aresztowania kuomintangowskich rzy wojennych. konał

(1)

a tt. ^PR

P1f()'t,1ft'A.IenJUPJ

'

W8M8TKICI1 KRAJOW Ł'Ąr:mr:J11!11JTJlr

i WK POLSKIEJ ZlEDNOCZONEJ PA . RTll ROBOTNICZEJ

ŁóDŻ, SRODA 2 LUTEGO 1949 ROKU Nr. 32 (1333)

a Proces przywódców komunistycznych

w Nowym Jorku

• ^•

d a z z ^I

fPAPJ - Według PODROŻ ŻONY CZANG·KAI OSWIADCZENIE PRZEDS'fA-

prasowycb oddzła- SZEKA, WICIELA CIDŃSKIEJ PAR-

rodowo-wyzwillen- LONDYN (PAP). Jak podaJe TU KOl\IUNISl'YCZNEJ.

się tuż pod Pu z Sydney agencia Reutera, O• OSKWA (PAP) Jak donosi z kou i Pucz n na północnym biega.Ją tam pogłoski ₀ przyby Szensi agencja Sinhua. przea- brzegu Jan~ -Tse.Kiang, tu:i na ciu do tego mia'8.ta madame stawiiciel Partii Komunislycz- pn:eciwko ankibu. Czang-KaLSzek. nej Chin. ogłosił oświadczenie,

Oba te p kty stały się iuż . . wzyWające rząd nankiński, by re.łonem dz a.łań wojennych. Przypuszcza się. zt e zona ponownie aresztował japoliskle Na bneg południowy mi.płY· .Czang.Ka¹-Sze~ za rzymala go zbrodniJrza wofonnego ją bez rzerwy uchodźcy z się w Australlt w drodze no· Okamurę, uniewinnionego nie -:a kO wrotnej z Waszyngtonu do dawno ptzez sąd wo.iskow:v

u u. · Chin. Kuomintangu. jak również do,

pbrona kou jest sparall:io - - - .

wana• W m ejscowości tej t10 ezą się żołn erze armii K~o~

mintangu, zekuiący kOleJkl by móc prz prawić się na po-

łudniowY b eg rzeki Jang- Tse-Kia~.

NASTĘPCA CZANG-KAI-SZE KA CHCE B'RONIÓ NANKL"ffi

Odprawa w KC PZPR

Dn 31.I. 1949 r• odbyła slę w gmachu KC PZPR odprawa· I sekretan:y Wojewódzkich Komitetów PZPR z u-

działem kier~vnlków wydziałów rolnych i organiza- cyjnych Wojewód7.kicb Komitetów Partii, oraz kierow- niczego aktywu ZMP •

• Tak donoszą dzienniki, p. o. Odprawie przew.odnfo zył tow. CYRANKIEWICZ.

prezydentlł Ch'.n Li-Tsung- W toku obrad' przybyli przewodniczący KC PZPR tow.

Yen odbył ki1ka narad z do- BOLESŁAW BIERUT ora.~ tow. JAKUB BERMAN.

w6dcamt wojskowymi w celu Porządek dzienny obejmował sprawy: 1) dziab.1- 'lmówienia sprawy obrony ności ZMP, 2) struktury organizacji partyjnych w za.-

kOnał aresztowania kuomintangowskich rzy woJennych.

Żądanie to opiera się na wy

rażeniu przez rząd Kuomintan gu zqody na osiem warunków

rokowań pokojowych. wysunię

tych przez k:erownictwo Chu'\

skiej Partii Komunistycznel.

Żądając aresztowania zbM- dn!arzy ,,,ojennych. wymicnio nych w deklaracji Chińsk:ej

Partii Komunistycznej z dnia 25 grudnia, oświadczenie

stwierdza. że szczególne znaczenie ma sam Czang.Kai.

Szek. który zbleęJ obecnie do Hynhua. :t stamtąd być może będzie usiłował Ul'if'c za' irrani cę pod ochronę imueria1lą.m11 amcrykafu\)clego. lub aJJgleL

sldego

Wyrok w procesie Maxa Reimanna

Nankinu. kładar.h przemysłowych, 3) zadań organizacji partyj-

nych w sprawie rozwoju hodowli bydła ł trzody cltłe· BERLIN (PAP). - Sąd

Równocześnie prasa donost, wnej. brytyjski w Duesseldorf ska

że do Nankinu ma przybyC ł C -G ana Referat sostał wYgłoszony przM tow. ROMANA za przywo ł 'd cę k omunist · ó w Sę„-la Medina, ławnicy

J?rupa g nera a zang ZAMBROWSKIEGO. Po referacie odbyła się dyskusja, •:: Zachodnich Niem~ech - - - - " " ' osk arżycłel publiczny

•

która ma wzmocnić m.!ejsco- w której wypowied.zf:ało się 17 uczestników narady. ·

wy gamiz.on. -

D"kusję F.reasnmował

tow. R. Zambrowski; w spra Maxa Reim.anna na 3

mleslą. P~o1"ekt ustawy z . . h : ..

. w

mfefole krążą rozmaite .,/a.eh bodowlł reasnmcję dyskusji przepromtd:rlł to . ~ więzienia. -, .

o . m1anac w oraamzac11

:~g~~-·:s::~;; ·u~-d11_.r_zChu-"cłc-heowskn-1·_ec_ro-zł_a_m_o_w_en_o_w_n_1_ o--s-ku_T_U_C ;:=T~~~~:: naczelnych władz gospodarki n:rodowej

przypusre lą, 7.e Nankin

Ei

pił :r krytyką uchwał łon- WARSZAWA <PAP). - Wśród projektów, uchwa-

prz:ejdzie &hło w ręce armii Ś dyńskich w sprawie Zagłę- Rada Ministrów na posie- lonych przez Radę Mi"ni- narorlowo "yzwoleńczeJ.

prze.z; Komitet Wykonawczy .F.Z.Z.

b' .a R u ry, oraz po ity h l" k' -ow d zeniu w dniu 1 lutego rb. t 6 "d j · · kt

PARYŻ <PAP). - Komi-,tanii i USA opuścił niedaw- zachodnio niemieckich, po- u.chwaliła szereg projektów ⁵r w, znaJ u e się proJe

OB~U ~l./i~W

tet Wykonawczy Swiatowej no obrady Biura Wykonaw·

pierających

te

uchwały,

ustaw, które

wejdą

pod ob· u.o;tawy o zmianach w orga·

Federacji Związków Zawo· czego SFZZ, przybył nowy Obrońca zapowi~dział apela- rady Sejmu Ustawodawcze- nizacji naczelnych władz

. (PAP)~ _Powołując dowych odrzucił wszystkimi delegat. cję. go R. P. gospodarki· narodowej.

s~ę na wiarogodne ~rodła, agen głosami przy 2-ch powstrzy- - - · - - - · - - - . . ; . _ ; ; _ , _ _ _ _ _ _ _;;_....1 ...

j~~ !e\~t~l~ąno~:::~;~: ~ujących. się (S~andynawia Wą e ., e rs k ., N ., e p o · d I ee ^ł o s' c ,. o wy Front Ludowy

zydenta Chin Kuomintangow- t Australia) wmosek Kon- skich Li.. sung-Yen postano- gresu Brytyjskich Trade- 'W11 kontynuować przygotowa- Unionów, aby SFZZ zawie-

n!a wojskow taktykę życ ia

stosując

nawiązan1a nadal

siła swą działalność

1 roku. na okres

poprnwadzi masy r ^pracu ₁ ·ące Węoier e do Soci·atizmu

ro~mów 'POk~jowych z chiński Na posiedze~iu Komitetu BUDAPE~ZT (PAP). W ~niu 1 lutego br. e>«Joszony botn!czej i jej Partii, zabez.. niczącymi _ premier :&tvan m1 wladzam1 ludowymi. obecni byli przedstawiciele został komuntkat o utworzeniu Węgierskiego NiepOdległo. pieczenie rozwoju gospodatki Dobl ₁mlni!ter Fereno Erdel.

Decyzja Li-Tsung-Yena dal- E.i.ustralii, Nowej Zelandii, ściowego ~rontu Lud~ego. ~V sld.ad te110 Frontu wcho• węgierskiej na zasadach pla- Na sekretarza .obrano ministra szrch przyg?towań woje_nnych Ameryki Łacińskiej, Kuby, dzj\: Węgiersk!' _Partia Pra.cu Jących~ NJezaJeZna. Parlta nowości ⁱ zabezpieczenie pod spraw zagranicznych La.szl1t m.:ała zapaśc w SzanghaJU Pojkra3"ów Biiskiego w·sehodu, Drobnych Rolmkow, Pa.rtia Narodo o-Cbł()J>slta, Węgier· wyższenla stopy ży,ciowej mas Ra.jka. Poza tym wybrano Ko 1 ⁿ ł i Pa.i 1 sltie Zwi~zkl Zawodowe, związek C!Jlop6w PracuJącycb pracujących. stworzenie wa- mitet Organizacyjny zło!on:r rozm~w Ho Y ng e ~ mm:strem obrony. _•i;:e. era am _• _. ₁^·^i·Rumunii, Polski, _wac31...

z .

_wiązk _u R d • k" Czechosło· a z1ec 1e- t mokra yeznych i Robotników Rolnych, t L udowy zwtązek Węg1ersk_

z

wiązek Mlodztezy lc_h Kobiet D. e- runków podniesienia Węg ^ferskl . eJ 1 prowadzenie zdecydowanej kultury ₂₁ 8 o·"'b. ^i>V

General P.ai oswiadcz~l k_ore, gc, Ch"in Holandii Tu.,.osła- wal'"" · :k il im Po wyborze Prezydium wicepremier Rakosl WYgJoslł pro gramowe pn;emówlenle, sp.ondentow1 Reutera, ze Jestl .'. . • . .~ " "' Komunikat stwierdza, że Partu Komunistycznej - Speł "'¹·Przeciw o s om pe-

zdecydowany utrzymać fro1;1t Wll~ Ch1~e. I FranCJI. W:ęgierski ł-!arodowy Front ni swe zadanie. rialistycznyrn., które zagraża- na linii rzeki Jang-Tse 1 nie za Na m1e3sce delegata Ho- N1epodległośCiowy, który zo- Komunikat stwierdza że ce ją niezależności Węgier.

mierza ewakuować znajdują- landii Kupersa; któr:v wraz stał po wyzwoleniu stworzo- le Frontu Lu<fowego są nastę Prezydium Tymczasowe! Kra '"'"""'""'"'"""""'"-"""'""""""""' cych się nad tą rzeką p~rtów. z przedstaWicielami W. Bry- ny z inicjatywy Węgierskiej pujące: przekształcenie Wę- jowej Rady Węgierskiego Nie

Lu franc us ⁱ ^wypowie ^si~

^{gier w} państwo pracujących, P.'Xileglościowego Frontu Lu- w Republikę Ludową, jedno- tlowego ukonstytuowało się czącą wszystkie siły demokra następująco:

tyczne, w której-wzmacnia Przewodnlez~cym Prezy-

przeciw polityce „eakcji i

grabieży Podkreślił on, że tzw. unia się sojusz robotniczo-chłopski dium zost~ł wicepremier Ma- Oświadczenie

tewarzysza Jacques Duclos

europejska jest narzędziem pod kierownictwem klasy r-0- tyas Rakosl, zaś wiceprzewod

PARYŻ (PAP). - W ostat DUCLOS. reakcyjnej polityki, prowa-

R dl

^ł

dzonej przez

ahglo·arnerykań oczn1'ca n1'epo eg os'c1'

nim dniu obrad Federacji Mówca stwierdził m. in„ k. h d" . h

Partii Komunistycznej De- że utworzenie unii europej· ~ •¹c po ~~gaczy WOJennyc

R b,. k k

partamentu Charenne Mari· skiej nie

położy

bynajmniej i ich lokaJOW.

e p u I i . węg ie r s ^ie j

time wygłosi~ przemóV\rienie kresu sporom między po- Nawiązując do mających BUDAPESZT . . _ .. . sekretarz Francuskiej Partii szczególnymi krajami mar- wkrótce odbyć się we Fran- . . ' ^Zoka~Ji przy- ¹które w konvkwcncJt przynio K · · Q E h 1 k" · ·· b • d rł d _ pada.3:i,cego święta. trze,c1ej rocz_ sly nowy. stosunek do ptacy, _

omumstyczne3 JAC U S s a lows llm. CJi wy orow ⁰ VI a z sa. _ nicy niepodległości Republiki w~półzawodnictwo i sukceey go

Wspaniały rozwój

przemysłu

metalowego w Polsce

m?rządowyc~ . Duclos os W~gierskiej odbyło się w operze spodarld planowej.

wiadczył m. m.. ;>~nstwowej galowe przedstawie Premier podkreślił, ~e gwa.-

„Dnia 27 marca lud fran- me, na które przybyli: prezy. lrancją. sukcesów narodu węgler cuski wypowie się, czy za- dent . Republiki Szakasits, wice skiego jest to, 1:!: może si! on mierza p~łożvć kres polityce prem.ier ~ sekret~:z gen~ralny oprzeć na postępowych i miłują Zakłady podległe Centralnemu Zarządowi Prze- k ·· · · b" · rt Węgierskiej Part11 Pracu3acych cych pokój siłach świata mysłu Metalowego wykonały plan produkcyjny za rok rea CJl. 1 gr~ ~~zyi. po 1 yc~ Matias Rakosi, rzwi in coipore, Wyzwoleńcza armia. Z~azku ub. z nadwyżką. nędzy .1 d~mlSJl narodowe], korpus dyplomatyczny, wybitni Radzieckiego przyniosła na~odo

Ogólna wartość wytworzonych artykułów wynosi uprawi.aneJ pr~ez. rząd przy przedstawiciele świata. politycz_ wi węgierskiem\I wolnoSć 1.151,6 rniln. zł„ podczas gdy plan przewidywał pro- poparcm gaulhstow. ncgo, społecznego i gospodarcze Przyjafń Zwi~zlrn RadY.ieckle dukcję wartości 1.020 miln. z„ według cen z roku 1937. Głosując na kandydatów go,. przedstawiciele świata. pra- go ~ape\\-nla. Republice Węgier

O stałym wzroście wYtwórczoścl przemysłu meta- unii republikańskiej i ruchu cy

1

• 1 prac~j~cego c~l~pstwa, oraz sk1tJ ~emokr~tyc~ny rozwój.

lowego świadczą następujące cyfry: w 1 kwartale ro- oporu na kandydatów Partii P zcdsta.wic1ele kosciofa. Totez w dniu ~'więta. RepnlJIL ku ub. wartość produkcji wynosiła 256.381 tys. zł., we Komu'nistyczne]· Francuzi . Dlużs?.~ pr?.em?wienie wygło. ki na.ród węgierski zwraca się 1Uui- cen przedwojennych, w 4 kwartale wzrosła do . . " ' . <ił prPm1c>r Doh1. z wyi:azami wdzięr.zno~ci do 335.fl90 tys. zł„ wobec zaplano\\•anych 282.949 tys. d. powiedzą „~e - :ępresJOm Omówił on roz~t„zygająre Związku Radzieckiego i do wie!

Wy!<okie przekroczenie planu w 4 kwartale ub. !"o- antyrobotniczym i antyde· 1niiany, ja"kia M~zły na polu klr·go przyjaciela na.rodu wę·

'ku było wynikiem przede wsr;ystkim realizacji zobo- mokratycznym, „nie" - po- wzajemnego sto~nnku pomiędzy gier<1kiea;o Generalissimusa. §!~...._

•-"-·.-iaii0.z

9

a;o;ń,_,.p..,r„z„c•d•k-.oniiigrimie;,;;s.;;o.'V'!l•,•c•h•.---• lityce awantur woj.ennych. fodem pracują.cym a Da.ństwem. lina_

\

Clay »przerażony«

aferą pr.zemyt~le.zq BERLIN (PAP.). Arenej&

ADN donosi z Monachium, ie niedawne wYkryło tam wie.I·

ką, organlza.cję snemytnl~

która przemycała towa..t'Y nie•

młeckłe do Szwajcarii, Bel•

gil, Francji 1 Włoch.

Generał Clay przyznał, te ta - jalt oświadczył - „orga nizacja międzynarodowa" .._

wywiozła z Niemiec Zachod- nich w ciągu jednego tylko roku cenne towary przemysło

we o łącznej wartości 200 mł·

lionów dolarów, w tym apa- raty pomiarowe l fotograficz- ne, oraz wyroby ze złota I srebra.

Skandal przybrał takle roor:•

miary, :l:e wladu 7:muszone

były dokonać arsztowan. A- resztowano już około 200 o- sób.

Są to wszystko amerykań

scy wojskowi, lub urzędnicy

cywilni oraz przesiedleńcy~

Transport towarów nlemłl'~

kich poprzez irranłcę oiłb~ł się na a.merykańsklch samo- ehOMeh wo.łskOWJ'ch.

I

(2)

Wspólpfaca handlowa Polski ⁱ Szwecji

czyni zadość p~trzeboril gospodarczym i otlbu do w fe obu krajów

Importujemy ze Szwecji cen_ WARSZAWA, (PAP) Poll!ki handel zagraniczuy, sta ne surowce i materiały, jak/ru l~ zwiększl'jąc obroćy towatowe z krajami demokracji lu.

d? żelazną., ferrostopy, c<;>lulozę, dowej 1 ZSRR, wykazuje jednocześnie t:md!'ncje do utrzy- a także - potrzebne urządze· mywania i rozszerzania. wymiany handlowej z innymi kra_

nia inwestycyjne, obrabiarki, jami. Wśród nich - jednym z najważniejszych naszych maf-zyny, narzędza itp. kontrahentów jest Szwecja, 1 którą. łączą nas naturalne in, Jednym z piern·$zych państw, tcresy gospodarcze o dużym zasięgu i sile atrakcyjnej dla z którymi zawarliśmy umow~ obu stron. Oba kraje doskl'Hale się uzupełniają, dostawy

handlową. była Szwecja {₂₀ bowiem szwedzkie czynią znclość potrzebom życia gosp0- licrpnia l!J45 r.) darczego i odbudowy Polski, my zali dostarczamy do

Szwecji, potrzebne surowce przemysłowe 1 półfabrykaty, J'ednocześnie Szwecja udzic)L a przede wszystkim _ węęiel i. koks.

ła _nam kredytu towaroweg<i'na ________ .._ _ _ _ _ _ .._ _ _ _ _ _ _ _

100 milionów koron, spłacanego <!ie obrotów handlu zag1 aniczuc Szwecja. utrzymuje nn.jbardzicj pnez nas stopniowo. go obu krajihv. , ci:ywione stosunki ha.ndlowe.

Knstępnie otrzymaliśmy kro· . '\\' porównaniu z poprzednimi Szr.zególno znaczenie dla d.1•L na zakup 15 tysięcy koni i latami Polska. wysunęła. się w

2.500 ~ztuk bvdła. rok'i ub. na. jedno z czołowych w'półpracy obu krajów ma urno Wzajemna :wrmiana odgrywa miejsc, zv.tłaszcz.a jnko eksporter wa inwest.vcyjua z 1947 r,, któ coraz większą rolQ w całoksztal - wśród państw, 3 którymi ra pozwoliła nam ~pla~ować

przemyśle szw!'dzkim znm.Swie_

ni!l na sumę 361,5 miln. koron.

W ciągu 4 lat otr:wmamy ze Stwecji m. in. kompletną apara ti:r4' liuii najwyżs~E!go napięcia :'.ilą~k - Warszawa., nrząn:>e".ua

dla szeregu elektrowni, \vici.kie

kotły paro'llle dla. elektrowni nc wych i istniejących, u~ądzenia dla 'przeniysl:ol papierniczego,

or~z pełne wyn<>qa?.enie 3 fa- l.cyk sztucznej dykty.

Dzięki tym do~tawom będzie_

tny ml)gll pon>J.dto V1ybttdować

!:.brykę nowoczPsnyr.h materi:i.-

łów budowlanych oraz rozpc:>cz_

n'~rny ' produkcj~ no-.vego rortia ji; betonów przedprężnych, któ·

re dają onczęduość 90 tiroc że

l:iz.t przy wytrzymał_ości normal uego betonn.

USA UZłlaiy rząd fzraela i Transjordanii cll~·t;~;~;~~?cen~::1żei i:r;:;:t;~~

tclcfonirznyeh, która ^b~dziepTo

w wyniku :tajne porozumienia z Anglia

d11kowala nOWOCZC'Sll0 centralki

Nr. 32

Polska gospodarka m sl<a

przed nowym etapem roz

WARSZAWA (PAP) W <lniu Konierzna będzie ozbuc\o.1we.

:n stycznia br. w ~1tli Pobki<'· floty hanqlowc-j.

go Towarzyshrn Ekon'.)mirz•1Pgo ^,Pllm 6·l•'tni pr

w Warsza~;e llfinistcr żeglugi 'Ważne powirkszcni Adam Rapncki wygłosił orlrzyt ₁,₁„7 czym znaczn pt.. ,.PoL>ka Go~poJarka Mor_ k:w w)11rodukown

·

'ka''. ~to1·z·1iach krujow'

Prelegent stwierdził na wstę· pr7Pladunki naszyc :,1e, że mllżhwości rozwojowe v.a ''"'tycznych rlanu izrgo hnnnlu morsldego i żeglu go wzrosną, dwukr f!J morskiej, są, w obrcne.l chwili sur.ku do chwili

. duje

ro-

ej tonażu, .ęść stat..

""dzie w

.~6wnie:i;

.... tów wg ofalowe-

/ V:

sto-

'1eJ.

wic;ksze, niż kiedykolwiek.

Piorws:r),n i n••jważniejszym

zrllanii•m go«podnrki polskiej na morzu jest st" orzenie na TbJtyku węzłn komunikacji mor sViC'j, niezalcżn<'go ooi armato.

rćw' :ragraniezn~·eh i tak rozbu·

d"'"anrgo, ah:v mógł ob~łułyć ca te obrotv handlu zagrnniezne.

go (lrzcchodz:i~<' przez nasze por

Prelegent przypo ^słucha.- czom, iż w marcu Y) roku mi nie 4-ta roeznica. o-i:iwili przy

lą•·zenia. zae)lodn1eg wybrzeża

n.orskiego &o nas2 o organiz·

m'J gospodarczC'go.

ty,

· Pomoc

Nasze osiągnięci

odbudowy i rozbud i żeglugi morskiej gu tego okresu bar

Polsl<i

dla elektrowni cz es

a, odcinku y portów

·ły w cią..

poważne.

w sprawie pol•tyki na Bliskim Wschodz:e

P.uton.atvcrne, łąc⁷ąre llM<·zni~ PRAGA (PAP.).

z

końcem bą o wypoiyczen·

~~yhcic>f od dotychczas znanych

WASZYNGTON (PAP).-Urzędowo podano da wia- „Pomoc" k bęchi~ iednak w 'Pol•<·f'. stycznia b. r. uległa us?:ko- e:rch części.

d • · · dzeniu elektrownia w Pra-

omosc·, iz Stany Zjed.noczone uznały de jure rząd w pierwszym rzędiie ske- n ifinerie nnfty ot"zyn>fljr₁ Dyrektor tech

I 1 . T . d .. b d . I ó . r . dze, wskutek czego połowa skiego przemysłu

:irae a 1 ramJOr anu. rowana na roz u owę an ~ yp0Rażen1~, {t re nmoz 1w1 miasta pcµ:bawiona została

Dotychczas Stany Zjednoczone uznawały rządy obu glosaskich baz wojskowych Fo<'ukcj~ s;uarów wysokiej ja- prądu elektrycznego, nego inż. Latour

• · d · d f · · k < • tychmiast prośbę

pa'1">tw JC yme e acto. w tym re1ome. "Iloci. Nie po!'iadając odpowied-

u ·

^d ^· ^{• ·}^St

z· " · ·

^Prn.· ^{pomoP'. ·}urządzeń ~zwedz · h , . b . niezbędnych częśc

znan•e e JUre oznac7.a, 1z . Je„noczone m1anuJą USA zamierzaJ'ą ponadto- .,_ me c7.esc1 zapasowyc . me- praskicJ·.

b t 1 kr . I h d . .

r

d • t ldi·h pnPpr<rn'adzona ht;dzie ^w 7'hę(h1vch do uruchomienia e-

w o U yc ¹ aJaC 1 swyc prze stawie e ¹ yp.oma }'CZ zdaniem dziennika - pop'e- 11:1,'l·liż~t;th l<itar·h prłna clo•k· lc-ktrowni, l'rzedstawidcle cze Cała prasa czei;

nych. rac' koncepcJ'e od~, tąp1'en a ·1 k l · I przyt;:icza

,, te~ 1'1 rnl',ja o rJowc~o . 'll"~z a ch05'łol'ł'acklcgo flT71'"'Y' lu P- tę wiadornoi:ć, ja piekny LONDYN (PAP). - Ag~n nej pomocy finansowej d::i Transjordanii całego rejonu ''ar•1nw•k1P~o i liczvch li11i1 uergt>t:vcv.>Pgo zwrórili sie t"'- przykład bratn~i spółprac;.y rja Reutera podaje kamen- rozwoju ,.zacofanych tere- Jerozolimy. P"cl·niej.ki/h. legraficznie do Poblti z proś- czechosłowacko - ~!dej.

r

tarz egipskiego dziennika nów" na Bliskim Wscho-

---"'---·~---In

„Al Misri'' na temat uzna· _dzi_e.

--·--.Zacies~11ia ~~jp ,, \7SJ)Ółprc..aca ''rsi ·i ^{1ni~ l~tn}

nia de jure przez Stany Zje· ^~ 1' \....(,

dnoczone Izraela i Transjor-

G~gantyczne p I a ny Robotnicy pomagajl\ ch!o,;>om o.rganizować ośroJki rnauynowe

ⁱ

otaczają opieką ble

^l

wsie

danii.

w

dn'.u wczorajszym w sa wsi. która jest jeszcze zaco- Nawiąza'~ także należy ^w<:pól mi. na słabą wspó ł

3

^cę^2:w.

Dzieniik stwierdza, że u-

rozbudowy Moskwy

^li^{OKZZ w} Łodzi odbyła Się fana pod względem gospodar pracę kult'i.rralno--0św'.atowq, Sap10pomocy Chłop!lł1ei.

znanie to jest wynik'.em taj- · konferencja przedstawicieli czym i kulturalnym. Ważną wysyłać prelegentów oraz gru Reasumując dys ję, jaka MOSKWA (PAP).

w

sa- Powiatowych Rad Zw. Zaw., rolę odgrywać tu będą zorgt> pY artystyczne. wywiązała się po awozda- nego porozumienia,. zawarli kolumnowej Domu dyrekc1i fabryk, Rad Zakłado nizowane na ws'ach ośrodk: Następnie ^zabraligłos przed n'ach. przewodnicz y OKZZ tc>go ostatnio pomiędzy USA Związków Zawodowych wych oraz komitetów powta- maszynowe, które przyczy:i·ll stawiciele Powiatowych Rad tow. Widawski ośw dczyl. ze i \Vielką Brytan'ą w spraw,ie rozpoczęła się konferen- towych PZPR. w sprawie po się do ulepszenia. gospodarki Zw. Zawodowych. zdając spra iuch organizowani pomocy mocy, Jaką kla.'!a robotnlcza roJne,j. wozdanie ze swej dzialalno- dla wsi powinien < jąć całą polit 'ki na Bliskim Wscho- cja mosldewskiej organi- podjęła się udzielać mieszkan Przedstawiciel KW PZPR i. ści. klasę robotniczą. ~abry'-a,

dzie. zacji WKP(b).. cotn wsi. Bukowski oświadczył, że Ski l i I , która wzięła w op· kę jakiś

d

t .

^Moskwa stała· się nie Sprawozdanie działalności . ern ew ce wz ę.y w op•e ośrodek wiejski w lać b-c:- Zgo i'J.łe z ym porozumie- tylko potężnym arsena- Komitetu Pomocy Wsi przy ~spot.praca miast~.}, z wsią kę 5 wsi, w których zorganizo dz!e tam w dni iątecz.ne niem postanowiono, że An· łem przemysłu, zaopatru.! OKZZ wyqłosili w'ce'przew

I

iest u nas zagadnieniem no- wan~ ośrodki maszynowe. ~'? Pkipy robotnik(>w. celu na glicy i pozostali członkowie jącego cały kraj, ale tak- tow tow. Gradecki ·i· Głowac- ^wym,ale bardzo ważnym. botnlcy Radoq;ska ~rządz~i orawy maszyn rolnic , ;ia

· · 1 ki. Obydwaj podkreślili d:o- Dlatego w teren posyłać trze zaba~ę dla dzieci . w¹elsk1c , k ^tkt · le

tzw. unii zachodniej uznają ze aboratorium pracy par niecmość nrz:viścia z pomocą ba ludzi. odn. owiedzlaln'.l'ch _Planulą . zelekt_ryfiko'!Yan•e r pwa~maz1.Y', vwane1ak'1pa,ocnhat,·co 'ki.',

• ty1'no - polityczne1·. · di f l l 1 t • J

Izrael w zamian za podobr.ą MOSKWA '<PAP.). O- zra o on1'lowan c ws, t -ore łe braknąć i kobiet. _re„

d . . . d

N T

^wzięty ^pod swoją opiekę. Powiatowymi Rad llcZ;.

decyzję w O mesienm 0 głoszono w Mośkwie u- .

QWa Ustawa. prez.· ·rumana

Przedstawiciele Pow. Raó Zaw. a Komitete

Transjordanii. chwałę Rady Ministrów

d b "kó

Zw. Zaw uskarżają się na Wsi przy OKZZ m

Stany Zjednoczone

mają

ZSRR i Komitetu Central

go zi

W

interesy ro otnJ

W

trudności.

lokomocyjne w

ścisłe

porozumienie w przyszłości udzielić zna~i· nego WKP(b) w sprawie WASZYNGTON (PAP)- '1:akaz strajków wynikłych utrzyroywaniu stałego kontak skoordynowania pra

przygotowania nowego Frezvdent Truman przedło· ;;e snorów prawnych. tu z ośrodkami maszynowy-

~V~Za p~dy ~~5j:= ~t=~~~P_r_o_c_e_s __ 1_2_._s_a_b_·_o_t_a_z_·_y_s._t_o_·-w-z-~A-l_e_l~,-;-a-n-~~-

w doju dzis;e szym

prosta - zatrzymały re- Prezydent Truman pozo-

Zachmurzenie zmienne, na alizację tego planu i wy- s~uwia w mocy astawę Tart-

rozpocznie

się

jutro przed

Sądem Doraźnym

w

LłÓZi r . . rządziły znaczne straty H.utley do czasu uchwalenie

ogół nieduże, z m::>ż iwosc1ą W zw1'ązku z tym reali- W dni . • .

przelotnych opadów na wscho , nowego pro•ektu, co - jal< u J'IIoorzeiszym rozpo- dzie kraju. zacja wielkiego planu re- się przewiduje _ potrwa czym•a s.ię prrzied Sądem Doraź- konstrukcii Moskwy prze ^nymw Łodzi wielka ro'Zpraw<>

Mroźno, temperatura nocą ci·ągni'e si'ę J'eszcze

a-4

tlcść dłuao k . 12 k ,

.._ od -4 st. na Zach0dzle, do "' • 11<rzeciw ·o grn'!)le o-s arzo-

około -12 st. na Wschodzie lat, po czym w~jść ma w ~am projekt Trumana o· Cl'V'Ch - kf.erO'W'llJ:ków fabryok . żvcie nowy gigantyczny \ piera się wprawdzie na tzw m~qa'Zynierów, smferów i ie•

krua11un.1'arkowane, por•.·wi.ste phn 20- - 25-letni. któ- Ak . W " l !}flmflcmlków z

Państwowych

.> wani'e na mo

„

cie agnera , ecz wpro _{7 , _ _,} h Z k'-d. P

wiatry z kierunków ^północ- rego opraco - d d . , . -

.„ ...

nOCTonyc a ... ow rze d . cv ogłoszon<?~O postano-

I

^{wa za} ^onro~ma:te ~zep1· mysłu D-zliewianclkjego w Ale·

nych, słabnące podczas ma., wicnia rządu ZSRR i KC sy antyrobotmcze z ustawy ksan·"rn••'"e Maz nrzec'w'<<'

Nad obszar Polski ^będąna- .

„,,, ""' ,..

pływać chłodne masy powie- WKPCb) rozpoczyna się Taft.-~artley'. jak n~. zakaz

I

właścicielom prywatnych . fa.

trza arktycznego. , .-..i9^u„ż^....o„b„e.-cn.,,.ie-.·- - - straJ kow soltdarnośc10~ ych, bryok pońcroS7ll1iiozych. ktorrzy

W.

Ażaiew

'63

Daleko otl Moskwv

Aleksy wywarł na Chmarze dodatnie wraże~i! .. ~e

olog z łatwością nawiązał z nim rozmowę, WyJasmł Ja- ki był cel jego przyjazdu do Nowińska, wykazał zna-

jomość spraw budowy. nazwał Grubskiego starym przy- jacielem. Według zdania Chmary w R:ubieżań~ku

?o

budowy rurociągu naftowego odnoszą się negatywnie,

uważają że obecnie gdy wszystkie siły należy skierować

na front - rurociąg jest zbyteczny. Jeszcze niedawno Aleksy przepuściłby takie słowa mimo uszu. Al: teraz,

·wypowiedziane przez Chmarę, oburzyły go do zywego.

Inżynier z trudem powstr:?ymywał się od szorstkiej od-

powiedzi. .

- Zdenerwowaliście gospodynię, - powiedział Aleksy.

- Cóż zrobić. Przecież nie mogę jej oszukiwać!

- Przybyliście niespridzianie, jak grom z jasnego nie- ba. Olgi:: Fedorowna nie wierzy, że Radionow umarł, - nai:rle powiedział Aleksy i podszedł do Chmary całkiem

b1isko,

Geolog silny chłop o szerokich barach stał trzymając ręce w kieszeniach z szeroko ro„stawionymi nogami.

- Nie wierzy? Niech spnwdzi w takim wypadku.

Został p'ochowany na stacji Tajszet. To dopiero ko- bieta! Ile ją męczył, a ona jeszcze go opłakuje. Nie- potrzebnie! Zapomnieć go na]eży odrazu. - Spojrzał

na Aleksego i uśmiechnął się cynicznie - I myś]ę, że•

przy waszej pomocy młody człowieku zapomni go. Ma- cie szczęście!

I zanim Aleksy coś zdążył odpowiedzieć Chmara siadł

do maszyny, życzył dobrej nocy i odjechał.

ROZDZIAŁ TRZYNASTY Poranek siódmego listopada

dopuśo:1li 6lię olbrzymich n.adu chał C;chowskli, J"lm Mifr:'ki,

żyć. , Edwa.rd Szv•rhowski, Stefo1n

RoZ!praiwie przeWV">d'nkzv ure- P'latowskJ, M'eczysłwr Borrzę~

" ,5 Sądu Door-ażnego - Bl.1cho- ki, Emi11Rn Ols7. k Antorui

wkz. o-ska,rż~l!lJ~e JPOp'.era ią Kaczmarek ⁱRoma. Pziybylo0..,

ryrzewodnicz~cy Łód⁰lhe1 De- ski.

(.p.qatu.ry Komisioi Sne.riatrie.: O~ltarien'i organi'r.

M:idej i prokurator Grehocki. dmei' przęcl;zy z P Na ław:e Mk,użon ·c!l z1t"S'~- Zn.'ksrlów D-i'ew",

·!ą: W~kto.r Lew Tldcw::;ld, Jó- nrzędza ta węd•row1ła

~ef Pocz,..,.ny, Henrvk Suro- wa V'Ch fillh?ycw wioecki, Ja1rosław Roliński, Mi- dro'l'M.\ich.

gle p:-::erwał, gdyż Aleksy, który stał za nim trącił go w plecy.

Nie odrywając 9czi.1 od głośnika, pobladły Kowszo ~ wchłaniał każdv dźWi~k, który raczej od<Tadywał niż słyszał. Cale świadome życie pokolenia Aleksego była

nierozerwalnie zwiaz;:ine ze ątalinem, z całą jego dzia-

łalnością, jego książkami, jego przemówieniami. Od szkolnych lat do tego dnia, kiedy zabrz,.'Yl1ialy sł<>wa:

„Przyięqam v tobie, towarzyszu Leninie".„ d1a Aleksego Kowsiowa, i jego rówieśników Stalin na zawsze pozo-

stał ty-i je:iynym nauczycielem, któreP,o 41utorytet był

niezmiennie jasny i nieomylny. Kiedy rozpoczęła się

wojna, kiedy u wieJt1 nawet najbardziej wypróbowa- nych i dzie]nych ludzi drP,neły w trwodze serca, myśli

ich z nadzieją zwróciły się do Stalina. I ludzie usły

szeli słowa, które przenikały do głębi: „Towarzysze!

Obywatele! Bracia i siostry! bojownicy armii i floty!

Do was zwracam się, moi przyjaciele".

... Teraz Stalin wchodzi na mównicę. W ·tej chwili dla Aleksego nie istniało nic poza głosem Stalina. Głos

ten dodawał wiary i woli. ,

Wreszcie gość podniósł się. Wyraził nadzieję i ży

czenie abv zobaczyć Olgę i Aleksego u siebie w Rubie-

żańsku. Ubierając się powiedział do Olgi.

- Nie zapomnij mojej rady„.

Kows-ow ścisnął pieści - wściekał go cynizm tego

człowiek~. Ledwo go~ć odszedł, jak Olga w zmęcze

niu opadła na łóżko. Oćzy jej napełniły się łzami.

Stalin nie uspakajał. Wiedział, że narodowi nie po- Głos Stalina zabrzmiał nae-le, prawie niespodzianie, trzebne są słowa pociechy a ied,·nie słowa pra,,:dv. I jak choć wszysc"ł już długo oczekiwali przemówienia. Lu- zawsze naród usłyszał od Stalina prawdę: ,,niebezpie- dzie zamarli na swoich miejscach. czeństwo nie tylko nie osłabło, a odwrotnie jeszcze się - Proszę panować na~ sobą, wszak nie można tak! -

dotknał i-"j ramienia Aleksy. - Dogonię go, pragnąłbym się z nim rozmówić.

- Dobrze, dobrze - oboiętnie powiedziała Olga. .

•.. Kowszow wvszedł na ulicę. Chmara stał niedaleko domu obok osobowej maszvny która czekała na nie~o .

./

'

Stalin mówił spokojnie, bez pośpiechu z ogromną we- wzmogło. Wróg .... grozi naszej sławnej gtolicy - Mos-

wnętrzn; siłą. Niektóre jego słowa poprzez tysiąckilo- kwie„.".

metrcwe przestrzenie ginęły w eterze wśród szumu i Stalin, który wpoił w ludzi świadomość, że najcenniej · trzasku. Ci kt~rz.Y ~.ebrali się w k. lubi~ nie sł~sz.~~i p~ , .~?Y": ~api.tałem r;a świ.ecie. jest człowiek, z mę~ką sił.ą

cząt~u p.rzemowiema. ~.Vytworz':ł.o s~ę wrazep.1e, ze po\'.'1ac<im1ał. na~od o tv;n. 7e za Ojczvznę padło setki stacJa radiowl!" włączyła się zbyt pozno. tysięcy rarlz1f'ck1ch lu0z1. W powoli rozlegającym si~

- PrzP.ir;:inili. durnie - _głośno szepnął Greczkin i na- głosie dr~ał głeboki ból

I •