• Nie Znaleziono Wyników

"Preussen. Das Werden eines deutschen Stammesnamens. Domus hospitalis Theutonicorum. Europäische Verbindungslinien der Deutschordensgeschichte. Gesammelte Aufsätze aus den Jahren 1931-1963", Erich Maschke, Bonn-Godesberg 1970 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Preussen. Das Werden eines deutschen Stammesnamens. Domus hospitalis Theutonicorum. Europäische Verbindungslinien der Deutschordensgeschichte. Gesammelte Aufsätze aus den Jahren 1931-1963", Erich Maschke, Bonn-Godesberg 1970 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Martuszewski, Edward

"Preussen. Das Werden eines

deutschen Stammesnamens. Domus

hospitalis Theutonicorum.

Europäische Verbindungslinien der

Deutschordensgeschichte.

Gesammelte Aufsätze aus den Jahren

1931-1963", Erich Maschke,

Bonn-Godesberg 1970 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2-4, 460-463

(2)

4 6 0

m n ie j lu b b a rd ziej w y ra ź n ie w c ały m p iśm ie n n ictw ie z w iąz an y m z postacią D o ro ty u . Z ez n an ia z ap ro to k o ło w an e w a k ta c h n ie p o tw ie rd z a ją tej hipotezy; a ich le k tu r a w n ie je d n y m m iejscu s k ła n ia do w niosku, że w ypow iedzi św ia d k ó w m ogły być n a w e t k o n tro lo w an e przez f u n k c jo n a riu s z y Zakonu.

S i e j a n K w i a t k o w s k i E r i c h M a s c h k e , P r e u s s e n . D a s W e r d e n , e i n e s d e u t s c h e n S t a m m e s n a m e n s . D o m u s h o s p i ­ t a l i s T h e u t o n l c o r u m . E u r o p ä i s c h e V e r b i n d u n g s l i n i e n d e r D e u t s c h o r d e n s g e s c h i c h t e . G e s a m ­ m e l t e A u f s ä t z e a u s d e n J a h r e n 1931— 3963, B d . 10. Q u e l l e n u n d S t u d i e n z u r G e s c h i c h t e d e s D e u t s c h e n O r d e n s , H e r a u s g e g e b e n v o n P . D r K l e m e n s W i e s e r O . T . u n d D r . U d o A r n o l d u n t e r d e r P a t r o n a n z d e s D e u t s c h e n O r d e n s , B o n n - G o d e s b e r g 1970 *

N a p o d s ta w ie b o g a te j d o k u m e n ta c ji źró d ło w ej E. M asch k e p rz e d s ta w ił ew olucję, ja k ą p rzeszła n a zw a k r a ju zam ieszkałego p rzez p lem io n a P ru só w . N azw a ta pozostała ró w n ie ż p o p o d b o ju k rzy żack im , n a stęp n ie została ro z­ c iągnięta n a P o m o rz e G dań sk ie, po jego w c ielen iu do p a ń s tw a z akonnego w 1309 ro k u (łacińska P o m o ra n ia u stą p iła ostateczn ie m ie jsc u n a zw ie P r u s ­ sia w X V w ieku). Po p o k o ju to ru ń s k im w 1466 ro k u rozróżniano już tylko P r u s y — K ró le w s k ie b ą d ź Z akonne.

A u to ra całkow icie n ie in te r e s u ją p ó źniejsze m e ta m o rfo z y toponim iczne k tó r e sp ra w iły , że po X V I w ie k u p o ja w iły się d alsze u z u p e łn ie n ia n azw y „ P r u s y ” : Książęce, Polskie, S ta re, W schodnie, Z achodnie. P o p rz e s ta je on na analizie źródłow ej p ie rw o tn e j i ogólnej n a zw y k r a j u (po n iem ieck u das P r e u s ­

sen), a b y m óc p rz y stąp ić do ró w n ie ż źródłow ej a n alizy h isto ry cz n ej n a zw y

ludności (po n iem iec k u die Preussen). Dla o d ró żn ien ia P r u s ó w od późn iej­ szych P r u s a k ó w p r z y jm u je on dla p lem io n b a łty js k ic h m iędzy u jściem W isły i N ie m n a n a zw ę P r u s s e n (p rzy m io tn ik : p ru ssisch , w o d ró ż n ie n iu od p r f tis -

sisch, odnoszącego się do P ru s ak ó w , a n ie P ru só w ), a p o słu g u je się w tekście

ró w n ież śre d n io w iec zn y m i n iem iec k im i lu b łaciń sk im i fo rm am i, o k re ślając y m i m ieszk ań có w k r a ju , a więc: Pruessen, P r u tze n , P ruzin, P ru zz e, P rew sen , P r u w -

sze, Pru se n; gentes de Prussia, h o m in e s de Prussia, P ruceni, P rutens es , P r u - tinense s, P ru th en i.

Dla M aschkego n ie u leg à w ątpliw ości, że n iem iec k ie słow o die P r e u sse n nie w y w o d zi się od die P r u s s en (a w ięc od p ie rw o tn e j ludności), lecz od geograficzn ej n a zw y k r a ju , k tó r ą to n a zw ę (Pru sy , das P reussen) w w y n ik u — p rz e k o n y w u ją co p rz e d sta w io n e j p rzez niego — ew olucji p rz y ję to w odniesie­ n iu do p a ń s tw a zakonnego, n a jp ie rw poza jego g ra n icam i, a n a stęp n ie do­ p iero z aa k ce p to w an o w ty m p a ń s tw ie jak o w ła sn ą .

A k c ep tu jąc te n rozw ój g en ety czn y n a z w y m iejsco w ej „ P r u s y ” (das P r e u s ­

sen), w a r to zw rócić u w a g ę na w y k a z a n y p rzez M aschkego fa k t, że zw yczaj

n a z y w a n ia P r u s a k a m i m ieszk ań có w p a ń s tw a zakonnego, a w ięc ró w n ie ż ' ludności po ch o d zen ia inn eg o niż p ru s k ie — (die Pre ussen) w yszedł ze s tro n y polskiej, za p a n o w a n ia K azim ierz a W ielkiego, w połow ie X IV w iek u . P o c z ąt­ k ow o o k re ślen ie P r u tin e n s e s czy też P r u t e n i stosow ano w p o lsk ich d o k u ­ m e n ta c h p is a n y ch po łacinie w y m ien n ie z C rucije ri. T ak w ięc służyło ono

14 A . T r i l l e r , D i e h e i l i g e D o r o t h e a , s. 22 i n .

4 O m a w i a n y a r t y k u ł u k a z a ł s i ę p o r a z p i e r w s z y w 1955 r o k u w O s t d e u t s c h e W i s s e n s c h a f t B d . 2, s s . 116— 156, n a s t ę p n i e z a ś z o s t a ł p r z e d r u k o w a n y w k s i ą ż c e w y d a n e j z o k a z j i s z e ś ć d z i e ­ s i ą t e j r o c z n i c y u r o d z i n a u t o r a .

(3)

Recenzje i omówienia 4 6 1

w ów czas n a oznaczenie zdobyw ców i g r u p y p rzyw ódczej, rząd zącej nowo u tw o rz o n y m p a ń stw e m .

N a te r e n a c h p r u s k ic h (ściślej: p o p ru sk ich ) w okresie p ierw szy c h d w u stu leci istn ie n ia p a ń s tw a z akonnego, obok p rz y b y w a ją c y c h tu z z ew n ą trz i u m ie ra ją c y c h w s ta n ie b e zż en n y m C ru c ife ri, u fo rm o w ała się jed n a k że g r u ­ p a m ie sz k ań c ó w ju ż tu u ro d z o n y ch w d ru g im i n a s tę p n y c h p o koleniach osadniczych. E. M aschke d o strzeg a w niej ty lk o i w y łączn ie p o to m k ó w n ie- m ieck icm kolonistów , ty ch , k tó rz y z ra cji sw ego p o ehodzenina stali się w p a ń s tw ie z ak o n n y m e litą sp o łeczeń stw a stan o w eg o (ry ce rstw o św ieckie p rz ek sz tałc ając e się w szlach tę-ziem iań stw o , d u c h o w ień stw o św ieckie, m iesz­ czan — ci o sta tn i ro śli w siłę dzięki rozw ojow i ta k ic h m iast, ja k G dańsk, Elbląg, T oruń).

W rzeczyw istości jed n a k , czego E. M aschke n ie chce dostrzec, oprócz p o to m k ó w n iem iec k ic h o sad n ik ó w do au to c h to n ic zn e j społeczności w k r a ju P r u s ó w należeli ró w n ież in n i osadnicy, m ó w iący po p o lsk u lu b po litew sku. N ależeli do n iej ró w n ie ż „ p ru scy P r u s a c y ” czyli p o to m k o w ie po d b itej ludności k r a ju .

W X V w ie k u z a ry s o w u je się w y r a ź n y a n ta g o n izm m ięd zy zak o n n y m i p a n am i, n a d a l p rz y b y w a ją c y m i do P r u s z niem ieckiego Z ach o d u w p ierw szy m i o s ta tn im z a ra z e m p o k o len iu a m ie jsco w ą e litą stanow ą, ró w n ież g erm a ń sk ą , lecz już k o e g zy s tu jącą z Polską. E. M aschke odno to w u je w zasadzie tylko te d w a ro d z aje n iem iec k ic h P ru s a k ó w , su g e ru ją c zarazem , że z biegiem czasu z n iem iec k ą (ziem iańską, m ieszczań sk ą i chłopską) elitą w p a ń s tw ie już r a ­ czej s ta n o w y m n iż z ak o n n y m a s y m ilu ją się n ależący do gorszej k ate g o rii ludności „ starzy P ru s o w ie ” (P r u s s en , „p ru scy P r u s a c y ”). O asym ilacji tych o s ta tn ic h z p o lsk im i i lite w sk im i P r u s a k a m i E. M aschke zd aje się nic nie wiedzieć, podobnie ja k o opinii, ja k ą jeszcze w połow ie X IX w ie k u w y ra ża ł je d e n z o s ta tn ic h n iem ieck ich P ru s a k ó w , a .m o ż e już raczej p r u s k i N iem iec A u g u s t E d w a rd P reu ss. W sw ej książce Preussische L a n d e s - u n d V o l k s ­

k u n d e o der B es ch r eib u n g v o n P re u sse n (K önigsberg 1835), na stro n a c h 224,

232, 238, dzielił on ludność ów czesnej p ro w in c ji P r u s y W schodnie n a n a ­ p ły w o w ą i n a „ p o to m k ó w d a w n y ch m ie sz k ań c ó w ”, zaliczając do lu d n o ści n a ­ p ły w o w e j Niem ców , a do „p o to m k ó w d a w n y ch m ieszk ań có w ” L itw in ó w i P o la k ó w („A. N a c h k o m m e n d e r A lten. Diese sind 1. die L i t h a u e r 2. Die P o l e n B. E in g e w a n d e r t e Seit je n e r Z eit ist P re u s s e n als eine grosse K olonie D e u tsc h la n d s a n zu sch au en , d e n n d e r K e r n se in er B e v ö lk e ru n g ist deutsch.. 28 R itte r n e b s t 100 R eisigen u n t e r H e rm a n n von B alk w a re n die e rs te n d e u tsch en K olonisten in P reu ssen . Sie k a m e n a b e r n ic h t m it G e räth e n f rie d lic h e r L a n d e sb e b au u n g , d e r P flu g s c h a a r u n d d e r A ern tesich el, s o n d e rn g e h a rn is c h t, m it L an z e u n d S c h w e r t”).

Nie u w z g lęd n iając ew olucji, ja k ą po X V w ie k u przech o d ziła n ie ty lk o n a zw a k r a j u (Prusy, das Preussen), ale .też jego m ie sz k ań c ó w (P ru sa c y , die

Preussen) E. M asch k e w zakończeniu sw ego a r ty k u ł u pisze, że „ h is to ria tej

n a zw y n ie je s t h is to rią p o w s ta n ia i u fo rm u ło w a n ia niem ieckiego nowego p lem ien ia P r u s a k ó w (des d e u ts ch e n N e u sta m m en s der Preussen), lecz sto- p n io m ie rze m słu żący m do b a d a n ia tego ргосеэц w jego ro z w o ju ” .

M etodologiczny b łą d z a w a r ty w o k reślen iu N iem ców m ie sz k ają cy c h na w schód od B ra n d e n b u rg ii (łącznie z ty m k ra je m ) jako „niem ieckiego nowego p le m ie n ia ” w idoczny jest jeszcze w y ra źn ie j w sfo rm u ło w a n iu , k tó r y m E. M aschke rozpoczął sw oje rozw ażania:

(4)

4 6 2

„ P o w s ta n ie n a z w lu d ó w i plem ion, k r a jó w i okolic z a w ie ra w sobie p e w n ą dozę h is to rii p o lity czn ej i d u ch o w ej. Odnosi się to ró w n ie ż do o k re ­ ślenia «P ru sak ó w » ja k o jed n eg o ze w sch o d n io n iem ieck ich plem ion now o- o sad n iczy ch (die B eze ic h n u n g d e r P r e u s s e n als einen o std e u ts ch e n N e u sie­ d e ls ta m m e s)” .

G e rm a ń s k ie p lem io n a S z w a b ó w (A llem anöw ), F ra n k ó w , B a w aró w , S asó w ' s ta ły się w śre d n io w iec zu n iem iec k ą s u b s ta n c ją n a ro d o w ą. Z n ic h to p ocho­ dzili zaró w n o ry c erz e zak o n n i (k tó rzy w zasadzie nie pozostaw ili p o to m stw a, a ty lk o ko n cep cje polityczne), ja k i o sad n icy św ieccy, d la k tó r y c h p o to m s tw a różne k r a je n a w schód od Ł ab y , w tej liczbie ró w n ie ż k r a j m iędzy u jściem W isły i u jściem N iem na, s ta ły się ojczyzną. U tw o rzy li oni — od X III do X V III w ie k u — n o w e niem ieckie społeczeństw o, k tó re E. M asehke n azy w a w je d n y m m iejscu „n o w y m p le m ie n ie m P r u s a k ó w ”, w in n y m zaś „w sch o d - n io n ie m ie ck im i p lem io n am i n o w o o s ad n ic zy m i”.

E. M aseh k e n ie jes t zd ecydow any, co w łaściw ie m a b y ć tre ś c ią jego w y ­ w o d ó w — czy „ n iem ieck a n a z w a p le m ie n ia ” (jak czy tam y w ty tu le ) czy też sam o „ n o w e p le m ię ” (w zględnie „now e p le m io n a ” ). O k re ślen ie „ n iem ieck a n a zw a p le m ie n ia ” z a w ie ra w sobie założenie, że p lem ię to nie je s t n iem iec ­ kie. W ta k im p r z y p a d k u a u to r m ógł ograniczyć się do z are je s tro w a n ia i om ó­ w ie n ia ty c h w y p a d k ó w , w k tó r y c h n iem ieccy lu b in n i sk ry b o w ie piszący po n iem iec k u n o to w a li n a zw y : P r u zin , P r c w s e n , P r u w s z e , P r u t z e n itd (E. M asch- k e d e cy d u je się n a u jed n o lice n ie w form ie „die P r u s s e n ” , a o d ró ż n ie n iu od

„die P r e u s s e n ”).

W ychodząc poza tego ro d z a ju d o k u m en ta cję źródłow ą, a r ty k u ł M aschke- go m a je d n a k n a celu stw o rz en ie pozorów p o d s ta w y n a u k o w ej dla zu p ełn ie innego zag ad n in ia, k tó re w y stąp iło w p ra w d z ie już w in te re s u ją c y m go okresie (do X V I w ieku), ale k tó re n a le ży ro z p a try w a ć ró w n ie ż w sto su n k u do n a s tę p n y c h stuleci, od X V II po XX .

O sad n icy w y w o d zący się z czterech g e rm a ń s k ic h p lem io n (Szwabów, F ra n k ó w , B a w a ró w i Sasów ) tw o rz y li z aró w n o w B ra n d e n b u rg ii, ja k i na Ł użycach, Ś ląsku, P om orzu, w reszcie w ziem i P ru s ó w e lita r n e g r u p y m iesz­ k ańców . N a w y m ien io n y c h te re n a c h (raczej z osobna n iż łącznie) dochodziło do g e rm a n iz a cji dotychczasow ej ludności łużyckiej, polskiej, p r u s k ie j i lite w ­ skiej, w w y n ik u czego e lita r n e g ru p y p a n u ją c y c h p rz ek sz tałc ały się w ro z­ w a rs tw io n ą społeczność z u n ifik o w a n ą językow o, lecz m ieszan ą pod w zględem poch o d zen ia etnicznego.

T a k w ięc fo rm u łk ę E. M aschkego „w schodnioniem ieekie p lem iona now o- osadnicze” n a leżało b y raczej zastąp ić fo rm u łk ą „m ieszane etnicznie p lem iona p o słu g u jąc e się języ k iem n iem iec k im ” .

D opiero w X IX w ie k u te „m ieszane p le m io n a ” z am iesz k u jąc e B r a n d e n ­ b u rg ię, Śląsk, P om orze (od Szczecina po G dańsk) a k ce p tu ją , a w łaściw ie zm uszone są zaak cep to w ać n a rzu co n ą przez p r u s k ą pań stw o w o ść nazw ę „ P ru s a c y ” , p rz y czym n à Ł uży cach (uprzednio saskich) i n a W arm ii (przez 300 la t polskiej) to p rz em ia n o w a n ie n a p o ty k a n a zd ec y d o w a n ą niechęć, ró w ­ n ież ze s tr o n y n iem iec k ic h Ł u ży czan i n iem ieck ich W arm ia k ó w .

O z in te g ro w a n iu „w sch o d n io n iem ieck ich p lem io n no w o o sad n iczy ch ” w „niem ieckie n o w e plem ię P r u s a k ó w ” (idąc to k iem m y ślen ia E. M aschkego) m o żn a w ięc m ów ić dopiero w okresie rz ąd ó w B ism arc k a, jak o o u w ień cze­ n iu w ielow iekow ego p ro c esu rozw ojow ego o b ejm u jąceg o zaró w n o p o to m k ó w osad n ik ó w szw abskich, fran k o ń s k ich , b a w a rs k ic h i saskich, ja k i p o to m k ó w

(5)

Recenzje i omówienia 4 6 3

z a s y m ilo w an y c h z p rz y b y sza m i S ło w ia n (a n ad N ie m n e m też Litw inów ). T a k w ięc cen n a p u b lik a c ja źró d ło w a na te m a t X III— X V I w ieku, k tó ra zasłu g u je n a u w a g ę w s zy s tk ic h in te re s u ją c y c h się ś ro d k o w o eu ro p e js k im średniow ieczem , o trzy m ała n ie ty lk o w p ro w a d z a ją c y w b łąd ty tu ł, ale też nie n a d a ją c e się do p rz y ję cia s p e k u lac je n a zew n icze w e w stęp ie i w zakończeniu, służące n ie celom bad aw czy m , lecz p o lity czn o -p ro p a g an d o w y m .

E dw ard M a r tu s z e w s k i

T o m a s z B i e l a w s k i , M y ś l i w i e c , O p r a c o w a l i i w s t ę p e m p o p r z e d z i l i Z b i g n i e w N o w a k i W a c ł a w O d y n i e c . W y d a w n i c t w o „ P o j e z i e r z e ” , O l s z t y n 1980. S e r i a : L i t e r a t u r a W a r m i i i M a z u r w d a w n y c h w i e k a c h , s s . L X I I + 1 0 8 .

P o d k oniec 1980 ro k u w serii „ L ite r a tu r a W arm ii i M azu r w d a w n y ch w ie k a c h ” w y d a n a została k o le jn a pozycja: T om asza B ielaw skiego M yśliw iec.

U tw ó r T o m asza B ielaw skiego n ie b y ł w zasadzie w z n a w ia n y jako sa m o ­ d z ieln a k sią żk a od czasu pierw szeg o w y d a n ia, tj. od r o k u 1595. W y d ał ją co p r a w d a w 1914 r o k u Jó z e f R ostafiński, b o tan ik , zoolog i h is to ry k n a u k p rz y ­ ro d n icz y ch je d n a k łącznie z pięciom a in n y m i m y śliw sk im i te k s ta m i sta ro p o l­ sk im i jak o 64 to m „B ib lio tek i P isa rz ó w P o lsk ic h ” . P u b lik a c ja B ielaw skiego d o stę p n a b y ła je d y n ie w d u ż y ch b ib lio tek ach . D zięki in ic jaty w ie w y d a w n ic ­ t w a „P o jez ierz e ” d o trze ona n ie ty lk o do r ą k filologów lecz i bibliofilów - -m y śliw y ch .

W nocie e d y to rs k ie j Z b ig n iew N ow ak, a u to r w s tę p u in fo rm u je c zy teln i­ ka, że to w y d a n ie M y ś liw c a m a c h a r a k te r k ry ty cz n y , a pod w zględem e d y ­ to r s k im zostało o p ra co w a n e zgodnie z obow iązu jący m i w spółcześnie zalece­ n ia m i dla te k s tó w sta ro p o ls k ic h w w e rs ji p o p u larn o n a u k o w e j. .

N ie zb y t p re c y z y jn ie ro zgraniczono s p ra w y a u to rs tw a w s tę p u i k o m e n ta ­ rza. N a k a rc ie ty tu ło w e j czy tam y : „O p raco w ali i w stęp em o p a trz y li Z b i­ g n iew N o w ak W ac ła w O d y n iec”. A w ięc ta k w stęp, ja k i k o m e n ta rz b y łb y a u to r s tw a d w ó ch osób. C z y te ln ik a u tw ie rd z a w ty m p rz e k o n a n iu p o n ad to spis treści, w k tó r y m n i e p o d a je się ani a u to rs tw a w s tę p u a n i k o m en ta rz a . P r z y le k tu r z e w s tę p u o k a zu je się, że jego p ierw szą część z a ty tu ło w a n ą Echa

m y ś l i w s k ie w lite ra tu rze p o ls k ie j X V I w i e k u n a p is ał Z bigniew Now ak, n a to ­

m ia s t część d r u g ą O m y ś liw c a c h P rus K r ó le w s k ic h o p raco w ał W ac ła w O d y ­ niec. K o m e n ta rz n ie jes t sy g n o w a n y ż a d n y m n azw is k ie m i do p iero on, należy przypuszczać, je s t w spólnego au to rs tw a. S p ra w a d ro b n a, je d n a k np. p o m in ię­ cie n a zw is k n a k a rc ie ty tu ło w e j, a um ieszczenie ich odpow iednio w spisie tre ś c i pozw oliłoby u n ik n ąć pew n eg o zam ieszania.

Co do w stę p u : w y d a je się, że z b y tn im u ła w ie n ie m było o b szern e cyto­ w an ie tek s tó w J a n a O s tr o r o g a 2 w jego części d ru g iej. Z ab ieg te n stw a rza z resz tą w ra ż e n ie ja k o b y O stro ró g b y ł m y śliw y m P r u s K ró le w sk ich ; ze w szech m ia r n a to m ia s t p o ż ąd a n e b yło z apoznanie czy teln ik a z ty m sła w n y m a u to re m m y śliw sk im — w ie lk im m iło śn ik iem łow ów z o g a ram i — w Echach m y ś l i w ­

skich , gdzie całkow icie go pom inięto. Rozdział o m y śliw y ch P r u s K r ó le w ­

1' J . R o s t a f i ń s k i , O m y ś l i s t w i e , k o n i a c h i p s a c h ł o w c z y c h k s i ą ż e k p i ę c i o r o z l a t 1584— 1690, K r a k ó w 1914, s s . X X I I + 552. (H i p p i k a — K . P i e n i ą ż k a , M y ś l i s t w o z o g a r y — J . h r . O s t r o ­ r o g a , G o s p o d a r s t w o j e z d e c k i e — N N s z l a c h c i c a p o l s k i e g o , M y ś l i s t w o p t a s z ę — M . C y g a ń s k i e g o , M y ś l i w i e c — T . B i e l a w s k i e g o ) . 2 M y ś l i s t w o z o g a r y l a n a h r a b i ę z O s t r o r o g a t w o i e w o d y p o z n a ń s k i e g o , w : J . R o s t a f i ń ­ s k i , o p . c i t .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Infatti l’architetto austriaco si avvale di Vienna come metafora per la salvaguardia del centro di Fort Worth, sotto attacco da parte delle automobili: Gruen disegna un

Participants ’ occupation Background S1 Brighton, UK, June 28th 2016 Workshop during Design Research Society (DRS) 2016 conference 6 PhD candidates (one former GP) Various

Very soon after graduating, on 7 September 1920, engineer De Gruyter was appointed in the Netherlands East Indian Department of Public Works, more specifically to the staff of

We can distinguish two types of factors: (1) environmental factors or market characteristics, such as direct and indirect network effects, that can hardly be influenced by the firm

Do oceny merytorycznej, która stanowiła drugi etap zostało przekazanych 37 projektów zgłoszonych przez małe miasta województwa, z czego 32 znalazło się na liście

Wznoszone obiekty stacji oraz towarzysząca im infrastruktura obszarowo pokrywała się z istniejącym parkingiem, a badania ograniczyły się do wyko- pu, który wykonano do

— umiłowanie jego przeszłości — owej niepowtarzalnej barwy daw­ nych lat, ludzi, którzy pozostawili tu trwałe ślady swego życia, wydarzeń i zjawisk, które

Mieszkańcy Łęcznej już przed kilkuset laty borykali się z problemami zdawało­ by się właściwymi czasom nam współczesnym.. Adam Andrzej Witusik, opisując