_Pr u mii" « j akadnł • n o r ty goda, v a «tarek,
■Hw ta te t »starta S**®. ~ Prawdptat» wynwri dl*
akaasnntasr U » aI a ctemwmtuB L€* dt «iaa,iee*ais.
Kwartebdb vyatata Łta «*, » śmęummtom 3.35a
O n a ogłoszeń: W lana w wysokości 1 milimetra na
•tronie 6-ł*mow«j l t gr, n a stronie 3-łamowej 33 gr, w tekście na 9 i 3 strenie 43 gr, na 1 stronie 59 gr,
przed tekstem 33 nr. — Ogłoszenia zagrr. liii)0/* więcej, N n m e r te le f o n u ; N o w e m ia sto 8.
àJarm telegra JOrw«aaM N o w e m ia s to - F e m e r a c
R o k IX. N ow errsiasto-P om orze, W to re k , dnia 2 2 sty czn ia 1 9 2 9 . N r. 10
Zbrodnicze knowania powojennych Niemiec
ujawnia tajny memorjał ministra
Relchswchty, Git er. sra,
s g łe s z c r y p r m tzesc p fnro arglelakit, skiero
wane przeciw Polsce.
Ciaiepiame angielskie .Review <fR «v:ewa* ogło
siło tekst seesscyjnego, tajnego memorjałs ministra Reicha* «brr, Gioeneia, któiy w skrót e o n przedstawi»
•tf nartępnjąco:
Aster mtmorjain przy pc mira, łe td tkwili za- k c ć t t t i i i wcj»y świat był widownią bardzo wielu takiego rodzaje wydarz« ń: Włochy napadły na Fitma jj w czrsie zawieszenia bttni, Polacy pixy pomocy ze- j maebe opanowali Wilno, Litwini — Kłajpedę. We I wszystkich tych wypadkach było tel«m stworzenie t faktów dokonanych, a skutek ich był taki, i e rąbanek ^
{
ifccb cd iił na wieczyste posiadanie. Zachowanie się«laki m ote dostarczyć dowodów, ie tego tedssja wypadki mogą się zdarzyć i w przyszłcici. Ap* ty ty Polski na obszary niemieckie, tj. Pros W cbcdocb
iG. Śląska tą, zdaniam ministra Gtcencra, jawne i jasne.
Istnienie siły moaskiej Niemiec ma za nadanie
«czynienie wszelkiego napadu na terytcijcm N esziec ryzy ko w« em. Bezbronność obszarów niemieckich byłaby niejako zaproszeniem do napada e s Niemcy.
Przechodząc do sprawy nentralncści Niemiec, m ów i.
JBemoijał o tern, i e traktaty, zawarte po wojnie świa
towej, przekar tałciły świat przy niycio pizamery. Sil
em napięcie istnieje, jak przytacza minister Greener, między Czechami a Włochami, między Włochami a Jn- {Osławją i między Polską a Litwa, poza którą stoi na dalszym planie Rcsja sowiecka. Napięcia te nie po
zwalają Europie eiiągnąć spoko;«. Przeciwieństwa aagielsko-rosyjskie a a jasne. Rewelacje o ostatnich tych przeciwieństwach oświetliły, jakby błyskawicą, dc- kcnywnjące się egtupowama mocarstw, z których pierwsze koncentrcje stę dookoła Fiancji i Anglii .* jednej strony, a drogie dookoła Ameryki z dragi«]
«trony.
60-miljonowy naród niemiecki, zamieszkały w ser
ca Europy, jcat narażony na pew sine niebezpieczeń
stwa wciągnięci« go w te rozgrywki. Jeżeli Niemcy nie chcą, aby ich n« upalne Ić została narnszona i «Zę
b y walka nie była rozgrywana na ich terytorjem, to zmnesene są do pizygctcwsnia obroty swej nentral
ncści z bronią w ręko. J e itli Niemcy — pisze dalej mcmorjał — nie chcą, aby mocarstwa, prowadzące wojnę, lekceważyły ich iateresy gespedarcze i kultu
ralne,to muszą mieć możność bronienia tycb interesów.
Mówiąc o zadania* h flety niemieckiej przy ewen
tualnym konflikcie, memotjał na pierwszym pl>nie sta
wia analizę roli, jaką matynsika niemiecka cd giałsfcy w razie napada Polski na Prusy Wac bodaie. W tym wypadku Polaka, zdaniem ministra Gecenera, miałaby przeważające siły do dyapczycji. Przedarcie się aił niemieckich do Pres W sckcd«ub przez korytarz napo
tkałoby na trudności i m ogliby być nicmo-liwe do wykonania. — Prasy Wschedme odczułyby w najkró
tszym czasie brak smontejr. Marynarka niemiecka miałaby wcbcc tego trojakie zadanie. Pierw aze zada
nie, to osłanianie trampcitów morskich, dtngie — in
terwencja w walkach, toczących się nad wybrzeiami 4 ostatnie — ochrona sił lądowych przy atakach ze
strony morza.
W rasie wojny miedzy ebcemi mocarstwami, rola floty niemieckiej nie polegałaby «a obronie neutralno- ści wybrzeży, ale gdyby Niemcy >muszene były do
•działa w wojnie, tonące] się między mocarstwami, to zadanie floty byłoby takie same, jak w razie na
pada na Piusy Wschodnie. Mtmcrjsł rozwija dalej tezę, Ze flota niamiccka, posiadając nowy pancernik, będzie mogła wypełnić swe zadania daleko lepiej, niż przy pomocy starych (krętów. Flota niemiecka musi bowiem opanować morze Bałtycki* w stoaonkn do Polski. Polska wzmacnia swą flotę atsle. Buduje w stoczniach zagranicznych nowoczesne kontr torpedowce
i łcdzie pedwedne. Praiad# nadto traktat z Fiancją, w ktćiym Ftancja zebewiązała się poprzeć Polskę na merze Bałtycki« m w razie wojny przez aiJns eskadrę krążowników. W ten sposób wzmocnionej flecie pol
skiej niemołliwtm będzie nam sprostać, jeZeti nie będzie
my mitli nowych pancerników. Następnie memorjał stwicidzs, ze po zaatąpicnin dawnych starych krążo
wników newemi pancernikami fleta niemiecka, jeżtli chodzi o stosunek do fioły polski«], będzie prawdo
podobnie posiadała przewagę na morzu Bałtyckiem.
„Vciwaetta* przytacza lównia* drugą konkluzję ministra Gicem*ta, mianowicie, ze po abudowaniu no
wych pancerników flota niemiecka będzie mogła na
wet zmierzyć sie z dofv< brzasewrmi wiclkiemi okię- tami bejc w* mi Rosji. W kcńcn wVcrwaih* przytacza dingcrzędne motywy, które mają przemawiać za bu
dową pancerników, jako aprawą utrzymania ducha be
jowego flety niemieckiej crax ze względów tkcscm i
micznych, liióie stwicidraja, Ze i in j tranie, starych okrętów będzie kosztować drożej, mz budowa ncwycb pancerników.
Piorunujące wrażenie tego ogłoszenia w Niemczech.
Ogłoszony przez *R«view cf Reviews* tekst me- mcrjałn ministra Rcichswcbty Gecenera pedzsłał ca prasę berlińską jak wybuch be nby, wywołując nie
słychaną sensację. Cała prasa niemiecka jedne myśltsie nasywa egłe«zenie tego metnorjałn przez miesięcznik angielski niesłychanym sktsdaltm. Cbaiakteryatyczną jest rzeczą, Ze nawet .Deutsche Tageattg.* i „Guma- nia* oświadczają wyraźnie, Ze solidaryzują się całko
wicie z „Votwsetiacm* w cceaie tego leatacyjnego wydarzenia. Cala prasa podkreśla, Ze mcmctjsł ten był tylko m ary w bardzo nielicznem grenie csćbpoli-
iycznycb. Memorjsł ten doręczony był tylko m ai
»trem Rzeszy, kilku; premierom państw i-wiąsk Rzeszy i kilśu posłom do Reichstagu.
piane były rnmercwace i po^puane orze* sa
mego ministra. Jak donosi prasa, ministei Osn-- ner cdrazn zażądał od wszystkicb polityków, któ
rym mcmcrjsł wręczył, zwrete memosjału i wdrożył surowe docbcdztnis, aby wykryć sprawców niedyskre
cji. Kemonikat cficjalny, wydany w tej »ptasie, me zaprzecza bynajmniej autentyczności memerjała i ogra
nicza się tylko do podkreślenia, ze memorjał ten nie jest memoijałem całego gabinetu, lecz tylko ministra Rticbswehty.
Organ br. Westarpa „Kreczzłg,* domaga aió j*k najszybszego przeprowzdcenia śledztwa, «by ewrs»
' toalme istniejące jeszcze ślady mogły doprowadzić dn wykrycia tego niesłychanego zdarzenia i nic aost^y zatarte. Dziennik wyraża nadzieję, ie przy tej *!?»- sobncści może się uda wykryć gęsto zaciągniętą u.«i Niemcami sieć szpiegowską t się tres szpie
gostwu zagranicznemu w N.emcaecb. Dcieonik doma-
?a aię szczegółowych ir formacyj, jacy posłowi* do Reichstagu posiadali odpr« memotjała, wyrażając na
dzieję, że na tej OKdze będzie można dojść do wy
krycia źródła skandal«. Poza tern dziennik zwraca podejrzenie kn niemieckim kołom pacy fu tyczoyzs, g«®~
pującym się kcło pref. F- esater*.
Wobec olbrzymiego wrażenia, jakie nr całem świa
cie wywełało c głoszeni* tajnego memorjain Grot nera, zażądano zwrotu mtzocrjtln «d wszystkich osób, któ
re go otrzymały, aby stwierdzić, czy został o* uja
wniony z eryginałe, czy z odpisu. Oka?nie się, że oryginał otrzymali: Hiudcnberg, Miler, Stieaemana, G*tbard, Hiiferóing, Scboettd, Koch, Loebe, Westsrpu Biedt, oraz rządy krajowe Bawarii i Sakcosji. Ostatni egzemplarz zachował dla siebie Groener.
Anglik nie bci się wściekłe ści Niemców.
OSwfstfrzcniep. S tiie'i, wydiwcy „Rtviiw cl Riv tvs", który cglcail tajny memoriał G rttrirt.
Berlin, 18. 1. Prasa berlińska przynosi defersj cśwjsdczcnie wydawcy miesięcznika .Review cf Re
views* p. Stead's w sprawie memorjiłu ministra Gree
ner». P. Stead ośw adczył, łe uważa memoijsł wpra wdzit za tajemny dokument państwowy, ale tern nie mniej za rtecz bardzo ważną i interesującą, Meiner- jał jest oświadczeniem kół wojskowych niemieckich, poczyniony poufnie przywódcom stronnictw. P. Stead podkreśla, że memorjał ten jest całkowicie autentyczny t nie został skiadzicry, lecz dostarczony zwykłą drogą,
którą zna. P. Siead mówi dalej, że treść mcmcrjał*
przemawia tak mocno za jego aatesty«»nością, każdy odpowiedzialny dzicnttherz nie mógłby się za
wahać ani na chwilę z rgłoszeniem deknmeoto.
Stead podkreśla, że dokument ten nie pozostaje w ta
kiej tajemnicy, jak tego Niemcv pragną. Wobec do niesień nicmieckifh o doebcdieniaefa, wdrożonych przez miarodajne ktła niemieckie, p. Stead oświadczył, że ,o ile ja tu wchodzę w grę, to mogą tu decbcdrić,
ile tylko chcą*.
Sejm śląski wcbec pięści Stresemanna.
Uchwalono nagłość wniosku o wytitleniu z t śląska niemieckich dyrektorów i techników.
Katowice, 17. 1, Na wczciajszem posiedzenie Sejmu Saskiego po dyskusji wniesku Kluba Cb. D , domagającego się unieważnienia mandatów tych po
słów, którzy przyjęli ordery, przekazano kcmtiji prawniczej. Diugt wnictek Cb. D. posiadał wielkie znaczenie peltyczne ; wnioskodawcy, pcwciując się na prmrówienie Stresemanna w Lugano, który, jak wia- demo, kwestjonował wysiłki pchkie «» Górnym Śiącku, stawiają wniosek e wydalenie z Górnego Śląska
wszystkich dyrektorów, techników I handlowców, będących obywatelami Rzeszy, a zatrndn!onycb prze
my śle górne śląskim; jest ich około 700. Nagłość wnicslu przyjęto. Cześć P. P. S., N. P. R. i klabn posła Kcrfautego wstrzymała się cd głofowacia.
W trakcie d*akn jt poseł Ramf ld s frakcji c*wo- Ineyjtej P. P. S. podczas przemówienia posła Kor
fantego usiłował dostać aię na trybunę i napaść czy ani«
na niego; przeszkodzono jednak temn.
Zemsta zbirów litewskich.
Za rz th tire szpiegostwo — wyrek śmierci.
Kowno, 17. 1. W tych dniach w Wiłaomieizn ifzpatiywał rad wejensy iptawę 4 osób, cakarżcayth o rzekeme szpiegostwo na rzecz Polaki.
Jeden z «skarżonych skazany został na karę śmier
ci, jeden na 15, jtdc« na 10 i jeden «a 7 i pół lat ciężkiego więzienia.
Na tej samej sesji misia być rozpatrywana sprawa pewnej młcdej kcbicty, również oskarżenej o tzpie- gestw o, Hóia miała uciec do Polaki. Sad akoafiakował kancję, 20.(00 btów, złożeną przes jej ojca, który zastawił w tym ccła cały awćj majątek.
Ofiary porządków litewskich. — Kiikudziaafąclu ctęlkci chorych spłonęło w obozie
k c nce litr acy lny m.
Kowno. D o ia l5 b. w . w obozie koncentra
cyjnych w Worniacb wybnchł pożar, który objął kilka baraków. Straż wypuściła więźniów z płonących baraków; w zamieszania 12 więźniów politycznych zdołało zbiec. Pożar ogaicął również i barak szpitalny.
gdzie znajdowało się kilkudziesięciu obłożni* chorych, z któiycb zatedwo połowę zdołano matować, tcizta zginęła w płomieniach. Ratunek był niemożliwy z powodu brak« urządzeń przeciwpożarowych.
JBwrto g » w w M U Ł Peaaft nr, m rw L w S*1***?
x
dodatkami: „Opiekun Młodzieży“, „Nasz Przyjaciel“ I „Rolnik*
Nowy Król Emir Habbibulah
ap an * w « t syttMKjfc w A f p M iiin ic , a n a stę p c a A m anutlałia, b. król la a y a tu lia b o p u fcfł Kabał.
L*adyi. Według wiadomości. otrzymanych s Kabała. nowy władca Afgan>ataaa HibbibuUb-Cban i uzi, saaay pod nazwiskiem Baczi Sakao, ptzywódca oddziałów powstańczych, opanował całkowici* mia»t'>
i cytadelę, której załoga poddała ai« bes walki W dam wczorajszym zgłosił się do brytjrj «kiego ministra pełnomocnego przedstawiciela nowej władzy z prośbą c ułatwienie b. królowi lnayatallahowi upuszczenia K«- Ibeła aeroplanem.
Równocześnie potwierdza wiadomość, Ze Iaa- yatnltah tbdykował w ab. poniedziałek. Przedstawi-
•ciel Baczi Sakao motywował swą prośbą tam, Ze od
jazd IiayatuUstaa poloty kres wojnie domowej. Wo
bec tego władze angielskie poleciły oddać do dyspo
zycji b. króla iaayatnllaba kilka samolotów, które wywiozą jego, członków świty, kilka dam i dwóch braci królowej Ssrji do Peazawara.
Londyn. Następca króla Amaaallsha iaa- yatallaha oraz jego otoczenie zostało ewakuowane z Kabulu przez samoloty angielskie, na podstawie poro
zumienia z nowym emirem Hsbbibnlabem.
laayatuliab udał sią do Peszą wara, skąd dale) odjedzże samolotem do Kaadahara.
Ulgi dla pielgrzymów, Jadących da Rzymu w roku Jubileuszowym Ojca świętego.
Składki na okręt handlowy
„Pomorze":
B. Chełkowski, Nowemiaste 2Ś zł.
Adw. Kozwadowski, Newesniasto 2Ś zł.
W I m 4 m m *16 m i«
N o w eu iiaato , dnia 21 atyesniz 1929 t.
Kalendarzyk SI atycani*, Poniedziałek, Agnieszki p. na.
22 atyeimia, Wtorek, Wincentego i Anaataz.
Wechód skmea g. 7 — 59 m. Zachód złoóea g. 1* — 25 m.
Waebód kaięśyea g, 13 — 54 m. Zachód kaięśyaa g. 05—32 aa.
Fsrja zimowa w szkołach.
Pielgrzymi, kióiry w rokn jubileuszowym O ca iw,, «dadzą stę do Rzymu, będą korcystali z następu
jących alg na kohjscb wł>skicb: — 30 procent zniżki otrzymają pielgrzymki, liczące od 25 do 50 osób; 59 proc. — grapy, mając* więcej n:ż 53 osób w gtudaia 1929 r. ¡zatdy pielgrzym otrzyma zatśką 50 proc.; 30 pzoc. w ciągu citego 1929 roku (dokładnych wiado
mości udziel* sikrsts-jst K om eta jubileuszowego, Rtyra 111, v i della Stfora.
Ułatwienia te są waia* od 15 st*ezit<a do 31 gro
dzią 1929 iv, karty ulgowe w ciąga 15—30 d a l Piel
grzymi w drodze do Reymu lub z powrotem mogą obejrzeć świątyni« w Padwie Loreto, A uyta, a tskte w Pompei i opactwo w Matecassino, które w bieżą
cym roka obchodii 1400 iesi* swego iatiieaia. Rów- n a l i tramwaje rzymskie zgłosiły gotowość poczyaie- ml-s ¡różnych atatwień dla pielgrzymów, którzy będą chcieli ed<sć alę da bazylik rzymskich, katakumb itd.
Wspomniany wyżej kom tet jubileuszowy za me
n a wydać specjał«* karty pielgrzymie, które mają być
rozdawane darmo wszystkim pielgrzymom i których oka
zanie ułatwi ich posiadaczom zwiedzanie muzeów wa
tykańskich, katakumb itd. Karty te będą uprawniały do nceeiUtctwa w publicznych audiencjach papieskich.
Wydsay będzie również specjalny przewodnik dla pielgrzymów, zawierający najniezbędniejsze wiado
mości. — O przysłanie tago przewodnika natęży się zwracać da wspomnianego wyżej komitetu.
M iaawa W atykanu z K w iryna ł e * p o d p is a n i.
Paryż. Dzienniki donoszą — że w nb. tygo
dniu todpisano prowizoryczną a a rwę raędzy Wa
tykanem a rządem włoskim w sprawie t. zw. „twestji rzymskiej*.
Papież polecił generałowi zakon* Jezuitów La- dóchowskienia, aby się porozumiał w sprawie *ej amo- wy z wybita« mi osobistościami katolickiemi H szpaaji i Francji. Po ich wypowiedzenia się nastąpi ostate
czne podpisanie umowy.
Przeciw prze ślad o w an iu
mmmn
Badapeazt. Na posiedzeniu kamtsji spraw sagiaaicznycb izby wyższej odczytane zostały saesnorjały
sz*rega komitetów, domgtją tych się zajęcia stinowt- oka wobec prześladowań religijnych w Meksyku.
Kardynał pry na * Si t eei zaznaczył, że okrutne pmniadowaaia reiigijae w Meksyku trwają już od
hlka ist, n pomimo to «ai Liga Nirodów, ani pańttwa aąiwdające aie wystąpiły przeciwko nim. Jest to tembirdziej dziwne, że n. p. na Węgrzech nie może
*są nie stać, aby aie wmieszał* się z «granica. Jikie- kolwiefc są przyczyny okropnych prześladowań rei gij- ayrfs. należy wnieść przeciwko nim głos, choćby tylko as względów hamanitaraych, ponieważ chodzi ta
katolików w Meksyku.
j o kweitją nietyiko prześladowania religijaego, lecz f o o krata« prześladowanie człowieka. Węgry — mówił f dziej prymas — także w przeszłości zawsze występo
wały w obronie wielkich idesłów wolności rei gijaej.
Oioecat sytaacjs Węgle, wymiga jeszcze w większym stopniu wytężenia akcji pomocy uciśnionym.
K orni «ja postanowiła przekazać memorjiiy mini
sterstwa spraw zagranicznych, z tern, aby rząd zajął odpowiedaie w tej sprawie stanowisko. Postanowiono również orze kazić miniitzrstwa spraw zagranicznych memoriały rewizji traktatów wTrianon i obrony mniej
szości narodowych. _________
Zbrodnia ukraińskich „selrobów".
w d jti I w r z u t tli do p ło n ą cc g a d o m u . Wójt gminy S;*dii*zcz* (>ow* fcowełset) — Set-
l i * « GHata u Kowii d t Siedlce* w toira- tzyziw it gatlaatgo Ad*txu Cbeł&d«fktefo.
Oj S.edhtzez piowzdń dr^ga prz t t wieś Stera W /fa*.
Gdy wó\t z pi»aizexa dsj *zdt*U do S¿aie} Wjrłacj
•— ojjfstlt Ina* pottrau
W it A siata w pł>«t;*fiiacSi,
f^isarg pozostał ptzy p o in tą frdjt <s*§ po|«dtaat 4* Siedłiszci by satobil cować iodjzi i po»pitszjć pło*
mącm w$i pomoc
G I f Gilftta o d je ^ sł w stioną Siedlitzsz i do- iH&źń do U$n Eefącego między ebtt wsiami — dały
«¿'I atysseć czt&tj, gzjbzo ps m b it nssi|jt5jąee stiaa- iy lewolwefowe.
Wójt do poaatawięcej ja* aie wrdcK* G iro g tt&
mgiumo,. w zgliszczach j^datgo ft demów zaaieato&o
cmimalose 2f lo ki R-waozcaao w aids Gdatę.
Jak «if okazałą, GdbtU zginął od kal ireoolaero«
wycb. J s i zi&ardowania wójta, «włoki jego wizo*
c&no dz płonącego b «dysku, by sstrstó alsdy sbrodai.
Policja wdcoźyia eaerfęics^e dochodzenie* Uita- loao, te dwaj mieszkań :y Start] Wytaaj: Kirył M siak i Prefim Btgłyb, człoukowia ukraińskiej partji .Sełro*
bdo* — oddatrua pałali aieo&wtócią do wójta, któcr był lojalnym obysrateleai i w dzlałalaoid swej szedł zawsze w kierunku orccy pińdwowej-
Tego właiiie Ucraióiry «¿e mogli wójtowi darować.
Oou sbradriarzy aresztowaao.
MiOs itsfwatclani honoroarym
6
dymWantowa. W dala 17 bat. minister przemysłu i haadli Kwiatkowski w otoczeaiu wyższych anędai«
kósr ¿dtaiitefsiwa przyjął delegacji miasta G lyai z wojewodą pomorskim Lisuotem aa czele, która wli
czyła miaistrowi dyplom honorowego obywatela mia
sta GJyai.
M inister W, E, i O. P. zarządził wyjątkowo, aby w^
bieżącym roku azfcolaym półrocza pierwsze we Wizyatkicfe
| kategoriach azkół zakończyło mę daiaB i bm, po norm al
nych zajęciach szkolnych, & drngie rozpoczęło aie dnia B lutego. W ten sposób przerwa w zajeciaeh azkolnyókr trwać bądzie przez 1, a, 8 i 4 lutego, zemiaBt 31 stycznia, 1 , 2 i 3 lutego.
Pokwitowani«*
NiSWlIfliastO^ W miejaee biletu dla Tow. ów.
Wincentego przysłali p. mecenas D)m«gaSa 1$.— jp.
radczyni Miohałkowa 5 — Za które serdecznie dziękują, Kyelerowa, przewodnicząca.
W a ln e z a b r a n ie tow * P a w . f W$|*
łt iWens-USt K W czwartek, dni» 17 bia. o godz 8 mej wiec«., odbyło si# w małej salce Hotelu Polak*e«<j Walne zebranie tow. Powstańców i Wojaków przy dość;
licznym udziale członków, Zebranie zagaił i z ia ł spra-
| wozdama z czynności zarządu dotychczasowy prezes to-
| warzystwa p. Caełkowski, który podziękował zarządowi s za współprace oraz złożył prezesurę, tłumaczą^ się bra- I kiem uz»sn. W skład nowego zarządu weszli: jako pre-
| zes p. Szczepański, naoz. kasy »karbowej, zastępca pre- i zeia p, Ja n Ciszewski, «sekretarz p. Zarembski, skarbnik 1 ponownie p, Doczyk, komendant ponownie p. Kowalski«
J nauczyciel, zastępem komendanta p, Anielatc* referent P oświatowy ks. wikary Porzyński ponownie, chorążowie:
I
Góralski, Koga i Opałka. Zebranie zakończono po gada.9*tej wlecz.
Kulig*
Dnia 13 boi. urządziło tutejsze G im ariona Państwowe kalig, na którym osobno wystę- p >wała I. nowowiejska drużyna harcersica. O godzinie pół do 3-ej po południu wyruszyliśmy w cztery pary, na małych «mneczsach, ciągnionych przez konie, na kalig.
Po objechania rynna, wyjechaliśmy w stronę do Rako- wic. W drodze me obrado się też bez przewracania s a nek, eo stawało się zwykle dzięki „szlejdrowaniu" tychże.
Ażeby nain cza* szybko przeminą!, śpiewaliśmy rozmaite«' piosenki W krótkim czasie zajechaliśmy^ do Rtkowie«
Tiim dinżyua harcerka poszła oddać cześć pomnikowi Najśw.Paany M srji, pOKtawkiaeran na uczczenie łó-eias Ntc-podległości Polski. Przy oomniku, po odśpiewania
».Modlitwy hiir*>łr*4tis jtf i Hya^aa narodow^gji, d h . drużynowy opowiedział nam w krótkich słowach tyle, ite wiedział o powstaniu tego pomnika. W srótce, osłodzi*
wszy żołądki cukierkami, które „fnndnął“ draźynowyv wracaliśmy wesoło do domu. Ze śpiewem na nstaeh wjeżdżaliśmy do miasta» gdzie znów objechaliśmy wokoło rynku i % krzakiem i ze śmiechem wjeżdżaliśmy aa plae Gimnazjum, Ohooiaż każdy z na® aa tym knliga zmarzł (a «zcfc^gól&ie nogi!), to jęciuak knlig ten pozostawił mile.
wspomnienie« Uczestnik,
W kul i ga brała udział drużyna harcerska w lieabie
! 25, i uczniowie meharcorze w liezkie «hl pod opieką ju t pro 1 Skalskiego. Obywatele bardzo chętnie ofiarowali
| bezintercsow&nie konie, za które gimnazjum składa po-
| dziękowanie panom: Serożyńskiemu Władysławowi, któ- } ry chociaż niema ^yna w gimnazium, jednak
l chętnie koni wy pożyczył, pp. Bonie Franciszkowi iK ujsw C f skiemo. A u tonie mu.
R a t o r a w y z ą i o w z .
v $*!!«$!!t«* W uh. środę odbyły się przy ts t. sądzie raaorawy karne. Za pobicie swej żony od
powiadał F r. G., rolnik z Krotoszyn. G. zasądzony ao- stal na 14 dni więzienia i kotzty pośtęp^waaia. Z a czynny opór względem urzędnika państwowego ptdoaaa wykonywania zajęcia podatku ukarany został rolnik F r . G. z Lipinek grzywną w wysokości 200 zł lub SO-daMK went więzieniem oraz poniesieniem kosztów postęp»;*
wania. J k
liJ&IL a i C H E B O U R f l . 116
Z L E T A R G U .
(Ciąg d iłiJ j)
— Nie, nie— coś iaoeg-»...
— Koatec km 6 w,cóż ci povie<łti«ł not*rj<«> ?
— Kochiojr D*r«a:on, e o e ie a t« a tej caei- 2 s i i i i i w ita ą U |e n a 'c ę . N<e sew iaileca « ę i ad«-
ąsię * tem w n o n <S>ciebie. Pjuceb* ani w tej prawie drażliwej,nietflko radf córovej terde:caego
¿rzyja:ii!a, ca j«deg> ciesie u r a i t n , ale i ij;jr tik wyjącego, j«k ty, a c ę d t o .
Wiesz mój drag, że m itess liczyć na a s ie w i t i i y m wfptd ka. Siacfaaoa więc.
— Pansoa,. tak atę naefwa ów aotarjau... ntrey- uaje x «¡lnem przekonaniem, że hrabina de Birsenae uie amarła.
Daraacaa wtspił w mówiącego wzrok na wskroś przenikający:
— Jakże tu jg tti wyhrać się w drogę w tak wa
rtej sprawie, me zabraescy z sobą patrzeoaydt pa- .«itrów? — potrząsł głową «ieshętaie.
— Przepraszam bardzo 1« Pamiętam o wttyatiriem.
dołożyłem pod noa notarjauowi akt nuędowy sejlcta
z tego świata mojej żony.
— A oa jeszcze nie chciał w ta nw ien /ć?
— B/asj-naiej! Wspomaiatmi na odwrót o teita- m tm ie pati Foataage, zrobioayn w miesiąc póżtiej, w którym ziaisyirsta tskżemojej żoaiecały swój miją- tek. Te-timeat nosi datę miesiąca atycznia roku
1867.
— Teojs zaś żona amarła?
—- W gesdaia, w roka 1866-tym.
— D i pioramt — erecydeat aż podskoetfł na f itelu — to o ś nieceycieg): Nitarjurz praeaik akoń- czoty, człowiek, jak Panina, stary i z tylaletaiem 4o- śtrialc^eaiem, aie może popełatć podobaej omyłki.
— Jik ie t jest twoje maiemstie?
— N.a wiem otprawdę, co o te n myśleć!
— T«k sam, jak i ja. Powiedziałem sobie zraza, że p?ni F >at«age oszaktla awego nołarjasza.
— W jsktm cela?
-— Czy ja wiem? Ale Parisoa zaręcza, że widział moją żoaę a piat F ja ta ig e w gradtia, rota zeszteg).
— Ta zatem jest mewątpitwem.» twoja żoaa żyje.
Ooij zamilkli na chwilę, aie fn ie ją : zwierzyć *ię jedes przed drogim ze s*y:tt myśli.
— O itreeca dii jeitem aa pól am idy —. zaczął mówić pierwicy B irieaae. — Ziai* n> się, że błę dzę pa jakimi innym i wiecie. Są chwile, sr Których
ca czytam wątsić w moje własae zdrowe zmysły.
— Fakt tak niezwykły może pomieszać rzeczywi
ście rozum i atjirzeiwiejscy — rzekł prezydeat. Jat sam czaję dziw ty zamęt w mojej głowie.
— A j*dmk liczyłem głównie aa ciebie, kochany Daraaeoa. te wpuicisz promień światła w otaczająca mnie ciemności.
Prezydeat nic odpowiadał, tonąc w głębokiej:
zadamie. Po chwdi zaczął mówić zwoła«, jicoy aa*
do siebi*:
— Żywcem pochowa««... Tiki* wypadki powta
rzały aię jot aieraz. Nieuctwo lekarzy... Dziś jedaal zaaae są wszelkie mózgowe przypadłości., między ianemi t owo olręłwieat* letargicz«*... V tym razie- jedaak zaszło może coś zapełni* odrębnego, czego do tąd nie zbadała dokładtie setata lecarica. Pomiato*
odetyć rozmaitych, ileż to jeazcze tajemne w przyro
dzie skrywa się zazdnśiie prze i okien lidckien.
— Jeżeli moja żoia żyje — wtrącił Birsesne — jakim cadtm wydoitsłi się z grobowca?
— M uejsta o tot — prezydeat machaął ręką nisp- cierpliwie. — Tern zajmiemy się późanj. Fact zaany prowadzi aa* jak po aitce do nieca«e*gx Hrsbimu de Borseaae me amarta, oto co trzeb* zbadać naj- pierwej. Czy wiedzą o tern jej rodzice?
-> Buoaoctwo de PiÓcoert opłacają zawite jedo»»
kowo córką a marlą. (C. d. a ^
Hm m* m x u m itm p o pofsfcu (leli v a r s t ilic ftictit p o ln isc h ),
KttNflL Przcjedżająo onegdaj z Działdowa do No- wegomissta, spotkałem w Kuligach 5 dzieci, wracający eh m szkoły. Na zapytanie o dal«zą drogę, odpowiedziało mi Jedno dsiewezę, lat około 13: „leb verstehe nicht poi*
wich, reden Sie deutsch zu mir“, Jak później stwier
dziłem, dziewczę fco nazywa się Reiamrt lob też tego ürodaaju. Idąc dalej, spotkałem nauczyciela z Kulig, Mómmn na fakt ten zwróciłem uwagę, na 00 tenże fak- ftyeenio przyznał, że dziewczę to nie włada polskim jeży
kiem. Fakt ten podaje bas komentarzy do pabiioznej wiadomości w 10-ietnią rocznice oswobodzenia Polaki.
W. G.
W ł ś t s ^ a w śrd d t r u s k i l ^ t g c i m rozu n o c o w a ł przaz K ilka d o i n a iag$w i*K u 2 ch rostu w łosia«
J V Rozeszła sie w Skarlinie i okolicy wieść
<a toni, że w lasie * Karlik «kim i krotoszyńskim przebywa
% podejrzanych osobników. Sprawą tą zajęła sję policja Na skutek urządzonej obławy napotkano dnia 16 boa.
o godr 4 w lesie krotoszyńskim na północ od L^kart
<okolo 196 metrów od drogi L - karty—Bisk a nieć w zegaj- saku Mężczyznę przy rozpalonym ogniw U przy- trzymanego podczas rewizji znaleziono na*tępu»
łące rzeczy: Passport polski, wyatawioa? prze^ Konsu
lat polski w Królewca na nazwisko: Drnrtro Seroczjń- mki — liczący lat 55 — miejsce urodzenia Łuka wiec po w.
.'.Lubanów (Małopolska), drobne rzeczy i nieco odzieży.
Według jego zeznania miał on w roku 1938 przejść .»iekgaJnie granice do Niemiec w celu postukiwania pracy — gdzie ją też uzyskał w powiecie welaws<im.
Dnia 9 I. rb. jednak, jak twierdzi, został stam tąd wydalony przez graniczny punkt przejściowy Jsim elaik.
Granice przeszedł legalnie« ale ponieważ nie miał żad- jnyeh środków do życia i nikt go przenocować me chciał, wy tanka wszy sobie w legie zaciszne miejsce z gałęzi świerkowych urządził sobie w nich legowisko, na którem prsea kilka dni nicował, a w daiu ebolzd po żebraezce.
Przysnął, że napotkawszy po drodze dwóch swych kole
gów żebraków, zabrał ich do siebie, ab? się rozgrzali, ale po «pływie dwuoh godzin, oddalili »ię oni w kierunku Lidzbarka. Byli oai o połowę młodsi od niego. J a k się nazy wają, nie wie.
Seroczyńskiego przytrzymano i odstawiono do Sądu w Nowaki mieście, gdzie może sie wykaże, czy podane iprzez niego zeznania są zgodne z prawdą.
P a lo w a n i* .
v W ub. tygodnia odbyto się polo - Warnie w m ajątkach Kretoszyuy i Boczek. Pomimo za- mtm śosożnej ubito 19 zuieoy, Królem polowania został właściciel m ajątku W. Wólki.
K ra d li«* # .
V Ł^icoru. W nocy * 15 na 16 bau skradziono a niozamkniętego chlewu Dembowskiemu % Łąkorza 2 ge- mh któro «asfcępaie zs stodołą pod stogiem ubito. S p ra w m m i kradzieży są: J . O. i J . Si. z Ł*korza, którzy j e
dną gęsią się podzielili, u drugą sprzedali, lecz w czaa jsosta&a odebrana i poszkodowanemu zwrócona. J
^,;v LorMCŚ. Przed kilku datam i s a rta ie ti i skradsio*
i i « łąs;i rduikow i T Szwarcowi z I^rkó w 1 drzewo (grab), wartości 56 zł. Sprawca kradzieży, gosp. M Ö.
iz Lorków, początkowo zapierał aię, w końca przy
znał aię do winy. Sprawę skierowano do podprokura-
$©ry w Toruniu.
M
W u zm n lu j i n c y łlthfMKIcJ p, K ą rw a fn ą rti, S u d r t i C a Znana poetka i powieś no pisarka Pfl®v m A a i P i Bardzkk h Karwatowa samleesskala w W i Mal
cu pod Brodnicą, która w z. r. obchodziła 56 łecie **wej pracy literackiej, świeciła w dniu 17 boa, 75-le ue urodzin.
Z tej okazji wejewodn pomoraci L%«aot p « rtli< do p.
Karwatowej telegram nastepajaoej tre ś c i: ,W uznania uiugołetniej pracy literackiej Czcigodnej Panu oraz jej -zasiągobywatelskich, przesyłam w dniu TS-łeoia arodUrn azozere i earde^zne życzenia, tifojewola pomorski“ .
Z U o y 'K im ti xlBfaditiCy,^
v ßfj}<tliC9. W czerwcu 28 r. donosiliśmy w jednem numerze „Drwęcy“ że tut. Komenda Powiat, przytrzym a
ła w pociągu Nowcmiaste—Lubawa t osobników, którzy grasowali w tut. powiecie. Owymi osobnikami byli Ro
m an Malinowski * Warszawy i F r. Jaehow«ki. Otóż d n ia 18 bm. toczyła się pr/ieeiw wy że i wymienionym główna rozprawa za kradzież z włamaniem dokaay JBel- nika“ w Lubawie, o rozłiój j k radzież u Walterów z Łąfco- rza i kradzież u nancz, p. Oalbargs w K urzętnika. laba k a m a a a mojy przeprowadzonych dochoizeń i jak wy
nikało a całej rozorawy skazała M na 3 lata ciężkiego wiąatoata, ld lat u traty praw obywateLkich i dozór pc’J- ayjay, J . na 1 i pół roku cietciego wjęzienia, również zatratą praw i dozór połicii.
Potnę w 9ilctti9.
n KrosnolętC«» w tut. szkole powszechnej dnia 17.
ŚŁ m. 'zauważ mo pożar^ który pawatal wskutek nadmier
nie gorącego pieca. Ogień zauważono dość wcześnie, to deż Straży Ogniowej w krótkim czasie udało się pożar ugasić tak, że większej szkoiy nie wyrządził. Nad uienić trzeba, że tut. Straż ogniowa zatelefonowała da Działdo
wa w pomoi u obawy, że pokaranie ugasi własną sikaw- Mą, gdyż nie znajduje się ona w należytym porządku.
T ajsm n !c2 i * 2brodnlg,
, S f u d z i ą d t Onegdaj wieczorem w bramie domu i w y uL Ogrodowej nr. 2J w Graiziądsa zaalesiono młodego bezprzytomu^go meżraysne, który miał knebel m m <fcach, ręce związane kliku eh ust kam i, a na szyi
«groby sznur. Przewieziono go do szpitala, gdzi*» m tno :nsitnych starań do dzisiejszego dnia ai* odzyskał przy- tosiaaśei. Władze, prowadzące śledztwo, przypasz^ają, de nieznajomy ptdł ofiarą taiemniezej zbrodni. W kie- ommi jago znaleziono szczątki lista i f itogr&fję p rieists- winjąeą młoda i piękną kobietę. List ten o treśei mi- tlosnaj pisała jakaś kobieta, a wysłany on został z War- nzawy.
N o w a sek t»«
^ S f U t ft ią d t W Owczarkach zaintialowała się na
»obre sekta metodystów, która w o<*>bie „księdza“ Kt<
«lińskiego, pochodzącego % p®d Warszawy« oh swego DwzalodMdgs; seata ta wykupiła ab. roku w Owcaarkaćh mtokmm gospodarstwe rolne, r i którem mrsąiaiay *o- wtaiiie Uternat dis młodzieży; w tych dagach wykusiH m to d y ic i reaiaość p. Thiełemaana pilożnną pod Gru*
dmadsem, rzekomo na urządzenie mieszkania dla tn#e sekty«
Ostatnie wiadomości*
S ¿beta, dala 19 bu.
W *r««wa. P«atl«dzf mla. spraw zagra*
aiezajck a petaonocaikłeai rząda a lea zawar
ta zoatala n a o a a drzewaa, na czat do 31-go Sradaia 1929 r. z a i l i s ś c i ą preedtalenla jej aa r o i a«*tępaj. k a n a k i aaiowf pokrywają się zaaadaiezo z tenth które aaow ioae zostały w dnia 4 grniaia 1928 r. Prócz tego wyraża
ją obydwie strony etięć zawarcia w jakaśj- krótseysa ccatie traktatu gospodarczo-haadlo- wego między Polską a Niemcami.
Poistko zgadza się na wszczęcia rokowa*
w sprawia podpisania paatu Kalioga.
Polski potet w Mtskwie Patek wręczył przedatawicielowi rząda sowieckiego Litwino
wi odpowiedź rząda p u lit ie p w sprawie pakta Kellogg. Httąd poi «ki zaeaacza, że i z chwilą ratyfikacji pakt« Ksilogs prcez Sta
ny Zjetaoccoae, rząd połaci je«t w aiożaoóci . do wszczęcia pertraktacji w aprawie podpisa
nia pakta Kelloga ze Sowietami. £< ąi polaki przyjmaje z zadowoleniem do wiadomości oświadczenie rząda Sowieckiego, iż teaże ale ma żadayeh zastrzeżeń odaoóae do Ramaajl.
Rsąd połaci zwróci się z iaicjatową do rząda rumaitklego, w cela zapropoaow«ala temtż przystąpienia do ptkta. Co do pa&stw bałty
ckich, to rząd polaki przyj asie, iż zgodae aą
I
onado wzięcia adclata w paccie Keltoga. Poseł Patec aooważaiosy jest do podjęcia kroków w sprawie procedury, prowadzącej do realizacji podpisania pakta Kalioga.
Śnięta Jardami.
Lwów. Święto J»rdaaa ob*.bodzoae było I w tran rokn ze tzecegóUą ocazsłoicią. W cięli ] w a ie a adziat Wojewoda lwowski, Dowódca ] okręg« i palki woja to we, które w czasie uro
czystości, odprawionych przez dachowieństwo grecko-katolickie, oddały salwy.
¥
Paryż. W «tanie zdrowia marszałka Focha nastąpiła dalsza poprawa.
MUdryt. Drktstor Hiszpanji PrimodsRiviera zapaśli na grypę i ale epaszcza łóż ca.
Wielki wulkan Krakał on znów (sit czynny.
Bttawja. W czasie 48 g»deia nastąpiło 40U# wybuchów, płomienie któryca dosięgały bOdd stóp wy «»kości. Wybuch tea zwłaszcza, w czasie nocy, przedstawia widok wspaaiaiej grozy.
Niedziela, daia 20 bm.
K a a f i's s t ji aa Zaniku.
Warszawa. Dziś w potadaie o godz. 12-ej adat się prezes Rady ftfiatstró* p. K t t a eri Btrtel as Ztmec aa «r»aferetcjj z p. Prezy- desteaa Rteczolltej. Koafereacia ta trwała przeszło 2 godziny.
Marszsła« Fach ma się dabrza.
Paryż. Jak d*ao«zą z Parrta, marszałek Foch noc spędził do sto tale. Wogóle zazsacza*
ją się wszystkie objawy poprawy. Lekarze oś wiadccają, że Jeszcze nigdy w swej praktyce nie aaootcali podobtego wypad ca tak szybkie
go powrotu do zdrowia.
Niezwykła mrozy.
Paryż. W G iętej S tb ta ljl pasają nie
zwykłe mrozy. Temperatura dochodzi do mi ta« 23 sto pat Cei*jss«a
W pielgrzymce do h. cesarza Młemtac.
Berlin. Jak donosi „Telegrephea Uaioa*, brly wódz wojska ulem. we wojaie światowej Markeasen oraz b. admirał Troeber udali d ę do Holandji do Doom, siedziby b. cesarza Nie
miec, celem złożenia ma grat siacy j z okazji 70 letniej rocznicy arodzia. Prócz tego w y
biera się jeszcze cały szereg b. generałów, celem wzięcia również odziała w uroczysto
ściach 70-iecia b. cesarza.
Skazania komunistów.
Ryga. Biaro Wolfa doaosl z Rygi, iż t s a - tejszy sąd akazat 8 komaalstów za aziałalaość antypaństwową na karę więzienia od 2 —41/, lat.
Energiczna postawa Primo de Rivlara wobec strajkujących.
Barcelona. Ajencja Hawess doaosl, iż Pri
mo de Rlriera ogłosił robotnikom, którzy sąsajęr ci przy badowli pawiloaa wystawowego a którzy urządzili strajk, iż, o iie w poniedziałek aie po
wrócą do pracy, zostaną orze wiezieni do jednej z prowincji środkowej fllazpaaji, i tam u m ile n i zostaną do pracy rolnej.
Wystąpienia Niamlsc przeciw Polsce rozpęta nową wojnę światową.
Paryż. 19 1. Wczoraj b. presydeat Republiki Fraaeatkiej M lietsad wygłosił odczyt, w którym scha
rakteryzował sytaacją aa t:reaie na ądeyaatodowym ja
ko bardto groź są — z powoda zapędów niemieckich w kiera ska aaratzeaia granic Polski i w kieraaka aneksji Aastrji.
,C*ły świat — mówił Milterand — mu »i być zgo
dny co do tego, że aneksja Anitrji jest rówaozniczsa z rospętłoicm nowej wojay światowej, podobnie jak próbtreslicacji planów aiemeckich prseciw Polsce — plsaów, potwierdzonych przez samego marsz. Hiodta- bnrgs w jego mowie opolikiej*.
Dslc) mówił Millerand: »Nie możemy aią zgodzić aa przedwezesaą ewakaację Nsdreaji. Ewakuacja t r stanowiłaby niebezpiecseóttwo i dla nas i dia naszych soja statków, zagrożonych przez niemieckie piaay od
nośnie do granic* polskiej i aneksji Aastrji. Przeciw
ko tym planom Francja mat i założyć stanowcze ,,vet»**.
Jik „pokojowo" usposobiona są Nlamey.
Berlin. 18. 1. W Wilneimshaien oddano do sta- żby ltajowej zbudowany w tamtejszych dokach torpe
dowiec „Tiger“.
Jest to dziewiąty z liczby 12 tsrped>wc6w, budo
wanych w myśl prograus kierownictw* marynarki.
.Tiger* jest nsjtepseego typa torpedowcem, prze
wyższający« ozbtojeaiem i szyocoicią wszystkie łase analogiczne jedaoitki floty niemieckiej.
Jednocześnie w dokach kiloóskich znajdują eią w bad iwie trzy krążowniki, 6 torpedowców i jeden kontrtorpedowiec
AmanuUsh ogłosił się krftlam Kindaharu.
Zapalny chaos w Afganistanie«
Londyn. 19. 1. Pisma donoszą, że król Amamd- Ish ogłosił się królem Ksadahara, położonego — jek wiadomo, w południowej części Afgasistaao. Król zo
stał skłoniony do tego kroka przez wierey m i szczep D tranów, jeden z najliczniejszych szczepów całego krają.
Fakt ten powiększył jeszcze zamęt, pasający o b e
cnie w Afganistanie. Afgmistan rozpadł się aa iewy części: 1. obszar Kandanarn z Amtnalłahem jako kr#^
lem, 2. prowincje wschodnie z miastem DżallalabatL 3. obszar Kabała z nowym królem Htbiballehem,
Należy się z tern liczyć, te z cttwilą stopsieaiw.
śaiegów rozgorzeję znów w Afgaaistaeie zacięte wałkL
Od Redakcji.
0 » O nula.
Stfag'* powieś k ^ra4^rjn<|^ut z O aula w opisie obchodu LOJesi« N>epndil^bśei Pulski o«tro skrytykował i aapitjtaował p»stQpowaaie miejscowego mleczarsa za Jego aiepatrjotycsŁiie oostepowaoie, Napiętuowaay z*kie~
gai o spro*towaai<% tiami^ząc nam, iż g i aiesłaszaie zaesepiouo. Zażądaliśmy jelita* poręczmia jego wywo
dów prasa wiarogśdoą «ińobj T i sią stało i wobac tego, że owej osobie oattsieltśany dU jej ataaiwiska dać wiarą, zamieściliśioy sprostowanie. Tyateaaseut jednak Widzimy, żośrny z »tali na tao wszystco w bląi wprowadaeai i awtyl^o a*d sfcr my aaeaepioaego. aL i owego poręcay- eieia. Bo oto otraycoaliśoay aż a traech zupełnie wiaro- godnych *ferou odpowiedzi na aasze sprostowanie podtrzymujące w całej pdai i biorące odpowiedziały ność za prawdziwość ucayniooych owemu mleczarzowi zarzutów. W »bec teg « aiusuny jedaak uznać, zawarte w opuie zarzuty, aaierowńue przeciw owemu paoa za ałutiza^ i wyrazić tyłk i a««zi ubilewiate, że mógł sią zańlrźć ozłiwies, kt>ry w daia tak aiezwykłym i dro- g hi dla aerca każ iego Polaka t*k grabo wykroczył brakiem uczuć oatrjotyczaych. W »bac tego nie waha*
my się ujaieśić przysłanych a a su odpowiedzi.
Jedna z ahh brzmi aastępająco:
Do Ridaaeji ^Drwc^y“
Nowemiatto.
Ponieważ nie możua przem-hzeo aut wyrozumieć te go, jak oatowiek, ohcąiy n*h«dzić za girltwego Polaka, pomimo Ikezayoh odezw iztbiegów Siłtysa, stał obiiętay i nie brał żadnego udziału w o&azatyeh nroczyzt>ś ji*ch obihoia, oraz o i nowil, pomimo uo-zejmii prośby K»- mdatu obihidn, przyjęcia aa Qiclog jedo^j o u b y ai sprowadzonej orkiestry w Lubawy śmiał jeszcze żądać
•prostowania, (nawet przspr mżenia) i temaamsm wpro
wadził w błąd całą opinię pub!., ja toteż i Sodakoję, po
wodował do dania ma eatyofakeji za amieazcieaie ko ter
•pondenoji i taki ezyni zarzut korespondentowi, który nie mu z nim nio wspólnego i poda! rzeczywistą prawda, ogro m n ą k rzyw d ę. Nadmienić wypada, że gra i na tut me przeżywała dotąd takiego obchodu, jak 1# leeie Nie
podległości Polski. To też okazała swą radość prse»
ozdobienie okień, które migotały pełne światełek, «awat najbiedniejsi ladzie, aie mający sposobu za zakop świe*
azok, wstawiali swe Lun ki w okna, zato dom zarozamia lego właściciela mleczarni i kilku (3) innych, stały zu
pełnie w pomroku.
Gdy przechodził pochód około wymienionych do
mów, na przekorę mtidzież wznosiła eQtazjastyes&«u okrzyki: „Nieeh żyje Polska! Niech ży je!“ i z oburze
niem spoglądano na te, w ciemności pogrążone domy . Młodzież gotowa była nawet mścić się za to.
Taki więc dowód wdzięczą >śii i patriotyzmu oka nar ów przeproszouy nasi3j Ojczyźnie. Zainteresowani.
Krzywdę mi Szau. Radakcja wyrządza swem « p r o - stawaniem w „Drwęcy“ z daia I go stycznia i dlatego zwracam się do uiej z wyjaśnieniem Przodewszystkiem zaznaczam z całym naciskiem, że pomiędzy mną a właści
cielem tut. mleczarni żadnych powodów do osobistych, porachunków nie było, a że w opisie o och oda zwróciłem się do tegoż właściciela w dość ostrych słowach, to dl*- tego,żs aa to zasłużył i powodjwauy byłem tern, co kań- dego, miłującego Ojczyznę swą żywo dotknąć powinno.
Wiaśiicieł tut. mleczarni n tet cl ko, że odmówił pomocy w urządzeniu ob ibodu, w nim nie brał żadnego udziału, sm ośwtetłd mieszkania swego, ale jeszcze wyraził aię o oh- chodzę niepodległości Polski bardzo brzydko.
Wobec tego proszę Szanowną Redakcję o «proste wauie, a prosię o to bardzo, a jeżeli Red. odmówi i mej prośbie i jeż di zajdzie potrzeb«, to mogę w y ja w ić i moje nazwisko, które zapewne dotychczas jest nieśna ne właścicielowi mleczarni i wtedy on «am i naów>
przekonają się, że nie było pomiędzy nami iadaydbń
„o&obstych* porachunków, ale że to ^ykteum ife^
mi obureeoia z powoda tak aiegodaego Polaku powte-
powania. 8 ,
