• Nie Znaleziono Wyników

Ochotnicy Polonii amerykańskiej podczas wojen światowych - problemy i niepowodzenia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ochotnicy Polonii amerykańskiej podczas wojen światowych - problemy i niepowodzenia"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Smoliński

Ochotnicy Polonii amerykańskiej

podczas wojen światowych

-problemy i niepowodzenia

Echa Przeszłości 9, 197-207

(2)

Józef Sm oliński

In s ty tu t H istorii

U niw ersytet Świętokrzyski w Kielcach F ilia w Piotrkow ie Trybunalskim

OCHOTNICY POLONII AM ERYKAŃSKIEJ

PODCZAS W O JEN ŚWIATOWYCH

- PROBLEM Y I NIEPOW O DZENIA

O d p o c z ą tk u I w o jn y św ia to w e j w ś ro d o w is k a c h P o lo n ii a m e r y k a ń s k ie j k r y s ta liz o w a ła się m y ś l o w s p a r c iu c z y n e m o rę ż n y m w a lk i n a ro d o w o w y z w o ­ le ń cze j P o lak ó w . A n im a to r e m z a m ie r z e ń w o jsk o w y c h b y ł p rz e d e w s z y s tk im - o b o k Z w ią z k u W o jsk P o ls k ic h i Z w ią z k u M ło d zie ży P o lsk ie j - Z w ią z e k S okołów P o ls k ic h w S ta n a c h Z jed n o czo n y ch . W 1915 r. in ic ja ty w ę u tw o r z e n ia le g io n u p o lsk ie g o p rz y a r m ii k a n a d y js k ie j p r z e d s ta w ił d z ia ła c z s k a u tin g u A n d rz e j M a łk o w sk i. S zczeg ó ln e z a s łu g i d la u r z e c z y w is tn ie n ia te j id e i położył Ig n a c y J a n P a d e re w s k i, k tó ry n a w ią z a ł b e z p o ś re d n i k o n ta k t z p r e z y d e n te m W oodrow T h o m a s e m W ilso n em i rz u c ił h a s ło s fo rm o w a n ia s tu ty s ię c z n e j a rm ii.

P r z y c h y ln y k l i m a t p o lity c z n y d l a s p r a w y p o ls k ie j n a s t ą p i ł d o p ie ro w 1 9 1 7 r., k ie d y ro s y js k i R z ą d T y m c z a so w y 30 m a r c a w y d a ł m a n if e s t, w k tó ry m z a p o w ia d a ł u tw o r z e n ie n ie p o d le g łe g o p a ń s tw a p o lsk ie g o , a S ta n y Z jed n o c zo n e 6 k w ie tn ia z n a la z ły się w s ta n ie w o jn y z N ie m c a m i. W y d a rz e n ia te u m o ż liw iły p o d jęcie k o n k r e tn y c h d z ia ła ń ze s tr o n y w ła d z fr a n c u s k ic h n a rz e c z tw o r z e n ia p o ls k ic h o d d z ia łó w w o jsk o w y ch .

20 m a ja r z ą d f r a n c u s k i p o w o ła ł M isję W o jsk o w ą F r a n c u s k o - P o ls k ą , n a czele k tó re j s t a n ą ł e m e ry to w a n y g e n e r a ł f r a n c u s k i L o u is A rc h in a rd . J e j ce­ le m by ło w s p ó łd z ia ła n ie z z a in te r e s o w a n y m i o rg a n a m i f r a n c u s k ic h w ła d z w s p r a w a c h r e k r u ta c ji i o rg a n iz a c ji w o js k a p o lsk ie g o w e F ra n c ji. W d n iu 4 c z e rw c a p r e z y d e n t R a y m o n d P o in c a re w y d a ł d e k r e t o p o w o ła n iu w e F r a n ­ cji a u to n o m ic z n e j a r m ii p o lsk ie j p o d p o ls k im s z ta n d a r e m , a le p o d d o w ó d z­ tw e m o p e ra c y jn y m fra n c u s k im .

W obec n ik ły c h r e z u lta tó w r e k r u ta c ji do a r m ii p o lsk ie j n a te r e n ie F ra n c ji, p ra w d z iw e n a d z ie je p o k ła d a n o w P o lo n ii a m e r y k a ń s k ie j. P o s tę p e m w s p r a ­ w ie fo rm o w a n ia a r m ii p o lsk ie j by ło te ż u m o ż liw ie n ie P o la k o m s p r a w o w a n ia p o lity c z n e g o k ie ro w n ic tw a n a d o d d z ia ła m i p rz e z u k o n s ty tu o w a n y 15 s ie r p n ia w L o z a n n ie K o m ite t N a ro d o w y P o lsk i. Z o s ta ł u z n a n y p rz e z k o a lic ję , w ty m S ta n y Z jed n o czo n e w d n iu 10 lis to p a d a 1917 r.

(3)

A k c ja p rz y g o to w a w c z a tr w a ł a 8 m iesięcy , a s a m w e r b u n e k 16 m iesięcy. W p r a c a c h a k ty w n ie u c z e stn ic z y ło 3 0 2 4 a g ita to r ó w z rz e s z o n y c h w 5 2 0 k o m i­ te ta c h . N a jb a rd z ie j e fe k ty w n y b y ł z a c ią g w ś ro d o w is k a c h p o lo n ijn y c h n a w sc h o d z ie S ta n ó w Z jed n o c zo n y ch , s k ą d p o ch o d ziło 68% o g ó łu o c h o tn ik ó w 1. Ł ą c z n ie w A m e ry c e P ó łn o c n e j z w e rb o w a n o 2 2 3 9 5 m ę ż c z y zn , w ś ró d k tó ry c h a g ita to r z y - o so b y z a a n g a ż o w a n e w p r o p a g o w a n ie o c h o tn ic z e g o z a c ią g u - s ta n o w ili 13,5% . T r a n s p o r t p ie rw s z y c h 1200 o c h o tn ik ó w z K a n a d y do B o rd e a u x w e F r a n ­ cji o d p ły n ą ł 16 g r u d n ia 1917 r. 23 m a ja 1918 r. do F r a n c ji p rz e rz u c o n o ju ż około 15 ty s . o ch o tn ik ó w . Ł ą c z n ie z obozów ć w ic z e b n y ch w K a n a d z ie i S t a ­ n a c h Z jed n o c z o n y c h p rz e rz u c o n o do F r a n c ji 20 720 osób.

N a p ły w ż o łn ie rz y z A m e ry k i u m o ż liw ił u tw o r z e n ie w e F r a n c ji o d d z ia łó w W o jsk a P o lsk ie g o . 10 s ty c z n ia 1918 r. p o w o ła ł 1 p u łk s trz e lc ó w p o ls k ic h p o d d o w ó d z tw e m p p łk . J a s iń s k ie g o , a 10 k w ie tn ia te g o ż r o k u s t a n o d d z ia łó w p o ls k ic h w y n o sił ju ż 2 0 4 oficeró w i 10 638 sz e re g o w y c h , co pozw oliło n a u tw o r z e n ie 1 d y w izji p iech o ty , k a w a le r ii, a r ty le r ii, o d d z ia łó w te c h n ic z n y c h , słu ż b p o m o c n ic z y c h i lo tn ic tw a .

10 c z e rw c a 1918 r. 1 p u łk o w i s tr z e le c k ie m u z o s ta ła p o w ie rz o n a o b ro n a p o d o d c in k a , w o k o lic a c h R e im s, o k r y p to n im ie „ F a b e r t”. 14 lip c a sto c z y ł o n c ię ż k ie boje p o d S a i n t H ila ir e le G ra n d , g d z ie poleg ło około 100 żo łn ierzy , a około 5 0 0 z o sta ło r a n n y c h . G r a tu la c je z o d n ie sio n e g o z w y c ię s tw a złożył P o la k o m n a c z e ln y d o w ó d ca w o jsk a lia n c k ic h m a r s z a łe k F e r d in a n d Foch.

O d 19 k w ie tn ia 1919 r. o d d z ia ły p o ls k ie b y ły p rz e w o ż o n e z F r a n c ji do P o ls k i tr a n s p o r t e m k o le jo w y m p rz e z N iem cy. O p e ra c ja tr w a ł a do cz e rw c a, a tr a n s p o r tó w by ło łą c z n ie 383. C zę ść o d d z ia łó w w a lc z y ła n a fro n c ie u k r a i ń ­ s k im , g d z ie w ie lu o c h o tn ik ó w z A m e r y k i p o leg ło , b ą d ź z o s ta ło r a n n y c h . W s ty c z n iu 1920 r. n ie k tó r e je d n o s tk i w o jsk o w e o b s a d z a ły P o m o rz e i d o k o n a ­ ły z a ś lu b in P o ls k i z M o rz e m B a łty c k im .

A k c ja d e m o b iliz a c y jn a o c h o tn ik ó w z w y c h o d ź s tw a p o lsk ie g o w A m e ry c e ro z p o c z ę ła się 30 lip c a 1919 r., n a p o d s ta w ie d e k r e tu w y d a n e g o p rz e z J ó z e ­ fa P iłs u d s k ie g o . S zc zeg ó ły d o ty c z ą c e je j p r z e b ie g u r e g u lo w a ła in s t r u k c j a z 2 w r z e ś n ia w y d a n a p rz e z M in is te r s tw o S p ra w W ojskow ych. Z a r m ii m ie li b y ć z w o ln ie n i p o d o fic e ro w ie i sze re g o w c y , k tó r z y n ie p o d le g a li u s ta w ie o ty m c z a s o w y m o b o w ią z k u s łu ż b y w o jsk o w ej. N ie b y li n a t o m i a s t objęci n a ty m e ta p ie o ficero w ie i sp e c ja liśc i w ojskow i.

P rz e d s ię w z ię c ia d e m o b iliz a c y jn e m ia ły się ro z p o cząć d o p ie ro po u z g o d ­ n ie n iu z r z ą d a m i s p r a w o rg a n iz a c y jn y c h z w ią z a n y c h z w y ja z d e m . Do te g o c z a s u ż o łn ie rz e m ie li z o s ta ć p rz y d z ie le n i do b a ta lio n ó w z a p a s o w y c h 2 ja k o

1 ZN im Ossolińskich we Wrocławiu, Zbiory gen. Sosnkowskiego, t. 16515, Charakterysty­ ka akcji werbunkowej w Stanach Zjednoczonych do Wojska Polskiego w 1917r.

2 Do zadań formacji zapasowej należało przede wszystkim: prowadzenie ewidencji wraz z wystawianiem książeczek wojskowych i zbieraniem danych dotyczących demobilizowanego; wydawanie żołnierzom dokumentów demobilizacyjnych; zaopatrzenie w ubrania cywilne lub wypłacanie ekwiwalentu pieniężnego; odsyłanie zdemobilizowanych do domów lub specjalnych obozów; przekazywanie dokumentacji Powiatowym Komendom Uzupełnień.

(4)

in s tr u k to r z y . D la p r a g n ą c y c h p o w ró cić do sw y c h o jczy zn z o s ta ła u tw o r z o n a s ta c ja z b o rn a w S k ie rn ie w ic a c h , do k tó re j w k ró tc e zgłosiło się około 1000 o c h o tn ik ó w ze S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h 3.

Z a k ła d a n o , że d e m o b iliz a c ja z o s ta n ie p r z e p ro w a d z o n a w c ią g u tr z e c h m iesięcy . B yło to n ie m o ż liw e , g d y ż r z ą d p o ls k i n ie d o k o n a ł u z g o d n ie ń z w ła ­ d z a m i S ta n ó w Z jed n o czo n y ch . W y jaz d h a le rc z y k ó w o p ó ź n ia li ró w n ie ż d o w ó d ­ cy o d d z ia łó w lin io w y c h , k tó rz y z d a w a li so b ie s p r a w ę , że a r m i a tr a c i d o b ry c h i z a p ra w io n y c h w b o ja c h żo łn ierzy . N a p r z y k ła d d o w ó d ca 13 D y w izji P ie c h o ty g e n . J a n R o m e r w ro z k a z ie z 21 m a r c a 1920 r. p is a ł: „[...] w ię k s z a część o fic e ró w i s z e re g o w y c h w s k ła d je j w c h o d z ą c y c h [13 D y w iz ji P ie c h o ty - p rz y p . J .S .] , p o c h o d zi z A m e ry k i i o d ejście ic h sp o w o d u je k a t a s t r o f a l n ą w p r o s t d e z o rg a n iz a c ję ca łej d yw izji. W obec te g o p r o p o n u ję W am , o ficero m o b y w a te lo m a m e r y k a ń s k im i n ie m a ją c y m żo n i d zieci, p o z o s ta n ie w s z e r e ­ g a c h d y w iz ji aż do c h w ili z a k o ń c z e n ia w o jn y o b ecn ej. W szy scy oficero w ie, k tó rz y z e c h c ą w m y ś l p o w y ż szeg o n a d a l w a r m ii p o lsk ie j słu ży ć, p r z e d ło ż ą m i d r o g ą s łu ż b o w ą do d n ia 28 b m . o d p o w ie d n ie z o b o w ią z a n ie ”4.

Z g ru p o w a n y c h w N ie b o ro w ie p o d S k ie rn ie w ic a m i ż o łn ie rz y p o d d a w a n o ro z m a ity m z a b ie g o m o rg a n iz a c y jn y m i h ig ie n ic z n y m . W p ie rw s z y m e ta p ie k o m p le to w a n e b y ły d o k u m e n ty w y ja z d u . Po d w ó ch ty g o d n ia c h p o b y tu h a le r- czycy b y li p rz e w o ż e n i do o b o z u w G ru p ie koło G ru d z ią d z a , g d z ie p o n o w n ie p o d śc isły m n a d z o r e m A m e ry k a n ó w , b y li p o d d a w a n i d e z y n fe k c ji5. P r o c e d u ry te w y n ik a ły z o b a w y p r z e d r o z p r z e s tr z e n ia n ie m c h o ró b z a k a ź n y c h , z w ła sz c z a w y b u c h e m e p id e m ii ty fu s u .

W a r u n k i w obozie p o d S k ie rn ie w ic a m i b y ły k ie p s k ie . B ra k o w a ło d o g o d ­ n y c h p o m ie s z c z e ń i d o b reg o w y ż y w ie n ia . U p a d a ło m o ra le żo łn ierzy , in te r w e ­ n io w a ł Z w ią z e k S o k o łó w P o ls k ic h w A m e ry c e . W p iś m ie do p o s ła R P w W a s z y n g to n ie K a z im ie r z a L u b o m irs k ie g o z 19 s ty c z n ia 1920 r. p is a n o : „D oszły n a s s m u tn e w ie śc i z O jczyzny, że m ło d z ie ż p o ls k a , k t ó r a [...] p o s p ie ­ s z y ła w s z e re g i [...] A rm ii P o lsk ie j [...] p o z o s ta je b e z w sz e lk ie j o p ie k i i ś ro d ­ k ó w do ży c ia [...], a do A m e ry k i z p o w ro te m d o s ta ć się n ie m o że z p o w o d u śro d k ó w do p rz e w o z u 6.

Z ły c h n a s tr o jó w w ś r ó d w y c h o d ź s tw a p o ls k ie g o n ie z m ie n iły w y s iłk i w ła d z w o jsk o w y ch . S o k o lstw o z A m e ry k i n a d a l u w a ż a ło , że: „ B łą k a się te d y t a m ło d z ie ż po ró ż n y c h m ie jsc o w o śc ia c h P o ls k i, z d a n a n a ła s k ę lo s u i p o ły k a

3 T. Radzik, Amerykańscy ochotnicy „Błękitnej armii”, w: Polonia w walce o granice Rze­

czypospolitej 1914-1921, pod red. A. Kosseckiego, Pułtusk 1999, s. 175.

4 Czyn zbrojny wychodźstwa polskiego w Ameryce. Zbiór dokumentów i materiałów histo­ rycznych, Warszawa 2000, s. 477.

5 Pierwsze transporty z obozu w Nieborowie, a później i z obozu w Pomiechówku były kierowane bezpośrednio do Gdańska, skąd po odprawieniu odpływały do Ameryki. Pod wpły­ wem żądań Amerykanów, obawiających się epidemii tyfusu, zorganizowano obóz specjalny w Grupie, w którym demobilizowani przechodzili przynajmniej dwunastodniową kwarantannę.

6 AAN, Ambasada RP w Waszyngtonie, t. 2287, Pismo do posła RP w Waszyngtonie z 19.01.1920 r., k. 50 i 51.

(5)

łzy c is n ą c e się do oczu, że t a M a tk a - O jc z y z n a , do k tó re j tę s k n ili i n a r a t u n e k t a k ochoczo b ie g li, t a k po m a c o s z e m u ic h t r a k t u j e ”7.

O b a rd z o tr u d n y c h w a r u n k a c h ż y c ia w obozie w G ru p ie , w k o ń co w y m o k re s ie p o b y tu o c h o tn ik ó w z A m e ry k i w P o lsc e „G łos P o m o rs k i” z 4 lu te g o 1922 r. d o n o sił: „[...] w le tn ic h b a r a k a c h c z e k a o b e c n ie około 700 H a lle rc z y ­ k ó w n a o d ja z d do A m e ry k i. W ię k s z a część ty c h lu d z i c z e k a ju ż od s ty c z n ia 1921 r o k u [...] c z e k a ją w o p ła k a n y c h s to s u n k a c h i w a r u n k a c h [...] [D alej p r z y ta c z a n o sło w a o c h o tn ik a - p rz y p . J .S .]: „C z u je m y się j a k n a w y g n a n iu . P o c z ą tk o w o k a rm io n o n a s m o żliw ie, o b e c n ie o d ż y w ia n ie n a s z e j e s t o w iele g o rs z e [...] P o d w z g lę d e m u m u n d u r o w a n i a w y g lą d a m y j a k ż e b ra c y [...] W ta k ic h w a r u n k a c h o c z e k u je m y t r a n s p o r t u , z a p o m n ia n i n ie ty lk o p rz e z w ła d z e w o jsk o w e, a le p rz e z c a łe s p o łe c z e ń stw o p o ls k ie [...] P rz y b y liś m y o ch o ­ czo z z a O c e a n u , b y s p e łn ić o b o w ią z e k w obec O jczyzny, p o rz u c iliś m y d o m y ro d z in n e , m a ją tk i, d o b ro b y t, a d z iś po s p e łn ie n iu o b o w ią z k u o b y w a te la p o l­ sk ie g o o c z e k u ją c t u t a j ju ż 12 m iesięcy , tr a c im y n a jle p s z y c z a s i n a jle p s z e siły, ja k ie n a m je s z c z e p o z o s ta ły ”8.

N a le ż y p o d k re ś lić , że d la w ie lu o c h o tn ik ó w z A m e ry k i p o b y t w o b o z a c h b y ł n ie z ro z u m ia ły . C z ę sto n ie m o g li o n i z ro z u m ie ć , d laczeg o o p u s z c z a ją s z e r e ­ gi w o js k a i to w c h w ili g d y to c z y się w o jn a . D r u d z y o p u s z c z a li k r a j w p r z e ­ ś w ia d c z e n iu , że s p e łn ili sw ój p a tr io ty c z n y o b o w iązek .

Do szczeg ó ln e j g r u p y n a le ż y z a liczy ć ty c h o ch o tn ik ó w , k tó r z y w z w ią z k u z p o s tę p a m i o fe n sy w y b o lsz e w ic k ie j n a W a rs z a w ę k o le jn y r a z z a d e k la ro w a li ch ęć w s tą p ie n ia do W o jsk a P o lsk ie g o . Z n a le ź li się o n i m .in . w 12 k o m p a n ii 2 B ry g a d y S y b e ry jsk ie j i w A rm ii O c h o tn ic z e j b ro n ią c e j W arszaw y . W k ró tc e o n i ró w n ie ż z o s ta li z d e m o b iliz o w a n i. O p u s z c z a ją c y c h P o ls k ę h a le rc z y k ó w N a c z e ln y W ódz ż e g n a ł ro z k a z e m z d n ia 18 m a r c a 1920 r. C z y ta m y w n im : „ O d d a n i p ra c y p rz y o lb rz y m ic h w a r s z t a t a c h S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h , o to c z e n i b o g a ty m r o z k w ite m ż y c ia i p rz e p y c h e m w s p a n ia ły c h w a ru n k ó w , o ra z n ie o b lic z a ln y c h m o żliw o ści, j a ­ k ic h ty le n a s tr ę c z a A m e ry k a , n a p ie rw s z y g łos, n a p ie rw s z e w e z w a n ie P o ls k i p o rz u c iliśc ie w s z y s tk ie k o r z y s tn e w id o k i p rz y sz ło śc i i w s tą p iliś c ie do p o lsk ic h szeregów . [...] To w ła ś n ie n a jś w ię ts z e u c z u c ie m iło śc i do O jc zy zn y k a z a ło W am w y b ra ć s z a r e s z e re g i. To u c z u c ie m iło śc i do O jczyzny, w k a ż d y m P o la k u o b ec n e i n a jw y ż s z e , k a z a ło w a m p r z e ła m a ć w sz e lk ie tr u d n o ś c i i p rz y b y ć tu , a b y w a lczy ć o w o ln o ść te j ziem i. [...] W a lk ą i tr u d e m , c ie rp ie n ie m i k r w ią o d n o w iliśc ie więzy, j a k ie w a s łą c z ą z P o ls k ą ”9.

W tr a k c ie p rz y g o to w a ń do p ie rw sz e g o o d ja z d u h a le rc z y k ó w do N ow ego J o r k u 19 m a r c a p rz y b y ł ta m z F r a n c ji s t a t e k „ R o c h a m b e a u ”, n a p o k ła d z ie k tó re g o było 150 ż o łn ie rz y A rm ii B łę k itn e j. W yw ołało to z d z iw ie n ie w P o s e l­

7 AAN, Ambasada RP w Waszyngtonie, t. 2287, k. 50.

8 CAW I.300.1.231, Artykuł pt. „Głos rozpaczy b. Halerczyków” zamieszczony w „Głosie Pomorskim” z 4.02.1922r.

(6)

s tw ie R P i k o n s te r n a c ję śro d o w is k p o lo n ijn y c h , g d y ż ż o łn ie rz a m i ty m i n ie m ia ł k to się z a jąc. N ie m ie li o n i p ie n ię d z y n a p o w ró t do d o m ó w i o p o w ia d a li o zły c h w a r u n k a c h s łu ż b y w P o ls c e 10. N a c z e ln e D o w ó d ztw o W P p o n a g la ło dow ó d có w o d p o w ie d z ia ln y c h z a d e m o b iliz a c ję . C h o d z iło o w y k o r z y s ta n ie m o żliw o ści o d e s ła n ia z w a ln ia n y c h ż o łn ie rz y n a a m e r y k a ń s k ic h t r a n s p o r to w ­ c a c h i u n ik n ię c ie k o sz tó w t r a n s p o r t u p rz e z p a ń s tw o p o lsk ie . D o p ie ro p o d c z a s p ie rw s z e g o t r a n s p o r t u o c h o tn ik ó w n a p o k ła d z ie „ A n tig o n e ”, n a d w a d n i p r z e d d o p ły n ię c ie m do N o w ego J o r k u tj. 16 k w ie tn ia , u d a ło się w y n eg o cjo w ać k w o ty d e m o b iliz a c y jn e . P o s e ls tw o R P p o d jęło się p o k ry c ia k o s z tu u t r z y m a n ia ż o łn ie rz y w obozie C a m p D ix w U S A , z a p ła c e n ia z a p r z e ja z d k o le ją do m ie j­ s c a z a m ie s z k a n ia i w y p ła c e n ia k a ż d e m u sz e re g o w e m u po 10 $ b o n u s u , czyli je d n o ra z o w e g o z a s iłk u , a o ficero m po 20 $. W y d z ia ł N a ro d o w y P o ls k i zobo­

w ią z a ł się z a ś w y p ła c ić k a ż d e m u sz e re g o w e m u po 15 $ b o n u s u , a o fice ro m po 30 $. Ł ą c z n ie w ięc k a ż d y sz e re g o w y o tr z y m a ł b ile t k o lejo w y do d o m u i 25 $, a o ficero w ie b ile t i po 50 $ 11.

A k c ja t r a n s p o r to w a n ia h a le rc z y k ó w p rz e z O c e a n A tla n ty c k i tr w a ł a od k w ie tn ia do s ie r p n ia 1920 r. N a p o k ła d a c h o k rę tó w p rz e w ie z io n o 1 1 0 7 2 s z e re g o w y c h i 54 oficerów . O s ta tn im o k r ę te m p rz y b y ły m do g d a ń s k ie g o p o r tu n a m o cy u m o w y p o ls k o -a m e ry k a ń s k ie j b y ł S S „ P r e s id e n t G r a n t ”. N a je g o p o k ła d z ie z n a la z ło się 1285 ż o łn ie rz y i 2 4 żo n y o ch o tn ik ó w , k tó rz y d o p ły n ę li do N o w ego J o r k u 16 lu te g o 1921 r .12 Ł ą c z n ie do S ta n ó w Z jed n o czo n y ch pow ró ciło 125 4 6 o c h o tn ik ó w z A rm ii B łę k itn e j. H a le rc z y c y p rz y b y w a li do A m e ry k i m n ie js z y m i g r u p a m i aż do r o k u 1923. U w z g lę d n ia ją c w s z y s tk ic h , k tó rz y w ró c ili do S ta n ó w Z jed n o c z o n y c h ró ż n y m i d ro g a m i, m o ż n a p rz y ją ć , że z n a la z ło się t a m około 14 ty s . ż o łn ie rz y A rm ii B łę k itn e j. Ic h w y g lą d b y ł z a s tra s z a ją c y . U b r a n i w z n isz c z o n e m u n d u ry , k tó r e d o sło w n ie ro z p a d a ły się n a strz ę p y . B ył to s k u te k c z ę s ty c h p a ro w y c h d e z y n fe k c ji p r z e p ro w a d z a n y c h p r z e d w y ja z d e m do U S A p o d n a d z o re m p o ls k ic h i a m e r y k a ń s k ic h k o m isji s a n ita r n y c h . W C a m p D ix ż o łn ie rz e p o n o w n ie z o s ta li p o d d a n i z a b ie g o m h i ­ g ie n ic z n y m , p rz e c h o d z ili k ą p ie l g a z o lin o w ą , o trz y m y w a li c z y s tą b ie liz n ę o so ­ b i s t ą o ra z p a r ę s k a r p e te k z z a p a s ó w w o js k a a m e r y k a ń s k ie g o 13.

R a d a Z a r z ą d z a ją c a W y d z ia łu N a ro d o w e g o z w ró c iła się z p r o ś b ą do K o m i­ te tó w O b y w a te ls k ic h , o rg a n iz a c ji lo k a ln y c h i p a r a f ii o z a o p ie k o w a n ie się o c h o tn ik a m i. A p e lo w a n o p r z e d e w s z y s tk im o z a o p a tr y w a n ie p o w ra c a ją c y c h w u b r a n i a c y w iln e i u d z ie la n ie p om ocy w p o s z u k iw a n iu pracy.

D o d a tk o w o W y d z ia ł N a ro d o w y z a w a r ł u m o w ę z h u r to w y m s k ła d e m 10 Poseł K. Lubomirski podjął decyzję o przekazaniu żołnierzom pieniędzy ze środków konsulatu polskiego. M. Wrzosek, Związek Sokołów Polskich, Warszawa 2004, s. 289.

11 AAN, Ambasada RP w Waszyngtonie, t. 2287, Pismo Posła RP w Waszyngtonie do ministra spraw zagranicznych w Warszawie z 31.03.1920, k. 144; AAN, Ambasada RP w Wa­ szyngtonie, t. 2269, Protokół w sprawie powrotu halerczyków spisany w Annexie Hotelu McAl- pin 15 i 16.04. 1920, k. 71; Czyn zbrojny..., s. 481.

12 T. Lachowicz, Weterani polscy w Ameryce do 1939 roku, Warszawa 2002, s. 127 13 Tamże.

(7)

u b r a ń w N o w y m J o r k u n a ic h d o s ta w ę w c e n ie 12 $ z a g a r n itu r . P o c z ą w sz y od c z w a rte g o t r a n s p o r t u , k tó r y p rz y b y ł 16 c z e rw c a 1920 r., k a ż d y ż o łn ie rz , k tó r y so b ie te g o życzył, o trz y m y w a ł od W y d z ia łu s u r d u t, k a m iz e lk ę , sp o d n ie , k o s z u lę i k r a w a t. N a ż ą d a n ie w y d a w a n o cy w iln e u b r a n i a o ra z d o d a tk o w o po 5 $ g o tó w k ą , z a ś ci, k tó r z y re z y g n o w a li z odzieży, d o s ta w a li po 15 $. N a to ­ m ia s t p rz y z a k u p ie o b u w ia W y d ział k o r z y s ta ł z z a p a s ó w a r m ii a m e r y k a ń ­ s k ie j14. O b a rd z o tr u d n e j s y tu a c ji m a te r ia ln e j w ra c a ją c y c h h a le rc z y k ó w św ia d c z y r e la c ja A d a m a W o la n in a , w k tó re j c z y ta m y : „23 m a ja w y lą d o w a liś m y w N o ­ w y m J o r k u , s k ą d o d e s ła n o n a s do o b o zu D ix w N e w J e rs e y . P o d e z y n fe k c ji w obozie D ix, d o w ie d z ie liśm y się z p r z y k r o ś c ią , że n ie m a d la n a s ż a d n e j o d zieży do p r z e b r a n ia się z ty c h s tr z ę p ó w i ła c h m a n ó w . N a d n ie k tó r y m i u lito w a li się ż o łn ie rz e a m e r y k a ń s c y w o bozie i p o d a ro w a li im s t a r e sw oje m u n d u ry . P ó ź n ie j k o m e n d a n t o b o zu , po p o ro z u m ie n iu z p rz e d s ta w ic ie le m W y d z ia łu N a ro d o w e g o P o lsk ie g o p. T. W ild e w y d a ł n a m s ta r s z e m u n d u r y a m e r y k a ń s k ie ”15.

P o ls k ic h żo łn ie rzy , k tó rz y p rz e c h o d z ili k w a r a n t a n n ę w C a m p D ix s p o tk a ­ ła je s z c z e j e d n a n ie s p o d z ia n k a . Z n a ją c w a r to ś ć b o jo w ą p o ls k ic h o ch o tn ik ó w , o ficero w ie a m e r y k a ń s c y p ro p o n o w a li h a le rc z y k o m w s tę p do a r m ii a m e r y k a ń ­ sk ie j. Ż o łn ie rz o m p rz y s łu g iw a ł 30. d n io w y u rlo p , u d z ia ł w z a ję c ia c h szk ó ł obozow ych, n a u k a ję z y k a a n g ie ls k ie g o i n a u k a zaw o d u . S k ło n iło to w ie lu h a le rc z y k ó w do z a c ią g n ię c ia się w s z e re g i a r m ii a m e r y k a ń s k ie j.

Ż o łn ie rz e g e n . J ó z e f a H a l l e r a t r a n s p o r to w a n i n a o k r ę ta c h a m e r y k a ń ­ s k ic h do S ta n ó w Z jed n o c z o n y c h b y li o s ta tn im i w r a c a ją c y m i z I w o jn y ś w ia to ­ w ej. P o w ró t n ie o d b y w a ł się w g lo rii zw ycięzców , a a m e r y k a ń s k a p o w o je n n a rz e c z y w isto ść o k a z a ła się n ie w ie le ła tw ie js z a od s y tu a c ji z j a k ą z e tk n ę li się w P o lsce. Z a c ią g a ją c się do A rm ii P o lsk ie j w e F r a n c ji p o rz u c ili w A m e ry c e często d o b rze p ła tn e p ra c e i u s ta b iliz o w a n e życie. Ci, k tó rz y d o z n a li u s z c z e rb ­ k u n a z d ro w iu Ci p o z o sta li b ez śro d k ó w do życia, a in n i m ie li tr u d n o ś c i ze z n a le z ie n ie m zajęcia, gdyż g o s p o d a rk a ś w ia to w a z n a la z ła się w recesji.

P o lsc y o c h o tn ic y z A m e ry k i n ie z o s ta li objęci p r o g r a m e m d la z d e m o b ili­ z o w a n y c h żo łn ierzy , p o n ie w a ż d o ty czy ł o n ty lk o ty c h , k tó rz y s łu ż y li w j e d ­ n o s tk a c h a m e r y k a ń s k ic h . R o k po p o w ro cie h a le rc z y k ó w , w d n ia c h 2 8 - 3 0 m a ja 1921 r., o d b y ł się w D o m u P o ls k im w C le v e la n d P ie rw s z y W a ln y Z jazd W e te ra n ó w . U c z e stn ic z y ło w n im 38 d e le g a c ji. P o w o ła n o S to w a rz y s z e n ie W e­ te r a n ó w A rm ii P o lsk ie j w A m ery ce. M iało ono by ć o r g a n iz a c ją b e z p a r ty jn ą , p r a c u ją c ą d la d o b r a cz ło n k ó w o rg a n iz a c ji, d la W y c h o d ź stw a i d la P o lsk i. N ie ść po m o c z a ró w n o m a t e r i a l n ą , j a k i m o r a ln ą w e te r a n o m p o lsk im . P r e z e ­ s e m s to w a r z y s z e n ia z o s ta ł d r Teofil S ta r z y ń s k i. D o ś w ia d c z e n ia b y ły c h o c h o tn ik ó w A rm ii P o lsk ie j w e F r a n c ji w y n ie sio n e z u d z ia łu w I w o jn ie św ia to w e j i w a lk o g r a n ic e P o ls k i o ra z t r u d n e p o w o je n ­ 14 Tamże, s. 128.

(8)

n e c z a sy w ja k ic h p rz y sz ło im żyć, z m n ie js z y ły w ra ż liw o ść całej p o lo n ii n a p ro b le m y ojczyzny. O c h o tn ik o m A rm ii P o lsk ie j żyło się g o rzej, a n iż e li ty m , k tó rz y ta k ie g o w s p a r c ia k ra jo w i sw o ich p rz o d k ó w n ie u d z ie lili. Z ła o r g a n iz a ­ cja, t r u d n e lo sy p o w o je n n e b y ły c h o c h o tn ik ó w rz u to w a ły n a p o s ta w y w y ­ c h o d ź s tw a , a n a w e t n a r e a liz a c ję p o ls k ic h z a m ie r z e ń p o d c z a s II w o jn y ś w ia ­ to w ej. W ła d z e p a ń s tw o w e i w o jsk o w e b y ły p r z e k o n a n e , że p a tr io ty c z n a P o lo ­ n ia a m e r y k a ń s k a m a so w o z g ła s z a ć się b ę d z ie do s łu ż b y w W o jsk u P o ls k im , licz y ły n a p o z y ty w n y odzew . P r e m ie r i z a r a z e m N a c z e ln y W ódz, g e n . W ła d y ­ s ła w S ik o r s k i z a m ie r z a ł fo rm o w a ć w K a n a d z ie p o ls k ie odd ziały . P o c z ą tk o w o p rz e w id y w a ł u tw o rz e n ie d y w izji p iech o ty , a le ju ż po k lę sc e F r a n c ji w c z e rw c u 1940 ro k u , k ie d y S ta n y Z jed n o czo n e b y ły je d y n y m p o w a ż n y m ź ró d łe m r e k r u ­ ta c ji do W o jsk a P o lsk ie g o , p o lecił o p ra c o w a ć p la n y z a k ła d a ją c e u tw o rz e n ie k o r p u s u p a n c e rn e g o , p ó ź n ie j d y w izji, a n a s tę p n ie b r y g a d y p a n c e rn e j o ra z p o z y s k a n ie u z u p e łn ie ń do lo tn ic tw a , m a r y n a r k i w o je n n e j i w o jsk lą d o w y ch . W c z e rw c u 1941 r. p o d ją ł d e c y zję o u r u c h o m ie n iu o c h o tn ic z e g o z a c ią g u w A m e ry c e , w y z n a c z a ją c g e n . B r o n is ła w a D u c h a n a dow ódcę O d d z ia łó w P o l­ s k ic h w K a n a d z ie . E f e k ty w e r b u n k u o c h o tn ik ó w do je d n o s te k p o ls k ic h w W in d s o rz e i O w en S o u n d n a te r e n ie K a n a d y b y ły z n a c z n ie n iż s z e a n iż e li pro g n o zy . C a ła a k c ja r e k r u ta c y jn a z a k o ń c z y ła się n ie p o w o d z e n ie m . Do 15 m a r c a 1942 r., a w ięc do z a k o ń c z e n ia o c h o tn iczeg o z a c ią g u , ze S ta n ó w Z jed n o c z o n y c h zgłosiło się z a le ­ d w ie 7 2 7 o ch o tn ik ó w , a z K a n a d y 168, n ie k tó r z y c h ę tn i do s łu ż b y w ojskow ej d o ta r li ta m z B ra z y lii, W e n e z u e li, J a p o n ii i H is z p a n ii1 6 . W d a ls z y c h m ie s ią ­ c a c h , k ie d y d z ia ła ła P o ls k a M is ja W o jsk o w a w K a n a d z ie , d o sz ły je s z c z e z A m e ry k i P ó łn o c n e j 102 o so b y 17.

R e k r u t a c j a do o d d z ia łó w W o jsk a P o ls k ie g o w K a n a d z ie o k a z a ła się p rz e d s ię w z ię c ie m b a r d z o zło żo n y m . Z d e te rm in o w a n y m c z y n n ik a m i, n ie z a ­ w sz e z a le ż n y m i od P o la k ó w P o ls k ie w ła d z e w o jsk o w e w L o n d y n ie o d p o w ie ­ d z ia ln e z a r e k r u ta c ję , m y liły się w o c en ie s y tu a c ji h is to ry c z n y c h . P o lsc y ofice­ ro w ie o d p o w ie d z ia ln i z a n a b ó r o c h o tn ik ó w n ie m ie li r o z e z n a n ia n a t e m a t s p o łe c z e ń s tw e m ig ra n tó w , a s y tu a c ję w ś ro d o w is k a c h p o lo n ijn y c h o c e n ia li p rz e z p r y z m a t p o ls k ic h in te r e s ó w n a ro d o w y c h . Z a w in ił te ż b r a k k o m p e te n c ji o ra z o b o ję tn o ść u rz ę d n ik ó w w p o ls k ic h k o n s u la ta c h .

J e ż e li do te g o d o d a m y ż y w ą p a m ię ć , że o d ro d z o n a P o ls k a n ie w y w ią z a ła się z o b ie tn ic d a n y c h o c h o tn ik o m I w o jn y ś w ia to w e j, to o trz y m a m y o b ra z re a lió w w ja k ic h p ro w a d z o n o w e rb u n e k . N a w e t po p r z y s tą p ie n iu S ta n ó w Z jed n o c z o n y c h do w o jn y w g r u d n iu 1941 r. a p e le do P o lo n ii b y ły d a re m n e . D o p iero w te d y d o w ó d ztw o z ro z u m ia ło , że r e k r u t a c j a w A m e ry c e z a k o ń c z y się n ie p o w o d z e n ie m . P a tr io ty c z n e d e k la r a c je c zęści d z ia ła c z y P o lo n ii a m e r y k a ń ­ 16 IPMS w Londynie, A.XII.29/4, Sprawozdanie z działalności Dowództwa Oddziałów Pol­ skich w Kanadzie za okres od 1.08.1941 do 31.03.1942r.; IPMS w Londynie, A.XII.29/4, Wykaz statystyczny ochotników z 15.03.1942 r.

17 Stosunkowo lepsze wyniki werbunku uzyskano w Ameryce Południowej, gdzie do Woj­ ska Polskiego wstąpiło 1263 ochotników z Argentyny, 394 z Brazylii i 126 z innych państw.

(9)

sk ie j b y ły o d e r w a n e od rz e c z y w is ty c h u c z u ć m ło d eg o p o k o le n ia P o la k ó w ż y ją ­ cy ch w A m e ry c e 18.

Z a ło ż e n ia p o lity c z n e n ie m ia ły o d zew u . K o n s u la t R P w C h icag o , o b e jm u ­ ją c y o b s z a r n a jw ię k s z e g o s k u p is k a P o la k ó w n a k o n ty n e n c ie a m e r y k a ń s k im , do k o ń c a 1943 r o k u z a r e je s tr o w a ł ty lk o 2 0 5 o b y w a te li p o lsk ic h . W śró d 144 m ę ż c z y zn do 40 la t, aż 74 by ło ż o n a ty c h , 18 d u c h o w n y c h , 16 n ie z d o ln y c h do służby, a 32 u c h y la ło się od je j p e łn ie n ia . T ylko 4 o c h o tn iczo c h c ia ło p e łn ić s łu ż b ę w p o ls k ic h o d d z ia ła c h . K o m is ja w o jsk o w a s k ie r o w a ła s t ą d do W in d s o ­ r u o g ó łem 18 o c h o tn ik ó w , w ty m 4 o b y w a te li p o ls k ic h i 14 o b y w a te li a m e r y ­ k a ń s k ic h 19. N a to m ia s t k o n s u la t w N o w y m J o r k u do 1 s ie r p n ia 1941 r o k u z a r e je s tr o w a ł 4 6 6 o b y w a te li p o lsk ic h , w ty m 80 w w ie k u 1 8 - 3 2 la t, z k tó ry c h z n a c z n a część b y ła p o c h o d z e n ia ż y d o w sk ie g o 20. D o 31 g r u d n ia 1941 r. ogółem zgłosiło się 1175 P o la k ó w ze S ta n ó w Z jed n o cz o n y ch , w ty m 915 z te re n ó w le ż ą c y c h w z a s ię g u d z ia ła n ia k o n s u la tu w N o w y m J o r k u , 140 z r e jo n u k o n s u ­ l a t u w C h ic a g o i 120 z r e jo n u k o n s u la tu w P i t t s b u r g h u 21.

„P o lacy p r z e s ta li w ie rz y ć w to - p is a ł d z ia ła c z p o lo n ijn y A r t u r W aldo - że słu ż y ć P o lsce się o p łaci. G d y b y w r o k u 1917 p o sz li do a r m ii a m e r y k a ń s k ie j, m ie lib y b o n u s y , w p ły w y , p ie r w s z e ń s tw o w u z y s k a n i u p ra c y , u ł a t w i e n i a w u b ie g a n iu się o u r z ę d y p o lity c z n e i d z ie s ią tk i in n y c h k o rz y śc i p o w o je n ­ n y ch . C i z a ś, k tó rz y ja k o cy w ile, po w o jn ie p o je c h a li do P o ls k i z k a p ita ła m i, z o s ta li s ro m o tn ie w y k iw a n i, n ie r a z z w y c z a jn ie o b ra b o w a n i”22.

W ie lu d z ia ła c z y p o lo n ijn y c h z a a n g a ż o w a n y c h w a k c ję z a c ią g o w a, k o rz y ­ s ta ją c z w ła s n y c h d o ś w ia d c z e ń ży cio w y ch i d o s tr z e g a ją c n o n s z a la n c ję w ła d z RP, w y ra ż a ło o b a w y o s k u te c z n o ś ć sw ego o d d z ia ły w a n ia n a m o ra le p o te n c ja l­ n y c h o ch o tn ik ó w . R e d a k to r A r t u r W aldo n a ła m a c h „N ow ego Ś w ia ta ” p is a ł: „W iem y ju ż , że p łk S ta r z y ń s k i j e s t zn iech ęco n y , że p łk F ro n c z a k d z iś d a w n e ­ go z a p a łu n ie p o s ia d a , a le z a ró w n o w iem y, że n a ic h m ie jsc e n i k t n ie p r z y ­ sz e d ł, k to b y m ó g ł z a p a łe m in n y c h p o ry w a ć . P is a łe m p o p rz e d n io , że P o ls k a z a w sz e coś od P o lo n ii c h c ia ła , a le n ig d y je j n ic n ie d a ła . P o la c y z A m e ry k i p o n ie ś li w P o lsc e s t r a t y w e w s z y s tk ic h d z ie d z in a c h i z a k r e s a c h . D la P o lo n ii n a s z e j, d o b rej i p ro s te j, n a jc z ę śc ie j n ie tr z e b a dużo. W y s ta rc z y j a k i ś g e s t. I to ze s tr o n y o b ecn eg o r z ą d u p o lsk ie g o , k tó re g o o b o w ią z k ie m j e s t w s z y s tk o n a ­ p ra w ić . [...] R z ą d p o ls k i p o w in ie n n a d a ć s p e c ja ln y m d e k r e te m s to p n ie g e n e ­ ra łó w S ta r z y ń s k ie m u i F ro n c z a k o w i. D a w n y p o ls k i d u c h r y c e rs k i n a w y ­ c h o d ź stw ie o b u d z iłb y się. P is a n o b y o ty m , m ó w io n o , d y s k u to w a n o . U z n a n ie

18 IPMS w Londynie, A.XII.29/4, Sprawozdanie z działalności Dowództwa Oddziałów Pol­ skich w Kanadzie za okres od 1.08.1941 do 31.03.1942r.;

19 AAN, Ambasada RP w Waszyngtonie, t. 2741, Sprawozdanie Konsulatu Generalnego w Chicago z 2.01.1944 r., k. 24.

20 Tamże; Rozkaz dzienny Pełnomocnika Prezesa RM ds. zaciągu z 22.03.1941r. (ze zbio­ rów Sznuka, w posiadaniu autora).

21 IPMS w Londynie, A.XII.29/4, Sprawozdanie z działalności Dowództwa Oddziałów Pol­ skich w Kanadzie za okres 1.08.1941-31.03.1942.

22 Cyt. za B. Wierzbiański, Polonia zagraniczna w latach 1939-1946, Londyn 1946, s. 102 i 103.

(10)

d la s ta r y c h ż o łn ie rz y n ie p o d le g ło śc io w y c h z a c h ę ciło b y m ło d s z ą g e n e ra c ję do s łu ż e n ia P o lsce. A M E R Y K A D A Ł A N A M J U Ż 6 G E N E R A Ł Ó W PO L A K Ó W , A P O L S K A A N I J E D N E G O ”23.

P o d k re ś lić n a le ż y , że n a p ły w o c h o tn ik ó w w d u żej m ie rz e z a le ż a ł od o p in ii o je d n o s tk a c h p o lsk ic h . B y ły o n e p rz e w a ż n ie p o z y ty w n e . I s tn ie ją c e w j e d ­ n o s tk a c h w a r u n k i so c ja ln o -b y to w e , j a k n a m o żliw o ści p o lsk ie , b y ły dość d o ­ b re . O c z e k iw a n ia w K a n a d z ie b y ły z n a c z n ie w y ższe. O ch o tn icy , d e c y d u ją c się n a s łu ż b ę w je d n o s tk a c h p o lsk ic h , k ie r o w a li się w m n ie js z y m s to p n iu p a t r i o ­ ty z m e m , a w w ię k s z y m c h ę c ią s łu ż e n ia w a r m ii, k t ó r a z a s ły n ę ła b o h a te r ­ s tw e m i s ła w ą . N ie b r a k o w a ło te ż ta k ic h , k tó rz y licz y li n a z n a c z n e k o rz y śc i m a te r i a l n e 24 lu b c h c ie li zdobyć n o w e u m ie ję tn o ś c i. O c h o tn ik ó w b u lw e r s o w a ­ ła s y tu a c ja w z a k r e s ie z a b e z p ie c z e ń in w a lid z k ic h i e m e r y ta ln y c h d la ż o łn ie ­ rz y i ro d z in . B r a k o d p o w ie d n ic h p rz e p is ó w s k u te c z n ie o d s tr a s z a ł c h ę tn y c h do s łu ż b y w o d d z ia ła c h p o lsk ic h .

W iele k o n tr o w e r s ji b u d z iło te ż n ie z b y t c h ę tn e p rz y jm o w a n ie do w o js k a oficeró w s łu ż b y s ta łe j i re z e rw y . C z ę sto s p e łn ia li o n i n ie z b ę d n e w a r u n k i, a le b y li o d s y ła n i do m ie js c z a m ie s z k a n ia lu b p o d o p ie k ę ró ż n y c h in s ty tu c ji. O d ­ m a w ia n o im p r a w a do u d z ia łu w p o ls k im c z y n ie z b ro jn y m . S y tu a c ja t a k a r o d z iła u w s z y s tk ic h o b a w y o m o żliw o ści a w a n s u i k a r ie r y w o jsk o w ej. T a k ic h o b a w n ie by ło w p r z y p a d k u z a c ią g n ię c ia się do a r m ii a m e r y k a ń s k ie j czy k a n a d y js k ie j25.

N a jw a ż n ie js z y m c z y n n ik ie m d e c y d u ją c y m o s t o s u n k u o c h o tn ik ó w do s łu ż b y w o d d z ia ła c h p o ls k ic h b y ły w a r u n k i e g z y s te n c ji, o rg a n iz a c ja p ro c e s u s z k o le n ia i w y c h o w a n ia o ra z z a b e z p ie c z e n ie to k u służby. O c h o tn ik o m n ie p o d o b ało się p rz y jm o w a n ie osób n ie n a d a ją c y c h się do w o js k a p o d w z g lę d e m p s y c h ic z n y m i fiz y c z n y m o ra z z n ie c h lu b n ą p rz e sz ło śc ią . W szczeg ó ln o ści d o tyczyło to A m e ry k a n ó w n ie m a ją c y c h z w ią z k ó w z P o ls k ą , u c z e s tn ik ó w lic z ­ n y c h a w a n tu r . O c h o tn ic y z a r z u c a li p o ls k im dow ódcom n a g a n n e p o lity k i s łu ż ­ 23 Prób moralnego usatysfakcjonowania Polonii za jej ofiarność podczas I i II wojny świa­ towej rząd polski nie doprowadził do końca. Natomiast wezwania gen. Władysława Sikorskiego do udziału Polonii w wojnie odbierano często jako pouczenia i nakazy. Por. F.A.Arciszewski,

Patrząc krytycznie, Londyn 1972, s. 262-264.

24 Satysfakcji materialnej nie mógł dostarczyć żołd, chociaż był on stosunkowo wysoki jak na warunki Polski. Szeregowiec otrzymywał dziennie 1 dolara kanadyjskiego, starszy szerego­ wiec - 1,15 dolara, kapral - 1,30 dolara, a plutonowy - 1,50 dolara. Żołd ten był później zwiększony o tzw. dodatek kanadyjski wynoszący odpowiednio: 0,55 dolara, 0,42 dolara, 0,31 dolara, i 0,44 dolara. Dzięki temu świadczenia żołnierzy polskich zostały zrównane ze świadcze­ niami żołnierzy kanadyjskich. MiD WIH XII/A/2, Zarządzenie w sprawie uposażenia i gospodar­ ki oddziałów WP w Kanadzie z 10.06.1941r.

25 Paradoksem kadrowym była zbyt duża, w stosunku do potrzeb, ilość oficerów polskich przybyłych z Wielkiej Brytanii. Część z nich zajmowała się sprawami, które w armii amerykań­ skiej lub kanadyjskiej powierzone były podoficerom lub szeregowym. Oficerowie ci często nie potrafili nawiązać kontaktu, ani zrozumieć mentalności żołnierzy pochodzących z Ameryki. Niedostatecznie reagowali na potrzeby ochotników. Wielu żołnierzy uważało, że przerost kadro­ wy w oddziałach polskich był przyczyną wysokich kosztów utrzymania jednostek. Natomiast prowadzoną propagandę na rzecz werbunku uważali oni za zbyt „mądrą”.

(11)

b ow e, p o d trz y m y w a n ie o p in ii, że ż o łn ie rz e z A m e ry k i s ą m n ie j w a rto śc io w i, w y z n a c z a n ie ic h n a m n ie j e k s p o n o w a n e s ta n o w is k a , w y łą c z a n ie ze s z k o le n ia bojow ego o z n a c z a ją c e g o n ie p r z y d a tn o ś ć do s łu ż b y lin io w e j, p o g a rd liw y s to s u ­ n e k oficeró w i p o d o fice ró w do p o d w ła d n y c h i n ie d o c e n ia n ie ic h w y s iłk u z b ro j­ n e g o 26.

N a le ż y p o d k re ś lić , że w y k ro c z e n ia d y s c y p lin a rn e , w ty m d e z e rc je, m ia ły sw oje źró d ło m .in . w n a b o r z e o c h o tn ik ó w z k r y m in a ln e g o ś ro d o w is k a i w a d li­ w y m f u n k c jo n o w a n iu s y s te m u s z k o le n ia . W iele ra c ji m ia ł F r a n c is z e k A rc i­ s z e w sk i, g d y p is a ł: „ J e d e n n ie p rz y c h y ln y l i s t z obozu, a ty m b a r d z ie j d e z e r ­ te r, ro z p o w ia d a ją c y w sw y m m ia s te c z k u n ie s tw o rz o n e rz e c z y o p o w o d a c h sw ego p o w ro tu , z ro b i w ś ró d ró w ie śn ik ó w , z a s ta n a w ia ją c y c h się n a d ty m czy p ó jść czy n ie pójść, w ięcej szkody, a n iż e li w ie le n a jle p s z y c h p rz e m ó w ie ń w ie ­ cow ych alb o a r ty k u łó w p ra s o w y c h p o tr a f i n a p r a w ić [...] K a ż d a d e z e rc ja j e s t n ie ty lk o t r a g e d i ą o s o b is tą d a n e g o o c h o tn ik a , a le i g r u p y sp o łe c z n e j, k t ó r a go do p ó jśc ia do w o js k a n a k ło n iła , bo d a ls z y c h n a k ło n ić b ę d z ie c o ra z t r u d n i e j ”27.

W ła d z e p o ls k ie n ie z a d b a ły o w ła śc iw y d o b ó r o ch o tn ik ó w , a n i o r a c jo n a l­ n y p r z y d z ia ł n a s ta n o w is k a . N a to m ia s t d ow ódcy z t r u d e m a k c e p to w a li m e n ­ ta ln o ś ć o c h o tn ik ó w z w y c h o d ź s tw a , k tó r z y o d w a ż n ie p re z e n to w a li w ła s n e o p in ie i sądy. C z ę sto tr a k to w a n o ic h ta k , j a k p o b o ro w y ch w P o lsce. C zęść dow ódców p rz e c iw n a b y ła n a w e t w y p ła c a n iu im w y so k ieg o żo łd u . C z a s a m i d o chodziło n a w e t do p o n iż a n ia g o d n o ści o s o b iste j, „ u c z e n ia p a tr io ty z m u ” p rz y p om ocy d r y lu w ojskow ego.

D e c y z ja n a c z e ln y c h w ła d z w o jsk o w y c h w s p ra w ie o g r a n ic z e n ia o c h o tn i­ czego z a c ią g u n a p ó łk u li z a c h o d n ie j b y ła s łu s z n a . Z a c ią g b y ł b o w ie m b a rd z o k o s z to w n y (około 700 $ U S n a je d n e g o o c h o tn ik a ), a w o jsk o w e e fe k ty m a łe , z w ła sz c z a , że w ię k sz o ść z z a c ią g u p ó łn o c n o a m e ry k a ń s k ie g o p rz e n io s ła się w 1943 r. z W ielk iej B r y ta n ii do a r m ii s p rz y m ie rz o n y c h , g łó w n ie a m e r y k a ń ­ sk ie j. D ecy zje w te j s p r a w ie z a p a d a ły n a p o d s ta w ie d w u s tr o n n y c h p o ro z u ­ m ie ń m ię d z y rz ą d o w y c h , a ż o łn ie rz e m o ty w o w a li sw o ją ch ę ć p r z e jś c ia g łó w n ie k o rz y s tn ie js z y m i n iż w W o jsk u P o ls k im w a r u n k a m i służby. A rg u m e n to w a li te ż , że w a r m ii p o lsk ie j c z u li się ja k o n ie p e łn o w a rto ś c io w i, b y li iz o lo w a n i i n ie d o c e n ia n i, n ie ch cieli n a w e t n o sić o d z n a k o c h o tn ik ó w z p ó łk u li zach o d n ie j.

P rz e c h o d z e n ie do a r m ii a m e r y k a ń s k ie j i p rz y c h y ln y s to s u n e k do s łu ż b y w je j o d d z ia ła c h w y n ik a ł ta k ż e z f a k tu , że A m e ry k a n ie p o lsk ie g o p o c h o d z e n ia

26 W okresie pobytu w Kanadzie żołnierze niepokoili się brakami sprzętu wojskowego i małą skutecznością szkolenia wojskowego, które prowadzono w ograniczonym wymiarze. Wszystko to zniechęcało do uczestnictwa w zajęciach i stanowiło przesłanki do obniżania pozio­ mu dyscypliny, nadużywania alkoholu, a nawet kradzieży. Należy jednak stwierdzić, że możli­ wości skutecznego przeciwdziałania tym niekorzystnym zjawiskom były ograniczone. Strona polska nie mogła uzyskać wystarczającej ilości sprzętu i uzbrojenia, ani zapewnić należytego funkcjonowania jednostek. Nie mogła też równać się z sojusznikami pod względem zabezpiecze­ nia materiałowego i finansowego. Miała ona ograniczone prawem możliwości egzekwowania naruszeń dyscypliny wojskowej. IPMS w Londynie, A.XII.29/6, Pismo dowódcy 16 Brygady Czołgów do dowódcy 1 Dywizji Pancernej z 3.08. 1942r.

(12)

m ie li św ia d o m o ść , iż je d n o s tk i p o ls k ie n a Z a c h o d z ie b y ły fo rm o w a n e z f u n d u ­ szy so ju szn ik ó w . C i z a ś sw oje o c z e k iw a n ia o k r e ś la li u m o w a m i, łą c z n ie z u ż y ­ c ie m ż o łn ie rz y w w alce.

N ie u le g a w ą tp liw o śc i, że w y n ik i a k c ji zaciąg o w ej u z a le ż n io n e b y ły n ie ty lk o od w ła d z p o ls k ic h i w y c h o d ź s tw a p o lo n ijn e g o , a le ta k ż e od w ła d z b r y ­ ty js k ic h , k a n a d y js k ic h i a m e r y k a ń s k ic h . O fic ja ln ie w s p ie ra ły o n e p o ls k ie w y ­ siłk i, a le n ie b y ły s k ło n n e do tw o r z e n ia p o ls k im o d d z ia ło m ta k ic h w a ru n k ó w , j a k d la w ła s n y c h a rm ii. P o ls k ie je d n o s tk i b y ły w ięc sła b ie j w y p o sa ż o n e ,

a w y sz k o le n ie b u d z iło w ie le z a s trz e ż e ń .

G łó w n y w y s iłe k w o je n n y P o lo n ii a m e r y k a ń s k ie j, z a ró w n o p o d c z a s I j a k i II w o jn y św ia to w e j, d o k o n a ł się w s z e re g a c h a r m ii a m e r y k a ń s k ie j, a n ie w p o lsk ie j. N a s i ro d a c y s p ie s z y li do s łu ż b y p o d a m e r y k a ń s k im i s z ta n d a r a m i. L ic z b a P o la k ó w z a S ta n ó w Z jed n o czo n y ch , k tó r z y o c h o tn ic zo z g ła s z a li się w c z a s ie o s ta tn ie j w o jn y św ia to w e j do w o js k a a m e r y k a ń s k ie g o , w y n o s iła o k o ­ ło 17% je g o o g ólnego s t a n u , co p r z y 4% p o p u la c ji p o lsk ie j n a c ji p o tw ie rd z a ło w y s o k ą r a n g ę ic h w y s iłk u o rę ż n e g o . P o la c y d a li a r m ii a m e r y k a ń s k ie j 300 ty s. żo łn ierzy , a p rz e z je j s z e re g i p rz e w in ę ło się łą c z n ie 4 0 0 ty s . n a s z y c h r o d a ­ k ó w 28.

SU M M A R Y

The m ain w ar effort of th e A m erican Polish community, both during the F irst an d th e Second World War, w as achieved in the ra n k s of th e Am erican, not the Polish, army. O ur com patriots ru sh ed to serve u n d er A m erican banners. The num ber of Poles from th e U nited S ta tes who volunteered to join th e A m erican arm y during the World W ar II am ounted to about 17% of the arm y’s to tal size, and represented 4% of th e population of Poland. This shows how im p o rtan t th e ir contribution to the m ilitary effort was. Poles supported th e A m erican arm y w ith 300,000 soldiers and an overall to tal of 400,000 of our fellow countrym en served in its ranks.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kupił sobie

Pisząc do końca życia do prasy, stał się z czasem pierwszym historykiem Polonii amerykańskiej, tłumaczem i działaczem emigracyjnym, kolekcjonerem, archiwistą i

francuskim kupowanym przez Holendrów, a następnie odpowiednio wzmacnianym i doprawianym, możemy powiedzieć, że było fałszowane, zmieniany był bowiem jego naturalny smak.

Trip composition for different maximum vehicle capacities. Results of assigning 30 0 0 trips to rides optimal for travellers and vehicles with key indicators. In the top rows we

Najniższe koszty ponosiły z kolei gospodarstwa domowe rolników oraz osób pracujących na stanowiskach nierobotniczych, gdzie koszty mieszkania przypadające na 1 osobę w

Autor zbadał czasopismo związkowe „Zgoda” powołane do życia w 1881 roku na jedenastym Sejmie 3 Związku Narodowego Polskiego w Stanach Zjednoczonych, zbudowanego przez

W społe­ czeństwie tym wyspecjalizowane instytucje zajmują się zmienianiem historii przez wprowadzenie poprawek do podręczników, encyklopedii i prasy, zgod­ nych z

Ustal, które z podanych w stanie faktycznym wpływów Oliwiera stanowią przychód podatkowy, a które nie wywołują skutków podatkowych?. Jakie skutki podatkowe