Jeden z najstarszych mieszkańców wsi w gmi
nie Kornowac zna swoją rodzinną miejscowość jak mało kto. Na zdjęciu z Roksaną Orzeszek.
WTOREK 29 LIPCA 2014 r. cena 2,80 zł (8% VAT)
nowiny
o
o
o \z
o \z
RACIBORSKIE
Rok XXIIINr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 30 (1163)
OGRZEWANIE DLA BOGACZY
rachunek.
O PROBLEMIE MIESZKAŃCÓW CENTRUM RACIBORZAPISZEMY NASTRONIE ► 4
Jak to możliwe by po najłagodniejszej od lat zimie roz
liczenia za energię cieplną opiewały na kwoty nawet o 100% wyższe niż przed rokiem? Takie rachunki dostało do zapłaty kilkadziesiąt rodzin w mieszkaniach komunal
nych przy ul. Czekoladowej, Podwalu i Solnej. Twierdzą, że nie grzali tak mocno jak wynika z żądań zapłaty za zu
żytą energię. Tej wymaga Miejski Zarząd Budynków i do
wodzi, że ma rację.
Opole to symbol, Jaworzno daje pracę
I Co pozwala spółce na optymizm?
I Czy Rafako otworzy się na OZE?
I Kogo woli zatrudniać największy pracodawca w mieście?
I Na co pójdą pieniądze z emisji akcji?
Wiceprezes Rafako S.A. KrzysztofBurek odpowiada na pytania Arkadiusza Gruchota.
WYWIADNOWIN C 6
OFE CZY ZUS 0 .
poradnik last minute
30
PIES POGRYZŁ KOBIETĘ W CIĄŻY
To był husky, zdarzenie miało miejsce na przejściu dla pieszych. Poszkodowa
na poskarżyła się strażnikom miejskim, bo zwierzę nie miało kagańca. Czy takie zabezpiecznie jest wymagane w Racibo
rzu? Co może zrobić pogryziona by dojść
sprawiedliwości? C 3
Turystki chciały umyć pomnik
bo brudny, że aż wstyd
Problem z pomnikiem nagrobnym w parku Roth. Po deszczach osadza się na nim brud, a konserwacja jest kosztow
na i możliwa co parę lat. Raciborzanin, który zgłosił nam sprawę był zawstydzo
ny gdy turystyki z Niemiec poprosiły go o wiadro ze szmatą bo chciały same umyć zabytek. AKTUALNOŚCI 5
Nazdjęciu Ilona Fichnaw stroju kape- lusznika. Na stronach gminnych zobaczysz więcejkobiet z usta
mina pępku.
gminy 10
Motoprocesja w Pogrzebieniu
Kilkudziesięciu motocyklistów prosiło o patronat św. Krzysztofa w pogrzebieńskim oratorium. Była wśród nich Marzena Gat- nar, która na swojej hondzie przyjechała na motocyklową procesję ze Szczerbic. Kocham swoją hondę za wolność, którą mi daje - mó
wił nam motocyklistka. GMINY 11
Niebieskie karty wydają hurtowo
Policja z Raciborza odnotowała nagły wzrost liczby wydanych niebieskich kart. Funkcjo
nariusze zakładają je przy zgłoszeniach prze
mocy w rodzinie. Po półroczu jest ich więcej niż za cały poprzedni rok. Skąd ten skok w statystykach? AKTUALNOŚCI 5
Nowe mieszkania w starym hotelu
Przy ul. Matejki powstają nowe kawalerki, M2 i M3. To oferta Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które adaptuje pod mieszkania były hotel akademicki, a wcześniej pensjonat Rafako. W październiku nowi lokatorzy do
staną klucze. AKTUALNOŚCI 7
Przepłacone podatki?
Gmina Nędza naliczyła podatek z zawyżoną stawką. Chodzi o komórkę przy domu, którą opodatkowano 10 razy wyżej niż wynika z przepisów. Prawnik Jerzy Pistelok udowadnia na naszych łamach, że w Nędzy naruszono prawo i radzi mieszkańcom co mają zrobić jeśli nie chcą płacić gminie za dużo.
GMINY © 12
zaduchami
Reportaż z Hradca nad Morawicą Katarzyny Gruchot Cl 16 - 17
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2014 r.
strona konsumenta 21
ZeSławomirem Walento, prezesem Wodnego OchotniczegoPogotowia Ratunkowe go wRybniku rozmawia Kuba Pochwyt
WODA DAJE ŻYCIE, ale czasem też je odbiera
- Jak należy się zachowy
wać, aby wypoczynek nad wodą byłbezpieczny?
- Po pierwsze, kiedy już wybierzemy się nad jakiś akwen wodny, to musimy tam czuć się bezpiecznie. A jest tak wtedy, gdy na miej
scu są służby ratownicze, które mogą pomóc w każdej sytuacji. Również my, jako wypoczywający, musimy spełnić pewne wymogi. Naj
ważniejsze: nie pijmy alko
holu! Bo to nigdy nie idzie w parze z umiejętnościami pły
wackimi. Wielu ludziom się wydaje, że po wypiciu kilku piw, są mistrzami w pływa
niu. A rzeczywistość bywa brutalna. Jak wiemy, woda daje życie. Ale też niestety czasami je odbiera. Więc nie próbujmy zmierzyć się z wodą będąc pod wpływem alkoholu, bo może skończyć się to tragicznie.
- Pewnie sytuacja jest po dobna, jeślichodzio łodzie, kajaki i innejednostki pły wające?
- Jeżeli korzystamy z jakiego
kolwiek sprzętu pływającego
na dużym akwenie wodnym, to wiedzmy, że nie liczy się tutaj sama umiejętność ste
rowania. Trzeba zadbać też o bezpieczeństwo ludzi, których ze sobą zabieramy.
Bywają sytuacje, że żaglów
ka czy łódź się wywraca.
Wszyscy wpadają do wody i okazuje się, że nikt nie po
siada kamizelki ratunkowej.
A przecież nie każdy potrafi pływać. Tym bardziej, kiedy pogoda nie jest najlepsza, a na wodzie są duże fale.
Wtedy nawet może utopić się ktoś, kto posiada umiejęt
ności pływackie. Więc jeżeli nie czujesz się pewnie, załóż kamizelkę. To nie jest żadna ujma. Ta kamizelka może uratować życie.
- Czy zdarzały się u nas jakieś tragiczne wypadki związane z brakiem odpo
wiedzialności nawodzie w minionym sezonie lubwtym obecnym?
- Statystyki są tragiczne jeże
li chodzi o cały kraj. Patrząc zaś na Rybnik, to sam jestem zdziwiony, bo mimo, że w ze
szłym sezonie nie było otwar-
Nie próbujmy zmierzyć się z wodą, będąc pod wpływem alkoholu - ostrzega Sławomir Walento
CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE
poniedziałek, 28lipca 2014r.
te żadne legalne kąpielisko, to na tych dzikich obyło się bez żadnego śmiertelnego wypadku. Mam nadzieję, że ta tendencja utrzyma się i w tym roku. Póki co, nic złego się nie przydarzyło.
- Czyjako WOPRkontrolu jeciew jakiś sposób dzikie kąpieliska?
- Wspólnie z policją i strażą miejską od czasu do czasu monitorujemy te kąpieliska.
Co tydzień podajemy ceny paliw na stacjach w regionie. Ceny sprawdzamy w każdy poniedziałek pomiędzy godz. 7.00 a 9.00.
Gdzie taniej?
Ale my nie jesteśmy komór
ką, która może kogoś z takie
go miejsca wygonić. Możemy jedynie zwrócić uwagę i po
wiedzieć, że kąpiel w tym miejscu jest niebezpieczna.
Od pozostałych rzeczy jest policja, która może ukarać mandatem. Ja natomiast ape
luję, by wystrzegać się tych kąpielisk, których nie znamy.
Bo nie wiemy co jest na dnie, jaka jest głębokość i czy woda jest zdatna do kąpieli.
Stacje paliw ON Pb95 LPG
RACIBÓRZ
Statoil, plac Mostowy 5,29 5,43 2,45a Orlen,ul.Piaskowa 5,29 5,43 2,45a Shell, ul. Opawska 5,29 5,43 2,58 a
BP, ul.Reymonta 5,29 5,43 2,50 a
Auchan,ul.Rybnicka 5,09 5,33 -
Orlen,ul. Rybnicka 5,29 5,43 2,45a
Stacja, ul.Środkowa 5,19 5,33 -
Shell, ul. Rybnicka 5,29 5,49 2,57 a BP, ul.Odrodzenia4 (Markowice) 5,29 5,46 2,64• Lotos, ul.JanaPawła II 5,29 5,43 2,59 a Centurion, ul.Dąbrowszczaków 5,29 5,43 - Lotos Optima,ul. Drewniana/Reymonta 5,25 5,39 2,57
KRZANOWICE
SKR,Krzanowice, Cegielniana 1 5,27 5,43 -
KUŹNIA RACIBORSKA
Bliska,ul. Tartaczna 5,23 5,37 2,47• RZUCHÓW
Orlen,ul.Pstrązka 1 5,28 5,48▼
Kursanci muszą poczekać na zmiany
Co prawda w życie weszła nowa ustawa o kierowaniu pojazdami, jednak kursanci nieprędko odczują zmiany.
Choć pytania na egzamin teo
retyczny będą jawne, trzeba będzie na nie poczekać ok. 9 miesięcy.
Dariusz Pich z OSK„Instruktor"
Dzisiaj pytania z teorii ruchu drogowego są tajne.
- Taki stan rzeczy jeszcze trochę potrwa. Choć w usta
wie widnieje zapis, że pyta
nia muszą być jawne, dalej możemy wyczytać, że mi
nisterstwo na ich przygoto
wanie ma 6 miesięcy czasu i kolejne 3 miesiące na powo
łanie komisji. To 9 miesięcy, przez które pytania nadal będą tajne - mówi Dariusz Pich, szef Ośrodka Szkole
nia Kierowców „Instruktor”
z Rybnika. Najbardziej kon
trowersyjną zmianą w usta
wie są zapisy o możliwości kierowania motocyklami.
Aby legalnie poruszać się motorem o poj. 125 cm
sześc. wystarczy przez trzy lata posiadać prawo jazdy kat. B. - Jest to kontrower
syjny zapis, ale my Polacy boimy się nowości. Na dzień dzisiejszy nie wiemy, czy będzie to takie straszne.
Kiedy podniesione zostały dopuszczalne prędkości na autostradach z 130 na 140 km na godzinę, też słychać było głosy sprzeciwu, a wie
le się nie zmieniło. Autostra
dy są najbezpieczniejszymi miejscami do jazdy. Kolejną zmianą jest możliwość przy
stąpienia do egzaminu przez kursanta, bez konieczności odbywania kursu teoretycz
nego. Kandydat na kierowcę będzie mógł na własną rękę
nauczyć się teorii, zdać egza
min i dopiero później rozpo
cząć szkolenie praktyczne - wyjaśnia Dariusz Pich. Co ważne, nowe przepisy zmie
niają również datę ważności zdanego egzaminu z teorii.
Do tej pory kursant miał pół roku, aby po teorii zdać praktykę. Teraz ważność teorii będzie bezterminowa.
Udogodnieniem jest rów
nież możliwość zdawania egzaminu praktycznego w samochodzie, którym uczy
liśmy się jeździć w OSK. Wa
runkiem będą zamontowane w samochodzie kamery, aby przebieg egzaminu był udo
kumentowany.
Szymon Kamczyk
Statoil, ul. Witosa 5,30 a 5,37 2,48. WODZISŁAW
Shell, ul. Rybnicka 5,27. 5,37 . 2,63 Orlen,ul.Rybnicka 5,27 5,37 . 2,48. Statoil, ul. Pszowska 5,15 5,23 . -
RYDUŁTOWY
Orlen,ul. Raciborska 5,29. 5,48▼ 2,49 . Petrol Point, ul. Raciborska 5,21 5,44 -
RYBNIK
BP, rondo Wileńskie 5,38 5,56 . 2,52 a eMILA (dawniej Neste) 5,20 5,39 . - Shell, ul. Budowlanych 5,38 5,56 . 2,58 Statoil, ul.Jana Kotucza 5,28 5,43 ▼ - Lukoil, ul.Wodzisławska 5,20 5,39 . 2,51 . a WZROST v SPADEK . BEZZMIAN ■ NAJTANIEJ ■ NAJDROŻEJ
REKLAMA
BROWAR ZAMKOWY
Sp. z o.o.
' garaże '
Ocynkowane i akrylowe NAJNIŻSZE CENY
32/793-90-00 693/600-800
Sprzedaż Ratalna ŻAGIEL
47-400 Racibórz,ul. Zamkowa2
tel./fax 32 415 92 00 tel. 32 415 21 28
browar@browar-raciborz.pl
www.browar-raciborz.pl
TRANSPORT I MONTAŻ
. PROMOCJA !L /Wi/ili
c-jJ W
Brutto z VAT
www.garaze.rybnik.pl
44-310 Radlin, ul. Rybnicka 361c^^^
KOMPUTERY, NOTEBOOKI, PODZESPOŁY, AKCESORIA, PERYFERIA, SERWIS.
Komputronik**
TECHNOLOGIE JUTRA
Zapraszamy do salonu:
tel. 32 77743 22
RACIBÓRZ
email: raciborz@komputronik.plNowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2014 r.
wydarzenia 19
>, *
- -
W kierunku przepięknego zamkuw Bobolicach W trakcierozkładania namiotu
Wakacje to najlepszy czas na oderwanie się od codzienności, dobrym sposobem nato jest obóz wędrowny. W tym roku miałam okazję dosłownie przejśćSzlak Orlich Gniazd w świetnym towarzystwie, zachwycić się pięknymi ruinami starych zamków, przeżyć burzę w lesie,ma szerować w towarzystwie pszczół.
Do Maczugi Herkulesa przez rzekę
Dzisiejsza trasa nie jest długa. Naszym celem jest Maczuga Herkulesa, Pie
skowa Skała, a na końcu miejscowość Klucze, gdzie wszyscy spędzą kolejną noc. Moja szefowa wybiera czarny szlak. Jestem w gru
pie Szarych, składa się ona z 12 osób, większość to gim
nazjaliści lub licealiści, nie
których w ogóle nie znam.
Idziemy dwójkami, trójkami, jest okazja, by się lepiej po
znać. Przed wejściem do lasu spryskuję się jakimiś środka
mi przeciw komarom i klesz
czom i zakładam chustkę. W głowie mam jeszcze wszyst
kie uwagi rodziców, jakie niebezpieczeństwa czyhają w takich miejscach. Panuje tu przyjemny chłód, a wiatr lekko dmucha w twarz. Do
chodząc do skraju lasu, wi
dzę główną drogę, wapienne skały symbolizujące Jurę
1 *',
„X Ł'
Krakowsko-Częstochow
ską. Jedyną przeszkodą, któ
rą trzeba pokonać jest rzeka.
Wszyscy szukają sposobów, by przejść na drugą stronę.
Niektórzy wchodzą na ga
łęzie i naginają je na drugi brzeg, inni ześlizgują się po zboczu i przechodzą wodę.
Po chwili chłopcy wołają, że tam przy mniej stromym zboczu jest płytsza rzeka i z kamieni można zrobić przej
ście. Przechodzimy „kamien
ną dróżką”, niestety, tylko niektórzy suchą stopą i po chwili zza zakrętu wyłania się Maczuga Herkulesa. Ro
bimy sobie przy niej pamiąt
kowe zdjęcie i idziemy dalej do Pieskowej Skały.
Obiad „na wkręta”
Nasi szefowie wpadają na pomysł, by w tym dniu uczestnicy sami przyrzą
dzili wszystkie posiłki.
Udaje się zorganizować
„lokal” - uprzejma pani we wsi zgadza się na ten nieco
dzienny pomysł. Podążamy do prywatnego domu i na podwórku, przy letnim sto
liku, zasiada większa część gromady. Trzy ochotniczki w kuchni przyrządzają śnia
danie - jajecznicę z... 66 jaj!
Znajomość matematyki oka
zuje się niezbędna do wyko
nania tego posiłku, dlatego że 66 jaj trzeba podzielić na dwie tury i rozdać 22 uczest
nikom śniadania. Dziew
czyny mnożą i dzielą tak, że wystarcza dla wszystkich.
Po śniadaniu szefowa jed
nej z grup wręcza uprzejmej gospodyni pięknie wypisa
ną kartkę, jako wyraz naszej wdzięczności za gościnność.
I marsz odbywa się dalej.
Przychodzi pora obiadu. Jest on również zaplanowany w prywatnym „lokalu”, tylko trzeba go jeszcze znaleźć.
Trochę to trwa, ale ostatecz
nie zaprasza nas kolejna gościnna gospodyni. Z sze
rokiego obiadowego menu wybór pada na włoską kuch
nię czyli spaghetti. Wszyscy lubią! Gospodyni rozpala piec i gotuje, rozmawiając o trudnych warunkach życia na wsi. Znów trzeba dzielić, mnożyć, by każdy piechur był nakarmiony. Cała grupa serdecznie żegna przyjazny dom. Na zbiórkę przybywa
my „grubo” spóźnieni. Trud
no - dla swojskiej kuchni warto!
Murawy
kserotermiczne, czyli co zjada owca
Wszystko staje się jasne i oczywiste w dniu, kiedy mam okazję razem z moimi
Tużprzed wyjściem,ważny jest czas na odpoczynek i wzajemnąpomoc kompanami wziąć udział w
prelekcji o murawach kse- rotermicznych. Odbywa się ona w ośrodku eduka
cyjnym. Zagadkowy tytuł szybko zostaje wyjaśniony - choć murawa kojarzy się głównie z mundialem, to mowa będzie o trawach. Na ekranie pojawia się główny zainteresowany, mianowicie owca. Murawy rozwijają się na nasłonecznionych zbo
czach, na suchym podłożu wapiennym, więc znajdu
ją się wzdłuż szlaku Orlich Gniazd. Aby murawy te nie przekształciły się w lasy, po
trzebne są owce, które pasą się oraz przenoszą pyłki na swojej wełnie, przyczyniając się do rozwijania się traw.
Okazuje się, że utrzymanie muraw w Polsce oraz w Euro
pie to niezwykle ważna kwe
stia dla obrońców przyrody.
Mimo że wykład dotyczył bardzo wąskiej specjaliza
cji, udaje mi się zapamiętać myśl przewodnią, gdyż pre
lekcja ma wielką i wymierną korzyść w postaci ciepłego posiłku. Każdy uczestnik wykładu dostaje obiad. Ta perspektywa wystarcza, aby większość słuchaczy zainte-
Leśną trasąRezerwatu GórSokolich resowała się tym, co zjada na
zboczu owca.
Konfrontacja z pszczołami
W tym dniu jest do przej
ścia 25 km. W trakcie dro
gi w szczerym polu, ktoś z grupy zauważa tabliczkę ostrzegawczą: „Uwaga! Gro
zi użądleniem!”. Można się domyślić, że za niedługo natkniemy się na ule. Stoją bardzo blisko ścieżki. Moja grupa jest kolejną, która przechodzi tamtędy i pszczo
ły wydają się rozdrażnione obecnością tylu osób. W trakcie marszu nikt się nie odzywa, aby nie zwrócić na siebie ich uwagi. Napięcie ro
śnie, bo dokoła słychać tylko szum rozszalałego roju. Kie
dy mijamy to miejsce, każdy oddycha z ulgą. Wieczorem na spotkaniu podsumowu
jącym cały dzień dowiaduję się, że wszystkie grupy miały podobną przygodę.
Nie tylko chodzenie W ósmym dniu wędrów
ki cała ekipa dochodzi do celu, a ja podsumowuję całą wyprawę. Poznałam sztu
kę dokładnego rozkłada
nia i składania namiotów, jedzenia wszystkiego, co nam dadzą, brania pryszni
ca w 3 minuty i doceniania drobnych rzeczy. Uczyłam się trudnej umiejętności współpracy w grupie oraz podporządkowania się de
cyzjom podejmowanym przez inne osoby. Ponadto musiałam ćwiczyć wytrwa
łość i przełamywać swoje słabości, zarówno fizyczne - bolące nogi, zmęczenie, niewyspanie, jak i psychicz
ne - nie wypadało przecież marudzić i narzekać. Nabyte umiejętności na pewno nie
jednokrotnie wykorzystam w przyszłości. Jura to piękny teren ruin, więc miałam oka
zję „przedeptać” stare zamki i zobaczyć je z różnych stron:
Ogrodzieniec, Mirów, Bobo
lice, Olsztyn. Przeżycia to
warzyszące temu dreptaniu, będą mi długo towarzyszyć.
tekst i zdjęcia Natalia Obłąg
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2014 r.
reportaż 17
: •>
; 1
!
Polana przed Białym Zamkiemjest miejscemkoncertów symfonicznych
Ul ■ ■U i « - w
J-Bu
aLkAir
1w-ćJi ■
1
- -X- ’ T U.,u - - 111 ■ '
Z murów Czerwonego Zamkuroztaczają siępiękne
Oderta imprez w Hradcuzadowolinawet dzieci
(cerstvy), to znaczy, że jest świeży. Oprócz popular
nych również w Czechach pizz (wszystkie po 90 koron), znajdziemy tu również sma
żone sery z frytkami i sałat
kami (85 i 90 koron).
Na deser można się wy
brać do położonej tuż za Za
wiszą Kawiarni Zamkowej, która serwuje popularne w Czechach palacinky, czyli naleśniki podawane z owo
cami, lodami i bitą śmie
taną, mrożoną kawę, czy lody (zmrzliny). Ja jednak polecam spacer w dół do rzeki Morawicy, gdzie prze
chodząc przez most dosta
niemy się do drugiej części parku z charakterystyczny
mi ogromnymi kamieniami.
Stamtąd już zaledwie kilka- nadziesiąt metrów będzie nas dzieliło od Hotelu Bela-
ria, gdzie możemy zrelakso
wać się na przykład pływając w basenie. Całodzienny bilet wstępu kosztuje 140 koron dla dorosłych i 90 koron dla seniorów i dzieci (po godzi
nie 16.00 odpowiednio 90 i 50 koron) i umożliwia nam korzystanie z leżaków, base
nu zewnętrznego oraz kryte
go w hotelu. W wakacje przy basenie zazwyczaj otwarty jest drink bar, w którym ser
wuje się zimne napoje i alko
hole, można też skorzystać z menu restauracji hotelowej i zjeść na świeżym powietrzu pod parasolami. Specjalno
ścią kuchni jest mix grillowy Belaria, którym się naje cała rodzina (cztery gatunki mięs, ziemniaki, frytki i sałatki za 299 koron) i lodowy puchar Belaria (lody czekoladowe z ajerkoniakiem i bitą śmietaną
za 69 koron). Kalorie może
my spalić pływając, grając w tenisa na tutejszych kortach albo udając się w powrotną stronę na zamek, idąc cały czas pod górkę. Zdecydowa
nie najtańsza będzie opcja ostatnia.
Coś dla ducha
Oba zamki są otwarte dla zwiedzających. Od maja do września czynne są w sobo
ty, niedziele i święta od 9.45 do 18.00, a w dni powsze
dnie (oprócz poniedziałku) od 8.45 do 17.00. W pozo
stałe miesiące zwiedzanie odbywa się w godzinach od 8.45 do 16.00. Biały Zamek możemy zwiedzać wyłącz
nie z przewodnikiem. Na trasę główną, która obejmu
je m.in. zamkową bibliotekę, salony, sypialnie i wystawy,
trzeba zarezerwować 70 mi
nut. Dorośli zapłacą za bilet 110 koron, dzieci od 6 do 15 lat, studenci i seniorzy - 70 koron, bilety rodzinne (2 do
rosłych + dwoje dzieci) są w cenie 270 koron. Dzieci do 6 lat wchodzą wszędzie za dar
mo. Dodatkowa, 60-minuto- wa trasa poprowadzi nas przez apartamenty dla gości, zakrystię i kaplicę, a za bilety zapłacimy odpowiednio 80, 50 i 210 koron.
Po Czerwonym Zamku możemy się poruszać samo
dzielnie. Bilet wstępu, za któ
ry dorośli zapłacą 30 koron a dzieci i seniorzy 15 koron, uprawnia do zwiedzania ze
wnętrznej części zamku mię
dzy wieżami strażniczymi oraz wejścia na znajdującą się obok wieżę zegarową z 1880 roku. Kasa znajduje się
na samej wieży, więc jeśli w połowie drogi uznamy, że jest to dla nas zbyt męczące, nie będziemy żałować stra
conych pieniędzy.
Ci, którzy nie przepada
ją za zwiedzaniem, mogą udać się na spacer do zam
kowego parku, który jest dostępny przez cały rok bez ograniczeń. Założony w sty
lu angielskim nawiązuje do naturalnych ogrodów krajo
brazowych i ma charakter sentymentalny. Znajdziemy w nim romantyczne mosty, pomniki, obeliski, kamienne ławeczki i strumyki. W Białej Wieży odbywają się czasowe wystawy, towarzyszące czę
sto imprezom weekendo
wym. 18 i 19 lipca upływał pod znakiem średniowiecza.
Przy wieży swój obóz rozbiła trupa teatralna, która prezen
towała sztuki z tego okresu, tańce średniowieczne i poka
zy walk rycerskich. Jak zwy
kle przy tego typu okazjach nie zabrakło straganów z ręcznie wykonaną biżuterią i akcesoriami rycerskimi. Ty
dzień później, 26 lipca o godz.
18.00 na zamku odbył się bi
letowany spektakl „Piękna i bestia”. Na 15 i 16 sierpnia zaplanowano muzyczny fe
stiwal „Morawskie hrady”
(dwudniowy bilet kosztuje 410 koron), tydzień później odbędzie się kolejny spektakl teatralny (początek o 19.30, bilety w cenie 350 koron), a 30 sierpnia od 18.00 trady
cyjna „Hradozamecka noc”
z licznymi niespodziankami.
Kto marzy o wakacjach z du
chami takiej gratki nie może przegapić.
tekst i zdjęcia Katarzyna Gruchot
4 aktualności
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2014 r.OGRZEWANIE DLA BOGACZY
MIESZKAJĄ W KLITCE temat z okładki
PŁACĄ JAK ZA PAŁAC
Przed rokiem dostali zwrotyza niezużytą energię cieplną,a w tym zarządca każeimdopłacić nawet 2,4 tys. zł do jużponiesionych kosztów.Lokatorzy kamie
nic nie rozumieją jak mogło dojśćdo takich różnicw rozliczeniachza ogrzewa nie.
- Podwyżki są kolosalne - narzekają przy Czekolado
wej. Muszą co miesiąc płacić wyższe o 200 zł zaliczki i ure
gulować rachunki za już zu
żyte ciepło. A dopłaty sięgają nawet 2,4 tys. zł!
Z rachunkami za ogrzewa
nie jest jak z huśtawką - trzy lata temu zaliczka wynosiła 200 zł, potem spadła o poło
wę by teraz sięgać 300 zł. W przypadku Tomasza Kury- łowicza, który w kamienicy mieszka trzeci rok, sprawa jest absurdalna. - Mieszka
nie ogrzewam kominkiem i z grzejników prawie wcale nie korzystam. Nie wiem dla
czego mam tyle płacić - roz
kłada ręce raciborzanin. Jest zły na urzędników z MZB, bo gros należności ma zapłacić za możliwość skorzystania z ciepła, którego nie zużył (za 300 zł zużył ciepła ale 1800 zł kosztuje go tzw. dostarczenie energii do kaloryferów, któ
rych nie uruchamiał).
Zimne żeberka
Zdaniem mieszkańców grzejniki w ich lokalach są z reguły zimne. - Ustawiając na piątkę są ledwie letnie.
Obiecywano zwiększenie mocy ale ta wzrosła tylko na
rachunkach - kpią sąsiedzi Kuryłowicza.
Kamienice przy Czekola
dowej są podłączone do sie
ci razem z urzędem miasta.
Nasi rozmówcy dziwią się, że w magistracie zawsze jest ciepło a u nich nie. Na dodatek osiedle jest pełne wolnych mieszkań i prote
stujący podejrzewają, że pła
cą za innych. - Bo jak inaczej wytłumaczyć, że przy chłod
nych kaloryferach wychodzą tak duże opłaty? Pracujemy, oszczędzamy, dopiero wie
czorami grzejemy. To nie
możliwe byśmy tyle zużyli - żalą się nam mieszkańcy.
Regulują rachunki wg po
przednich stawek, podjęli taką decyzję wspólnie. Zrobi
li tak bo w relacjach z MZB zdarzyło się już, że zarząd źle naliczył należności i trze
ba było zwracać mu pienią
dze. To utwierdza lokatorów w omylności urzędników co do rozliczeń za ciepło.
Gaz byłby tańszy - Nie wiemy skąd wzięły się tak wysokie kwoty. Chcie- libyśmy uniknąć rachunków, które rujnują nasze domowe budżety - zauważa Marek Mansz, który mieszka tu z żoną i małym dzieckiem.
Jedna z sąsiadek nie czekała co zrobi MZB i zdecydowała się na instalację gazową. In
westycja obroniła ją przed wysokimi opłatami. - Wy
liczono jej 7 tys. zł za sezon grzewczy. Za te pieniądze można ogrzać duży dom. Za gaz płaci mniej niż połowę
tej kwoty - wylicza Tomasz Kuryłowicz.
Mansz mówi, że lokato
rzy z centrum chcą opłat jak reszta raciborzan czyli w roz
sądnych stawkach. - Bo na razie płacimy dwa razy wię
cej - zauważa. Sąsiedzi rzu
cają przykładami z miasta - 2 lub 3 zł za m kw. ogrze
wanej powierzchni, a pod magistratem nawet 6 zł! Pan Marek dodaje, że te wysokie stawki zastosowano przy wy
jątkowo łagodnej zimie, więc co będzie gdy przyjdą uciążli
we mrozy?
Na Czekoladowej są zdeter
minowani, wynajmą prawni
ka, by dochodzić swych racji przed sądem. - Wysokość dopłat, z którymi się nie zga
dzamy jest taka, że taniej wyj
dzie honorarium adwokata - uważają lokatorzy.
To nie był błąd
Dyrektor MZB Andrzej Mi- gus przyznaje, że problem z Czekoladowej i okolic jest wyjątkiem w zasobie miej
skim. Służby mu podległe przeanalizowały sprawę i wiadomo co trzeba zrobić.
Ale na redukcję zaliczek czy anulowanie dopłat nie ma co liczyć. - Zapłaciliśmy już za to ciepło, teraz ściągamy należność od lokatorów. Jeśli nie zapłacą będą mieli dług, który będziemy egzekwować - wyjaśnia szef komunalki.
Wystosował do mieszkań
ców z Czekoladowej odpo
wiedź wyjaśniając, że opłata za ogrzewanie obliczana jest w systemie 50/50 gdzie bie-
Tomasz Kuryłowicz mieszka przy Czekoladowejjuż trzecirok.
Ogrzewanie stało się dlań luksusem.
rze się pod uwagę powierzch
nię do ogrzania i wskazania podzielników ciepła. - To pozwala lepiej chronić budy
nek przed chorobami i nisz
czeniem. W obiektach, gdzie w 100% rozliczenie opiera się na podzielnikach ludzie oszczędzają jak się da, co prowadzi do pojawienia się grzyba i degradacji budynku - tłumaczy Migus.
- Nie ma mowy o ludzkim błędzie. W 2013 roku były mrozy i ludzie dogrzewali mieszkania. Rozliczenia ja
kie rozesłaliśmy są popraw
ne i ostateczne - podkreśla dyrektor.
Nadzieja w styropianie
MZB szuka oszczędności gdzie się da. Na klatkach schodowych zdjął kaloryfe
ry, bo nieszczelne pomiesz
czenia pozwalały uciekać
ciepłu. Zredukowano za
mówienie mocy cieplnej w Przedsiębiorstwie Energety
ki Cieplnej i przyszłe koszty powinny być niższe. Instala
cja dostarczająca ciepło do kamienic zostanie zmoder
nizowana, a każdy z budyn
ków wyposażony w odrębny
NA SOLNEJ TEŻ DROGO GRZEJĄ
Identyczny problem odnotowano w kamienicy przy ul. Sol
nej. Rachunki skoczyły w górę, a dopłata jest zdaniem lokato
rów horrendalnie wysoka. Tyle, że w tamtej kamienicy decy
duje wspólnota, a MZB ma jedynie jeden głos w głosowaniu nad ustaleniami. Licznik mierzący zużycie energii cieplnej jest wspólny dla całego budynku i w poszczególnych miesz
kaniach nie wiadomo ile wynosi bieżące zużycie. Dyrektor Migus wskazuje, że obiekt przy Solnej jest niedocieplony i narożny, stąd straty ciepła ma wysokie. Tłumaczy, że płacono tam za niskie zaliczki w stosunku do realnych kosztów ogrze
wania. Teraz wspólnota zdecydowała o zaliczce 6 zł za m kw.
(w stosunku do 3,55 zł w 2013 r.) i MZB wystąpił do niej o jej obniżenie, bo zdaniem dyrektora wydaje się przeszacowana.
- Podjęliśmy też czynności by opomiarować instalację by precyzyjnie rozliczać koszty - nadmienia Andrzej Migus.
podlicznik. - Rozliczenie cie
pła już za drugą połowę 2014 roku będzie następowało oddzielnie - zapowiada An
drzej Migus.
Rozwiązaniem będzie ter- momodernizacja kamienic.
Takową planuje się w ciągu 2 - 3 lat. Mariusz Weidner
PODZIĘKOWANIA
j--- s
Serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych
REKLAMA
FIRMA DOMBOD-BIS OFERUJE TYNKI:
ŚP. JOACHIMA CYMERMANA
rodzinie, znajomym, sąsiadom, delegacjom
składa Barbara z rodziną Ewa i Jacek z rodzinami
♦ akrylowe
♦ akrylowo-silikonowe
♦ silikonowe
♦ silikonowo-silikatowe
wg. palety barw ATLAS
r
DOMjrj )Dbis
Jedyny w Raciborzu mieszalnik firmy Atlas jest już do Państwa dyspozycji przy ul. Rudzkiej 103 tel. 32/415 2205www.dombodbis.com.pl
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2014 r.
aktualności 7
Kapela zbiera pieniądze na płytę
- Potrzebujemy jeszcze tylko 2 tys. zł, żeby w pełni sfinalizować projekt - in
formuje Maciej Hanusek z zespołu muzycznego The Gate, który próbuje sfinan
sować wydanie debiutanc kiej płyty.
Zespół gra art rocka. - Je
steśmy przekonani, że to po
nadczasowy rodzaj muzyki - mówi Hanusek. Każda chęt
na osoba może przyczynić się do wydania debiutanckiej płyty grupy The Gate. Aby to zrobić należy w internecie
Czeskie przyspieszenie w kanale
Jest znaczący postęp w sprawie słynnej jużinwe stycji - budowy kanału Odra - Łaba - Dunaj.
W minionym tygodniu go
ściła w Warszawie delegacja rządu czeskiego. Po drodze do stolicy odwiedziła posła Piotra Chmielowskiego z SLD, który angażuje się w te
matykę kanału. - Rozmowy o przyszłości kanału Odra -
Koncerty letnie w parku
10sierpnia o godz. 16.00 wystąpią Juliusz Ursyn Niemcewiczi Swietłana Kaliniczenko -ona (sopran) jest solistką Opery Ślaskiejw Bytomiu,on współpracujez Teatrem Wielkim w Warsza wie. 18 sierpnia o godz. 16.00 nad stawem zagra Raciborska OrkiestraDętaPlania,która istnieje od roku 1946.KoncertyorganizujeRaciborskie Centrum Kultury, wstępjestwolny. (r)
znaleźć adres: polakpotrafi.pl, a następnie kliknąć w baner wesprzyj projekt. Akcja po
trwa do 1 sierpnia. Potrzeba łącznie 8 tys. zł. Wśród wspie
rających znalazły się racibor
skie samorządy.
Po każdym koncercie grupy ludzie wypytują młodych mu
zyków o płytę i kolejne kon
certy. Dla wielu muzyka The Gate może zostać uznana za niszową. - W pewnym sensie to dla nas dobry start. To tro
chę jak ze skandynawskimi zespołami metalowymi, wia-
Dunaj weszły na kolejny, wyż
szy poziom. Czesi udali się do ministerstwa infrastruktury.
Kwestią krótkiego terminu jest powołanie przedstawi
ciela polskiego rządu, który będzie się zajmował tylko tą kwestią. Najistotniejsze jest jednak, że czeski rząd zdecy
dował o opłaceniu studium wykonalności i prac projek
towych. Na ten dokument
domo, że trzeba zwrócić na nie uwagę, kiedy na scenie pojawiają się nowe nazwi
ska - mówi Hanusek i doda- je, że muzyka zespołu zbiera również dobre komentarze i opinie od krytyków muzycz
nych.
- Wszyscy jesteśmy z Ra
ciborza i liczymy na wspar
cie naszych krajan. Fajnie będzie móc odwdzięczyć się
„swoim ludziom” za pomoc w tym, jakże dla nas ambitnym przedsięwzięciu - kończy
Hanusek. (r)
czeka strona polska - powie
dział nam polityk lewicy.
Według posła Sojuszu sprawa inwestycji wchodzi w etap podejmowania decy
zji na najwyższym szczeblu.
- Czesi się zmobilizowali bo zrozumieli ile kasy może im przejść obok nosa. To 3 miliardy euro, które mogą przepaść z winy Polaków - tłumaczy Chmielowski.(m)
TBS odda jesienią
9 nowych mieszkań
Za ponad 800tys. zł to
warzystwo remontuje były hotel akademicki PWSZ przy ul. Matejki.Powstaną w nimkawalerki, M2 i M3.
Chętnych nie brakuje.
- Adaptujemy ten budynek pod mieszkania. Prace wyko
nuje raciborska firma Włady
sława Górskiego - wyjaśnia prezes Leszek Wenda repre
zentujący Towarzystwo Bu
downictwa Społecznego w Raciborzu. Istnieje od 1999 roku i ma obecnie w mieście 176 mieszkań. Oferta adre
sowana jest do osób średnio zamożnych. Bloki znajdują się przy szpitalu rejonowym oraz ul. Eichendorffa/Kocha- nowskiego/Opawskiej.
Następnych 9 lokali zosta
nie oddanych do użytku je- sienią. Do dyspozycji będą 3 kawalerki o pow. 34 m kw., 3 dwupokojowe lokale o pow.
53 m kw. oraz 3 trzypoko
jowe mierzące blisko 58 m kw. Jaki jest popyt na nie?
- Wybieramy najemców, za
interesowanie jest dość duże - mówi Wenda. W paździer
niku mieszkania mają być przekazywane.
By pozyskać mieszkanie z TBS trzeba wpłacić kaucję
w wysokości rocznego czyn
szu (stawka miesięczna to 11 zł/m kw.) oraz tzw. partycy
pację w wysokości 520 zł/m kw. Obie wpłaty są zwracane gdy najemca opuszcza miesz
kanie.
W planach jest budowa osiedla na Ostrogu (ul. Prze
jazdowa i Lotnicza), na razie
brak pieniędzy na tę inwesty
cję. - Chcielibyśmy budować więcej ale likwidacja Krajo
wego Funduszu Mieszkanio
wego znacząco ograniczyła nasze możliwości. Robimy co możemy by powiększać nasz zasób, zwłaszcza, że zaintere
sowanie jest - podsumowuje
prezes TBS. (m)
REKLAMA
Interior&Design
WIELKA WYPRZEDAŻ:
I Blaty kuchenne od 25 zł/mb
I Formatki blatów poniżej 1 mb od 10 zł/szt.
I Laminat (materiał nablatowy) od 20zł/m
2- możliwość wykonania blatu na życzenie klienta I Obrzeża PCV do blatów od 2 zł/mb
I Płyty meblowe - wybrane kolory - od 10 zł/m
2Wyprzedaż obowiązuje do wyczerpania zapasów magazynowych
PONADTO W NASZEJ OFERCIE:
I wykonujemy meble kuchenne i łazienkowe, posiadamy bogaty asortyment galanterii łazienkowej z płyt mineralno - akrylowych I wykonujemy szafy do zabudowy oraz meble na wymiar
I meble i lady do przestrzeni publicznych
I możliwość zamówienia formatek z płyt meblowych lub blatów przyciętych na wymiar i oklejonych W sprzedaży gotowe zestawy mebli kuchennych oraz akcesoria do mebli
AIMMS to jedyny dystrybutor na rynek polski płyt mineralno-akrylowych Lg-Himacs
Firma AIMMS Krystian Kłosek, 47-400 Racibórz, ul. Katarzyny 12
Czynne od poniedziałku do piątku w godz. od 8.00 do 17.00, w soboty od 9.00 do 14.00, tel. 32/414-06-52, kom. 606-327-219, www.aimms.com.pl, e-mail: info@aimms.com.pl
8 aktuaności
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 29 lipca 2014 r.CZAS NA DECYZJĘ TYLKO DO 31 LIPCA
przeczytaj zamiast iść do wróżki
Toczy się bezwzględna walka o nasze składki emerytalne. Walczy o nie państwo czyli ZUS i OFE czyli prywatne fundusze emerytalne. Walczący nie przebierają w środkach, mieszając fakty i subiektywne opinie, na zmianę mamiąc i strasząc, a czasem oczerniając rywala.
Wybór OFE czy ZUS jest rzeczywiście trudny i to co najmniej z dwóch głównych powodów.
Po pierwsze, trudno prze
widzieć co będzie za kilka
dziesiąt lat, zwłaszcza w dzisiejszym zwariowanym świecie i naszym kraju, w którym zaufanie do polity
ków co rusz wystawiane jest na ciężką próbę. Po drugie, niektóre fakty, można inter
pretować zarówno jako „za”,
Argumenty subiektywne (ale nie wyssane z palca)
Na korzyść OFE
■
Skoronie mamy bezpośredniego wpływu na to, co się dzieje z naszymi składkami zarówno w ZUS, jak i OFEto bezpieczniejniedawać ich wszystkich dotej samejskarbonki. W uproszczeniu oznaczato mniejsze ryzyko czyli jak jedni zmarnujątomoże chociażdrudzy będą lepsi.
■
Obecna waloryzacja w ZUS jest zbyt wysoka(w stosunku domożliwości budżetowych naszego państwa) i, wcześniej czy później(ale raczejwcze śniej) zostanie obniżona,czylinasze oszczędności (iemerytury) wZUS będą rosły wolniej, a po uwzględnieniu inflacji mogąnawetspadać.■
ZdanychKomisji Nadzoru Finansowegowy nika, żedotychczas(czyli od 1999roku) nasze oszczędnościemerytalne niecolepiejrosływ OFE niż wZUS(tzw. średniaroczna stopa zwrotu OFE wyniosła ponad 9procent, a w ZUS nasze oszczędności rosły średnio o niecałe 7 procent rocznie).■
ZUS jest studnią bez dna i jest fatalniezarządzany.
■
Wprzyszłości, z powodu niżu demograficznego, emigracji,itp.liczba osób płacącychskładkido ZUS będzie zbytmałażeby zapewnić wystarczają co pieniędzynaemerytury dla coraz liczniejszych seniorów. Może to grozić obniżeniem świadczeń.Na korzyść ZUS
■
Rzadziej, ale również, za złe zarządzanie krytykuje się część OFE.Zato dość często przedmiotem krytyki są wysokie koszty działalności tych funduszy, które zżerają dużą część naszych skła dek.
■
Po naszych politykach można spodziewać się wszystkiego, także tego, że za kilka lat OFE całkowiciezlikwidują,Wtedynasze składkii takautomatycznie przejdą do ZUS.
■
Nasze oszczędnościw OFE w dużej mierze uzależnione są odgiełdy i stanu gospodarki, a więc bezpośrednio wiążą się zryzykiem.
■
Grupa seniorów (a jednocześnie wyborców)będziecoraz liczniejsza,więc politycy będą
bali się z nią zadzierać. Innymi słowy,raczejbędą coraz bardziej zadłużaćkraj lub oszczędzać na czymśinnym niż zabiorą pienią dze emerytom.
jak i przeciw”, w zależności od subiektywnej wiary lub niewiary w danego ubezpie
czyciela. Poniżej postaramy się wypunktować, co wiemy w tej sprawie na pewno, a z czym „na dwoje babka wró
żyła”. Z oczywistych powo
dów będzie to zestawienie uproszczone, które należy
traktować jako pomoc, a nie jedyny wyznacznik do pod
jęcia decyzji.
Bezsporne fakty I Do końca lipca musimy
zdecydować czy zostajemy z częścią naszych składek w OFE czy przechodzimy w całości do ZUS.
I Jeśli wybierzemy ZUS nie musimy nic robić.
I Jeśli chcemy, aby część na
szej składki (15 proc) była przekazywana do OFE, a część (85 proc.) do ZUS musimy koniecznie do 31 lipca br. złożyć w ZUS de
klarację o chęci pozostania w OFE. Nie ma możliwo
ści innego procentowego podziału składek.
I Deklarację o pozostaniu w OFE trzeba złożyć pisem
nie (listownie albo osobi
ście w placówce ZUS) lub elektronicznie za pośred
nictwem Platformy Usług Elektronicznych (PUE).
Jednak ci, którzy chcieliby skorzystać dopiero teraz z systemu PUE i tak muszą potwierdzić internetową rejestrację poprzez wizytę w ZUS (poza nielicznymi, którzy dysponują tzw. pro
filem zaufanym ePUAP lub certyfikatem kwalifi
kowanym).
I Wyboru pomiędzy ZUS i OFE nie dokonujemy na całe życie, gdyż decyzję będziemy mogli zmienić pierwszy raz w 2016 r., a później co cztery lata.
Fakty i opinie
I Na podstawie dotychcza
sowych decyzji Polaków specjaliści szacują, że na pozostanie w OFE zde
cyduje się ok. 1 mln osób czyli ok. 6 proc. wszyst
kich płacących składki.
Liczba ta może jednak być większa, jeśli powtórzy się podobne zjawisko, jak przy składaniu PIT-ów
czyli ich masowy napływ w ostatnie dni.
I Im mniej osób zdecydu
je się na pozostanie w OFE, tym (przynajmniej teoretycznie) gorzej dla tego filara bo będzie miał mniejsze możliwości in
westowania naszych skła
dek, a koszty jego pracy nadal będą wysokie. Tym samym OFE mogą mniej skutecznie pomnażać na
sze pieniądze, a jak się to w ogóle nie będzie opła
cać to może dochodzić do różnych perturbacji, np. OFE mogą łączyć się ze sobą, a nawet mogą być zlikwidowane.
I Podstawowa różnica mię
dzy ZUS i OFE jest taka, że nasze składki w ZUS to pieniądze wirtualne (tzw.
zapis księgowy/elektro- niczny na kontach), a pol
skie państwo gwarantuje że kiedyś odda nam je w formie odpo
wiednio zwaloryzowanej emerytury. Nasza eme
rytura będzie wypłacana ze składek, które w tym samym czasie będą wpła
cać do ZUS nasze dzieci lub wnuki czyli osoby pracujące wtedy, kiedy my już będziemy emery
tami. Jeśli nie będzie ich wystarczająco dużo (tych płacących), bo np. mało ich spłodziliśmy, wyja- dą do Anglii, albo będzie duże bezrobocie to w ka
sie ZUS mogą być braki i wtedy.. .nie wiadomo. Ów
czesny rząd może jakoś pieniądze skombinować (pożyczyć, zabrać innym), ale może też powiedzieć:
sorry emeryci, kasa pusta, obniżamy wypłaty do od
wołania.
I W OFE pieniądze są bar
dziej realne, gdyż Fundu
sze lokują nasze składki np. w bankach, kupują akcje czy obligacje. Ale i tu nie ma róży bez kolców.
Po pierwsze kupowanie akcji niesie za sobą ryzy
ko straty (np. krach na giełdzie, tzw. bańki spe
kulacyjne czy zwyczaj
nie głupie inwestycje). Po drugie same OFE (czytaj ci, którzy nimi zarządzają) do tej pory nieźle się pasły za nasze pieniądze, trochę tak, jakby powstały nie po to, żebyśmy mieli wyższe emerytury w przyszłości tylko aby oni mieli wyso
kie pensje obecnie. Czy to się poprawi w sytuacji, gdy prawdopodobnie na konta OFE będzie od sierpnia wpływać dużo mniej naszych składek?
Nikt nam tego nie zagwa
rantuje.
I Wyliczenie dziś, jaka bę
dzie przyszła różnica wy
sokości w emeryturze z ZUS i OFE (oczywiście z zachowaniem proporcji) jest praktycznie niemoż
liwe. Zbyt wiele zależy bowiem od zdarzeń nie
przewidywalnych czy
li tego, jaką politykę w przyszłości będą prowa
dziły OFE, a jaką rządy, jak będzie rozwijać się gospodarka, itp.
Na koniec (być może) najważniejsze
Dla tych którzy po prze
czytaniu powyższego tekstu dalej nie wiedzą co zrobić, mam dwie wiadomości: do
brą i złą. Dobra jest taka, że nie musimy się tak bardzo stresować czy dobrze wybie- rzemy. Te 15 proc. naszych składek, którymi politycy łaskawie pozwolili nam za
dysponować, da większości z nas emeryturę w wysoko
ści kilkudziesięciu złotych.
Zatem, w uproszczeniu, można założyć, że różnica pomiędzy ZUS a OFE przy takiej sumie może kiedyś sprowadzać się tylko do kil
ku lub kilkunastu złotych.
Zła wiadomość jest taka, że moim zdaniem ani ZUS, ani OFE nie zapewnią nam w przyszłości godnych eme
rytur. Mądrzy ludzie radzą w tej sytuacji już dziś oszczę
dzać, dbać o zdrowie i inwe
stować w dzieci.
Arkadiusz Gruchot
Infrastruktura drogowa nęci amatorów cudzej własności
Autostrada okradana na potęgę
Drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych iAutostrad starają się na bieżącouzupełniaćrozkra- dzione fragmenty drogowej infrastruktury. Nie nadąża
ją. Złodzieje kradną na po tęgę,a straty ztegotytułu idą w tysiące złotych.
Byle ogrodzenie stoi Kiedy w niedzielne przedpo
łudnie drogowcy ustawili się obok lasu w Skrzyszowie spa
cerowicze nie mogli się nadzi
wić, jakie ważne prace mają do wykonania akurat w takim dniu i w takim czasie. Pilną ro
botą okazało się uzupełnienie słupków ogrodzenia, oddzie
lającego pas autostrady od
drogi technologicznej. - Od Skrzyszowa w kierunku Go- rzyczek skradziono 104 słupki - wyjaśnił podpytywany szef ekipy, która uzupełniała bra
ki. Sposób ich usunięcia oraz to, że były lekkie świadczy o tym, że raczej nie powędro
wały na złom, tylko przydały się komuś do wykonania ogro
dzenia. Złodzieje nie ukradli wszystkich słupków, zostawi
li co trzeci tak by ogrodzenie okalające autostradę się nie przewróciło. Wytrzymałość całego ogrodzenia, które ma m.in. zapobiegać przedosta
waniu się na jezdnię zwierząt leśnych, została wyraźnie na
ruszona. Dopiero na miejscu drogowcy zorientowali się,
że słupki zniknęły również z ogrodzenia znajdującego się po drugiej stronie pasa auto
stradowego. - Tego zgłoszenie nie obejmowało - mówili wy
raźnie zaskoczeni, co świad
czyło to tym, że była to świeża kradzież. Zgłoszenie nie obej
mowało również skradzionej części bariery ochronnej, znajdującej się przy drodze technologicznej.
Kradną jak wszędzie Marek Prusak, rzecznik prasowy katowickiego od
działu GDDKiA przyznaje, że kradzieże nie są niestety ni
czym nadzwyczajnym. Tylko na odcinku Świerklany - Go- rzyczki, od momentu jego od
dania do użytku w 2012 roku, złodzieje ukradli materiały o łącznej wartości około 190 tys.
zł. - Kradzione przedmioty to głównie siatki stalowe, frag
menty ogrodzenia, żeliwne włazy kanalizacyjne lub inne elementy stalowe - mówi Pru
sak. Jak dodaje, nasz odcinek A1 nie należy do żadnych wyjątków jeśli chodzi o skalę zjawiska. - Nie ma odcinków, na których kradzieże wystę
pują częściej bądź rzadziej. Z naszych obserwacji wynika, iż kradzione są głównie ele
menty wykonane ze stali, o niedużych gabarytach. I nie ma tu znaczenia klasa drogi, ale raczej dostępność do tych elementów - przekonuje rzecznik.
Płacimy wszyscy Amatorów cudzej własno
ści nie odstraszają ani służby
drogowe monitorujące au
tostradę w trybie ciągłym 24 godziny na dobę, 7 dni w ty
godniu, ani nawet obecność policji autostradowej, która również w ciągu całej doby patroluje autostrady. Każdora
zowe stwierdzenie kradzieży lub dewastacji infrastruktury drogowej jest od razu zgłasza
ne organom powołanym i od
powiedzialnym za działania prewencyjne i dochodzenio
we. - Przy czym nie zawsze organom udaje się ustalić sprawcę - przyznaje Prusak.
A na pokrycie ukradzionych elementów zrzucamy się wszyscy. - Każda kradzież stanowi obciążenie budżetu przeznaczonego na bieżące utrzymanie dróg, bowiem w trybie pilnym należy uzu
pełnić skradzione elementy - kończy rzecznik GDDKiA.
(art)