Dziś I Jak nie stracić dopłat do kredytu na mieszkanie - strona 15 • . *
*w O
Raki giganty w rzece
pod specjalnym nadzorem
W rzece Wieprza w pobliskim Darłowie zostały złowione raki giganty. Są tak okazałe, że studenci ochrony srodowiska Politechniki Koszalińskiej obejmą je specjalnym programem monitoringu.
Radni zadecydują o osiedlu i wielkich pieniądzach
Dziś słupscy radni rozstrzygną, czy na osiedlu Batorego będzie mógł powstać plac zabaw i park miejski. Zadecydują też o cięciach w miejskim budżecie oraz wciąż budowanym parku wodnym, który rzutuje na budżet.
Piłkarze chcą pomóc koledze
Piłkarze Gryfa planują akcję mająą pomóc Mateuszowi Bieleckiemu. Na mecz przyjedzie Lechia.
Dziennik Pomorza Środkowego
środa 26 września 2012
www.gp24.pl Redaktor wydania: GizegeizHllaiedd ROK VI • ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 28.043 egz. nr 225 (1738) 1,80 zł <zs%VAT)Tory bardzo zagrożone
KOMUNIKACA Firma, która na zlecienie PLK, badała rentowność linii kolejowych, postuluje zamknięcie ponad czterech tysięcy kilometrow torów. W tym ważnych w regionie.
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediareqionalne.pl
M
iesięcznik „Rynek Kolejowy" ujawnił tajne dokumenty Polskich Linii Kolejowych.Wynika z nich, że w całym kraju nawet cztery tysiące ki
lometrów linii kolejowych może zostać zlikwidowa
nych. Takie drastyczne cięcia postuluje firma konsultin
gowa McKinsey, która prze
prowadziła badania na zle
cenie PLK Firma sprawdziła, które trasy regionalne oraz lokalne są najbardziej defi
cytowe. Postuluje ich zam
knięcie, przekazanie samo
rządom lub likwidację czyli rozbiórkę.
Zdaniem ekspertów, ten pomysł to absurd. Wykaz za
wiera też spis tras, na których codziennie jeżdżą pociągi.
Nie tylko towarowe, ale przede wszystkim pasażer
skie. Wskazują, że niektóre tory kolejowe w zamyśle przeznaczone do rozbiórki zostały nie tak dawno i za wielkie pieniądze przy
wrócone do życia często nie
małym wysiłkiem samo
rządów.
- Na Pomorzu takim przy
kładem jest choćby linia Sławno - Darłowo, która zo
stała ujęta w zestawieniu - mówi Patryk Skopiec, członkiem zarządu Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.
- Przecież zmodernizowano ją za miliony. Tysiące kilome
trów, o których mówi Mc
Kinsey, to prawie jedna czwarta całości sieci.
Wszystko wskazuje na to, że specjaliści po prostu spraw
dzili przychody na każdej z linii, a te które przynosi straty
zamieścili na liście. Z zało
żenia to zła metoda. Pomi
jając fakt, że sieć kolejowa to nasze dobro narodowe, wi
dać, że autorzy listy nie rozu
mieją, jak działa system transportowy. Przecież jest jak rzeka, odcinając od niej dopływy, na wyschnięcie skazujemy i główne koryta.
Na cenzurowanym zna
lazła się też linia kolejowa Piła Główna - Ustka. Leżą przy niej Szczecinek, Miasto, Kępice i Słupsk. Kiedy po
mysły firmy konsultingowej pracującej na zlecenie PLK streściliśmy Tomaszowi Bo
rowskiemu, przewodniczą
cemu Rady Miejskiej w
Miastku, skwitował j e jednym słowem - paranoja.
- Nie rozumiem, przecież kolej w tę linię wpakowała niemałe pieniądze - mówi.
- Wszędzie na świecie roz
wija się transport publiczny, a u nas się go ogranicza.
Ale pomysł z likwidacją, zamknięciem lub przekaza
niem samorządom deficyto
wych tras kolejowych w całym kraju może mieć drugie dno. Patryk Skopiec zauważa, że PLK może teraz postawić samorządom ulti
matum. Albo te dołożą się do ich utrzymania i moderni
zacji, albo tory zostaną zde
montowane.
- Wyobraźmy sobie hipo
tetyczną sytuację. Burmistrz Kępic nie remontuje szkół, b o musi dać pieniądze na modernizację linii. Dzięki in
westycji pociągi jeżdżą szyb
ciej. Po remoncie PLK mówi, że parametry linii są lepsze, a więc droższe. W konsekwen
cji PLK podnosi ceny za jej użytkowanie. Kępice znów muszą do mniej dopłacić - tłumaczy Skopiec
Jednak samorządy płacić nie chcą. I tak dokładają się do wojewódzkich czy powia
towych dróg. Podkreślają za to, że torów tak łatko nie od
dadzą.
- Nieprawdą jest, że Pol
skie Linie Kolejowe planują rozbiórkę linii kolejowych.
Nigdy nie było i nie m a ta
kich intencji. Żadne decyzje związane z likwidacją i rozbi
órką linii kolejowych nie zo
stały podjęte przez organa decyzyjne spółki - czytamy w oficjalnym dementi, jakie wystosował Krzysztof Ła
ńcucki, rzecznik PLK. - In
tencją było szczegółowe zba
dania finansów spółki, choćby z uwagi na fakt, że koszty funkcjonowania po
krywane są w części z pieni
ędzy publicznych. •
PODYSKUTUJ NA FORUM M www gp24.pl/forum
POMOC
Wczoraj po południu w Stupsku z pociągu z Kępic wysiadało, jak widać, sporo pasażerów. Tymczasem linię uznano za niepotrzebną. FoLMNagM
Zawodnicy i muzycy dla chorej Julity
Na koncie 5-letnięj Julity cze
kającej na operację serca jest 95 tys. zł. Potrzeba jeszcze 19.
Na rzecz dziewczynki odbywa się licytacja koszulki Arki Gdynia. Wesprzeć dziewczynkę będzie można też w piątek w filharmonii.
Termin operacji chorego ser
duszka Julity Zganiacz z Czarnej Dąbrówki przesunięto na 15 października. Dziewczynka będzie operowana w Mona
chium, bo w jej przypadku ważny jest czas, a na operacje w Polsce w tym roku nie została zakwalifikowana. Tyle tylko, że ta w Niemczech nie jest ona re
fundowana. Trzeba za nią za
płacić aż 1 14 tysięcy złotych. To kwota na zabieg i czterotygo
dniowy pobyt dziewczynki po nim w klinice w Monachium.
Rodzina i przyjaciele dziew
czynki prowadzą aukcje, licy
tacje i zbiórki pieniędzy. Kwota na koncie Julity wzrosła po tur
nieju koszykarskim w Hali Gryfia, gdzie zlicytowano na jej rzecz piłkę z podpisami zawod
ników Energi Czarnych Słupsk i voucher na weekendowy pobyt w Kormoranie w Ro
wach.
-Trwają też licytacje na por
talu allegro - aukcja oryginalnej koszulki Arki Gdynia z podpi
sami zawodników i prac pod
opiecznych bytowskiego ośrodka szkol no-wychowaw
czego - mówi Waldemar Zga
niacz, tata Julity. Aukcje można znaleźć, wpisując w wyszuki
warce hasło „dla chorej Julity".
Natomiast w piątek licytacja innych prac podopiecznych OSW odbędzie się w przerwie koncertu „Arcydzieła muzyki symfonicznej" w słupskiej fil
harmonii. Można je też wpłacać na konto fundacji na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis: 86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem Julita Zganiacz.
- Julita, jak to dziecko, boi się nawet dentysty, a co do
piero szpitala. Jednak jesteśmy dobrej myśli - mówi tata dziew
czynki.
(NIK)
8 Kraj
Pomylili ciała
Genetyka pomogła odkryć prawdę, pomylono dała dwóch ofiar kata
strofy smoleńskiej.
9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 3 8
. ? • S.r,
R E K L A M A
EnsKrii-tor eteryene
Studium j ę z y k ó w obcych
G Ł # B
Angielski dla dzieci, młodzieży, dorosłych Słupsk 3 Maja 77 Sławno Cieszkowskiego 4 www.gtob.cba.pl
j() 'MXI r,(')(",
dom 270 tys. zł z V A T ?
6 0 8 5 7 2 2 9 6 www.nowedomy.slupsk.pl 6 0 8 5 7 2 2 9 6 www.nowedomy.slupsk.pl
kraj świat A Ubezpieczenie samochodu t r - sprawdź, jak zaoszczędzić
na OC i AC
środa 26 września 2012 r.
www.regioinato.pl
KATASTROFA SMOLEŃSKA Genetykafpomogła odkryć prawdę: w trumnach były pozamieniane ciała ofiar. - Być może trzeba będzie zrobić ekshumacje wszystkich, którzy zginęli - uważa pełnomocnik bliskich tragicznie zmarłych.
- Ekshumowane w ze
szłym tygodniu ciała dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej zostały ze sobą wzajemnie zamienione - poinformowa
ła wczoraj Naczelna Proku
ratura Wojskowa.
W ubiegłym tygodniu pro
kuratorzy przeprowadzili ekshumacje dwóch ofiar.
Jedną była Anna Walentyno
wicz; drugą - według infor
macji medialnych - Teresa Walewska-Przyjałkowska.
„Państwo zawiodło"
- Czuję rozgoryczenie, żal i złość do służb państwo
wych, że doszło do takiej sy
tuacji - powiedział wczoraj syn Anny Walentynowicz, Janusz.
Walentynowicz dodał, że podczas identyfikacji w Mo
skwie rozpoznał swoją mat
kę ze stuprocentową pew
nością.
- Jej ciało zachowało się w niemal idealnym stanie, nie było w żaden sposób roz
członkowane. Nie zauważy
łem żadnych obrażeń, czy nawet siniaków - podkreślił.
Wnuk działaczki Solidar
ności, Piotr Walentynowicz powiedział w TVN24, że w Moskwie „reszta już należa
ła do strony rosyjskiej i pol
skiego rządu, które praco
wały ramię w ramię, jak je
den mąż z drugim mężem i wszystko miało być podob
no perfekcyjnie".
- To nie są moje słowa - to słowa pana premiera i pani Kopacz - powiedział Piotr Walentynowicz.
W trumnie z nazwiskiem Anny Walentynowicz (na zdjętiu warta honorowa w czasie uroaystdśa pogrzebowych w Gdańsku) pochowano prawdopodobnie - bo rodzina tego nie potwierdza - Teresę Walewską-Przyjałkowską, wiceprezes Fundacji Golgota Wschodu. Fot. PAP/Roman Jocher
„Nie wydawajmy wyroków"
- Jest to na pewno niezwy
kle przykry błąd, który - szczególnie w kontekście ro
dzin ofiar - może budzić bar
dzo negatywne odczucia - co do tego nie ma wątpliwości - skomentował informację o pomyłce sekretarz klubu PO
Paweł Olszewski. - Nie po
winniśmy formułować dale
ko idących wniosków, dopó
ki prokuratura nie ustali, po czyjej stronie była wina.
Tymczasem PiS chce, by na posiedzeniu Sejmu minister sprawiedliwości przedstawił informacje na temat zacho
wania prokuratury i rządu po katastrofie. Szef klubu PiS
Mariusz Błaszczak zaznaczył, że jego partia będzie chciała przede wszystkim zapytać ministra sprawiedliwości, o to „kto zdecydował o zakazie otwierania trumien (z ciała
mi ofiar katastrofy smoleń
skiej - red.) w naszym kraju?".
- Mamy do czynienia z ol
brzymim skandalem - za
znaczył szef klubu PiS.
Więcej ekshumacji W ubiegłym tygodniu - po przeprowadzonych ekshu
macjach - szef prowadzącej śledztwo w sprawie kata
strofy smoleńskiej Wojsko
wej Prokuratury Okręgowej w Warszawie płk Ireneusz Szeląg informował, że pro
kuratorzy zdecydowali o ko
nieczności dokonania jesz-
Mec. Rafał Rogalski, pełnomocnik bliskich części ofiar katastrofy
- Być może polska prokuratura będzie zmuszona do tego, aby pod
jąć decyzję o masowych ekshuma
cjach oraz sekcjach zwłok. Oczywi
sty wyjątek stanowią tylko te dała, które w Polsce już ekshumowano i przeprowadzone sekcje zwłok oraz te, które skremowano. Choć z ludz
kiego punktu widzenia są obiekcje, to od strony procesowej nie ma wątpliwość, że powinno dojść do ekshumacji. Po to, żeby po pierw
sze upewnić się, czy z całą pewno śdą dana osoba została w tym gro
bie, w którym miała być pochowa
na. Po drugie, żeby rozwiać wszel
kie wątpliwość już co do prawidło
wości sekcji, które są w każdym protokole w mniejszym lub więk
szym stopniu.
cze kolejnych czterech eks
humacji ciał ofiar katastrofy.
W tych przypadkach też mogło dojść do zamienienia ciał.
Jak tłumaczyła tydzień te
mu WPO Rosjanie przyzna
ją, że jeśli doszło do pomyle
nia ciał ofiar, to w dwóch przypadkach błąd leży po ich stronie - mogło dojść do wpisania do dokumentacji nieodpowiednich numerów zwłok. Jeżeli były inne po
myłki to wynikają - zdaniem Rosjan - z błędnego rozpo
znania przez bliskich lub przedstawiciela polskiej in
stytucji. (oprać, pap)
,Kopernika" odwiedziło już dwa miliony zwiedzających Nie chcą rozmów o projektach w sprawie aborcji w tym samym czasie
Warszawskie Centrum Nauki Kopernik od listopada 2010 r. odwiedziło już dwa miliony osób. Gościa z numerem 2 000 000 - 15-latka z podwarszawskiego Konstancina - przywitał wczoraj uroczyście m.in. dyrektor placówki Robert Firm hofer. Kamil Syskowski odwiedzał „Kopernika" po raz pierwszy. IGedy stolica starała się o unijne środki na budowę centrum zakładano, że rocznie odwiedzi je 350 tys. osób, Tymczasem odwiedzających jest trzy razy więcej.
(pap) Fot. PAP/Tomasz Gzell
POLITYKA
Ruch Palikota za
apeluje do marszałek Sej
mu Ewy Kopacz, by zgodzi
ła się na przeprowadzenie oddzielnych debat w Sej
mie nad projektami ustaw dotyczącymi aborcji. Cho
dzi o projekty Ruchu oraz Solidarnej Polski - zapo
wiedziała wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka z Ruchu Palikota.
Zdaniem Nowickiej „nie można podczas jednej de
baty dyskutować o tym, że
by kobiety odzyskały prawo do decydowania i w tej sa
mej debacie dyskutować o
tym, żeby kobiety pozbawić praw, które posiadają".
Projekt RP zakłada legalną aborcję do 12. tygodnia cią
ży. Po tym terminie prze
rwanie ciąży byłoby możli
we w trzech określonych przypadkach: dla ratowania życia i zdrowia matki, jeśli płód byłby ciężko uszkodzo
ny oraz jeśli ciąża byłaby wynikiem czynu zabronio
nego. Zabieg byłby refundo
wany przez NFZ.
Z kolei Solidarna Polska proponuje nowelizację usta
wy z 1993 roku. Chodzi o wprowadzenie zakazu aborcji
ze względu na trwałe i nieod
wracalne uszkodzenie płodu.
Zgodnie z obowiązującą ustawą, aborcja w Polsce jest legalna w trzech przypad
kach: jeśli ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu lub kazirodz
twa); jeśli stanowi zagroże
nie dla życia lub zdrowia ko
biety lub jeśli badania pre
natalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo cięż
kiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby za
grażającej jego życiu, (pap)
Po szokujących zdjęciach, nie będzie już zlizywania bitej śmietany z kolan ojca dyrektora
Nie będzie otrzęsin w salezjańskim gimnazjum w Lubinie - napisał in
spektor Towarzystwa Salezjańskie
go. Sprawę otrzęsin bada prokuratu
ra. Zdjęcia z otrzęsin zamieszczono na stronie szkoły. Widać na nich sie
dzącego księdza i klęczących przed nim pierwszoklasistów, których za
daniem było zlizać albo dotknąć bia
łej piany na jego kolanach. Obok wi
dać pojemnik bitej śmietany. - Dy
rektor szkoły nie jest autorem scena
riusza tych otrzęsin - napisał inspek
tor. - Powinien jednak zauważyć, że niektóre elementy scenariusza mogą powodować wrażenie przekroczenia granity dobrego smaku i nie zezwo
lić na ich realizację. (pap)
Jak przeprowadzić wielką modemizaqę armii, w której brakuje tysięcy żołnierzy?
Wojsko planuje wielką modernizację, a nie jest w stanie przeprowadzić sprawnej rekrutacji - informuje
„Rzeczpospolita". Prezydent Broni
sław Komorowski skierował do Sej
mu projekt ustawy o modernizacji armii, który zakłada budowę tzw.
polskiej tarczy antyrakietowej. Ma powstać za kilkanaście miliardów
złotych. Tymczasem siły zbrojne nie potrafią poradzić sobie z zapewnie
niem pełnego stanu kadrowego. Do
tyczy to armii czynnej i Narodowych Sił Rezerwowych. Ze służby odcho
dzą doświadczeni żołnierze zawodo
wi. Od zaraz wojsko mogłoby przyjąć 2 tys. szeregowych. Brakuje jednak chętnych. Także do NSR. (pap)
Sanktuarium maryjne na Jasnej Górze otrzymało relikwie świętego Marka Ewangelisty
Podarował je klasztorowi Koptyjski Kościół Ortodoksyjny. W zamian pau
lini przekazali relikwie swojego pa
triarchy, św. Pawła I Pustelnika.
Głównym ośrodkiem Koptyjskiego Ko
ścioła Ortodoksyjnego jest egipski Ka
ir. Tam, w katedrze koptyjskiej, znaj
duje się sarkofag św. Marka. Święty to autor najstarszej i najkrótszej z ewan
gelii. Częstochowscy paulini przekaza
li w sumie trzy relikwiarze ze szcząt
kami św. Pawła I Pustelnika. Trafią one do koptyjskiego kościoła św. Mi- nasa Męczennika w Kairze, klasztoru św. Pawła na Pustyni Arabskiej (gdzie żył św. Paweł) oraz koptyjskiego ko
ścioła św. Michała Archanioła w Buda
peszcie. (pap)
Zostań dziennikarzem obywatelskim.*
Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu Słupska i Ustki
mm2miasto.pl
Napisz lub zadzwoń do nas Monika Zadiarzewska
monikaacharzewska@mediareqionalne.pl
59 8488124 w godz. 9.00-17.00
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 26 września 2012 r.
Uczelnia wręczyła studentce dyplom z wielkim błędem
EDUKACJA Społeczna Akademia Nauki mnie oszukała. Płaciłam dużo pieniędzy za coś, co nie jest niewarte i nie daje mi uprawnień do zawodu nauczyciela - skarży się mieszkanka Kobylnicy.
Zbigniew Marecki
zbiqniew.maredQ@mediareqionalne.pl
Pani Dorota (nazwisko do wiadomości redakcji) z Ko
bylnicy trzy lata temu wy
brała w Słupsku studia peda
gogiczne na wydziale zamiejscowym Społecznej Wyższej Szkole Przedsiębior
czości i Zarządzania z Łodzi, która od 2011 roku nazywa się Społeczną Akademią Nauk. Na dodatek uczelnię musiała kończyć w Szcze
cinku, bo tam przeniesiono zajęcia z pedagogiki. Wybrała
tę uczelnię, bo chciała być nauczycielem, a uczelnia oferowała tanie studia na specjalizacji edukacja wcze- snoszkolna i przedszkolna.
Była zadowolona z tych stu
diów, dopóki niedawno, po odebraniu dyplomu licen
cjata, nie zaczęła się starać o przyjęcie na niestacjonarne studia magisterskie o tej sa- mejspeqalnosci wAkademii Pomorskiej w Słupsku.
-Wtedy dowiedziałam się, że mój dyplom nie uprawnia mnie do kontynuowania nauki na studiach drugiego
stopnia, b o nie zawiera informacji, które by potwier
dzały, że na pewno ukoń
czyłam edukację wczesnosz- kolną i przedszkolną. Wyszło na to, że wydałam ponad 10 tysięcy złotych i zostałam bez zawodu i możliwości konty
nuowania studiów, b o we
dług pracowników AP stu
diowałam pedagogikę ogól
n ą - n i e ukrywa oburzenia pani Dorota.
I rzeczywiście, sądząc po dokumentach, którymi dys
ponuje pani Dorota, nie wy
nika z nich wprost, jakie
studia ukończyła. W indeksie jest wbita pieczątka, która in
formuje, że jej specjalizacja to edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna. W dyplomie natomiast czytamy, że ukoń
czyła pedagogikę wczesno- szkolną z pedagogiką przed
szkolną. A w suplemencie do dyplomu, na który zwracają uwagę uczelnie i praco
dawcy, nie ma w ogóle mowy o jednym ani o drugim, a tylko o samej pedagogice.
Co w tej sytuacji może zrobić pani Dorota? Dr Zbi
gniew Meger, dziekan Wy
działu Zamiejscowego SAN, nie chce oficjalnie się wypo
wiadać na ten temat, bo nie m a takich uprawnień. Od
syła do rektoratu, który funk
cjonuje w Łodzi. Tam dowie
dzieliśmy się, że w akademii już podjęto decyzję o wy
mianie błędnie wypisanych dyplomów.
- Mieliśmy już kilka sy
gnałów w tej sprawie od stu
dentów. Rzeczywiście osoba jąca dyplomy nie zwróciła uwagi na błąd w opisie specjalizacji. Dlatego będziemy wymieniali dy
plomy na nowe, gdy absol
wenci zwrócą nam stare - poinformowała nas Joanna Hołys, pracownik admini
stracyjny rektoratu SAN w Łodzi. Jednocześnie dodała, że wkrótce z wyjaśnieniami w tej sprawie zadzwoni do nas pani Jadwiga Gawryś, kanclerz tej uczelni.
- To bardzo dobra infor
macja - powiedziała nam pani Dorota, gdy ją poinfor
mowaliśmy o decyzji uczelni.
- Sprawdzę, czy rzeczywiście dojdzie do wymiany dy
plomów. *
Wielkie raki żyją blisko nas, w Wieprzy
CIEKAWOSTKA W rzece Wieprza w Darłowie zostały złowione raki. Są tak okazałe, że studenci ochrony środowiska Politechniki Koszalińskiej obejmą je specjalnym programem monitoringu.
tych dzor
Raki giganty to przedsta
wiciele gatunku określanego jako rak sygnałowy, nazywa
nego też czasem szwedzkim lub kalifornijskim. Zostały złowione w wodach rzeki Wieprza, w pobliżu bazy Pol
skiego Związku Wędkarskie
go w Darłowie.
Wiatach siedemdziesią- rch te raki zostały sprowa-
>ne do Polski w celach ho
dowlanych - wyjaśnia prof.
Tomasz Heese, szef Katedry Biologii Środowiskowej PK.
- Pochodzą z Ameryki Pół
nocnej, trafiły do nas ze Szwecji, jednak do tej pory wydawało się, że nie stwo
rzyły w naszych wodach sta
bilnej populacji. Te okazy
po kondycji, czują się bardzo dobrze.
Biorąc pod uwagę walory
-
-Te raki są duże, agresywne i mają wielkie szczypce, którymi mogą nawet przeciąć skórę - prof. Tomasz Heese prezentuje okazy złowione przez wędkarzy w Darłowie.
konsumpcyjne raki, sygna
łowe są bardzo atrakcyjne.
Hodowlane okazy są cenione przez smakoszy, w smaku przypominają nasze trady
cyjne raki, są jednak większe.
Niestety, raki sygnałowe są uznawane za gatunek inwa
zyjny i mogą stanowić zagro
żenie dla innych gatunków raków, ponieważ są nosicie
lami dżumy raczej. I żeby było wszystko jasne, ta grzy
bicza choroba w żadnym razie nie zagraża ludziom spożywającym mięso, jest jednak groźna dla innych ga
tunków raków, które nie są odporne n a dżumę raczą.
Szkopuł jednak wtym, że na
szych polskich raków w rze
kach już prawie nie ma.
Popularne niegdyś raki szla
chetne czy błotne (nazywane też krawcami ze względu na Fot Radosław Bnostek szczypce) prawie wyginęły,
obecnie są objęte częściową ochroną.
Czy zatem raki sygnałowe mogłyby zastąpić inne ga
tunki i rozgościć się na dobre w naszych rzekach?
- Aby odpowiedzieć na to pytanie, rozpoczynamy stały program monitoringu raków sygnałowych - odpowiada Anna Pustelnik, studentka czwartego roku ochrony śro
dowiska. - Naszym celem będzie określenie siedlisk, ocena liczebności, przeży- walności, płodności, a także wpływu, jaki ten gatunek wy
wiera na stan rzek. Dziś można już powiedzieć, że te raki dzięki sposobowi odży
wiania mogą przyspieszyć obieg materii w środowisku.
Trzeba jednak zbadać, czy ich obecność nie pogorszy warunków tarła ryb.
AUNA KONIECZNA
GŁOS
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drnkamia^mediaregionalnefl
IZBA WYDAWCÓW
PRASY HIŁII mniHIHT
A
Gtos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl GtePomoiza-www.gp24.pl ul. Heniyka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Gtos Szczeciński - www.gs24fl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 914334 864 tel. reklama 914813392 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
tono @
KOLIZJAMulti Mułti z 25.09 godz. 14 1,6,7,10,13,21,23,25,32, 37,42,48,50,56,59,63,65,72, 76,77
Plus 23 Multi Multi z 24.09 godz.
22.15
6,8,12,16,22,26,31,40,41, 42,48,50,56,58,64,68,69,70,
75,76 Plus 50
Kaskada z 24.09
3,5,6,8,9,10,11,12,15,16, 20,22
KURSY WALUT
Na podstawie ait 25 ust. 1 pktl b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawadi pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Glosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
kurs średni zmiana EUR 4,1475 -0,13 • USD 3,2136 -0,14 • CHF 3,4301 -0,16 • G6P 5,2167 +0,07 A
Wjechał do rowu i poszedł wężykiem
W poniedziałek po godz. 15 policjanci zatrzymali idącego drogą kierowcę, który wcześniej prowadząc po pijanemu samo
chód, wjechał do rowu. Tłuma
czył im, że szedł po pomoc.
46-latek jechał renault clio z
Dorocie Marciuch
wyrazy szczerego współczucia z p o w o d u
śmierci
MAMY
składają pracownicy i sędziowie VI Wydziału
Gospodarczego Sądu Rejonowego w Słupsku
Siemionie w stronę Bukówki.
Stracił panowanie nad samo
chodem i wpadł do rowu. Nic mu się nie stało, więc wysiadł, zamknął auto i poszedł w stronę wsi.
- Najpierw dostaliśmy infor
mację o samochodzie w rowie, a potem namierzyliśmy jego
kierowcę. Szedł drogą, gdy po
licjanci podjechali do niego przyznał, że to on prowadził sa
mochód i tłumaczył, że idzie po pomoc do domu - powiedzał nam dyżurny słupskiej policji.
Kierowca wydmuchał 2,5 pro
mila alkoholu.
(NIK)
0 N D 0 L E N C J E
Wyrazy serdecznego współczucia
Urszuli Szewczyk
z powodu śmierci Matki
składają
Zarząd i Pracownicy SM „Kolejarz" w Stupsku
622112K03A
środa 26 września 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Widzisz nietypowe zdarzenie, ciekawą sytuację, pisz i wysyłaj zdjęcia do redakcji na
abim@gp24fl
Plan, pieniądze i akwapark
SAMORZĄD Dzisiaj słupscy rajcy rozstrzygną, czy na osiedlu Batorego będzie mógł powstać plac zabaw i park miejski.
Zdecydują także o zmianach w budżecie i będą dyskutować o parku wodnym.
Zbigniew Marecki
zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl
Mieszkańcy osiedla Bato
rego już od kilku tygodni za
biegają o stworzenia na te
renie nieużytku pomiędzy ulicami Konarskiego - Wia
traczna parku osiedlowego wraz z placem zabaw dla dzieci.
Teren ten znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie boisk sportowych orlik, przedszkola i kościoła. Ich pomysł zakłada budowę zie
lonego parku z alejkami i ławkami oraz bezpiecznego, atrakcyjnego placu zabaw dla dzieci. Mieszkańcy chcą dokonać realizacji w czynie społecznym, własną pracą.
Pozyskali też sponsorów do wykonania niwelacji terenu, zagospodarowania terenu, małej architektury oraz wy
konania urządzeń na plac zabaw.
Petycja w tej sprawie wraz z 300 podpisami poparcia już trafiła do prezydenta Słup
ska.
- Od Urzędu Miasta Słup
ska oczekujemy udostęp
nienia i wydzielenia terenu, zgody i przychylności w re
alizacji przedsięwzięcia słu
żącego ogółowi mieszkań
c a •
* • ••
Budowa partu wodnego w zawieszeniu, a już inwestycja odbija się na budżecie miasta.
ców - mówi Katarzyna Bo
gusławska, liderka grupy ini
cjatywnej.
Ten projekt będzie mo
żliwy do realizacji, jeśli radni zmienią zapisy w projekcie miejscowego planu zagospo
darowania terenu „Rejtana", nad którym będą głosować
dzisiaj. Na razie ten teren jest przeznaczony pod handel wielkopowierzchniowy.
- Radni wybrani zostali w demokratycznych wyborach i ich celem jest reprezento
wanie wyborców - mie
szkańców Słupska. Wnosimy więc o zagłosowanie zgodnie
z wolą mieszkańców i ujęcie wskazanego terenu w planie zagospodarowania prze
strzennego jako w całości ogólnie dostępny teren zie
lony - mówi Bogusławska.
Radni są jednak podziele
ni, bo do części z nich z kolei docierają głosy zwolenników
FoŁMNagórek budowy w tym rejonie mias
ta sklepu wielkopowierzch- niowego.
Jednocześnie dzisiaj miej
scy radni zdecydują o cię
ciach budżetowych miasta po stronie dochodów i wy
datków.
Dochody majątkowe mają
być obcięte o ponad 8 mi
lionów zł (skutek niewyko
nania na czas parku wod
nego), a z kolei wydatki majątkowe, dotyczące kilku inwestycji, mają być ograni
czone o blisko 4 miliony zł.
Tymczasem znacząco rosną koszty obsługi kredytów i wiele wskazuje na to, że trze
ba będzie dołożyć pieniędzy m.in. do funkcjonowania MZK i PGM.
- Jeśli sytuacja się nie po
prawi, to mimo cięć budże
towych i tak rok zakończymy z dziurą budżetową w wyso
kości około 6 milionów zł, z którą pewnie będziemy wal
czyć podobnymi metodami jak w ubiegłym roku. A to spowoduje, że nie da się osi
ągnąć przewidywanych w przyszłym roku wydatków, które mają być niższe o 12 milionów zł od tegorocznych - uważa Robert Kujawski, radny PiS.
Gorąca dyskusja może także towarzyszyć sprawoz
daniu Komisji Rewizyjnej, która dzisiaj przedstawi wy
niki swojego badania reali
zacji budowy parku wod
nego. m
PODYSKUTUJ NA FORUM w w w gp24.pl/forum
W drugim liceum rusza Politechnika Młodzieżowa
OŚWIATA Przy IILO w Słupsku w październiku rozpocznie działalność Politechnika Młodzieżowa. To szansa na rozwój gimnazjalistów zainteresowanych przedmiotami matematyczno-przyrodniczymi.
- Zadaniem Politechniki Młodzieżowej będzie pro
mocja nauki, a w szczegól
ności kierunków technicz
nych, matematycznych i przyrodniczych. Projekt skie
rowany jest do uczniów gim
nazjów z klas 2 i 3, którzy przejawiają zainteresowanie tego rodzaju wiedzą. Chce-
TEATR
Zbrodnia i Bulvfer
W tej sztuce wpływ na roz
wiązanie zagadki kryminalnej będą mieli przede wszystkim widzowie. Tego, kto okaże się mordercą, nie wiedzą jeszcze nawet sami aktorzy.
Mateusz Jordan-Młodzia- nowski i Julian Swift-Speed za
grają w czwartek na sceniu klubu Bulvar 29 przy ul. Szcze
cińskiej w Słupsku. Sztuka ma tytuł „Zbrodnia w Bulvarze". - Aktorzy zaproszą do udziału w zabawie widzów - mówi Seba
stian Chiniewicz z klubu Bulvar 29. - To widzowie będą za
dawać pytania, wcielać się w rolę rekrutów policyjnych.
„Zbrodnia w Bulvarze" za
cznie się jutro o godz. 19. Bilety po 30 zł można kupić w barze.
Rezerwacje pod nr tel. 888156 821.
(NIK)
my zaspokajać ich dziecięcą ciekawość i zachęcać do od
krywania świata oraz udzie
lać im pomocy w rozwijaniu potencjału twórczego i inte
lektualnego - tłumaczy Ma
riusz Domański, dyrektor II LO w Słupsku.
W ramach tego projektu jego uczestnicy będą brali
ZDROWIE
Zbadaj dziecko
Słupskie Centrum Zdrowia Salus proponuje bezpłatne ba
dania i diagnostykę celiakii dla dzieci do 15. roku życia.
Celiakia to schorzenia pole
gające na występowaniu zabu
rzeń trawienia i wchłaniania jelitowego związanych z nieto
lerancją glutenu zawartego w zbożach.
Aby skorzystać z badań, na
leży zgłosić się z dzieckiem do swojego lekśrza pediatry i wypełnić druk wywiadu lekar
skiego, informacji dla pacjen
tów oraz oświadczenie bada
nego dziecka, które można pobrać ze strony www.klinika- salus.pl.Trzeba zgłosić się na pobranie krwi oraz próbki śliny w przychodni Salus w Słupsku przy ul. Piłsudskiego 2 lub Sza- franka 10.
(NIK)
udział w wykładach nauczy
cieli szkoły, zaproszonych gości oraz absolwentów II LO, którzy już mogą się po
chwalić różnymi osiągni
ęciami. Ponadto przewiduje się wyprawy do ciekawych miejsc i zakładów pracy. Stu
denci PM będą mogli wziąć udziałw korikursach z fizyki,
JULBILEUSZ
Ta szkoła ma 65 lat Słupski drzewniak organi
zuje spotkanie absolwentów szkoły.
Słupski Zespół Szkół Tech
nicznych, popularny drzewniak, przygotowuje się do obcho
dów 65-lecia szkoły. Uroczy
stość odbędzie się 26 paździer
nika.
Organizatorzy zapraszają na nie wszystkich absolwentów szkoły.
Dla byłych uczniów przygo
towano spotkania z kolegami i dawnymi nauczycielami, zwie
dzanie szkoły: dawnych klas i nowych pracowni, a wieczorem bal w gościńcu Młyn Słupski.
Absolwenci chętni do udzia
łu w obchodach mogą kontak
tować się z sekretariatem Ze
społu Szkół Technicznych przy ul. Szymanowskiego 5.
(NIK)
matematyki, informatyki oraz interdyscyplinarnych.
Przewidziano również e-konsultacje z wykładow
cami PM. Pierwszy wykład odbędzie się 6 października.
Wygłosi go Krzysztof Kaługa, a poświęci go zabawkom w fizyce i prawom fizyki wokół nas.
Udział w zajęciach organi
zowanych przez PM będzie bezpłatny. Uczestnictwo w zajęciach jest dobrowolne.
Wszyscy studenci otrzymają indeksy. Maksymalna liczba uczestników PM będzie określana, co semestr, przed rozpoczęciem rekrutacji. Za
pisy uczestników prowa
dzone będą wyłącznie przez sekretariat szkoły. O przy
jęciu w poczet studentów de
cydować będzie kolejność zgłoszeń, które należy prze
słać na adres e mail: poli- technikamlodziezowa@vvp.p 1. Można też zgłosić się oso
biście w sekretariacie LO II.
(MAZ)
Słupsk, wtorek,j^odz, 17*30, róg ul* Lutosławskiego i Chopina
2 £
Kolizja na sygnale
Wóz gaśniczy słupskiej straży pożarnej właśnie jediał do wezwania. Na sygnale przecinał skrzyżowanie ulicy Lutosławskiego z Chopina. Z Chopina na zielonym świetle wyjeżdżał samodiód osobowy. Jego kie
rowa nie ustąp* pierwszeństwa uprzywilejowanym w tym momencie strażakom. Doszło do zderzenia.
Kierowca osobówki z drobnymi obrażeniami trafił na SOR słupskiego szpitala, (OLO) FoŁfntemaeta
Zostań dziennikarzem obywatel
skim. Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu społecznościowym
mm2miasto.pl
H
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 26 września 2012 r.
Uczmy się języków obcych,
bo w Słupsku wybór jest wielki
TEMAT DNIA Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języków Obcych. Postanowiliśmy sprawdzić, jakich języków można się w Słupsku nauczyć.
Dorota Aleksandrowicz
dorota.aleksandrowicz@mediareqionalne.pl
W Słupsku jest wiele szkół językowych. Najwięcej z nich proponuje zajęcia z języka angielskiego i niemieckiego.
W ofercie co niektórych zna
leźć można także kursy języka francuskiego, hiszpa
ńskiego, włoskiego czy rosyj
skiego, Tak jest m.in. w szkole Globo przy ul. Wojska Pol
skiego w Słupsku.
- U nas mogą się uczyć osoby w każdym wieku, od 7 do 99 lat. Posiadamy także specjalne grupy dla osób starszych powyżej 45. roku życia - stwierdza Marta Ka- sicka, lektor języka angiel
skiego ze szkoły Globo.
Ponadto można liczyć na indywidualne konsultacje i spotkania językowe przy kawie, a wszystko to z udzia
łem doświadczonej kadry lektorskiej i native speake
rów.
- Spotkania odbywają się dwa razy w miesiącu w jednej ze słupskich kawiarni.
Kursanci i lektor rozmawiają wtedy cały czas w języku an
gielskim, miło spędzając czas przy kawie. Podczas spo
tkania pilnujemy, by wszyscy mówili właśnie w tym j ęzyku.
Panie z kawiarni także się wciągnęły i kiedy się u nich pojawiamy, mówią do nas po angielsku - stwierdza Marta Kasicka.
Pracownicy British School z kolei podkreślają, że zawsze starają się robić wszystko dla kursanta, by ten czuł się do
brze w ich szkole.
- Mamy dobrą, wykwalifi
kowaną kadrę i tablice multi
medialne. Każde zajęcia roz
poczynają się sprawdzeniem
wiedzy z poprzednich zajęć - dodaje pracownica British School.
Szkoła językowa Oxford w Słupsku proponuje swoim słuchaczom kursy języka an
gielskiego, niemieckiego, francuskiego i włoskiego. W swojej ofercie ma także kursy maturalne z języka angiel
skiego, niemieckiego i fran
cuskiego.
O szkole bardzo dobrze wypowiadają się sami kur
sanci.
- Zaczynałam od podstaw, ale dzięki systematyczności, wspaniałym lektorom oraz atmosferze, jaka panuje w tej szkole, szybko opanowałam materiał grupy rozszerzonej, do której trafiłam w pierw
szej klasie liceum. Dużo ćwi
czeń i wymagania, jakie usta
nowili lektorzy, sprawiły, że się bardziej otworzyłam, a
języki obce fascynują mnie coraz bardziej - wypowiada się na stronie Oxfordu jedna z kursantek tej szkoły.
Propozycje nauczania języka obcego dla młodzieży i dorosłych są bogate, a jak jest jednak w przypadku dzieci?
- Chciałem zapisać swoją 7-letnią córkę na kurs języka francuskiego. Obdzwoniłem różne szkoły i nie znalazłem żadnej, która taką naukę by jej umożliwiła. W Słupsku francuskiego, owszem, moż
na się uczyć, ale nie w tym przedziale wiekowym - mó
wi pan Jacek ze Słupska.
Propozycje nauki języka obcego dla kilkuletnich dzi
eci w Słupsku są do siebie po - dobne, wyjątkiem szkoła me
todą Helen Doron. Każda szkoła językowa uczy angiel
skiego, większość ma w
swojej ofercie także naukę niemieckiego. Innych propo
zycji językowych dla kilku
latków nie ma. Dlaczego?
Wielu rodziców nie wie o możliwości stworzenia ta
kich grup bądź nie wyraża chęci zapisania dziecka na takie zajęcia. Ihidno jest też taką grupę zebrać, by kurs mógł się odbyć.
- W zeszłym roku nie mie
liśmy żadnej grupy dla kilku
letnich dzieci, jeśli chodzi o naukę języków innych niż angielski. W tym roku została zgłoszona dwójka dzieci na włoski w przedziale 5-6 lat oraz trójka dzieci na hiszpa
ński w wieku 5,6, i 7 lat. Aby powstała grupa, musi być przynajmniej pięciu uczest
ników zajęć. Do końca wrze
śnia okaże się, czy zbierze się wymagana
-liczba osób - mówi pracownik szkoły
językowej British School przy ul. Łukasiewicza w Słupsku.
Nauka języków jest bardzo ważna. Wiedzą o tym zwła
szcza ci, którym z powodu pewnych niuansów języko
wych przydarzyły się różne śmieszne sytuacje.
- W wieku 18 lat pojecha
łam do Niemiec opiekować się dziećmi pewnej arabskiej rodziny tam mieszkającej.
Któregoś dnia poszłam z nimi do restauracji. Siedzie
liśmy na zewnątrz i zrobiło się trochę chłodniej. Kelner, który do nas podszedł, za
proponował nam koce.
Chciałam grzecznie podzi
ękować i w moim rozu
mieniu powiedziałam, że nie potrzebuję koca, bo jest mi ciepło. Chłopak się zaczer
wienił, gdyż stwierdziłam, że jestem napalona - stwierdza Monika ze Słupska. B
Dlaczego warto uczyć się języków obcych?
: — ~W JEr
PA
Justyna Piskorska, uczennica
Myślę, że znajomość języków jest przydatna. Warto znać chociaż pod
stawowe słowa i zwroty kraju, do którego się wybieramy. Ja na pewno przed takim wyjazdem przypom
niałabym sobie najważniejsze słow
nictwo.
Alina Bartelik, uczennica Warto się uczyć języków, bo potrzebne są do pracy zarówno za granicą, jak i tutaj w Polsce. Dobra znajomość języka obcego umożliwia swobodną komu
nikację z obcokrajowcem. Ja uczę się języka angielskiego i niemieckiego w szkole. Wcześniej chodziłam do (Mor
du.
Izabela Drozdowska, uczennica Znajomość języków jest ważna. Mia
łam okazję przekonać o tym na wła
snej skórze. Kiedy byłam na warszta
tach tanecznych w Macedonii, wszyscy komunikowali się ze sobą po angielsku.
Niezbyt się dogadywałam. Mniej wię
cej rozumiałam, co do mnie mówią, ale nie były to swobodne rozmowy.
Małgorzata, opiekun w DPS w Madiowinku Języków trzeba i warto się uczyć, bo są potrzebne. Ja uczyłam się niemiec
kiego i rosyjskiego. Dogadać się do
gadam,jednak biegle w tych językach nie mówię. Kilka razy byłam świad
kiem, jak osoby nieznające języka ob
cego pomagają sobie, gestykulując.
Danuta Zielonka, rolnik No pewnie, że warto się uczyć języków.
W dzisiejszych czasach ich znajomość jest bardzo ważna. Jeżeli wyjeżdża się się zagranicę do pracy lub na wakacje, jest po prostu lżej jeśli potrafimy się tam dogadać. Mnie uczyli tylko rosyj
skiego, obecnie to znajomość języka angielskiego jest niezbędna.
Wiktoria, uczennica W dorosłym życiu można gdzieś wy
jechać i nie martwić się, że nikt cię nie zrozumie. Ja uczę się niemieckiego i angielskiego. Lubię oba ale niemiecki bardziej mi odpowiada. Czasem roz
mawiam z ciocią, która mieszka w Niemczech w tym jeżyku.
(NOT. DA, FOT. KN)
Studia można zacząć na różnych kierunkach
UCZELNIE W Słupsku funkcjonuje 6 uczelni wyższych, z czego 5 jest niepublicznych. Czego można się nauczyć w Słupsku? Czy można znaleźć kierunek ciekawy i pożądany na rynku pracy?
Do nowości można śmiało zaliczyć kierunek promo
wany przez Społeczną Aka
demię Nauk, czyli informa
tykę dla humanistów. Nie
różni się ona
programem od zwykłej in
formatyki, jest po prostu do
stosowana do umysłu huma
nisty. Studenci będą mogli nieodpłatnie uczestniczyć w konsultacjach z wykładow
cami, którzy postarają się przybliżyć im tę dyscyplinę nauki, niekoniecznie zare
zerwowaną dla umysłów ści
słych. Co prawda nasza ro
dzima Akademia Pomorska od lat kojarzona jest z Insty
tutem Pedagogiki, ale nie ma w swojej palecie kierunków,
którym szczyci się SAN - oli- gofrenopedagogiki (studia podyplomowe). Kierunkiem mającym duże powodzenie jest także administracja sieci komputerowych.
Wyższa Szkoła Inżynierii Gospodarki na swojej stronie zapewnia, że jej absolwenci nie muszą szukać pracy, gdyż takiej jakości specjalistów szuka cały rynek zjedno
czonej Europy. Tu za najbar
dziej przyszłościowy kieru
nek uważana jest geodezja i kartografia. Zupełnie na miejscu zdaje się także być kierunek zagospodarowanie zasobów energii odnawial
nej.
Wyższa Hanzeatycka
Szkoła Zarządzania trady
cyjnie zaprasza studentów do studiowania zarządzania.
W związku z tym otwarto nowe specjalizacje: mene
dżer handlu, usług i e-biz- nesu; administracja publi
czna i organizacje pozarzą
dowe oraz rozwój obszarów wiejskich i ekobiznesu. W tym roku zapowiedziano także trzy nowe kierunki na studiach podyplomowych - komunikacja i negocjacja w administracji i biznesie, menedżer e-biznesu, ra
chunkowość budżetowa w jednostkach sektora fi
nansów publicznych.
Gdańska Wyższa Szkoła Administracji prowadzi na
bór na kierunek admini
stracja publiczna, ze specjal
nościami administracja pu
bliczna, polityka społeczna i ludnościowa, socjologia ad
ministracji, finanse i rachun
kowość oraz bezpieczeństwo publiczne. GWSA zachęca również na studia podyplo
mowe zarządzanie w admi
nistracji publicznej, bezpie
czeństwo i higiena pracy oraz rachunkowość i analiza fi
nansowa.
Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy oferuje zain
teresowanym słupszczanom studia licencjackie, tzw. ob
szar transport i logistyka, utworzony w oparciu o tury
stykę i rekreację. Oprócz
tego, WSG ma bogatą ofertę studiów podyplomowych, dla przykładu filozofia, kul
tura i etyka; fotografia i tech
niki multimedialne czy po
średnictwo w obrocie nieruchomościami. Najwię
kszym zainteresowaniem cieszy się administracja pu
bliczna i kierunki pedago
giczne.
Akademia Pomorska ma w swojej ofercie 25 kierunków i ponad 100 specjalności po
dyplomowych. Niestety, wię
kszość to tylko studia I stop
nia, dla przykładu tyczy się to fizyki, kierunku zamawia
nego, nanotechnologii, politologii, socjologii, kultu- roznawstwa czy bezpiecze
ństwa narodowego. Z drugiej strony, nasza rodzima uczel
nia oferuje dwa kierunki m stopnia (doktoranckie) z hi
storii i literaturoznawstwa.
Zgodnie z planami, wmie
ście miała funkcjonować jeszcze jedna szkoła-Wyższa Szkoła Bankowa (Gdańsk), jednakże nie utworzono żad
nego z proponowanych kie
runków, co związane jest z niżem demograficznym. Jak zgodnie twierdzi większość z osób, które opowiadały o ofertach szkół, rocznik, który rozpoczyna naukę w szko
łach wyzszych, jest roczni
kiem niżu demograficznego, stąd słabe wyniki rekrutacji.
MARTYNA MORA
a k c j ^ f r e d a k c j a środa 26 września 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
tertafctzredłfajii Daniel Klusek
daniel.l(ltisek@mediareqionalne.pl
598468121 Gadu-Gadu: 10246970
ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk
Prawie półtora roku walczyła słupszczanka o naprawę telefonu komórkowego. Opinie na stronie
www.gp24.pl/fonim
Piece będą naprawione
INTERWENCJA - Trzeci kwartał już się kończy, a nic nie wskazuje na to, aby administracja zleciła przestawienie pieców w moim mieszkaniu, co obiecała dawno temu - martwi się Bogusław Szmytkiewicz ze Słupska.
Daniel Klusek
daniel.klusek@mediareqionalne.pl
O problemie pana Bogu
sława, mieszkańca kamie
nicy w starej części Słupska, pisaliśmy na początku lipca.
Wówczas poprosił nas o pomoc w doprowadzeniu do tego, aby Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej przestawiło jego piece. Te od miesięcy są niesprawne.
- Całą ostatnią zimę bardzo marzliśmy. Jeden z pieców strasznie kopcił i cały dym wlatywał do miesz
kania. A to przecież może być niebezpieczne dla naszego zdrowia lub nawet życia - mówił nasz czytelnik. - W drugim piecu w ogóle nie ma cugu, nie da się go używać.
Ruszta są powyginane, a ze środka odpadają cegły. Przez ostatnią zimę całą rodziną mieszkaliśmy w jednym po
koju, w którym piec był letni.
Do drugiego, z powodu zimna, nie dało się wejść.
Słupszczanin jeszcze w ubiegłym roku napisał do PGM wniosek o przesta
wienie pieców. Dostał wó
wczas odpowiedź, że prace zaplanowano na drugi kwartał roku. W mieszkaniu naszego czytelnika nie po
jawił się nikt z administracji.
- W PGM dowiedziałem, że wcale tego nie zrobią, bo nie mają pieniędzy. A ten je
dyny piec, który daje choć odrobinę ciepła, kolejnej zimy już nie wytrzyma.
Okaże się, że będziemy mu
sieli siedzieć w mieszkaniu w kufajkach i kozakach - de
nerwuje się pan Bogusław.
Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy Przedsię
biorstwa Gospodarki Miesz
kaniowej, przyznała, że do
szło do opóźnień w przesta
wianiu pieców.
- Wszystkie prace tego typu, które były przewi
dziane na drugi kwartał tego roku, przenieśliśmy na trzeci kwartał - mówi Aleksandra
Moje piece nie nadają się już do użytku. Jeśli administracja idi nie przestawi, zimą nie będziemy się mieli jak ogrzewać - martwi się Bogusław Szmytkiewkz.
Podsiadły. - Do mieszkania tego pana pójdzie inspektor nadzoru i sprawdzi stan techniczny pieców. Jeśli okaże się, że jest on bardzo zły i piece zagrażają bezpie
czeństwu mieszkańców, zo
staną przestawione.
Zdun faktycznie pojawił się w mieszkaniu pana Bo
gusława i sprawdził stan techniczny pieców. Stwier
FoŁKaalNagórek
dził, że oba nadają się tylko do przestawienia.
Czas płynie, tymczasem nasz czytelnik nie wie nic o terminie przeprowadzenia prac.
- Napisałem w tej sprawie do prezesa PGM, ale do dziś nie otrzymaliśmy żadnej od
powiedzi - mówi słupsz- czanin. - Wydeptaliśmy już ścieżki w administracji, ale bez skutku. Wychodzi na to, że kolejną zimę będziemy musieli marznąć. Zdun po
wiedział, że na te prace nie m a pieniędzy. Ale przecież my płacimy za mieszkanie i chcemy, żeby administracja zrobiła coś dla nas.
Aleksandra Podsiadły twierdzi, że pan Bogusław doczeka się przestawienia obu pieców.
- Zdun cały czas wykonuje prace konserwatorskie, re
montuje i przestawia piece w mieszkaniach komunal
nych - zapewnia rzecznik PGM.-W najbliższym czasie skontaktuje się on z panem Bogusławem, aby umówić się na konkretny termin wy
konania prac. Będzie to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. B
Przyszli do nas, bo są ciekawi świata
ODWIEDZINY W redakcji „Głosu Pomorza" gościliśmy wczoraj uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej Polskiego Związku Niewidomych.
Uczestnicy warsztatów, osoby niepełnosprawne ru
chowo i intelektualnie z te
renu Słupska i powiatu, co
dziennie spotykają się na kilkugodzinnych zajęciach.
Podczas nich uczestniczą w zajęciach komputerowych, poligraficznych, plastycz
nych, muzycznych, teatral
nych i ruchowych, wykonują też rękodzieło i uczą się pod
stawowych czynności przy prowadzeniu gospodarstwa domowego.
Wczoraj kilkuosobowa grupa warsztatowiczów od
wiedziła redakcję „Głosu Po
morza". Nasi goście zwiedzili redakcję, poznali dzienni
karzy, zobaczyli stanowisko oniine, biuro ogłoszeń i dział składu. Potem odpowiada
liśmy na pytania dotyczące tajników pracy w gazecie.
Wielu naszych gości jest regularnymi czytelnikami za
równo gazet, jak i portalu in
ternetowego.
- Ja czytam „Głos Po
morza", tygodnik „Teraz Słupsk" i portal gp24 - mówiła Sylwia Kwiat
kowska. - Najbardziej intere
sują mnie informacje o im
prezach, na które można się wybrać, a także najwa
żniejsze wydarzenia w na
szym regionie.
Wizyta w naszej redakcji była dla uczestników warsz
tatów dużym przeżyciem.
- Te warsztaty to całe ich życie, tutaj są naprawdę szczęśliwi - przyznaje Aneta Sobczak, terapeutka. - Mają
Zapraszamy
Zachęcamy grupy zorganizowane do odwiedzin w słupskiej redakcji
„Głosu Pomorza". Na zgłoszenia wychowawców i opiekunów cze
kamy codziennie w redakcji
„Głosu Pomorza" przy ul. Henryka Pobożnego w Słupsku, tel. nr 59 8488121.
Uczestnicy warsztatów dowiedzieli się wczoraj, jak wygląda praca w „Głosie Pomorza". Fot Kamfl Nagórek
tu kontakt z rówieśnikami, tu zawiązują się przyjaźnie.
Uczą się podstawowych rzeczy, które przydadzą im się w życiu, a nawet w pracy.
Dzięki temu poziom ich za
radności wzrasta. W ciągu 15 lat istnienia warsztatów kil
koro naszych podopiecz
nych znalazło zatrudnienie.
DANIEL KLUSEK
Komunlkaqa
Nie widać, że jest przejście
Pan Michał ze Słupska poinformował nas, że drzewo, które rośnie na przej
ściu dla pieszych przy ul. Braci Gie
rymskich, zasłania znaki informujące o przejściu dla pieszych.
- To przejście znajduje się naprze
ciwko Słupskiego Ośrodka Kultury i siedziby Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz. Jest bardzo uczęszczane, bo tędy przechodzą osoby, które chcą na przykład załatwić sprawę w spółdzielni, ale również dzieci idące na zajęcia do ośrodka kultury czy do szkoły - mówi pan Michał. - Tym
czasem kierowcy, którzy jadą tą ulicą, niemal nie widzą znaków, bo są one zasłonięte gałęziami drzew.
Zdaniem czytelnika, taka sytuacja trwa od kilku tygodni. - Drogowcy powinni zainterweniować jak naj
szybciej, bo przecież tu chodzi o bez-
B w m Rzeczy Znalezkmych
Czekają na właściciela
m pęk kluczy znaleziony przy ul. Sta rzyńskiego, obok Podkowy,
Gałęzie, które zasłaniają znaki, mają zostać przycięte. FoL Kamil Nagórek
pieczeństwo dzieci - twierdzi.
Tak też się stanie. - Nasza ekipa po
jedzie na miejsce i sprawdzi, czy drzewo faktycznie utrudnia kie
rowcom dostrzeżenie znaku. Jeśli
okaże się, że tak, gałęzie zostaną przycięte w taki sposób, aby znak był widoczny - zapowiada Michał Żuber, inżynier ruchu w ZIM.
DANIEL KLUSEK
• dowód osobisty Adriana Hetma
ńskiego z Żegodna,
• paszport Roberta Zacharskiego,
• pęk kluczy w czarnym etui znale
ziony w autobusie linii nr 18 w Słupsku,
• dyktafon znaleziony na przystanku przy ul. Racławickiej w Słupsku,
• pęk MuaywMetowym etui zna
leziony w autobusie miejskim w Słupsku,
• dowód osobisty Anny Piwońskiej ze Słupska,
* klucz na smyczy znaleziony obok sklepu Netto przy ul. Dąbrówki,
• legitymacja szkolna mateusza Kępy ze Słupska,
• legitymacja szkolna Saiy Sitko z Kobylnicy,
* dowód osobisty Kamila Żaczka ze Słupska,
• legitymacja studencka Cezarego Olszonowkza z Redzikowa,
• klucze w brązowym etui znale
zione przy ul. kołłątaja w Słupsku,
• dowód osobisty Sylwii Kołuddej z Lęborka,
• klucz do mieszkania znaleziony przy al. 3 Maja w Słupsku przy Kredyt Banku,
• tablica rejestracyjna GS 58486,
* pęk kluczy z brelokiem i w etui znaleziony przy ul. Piotra Skargi w Słupsku,
• dziewczęce okulary przeciwsło
neczne znalezione w autobusie miej
skim w Słupsku,
• legitymacja szkolna Klaudii Szmidt ze Słupska znaleziona w autobusie MZK,
• nauszniki dziewczęce znalezione w autobusie miejskim w Słupsku,
• Iducze na czerwonej smyczy znale
zione na ul. Paderewskiego w Słupsku,
• zegarek damski znaleziony koło Reala,
• gadżety Polskiego Radia Kamila Sulikowskiego znalezione podczas imprezy na placu Zwycięstwa w Słupsku,
• dwa klucze znalezione na drodze między Luleminem a Kuleszewem,
* dowód osobisty na nazwisko Grze
gorza Gortata znaleziony na ulicy Ko
łłątaja w Słupsku,
* bagażnik ze skutera, znaleziony na ulicy Grottgera w Słupsku,
* trzy klucze znalezione na parkingu przy ul. Mochnackiego w Słupsku.
(DMK)
Kierowcom łatwiej będzie
przejechać z Kobylnicy do Słupska.
Opinie na stronie
www.gp24.pl/fonim
Daniel Klusek
ifaniel Jdusek@roediareqionalne.pl
598488121 Gadu-Gadu: 10246970
ul. Heniyka Pobożnego 19,76-200 Słupsk
Słupsk
akcj^reSJakcja
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 26 września 2012 r.
Będzie wiata jak ta lala
KOMUNIKACA Ruch zabrał skorodowaną wiatę przystankową z ulicy Wolności w Słupsku.
Daniel Klusek
danieLklusek@mediareqionalne.pl
Pasażerowie, którzy wsia
dają do autobusów na przy
stanku przy ul. Wolności, na
przeciwko targowiska, zobaczyli wczoraj, że nie ma wiaty, która od lat stała przy kiosku. Była ona własnością spółki Ruch S A
- Wiata została zlikwido
wana, bo była już w złym stanie technicznym - po
twierdza Izabela Cicha-Be- renda, rzecznik prasowy spółki Ruch. - Tę decyzję podjęliśmy wspólnie z Za
rządem Infrastruktury Miej
skiej. My nie planujemy montażu w tym miejscu innej wiaty.
Brak zadaszenia zaniepo
koił naszych czytelników, którzy wczoraj rano skontak
towali się z redakcją.
- Coraz więcej jest desz
czowych dni, a my zosta
liśmy bez wiaty-mówi pani Barbara ze Słupska. -Faktem jest, że ta stara była już bardzo zniszczona. Ale teraz pasażerowie wcale nie mają lepiej. Trzeba się mocno schylić, żeby zobaczyć, o której godzinie odjeżdżają autobusy, bo rozkłady jazdy leżą wprost na chodniku.
Zdaniem kobiety, ten przystanek powinien po
nownie mieć wiatę.
- Z pobliskiego targowiska korzysta wiele starszych osób, które z zakupami wra
cają do domów autobusami.
Dla nich wygodne by było, gdyby czekając na autobus, mogły sobie usiąść. Poza tym wszyscy pasażerowie mo
gliby się chronić przed desz
czem - twierdzi nasza czytel
niczka.
W Zarządzie Infrastruk
tury Miejskiej dowiedzie-
Mojego Pluta wezwała natura.
Dlatego uciekł właścicielce aż do Trzebielina
Z naszą redakcją skontakto
wała się Urszula Homernikz Ju
trzenki. Za pośrednictwem
„Głosu Pomorza" chce podzi
ękować Igorowi Tarnowskiemu, czytelnikowi z Trzebielina. To on przez ponad tydzień opie
kował się jej psem. Pisaliśmy o tym, ponieważ mężczyzna zgłosił się do nas z prośbą o opublikowanie ogłoszenia, w którym szukał właściciela zwie
rzaka.
Okazało się, że Pluto, bo tak nazywa się pies pani Urszuli, uciekł z domu już nie pierwszy raz.
-Kilka lat temu nie było go w domu pięć dni. Wtedy poczuł zew natury i uciekł na dziew
czyny-opowiada pani Urszula.
- Wrócił bardzo pobity. Ktoś najprawdopodobniej go złapał i trzymał na krótkim sznurku.
Tym razem miał więcej szczęścia, bo zajął się nim pan Igor. Dodajmy, że Trzebielino oddalone jest od Jutrzenki o kil
kanaście kilometrów.
- Wydaje mi się, że ktoś go od nas wywiózł. To aż niemo
żliwe, żeby Pluto sam przebył tak długą drogę - twierdzi opie
kunka zwierzaka. - Domyślam
się, że tym razem pies też uciekł na dziewczyny. Bardzo dziękuję panu Igorowi za to, że zaopie
kował się moim Plutem. To wspaniały i bardzo przyjacielski pies. Jest z nami od szczeniaka, kilkanaście lat. Ja wraz z siostrą oczy już za nim wypłakałam.
Ogłoszenie w „Głosie Po
morza" zobaczyła właśnie sio
stra pani Urszuli.
- Gdy tylko zobaczyła Plucia na zdjęciu, natychmiast za
dzwoniła do mnie z dobrą wia
domością, że się znalazł. A pan Igor był tak dobry, że jeszcze nam go przyniósł. Dziękuję mu
za to - mówi kobieta. - Ja już wykupiłam prenumeratę
„Głosu" do końca roku, żeby być na bieżąco z tym, co dzieje się w naszym regionie.
Opiekunka psa już teraz pla
nuje takie zabezpieczenie ogro
dzenia na swojej posesji, aby pies nie mógł po pokonać ko
lejny raz. Pani Urszula nie ma bowiem wątpliwości, że wiosną przyszłego roku w jej psie po
nownie odezwie się natura...
DANIEL KLUSEK
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gpŹtpl/forum
Wczoraj rano pasażerowie musieli się mocno schylać aby zobaczyć, o której godzinie odjeżdżają ich autobusy. fol Kamii n***
liśmy się, że urzędnicy wiele razy prosili Ruch o zajęcie się problemem.
-Wiata, która stała tam kil
kanaście lat, była w katastro
falnym stanie technicznym i stwarzała zagrożenie dla pa
sażerów. Wiele razy wysyła
liśmy monity do Ruchu z prośbą, aby spółka naprawiła ją lub usunęła - mówi Hu
bert Tosik, kierownik Działu Rozwoju, Marketingu i Kon
troli Transportu ZIM w Słupsku. - Ruch twierdził jednak, że nie jest zaintere
sowany remontem wiaty.
Miał ją więc usunąć już wiele miesięcy temu, przy okazji demontażu wiaty przy ulicy Grodzkiej. Nie zrobił tego jednak.
Przy ul. Wolności w naj
bliższym czasie pojawi się jednak nowa wiata przystan
kowa.
- Przeniesiemy ją z innej lokalizacji - zapowiada Hu
bert Tosik. - Pizy ulicy Arci
szewskiego jest wiata, z której niemal nikt nie ko
rzysta. To jedna z najnow
szych wiat w mieście, stanęła około roku temu. Pojawiła się tam przy okazji przebudowy ulicy Arciszewskiego w ra
mach rządowego programu schetynówek. Jeśli dosta
niemy zgodę wojewódzkich urzędników, przeniesiemy wiatę na ulicę Wolności. Do tego czasu będzie tam stał słupek przystankowy.
To nie jedyny przystanek, który w ostatnim czasie po
zbawiony został wiaty przy
stankowej. Kilkanaście dni temu pisaliśmy o innym przystanku, również przy ul.
Wolności, obok Biedronki.
Tam wiata też była w fa
talnym stanie technicznym.
Docelowo m a się tam po
jawić inna. •
Rodzinne
27.09.-1.10.2012
wszystko
O A
www.c-and-a.pl
Oferta ważna 27.09.-T.10.2012 we wszystkich sklepach stacjonarnych i w sklepie internetowym.
Rabat nie łączy się z innymi rabatami i nie obowiązuje przy zakupie kart podarunkowych C&A.
295312S01A