• Nie Znaleziono Wyników

"Zarys chrześcijańskiej teologii paschalnej", t. 1: "Chrystus nasza Pascha", Wacław Hryniewicz, Lublin 1987 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Zarys chrześcijańskiej teologii paschalnej", t. 1: "Chrystus nasza Pascha", Wacław Hryniewicz, Lublin 1987 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Janusz Królikowski

"Zarys chrześcijańskiej teologii

paschalnej", t. 1: "Chrystus nasza

Pascha", Wacław Hryniewicz, Lublin

1987 : [recenzja]

Collectanea Theologica 60/1, 172-174

(2)

ks. W a cła w H R Y NIEW ICZ OMI, Z a r y s c h r z e ś c ija ń s k ie j te o lo g ii p a sc h a ln e j, to m 1: C h r y s tu s n a sza P a sch a , L u b lin 1987, w y d a n ie drugie, T o w a rzy stw o N a u k o w e K U L , s. 492.

W edług m y ś li h eb rajsk iej, k tó rą o d czy tu jem y n a k artach B ib lii, czło w ie k jest „b ytem p a sch y ” — „b ytem p r z e jśc ia ”. Jego n a tu ra je s t w ęzłem , k tóry w ią ż e stw o rzen ie z e S tw órcą. L u d zk i duch jest „ m iejscem ”, w k tó ry m ca łe stw o rzen ie je s t p o d n iesio n e do ży cia w b lisk o śc i Boga; w k tó ry m całe s t w o ­ rzen ie p ow raca do sw o isteg o S tw ó rcy . W czło w ie k u porządek fiz y c z n y (b io sfe­ ra) z n a jd u je m o żliw o ść tra n sfo rm a cji w o d n ie sie n iu do p orząd k u n a d p rzy ­ rod zon ego. Ta in tu icja o p a sch a ln y m w y m ia rze b y tu lu d zk iego dozn ała o s t a ­ teczn eg o d o w a rto ścio w a n ia i p rzew a rto ścio w a n ia w m isteriu m p asch aln ym C hrystusa — w C h rystu sie, k tó r y jest n a sz ą P a sch ą .

D obrze się stało, że o tr z y m a liśm y do rąk d ru gie w y d a n ie znaczącego d zieła o. prof. dr. W. H ry n iew icza C h r y s tu s n a sza P a sch a , w k tó ry m p rzy b li­ ża nam głęb ię m isteriu m p a sch a ln eg o C h r y s tu s a ,w jego p a ra d o k sa ln ej zło żo ­ n o ści; cen tra ln eg o m isteriu m ch rześcija ń stw a , k tóre d ecy d u je o sa m ej isto cie jego w iary.

M isterium p a sch a ln e C hrystu sa jest o śro d k iem d z ie jó w z b a w ie n ia i z a ­ sa d n iczy m w y m ia rem h istorii, k tó ra u k ieru n k o w a n a e sc h a ty czn ie jest p o śred ­ n iczk ą d ialogu B oga z c zło w ie k iem poprzez w y d a rzen ia zb a w cze. B ez całej h isto rii zb a w ien ia n ie m ożn a w y o b ra zić sob ie k im je s t B óg i ja k a jest Jego p ed a g o g ia w zg lęd em czło w ie k a . P u n k tem k u lm in a cy jn y m tej h isto rii jest „ w y d a rzen ie C hrystu sa”.

K o śció ł od p o czątk u m ia ł ż y w ą św ia d o m o ść „ w ie lk o śc i” i „ n o w o ści” m i­ steriu m p a sch a ln eg o C hrystusa. W yraziło s ię to w w ie r z e K o ścio ła a p o sto lsk ie ­ go w Jezu sa, k tó ry „um arł i z m a rtw y ch w sta ł, b o B ó g Go w s k r z e s ił” oraz w jego p rzep ow iad an iu , k tóre w se n sie śc isły m je s t p rzep o w ia d a n iem p a s­ ch a ln y m .o w ie lo w y m ia r o w y m zn a czen iu . M isterium p a sch a ln e sta ło się m ie j­ scem , k tórem u zaw d zięcza sw o je p o w sta n ie i sw o je is tn ie n ie N o w y T estam en t. W ielo w y m ia ro w y sen s m isteriu m p asch aln ego C hrystu sa z n a la zł ż y w y o d d ź w ię k w te o lo g ii O jców i w ro zb ież n o ścia ch in terp reta cy jn y ch , do jak ich doszło na jego tle. W spólne w sz y stk im O jcom , w rozu m ien iu ta je m n ic y o d ­ k u p ien ia, je s t a k cen to w a n ie cen tra ln ej w n ie j ro li m isteriu m p asch aln ego, d la teg o trzeba być bardzo o stro żn y m w sta w ia n iu k w estii: „ w ciele n ie czy m isteriu m p a sch a ln e” u O jców . M yśl teo lo g iczn a O jców je s t u w a ru n k o w a n a obroną przez n ic h tea n d ry zm u w c ie le n ia p rzy ró w n o czesn ej św ia d o m o ści jed n o ści m isteriu m p a sch a ln eg o oraz e w o lu cją św ię ta P a sch y . C h a ra k tery sty cz­ n y m w y m ia r e m w cze sn o c h r z e śc ija ń sk ie j P a sch y jest jej so terio lo g ia o g łę b o ­ k im r y sie p n eu m a to lo g iczn y m (P asch a i P en tek o ste) Z b ie g ie m czasu doszło w K o ś c ie le do rozb icia p ie r w o tn e j jed n o ści m isteriu m p a sc h a ln e g o na p o ­ szczeg ó ln e w y d a rzen ia m ęk i i c h w a ły C h rystu sa, z czego zrod ziła się h is to r y ­ zu jąca jego k on cep cja.

W s c h y łk o w y m o k resie śred n io w iecza n a stą p ił w K o śc ie le Z achodu zan ik in teg ra ln ej k o n cep cji m isteriu m p a sch a ln eg o . S p o w o d o w a ło to, że teo lo g o w ie aż po w ie k X X m ało z a jm o w a li się zm a rtw y ch w sta n iem C h rystu sa i jego zn a czen ie m , gdyż c a łą u w a g ę zw rócon o n a m ęk ę i śm ierć C h rystu sa. Z ostało to sp o w o d o w a n e p e w n y m i m o ty w a m i ch ry sto lo g icz n y m i (m. in . u su n ięcie w cień zb aw czej r o li C z ło w ieczeń stw a C hrystusa i n eo ch a lced o n izm ) oraz ró żn ica m i w rozu m ien iu O d k u p iciela i ten d en cja m i p o lem iczn o -a p o lo g ety cz- n y m i. N o w a sy tu a cja ch rześcija ń sk a w X X w . d op row ad ziła do n a rod zen ia się n o w e j św ia d o m o ści w ia ry , szczeg ó ln ie w jej w y m ia rze p a sch a ln y m , a do p ełn eg o jej u k ieru n k o w a n ia p rzy czy n iły się zd ecy d o w a n e in sp ira cje Soboru W a ty k a ń sk ieg o II. W iek X X jest św ia d k ie m o d n o w y te o lo g ii p a sch a ln ej ta k że w c h rześcija ń stw ie e w a n g e lic k im oraz w zro stu zn a czen ia te o lo g ii m is te ­ riu m p a sch a ln eg o w k o n te k śc ie ek u m en iczn ym .

(3)

d ycji K ościoła w sch od n iego. W schód ch rześcija ń sk i z w ią z a ł się w o so b liw y sposób ze z m a rtw y ch w sta n iem C h rystu sa, które zw ień cza p roces p rzeb ó stw o - w ie n ia czło w ie k a i św ia ta , za p o czą tk o w a n y w m o m en cie w c ie le n ia . W edług tej tr a d y c ji w sz y stk ie w y d a rzen ia z ży c ia C hrystusa są a n ty cy p a cją ta jem n icy p a sch a ln ej, a m ię d z y k rzyżem i z m a r tw y c h w sta n ie m zachodzi w ew n ę tr z n y z w ią zek do tego stop n ia, że z m a r tw y c h w sta n ie C hrystusa je s t u k r y te w Jego krzyżu. C ałe zbaw xze d zieło C h ry stu sa p o leg a n a p r z e b ó stw ie n iu czło w ie k a , stąd tra d y cja w sch o d n ia p od k reśla m o ty w z stą p ien ia C hrystu sa do p ie k ie ł i jego w y m ia r so terio lo g iczn y . W schód p rzen ik a poza „zasłonę k e n o ty c z n ą ”, poza cierp ią ce c z ło w ie czeń stw o C hrystusa.

P o h isto ry czn o -teo lo g iczn y m w y k ła d z ie p ro b lem a ty k i p a sch a ln ej o. H r y ­ n ie w ic z p rzech od zi do sy stem a ty czn eg o w y k ła d u teo lo g ii m isteriu m p a sc h a l­ n eg o w łą czn o ści m ięd zy w ciele n iem , P asch ą i Z esła n iem D u ch a Ś w ięteg o . P o zn a n ie tej r e la c ji p o zw a la w p e łn i zrozum ieć zb a w czy d yn am izm m is te ­ riu m p a sch a ln eg o . P o d sta w ą całego zb a w czeg o d zieła C h rystu sa jest m isteriu m w c ie le n ia , r z eczy w isto ść zb a w cza i d yn am iczn a u k ieru n k o w a n a p asch aln ie, zn a jd u ją ca sw e d o p ełn ien ie w zm a rtw y ch w sta n iu . T eologia p a sch a ln a dom aga się n a stę p n ie g łęb o k iej r e fle k s ji n a d m ęk ą i śm iercią w ich k on k retn ości, która posiad a d o n io słe zn a czen ie dla całok ształtu d zieła od k u p ien ia (sk azan y na śm ierć i op u szczon y, m y s te r iu m c ru c is). N ie m oże b y ć m o w y o m isteriu m p a sch a ln y m bez o d n a le z ie n ia w ła śc iw e g o zn a czen ia w y d a rzen ia , jak im jest „ zstą p ien ie do p ie k ie ł”, k tó re zn alazło szerok i o d d źw ięk w tr a d y c ji p a tr y ­ sty czn ej K o ścio ła w sch od n iego. P ra w d a w ia r y o p rzeb y w a n iu C h rystu sa z u m a rły m i w yp rzed za p ra w d ę w ia r y o z m a rtw y ch w sta n iu i je s t w y ra zem ch rześcija ń sk iej n a d ziei. Z m a r tw y c h w sta n ie C hrystusa p o zo sta je n ie za stą p io n ą „od słon ą”, za p o śred n ictw em Z m a rtw y ch w sta łeg o , n a jg łęb szeg o sen su d zie­ jó w z b a w ie n ia i ciągłej „ n ow ości” tego, co ch rześcija ń sk ie. Z m a rtw y ch w sta n ie jest w y d a rzen iem rzeczy w isty m , jed n o ra zo w y m i esch a ty czn y m , h isto ry czn ie p o św ia d czo n y m przez u k a za n ie się Z m a rtw y ch w sta łeg o , k tóre oso b n o n iesie z sobą treść teo lo g iczn ą — „uczy p arad ok saln ej p ra w d y o Jego trw a łej i g łę ­ b o k iej o b ecn o ści, p om im o zn ik n ięcia i o d e jś c ia ”. J e st to n o w y rodzaj ob e­ cn o ści C hrystusa: „obecność e k le z ja ln a i m iste r y jn a ”. Z m a rtw y ch w sta n ie m a ta k że ch arak ter cielesn y , d zięk i czem u o b jaw ia, n a sw ó j sposób, D ucha Ś w ięteg o , k tó ry jest tra n scen d en ta ln y m sp raw cą w y d a rzen ia p asch aln ego. R o zw a ża n ia p row ad zon e n ad c ie le sn y m ch arak terem zm a r tw y c h w sta n ia p ro ­ w ad zą do o d k ry cia jego k o sm iczn y ch w y m ia ró w . P ra w d a o zm a rtw y ch w sta n iu je s t poza ty m n ie ro ze rw a ln ie złączona z p raw d ą o T rójcy Ś w ię te j. W czło ­ w ie c z e ń stw ie C hrystu sa zm a r tw y c h w sta łe g o o b ja w ia się m isteriu m T rójcy Ś w iętej: B óg O jciec w sk r z e sił Jezu sa m ocą D u ch a Ś w ięteg o , a ty m sa m y m ja śn iej o d sła n ia się jed n o ść m isteriu m p a sch a ln eg o . Istn ie je n iero ze rw a ln y z w ią z e k m ięd zy z m a rtw y ch w sta n iem , w n ie b o w stą p ie n ie m i P ię ć d z ie sią tn ic ą , w k tórej D u ch Ś w ię ty u k azu je się jako D ar w y w y ższo n eg o P ana.

Ś m ierć i zm a r tw y c h w sta n ie Jezu sa jest d o p ełn ien iem d zieła o d k u p ien ia. O. H r y n iew icz w sk a zu je n a p otrzeb ę rein terp reta cji tra d y cy jn y ch m o d eli so terio lo g iczn y ch , a n o w ą m o żliw o ść w ty m w z g lę d z ie o tw iera „paschalna in terp reta cja ta je m n ic y o d k u p ien ia ”. W łaściw a so terio lo g ia p o w in n a być ta k że n azn aczon a ry sem p erso n a listy czn y m : „C hrystus jest n a szy m O dku­ p ie n ie m ” ; „C hrystus jest n a szą P a sch ą ” ; „w N IM m am y o d k u p ien ie” (Ef 1,7); On „ sta ł się dla n as o d k u p ie n ie m ” (1 K or. 1,30). W C h ry stu sie-O d k u p icielu „ p rzeb ó stw ien ie jest u c z ło w ie c z e n ie m ”, a śm ierć jest „ p rzejściem ” do zm a r­ tw y c h w sta n ia , d zięk i Jego so lid a rn o ści z lu d zk ością.

R e fle k s ja o. H ry n iew icza n ad m isteriu m p a sch a ln y m u k a zu je teo lo g ii n o w e m o ż liw o śc i i k ie r u n k i ro zw o ju in teg ra ln ej ch ry sto lo g ii i so terio lo g ii. J e st to r e fle k sja „ teologiczn ej r ó w n o w a g i”, o tw ie r a ją c a n o w e p e r sp e k ty w y w sp ojrzen iu n a „ w y d a rzen ia C h rystu sa”. Za bardzo cen n e n a le ż y uznać p o k a za n ie przez n aszego au tora o w o cn o ści r e fle k s ji n ad k o n k retn o ścią m is te ­ r ió w ży c ia C hrystusa, w ty m w y p a d k u m isteriu m p a sch a ln eg o (zam iast g rzęz­

(4)

nąć w ich a b strak cyjn ości). Z o m a w ia n eg o d zieła w y ła n ia s ię p raw da o w p e ł­ n i zn aczącym dla teologii, a n ie ty lk o lo g iczn ie d od atk ow ym , c z ło w ie c z e ń ­ stw ie C hrystusa. C zło w ieczeń stw o C h rystu sa jest „ p ełn ą ” rzeczy w isto ścią L ogosu; o tw ie r a p ew n ą p ersp ek ty w ę dla p ra w d ziw ej te o lo g ii lu d zk ieg o życia Jezu sa, n ie ty lk o w jego szczy to w y m m o m en cie, jak im jest m isteriu m p a s­ ch a ln e, a le i w p o zo sta ły ch m isteria ch (m y s te r ia v ita e C h risti). „ Z w y cza jn e” c z ło w ie c z e ń stw o C hrystusa d osięgło B oga w Jego a b so lu tn y m istn ien iu ; w sk a ­ zu je to o. H ryn iew icz m ó w ią c m . in . o „cierpien iu B oga” (w o stro żn y m zn a ­ czen iu ta k ieg o stw ierd zen ia). W ażnym r y se m te o lo g ii p a sch a ln ej p rezen to w a n ej przez o. H ry n iew icza jest jej duch o tw a rcia ek u m en iczn ego.

D zieło o. H ry n iew icza jest n ie ty lk o p ło d n e teo lo g iczn ie. P o n ie w a ż p o ­ trzeb u jem y o sta teczn ej in terp reta cji n a szeg o :życia, m u sim y za jm o w a ć się te ­ olo g ią ży cia i śm ierci Jezu sa, k tó re są jeg o w zorem i norm ą. P o n iew a ż p otrzeb u jem y w ia ry , która n ie je s t za trzy m a n iem się, le c z cią g ły m o d k r y ­ w a n ie m ro zw ią za ń ostateczn ych , p o w in n iśm y p o zw o lić p och łon ąć się p ra g ­ n ie n iu zg łęb ien ia „ treści” C hrystu sa n a szej P a sch y , w k tórej z a w ie r a ją się od p o w ied zi n a n a sze lu d zk ie lęk i, w y n ik a ją c e z poczucia sa m o tn o ści cierp ien ia i trw o g i w sy tu a cja ch gran iczn ych . P o n ie w a ż n a sze ż y c ie n a zn a czo n e jest „p asch ą”, p o w in n iśm y pod jąć próbę p a sch a ln eg o k szta łto w a n ia n a szeg o ducha, o p ro m ien ia ją c go rad ością pasch aln ą: „B ez p ra w d ziw ej rad ości p a sch a ln ej n ie m a p ra w d ziw ej d u ch ow ości ch rześcija ń sk iej, k tóra ze sw e j is to ty jest d u ch ow ością p a sch a ln ą ”. D zieło o. W. H ry n iew icza m oże p rzyjść ze sk u teczn ą pom ocą ty m n a szy m potrzebom .

k s. J a n u sz K r ó lik o w s k i, G o rlice

E rnst H O F M A N N , U n ser je n s e itig e r L e ib . Z u v e r s ic h t a u s d e m A p o sto lis c h e n

G la u b e n sb e k e n n tn is, L eu tesd o rf 1987, J o h a n n es-V erla g , s. 140.

W ch rześcija ń sk ie w y z n a n ie w ia r y in teg ra ln ie w p isa n a jest praw d a o zm a rtw y ch w sta n iu ciała. P o n ie w a ż cia ło p rzy n a leży do ca ło ści czło w iek a , dlatego n a d zieja n a z m a r tw y c h w sta n ie ciała n ie jest d od atk iem do w ia ry w B oga, ale jej w e w n ętrzn ą k o n sek w en cją . R ozw ażan ia d o ty czą ce tej p raw d y w ia r y z ch rześcija ń sk ieg o C red o p o d ją ł E rn st H ofm an n , zach o d n io n iem ieck i k ap łan , d u szpasterz i teolog, w p u b lik a c ji U n ser je n s e itig e r L eib.

C zęść p ierw szą o p ra co w a n ia E. H ofm an n a sta n o w i sy ste m a ty c z n y w y k ła d p ra w d y o zm a rtw y ch w sta n iu cia ła w szerok im k o n tek ście b ib lijn y m i an tro­ p o lo g iczn y m . P u n k tem w y jśc ia w y k ła d u tej p ra w d y jest jej u sp r a w ie d liw ie ­ n ie, k tórego dom aga się w sp ó łc z e s n y człow iek , dla k tórego ta p ra w d a jest czym ś spoza jeg o obrazu św ia ta . N a stę p n ie au tor na b ib lijn o - i a n trop ologicz- n o -r e a listy c z n e j drodze w y ja śn ia , ż e p raw d ę ,tę trzeb a rozu m ieć jako p rze­ m ia n ę całej rzec z y w isto śc i lu d zk iej, ch ociaż n ie m ożną tej p rzem ia n y k o n ­ k r e tn ie sobie w yob razić; w sk a zu je, że zm a r tw y c h w sta n ie ciała o zn a cza o s ią ­ g n ię c ie p rzez czło w ie k a n a zn a czo n ej m u przez B oga p ełn i.

W iele u w a g i E. H ofm an n p o św ię c a zob ow iązan iom , ja k ie w y ła n ia ją się z p ra w d y w ia ry , którą p o d ją ł w sw o im op racow an iu . Z m a r tw y c h w sta n ie c ia ­ ła jest, jak w y ja śn ia , dla c zło w ie k a w e z w a n ie m do d yn am iczn ego w e jśc ia n a d rogę ży cia w iarą i n ad zieją, do od rzu cen ia tego, co go tłu m i i ogran icza jego ciało i jego ducha. D zięk i w y m a g a n io m , ja k ie sta w ia ż y c ie p rzyszłe czło w ie k o w i, jest on o już w n im jak oś ob ecn e. W św ie tle p raw d y o zm a r tw y c h ­ w sta n iu cia ła p ierw szo rzęd n e zn a czen ie m ają zob ow iązan ia d o ty czą ce ciała lu d zk iego. W sposób szczeg ó ln y ż y c ie p rzy szłe u ob ecn ia się w czło w ie k u d zięk i sak ram en tom . E. H ofm an n su g eru je potrzeb ę d o w a rto ścio w a n ia e sch a to lo g ii p o szczeg ó ln y ch sa k ra m en tó w , zw ła szcza chrztu i E u ch arystii.

N a drugą część o p ra co w a n ia E. H o fm a n n a sk ład ają się w y p isy z różn ych a u to ró w d oty czą ce o m a w ia n eg o za gad n ien ia. C zęść ta sta n o w i d o sk o n a łe p o­ tw ie r d z e n ie w a ż n o śc i p od jętego w op racow an iu za g a d n ien ia oraz w sk azu je,

Cytaty

Powiązane dokumenty

De muren zouden alleen in het vlak van de gevels worden gerestaureerd; voorzie- ningen voor het nieuwe museale gebruik (zoals doorgangen, deuren en de puien naar de passages)

This has led to an increase in empirical researches about this ‘new economic world.’ While there are innumerable studies of the social actors’ role in the informal sector (Henry

Trudno je s t więc przypisać zawód do określonej kategorii zawodowej a tym samym opisać strukturę społeczeństwa polskiego.. Thus it is difficult to attribute the

W badanej grupie tylko 4% osób nie spożywało żywności prozdrowotnej, ponie- waż uważała, że jest za droga, 2% twierdziło, że to nic pewnego, a 4% nie zwracała uwagi na

Z wchodzeniem w byt wi^ze si^ sprawa konczenia si^ zmian. Do- st^pne naszym rozwazaniom se^ w swiecie w porz^dku przyrodzonym tylko zmiany materialne. Te zas s^ zwi^zane z

Uganda jest krajem o powierzchni 236 tys. Stosunkowo korzystne dla człowieka środowisko spowodowało znaczne jego przeobrażenie ze szkodą dla pierwotnych ekosyste-

Czowiek moze spotkac´ sie z Boz  a mios´ci  a najpierw wtedy, gdy us´wiadomi sobie, ze caa historia ukazuje Boga jako Tego, który wci  az wychodzi do czowieka z mi- os´ci

Nauki humanistyczne i spoeczne, ich sytuacja i perspektywy rozwoju, stay sie ostatnio przedmiotem szczególnego zainteresowania osób i instytucji odpowiedzialnych za