• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1986, nr 3

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1986, nr 3"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

f WB

O POLITYCE ZAGRANICZNEJ ZSRR

W BR.

Rozpoczynający się rek może upamiętnić się po­

ważnym zwrotem w prze biegu rozmów genewskich ną temat redukcji zbro- leiS nuklearnych, jeśli o- czy w ście strona amery­

kańska zrezygnuje z pla­

nów militaryzacji kosmo- p ~ „ P:sze piątkowa

" r awda w artykule wstępnym. Niezbędne jest

° y Zachód wykazał rea- 'zm i dalekowzroczność, wykazał gotowość poko­

nania swej potowy drogi

w sprawie osiągnięcia roz wiązań możliwych do przy l5C'a przez obie strony.

Jednak siły imperialisty-

°zne ciąg|a stwarzają co- [ ° z lo nowe przeszkody ' s?tuczne zapory na dro dze do zaaewnienia trwa­

łego pekoiu.

SPOTKANIE TELEWIZVJNE Setki tysięcy telewidzów f zachodniego wybrzeża

u o b eirz a t o na jednym

1 *anatów liczącej się a- merykańskiej sieci telewi­

zyjnej zapis spotkania mię y Przedstawicielami mie

£

:

Dr^r,n q , korzyści<?, jaką P zyniosto nietypowe spot

G | Jest fakt, iż jego uczestnicy przekonali się, e narody obu krajów nie encą wojny i dlatego ko­

nieczne jest lepsze wza- femne poznanie się i więk stron W S ! t" "> ,*a i l l e obu

N O W Y RADZIECKI SAMOLOT

TU-204

r o d z ie c k i m biurze konstrukcyjnym im. Andrie Jupolewa trwają prace nad nowym samolotem Pasażerskim Tu-204 prze­

znaczonym do eksploata­

cji' na liniach o długo śc'

d o 3,5 tys. km. Kabina Pasażerska nowego samo-

otu będzie bardziej prze stronna. Znajdzie się w

n' f 214 wygodniejszych n'z dotychczas foteli. Wię sze będą też iluminatory oraz wygodniejsze schow-

*' na bannż nodreczny.

PACJENTKA ZE SZTUCZNYM SERCEM

Przebywająca w szpita­

lu w Minnea polis w sta­

nie Minnesota, 40-letnia

P i l

przy pomocy aparatu usc-to na łóżku i od­

powiedziała na głos mę- KLUB SHERLOCKA HOLMESA

Trzydziestu wielbicieli angielskiego detektywa Sherlccka Holmesa wyna- i?'o dom w miejscowości y ^ s t Frankforł w stanie Illinois, w którym zbiera­

ją się co tydzień by prze ayskutować rago działania l.An.a'e i.4 luki w jego do­

c e n t a c h i dedukcjach.

abv a r i a w a Polega na tym,

i»**,d°yv i e5ć, że opisane n'ego zdarzenia ma

""'Si naprawdę miej- Przez

qły sce.

<a>de takie spotkanie n?eZZy s" ? przedstawię- człnr,UAPrzez jednego z członków klubu teorw ma- kiA6' ,n a ceiu wyjaśnienie [ w ? J ? z zagadek Conan stał. i?' ^ zadaniem pozo-

1 5 2 5 1 znalezienie

" " * ciągle Dovto™14 w kryminatkach m a t m , c s z c z e c oś co « y - w y j S l n i e n i a ?y S k U t 0 W Q n 'A '

ZAMIECIE ŚNIEŻNE

D r '®? bieżnych jakie Bułu . n a d 'ym rejonem, największe zame e śnieżne w północnych 20 S th c i q 3 u °s t a t n i c h

Rok X L I I nr 3 (12527) Gdańsk, 1 9 8 6 - 0 1 - 0 4 - s o b o t a - 0 5 - niedziela

V ' y:.""

r o l o w a n i e z orłem należy d o ulubłonycn sportow mieszkańców Kazachstanu.

C A F — T A S S

Telefoniczna sonda „Dziennika Bałtyckiego

1

Jak zakończyliśmy miieny K ociekli iemv w n#W

HENRYK WÓJCICKI — d y r . Zakładów Przemyślu Galanteryjnego — „Sopot- plast":

R

OK 1985 b y l d l a a a s d o b r y m rokiem. W zasadzie przekroczy­

liśmy w s z y s t k i e planowane

wielkości. Plan zakładaj produkcję w wysokości 82o min złotych, przekroczy'iś- m y g o o 50 min zł. Nieste­

ty, nie udało nam się zado wolić wszystkich naszych klientów. Chociaż sportowe

iak przysłowiowe ciepłe bułki. W chwili obecnej

;est to nasz n a j w i ę k s z y szl3 gier.

Również w całości w y k o naliśmy plan eksportu za­

równo d o pierwszego iak i torby podróżne, których je- drugiego obszaru płatr.icze- steśmy producentem :d ą

Nie zmarnować żadnej szansy

r j f ERWALISMY k i l k a J t ' d-ni t e m u ostatnią

k a r t k ę z kalendarza.

J e s t więc pora na dokona nie niełatwego bilaru u za­

r ó w n o 1985 t i k u j a k i ca­

łej połowy d e k a d y l a t 80 Bad z i e j j e d n a k po­

trzebna w y d a j e się r e f l e k s j a nv.d tym, co zrobić a b y za 36> dni myśleć o na­

s t ę p n y m roku z większą d'>zq optymizmu i nadziei.

Iwan Tkaczenko w Elblągu

T r a d y c y j n y m zwyczajem

— złożył w c z o r a j w Elblą­

g u wizytę z o k a z j i now?go roku minister pełnomocny, konsul generalny ZSRR w Gdańsku I w a n Tkaczcnkn.

Spotkał się m. in. z I s e k i e tarzem K W PZPR J e r z y m Prusieckim. Oceniono współ działanie z konsulatem j zaprzyjaźnionym z woje­

wództwem elbląskim obwo­

dem kaliningradzkim w ZSRR w 1985 r o k u o r a z o - mówiono zasady 1 f o r m y kontynuowania współpracy w 1936 r. Konsul I w a n Tkaczenko przekazał miesz­

kańcom w o j . elbląskiego ży czenia noworoczne.

Podczas spotkania omó­

wiono zagadnienia związa-

<3 Dokończenie n a str. 2

W s y l w e s t r o w y m w y s t ą ­ pieniu w telewizji prze­

wodniczący Rady Państwa Wojciech Jaruzelski p o w i e dział m. in. „Sądzę, że w s f e r z e m a t e r i a l n e j najlep­

szą i najprostszą receptą byłoby t a k i e stwierdzenie, a b y każdy — podkreśla n każdy z n a s — od góry do dołu robił to co do niego należy, robił to uczciwie, solidnie i dobrze..."

Nie p o r a z pierwszy w r a c a m y w i ę c d o za.sad do b r e j roboty, k t ó r e j filozo­

f i a ma przecież s w o j e źródła w pracach w y b i t n e g o Polaka — prof. Ta­

deusza Kotarbińskiego Chodzi j e d n a k o to, pi­

sze dziennikarz PAP, a b y p r a k t y k a dnia codziennego stanowiła potwierdzenie t e j filozofii, a b y każda mi nuta nowego roku była znacząca dla Polaków, d l a k r a i u i jego gospodarki.

W

IELE trudnych eko­

nomicznych proble­

m ó w nie zniknęło z nastaniem nowego r o k u . Stale pierwszoplanową k w e s t i ą j e s t odzyskanie r ó w n o w a g i gospodarczej.

_ Nie możemy j u ż dłużsizy I czas uporać się z t y m p r o blemem. Blisko 200 mld zł luiki i n f l a c y j n e j , koniecz­

ność u c h w a l e n i a kolejnego deficytu budżetowego, w y ­ s t ę p u j ą c e n a d a l b r a k i w i e

O Dokończenie na sir. 2

go. U/.yskane w ten sposób odpisy dewizowe wykorzy­

s t u j e m y na z a k u p maszyn specjalistycznych, części za­

miennych o r a z o k u ć do lu­

k s u s o w e j galanterii.

Na szczęście o m i j a j ą r.as większe kłopoty surowco­

w e . Pod względem s u r o w c a m a m y zabezpieczony cał­

kowicie I kwartał tego ro­

k u

0 Dokończenie n a str. 2

Nr Indeksu 35002 M ISSN 0137—»0*2

i

i * I f

i

iciecn jaruzeism Ateksiria Antonówa

3 bm. I sekretarz K C PZPR W . Jaruzelski przy­

jął p r z e b y w a j ą c e g o w Pol­

sce zastępcę przewodniczą­

cego Rady Ministrów ZSPR współprzewodniczącego pol sko-radzieckiej międzyr:ą- d o w e j k o m i s j i współpracy gospodarczej i naukowo-te­

chnicznej oraz stałego przedstawiciela ZSRR w RWPG — A l c k s i e j a Anio­

nowa

W czasie rozmowy z za­

dowoleniem przyjęto, że w e współpracy i przy pomocy ZSRR w nowych wydzia­

łach Huty „Katowice" i h u t y „Pokój" rozpoczęto nrodukcję w y sokoprze two­

rzonych nowoczesnych, nie­

z w y k l e potrzebnych w y r o ­ bów. Pozytywnie oceniono dotychczasową współprace oraz ustalenia co d o i e j d a l szego rozwoju przyiete w toku koordynacji planów międzv Polską a ZSRR na lata 1936—1990 W Jaruzel ski podkreślił, że Polska w i tizi w ich urzeczywistnia­

niu niezwykle w a ż n y czyn­

nik społeczno-gospodarczego rozwoju naszego k r a j u .

A l e k s i e j Antonów poinfor m o w a ! o przebiegu d y s k u ­ s j i nad podstawowymi k i e runkami spoleczno-gospodar czego rozwoju ZSRR na la­

ta 1986—1990 i na o k r e s d o 2000 r. Wskazał — na tle tych założeń — mo­

żliwości dalszego r o z w >ju współpracy polsko-radziec­

k i e j .

Wicepremier Władysław Gwia/da spotkał się 3 bm.

7. zastępcą przewodniczące, g o Rady Ministrów ZSRR A l e k s i e j i m Antonowem. Wi cepremierzy omówili s * m t-rzygotowań d o najbliższej

^esji polsko-radzieckiej ko­

misji. k t ó r e j posiedzenie rdbędzie się w najbliższym czasie w Moskwie.

Delegacja radziecka od­

wiedziła budowniczych m e t r a w Warszawie. Ż y w o in­

teresowała się postępem prac na t e j w a ż n e j d l a W a r szawy inwestycji realizowa r.ej przy znaczącej współ­

pracy Z w i ą z k u Radzieckie­

go.

Spotkanie w Belwederze

Na zaproszenie zastępcy p a ń s t w a zapewnia w y e l i m i przewodniczącego Rady Pań nowanie wszelkiego przymu s t w a Kazimierza B a r c i k ó w s u w s p r a w a c h dotyczących skiego 3 bm. przybyli d o w y k o n y w a n i a p r a k t y k reli Belwederu n a spotkanie no g i j n y c h i. udziału w obrzę- woroczne zwierzchnicy I dach wyznaniowych. Z u z n a wybitni przedstawiciele 16 n i e m m ó w i o n o o s w o b o d z i e nierzymskokatolickich k o ś k o n t a k t o w a n i a s i ę kośclo- ciołów i z w i ą z k ó w w y z n a - łów 1 z w i ą z k ó w w y z n a n l o -

niowych. w y c h działających w Polsce

Wyrażono podziękowanie ń i k a n T w i n n y c h p a ń s t w , c h P a ń s t w a W o j c i e c h o w i J a r u

z e l s k i c m u za stworzenie w a r u n k ó w s p r z y j a j ą c y c h ko-

Reprezentowane na spotka niu kościoły i związki w y znaniowe — podkreślono —

sfistuss t s s t

w k r a j u i za granicą. Z głę beką troską w s k a z y w a n o w d y s k u s j i n a potrzebę jesz­

cze a k t y w n i e j s z e j w a l k i ze

• Dokończenie n a i t r . 2 wyznania, a przez kościoły

i z w i ą z k i w y z n a n i o w e za swobody w y k o n y w a n i a ich f u n k c j i religijnych. Podkreś łono, że tylko konsekwent­

n e oddzielenie Kościoła od

Od - stycznia br, część „Polonezów' opuszczających w a r s z a w s k ą FSO b ę - ttzie mieć zamontowane urządzenia obniżające zużycie paliwa. Są nimi kolek tor ssący, n o w y gaźnik, filtr powietrza z termostatem. Dzięki nim „Polonez"

spalać będzie o ok. 25 proc. paliwa m n i e j .

Na zdjęciu: Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Osobowych w Fate- m c y — Tadeusz S a s prezentuje kolektory ssące i n o w y f i l t r powietrza.

CAF — W o j n o

* Waloryzacja rent i emerytur

* Czas pracy w uspołecznionych zakładach

J a k i n f o r m u j e rzecznik p r a s o w y OPZZ — 3 bm. z udziałem ministra pracy, plac 1 s p r a w socjalnych Stanisława Gębali obrado­

wało Prezydium Komitetu W y k o n a w c z e g o Ogólnopo!

skiego Porozumienia Zwią z k ó w Zawodowych. Zapoz na n o się z r z ą d o w y m pro­

j e k t e m u s t a w y o podwyż­

szeniu rent i e m e r y t u r . J e s t to od d a w n a oczeki w a n y dokument, który w oparciu o u s t a w ę z 14 grudnia 1982 r . o zaopat­

rzeniu emerytałno-rc to- w y m p r a c o w n i k ó w i ich rodzin, wprowadiza z mody f i k o w a n e zasady podwyż­

szenia świadczeń e m e r y t a ] no-rentowych. Rządowy p r o j e k t u s t a w y o p o d w y ż ­ szeniu e m e r y t u r i r e n t u -

Hokej na... dnie

„Krążek został wrzucon, i pływacy j e d n e j z druży i przeszli d o ataku". Do zda nia tego nie wkradł się błąd. Chodzi t u p o prostu o podwodny hokej, który zdo b y w a coraz większą popular ność w k r a j a c h europej­

skich. Zamiast łyżew na n o gach zawodników są płet­

w y , zamiast k a s k ó w — czepki pływackie, m a s k i i r u r k i do oddychania. W g r z e uczestniczy p o ośmiu zawodników z k a ż d e j d r u ­ żyny: szóstka g r a j ą c y c h i dwóch zapasowych.

W przyszłym roku zamie rza się zorganizować mis­

trzostwa ś w i a t a w t e j n i e z w y k ł e j dyscyplinie sportu.

Odbędą się one w A u c k ­ land (Nowa Zelandia).

Dziś będzie zachmurzenie d u że z lokalnymi większymi prze jaśnieniaml. Miejscami opady deszczu l u b deszczu ze śnie­

giem. Temp. m i n od 0 d o plus 2 st. C. m a k s . od plus 2 d o p l u s 4 st. C. W i a t r południo­

w y , do południowo-zachodnie- go, słaby d o umiarkowanego.

U w a g a : d r o g i l o k a l n i e śliskie.

zyskał a p r o b a t ę Prezy­

d i u m K W OPZZ w części odnoszącej s i ę d o propono w a n e g o mechanizmu w a l o r y z a c j i i terminu rozpoczę cia j e j w p r o w a d z a n i a , t j . z dniem 1 marca br.

Jednocześnie Prezydium K W OPZZ krytycznie od niosło s i ę d o p r z e w i d y w a n e j wielkości ś r o d k ó w i sposobu ich uzyskania na p o d w y ż k i podstawy w y m i a r u e m e r y t u r świadczenie biorcom, którzy uzyskali p r e w o d o świadczeń eme­

r y t a l n y c h i rentowych do k.ińca 1983 r .

Intencją z w i ą z k o w e g i sla.n<-w'3k«. iest wielokrot­

n i e p o d k l e j a n a troska o s y t u a c j ę materialną w e t e r a n ' w pracy zaliczanych d o

„starego portfela".

Dalsze doskonalenie p r z e dlożonego p r o j e k t u powie­

rzono resortowo-związko- w e m u zespołowi robocze- W d r u g i m punkcie o- brad, w oparciu o s t a n o w i

Komitetu W y k o n a w ­ czego OPZZ z 19 grudnia 1985 r. d o p r o j e k t u rozpo rządizenia Rady Ministrów w s p r a w i e czasu pracy w uspołecznionych zakła­

dach pracy o r a z zmian n i e których przepisów o cza­

sie pracy — Prezydium

K W OPZZ wiadomości, projekt tego

przyjęło d o że ostateczny rozporządze­

nia uwzględnia większość z w i ą z k o w y c h postulatów w t y m zakresie.

P r o j e k t u t r z y m u j e doty­

chczasową normę 42-go- dzinnego tygodnia na k r e s d o końca 1988 s t w a r z a j ą c możliwość e l a ­ stycznego gospodarowania c z a s e m pracy za zgodą z w i ą z k ó w z a w o d o w y c h w przedsiębiorstwach i zakła dach pracy. P r o j e k t nie narusza dotychczasowych l u e g u l o w a ń p r a w n y c h o - tcreślonyph odrębnymi prze pisami.

Cena 6 zł

Posiedzenie Biura Politycznego

K C PZPR

Biuro Polityczne KC PZPR oceniło — na uod s t a w i e w y n i k ó w kontrol Centralnej Komisji R e w i . v n e j — współdziałanie ins'.an cii p a r t y j n y c h z organiza­

c j a m i zakładowymi i pod­

stawowymi.

Zapoznało się z przebie­

giem i w y n i k a m i XLI Nad­

z w y c z a j n e j S e s j i RWPG r a z narady sekretarzy d o s p r a w międzynarodowych i ideologicznych komitetów centralnych paitii komuni stycznych i robotniczych uaństw socjalistycznych a

>ceot'.' i " ? d7''ałalność pol skich delegacji.

W . N a t o r f

"hasadorem PRL

w ZŚ>RFt

Rada Państwa mianowa­

ła Włodzimierza Natorfa na stanowisko ambasadora nad zwyczajnego i pełnomocne g o P R L w Związku Socja­

listycznych Republik Ra­

dzieckich.

Włodzimierz Natorf uro­

dził się w 1931 r . w rodzi nie robotniczej w Łodzi.

W 1955 r. ukończył w y ż ­ sze studia ekonomiczne w Uniwersytecie Leningradz- kim i podjął pracę w Mi nisterstwie S p r a w Zagra­

nicznych. j a k o radca, a w a n s u j ą c k o l e j n o na naczelni­

k a wydziału, wicedyrekto- 6 Dokończenie n a str.

Depesza z Polski

Z okazji święta narodo­

w e g o Socjalistycznej Repu bliki Związku Birmańskie­

go, przypadającego 4 b m przewodniczący Rady Pań s t w a W o j c i e c h Jaruzelski wystosował depeszę g r a t u iacyjną do prezydenta Bir m y U San Y u .

2 8 stycznia 1986 roku -dniem mobilizacji

przeciwko

jądrowemu zagrożeniu

Przewodniczący Świato­

w e j Rady Pokoju. R o m e s h Chandra poinformował w Delhi o najnowszych inicja t y w a c h t e j organizacji w roku 1986

S R P zwróciła się z ape­

lem d o wszystkich partii p-1 litycznych, zrzeszeń i orga nizacji, które o p o w i a d a j ą s i ę za przedsięwzięciem k r o k ó w m a j ą c y c h na celu za­

pobieżenie w o j n i e nuklear nej, o nasilenie ich a k t y w ności na rzecz pokoju, spra wiedliwości i postępu.

SRP a p e l u j e o organizo­

w a n i e manifestacji, konfe­

rencji. kongresów, spotkań, marszów i kampanii sygno w a n i a listów specjalnych.

R. Chandra podkreślił, że jedną z najważniejszych im prez tego typu będzie K o n gres Intelektualistów w W a r

sza w i e .

W pierwszą rocznicę a p e l u delhijskiego 6 k r a j ó w o rozbrojenie nuklearne (28 01 86) SRP ogłasza m i ę d z y n a r o d o w y dzień mobilizacji p r z e c i w k o niebezpieczeń­

s t w u w o j n y j ą d r o w e j . SRP z uznaniem p r z y j ę ła f a k t spotkania genewskie g o na szczycie, dostrzegając w nim możliwość poprawy

mm

klimatu międzynarodowego.

Zarazem S R P podkreśla nie bezpieczeństwo programu w o j e n gwiezdnych realizo­

w a n e g o przez USA i f a k t , że r z ą d prezydenta Reaga­

n a odmówił poparcia dla koncepcji i p r a k t y k i radziec kiego moratorium w s p r a ­ w i e p r ó b jądrowych.

Z ostatniej

C H W I L I '

W piątek e w a k u o w a n o pracowników konsulatu USA w Neapolu w związ­

k u z ostrzeżeniami o podło żeniu bomby w t y m przed stawicielstwie USA. W e Włoszech i wielu innych państwach zachodnich u- t r z y m u j e się psychoza stra chu w związku z dokonany mi ostatnio zamachami ter rorystycznymi na między na rodowych lotniskach w Rzy mie i Wiedniu, w których w y n i k u 19 osób zginęło i kilkadziesiąt zostało ran­

nych.

J u ż pod banderą...

W c z o r a j w Stoczni Gdań s k i e j im Lenina nastąpiło uroczyste podniesienie ban dery na z b u d o w a n e j tu dla armatora radzieckiego, dzie w i ą t e j z serii jednostce pły w a j ą c e j B-481. J e s t t o s t a ­ tek ro-ro, który stoczniow cy przekazali już armatoro w i 30 grudnia 1985 r

W uroczystości podniesie nia bandery na n o w y m ro- rowcu uczestniczył konsul generalny ZSRR w Gdań­

s k u , minister pełnomocny I w a n Tkaczenko.

( W >

W i d o k „Dziecięcego Zam­

k u " w Tokio w stylu... X X I w . 13-plętrowy b u d y n e k m a k i l k a sal teatralnych, kin, b a s e n ó w pływackich, rozmaitych w y m y ś l n y c h pomieszczeń d o gier I za­

b a w , j a k r ó w n i e ż w i e l e k a w l a r e n e k i restauracji.

C A F — A P

Listy do redakcji „Frankfurter Allgemeine Zeitung"

Pies policyjny ratuje życie

S z w a j c a r s k a mistrzyni ś w i a t a w akrobatyce nar­

c i a r s k i e j Eveline Wirth z Berna zawdzięcza ż y c u p s u policyjnemu, który w No­

w y Rok znalazł miejsce, gdzie przysypała ją lawina.

27-letnia mistrzyni ś w i a t a została zasypana lawiną na terenach narciarskich Adel boden-Lenk, podczas zjazdu poza wyznaczonymi trasa­

mi narciarskimi. P o pięciu minutach pies wskazał m i e j sce, gdzie znajdowała się Eveline Wirth. W y d o b y t o ją nieprzytomną spod 60- centymetrowej w a r s t w y śniegu.

W

IELKOBURŻUAZYJNY

dziennik „Frankfurter AI1- gemeine Zeitung". gazeta u w a ż a n a w kręgach j e j odbiorców za poważną, godną zaufania, pro­

w a d z i bogatą r u b r y k ę listów do redakcji. Rzecz sama w sobie j a k n a j b a r d z i e j chwalebna. W ru­

b r y c e t e j u p r z y w i l e j o w a n a jest Polska,, co także na pierwszy r z u t o k a powinno cieszyć. Szcze­

gólnie, że r e d a k c j a przeprasza czytelników, iż z powodzi kores­

pondencji j a k ą o t r z y m u j e codzien nie, „jest w stanie d r u k o w a ć tyl­

k o skromną część". W grudniu ukazało s i ę takich „poloników"

c h y b a z kilkanaście, c o j e s t już rekordem.

Wyróżnianie Polski k o j a r z y ć się jednak zaczyna czytelnikowi r a ­ c z e j z j e j piętnowaniem jeśli zważyć, że dobór listów na tema­

t y polskie czy polsko-niemieckie o d b y w a się niemal wyłącznie na zasadzie tzw. selekcji negatyw­

nej, oczywiście z polskiego punk­

t u widzenia, lecz n i e tylko. Są­

dzę, że j e s t t o również selekcja n e g a t y w n a z punktu widzenia w y mogów konstruktywnego dialogu Polska — RFN. o który t a k b a r ­ dzo przecież a p e l u j e s i ę za Łabą.

s u g e r u j ą c nawet, że t o Polska strona tę konstruktywność niepo­

trzebnie zakłóca.

Redakcja uprzedza wprawdzie, ż e n i e i d e n t y f i k u j e się z treścią

zamieszczanych listów, lecz do­

k o n u j ą c określonej ich selekcji, w y b i e r a j ą c do d r u k u tylko pew­

n e listy, pośrednio jednak utoż­

samia się z ich treścią. Dodatko­

w o podkreśla to doborem t y t u ­ łów do listów, a te brzmią dla Polski i dla dialogu jednoznacz­

nie niesympatycznie. Np.: „Zjed­

noczenie nie może kończyć s i ę tylko n a Odrze". „Co dzieli Niem ców i Polaków", „Mordy w Byd­

goszczy na początku 1939 roku".

„Frankfurter AUgemeine Zei-

rozpętanej w o j n y ś w i a t o w e j " . J e żeli czytam, że „żadne państwo, żaden szanujący się n a r M , bę­

dąc w analogicznej sytuaMi co wówczas Niemcy, n i e zniósłby u- stawiczrfych prowokacji, na ja­

k i e poiwalali sobie Polacy", to m a m wrażenie, że słyszę Gceb- belsa i Hitlera i ich znane uspra­

wiedliwienia o umęczonej m n i e j ­ szości i k r z y w d a c h t r a k t a t u w e r ­ salskiego.

Natężenie łagodnie m ó w i ą c nie życzliwej Polsce tematyki w lis-

99 Wyróżnianie" Polski

t u n g " nie tylko zakłóca obecny dialog normalizacyjny hojnością w udostępnianiu t r y b u n y elemen­

tom nacjonalistycznym z komplek s a m i antypolskimi. T o l e r u j e tak­

że b a r d z o podejrzane wycieczki w l a t a międzywojenne ł wrze­

sień 1939 roku. Dochodzi nawet d o obwiniania nas o wywołanie II w o j n y światowej, b o Polakom

„zabrakło rozsądku politycznego".

O mniejszości niemieckiej w Polsce międzywojennej, która na leżała do n a j b a r d z i e j uprzywile­

jowanych. pisze się, że przeszła martyrologię, có było „jedną z decydujących przyczyn b y n a j ­ m n i e j n i e t y l k o przez Niemców

tach, jest na łamach „Frankfurter AUgemeine Zeitung" ponadprze­

ciętne. A przecież nie m a m y do czynienia z pismem b u l w a r o w y m , lecz z dziennikiem stanowiącym codzienną s t r a w ę elity intelektu­

a l n e j RFN, także młodszego po­

kolenia. k t ó r e całą wiedzę o n a j ­ nowszej historii czerpie przeważ­

nie z gazet. Czy dziennik, doko­

n u j ą c y t a k i e j selekcji rzeczywiś­

cie służy porozumieniu z Polską, nie m ó w i ą c j u ż o zgodności z f a k t a m i czasów nam współczes­

nych i wierności prawdzie his­

torycznej?

EUGENIUSZ GUZ (PAP)

(2)

# U

KWIATY NA GROBACH ZETWUEMOWCOW W 43 rocznicę powsta­

nia Zwiqzxu Wołk i Mło­

dych, 3 bm., członkowie Związku Socjalistycznej Młoazieży Polskiej, który kontynuuj tradycje tej or ganizacji, odaii hotd swo­

im poprzednikom. Na war szawskim Cmentarzu Po­

wązkowskim, w kwaterze ZWM, gdzie spoczywają prochy założycieli związku

— Hanny Sawickiej i Ja­

na Krasickiego złożono wieńce i wiązanki kwia­

tów. Pomięć poległych w czasie okupacji bohate rów ZWM uczcili ich współtowarzysze walki — byli członkowie ZWM, żoł nierze GL i A L 253 MLN ZŁ NA KONCIE

POMNIKA BOHATERÓW POWSTANIA WARSZAWSKIEGO 1944

Realizacja idei budowy pomnika Bohaterów Pow­

stania Warszawskiego 1944 weszła w kolejną fazę. W siedzibie PP .Sztuka Polska" w W a r szawie odbyło się spotka­

nie zespołu autorskiego doc. Wincentego Kucmy « Jacka Budyna z przedsta wicielami Społecznego Ko mitetu Budowy Pomnika oraz Urzędu Miasta.

No koncie społecznego komitetu znajduje się o- becnie ponad 235 min zł ok. 2800 dolarów. Każ­

dego dnio napływają ko­

lejne wpłaty-

Nr konta: NBP V O/M Warszawa nr 1052-15860- -132; adres komitetu:

00-238 Warszawa, ul. Dłu ga 29. Wpłaty na budo­

wę pomnika zwolnione sq o d opłat pocztowych.

PANORAMA KINA RADZIECKIEGO

W TVP Emisja dramatu rewolu­

cyjnego z epoki fiłmu nie mego — „Czerwone dia­

blęta" reż. Iwana N. Pie- restioniego, rozpocznie 6 bm. w II programie jeden z największych cyklów fil mowych na antenie Tele­

wizji Polskiej — panora­

mę kina radzieckiego. Ten retrospektywny przegląd przyniesie dzieła zrealizo­

wane w okresie minio­

nych 60 lat, w tym rów­

nież pozycje nieznane do tychczos polskiemu widzo

STRATY SPOWODOWANE

POŻARAMI Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Głów­

nej Straży Pożarnych w minionym 1985 roku w kroju odnotowano ponad 36 iys. pożarów. Choć test to liczba mniejsza o ok. 23 proc. niż w roku poprzednim, to straty spo wodowane pcżorami są bardzo znaczne i wynoszą ponad 7,5 mld zt. Pożary zagrażają również bezpo­

średnio ludzkiemu życiu i zdrowiu. W zeszłym roku były one przyczyną śmier 399 osób, w tym 66 dzieci. W akcjach gaśni­

czych poniosło śmierć czterech strażaków. Po­

nad 1100 osób zostało ran nych i poparzonych, w tym wiele wymagało dłu­

gotrwałego leczenia szpi­

talnego. W tej smutnej statystyce najwięcej miej sca zajmują pożary wystę pujące w rolnictwie — było ich w ub. r. ponad 13 tys- oraz pożary w budyń kach mieszkalnych, któ­

rych odnotowano blisko 7 tys. W większości przypad ków pożary spowodowa­

ne są nieostrożnością, nie przestrzeganiem przepisów bezpieczeństwa przeciwpo żarowego, użytkowaniem nesprawnych urządzeń o- grzewczych i instlacji e- lektrycznych.

MOŻNA UKRAŚĆ-.

AUTOSTRADĘ Ukraść można wszystko, nawet... autostradę. Z in­

formacji szczecińsk.ego Re jonu Dróg Publicznych wy nika, iż systematycznie gi ną, wykonane z mas pla­

stycznych, płotki przeciw- śn-iegowe. Detektywistycz­

ne poszukiwania wykaza­

ły, iż w niektórych gmi­

nach służą one jako...

grzędy dla kur i ogrodzę nia obiektów gospodar­

skich. Na podszczeclńskiej autostradzie giną też krat ki ściekowe, wykonane ze atoli łub żeliwa. Podejrze wa się, że wywożone są one i sprzedawane na złom. Ostatnio, zaczęły gi nąć także słupki metalo­

we ze znakami drogowy­

mi. Okazało się, że dos­

konale nadają się do...

grodzenia posesji- Znalazł się nawet oma tor kostki brukowej, któ­

ry usiłował rozebrać je­

den ze zjazdów z auto­

strady.

Telefoniczna sonda

• Dokończenie ze s t r . 1 K A R O L CHOWANIEC — zastępca d y r . ds. podnkcyj- no-technicznych Zakładów Rybnych w Gdyni:

Z

AKŁADANĄ w ubie głym r o k u wartość orodukcji w w y s o k o ­ ści 1 m l d 750 min itotych w pełni wykonaliśmy. O- gółem z naszych zakładów trafiło zarówno na r y n e k wewnętrzny j a k i n a eks­

port. p r a w i e 10 tys. ton r y ­ bnych w y r o b ó w .

T a k ż e obecnie n i e m a ­ m y żadnych kłopotów su­

rowcowych. Głównie w y k o r z y s t u j e m y teraz w produk cii świeżego szprota, który prosto z morza trafia d o naszego zakładu.

Kłopoty są jedynie z od­

powiednia ilością konserw.

Na I kwartał tego r o k u przydzielono nam zaledwie 4 m i n puszek t j . o ponad 2 min szt. m n i e j niż w t y m s a m y m okresie roku ubiegłego W t e j s y t u a c j i musimy szukać innych d r ^ g rozwiazania tego problemu co pozwoli na pełne w y k o ­ rzystanie surowca.

Mgr inź. EDMUND NAGÓRSKI — dyrektor naczelny ZCP w K w i ­ dzynie:

OK 1985 był dla g nas bardzo trud-

* ny, głównie z po­

wodu kłopotów z dosta w a m i podstawowych su rowców, w t y m nawet d r e w n a — papierówki a w ostatnim okresie także węgla. Z tego też względu, a także wsku­

tek groźnego pożaru, mieliśmy przestoje pro­

d u k c y j n e . Mimo to, dzię

k i n a p r a w d ę dużemu za angażowaniu się załogi, roczne zadania zostały n i e t y l k o w pełni w y ­ konane, a l e i sporo przekroczone. Wyprodu­

kowaliśmy bowiem 132 tys. ton celulozy oraz 25,4 tys. ton papieru.

W 1986 r. planujemy dostarczyć 156 tys. ton celulozy oraz ok. 88 tys.

ton papieru, a to dzięki uruchomieniu d r u g i e j maszyny papierniczej Co nastąpi w 1 k w a r t a ­ le. Przy czym jeśli n a ­ sze władze w y r a ż ą zgo­

d ę na zatrzymanie w K w i d z y n i e odpowied­

n i e j ilości celulozy, któ r ą k i e r u j e m y do innych zakładów, produkcja pa pieru będzie zwiększo-

O BOTY w y k o n a ­ n e przez Przed­

siębiorstwo Dróg 1 Mostów w Gdańsku w r o k u minionym przyczy niły się do widocznej p o p r a w y komunikacji w mieście. Najważniej­

szym przedsięwzięciem było ukończenie pierw­

szego etapu przebudo­

w y ul. J a n a z Kolna — powiedział z-ca dyrek­

tora ds. inwestycji PDiM, Romuald NIE TURSKI. W e Wrzeszczu sfinalizowano przebudo­

w ę ul. Dzierżyńskiego w r a z z pl. Komorowskie g o oraz łączącą się z nim ul. Waryńskiego.

Mieszkańcy nowych gdańskich dzielnic uzy­

skali wreszcie dogodne połączenie z koleją w w y n i k u zakończonej w 1935 r . przebudowy u-

kładu komunikacyjnego przed dworcem P K P w G d a ń s k u - Wrzeszczu.

Zmodernizowana zosta ła t u t a j ul. Marchlew­

skiego i ul. Lendziona, a po ostatecznej przebu dowie całego węzła ko­

m u n i k a c y j n e g o powstał mini-dworzec autobuso- Rozpoczęty rok prze­

biegać będzie w PDiM pod znakiem d w ó c h n a j ważniejszych d l a poprą w y komunikacji w mie­

ście inwestycji, j a k i m i s ą : kontynuacja przebu d o w y ul. J a n a z Kolna o r a z remont kapitalny mostu Siennickiego.

Orkiestra Filharmonii K r a k o w s k i e j odbędzie w styczniu tournee po USA.

W j e g o programie 16 koncertów w 14 miastach, m. in. w Nowym J o r k u i Chi­

cago. Ostatnie dni starego roku o r k i e s t r a i j e j d y r y g e n t Krzysztof Penderecki

sp;dzali na intensywnych próbach. CAF — Sochor

Początek k a m p a n i i przed X Zjazdem PZPR

W c z o r a j w Elblągu — pod k-erownictwem I s e k r e tarza K W PZPR Jerzego Prusieckiego — odbyta się narada poświęcona urzygo towan-om do kampanii po­

przedzającej X Zjazd PZPR.

Uczestniczyli w n i e j I se­

kretarze instancji stopnia podstawowego, kierownicy

upowszechniania treści do­

kumentów zjazdowych — zwłaszcza projektu progra­

m u partii oraz powszech­

nego udziału społeczeństwa w dyskusji służącej w y p r a ­ cowaniu jego ostateczne;

w e r s j i

Sekretarz K W Władysław Mańkut zaakcentował k;e- wydziałów K W i ROPP. pra r u n k i działalności programo cownicy aparatu partyjne- w e j . i n f o r m a c y j n e j i ideolo g o w o j e w ó d z t w a o r a z człon gicznei w okresie przedzi?.- k o w i e Komisji Wewnątrz- zdowvm. Sekretarz K W Je- o a r t y j n e j K W Obecni b y - rzy Gliszczyński nakreśli!

li m . in. sekretarze resort o- linię u w a r u n k o w a ń ekonomi w i instancji w o j e w ó d z k i e ' cznych i nieodzownych dz:a i przewodniczący WKK.P łań członków partii, orga- Włodzimierz Lewkowicz. r i z a c j i i instancji, jakie po- Sekretarz K W Ryszard w i n n y b y ć prowadzone R u t k o w s k i omówił zadania na rzecz pełnej realizaci:

p7łnnv-ów partii, a k t v w u zadań w y n i k a j ą c y c h z pla- P O P i instancji w przygo- nu społeczno-gospodarczego towaniu i przeprowadzeniu rozwoju k r a j u w 1986 r o k u pracy politycznej w okre- o r a z w bieżącej pięciolatce, sie orzedzjazdowym. Pod­

kreślił potrzebę szerokiego (cyb)

Nie zmarnować żadnej szansy

9 Dokończenie ze str. 1 Lu artykułów, zwłaszcza p r zemys łowych, niedosta­

tecznie silna m o t y w a c y j n a fmnkcja płac — eto pro­

blemy, które trzeba stop niowo elimiino-wać. A b y to j e d n a k s t e l o s i ę możliwe nie wolno jiuż w t y m ro­

k u ani o cal odstąpić od zasady, że podwyżkom płac tworzyazyć. musi pro porcjonalny wzrost produk c j i i j e j jakości, że sytua­

cja f i n a n s o w a przedsię­

biorstw u zależni o-na powin na być j e d y n ' ? od e f e k t y w ności gospodarowania, o- szczędności i obniżki kosz t ó w Dop pro w ó w c z a s je­

d e n z podstawowych ce­

lów gospodarowania, ja­

k i m jest poczucie pewno-

* 1 i ' bj-zpieczeństwa k a ż ,

j rodziny, k t ó r y c h źród P f » * tePŁf w y k o r z y s t a

mach trzeba tę szansę do­

strzegać, widzieć jednak należy również k o n s e k w e n to a b y w wielu branżach c j e ewentualnego j e j za­

graca, Nie może b y ć m i e j sca w n a s z e j gospodarce na m a r n o w a n i e czasu, na ludzie pracowali e f e k t y w nie zaledwie przez 6 go­

dzin dziennie.

g ^ OSPODARKA j e s t synonimem ciągłości, zarówno

czasu j a k i przestrzeni.

Każda tona stali, węgla, zboża, każdiy kilowat ener gii stoją na początku dłu­

giego cyklu, który z a m y k a żywność, cdtież, mieś z

torzepaszczema

f i . T O J Ą bowiem .przed X ' nami istotne proble- my zwiąaane z och­

roną środowiska, z w y k -

•ensie sztalceniem w y ż u dsmo.gra ficznego, wreszcie z uczy­

nieniem przez najbliższe 5 l a t gospodarki zdolnej nie t y l k o do zapewnienia lepszych wa.ru.nków b y t u społeczeństwu. a l e r ó w - kania. urządzenia g r s p o - nież do spłacenia zadlu da.rstrwa domowego. Na t e j żenią. Nikt tych obowiąrz dircdize . w i e l e można zys­

kać i wiele stracić. Na n a j bliższe la ta podjęli simy s i ę bardzo ambitnego zadania

-ów z nas n i e zdejmie.

Nie muszą one również oznaczać nadmiernego cię żaru dla obecnego pokole- Dwie trtocie wzrostu pro- ni®. A l e szanować musi- d'Uikcji chcemy uzyskać m y czas, robić to co dio łem jest przecież je- włas

n,y budź?', znajdzie s w o j e autentyczne materialne p<-drfawy. Tworzenie o- w y c h podsta.w jest f u n k ­ c j ą czasu i jego w y k o r z y -

każdisgo należy uczciwie, n i e s u i r o w ó w , materiałów, solidnie i dobrze oznacza energii . p a l i w . Nie z d a j e

my sobie c h y b a jeszcze w

przemyślane decyzje, do­

b r ą organizację i niemar- pcłni s p r a w y j a k dalece no-wa.nie niczego, c o jest właśnie w t e j dziedzinie w s p ó l n y m dziełem naszych r a k i umysłów. Oznacza o b o w i ą z y w a ć musi z a s a d a

W . N a t o r i ambasadorem PRL

• Dokończenie ze str. 1 r a i dyrektora departamen tu. Pełnił odpowiedzialne sta nowiska w służbie dyploma 'tycznej. Był m. in. a r a M s a dorem — stałym przedsta­

wicielem P R L przy biurze ONZ w Genewie w latach 1969-1973 oraz ambasado­

r e m — stałym przedstawi­

cielem PRL przy ONZ w N o w y m J o r k u o d 1982 do 1985 r.

Pełnił f u n k c j ę kierownika Wydziału Zagranicznego KG PZPR w latach 1981- -1982 i w 1985 r .

(PAP)

Ryzyko zawodu...

Według amerykańskiej or­

ganizacji „Freedcm House", w 1985 roku na całym świe­

cie zginęło 30 dziennikarzy,

dziennikarzy podwoiła się.

13 dziennikarzy stało się

zakładnikami bqdź zaginęło doje również, że w minio- bez wieści, a 76 zostało po-

bqdź padło ofiarami prześla­

dowań.

W 1984 roku wykcnujqc dobny los spotkał rok wcze- zawód zginęło na świecie 21 śniej.

dziennikarzy, 5 zaginęło bez „Freedom House" zwraca wieści lub stało się zakład- uwagę na rygorystyczne za- zabitych podczas wykonywa- nikami, a 31 zostało pobi- ostrzenie cenzury w RPA, nia swego zawodu w 11 kra- tych lub stało się obiektem gdzie za wiadomości, które jach (w tym połowa na Fi- szykan. W 1985 r. 109 dzień- rasistowskim władzom mogq lipinach). Liczba przypadków nikarzy zostało przejściowo się nie podobać, zarówno za stosowania przemocy wobec zatrzymanych wobec 72 po- granicznym korespondentom zbawionych wolności w roku jak i miejscowym dziennika- 1984. Wspomniane źródło po rzom grozi kara do 10 lat

więzienia.

bUychT"odniosło 'obrażenia" n y m r o k u 9 korespondentów amerykańskich źródeł, w ciq- zostało wydalonych z 8 kra- gu ostatnich 10 lat na świe- jów wobec 22, których po- cje Poniosło śmierć 265 dziennikarzy. Ku ich czci w krajowym klubie prasy w Waszyngtonie odsłonięto przed kilku tygodniami pa- miqtkowq tablicę. Sami Ame rykanie przyznajq jednak, że podawane przez nich liczby sq mocno zaniżone, ponie­

waż obejmujq wyłqcznie dziennikarzy, którzy padli o- fiarami zamachów, zapomina jqc o dziesiqtkach innych, którzy przypadkowo ponieśli śmierć podczas zamachów terrorystycznych, rozmaitych przewrotów wojskowych i w działaniach wojennych na ca tym świecie. Jeśli jednak o- graniczyć się tylko do ofiar, uwzględnionych w pamiqtko- wej tablicy, najniebezpiecz­

niejsza okazała się dla dzień nikarzy Argentyna, gdzie po­

niosło śmierć 93 przedstawi­

cieli tego zawodu. Na dru­

gim miejscu znalazła się Gwatemala z 47 ofiarami.

Zabójca właścicielki taksówki skazany na 25 lat więzienia

Przed Sądem Wojewódz- kładu poprawczego szuka) k i m w Gdańsku zualaUa c k a z j i zdobycia pieniędzy s w ó j epilog głośna n a W y - na dalsze utrzymanie. T a k brzeżu gdańskim s p r a w a zrodził s i ę plan napadu na zabójstwa właścicielki tak- taksówkarza a po obserwa- s ó w k i z Pruszcza Gdańskie c j i jego „ w y b ó r " padł na go, Heleny S. Na ławie os- kobietę — Helenę S.

karżonych zasiadł Krzysztof 7 stycznia ub. r. zamówił D. zamieszkały w gminie on wieczorem k u r s z P r u

f

' r ą b k i Wielkie, k t ó r y w szcza Gdańskiego d o Ruso- hwili popełnienia zbrodni cina. W y k o r z y s t u j ą c odlu- miał zaledwie 17 lat. tiną okolicę w czasie jazdy W styczniu 1985 r. Kr?.y- udusił właścicielkę t a k s ó w . sztof D. po ucieczce z za-

Ostrzeżenie głównego inspektora

sanitarnego

Główny inspektor sani­

tarny ostrzega przed spo­

ż y w a n i e m o d ż y w e k mlecz­

nych produkcji angielskiej f i r m y „Farley Health Pro­

ducts". O d ż y w k i te, a zwłaszcza o nazwie „Oster M i l k " mogły trafić d o k o n sumentów w Polsce w po­

staci d a r ó w . Zgodnie z i n f o r m a c j ą Ś w i a t o w e j Orga­

nizacji Zdrowia (WHO) o d ż y w k i mleczne t e j f i r m y przeznaczone zarówno d l a dzieci j a k i dla dorosłych podejrzane są o zanieczy­

szczenie bakteriami salmo nella i w z w i ą z k u z t y m s ą one w y c o f y w a n e przez producenta z r y n k u . Spoży w a n i e tych o d ż y w e k za­

graża zdrowiu.

(PAP)

ki. Po stwierdzeniu, że k o bieta n i e ż y j e . ukrył j e j zwłoki w w ą w o z i e w beto­

n o w y m przepuście.

Po popełnieniu zbrodni i obrabowaniu zamordow a- nej, jeszcze przez d w a dni korzystał z e skradzionego samochodu i po jego uszko­

dzeniu porzucił pojazd t r w o niąc zrabowane pieniądze n a alkohol. Zawarł znajo­

mość z Mariuszem M. j An d r z e jem N. z k t ó r y m i do­

konał następnie włamanip d o ośrodka wczasowego

16 stycznia ub. r . został zatrzymany przez patrol MO w czasie włamania do piwnicy jednego z domów w Lidzbarku. W śledztwie wskazał o n miejsce ukrycia zwłok s w e j o f i a r y .

S ą d Wojewódzki w Gdań s k u skazał Krzysztofa D. n a 25 l a t pozbawienia wolności oraz g r z y w n ę w wysokości 300 tys. zł.

W y r o k nie j e s t prawomo­

cny.

(cz)

W t y m sensie rok 1986 ot w i ó r a istotnie n o w y j a k o ś ci,owo okres w gospodar­

ce, n o w y również w aspek cie historycznym. Wielu o b s e r w a t o r ó w zastanawia f a k t , że wyposażeni przez n a t u r ę w c a l e niezgorzej w surowce, źródła energii, k l i m a t o r a z w to c o n a j ­ w a ż n i e j s z e — ludzi zdol­

nych I — j a k dowodzi hi storia — oddanych s w e j ziemi, n i e potrafiliśmy' j a k dotąd w y k o r z y s t a ć d a n e g o n a m cza siu w s p o s ó b n a j l e pszy z możliwych. Dzid po trudnych latach społeczne­

go rozłamu, a następnie łaigcdeenia s k u t k ó w k r y z y ­ su. s t a j e m y przed kolejną szansą. Przy wszystkich t r u d n y c h uiwarumkowa-

nie własnego interesu interesem społecznym.

(PAP)

W E l b l ą g u

• Dokończenie ze str. 1 n e z przygotowaniami pro­

wadzonymi w o b u k r a j a c h do z j a z d ó w KPZR i PZPR.

Wyrażono przekonanie, ż e przyczynią się one d o dal­

szego r o z w o j u państwa r a ­ dzieckiego i polskiego, u - mocnienia przyjaźni między narodami i państwami, za­

cieśnienia współpracy n a u ­ kowo-technicznej i gospo­

darczej. a t a k ż e rozszerze­

nia i pogłębienia integracji w ramach R W P G o r a z urno cnienia światowego pokoju.

(cyb)

N i e s p i e s z n e m u było...

Dopiero p o jedenastu dniach zgłosił się p o od­

biór w y g r a n e j w loterii f r a n c u s k i e j (17 m i n doi.) 24-letni mieszkaniec j e d n e j z podparyskich miejscowo­

ści, specjalista od urządzeń komputerowych. Nie poda­

n o j e g o n a z w i s k a i dokład­

nego miejsca zamieszkania.

Dyrekcja loterii traciła j u ż nadzieję n a dotarcie do szczęśliwego posiadacza lo su, k t ó r y spokojnie n a j ­ p i e r w spędził ś w i ę t a Boże g o Narodzenia, później s y l w e s t r a i Nowy Rok, b y do piero 3 stycznia zainkaso- w a ć wielką k w o t ę .

Akt oskarżenia w sprawie katastrofy kolejowe-autobusowej

P r o k u r a t u r a Wojewódzka oszacowano n a 1760 tys. zł.

w Olsztynie skierowała do 19 września 1985 r . w e S ą d u Rejonowego w t y m wczesnych godzinach porań mieście a k t oskarżenia prze nych autobus komunikacji ciwko dróżnikowi przejaz- m i e j s k i e j w Olsztynie w j e dowemu Krzysztofowi M., chał n a tory, n a strzeżo- kierowcy autobusu W P K M n y m przejeździe k o l e j o w y m Krzysztofowi K., dyżurne- w p r o s t pod nadjeżdżający m u r u c h u z posterunku od pociąg t o w a r o w y . Dzieła stępowego P K P w Olszty- zniszczenia autobusu dokoń nie-Dajtkach Ireneuszowi czył inny pociąg t o w a r o w y M. i dyżurnemu r u c h u ze sta nadjeżdżający z przeciwka c j i P K P w Naterkach A n - p o d r u g i m torze. J a k usta drzejowi B. zarzucający im łono w śledztwie, kolejowe nieumyślne spowodowanie urządzenia techniczne, po- katastrofy, w s k u t e k k t ó r e j dobnie j a k lokomotywy i pięć osób poniosło śmierć, autobus, n a chwilę przed trzynaście doznało obrażeń w y p a d k i e m były sprawne, ciała, a s t r a t y materialne (PAP)

S p o t k a n i e w B e l w e d e r z e

© Dokończenie ze str. 1 z j a w i s k a m i patologii społecz n e j konieczności mobilizo­

w a n i a wszelkich działań dla podniesienia godności i eto s u pracy dla umocnienia rodziny.

Kazimierz Barcikowski p o dziękował nierzymskoka- tolickim kościołom i z w : ą z k o m w y z n a n i o w y m w Pol sce za patriotyczną o b y w a ­ telską postawę, za ich za­

angażowanie w umacnianie zrozumienia dla rzeczywis tych potrzeb społeczeństwa o r a z za owocny w k ł a d w kształtowanie porozumienia narodowego. P o s t a w a ta zna lazła w y r a z m. in. w m a ­ s o w y m uczestnictwie w y ­ z n a w c ó w oraz duchowień­

s t w a t y c h kościołów i z w i ą z k ó w w w y b o r a c h do Sejmu.

Zastępca przewodniczącego R a d y P a ń s t w a zapewnił, że p a ń s t w o w przyszłości b ę ­ dzie dbać o konsekwentną realizację k o n s t y t u c y j n e j zasady wolności sumienia i wyznania, że n a d a l stać b ę dzie h a straży chronionych p r a w e m wolności oraz inte r e s ó w kościołów i z w i ą z k ó w wyznaniowych. K- Barcików s k i złożył w s z y s t k i m obec­

n y m , a za ich pośrednic­

t w e m w i e r n y m oraz działa czom religijnym, życzenia pomyślności w 1986 r . (PAP)

N i e s p o k o f n a

planeta

N I E Z W Y K Ł A UCIECZKA J a k donoszą z Brazylii, toczy się tam śledztwo w s p r a w i e niezwykle śmiałej ucieczki z więzienia j e d n e g o z przywódców świata podziemnego. Zatrzymany w czwartek pilot śmigłow ca, stwierdził, że został u prowadzony przez niezna­

nego s p r a w c ę i zmuszony do wylądowania w sąsiedz t w i e jednego z najbardziej strzeżonych zakładów kai nych w Brazylii. W chwilę potem g d y wsiadł do nie g o J o s e Carlos dos Reis i towarzysząca m u kobieta, helikopter wzbił się w po wietrze. B U N T WIĘŹNIÓW

Ponad 150 więźniów, któ­

rzy podnieśli bunt w zakła dzie k a r n y m Moundsville w Zachodniej Wirginii zgo dziło się zakończyć s w e w y stąpienie i zwolnić siedmiu zakładników. Dwóch w i ę ź niów zginęło podczas bun­

tu, przy czym okoliczności ich śmierci oraz sposób w j a k i zginęli nie zostały j e ­ szcze wyjaśnione.

ŁODZ W Y W R Ó C I Ł A SIĘ DO (,ORY DNEM U w y b r z e ż y Borneo w y wróciła się do góry dnem m a l e z y j s k a łódź z 30 pasa­

żerami na pokładzie. Wyło wiono zwłoki j e d n e j osoby 17 osób u w a ż a się za zagi­

nione, reszcie udało się do płynąć do brzegu. Informu j ą c o t y m agencja p i a s o w a Bernama nie p o d a j e bliższych szczegółów kata strofy. T r w a a k c j a poszuki w a n i a ewentualnych rozbit k ó w . Biorą w n i e j udział śmigłowce. Nikłe są jednak nadzieje n a uratowanie za­

ginionych, bowiem miejsce k a t a s t r o f y znane j e s t j a k o miejsce żerowania rekinów.

POŻAR DOMU MIESZKALNEGO W nocy z c z w a r t k u n a piątek wybuchł groźny po żar domu mieszkalnego w h a m b u r s k i e j dzielnicy Loks tedt. Całą noc strażacy w a l czyli z rozszalałym żywio­

łem. W czasie gaszenia zo stał poparzony jeden ze strażaków. Odwieziono g o do szpitala w r a z z zacza­

dzonym mieszkańcem bu­

d y n k u .

P L A M A R O P Y N A F T O W E J U ujścia Ł a b y powstała plama ropy n a f t o w e j po zderzeniu się w piątek r a ­ no małego tankowca „Bra- dy M a r i a " (997 BRT), pły­

nącego pod f l a g ą panams- k ą z b r y t y j s k i m motorow cem „Waylink" (3449 BRT).

Ropa nadal w y c i e k a ze stat k u panamskiego. „Brady Maria" odbywał podróż z Antwerpii do Hamburga, natomiast „Waylink" pły­

nął z H a m b u r g a do T a n -

g e r u . (cz)

Platini, Venables, Everton

OGŁOSZENIA

superekspresouje

M O T O R Y Z A C Y J N E MERCEDESA (beczkę) od 1978 r. kupię. Oferty: 291, Biuro ogłoszeń. 80-958 Gdańsk.

S P R Z E D A M

ATARI. Tel. 32-91-44. G-257 TV Sony 27, gramofon So­

ny PSX75, kolumny Altus 140 — niedrogo. Tel. 29-03- -27, po 15. G-259

M-3 — umeblowane — od- najmę cudzoziemcowi. O- ferty z cena 239, Biuro O- głoszeń, 80-958 Gdańsk.

MIESZKANIE 90 m kw. — 4 pokoje, telefon, stare bu downictwo — centrum Wrzeszcza zamienię na dwa mieszkania — budownictwo obojętne. Tel. 41-36-69.

ZAMIENIĘ mieszkanie — 34 m kw.. stare budownictwo

— Elbląg, c.o., ciepła wo­

da, ogródek, na większe.

Może być inna miejscowość.

Oferty: 219. Biuro ogłoszeń.

80-958 Gdańsk.

MAŁŻEŃSTWO poszukuje samodzielnego mieszkania na okres 1—3 lat Tel. 413-

-049. G-192

KUCHNIĘ elektryczna z pie

karnikiem. Tel. 43-03-6L ^ P R A C A K U P I Ę

WYTWÓRNIA wafli — za­

trudni panie (rencistki lub emerytki). Tel 31-95-02^ ^ SILOS do cementu. Gdy-

nia-Orłowo, Łowicka 23.^ ^ MADERĘ. Tel. 56-57-21.

L O K A L E MIESZKANIE własnościowe 64 m kw., l piętro w Gdań sku-Chełmie sprzedam. O- ferty 317 Biuro Ogłoszeń.

80-953 Gdańsk.

U S Ł U G I DRZWI, futryny, zabezpie­

czenia nrzeciwwłamaniowe.

Tel. 51-80-72. G-230

R O Ż N E NOWO otwarty zakłstl po­

leca dzianinę dresową i cien ka. Tel. 25-25, Nowy Dwór

Gd. i G-205

ZAMIENIĘ wannę duża na mała lub kupię małą, Gd.- Orunia. Grabowa 4/1. G-295

w a j ó a r d ł i e j prestiżowym pleoiscy.em w y ż e r a j ą c y m uajiepszy cn p u s a r z y jest coroczna ankieta tygodnika

„ł rance i ootoaii'. Ud laa2 r . angielski miesięcznik

„World tioccer" przeprowa­

dza własną kiasyriKację, Która uyc może jeszcze m e dorownuje rangą plebiscy­

towi „France tootoall", ale j e s t j u ż dość znacząca.

O ile Francuzi s k u p i a j ą się głownie n a Europejczy kach i przeprowadzają s w o j e w y b o r y według k r y t e ­ r i ó w geograficznych (np.

najlepszy piłkarz Europy, A f r y k i itd.), to Anglicy u - prościli sooie zabawę, w y ­ bierając od razu najlepsze g o piłkarza świata. Oprócz tego wybierani są jeszcze:

najlepszy szkoleniowiec (coacnj o r a z najlepsza dru żyna w bardzo szerokim po jęciu, g d y ż w jednym i tym

Menotti o meksykańskich

mistrzostwach

Cesar Luis Menotti nie tra­

ci na popularności. Mimo że od czasu, kiedy piłkarze Ar­

gentyny zdobyli mistrzostwo świata, minęio parę ładnych lat — często pytany jest przez dziennikarzy o opinię na te­

mat istotnych futbolowych

— Jakie drużyny uważa pan za faworytow meksykańskich mistrzostw świata?

— Jeżeli idzie o potencjalne możliwości — to główną rolę w meksykańskich mistrzost­

wach powinny odegrać czoło­

we zespoły Ameryki Płd. — Argentyny i Brazylii oraz Eu­

ropy — Włoch i RFN. To nie­

wątpliwi liderzy światowego futbolu. W historii takich im­

prez jak mistrzostwa świata w piłce nożnej zawsze wiodą­

ca rolę odgrywały drużyny, które miały już ustaloną, wy soką markę na świecie. Przy puszczam, że i tak samo bę­

dzie w Meksyku. Ale nie mo­

żna wykluczyć także i nie­

spodzianek. A z takiego pun­

ktu widzenia nie widzę prze szkód, by w gronie fawory­

tów umieścić piłkarzy Danii i

— Kogo nazwałby pan piłka r/em wszechczasów?

— Bez wątpienia Pelpgo. To ..piłkarz stulecia". Nikt nie był bardzM genialnym piłka­

rzem niż Pele.

s a m y m rankingu umiesz­

czone s ą zarówno drużyny k l u b o w e j a k i reprezenta­

c y j n e zespoły narodowe.

Za rok 1985 najlepszymi okazali s i ę

zawodnicy: 1. Michel Platinl (Juventus Turyn. Francja), 2.

Preben Elkjaer-Larsen (Vero- na, Dania), 3. Diego Maradona (Napoli, Argentyna);

trenerzy: l. Terry Venables (CF Barcelona), 2. Howard Kendall (CF Everton), 3. Gio- vanni Trapattoni (Juventus Tu

^drużyny: 1. FC Everton, 2.

Juventus Turyn, 3. Hellas Ve-

Telegraficznie

7 stycznia w ..Palazzetto De­

lio Sport'' w Rzymie dojdzie do meczu w tenisie stołowym i Europa — Azja. Zmierzą się ; ze sobą cztery drużyny męs­

kie Europy i cztery Azji oraz po trzy zespoły kobiece.

Andrzej Grubba znalazł się ; w pierwszej reprezentacji na­

szego kontynentu wraz ze Szwe dami Janem Ove Waldnerem i i Mikaelem Appelgrenem. Zmie rzą się oni z Chińczykami Jiang Jialiangiem 1 Chen Long- canem oraz Japończykiem Go­

to. którzy tworzą pierwszy team Azji. Leszek Kucharski bronić będzie barw Europy II wraz z Brytyjczykiem Des- mondem Douglasem oraz Szwe dem Erikem Lindhem. W Euro pie III znaleźli się: Francuz Jacques Secretin. Milan orlov- sky (CSRS) i Gragutin Subrek (Jugosławii), a w Europie IV:

Jindrich i . isky (CSRS). Mas- simo Cc -antini (Włochy) i Andriej Mazunow (ZSRR).

M!odzi hokeiści ZSRR mistrzami świata

W przedostatniej serii spot­

kań hokejowych mistrzostw świata juniorów (do lat 20) w Hamilton rozstrzygnęła się sprawa tytułu mistrzowskiego.

W meczu dwóch nie pokona­

nych dotąd drużyn ZSRR wy­

grał z Kanadą 4:1 (1:1, 1:0, 2:0) Radzieccy hokeiści zapew ni li sobie po tym zwycięst­

wie tytuł mistrzów świata.

Mecz obserwowało 18 tys. wi-

Pięściarze Stoczniowca i GKS Wybrzeże w j e d n e j g r u p i e i ł ligi

Równolegle z I ligą roz­

poczną się również r o z g r y w k i IX ligi bokserskiej. Od nowego sezonu II liga s k l a dać się będzie z dwóch grup po 8 drużyn.

W grupie I znalazły się zespoły: Olimpia Poznin, Wybrzeże Gdańsk, Zawisza Bydgoszcz, Błękitni Kielce, Górnik Knurów, Stocznio­

w i e c Gdańsk. Victoria J a ­ worzno i Miedź Legnica, A więc oba gdańskie zes­

poły są w j e d n e j grupie.

Natomiast grupę II t w o ­ rzą: Stal Stocznia Szcze­

cin, Broń Rtdom, Gwardia Biiłystok, W a l k a Zabrze, Gwardia Wrocław, Wisła

K r a k ó w , Szombierki B y ­ tom i Mazur Elk.

Mistrzowie g r u p awansu­

ją do I ligi automatycznie, zaś d w i e ostatnie drużyny z k a ż d e j g r u p y woedcjq j.„

I I ligi.

W pierwszej kolejce spotkań w dniu 9 lutego br. w gru­

pie I zmierzą się: Victoria Zawisza, stoczniowiec — Błękitni, Miedź — Wybrzeże, Olimpia — Górnik Knurów, zaś w drugiej kolejce walczyć będą 16 lutego: Zawisza — Górnik, Wybrzeże — Olimpia, Błękitni ' — Miedź i Victoria

— Stoczniowiec.

Zespoły, które ubiegać się bę dą o awans do II ligi po­

dzielono na 4 grupy. Mistrzo­

wie tych grup automatycznie

awansują. (ko)

Atrakcyjny sezon bokserów

Obozem kondycyjnym w Za­

kopanem (6—18 stycznia) roz­

poczną się przygotowania pię­

ściarskiej kadry do sezonu 1986. Naszych reprezentantów czeka rok obfity w imprezy sportowe, z których najważ­

niejszą będą mistrzostwa świa ta w Reno (7—17 maja). Poje­

dzie tam tylko 7—8 bokserów Poważnych turniejów i spot­

kań międzypaństwowych jest więcej, toteż trener Andrzej Gmitruk powinien mieć do dyspozycji szerszą grupę do­

brze przygotowanych do sezo­

nu zawodników.

Z Zakopanego kadrowicze u- dadza się do Cetniewa. gdzie zajęcia będą miały już charak­

ter bardziej specjalistyczny Zgrupowanie nad Bałtykiem potrwa do 7 lutego, a już dwa dni oóźniej rozpoczną się roz­

grywki ligowe. W plerwszel serii ekstraklasy spotkają się 9 lutego: GKS Jastrzębie — Czarni Słupsk. Gwardia War­

szawa — Igloopol Dęb'ca Gwardia Łódź — Legia War­

szawa i Górnik Sosnowiec — Zagłębie Lubin. 16 lutego za­

planowana jest druga kolejka I ligi a potem nastąpi nrzvr- wa w rozgrywkach do 25 ir.a- 28 lutego reprezentacja Pol­

ski zmierzy się na w>jeździe w międzypaństwowym meczu z RFN. na przełomie lutego i marca kilku naszych pięścia­

rzy wystartuje w turnieju Stranzata w Sofii, a na po­

czątku marca w innej turnie­

jowej imprezie — w Halle W dniach 17—23 marc*

Gdańsk będzie gospodarzem in­

dywidualnych mistrzostw Pol­

ski, a potem nastąpi intensy­

wny okres treningowy przed mistrzostwami świata.

Zakopane (28 marca — 11 kwietnia), Meksyk (14-26 kwit*

nia), a potem Reno (27 kwiet­

nia — 6 maja) to miejsca, gdzie nastąpi ostatni szlif for my przed bokserskim „Mundia

Szachy dla uczniów

W Domu Społecznym na Za­

spie w Gdańsku zorganizowano turniej szachowy, w którym wzięło udział 27 uczniów ze szkół podstawowych, w gru­

pie początkujących zwyciężył Piotr Godlewski, a w grupie młodych szachistów z katego­

riami szachowymi triumfował Adrian i Dorota Nikonowic oraz Robert Kraus. Za.ięcia s- kcii szachowej w DS ..Zaspa"

odbywają się cod kierunku Konstantego Bauma w kar piątek i sobotę w godzinach popołudniowych

Sobotnie i niedzielne imprezy sportowe

SIATKÓWKA Gdańsk, hala Stoczni im. Le­

nina przy ul. Jana z Kolna — inauguracyjne mecze I ligi męz czyzn. W sobotę o godz. 16 Stoczniowiec Gdańsk gra z Gwardia Wrocław, a w niedzie lę o godz. 12 Stoczniowiec zmierzy się z Płomieniem So­

snowiec.

Pruszcz Gd., sala ZSR przy ul. Wojska Polskiego 2, sobota godz. 16, niedziela godz. 10 — mecze ligi międzywojewódzkiej seniorek Technik Pruszcz Gd

— Pogoń Mogilno.

Elbląg hala przy ul. Armii Czerwonej, sobota godz. Vi.

niedziela godz. 11 — mecze li­

gi międzywojewódzkiej lemu­

rów starszych Orzeł Elbląg — Nogat Malbork. Gdynia, hala Startu przy ul Bema. sobota godz. 16. nie­

dziela godz. 10 — mecze ligi międzywojewódzkiej juniorek Start Gdynia — Wałsza Pienię- Gdańsk, sala ZSE przy ul Grunwaldzkiej 238 we Wrze­

szczu, sobota godz. 17. niedziela godz. 11 — mecze ligi między­

wojewódzkiej juniorek Spójnia Gdańsk — Gedania Gdańsk.

Gdańsk, sala nr 13 na AWF w Oliwie, niedziela, godz. 12 —

GIEŁDA SPRZĘTU Gdańsk, hala „Olivia". ho1

„B", niedziela w godz. 10—l

— giełda sprzętu sportowo-tu rystycznego.

ZEBRANIA Gdańsk, sala Morskiego D >

mu Kultury przy ul. Maryna - ki Polskiej w Nowym Porcie sobota godz. 10 — i Zjazd Miejskiego Towarzystwa Krze­

wienia Kultury Fizycznej.

Gdańsk, sala nr 12 w AWf w Ol-.wie. poniedziałek godz 14.30 — konferencja szkolenio­

wa kadry tfenersko-insirukior sklej piłki ręcznej z makrore­

gionu pomorskiego. W progra­

mie m in. spotkanie z trene­

rami kadry narodowej męż- (ko)

Z życia TKKF

We wtorek 7 bm. o godz. 17 w sali OHP 9-7 przy ul- Czar­

ny Dwór na Przymorzu Ogni­

sko TKKF .,Bałtyk" Gdańsk organizuje kolejny turniej w warcabach 64-polowych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po prawej stronie podanej liczby zapisz liczbę dwukrotnie większą, a po lewej stronie podanej liczby zapisz liczbę dwukrotnie mniejszą.. Po prawej stronie liczby zapisz

wiekuisty powrót kwiatów na wiosnę i odtworzenie ich powrotu na ziemię w wierszach poetów” („Przedwiośnie”).. Wymień autorów i tytuły ich wierszy, które

Następnie w ramce po prawej stronie otocz pętlami nazwy nawyków zdrowych dla mózgu.. Które z tych czynności

Mama z pewnością będzie potrzebować pomocy więc będzie jej bardzo miło, gdy dzieci samodzielnie ułożą talerze i sztućce.. Najpierw kładziemy duży płaski talerz, a na

rokuje, że potrzeby będą zaspokojone a być może poprawią się nieco zapasy handlu.. Same zamówienia rządowe opiewają na dostawy 230

ku i przekazaniem bazy sportowej dla żeglarzy. Spieszą się tym bardziej, że Puck przygotoiouje się do turnieju miast, który odbędzie się w lipcu br. Po

Wolałam jednak udać się do końca co komu pisane. Loteria maratonu:

Na skutki ukazania się wspomnianej książkę i wyznaniem, że od dłuższego Cazalens znalazł zwłoki syna Daniela, publikacji i przejawu tak pojmowanej już czasu