• Nie Znaleziono Wyników

Widok Mariusz Zemło, Role społeczne a postrzeganie szkoły

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Mariusz Zemło, Role społeczne a postrzeganie szkoły"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

RECENZJE, OMÓWIENIA I SPRAWOZDANIA

306

Mariusz Z e mđ o, Role spođeczne a postrzeganie szkođy, Biađystok: Urząd Miej-ski w Biađymstoku. Wydziađ Spraw Spođecznych 2009, ss. 176.

Biorąc do rĊki ksiąĪkĊ Role spođeczne a postrzeganie szkođy, zastanawiađem siĊ, co na temat postrzegania Ğrodowiska szkolnego moĪna napisaü. Pochodzenie, poziom Īycia, zajmowane stanowisko – uczeĔ, nauczyciel, uzyskiwane oceny, wiek i wiele innych czynników ma wpđyw na opinie o szkole. M. Zemđo podejmuje problematykĊ rozbieĪnoĞci sądów o róĪnych aspektach funkcjonowania szkođy i zastanawia siĊ nad najwaĪniejszymi przyczynami takiego stanu rzeczy, co wymaga, krytycznego i od-waĪnego spojrzenia na rzeczywistoĞü.

Autor niniejszej publikacji, prof. dr hab. Mariusz Zemđo jest pracownikiem na-ukowym i wykđadowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawđa II (Kate-dra Socjologii Wiedzy i Edukacji). Jest równieĪ organizatorem licznych zjazdów so-cjologicznych, a takĪe autorem wielu publikacji dotyczących socjologii wiedzy i edu-kacji (np. Nowa socjologia eduedu-kacji, Socjologia wiedzy w teorii interakcyjno-fe-nomenologicznej) oraz cyklu dotyczącego róĪnych aspektów mađych miast (np. za-bytki, elity, gospodarka).

Omawiane opracowanie jest uzupeđnieniem dorobku Profesora z zakresu socjolo-gii wiedzy i edukacji. Jest to studium wydane przez Urząd Miejski w Biađymstoku w Wydziale Spraw Spođecznych w 2009 roku. W pracy tej Autor stawia sobie za cel skonfrontowanie opinii dwóch przeciwstawnych grup spođecznych: nauczycieli i ucz-niów na temat szkođy. Przedstawia wspólne poglądy, a takĪe odmiennoĞü stanowisk i przyczyny takiego, a nie innego podejĞcia do tego samego zagadnienia osób, które zalicza siĊ do tego samego Ğrodowiska.

Szukając odpowiedzi na postawione pytania, Autor analizuje wđasne badania, prze-prowadzone dziĊki pomocy Wydziađu Spraw Spođecznych UrzĊdu Miejskiego w Bia-đymstoku, gđównie wĞród uczniów szkóđ gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w 2005 oraz nauczycieli tych placówek w 2007 roku. Respondenci zostali poproszeni o opiniĊ na temat szkolnego systemu normatywnego, wybranych zachowaĔ mđodzieĪy, autory-tetu nauczyciela, Ĩródđa zachowaĔ dewiacyjnych mđodzieĪy.

Na ksztađt publikacji skđada siĊ wstĊp, zakoĔczenie oraz piĊü rozdziađów, z któ-rych kaĪdy, oprócz pierwszego, dzieli siĊ na podrozdziađy zakoĔczone krótkim pod-sumowaniem. WyodrĊbnienie podrozdziađów, a w nich kolejnych czĊĞci, pozwala na wyszukanie tego zagadnienia, które interesuje czytelnika. Praca opatrzona jest licz-nymi tabelami i wykresami dotyczącymi badaĔ. Opracowanie zawiera specjalistyczne sđownictwo, co z uwagi na zwiĊzđy i jasny jĊzyk nie przeszkadza w zrozumieniu ksiąĪki przez szerokie grono odbiorców.

W pierwszej czĊĞci pracy rzeczowo, krótko i wieloaspektowo przedstawiono ba-daną próbĊ. Ankieta przeprowadzona zostađa na 1403 uczniach z 75 klas biađostockich

(2)

RECENZJE, OMÓWIENIA I SPRAWOZDANIA 307

szkóđ publicznych i 5 klas szkóđ niepublicznych oraz na 1600 nauczycielach pracuj ą-cych w 41 szkođach publicznych i 11 niepublicznych. Z uwagi na braki formalne odrzucono 55 ankiet uczniów i 37 wypeđnionych przez opiekunów. Pod wzglĊdem ro-dzaju szkođy zbadano gđównie licea ogólnoksztađcące, gimnazja (II i III klasy), tech-nika, licea profilowane, w mniejszym stopniu – zasadnicze szkođy zawodowe. Zdecy-dowana wiĊkszoĞü podopiecznych pochodziđa z Biađegostoku – prawie 75%, pozostali to mieszkaĔcy wsi i nieliczni mieszkaĔcy innych miast. Pod wzglĊdem uzyskiwanych ocen najliczniejszą grupĊ stanowili uczniowie ze Ğrednimi ocenami, nastĊpnie z do-brymi, „sđabi” i „bardzo dobrzy” tworzyli zbliĪone liczebnie zbiory. WĞród edukato-rów najwiĊkszą grupĊ stanowili nauczyciele dyplomowani i mianowani – razem ok. 77% badanej grupy, pracujący przewaĪnie w jednej placówce. StaĪ pracy z podziađem co 5 lat w badanym Ğrodowisku jest doĞü równomiernie rozđoĪony, profil nauczania to gđównie nauki humanistyczne i Ğcisđe.

CzĊĞü druga to szczegóđowe omówienie badaĔ dotyczących ĞwiadomoĞci istnienia norm regulujących dziađanie mđodzieĪy, przedstawienie opinii na temat konsolidacji dziađaĔ wychowawczych oraz Ğrodków wychowawczych stosowanych przez edukato-rów i ich skutecznoĞci z rozróĪnieniem na kilkanaĞcie kryteriów. Aspekty te to np. stopieĔ awansu zawodowego nauczyciela, zaangaĪowanie nauczyciela w pracĊ dy-daktyczno-wychowawczą, rodzaj szkođy, Ğrednia ocen uzyskiwana przez podopiecz-nych. Oprócz przejrzystych wykresów i tabel z uzyskanymi wynikami z ankiet, Autor do kaĪdego szczegóđowego zagadnienia podađ wynik testu Chi2. KaĪdy aspekt jest

dokđadnie opisany i zawiera trafne wnioski. Rozdziađ koĔczy siĊ zebraniem najistot-niejszych stwierdzeĔ. Ciekawym wnioskiem dla nauczycieli moĪe byü rozróĪnienie na stopieĔ awansu zawodowego oraz zadowolenie z pracy nauczyciela a odbieranie przez uczącego skutecznoĞci jego dziađaĔ.

Trzecią czĊĞü pracy Autor poĞwiĊciđ na opisanie zachowaĔ mđodzieĪy takich, jak: pomoc koleĪeĔska w nauce, wyĞmiewanie siĊ z dobrych uczniów, przemoc fizyczna wĞród uczniów, uĪywanie wulgarnego sđownictwa oraz palenie papierosów, picie alko-holu i zaĪywanie narkotyków. UwagĊ moją przykuđy szczególnie podrozdziađy doty-czące przemocy fizycznej i oĞmieszania dobrych uczniów – wyniki są apelem do wspóđczesnych pedagogów, zmuszającym do przemyĞleĔ i podjĊcia stosownych dzia-đaĔ. „Prawo piĊĞci” staje siĊ w szkole normą i nie dziwi juĪ nikogo, uĪywanie wulga-ryzmów nie jest wstydliwe ani nieprzyzwoite. Autor zwraca uwagĊ równieĪ na nowy nurt, jakim jest brak ambicji i stawanie siĊ uczniem przeciĊtnym – równieĪ jako obrona przed tymi, którzy gnĊbią wybijających siĊ w klasie. Opierając siĊ na wynikach, Zemđo niejednokrotnie stwierdza, Īe „Ğrodowisko szkolne jest miejscem socjalizacji o nega-tywnych wzorcach; jest Ĩródđem deprawacji uczniów”. Zaznaczyü naleĪy równieĪ, Īe licznie przytaczane wyniki innych badaĔ potwierdzają biađostockie wyniki.

W czwartej czĊĞci M. Zemđo podejmuje temat autorytetu nauczyciela. Zwraca uwa-gĊ na przeszkadzanie w zajĊciach lekcyjnych, dyskutowanie z nauczycielami w

(3)

spra-RECENZJE, OMÓWIENIA I SPRAWOZDANIA

308

wie wystawianych ocen, naganne odnoszenie siĊ do nauczyciela i niewykonywanie jego poleceĔ. Wnioskiem gđównym dziađu jest teza – „pozycja nauczyciela jest w po-waĪnym kryzysie”. Podobnie jak w poprzednich rozdziađach, kaĪde opisywane kry-terium poparte jest wynikami procentowymi wraz z komentarzem.

Zbadaniu Ĩródeđ dewiacyjnych (niepoĪądanych) zachowaĔ mđodzieĪy sđuĪy czĊĞü piąta. Autor cytuje kilka ciekawych otwartych wypowiedzi opiekunów na temat przy-czyn niewđaĞciwych zachowaĔ. Poglądy uczniów na ten temat odbiegają jednak od opinii edukatorów. Warto przyjrzeü siĊ przekonaniom respondentów na temat wpđywu rodziny oraz rówieĞników spoza szkođy i Ğrodowiska szkolnego na zachowanie mđo-dzieĪy.

ZakoĔczenie pracy rozpoczyna siĊ od krótkiej prezentacji myĞli socjologicznej w zakresie procesów ĞwiadomoĞciowych i ich pierwszych przedstawicieli (F. Znanie-cki, R. Linton). NastĊpnie umieszczone są najwaĪniejsze wnioski Autora, uwzglĊd-niające podobieĔstwa i róĪnice wypowiedzi ankietowanych, odnoszące siĊ przy tym do przyczyn takiego stanowiska. SzkođĊ porównano do spektaklu, w którym uczniowie nie są graczami z wđasnego wyboru.

Zestawiając zbieĪnoĞci i dysproporcje badanych zagadnieĔ Autor pracy odnalazđ zdecydowanie wiĊcej rozbieĪnoĞci. I tak, zasadniczo nauczyciele w lepszym Ğwietle przedstawili obraz szkođy – wyĪej niĪ ich podopieczni ocenili szkolny system nor-matywny oraz skutecznoĞü Ğrodków wychowawczych. Znaczna róĪnica w opinii re-spondentów wystąpiđa w ocenie skutecznoĞci Ğrodków powstrzymujących przed pi-ciem alkoholu – uczniowie ponad czterokrotnie czĊĞciej niĪ opiekunowie wskazali na brak skutecznoĞci tych Ğrodków.

Jako Ĩródđo najczĊstszych kontaktów z przemocą, wulgarnego sđownictwa i innych niepoĪądanych zachowaĔ nauczyciele wymienili rodzinĊ. Tymczasem wĞród uczniów odpowiedĨ ta miađa najniĪszy odsetek. Rola szkođy jako Ĩródđo dewiacyjnych zacho-waĔ w odpowiedziach nauczycieli prawie nie wystĊpuje, natomiast uczniowie czĊsto ją wymieniają. WyĞmiewanie siĊ z uczniów zdolnych wskazuje na niedostrzeganie zjawiska przez pedagogów – wskazują na nie ponad dwukrotnie rzadziej.

NajwiĊksza dysproporcja wystąpiđa w ocenie autorytetu nauczyciela, niemal kaĪda odpowiedĨ dotycząca niewykonywania poleceĔ, przeszkadzania w prowadzeniu zajĊü, dyskusji o ocenach to róĪnica dwu, a nawet piĊtnastokrotna w przypadku nagannego zachowania wobec wychowawców. W tym obszarze obie grupy spođeczne są tak samo doĞwiadczane i są bezpoĞrednimi uczestnikami. Zrozumiađe jest jednak ukrywanie niezgodnoĞci i potkniĊü przez nauczycieli, to oni są odpowiedzialni za obraz szkođy i zainteresowani budowaniem dobrego wđasnego wizerunku.

W przypadku picia alkoholu i zaĪywania narkotyków na terenie szkođy – czyli za-chowaĔ najbardziej potĊpianych spođecznie – najwiĊksze rozbieĪnoĞci widaü w od-powiedzi „nie mam zdania”. Nauczyciele wybierają ją tutaj 35 i odpowiednio 60 razy wiĊcej niĪ uczniowie.

(4)

RECENZJE, OMÓWIENIA I SPRAWOZDANIA 309

Mniejsze róĪnice wystąpiđy w ocenie istnienia czytelnych reguđ zachowania mđo-dzieĪy w placówkach edukacyjnych. Podobne sądy wypowiadają ankietowani o kon-solidacji dziađaĔ wychowawczych. WyraĨna zgodnoĞü wystąpiđa natomiast w po-twierdzeniu, Īe palenie papierosów w placówkach oĞwiatowych to czĊste zjawisko. Spójne poglądy dotyczą równieĪ kwestii znacznych oddziađywaĔ rówieĞników na pos-tawy uczniów. Jednostki silniej identyfikujące siĊ ze speđnianą rolą spođeczną ocenia-ją korzystniej daną kwestiĊ, dotyczy to zarówno mđodzieĪy, jak i ich opiekunów.

Szkoda, Īe badania zawĊĪono tylko do uczniów i nauczycieli, poniewaĪ poĞrednią rolĊ w ksztađtowaniu obrazu szkođy peđnią równieĪ rodzice. Oni takĪe uczestniczą wĪyciu szkođy. Jednak opinia rodziców byđaby oparta na zasđyszanych informacjach od dzieci i ich nauczycieli, czyli byđaby wypadkową opinii zbadanych grup spođecznych.

NaleĪy równieĪ wspomnieü, Īe czasem Autor drobiazgowo omawia przedstawione wczeĞniej graficznie wyniki, powtarzając rezultaty ankiety w opisie ogólnym. TakĪe w niektórych wykresach uwzglĊdniających tylko opiniĊ jednej grupy pozostawiono w legendzie nazwĊ „Serie 1” nadawaną automatycznie przez program.

Omawiane studium wzbogaca znacznie dorobek w zakresie socjologii wiedzy, po-niewaĪ dostarcza argumentów za „deterministyczną funkcją roli spođecznej w proce-sach ĞwiadomoĞciowych” oraz rozszerza socjologiĊ edukacji o informacje na temat aktualnego stanu kondycji szkođy. Moim zdaniem temat pracy jest waĪny, bowiem od rozumienia i odbierania szkođy zaleĪy stosunek do niej i wypeđnianie zadaĔ przez uczniów i wychowawców.

Polecam omawianą pracĊ nauczycielom, przyszđym opiekunom oraz wszystkim tym, którzy szukają przyczyn niepokojących zmian w szkođach i moĪliwoĞci ich za-radzenia. Praca ta powinna skđoniü do refleksji, dlaczego nauczyciele czĊĞciej siĊgają po niejednoznaczne odpowiedzi „nie mam zdania” w ankietach na pytania dotyczące zagadnieĔ zachowaĔ najbardziej piĊtnowanych spođecznie i nowych prądów w szkole. Czy chcą uciec od odpowiedzialnoĞci, czy nie widzą problemów w swoim Ğrodowisku pracy? Opracowanie to obala równieĪ pogląd edukatorów, Īe to rodzina jest gđównym Ĩródđem niepoĪądanych zachowaĔ podopiecznych.

Na uwagĊ socjologów i wychowawców zasđugują wyniki róĪniące siĊ dwu-, a na-wet czterokrotnie. Studium to pokazuje wyraĨnie, jak bardzo zajmowana pozycja aktora Īycia spođecznego wpđywa na interpretacjĊ i ocenĊ tej samej rzeczywistoĞci. Tytuđ jest wiĊc adekwatny do treĞci, a cel zađoĪony na początku zostađ osiągniĊty. Cytując za Autorem „zaprezentowany materiađ moĪna potraktowaü jako przyczynek do uprawomocnienia socjologii wiedzy jako dyscypliny empirycznej”.

Janusz Litwin Katedra Socjologii Wiedzy i Edukacji KUL

Cytaty

Powiązane dokumenty

Próba oznaczona literą a jest najbliższa próbie uczniów, których dane wykorzystano podczas wyłaniania wzorców korzystania z pozaszkolnej pomocy w nauce (ubytek 57

Zależności nie obserwuje się jednak wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych (przy kontroli m.in. statusu społecznego i osiągnięć szkol- nych; Safarzyńska, 2013).. Z kolei

Przez 15 pierwszych dni wkładali do garnka 3 monety dziennie, zaś przez kolejne dni – 2 monety.. Na koniec miesiąca rozdzielili zbiór pomiędzy siebie

Zgodnie z koncepcją inteligencji emocjonalnej Saloveya i Sluytera na inteligencję emocjonalną składa się 5 podstawowych grup zdolności: świadomość emocjonalna (ekspresja

Autor wprawdzie przestrzega — i słusznie — przed takim właśnie traktowaniem regionalnej lub lu­ dow ej religijności, jak to czynili szesnastowieczni humaniści,

Szerokie horyzonty badawcze autorki, wnikliwość analityczna, precy­ zja i elegancja stylu oraz nienaganna konstrukcja spraw iają, że lektura w raz ze śledzeniem

W szcze- gólności dotyczy to pierwszego, przemocy, który we współczesnej epoce wydaje się dominujący, co jest pokłosiem nie tylko ustawicznie toczących się na całym

Jest to bardzo cenne historyczno-muzykologiczne opracowanie tego oficjum, które na terenie Polski zachowało się w dwóch płockich antyfonarzach z XV i XV/XVI wieku.. Na