• Nie Znaleziono Wyników

Z problematyki struktur społecznych na wsi słowackiej w XVI i XVII wieku : kongregacja młynarzy znad Wagu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z problematyki struktur społecznych na wsi słowackiej w XVI i XVII wieku : kongregacja młynarzy znad Wagu"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

M I S C E L L A N E A

HENRYK RUOIŃSKI

Z problematyki struktur społecznych na w si słowackiej w XVI i XVII wieku

Kongregacja m łynarzy znad Wagu

Sytuacja w si słow ackiej p o stłum ieniu powstania Dózsy w 1514 r, w ykazuje daleko idące analogie ze stosunkam i polskim i. Przyw iązanie do ziemi, określenie przez sejm zw iększonych św iadczeń chłopskich, zakaz noszenia broni i zajm owania przez duchownych pochodzenia plebejskiego wyższych godności kościelnych to bez­

pośrednie represje popowstaniow e. Wcześniej zresztą zdołano już pozbawić chło­

pów szeregu uprawnień, jak np. praw a polowania, rybołóstwa itd. oraz poddać ich w ładzy dominalnej. U ciążliw y stał się tzw. labor gratu itu s, darmowa praca przy budow ie umocnień na pograniczu terenów zajętych przez Turków w w ym iarze 6 dni rocznie od 1550 r., a podw ojona od 1574 r., przy czym obowiązkiem tym została obciążona cała plebejska ludność habsburskiej części Węgier, rów nież z terenów oddailonych od tureckiego pogranicza. Obciążenia podatkow e ludności niesziachec- kiej, w tym i bezrolnych, na ce le w alk i z Turkami w ciągu X VI w . w zrosły trzy — czterokrotnie. W w yniku pogłębiającego się rozw arstw ienia w si odsetek bezrolnych w zrósł w p ołow ie X V I w . d o 30 (tzw . żelarze, w ęg. zse llé r, słow . żeliar). Szybki roz­

wój folwarku, zw łaszcza w XV II i pierw szej połow ie X V III w. (do 40% areału) spow odow any utrzym yw aniem znacznych załóg w ojskow ych, budową fortyfikacji i napływ em do miasit słow ackich uciekinierów spod zaboru tureckiego zw iększył za­

potrzebowanie na darmową siłę roboczą. Do najpoważniejszych źródeł zysków feu - dałów należały m onopole dworskie, w tym m onopol m lew ny, tzw . sucha karczma — obowiązek zapłaty za w ypitą lub n ie w ypitą, ale przeznaczoną do w ypicia przez poddanego ilość pańskiego alkoholu. Od początku XVII w . sprawy km iece prze­

szły spod kom petencji sejm u pod kom petencje w ładz komitackich. C ałkow ite uza­

leżnienie m iast pryw atnych od dominiów, spustoszenia turecko-tatarskie, w ojny m ię­

dzy Habsburgami a w ładcam i Siedm iogrodu, w ęgierskie powstanie narodowe prze­

ciw Habsburgom od początku XV III w., eksploatorska polityka sam ych Habsburgów w obec Węgier kładły się ciężkim brzem ieniem na barki ludności *.

Na tym ogólnym tle zachodziły procesy, w w yniku których pew ne grupy lud­

ności w iejskiej potrafiły osiągnąć szczególnie uprzyw ilejow aną pozycję. Od przełomu XV /X V I w. w ytw orzyła się w arstw a tzw. libertin i, kategoria ludzi w olnych, podob­

nych pod w zględem społeczno-gospodarczym do naszych „uczciwych” (osoby korzy­

stające z czasow ej w olnizny n ie należały do libertinów). Poniew aż instytucja liber- tinów pow stała w drodze praktyki społecznej, zw łaszcza po w zroście zagrożenia tu ­ reckiego od 1526 r., a nie w drodze ustaw odaw czej, wśród libertinów istniało duże zróżnicowanie, choć stosunek m iędzy panem a uw alnianym przez niego poddanym regulowały pisem ne um ow y powołujące się na m orem aliorum libertin oru m . Istnieli

i P o r . S lovensko, I : D ejin y, r e d . J . T i b e n s к y , B r a t i s l a v a U d, s . 302—Î25; W . F e l · c z a k , H i s t o r i a W ągier, W r o c ł a w 1966, s . 110—155.

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y , T O M L X I X , 1978, Z E S Z . 4

(3)

696 H E N R Y K K U C IŃ S K I

libertin i w dobrach pryw atnych, kościelnych i królewskich. W olność nadana przez pana gruntowego mogła dotyczyć działki lub osoby, mogła b yć dożywotnia lub d zie­

dziczna. Niekiedy mimo posiadanych dokumentów lib e rtin i tracili sw ojè swobody, zw łaszcza p o alienacji dóbr przez dotychczasow ego pana gruntowego. Istnieli też lib ertin i, którzy dostali się d o sw ej kategorii w drodze uzurpacjL

W olność osobistą oraz od św iadczeń gruntowych można b yło uzyskać od pana w drodze wykupu oraz „za w ierne służby” — najczęściej służbę w ojskow ą. W olny łan staw ał się podstaw ą utrzym ania takiego libertina, a pan w ypłacał mu żołd tylko w czasie w ypraw y w ojennej. W tym wypadku, ze w zględu na ważność k w estii w kraczało państwo, regulując obowiązki w ojskow e libertinów . Inny rodzaj „wier­

nych służb” to lokacja i kierow an ie now ą osadą (prerogatyw y tak iego libertina n ie b yły jednak rów ne prerogatyw om sołtysów). W ykonyw anie niektórych rzemiosł, szczególnie m łynarstwa, też niekiedy um ożliw iało w chodzenie w szeregi libertinów . Jeżeli libertinu s służył sta le na żarniku pańskim za wynagrodzeniem w zględnie w oj­

skow o za żołd, był rów nież w olny od podatków państw ow ych. Tę zasadę szlachta w ęgierska przeforsowała w b rew oporom panującego, wychodząc z założenia, że w ra­

zie opodatkowania tych lib ertinów trzeba by zw iększyć ich w ynagrodzenie o w y ­ sokość podatków, co z k olei godziłoby w szlachecką w olność podatkową.

Najatrakcyjniejszą z dróg w ejścia do w arstw y libertinów i dalszego awansu społecznego było, odw rotnie n iż w Polsce, m ałżeństw o ze szlachcianką. Od 1435 r.

szlachcianka pragnąca w yjść za m ąż za nieposesjonata p o uzyskaniu zgody m ęskich krewnych otrzym yw ała sw oją część spadku, a jej m ałżonek, jeśli b ył ze stanu ple- bejskiego, w chodził w posiadanie gruntu szlacheckiego i zyskiw ał szereg prerogatyw szlacheckich, jak np. w olność od jurysdykcji pańskiej. Jedynie zatrzym anie przezeń gruntu poddańczego zobow iązyw ało go do św iadczeń i pozostaw iało pod jurysdyk­

cją pańską, ale w tedy m ożna b yło starać się o u zyskanie libertas (m anum issio).

Potom kowie z takiego związiku — agües, sem in obües (po w ęgiersku też nönem es, co można by tłum aczyć jako szlachcic z kobiety), choć przez Stefana Werböczi w jego „Tripartitum” n ie uznaw ani za praw dziwą szlachtę, w praktyce od tej praw ­ dziw ej szlachty różnili się głów n ie pochodzeniem *.

Grupą uprzyw ilejow aną, która zdobyła dla sieb ie naw et odpow iednie ramy orga­

nizacyjne, była kongregacja m łynarzy doliny Wagu. Znane są tylk o n ieliczne doku­

m enty tej k on gregacji’. Jeszcze m niej zajm owała się tą instytucją literatura, ogra­

niczając się d o streszczania w ydanych przez M. S c h w a r t n e r a p rzy w ilejó w 4.

î O i n s t y t u c j i l i b e r t i n i C s. С s a p o d i Szabadasok ( l i b e r t i n i ) 15141848, „ S z a z a d o k "

t . L X X I V , 1940, z . 9—Ü0, s . 405—426. O n i e c h ę c i p a n u j ą c e g o , w t y m w y p a d k u R u d o l f a I I , d o z w o l n i e ń p o d a t k o w y c h lib ertin i, ś w i a d c z y f r a g m e n t d i a r i u s z a s e j m o w e g o z 1582 r . : P raeterea C. R. M aies tas edocta est, dom in i barones, proceres e t n o b i l e s regn i, com plures suos se rv lto - res in b o n is s u i s l i b e r t i n o s Jacere, idque hoc c o n s il io , u t m in ori eos salario conten tos red d ere possin t; illos vero , arrep ta hac lib erta te, a Dicae q u o q u e solutione sese i m m u n e s fa cere.

Quod cum indignum sit, M alestas sua, d ecreto pu blico san ciri po stu la t, ne qu is in exaction e D icarum huiusm odi e x em ption ibu s locus d e tu r. N eque e n i m c u i q u a m p e r m itti d e b et, q u o d p ro ven to s p u b l i c o s a d r e g n i defen sions destin atos, in Jisci d e trim en tu m condonet. W b r e w z d a ­ n i u w ł a d c y s t a n y n i e d o p u ś c i ł y d o o p o d a t k o w a n i a t y c h l i b e r t i n ó w ( t a m ż e , i . 423). N a t o m i a s t k o l e j n e s e j m y z l a t 1542, 1543, 1546, 1595 i 1996 p o s t a n o w i ł y , a b y ż a d e n l i b e r t i n u s - m ł y n a r z n i e b y ł w o l n y o d p o d a t k ó w z w a n y c h sexagesim a i p o rta ( t a m i e , s . 422). o z r ó ż n i c o w a n i u l u d n o ś c i w i e j s k i e j ś w i a d c z y s t a t u t k o m i t a t u P e s t z 1737 r . , k t ó r y w y l i c z a 13 g r u p p o d a t k o w y c h : ż u p a n i d w o r s c y , libertin i u p r a w i a j ą c y ł a n y p o d d a ń c z e , k u r i a l i ś c i i n iż s z a s z l a c h t a - a r m a l i ś c i , r y c h t a r z - - s ę d z i a w i e j s k i z ż o n ą s z l a c h c i a n k ą , i c h p o t o m s t w o o r a z n a i c h g r u n c i e s i e d z ą c y p l e b e j u s z e . m ł y n a r z e z w ł a s n y m m ł y n e m n a w ł a s n y m g r u n c i e , m ł y n a r z e z w ł a s n y m m ł y n e m n a c u d z y m g r u n c i e , m ł y n a r z e w p a ń s k i c h m ł y n a c h , k o w a l e , k a r c z m a r z e , r z e i n i c y , p i w o w a r z y , r z e m i e ś l m c y -

•U bertinl, r z e m i e ś l n i c y - p o d d a n i , Ż y d z i i w k o ń c u h ypothecariu s ( t a m ż e , s . 406).

* O p u b l i k o w a ł j e M . S c h w a r t n e r , De sc u ltetils, per Hungariam quondam o bviis, B u d a 1815, s . 159—167.

* H . F . К a i n d 1, G eschichte d er D eutschen im den K arpath en län dern t . I I , G o t h a 1907, s . 329—330, b e z p o d a n i a ź r ó d ł a ; J . E t h e y , Z m in ulosti m lyn o v na S loven sku , [ w : ] H istorica

(4)

M Ł Y N A R Z E Z N A D W A G U 697

P rzyw ileje sw e otrzym ali m łynarze od poprzedników Ferdynanda, a w ięc przed 1526 r. Dokument m ów i ogólnie o królach®, których p rzyw ilejam i m łynarze cieszyli się od w ielu lat, bez ich im iennego w ym ienienia. Można m niem ać, że chodzi tu o dwóch ostatnich poprzedników Ferdynanda — W ładysława II i Ludw ika II Ja­

giellonów , gdyż historycy zajm ujący się okresem w cześniejszym (o czym niżej) nie znają żadnych w cześniejszych organizacji m łynarzy na Słow acji. Natom iast ew en ­ tualne p rzyw ileje u zyskane od Jana Zapolyi lub regencji za Jana Zygm unta nie m iałyby chyba szans na zatw ierdzenie przez m ściw ego Ferdynanda. O dpowiednie dokumenty b yły p rzechow yw ane w m iejscowości Ohaj w kom itacie Bars (słow.

Telkov) przez W alentego Mołnóra, przewodniczącego — sędziego kongregacji. U legły jednak zniszczeniu podczas napadu na Ohaj, jakiego dopuściły się oddziały beja sandżaku S m ederew o (Semendria) i Belgradu M ehmeda w tzw . M ichałow ym ty ­ godniu (od 26 do 30 w rześn ia 1530 r.)®. Rodzina W alentego Molnâra została częścio­

w o w ym ordow ana, częściow o w zięta w niew olę, a jej dom i znajdujące się tam przyw ileje spłonęły, co odnotow ano w protokółach kongregacji kom itatów Nitra i Bars.

Poniew aż przyw ileje dotyczyły w olności podatkowych, pow stały spory między uprzyw ilejow anym i a poborcam i podatków i kontrybucji oraz panam i gruntowymi.

W tej sytuacji w im ieniu w łasnym i w szystkich m łynarzy z kom itatów Bars, Nitra i Trenczyn udali się do Presaburga na dwór Ferdynanda „rozważni” Jan Molnâr z Ladicy (Ledetz) i Jan M olnâr z W ielkiej Ladicy (Nagylitzk), przedstawiając m o­

narsze, że m łynarze ci, zarówno w dobrach królewskich, jak i kościelnych czy pry­

w atnych, b yli w yjęci spod powszechnego praw a km iecego (colonorum). Władca 16 lu ­ tego 1550 r. przywrócił im na n ow o dziedziczne p rzyw ileje podatkow e i sądowe.

M ieli być w olni od w szelk ich kontrybucji królewskich zw yczajnych i nadzwyczaj­

nych, w obec sw ych panów gruntow ych b y li zobowiązani tylko do ustaw ow ego czyn­

szu, za w szelk ie natom iast robocizny m ieli otrzym ać n ależną zapłatę. Pod w zględem sądow ym podlegali w yłącznie w łasnem u sądow i składającem u się z 12 w ybranych spośród sieb ie przysięgłych. Sąd ten m iał rozpatryw ać w szelk ie spraw y m łynarzy z osobam i ich stanu oraz sp raw y w ytoczone im przez kogokolw iek (in causis qu ibus­

vis, ta m p e r eos con tra alios ordinis suis ex to rtis, qu am p e r alios quospiam contra eos m otis e t subortis). A pelacje m ożna b yło k ierow ać tylko przez sąd m agistra

ta w er n ik ó w 7. r

Slovaca t . I—I I , 1940—1941, s . 244—247, w o p a r c i u o d o k u m e n t w a r c h i w u m k o n w e n t u w H r o n s - k i m s v . B e ń a d i k u .

< A l e n i e o w s z y s t k i c h k r ó l a c h , J a k c h c e R . F . К a i n d 1 (lo c . a i t .) d i e ihnen vo n a l l e n ungarischen Königen gew äh rten R echte.

* W d o k u m e n c i e b r a k d a t y n a p a d u . U s t a l o n o j ą n a p o d s t a w i e a r t y k u ł u p . R a t k o j a , S loven sko za osm anske) e xpan zie v rokoch 152*—1532. (P rvà osm ańska v ÿp r a v a na Slovensko т. 1530), „ H i s t o r i c k ÿ C a s o p d s ” t . X V , 1997, z . 2, i. 229. M e h m e d w y s t ę p o w a ł t u J a k o s p r z y m i e ­ r z e n i e c J a n a Z a p o l y i 1 m i a ł n a j e c h a ć p o ł u d n i o w e M o r a w y 1 A u s t r i ę , a b y o s ł a b i ć H a b s b u r g ó w . W r z e c z y w i s t o ś c i z a m i e r z a ł z d o b y ć w o k r e s i e p o z b i o r a c h j a k n a j w i ę c e j ł u p ó w i z n a l a z ł s z y s i ę n a o b s z a r a c h b ę d ą c y c h p o d p o r ą p a n o w a n i a h a b s b u r s k i e g o n a W ę g r z e c h , r o z p u ś c i ł s w e w a t a h y , k t ó r e d o k o n a ł y n i e s ł y c h a n y c h o k r u c i e ń s t w , p o c z y m w y c o f a ł y s i ę s z y b k o d o S e r b i i , u p r o w a ­ d z a j ą c j e ń c ó w w l i c z b i e p r z e w y ż s z a j ą c e j t r z y k r o t n i e n a j e ź d ź c ó w . W ś r ó d J a s y r u b y ł o w i e l u z n a n y c h p r z e c i w n i k ó w H a b s b u r g ó w , k t ó r y c h T u r c y n i e w y p u ś c i l i n a w e t n a o s o b i s t e p r o ś b y J a n a Z a p o l y i . W s k a z u j e t o n a w y ł ą c z n i e ł u p i e s k i c h a r a k t e r w y p r a w y M e h m e d a . N a j w i ę k s z y m z n i s z c z e n i o m u l e g ł y k o m i t a t y i P r e s z b u r g i N i t r a . W p ł y w y p o d a t k o w e z l a t 1531—1532 w p o ­ r ó w n a n i u z l a t a m i 1527—Ί530 z m n i e j s z y ł y s i ę t a m o 62,8% i 58,7%. S p o ś r ó d s p u s t o s z o n y c h k o ­ m i t a t ó w n a j m n i e j u c i e r p i a ł k o m i t a t B a r s ( T e k o v ) , g d z ie w p ł y w y p o d a t k o w e z m n i e j s z y ł y s i ę o 1/3, w ś r ó d n i e s z c z ę ś l i w y c h z n a l a z ł a s i ę j e d n a k r o d z i n a W a l e n t e g o M o l n â r a ( t a m ż e , s . 226—

—233; t a b e l k a z w p ł y w a m i p o d a t k o w y m i , o d z w i e r c i e d l a j ą c a s t a n z n is z c z e ń — s . 231).

i M agister ta ve m ic o ru m (tavern icu s, suprem u s cam erarius) p o c z ą t k o w o b y ł z a r z ą d c ą d o m e n y k r ó l e w s k i e j , w o k r e s i e k o l o n i z a c j i w Χ Ι Π —X I V w . s t a ł s i ę i n s t y t u c j ą o d w o ła w c z ą w o l n y c h m i a s t k r ó l e w s k i c h , a w X V w . z o s t a ł w y ł ą c z n i e s ę d z i ą s w o b o d n y c h m i a s t k r ó l e w s k i c h , k t ó r y c h a p e l a c j e r o z s t r z y g a ł z ł a w n d k a m i - d e l e g a t a m i o ś m i u ta w . m i a s t t a w e r n i k a l m y c h ; m n i e j s z e m l a -

(5)

698 H E N R Y K R U C I N S K I

Dokument Ferdynanda konfirm ow ał w Preszburgu 11 k w ietnia 1578 г. Rudolf II (dla Wągier Rudolf I) na prośby rozważnych Grzegorza, Adam a i Jerzego M olnâ- rów działających w im ieniu w szystkich m łynarzy kom itatów Bars, Nitra i Tren- czyn, nad rzekam i Wag i Nitra oraz Maciej II w W iedniu 18 lipca 1609 r. na prośbę tychże młynarzy.

W 1610 r. stan ęli przed kapitułą nitrzańską przezorni Jerzy Szochorovszky, sę ­ dzia oraz Marcin Styetin a i Tom asz Basilides, asesorzy senickiej kongregacji m ły­

narzy (assessores m olitoru m seu m olendinariorum congregationis Szenicziensis), przedstawiając dokum enty zaopatrzone w pieczęcie i podpisy Ferdynanda, Rudol­

fa II i Macieja II. Kapituła jako instytucja u w ierzyteln iająca8 sporządziła 3 mar­

ca transum pi tych dokum entów, który został przedstaw iony cesarzow i Leopoldow i I przez Marcina Kopedkę i Tomasza Adam ca (Adamecz) w im ieniu całej kongregacji m łynarzy <tota congregatio m olitorum) znad rzek M yjaw a, Werbocz (Urboviianka) i Chwonica (Chvojnica) w dominiach Berench (Branć), Holich (Holić), Sassin (Saśtin) i Korlatkö (Korlat) w kom itacie Niltra. Cesarz dokonał konfirm acji pow yższego do- kumentu 20 października 1659 r. 21 stycznia 1663 r. na kongregacji szlachty kom i- tackiej w Nitrze zostały t e p rzyw ileje okazane i solennie opublikow ane przez nota­

riusza kom itackiego Jana H anezeka·.

R. F. К a i n d 1, znany z tendencyjności, którą jest przepojone jego dzieło, nie ma w ątpliw ości, że tego rodzaju p rzyw ileje m ogli osiągnąć tylko m łynarze n ie­

m ieccy, jako osobna klasa (m olitores libertini), ciesząca się zdaniem autora, podob­

nie jak w Polsce, specjalnym i przyw ilejam i i prawam i. P ow yższe dokumenty, om ó­

w ione w rozdziale pt. „Müllerei. Deutsches M iiiłenrechł”, posłużyły mu jako egzem - plifikacja jego tezy, przy czym przy nazwisku, a w łaściw ie określeniu zawodu Molnâr dodaje n iem ieckie tłum aczenie M üllner, M ü lle r10. Zagadnienie jest jednak bardziej skom plikow ane, niż to się w ydaw ało K aindlow i. N ależy je rozpatrzyć uwzględniając analogie polskie i niem ieckie, pod w zględem szczególnej p ozycji m ły­

narzy w ogóle od średniow iecza p o czasy nowożytne, oraz rozpatrując stosunek m ły ­ narza do praw a niem ieckiego, m łynarstw o jako rzem iosło w iejsk ie w epoce póź­

niejszego feudalizm u i cechy m łynarzy na Słowacji.

Na szczególną pozycję społeczną i praw ną m łyn aistw a składała się zarówno rola, jaką to rzem iosło sp ełn iało w zaspakajaniu podstarwowych potrzeb żyw nościowych lu d n o ści” , jak i kw alifikacje i um iejętności zaw odow e w zakresie konstrukcji m ły­

na, jego k onserw acji i procesu techn icznego12. W yróżniali się też m łynarze, nie tylko dziedziczni, ale i dzierżawcy, zam ożnością, przy czym np. w Poisce m im o niekorzystnego ustaw odaw stw a szlacheckiego (konstytucje z 1563 r.) przez cały w iek

s t a m o g ł y s ię d o n i e g o o d w o ł y w a ć t y l k o z a p o ś r e d n i c t w e m s w o i c h m i a s t m a c i e r z y s t y c h , o d k t ó r y c h p r z e j ę ł y p r a w o m i e j s k i e . P o n i e w a ż t a w e m i k k o n t r o l o w a ł r ó w n i e ż d z i a ł a l n o ś ć s a m o ­ r z ą d u m i e j s k i e g o i b r o n i ł m i a s t p r z e d z a k u s a m i m o ż n o w ła d c ó w , s t a ł s i ę j a k g d y b y n a d b u r - m d s trz e m m i a s t k r ó l e w s k i c h . N i e k t ó r e m i a s t a j e d n a k ż e o d X V w . p o d l e g a ł y n i e ta w e r m ik o w i le c z i n n e m u u r z ę d n i k o w i d w o r s k i e m u , z a s t ę p u j ą c e m u k r ó l a j a k o n a j w i ę k s z e g o s ę d z ie g o , m i a ­ n o w i c i e p e r s o n a l i s o w i . P o r . A . T i m o n , Ungarische V erfassungs- u n d R ech tsgesch ichte, B e r l i n 1904, s . 189—191, 678, 684—687.

β Locus credibilis — o t e g o r o d z a j u i n s t y t u c j a c h n a W ę g r z e c h i s p o r z ą d z o n y c h p r z e z n i e t r a n s u m p t a c h m a j ą c y c h w a l o r d o k u m e n t u a u t e n t y c z n e g o p o r . A . T i m o n , <ч>. c i t ., s . 293, 374.

471, 491.

» M . S c h w a r t n e r p u b l i k u j e d o k u m e n t w f o r m i e k o n f i r m a c j i L e o p o l d a I , z a w i e r a ­ j ą c e j t r a n s u m p t i p r z y w i l e j e w c z e ś n i e j s z e . S p r a w y p o d d a n y c h w s i i p r y w a t n y c h m i a s t o d s e j m u 1608 r . z o s t a ł y p r z e k a z a n e w ł a d z o m k o m i t a c k i m (Sloven sko, I : D e)lny, s . 325 i M5), s t ą d k o n i e c z n o ś ć n o s t r y f i k a c j i d o k u m e n t ó w p r z e z w ła d z e k o m i t a c k i e .

Jo R . F. K a i n d l , o p . c i t . ; N a z w is k o o b r z m i e n i u s ł o w i a ń s k i m w y s t ę p u j ą c e w d o k u ­ m e n c i e a u t o r s t a r a n n i e p o m i j a .

11 G . К i s с h , S t u d i e n z u r R e c h t s - u n d Sozialgeschichte des D eutschenordenslandes, S ig ­ m a r i n g e n 1973, s . '91.

12 H . S a m s o n o w i c z , R zem iosło vtfejstcie w Polsce XIV—X V I w ., W a r s z a w a 1954, s . 39 i 54.

(6)

M Ł Y N A R Z E Z N A D W A G U

699

XVII utrzym ali się obok pańszczyźnianych m łynarzy na dorocznych kontraktach („pracowici”) także liczni m łynarze „uczciwi”, posiadający m łyn na dziedzicznym łanie, co gw arantow ało utrzym anie m ły n a 1J.

Historiografia słow acka nie zajm owała się dotąd poważniej rzem iosłem w iej­

skim po okresie k olonizacji na p raw ie niem ieckim . N ie wiadomo, jacy rzem ieślnicy pracow ali na wsi, jak lokatorzy-sołtysi korzystali ze sw ych uprawnień do zakłada­

nia m łynów, kuźni, jatek itd., jak to rzem iosło w ygląd ało w e wsiach, gdzie n ie było sołtysów u .

Pozostaje k w estia stanow iska praw nego m łynarzy i ich kom petencji sądowych.

Ma ona n iew ątpliw y zw iązek z praw em niem ieckim . Od drugiej połow y X III w na Słow acji zaczęła się n asilać kodonizacja na p raw ie niem ieckim . Sam i N iem cy skupiali się głów nie w okolicach od B ratysław y po M ałe K arpaty, na północ od Nitry i Kremnicy, odkąd osady n iem ieckie rozciągały się do kom itatu Turzec (a w ięc na interesujący nas teren) i na Spiszu. Jednak i w e w siach z elem entem słow iań ­ skim sołtysi, zw łaszcza lokatorzy, b yli często N iem cam i rekrutującymi się z patry- cjatu zniem czanych m iast sło w a c k ic h 15. Młyn z reguły wahodził, podobnie jak w Polsce, w skład uposażenia sołtysa, często z m onopolem m lewnym . Praktyka ta utrzym ywała się rów nież w czasach nowożytnych podczas zakładania przez sołtysów w si na praw ie wołoskim , g łów n ie w Turcu i na O ra w iew. W sie w dolinie Wagu, lokow ane na p raw ie niem ieckim , obierały sobie form alnie lub zwyczajowo jako wzór tego prawa ustrój jakiegoś pobliskiego m iasta, z reguły Żyliny, rzadziej K ru­

pmy. M iasto tak ie staw ało się czym ś w rodzaju ośrodka m acierzystego dla okolicz­

nych w si, d o którego one przesyłały apelacje, szukały porad praiwnych itp. P onie­

waż ustrój m iejski Żylliny był w zorow any na leżącym poza granicam i W ęgier C ie­

szynie, król Ludwik zabronił w 1369 r. k ierow ać apelacje z Żyliny do Cieszyna.

Żylina przyjęła w ięc wizór K rupiny, będący odmianą praw a m agdeburskiego. Strony niezadow olone z rozstrzygnięć rady m iejskiej K rupiny m ogły apelow ać do m agistra taw ern ik ów 17. N ie m a tu jednak (prostej analogii, gdyż choć m agister taw erników w raz z asesoram i z najw iększych m iast b ył zw ierzchnim sędzią, a tak że jak gdyby nadburmistrzem m iast w ęgierskich, bezpośrednio jego sądow nictw u podlegało ty l­

ko kilka w olnych m iast królew skich. Inne m ogły się d oń od w oływ ać ty lk o poprzez m iasta m acierzyste. Zresztą od X V w . u stalił się zw yczaj, że spraw y m niejsze, a z czasem w ogóle siprawy m niejszych m iast, sądził inny urzędnik królew ski, p e r­

sonalis. Prawa odw oływ ania się do magistra taw erników n ie m ogli w ięc członkow ie kongregacji m łynarskiej nabyć jako so łty si lub sukcesorzy sołtysów w zakresie upraw­

nień d o m łynów. Ponadto, inaczej n iż na Spiszu, w iśredniowieczu n ie w ystępow ały żadne zw iązki i organizacje so łty sie n a terenach północno-zachodniej Słowacji.

Na obszarach w schodniej kolonizacji niem ieckiej w ytw orzyło s ię odrębne są­

dow nictw o m łynarskie. W krajach Zakonu Krzyżackiego, gdzie m łyn y rzadko w ch o­

dziły w skład uposażenia sołtysów , przestępstw a popełnione w m łynie lub n a obsza­

rze p arceli m łyńskiej (z reguły w ielkości łanu) n ie podlegały sądownictw u sołtysa

13 T a m ż e , s . 57; Z . Ć w i e k , Z d z i e j ó w w si k o r o n n e j X V II w iek u , W a r s z a w a 1966, s . 128 n . 14 A . S p i e s z , R em eslo na Sloven sku v o bdobi e x is te n d e oechov, B r a t i s l a v a 1972, s . î l .

15 Sloven sko, I : D ejin y, s . 266 n .

1» A . G â б о v à , P ô v o d u s t a n o v i z n e ä o l t y s t v a n a S l o v e n s k u , „ H i s t o r i c k ÿ S b o r n l k ” t . I I I , 1945, s . 58; D . L e h o t s k à , N em eckà k o l o n i z a c j a v T urci, t a m ż e , s . 15, 17, 20; W . S e m k o ­ w i c z , M ateriały źró d ło w e do d z i e j ó w osadn ictw a G órnej O raw y c z . I , Z a k o p a n e 1932, s . 13 passim .

17 E . F l i g e d i , „ N ém etjogù ” fa lva k telepü lése a szlovalс és n ém et n y e lv terü le ten ( O s a d ­ n i c t w o w s i „ p r a w a n i e m i e c k i e g o ” n a t e r y t o r i u m J ę z y k o w y m s ł o w a c k i m i n i e m i e c k i m ) , [ w : ] Tanulm ànyok a parasztsäg tör tén etéh ez M agyarorszâgon a 14. szäzadban ( S t u d i a d o d z i e j ó w c h ł o p s t w a n a W ę g r z e c h w X I V w .) , G y . S z é k e l y , B u d a p e s t 1955 r . s . J2S. O t a w e r n i k u p e r s o n a l i s i e p o r . A . T i m o n , o p . c i t ., s . 174, 591 i i n .

(7)

700

H E N R Y K K U C IŃ S K I

w si, lecz początkowo b yły zastrzeżone panu gruntowem u; z czasem spraw y mniej*

sze przeszły pod sąd ow n ictw o m łynarzy jako „sędziów m łyńskich” (M ühlrichter), którzy zresztą partycypow ali w 1/3 dochodu ze spraw w iększych, co b yło ek w iw alen ­ tem za ich działalność natury policyjnej. Sądow nictw o m łynarzy upowszechniło się w Prusach do końca X IV w . ł®. N a S łow acji n iezależnie od kom petencji sądowych w sprawach m niejszej w agi, dotyczących w ykon yw anego rzem iosła i postaw y m oral­

nej członków cechu, cechy m łynarskie w ramach prawa m łynarskiego m iały również p ew ne szersze upraw nienia sądowe. Złodzieja schw ytanego w m łynie zakuwano w łańcuchy, specjalnie w tym celu um ieszczone na w ierzejach w. Trzeba tu zauważyć, że p rzyw ileje sąd ow e kongregacji m łynarzy doliny Wagu sz ły znacznie dalej. Ich w łasn y sąd rozstrzygał sp raw y m ięd zy nim i sam ym i, m iędzy n im i a innym i przed­

staw icielam i stanu km iecego oraz oskarżenia skierow ane przeciw nim przez osoby jakiegokolwiek stanu. N ie chodziło itu o tafcie czy in n e uprawnienia sądowe, lecz o sp ecjaln e w łasn e sąd ow n ictw o i prawo. W pływ praw a n iem ieckiego m oże tu być

zatem tylk o pośredni.

M łynarstwo jako rzem iosło w iejsk ie na Słow acji n ie w ykazyw ało na ogół w ięk ­ szych różnic w porów naniu z Polską. W średniowieczu m łyny n ie były w łasnością m łynarzy, lecz panów gruntowych, którym m łynarze p łacili daninę w naturaliach.

W czasach now ożytnych w ystęp ują m łynarze w łaściciele 1/3 m łyna, którzy pokry­

w ali 1/3 należnych z m łyna św ia d czeń “ . Rzem iosło w iejsk ie znajdow ało się w gor­

szym położeniu niż rzem iosło m iejskie. R zem ieślnicy w iejscy z reguły byili zależni od sw ych panów gruntowych, w średniow ieczu rów nież od sołtysów -lok atorów a . Ze względu na znajomość ciesiółki niezbędną przy konstrukcji i naprawach w m łynach m łynarzy pociągano d o świadczeń pańszczyźnianych w charakterze cieśli. Staw iali oni mosty, budynki folw arczne i imne budowle, pracując n iekiedy w w ysokim w y­

m iarze jednego (dokum ent z 1754 r.) a naw et trzech dni w tygodniu (dokument c. dom inium R evayôw z 1617 r.). N adm ierny w yzysk oraz napady tureckie (młynarzom w iejsk im w kom itacie Nitra w 1674 r. p o napadzie tureckim obniżono o połow ę w y ­ miar świadczeń) powodow ały n iekiedy ucieczki m łynarzy, jak to m iało m iejsce w radovskich m ajątkach A lek sego R'evaya w 1 6 8 8 r. Istniała też konkurencja między młynarzam i, co się przejaw iało np. w zatrzym ywaniu wody do m łynów. Wybuchały na ty m tle spory i bójki **.

Rozwój organizacji eeohowej w dorzeczu Wagu i Hronu b ył w ynikiem roz­

w oju rzem iosła. W XVIi—X V II w . i później obszarem jak na stosunki słow ackie bardzo słabo rozw iniętego rzem iosła były Orawa, Liptów i Turzec. A le sąsiedni k o­

m itat Łrenczyński, jak i ca łe tzw . Pow ażę należało do regionów rozw iniętego rze­

m iosła, zarówno pod w zględem liczb y rzem ieślników , jak i ich produkcji. W okolicach Trenczyna w każdej w si b y ł kow al, szew c, tkacz, młynarz lu b inny rzem ieślnik, rzeźnictw o zaś n astaw iało się na handel m ięsem i bydłem. Sam o m łynarstw o naj­

silniej b yło rozw inięte w okolicach Vrfoowa w kom itacie Nitra w pobliżu granic z kom itatem Trenczyn. Było tu tyle m łynów, jak nigdzie indziej na Słow acji, zaś

i» G . К i s с h , o p . c it., s . IW n . A u t o r z a z n a c z a , ż e s ą d o w n i c t w o m ł y n a r z y w y s t ę ­ p o w a ł o r ó w n i e ż w C z e c h a c h . Z a z w r ó o e n i e u w a g i n a t ę p o z y c j ę s k ł a d a m p o d z i ę k o w a n i e P r o f e s o r o w i K a r o l o w i G ó r s k i e m u .

i» J . E t h e y , o p . c i t ., s . 245. O s ą d o w n i c t w i e c e c h o w y m p o r . I . H o u d e k , C ech ovn ictvo na Sloven sku, T u r ć i a n s k y s v . M a r t i n 1943, s . 88.

*o M olitores porro, q u i te r tia r i dicu n tur, tertia m v id e lic et p a rtem proven tu u m capienl.es, i t i d e m tertia m oneris pa rtem pe n d ere d ebean t — c y t . z a J . E t h e y e m , o p . c i t ., s . 245. D z i e r · ż a w a m ł y n ó w „ n a t r z e c i ą m i a r ę ” b y ł a r o z p o w s z e c h n i o n a w P o ls c e . C z y o d n o s i ł o s i ę t o r ó w ­ n i e ż d o m ł y n ó w s o ł t y s ó w , k t ó r z y r z a d k o s a m i z a j m o w a l i s i ę m l y n a r s t w e m , n i e w i a d o m o — p o r . H . S a m s o n o w i c z , o p . c i t ., s . Э9 i 91.

s i S . S p i e s jZ, o p . d t . , s . 30 i 238.

a - 0 . E t h e y , o p . d t . , s. 2 « n . w P o l s c e m ł y n a r z e b y l i z o b o w i ą z a n i d o r o b o c i z n y i sie«

k i e r a p r z y n a p r a w i e b u d y n k ó w d w o r s k i c h — Z> Ć w i e k , o p . c i t ., s . 128.

(8)

M Ł Y N A R Z E Z N A D W A G U 7 Q 1

cech m łynarski p ow stał w 1622 т.*5. Przed połową X VI w . na Poważu w ystępuje jednak zaled w ie p ięć cech ów i to w m iastach*4. Bujny rozwój organizacji cecho­

w ych w miastach i na prow in cji rozpoczął się dopiero po r. 1550“ . Spośród 16 m iast i m iasteczek Pow aża cech y m łynarsk ie znajdow ały się w dw óch najw iększych m ias­

tach i ośrodkach produkcji rzem ieślniczej te g o obszaru — w Trenczynie od 1617 r.

i w Ż ylinie od 1702 r. (w spólny z cieślam i i kołodziejam i) oraz sam odzielny cech m łynarski w Ilavie, który p ow stał przez przejęcie w 1659 r. artykułów cechow ych z Bratysław y, a w r. 1761 liczy ł 13 członków, z których w iększość siedziała po wsiach *·.

Obok cechów m iejskich m łynarze tw orzyli cechy terytorialne. Najczęściej tery­

torium, z którego rzem ieślnicy tw orzyli w spólny cech, stanow iła dolina rzeczna lub któreś z dom iniów. Takie cechy terytorialne pow stały na Pogórzu Myjawsikim od 1628 r. z siedzibą w e Vrbovém , na Żytnim Ostrowie od 1712 r., w dominium stupav- skim i plaveckim od 1660 r., w dom inium holićsikim i śaśtinskim od 1676 r. i wresz­

cie na Orawie, która w przew ażającej części wchodziła w skład dom inium oraw ­ skiego, od 1759 r . 27.

Na tle sytuacji m łynarstwa w iejsk iego na Słow acji w X V I—XVIII w . członkow ie kongregacji w yróżniali się wolnością od podatków i od pańszczyzny. Choć bowiem b yli zobow iązani d o posług ciesielskich wobec sw ych panów gruntowych, w ykon y­

w ali je odpłatnie “ . N ie stan ow ili też zw ykłego cechu terytorialnego, gdyż ich w o l­

ności podatkow e i uprawnienia sąd ow e przekraczały prerogatyw y cechów, oni sam i zaś b yli w yłączeni spod prawa kmiecego.

Wyróżniała się też kongregacja w czesną m etryką. M. Schwartner zam ieścił przy­

w ileje kongregacji w sw ym d ziele p ośw ięconym sołtysom ze względu na analogię zw olnień podatkowych, podaje jednak w w ątp liw ość zw iązek m iędzy uprzyw ilejo­

w anym i m łynarzam i a so łe ctw a m i29. W spomina on, ż e choć ustaw y z 1495 r. zw a l­

niały w edług zw yczaju so łtysów od św iadczeń publicznych i dziesięcin na rów n i z libertinam i oraz u przyw ilejow anym i .młynarzami, to na mocy ustaw z la t 1557.

1562 i 1567 sołtysi zostali opodatkowani podczas gdy m łynarze zachow ali s w e przy­

w ileje **. N ie w yd aje się jednak, aby kongregacja mogła p ow stać przed końcem X V lub początkiem X V I w. Wśród dokum entów bogatego archiwum Podmaniokich, ma­

*» A . S p i e s z , o p . c i t ., s . 75, 80 ł 89; t e n ż e , R em eslù a cech y па P o v a ii v 17.IS. s ta ro tl,

„ V l a s t i v e d n ÿ s b o r n i k P o v a i d a ” t . V I I I , 1966, s . 78.

** S u k i e n n i c y w R a j c u — 1407 г ., s z e w c y w H a j c u — 1478 г . , k u ś n i e r z e w T r e n c z y n i e — 1488 r . , k u ś n i e r z e w Ż y l i n i e — 1488 г ., k r a w c y w Ż y l i n i e — p r z e d 1534 r . A . S p i e s z , Rem eslà a cech y, s. SI п., 86.

» A . S p d e s z , R em eslo, s. 44.

2* A. S p i e s z , Rem eslà a cech y, s. 81, 86 i 87.

эт A . S p i e s z , Rem eslo, s. 283 n . K o n g r e g a c j i m ł y n a r z y w k o m i t a t a c h B a r s , N i t r a i T r e n - c z y n a u t o r w o b u s w o i c h p r z y t o c z o n y c h p r a c a c h n i e w y m i e n i a . D o k ł a d n i e j o c e c h a c h t e r y t o ­ r i a l n y c h i z w i ą z k a c h c e c h ó w p a r . I . H o u d e k , o p . c i t ., s . 68—74.

28 W w y p a d k u , g d y p a n g r u n t o w y u w a l n i a ł d z i a ł k ę o d ś w i a d c z e ń p o d d a ń c z y c h , p o d n o s z ą c j e j u ż y t k o w n i k a d o w a r s t w y l i b e r t i n ó w , z a c h o w y w a ł n a d a l z w i e r z c h n i ą w ł a s n o ś ć n a d t ą d z i a ł ­ k ą . C s. С s a p o d i, o p . c i t ., б. 4M.

2» M . S c h w a r t n e r , o p . c i t ., s . 20.

м T a m ż e , s . 131. P o d p o j ę c i e m d z i e s i ę c i n y b y ć m o ż e n a l e ż y r o z u m i e ć tz w . , , η ο η ς " —

„ d z i e w i ę c i n ę ” , k t ó r ą L u d w i k I n a ł o ż y ł n a c h ł o p ó w w 1Ϊ51 r . w c e l u p o d n i e s i e n i a z d o l n o ś c i b o ­ j o w e j s z l a c h t y . D z i e s i ę c i n ę i d z i e w i ę c i n ę c z ę s to m y l o n o , s z c z e g ó l n i e g d y o d X V w . n a s i l a ł a s i ę t e n d e n c j a w y d z i e r ż a w i a n i a d z i e s i ę c i n k o ś c i e l n y c h o s o b o m d u c h o w n y m l ś w i e c k i m , g ł ó w ­ n i e p a n o m g r u n t o w y m . N a j c z ę ś c i e j j e d n a k d z i e s i ę c i n y k o ś c i e l n e w y n a j m o w a ł s k a r b k r ó l e w s k i , k t ó r y w X V I i X V I I w . u t r z y m y w a ł z n a d w y ż e k d z i e s i ę c i n n y c h t w i e r d z e n a t e r e n a c h z a g r o ­ ż o n y c h p r z e z T u r k ó w . P o r . М . К u § i k , C irttevn y d esiatok; „ H i s t o r i c k ÿ C a s o p is ” t . I X , 1*61, z. 3, s . 463 n . ; C s. C s a p o d i , o p . c i t ., z a j m u j e s i ę i n s t y t u c j ą l i b e r t i n ó w o d p o c z ą t k u X V I w . z k o n t e k s t u w y n i k a j e d n a k , ż e p o j a w i l i s i ę o n i j u ż w c z e ś n i e j , n i e z a c h o d z i w i ę c s p r z e c z n o ś ć z u s t a l e n i e m M . S c h w a r t n e r a .

(9)

702 H E N R Y K R U C IN S K I

jących obszerne dobra w k om itacie Trenczyn w okresie do 1510 r . M, dane na tem at m łynów są bardzo nieliczne i odnoszą się do spraw m ajątkow ych, nie wspom inając o m łynarzach. Wśród dokum entów dwa zasługują na uwagę. Gdy Kacper i Jan Nagy z K oteśow ej wsttrzymali d o p ły w wody do m łyna niejakiego Mikołaja Prileskye- go (szlachcica n ie młynarza), spraw ę badała z nakazu królew skiego kapituła nitrzań- s k a æ. 17 k w ietnia 1498 r. sołtys Stan isław z Małej Lednicy, za opiekę ze strony Jana Podm anickiego, zobow iązał się <w sw oim i sw ych n astępców im ieniu strzec potoku Domanżskiego W ohu w ypadkach i(nad potokiem, którego wanto pilnować, chyba ze w zględu na ryby, najprawdopodobniej b yły (także i m łyny) byłoby ,to pole do działania kongregacji m łynarzy, nic jednak o niej n ie słychać. Przełomową m u­

siała być data 1514 r. M łynarze doliny Wagu i Nitry, b ez w zględu na to, czy kon­

gregacja już istniała, czy nie, m usieli Się ustosunkow ać do pow stania Dózsy, opo­

wiadając się raczej przeciw pow staniu, gdyż tylk o w takim wypadku było m ożliwe zachow anie lub uzyskanie przyw ilejów . Sam e zw olnienia podatkow e otrzym yw ali poddani dzidki staraniom sw ych p a n ó w 54. Uprawnienia sądow e jednak m usiały być spowodowane innym i przyczynam i. Zresztą i otrzym anie zw olnień podatkowych za pośrednictw em panów zwierzchnich nie b yło tu m ożliwe, gdyż członkowie kon ­ gregacji podlegali różnym panom św ieckim i duchownym , niektórzy siedzieli w kró- lewszczyznach. Sama nazw a zw iązku — kongregacja — nawiązuje do kongregacji komiitackich, organów szlacheckiego samorządu terytorialnego (odpowiednik sejm i­

ków) na Węgrzech. Zwracano już uwagę, że wśród członków kongregacji m łynarzy znajdowała się niższa szlachta, tzw . armai iś c i35. Jednak n ie m łynarze-szlachta b yli założycielam i kongregacji. Świadczą o tym nazwiska osób zabiegających o konfir­

m ację p rzyw ilejów (może poza Jerzym Szochorowszkym ). Raczej szlachta przeni­

kała w szeregi kongregacji w ok resie późniejszym. W XVI w . w m iasteczku Rajec na Poważu m łynarzem b y ł Michał Prylezky, szlachcic, natom iast wśród siedmiu m łynarzy rajeckich w ystępujących w 1774 r. b yło trzech Durćanskich i Jan K ostel- skÿ *·.

-Nie jest jasny stosunek m łynarzy-członków kongregacji d o reszty młynarzy ko­

m itatów Bars, Nitra i Trenczyn. Konfirm acja Rudolfa II z 1578 r. m ów i o w szyst­

kich m łynarzach w tych komitatach, -którzy dziedzicznie m ieliby partycypować w przyw ilejach kongregacja. Jest jednak oczyw iste, że kongregacja obejm ow ała tylko część młynarzy na w spom nianym terytorium . Zwłaszcza w ątp liw e w ydaje się człon­

kostw o młynarzy z m łynów, kltóre pow stały p o założeniu kongregacji. Stąd, ja-к w i­

si A Podm anini Podmaniczky-csaXàd o k levéltâ ra ( A r c h i w u m r o d u P o d m a n i c k i c h z P o d m a - n i n a ) t. I : 1351—1510, w y d . I. L u k i n i c h , B u d a p e s t 1937.

32 T a m ż e , n r 92 z 17 k w i e t n i a 1482 r . M ły n b y ł w z a s t a w i e u P o d m a n i c k i c h .

33 T a m t e , n r 164. P o d o b n e o b o w i ą z k i s p o c z y w a ł y r a c z e j n a W o ł o c h a c h ; p o r . J . G a g y i, A z  rvam egyei olàh telep ek k iva ltsâ g levele ( P r z y w i l e j o s a d w o ł o s k i c h n a O r a w ie ) , „ T ö r t e n e l m i T â r ” s e r i a n o w a , t. X I , Ш 0 , s . 186—198. J e s t t o n a j w c z e ś n i e j s z y p r z y w i l e j w y d a n y d l a W ło ­ c h ó w n a S ł o w a c j i p r z e z M a c i e j a I w 1474 r .

34 J a n P o d m a n i c k i , k o m o r n i k d w o r u k r ó l e w s k i e g o , a t y m s a m y m c z ł o n e k ś c i ś l e j s z e j r a d y k r ó l e w s k i e j , z n i e w i a d o m y c h p r z y c z y n u w o l n i ł o d w s z e l k i c h c z y n s z ó w s w y c h p o d d a n y c h , m a ­ j ą c y c h d o m y , le c z n i e p o s i a d a j ą c y c h r ó l , w m i a s t e c z k u B y s t r z y c y n a d W a g i e m i w i n n y c h s w y c h p o s i a d ł o ś c i a c h , n a s t ę p n i e w u z n a n i u s w y c h z a s ł u g d l a k r ó l a i k r ó l e s t w a w y j e d n a ł w 1507 r . o d W ła d y s ł a w a I I p o d o b n e z w o l n i e n i a d l a t y c h ż e p o d d a n y c h o d ś w i a d c z e ń p a ń s t w o ­ w y c h — A Podm anini P odm an iczky-csalâd, n r 266. J e ś l i t e z w o l n i e n i a b y ł y s t a ł e , n i e o k r e s o w e , m i e l i b y ś m y t u J e d e n z w c z e ś n i e j s z y c h p r z y p a d k ó w p o d n i e s i e n i a p o d d a n y c h d o w a r s t w y l i b e r - t i n ó w , c h o ć o k r e ś l e n i e t o w d o k u m e n c i e n i e w y s t ę p u j e .

35 I . H o u d e k , o p . c i t ., s . 115.

3« F . K a l e s n ÿ , R em eslnicka v y r o b a a vzniJe cechov v R ajca, „ V l a s t i v e d n y s b o r n i k P o v a ź i a ” t. X I , 1972, s . 56 £ 85. C o d o n a z w i s k a P r y l e s k i p o r . p r z y p . 31. P r i l e s c y z P r i l e s i a p e ł n i l i m .i n . f u n k c j e k o m i t a c k i e i s ł u ż y l i z a w o d o w o w w o j s k u — A Podm anini P odm an iczky csalad w e d ł u g i n d e k s u . D u r ć i n a t o w ie ś w p o b l i ż u R a j c a . S a m o n a z w i s k o z r e s z t ą n i e p r z e ­ s ą d z a je s z c z e o s z l a c h e c k i m p o c h o d z e n i u . Г

(10)

M Ł Y N A R Z E Z N A D W A G U 703

dzieliśm y, b yli m łynarze p odlegli obciążeniom pańszczyźnianym , a z drugiej strony inni m łynarze w id zieli konieczność zakładania cech ów m iejskich lub terytorialnych.

W sferze dom ysłów pozostaje rów nież zanik kongregacji.

■Reforma cechow a Marii T eresy z 1761 r. znacznie ograniczyła autonomią ce ­ chów, narzucając im w zorcow e statuty*7. W tym m niej w ięcej okresie w ładczyri w ydała regulamin dla m łynarzy i m łynów w dziedzicznych krajach austriackich sw ej monarchii. Regulam in ten wkrótce znalazł zastosow anie również na Węgrzech, a w 1771 ar. jeden z urzędników kom itatu Turzec przetłum aczył go na słow acki i uw ierzytelnił dla dom inium zniw skiego należącego d o jezuitów trnawskich. R e­

gulamin dotyczy porządku w m łynie, czynności młynarza, i obsługi klientów , w yso­

kości opłat za usługi (należała się m łynarzowi 1/16 oraz drobne opłaty za inne usługi) i innych tego rodzaju spraw . K lient w razie zauw ażenia jakiejś nieuczciw ości ze strony młynarza w in ien b ył donieść o tyim do m agistratu w celu ukarania tego ostatniego, którem u za oszustw o i w ogóle za naruszenie regulaminu groziła kara kłody o chlebie i w odzie przez kilka dni. N astępne przew inienie pociągało karę pręgierza z zaw ieszeniem na szyi informacji o rodzaju przestępstw a. Po raz trzeci m iał być m łynarz p ław iony w głębokiej w odzie przy asystencji zebranej ludności Gdyby i to n ie odstręczyło niepoprawnego od naruszenia regulam inu i nadużyć, w y­

pędzano g o z m łyna i zabraniano w ykonyw ania rzem iosła. W każdej osadzie ponad­

to m iano ustanow ić d w ie w iarygodne osoby, które by dw a razy w tygodniu kontro­

low ały m łynarza, m eldując władzom o ew entualnych w ykroczen iach ’8. Podobny statu t dla m łynarzy uchw aliły w ładze kom itatu Nitra w 1775 r. Urzędnik komitacki, tzw. slużny m iał kontrolow ać m łyny dwa razy w roku. Za przekraczanie cen u sta­

lonych przez w ładze komiltackie karano m łynarza 25 kijami, zaś za podw yższenie w ody — 50 kijam i. W osadach, -gdzie w ypiekano codziennie chleb, m łyny raz w t y ­ godniu kontrolow ał specjalny sędzia m ły ń s k i59. O żadnych uprawnieniach cechow ych nie ma w ięcej m ow y, zaś d rakońskie kary nie d a ły się pogodzić z godnością n ie tylk o członka kongregacji, zwłaszcza szlacheckiego, ale rów nież z godnością człon­

ka cechu m iejskiego czy .terytorialnego, naw et m ieszkającego na w si. P o cechach pozostała ty lk o itradycja cechow a i szereg pam iątek. N ie w iadom o, czy kongregacja utrzym ała się d o la t osiem dziesiątych XVIII w . Dalsza jej egzystencja n ie w ydaje się m ożliwa.

Tak w ięc, w skom plikow anej rzeczyw istości społecznej i politycznej W ęgier na początku X V I w . w nieznanych bdiżej okolicznościach p ojaw iła s ię grupa uprzyw i­

lejow anych m łynarzy, którzy sw ą pozycję potrafili utrw alić przy pom ocy sp ecjal­

nych uprawnień organizując się w kongregację i dystansując innych m łynarzy, za- rów no poddanych, jak i członków cechów m łynarskich z siedzibam i w m iasteczkach.

Mając w łasn ą organizację i uprawnienia sądow e, n ie podlegając prawu kmiecemu, zajm owaii człon kow ie kongregacji specjalną .pozycję rów nież wśród w arstw lib erti­

nów , a ich w oln ości podatkow e utrzym yw ały się m im o u ch w ał sejm ow ych i respek­

tow ał je naw et R udolf Π, tak niechętny tego rodzaju zw olnieniom , choć n ie w szyscy uprzyw ilejow ani m łynarze b y li libertinam i k rólew skim i (wówczas stanow isko R u­

d olfa II w obec n ich b yłaby bardziej zrozum iałe), część b ow iem siedziała w dobrach pryw atnych, ponosząc um iarkow ane św iadczenia na rzecz sw ych panów gruntow ych Kongregacja rozpowszechniła się w dorzeczach średniego Wagu, średniego Hronu i Nitry. Ośrodek kongregacji ulegał przesunięciom z terenu komitatu Bars (Tekov) do komitatu Nitra (Vrbové — najw iększy w ówczesnej Słowacjii ośrodek m ły-

S7 i . H o u d e k , o p . c i t ., s . 122.

3β Г . S e d 1 â k , P o r i a d o k p r e m ly n y a m lyn drov z roku 1771, „ S l o v e n s k ÿ N â r o d o p i s " t.

X V II , 1969, s . 137—141. P o d t e r m i n e m m a g i s t r a t n a l e ż y r o z u m i e ć w s z e lk i) w ł a d z ę p u b l i c z n o , - p r a w n ą , k t ó r e j p o d l e g a l i m ł y n a r z e .

3» J . E t h e y , o p . c i t ., s . 246. T u o d p r z e m i a ł u m ł y n a r z p o b i e r a ł 10%.

(11)

704 H E N R Y K B U C IIT S K I

narstwa). Obejmowała też kongregacja komiltat Trenczyn. E gzystowała dowodnie w okresie nasilonego niebezpieczeństw a tureckiego, poza p ołow ę X V II .w., gdy hab­

sburska część Węgier przeżyw ała zintensyw nienie procesów społeczno-gospodar­

czych, w yw ołane m iędzy in nym i poważnym wzrostem zaludnienia, spowodowanym przez m asow e m igracje z obszarów zagrożonych lub okupowanych przez Turków.

G dy p o zw ycięstw ach lat 1683— 1686—>1688 i w yzw oleniu W ęgier spod tureckiego panowania n astąpił odpływ ludności do D olnego Kraju (Alföld), o k ongregacji w ię ­ cej n ie słychać, choć ew entualna jej egzystencja, choćby w szczątkow ej form ie, jest m ożliw a aż d o reform terezjańsko-józiefińskich. Z w iązki kongregacji z sołtysam i, którzy jako organizatorzy k olonizacji w iejsk iej na p raw ie so łty sim (m ore scolteto- rum ) dotarli tylko d o północnych części kom itatów Bars i .Nitra ( a i dalej n a p ół­

noc ty lk o część w s i była zakładana p rzez sołtysów ), oraz w p ływ y na jej ustrój praw a niem ieckiego m ogły być ty lk o pośrednie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bar­ dzo ważny dla tego tem atu jest też testam ent Jezusa, który w chwili agonii zatroszczył się o przyszłość M atki.. Z faktu, że M atka Jezusa tak rzadko

Przestrzeń akademicka to także przestrzeń swobody intelektualnej, której ramy buduje przestrzeń fizyczna wymyślona przez architekta.. Fizyczność (stan techniczny budynków

W Ksie˛dze Malachiasza Jahwe objawia sie˛ jako Obron´ca słabych, opuszczo- nych, nieszcze˛s´liwych z˙on, które pomne na to, z˙e był On S´wiadkiem zawartego przez nie w

The addition of an STO cap layer deposited in-situ resulted in stable electrical properties over time and enabled us to measure metallic transport behavior in patterned films

Imprezy z cyklu „W okół modela” najogólniej określić można mianem imprez „przeciw schematom” , starano się bowiem o ciekawe, niebanalne podejście do tematu każdej

In de golfklapzone is de belasting intensiever en anders van aard, waardoor ook het bezwijken van de grasbekleding anders verloopt dan in de golfoploopzone en bij golfoverslag.

Na zakończenie Liturgii zechciejmy wszyscy raz jeszcze duchowo zgro- madzić się u stóp krzyża Chrystusa i przyjmijmy od Niego wspaniały dar – Jego Matkę, która od tamtej

czerwca 2017 roku odbyła się na uniwersytecie gdańskim i w Waplewie Wielkim międzynarodowa konferencja Szlachta na pograniczu.. Transkulturowe powiązania w Prusach