• Nie Znaleziono Wyników

Wojna i lata powojenne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wojna i lata powojenne"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Łyczywek

Wojna i lata powojenne

Palestra 37/11(431), 106-107

(2)

Roman Łyczywek

zdecydowanie krytyczne. Z m arszał­ kiem Adamem Ponińskim zetknął się osobiście i o jego zdradzie pisze z ab ­ solutnym potępieniem.

Prawie typową postacią palestranta tego okresu był K onrad Badowski. Tenże Badowski przyjechał kiedyś, już pijany ale głodny, do dom u Koźm iana, prosząc o zrazy i kaszę. „N im je przy­ rządzono, wypił trzy butelki porteru, potem zjadłszy spory półmisek zrazów i kaszy i dwa kapłony, wypił cztery butelki wina i wyjechał” .

Między praw nikam i istniała jask ra­ wa zapalczywość. Koźm ian opisuje kil­

ka dni trwający spór, połączony z bija­ tykami dwóch młodych prawników, a i sam Koźm ian obejmował stanow is­ ko eputata po awanturze (w kościele) z przeciwnikami z partii Sapiehy, cho­ ciaż wybór K oźm iana na stanowisko był najzupełniej prawidłowy.

Po zawarciu m ałżeństwa zamieszkał Koźm ian w zasadzie na wsi i obracał się w najbliższym sobie towarzystwie za­ możnych ziemian.

Zachował jednak pełne zaintereso­ wanie sprawami publicznymi i w p a­ miętnikach zajmuje w tej kwestii wyraź­ ne stanowisko.

W ojna i la ta pow ojen n e

Dawny dziekan Izby Lubelskiej opu­ blikował w roku 1970 interesujący p a­ miętnik, całkowicie poświęcony p rak ­ tyce adw okata karnisty pt. Tajemnica Kawiarni ,,U aktorów”. Z notatnika obrońcy.

M ateriał zebrany w pam iętniku jest wiernym przedstawieniem pewnej licz­ by procesów, toczących się w ciągu kilku lat powojennych, a dotyczących spraw, które przeważnie miały swe ko­ rzenie w okresie wojny.

Tak, jak to bywa w życiu adw okata, niektóre z tych procesów kończyły się nieoczekiwanym sukcesem, inne n ato ­ m iast wyrokami śmierci, chociaż i w odniesieniu do tych obrońca snuł rozważania, tłumaczące po części o- skarżonych i z p unktu widzenia ludz­ kiego może częściowo ich uspraw ied­ liwiające.

A utor, doświadczony obrońca, daje w tych poglądowych sprawach wyraź­ nie odczuwalną naukę, że obrońca ni­ gdy nie może łatwo oceniać sprawy jako beznadziejnej.

Jednym z oskarżonych, których bro­ nił mecenas Bielski, był m łody czło­ wiek, przeciwko którem u zgrom adzo­ no, jak się wydawało, całkowicie pewny m ateriał obciążający, wskazujący na to, że oskarżony w latach wojny współ­ pracował z Niemcami i denuncjował młodych ludzi, w tym i swoich kolegów szkolnych. O skarżenia te oparte były częściowo na błędach popełnianych przez świadków, częściowo na fałszy­ wych lub co najmniej lekkomyślnych pomówieniach.

Obrońcy udało się, dzięki żmudnej analizie m ateriałów , obalić wszystkie te zarzuty. Okazało się, że oskarżony zna­

(3)

Pamiętniki adwokackie

lazł się w dyspozycji Niemców przypad­ kowo, wskutek dobrej znajomości języ­ ka niemieckiego, później zaś został ska­ zany przez niemiecki Sondergericht. W konsekwencji oskarżony znalazł się w polskiej partyzantce, gdzie wyróżniał się odwagą.

Potwierdził to lokalny kierownik wy­ wiadu konspiracyjnego. Nie udało się obrońcy przedstawić dow odu będącego w dyspozycji „O skara” , szefa k o n tr­ wywiadu K om endy Głównej AK, k tó­ ry w tym czasie był głęboko zakons­ pirowany lub już siedział w więzieniu UB za „współpracę z Niemcami” . M e­ cenas Bielski nie wiedział, że „O skar” był również adwokatem . Cała działal­ ność oskarżonego rozpoczęła się w Lu­ blinie w kawiarni „U aktorów ” , gdzie na rzecz naszego kontrw ywiadu oskar­ żony nawiązywał kontakty z Niemca­ mi.

W yrok uniewiniający był w tej spra­ wie niepodważalny.

Pamiętnik lekko zaznacza i wojenne, i powojenne napięte czasem sytuacje między AK i AL, ale nie miało to szczególnego wpływu na przebieg om a­ wianych przez mecenasa Bielskiego spraw.

Interesujące są wrażenia, jakie pa- m iętnikarz odniósł, gdy za radą swego poprzedniego patrona, uczestniczył przy wykonaniu kary śmierci.

W yczerpujące rozmowy, jakie prze­ prow adzał adw okat Bielski w więzie­ niach (przepraszam - zakładach k ar­ nych), nasunęły mu jakże trafne spost­ rzeżenie, że „ustroje się zmieniają, wła­ dza się zmienia, lecz procedura więzien­ na pozostaje jednakow a” . Po wstęp­ nych m anipulacjach: „Czasem czeka się krótko, czasem bardzo długo. W końcu służba więzienna przyprowadza delik­ wenta i, obrzuciwszy cię podejrzliwym spojrzeniem, zostawia z nim sam na sam ” .

Odm ienny charakter ma ostatni roz­ dział pam iętnika. A utor na trenie K raś­ nika poznał inż. Jerzego Biłobrana, narodow ości ukraińskiej, z zawodu in­ żyniera rolnika. Inż. Biłobran był czło­ wiekiem interesującym i pod wieloma względami imponującym. Jakież jed­ nak było zdziwienie mecenasa Biels­ kiego, gdy odwiedzając prokuraturę zaraz po wojnie, został tam przyjęty przez inż. Biłobrana, tyle że inż. Biłob­ ran nosił już teraz nazwisko Jerzy Sawi­ cki i wkrótce został polskim oskar­ życielem w sprawach norymberskich i profesorem praw a karnego Uniwer­ sytetu W arszawskiego.

Pam iętnik mecenasa Bielskiego m o­ że wnieść sporo do wiedzy młodego adw okata.

Rom an Ł yczyw ek

Cytaty

Powiązane dokumenty

AS: – Zainteresowania miałem zawsze szerokie, może nawet za szerokie, bo wła- ściwie interesowałem się wszystkim, z dwoma wyjątkami: nigdy nie interesowa- łem się sportem, ani

Kolejny fragment także dotyczy osoby papieża z Polski (s. Rowland zauważyła, że Jan Paweł II był najbardziej rozpoznawalnym Polakiem w dziejach, co pozwoliło mu to

Poznam przebieg Wielkiej Kolonizacji oraz zapoznam się z ateńskim i spartańskim modelem życia. https://epodreczniki.pl/a/poczatki-cywilizacji-greckiej-sparta-i-ateny/D12pnOPv5

Paryż jako miasto niezwykłe, jedyne w swoim rodzaju, jest z pewnością punktem, w którym zbiegają się niezliczone trajektorie spisywanych przez wieki doświadczeń – punktem

Artykuł jest poświęcony analizie wspólnego rozwiązywania zadań z zastosowań matematyki w mechanice przez dwóch uczniów (David i Rick) szkoły średniej1. Celem

Wielu właścicieli firm nie przygotowuje się (i swoich firm) do procesu przekazania przedsiębiorstwa. Może wynikać to z braku świadomości odnośnie do istotności tej

Druga grupa postara się tak przygotować swoje przedstawienie, żeby trzymając się głównego motywu wiersza – odrzucenia oświadczyn, zbudować zupełnie na

Par cette critique Sartre vise à souligner que l’émotion ne se constitue pas du fait de la chute de la conscience dans un système de réactions corporelles, mais