Dziennik Bałtycki, 1986, nr 258

r&

t w SESJA RWPG Podczas 42 Sesji RWPG Podpisano na szczeblu sze- i°w rządów dwustronne Porozumienia międzyrządo­

we o rozwoju bezpośrednich powiązań produkcyjnych i naukowo-technicznych mię-

°^ZV organizacjami gospodar czymi ZSRR a Bułgarią.

g r a m " °S l 0 W a C^ ' N R° ^ W ę"

: Jeśli dzieci, które po­

winny śpiewać i śmiać się myślą dziś o grożącym nie­

bezpieczeństwie to znaczy.

| e dorośli musza sobie u- swiadomić. że świat napra­

wdę znalazł się w kryty­

cznym punkcie. Jest tylko Jedna droga wycofania się znad przepaści: zlikwidowa broni nuklearnej nie- Produkowanie j e j więcej i nieudoskonalanie. Związek radziecki jest gotów tak właśnie postępować i aoelu 2 1 o to do wszystkich kra­

jów świata. Oczywiście dro Ra nie będzie prosta i to czy dojdziemy do celu za- jeży nie tylko od nas — czytamy w odpowiedzi Mi­

chaiła Gorbaczowa skiero­

wanej do indyjskiej uczeń- nicy L2-Ietnie.1 Godavartchii Praviny

G . A R B A T O W : D L A C Z E G O W R E Y K J A V I K U N I E O S I Ą G N I Ę T O P O R O Z U M I E N I A Podczas radziecko-arnery-

«anskiego spotkania w Re- yKjaviku ..porozumienia nie osiągnięto wyłącznie z po­

wodu wojen gwiezdnych Wojny gwiezdne bowiem oez względu na to. jak nie­

palną iluzja by one bv-

% sa wyrazem polityk!

niemożliwej do pogodzenia z nuklearnvm rozbrojeniem J bezpieczeństwem". Do ta-

«'ego wniosku dochodzi na tamach ..Prawdy" członek Akademii Nauk ZSRR. Ge­

orgij Arbatow. odpowiada­

jąc na pytanie dlaczego cSRR i USA nie osiągnęły historycznego porozumienia Uwalniającego ludzkość od groźby nuklearnej.

Delegacja ZSRR na 41 Se- 8.1ę Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych wy raziła poparcie dla ważnej Inicjatywy partii: NSPJ (NRD) oraz SPD (RFN) w sprawie utworzenia w Eu­

ropie środkowej ..koryta­

rza wolnego od broni nu­

klearnej".

W 30 R O C Z N I C Ę UTWORZENIA WĘGIERSKIEGO REWOLUCYJNEGO RZĄDU

ROBOTNIC ZO- -CHŁOPSKIEGO We wtorek. 4 listopada, na Węgrzech odbyły sie li­

czne ceremonie ku czci ofiar kontrrewolucji z 1956 roku 1 uroczyste posiedze­

nie poświęcone 30 rocznicy Utworzenia rewolucyjnegp rządu robotniczo-chłopskie- Mówiąc o wydarzeniach naździernikowych 1956 r.

sekretarz KC WSPR Janos Bereci stwierdził: nasza Dąrtia również dziś kon­

sekwentnie stoi na stanowi sku. że całokształt wyda­

rzeń, powstanie zbrojne 1 Drzygotowująca go działal­

ność ideologiczna 1 organi­

zacyjna (pod wzgledem tre­

ści społecznej i celów poli­

tycznych nosi kontrrewolu cyjny charakter. Ich głów­

nym celem było obalenie władzy ludowej, zmiana sto sunków własnościowych i oderwanie Węgierskiej Re- oubliki Ludowej od socjali stycznego systemu sojusinl Jednocześnie kontriewolu

c.1a test nasza tragedia na­

rodową. W wielu rodzinach synowie zginęli lub jako bohaterowie, broniąc wła­

dzy ludowej lub bezsenso­

wnie. wprowadzeni w błąd.

w obronie niesłusznej spra

mrnm

Rok XLII nr 258 (12782) 1 2 Gdańsk, 1986 — 11 — 05 — środa H ISSN 0137—90*? C e n a 8 zł

Wiedeński mandat dla Sztokholmu II

K ledy osiągniemy

B ezpieczną dla wszystkich W spółpracującą ze sobą E uropą?

ZSRR przedstawi

nowe propozycje rozbrojeniowe?

Zamek Hofburg w Wied­

niu przy Heldenplatz. Na froncie u wejścia do między narodowego centrum konfe­

rencyjnego — flagi 33 kra j ó w Europy ora? Ameryk1

roku spotkania przedstawi- w otwarciu spotkania jest wyrazem ciągłego i poważ­

nego zainteresowania odważ nym programem, który wy­

tyczył helsiński akt końco­

w y dla naszej wspólnej przy szłości" — powiedział kanc lerz Vranitzky.

Wskazując, że pohebiński proces nie zdołał zahamować cieli państw uczestniczących

w konferencji w sprawie bez pieczeństwa i współpracy — Wiedeń '86.

Przemówienie inaugura- Północnej. Wielka sala cere cyjne, w imieniu kraju gos- monialna na pierwszym pięl podatza, wygłasza kanclerz rze udekorowana podobnie Austrii Franz Vranitzky.

To w niej właśnie i w trzech „Obecność tak wielu wy-

salach pobocznych toczyć s o k h g o szczebla przedstawi wyścigu zbrojeń, szef rządu się będą przez nojbliższe pół cieli państw uczestniczących austriackiego zaznaczył, iż pojęcia bezpieczeństwa nie da się zdefiniować jedynie ntzesłankami wojskowymi 7 b y t często zapomina się. t e t y j e m y w e wspólnym świe­

cie, w niepodzielnym środo wisku naturalnym. Historvcz ną zasługą procesu KBWE iest wytyczenie dróg, ż/ięki ktorvm możemy w obliczu

# Dokończenie na 2

• Rady narodowe i samorząd terytorialny

• CPR-87 • Ocena kampanii w partii

P o s i e d z e n i e B i u r a P o l i t y c z n e g o Komitetu Centralnego

P Z P R

4 bm. Biuro Polityczne K C PZPR z u d z i a ł e m przedstawicieli o r g a n ó w terenowych rozpatrzyło i n f o r m a c j ę o r e a l i z a c j i u - stawy dotyczqcej syste­

m u r a d n a r o d o w y c h i sa­

m o r z ą d u terytorialnego.

Z a p o z n a ł o się z projek t e m C e n t r a l n e g o P l a n u Rocznego n a 1987 rok i z a ł o ż e n i a m i ustawy b u d ­ żetowej.

O m ó w i o n e zostały prze b i e g i w y n i k i k a m p a n i i s p r a w o z d a w c z o - w y b o r ­ czej w PZPR n a szczeblu w o j e w ó d z k i m . ( P A P )

Spotkanie E. Szewardnarlze

Kurtem Waldheimem. z prezydentem Austrii,

E. Szewardnadze i przewodniczący delegacji ZSRR Ju ri Kaczlew (z prawej). CAP — Reuter

Wybory najpiękniejszych

* Miss Polonia '86-w Londynie

* Od 15 bm. nowa edycja konkursu

*Czy „Rudy K o t " zaspał?

^ V c z o r a l odbyto sie w

" a r s z a w i e spotkanie orzed- ,t awicieli różnych regionów Jai u , którzy oodobnie lak latach ubiegłych oraanizo I bedg wybory Miss Po- 1

rtJJi'' Niestety z orzvczvn nieznanych zabrakło 'Óty tvm aronie reorezentan- fj." Krakowa i Poznania j⁶ dotarł także nikt z GKK

•idy Kot", chociaż zapra- / " l o ^{n a} rozmowy o zasa­

dach przyszłorocznych eli­

minacji.

W y d a w a ć by sie mogło, że do nowel edycji konkur­

su nozostało jeszcze sopro czasu. Jest to jednak biedne mniemanie J u t w następną sobotę — 15 bm. ogłoszone zostanie oficjalne otwarcie przygotowań do wyborów Miss Polonia '87 Przyjęty harmonogram zakłada, że kandydatki mogą się zgła-

Temat do zastanowienia

Twórca nie miał nadziei...

r⁶" ^{r e}zentacja filmów, któ-

° ' ą d leżały na półkach

" Y c hV Z 9 l < ? d ó w ambicjonal-

sZ c 0 , branżowych, czy je-

któh Innych jest faktem, dzi • trudno przecenić. Cho l y ^ ^ e c i e ż nie tylko o los 6Ie " l m ó w i ich twórców,

_'ipgn.6 s wszystkich — po- ział w rozmowie z

zostanie w kinach i I pro­

gramie TV. Film ten opo­

wiada o kulcie jednostki w naszym k r a j u w manierze umowności, ale zjawiska, jakie przedstawia — wszy­

scy rozpoznają. Ten wybit­

ny obraz powstał 2 lata te­

mu w Gruzja-Film, poza Goskino, przy poparciu par tyjnego kierownictwa gru­

zińskiej republiki. Jego twór ca nie miał żadnej nadziei, że kiedykolwiek zostanie po kazany. Teraz jest pokazy­

w a n y , a t o jest dowód na

t 0 , i^{a k i e} ' jak szybko za-

•st lw°rc z y m pokazywany chodzą u nas zmiany.

l^m gruzińskiego reży- Mam nadzieję, że zobaczy Te ng i z a Abuładze pt.

bib?n ikarzem PAP A. Grie- ku ^ — sekretarz Związ- t»u, umo

hgęf ^sYtuacje należą do

^ ^y° ś c i .

M0 s e,t S z np. każdego dnia

*ku w innym środowi

który wywołu N e ^ c j e . Byłem jednym z 1 t *ZYch, którzy obejrze- V j film i nie wierzyliś-

"eHh u5r zy o n światło

e' a teraz pokazany

cie ten film w Polsce. By ły filmy, których nie w y ­ syłano za granicę. Jestem przekonany, że nie będzie to już miało miejsca. Nie mamy przecież nic do u k r y ­ cia".

szać korespondencyjnie do Biura Miss Polonii do 22 lu­

tego 1987 r. Ta sama data oznacza również zakończe­

nie eliminacji' środowisko­

wych. Konkursy regionalne odbyć się mają do 8 marca, a w tydzień później przewi­

dziano w Warszawie elimi­

nacje ogólnopolskie. Półfi­

nał wyznaczono na 21 mar­

ca, a finał...

Co do jego terminu i miej sca toczą się jeszcze per­

traktacje. — Jeśli jednak nic nie stanie na przeszko­

dzie — doprowadza one do zorganizowania wyboru naj­

piękniejszej Polki ponownie w Operze Leśnej w Sopocie.

Mgła tajemnicy owiane są też nagrody, a nawet nazwy firm, które je będa fundo­

wać. Co prawda zgłosiło się już kilku potencjalnych sponsorów, ale ciągle jesz­

cze nie ma tego jednego, najważniejszego.

Po zakończeniu wczoraj­

szego spotkania rozmawia­

liśmy z dyrektorem Biura

• Dokończenie na str. 2

Tragiczne zderzenie

Cztery osoby poniosły śmierć w wypadku, który zdarzył się wczoraj o godzi­

nie 9.00 na przejeździe ko­

lejowym w rejonie Gro­

dzisk Mazowiecki Muzeum.

Na nie strzeżonym przejeź­

dzie z czynna sygnalizacją świetlną samochód ciężaro­

w y wjechał na pociąg WKD Ciężkich obrażeń doznało (PAP)

M i n i s t e r Jerzy U r b a n :

Tylko 4 proc. Polaków popiera sankcje USA

• 0 wizycie H. Schmidta • Czy nowy podział administracyjny kraju?

Wczorajsze spotkanie dziennikarzy zagranicznych z ministrem J Urbanem roz ooczeio sie od oświadczenia rzecznika rządu w sprawie kamoanii antvsvrviskiei, któ rei tłem stal sie rzekomy udział obywateli tego krain w działalności terrorystycz­

ne! na terenie Wielkie! Brv tanii. Rzad PRL i społeczeń­

stwo polskie z głębokim niepokojem obserwuje na­

rastanie zagrożenia dla bez- R eczeństwa 1 suwerenności Arabskiej Republiki S y r y j ­ skiej. Polska zdecydowanie potępia terroryzm w e wszyst kicli jego formach. Jesteś­

my jednocześnie przeciwni wykorzystywaniu tego zja­

wiska dla podejmowania działań godzących w suwe-

U S A

Noworodek - sierota

W Chicago urodziła się dziew czynka. która istnienie zaw- Izięc-za dwóm strażakom, mat ka bowiem przekonana, iź ma w łonie martwy płód rzuciła sie z okna w wysokości 3(1 me trów. ponosząc śmierć na miejscu. Tego samego dnia ie szcze przed -porodem lekarze ze szpitala położniczego na próżno starali sie przekonać cierpiąca na manię prześladow cza kobietę lż dziecko żyje.

umożliwiając przyszłej matce wysłuchanie przez stetoskop bicia serca płodu. Nic jednak nie było w stanie zmienić opi nil 26-letniej Connle Horan.

która po powrocie do domu zdecydowała się urzeczywist­

nić samobójcze nlany.

Poród odebrali dwaj straża-

renność państw i stwarza­

nia zagrożenia dla pokoju Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do regionów gdzie utrzymuje się stan na-

Następnie pytania zadawa li dziennikarze:

— J a k ocenia pan wizytę w Polsce byłego kanclerza RFN Helmuta Schmidta?

(ARD)

— Spotkanie przewodni­

czącego Rady Państwa z by łvm kanclerzem RFN jest świadectwem tego, że zacho wujemy w dobrej pamięci starania i działania Helmu­

ta Schmidta jako szefa rzę­

du I działacza SPD na rzecz normalizacji stosunków mię dzy Polska i RFN. Pamięta­

m y dobrze, że po 13 gru­

dnia 1981 r. Schmidt bawiąc z wizytą w NRD powiedział, że wprowadzenie stanu wo­

jennego w Polsce to suwe­

renna sprawa naszego kra­

ju. Wykazał tym wielki ro­

zum I przenikliwość polity-

— Jak ocenione zostało spotkanie H. Schmidta z Ed­

wardem Gierkiein i czy rząd miał jakieś zastrzeżenia do tego spotkania? (ARD)

— Nie. Było to prywatne spotkanie Przyjęty jest na świecie obyczaj, że byli po­

litycy utrzymują kontakty towarzyskie.

— Dlaczego nie było o tym wzmianki w polskiej prasie? (DPA)

— Bo była to wizyta pry-

• Dokończenie na itr. 2

Zdaniem R a d y Społeczno- - G o s p o d a r c z e j p r z y S e j m i e :

Nie samo centrum wprowadzi reformę

Wtorkowe posiedzenie Ra zmianie niektórych u s t a w d v Społeczno-Gospodarczej określających funkrjonowa- przy Sejmie PRL, miało być nie gospodarki uspołecznio­

nej".

Dr. Franciszek Gaik, za­

proponował całą serię auto­

poprawek wcale nie o cha­

rakterze stylistycznym. Tak np. do zdania mówiącego, iż rada zauważa utrzymują­

c e się niewykorzystanie na szych zdolności eksporto­

wych dopisano, że dotyczy to „np. usług transporto­

wych eksportu budownict­

wa Itp", a w stwierdzeniu o niedostatecznym wyposa­

żeniu rad narodowych w środki instrumenty zapew­

niające „możliwość analizo­

wania zadań określonych w projekcie NPSG" zastą­

piono o w o „analizowanie"

całkiem konkretnym „reali­

zowaniem".

t lektury projektu wcale nie wynika, a b y ś m y mieli w czasie możliwym do prze widzenia skończyć r para­

doksalną sytuacją, ody nasz silnie ziemniaczany k r a j importuje... krochmal, a mając trzecie miejsce w Europie g d y idzie o produk c j ę mleczarską zamierzamy nadal kupować za granicą (INTERPRESS)

— zgodnie z wcześniejszym planem — poświęcone ca­

łościowemu omówieniu rzą­

dowego projektu Narodowe g o Planu Społeczno-Gosno- darczego na lata 1986-1090 wraz z towarzyszącymi mu załącznikami zarówno finan sowvmi. jak I organizacyj­

nymi. W praktyce temat podjęto i zaopiniowano je­

dynie częściowo, stwierdza­

jąc m. in. że: Rada odnosi wrażenie, że rząd zdaje się w y k a z y w a ć nieco większą niż poprzednio determinację w osiąganiu zamierzonych celów (...) budzi jednak nie nokój, t e determinacja ta nie w y r a t a się w konse­

kwentnym rozszerzania sto­

sowania mechanizmów re­

formy. a raczej w zwiększa nin roli bezpośredniego od­

działywania centrom, czego wyrazem Ipst nrzedstawlony przez rzad projekt u s t a w ? o

W y w i a d W. Jaruzelskiego

d l a „ H e l s i n g i n S a n o m a t "

„Helsingin Sanomat", naj­

większa gazeta Finlandii, u- kazująca się w prawię pół milionowym nakładzie opu­

blikowała 4 bm. w y w i a d z przewodniczącym Rady Pań stwa PRL, I sekretarzem KC PZPR Wojciechem Jaru zelskim. W y w i a d ten przepro wadził redaktor . naczelny dziennika Simopekka Notta mo, który relacjonuj® prze bieg dwugodzinnej rozfnowy o Polsce i odprężeniu oraz innych aspektach sytuacji międzynarodowej Podczas rozmowy przedstawiono tak że dogłębnie przebieg proce sów politycznych i spolecz no-gospodarczych zachodzą cych obecnie w Polsce. O b szerny, na całą kolumnę, tekst opatrzony został foto grafią W . Jaruzelskiego.

Dziennikarz fiński opubliko wał także własne rozważa­

nia, w których przedstawia historyczną rolę polskiego przywódcy w rozwoju wy­

darzeń ostatnich lat.

Przed 69 rocznicą Rewolucji Październikowej. Na zdję­

ciu: pierwsze polskie wydanie dzieł Lenina z 1935 r.

(jedna z najstarszych zachowanych pamiątek w Muzeum Lenina w Warszawie). CAP — W o j n o

Sq już sprawy

do rzecznika praw obywatelskich

otrzymać młodych -godziwie płacić

Trwa dyskusja nad zasa­

dami działania rzecznika p r a w obywatelskich, nad

jego miejscem w systemie lacjl prawa pracy polskiego życia społecznego, glądem i atestacją Zwykli obywatele w co­

dziennych rozmowach w s k a żują te sprawy, które — Ich zdaniem — powinien pod­

jąć rzecznik Ich praw, w y ­ posażony w ustawowe u- prawnienla do wysłuchlwa-

# Zwróciłbym u w a g ę rzecznika p r a w obywatel­

skich na konieczność kore- wisk. Obecny kodeks pra­

cy, statuty przedsiębiorstw, regulaminy, stają właściwie na drodze atestacji. Atesta­

cja stanowisk służy obywa­

telowi, zapewnia pracę le­

p i e j zorganizowaną, nowo- nla ludzkich bolączek I do cześnlejszą. wydajniejszą, w usuwania przyczyn uzasad- konsekwencji lepiej płatną nionych skarg.

Oto kilka wypowiedzi za notowanych przez dziennika rzy PAP.

dającą w i ę c e j satysfakcji Formalnie kodeks pracy również stoi na straży pra-

• Dokończenie na str. 2

Konfpvprtcie s p r a w o z d a w c z o - w y b o r c z e PZPR w T c z e w i e i S t a r o g a r d z i e G d a ń s k i m

T w ó r c z e m y ś l e n i e . r z e t e l n e d z i a ł a n i e

Miasto o wielowiekowej historii, ze znaczącymi w skali kraju zakładami pro­

dukcyjnymi, nowymi dziel­

nicami mieszkaniowymi, jak i też ze starą, acz uroczą nie tylko ze względów ar­

chitektonicznych, zabudową.

To właśnie Tczew, który także boryka się z wieloma problemami, a których roz­

wiązania domagają się mie­

szkańcy.

O tych i innych spra­

wach mówiono wczoraj na

T o j e s t pomysł!

Drogę do oszczędzania deficytowych surowców e- nergetycznych w zakładach przemysłu drzewnego _ w Ustianowej (woj. krośnień­

skie) można przedstawić

Zamiast drogiego węgla

czędności, a zastąpienie ko­

rą drzewną — 6 min zł. Tak że trociny zaczęły „zara­

biać": rocznie 36 min zł oszczędności.

Realizowany jest pomysł

Kto kupi A l f a Romeo?

Amerykański wilk (Ford) szuka furtki do włoskiej owczarni

tak: najpierw drogi, Impor- zamiany w kotłach dotych- towany maait zastąpiono czasowych rusztów obroto- pyłem węglowym, a w y s o - w y c h na tzw. narzutowe, co kogatunkowy węgiel — tro- ma w efekcie przynieść pod cinami. Kiedy zaś znalezio- wojenie wydajności kot- no dla trocin bardziej opła- łów, a jednocześnie znaczną calne zastosowanie, podsta- poprawę ich sprawności. Bę w o w y m opałem w . kotłowni dzie można spalać odpady stały się bezużyteczne w c z e drewna zmieszane z najgor- śniej odpady — drobne szymi gatunkami węgla, zrzynki i kora drzewna. zmniejszy się też emisja za

W rachunku ekonomicz- nieczyszczeń. Jeśli jeszcze dojdzie do tego automaty­

zacja regulacji palników, wówczas kombinat ma szan s e oszczędzać ok. ćwierć miliarda zł rocznie.

nym zmniejszenie zużycia mazutu o 1330 ton przynio­

sło 24 min zł rocznej osz-

W centrum Rzymu, nad pawilonem samochodowym umieszczono wiele lat te­

mu napis: „Gdy widzę prze­

jeżdżającą «Alfa Romeo* u- chylam kapelusz". W pod­

pisie „Henry Ford". To zda­

nie amerykańskiego poten­

tata samochodowego służyło za firmowy slogan reklamo w y włoskiej, firmy Alfa Ro-

Dzisiaj jednak . A l f a Ro- Fiat zostawił A l f a Romeo meo przeżywa kryzys. Nie

może wytrzymać k r a j o w e j i międzynarodowej konkuren­

cji i zamiast dochodu przy­

nosi straty. Ford, który da w niej uchylał przed nią ka­

pelusza — dzisiaj chce ku­

pić a k c j e A l f y , stać się j e j

daleko w tyle. Fiat księguje miliardowe zyski, Alfa Ro­

meo miliardowe straty.

W w y k u p i e Alfa Romeo Ford widzi dla siebie szan­

sę zdobycia r y n k u zdomino­

wanego przez Fiata. Turyń- ski koncern świętował kil współwłaścicielem i tym sa- k a tygodni temu sprzedaż mym mocniej w e j ś ć na r y - 2-milionowego egzemplarza

Pogoda

Dztf bedrle «chmurzenie u- miarkowane miejscami Kzelot ne opady. Temperatura rano 2—4 st.: w dzień 6—8 st. C Wiatr .umiarkowany, okresami dość silny, zachodni. (cz)

nek europejski.

Samochody Alfa Romeo konkurowały zawsze z Fia­

tem. Fiat jest koncernem prywatnym, zakłady Alfa Romeo należą do państwa Alfami jeżdżą w e Włoszech patrole policyjne, bo są to samochody szybsze od Fia­

tów. A l f y wyprzedzają Fia­

t y na autostradzie, ale w efektach produkcyjnych

„Fiata Uno" 1 wyprzedzenie tym samym Volkswagena wśród największych ekspor terów samochodowych.

Fiat, który dawno już wchłonął takie lirmy jak Lancia i Autobianchi nie przyglądał się bezczynnie zabiegom Forda. Prezes Fia­

ta, Giovanni Aqnelli, o któ rym powiada się, że jest

• Dokończeni* aa sti 2

Pilskie Fabryki Mebli za­

kupiły brykieciarkę do tro­

cin, która w ciągu roku przerobi 600 ton pyłu drzew nego na opałowe brykiety.

Stosowane są one w zakła­

dzie jako zamiennik węgla.

Dla ochrony środowiska ważne jest, że brykiety spa łają się nie pozostawiając po piołu, a zapylenie powietrza w czasie spalania jest czte­

rokrotnie mniejsze niż w wypadku węgla. Korzyści są tak oczywiste, że dyrek-

• Dokończenie aa itr. 2

Turystyczna łódź podwodna

Fińska stocznia Valmet. spe­

cjalizująca sie głównie w bu­

dowie lodołarnaczv i luksuso­

wych jachtów otrzymała od jedneao z amci ykańskich ar­

matorów oryginalne zamówie­

nie na budowę łodzi podwo­

dnej . przeznaczonej dla tury- Jednostka bedzie miała dłu­

gość 15 metrów i jednorazowo' hedzie zabierać na pokład 48 pasażerów. Maksymalne zanu

"zenie ma wynosić 100 metrów.

Tedzie obsługiwać trasv tury­

styczne na Pacyfiku (PAP)

Miejskiej Konferencji Spra­

wozdawczo - W y b o r c z e j PZPR. W referacie sprawo­

zdawczym Komitetu Miej­

skiego PZPR przedstawio­

nym przez I sekretarza Le­

szka Klimasa omówiono pod stawowe problemy miasta i jego organizacji p a r t y j n e j oraz propozycje działań w przyszłości. Wokół jego głównych w ą t k ó w toczyła się również dyskusja.

Była więc mowa m, in. o wysiłku jaki już włożono w dzieło odbudowy szere­

g ó w partyjnych; o współpra c y z organizacjami młodzie­

żowymi. Nie zapomniano również poruszyć najważ­

niejszych s p r a w komunal­

nych miasta, a więc remon­

t y starych budynków, nie ukończoną jeszcze budowę kotłowni Rokitki. Wskazano konieczność usprawnienia systemu planowania spo­

łeczno-gospodarczego, a zwłaszcza zwiększenia sa­

modzielności zakładów w gospodarce finansowej.

Uczestniczący w obradach konferencji PZPR w Tcze­

w i e sekretarz K W PZPR w Gdańsku Mieczysław Cha- bowski zabierając głos u - stosunkował się do. prawie wszystkich spraw i proble­

mów poruszonych w dysku sji. Podkreślił również ko­

nieczność lepszego współ­

działania organizacji spo­

łeczno-politycznych T, kie­

rownictwami zakładów pra­

c y dla poprawy ich wyni­

k ó w ekonomicznych. W s k a ­ zał także potrzebę zwięk­

szenia kontrolnej funkcji Miejskiej Rady Narodowej

w stosunku do' administra­

cji.

Podczas obrad wybrano nowe władze tczewskiej or­

ganizacji partyjnej. I.sekre­

tarzem KM PZPR w Tcze­

w i e został ponownie Le­

szek Klimas, natomiast prze wodniczącym MKKR Jerzy Jaworski.

Przyjęto też uchwałę wy­

tyczającą kierunki działań w bieżącej kadencji

(mp)

— Możliwości poslępu w każdej dziedzinie naszego ży cia zależą w poważnej mie-

• Dokończenie na str. 2

Delegacja z Leningradu przybyła do Gdańska

Wczoraj przybyła do Gdań ska z roboczą wizytą dele­

gacja Komitetu Wykonaw­

czego Leningradzkiej Rady Delegatów Ludowych w skła dzie: Władimir Bierezow, Bo ris Małyszkow i Natalia Smolicz.

Dzisiaj członkowie delega cji z bratniego Leningradu uczestniczyć będa w otwar­

ciu w y s t a w y „INTENSYFI­

KACJA — 90" W y s t a w a ta, składająca się z ponad stu barwnych fotogramów, obra żujących gospodarczy i na­

ukowo-techniczny rozwój Le ningradu eksponowana bę­

dzie w siedzibie Domu Ra­

dzieckiej Nauki i Kultury w Gdańsku, a j e j komisarzem jest Natalia Smolicz.

(asch)

Kandydaci padali „ j a k m u c h y "

Krzesło dla wilków morskich

Konstruktorzy b r y t y j s c y prz współpracy z lekarza­

mi, skonstruowali krzesło, na którym rzadko kto w y ­ siedzi parę minut.

Krzesło chwieje sie na wszystkie strony, nodskaku ie, zmienia nozycje w oio- nie i ooziomie o 45 stopni.

Niekiedy wszystkie t e ope­

racie w y k o n u j e niemal ró­

wnocześnie. Nie ma więc szansy, aby DO kolejnych

„figlach" krzesła przewidzieć i eg o kombinacie i przygo­

tować organizm na niespo­

dzianki.

Owo — jak je nazwano — diabelskie krzesło służy do badania Doborowych, iak również i służących już na morzu, pod kątem odporno­

ści na chorobę morska Głó wnie iednak na zachowanie sie organizmu w sytuacji a-

waryjnej, gdy przyjdzie mu ratować się samemu w wo­

dzie, lub np z innymi na tratwach ratunkowych w bar dzo trudnych warunkach at­

mosferycznych.

Grono, które owo krzesło wymyśliło, bardzo ie sobie chwali. Inne zdanie mają szefowie, którzy potrzebują

„narybku" na pokłady okrę­

tów wojennych i statków handlowych. Otóż okazało się, że podczas . kilkudnio­

wych prób na wspomnianym krześle utrzvmaio sie — bez objawów choroby morskiej

— tvlko kilku prawdziwych i doświadczonych wilków morskich. Kandydaci padali

„jak muchy" i w większoś­

ci natychmiast rezygnowali z dalszych przygód na mo­

rzach i oceanach... (PAP)