• Nie Znaleziono Wyników

"Eucharistié : théologie et spiritualité de la prière eucharistique", Louis Bouyer, Tournai 1968 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Eucharistié : théologie et spiritualité de la prière eucharistique", Louis Bouyer, Tournai 1968 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Charytański

"Eucharistié : théologie et spiritualité

de la prière eucharistique", Louis

Bouyer, Tournai 1968 : [recenzja]

Collectanea Theologica 43/2, 237-239

(2)

Recenzje Z J/

Ta niewielka pozycją spełnia w jakiś sposób cel postawiony przez autora. Szkoda tylko, że autor chce zbyt wiele rzeczy powiedzieć naraz, że porusza za wiele tem atów i że brak jest trochę w ew nętrznej spoistości w dziełku.

Ks. S t a n i s ł a w G ł o w a SJ, W a r s z a w a

Louis BOUYER, Eucharistie. T héolo gie e t sp i r it u a li té d e la p r i è r e e u c h a r i s ti­ q u e, Tournai2 1968, Desclée, 472.

L. B o u y e r jest znanym liturgistą, autorem wielu dzieł naukowych w tej dziedzinie. Nic zatem dziwnego, że pragnie szukać teologii Eucharystii właśnie w liturgii, pom ijając dogmatyczne ujęcia tego sakram entu, które określa jako teologię o Eucharystii. Jest przekonany, że wiele nieporozumień w tej dzie­ dzinie powstało przede wszystkim na skutek porzucenia właściwego źródła zro­ zumienia Eucharystii. Tu również widzi źródło wielu „dzikich” inicjatyw w dziedzinie reform y liturgii, szukających form współczesnych, a zarazem gu­ biących to co istotne.

Tych zaś istotnych elementów sprawowania całokształtu Eucharystii szuka w m odlitwie pierwszego ludu wybranego, przede wszystkim w modlitwach towarzyszących uczcie. Była to m odlitw a wielbiąca Boga za jego m ira b ilia ,

otw ierająca Izraela na plan Boży objaw iający się w słowie. Uwielbienie to rozciągało się na całe życie czyniąc z Izraela lud kapłański dokonu­ jący uświęcenia świata. W m odlitw ach towarzyszących uczcie wspólnotowej i w yrażających oczekiwanie m esjańskie w ystępuje jednocześnie wspomnienie uobecniające m a g n a lia D ei związane wewnętrznie z ofiaram i Izraela. K ształ­ tuje ono dążenie do uczynienia całego życia ofiarą doskonałą jako odpowiedź na poznaną wolę Bożą.

Pascha żydowska w swej pierwszej fazie była ucztą sakralną, uświęcającą pierwociny zbiorów. Nowy sens religijny uzyskała dzięki wspomnieniu wyzwole­ nia. To właśnie wspomnienie punkt centralny uczty paschalnej świadczyło o trw ającej rzeczywistości wielkich dzieł Bożych, a zarazem było zadatkiem obecności zbawczej Boga zawsze wiernego przymierzu.

Te wszystkie elem enty odnajduje autor w m odlitwie Jezusa. W ostatniej zaś wieczerzy podkreśla związek z uroczystymi posiłkami Izraelitów szcze­ gólnie poprzez odmawiane błogosławieństwa. Do tych elementów naw iązują listy Pawłowe, najstarsze pisma chrześcijaństw a, a zwłaszcza opisy męczeństw. Zdaniem autora w takim kontekście i tej oerspektyw ie należy rozpatryw ać m isterium Ostatniej Wieczerzy. Jezus Chrystus uczynił z tej uczty wspomnienie ofiary krzyżowej, dziękczynienie za w ielkie dzieła Boże, prośbę o pełnię Kościoła w Paruzji. Jednoczymy się zaś z tą Ofiarą poprzez spożywanie ciała wydanego i krw i przelanej. Dajemy w ten sposób doskonałą odpowiedź na słowo Boże wzywające i włączam y się w doskonałe uwielbienie Boga.

Tak sprawowano E ucharystię w pierwszych wiekach zachowując zasadnicze linie ostatniej wieczerzy, ale jednocześnie przy wielkiej plastyczności i in i­ cjatyw ie przewodniczącego. Różnorodność form konkretnych autor w ykazuje nieomal w całym dalszym życiu Kościoła. Następnie przechodzi do omawiania klasycznych form ularzy utrw alonych na piśmie. Wyróżnia pięć wielkich schematów. Niemnie; uznaje, że właściwe zaklasyfikowanie poszczególnych form jest bardzo trudne i zawsze nieco zawężające. Rozróżnia formy p raw ­ dziwie archaiczne jek liturgię Adai i Marii oraz archaizujące np. H i p o l i t a . W tych pierwszych odnajduje wyraźnie elem enty modlitwy żydowskiej po­ wyżej scharakteryzow anej.

(3)

W następnych rozdziałach autor omawia Eucharystię aleksandryjską i rzym ­ ską odnajdując jej wspólne źródło w greckiej liturgii synagogalnej. Różnice zaś tłumaczy wpływem w Rzymie Żydów pochodzenia wschodniego, bardziej konserw atyw nych. A utor analizuje anamnezę, jej związek z ofiarą ludu kapłańskiego i „kultem niebieskim ”. Kanon rzym ski uznaje za świadka n a j­ starszej tradycji modlitwy eucharystycznej.

W E ucharystii syryjskiej zachodniej odkryw a pew ną syntezę form dawnych, świadome przetw orzenie starych wzorów według zasad retoryki helleńskiej, a wreszcie mocno podkreślony ch arak ter try n itarn y . Dalszym krokiem na­ przód jest liturgia św. Jakuba, w której dwoistość ofiary i wspomnienia przechodzi w jedność ofiary jako „wspom nienia”.

Wśród liturgii bizantyjskich autor szczególnie wyróżnia liturgię św. B a- z y l e g o , szukającą dosłownych sform ułow ań biblijnych. Dzięki tem u rów ­ nież schem at try n ita rn y unika uproszczenia logicznego, a odnajduje swe bo­ gactwo biblijne. Słowa ustanow ienia wmontowane są w anamnezę, a ofiara po­ zostaje w ew nętrznie związana z ucztą. W tych w szystkich form ach autor od­ najduje naw iązania do liturgii, m odlitw y żydowskiej.

W Eucharystii m ozarabskiej i galijskiej autor dostrzega wiele elementów bardzo dalekich od istoty Eucharystii. Autor broni natom iast modlitw w sta­ wienniczych w kanonie rzym skim jako związanych z najdaw niejszą tradycją i całkowicie różnych od m odlitw y wiernych.

Zdając sobie s p ra w ę .z nieprecyzyjności określenia „średniowiecze” autor mimo wszystko podsuwa pewne cechy charakterystyczne twórczości litu r­ gicznej tego olbrzymiego i bardzo niejednolitego okresu. Dokonuje się w nim pew na dezintegracja tem atów dawniej w ew nętrznie ze sobą związanych. Na pierw szy plan zaczyna w ysuwać się swego rodzaju m oralizm i dydaktyzm, zwłaszcza w prefacjach. Tu wreszcie wprow adza się ciche odm aw ianie k a ­ nonu w brew całej tradycji liturgicznej. Form a ta jest związana z rozbudo­ w anym i śpiewami chóru. Średniowiecze również obciążyło liturgię E ucha­ rystii wieloma m odlitw am i pryw atnej pobożności kapłana obok tekstów istotnych.

W konsekw encji w czasach późniejszych zanika zrozumienie E ucharystii jako dziękczynienia, sensu anamnezy, wspom nienia uobecniającego. N atom iast cen­ tralnym zagadnieniem staje się sposób obecności C hrystusa pod postaciami, znajdując swój zew nętrzny w yraz w e wprow adzeniu podniesienia postaci kon­ sekrowanych. Zwrócenie uw agi na owoce E ucharystii prowadzi do mnożenia się mszy stypendialnych, a jednocześnie zanika udział w iernych przez ko­ m unię. Mnożą się rów nież kom entarze ukazujące Eucharystię jako udram a-

tyzowane przedstaw ienie K alw arii.

Reform a protestancka poszła w złym kierunku opierając się na wzorach późnych i już pozbawionych elem entów istotnych. Toteż mimo wołania o pow ­ ró t do Pism a św. przeciw Tradycji protestanci poprzestają na elementach tr a ­ dycji po IX w., posuw ają m oralizm do ostatecznych granic, zastępując nim naw et m odlitw ę eucharystyczną. Podkreślenie w spólnoty ogranicza się nie­ m al do elem entów socjologicznych. Zanika w iara w obecność sakram entalną. Autor jednak z prawdziwym obiektywizmem ukazuje pow rót do najstarszych źródeł w liturgii szkockiej i zreformowanej liturgi anglikańskiej, liturgii nowego Kościoła luterańskiego w Stanach Zjednoczonych. Ze szczególną uwagą analizuje Eucharystię w Taizś.

W ostatnim wreszcie rozdziale autor omawia reform ę liturgiczną P i u s a V i pow rót w Kościele rzym skim do źródeł począwszy od X VII w.), ja k rów ­ nież podaje zarys historii współczesnego ruchu liturgicznego. W tym wreszcie w ydaniu omawia nowe m odlitw y eucharystyczne z ukazaniem ich źródeł. Odkrywa w nich wszystkie elementy, omawiane w rozdziałach wstępnych. P o ­ rów nuje te form y z próbam i innych Kościołów chrześcijańskich.

Tak dochodzi do nowego motywu zbliżenia ekum enicznego w łaśnie dzięki powrotowi do istotnych i najstarszych elem entów Eucharystii. W nich

(4)

Recenzje

Kościoły chrześcijańskie odnajdują wspólny język, wspólnotę wiary, a przede wszystkim wspólnotę Eucharystii, sakram entu jedności i miłości.

Praca napisana z prawdziwą znajomością istotnych źródeł, a zarazem z głębokim szacunkiem dla największego m isterium w Kościele. Lekturę jej, a właściwie jej przestudiowanie, można zalecić wszystkim wykładowcom liturgii, ale również wykładowcom katechetyki i teologii pastoralnej, czy wreszcie autorom podręczników do nauki religii, opracowujących zagadnie­ nie Eucharystii, dla właściwego kształtow ania pobożności eucharystycznej.

K s. Jan C h a r y ta ń s k i S J, W a r s z a w a

P eter RICHERZHAGEN i Franz HOFFMAN OP, F estes senA b e n d m a h l — — Messe. A r b e i t s b o g e n f ü r G e sp rä c h e z w is c h e n K i n d e r n, die z u r er ste n heil ig en K o m m u n i o n g e h e n, E ltern und P r i e s t e r n, Köln 1971, J. P. Bachem Verlag, s. 25.

Aktywność dziecka, jego w łasna refleksja, są dziś oczywistym postulatem zarówno w dydaktyce, jak i w katechetyce. Możemy je osiągnąć naw et z małymi dziećmi, przygotowującymi się do pierwszej Komunii św. Ja k jednak pobudzić tę aktywność i nie ulec pokusie przekazyw ania jedynie n a ­ szych słów? Odpowiedź na to pytanie podsuwTa nam zespół zadań dla dzieci, przygotowany w omawianej pozycji.

Podsumowane ćwiczenia odnoszą się do różnych aspektów Mszy św., za­ równo jej charakteru wspólnotowego, jak i związku z wieczerzą paschalną żydowską. Dotyczą życia Chrystusa i ważniejszych elementów liturgii Mszy św. Przew ażają ilustracje i rysunki schematyczne nad tekstem słownym. Zeszyt składa się ze stron zawierających elementy do w ycinania i stron, na które należy przenieść wycięte elementy. Do wykonania poleconego zadania nie wystarcza jednak czysto zew nętrzne dopasowanie. Konieczna jest osobista refleksja dziecka zarówno odnośnie elementów dostrzegalnych, jak i ducho­ wych podstaw związanych z Mszą św.

Omawiany zbiór zadań może być w ykorzystany tak przez katechetów, jak i rodziców w domu. Istotnym jest, by ćwiczenie łączyło się z przekazem słow­ nym, rozmową w sali katechetycznej czy też w domu rodzinnym.

Dobrze by było, gdyby nasi katecheci mogli zapoznać się z tym dyskusyj­ nym jeszcze projektem . Nam również potrzeba katechezy aktywnej.

K s. Jan C h a r y t a ń s k i SJ, W a r s z a w a

Johannes P etrus DE JONG, Die E u charis tie als S y m b o l w i r k l i c h k e i t , Regensburg 1969, Verlag Friedrich Pustet, s. 211. ,

J. P. d e J o n g jest uczniem J. A. J u n g m a n n a SJ, jak również opactwa w M aria Laach. Przygotowując do wydania w języku niemieckim swoją książkę zatytułow aną De E u c h a ris tie, s y m b o li s c h e W e r k e l i j k h e i d tak bardzo przerobił pierwszy tek st swego dzieła, że właściwie niemieckie tłumaczenie jest zupełnie nową pozycją.

Dostrzegając niewystarczalność wielowiekowej dyskusji nad obecnością eucharystyczną Chrystusa, autor pragnie spojrzeć na problem Eucharystii zu­ pełnie w innym świetle, aby ukazać jej pełniejsze wym iary. Opiera się oczy­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Od posługiwania się utartymi schematami nie można w sposób zupełny uciec i nie ma w nich często niczego złego – sta- nowią one niejednokrotnie nieocenioną pomoc –

Il en eƭt à peu près de même pour les déclinaiƭons. Il est vrai que Vallart, contrairement à son prédécesseur, reconnaît les occurrences un et du comme des articles à part

„Wszechstronna, krytyczna interpretacja wszystkich aspektów zajść marco­ wych jest dziś naglącym obowiązkiem socjologów, zwłaszcza tych, którzy zajmo­ wali się dydaktyką,

S łow ikow skiego Aktualny stan badań nad dziejami nauczania historii oraz postulaty na przyszość, m gr K. Wróbel Programy nauczania historii a praktyka

Liście wiązu korkowego są mniejsze niż w gatunku, szorstkie, bardziej wydłużone, z wy- ciągniętym wierzchołkiem i klinowatą nasadą na dłuższym i cieńszym

Keywords: smart meter; smart grid; values; responsible innovation; case study; Netherlands; home energy

Similarly, people belonging to C- Group were characterised by long or me- dium-long skulls with medium-high and medium-acrocranial, medium-broad brow with narrow and long or

Wierzącym zostało powierzone zadanie, by żyli tajemnicą adwentu w sercu ludzkich dziejów: «Duch i oblubienica mówią: Przyjdź»; zaś Żyjący odpowiada: «Zaiste przyjdę