• Nie Znaleziono Wyników

Kronika : z życia izb adwokackich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kronika : z życia izb adwokackich"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Kronika : z życia izb adwokackich

Palestra 9/5(89), 80-88

(2)

80

S t e f a n W u r z e l Nr 5 (89) jącego, albct je że li rze m ie śln ik c e le m n a d m iern eg o ro zszerzen ia sw o je j p ro d u k c ji i u n ik n ię c ia p o w a żn ych ob cią żeń p o d a tk o w y c h będzie p osługiw ać się p o d sta w io ­ n y m i fir m a n ta m i s w o je j w ła s n e j p ro d u k c ji i w ta k ic h w a ru n k a c h w rę c z y k o rzy ść m a ją tk o w ą u rzę d n ik o w i ce le m u zy sk a n ia za m ó w ien ia lu b w z w ią z k u z jego o tr z y ­ m a n ie m — to w ó w cza s w y łu szc zo n e p oprzednio ro zu m o w a n ie nie będzie trafne. N ie będzie tr a fn e dlatego, że w ta k ic h w y p a d k a c h m o ty w e m u d zielen ia ko rzyśc i m a ją tk o w e j u rzę d n ik o w i nie będ zie chęć osiągnięcia z y s k u legalnego, chęć uczci­ w ego za ro b k u , ale naganna, p rze stę p n a chęć p o w ię k sze n ia tego za ro b k u za cenę w ręczo n ej ła p ó w ki. D latego te ż w ta k ic h w y p a d k a c h żądanie o d stąpienia p rze z S ą d od w y m ie rz e n ia d o d a tk o w e j k a r y g r z y w n y n ie b y ło b y słuszne, bo b yło b y

sp rzeczn e z d ysp o zy c ją art. 42 § 2 k .k .

A le w sp ra w ie o sk . X ta k ic h m o ty w ó w jego działania^ n ie stw ie r d ziliś m y . N ie stw ie r d ziliś m y , b y sp rze d a w a ł o n sw o je w y r o b y po w y ż s z y c h n iż dozw olone c e ­ nach lu b b y p o słu g iw a ł się w t e j p ro d u k c ji fir m a n ta m i do je j n a d m iern eg o posze­ rzenia.

N a to m ia st stw ie r d z iliś m y po n a d w s ze lk ą w ą tp liw o ść, że w szereg u w y p a d k ó w w r ę c z y ł on u r zę d n ik o m , od k tó r y c h zależało o trz y m a n ie za m ó w ie ń , k o rzy śc i m a ­ ją tk o w e z u szc ze r b k ie m dla w ła sn eg o in te re su — po s p o tk a n iu się z bądź w y r a ź ­ n y m żą d a n ie m o trz y m a n ia k o r zy śc i m d ją tk o w e j, b ą d ź n a w e t z u za le żn ie n iem u d zie le n ia za m ó w ie n ia od o trz y m a n ia ta k ie j ko rzyści.

I dlatego tw ierd zą c, że ta k ie dzia ła n ie o sk. X n ie było p o d y k to w a n e chęcią osiągnięcia nagannego, p rze stę p n eg o z y s k u , a je d y n ie u z y s k a n ie m n a le żn ej k o rzyśc i m a ją tk o w e j, n ie w id zą c p o d sta w do zastosow ania w o b ec oskarżonego art. 42 § 2

k .k . — w n o szę o n ie w y m ie r z a n ie m u k a r y g rzy w n y . *

S ąd W ojew ódzki w w y ro k u z d n ia 26.X.1963 r. wypuszczonych w yżej w niosków o b ro n y n ie uw zględnił i w y m ie rz y ł osk. X w y so k ą grzyw nę.

S ą d N ajw yższy n a to m ia s t u w zg lęd n ił re w iz ję osk. X od w y ro k u Sądu W oje­ w ódzkiego orzeczeniem z d n ia 22.1.1965 r. I K 270/64 i u ch y lił w y ro k S ąd u I in ­ s ta n c ji w części dotyczącej d o d a tk o w e j k a r y grzyw ny, p o d ziela ją c w te j m ie rze p o g lą d w y ra ż o n y w> n in ie jsz y m p rzem ów ieniu.

T ak ie sam o sta n o w isk o z a ją ł S ąd N ajw y ższy w in n e j id e n ty cz n ej sp ra w ie (wy­ ro k z dn. 25.X.1964 r. I K 120/64)., O ba te w y ro k i n ie zostały d otychczas o p u b lik o ­ w an e.

K K O I M i H Ą

Z

ŻYCIA IZB ADWOKACKICH

I z b a b i a ł o s t o c k a

D nia 25 k w ie tn ia b r. odbyło się zw yczajne zgro m ad zen ie delegatów Izby b ia ło ­ sto c k ie j. W zgrom adzeniu w zięli u d ział prze d staw ic ie le M in istra S praw iedliw ości, N aczelnej R a d y A dw okackiej i O kręgow ej K om isji A rb itra żo w e j.

(3)

Nr 5 (89) 81 S p ra w o z d an ie złożył d ziekan R ad y B iałostockiej adw . B ro n isław D aniszew ski. D y sk u sja sk o n c en tro w ała się w okół p ra c y społecznej adw okatów , p ra c y zespołów , sposobu o b liczania w y n ag ro d ze n ia oraz u rlo p ó w w ypoczynkow ych. D ysk u tan ci w skazyw ali, że adw okaci dużo p ra c u ją społecznie, choć p ra c a ta nie zaw sze jest n ależycie doceniana. W chw ili obecnej n a te re n ie Izby k ilk u ad w o k ató w k a n d y d u je do ra d n arodow ych. Podnoszono, że sposób obliczania w ynag ro d zeń adw o k ack ich (tzw. a rk u sz rozliczeniow y) nie stanow i z a c h ę ty do podnoszenia k w a lifik a c ji i w z m a ­ gania p rac y . Z e b ra n i u w a ż a ją , że w y n ag ro d ze n ie ad w o k a ta po w in n o być a d e k w a tn e do zdolności i n a k ła d u pracy . W zw iązk u z ty m p iln a je s t p o trz e b a innego o p ra ­ cow ania a rk u sz a rozliczeniow ego. P o stu lo w an o p o n ad to u tw o rze n ie sp ecjaln eg o fu n d u szu rezerw ow ego n a in w esty cje i p o trz e b y lokalow e zespołów oraz n a w y n a ­ g rad z an ie a d w o k a tó w podczas u rlo p ó w w ypoczynkow ych.

I z b a b y d g o s k a

W d n iu 25 k w ietn ia 1965 r. odbyło się zgro m ad zen ie delegatów Izby A dw okackiej w Bydgoszczy.

W z e b ra n iu w zięło u d z ia ł 70 delegatów . P rz ew o d n ic tw o o b ją ł a d w o k a t W ojciech D ąbrow ski z T o ru n ia. M in istra S p raw ied liw o ści re p re z e n to w a ł P rezes S ąd u W oje­ w ódzkiego W acław Z ebrow ski, a N ac ze ln ą R a d ę A dw okacką —• adw . W itold D ąbrow ski. N a z e b ra n iu b y ła rów n ież obecna P ro k u ra to r W ojew ódzki Ire n a S kw ie- cińska.

P o u stn e j w ypow iedzi d ziek a n a adw . B e rn a rd a Cisew skiego, będ ącej u zu p e łn ie ­ n iem rozesłanego p rz e d te m sp raw o zd a n ia pisem nego, o raz po w y słu c h an iu w n io s­ k ów K om isji R ew izyjnej rozw inęła się sz ero k a d y sk u sja, w k tó re j w zięło u dział 7 m ów ców . D y sk u ta n ci p o ru sza li sp raw ę tru d n e j ro li i w ielkiego obciążenia p ra c ą k ie ro w n ik a zespołu, sp ra w ę niew łaściw ego rozliczan ia dochodów zespołu, sp ra w ę pom ocy socjaln ej d la ad w o k a tó w i ich rodzin, sp ra w ę sta n o w isk a ad w o k a ta w spo­ łeczeństw ie i inne.

Z eb ra n i z a tw ie rd z ili sp raw o zd a n ie rac h u n k o w e i b ila n s za ro k 1964 oraz p re li­ m in arz budżeto w y i sk ła d k ę n a ro k 1965. P o n ad to zgrom adzenie d eleg ató w je ­ dnogłośnie po d jęło u ch w a ły :

a) dot. p rzepisów o p odziale dochodów w zespołach n a p o d sta w ie rzeczyw istego w k ła d u p ra c y każdego ad w o k a ta oraz p rz y zachow aniu określonego m inim um zarobków każdego członka zespołu,

b) dot. zm ian y obow iązującego rozp. M in istra S p raw ied liw o ści w sp ra w ie w y n a ­ g ro d zen ia a d w o k a tó w za czynności zaw odow e — przez skorygow anie sta w ek za poszczególne czynności zaw odow e a d w o k a ta oraz dostosow anie ich do rz e ­ czyw istego w k ła d u p rac y a d w o k a ta i istn ie ją c y c h obciążeń zespołu,

c) dot. zró w n a n ia adw okatów w p ra w a c h św iadczeń socjalnych — z p ra w a m i • św ia ta p rac y , w szczególności zaś z członkam i zw iązków zaw odow ych, d) dot. podw yższenia k u ltu r y ro z p ra w sądow ych.

A d w o k atu ra p o m o rsk a w ita z rad o ścią now y U k ład o p rzy ja źn i, W spółpracy i W zajem nej P om ocy m iędzy P R L a ZSRR, p o d p isa n y 8 bm. w W arszaw ie. R ocznica zaw arcia tego U k ład u je s t w aż n y m czynnikiem sta b ilizac ji sy tu a c ji politycznej w E uropie, a przez to i n a całym świecie.

A d w o k a tu ra p o m o rsk a u p a tru je z o kazji w y b o ró w do S ejm u i r a d n a ro d o w y ch dalsze trw a łe zespolenie społeczeństw a w ra m a c h F ro n tu Je d n o ści N aro d u , s łu ­

(4)

82 K ro n ik a Nr 5 (89) żące p o trze b o m społecznym i p a trio ty c z n y m P R L w re a liz a c ji z a d a ń gospodarczych, społecznych i p o lity czn y ch , o ra z d e k la ru je p e łn ą pom oq i w sp ó łp rac ę w pow szech­ nym w y k o n an iu obow iązku w yborczego.

I z b a g d a ń s k a

W d n iu 25 k w ie tn ia 1965 r. odbyło się zgrom adzenie d eleg ató w W ojew ódzkiej Izby A dw okackiej w G d ań sk u . U dział w z e b ra n iu z ra m ie n ia M in isterstw a S p ra ­ w iedliw ości w ziął sędzia S te fa n D uszyński, a z ra m ie n ia N aczelnej R a d y A dw o­ kack iej — S e k re ta rz N RA adw . H e n ry k P alu szy ń sk i.

D ziekan A u g u sty n ia k n aw ią z a ł w sw oim re fe ra c ie do d n i w yzw olenia i udziału w doro b k u 20-lecia p ra w n ik ó w p o lskich: sędziów , adw okatów , p ro k u ra to ró w i p ra w ­ n ik ó w a d m in istra c y jn y c h . N astęp n ie om ów ił zag ad n ien ia a d w o k a tu ry , a k c e n tu ją c sp ra w y b ytow e adw okatów .

S e k re ta rz N aczelnej R a d y A dw okackiej adw . H. P alu sz y ń sk i p o d k reślił ro lę z g ro m ad zen ia delegatów d la u sta le n ia dorobku Izby, je j z a d a ń jeszcze nie w y k o n a ­ nych, p ro g ra m u n a n ajb liż sz ą przyszłość, zw rócił u w ag ę n a konieczność analizy, w ja k im z a k resie u s ta w a o u s tr o ju a d w o k a tu ry zo stała zrealizo w an a, ja k ie są p o ­ trz e b y i bolączki Izby, zespołów oraz czy n a s tę p u je p o p ra w a w dziedzinie lo k a ­ low ej. M ów ca om ów ił te ż śro d k i o d d ziały w a n ia n a środow isko (kierow nik, w iz y ta ­ c ja , o pieka R ady, a w w y p a d k u n a ru sz e n ia — p o stę p o w an ie dy scy p lin arn e), ro lę a k ­ ty w u adw okackiego, kluczow e zag ad n ien ia ad w o k a tu ry , ro lę w izy tac ji d la p ra w i­ dłow ej p ra c y zespołów i adw o k ató w , ro lę sk ła d u osobowego ad w o k a tu ry i ze­ społów .

W dalszej d y sk u sji podnoszono, że głos ad w o k ató w n ie zaw sze je s t słyszany, a p ra c a n ie zaw sze należycie oceniana. P o d k re ślan o b ra k i rozw iązań urlopow ych, su b sty tu cji, podnoszono p o trze b ę rozszerzenia z a k re su pom ocy p ra w n e j ad w o k ata (kom isje rozjem cze), w a lk ę z , b iu ro k ra ty z m e m o raz p o trz e b ą w y słu c h iw an ia gło­ sów adw okatów .

I z b a k a t o w i c k a

W d n iu 25.IV.1965 r. odbyło się w K ato w ic ac h zw yczajne zgrom adzenie d ele­ gató w Izby k ato w ick ie j, w k tó ry m w zięli u d ział p rz e d staw ic ie le: M in istra S p ra ­ w iedliw ości, N aczelnej R ad y A dw o k ack iej, sądow nictw a, p ro k u ra tu ry , M ilicji O by­ w ate lsk iej, o rg an iz ac ji p o lity cz n y ch oraz p rasy .

W sp raw o zd a n iu d ziek a n a R ad y A dw okackiej oraz w gło sach w d y sk u sji p o ru ­ szano szereg pro b lem ó w w y m ag a ją cy c h w łaściw ego u reg u lo w a n ia a dotyczących p o d ziału w y n ag ro d ze ń m iędzy członków zespołu, w y zn a cz an ia obron z u rzę d u , s u b ­ sty tu c ji, z a tru d n ia n ia ap lik a n tó w , w a ru n k ó w lokalow ych itp.

Z eb ran ie u ch w a liło rez o lu cję dotyczącą p o tę p ien ia zb ro d n i h itlero w sk ich oraz rezo lu cję so lid ary zu ją cą się z u k ła d em o p rz y ja ź n i i w za jem n ej pom ocy za w arty m pom iędzy P o lsk ą i Z w iązkiem R adzieckim . P oza ty m p o d ję to u ch w a ły dotyczące m. in. u sta le n ia sp raw ied liw eg o i zgodnego z n a k ła d e m p ra c y ad w o k a ta podziału w y n ag ro d ze ń oraz w łączen ia całej m iejscow ej a d w o k a tu ry do p ra c w K o m itetach F ro n tu Jed n o ści N aro d u .

I z b a k o s z a l i ń s k a

1. Z dniem 1 stycznia 1965 r. rozpoczęły p ra c ę w Izbie k o szalińskiej 4 now e zespoły: w D ra w sk u Pom ., Złotow ie, M iastk u i Człuchow ie. W szyscy adw okaci

(5)

N r 5 (89) K ro n ik a 83 Izby ko szaliń sk iej w y k o n u ją c y zaw ód a d w o k a ta p ra c u ją ju ż w 16 zespołach ad w o ­ kackich. N ik t nie u b ieg ał się o u zy sk an ie zezw olenia n a p ro w ad zen ie k a n c e la rii adw o k ack iej ind y w id u aln ie.

2. Z in ic ja ty w y R ad y A dw okackiej w K oszalinie' zostało zw ołane w d n iu 9 s ty ­ cznia 1965 r. w lo k a lu R a d y ze b ra n ie robocze k iero w n ik ó w zespołów adw o k ack ich Izby z u d ziałe m księgow ych zespołów ad w o k ack ich . W n a ra d z ie uczestniczył czło­ nek NRA adw . L u c ja n G luza.

W to k u n a ra d y om ów iono sp ra w y zw iązane ze stosow aniem p rzepisów u sta w y o u stro ju a d w o k a tu ry i rozp o rząd zen ia w sp raw ie zespołów ad w okackich. W szcze­ gólności om ów iono sp ra w ę obliczania i p o d ziału dochodu zespołu, sp ra w ę należności za p ro w ad zen ie s p ra w z u rzę d u i w za jem n y ch su b sty tu cji, k w estię n ależy teg o po ­ d ziału p ra c y w zespole i p rzy jm o w a n ia k lie n tó w przez k ierow ników ^zespołów. Szczegółowo zaznajom iono zeb ran y ch z n ajisto tn ie jsz y m i p rzep isam i re g u la m in u w sp ra w ie rach u n k o w o śc i zespołów . W d y sk u sji poruszono od stro n y p ra k ty c z n e j szereg pro b lem ó w w y stę p u ją c y c h w p rac y k ie ro w n ik a i księgow ego zespołu.

R ad a A d w o k ack a zam ierza w przyszłości zw oływ ać częściej n a ra d y robocze k ie ­ ro w n ik ó w zespołów .

3. D nia 24 k w ie tn ia br. odbyło się doroczne zw yczajne zgrom adzenie d elegatów Izb y ko szaliń sk iej. W zg rom adzeniu w zięli u d ział: prze d staw ic ie l M in istra S p ra w ie ­ dliw ości oraz p rze d staw ic ie l N a tz tln e j R a d y A dw okackiej.

S p raw o zd an ie d ziek a n a oraz f-yskusja sk o n c en tro w ała się w okół s p ra w d o ty czą­ c y c h a rk u sz a rozliczeniow ego, ta b e li p o d a tk u od w y n a g ro d z e ń ,'p ra c y zespołów a d ­ w okackich, sp a d k u sp ra w sądow ych, o b n iż an ia się zarobków ad w o k ack ich oraz

w zro stu sp ra w z urzędu.

Po z a tw ie rd z en iu sp raw o zd a n ia i u d ziele n iu R adzie ab so lu to riu m z e b ran i u c h w a ­ lili p re lim in a rz budżeto w y R ady, określili w ysokość sk ła d k i adw o k ack iej i zobo­ w iązali R ad ę do poczynienia k ro k ó w z m ierza ją cy ch do zm ian y dotychczasow ego ark u sz a rozliczeniow ego.

I z b a ł ó d z k a

D nia 11 k w ie tn ia br. odbyło się doroczne zw yczajne zgrom adzenie d eleg ató w Izby łódzkiej. W zg rom adzeniu w zięli u d ział: W icem in ister S praw iedliw ości K azim ierz Z aw adzki i P rezes N aczelnej R a d y A dw okackiej adw . d r St. G odlew ski oraz p rz e d ­ sta w iciel K o m ite tu łódzkiego P Z P R .

N ad sp raw o zd a n ie m dziek an a A lb re c h ta w y w iąz ała się ożyw iona d y sk u sja , do­ tycząca z a g ad n ień ogólnych a d w o k a tu ry oraz szczególnych w a ru n k ó w istn iejący c h w Łodzi. D y sk u ta n ci w sk azy w ali n a n a d m ia r ad w o k ató w w Łodzi p ow odujący w sk u tk a c h obniżkę zarobków ad w okackich, n a niedoskonałość a rk u sz a rozlicze­ niow ego i n isk i poziom szkolenia a p lik a n tó w adw o k ack ich oraz n a pew ne p rz e ja w y zbytniego c e n tralizm u organów a d w o k a tu ry p rz y w y k o n y w an iu nad zo ru . P o stu lo ­ w an o obniżenie, sk ła d k i n a F u n d u sz S zkolenia A p lik a n tó w , zm ian ę sta w k i p o d atk u od w y nagrodzeń, konieczność sw obody przech o d zen ia rad có w p ra w n y c h do zespo­ łów ad w okackich, podw yższenie r e n t adw o k ack ich , w reszcie konieczność sta łe j a n a ­ lizy p ra c y zespołów w kw estii osiąganych obrotów i pogłębienia zespołowości w pracy.

W d y sk u sji było w iele głosów p ozytyw nych, ale nie b ra k ło rów nież w ypow iedzi b łęd n y ch (np. co do rzekom ego ce n tra liz m u org an ó w ad w o k a tu ry ), je d n o stro n n ie o c e n ia jąc y ch ro lę ad w o k a ta i sam o rząd u adw okackiego w o d erw an iu od ogólnych w aru n k ó w p olitycznych i gospodarczych k ra ju .

(6)

84

K ro n ika Nr 5(89) I z b a o l s z t y ń s k a

D nia 10 k w ietn ia b r. odbyło się zw yczajne zgrom adzenie delegatów Izby o l­ sz ty ń sk ie j. W zgrom adzeniu w zięli udział: d eleg a t M in istra S praw iedliw ości, W i­ ceprezes N aczelnej R a d y A d w o k ack iej, P re ze s S ąd u W ojew ódzkiego, P rezes O k rę ­ gow ej K o m isji A rb itra żo w e j, P re ze s O kręgow ego S ą d u U bezpieczeń S połecznych, S zef G arnizonow ego W ojskow ego S ą d u O kręgow ego, S zef W ojskow ej P ro k u ra tu ry

G arn izo n o w ej oraz p rze d staw ic ie l W ojew ódzkiego Z arzą d u O kręgu Z P P i K om endy W ojew ódzkiej MO.

W to k u dyskusji) z e b ra n i delegaci p o ru sza li p ro b le m w a ru n k ó w lo kalow ych ze­ społów adw o k ack ich , w sk a z u ją c n a ic h szczupłość i nieod p o w ied n i sta n techniczny. D ysk u to w an o rów nież n a d u sta le n ie m górnego p u ła p u z a ro b k ó w poszczególnych a d ­ w okatów . W skazyw ano, że a d w o k a tu ra o lsz ty ń sk a dużo p ra c u je społecznie, choć p ra c a ta n ie je s t w odpow iedni sposób eksponow ana.

N a zakończenie z e b ra n i p o tę p ili sta n o w isk o B u n d e sta g u w k w e stii p rze d aw n ie­ n ia zb ro d n i h itlero w sk ich .

P o stan o w io n o też w łączyć się do p ra c zw iązan y ch z obchodem dw udziestolecia P R L oraz zapew niono pom oc sąd o w n ictw u społecznem u p rz y o rg anizow aniu przez nie sw o je j działalności.

\

I z b a p o z n a ń s k a

D nia 10 k w ie tn ia b r. odbyło się zw y czajn e zgrom adzenie delegatów Izby p o ­ zn a ń sk ie j. N a zgro m ad zen iu obecny b y ł W ice m in ister S praw ied liw o ści K azim ierz Z aw ad zk i oraz P rezes N aczelnej R a d y A dw okackiej adw . d r S t. G odlew ski.

S p ra w o z d an ie złożył d ziek an M aciejew ski. W d y sk u sji poruszono sp ra w y n a d ­ m ia ru a d w o k a tó w w P ozn an iu , n ie d o sta tec zn ą in fo rm a c ję p ra so w ą o p ra c y społecz­ nej adw o k ató w , w sk az y w an o n a n ie praw idłow ości w obow iązującej ta k sie ad w o ­ k ac k ie j i w tzw . a rk u sz u rozliczeniow ym dotyczącym rozd ziału nadw yżki, ja k rów n ież sp ra w y dotyczące ob ro n z, u rzę d u i su b sty tu cji. Z eb ra n i p o d k reśla li fa k t istn ie n ia d o brych sto su n k ó w a d w o k a tu ry Izb y p oznańskiej z p rac o w n ik am i sądów i p ro k u ra tu ry .

I z b a s z c z e c i ń s k a

W d n iu I1.IV.1965 r., odbyło się zw y c za jn e zgrom adzenie delegatów Izby szcze­ cińskiej. W ze b ra n iu w zięli u d ział prze d staw ic ie le M in istra S praw iedliw ości, N a ­ czelnej R ady A dw ok ack iej, sąd o w n ictw a, p r o k u ra tu r y oraz o rg an iz ac ji politycznych. D ziekan R ad y A dw okackiej zanalizow ał w sze ch stro n n ie w sp raw o zd a n iu d zia­ ła ln o ść R ad y A dw okackiej i zespołów , z w ra c a ją c zarazem u w ag ę n a szereg p ro ­ blem ów , w y m ag a ją cy c h w łaściw ego rozw iązania.

Z e b ra n ie pow zięło rez o lu cję o w łąc ze n iu się a d w o k a tu ry do p ra c społecznych. N a początku ze b ra n ia o d b y ła się d e k o ra c ja 23 ad w o k a tó w -c zło n k ó w Izby szcze­ cińskiej odzn ak am i 1000-lecia, n a d e sła n y m i przez O gólnopolski K o m ite t F ro n tu Je d n o ści N aro d u . W ręczenia o dznak dok o n ał poseł Z d zisław S iedlecki, k tó ry p o d ­ k re ślił pow ażny w k ład m iejscow ej a d w o k a tu ry w różnych dziedzinach p ra c y spo­ łecznej.

I z b a w a r s z a w s k a

1. W d n iu 25 k w ietn ia 1965 r. odbyło się zgrom adzenie d elegatów Izby A dw o­ kac k ie j w W arszaw ie.

(7)

Nr 5(89) K ro n ika 85

Na z e b ran ie p rzy b y li rów nież: P o d se k re ta rz S ta n u w M in. S praw iedliw ości ob. K azim ierz Z aw adzki, P rezes N aczelnej R a d y A dw okackiej d r S ta n isła w G odlew ski o raz p rze d staw ic ie le KW i W KW PZPR .

S p ra w o z d an ie z d ziałalności R a d y A dw okackiej złożył d ziek a n adw . Z ygm unt S k o c z e k . P oza ty m zw rócił on u w ag ę w sw ym przem ó w ien iu głów nie n a dw a m o m en ty : n a atm o sferę, w k tó re j w y k o n y w an y je s t zaw ód a d w o k a ta, o ra z n a z a ­ g ad n ien ie zarobków .

M ów ca stw ie rd z ił m. in., że w okół a d w o k a tu ry w y tw orzony z o s ta ł o sta tn io n ie ­ w łaściw y k lim a t n ie u fn o śc i i podejrzliw ości, do k tó reg o lik w id a c ji n ależ y dążyć. N ie w y sta rc z ą tu je d n a k siły sam ej a d w o k a tu ry . O czekuje ona pom ocy od w ładz, a zw łaszcza od M in isterstw a S praw iedliw ości. K onieczna je st szersza a k c ja w y ja ­

śn ia ją c a n a łam ach p ra sy , w r a d iu i w te le w iz ji rolę a d w o k a ta ja k o w sp ó łczy n ­ n ik a w y m ia ru spraw iedliw ości. T rz eb a podk reślić, że n ie p rz y c h y ln a ad w o k a tu rze te n d en c ja, ja k a się u trz y m u je w p u b lik a c ja c h o rg an u Z rzeszenia P ra w n ik ó w P o l­ skich „P raw o i Z ycie”, bud zi w śró d a d w o k a tó w zdziw ienie i zaniepokojenie.

N a to je d n a k , a b y zaw ód a d w o k a ta b y ł szanow any, konieczne je s t p rz e d e w szy­ stk im , żeby sam a a d w o k a tu ra lik w id o w a ła w sposób stanow czy w szelkie p rze jaw y niew łaściw ego p o stę p o w an ia poszczególnych adw okatów . W ypadki ta k ie , choć są odosobnione, p rzy n o szą dużą szkodę ogółow i i dlatego nie m ogą się sp o tk a ć z ż a ­ d n ą pobłażliw ością. O czekując sz ac u n k u od in n y c h , ad w okaci sam i m uszą szanow ać p rze p isy i za sa d y e ty k i zaw odow ej, p ię tn u ją c w sposób stanow czy w szelkie w y k ro ­ czenia.

R a d a A d w o k ack a w W arszaw ie dążyć b ęd z ie do p o d n ie sie n ia zarobków ad w o k a ­ tów . Je d n y m ze śro d k ó w osiągnięcia tego ce lu je st dążenie do zm n iejszen ia liczby adw o k ató w w W arszaw ie, przenoszenie ad w o k a tó w , k tó ry ch za ro b k i są zb y t m ałe, do ośrodków p ro w in cjo n a ln y ch , gdzie je s t w iększe za p o trze b o w a n ie rfa pom oc p ra w n ą , oraz sk ie ro w a n ie n a r e n ty tych kolegów , k tó ry m w iek b ąd ź sta n zdrow ia nie p ozw ala n a e fe k ty w n ą w p ełn i p ra c ę zaw odow ą.

N astęp n ie s k a rb n ik R ady A d w o k ack iej adw . K aro] P o t r z o b o w s k i złożył sp raw o zd an ie fin an so w e p o d k reśla ją c, że n a jw ię k sz ą pozycją b u d że tu , b o w yno­ szącą 28% w szy stk ich w yd atk ó w , je st sam opom oc koleżeńska.

W d y sk u sji n ad sp raw o zd a n ia m i z a b ie ra ło głos 12 d y sk u tan tó w .

Nie m ogąc d la b ra k u m iejsca p rzytoczyć w szy stk ich w ypow iedzi, p rzy ta cz am y ty lko te, k tó re p o ru sz a ją zag ad n ien ia najczęściej om aw iane.

Adw. E m an u el S a r n o w s k i i adw . R y sz a rd M a r e k głosy sw oje w całości pośw ięcili sp raw o m rad có w p raw n y ch . O bydw aj d y sk u ta n ci p o d k reślili, że ogół radców p ra w n y c h czuje się m ocno zw iązany z a d w o k a tu rą . N ależy je d n a k dążyć do tego, żeby sp ecyfika p ra c y rad c ó w p ra w n y c h i p ro b le m a ty k a zw iązan a z zaw odem rad c y p raw n eg o znalazła szersze odbicie w p ra c y sam orządu adw okackiego. Szereg zagadnień zw ią za n y ch z sy tu a c ją b y to w ą rad có w p ra w n y c h w y m ag a szybkiego ureg u lo w an ia. T rzeba przyspieszyć now elizację np. przepisów p o d atk u od w y n a ­ grodzeń. P rz ep isy te są b ardzo n ie k o rz y stn e dla tych rad có w p raw n y ch , k tó rzy p ra c u ją n a tzw . p ó łetatach .

Adw. Jó z ef S t o p n i c k i o m aw iał sy tu a cję, ja k a p a n u je w e w n ą trz szeregów a d ­ w okackich. Z aznaczył, że szczególną tro sk ą n ależy otoczyć zagad n ien ie k oleżeń­ stw a; w tej dziedzinie nie d zieje się dobrze. M ówca stw ierd ził ta k że , że obow iąoa- ją c y obecnie a rk u sz rozliczeniow y nie sp o tk a ł się z a p ro b a tą ogółu a d w o k a tó w i dość często p ro w a d zi on do p o w sta w a n ia k o n flik tó w w ew n ą trz zespołów.

Adw. L u c ja n G l u z a p o ru szy ł zagad n ien ie p ra c y społecznej adw okatów . P ra c a ta, a zw łaszcza je j rozm iary, nie są d o ceniane i w ręcz n ie są znane. N a k ażdy apel

(8)

86 K r o n ik a Nr 5 (89> o w sp ó łp racę w ak c ja c h sp ołecznych zgłasza się b ardzo dużo kolegów. N a p rzy k ła d n a ap el o w sp ó łp rac ę z P olskim K o m ite te m P om ocy Społecznej zgłosiło się w W a r­ szaw ie przeszło 200 adw o k ató w . P o dobnie się rzecz p rze d staw ia , jeśli chodzi

o u d ział w p ra c y p o lityczno-społecznej, ja k np. choćby w obecnej a k c ji w yborczej zw iązanej z w y b o ra m i do S ejm u i ra d narodow ych. N ie m a dosłow nie an i jed n ej o rg an iz ac ji społecznej, w k tó re j b y nie u czestniczyli ad w okaci ze sw oim niem ałym w k ład e m p rac y . Ten szeroki u d ział a d w o k a tu ry w p ra c y społecznej je st n ie d o sta ­ tecznie zn a n y społeczeństw u i dlatego je s t niedoceniany. M ów ca podkreślił, że p ra c a społeczna je st je d n y m z n a jsk u te czn iejszy ch sposobów p o d n iesien ia ra n g i z a ­ w odu adw o k ata.

C zęść sw ej w ypow iedzi adw . G luza pośw ięcił z a g ad n ien iu a rk u sz a ro zliczenio­ wego. N ie p ro w a d zi on do słusznego podziału zaro b k ó w i je s t przed m io tem k ry ty k i ze stro n y sz ero k ich kół adw okackich. S ta ra n ia sa m o rz ąd u adw okackiego o z m ian ę sy stem u rozliczeń m a ją pełn e p o p arc ie ogółu a d w o k a tu ry .

W icem in ister K azim ierz Z a w a d z k i w w ypow iedzi sw ej zaznaczył, że Izba w arsz a w sk a z n a jd u je się w szczególnej sy tu a c ji, gdyż tu w łaśn ie n a jo strz e j w y stę ­ p u je za g ad n ien ie n a d m ia ru ad w o k ató w , ta k c h a ra k te ry sty c z n e d la n ie k tó ry ch w ie l­ k ich m ia st w k r a ju . D la p o ró w n a n ia m ożna np. podać, że w Z w iązk u R adzieckim je s t ogółem 13 000 adw o k ató w , a w sam ej M oskw ie zaled w ie 300. R ozm ieszczenie aS w okatów w P olsce je s t n ie ró w n o m iern e. S ą w ojew ództw a, gdzie je st duże zapo­ trze b o w an ie , w ciąż n ie zaspokojone, n a pom oc p raw n ą.

N ie istn ie je m ożliw ość g en e ra ln e j podw yżki ta k s y ad w o k a ck ie j, gdyż nie u s p r a ­ w ie d liw ia ła b y je j w ysokość zaro b k ó w ludzi p rac y , k tó ra nie u le g ła podw yższeniu w ta k im stopniu, aby m ożna b y ło podw yższyć ta k s ę adw okacką. N ato m iast m o­

żliw a je s t zm ian a ta k sy ad w o k ack iej w celu je j u re a ln ie n ia w ty m sensie, żeby b y ła ona d o k ład n iejszy m odbiciem p racochłonności poszczególnych ro d zajó w spraw .

M in isterstw o S praw iedliw ości an alizuje, z a g ad n ien ie a rk u sz a rozliczeniow ego, k tó ry je s t p rze d m io te m d y sk u sji n a z e b ra n ia c h delegatów w iększości izb ad w o ­ k ack ich . R ozw ażana je s t m ożliw ość zm iany sy stem u rozliczeń.

M in isterstw o zd a je sobie sp raw ę, że now a u sta w a o u s tro ju ad w o k a tu ry , w p ro ­ w a d z an a k o n se k w e n tn ie w życie p rz y p ełn ej w sp ó łp ra c y sa m o rz ąd u adw okackiego, m usi rodzić p ro b le m y i now e zag ad n ien ia , lecz, ogólnie biorąc, n ależy d ojść do w niosku, że a d w o k a tu ra p o su w a się po p raw id ło w e j drodze.

P re ze s N aczelnej R ad y A d w o k ack iej adw . d r S ta n is ła w G o d l e w s k i w sk az ał w sw ym p rzem ów ieniu, że p ra c a zespołów ad w o k a ck ic h u leg ła k o rzy stn e j re o rg a ­ nizacji. U legł zw łaszcza zm ian ie c h a ra k te r i za k res p ra c y k ie ro w n ik a zespołu, k tó reg o p re ro g a ty w y znacznie się zw iększyły. W d n iu 15 m a ja 1965 r. odbędzie się p le n a rn e posiedzenie N aczelnej R ad y A d w o k ack iej pośw ięcone za g ad n ien iu now ego ark u sz a rozliczeniow ego, k tó ry je s t obecnie przed m io tem rozw ażań. N aczelna R ada A dw okacka opraco w ała rów n ież p ro je k t now ych zasad w y n a g ra d z a n ia zespołów za czynności zaw odowe.

P rz ed m io tem szczególnej tro sk i i za in te re so w a n ia N RA je st sy tu a c ja a d w o k a tó w - -re n cistó w . K aż d y z n ic h o trzy m u je d o p ła tę do re n ty w y p łac an e j p rzez ZUS, ta k a b y o trzy m y w a n a k w o ta w y n o siła łączn ie 1 500 zł.

P ra c a społeczna a d w o k a tu ry je s t zb y t m ało zn a n a. Poszczególni koledzy n ie z a ­ w ia d a m ia ją org an ó w sa m o rz ąd u o sw oich fu n k c ja c h , a z kolei izby w ojew ódzkie nie p rz e k a z u ją ty c h d an y c h w p ełn i do NRA. P ra c a społeczna a d w o k a tó w po ­ w in n a znaleźć szersze odbicie n a ła m ac h „ P a le stry ”, konieczne je s t je d n a k , ab y sa m i za in te re so w a n i ró w n ież o sw ej p ra c y pisali. W sp ó łp raca N aczelnej R ady A d­ w o k ack iej z M in isterstw e m S p ra w ied liw o śc i u k ła d a się p ozytyw nie, czego dow odem

(9)

Nr 5(89) K ro n ika

je st uw aga, ja k ą pośw ięca M in isterstw o w szy stk im p o stu lato m w ychodzącym od sam orządu adw okackiego.

N astęp n ie zgrom adzenie delegatów u ch w aliło b u d że t Izby i w ysokość sk ła d k i rocznej oraz udzieliło a b so lu to riu m R adzie A dw okackiej i K om isji K asy Z apom o­ gow o-P ożyczkow ej.

P o d jęto ta k ż e n a s tę p u ją c e u chw ały:

1) u ch w ałę zobow iązującą R a d ę A dw okacką do n aw ią za n ia k o n ta k tó w ze S to ­ łecznym K om itetem F JN dla om ów ienia u d ziału a d w o k a tu ry w a k c ji p rze d w y b o r­ czej do S ejm u i ra d naro d o w y ch ; 2) u ch w a łę a p ro b u ją c ą dotychczasow ą d z ia ła l­ ność R ad y A dw okackiej w zak resie re a liz a c ji przepisów o refo rm ie a d w o k a tu ry i p o d ję ty ch w zw iązku z ty m in ic ja ty w ; 3) u c h w a łę a p ro b u ją c ą -u je m n ą ocenę n ie ­ w łaściw ych w y stą p ie ń sk iero w an y ch przeciw ko ad w o k a tu rze, w szczególności n ie ­ k tó ry c h p u b lik a c ji n a ła m ac h „ P ra w a i Ż y cia”, k tó re stw a rz a ją w okół a d w o k a tu ry atm o sfe rę n ieu fn o ści i ty m sam ym sprzeczne są z in te rese m w y m ia ru sp ra w ie d li­ w ości; 4) u ch w a łę p o stu lu ją c ą ściślejsze zw iązanie a d w o k a tó w -rad c ó w p ra w n y c h z ogółem a d w o k a tu ry ; 5) u ch w a łę w y ra ż a ją c ą p rze k o n an ie , że dotychczasow y sy ­ stem ro zliczan ia w y n ag ro d ze ń a d w o k a ck ic h w zespołach w ym aga zm ian y i że po ­ dział nadw y żk i pow in ien być dokonyw any p ro p o rc jo n a ln ie do w y p ra co w a n y ch p rz e z poszczególnych ad w o k a tó w w pływ ów , k tó re p rz e k ra c z a ją u d ział sta ły ; 6) u ch w a łę zobow iązującą R a d ę A dw okacką do p o d ję cia s ta ra ń o u zy sk an ie dla ad w o k a tó w p rzy d z iału m iejsc n a w czasach pracow niczych.

P o n ad to zgrom adzenie delegatów p rzy ję ło rez o lu cję w y ra ż a ją c ą p ro te st p rz e ­ ciw ko in te rw e n c ji im p erializm u am ery k ań sk ieg o w W ietnam ie i so lid a ry z u ją c ą się z w a lk ą n a ro d u w ietn am sk ieg o o p e łn ą niezaw isłość i p ra w a dem okratyczne.

2. O t w a r c i e k l u b u . W p ierw szy m k w a r ta le b r. n a s tą p iło o tw arc ie (po d o ­ k o n an iu gru n to w n eg o rem o n tu ) K lu b u adw okackiego w lo k a lu R a d y A dw okackiej w W arszaw ie p rzy al. U jazdow skich n r 49. R a d a A dw okacka zm ieniła je d n a k do­ tychczasow y c h a r a k te r k lu b u w ychodząc z założenia, że poza w y d aw an iem p o sił­ ków k lu b pow in ien być ośrodkiem życia k u ltu ra ln e g o i tow arzyskiego.

K lu b m a czytelnię za o p atrz o n ą w p ra sę k ra jo w ą i zagraniczną. I z b a z i e l o n o g ó r s k a

D nia 28 m a rc a b r. odbyło się zw yczajne zgrom adzenie d eleg a tó w Izby zielono­ górskiej. W zgrom adzeniu w zięli u d ział p rze d staw ic ie le: M in istra S praw iedliw ości, N aczelnej R ady A dw o k ack iej, K o m ite tu W ojew ódzkiego P Z P R i ZSL, P re ze sa S ąd u W ojew ódzkiego i P re ze sa O kręgow ej K o m isji A rb itra żo w e j.

W czasie d y sk u sji ze b ra n i w sk azy w ali n a to, że obow iązujące p rze p isy w s p r a ­ w ie o rg an iz ac ji zespołów ad w o k ack ich n ie ze zw a lają n a tw o rzen ie zespołów d w u ­ osobow ych. Tym czasem u k ła d p e rso n a ln y w m a ły c h m ia sta c h często je st tego r o ­ dzaju, że n ie p ozw ala n a stw o rzen ie zespołu, chociaż z dru g iej stro n y istn ie je p rz e ­ cież obow iązek z a p ew n ie n ia obsługi p ra w n e j ludności. W zw iązku z ty m w y ła n ia się konieczność albo tw o rze n ia filii zespołu albo te ż tw o rzen ie zespołu dw uosobo­ wego.

W iele m iejsca w d y sk u sji pośw ięcono ta k ż e om ów ieniu sy tu a cji lokalow ej zespo­ łów ad w okackich, p o stu lu ją c u tw o rze n ie specjalnego fu nduszu. W ysuw ano rów n ież d e z y d e ra t zm ierza ją cy do stw o rzen ia ta k ie j sy tu a c ji, k tó ra by um ożliw iała ad w o ­ k ato m n ależ en ie do odpow iedniego zw iązku zaw odowego. P o d k re ślan o też n ie p o k o ­ ją cy w zro st w y zn aczan ia a d w o k a tó w z urzęd u często bez dostatecznego b a d a n ia s y ­

(10)

88 K ro n ika

Z e b ra n i po stan o w ili utw o rzy ć — z n ad w y żk i -budżetow ej R ad y A dw okackiej — sp e c ja ln y fu n d u sz lokalow y, p rzeznaczony n a in w esty cje lokalow e R a d y A dw o­ k ac k ie j i zespołów adw okackich.

W reszcie ze b ra n i zw rócili się z ap elem do w szy stk ich ad w o k ató w -czło n k ó w Izby zielonogórskiej, a b y w łączyli się do p ra c zw iązanych z a k c ją w yborczą do S ejm u

i ra d narodow ych. ~

J u ż u k a z a ły się w sp rze d a ży n o w e p u b lik a cje

W Y D A W N IC TW A P R A W N IC Z E G O Z. K l a f k o w s k i , A. R o s i e n k i e w i c z , S. C z a j k o w s k i PA Ń STW O W Y A R B IT R A 2 G O SPO D A R C Z Y I O B S Ł U G A P R A W N A JE D N O S T E K G O S P O D A R K I U S P O Ł E C Z N IO N E J. P rz e p is y — o rz e c z n ic tw o — k o m e n ta r z . W e d łu g s ta n u p r a w n e g o n a d z ie ń 1 s ty c z n ia 1963 r. s t r . 190 — C e n a zł 16.— K O D E K S R O D Z IN N Y I O P IE K U Ń C Z Y , w y d . IV n ie z m ie n io n e S t r . 52 C e n a zł 3.—

W n a jb liższy m czasie u k a żą się

n o w o śc i W Y D A W N IC T W A P R A W N IC Z E G O S. G r z y b o w s k i

P R A W O W Y N A L A Z C Z E W E D Ł U G U STA W Y Z 1962 R. Z a ry s w y k ła d u o ra z w y b ó r te k s tó w z o b ja ś n ie n ia m i. W y d . II

C e n a zł 30.—

K s ią ż k a s k ła d a się z c z te r e c h c z ę śc i. C zęść p ie rw s z ą s ta n o w i k r ó t k ie w p ro w a d z e n ie w t e ­ m a ty k ę p r a c y o ra z r y s h is to r y c z n y ro z w o ju p r a w a w y n a la z c z e g o . C zęść d r u g a — t o z a ry s w y k ła d u te g o p r a w a . W tr z e c ie j c z ę śc i a u t o r z a m ie ś c ił te k s ty a k tó w p r a w n y c h , d o łą c z a ją c d o p o sz c z e g ó ln y c h p rz e p is ó w o b ja ś n ie n ia (częścio w o o c h a r a k te r z e in f o rm a c y jn y m , częściow o z a ś t y p u k o m e n ta rz o w e g o ). C z w a rta część z a w ie r a w z o ry p ism . M. S i e w i e r s k i K O D E K S K A R N Y I PR A W O O W Y K R O C Z E N IA C H . K o m e n ta rz . W yd. IX C e n a zł 70.— W p r a c y z o s ta ły u w z g lę d n io n e p r z e d e w s z y s tk im te p o g lą d y n a u k i i o r z e c z n ic tw a , k tó r« w y ty c z a ją g łó w n e k i e r u n k i w y k ła d n i o r a z w y ja ś n ia ją is to tn e e le m e n ty d a n e g o p rz e p is u .

Do n abycia w księg a rn ia ch „Domu K s ią żk i” lub w drodze za m ó w ień

k ie ro w a n y c h pod adresem :

Cytaty

Powiązane dokumenty

zwolnienia akcji serca i obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. Patomechanizm omdleń do końca nie jest poznany. Dlatego też zastosowanie odpowiedniego testu diagnostycznego jest

Wartość zabytkowa obiektu nie pozwala przem ilczeć faktu jego bezpowrotnej utraty i zmusza do w yrażenia ostrzeżeń przed m ożliwością dalszych

Jego zaletami, w porównaniu ze znieczuleniem ogólnym, są: mniejszy wpływ na czynność układu krążenia, oddechowego i supresję immunologiczną, co przyczynia się do ich lepszej

Oszklono okna, uło­ żono posadzkę betonową, otynkowano ściany zostawiając żebra i służki w suro­ wej cegle.. W roku 1951 zaszła konieczność rozebrania

Pomimo to problemem związanym z brakiem skuteczności leczenia jest nie tylko pobieranie leków przez chorych starszych, ale zjawisko niepodawania im preparatów koniecznych

W innych badaniach, w których ranelinian strontu podawano w dawce 2g/24h przez 3 lata w podobnej grupie chorych, wzrost BMD w zakresie szyjki kości udowej oraz całego stawu

— Krót­ ka historia rozwoju miasta oraz om ów ie­ nie w ytycznych i realizacji odbudowy za­ bytkowego ośrodka starom iejskiego (G. Jacka i kam ienic

W Polsce telemedycyna jest integralną częścią systemu opieki zdrowotnej, umożliwiającą pełniejsze wykorzystanie zasobów za pomocą technologii