• Nie Znaleziono Wyników

Poziom motywacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Poziom motywacji"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

4

400 listopad 8/2005

Poziom motywacji

Rozmowa z Pawłem Ciąpałą, dyrektorem sprzedaży firmy Polpharma SA

Skąd pomysł, aby firma farmaceutyczna uru- chamiała program studiów dla swoich pra- cowników?

Nastała era nadmiaru produktów podobnych do siebie, w których klient będzie mógł wybierać.

W takim otoczeniu o sukcesie firmy będzie decy- dować najlepszy przedstawiciel; posiadający naj- lepszą wiedzę, silnie zmotywowany do pracy.

Warto podkreślić, że wizerunek firmy na rynku tworzy przede wszystkim regionalny przedstawi- ciel medyczny. Dlatego przez wielu uważany jest za najważniejszą osobę w całej firmie.

Jednak w powszechnej opinii obraz przed- stawicieli jest pejoratywny – mają oni zachę- cać do kupna produktu za wszelką cenę.

Niedawno przeprowadziliśmy wśród lekarzy kompleksowe badania oceny działów sprzedażo-

wych firm farmaceutycznych. Z tych badań wy- nika, że ok. 90 proc. informacji o lekach uzysku- je się od przedstawicieli. Rzeczywiście dobry przedstawiciel jest partnerem w leczeniu dla wy- branego środowiska medycznego. Partnerem, na którego można liczyć. Warto podkreślić, że w wielu firmach przedstawiciel handlowy nazy- wany jest specjalistą ds. informacji naukowej, bo taka jest jego rzeczywista rola.

Nie ma jednak obawy, że wykształcicie pro- fesjonalistów w zbyt wąskim zakresie?

Jeżeli firma szkoli tylko w dziedzinie sprzedaży le- ków, to jest to rzeczywiście wąski horyzont działa- nia, a przede wszystkim myślenia. Jeśli jednak myślimy o rozwoju medycyny i partnerstwa z le- karzami, to wykształcimy człowieka, który repre- zentując Polpharmę, będzie aktywnie współpraco- wać przy podnoszeniu jakości leczenia w regionie.

fot. Ludmi³a Mitrêga

(2)

Chcemy rzeczywiście brać aktywny udział w roz- woju medycyny w naszym kraju.

Kto może zostać przedstawicielem waszej firmy?

Jednym z obligatoryjnych warunków pracy w Po- lpharmie jest ukończenie wyższych studiów. Bar- dzo cenimy kandydatów o silnych osobowościach, ludzi z pasją. Wspólnym celem jest zbudowanie najsilniejszego zespołu sprzedaży na rynku.

W efekcie pracują dla nas dynamiczni, młodzi i świetnie wykształceni absolwenci kierunków ści-

słych i humanistycznych. Mamy z czego wybierać, bo na jedno miejsce zgłasza się do 100 chętnych.

Skoro wybieracie najlepszych, to po co jesz- cze studia podyplomowe?

Kluczowe cechy idealnego przedstawiciela to wie- dza oraz wysoki poziom motywacji. Szukając me- tod, które pozwalają rzeczywiście rozwijać (nie mówię o kilkudniowych szkoleniach), trzeba było opracować program długofalowy, który będzie za- wierał w sobie najlepszy ładunek wiedzy oraz wy- jątkowe elementy motywacyjne. Dlatego wraz z dr. Tomaszem Siemiątkowskim ze Szkoły Głów- nej Handlowej stworzyliśmy program, który jest

wg nas unikatowy na rynku: najlepsza wiedza po- dana w najciekawszy sposób przez najlepszych wykładowców w jednej z najlepszych szkół. Wy- różniającą się grupę ok. 50 naszych przedstawicie- li chcemy przygotować w ciągu 2 lat do rozumie- nia biznesu farmaceutycznego. Skutkiem ma być wzrost efektywności działania całej firmy.

Ale tego można nauczyć się na studiach pro- wadzonych przez dziesiątki szkół wyższych.

Specyfika naszego programu polega na tym, że zo- stał on skrojony pod biznes farmaceutyczny. Zawiera on

problematykę regulacji prawnych rynku farmaceu- tycznego, marketingu farmaceutycznego, zarzą- dzania zasobami ludzkimi, negocjacji i inne, które pozwalają rozwijać umiejętności pracy na rynku farmaceutycznym. Co ważne, zaprosiliśmy do współpracy najlepszych wykładowców dostępnych w kraju. Wielkie firmy farmaceutyczne na świecie szkolą swoich pracowników na wielu płaszczy- znach. Korzystając z najlepszych przykładów, Po- lpharma chce budować najlepszy wzorzec na na- szym rynku – stąd pomysł studiów podyplomo- wych. A inwestycja w rzeczywistą edukację swoich pracowników jest najlepszą inwestycją na rynku.

Rozmawia³ JM

listopad 8/2005 4411

” 90 proc. informacji o lekach lekarze uzyskują od przedstawicieli firm farmaceutycznych

• Celem studiów jest przekazanie słuchaczom – osobom działającym w szeroko pojętym sektorze farmaceutycz- nym – kompleksowej i wieloaspektowo poszerzonej wiedzy menedżerskiej z zakresu zarządzania (strategicz- nego i operacyjnego), marketingu, finansów, prawa, ra- chunkowości, logistyki oraz kierowania ludźmi, co umożliwi im swobodne pełnienie wszelkich funkcji me- nedżerskich oraz wykonywanie związanych z tym zadań w nowoczesnych przedsiębiorstwach działających w warunkach gospodarki konkurencyjnej.

• Wykładowcami są renomowani pracownicy naukowo- -dydaktyczni oraz wybitni praktycy ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwer- sytetu Łódzkiego, Głównego Inspektoratu Farmaceu- tycznego, Ministerstwa Zdrowia oraz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.

• Program studiów obejmuje 10 bloków tematycznych:

– Prawo działalności gospodarczej (16 godz.) – Zarządzanie przedsiębiorstwem (38 godz.) – Finanse przedsiębiorstwa (36 godz.) – Rachunkowość przedsiębiorstwa (16 godz.)

– Regulacje prawne sektora farmaceutycznego (22 godz.) – Marketing (30 godz.)

– Kierowanie ludźmi i zarządzanie zasobami ludzkimi (20 godz.)

– Zarządzanie logistyczne (12 godz.) – Negocjacje biznesowe (12 godz.)

– Jednostka służby zdrowia jako kontrahent firmy farma- ceutycznej (8 godz.)

• Studium trwa 2 semestry, a jego kolejne edycje uru- chamiane są zawsze w semestrze zimowym. Zajęcia rozpoczynają się w październiku danego roku i kończą w czerwcu następnego roku. Zajęcia odbywają się raz lub 2 razy w miesiącu, w soboty i niedziele.

P

Pooddyypplloom moow wee S Sttuuddiiuum m B Biizznneessuu FFaarrm maacceeuuttyycczznneeggoo P PO OLLP PH HA AR RM MA A

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nauczyciel prosi dzieci, aby zastanowiły się wspólnie w grupie, w jaki sposób

„Materiały [fotograficzne] czarno-białe”[Mikołaja Ilińskiego –red.], potem „Materiały [fotograficzne] barwne”[Edwarda Dubiela oraz Mikołaja Ilińskiego –red.] –[to]

Była jeszcze jedna organizacja studencka, o której warto wspomnieć, dzisiaj może ludzie by tego nie doceniali, nawet nie wiedzą może niektórzy studenci, że było coś takiego

Wtedy jeszcze nie trzeba było mieć ciężkich milionów, żeby wygrać; dzisiaj bez tego, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.. Pamiętam, że spotkanie było w Piaskach, nie wiem,

z pozostałych sylab odczytasz brakującą część pewnej ciekawej informacji, która została podana na dole ćwiczenia.. Nie trzeba zajmować się zwierzętami, same dadzą

Tak więc też trzeba oddać im, że – szczególnie już po [19]80 roku, już jak był papież polski – w tej władzy też byli ludzie, którzy inaczej na to wszystko patrzyli.. I

Postać bohatera jest przedstawiona w świetle zalet: to nie jest żywy człowiek. Takich wzorowych ludzi od dzieciństwa do starości nie '-potyka się Zresztą

A może słowa Benedykta XVI kończące wykład przygotowany dla uniwersytetu La Sapienza zawierają coś z proroctwa, przepowiadając pojawienie się jakiegoś wielkiego