• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział VI

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rozdział VI"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Rozdział VI

DOBRE PRAKTYKI PREWENCYJNE

1. CRIME PREVENTION CAROUSEL Janina Czapska

Idea wymiany doświadczeń w zakresie prewencji kryminalnej przyjmuje współcześ­

nie coraz częściej formę poszukiwania dobrych praktyki dzielenia sięnimi.Polskie doświadczenia w tym względzie zostały przedstawione w rozdziale II. 5. Na poziomie europejskim wymiana takaprowadzona jest przedewszystkimpoprzez bankdobrych praktyk służącyupowszechnianiusprawdzonych programówprewencyjnych w Eu­

ropejskiej SieciZapobiegania Przestępczości (EUCPN)1. Celem banku jest zachęce­

niedo wymiany informacji w sytuacji, gdy poziom doświadczeńiwiedza w poszcze­

gólnych krajachistotnie się różnią,a programy mogąbyć wdrożonetakże w krajach dysponujących skromnymi środkami. Projekt krajowy może zostać zakwalifikowany do banku EUCPN,jeśli spełnianastępującewarunki: jest właściwie(w sposóbkom­

pletny) opisany,jego realizacja służy zapobieganiuprzestępczości, zostałwprowa­

dzonyw kraju należącym doUnii Europejskiej,może być użytecznydlainnych kra­

jów członkowskich, nadajesiędowdrożenia, zostały udokumentowane pozytywne efekty jego implementacji2.

1 Por. http: //www.cucpn.org/goodpractice/index. asp (link aktywny 5.07. 2011).

2 Ibidem.

W tym rozdziale dobre praktyki w zakresie CPTED zostaną przedstawione z trzech perspektyw. Pierwsza część zawiera rezultaty badań prowadzonych w ra­

machprojektu AGIS „Sharing good practicein crime prevention - CrimePrevention Carousel", druga - szczegółowy opis wybranych przykładów zagranicznych pro­ gramów (w tym dwa programy analizowane w ramach projektu). W trzeciej czę­

ści przedstawiono wybrane podręczniki na temat stosowania CPTED w praktyce.Ich prezentacja służy upowszechnieniudobrychwzorów w zakresie działalności infor­

macyjnej i edukacyjnej. Mogłyby też stanowić punktwyjścia do przygotowania pol­

skiego podręcznika. Wydaje się bowiem, że w Polsce upowszechnianie dobrych praktykw zakresie CPTED należy rozpocząć oddobrze zaplanowanej iwszechstron­ nej kampanii edukacyjnej.

Jakpodkreślono wewstępie książki, jednym znajbardziej wartościowych elemen­ tów projektu badawczego była ewaluacja procesówzachodzącychw poszczególnych miastach. Ocena doświadczeń prewencyjnych przez członków zespołu badawcze­

(2)

godokonywanabyła w dwóch etapach; bezpośredniopowizytach w poszczególnych miastach oraz w podsumowaniu badań, w czasie ostatniego spotkania grantowe­

go w Berlinie (wrzesień 2006), kiedy możliwa stała się porównawcza ocena do­

świadczeńzdobytych we wszystkichmiastach uczestniczących w badaniach'.

Obserwacje i opinie po wizytach w poszczególnych miastach formułowanebyły według kwestionariusza przygotowanego na wstępie badań. Służył on poszukiwa­

niu odpowiedzi na pytania, jakie elementy przyjętej strategii zwróciły uwagę go­

ści (zarówno w pozytywnym, jaki negatywnym znaczeniu), czego można sięnauczyć od gospodarzy,jak teżczego gospodarze moglibynauczyć się od gości. Pytania te odnosiły się do fizycznych i społecznych aspektów podejmowanych działań1.

W drugim etapie partnerzy z Holandii, którzy przyjęli na siebie odpowiedzial­

ność za przygotowanie końcowegoraportu z tej części badań, zorganizowali sesję, na której przedstawiciele każdego kraju określali,jakie fizyczne i społeczne środ­

kisą u nich stosowane,cochcieliby (powinni) przejąć od innych,a jakich rozwiązań powinno się w ich kraju unikać5. Opierając się na programach realizowanych we wszystkich miastach, stworzono jedną listę stosowanych środków. Na tejpodstawie do środków fizycznych zaliczono (w nawiasie podanotypoweprzykłady):

• planowaniemiejskie (doskonalenie centrów handlowych, kreowanienowych obszarów biznesowych);

• przekształcanie miejsc publicznych (lepsze oświetlenie, przeprojektowa­ nie dróg, modyfikowanie zieleni, rewitalizacja terenów publicznych, odno­ wa albo zakładanie nowych terenów rekreacyjnych, monitoring, grodze­

nia wokół komunalnych obiektów, przekształcanie publicznych przestrze­

ni w prywatneogrody);

• reorganizacjaparkingów(zakładanienowychmiejsc parkingowych, likwida­ cja parkingów, rezygnacja z opłat parkingowych, oddzielenie parkingów od budynków);

• prace w domach mieszkalnych (wyburzanie domów albo ich gruntowne prze­

budowanie, malowanie, odnawianie wejść do budynków, modyfikacja syste­ mu oczyszczania ścieków, zakładanie pomieszczeń komunalnych i wspól­ nych pralni, renowacja wind, dostęp do domu wyłącznie dla mieszkańców,

„fortyfikowanie domów”);

• przebudowa mieszkań (podział mieszkańna mniejsze, poprawa bezpieczeń­

stwa przez stosowanie środków antywłamaniowych, ochronę okien, wzmac­

nianie drzwi itp. );

• konserwacja (jako typowe środki wyróżniono intensywne sprzątanie tere­ nówpublicznych,modyfikację systemugrzewczego).

'sesję poprzedzało wstępne spotkanie w Budapeszciew marcu2006roku.

4 Na temat szczegółów por. T. Woldendorp, N. Smith,Lessom-learned What we ean learn from eaehother, [w:] T.Lukas(red), Crime Preventionin High-RiseHousing, Schriftenreihe des MaxPlanck- -Instituts für ausländisches undinternationales Strafrecht, Band136,Duneker & I lumblot, Berlin 2007, s. 97i n.

5 Wyniki zostały przedstawione w aneksie do artykułu T. Woldendorpa i N. Smits, Lessons..., s. 121 122.

(3)

W sferze oddziaływańspołecznych wyodrębniono następujące środki:

• w zakresie polityki kryminalnej: podejmowanie działań przeciwko rozpo­ wszechnianiu i zażywaniu narkotyków, prowadzenie grup sąsiedzkiej czuj­ ności (neighbourhood watch), zatrudnianieprywatnychfirmochrony;

• w zakresie edukacji:działania służące kształceniu dzieci,dorosłych, pomoc młodymludziom w rozwiązywaniu problemów;

• w obszarze stymulacji do podejmowania różnorodnychdziałań w społeczno­ ści lokalnej: od pomocy bezrobotnym, przez inspirowanie życia kulturalne­

go w dzielnicy, treningi dla kobiet i nowych mieszkańców pomobilizowa­

nie mieszkańców dopodejmowania działań narzecz społeczności lokalnej, wtym angażowanie ich w rewitalizację osiedli;

• w odniesieniu do organizacji życia w dzielnicy: przygotowywanie regula­

minu domów,usprawnianie sposobuadministrowania dzielnicą (na przykład poprzez ograniczanieroli miasta na rzecz innych podmiotów), wyznaczanie nowych ról dozorcom;

• w zakresie komunikacji społecznej: powoływanie centrów informacyjnych, nadawanie nowych nazw określonym obszarom, powierzanie nowychzadań gospodarzom domów;

• w odniesieniu do kooperacji działań na rzecz bezpieczeństwa: inicjowanie współpracypolicji, władz lokalnych i mieszkańców, kościół albo organiza­ cja pozarządowajako mediator;

• w sferze działań finansowych: niższe czynsze, pomoc w sprzedaży mieszkań.

Po sporządzeniu takiego zestawienia okazało się,że wiele środków miało charak­

ter uniwersalnyi stosowano je w każdym z krajów. Należały donich:

• środkitechniczne: malowaniebudynków,kontrolowaniewstępu(wejście tyl­

ko dlamieszkańców, na przykład poprzez zainstalowanie domofonów),od­

nawianie wejść do domów;

• środki społeczne: edukacja dzieci, inspirowanie życia społecznego (kultu­

ralnego) w dzielnicy, kooperacja policji, lokalnej administracji, mieszkań­ ców i innych podmiotów.

Partnerzy z większości krajów z uznaniemprzyjęlibypochodzącez Bristolu „ko­

munalne pomieszczenia” (communal rooms), czyli wspólne lokale służące miesz­ kańcom jako centra spotkań i organizowania życia społeczności lokalnej. Dla post- socjalistycznych krajów(Polska, Węgry, częściowoNiemcy) wspólna byłaniechęć dometod opierających się na wzmożonejkontroli społecznej,takichjak: księga słu­

żąca rejestrowaniu osób wchodzących i wychodzących z budynku, surowa, choć ustalona według akceptowalnych reguł procedura selekcji nowych mieszkańców, ale również wspólne komunalne pralnie6.

6 Ibidem, s. 100.

7 Closed-Circut Television (tzw. monitoring w obiegu zamkniętym).

Wśród uczestników badań pojawiły się kontrowersje dotyczące monitorin­ gu (CCTV7). Kameryzostały zainstalowane w połowie badanychdzielnic(Kraków, Amsterdam, Bristol). Przedstawiciele pozostałych miast (Budapeszt, Berlin) uzna­

li ichwprowadzenie za złei niepotrzebne, przede wszystkim zewzględu naniebez­

(4)

pieczeństwo wywołania w ten sposób przemieszczania przestępczości1*. Rozbieżno­

ści między partnerami wzbudziło też zatrudnianie prywatnych firm ochrony osób i mienia.Prywatne firmychroniły obiekty w Amsterdamie,Krakowieoraz w obu ber­

lińskich dzielnicach, co zostało przez badaczy z tych miast ocenione pozytywnie.

Zdecydowanie negatywnie na podstawie wcześniejszychzłychdoświadczeń wypo­ wiedziałsięna temat ich roli w zapewnianiu bezpieczeństwa przedstawicielWielkiej Brytanii.

Opierając się na wiedzy zdobytej podczas wizytowania miast uczestniczących w badaniach, można sformułować nauki, które mogą z doświadczeń innych miast czerpać instytucje zajmujące się bezpieczeństwem wielkich osiedli mieszkaniowych w Polsce, szczególnie w Krakowie i w dzielnicy Prądnik Czerwony9. Doświadcze­ nia innych miast analizowane będą poprzez poszukiwanie odpowiedzi na dwa pyta­ nia:jakich metod działania należałoby unikać, a jakie wzory warto byłoby wykorzy­ stać? Do drugiej kategorii należąprogramy, które można zrealizować w warunkach polskich oraz takie, które mimo niekwestionowanej atrakcyjności niesłychanie trud­

no byłoby przenieść w polskie realiaalbo ich implementacjajest wręcz niemożliwa.

Podobne losy polskiego i węgierskiego blokowiska (budapesztańska dzielni­

ca Bekasmegyer)przed 1989 rokiem orazkonieczność przezwyciężania spuścizny tamtych czasów powodują, że wiele problemów w obu dzielnicach miało podobny charakter. Wydaje się jednak, że stosunkowo niewiele węgierskich rozwiązań nale­ żałobyprzenieść do Krakowa czy innych polskichmiast. Jednym znajważniejszych problemów w Bekasmegyer były negatywne konsekwencjeprzekształceń własnoś­

ciowych. Tryb prywatyzacji mieszkań w połączeniu z przemianami gospodarczy­

mi spowodował, że właściciele -z reguływcześniejsi najemcy i osoby niezbyt za­

możne- mieli poważne problemy z regulowaniem rachunków, przede wszystkim płatności za ogrzewanie. W konsekwencjitrudno było im utrzymaćmieszkaniaw na­

leżytym stanie. Rozwiązania przyjęte na Prądniku Czerwonym pozwoliło uniknąć tego niebezpieczeństwa; mimostopniowego wykupienia dużejczęści mieszkańspół­ dzielniamieszkaniowa dbała o podstawowąsubstancję mieszkaniową orazwswym dobrzepojętym interesie dążyłado ograniczania podstawowych kosztów eksploata­

cjibloków. Prowadziłateż prace remontowei rewitalizacyjne.

Na Prądniku - podobniejak w Bekasmegyer - spotkać można kraty w oknach i drzwiach. Dotyczy to przede wszystkim mieszkań na parterze, w Budapeszciepo­ nadto licznych sklepów. Można było tam teżzobaczyć domy zzakratowanymi częś­

ciami korytarza, co wywoływało wrażenie prywatnych twierdz albo więzienia.

Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób interweniowałytam w razie potrzeby takie służby jak policja czy straż pożarna. Nie zasługują również na upowszechnieniebu­ dapeszteńskie metody przeciwdziałania wykorzystywaniu przez bezdomnych ławek w parkach jako miejsc noclegowych. Nowe ławki są bardzo krótkie. Zapewne nie

T. Woldcndorp, N. Smits, Lessons...,s. 100.

'' Rozważaniabędą bazowałyna raporcie przygotowanym przez polski zespół badawczy na zakoń­

czenie międzynarodowychbadań: J. Czapska, K. Krajewski, M.Motak, Sharing (iooclPracticein Crime Prevention, Polish National Report (cyt. dalej wskrócie jako: Polish Report), Kraków, December 2006, por.http://www.mpicc.de/sharcd/data/pdf7national report poland.pdf (link aktywny5.07.2011).

(5)

można nanich spać, ale jednocześnie utrudniają one komunikacjęmiędzy mieszkań­

cami, ponieważ na takiej ławce możeusiąśćwygodnie jedna osoba.

Z drugiej strony nowe centrum węgierskiej dzielnicy z szerokimi alejami, przy których usytuowane zostały sklepy oraz budynki użyteczności publicznej i dobrze zaopatrzone zielone targowisko, stanowić mogłoby inspirację do wzbo­

gacenia przeciętnego polskiego blokowiska o nowe elementy. Pozytywnie ocenić należy także (stosowane również w naszym kraju)rozwiązanie polegającena loko­ waniu sklepów na parterze domów mieszkalnych. Wzmacnia się w ten sposób kon­

trolę społeczną, przede wszystkim w zakresie zapobiegania włamaniomdo mieszkań orazkradzieżom. Jednakże, jeśliporównać wykorzystanie prywatnych i publicznych przestrzeniw krakowskiej i budapeszteńskiej dzielnicy, możnazaryzykowaćhipote­ zę, że krakowskieosiedle jest znacznie lepiej zagospodarowane.

Budapeszteńskie doświadczenia uczą, że zinstytucjonalizowane patrole straży obywatelskiej można skutecznie zintegrować zpublicznym systememorganów bez­ pieczeństwa publicznego iwzmacniaćniedostateczne siły policyjne10.Straże działają w postaci stowarzyszenia OrszagosPolgarorSzovetseg" powołanegodo życiaw 1991 roku. Straże obywatelskie na Węgrzech, aw szczególności w Budapeszcie, pełnią istotną rolę w utrzymaniu porządkuibezpieczeństwa, choć trzeba przy tym podkreś­

lić, że autorzy węgierskiego raportu krytycznie wypowiadali się na temat umiejęt­

ności strażników do angażowania obywateli w działania na rzecz bezpieczeństwa.

Wtym zakresie równiekrytycznie oceniono działania policji12.

Można podkreślićz aprobatąwykorzystanie w Budapeszcienowoczesnych me­ tod w sporządzaniu policyjnychsprawozdań, ale wydaje się, żerównież polska poli­

cja w międzyczasiew dużym stopniu uporała się z tym problemem. Dopóki w2006 roku nie otwarto na Prądniku Czerwonym nowego budynkudlakomisariatu policji, Bekasmegyer mógł stanowić wzór ulokowania komisariatu blisko mieszkańców.

W tej chwili jest to na szczęściedlamieszkańców krakowskiego osiedla postulat hi­

storyczny, ponieważ komisariat znajduje się kilkaset metrów od granicy osiedla. Wy­

daje sięnatomiast, że węgierscypolicjanci mogliby podpatrzyć w Krakowie sposoby nawiązywaniabliższychrelacji ze społeczeństwem.W czasiewizyty w Budapeszcie, rozmów z policjantami oraz wywiadów z ekspertami nieudało się polskiejobserwa- torce zidentyfikować żadnychoznakimplementacjicommunity policing.

W odpowiedzi na pytanie, czego należy unikać z rozwiązań zastosowanych w berlińskiej dzielnicy Mahrzahn Nord w zakresie programów fizycznej rewitali­ zacji, na szczególną uwagę zasługuje brakperspektywicznego planowania. Wkrót­ kim czasie powstały tam dwa centra handlowe: komunalne i komercyjne. Zniwe­

czono wten sposób możliwości, jakie mogło zapewnićdzielnicowe centrum, które miało łączyć funkcje gospodarcze z kulturalnymi. Wybudowane obok olbrzymie

111 F. Irk (red.),Crime Prevention Carousel Hungarian National Report, Budapest 2006(cyt. dalej jako:Hungarian Report),s. 11,27 (link aktywny 5.07.2011).

11 Przetłumaczono tę nazwę na angielski jakoNational CivilGuardUnion, a na niemiecki jako Biir- gerwehr, por. bardziej szczegółowo: J. Czapska, Bezpieczeństwo obywateli. Studium z zakresu polityki prawa, Polpress, Kraków 2004, s. 133.

12 Hungarian Report, s. 27 28.

(6)

komercyjne centrum handlowe (Eastgate) stało się dla mieszkańców miejscem od­

poczynku irekreacji, a drobny handelw dzielnicowymcentrum popadł w finansowe problemy1'. Na Prądniku Czerwonym istnieje wielofunkcyjne centrum, ale niejest to obiekt porównywalny wielkością z galeriami handlowymi czy supermarketami.

Centrum stanowi ważny element włańcuchu komunikacyjnymdzielnicy, choć za­

pewne możnabyłoby lepiej wykorzystywać go dla społecznej integracji mieszkań­

ców osiedla. Trzeba jednak pamiętać, że mieszkańcy Prądnika inaczej niż Mahr- zahn Nord -mogą w kilkanaście minutdotrzeć do centrum miasta i skorzystać tam zbogatej oferty kulturalnej. W najbliższym sąsiedztwie(około 2 3km)znajduje się ponadto kompleks obejmujący centrum handlowe, aquaparkoraz multikino.

Spośród społecznych wzorców negatywnych wymienić należy reformy poli­

cji berlińskiej, polegające na rozwiązaniu formacji policjantów odpowiedzialnych za wzmacnianie relacji ze społeczeństwem(Kontaktbeamte), jak teżograniczeniu pre­

wencyjnej funkcji policjantów poprzez znaczące powiększenie rejonów obsługiwa­

nych przez jednegofunkcjonariusza. Można było odnieśćwrażenie, żeberlińska po­ licja zmierzała wkierunku modelu„Zero tolerancji” i odchodziła od ideicommunity policing'4. W Polsce w tym czasie można było zaobserwować podobne tendencje, przedewszystkim wzakresieideologicznych deklaracji polityków i oficjalnej polity­

ki rządu. Przekładały się na przywiązywanieszczególnej waginapoziomie lokalnym i centralnymdoskuteczności mierzonej działaniami represyjnymi. Na szczęście nie spowodowałoto dotąd istotnych zmianw usytuowaniu iroli policjantów pracujących ze społecznościami lokalnymi. Należy mieć nadzieję,żesytuacja w tym względzie nie będzie siępogarszałapod wpływem zagranicznych wzorów,choć wdrażanie filo­ zofii community policing w Polscepozostawia wiele do życzenia.

Prądnik Czerwony ma niekwestionowane osiągnięcia w zakresie pracy z dzieć­ mi i młodzieżą, w tym nieprzystosowaną społecznie. Było to zgodnie podkreślane w opiniach uczestników badań wizytujących Kraków. Z pewnością można byłoby uzupełnić tedziałania powszechnie dostępnymi treningamiograniczaniaagresji, po­ dobnymi do prowadzonych wMarzahn Nord.Takietreningi wświetlicach iszkołach mogłyby przyczynićsiędo złagodzenia problemu przemocy w szkołach. Inną cenną inicjatywąw Marzahn Nord jest zwalczanie graffiti poprzeztworzenie specjalnych galerii,gdzie młodzi ludziemogąbez ograniczeń malować. Interesującym pomysłem było zaproszenietwórców graffiti do ozdobienia przejścia nad stacją kolejki miej­

skiej11 * * 1415.

11 T.Lukas, Kiminalprävention in Großsiedlungen. Wirkungen baulicher und sozialer Maßnahmen am Beispiel der randstädtischen Neubaugebiete Marzahn Nord und Gropiusstadt, Schriftenreihe des Max-Planek-lnstituts für ausländisches und internationales Strafrecht, Band 152, Duncker & I lumblot, Berlin2010, s. 109.

14 Na tematpodstawowych założeń filozofii community policing por.np. J. Czapska, Community policingw Polsce możliwościiograniczenia, [w:] J. Czapska,J. Widacki (red ). Bezpieczeństwo lokal­ ne. Społeczny kontekstprewencjikryminalnej.Instytut SprawPublicznych, Warszawa 2000,s. 140 154.

15 Trzeba podkreślić,że w Polsce znane przykłady zatrudniania grafliciarzydo ozdabiania róż­

nychmiejsc, nawet komisariatów policji.

Należałoby też rozważyć wykorzystanie stosowanych w Berlinie form integra­

cji i samoorganizacji mieszkańców, przede wszystkim takich inicjatyw jak: organi­

(7)

zacja pozarządowa jako mediator międzysąsiadami, festyny i festiwale na placach dzielnicy. Warto byłoby zmienić lub rozszerzyćformułę festynów organizowanych dotąd na Prądniku, naprzykłado imprezy tematyczne służącewzmacnianiu obywa­ telskich inicjatyw, jak też zwiększyć częstotliwość takich imprez. Rada dzielnicy, organizacjepozarządoweczyinnepodmiotymogłybyponadto organizowaćpodobne imprezy dla mniejszychjednostek niż dzielnica,choćby dla jednej ulicy czy grupy domów z sąsiedztwa.

Trudna do jednoznacznej oceny jest berlińska instytucja Quartiersmanagement (QM). Jest to specjalny zarząd składający się ze specjalistów różnych dyscyplin, którzy mają podejmowaćdziałania służące poprawie kondycji określonej dzielnicy i wzmacniaćprocesynaprawyprzezprzydzielaniefunduszy nakonkretne programy16. Z jednej strony wprowadzenie takiej instytucji stanowi godny naśladowaniasposób na implementacjęodpolitycznionego, planowego idługofalowegoprogramurewita­ lizacji dzielnicy. W Berlinie podkreślano także, że tezespoły zarządzającekoncentru­

ją sięnapoprawiespołecznej i fizycznejkondycji dzielnic.Dzięki temu w społecznej świadomości nie są kojarzone bezpośrednio z przestępczościąi bezpieczeństwem, co wzmacnia ich społeczny wizerunek i skuteczność działania17. Jednakże byłaby to organizacja całkowicie obcapolskiemu systemowi prawnemu oraz porządkowi in­

stytucjonalnemu. Jej wprowadzenie wymagałobyistotnych zmian w prawie, przede wszystkimokreślenia relacji zarządu zorganami samorządulokalnego.Ponadtousta­ nowienie takiej formy zarządzania stanowi formę swoistego naznaczaniadzielnic, które nie umieją samodzielnie uporać się z kłopotami. Może to pogarszać społeczny obraz dzielnicy i kojarzyć się z cieszącymi się złąsławą zarządamikomisarycznymi.

Równieżw Niemczech powoływanie takich zarządówdzielnicbywaoceniane kry­ tycznie.Osłabiają skuteczność prewencji kierowanejdosąsiedztw,ponieważ zarządy dysponują znacznie większymi funduszami aniżeli „naturalne” dla realizacji zadań prewencyjnychlokalnespołeczności18.

Z pewnością zasługuje na uwagęprogram rewitalizacji blokowisk ^hrensfelder Terraceś” (por.szczegółoworozdz. VI.2.), ale potencjalna implementacjatego projek­ tu wymaga rozważenia co najmniej dwóch podstawowychproblemów. Po pierwsze, czy byłoby to konieczne ze względu na stosunkowo dobrą kondycję fizyczną czę­

ści polskichosiedli (por. rozdz. III), po drugie, jakiesąkoszty takiego przedsięwzięcia.

Trudnoprzewidzieć, które miasta w Polsce byłoby stać na takikosztowny program.

Innenauki wynikają dla polskich miast zdoświadczeń zlokalizowanej w zachod­

niej częścimiasta dzielnicy Gropiusstadt. Mimo przejściowych zaniedbań aktualny stan Gropiusstadt z niewidomaoznakami pogorszenia kondycji fizycznej określić można ogólnie jakodobry19. Ta dzielnicawydaje się znacznie mniej problematycz-

1,1 Szczegółowe informacje można znaleźć na stronic internetowej http://www.quartiersmanagement- -bcrlin.de/ (linkaktywny 5.07.2011).

17 T. Lukas, Kriminalprdvention..., s. 153 i powoływanetamźródła.

Ibidem, s. 151 icytowana tam literatura.

19 Jednakże część tej dzielnicy równieżotrzymała specjalny zarząd specjalistów (Quartiersmanage- ment) o najniższym stopniuinterwencji,por. http://www.quartiersmanagement-berlin.de/Lipschitzallee- Gropiusstadt.90.0.html(link aktywny 5.07.2011). Ponadto omówiona wcześniejreformapolicji objęła również Gropiusstadt.

(8)

na niżbrytyjskie Hartcliffe oraz holenderskie Bijlmermeer. W Gropiusstadt, inaczej niż w pozostałych zachodnioeuropejskich dzielnicach, niewiele można znaleźć ele­

mentów projektowania, które były tworzone specjalnie dla realizacji kryminalno- -politycznych celów.

Atrakcyjne wzorce, jakie można byłobyczerpać z przekształceń dokonywanych w Gopiusstadt, odnosząsię zarówno dofizycznych, jaki społecznychzmian. Z pewnoś­

cią możnabyłoby rozważyć możliwość implementacji „wielofunkcyjnego”dozorcy, który łączy rolę dozorcy,strażnika i pomocnika (doradcy) mieszkańcóww codzien­

nychkłopotach.Taka osoba, wspomagana - podobnie jakwGropiusstadt przez mo­

nitoring, wzmocniłaby kontrolę społeczną. Dzięki kamerom dozorca ze swego sta­ nowiska może obserwować wnętrze domu, w tym wejścia do piwnicy, korytarze, windy, jak teżnajbliższe otoczenie i zapobiegać demolowaniu wspólnych urządzeń.

Wzmacnia również poczucie bezpieczeństwa mieszkańców, przede wszystkim lu­ dzi starszych. W anonimowych blokowiskach taki dozorca mógłby zatem pełnić istotnąrolęw integrowaniu mieszkańców.

W Gropiusstadt warto podkreślićznaczenieelementu, który macharakter zarów­

no sytuacyjny, jak i społeczny; chodzi mianowicie o okazały pas zieleni okalają­

cy dzielnicę (z podziemną liniąmetra). Takie zielone tereny stanowiąco do zasady pożądane uzupełnienie terenów mieszkalnych, poprawiają jakość życia, pozwalają namiłespędzaniewolnego czasu i wywierają przyjemne wrażenie na przechodniach.

Niestety, jak pokazujeprzykład Gropiusstadt, mogą wywoływać też problemy, prze­ de wszystkim ułatwiać dokonywanie przestępstw, ponieważ rozległe tereny zielone ułatwiają ucieczkę potencjalnym sprawcom. Nieformalna kontrola nazielonych te­ renach Gropiusstadt jest w istocie niewykonalna, co ogranicza możliwości ochro­ ny główniedo zwiększonej ilości policyjnych patroli oraz grodzeniaosiedli. Domy znajdujące się w pobliżu terenów zielonych były niejednokrotnie otoczone płotami.

Lekcja, jak wynika z tych doświadczeń, może być dwojaka: albo chronić się za płotami (takie rozwiązanie nie jest zgodne z ideą CPTED drugiej genera­

cji oraz wartościami uznawanymi przez autorów tej pracy), albo przy projektowa­ niu terenów zielonych zadbać o właściweichkształtowanie i konserwację, aby w kon­ sekwencji maksymalniezapewnić tamkontrolę społeczną. Można wskazać wPolsce wiele przykładów pierwszego ze wskazanych ujęć; łatwo znaleźć przykłady kreo­

waniabarier (na przykład w postaci płotów), którebędą „trzymać obcych” z daleka, w szczególności kiedy domy są usytuowane w pobliżu dróg, centrów handlowych i innych publicznych lub półpublicznych przestrzeni20. Wartojednakże upowszech­

nićtakie przykładyorganizacjiterenówzielonych, które spełniają funkcjerekreacyj­

ne przy zachowaniu warunków bezpieczeństwa(por. punkt 2 wtym rozdziale). Przy­

kład Gropiusstadt pokazuje, jak problematycznedla społeczności lokalnej mogą być rozległe publiczne obszary. To jeden zpowodów, dlaktórych wiele sąsiedztw optuje za wyodrębnieniem lubutrzymaniem prywatnych (albo półprywalnych) przestrzeni, które łatwiej utrzymać i kontrolować.

Działania prewencyjne podejmowane w brytyjskim Hartcliffe mogą wywołać u obserwatora ambiwalentne odczucia. Zamontowano tam imponujący, niesłycha-

211 Por. przykładyopisane wrozdziale II.

(9)

nie rozbudowany system monitoringu obejmujący całą dzielnicę21. Przez siedem dni w tygodniu24godzinynadobę45kamer monitoruje pięćpoddanych rewitaliza­

cji domów, a 51 kamer - okoliczneobszary. Informacje przesyłane sądo „bunkra”, tj. budynku bez okien usytuowanego między chronionymidomami,aobsługiwane­

go przez prywatnąfirmę ochrony.

21 II. Shaftoc, Hartcliffe, Bristol, UK. Review of Safety andSecurityinHartcliffe s EightHighRise Blocks (British national report)(cytowany dalej jako: British Report), Bristol 2006, http://www.mpicc.de/

sharcd/data/pdf/national_rcport_unitcd_kingdom.pdf(link aktywny 5.07.2011).

22 British Report, s. 30.

21 Na temat zasad Funkcjonowania grup społecznej czujności por.np. J. Czapska, Bezpieczeństwo..., s. 109 i n.

24 British Report, s. 29.

25 Por. przykładowo wyniki badań CBOS,R. Boguszewski, Gotowość Polaków dowspółpracy, raportnr BS32/2010,Warszawa, marzec 2010.

Taki system monitoringu może jednak budzić negatywne skojarzenia z „wiel­

kimbratem” jako narzędzie wszechogarniającej kontroli,której skuteczność nie jest bezsporna. Wydaje się, że system monitoringu działałby skuteczniej, gdybyspełniał dodatkowo dwa warunki: zamiast anonimowej firmy ochroniarskiej należałoby po­

łączyć monitoring z dozorcówką na wzór rozwiązań w Gropiusstadt, ewentualnie zapewnić komunikację między obsługą CCTV a grupami sąsiedzkiej czujności22.

Nadmierne zaangażowanie społeczności lokalnej w stosowanie takich tech­

nicznych środków może prowadzić do lekceważenia czy też niedoceniania środ­ ków prewencji społecznej. Może również budować fałszywe przeświadczenie, że poprzez stosowanie wyrafinowanych i rozbudowanych środków technicznych moż­ na osiągnąć perfekcyjne bezpieczeństwo. Jednocześnie życie w takiejnaszpikowanej kameramidzielnicy możesięstaćniedo zniesienia, istotnie naruszana jest bowiem prywatnośćmieszkańców. W społecznościach lokalnych monitoring może być oce­ nianypozytywnie wyłącznie jako środek uzupełniający inne metodyprewencyjne­

go zapewniania bezpieczeństwa,służące społecznym celom budowaniawięzi w spo­

łeczności lokalnej oraz poprawiejakościżycia.

Hartcliffe może być uznane za ciekawy wzór dla polskich miast ze wzglę­ du na charakter i aktywność grup sąsiedzkiej czujności {neighbourhood watch - NW23) oraz wzorcowe relacjemiędzy policją a liderami lokalnychgrup NW. Takie programyzwiększają mobilizacjęmieszkańcówizaangażowanie w zapewnianiebez­ pieczeństwa. W Hartcliffegrupy sąsiedzkiej czujności pełniły rolę pośrednika między mieszkańcami i służbami zapewniającymi bezpieczeństwoiporządek24. Angażowa­ nie mieszkańcóww rozwiązywanie lokalnych problemów oraz współpraca z policją to wzory warte przejęcia wpolskichosiedlach,gdzie brak gotowości do współpracy ciągle stanowi poważny problem społeczny25.

W podsumowaniuanalizyużyteczności brytyjskich wzorów należałoby podkreś­

lić, że wyraźna poprawa fizycznej kondycji dzielnicy oraz działania służące zapew­ nianiubezpieczeństwabyły możliwe dzięki zaangażowaniudużychnakładówfinan­ sowych orazprzeprowadzeniu gruntownych zmian organizacyjnych. Opierając się na dostępnychdanych, trudnookreślić, w jakim stopniu zastosowane środki tech­

niczne wpłynęłyna społecznąspójność w tym sąsiedztwie. Problem ten wymagałby

(10)

przeprowadzenia rzetelnych badań empirycznych, ponieważ z. raportu brytyjskie­

go wynikamiędzy innymi, że grupy NW funkcjonowały całkowicie niezależnie od technicznej ochrony w postaci CCTV26.

Przykład Hartcliffe skłania do ogólniejszej refleksji, którą można odnieść do wielu przypadkównietrafnych decyzjiz zakresu polityki społecznej. Koncentra­ cja w jednym miejscu osób o bardzo niskimstatusie ekonomicznym iniskim statusie społecznym możeprowadzićdo poważnych problemów społecznych. Trzeba odpo­

wiednio wcześnie podejmować działania prewencyjne, aby zapobiec groźnej degrada­

cjisąsiedztwa. Takiepostępowanie wkońcowym rozrachunkujest zapewne również korzystniejsze ekonomicznie. W porównaniu z Hartcliffe zaletą Czerwonego Prąd­

nika i Bćkósmegyer jest zróżnicowana struktura społeczna i ekonomicznana osied­

lach. Tam obok siebie mieszkają osoby o różnym statusie społecznym, wyższych i niższych dochodach27. Jeśli nawet część mieszkańców nie jestzadowolonaz takiej sytuacji, to zróżnicowany skład społeczny dzielnicy zapobiega wielu problemom społecznym. Lekcja z tych porównań mogłaby zatem brzmieć: należy bronić sta­ rych socjalistycznych osiedli przed społecznądegradacją. Dlatego też prewencyjne programy powinny być skierowanenapowstrzymanie lepiej wykształconych i lepiej sytuowanych mieszkańców przed opuszczaniem tych terenów. Fizycznarewitaliza­

cja służącauatrakcyjnianiuokreślonegoobszaru może wtym procesiespełniać istot­

ną rolę. Nawet wtedy, gdy fizyczne przemiany nie oddziałująbezpośrednio w rozu­

mieniu prewencji sytuacyjnej, to mogą wywieraćpośredni i być może ważniejszy efekt prewencyjny, jakim jest utrzymanie albo wzmocnienie tych społecznych cech określonego osiedla,które silnie oddziałują naprzestępczośćistrach przedprzestęp­ czością. Poprawawarunków życia albo zachowanie przyzwoitej jakościżyciamogą istotnieprzyczyniać siędo utrzymania i wzmocnieniaspołecznej spójności.

W Holandii źródłem naukprewencyjnychdlapartnerów projektuAGIS były dzia­ łania podjęte naobszarze bardzo różnym od Hartcliffe i innych omawianych tu dziel­

nic zewzględu na zakres zmianw środowisku fizycznym2“. Doświadczenia z lat 60.

z Bijlmermeer stanowią sugestywny przykład,jak teoretycznie imponujący projekt, bazujący na solidnych założeniach socjologicznych i psychologicznych, mógł się stać w praktyce prawdziwąkatastrofą.Wielu mieszkańców należało doniższychklas społecznych, miało niższe wynagrodzenia, było bezrobotnymi albo żyło z różnych form państwowego wsparcia. Wieluangażowało się wróżnego typuzachowania de­ wiacyjne (narkotyki,alkohol, przestępstwa). Podobnie jak sporo innych olbrzymich dzielnicw krajach zachodniej Europy, Bijlmermeerdoświadczył wyprowadzania się rodowitych mieszkańców i stopniowego kształtowania się czegoś, co w uproszcze­ niu określa sięjako etniczne getto dla imigrantów. Te czynniki spowodowały, że spokojny rejon stawałsię powolipunktem koncentracji społecznych i etnicznych na-

2,1 British Report,s.30.

27 Polish Report, s.88, por. też rozdziałV wtejksiążce; Hungarian Report, s.8in.

2" Por. N. Smits, T. Woldcndrop,FinalNational Report fromthe Netherlands. Crime Prevention Carousel, Amsterdam, 21 December 2006, http://www.mpicc.de/sharcd/data/pdl7national report the ncthcrlands.pdf (cytowany dalej jako:Dutch Report) (link aktywny4.07.2011 ); por. leż punkt 2 w tym rozdziale.

(11)

pięć („hotspots"). Kompleksowedziałania podjęte wlatach90. miały przeciwdzia­

łać tym negatywnym zjawiskom (por. punkt 2 w tymrozdziale). Oczywiście, ciągle istnieje różnicamiędzytakimi dzielnicami jak Bijlmermeer amiastami, gdzie osoby biedne pozostawianebyły samymsobie. Trzeba tu bowiempodkreślić, że olbrzymie nakłady finansowe i wysiłki wkładane w rewitalizację tej dzielnicy świadczą o tro­ sce holenderskiego rządu o zubożałe terenymiejskie. ProblemBijlmermeerpolegał przede wszystkim na znalezieniu metod służących etnicznej dywersyfikacji i pro­ mowaniu silniejszej integracji społecznej między holenderskim społeczeństwem a imigrantami. Holenderski przykład,gdzietolerancjaistrategia „meltingpot” stano­

wiły oficjalnąpolitykę rządu, ilustruje trudności procesu integracjinowych imigran­ tów i etnicznych mniejszości w społeczeństwie.

Masowy napływ imigrantów pochodzących z różnych kultur o odmiennych sty­

lach życia ciągle wydaje siędlapolskich osiedli odległą perspektywą29. Jak już pod­

kreślano, nasze problemy polegają napogarszaniusię kondycji sąsiedztwanaskutek wyprowadzaniasię mieszkańcówowyższymstatusiespołecznym i ekonomicznym.

29 Na tematanalizysytuacji w naszymkraju oraz prognoz na przyszłość por. A. Gómy,I. Grabowska- -Lusińska,M. Lcsińska, M.Okólski,Transformacja nieoczywista. Polska jakokraj imigracji.Wydawnic­

two Uniwersytetu Warszawskiego,Warszawa2010.

10 Por. M.Molak, Architektura Krakowa 1989 2004. Nowe realizacje w kontekście miasta histo­

rycznego, Politechnika Krakowska,Kraków 2007, s. 140.

11 T. Woldcndorp, N. Smith, Lessons...,s. 103. Wynikipolskichbadańempirycznychzostały przed­ stawione w rozdzialeV.

12 Eksperci z Prądnika Czerwonegoraczej nie potwierdzalitych nadziei.

W podsumowaniu należy podkreślić, że wielkieosiedlamieszkaniowe budowane w Polsce w latach60. i 70. charakteryzuje w porównaniu zBijlmermeer i Hartcliffe niższy standard w zakresie jakości budynków, użytychmateriałów i architektonicz­ nych detali30. Przystępując do badań partnerzy z zachodniej Europy, głównieHolen­

drzyiNiemcy, spodziewali się znaleźć w postsocjalistycznychblokowiskach wzory budowania społecznych więzi, które mogliby implementować u siebie. Stawiali tezę, że prawdopodobnie w polskiej i węgierskiej postsocjalistycznej dzielnicy ciągle jeszcze „społeczny komponent” jest w dobrej kondycji, co czyni je ze społecznej

perspektywy lepszymi miejscami do życia niż blokowiska w zachodniej Europie.

W podsumowaniu badań partnerzy,głównie z Holandii, wyrażali swoje rozczarowa­

nie w tym względzie. Anonimowość, zanik społecznych więzi ipotrzebęichodnowy poprzez przywróceniemiejsc wspólnych podkreślalibadacze z Budapesztu w charak­

terystyce Bekasmegyer. ChoćwięzispołecznenaPrądnikuwydająsię w lepszejkon­

dycji, niewątpliwie również wKrakowie pożądanebyłybydziałaniasłużącewzmoc­ nieniuwięzi między mieszkańcami31. Holenderscy partnerzy podkreślali jednak, że przekształcenie najemców we właścicieli mieszkań w sposób, jak to zostało prze­

prowadzone na Prądniku, możesprzyjać poczuciu odpowiedzialności za najbliższe otoczenie,a przez to intensyfikować wspólne wysiłki służącezachowaniu w dobrym stanie środowiska, w którym żyją mieszkańcy32.

Dwa ważne pytania należy postawić w podsumowaniu tej części książki.Pierwsze dotyczy konsekwencji przekształceń dokonanych po 1989 roku w postsocjalistycz­

nych osiedlach: jakie społeczne skutki wywołująprocesy transformacji na skutek

(12)

zmian w kondycji ekonomicznej, połączonych z pogarszaniem się fizycznej infra­

struktury i niską jakością technicznątych budynków? Czy te przekształcenia mogą doprowadzić w przyszłości dokatastrofalnych konsekwencji? Jakie znaczenie dlaza­ pobiegania takim tendencjom ma fizyczna rewitalizacja blokowisk?

Drugie pytanie dotyczy relacji między zmianami fizycznymi i społecznymi.

Podstawowy problem dlabadaczawspierającego planowe zmiany społeczne" pole­

ga na znalezieniu optymalnych związków między fizyczną rewitalizacją a poprawą jakości społecznych relacji i więzi. Nie można wykluczyć, że w niektórych mia­

stach aktywizacjagrup sąsiedzkich i wzrost społecznej spójności wynikały z tego, że mieszkańcy,obserwującwyraźnąpoprawęfizycznej kondycji sąsiedztwa, docho­

dzilido wniosku, że warto zaangażowaćsięwdziałania obywatelskie na rzecz lokal­

nego bezpieczeństwa. Jednakże z drugiej strony sprawnie funkcjonujące instytucje społeczeństwaobywatelskiego i zaangażowanie w działania narzecz lokalnego bez­ pieczeństwamogą inspirować i wspieraćzmiany w fizycznym otoczeniu, co obok wywołanych w ten sposób zmian fizycznych przyczynia się do wzmocnienia spo­ łecznych więzi i podmiotowości mieszkańców.

2. CPTED NA PRZYKŁADACH PRZEOBRAŻEŃ EUROPEJSKICH AGLOMERACJI MIEJSKICH

Michał Wolnik

Celem rozważań w tej części pracy jest przedstawienie zakresu przekształceń, jakich dokonano wzakresie fizycznego zagospodarowania wybranychosiedli mieszkanio­ wych, zmian sposobu ich zarządzaniaoraz wprowadzania elementów wzmacniają­

cychspołecznezaangażowanie w poprawę bezpieczeństwa tych obszarów.

Opierając się na końcowych raportach w grancie AGIS podsumowujących uży­

teczność wprowadzanych zmian, a także instrukcjach wydanych przez instytucje rządowe niektórych państw, zaprezentowano najciekawsze i najskuteczniejsze ele­

menty owych przekształceń, które sączęściąprogramu CPTED drugiej generacji.

„Dobre praktyki” mogą stanowić punkt wyjścia dla instytucji państwowych czy organizacji pozarządowych podejmujących próby ich wdrażaniaw Polsce. Wyróż­ nienie udokumentowanych przekształceń architektonicznych oraz sposobów zarzą­

dzania opiera się głównie na pomyślnie zakończonych i pozytywnie ocenionych (zarówno przez mieszkańców, jak i niezależnych obserwatorów) projektach. Wy­ znacznikiemwyboru przykładów było także podobieństwodo polskich postsocjali- stycznych osiedli (tak zwanych osiedli z„wielkiej płyty” za przykładem Berlina), charakter zagęszczeniabudynków mieszkalnych (Amsterdam,Berlin) czy ich funk­ cje (tak zwane„sypialniane przedmieścia”w Berlinie).

W związku z uniwersalnym charakteremprzeznaczenia miejskichterenów otwar­ tych ocharakterze rekreacyjnym (takich jak parki,place zabaw czy szkolne obiekty 11 Por. F. Lösel, D. Bender, J.-M. Jchlc (red.),Kriminologie undwissensbasierteKriminalpolitik, Entwicklungs- und Evaluationsforschung, Forum VerlagGodesbergGmbi I, Mönchengladbach2007.

(13)

sportowe) zaprezentowanotakże przykładyzmianarchitektonicznychi sposobów za­ rządzania tymi obiektami naprzykładachangielskich parków Mowbray (Sunderland) orazParrsWoodsTechnology College (Manchester). Wszystkie zmiany przeprowa­

dzono dzięki ogromnemu zaangażowaniu instytucji państwowych, pozarządowych organizacji, a takżeprzy pomocy samych mieszkańców i wykorzystaniu ogromnych zasobów finansowych.

Należy takżepodkreślić, że przeobrażenia,któreopisanesąw tym rozdziale,mają z reguły charakter uniwersalny dla „modelu życia” reprezentowanego przez spo­

łeczności kulturyzachodniej34. Nie dysponujemy danymi potwierdzającymi jedno­

znacznie „metakulturową” skuteczność zastosowanych modyfikacji przestrzennych i społecznych. Dlatego też należy podkreślić, że posługiwanie sięopisanymi wzora­

mi wymaga każdorazowo analizy ich stosowalności w konkretnychwarunkach eko­

nomicznych, geograficznych oraz społecznych.

2.1. Amsterdam - wdrożenie programu CPTED w dzielnicy Bijlmermeer

Dzielnica Amsterdamu o nazwie Bijlmermeer35 była obszarem typowo mieszkal­

nym, zabudowanym wysokimiblokami, z lotu ptaka przypominającymi układ pla­ strów miodu.Na obszarzetym znajdowałasię niewielka ilość powierzchni użytko­ wych w postaci sklepów i biur. Dzielnica, której budowę zaczęto w połowie lat 60., miała być „miastem przyszłości” zamieszkanymgłównie przez klasę średniązgodnie z popularną wówczas koncepcjąurbanistyczną LeCorbusiera,zakładającą,iż receptą na nadmierne zatłoczenie miejskie będzie budowanie wysokich, kilkunastopiętro- wych szeregowców na dużych przestrzeniach mieszkalnych z towarzyszącymi im terenami „zielonymi”. Głównym celem tejkoncepcji była funkcjonalność. Duża licz­ baścieżek itras rowerowych oraz wielopoziomowe wewnętrzne parkingi samocho­

doweobokogromnych budynków mieszkalnych miały zapewniaćtencel.

Z początkiem lat 70. pojawiły się pierwsze problemy związane z wysokim po­

ziomem bezrobocia, dążeniem do przenoszenia się mieszkańców do mniejszych domków jednorodzinnych na obrzeżach miasta oraz narastającym problemem nar­

komanii. DzielnicaBijlmermeer zamieszkiwana byłazaledwie w kilkudziesięciu pro­ centach; po nieznacznym incydentalnym wzroście ilości mieszkańców wlatach80.

liczba zajętychlokali ponownie zaczęła spadać.

Najważniejszymiprzeszkodami na drodze do poprawienia jakości życia miesz­

kańcówna tym terenie były:

a) „anonimowe środowisko” (zbyt duże przestrzenie, na przykład nadmier­ naliczbakorytarzy wewnątrz budynków, zbytrozległe parkingi);

b) doprowadzające do wielopoziomowych parkingów drogi znajdujące się na wysokości pierwszego piętra, przez co terenpołożony poniżej stawał się

14 E. Johnson, E. Monkkoncn, Civilizationof Crime. Violence in Town andCountry since the Middle Ages, University of Illinois,Chicago 1996, s. 1 -17.

15 Obecnie nazwa dzielnicy brzmi AmsterdamZuidoost. Przemiany opisano na podstawieraportu N. Smits, T. Woldcndropa, Dutch Report.

(14)

mało uczęszczanyiw wyższym stopniunarażony na kryminogenne zachowa­ nia;

c) małailość sklepów i powierzchni usługowych;

d) brak wystarczającej liczby pracowników służb zarządzających i utrzymują­ cychbudynki16.

W 1992 roku duża przestępczość, niski poziomżycia i strach przed wiktymizacją stałysię na tyle poważne,żepostanowiono stawićim czoło poprzez przekształcenie terenówmieszkalnych zgodniez założeniami programu CPTED.

Projekty mające na celu poprawę warunków życia ludności w Bijlmermeer po­ wstawały już od lat80., ale dopieroplan z 1992roku zakładał drastyczne przekształ­ cenie obiektów o podwyższonym ryzyku oraz poprawę socjoekonomicznych wa­

runków bytowych mieszkańców. Władze miasta utworzyły w 1992 roku specjalne biuro Bijlmermeer Renewal Project Bureau, które było odpowiedzialne za zmianę zabudowyfizycznej orazreformy zarządu isłużb zajmującychsięutrzymaniemdziel­ nicy wczystości.Postanowiono także na nowo unormować zakres kooperacji między policją a zarządem dzielnicy. We współpracę włączyły się takżeorganizacje poza­

rządowe (między innymi Central Fund for Housing). Niestety, ze względu na nie­ dostateczne zaplecze finansowe intensywną przebudowę obiektów mieszkalnych rozpoczęto dopiero w 1999 roku, gdy władze miasta przeznaczyły na ten cel dodat­ kowefundusze. Po niedługim czasie okazało się, że zbyt dużouwagi iśrodków anga­

żowano w fizyczne przeobrażanie dzielnicy, zaniedbując społeczne i organizacyjne formy działania.Skutkiem tego opracowano między innymiClean andSafe Program (Schoon, Heelen YeiligProgram). Zgodnie zjegozałożeniami każdegoroku wyda­

wany był raport określającynowo powstałe przeszkody oraz propozycje walki z nimi, skoncentrowane na likwidowaniu ich źródeł.

Prace nad przekształceniem obiektów znajdujących sięw Bijlmermeerskupiły się wokół problemów:

1. przekształceniafizycznego, 2. odnowy socjoekonomicznej, 3. zmian w systemie zarządzania.

W ramach przekształceń fizycznych przeprowadzono następujące zmiany:

a) wyburzono część wysokichbudynków, wich miejsce stawiającniskie budyn­ kizamieszkane przez najwyżej kilka rodzin;

b) pewnąilość niewykorzystywanych parkingów postanowiono zrównać zzie­

mią, natomiast do pozostałych znacznie ograniczono dostęp, pozostawiając go wyłącznie mieszkańcom;

c) każdymbudynkiem miała zarządzać co najmniej jedna osoba odpowiedzial­

na za należyte utrzymanie obiektu ijego otoczenia;

d) wejścia wyposażono w domofony i zadbano o to, aby do każdego budyn­ ku można było dostać się wyłącznie z poziomu parteru przez jedno główne wejście;

Dutch Report,s. 9.

(15)

e) zlikwidowano część wewnętrznych dróg, których obserwacja była znacznie ograniczona;

f) nadmierną ilość nieużywanych ogólnodostępnych pomieszczeń (suszarnie, świetlice)przekształcono w mieszkania lub biura, zamknięto dostępdopozo­ stałych, niezamieszkanychczęści osiedla;

g) zajęto się także renowacją lokali,przy czymzbyt dużeapartamenty podzielo­

nonamniejsze;

h) z myślą o bardziej majętnych obywatelach postanowiono stawiać budyn­

ki opodwyższonym standardzie mieszkaniowym, aby w ten sposób podnieść atrakcyjność dzielnicy;

i) zlikwidowanonadmierne ilości krzewów i drzew w miejscach publicznych, przezco poprawiono znaczniewidoczność oraz kontrolęnad tymi obszarami;

j) znacznie poprawiono oświetlenie miejsc szczególnie zagrożonych występo­

waniem zachowań przestępczych37.

Zmianyodstrony socjoekonomicznej objęły następujące elementy:

a) wybudowano centra sportowe, edukacyjne i kulturalne dostępne dla wszyst­ kichmieszkańców, ze szczególnym uwzględnieniem zainteresowańmłodzie­

ży;

b) przekształcono część powierzchni mieszkalnych z przeznaczeniem naprowa­ dzenie działalnościgospodarczej;

c) wprowadzono programy „zapomogi i represji”38 dla bezdomnych i narkoma­

nów;

d) przeprowadzano nieodpłatne zajęciaedukacyjne itreningi dla mieszkańców;

e) obniżono czynsz dlanajbiedniejszych lokatorów39.

Przeprowadzono następujące zmiany w zakresie zarządzania obiektami:

a) wprowadzono codzienny grafik prac porządkowychnaterenach publicznych wewnątrz osiedla;

b) powołano dożycia programyochrony dzielnicy;

c) pomieszczenia do składowania odpadów przeniesiono z wnętrz budyn­

ków naotwarte przestrzeniepomiędzy nimi;

d) powołano specjalne zespoły składające się z dobrowolnie zgłaszających się mieszkańców, które kontrolowały mieszkania,biurai obiekty najbardziej za­ grożone występowaniemniepożądanych zachowań40.

Na obszarach przygotowywanych do inwestycji w ramach programu CPTED podjęto działania mające podnieść poziom bezpieczeństwa, przykładowo:

a) tunele łączące budynki pomalowano na biały kolor oraz założono systemy monitoringu kamerami przemysłowymi CCTV (także na parkingach samo­ chodowychi obszarach zamkniętych);

Dutch Report, s. 14.

W ramach tychprogramów wybudowano schroniska dla bezdomnych, pomagano w znalezieniu pracy, tworzono specjalne miejsca, wktórych narkomani mogli zażywać narkotyki.Jako aspektrepresyj­ ny wprowadzono okresowe ograniczanie dostępu do niektórych obiektów publicznychznajdującychsię naobszarze dzielnicy (m.in.świetlic, bibliotekczyobiektów sportowych).

Dutch Report, s. 14 15.

40 Ibidem,s. 15.

(16)

b) zorganizowano całodobowe patrole agencji ochrony, również naterenachza­

mkniętych, przeznaczonych do wyburzenia;

c) poprawiono estetykę obiektów publicznych między innymi poprzez ich odma­ lowaniei renowację.

Po dokonaniu planowanych zmianw zabudowie spadłaliczba niezamieszkanych lokali, a ceny mieszkań na rynku nieruchomości znacząco wzrosły. Mieszkańcy po­ twierdzili, że dzielnica stała siębezpieczniejszaiwidoczniespadła ilość bezdomnych szukających schronienia w niezamieszkanych budynkach11. Nadal dużym zagroże­

niemdlamieszkańców były grupy bezrobotnejmłodzieży przebywającew miejscach publicznych, które wcześniej spotykały się na korytarzach i na terenach podziem­

nych parkingów. Wskazuje to na względną nieskuteczność programów społecznych mających angażować młodzież i kierunkować jej zachowanie. Należynadmienić, że programy poprawy bezpieczeństwa poprzezdziałania społeczne zostały rozpoczęte najpóźniej i były najsłabszym ogniwem całego przedsięwzięcia. Jednakże ogół po­ czynań oceniany był przezmieszkańców pozytywnie12.

Program wdrażania CPTED w dzielnicy Bijlmermeer, mimo iż wiele jeszcze zo­ stało do zrobienia,oceniany był przez obserwatorów w ramach grantuAGIS raczej jako udany11. Pozytywnie oceniono współpracę władz miejskich, zarządu dzielnicy

i mieszkańcówz jednostkami policji. Obserwatorzyswoje spostrzeżenia ujęli w na­ stępującewnioski:

a) zwrócono uwagę na fakt, że przeobrażenia dzielnicy służące integracji spo­ łecznej (między innymi nowy publiczny stadion sportowy, znaczna popra­ wa wyglądu terenu zielonego sąsiadującego z budynkami mieszkalnymi, darmowe kursy językowe dla nowo przybyłych obcokrajowców) wpłynęły znacznie napoprawę wizerunku i atrakcyjność dzielnicy woczach jej miesz­ kańców;

b) pozytywnie oceniono poprawę usługtransportowych, umożliwiającą znacznie szybsze połączenie dzielnicy z centrum Amsterdamu (między innymi nowoot­

warta linia metra);

c) chwalono „nieagresywny” charakter monitoringu, w szczególności to, że o obecnościkamer świadczągłównie znakiostrzegawcze, a nie one same;

d) krytyce natomiast poddano zbyt rozległe obszary między niektórymi strefa­

mi dzielnicy, co powoduje, iż niektóre tereny sprawiająwrażenie niezdefi­ niowanychi anonimowych z punktu widzeniaspołeczno-architeklonicznego.

Uznano, że powinny one być raczej zagospodarowane w sposób wizualnie przyjazny i bardziej intymny (przykładowo spacerowe alejkizpunktem cen­ tralnymw postaci fontanny czy skweru)11.

41 Ibidem, s. I5 I7.

42 Ibidem.

41 Szczegółowe oceny zmian przeprowadzonych wramach założeń programów CPTBD zamiesz­

czone zostały wnarodowych raportach, por. http://www.mpicc.de (linkaktywny 5.07.2011).

44 Duteh Report, s. 26 45.

(17)

2.2. Przekształcenia dzielnicy Marzahn Nord w Berlinie

Marzahn Nord znajduje się na północno-wschodnich obrzeżach Berlina i stano­ wi część dzielnicy Marzahn-Hellersdorf*5. W tej części miasta dominują wysokie budynki od sześciu do jedenastu pięter, z których większość została wybudowa­

na w latach 1977-1989 (omawianaczęść Marzahn Nord powstaław latach 1984- -1989). Do budowy używano żelbetowych płyt. Tego typu gatunkowo nietrwałe materiały zmuszały zarządy dzielnic do przeprowadzania częstych prac konserwa­

cyjnych. Zgodnie z popularną w okresiepowojennym koncepcją LeCorbusiera ca­ łość miała stanowić „współgrającą przestrzeń zielenii betonu”, w którejmieszkańcy czuliby się komfortowo. W miarę wprowadzania w życie planów zagospodarowa­ nia przestrzennego stosunek budynków do obszarów zielonych przeważałnanieko­ rzyść owego naturalnego bufora, w rezultacie czego dzielnica została zdominowa­ na przez zabudowania4546.

45 Program opisano napodstawie raportuT. Lukasa i in., Crime Prevention Carousel,Sharing Good Practice Final National Report Germany (cyt. dalej jako: German Report), Instytut Maxa Plancka, Freiburg, Niemcy,2006, http://www.mpicc.de/sharcd/data/pdf/national_rcport_germany.pdf (link aktyw­ ny5.07.2011).

46 German Report, s. 7 II.

47 Ibidem,s. 26.

4" Liczba osób korzystających z zasiłków w Marzahn Nord wynosiła 15,7% ogółumieszkańców w stosunkudo średniej wynoszącej 8% dla całego Berlina. Dane za: Sozialindex 2006, Deutschland National Social Services,German Report, s. 25.

49 ExperimentalHousing and Urban Development Programme, Health Cities Programme, Socially Integrative City czySustainableCities Project w ramach Expo 2000,German Report, s. 14 21.

511 Projektjest elementem programu „City Reconstruction East(Stadtumbau Ost) uchwalonego przez RządFederalny dla Berlina w 2002 roku,zakładającego rekonstrukcję obszarów mieszkalnych do 2009 roku ołącznym budżecie wynoszącym 2,7 bilionaeuro, German Report, s.45.

Ze względuna lokalizację oraz niską jakość budynków na początku lat 90.Ma­

rzahn Nord zamieszkiwała w większości klasa średniozamożna. Dzięki zmianom przestrzennym dokonanymw ostatniej dekadzie zaludnienie dzielnicy systematycznie wzrasta. Nadalproblemem są liczne grupymłodzieży opuszczającej zajęciaszkolne, narkomania oraz wysoki poziom ubóstwa istotnej części mieszkańców47. Marzahn Nordcharakteryzowałsiętakże jednym z najwyższychwspółczynników osób korzy­

stającychz pomocy społecznej4".

W latach 90. dzielnica była celem wielu programów rządowych skupiających uwagę na podnoszeniu standardu zamieszkania i rewitalizacji49. Programem za­

kładającym najdalej idącą rekonstrukcję był projekt „Ahrensfelder Terraces”50.

Jednym z jego ważniejszych celów było usunięcie części spośród ponad 20% nie- zajętych mieszkań. W ramach modernizacji służącej podniesieniu jakości mieszka­ nia na fasadach budynków zainstalowano między innymi dodatkowe zewnętrzne windy oraz balkony. Przemodelowano również wnętrza mieszkań. W celu zapew­ nienia wrażenia większej przestrzenizmodernizowano łazienki ikuchnie. Wramach programu „Marzahn Nord - Kolorowa Dzielnica” („Marzahn Nord- DerStadtteil mit Farhe”), zainicjowanego przezzarząd dzielnicy, wszystkie budynki pomalowa­

no, używając różnorakich jasnych kolorów, pozbywając się tym samym dominują­

(18)

cego ciemno- lubjasnoszarego odcienia, co miało nacelu zmianę wizerunku osied­

la na„bardziej przyjazny” dla mieszkańców. Jednakże najdalej idącą zmianą,zgod­ nie z głównym założeniem projektu „AhrensfelderTerraces”, byłowyburzenie lub obniżenie (dowysokości od trzech dopięciu pięter) części wysokichbloków. W wy­ niku podjętych działańzmniejszono liczbę lokali mieszkalnych z 1670do 409. W len sposóbdążono do zmniejszenia zagęszczeniaprzestrzennego natymtereniei wyeli­

minowania wrażenia jego jednorodności.

Część mieszkań znajdujących się na parterach bloków, których wysokość zosta­ ła zredukowana,została dodatkowo wyposażona wmałe,ogrodzone ogródki. Dachy tych budynków udostępniono lokatorom,tworząc tarasy. Na obszarach między bu­ dynkami systematycznie sadzono różne typy zieleni, wytyczając w bezpośrednim sąsiedztwie bloków mieszkalnych dużą liczbę alejek i skwerów.

W celu przeciwdziałania wandalizmowi oraz, poprawy bezpieczeństwa podję­ to następujące działania prewencyjne:

a) drzwi wejściowe do budynków zostały dodatkowo zabezpieczone stalowy­

mi wzmocnieniami;

b) kontenery na odpadki zostały zamknięte w metalowych klatkach, do których dostęp mają tylko mieszkańcy;

c) powierzchnie ścian wewnątrz budynków oraz do wysokości pierwszego pię­ tra od zewnętrznej strony zostały pokryte substancją zapobiegającą wsiąka­

niu farby,comanacelu zapobieganie przejawom wandalizmuwpostacigraf­ fiti-,

d) dostęp do piwnic i strychów zostałograniczonypoprzez zainstalowaniekrat.

W ramach działań skierowanych na zapobieganie przestępczości na obszarze Marzahn Nord zainstalowano nowoczesny system monitoringu. Szczególny nacisk położono na kontrolę wejść do budynków, korytarzy wewnętrznych, garażyoraz ob­

szarówznajdujących się w ich najbliższym sąsiedztwie.

Rewitalizacja zgodnie z założeniami projektu „Ahrensfelder Terraces” na ob­

szarze Marzahn Nord nie została jeszcze ukończona51. Miejsca po wyburzonych budynkach zagospodarowano zielenią oraz wybudowano place zabaw dla dzie­ ci i boiska sportowedla młodzieży. Częściowo odrestaurowano także znajdujące się w pobliżu ogólnodostępne parki publiczne. Warto dodać, żeotwartetereny zielone zajmująłącznie 15%powierzchni dzielnicy, co stanowi jeden z najwyższych wskaź­

ników w Berlinie52.

51 Źródło: http://www.bcrlin.de/ba-marzahn-hellcrsdorl7dcrbezirk/englisch mh.html (linkaktywny 5.07.2011).

52 Powierzchnią obszarów zielonych Marzahn Nord ustępuje tylko dwóm innymdzielnicom:Trcptow- -Kópcnick oraz Rcinickendorf.Źródło: ibidem.

Na obszarze dzielnicy znacząco poprawionojakość usług o charakterze komer­ cyjnym oraz przeznaczono na ten cel dodatkowe strefy. Polepszono także jakość i dostępność usług medycznych. W związku ze zbyt wolnym przyrostem liczby mieszkańcówzdecydowanosięnawyburzenie lub zagospodarowaniewinny sposób części budynków szkolnych i przedszkolnych. Część z nich została przekształco­ na w młodzieżowe kluby i świetlice.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ewaluacja: dzieci odpowiadają na pytanie: W której bazie chcą pobawić się w trzeciej części dnia – przyklejają przy niej zadowolone buźki..

Być może – znów opieram się tylko na własnych przypuszczeniach – były takie przypadki, że nikogo owe osoby nie spotkały, ale przez miesiące, a później lata spędzone

Motointegrator.pl – outline of business model constructs and growth stages (own elaboration based on a company website).. Business model constructs

По нашему мнению, в русском языке название членов этой экстремистской, националистической партии вызывает более от­ рицательные ассоциации,

Pokazać, że przez zmianę nazw zmiennych można założyć, że wszystkie wiersze, poza zerowym, są wektorami leksykograficznie dodatnimi (do wiersza włączamy również element

PC – przeciwciało unieruchomione w polu kontrolnym wychwytujące niezwiązane przeciwciała monoklonalne;. pole kontrolne

Tak więc nawet na poziomie 1, reprezentacja bliska oryginałowi okazuje się z samej swej natury niewystarczająca. Jest to rodzaj metafory, i interpretacja konieczna

Danych jest n surowców wyjściowych zawierających m różnych składników, istotnych z punktu widzenia właściwości produktu, będącego odpowiednią mieszaniną