu śmierci

BRATA MICHAŁA

wyrazy szczerego współczucia składają

Dyrektorzy Słupskich Przedszkoli, Szkół i Placówek Oświatowych

Wyrazy szczerego współczucia Prezydentowi Miasta Słupska

Maciejowi Kobylińskiemu

z p o w o d u śmierci

Brata

składają

Dyrekcja i pracownicy SPMZOZ w Słupsku

578312K03A

Wyrazy głębokiego współczucia Panu Maciejowi Kobylińskiemu

Prezydentowi Miasta Słupska z powodu śmierci

Brata Michała

składają

Rektor, Senat oraz cała społeczność akademicka Akademii Pomorskiej w Słupsku

Panu Maciejowi Kobylińskiemu

Prezydentowi Miasta Słupska wyrazy szczerego żału i współczucia

z powodu śmierci

B R A T A

składają

Wójt Gminy Kobylnica wraz z Pracownikami Urzędu Gminy i Przewodniczący Rady Gminy Kobylnica wraz z Radnymi

(5)

Zostań dziennikarzem obywatelskim.

Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu społecznościowym Słupska i Ustki

wwwjnm2miasto.pl

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 6 września 2012 r.

I l l l l t l

Czy czujesz się bezpieanie w Słupsku?

Katarzyna Wietzyńska, pracownik banku Czuję się bezpiecznie, jednak o zmroku staram się nie wychodzić z domu, a jeśli już, to tylko tam, gdzie jest dużo osób. Unikam miejsc odda­

lonych od centrum. Warto korzystać z taksówek, żeby nocny powrót do domu był bezpieczniejszy.

Zdzisław Lewandowski, oficer na emeryturze

Słupsk jest bezpiecznym miastem i mam nadzieję, że taki pozostanie. Nie wydaje mi się, że trzeba unikać jakichś konkretnych miejsc, choć moim zda­

niem przydałoby się kilka nowych knajp jako alternatywa dla picia w par­

kach czy innych publicznych miejscach.

Jarosław Aniszewski, pracownik administracji Poruszam się po Słupsku bez większych obaw, nie unikam specjalnie żadnych miejsc ani rejonów. Myślę po prostu, że nie ma takiej potrzeby. Nie spotkałem się nigdy z żadnym zagrożeniem, więc może dlatego wciąż czuję się bez­

piecznie w tym mieście.

Jakub Kowalik, uczeń Słupsk moim zdaniem jest miastem bardzo bezpiecznym. Nigdy tu nie miałem z nikim żadnych problemów, więc nie sądzę, że jest jakikolwiek powód do strachu i obaw o własne bezpieczeństwo. Nigdy na ulicy mnie nikt nie zaczepiał, nie groził ani nie prowokował.

Kiaudyna Kopniak, uczennica W naszym mieście jest naprawdę bez­

piecznie. Widzę na ulicach Słupska dużo patroli policji i straży miejskiej, które pilnują porządku i w razie po­

trzeby, gdy coś się dzieje, interweniują.

Całe szczęście, bo dlatego mogę po­

wiedzieć, ze nie mam się czego oba­

wiać.

Barbara Pacek, emerytka Czuję się bezpiecznie. Są ulice, których lepiej unikać, jak na przykład Długa, jednak ja tak planuję dzień, żeby nie musieć się niczego obawiać. Nie wy­

chodzę z domu, gdy robi się ciemno, bo wówczas jest niebezpieczniej niż w ciągu dnia.

(MM), FOT. (te)

Nie chcą już być

zalewani po deszczu

Z MIASTA Mieszkańcy ulicy Kossaka w Słupsku chcą, aby w przyszłym roku ją przebudowano. Złożą wniosek do przyszłorocznego budżetu miasta.

Mieszkańcy domów przy ul. Kossaka z lękiem myślą o jesieni. W czasie ulewnych deszczów ich ulica zmienia się w jezioro.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

Właściwie po każdym deszczu skrzyżowanie ulic Kossaka, Narutowicza i Fa­

łata zamienia się w jezioro, przez które nie można prze­

jechać. Woda, która wówczas zlewa się z wyżej położonych terenów, zbiera się na Kos­

saka. Nie tylko utrudnia życie kierowcom i przechodniom, ale także podtapia mieszkań­

com piwnice i domy.

Rzecz wtym, że po rozbu­

dowie miasta, która dopro­

wadziła do pokrycia wielu terenów asfaltem i chodni­

kami, woda ma coraz wię­

kszy problem z wsiąkaniem w ziemię. Dlaczego często w

czasie deszczu zbiera się w rejonach położonych niżej.

Zwłaszcza wtedy, gdy deszcze są intensywne.

Mieszkańcy ul. Kossaka już wielokrotnie zwracali uwagę na ten problem ratu­

szowi i w czasie rozmów z radnymi. Na razie jednak nie doczekali się pozytywnej od­

powiedzi, bo władzom miej­

skim brakuje pieniędzy. Tym­

czasem tylko w ostatnich miesiącach jezioro na ulicy Kossaka pojawiło się już kil­

kakrotnie. Mieszkańcy ulicy byli tak zdesperowani, że grozili nawet pozwem zbio­

rowym. Na razie jednak liczą na to, że ich problem zo­

stanie inaczej rozwiązany.

29 sierpnia mieszkańcy

spotkali się z miejskimi rad­

nymi. Radni poradzili im, aby złożyli wniosek do magi­

stratu w związku z konsulta­

cjami społecznymi doty­

czącymi przyszłorocznego budżetu miasta.

O konsultacjach pisaliśmy we wczorajszym „Głosie".

Taki wniosek trzeba złożyć do 7 września. Radny Bogu­

sław Dobkowski, szef Komisji Budżetu Rady Miejskiej, który uczestniczył w spo­

tkaniu mieszkańców z rad­

nymi, powiedział nam, że przygotuje pismo z Wa­

cławem Łutowiczem, miesz­

kańcem ulicy Kossaka.

- Tam jest kilka małych problemów i jeden duży - wyjaśnia Dobkowski. - Te

małe, jeśli są zasadne, można rozwiązać szybko. Dlatego już odwiedziłem ten rejon razem z inżynierem ruchu i dyrektorem Zarządu Infra­

struktury Miejskiej w Słupsku. Najgorszy jest pro­

blem z zalewaniem tego ob­

szaru. Chciałbym, aby w przyszłorocznym budżecie miasta znalazły się odpo­

wiednie pieniądze chociaż na opracowanie dokumen­

tacji technicznej potrzeb­

nych zmian, bo pewnie przy obecnych problemach bu­

dżetowych Słupska trudno będzie zabezpieczyć fun­

dusze na wykonanie ko­

niecznych prac. Tym bardziej że jeszcze nie znamy ich za­

kresu. M Nasza sonda

Infomat stanął \ koło starostwa

Na razie w infbmade nie ma jeszcze aktualnej bazy noclegowej oraz ka­

lendarza imprez w naszym powiecie. Tego typu informacje dotyczą wy­

łącznie Trójmiasta. To wkrótce ma się zmienić Od wtorku przed Staro­

stwem Powiatowym w Słupsku stoi nowe urządzenie zwane kioskiem multimedialnym lub też in- fomatem. Został on posta­

wiony w ramach projektu

„Zintegrowany system infor­

macji turystycznej woje­

wództwa pomorskiego".

- Urządzenie zostało nam przekazane na pięć lat, cho­

ciaż prawdopodobnie po upłynięciu tego okresu po prostu zostanie na swoim dotychczasowym miejscu

^ Fot. Łukasz Capar

- mówi Urszula Falba, na­

czelnik Wydziału Rozwoju Powiatu i Inwestycji.

Infomat jest bezpłatny dla użytkowników, a koszty ubezpieczenia i zabezpie­

czenia pokrywać będzie po­

wiat. To urządzenie jest prze­

znaczone zarówno dla turystów, jak i dla miejsco­

wych. Korzystając z niego, zainteresowany może zapo­

znać się z mapą całego woje­

wództwa, szlakami tury­

stycznymi i rowerowymi.

(MM)

Zdrowie, porady, relaks

W dodatku „Weekend z rodziną" w sobotę, 8 września, piszemy o tym:

• Dlaczego zabawki są ważne dla rozwoju dziecka, jak je wybierać, na co zwracać uwagę przy zakupie.

•Jak zachęcić ucznia, żeby w sklepiku szkolnym kupował nie niezdrowe chipsy czy słodkie napoje, ale zdrowe przekąski.

Podajemy też, jak przygotować drugie śniadanie dla ucznia.

• Komu grozi cukrzyca, jakie są jej typy i jak można zapobiegać

tej chorobie oraz jakie są niebezpieczeństwa, gdy jej nie leczymy.

• Jak odzyskać podatek VAT zapłacony przy zakupie materiałów budowlanych na re­

mont mieszkania albo domu.

Poza tym znajdziesz w „Weekendzie"

• Reportaż z procesu w sprawie szczekających psów.

• Dwie strony krzyżówek.

• Horoskop i recenzję książki z konkursem dla czytelników.

• Felietony.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli faktycznie ądze na ten cel już się sko- okaże się, że wiata jest w tym ńczyły, a o budowie wiaty w miejscu konieczna, to pieni- tym miejscu będzie można ądze na

Już jutro w Poznaniu startuje III Poznański Bieg Kelnerów. Kelnerzy pobiegną z mostu Jordana przez brukowane uliczki poznańskiej Środki. Panowie muszą być ubrani w białe

KREDYTY Gdy potrzebny jest remont, psuje się sprzęt RTV i AGD albo posłuszeństwa odmawia samochód - w takich sytuacjach Polakom najczęściej brakuje gotówki i przydałaby się

I przetarg nieograniczony odbył się w dniu 16 września 2011 roku, II przetarg nieograniczony odbył się w dniu 27 stycznia 2012 roku, I rokowania odbyły się 30 maja 2012

Wczoraj jednak nie udało się nam do­.. wiedzieć w centrali tej firmy, czy się

Jednak także wtedy, gdy choroba już się zaczęła, wczesne jej wykrycie jest bardzo istotne. Im szybciej lekarz o tym wie, a

Bardzo mu się to spodobało, więc stwierdził, że to będzie jego sposób na życie. Tak zaczęło się jego podróżowanie po kraju, które trwa już

Słupszczanom nie podobają się ulotki, które coraz częściej są wkła­.. dane za wycieraczki parkujących w mieście