• Nie Znaleziono Wyników

View of Michał Heller, Uchwycić przemijanie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Michał Heller, Uchwycić przemijanie"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

M

A

T

E

R

I

A

Ł

Y

___________________________________________________________

ROCZNIKI FILOZOFICZNE Tom XLVII, zeszyt 3 – 1999

Michał H e l l e r, Uchwycic´ przemijanie, Kraków: Wydawnictwo ZNAK 1997, ss. 241.

Prezentujemy kolejn ˛a ksi ˛az˙ke˛ ks. prof. Michała Hellera, tym razem podejmuj ˛ac ˛a problematyke˛ matematyzacji s´wiata, stanowi ˛ac ˛a – według Autora – jedno z najwaz˙-niejszych (lub wre˛cz najwaz˙niejsze) pytan´ filozofii przyrody (s. 15). Zadaniem jednak ksi ˛az˙ki nie jest całos´ciowe rozpatrywanie tej problematyki, a w szczególnos´ci odpowiedz´ na pytanie, dlaczego s´wiat daje sie˛ matematyzowac´, lecz rozwaz˙enie bardziej konkretnego zagadnienia, jakim jest kwestia matematycznego modelowania ruchu i zmiany tak, by uchwycic´ moment płynie˛cia. W przekonaniu bowiem wielu filozofów, a zwłaszcza H. Bergsona, nauki empiryczne nie s ˛a w stanie uchwycic´ tego, co w rzeczywistos´ci najistotniejsze, a mianowicie ci ˛agłos´ci przemijania. Jes´li wie˛c byłaby to prawda – rozumuje ks. prof. Heller – to istniałyby wyraz´ne granice matematyzowalnos´ci przyrody i w konsekwencji tak waz˙ne dziedziny rzeczywistos´ci, jak czas i ruch musiałyby znajdowac´ sie˛ poza obre˛bem zainteresowania współczes-nego przyrodoznawstwa. Chc ˛ac tego unikn ˛ac´, nalez˙y z jednej strony krytycznie przeanalizowac´ wysuwan ˛a za takim stanowiskiem argumentacje˛, a z drugiej pokazac´, z˙e matematyka istotnie na przestrzeni wieków wypracowała odpowiedni aparat poje˛ciowy zdolny do modelowania płynie˛cia czasu i ruchu. Oczywis´cie pozytywne wyniki w tym wzgle˛dzie oznaczałyby tym samym, z˙e kwestia upływu czasu i ruchu nie stanowi granicy dla zabiegów matematyzowania przyrody.

Taki zatem jest podstawowy cel omawianej ksi ˛az˙ki. Do jego osi ˛agnie˛cia Autor obrał metode˛ analizy historycznej, staraj ˛ac sie˛ na podstawie przytoczonego materia-łu faktograficznego przedstawic´ uwien´czone powodzeniem wysiłki podejmowane na przestrzeni wieków zmierzaj ˛ace do matematycznego uje˛cia ruchu i przemijania. Wie˛ksz ˛a zatem cze˛s´c´ ksi ˛az˙ki stanowi warstwa historyczna, w ramach której Autor z wielk ˛a kompetencj ˛a i zadziwiaj ˛ac ˛a orientacj ˛a w istniej ˛acym materiale historycz-nym rekonstruuje ex post droge˛ do odkrycia rachunku róz˙niczkowego i całkowego wraz z jego teoriomnogos´ciowymi i topologicznymi podstawami.

Okazuje sie˛, z˙e była to droga bardzo skomplikowana, najez˙ona wieloma trudnos´-ciami i toruj ˛aca swój bieg poprzez g ˛aszcz róz˙norodnych faktów. Ich wzajemne zwi ˛azki i wspólny wkład w ostateczny sukces moz˙e dostrzec dopiero ze współczes-nej perspektywy czasowej sprawne oko historyka nauki. Droga ta przebiegała

(2)

204 MATERIAŁY

w dwóch wzajemnie przeplataj ˛acych sie˛ nurtach – nurcie badan´ matematycznych i nurcie rozwaz˙an´ nad dziejami mechaniki.

Oba te nurty sie˛gaj ˛a swymi korzeniami staroz˙ytnej Grecji. Pierwszy z nich wzi ˛ał swój pocz ˛atek w słynnych antynomiach Zenona z Elei i zmierzał stopniowo do precyzyjnego zdefiniowania takich poje˛c´, jak funkcja, jej granica, pochodna, zbiór nieskon´czony, kontinuum i wiele innych, bez których trudno byłoby mówic´ współ-czes´nie o uprawianiu matematyki.

Drugi natomiast rozpoczyna sie˛ od mechaniki arystotelesowskiej i koncentrował sie˛ wokół procesu formowania sie˛ zasad dynamiki. Poniewaz˙ problem ten okazał sie˛ niezwykle trudny i skomplikowany, wie˛c twórcza strategia w tym wzgle˛dzie polegała na tym, by z pytania trudnego wyłuskac´ pytanie łatwiejsze i najpierw z nim spróbowac´ sie˛ zmierzyc´. Analizy zatem najprostszych postaci ruchu zapocz ˛ at-kowały dopiero wyraz´ny poste˛p mechaniki, przejawiaj ˛acy sie˛ nie tylko w stopnio-wym formułowaniu zasad dynamiki, ale równiez˙ w konstruowaniu teorii opisuj ˛acych coraz bardziej złoz˙one zjawiska przyrodnicze.

Ukoronowaniem obu tych nurtów było odkrycie rachunku róz˙niczkowego i całko-wego, a z nim pojawienie sie˛ mechaniki newtonowskiej, be˛d ˛acej faktycznym przy-kładem matematyzacji zarówno ruchu, jak i upływu czasu. Rachunek bowiem róz˙-niczkowy i całkowy z póz´niejszym dopracowaniem jego podstaw okazał sie˛ wystar-czaj ˛aco precyzyjn ˛a i subteln ˛a struktur ˛a matematyczn ˛a zdoln ˛a doskonale modelowac´ przemijanie, nie prowadz ˛ac przy tym do wewne˛trznych sprzecznos´ci. Zostały wie˛c zlikwidowane paradoksy Zenona z Elei, a Bergson zdecydowanie nie miał racji, gdyz˙ poje˛cie pochodnej drogi po czasie doskonale modeluje proces zmiany i jej ci ˛agłos´c´, chwilowe pre˛dkos´ci zmiany oraz przechodzenie do naste˛pnej fazy. Zmate-matyzowane przyrodoznawstwo jest zatem w stanie uchwycic´ przemijanie.

Rozwaz˙ania historyczne nie wyczerpuj ˛a jednak całos´ci omawianej monografii. Sama bowiem problematyka matematyzacji ruchu i przedstawiony materiał historycz-ny wre˛cz prowokuj ˛a do szeregu refleksji filozoficznych. Ksi ˛az˙ka ma wie˛c równiez˙ bogat ˛a warstwe˛ metaprzedmiotow ˛a. Autor nawet otwarcie stwierdza (s. 14), z˙e w zaprezentowanych rozwaz˙aniach był bardziej filozofem, zwłaszcza nauki, niz˙ historykiem. Przede wszystkim filozofia pozwoliła mu na wprowadzenie w zbiorze róz˙norodnych faktów i zdarzen´ troche˛ metodologicznego porz ˛adku. Ponadto odsłoni-ła bogat ˛a problematyke˛ z zakresu filozofii przyrody, epistemologii, a nawet ontolo-gii powi ˛azan ˛a z zagadnieniem matematyzacji ruchu i przemijania. Rozwaz˙aj ˛ac bo-wiem to zagadnienie, nie moz˙na uciec od pytan´ o nature˛, istnienie i poznawanie czasu, przestrzeni i ruchu. Nie moz˙na tez˙ unikn ˛ac´ epistemologicznych i ontologicz-nych refleksji nad struktur ˛a rzeczywistos´ci, wzajemnych relacji pierwiastka empi-rycznego i racjonalnego, a przede wszystkim pytania o podstawy stosowania z tak wielkim powodzeniem aparatu matematycznego do opisu realnego s´wiata.

Dyskusja wszystkich tych problemów w konteks´cie analiz historycznych z zakre-su matematyki i fizyki pozwala ponadto na lepsze zrozumienie pogl ˛adów wielu filozofów, prezentowanych zazwyczaj z pominie˛ciem ich zaplecza naukowego.

(3)

205

MATERIAŁY

Łatwiej jest równiez˙ dostrzec pozytywn ˛a lub negatywn ˛a role˛ filozofów w rozwoju nauki. Szczególnie dotyczy to Arystotelesa, którego przekonanie, iz˙ matematyka nie dysponuje wystarczaj ˛aco bogatymi s´rodkami, aby opisac´ róz˙norodnos´c´ s´wiata ludz-kich dos´wiadczen´, zahamowało, według Autora, na wiele lat poste˛p nauki (s. 44). Istniej ˛a równiez˙ w omawianej monografii przykłady zarówno pozytywnego oddziały-wania filozofii na nauke˛, jak i waz˙nej roli samej nauki w rozwi ˛azywaniu wielu problemów filozoficznych.

W pełni doceniaj ˛ac przedstawione w monografii rozwi ˛azania, nalez˙y zaznaczyc´, z˙e obrana przez Autora metoda analiz historycznych polegaj ˛aca na odtwarzaniu ex postprocesu dochodzenia do rozwi ˛azywania konkretnych problemów naukowych nie jest powszechnie akceptowana przez historyków nauki. Uwaz˙aj ˛a oni bowiem, z˙e taka rekonstrukcja nie oddaje adekwatnie faktycznego rozwoju danej idei, lecz go idealizuje, stylizuje i dopatruje sie˛ w przytaczanych danych historycznych wie˛cej, niz˙ było to rozumiane przez ówczesnych badaczy.

Z tej wie˛c racji w omawianej publikacji został zestawiony na jednej linii rozwo-jowej bardzo róz˙ny materiał historyczny, pozostaj ˛acy w wielu przypadkach wzgle˛-dem siebie w dosyc´ luz´nych zwi ˛azkach. St ˛ad, przy równoczesnych dygresjach czysto historycznych i filozoficznych, bardzo interesuj ˛acych i samych w sobie stanowi ˛acych odre˛bne zagadnienia, dostrzez˙enie faktycznej linii rozwojowej moz˙e okazac´ sie˛ trudne, zwłaszcza dla czytelnika nie obeznanego dobrze z bogatym materiałem historycznym i skomplikowan ˛a problematyk ˛a filozoficzn ˛a. Z drugiej jednak strony moz˙e zache˛cic´ do bardziej systematycznych i pogłe˛bionych studiów w tym wzgle˛-dzie.

Zatem z wielkim zadowoleniem i uznaniem nalez˙y powitac´ ukazanie sie˛ oma-wianej monografii. Czytelnik polski uzyskuje jasne i klarowne rozwi ˛azanie bardzo starego problemu matematyzacji ruchu i upływu czasu wraz z jego bogatym kontek-stem historycznym i filozoficznym. Z tej wie˛c racji ksi ˛az˙ka stanowi niezwykle cenn ˛a lekture˛ nie tylko dla filozofów przyrody, ale i historyków nauki.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak na przykład odpowiednio blisko planckowskiego progu samo pojęcie cząstki zaczyna tracić sens, a to dlatego, że odległość, poza którą nie może się przedostać żaden

[r]

Посылаем до рукъ Твоих в том звязку листъ нашъ оттвороный писаный до князей, панов, воеводъ, старостъ и врадников наших земских и дворных и

the modes, or by coupling them, the oscillation behaviour is for each case given by Eq.. As configuration B is nearly identical to configuration A no mode-O analysis was

W zwi¹zku z tym, ¿e w roku akademickim 2014/2015 pilota¿owe zajêcia z przedmiotu Projektowanie Infrastruktur Informacji Przestrzennej (PIIP) z zastosowaniem wybranych

Tym bardziej, że nasza cywilizacja stawia przed filozofią następujące zadania priorytetowe: krzewienie m ądrości (zawsze aktualne, ale szczególnie ważne teraz w czasie

Użytkownik portali społecznościo- wych korzysta z nich dlatego, że może nawiązać tam nowe znajomości, odnaleźć starych znajomych, podzielić się swoimi przeżyciami, zdjęciami

Middle panel: moderate enzyme reactivity in the overnuclear cytoplasm of some epithelial cells and in their stereocillia in epididymal duct of 28-day-old rat.. Right panel: