• Nie Znaleziono Wyników

O wychowaniu patriotycznym w szkole

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O wychowaniu patriotycznym w szkole"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Tyszka

O wychowaniu patriotycznym w

szkole

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 50/3-4, 309-314

2007

(2)

P ra w o K a n o n ic z n e 50 (2 0 0 7 ) n r 3-4

A N D R Z E J T Y S Z K A

O WYCHOWANIU PATRIOTYCZNYM W SZKOLE

J e s te m z d a n ia , że d la te m a tu , k tó ry m się zajm u je m y , a k tó ry z n a jd u je się w f a ­ z ie in ten sy w n y ch dyskusji, lep iej je s t staw iać p y ta n ia niż fe ro w ać g o to w e o d p o w ie ­ dzi. P y ta n ia b o w ie m raczej o tw ie ra ją p ro b le m , a o d p o w ie d z i p u e n tu ją lu b n a w e t z am y k ają d y sp u tę .

D la te g o n a u ży te k dzisiejszych o b r a d p o zw o lę so b ie p o sta w ić sześć p y ta ń i p r ó ­ b ę sw ego z a re a g o w a n ia n a n ie. B ra łe m w ub ieg ły ch m ie sią c a ch u d z ia ł, n a z a p r o ­ s z e n ie k iero w n ic tw a M E N , w p ra c a c h z e s p o łu p rz y g o to w u ją ce g o d o k u m e n ty i m a ­ te ria ły d la in sp irac ji na u czy cieli i p ra c o w n ik ó w ośw iaty. P o b u d z a ły o n e d o p o g łę ­ b ie n ia p ro b le m a ty k i to ż s a m o śc i n a ro d o w e j i p a trio ty z m u w e d u k ac ji i w y ch o w an iu szkolnym . Były o k a z ją d o w y s łu c h a n ia w ielu p o g ląd ó w , p o sz e rz e n ia w łasn y ch , a w k o ń c u - d o w y p ra co w an ia u z g o d n io n y c h re k o m e n d a c ji d la sy stem u ośw iaty w Polsce. P o tych d o św ia d c ze n ia c h p r o p o n u ję z a s ta n o w ie n ie się n a d n a s tę p u ją c y ­ m i p y tan ia m i:

1. C o to je s t p a trio ty z m ? J a k a je s t tre ś ć te g o p o ję c ia

2. C z e m u „ p a trio ty z m ” i m iło ść O jczyzny sta ły się p o lity czn ie un correct? 3. Czy p a trio ty z m je s t dzisiaj n ie a k tu a ln y ?

4. Czy - i ja k a ? lek c ja p a trio ty z m u je s t m o żliw a w szk o le? 5. W ja k i s p o s ó b e d u k o w a ć p a trio ty c z n ie d z ie ci i m ło d z ież ? 6. C o to zn aczy „ p atrio ty z m j u t r a ” ?

1. P atriotyzm bywa tra k to w a n y ja k o je d e n z w ie lu p o g lą d ó w , je d e n z p o to c z n ie

w y zn aw an y ch „ ...iz m ó w ” . Byłbym z d a n ia , że je d n a k b a rd z ie j, niż p o g lą d e m , je s t o n p o sta w ą . Ściślej b io rą c , leży o n w sfe rz e ra cz ej czynów , niż m yśli i słów , k tó re w kw estii p a trio ty z m u c zę sto służyły i słu ż ą d o d e k la m a c ji. A p o sta w a p a trio ty c z n a je s t sp ra w ą s 1 u ż b y n a rzecz O jczyzny, służby sp o łe c z n e j, o b y w a telsk iej.

Słyszy się je d n a k z d a n ia , że lep ie j b y ło b y n ie używ ać te g o sło w a w śro d o w is k u szk o ln y m , ż eb y n ie n a ra z ić się n a o d rz u c e n ie sa m ej id ei. W łaściw sze w y d a ło się użycie sfo rm u ło w a n ia b a rd z ie j n e u tr a ln e g o - „ to ż sa m o ś c i n a ro d o w e j” , b ą d ź

(3)

310 KOMUNIKATY [2 ]

id en ty fik ac ji z p o lsk o śc ią. A r g u m e n te m z a tym „ k o n tro w e rsy jn y m sło w e m p a tr i o ­ ty zm ” i u ż y ciem go w o ficjaln y m d o k u m e n c ie , b y ło je d n a k to , że n a le ży o n o do r e p e r t u a r u m ow y w ysokiej i d o s to jn e g o jęz y k a : „ P a tr ia ” - to ła c iń sk a O jczy z n a, w y raz z a k o rz e n io n y w p o lszczy źn ie. J e s t i w z g ląd w sp ó łczesn y , n a tu ry s e m a n ty c z ­ n e j, i n ie m n ie j - a k sjo lo g iczn ej: „ to ż s a m o ś ć n a r o d o w a ” je s t n e u tra ln y m o k re śln i- k iem b e z a u ry w a rto śc iu ją c e j. M ów i o id e n ty fik a c ji n a ro d o w e j. P a trio ty z m m ów i n a to m ia s t o p o w in n o śc i, czy w ręcz o b o w ią z k u „ m iło śc i O jczyzny” , ze sw ej n a tu ry b lisk ie j sfery sacrum .

Są j e d n a k i in n e k o n tro w e rs je co d o p o g ląd ó w n a te m a t p a trio ty z m u . W s k a z a ł­ b y m n a p o d w ó jn e p o m y le n ie p o ję ć - o b a w ręcz te n d e n c y jn e i m an ip u lac y jn e :

/1 / G d y k to ś m ów i, że je s t p a trio tą , k o m e n ta to rz y z „o k re ślo n y c h k rę g ó w ” z a ra z m ia n u ją g o n a c jo n a listą ; je s t to p r ó b a z e p c h n ię c ia s z lac h etn e j c n o ty w o b s z a r n a ­ z n ac zo n y p e jo ra ty w n ie , gdyż „ n a c jo n a lis ta ” je s t to w u sta c h sy m p aty k ó w p o staw y k o sm o p o lity c zn e j n e g aty w n a e ty k ie tk a , e p ite t, a n ie zwykły o k re śln ik .

121 D ru g ie p rz e k ła m a n ie id zie jeszc z e d a le j - n a cjo n alizm b o w ie m n a ty c h m ia st

je s t zak w alifik o w an y ja k o „sk rajn y n a c jo n a liz m ” , czyli u to ż s a m io n y z je d n ą z je g o zlo śliw y ch -o d m ian , j a k - szow inizm , se p a ra ty z m , e k sp a n sjo n iz m , k se n o fo b ia , e g o ­ izm n a ro d o w y , w re szcie - a n ty sem ity z m i faszyzm . A w ięc „ n a ro d o w ie c ” , to w j ę ­ zy k u p o p ra w n o śc i po lity czn ej tyle co ja k iś „fasz y sta ” . P o n a d to ła tw o się g o k o jarz y z „ p ra w ic ą ” , z p o g lą d a m i „ c h rz e ś c ija ń s k o -n a ro d o w y m i” ( b a rd z o n ie -p o p ra w n y - m i), co je s t j e d n a k c zę sto w m ó w ie n ie m p ro p a g a n d o w o -p e rsw az y jn y m . M o ż n a b o ­ w ie m ró w n ie d o b rz e być p a tr io tą lew icow ym lu b c en rto w y m . A zw rócić trz e b a u w ag ę, że w sło w n ik u z a c h o d n ic h d e m o k ra c ji używ a się te rm in u „ n a tio n a lis m ” (a n g .) lu b „ n a tio n a lis m e ” (fr.) n a o k re ś le n ie o rie n ta c ji p o lity c zn ej, id eo w ej, ta k s a ­ m o d o b re j ja k in n e. A w ięc, ja k o sło w a n ie o b c ią ż o n e g o a n a te m ą i n ie w sty d liw e ­ go. N a tio n a list p a rty = stro n n ic tw o n a ro d o w e , n a tio n a l gallery = m u z e u m n a r o d o ­ w e, n a tio n a l ch a ra kter = z e s p ó ł c ec h i p rz y m io tó w w łaściw ych d a n e m u n a ro d o w i itd. S łow o „ p atriotism e” je s t k o n o to w a n e w z a c h o d n io e u ro p e js k im o b ie g u p o li­ tycznym z n a c z n ie rz ad z ie j, n iż w p o lsk im i w y raźn ie o g lęd n ie j, c h o ć love o f co u n try (W e b ste r) je s t blisk ie p o lsk ie m u „ m iło ść O jczyzny” .

T akie p o d w ó jn e p rz e s u n ię c ie p o jęc io w e staw ia n a sz e słow o „ p a trio ty z m ” i „ p a ­ t r io ta ” w złym św ietle, w rę cz n a s tra c o n e j pozycji. P rz e su w a to c a łą sp ra w ę w o b ­ sz a r c ie m n o g ro d u , „m o h e ro w y c h b e r e tó w ” itp. Być p a trio tą , to w św ietle tych ka- ry k a tu ru ją c y c h p rz e ró b e k sem an ty czn y c h , u trw a la n y c h w p ra sie i telew izji - być k im ś z m in io n e j e p o k i, z m a rg in e s u E u ro p y .

2. O to je s te śm y ju ż w p u n k c ie d ru g im naszych ro z w aż a ń - c ze m u p a trio ty z m je s t n ie p o p ra w n y p o lity c zn ie? A sło w o „ p a tr io ta ” , lu b tym b a rd z ie j „ n a ro d o w ie c ” je s t w ś ró d gło sicieli po lity czn ej p o p ra w n o śc i w P olsce n ie a k c e p to w a ln e lu b w ręcz

(4)

ob elży w e? J e s t p o w ó d - p o n ie w a ż w k rę g a c h , blisk ich „p aw ia i p a p u g i” , n ie d o z a ­ a k c e p to w a n ia je s t k a te g o ria n a d r z ę d n a w o b e c ta m ty c h d w u - m ia n o w ic ie n a r ó d , a zw łaszcza p a ń s t w o n a r o d o w e . M ów i się w ś ró d n ich o „ co fn ię c iu d o e p o ­ ki p le m ie n n e j” , o „w sp ó łcze sn y m try b a liz m ie ” . S ą to d la n ich słow a, o d k tó ry ch w ieje s tra c h e m i „ b ad z ie w ie m ”

O b a w y w o b e c p a ń s tw a i id e o lo g ii n a ro d o w e j n ie w ynikły c h y b a j e d n a k g łó w ­ n ie z p o ls k ic h d o św ia d c z e ń . W z b u d z ił j e u E u ro p e jc z y k ó w n a c jo n a liz m b r u n a tn y - z b ro d n ic z e p o g lą d y i czyny n ie m ie c k ic h n a z istó w , h itle ro w c ó w , n a ro d o w y c h so c jalistó w .

W P o lsc e o d n o s i się te lęk i i o b aw y d o e p iz o d ó w zw an y ch w s k ró c ie - n ie tr a f ­ n ie - „ e n d e c ją ” . W rzeczy w isto ści c h o d z i n ie o N a ro d o w ą D e m o k ra c ję , czy S tr o n ­ n ictw o N a ro d o w e lu b „ s a n a c ję ” lecz o n ie w ie lk ie u g ru p o w a n ia z w an e O b o z e m W ielk iej P o lsk i i O N R -e m , o ich sa m o z w a ń c z ą p rz y b u d ó w k ę - F a la n g ę . Te m a rg i­ n e so w e fo rm a c je in icjo w ały o k o ło 70 la t te m u d e m o n s tra c je a n ty s e m ic k ie . A le , ja k p isze N o rm a n D a v ie s „k w estia ży d o w sk a ... w z n ie c a ła w ie le n a m ię tn o ś c i lecz ż a s k a k u ją c o m a ło p rz e m o c y ” . Były to is to tn ie e p iz o d y p o lsk iej rzec zy w isto ści, d o ­ tk liw ie z aw s ty d za ją c e - ja k k o lw ie k n ie N a ró d , a je g o m arg in esy . W P o lsce n igdy n ie były o n e u w ładzy.

W ylew an ie d z ie ck a w raz z k ą p ie lą je s t n ie d o rz e c z n e . N ie p o d le g ła R z ec zy p o ­ s p o lita b y ła i n a d a l je s t p a ń stw e m n a ro d o w y m . A E u r o p a p o z o s ta n ie n a w e t p o z je d n o c z e n iu k o n ty n e n te m p a ń s tw n a ro d o w y c h , o d rę b n y c h języ k ó w i n a ro d o w y ch k u ltu r. In te n c ja , czy w rę cz w ró ż b a D e n is a d e R o u g e m o n t, g łó w n e g o id e o lo g a z n ie s ie n ia ła d u p o lity c zn e g o E u ro p y ja k o so ju sz u p a ń stw n a ro d o w y ch i s u w e re n ­ nych rz ą d ó w n a ro d o w y ch - m ów i o E u ro p ie b e z g ra n ic p ań stw o w y ch , o „ E u ro p ie re g io n ó w ” . Ta w izja w n ajb liższej, a ta k ż e d alszej p rzyszłości n ie m a szans. N a w ia ­ sem m ów iąc, J e a n M o n n e t, inny id e o lo g e u ro p e jsk o ś c i, zw any „o jc e m E W G ” był g ło sicie le m n ie p o d le g ło ś c i R e p u b lik i F ra n c u sk iej. J e g o p ro p o z y cje zb liżały się z a ­ te m d o k o n c e p c ji „ E u ro p y O jczy zn ”

N ie m u sim y być św iętsi o d p ap ie ży . N ie u siłu jm y się w ięc w P o lsce p rz e śc ig a ć w p ię tn o w a n iu , a n a w e t w y szy d zan iu p o s ta w p a trio ty c z n y c h o ra z ich n o sic ie li - w im ię p o lity c zn e j p o p ra w n o śc i, gdyż ta - ja k w w ie lu in n y ch s p ra w a c h - o c ie ra się ja w n ie o b z d u rę . O czyw iście in n y m je s t p y ta n ie m - ja k i p a trio ty z m gło sim y dziś w P o lsc e , ja k i w z ó r p o sta w y n a ro d o w e j p rz y sto i d ziś ś w ia tłe m u i ś w ia d o m e ­ m u o b y w a telo w i?

A le to je s t rzeczyw iście z u p e łn ie in n e p y ta n ie . W p ie rw trz e b a z a a k c e p to w a ć is t­ n ie n ie n a ro d u , P a trii - O jczyzny, a ta k ż e o b o w ią zk ó w w o b e c niej.

3. P atriotyzm je s t n a d a l p o s tu la te m p o ż ą d a n y m i p o trz e b n y m . A n a w e t k o n ie c z ­

(5)

312 KOMUNIKATY [4]

d z y n aro d o w e j. A ta k ż e - n a sz e g o ro z u m n e g o o d n ie s ie n ia się d o tra d y c ji p o lsk ich , z k tó ry c h p o n a d w szelk ą w ątp liw o ść w y ra sta. P a trio ty z m u ani w y m azać się n ie da, a n i n ie n ależy go w ykreślać. S p e łn ił o n b o w ie m po zy ty w n ą ro lę w naszej h isto rii, zw łaszcza dw u o s ta tn ic h stu leci. N a d a l te ż m a d o s p e łn ie n ia ro lę id eo tw ó rc zą .

Z w ró ciłb y m je d n a k uw agę n a je d n o s tro n n o ś c i i p rz e s a d n e a k c e n ty w pew n y ch o d m ia n a c h p a trio ty z m u , czę sto sp o ty k a n y ch w życiu p u b liczn y m , z a te m o b ecn y ch tak ż e w p ra k ty c e szkolnej. A k c en ty m ilita rn e w y raźn ie g ó ru ją w n ich n a d n u rte m p a trio ty z m u cyw ilnego (cyw ilny znaczy d o k ła d n ie „ o b y w ate lsk i”). A k c en ty o b ro n n e p rz ew a ż ają n a d w z o ram i p ozytyw nego i o fen sy w n eg o sp o łe c z n ie p a trio ty z m u (P o l­ sk a ja k o „ tw ie rd za o b lę ż o n a ” , a n ie o tw a rta n a św iat ojczyzna n a ro d o w a ). N u rt m arty ro lo g iczn y (P o lsk a o fia rą h isto rii, o b ie k te m p o d b o jó w , lu d o b ó jstw a, z d ra d y so ju s z n ik ó w ...) je s t n iesły ch an ie częsty m m o ty w em u roczystości p atrio ty czn y ch .

P a n te o n b o h a te ró w p o lsk ich sk ła d a się w ięc w w ięk szo ści z ż o łn ie rz y -o b ro ń - ców , d o w ó d có w , n iek ie d y „ s tra c e ń c ó w ” , z esła ń có w , sk azań có w , m ęc z e n n ik ó w za sp ra w ę n a ro d o w ą . Ich z as łu g ę p a trio ty c z n ą , a zw łaszcza sz la c h e tn e , p ro -s p o łe c z n e m o ty w acje n a le ży oczyw iście u z n a ć i uczcić. L ecz zau w ażm y , iż n a d ru g im p la n ie zn aleź li się, n ie m niej liczni, w ielcy u c ze n i, arty ści, w ynalazcy i odkryw cy, m ęż o w ie s ta n u , przy w ó d cy i d zia łac ze , b u d o w n ic zo w ie , m e c e n a si k u ltu ry , o rg a n iz a to rz y ośw iaty itd . A tak ż e - „ o b y w ate le św ia ta ” , tacy ja k d la p rz y k ła d u Ignacy P a d e re w ­ ski, E r n e s t M alin o w sk i, M a ria S k lo d o w s k a -C u rie , J ó z e f C zap sk i i w ielu innych.

O tó ż w d zisiejszym św iecie - o d p o n a d 60 lat b e z w o je n i o fia r w o jen n y ch - w y­ d a je się słu sz n iejsz e a k c e n to w a n ie w e w z o rcu w s p ó łc z e sn e g o p a trio ty z m u cyw il­ n e j, p ro -s p o łe c z n e j i o b y w a telsk iej je g o połow y.

4.

L e k c ja p a trio ty zm u je s t w ięc dziś, w e d le m e g o z d a n ia , n ie ty lk o m ożliw a, ale

n ie z b ę d n a i p iln a . O czyw iście je s t to p o s tu la t zw iązan y z w ie lo m a w a ru n k a m i. N a p rz y k ła d w p ierw n ależy ro z p o c z ą ć p rz y w ra c a n ie szk o le a tm o sfe ry w ychow aw czej i sk u te c z n o śc i jej p ro g ra m u w ychow aw czego. N a s tę p n ie m o ż n a m yśleć o w y ch o ­ w a n iu i e d u k a c ji p a trio ty c z n e j, lecz n ie w p o s ta c i lekcji w y ch o w an ia p a trio ty c z n e ­ go, ja k o o s o b n e g o p rz e d m io tu (ja k su g e ro w a ła p r a s a o p o zy cy jn a), lecz ja k o p r o ­ g ra m u m ię d z y -p rz e d m io to w e g o , in te g ra ln e g o , o b e jm u ją c e g o ta k ż e p ra c ę p o z a le k ­ cy jn ą i p o z a sz k o ln ą, śro d o w isk o w ą.

L ec z p rz e d e w szystkim n a le ży p rz e b u d o w a ć sfe rę s k o ja rz e ń z a ró w n o ideow ych p o zn aw czy ch , co i e m o c jo n aln y c h w o k ó ł p o ję c ia p a trio ty z m u . A z a te m p r z e m o d e ­ low ać p o s tu lo w a n e w zo rce p o staw y p a trio ty c z n e j i o b y w atelsk iej, św ia d o m o śc i n a ­ ro d o w e j i w z o rce m iłości O jczyzny. M usi się to ro z p o c z ą ć o d zm ia n y p o sta w n ie ­ m a łe j części n au czy cieli, by m ogli z as z c ze p iać w łaściw e p o staw y sw ym w y ch o w an ­ k o m . N ie m a ło w a żn ą sp ra w ą je s t m o d y fik a cja p ro g ra m ó w p rz ed m io to w y c h , p o d ­ ręczn ik ó w , listy le k tu r, r e p e r tu a r u z ajęć p o z alek c y jn y ch i w iele innych e le m e n tó w

(6)

sy stem u sz k o ln eg o . J e s t w ielce k w e sty jn ą sp ra w ą - czy p ro b le m a ty k a e d u k ac ji i w y ch o w an ia p a trio ty c z n e g o z n a jd u je w łaściw e o d z w ie rc ie d le n ie w o b o w ią zu jąc e j p o d sta w ie p ro g ra m o w e j w y k szta łc en ia o g ó ln eg o .

C ię ż a r w y ch o w an ia p a trio ty c z n e g o spoczyw a o b e c n ie g łó w n ie n a tre ś c ia c h p rz ed m io to w y c h jęz y k a p o lsk ie g o , h isto rii, W O S . N a leż ało b y ro zło ży ć p u n k ty ciężk o ści p r o p o rc jo n a ln ie n a w ie le in n y ch p rz e d m io tó w - ta k ż e g e o g ra fię , ta k ż e b io lo g ię , relig ię, p rz e d m io ty a rty sty c zn e , wf. O ra z n a lekcje w ychow aw cze i w szel­ k ie ak cje w ychow aw cze szkoły i z a ję c ia p o z a lek c y jn e, p rz y szk o ln e o rg a n iz a c je d z ie cię co -m ło d zież o w e i in.

5. N o w o c ze sn a ed u ka cja p a trio ty c z n a je s t p ro g ra m e m k o m p le k so w y m , w ie lo d y ­

scy p lin arn y m i w ielo p łaszczy zn o w y m . W y p e łn ia n ie je j o b y czajem „ p a trio ty z m u o d ś w ię tn e g o ” - sy stem em szkolnych u ro czy sto ści, ap eli, a k a d e m ii „k u czci” - u w a ­ żam za fo rm ę p rz eż y tą . T rze b a w y b ra ć fo rm y b a rd z ie j w sp ó łc z esn e , in te rak ty w n e , a k ty w izu jąc e, a p rz e d e w szystkim p rz e jść n a c o d z ie n n e , sy ste m aty c zn e o d d z ia ły ­ w a n ie w ychow aw cze (ta k ż e p rz ez o d p o w ie d n ie p ro g ra m y i styl n a u c z a n ia ). P a tr io ­ tyzm je s t fo rm ą z a a n g a ż o w a n ia i m u si to u w z g lęd n iać sz k o ła p rz e z z a s to s o w a n ie ro z m a ity c h fo rm a n g ażu jąc y ch i a trak cy jn y ch - w arsztaty , k o n k u rsy , w ycieczki, lek cje m u z e a ln e , in scen izacje, w o lo n ta ria t, k o n ta k ty in te rn e to w e i b e z p o ś re d n ie z ró w ie śn ik am i z innych k ra jó w itp.

- P o g lą d o w e i in te ra k ty w n e m e to d y d y d a k ty c z n e , w tym m u ltim e d ia ln e i a u d io ­ w iz u aln e, p o w in n y z a s tę p o w a ć n a u c z a n ie k siążk o w e i p am ię cio w e . J e s te m z d a n ia , że w ięk szą d aw k ę p a trio ty z m u m o ż n a z aszc ze p ić m ło d e m u człow iekow i n a spływ ie k ajak o w y m lu b ciek aw ie p o p ro w a d z o n e j w ycieczce k o larsk ie j, i to b e z użycia w ie l­ kich i p a te ty cz n y ch słów . L e p ie j też, niż p rz e z te s ty i w k u w an ie f o rm u łe k i d a t z p o d rę c z n ik ó w , m o ż n a zaktyw izow ać i u k ie ru n k o w a ć u czu cia p a trio ty c z n e w cią­ g a ją c d o u d z ia łu w in scen izacji h isto ry cz n e j lu b m e c zu sp o rto w y m . P a tro n szkoły p o w in ien być żywym re p re z e n ta n te m p o sta w y p a trio ty c z n e j, w z o rce m życia, pracy, n a u k i służby o b y w atelsk iej lu b w alki o id eały . P a trio ty z m n a ro d o w y , a n iek ie d y lo ­ kalny, p o w in ie n m ieć w n im u o so b ie n ie , a to o z n ac z a , że je s t o n żywym sy m b o lem oso b o w y m . N ależy g o zn ać, a n a d to - szan o w ać, b ra ć za w zór.

P o ru s z a m w y b ra n e p rz y k ła d o w e sy m p to m y ro z u m ie n ia n o w o c ze sn e g o p a tr io ­ ty zm u w p ra c y szkoły. W ażnym p y ta n ie m d la d alszych k o n c ep c ji i ro zstrzy g n ięć je s t p y ta n ie o ro lę p rzeszło śc i, trad y cji, p a m ię c i z b io ro w ej w życiu sp o łe cz e ń s tw a i w p ra k ty c e szk o ln ej. N ie m a j e d n a k d y le m a tu : h isto ria , czy te ra ź n ie js z o ś ć . K o c h a się, lub n ie, O jczyznę b a rd z ie j za to ja k a je s t. A le to nie znaczy, że je s t n iew aż n e ja k a o n a b y ła kiedyś. P a m ię ć z b io ro w a p rz esz ło śc i w du żej m ie rze d e cy d u je o tym ja k im i o czy m a s p o g lą d am y n a te ra ź n ie js z ą P o lsk ę i ja k o d p o w ia d a m y n a p y ta n ie - czy ta O jczy zn a d a się lubić?

(7)

314 KOMUNIKATY [6 ]

A ng licy m ów ią: wrong o wright, m y country. A m e ry k a ń sk i p re z y d e n t J o h n K e n ­ n e d y p o w ie d zia ł: N ie pytaj, co ojczyzna p o w in n a d a ć tobie, p y ta j co ty p o w in ie n e ś

d a ć ojczyźnie. To sa m o , in n y m i sło w am i w y raził K am il C N o rw id : O jczyzna to z b io ­ row y obow iązek.

6. D o c h o d zim y więc d o p y ta n ia k o le jn e g o - czym m a być „ p a trio ty z m j u t r a ” ?

M am y b o w ie m o trz y m a n e w s p a d k u p o p rz esz ło śc i w zory p o sta w i id ei p a trio ty c z ­ nych, n iek ie d y przeży tk o w y ch , nieg d y siejszy ch , d z ie w iętn a sto w iec zn y c h . D o c e n ia ­ m y ro lę trad y cji, p ię k n o i p a to s w ie lu p o sta c i o ra z w iele n u rtó w ó w c ze sn e g o p a ­ trio ty z m u . A le m ło d z ież z dzisiejszej p e rsp ek ty w y , w s k u te k n ie fo rtu n n e j in d o k try ­ nacji, g ło w n ie m e d ia ln e j, m yśli o n ich z re ze rw ą , o b o ję tn o ś c ią lub z n ie c ie rp liw ie ­ n iem . R e a k c ję jej c e c h u je in d y fe re n ty z m , z o b o ję tn ie n ie , lub z g o ła z a rz u ty i p o s ta ­ w a u rą g liw a , n a rz e k a n ia „ n a te n k r a j” . Z n a jd u je m y się w ob liczu fałszyw ej a lte r n a ­ tywy. A n i je d e n , a n i d ru g i ro d z a j p o sta w y n ie są g o d n e p ra k ty k o w a n ia a n i n a u c z a ­ n ia. P a d a o ficjaln e h a sło „ p a trio ty z m u j u tr a ” - a le b ez o k re ś lo n e j w y k ład n i, w p ew n y m se n sie ja k o p u sty slo g an lu b w ezw an ie , k tó r e d o p ie ro n ależy w y p e łn ić tre ś c ią i p ro g ra m e m d z ia ła n ia . Czy te n ju trz e js z y p a trio ty z m m a być ta k i, ja k d a w ­ ny? czy ty lk o m a go być w ięcej?

Czy te ż m o że m a to być św ia to p o g lą d i p o sta w a c ałk iem now ej g e n e ra c ji? K tó ­ ry z ro d z i się z now ych d o św ia d c ze ń i p rz em y śleń , now ych p o trz e b i p rzew id y w a ń ?

Cytaty

Powiązane dokumenty

Okazuje się mianowicie, że istnieje jeden jeszcze tekst poematu, od dotychczasowych zgoła odmienny i — jak się zdaje — ostateczny.. Nie miał go w ręku

Bij dit proces wordt de aktieve kool altijd in de poedervorm gemaakt, welke later eventueel omgezet kan worden in korrels met behulp van.. ( een

Należałoby się może jednak zastanowić, jak wyraża się ona w jego twórczości i czy twórczość ta nie zawiera jeszcze innych, bardzo istotnych elem entów,

Nie ze wszystkim i w ywodam i Skwarczyńskiej można się tu zgodzić, niem niej zasługują one niew ątpliw ie na uw agę badacza, który zajm ie się szczegółową

D yskusję nad przedstaw ionym i pracami zamknęło głosowanie, w którym członkowie Rady Naukowej w ypow iedzieli się za przyznaniem prof, drowi Kazimierzowi Budzykowi

W spraw ie źródeł dydaktyzmu komedii Krasickiego dyskutujący sprzeci­ w ił się poglądom referenta, który stwierdził, że dydaktyzm ten wywodzi się z tradycji

Binnen Liander wordt er nu naast open data, ook gekeken naar het Datashare project voor niet-open data, zoals infrastructuurdata (nog niet open).. Asset data – zowel bovengronds als

Data test results show that MSA can successfully reveal different scaling regimes in complex systems such as Lagrangian and two-dimensional turbulence, which have been