Wachowiak, Bogdan
Wymiana handlowa Królewca z
zapleczem polskim w świetle opinii
miejscowego kupiectwa i władz
pruskich z lat 1815-1820
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 379-395
1980
Bogdan W a c h o w ia k
WYMIANA HANDLOWA KRÓLEWCA
Z ZAPLECZEM POLSKIM
W ŚWIETLE OPINII MIEJSCOWEGO KUPIECTWA
I WŁADZ PRUSKICH Z LAT 1815— 1820
P ro b le m a ty k a p ow iązań h an d lo w y ch K rólew ca z zapleczem p olsko-litew - sk o -ru sk im należy do bardzo słabo zbadanych, zwłaszcza w histo rio g ra fii pol skiej. Dotyczy to zarów no okresu sprzed rozbiorów Polski, ja k i X IX wieku. Poza pionierskim , jed n a k z u w ag i na c h a ra k te r o p racow ania dość ogólnym, ujęciem tego zagadnienia w Historii P om orza przez Antoniego M ą c z a k a 1 i E d m u n d a C ieślaka 2 oraz m a rg in aln y m i u w a g am i na ten te m a t w p racach poświęconych h a ndlow i G d ań sk a 3 te m a ty k ę tę uw zględnia, ale rów nież z u w a gi n a stan b a d ań w dość ograniczonym zakresie, w y d a n a ostatnio p ra ca Józefa Stanielew icza 4.
Nieco więcej u w agi w y m ian ie h an d lo w ej K ró lew ca z zapleczem poświęcali badacze niemieccy, jed n ak i oni, m im o bogatszego ilościowo dorobku, na ogół nie wyszli poza dość ogólnikowe i nie zawsze dostatecznie u d o k u m en to w a n e ujęcia. Dotyczy to m iędzy in n y m i najnow szego o p racow ania dziejów K r ó lewca p ióra F ritza G a u s e g o 5. W n iek tó ry ch p r a ca c h niem ieckich dostrzec można też ten d e n cje do um n ie jszan ia znaczenia, jak ie dla życia handlow ego K rólew ca m iały k o n ta k ty z Polską. P rz y k ła d u w ty m względzie dostarcza zarys dziejów rejen cji królew ieckiej w latach 1808— 1850 H a n sa -Jiirg e n a Belkego. Ja k k o lw iek w źródłach, na podstaw ie k tó ry ch a u to r ten c h a r a k te ryzow ał sp raw ę tzw. wolności przem ysłow ej dla k u p có w obcych h a n d lu ją c y c h z K rólew cem , często w spom ina się o k u p cach polskich oraz podkreśla, że główną p rzyczyną u p a d k u h a n d lu stolicy P r u s W schodnich b yły rozbiory Polski, asp ek t te n nie został w p ra cy w ogóle odnotow any. M ow a jest ty lk o
1 A. M ą c z a k , w : H i s to r i a P o m o r z a , t. I I, cz. 1, p o d r e d a k c j ą G. L a b u d y , P o z n a ń 1976, ss. 341—355; p o r . t a k ż e te g o ż : H a n d e l z a m o r s k i P r u s K s i ą ż ą c y c h w l a t a c h 1565—1646. P r ó b a a n a l i z y s t a t y s t y c z n e j , w : W ą z l o w e p r o b l e m y d z ie j ó w P r u s X V I J — X X w i e k u , P o z n a ń 1971, ss. 130—139. 2 E. C ie ś la k , w : H i s to r i a P o m o r z a , t. I I, cz. 2, p k t 3 r o z d z i a łu V ( to m w p r z y g o t o w a n i u , k o r z y s t a ł e m z m a s z y n o p i s u ) . 3 S. H o s z o w s k i, H a n d e l G d a ń s k a w o k r e s i e X V —X V J 1 I w i e k u , Z e s z y ty N a u k o w e W y ż sz e j S z k o ł y E k o n o m ic z n e j w K r a k o w i e , n r 11, I960, ss. 34—38; C. B i e r n a t , S t a t y s t y k a o b r o t u z b o ż o w e g o G d a ń s k a o d p o ł o w y X V I w . d o 1795 r., Z a p i s k i H i s to r y c z n e , t. 23, 1957, z. 4, ss. 126 i n., t a b i . II. 4 J . S t a n ie l e w ic z , K o ia p o r t ó w b a ł t y c k i c h S z c z e c i n a , G d a ń s k a i K r ó l e w c a n a t l e z a p le c z a i p r z e d p o l a p o r t o w e g o w l a t a c h 1315— 1914, P r a c e N a u k o w e P o l i t e c h n i k i S z c z e c i ń s k ie j n r 67. I n s t y t u t N a u k E k o n o m ic z n y c h i S p o ł e c z n y c h , 1976, ss. 9—33. 5 F . G a u s e , D ie G e s c h ic h t e d e r S t a d t K ö n i g s b e r g , B d . 2, K ö l n - G r a z 1968, ss. 28, 89—91, 179—204, 371—372, 429—435. K o m u n ik a ty M a z u rs k o -W a rm iń s k ie , 1980, n r 3 (149)
380 Bo gd an W a c h o w ia k
ogólnie o kupcach obcych oraz o układzie handlow ym , z aw a rty m przez P ru s y z Rosją *.
Zasadniczą podstaw ę m ateriało w ą niniejszego a rty k u łu stanow i k o respon dencja, dotycząca trudności w y stępujących w w ym ianie gospodarczej K ró le w ca, zwłaszcza z zapleczem polsko-litew sko-ruskim , w ym ieniona w latach 1815— 1820 między kup iectw em królew ieckim i tam tejszy m i w ładzam i reje n cy jn y m i z jednej a k ró lem p ru sk im i kanclerzem H ard en b e rg ie m z d rugiej strony, przechow yw ana obecnie w zbiorach C entralnego A rch iw u m Niemieckiej R e pu bliki D em okratycznej Oddziału w M e r s e b u r g u 7. N iek tó re z pism znane były w praw d zie ju ż dotychczasow ej historiografii niem ieckiej, nie zostały jednak w pełni i dostatecznie w ykorzystane. Z a rch iw u m m erseburskiego za czerpnięta została p onadto większość przekazów , ośw ietlających całokształt w ym ian y h andlow ej K rólew ca i in n y ch po rtó w p ru sk ic h po zakończeniu wojen napoleońskich 8.
I
Zabiegi k upiectw a królew ieckiego u c en traln y c h w ładz p ru sk ic h w s p r a w ie h a n d lu zapoczątkow ał list, sk ie ro w an y bezpośrednio do k ró la F ry d e ry k a W ilhelma III, z 18 lipca 1815 roku. Dotyczył on p ize d e w szystkim obowiązu jącej od ro k u 1810 w p ań stw ie p ru sk im tzw. wolności przem ysłow ej, k tó ra zniosła dotychczasow e ograniczenia w zakresie u p ra w ian ia h a n d lu i w y twórczości. Oznaczało to m iędzy in n y m i zró w n an ie w p ra w a c h k upiectw a zorganizow anego w gildiach i pozostającego poza ich obrębem, w ty m również kupców obcych i m ieszkańców wsi. Podkreślić p onadto należy, że zniesione zostało wówczas także p raw o składu K rólew ca oraz inne p rzy w ileje handlow e tam tejszego kupiectw a. We w spom nianym piśm ie w y rażo n y został pogląd, że likw idacja n a tu ra ln e g o podziału na zajęcia m iejskie i w iejskie jest szkodliw a nie tylko dla miast, ale także dla rolnictw a, ponadto zabiegano usilnie, aby władze zaniechały w y d a w a n ia kupcom obcym zezwoleń na sw obodne p ro w a dzenie h a n d lu poza okresem jarm ark ó w . Z dan iem k u p iectw a królew ieckiego, przeciw ko z ró w n y w an iu kupców obcych i rodzim ych w u p ra w n ien iac h h a n dlowych p rz em aw iał zwłaszcza fa k t obciążania ty c h o statnich różnego rodzaju św iadczeniam i na rzecz p aństw a, od k tó ry ch w olni byli p r z y b y s z e 9.
P ety cja k u p iectw a królew ieckiego p rzek aza n a została do rozpatrzenia kanclerzow i H ardenbergow i. W p raw dzie w piśm ie w tej sp raw ie k ró l p ru sk i zdecydowanie odrzucił z arz u ty skierow ane przeciw ko wolności przem ysłow ej, polecił jed n ak kanclerzow i zbadać sp ra w ę k o n kure ncji, stw arzan ej przez dzia łalność kupiectw a o b c eg o 10. Do rozstrzygnięcia s p ra w y jed n a k nie doszło. Z listu H a rd en b e rg a do kup iectw a królew ieckiego z 14 w rześnia 1815 roku
6 H .- J . B e lk e , D i e P r e u s s i s c h e R e g i e r u n g z u K ö n i g s b e r g 1808—1850, S t u d i e n z u r G e s c h ic h t e P r e u s s e n s , B d . 26, 1976, ss. 115— 116. 7 Z e n t r a l e s S t a a t s a r c h i v , D i e n s t s t e l l e M e r s e b u r g ( d a le j Z S T A M e rs e b u r g ) , S t a a t s k a n z l e r a m t , Rep. 74 К IX O s t p r e u s s e n n r l, v o l. I: A c t a b e t r . d ie G e w e r b e - V e r h ä l t n i s s u n d d a s E t a b li s s e m e n t dev G e w e r b e t r e i b e n d e i n O s t p r e u s s e n 1810--1821. 8 M ię d z y i n n y m i : Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p . 120 А V 2, n r 5, v ol. I, D ie J a h r e s b e r i c h t e d e s W i r t s c h a f t s - R a t h K u n t h . .. r :i 9 —1829; ib id e m , R e p . 120 С X V II 6a , n r l, v ol. I, D ie G e n e r a l - N a c l i w e i s u n g e n v o n d e n in d e n p r e u s s i s c h e n H ä f e n e in - u n d a u s g e l a u f e n e n S c h i f f e n 1814—1826. 9 Z S T A M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 К IX O s t p r e u s s e n , n r l, vol. I, f. 153; H .- J . B e l k e , op. c it., ss. 113—115; F . G a u s e , op. c it., B d . 2, ss. 328—331.
W y m ia n a h a n d lo w a Królewca z zapleczem polskim 381
w y n ik a jedynie, że k anclerz w sp raw ie celowości i możliwości ograniczenia wolności h a n d lu postanow ił zasięgnąć opinii M in isterstw a Fin an só w i M ini ste rstw a S p ra w W ew nętrznych. Ż adne postanow ienia nie zostały jed n ak p rz e kazane z ain tere so w a n y m k upcom u .
B ra k oficjalnej odpowiedzi na petycję sk iero w an ą do k ró la pruskiego w 1815 ro k u oraz, jak zobaczym y niżej, now e trudności w p row adzeniu h a n d lu skłoniły k u piectw o królew ieckie do w y stąp ien ia 18 czerwca 1819 ro k u ponow nie z m em orialem , tym razem bezpośrednio s k ie ro w an y m do ka nclerza H a rd en b erg a. Podniesiona w nim s p ra w a u jem n y c h n a stęp s tw wolności p rze m ysłow ej została nie ty lk o b ardziej skonkretyzow ana, ale także u k a zan a w ścisłym pow iązan iu z całokształtem sy tu acji h a n d lu królew ieckiego. Z ale żała ona w dużym stopniu od w y m ian y z zapleczem ląd o w y m polsko-litew - sko-ruskim , sp ra w ie tej poświęcono też w piśm ie szczególnie dużo m iejsca >2. W pierw szej części listu kup iectw o królew ieckie w skaz yw ało na u jem n e n astęp s tw a u dzielania k upcom obcym zezwoleń n a pro w ad zen ie h a n d lu . Nie tylko pe n etro w ali oni cały k ra j sp rz ed ając i k upując, a le n a w e t prow adzili h a n d el detaliczny w sam y m K rólew cu. Dotyczyło to zwłaszcza R osjan i P o laków , k tó rzy dotychczas przyw iezione ze sobą p ro d u k ty , będące p rzedm iotem w yw ozu morskiego, sprzedaw ali m iejscow ym kupcom. Z lis tu w ynika, że pierw szy w y p a d e k n a ru szen ia tej zasady w y d a rzy ł się na wiosnę 1819 roku. O baw iano się, że bezpośrednia sprzedaż to w aró w ze szkut (wicin) nabyw com in d y w id u aln y m bądź p rz y b y ły m do K ró le w ca k u p co m z am orskim znajdzie naśladow ców, a to m iałoby k a ta s tro fa ln e n a stęp s tw a dla h a n d lu morskiego m iejscow ych kupców, k tó r y opierał się na eksporcie p ro d u k tó w d o starczanych z ziem polsko-litew sko-ruskich. Podkreślono, że m ają c możliwość sprzedaży detalicznej p rzyw iezionych to w a ró w polscy i rosyjscy dostaw cy nie będą sprz e daw ali ich tan iej m iejscow ym kupcom, z ajm u jący m się h a n d le m eksportow ym , a to z kolei uniem ożliw i ty m o sta tn im jak ą k o lw iek k o n k u re n cję z kup iectw em Rygi i in n y ch p o rtó w rosyjskich, w k tó ry c h te sam e p ro d u k ty m ożna było kupić znacznie taniej.
Nie ty lko jed n ak now e u staw o d aw stw o p rzem ysłow e P ru s , zdaniem a u to rów om aw ianego listu, w płynęło u jem n ie na h a n d e l e k sportow y K rólew ca. D otkliw y cios zad ał m u już, ja k 1o określono w piśmie, „nieszczęsny rozbiór Po lsk i”, p onadto Rosja p rz y pomocy ceł oraz z am y k an ia g ranic robiła wszy stko, aby h an d el z zajęty ch przez siebie ziem kierow ać do w łasn y ch p o rtó w bałtyckich. S p rz y jała tem u też p ru s k a po lity k a celna i u tru d n ie n ia , czynione na gran icy przez władze. W w y n ik u tego z daw nego h a n d lu K rólew ca z P olską pozostała m iejscow em u k u p iec tw u zaledw ie 1/10 część 13.
11 I b id e m , f. 153; p o r . t e ż H .- J . B e l k e , o p . c it., s. 115-12 Z S T A M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 К I X O s t p r e u s s e n , n r 1, vol. I, f. 153—156. 13 I b id e m , f. 154 v. T e n n i e z m i e r n i e i n t e r e s u j ą c y f r a g m e n t p i s m a k u p i e c t w a k r ó le w i e c k ie g o d o k a n c l e r z a H a r d e n b e r g a b r z m i w o r y g i n a l e : „ D e r A u s f u h r h a n d e l u n s e r e s O r t e s h a t s c h o n d u r c h d i e u n g l ü c k s e l i g e n T h e i l u n g P o h l e n s e in e n e m p f i n d l i c h e n S to s s e r l i t t e n , d e r R u s s l a n d d u r c h G r e n z s p e r r e n u n d Z ö lle , ü b e r h a u p t d a s M ö g li c h s te a u f b o t , d e n H a n d e l d e s a n s ic h g e n o m m e n e n T h e i ls d ie s e s L a n d e s n a c h s e i n e n O s t s e e h ä f e n z u z ie h e n . I h m w u r d e h i e r i n a u c h v o n d e r S e i te u n s e r e r F i n a n z v e r w a l t u n g g l e i c h f a l ls d u r c h t h e i l w e i s e G r e n z s p e r r e n u n d Z o l l e r s c h w e r u n g e n g e h o lf e n . V o n d e m e h e m a l i g e n V e r k e h r m i t d e m a l t e n P o h l e n i s t u n s d a h e r j e t z t k a u m d e r z e h n t e T h e i l ü b r i g g e b li e b e n u n d m a n m u s s n o c h d i e G e w e r b e f r e i h e i t h i n z u k o m m e n , u m a u c h d i e s e n R e s t u n s e r n S e e h a n d e l z u e n t z i e h e n , in d e m e r, w i e d e r u m a u c h z u m N a c h t e i l u n s e r e s A c k e r b a u e s , u n t e r d a s C o n s u m e n t v e r s c h l e c h t e r t w i r d ” . N a l e ż y z a z n a c z y ć , że o k r e ś l e n i e r o z b i o r ó w P o l s k i j a k o „ u n g l ü c k s e l i g e ” z o s ta ł o — p r a w d o p o d o b n i e w B e r l i n i e — p o d k r e ś l o n e c z e r w o n y m o ł ó w k i e m , a o b o k n a m a r g i n e s i e z r o b i o n o z n a k z a p y t a n i a .
382 Bo g d a n W a ch o w ia k
Oceniając k ry ty czn ie ustaw o d aw stw o pruskie, które, jak to stwierdzono, przem aw iało bądź milczało zawsze na korzyść kupca obcego, w m em oriale w skazano na odm ienne zasady obowiązujące w ty m wzglądzie w innych k r a jach. Podczas gdy źródła u trzy m an ia p o ddanych wszędzie były chronione przed obcą konk u re n cją, w P rusach, m im o postępującej p au p ery zacji m iejsco wego kupiectw a, czyniono wszystko, aby zachęcić obcych do przybyw ania. W pływ ały na to zwłaszcza niskie opłaty za zezwolenia na prow adzenie handlu.
A rg u m e n ty użyte w m em oriale k u p iectw a królew ieckiego nie znalazły uznania w oczach H ard en b e rg a. W piśmie do naczelnego p re zy d e n ta p r o wincji pru sk iej, A uersw alda, z 10 w rześnia 1819 ro k u stw ierdził on, że jego au to rzy w ykazali całkow itą nieznajomość faktycznego sta n u stosunków h a n dlowych i przem ysłow ych w k r a ju i za granicą. Jednocześnie jed n a k zwrócił się o dostarczenie statystycznych danych, ilu s tru ją cy c h rzekom e stra ty , w y rządzane k u piectw u królew ieckiem u przez h andel obcokrajowców ‘4.
P rzed podjęciem dalszych k ro k ó w naczelny p re zy d e n t A u e rsw ald zasięg nął opinii z ainteresow anych kupców oraz W ydziału II rejen cji królew ieckiej Pierw si w piśmie z 8 paźd zie rn ik a 1819 ro k u sko n c en tro w ali główną uwagę na sp raw ie udzielania obcym licencji na sw obodne pro w ad zen ie h a ndlu, tzw. k a r t przem ysłow ych (Gewerbescheine). Staw iało to ich nie ty lk o na rów ni z m iejscow ym i kupcam i, ale n a w e t powodow ało ich u przyw ilejow anie. M iej scowi bow iem w spom niane k a r ty przem ysłow e musieli w y k u p y w ać na okres półroczny, n ato m ias t przybysze ty lko na jeden k w a rtał, a więc za odpow ied nio niższą opłatę, ale na okres w ystarcz ający w zupełności dla z ałatw ienia interesów w w y b ra n y m , najdogodniejszym okresie. P łacąc m niej za licencję oraz będąc w olni od św iadczeń k o m u n aln y c h i państw ow ych, obciążających m iejscow ych obywateli, k u p cy obcy mogli sprzedaw ać swe to w a ry po niższych, ko n k u re n cy jn y c h cenach ls.
P o d k reślając udogodnienia, w y n ik a ją ce z obow iązującej p r a k ty k i udzie lania kupcom obcym licencji, w o m aw ianym piśmie kupiectw a królew ieckiego podkreślono jednocześnie, że nie stanow iły one b y n a jm n ie j k w estii n a jisto t niejszych dla p rz y b y w ający ch do P r u s F o laków i Rosjan. Je d n i i d ru d zy woleliby, a b y w stosunku do nich przestrzeg an e b yły w p r a k ty c e postan o w ienia w ydanego 26 m a ja 1818 ro k u rozporządzenia celnego, które, jak skądinąd wiadomo, p rzew idyw ało w odniesieniu do h a n d lu z P o lsk ą i Rosją, że cło wwozowe od to w arów tra n s p o rto w a n y c h d rogam i w odnym i i lądow ym i do po rtó w w K łajpedzie i K rólew cu pob iera n e będzie dopiero w m iastach docelowych, a nie w p rzygranicznych urzędach celnych. P rz ep is ten został jednak w międzyczasie anulow any. Now e zarządzenie M inisterstw a F inansów z 6 stycznia 1819 roku p rzew idyw ało m ianow icie pobieranie ceł od to w arów rosyjskich i polskich, sp ław ianych Niemnem , już na granicy w miejscowości Schm alleningken, a więc z dala od m iejsc ich sprzedaży. Było to b ardzo nie dogodne dla tran s p o rtu jąc y c h to w ary i odstraszało ich od p ru sk ie j granicy, a to z kolei groziło zniszczeniem resztek h a n d lu polskiego, jaki pozostał jeszcze K rólew cow i po rozbiorze Polski “ .
W spom niane wyżej pimo W ydziału II re je n cji królew ieckiej w spraw ie
14 H .- J . B e ik e , op. c it., ss. 115—216.
15 Z S T A M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 к I X O s t p r e u s s e n , n r 1, v o l. l , f. 162—163. 16 I b id e m , f. 162; H. M e ie r , B e i t r ä g e z u r H a n d e l s - u n d p o l i t i s c h e n G e s c h i c h t e K ö n i g s b e r g s t N e u e P r e u s s i s c h e P r o v i n z i a l - B l ä t t e r , B d . 9, 1864, ss. 445—446.
petycji k u p iectw a w ysłane zostało do naczelnego p re zy d e n ta prow incji p r u skiej, A u ersw alda, 11 k w ie tn ia 1820 roku. Uznaja.c za u zasadnione sk arg i na korzyści w y n ik a ją ce z wolności przem ysłow ej dla k upców obcych, w p rz ed staw ionej opinii p odkreślono m iędzy in n y m i szkodliw ą dla m iejscowego k u piectw a działalność polskich właścicieli ziem skich oraz Żydów, p rz y b y w a ją cych w znacznej liczbie do K ró lew ca ze zbożem. Stosow nie do zarządzenia m in isterialnego z 14 m aja 1815 ro k u nie tylko nie byli oni zmuszani do n a b y w an ia k a r t przem ysłow ych, ale po n ad to ostatnio, tj. w 1819 roku, zaczęli sprzedaw ać detalicznie przyw iezione p ro d u k ty bezpośrednio ze swoich szkut. Czynili to między in n y m i w y m ienieni z nazw iska Pilkow ski, L uk an o w itz i Szym on Dawid. W ydział II re je n cji rep re z en to w a ł pogląd, że przybysze nie p osiadający o b yw atelstw a K rólew ca oraz p r a w członkowskich tam tejszej gildii kupieckiej pow inni sprzed aw ać to w a ry jedynie m iejscow ym k upcom 17.
O pierając się na opiniach p rzed sta w io n y ch przez k u piectw o królew ieckie i W ydział II, naczelny p re zy d e n t A u ersw ald w piśm ie do H ard en b e rg a z 9 czerwca 1820 ro k u uznał zasadność sk a rg kup iectw a królew ieckiego i za proponow ał, aby kupcom obcym zezwalać na pro w ad zen ie h a n d lu jedynie pod w a ru n k ie m uiszczania przez n ich tak ich sam ych św iadczeń, jak ie ciążą n a członkach gildii kupieckiej 1S. In te re su jąc e są rów nież w yw o d y naczelnego p re zy d e n ta w sp raw ie h a n d lu przyw ozow ego p ro d u k tó w polskich i rosyjskich, z a w a rte w spraw ozdaniu, s k ie ro w an y m 2 g ru d n ia 1820 ro k u do M inisterstw a H andlu. P o d k re śla ją one m iędzy in n y m i znaczenie h a n d lu tran zy to w eg o dla P ru s oraz w y ja śn iają istotę trudności, w y n ik ający ch z w pro w ad zen ia w 1819 ro k u obow iązku uiszczania cel w w ozow ych w S chm alleningken, sygnalizow a ny ch już w piśm ie k u p iec tw a królew ieckiego z 8 p aździernika 1819 ro k u 1S. 'P odstaw ow a rola dalszego zaplecza lądow ego dla pom yślnego rozw oju h a n d lu K rólew ca i K łajpedy, zdaniem A u ersw alda, w y n ik a ła p rzed e wszy stk im z niew ielkich rozm iarów bezpośredniego zaplecza pruskiego oraz sła bego z aludnienia prow incji, k tó re w y ty czały granicę wielkości zarów no p r o dukcji, jak i konsum pcji. Dla poparcia rozw oju rodzim ego h a n d lu konieczne były więc u łatw ie n ia dla ru c h u tranzytow ego. W praw d zie w zw iązku z nie opłacalnością tr a n s p o r tu lądem to w aró w m asow ych z jed n ej oraz istnieniem dogodnych połączeń w odnych z zachodnim i rejo n am i cesarstw a rosyjskiego z d rugiej strony, d o staw y polskich p ro d u k tó w do w sp o m n ian y ch p o rtó w były zapew nione, k o rzy stn e położenie geograficzne nie uw aln iało jed n a k od po trzeb y tro sk i o u trzy m an ie tego h an d lu . Dowodził tego w y ra ź n ie spadek dostaw to w a ró w po m o d yfikacji przep isó w celnych z 26 m aja 1818 roku. Z daniem naczelnego p re zy d e n ta pro w in cji p ru sk ie j konieczne było zwłaszcza zniesienie n ow ych przepisów w spraw ie p o b o ru cel w w ozow ych w S c h m a lle ningken. O dw iedzający p ru s k ie p o rty Polacy i Rosjanie, k tó rzy n ieje d n o k ro t nie całe swe k a p ita ły lokowali w w iezionym tow arze, po z apłaceniu wysokich ro sy jsk ich ceł granicznych, p rzed sprzedażą p ro d u k tó w nie posiadali nie zbędnych środków pieniężnych na zapłacenie ceł pru sk ich . J e d y n y m w yjściem dla ni.ch było zaciąganie w miejscowościach p rz y g ran iczn y ch k ró tk o te rm in o w ych ale na wysoki, sięgający często od 20 do 30, p ro cen t pożyczek, albo też p ozostaw ienie na m iejscu to w a ró w i u d a w an ie się do ich odbiorców w K r ó lew cu po odpow iednie zaliczki. P rzech o w y w an ie to w a ró w na g ran icy oraz W y m ia n a h a n d lo w a Królewca z zapleczem polskim 383
17 Z S T A M e r s e b u r g , S t a a t s l i a n z l e r a m t , H e p . 74 К I X O s t p r e u s s e n , n r 1, v ol. I, ss. 158—159. 18 H .- J . B e l k e , op. c it., s. 116.
384 Bo gd an W a c h o w ia k
w yd atk i zw iązane z podróżą ta m i z po w ro tem pow odow ały jed n ak do d atk o we koszty. Taka sy tu acja sk łan ia ła więc w ielu do zm ian y dotychczasowego k ie ru n k u ek sp o rtu i w ysyłania tran s p o rtó w do Rygi. D roga była dalsza i mniej dogodna, ale nie zachodziła potrzeba uiszczania cel rosyjskich i pruskich, a wszelkie opłaty uiszczano w Rydze po sprzedaży wiezionego to w a ru . W celu zapew nienia pom yślnego rozw oju h an d lu tranzytow ego do po rtó w pruskich, zdaniem A uersw alda, należało powrócić do daw n ej p ra k ty k i, zezwalającej na tran s p o rto w an ie to w aró w do K rólew ca i K ła jp e d y z listam i przewozowym i i uiszczanie dopiero tam że w szystkich w y m ag an y ch o p ł a t !0.
Odpowiedź kanclerza H ard en b e rg a oraz w ładz b erlińskich n a p o stu laty z aw a rte w pism ach kupiectw a królew ieckiego, W ydziału II re jencji k ró le w ieckiej oraz naczelnego p re zy d e n ta A u ersw ald a nie jest znana. Nic nie w skazuje jednak, aby była ona pozytyw na. Przeciw nie, w a ru n k i h a n d lu m ię dzy P ru s am i i ziem iami polskimi i litew skim i, w chodzącymi w skład cesar stw a rosyjskiego, uległy nieb aw em pogorszeniu. Z aostrzane stopniowo przez P ru s y i Rosję przepisy celne d oprow adziły do o tw a rte j w ojny handlow ej, zakończonej dopiero w 1825 ro k u zaw arciem nowej konw encji handlow ej. U jem ny w p ły w na h an d el między obydw om a k ra ja m i w y w a rł też kryzys a g ra rn y la t dw udziestych X IX wieku, p rzejaw iając y się w spad k u cen p ro duk tó w rolnych oraz trudnościach zbytu zboża na ry n k a ch zachodnich 2>.
II
P rz y stę p u ją c do oceny zasadności p rzedstaw ionych w dużym skrócie skarg k upiectw a królew ieckiego na trudności, w y stępujące w życiu h a n d lo w y m tego ośrodka portowego, oraz do w ery fik a c ji z aw a rty ch w b a d an y ch p rzekazach poglądów na te m a t u p a d k u h a n d lu oraz jego u w aru n k o w a n ia , należy p rzede w szystkim podkreślić, że zaplecze gospodarcze K rólew ca w okresie istnienia Polski szlacheckiej, oprócz obszaru P r u s Książęcych, połączonych z o m aw ia nym p o rtem rzeką P regołą i jej dopływ ami, stanow iło rozległe do rzecze Niemna, a więc wchodzące wówczas w skład Rzeczypospolitej ziemie litew sko-bialoruskie. Poza p r o d u k tam i ro ln y m i dostarczały one zwłaszcza znaczne ilości d re w n a i jego p rzetw o ró w — dziegciu i popiołu, konopi i lnu, wosku, łoju, skór i futer, z d rugiej zaś stro n y b y ły p o w ażnym i odbiorcami soli, ryb, sukien, m etali, korzeni i owoców' południow ych 22.
Królewiec, jako c en tru m organizujące w ym ian ę h a n d lo w ą między sw ym zapleczem gospodarczym i k ra ja m i Europy Zachodniej, wpraw/dzie do p ie r wszego rozbioru Polski zawsze znacznie ustępow ał Gdańskow i, jed n a k n ie w ątp liw ie należał do g ru p y n ajw iększych portów bałtyckich. Jego udział w eksporcie zboża przez Sund, w edług dan y ch z la t 1562— 1657, w ynosił
20 I b id e m , £. 180. 21 H . - J . B e ik e , op . c it., s. 116; R. E n g e ls in g , D i e Hä j e n a n ü e r S ü d k ü s t e d e r O s ts ee u n d d e r O s t w e s t v e r k e h r i n d e r e r s t e n H ä l f t e d e s 19. J a h r h u n d e r t s , V i e r t e l j a h r s c h r i f t f ü r S o z ia l u n d W i r t s c h a f t s g e s c h i c h t e , B d . 35, 1971, ss. 24—27; K . F a b e r , D ie H a u p t - u n d R e s i d e n z - S t a d t K ö n i g s b e r g i n P r e u s s e n , K ö n i g s b e r g 1840, s. 313; K. K l a t t e , D ie A n f ä n g e d e s A p r a r k a p i t a l i s m u s u n d d e r p r e u s s i s c h e K o n s e r v a t i s m u s , H a m b u r g 1974, ss. 119—122; p o r . t a k ż e A . J e z i e r s k i , H a n d e l z a g r a n i c z n y K r ó l e s t w a P o l s k i e g o 1815— 1914, W a r s z a w a 1967, ss. 17—23; S. S m o lk a , P o l i t y k a L u - b e c k i e g o p r z e d p o w s t a n i e m l i s t o p a d o w y m , K r a k ó w 1907, t. 1, ss. 209—215, 301—366; t. 2, ss. 330—334, 364—403. 22 F . G a u s e , op. c it., B d . l, ss. 519—520; te n ż e , K ö n i g s b e r g a ls H a f e n - u n d H a n d e l s s t a d t , w : S t u d i e n z u r G e s c h ic h t e d e s P r e u s s e n l a n d e s , M a r b u r g 1963, s. 343; A. M ą c z a k , H a n d e l z a m o r s k i , ss. 131—133.
W y m ia n o h a n d lo w a Królewca z zapleczem polskim . 385
11 procent, w k ońcu XV I stulecia był n ajw iększym ek sp o rte re m klep k i oraz zajm ow ał trzecie miejsce po G d ań sk u i R ydze w eksporcie popiołu, lnu i k o n o p i 2a.
R ozm iary h a n d lu m orskiego K rólew ca w poszczególnych okresach jego rozwoju, obrazujące pośrednio, z u w agi na w zajem n e pow iązania i funkcję p o rtu królew ieckiego jako po śred n ik a między ląd em a m orzem, tak że n a tę żenie w y m ian y z zapleczem, są dość tru d n e do dokładnego u stalenia. W ykazy statków , o p arte na księgach cła palowego, p o bieranego w Piław ie, nie tylko są niepełne, ale p onadto nie po zw alają na d o k ład n e w yod ręb n ien ie statków , o bsługujących p o r t królew iecki. W iadomo np. że spośród 653 s ta tk ó w p rz y byłych w 1582 ro k u do P iław y, 172, czyli około 26 procent, obsługiw ały h a n d el w Elblągu. N ato m iast odnośnie do nowszego o kresu szacuje się, że p rocent statk ó w odnotow anych w P iław ie a obsługujących in n e p o rty niż królew iecki nie p rzek raczał 20 21.
W rezultacie w zm ian k o w an y ch niedokładności i m an k a m en tó w zachow ane d ane o ru c h u statk ó w w P iław ie p o zw alają jedynie n a śledzenie ogólnych trendów rozw ojow ych h a n d lu m orskiego K rólew ca. W ynika z nich jednak w yraźnie, że zapoczątkow any w d rugiej połowie XV I w ieku i zw iązany nie wątpliwie, podobnie ja k w p rz y p ad k u G dańska, z rozw ojem e k sp o rtu płodów rolnych i leśnych z obszaru bałtyckiego do k r a jó w E u ro p y zachodniej w zrost liczby sta tk ó w odw iedzających p o r t k rólew iecki tr w a ł jeszcze w początku XVII stulecia, osiągając w lata ch 1621— 1629 re k o rd o w ą śre d n ią roczną 676 statków . Przew yższała ona analogiczną średnią z la t 1549— 1559 ponad c zterokrotnie 2Б. Nie ulega wątpliwości, że tak p o w a żn em u w zrostow i k o n ta k tów zam orskich m usiała tow arzyszyć odpow iednia in ten sy fik acja w ym iany z zapleczem.
Począw szy od 1630 roku śre d n ia roczna liczba s ta tk ó w o d n otow a nych w Piław ie w y raźn ie spadła do nieco ponad 400 s ta tk ó w w lata ch 1630— 1650 oraz około 300 sta tk ó w w latach 1660— 1680. D ecydującą rolę w ty m p rz y padku, oprócz tru d n o ści w y n ik a ją cy c h dla w y m ia n y h andlow ej z licznych k o n fliktów zbrojnych, m ia ł reg res ekonomiczny, k tó r y w d ru g iej połowie
23 A. A t t m a n , T h e R u s s i a n a n d P o l is h m a r k e t s i n i n t e r n a t i o n a l t r a d e l500—1650, G ö t e b o r g 1973, ss. 51—55; S. H o s z o w s k i, o p . cit., ss. 34—36, 38; A. M ą c z a k , w : H i s t o r i a P o m o r z a , t. II, cz. 1, SS. 342—343. 24 Ы. M e ie r , op. cit., ss. 216—218 i d o ł ą c z o n e d o p r a c y z e s t a w i e n i e t a b e l a r y c z n e : Z u s a m m e n s t e l l u n g 'der ü b e r d e n S c h i j f s v e r k e h r i n P i l l a u u n d d e n S e e h a n d e l K ö n i g s b e r g s v o r h a n d e n e n N a c h r i c h t e n . D a n e s z a c u n k o w e H. M e ie r a w s p r a w i e u d z ia ł u E l b lą g a w ż e g lu d z e P i ł a w y p o t w i e r d z a j ą i n f o r m a c j e , j a k i e n a t e m a t r u c h u s t a t k ó w w p o r c i e e lb l ą s k im z a c h o w a ł y s ię z l a t 1822—1824 w Z S T Ą M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p . 120 С X V I I 6а, n r l, v ol. I, f. 179. W 1822 г. E l b lą g o d w ie d z iło i o p u ś c ił o o g ó łe m 156 j e d n o s t e k , p o d c z a s g d y w P i ła w ie o d n o t o w a n e z o s ta ł y 684 s t a t k i , w r o k u n a s t ę p n y m t e s a m e d a n e w y n o s i ły 155 i 643, a w 1824 r. 72 i 566 j e d n o s t e k . J e ż e l i p r z y j m u j e m y , że s t a t k i o b s ł u g u j ą c e p o r t e l b l ą s k i u j ę t e z o s ta ł y t a k ż e w w y k a z i e d o t y c z ą c y m P i ł a w y , o d s e t e k i c h w p o w y ż s z y c h l a t a c h w y n o s i ł 22,6°/o, 24,1°/# i 12,7e/o, n a t o m i a s t je ż e l i s t a t k i „ e l b l ą s k i e ” d o d a m y d o „ P i la w s k i c h ” , w ó w c z a s o k a ż e się, że p i e r w s z e s t a n o w i ł y 18,5%, 19,4% i 11,2% o g ó l n e j lic z b y j e d n o s t e k , j a k i e p r z e p ł y n ę ł y p r z e z P i ł a w ę w l a t a c h 1822, 1823 i 1824. 25 H. M e ie r , o p . cit., ss. 216—218 i t a b e l a . M im o l u k z e s t a w i e n i e s t a t k ó w , o d n o t o w a n y c h w P i ła w ie , z a łą c z o n e d o p r a c y M e ie r a u k a z u j e z a s a d n i c z e t e n d e n c j e r o z w o jo w e ż e g lu g i p o r t u k r ó l e w i e c k i e g o w s p o s ó b w ł a ś c i w y . P o d o b n y o b r a z u z y s k u j e m y b o w i e m z d a n y c h , z a c z e r p n i ę ty c h z s u n d z k i c h r e j e s t r ó w c e ln y c h . Ś r e d n i e r o c z n e lic z b y s t a t k ó w , p ł y n ą c y c h z P r u s W s c h o d n i c h p r z e z S u n d w k i e r u n k u z a c h o d n i m , b y ł y w p r a w d z i e n i e c o n iż s z e , a l e r ó w n i e ż w y k a z u j ą s z y b k i w z r o s t w c ią g u d r u g i e j -po ło w y X V I w . P u n k t k u l m i n a c y j n y n a t ę ż e n i a ż e g lu g i m ię d z y P r u s a m i W s c h o d n i m i i k r a j a m i E u r o p y z a c h o d n i e j p r z y p a d ł r ó w n i e ż n a l a t a 1620— 1629 (p o r. R. R y b a r s k i, H a n d e l i p o l i t y k a h a n d l o w a P o l s k i w X V I s t u l e c i u , t. 2, W a r s z a w a 1958, s. 3).
386 Bo g d a n W a c h o w ia k
XVII w ie k u zaznaczył się nie ty lk o na obszarze Polski, ale i w sam ych P r u sach Książęcych, spustoszonych pow ażnie w latach 1656— 1657 najazd em T a ta rów. Um ocnienie się tam że w ładzy elektorów b ra n d en b u rs k ic h przyniosło także ucisk fisk aln y oraz k o n flik ty w ew nętrzne, zw iązane z dążeniem władz do ograniczania samodzielności stanów i m i a s t 20.
Mimo pew nego ożywienia ru c h u statk ó w po 1681 roku, do czego p rz y czyniły się m iędzy in n y m i p rzeprow adzone w lata c h 1681— 1683 prace pogłę biające na szlaku w od n y m m iędzy P iław ą a K rólew cem , śred n ia 400 statk ó w rocznie, zaw ijających do Piław y, przekroczona została dopiero w pierw szej połowie X V III stulecia, n ato m ias t natężenie ru c h u sta tk ó w poró w n y w aln e z dan y m i z początku X V II stulecia osiągnięte zostało pod koniec la t sześć dziesiątych X V III wieku. Należy podkreślić, że ten pom yślny tr e n d rozw ojo wy nie został p rz e rw a n y w drugiej połowie X V III w ieku. Przeciw nie, w o stat nich trzech dek ad ach tego stulecia o b se rw u jem y dalszy w zrost natężenia ru ch u statków . W latach siedem dziesiątych śred n ia roczna liczba statków , odnotow anych w Piław ie, wzrosła do około 740, a w okresie 1780— 1894 do w spomnianego p o r tu zaw ijało średnio rocznie ponad 1150 statków . Również po 1795 ioku, aż do m o m e n tu klęski poniesionej przez P ru s y w w ojnie z N a poleonem, powyższa śred n ia przek raczała nieco 1000 jednostek rocznie. K a t a stro faln y i trw a ls zy spadek zapoczątkow ał dopiero rok 1808, kiedy to w P iła wie zanotow ano jedynie 51 jednostek. W k ry ty cz n y ch lata ch 1808— 1812 śre d nia roczna statków , jakie zaw inęły do Piław y, w yniosła ty lk o 164 jednostki. Z apoczątkow ane w 1813 ro k u ponow ne ożywienie żeglugi trw a ło do 1820 roku. Średnia liczba statków , jak ie w płynęły do Piław y, w ynosiła wówczas 740 s ta t ków, a więc n a poziomie z początk u d rugiej połowy X V III w ieku. Popraw'a sytuacji nie była je d n a k d ługotrw ała. W la ta c h 1821— 1830 in te res u jąc a nas średnia spadła do 492 jednostek, z ty m że w pierw szych sześciu latach w spom nianej dekady, w zw iązku z k ry z y sem a g ra rn y m oraz w o jn ą celną prusko-rosyjską, w sk aźn ik te n w ynosił ty lk o 336 s ta tk ó w 27.
Spośród przytoczonych d a n y ch na te m a t liczby statków , zaw ijających w poszczególnych okresach do P iław y, szczególnego rozpatrzenia z u w agi na podjęty te m a t w y m a g ają te, k tó re dotyczą d ru g iej połow y X V III w ieku. Z jed nej stro n y b yły to bow iem lata znacznego natężenia ru c h u sta tk ó w w porcie piławskim , z dru g iej zaś w łaśnie na te n okres p rz y p a d a ją rozbiory Polski, w k tó ry ch k u piectw o królew ieckie i w ładze rejencyjne, w p rzek a za ch scha ra k tery zo w an y ch w pierw szej części a rty k u łu , d o p a try w ały się głównej p rz y czyny u p a d k u h a n d lu K rólew ca. Dodać należy, że pogląd tak i znalazł także odbicie w h is to r io g r a f ii2S.
R ozpatrując sp ra w ę w p ły w u rozbiorów Polski na życie h an d lo w e K ró le w ca należy stwierdzić, że jak k o lw ie k po p ierw szy m rozbiorze obserw u jem y tylko nieznaczne i u trzy m u jąc e się zaledw ie do 1779 ro k u osłabienie ru c h u sta tk ó w w porcie piław skim , ty m niem niej u jem n y w p ły w w łączenia części ziem Rzeczypospolitej w obręb p a ń stw a rosyjskiego na pow iązania K rólew ca z zapleczem jest s p ra w ą n iew ątpliw ą. P rzed e w szystkim należy odnotować poważny spadek po 1773 roku liczby sta tk ó w rzecznych, przy b y w ający ch
26 H . M e ie r , o p . cit., t a b e l a ; H i s to r i a P o l s k a , t. I, cz. 2, p o d r e d . H . Ł o w m i a ń s k i e g o , W a r s z a w a 1958, ss. 692, 785; E. C ie ś la k , w : H i s to r i a P o m o r z a , r o z d z . V I ( m a s z y n o p is ) 27 H. M e ie r, op. c it., t a b e l a ; p o r . t e ż F . G a u s e , D ie G e s c h i c h t e , B d . 1, s. 524; B d . 2, ss 89—90, 196—197, 430; teg o ż , K ö n i g s b e r g a ls H a f e n - u n d H a n d e l s s t a d t , s. 346. 28 H. M e ie r , op . c it., s. 417; F. G a u s e , D ie G e s c h i c h t e , B d . 2, s. 196; F . F r a n z , G e s c h tc lite d e r S t a d t K ö n i g s b e r g , K ö n i g s b e r g 1934, s. 190.
z L itw y do Królew ca. W praw dzie zabór rosyjski z 1772 ro k u nie objął do rzecza Niemna, jednakże przesunięcie g ran icy cesarstw a rosyjskiego w kie r u n k u zachodnim, połączone z wysokimi, d w u dziestoprocentow ym i cłami e k s p ortow ym i, ograniczyło d ostaw y do K rólew ca, zwłaszcza konopi, z czego k o rzyści odniosły rosyjskie p o rty w Rydze i Libawie. D otkliw a dla kupiectw a królew ieckiego b yła takż e u tr a ta zyskow nego h a n d lu solą z zapleczem. Z je d nej stro n y Rosja zakazała im p o rtu soli z K rólew ca, z d ru g iej n ato m ias t w 1772 ro k u doszło do u stanow ienia w P ru s a c h p a ństw ow ego monopolu na h an d el tym a rty k u łe m z zagranicą. Zm onopolizow any został tak ż e h a n d el k a w ą i t y toniem. P o dkreślić p onadto należy, że u je m n y w p ły w pierw szego rozbioru Polski na życie gospodarcze K ró lew ca odnotow any został także w raporcie, sporządzonym w 1780 ro k u przez kom isję m in isterialn ą, bad ającą przyczyny trudności, w ystęp u jący ch w h a n d lu tego ośrodka portowego. Do tak ic h zali czone zostały tak że w ysokie cła p ru sk ie na polskie p ro d u k ty . S k a rg i k u piectw a królew ieckiego na tru d n o ści w h a n d lu z P o lsk ą b yły także p rz ed m iotem dochodzeń komisji, działającej w 1787 roku 29.
P o d k re śla ją c u tru d n ie n ia, jakie po pierw szym rozbiorze P olski w y s tą p iły w zakresie pow iązań h a n d lo w y ch K ró le w ca z zapleczem portow ym , należy jednocześnie rozważyć, dlaczego ich odbicie w ru c h u statk ó w w P iław ie było stosunkow o niew ielkie i do tego k ró tk o trw ałe. Otóż w szystko p rzem aw ia za tym , że w y s tąp iły wów czas także czynniki, k tó re n e u tra liz o w a ły te ujem n e zjawiska. K o rzy stn ą okolicznością dla K rólew ca było zwłaszcza pozostaw ienie po p ierw szy m rozbiorze G dańska w ra m a c h Rzeczypospolitej oraz zw iązana z ty m p ru sk a polityka d y sk ry m in ac ji tego ośrodka portowego. Mianowicie w w y n ik u wysokich, d w u n asto p ro cen to w y ch i w yższych ceł, nałożonych przez P ru s y na e k sp o rt polski do G dańska, z d ru g iej stro n y zaś pro tek cy jn y ch , bo ty lko d w u procentow ych, opłat p o b ieran y ch od to w a ró w sp ław ianych z Polski N ogatem w k i e r u n k u Z alew u Wiślanego, pow ażna część w yw ozu polskiego zaczęła się kierow ać do Elbląga i K rólew ca. Jeszcze wyższe opłaty obciążały polski im p o rt przez G d a ń s k 30. W ty m kontekście duże natężenie ru c h u sta tk ó w w porcie piław skim , także pc p ierw szy m rozbiorze, jest zro zumiałe. P ro b le m polega jedynie na tym, aby ustalić, o ile odzw ierciedla ono pom yślny stan h a n d lu Królew ca, a w jak im stopniu było w y n ik iem w zro stu e k sp o rtu przez Elbląg.
Korzyści, jakie z a n ty g d a ń sk iej polityki ha n d lo w ej w ładców p ru sk ic h po p ierw szy m rozbiorze P olski cdniosły Elbląg i K rólew iec, są b ardzo tr u d n e do dokładnego rozgraniczenia. W iele p rz e m aw ia jed n a k za tym , że głów nym ben eficjan tem by ł Elbląg. Oprócz korzystniejszego położenia w zględem No- gatu, któ ry , podobnie jak połączona z nim rz ek a Elbląg oraz re d a portow a, został pogłębiony, w sk azu je na to doko n a n a po 1772 ro k u ro zbudow a urządz eń portowych, w ty m w zniesienie 40 n ow ych spichlerzy, a zwłaszcza pow ażny wzrost e k sp o rtu zboża. Podczas gdy w lata c h 1761— 1770 w yw ożono z E lbląga
W y m ia n a h a n d lo w a Królewca z zapleczem polskim 38 7
29 F. G a u s e , D i e G e s c h i c h t e , B d . 2, ss. 179—182, 196—197; D . D i l l e n b u r g e r , B e i t r ä ß e z u r G e s c h ic h t e d e s H a n d e l s v o n K ö n i g s b e r g , Z e i t s c h r i f t d e s K ö n i g l ic h P r e u s s i s c h e n S t a t i s t i s c h e n B u r e a u s , J g . 9, 1869, s. 57; H. M e ie r , o p . c it., ss. 409—417; W. F r a n z , o p . c it., ss. 189, 213. 30 J . R u t k o w s k i , H i s t o r i a g o s p o d a r c z a P o l s k i , t. 1, P o z n a ń - 1947, ss. 332—333; E. C ie ś la k , C. B i e r n a t , D z i e j e G d a ń s k a , G d a ń s k 1969, ss. 275—278; S. H o s z o w s k i, o p . c it., ss. 49—52; K . F a b e r , op . c it., s. 312. R . D a m u s , D ie S t a d t D a n z i g g e g e n ü b e r d e r P o l i t i k F r i e d r i c h s d e s G r o s s e n u n d F r i e d r i c h W illie lm s I I, D a n z ig 1887, ss. 62—67. P o s t a n o w i e n i a i s k u t k i p o l s k o - p r u s k i e j u m o w y h a n d l o w e j p o I r o z b i o r z e p r z e d s t a w i ł w o s o b n e j p r a c y J .A . W id e r , T r a k t a t h a n d l o w y p o l s k o - - p r u s k i z 1775 r. G o s p o d a r c z e z n a c z e n i e u l r a t y d o s t ę p u do m o r z a , W a r s z a w a 1937. 25*
38 8 Bo g d a n W a c h o w ia k
w ciągu ro k u przeciętnie około 3600 łasztów, to w lata ch 1781— 1790 średnia
roczna e k sp o rtu w zrosła do 22 137 łasztów, a w pięcioleciu 1790— 1795 aż do 29 500 łasztów. Był to więc w zrost 6—8-k ro tn y 31.
Rozwojowi e k sp o rtu zboża z Elbląga tow arzyszył pow ażny w zrost ru c h u sta tk ó w w porcie. Podczas gdy w 1774 ro k u p rzybyło ich zaledw ie 13, to w dziewięć la t później zanotow ano ich aż 400, a w 1792 ro k u — 327. S ta n o w iły one w p raw d zie ty lk o 18—20 p roc ent ogólnej liczby statków , jakie w ó w czas zaw inęły do P iław y, ale nie były to wszystkie statki, obsługujące h andel Elbląga. W iększe jednostki, z uw agi na ograniczoną głębokość w ody n a trasie od P iław y do ujścia rzeki Elbląg, b yły bowiem w y ład o w y w an e i załad o w y w an e w P iław ie 32.
P o d k re śla ją c znaczne ożywienie h a n d lu ebląskiego po 1772 ro k u tru d n o jed n ak ty lk o do niego ograniczać przyczyny w zrostu ru c h u sta tk ó w w Piław ie. N iew ątp liw y rozwój w y k azy w ał też h a n d el K rólew ca, chociaż nie był on tak g w ałtow ny, jak w p rz y p a d k u E lbląga i w ta k im stopniu u w a ru n k o w a n y p r u ską po lity k ą d y sk ry m in acji G dańska. Isto tn y w p ły w n a życie h a n d lo w e K ró lewca, podobnie jak i in n y ch p o rtó w bałtyckich, o d gryw ała wówczas k o n iu n k tu ra h andlow a, zw iązana z w ojną o niepodległość A m e ry k i i rew o lu cją f r a n cuską, k tó re zwiększyły zapotrzebow anie na zboże. Odnotow ać także należy u ruchom ienie w 1784 ro k u K a n ału Ogińskiego, k tó ry połączył N iem en przez Szczarę, Jasiołdę i P ry p e ć z D nieprem , rozszerzając w te n sposób obszar p o łączony drogą w odną z południow o-w schodnim pobrzeżem B a łty k u 33.
Z przekazanego przez M eiera w y k azu statków , zaw ijający c h do Piław y, k tóry dla okresu od 1749 do 1781 o b ejm uje jedynie jednostki, obsługujące handel królew iecki, w ynika, że ich liczba, wynosząca w lata ch 1749— 1757 rocznie średnio 533 statki, w lata ch sześćdziesiątych wzrosła do 629, a w n a stępnej dekadzie do około 740 statków . Pow yższa ten d en cja w zrostow a u tr z y m yw ała się także w n astęp n y m dziesięcioleciu. In ten s y fik a cji polskiego e k s p o rtu przez p o rty p ru sk ie sp rzy jała w y d a n a w 1783 ro k u n ow a ro sy jsk a tary fa celna. Ś red n ia roczna sta tk ó w zaw ijający c h do p o rtu w Piław ie, wynosząca w lata ch 1781— 1790 aż 1185 jednostek, nie dowodzi jednak, że w ta k im sa m ym stopniu w zrósł h a n d el K rólew ca. Począwszy od 1792 ro k u w zachow a ny ch w y k azach u jęte zostały także sta tk i obsługujące inne p o rty n a d Z ale w em W iślanym 34.
Również po d ru g im i trzecim rozbiorze P olski nie o b se rw u jem y pow aż niejszego osłabienia ru c h u s ta tk ó w w Piław ie. Mimo włączenia G dańska w obręb p a ń stw a pruskiego i ponownego skie row ania się głównego n u r t u eks p o rtu polskiego ku ujściu W isły oraz w łączenia w obręb cesarstw a ro sy jsk ie go sporej części zaplecza gospodarczego p o rtu królew ieckiego, śred n ia roczna statk ó w zaw ijających do P iła w y n a d al p rz ek ra cz ał 1000 jednostek 3*. W ska zuje to, że k o n k u re n cja G da ń sk a dla K rólew ca nie była zbyt duża, a p rz esu nięcie się granicy rosyjskiej w k ie ru n k u K rólew ca nie spow odow ało wię
31 S. G ie rs z e w s k i, E lb lą g — p r z e s z ło ś ć i t e r a ź n i e j s z o ś ć , G d a ń s k 1970, ss. 189—191; Z y c ie p o r t o w e E lb lq g a w X V I I i X V I I I w . , w : S z k i c e z d z i e j ó w P o m o r z a , t. 2: P o m o r z e n o w o ż y t n e , W a r s z a w a 1959, ss. 31C—319; S. H o s z o w sk i, o p . c it., ss. 29—31, 34.
32 S. G ie rs z e w s k i, Ż y c ie p o r t o w e , s. 34i; te n ż e , E lb lą g , s. 191; p o r . t a k ż e K . F a b e r , o p . cit., s. 315; H . M e ie r , op . c it. t a b e l a .
33 P o r . R. E n g e ls in g , op. c it., ss. £4—25; К . F a b e r , op. c it., s. 311; J . R u t k o w s k i , o p . cit., t. 1, s. 329.
34 F, G a u s e , D ie G e s c h i c h t e , B d . 2, s. 197; H . M e ie r , op. cit., t a b e l a i p r z y p i s n r 2, d o t y c z ą c y d a n y c h z l a t 1749—1781.
W y m ia n a h a n d lo w a Królewca z zapleczem polskim 389
kszych przeszkód w k o n tak ta ch han d lo w y ch z całym zapleczem. P odkreślić także należy, że w w y n ik u trzeciego rozbioru Polski P r u s y z ag a rn ęły pó ł nocną część Mazowsza oraz położony na lew y m b rz eg u N iem na obszar daw n ej Jaćwieży, rozszerzając w te n sposób znacznie zasięg bezpośredniego, z n a jd u jącego się w gran icach Prus, zaplecza p o rtu królew ieckiego. W śród p rz ed miotów e k sp o rtu z K rólew ca, poza zbożem, w lata c h 1790— 1806 główną rolę odgryw ały: siemię lniane, potaż, len i konopie, przędza oraz szczecina. Im p ortow ano n a to m ia s t prz ede w szystkim cukier, kawę, tytoń, w ina i śledzie. K o rzy stn ą okolicznością, sp rzy jającą u czestnictw u K rólew ca w u trzy m u jąc ej się k o n iu n k tu rz e w h a n d lu z Zachodem, zwłaszcza z Anglią, była zapoczątko w ana u k ład e m pokojow ym z F ra n c ją w Bazylei n e u traln o ś ć P r u s w k o n flik tach zbro jn y ch lat 1795'—1806. R a d y k aln ą zmianę sytuacji przyniosła dopiero k lęska P ru s w w alce z N apoleonem i w łączenie p o rtó w p ru sk ic h w obręb ogłoszonej w 1806 ro k u blo k ad y k o n ty n en ta ln e j A n g l i i 36.
W yw ołany ty m i w y d arzen iam i k ry zy s h a n d lu m orskiego K rólew ca tr w a ł jed n a k tylko do 1812 ro k u i nie był on też zap e w n e rów noznaczny z u p a d kiem h a n d lu w ogóle. W lite ra tu rz e p odkreśla się bowiem, że na dużą skalę, chociaż z u w agi na b r a k dan y ch dość tr u d n ą do dokładnego określenia, roz w in ął się w ty m o lyesie h an d el po k ątn y . P rz e d m io tem p rz em y tu b y ły zw łasz cza sól i to w a ry kolonialne. Te o statnie po 1810 ro k u zaczęły n a p ły w ać w dużych ilościach zwłaszcza z Rosji, k tó ra odstąpiła od p rzestrzeg an ia p rz y jętych w 1807 ro k u zobowiązań w sp ra w ie b lo k ad y k o n ty n en ta ln e j. K ró le wiec pośredniczył w zao p a try w an iu całych Niemiec w to w a ry kolonialne i w y ro b y angielskich m a n u fa k tu r. O dnotow ać tak że należy in fo rm a cję o d o sta w a ch dla angielskiej m a r y n a r k i w o je n n ej przez p o rty p ruskie , k o n k re tn ie K łajpedę, d re w n a spław ianego tu ta j z W ołynia N iem n em przez K a n a ł O giń skiego 37. W szystko to spraw iło, że p o tencjał h a n d lo w y K ró lew ca nie został wówczas całkowicie zniszczony. W k a żd y m razie już w 1813 roku, a więc bezpośrednio po u stąp ien iu w ojsk francuskich, w porcie p iław sk im zanoto w ano aż 678 sta tk ó w na w ejściu i 664 sta tk i na w yjściu. Mniej więcej na ty m sam ym poziomie ru c h sta tk ó w u trz y m a ł się także w lata ch 1814 i 1816, a w 1817 wzrósł n a w e t do blisko 1100 je d n o s te k 38. N ależy podkreślić, że dane zaczerpnięte z tabe li sporządzonej przez M eiera z n a jd u ją tak że p o tw ie r dzenie w w ykazach s ta tk ó w zaw ijają cy ch i w y p ły w ający ch z p o rtó w pruskich z la t 1814— 1824м oraz w relacji ra d cy gospodarczego K u n th a z 1819 r o k u 40.
III
S zybka odbudow a k o n tak tó w zam orskich K rólew ca, jak ą obserw ujem y po w o jn ach napoleońskich, n a su w a pytanie, czy wobec tego sk arg i kup iectw a na u p a d ek h a n d lu b y ły w ogóle uzasadnione oraz dlaczego w ty m kontekście w skazyw ano n a rozbiory Polski jako jed n ą ż przyczyn trudności, skoro nie
36 F. G a u s e , D i e G e s c h i c h t e , B d . 2, s. 196; E . E n g e l s i n g , o p . cit., ss. 25—26; D. D i l l e n b u r g e r , op. cit., s. 57; K. F a b e r , o p . cit.. ss. 311—312.
37 F . G a u s e , D ie G e s c h ic f ite , B d . 2, s. 171 i p r z y p i s n r 1, w k t ó r y m z e s t a w i o n e z o s ta ł y p o g l ą d y n a t e n t e m a t , s p o t y k a n e w d o t y c h c z a s o w e j h i s t o r i o g r a f i i ; D. D i l l e n b u r g e r , op. cit., s. 57; K. F a b e r , op . cit., s. 312; p o r . t e ż p i s m o s t a r s z y c h k u p i e c t w a g d a ń s k i e g o d o m i n i s t e r s t w a f i n a n s ó w w s p r a w i e h a n d l u G d a ń s k a d r e w n e m i p o p i o łe m z W o ły n i e m z 14 V 1834 r . (Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w 'erb e , R e p . 120 С I X 2, n r 11, f. 13). 38 H . M e ie r , op. c it., t a b e l a . 39 Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p . 120 C. X V I I 6®, n r 1. vol. I, f. 18—19, 68—69, 78—79, 99—100, 104—105, 107—108, 176—179. 40 I b id e m , R e p . 120 A V 2, n r 5, v o l. I, f. 78—31.
39 0 Bogdan W a c h o w ia k
stw ierdziliśm y w yraźnej współzależności między ru ch em statk ó w w Pilaw ie a pierw szym , d rugim i trzecim rozbiorem. Szukając w y jaśnienia tej kwestii należy przypomnieć, że po raz pierw szy kupiectw o w ystąpiło z p e tycją w 1815 roku, kiedy to w p o ró w n an iu z sytu acją z 1813 i 1815 ro k u n astąpił spadek liczby statk ó w przy b y ły ch do P iław y do 493 jednostek oraz że skargi d o ty czyły wówczas przede w szystkim ko n k u ren cji k u piectw a obcego na skutek tzw. wolności przem ysłow ej. In n y m w ażnym w ydarzeniem , m ają cy m m iej sce w 1815 roku, był kongres w iedeński i zatw ierdzony na nim nowy rozbiór ziem polskich. Nie był on dla h a n d lu K rólew ca pom yślny. P r u s y utraciły bowiem ostatecznie część ziem leżących w obszarze zaplecza tego portu, zag arn ięty ch w trzecim rozbiorze Polski. W praw dzie początkowo, w związku z z ag w aran to w an ą ty m sam ym tr a k ta te m zasadą u trzy m an ia jedności gospo d arczej ziem daw nej Rzeczypospolitej oraz niskim i i sprzy jający m i w ym ianie z Rosją opłatam i celnymi, ustanow ienie now ych g ra n ic nie miało większego znaczenia, n ieb aw em jed n ak w w y n ik u n ow ych przepisów celnych P ru s i Ro sji przekształciły się one w pow ażne b ariery , u tru d n ia ją c e sw obodną w ym ianę han d lo w ą a to z kolei unaoczniło w pełni sk u tk i rozbiorów i w yjaśnia, dlaczego kupiectw o królew ieckie ta k silnie posłużyło się tym a rg u m e n tem w sw ym piśm ie z 18 czerwca 1819 roku.
P rz e ja w y trudności w w ym ian ie K rólew ca z położonym w obrębie ce sarstw a rosyjskiego p olsko-litew sko-ruskim zapleczem gospodarczym w y s tą piły w y ra źn e już w 1818 roku. W yw ołały one nie tylko om ówione już w części początkow ej a r ty k u łu skargi k u p iectw a królew ieckiego, ale i w idoczny spadek ru c h u statk ó w w porcie piław skim , k tó ry do tego okazał się ten d en cją stałą. Należy podkreślić, że mimo zakończenia w o jny han d lo w ej ro syjsko-pruskiej w 1825 roku, aż do końca pierw szej połow y X IX w ieku ru c h s ta tk ó w w p o r cie p iław skim nie osiągnął przeciętnego poziomu z końca d rugiej połowy XV III wieku, kiedy średnia roczna sta tk ó w odnotow anych w P iław ie p rze kra czała 1000 jednostek 1!. Jeżeli chodzi n ato m iast o w ym ian ę z zapleczem, to w piśm ie do ka nclerza H ard en b e rg a z 1819 roku kupiectw o królew ieckie, jak ju ż w spom niałem , u trzym yw ało, że z daw nego h a n d lu z P olską pozostała obecnie m iastu tylko 1/10 c zę ść “ .
Oprócz sc h arak tery zo w an y ch już m ateriałów , o brazujących sy tu ację h a n dlu królew ieckiego bezpośrednio po kongresie w iedeńskim , zachow ały się także wykazy, k tó re żeglugę i h an d el K rólew ca w ty m okresie p o zw alają ująć na szerszym tle p orów naw czym innych portów pruskich, a ty m sam ym u k a zać zarów no specyfikę tego ośrodka, jak i ogólniejsze tre n d y rozwojowe, z p e r s p ek ty w y któ ry ch na p ro b lem y h a n d lu królew ieckiego spoglądały zapew ne cen traln e w ładze pruskie.
Do m ateriałó w tego rodzaju należą między in n y m i w ykazy ru c h u s ta t ków w p o rtac h p ru sk ic h w lata ch 1815— 1820 " . Z p o ró w n an ia ogólnej liczby
41 P o r . H . M e ie r , op. cit., ss. 444—447; S. S m o lk a , op. cit., t. 2, ss. 333—334, 364—398; D. D i l le n - b u r g e r , o p . cit., s. 58—59; K. F a b e r , op. c it., s. 313; C. S t r z e s z e w s k i, H a n d e l z a g r a n i c z n y K r ó l e s t w a K o n g r e s o w e g o (1815—1830), L u b l in 1937, ss. 67—70; A . J e z i e r s k i , H a n d e l z a g r a n i c z n y K r ó l e s t w a P o l s k i e g o 1815—1819, W a r s z a w a 1967, ss. 17—19, 23.
42 P o r . H. M e ie r , op. cit., t a b e l a . 43 P o r . w y ż e j p r z y p i s n r 13.
44 Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p . 120 С X V II 6a , n r 1, v ol. I, f. I—214. N a l e ż y p o d k r e ś l ić , ż e v z a c h o w a n y c h w y k a z a c h r u c h u s t a t k ó w w p o r t a c h p r u s k i c h w p o c z ą t k u X I X w . n i e w y s t ę p u j e S z c z ec in , le c z j e d y n i e p o ło ż o n e p r z y r a m i o n a c h u j ś c i o w y c h O d r y Ś w i n o u j ś c i e i P e e n e m ü n d e .
statków , jak ie w ty m okresie odw iedzały i opuszczały p o rty pruskie, z an alo gicznymi d an y m i dotyczącym i p o r tu w P iław ie w ynika, że jak k o lw iek w spól ną ten d e n cją do 1817 roku by ł w y ra źn y w zrost natężenia ruchu, a następnie ponow ne jego osłabienie, to jed n a k tem po tych zm ian w P iław ie i w szyst kich p o rtach razem w ziętych było różne. Mianowicie dane, o b razujące k o n tak ty han d lo w e K rólew ca, u jęte w tab eli 1, c h a ra k te ry z u je zarów no szybszy w zrost na początku w spom nianego okresu, jak i w y ra źn iejszy reg res po 1817 roku, co w s kazyw ałoby na silniejsze oddziaływ anie czynników lokalnych. W szystko p rzem aw ia więc za tym , że p odstaw ow e znaczenie m ia ły w a ru n k i h a n d lu z d aw n y m i ziem iami Rzeczypospolitej, n a jp ie rw do 1817 ro k u pom y śl ne, a następ n ie szybko pogarszające się. Nie m ogły mieć n a to m ias t podstaw o wego znaczenia w śród przyczyn re g re su w y m ian y ta k p o d k re ślan e przez k u - piectwo królew ieckie trudności, w y n ik a ją ce z wolności u p ra w ia n ia handlu, gdyż było to zjaw isko ogólne, dotyczące także in nych p o rtó w p ruskich. Z tej p ersp ek ty w y petyc je w ysy łan e z K ró lew ca oceniały zapew ne c e n traln e w ła dze p ru sk ie w Berlinie.
Statki, jakie odnotow ane zostały w P iław ie n a w ejściu i na wyjściu, w p o ró w n a n iu z ogólną liczbą sta tk ó w z aw ijający ch do p o rtó w p ru sk ic h sta nowiły w lata ch 1815— 1820 od 16,7 p ro c en t w 1820 roku do 23,3 p rocent w 1817 roku. Ogólny tr e n d rozw ojow y żeglugi tego portu, a ty m sam y m i K ró lewca, był niepom yślny. W skaźnik procentow y, ilu s tru ją c y udział P iław y w żegludze w szystkich p o rtó w p ruskich, stosunkow o pom yślny w lata ch 1815 i 1817, w okresie 1818— 1820 w y ra źn ie się obniżył. W y n ik a stąd, że w w a r u n kach ogólnego re g re su żeglugi spadek natężenia ru c h u sta tk ó w w P iław ie po stępował szybciej niż w in nych portach, i to zarów no w liczbach bezwzględ nych, ja k i w skaźnikach, ilu s tru ją cy c h p ro cen to w y udział tego a w an p o rtu K rólew ca w całokształcie o brotów h a n d lu m orskiego p a ń stw a pruskiego. O b serw ację tę p o tw ierd z ają także pro cen to w e w skaźniki, ilu s tru ją ce udział głów nych p o rtó w p ru sk ic h w ogólnym ru c h u sta tk ó w w lata ch 1816 i 1820. P o d czas gdy rola Piław y, k tó ra w 1816 ro k u zajm ow ała po Św inoujściu drugie miejsce, podobnie zresztą jak Św inoujścia, osłabła, dane dotyczące K ła jp e d y i G dań sk a w y k a zy w ały rozwój. P od w zględem ru c h u s ta tk ó w w 1820 ro k u port w P iław ie zajm ow ał w p ra w d z ie n a d al d ru g ą pozycję, ale w yprzedził go G dańsk i nieom al doścignęła K łajp ed a. N ależy podkreślić, że w e d łu g in nych dan y ch w latach 1818— 1820 liczba sta tk ó w z aw ijający ch do p o rtu w K łajpedzie była n a w e t wyższa od te], jak a obsługiw ała P i ł a w ę 15.
Jeszcze m niej pom yślnie p rzed staw iała się pozycja P iław y -K ró lew c a w h an d lu m orskim p a ń stw a pruskiego, jeżeli za pod staw ę an alizy zam iast liczby statk ó w p rz y jm iem y ich nośność w łasztach. W p ierw szym p rz y p ad k u w la tach 1816 i 1820 w skaźniki ilu s tru ją ce tę kwestię, jak w y n ik a z tab e li 2, w y nosiły 17,9 i 16,7 procent, n a to m ias t w d ru g im — tylko 15,1_ i 13,6 procent. Analogiczne dane dla K ła jp e d y w ynosiły 12,3 i 15,4 p ro cen t w p rz y p ad k u liczby statków , a 21,9 i 26,8 procent, jeżeli w eźm ie się pod uw agę ich noś ność. P od w zględem nośności statków , obsługujących d a n y port, P iław ę w y przedzały G dańsk i Świnoujście. Gorsza pozycja P iław y, jeśli uw zględnim y
45 P o r . u w a g i w s p r a w i e r u c h u s t a t k ó w w p o r t a c h p r u s k i c h , s p o r z ą d z o n e w 1822 r . p r z e z d y r e k t o r a W y d z ia ł u I I r e j e n c j i k r ó l e w i e c k i e j , N i e d e r s t e t t e r a (Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p . 120 С X V I I во, n r l, v ol. I, f 159) o r a z w y k a z s t a t k ó w , j a k i e w l a t a c h 1818—1824 w p ł y n ę ł y i o p u ś c ił y p o r t y p r u s k i e ( ib i d e m , f. 176—179). Z a w a r t e w t y m o s t a t n i m z e s t a w i e n i u d a n e n a t e m a t r u c h u s t a t k ó w w P i ł a w i e z l a t 1818, 1819 i 1820 s ą j e d n a k n ie c o n iższ e , n i ż w t a b e l i z e s t a w i o n e j p r z e z H. M e ie r a w c y t o w a n e j p r a c y , i p r a w d o p o d o b n i e n i e p e ł n e . Wymiona h a n d lo w a Królewca z zapleczem polskim 391
392 Bo gd an W a c h o w ia k
nośność statków zam iast ich liczby, w y n ik ała ze stosunkow o m ałej nośności jednostek zaw ijających do Piław y, co zw iązane było z płytkością w ody na trasie dopływ u do Królewca, W edług danych z lat 1816 i 1820 na jed e n s ta tek odnotow any w P iław ie p rzypadało średnio 58 i 61 łasztów, n ato m iast w G dańsku 88 i 82 łaszty, w Św inoujściu 65 i 73 łaszty, a w K łajpedzie 101 i 112 ła s z tó w “ . P o r t w P iław ie zajm ow ał także dopiero czw arte miejsce, jeżeli w analizie uwzględnić jedynie tak ty czn ą liczbę łasztów dostarczonych, bądź wyw iezionych to w arów z głów nych po rtó w pruskich. Podkreślić także należy, że spadek ogólnych obrotów to w arow ych w P iław ie w latach 1818— 1822 był dwa razy szybszy niż w in nych portach, objętych b a d an iem (zob. tab. 3).
W h a n d lu K rólew ca bezpośrednio po kongresie w iedeńskim pierw sze miejsce w eksporcie m o rskim zajm ow ało zboże. W 1816 ro k u z ty m a r ty k u łem opuściło p o r t piław ski aż 420 statków , czyli 62,8 p ro c en t ogólnej liczby na wyjściu. W ty m sam ym roku z G dańska, k tó ry zajm ow ał w ty m zakresie d ru g ą pozycję, w ypłynęło ze zbożem ty lko 246 sta tk ó w (40,9 p ro cen t ogólnej liczby), a z p o rtu kłajpedzkiego 60 jednostek (12,9 procent). T ren d rozwojo wy ek sp o rtu zboża z K rólew ca nie był jed n a k pom yślny. W praw d zie w 1820 roku nad al aż 419 statk ó w (61,2 p rocent ogólnej liczby) w ypłynęło z P iław y z ty m a rty k u łem , a więc n iem al tyle samo co w 1816 roku, jed n ak w m ię dzyczasie wzrósł w y raźn ie e ksport zboża z Gdańska, z którego w 1820 roku wypłynęło aż 535 sta tk ó w ze zbożem (65,6 procent ogólnej lic z b y )47, oraz z K łajpedy, k tó rą opuściło ze zbożem 118 sta tk ó w (18,5 procent). Na p o d k re ś lenie zasługuje także niew ielka w lata ch 1816— 1820 rola p o rtu kró lew ieck ie go w eksporcie d rew n a. U stępow ał w tym zak resie znacznie nie ty lko K ła j pedzie, ale także portom w Św inoujściu i w G dańsku. P rzyczyną zastoju w h a n d lu zbożem i k ry z y su w h a n d lu d re w n em było n iew ątp liw ie odcięcie K rólew ca od dalszego zaplecza gospodarczego. Nieco ko rzy stn iej p rz e d sta w iała się n a to m ias t pozycja K rólew ca w eksporcie pozostałych tow arów . Pod względem liczby statków' nim i z aładow anych p o rt w P iław ie w 1816 r. znaj- dowat się na d ru g im m iejscu (po Św inoujściu), przy czym do ro k u 1820 liczba statk ó w wzrosła z 87 do 111, podczas gdy w S w inoujciu spadła z 184 do 111 jednostek 48.
W w ykazie statków', w pły w ający ch do p o rtó w pruskich, spośród ła d u n k ów stanow iących przed m io t im p o rtu w yróżnione zostały jedynie dw ie za sadnicze g rupy: a r ty k u ły kolonialne i m a n u fa k tu ro w e oraz pozostałe tow ary. Jeżeli chodzi o statk i z to w a ram i kolonialnym i i m an u fa k tu ro w y m i, to w p ły nęło ich do P iław y w 1816 roku 59, a w 1820 ro k u — 63, n a to m ia s t z pozo stałymi, bliżej nie określonymi, a rty k u ła m i 283 i 372 statki. P iław a ustępo w ała w ty m względzie jedynie Świnoujściu, ale w y p rzed zała nieco Gdańsk. W imporcie m orskim pozycja h an d lo w a K rólew ca była więc nieco silniejsza
46 Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s te r iu m i ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p 120 С X V I I ба , n r 1, vol. I, f. 78—79, 107—108. N o ś n o ś ć s t a t k ó w o b lic z o n o n a p o d s ta w ie d a n y c h , z a w a r t y c h w w y k a z i e s t a t k ó w , j a k i e w p ł y n ę ł y i w y p ł y n ę ł y z p o r t ó w p r u s k i c h w l a t a c h 1816 i 1820. 47 E k s p o r t c z t e r c h p o d s ta w o w y c h z b ó ż i s t r ą c z k o w y c h z G d a ń s k a w z r ó s ł z 24 334 ła s z tó w w 1816 r. d o 37 930 ła s z ó w w 1820 r . (C. B i e r n a t , S t a t y s t y k a o b r o t u z b o ż o w e g o G d a ń s k a w ta ta c h 1816—1818, w : S t u d i a z h i s t o r i i g o s p o d a r c z e j i d e m o g r a f i i h i s t o r y c z n e j , K r a k ó w 1975, s. 232. t a b l i c a n r 2). 48 Z S T A M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r H a n d e l u n d G e w e r b e , R e p . 120 С X V ii 6a, n r l, vol. I, f. 78—79, 1C7—108.