Stanisław Głowa
"Problem der Entsakralisierung",
wyd. Harmut Bartsch,
München-Mainz 1970 : [recenzja]
Collectanea Theologica 42/3, 212-213
Z 1 Z
ją c go k u B o g u ja k o celow i o s ta te c z n e m u , n a d a je m u co ra z b a rd z ie j se n s sa c r u m , c h o ć b y n a w e t o ty m n ie w ie d z ia ł lu b n ie w y r a ż a ł teg o za p o m o c ą p o jęć. S tą d p o z y ty w n a w a rto ś ć ś w ia ta w y n ik a w p r a w d z ie z n a u k i o s tw o r z e n iu i o d k u p ie n iu , a le w y m a g a w y s iłk u cz ło w ie k a , a b y p rz e s z ła ze s ta n u n ie ś w ia d o m e g o -czy u k ry te g o do w p e łn i p rz e ż y te g o , k ie d y cz ło w ie k o d n o si do B oga ś w ia t p rz e z s ie b ie u le p sz o n y .
Ś w ia t z o s ta ł d a n y czło w ie k o w i ja k o z a d a n ie do w y k o n a n ia . A u to r u jm u je t e n w n io s e k w fo r m ie p e w n e g o ła ń c u s z k a m y ślo w eg o , b ę d ą c e g o s y n te z ą p o s ta w y c z ło w ie k a w o b e c sa c r u m (s. 141): w s z y s tk o n a le ż y do c z ło w ie k a (co n se-
cra tio m u n d i), c z ło w ie k n a le ż y do C h ry s tu s a (k o n s e k ra c ja p o p rz e z c h rz e s t).
C h ry s tu s n a le ż y do O jca ( k o n s e k ra c ja h ip o s ta ty c z n a ), a Bóg je s t w s z y s tk im w e w s z y s tk im (o s ta te c z n a k o n s e k r a c ja e sc h a to lo g ic z n a ).
A u to r z a w a r te tu t a j m y ś li r o z w ija ł p o te m w in n y m d ziele (C o n sé c ra tio n e t
s é c u la r is a tio n , P a r is 1968). A le ju ż n a p o d s ta w ie o b e c n y c h r e f le k s ji m o ż n a
p rz y p u s z c z a ć , że n ie s p r z y ja ta k ż y w e m u u w ie lu teo lo g ó w , n u r to w i te o lo g ii s e k u la ry z a c ji, u w a ż a ją c , że s e k u la r y z a c ja j e s t s p rz e c z n a z z a d a n ie m c z ło w ie k a n a ziem i. S z k o d a , że ta p o ż y te c z n a k s ią ż k a je s t n a p is a n a w sp o só b z a w iły , a ja s n o ś ć m y ś li n ie c e c h u je je j a u to r a .
K s. S ta n is ła w G ło w a S J , W a r s z a w a
P r o b le m e d e r E n ts a k r a lis ie r u n g , w y d . H a r m u t B a r t s c h , M ü n c h e n — M ain z
1970, C h r. K a is e r — M a tth ia s — G rü n e w a ld — V e rla g , s. 248.
S a k r a liz a c ja o zn acza n a d a w a n ie s e n s u re lig ijn e g o ś w ia tu czy w y d a rz e n io m z n im z w ią z a n y m . O d s a k ra liz o w a n ie z a ś to w p o to c z n y m z n a c z e n iu teg o słow a, p o z b a w ie n ie ś w ia ta w y m ia r u re lig ijn e g o . W y d a je się, że c h rz e ś c ija n in , p a m ię ta ją c y s ło w a C h ry s tu s a : „ T a k B óg u m iło w a ł ś w ia t, że w y d a ł S y n a S w eg o J e d - n o ro d z o n e g o ” (J 3, 16), p o w in ie n lę k a ć się teg o p ro c e s u i za w s z e lk ę cen ę n a d a w a ć ś w ia tu w y m ia r re lig ijn y .
T ę p ro b le m a ty k ę p o d e jm u je n in ie js z a k s ią ż k a . W y d a w c a z e b r a ł w n ie j k i l k a n a ś c ie a r ty k u łó w , k tó r y c h z a d a n ie m je s t n ie ty lk o u k a z a n ie złożonego z j a w is k a d e s a k r a liz a c ji, a le p rz e d e w s z y s tk im p o d k re ś le n ie p o z y ty w n y c h n a d z ie i z w ią z a n y c h z ty m p ro c e s e m . C ało ść d z ie li się n a tr z y części. W p ie rw s z e j z e b ra n o a r t y k u ły n a te m a t, co to je s t s a k r a liz a c ja . C zęść d ru g a z a s k a k u ją c a w sw y m ty tu le , m ó w i o „ h is to rii z b a w ie n ia ja k o o d s a k r a liz o w a n iu ”. W reszcie o s t a tn i a z a jm u je się o d s a k r a liz o w a n ie m ja k o w s p ó łc z e s n y m p ro b le m e m .
P o w o d e m p o d ję c ia ty c h stu d ió w , w e d łu g a u to ró w , n ie je s t o p o rtu n is ty c z n a c h ę ć p ó jś c ia z p r ą d e m czasu, a le p ra g n ie n ie , b y K o śció ł d z isia j n ie z d ra d z ił o b o w ią z k u g ło s z e n ia p o s ła n n ic tw a C h ry s tu s a , p o d p o z o re m b ro n ie n ia n ie z m ie n n e j p ra w d y . O czy w iście n ie w c h o d z i tu w g rę P iła to w e „co to je s t p r a w d a ? ” . Id z ie o w n ik liw e o d c z y ta n ie m y ś li B ożej, u k r y t e j w o d m ie n n y m od n asz e g o ję z y k u i sp o s o b ie m ó w ie n ia , o ra z s to p n io w o ro z u m ia n e j w m ia r ę ro z w o ju c zło w ie k a . O ty m , że te n ro z w ó j n a s tę p u je , że m a m ie js c e p rz e jś c ie v o n d e r s a k r a le n z u r s ä k u la r e n G e s e lls c h a ft p r z y p o m in a ją a r t y k u ły K . L e d e r g e r b e r a , W. L a u r i c h a , a z w ła sz c z a L. H o f f m a n n a . N a jc ie k a w s z a je d n a k ż e je s t część tr z e c ia d zieła, k tó r a w n o w e j p e r s p e k ty w ie — a tr z e b a p rz y z n a ć , n ie p o z b a w io n e j słu sz n o śc i — a n a liz u je h is to rię z b a w ie n ia ja k o o d s a k ra liz o w a n ie . M o c n y m a k c e n te m je s t tu t a j a r t y k u ł E. Z e n - g e r a o o d s a k r a liz o w a n iu S ta re g o T e s ta m e n tu . N ależy p o sp ieszy ć z w y ja ś n i e n ie m , że n ie ch o d zi a n i o o b ro n ę tr a n s c e n d e n c ji B oga, a n i też o z a p rz e c z e n ie d z ia ła n iu B o żem u . Is to tn a je s t a n a liz a p a r u fa k tó w . O to p rz e ż y c ie p r a w d y o p o c z ą tk u ś w ia ta o d b ie r a m u c h a r a k t e r tr a n s c e n d e n tn y i b o sk i, co w oczach z w o le n n ik ó w in n y c h re lig ii b y ło o d e b ra n ie m m u s a k r a ln y c h p re r o g a ty w . O to o p is s tw o r z e n ia ś ro d o w is k a p o z b a w ia go b o s k ie j g o d n o ści i p rz e d s ta w ia ja k o
R E C E N Z J E
is to tę sk o ń c z o n ą , a le p o s ia d a ją c ą w e w n ę tr z n ą r e la c ję do B oga. A cz ło w ie k o d d a ją c k u l t B o g u i p o ś w ię c a ją c M u rz e c z y m a te r ia ln e , n ie w z b o g a c a G o w r z e czy w isto ści, p o n ie w a ż do B oga n a le ż y w sz y stk o , co z n a jd u je się n a k r ę g u z ie m i (zob. n p . P s 50, 12; 40, 7 n ; 51, 18 itp.). P ro r o c y b ez p rz e r w y d e m a s k u ją p o k u sy Ż y d ó w do n a d a w a n ia b o sk ieg o c h a r a k t e r u siło m n a tu r y i p rz e d m io to m p o s tę p u lu d zk ieg o .
W s ta ro ż y tn o ś c i i ś r e d n io w ie c z u w y s tę p o w a ły w K o ściele te n d e n c je s a - k ra liz u ją c e , a le b y ły te ż i p rz e c iw n e im , j a k w y d a rz e n ie w K a n o ssie , k tó r e o z n a c z a ło o d s a k r a liz o w a n ie id e i K ró le s tw a i p a ń s tw a . A z a z n a c z a ją c e się d z is ia j o d s a k r a liz o w a n ie k o ś c ie ln y c h in s ty tu c ji (s. 168— 189) w z n a c z e n iu z e r w a n ia z b iu r o k ra ty z m e m , ch o cia ż w e d łu g H o f f m a n n a p o s tę p u je z b y t p o w o li (s tą d n ie k tó rz y w id z ą n a w e t p o tr z e b ę o d d o ln e j re w o lu c ji w K o ściele, s. 198), p rz e c ie ż d a je s z a n s ę p o w ro tu do p ro s to ty i zd o b y w czeg o d u c h a E w a n g e lii, b y n ie w sp o m n ie ć ju ż o z n a c z e n iu o d s a k r a liz o w a n ia litu r g ii (s. 220—235) czy sz tu k i.
W b re w p o zo ro m , k s ią ż k a n ie je s t d e s tr u k ty w n a , a le z a c h ę c a do m y ś le n ia w o p ty c e ś w ia ta z m ie n ia ją c e g o się n a n a sz y c h o czach. K s. S ta n is ła w G ło w a S J , W a r s z a w a H e r ib e r t M Ü H L E N , E n ts a k r a lis ie r u n g . E in ep o c h a le s S c h la g w o r t in se in e r B e d e u tu n g f ü r d ie Z u k u n f t d e r c h r is tlic h e n K ir c h e n , P a d e r b o r n 1971, F e r d in a n d S c h ö n in g h V e rla g , s. X + 568.
Z a z n a c z o n ą w p o p rz e d n ie j k sią ż c e p r o b le m a ty k ę jeszcze b a rd z ie j ro z w ija H . M ü h l e n w s e r ii w y k ła d ó w , ja k i e w r o k u a k a d e m ic k im 1969/70 w y g ło sił w P a d e r b o r n , a o b e c n ie z e b ra ł w n in ie js z y m to m ie.
A u to r o d w o łu je się do u c h w a ł I I S o b o ru W a ty k a ń s k ie g o , k tó r y w d z ie d z i n ie w sp ó ło d p o w ie d z ia ln o śc i za K o śció ł z a p o c z ą tk o w a ł n o w ą ep o k ę, m . in. p rz e z p r z y p o m n ie n ie u d z ia łu w s z y s tk ic h c h rz e ś c ija n w p ro ro c k ie j f u n k c ji C h ry s tu s a (K K 12). N a tu r a ln ie n ie ch o d zi tu t a j o p ro r o c tw a w s e n s ie p rz e p o w ia d a n ia lu b w ie sz c z e n ia ta je m n e j p rz y s z ło śc i K o ścio ła, lecz o w z ię c ie p o d ro z w a g ę z a s a d n i czych lin ii ro z w o jo w y c h . In n y m i sło w y ch o d zi o d y n a m ik ę p rz e m ia n , o „ n o w e ” , k tó r e ja w i się n ie ja k o coś m g lis te g o , a le ju ż p rz e n ik a do m e n ta ln o ś c i lu d z i. T y m n o w y m e le m e n te m lu b ra c z e j c z y n n ik ie m , g łę b o k o z w ią z a n y m z re lig ią , a z c a łą p e w n o ś c ią u le g a ją c y m z m ia n o m , je s t p o ję c ie sa c r u m (D as H e ilig e , le
sacre). S o b ó r d a je s a m te m u w y ra z (K D K 4, 7, 10, 54), k ie d y m ó w i, ja k z m ie
n ia ją c e się w a r u n k i ż y c ia lu d z k ie g o r z u t u ją n a n o w y s to s u n e k do re lig ii. W sw o im d z ie le a u to r p ra g n ie o b a lić w ie le e m o c jo n a ln e j n ie ja s n o ś c i w r o z u m ie n iu re lig ijn e g o w y m ia r u czło w ie k a, a je d n o c z e ś n ie u w y p u k lić w ła ś c iw e z n a c z e n ie s a k r a ln o ś c i z w ią z a n e j z n a tu r ą c z ło w ie k a i re lig ii. C a łk o w ita b o w ie m d e s a k r a liz a c ja , g d y b y k to ś c h c ia ł ją p rz e p ro w a d z ić , je s t n ie m o ż liw a , w z g lę d n ie p r o w a d z iła b y do z a n ik u re lig ii, co te ż je s t n ie m o ż liw e . O d k ry w a n ie ś w ia ta , łą c z n ie z s a m y m cz ło w ie k ie m , z a w sz e w s k a z u je n a ja k ą ś s a k ra ln o ś ć , a le d o p ie ro O b ja w ie n ie B oże i ła s k a n a d a ją w ła ś c iw y se n s te j tk w ią c e j w d z iele B ożym sa k ra ln o ś c i.
E n ts a k r a lis ie r u n g je s t p ró b ą cało ścio w eg o u ję c ia p r o b le m a ty k i d e s a k r a li-
zacji, n ie w c e lu b u rz e n ia , ja k m ó w i a u to r , a le u s trz e ż e n ia K o śc io ła p rz e d u g rz ę ź n ię c ie m w sk le ro z ie . C h o d zi o z d a n ie so b ie s p r a w y z p o s tę p u ją c e j p r z e m ia n y w św iecie, K o ściele, w u m y s ła c h lu d z i, k tó r a m a n a im ię d e s a k r a liz a c ja . M ü h l e n u s iłu je sp o jrz e ć n a cało ść te j p r o b le m a ty k i z ró ż n y c h p o z y c ji. P o p rz e g lą d z ie fe n o m e n o lo g ic z n y m z ja w is k a d e s a k r a liz a c ji w ró ż n y c h d z ie d z i n a c h (re lig ia , te c h n ik a , sp o rt), m a m y w ro z d z ia le d ru g im ro z w a ż a n ia filo z o fic z - n o -e g z y s te n c ja ln e o sa c r u m ja k o e le m e n c ie s k ła d o w y m lu d z k ie g o is tn ie n ia , k tó r y w n a s z y c h o czach n a b r a ł sz czeg ó ln ie n o w e g o se n s u , choć to „ n o w e ” ju ż d z ia ła ło d a w n ie j w h is to r ii K o ścio ła. O to b o w ie m d o k o n a ła się ju ż d e s a k r a li z a c ja w ła d z y p o lity c z n e j (r. 3), k ie d y ś ro z p o c z ę ta , a d z isia j ju ż z a k o ń c z o n a .