• Nie Znaleziono Wyników

Wikariusze parafialni w prawie kodeksowym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wikariusze parafialni w prawie kodeksowym"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Edward Sztafrowski

Wikariusze parafialni w prawie

kodeksowym

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 34/1-2, 55-85

1991

(2)

j Brawo Kanoniczne ] 34 (1991) nr 1—2

KS. EDWARD SZTAFROWSKI

WIKARIUSZE PARAFIALNI W PRAWIE KODEKSOWYM T r e ś ć : Wstęp. I. W ikariusze parafialni w pierwszym Kodeksie. 1. Wikariusz aktualny. 2. W ikariusz zarządca. 3. W ikariusz zastępca. 4. W ikariusz pomocnik. 5. W ikariusz współpracownik. II. W ikariusze pa­ rafialni w Kodeksie Jan a Paw ła II. 1. Sobór W atykański II o w ikariu­ szach. 2. W ikariusze w kolejnych schematach Kodeksu. 3. Pojęcie i po­ dział wikariuszy parafialnych. 4. U stanaw ianie wikariuszy. A. Przyczy­ ny praw ne m ianowania. B. Przełożony upraw niony do mianowania. 5. Obowiązki w ikariusza parafialnego. A. Obowiązki w edług praw a po­ wszechnego. B. Obowiązki w świetle partykularnego praw a polskiego. 6. Upraw nienia w ikariuszy parafialnych. A. W świetle praw a powszech­ nego. B. U praw nienia wikariusza w polskim praw ie partykularnym . 7. Proboszcz i wikariusze. Zakończenie.

W stęp

Zacznijm y od ustalenia, co rozum iem y przez „praw o kodeksow e” . Chodzi o przepisy, norm y zaw arte w Kodeksie praw a kanoniczne­ go. Skoro zatem w dotychczasowym praw ie kościelnym były p ro ­ m ulgow ane dwa kodeksy, stąd trzeba mieć na uw adze norm y za­ w a rte w obydw u zbiorach (1917 r. i 1983 r.). Poniew aż pierwszy (jako całość) u trac ił moc praw ną, dlatego przedstaw iając praw o obo­

w iązujące należy uw zględniać Kodeks Ja n a P aw ła II. Wiadomo jed ­ nak, że w w ielu w ypadkach przejął on w cześniejsze przepisy, które w inny być in terp reto w an e w oparciu o trad y cję kanoniczną (por. kan. 6, § 2). Co w ięcej, norm y, któ ry ch nie przejął now y Kodeks nie u trac iły tym sam ym m ocy p raw n ej (jw., § 1).

Słowo „w ikariusz” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza „zas­ tępcę” . J e st to term in ogólny, dlatego w ym aga bliższego określe­ nia przez dołączenie przym iotnika. W om aw ianym w ypadku jest nim słowo „p arafialn y ”, a więc zw iązany z parafią. Zauw ażm y z ko­ lei, że term in zastępca (wikariusz) m a w ty m w ypadku bezpośredni związek z proboszczem, którego zastępuje, wspomaga.

J a k jed n ak zobaczym y „zastępstw o”, o jak im m owa w odniesie­ niu do w ikariusza parafialnego może być ujm ow ane w węższym lub szerszym zakresie; owszem, czasem w ykracza poza zw ykłe zastępo­ w anie proboszcza. W tym punkcie m am y do odnotow ania poważnie zm iany m iędzy ujęciem w ikariusza parafialnego w pierw szym i d ru ­ gim Kodeksie praw a kanonicznego.

(3)

56 Kis. E. Sztafrowski [2] Zrozum iałe jest, że w tym opracow aniu chodzi głównie o u k a­ zanie aktu aln ie obow iązujących przepisów kanonicznych dotyczą­ cych w ikariu szy parafialnych. P rzedstaw ione jedn ak powyżej racje nakazują sięgnąć do przepisów zaw artych w Kodeksie praw a k a ­ nonicznego z 1917 roku i dokonanie w w ielu w ypadkach analizy porównawczej. Tym bardziej należy uw zględnić postanow ienia So­ boru W atykańskiego II, jak również kolejne schem aty nowego K o­ deksu.

I. W ik a riu sze p a r a fia ln i w p ie r w s z y m K o d ek sie

Kodeks p raw a kanonicznego, prom ulgow any w 1917 roku, po­ święcił w ikariuszom parafialnym osobny rozdział, obejm ujący ob­ szerny m ateriał praw n y (kan. 471—478). Nie podał jednak definicji w ikariusza parafialnego. Uczynili to natom iast kom entatorzy Ko­ deksu. I tak L. B ender stw ierdza, że w ikariusze p arafialn i oznacza­ ją w praw ie kapłanów , którzy na mocy zadania (m un eris) u stano­ wionego na stałe, w jakiś sposób zastępują proboszcza w w ykony­ w aniu duszpasterstw a w parafii. Słowa „w jakiś sposób” oznaczają szereg różnych sposobów, które dokładniej precyzow ał poprzedni Kodeks ł . U znaw ał on aż pięć rodzajów w ikariuszy: aktualn y, za­ rządca, zastępca, pom ocnik i w spółpracow nik 2.

J a k wiadom o pierw szy Kodeks przyjm ow ał podw ójne pojęcie urzędu kościelnego: w sensie szerszym 'i w sensie ścisły m 3. To d r u ­ gie odnoszono do tych w ikariuszy, którzy posiadali pełnię władzy 'proboszczowskiej: w ikariusz aktualny, zarządca, zastępca i pom ocnik we w szystkim zastępujący proboszcza. Pozostali w ikariusze piasto­ w ali u rząd w sensie szerszym. Nie wszyscy jednak zgadzali się z tym stanow iskiem 4.

1. W ikariusz a ktualny

Poprzedni Kodeks nazw ał go w ikariuszem , k tó ry w ykonyw ał ak ­ tualnie duszpasterstw o w w ypadku, gdy p arafia była pełnym p ra ­ wem złączona z osobą m oralną (por. kan. 471, § 1) 5. Stąd kanoniści powszechnie nazyw ali go „w ikariuszem ak tu aln y m ” ®. N iektórzy jednak używ ali określenia „w ikariusz osoby m o ralnej” 7.

1 L. B e n d e r , De parochis et vicariis paroecialibus. Commentarius

in canones 451—478, Roma — Parigi — New York — Tournai (Belgio)

1 τ ' ς ? 0 7

2 Por. kan. 471—478 KPK 1917 r. » Por. kan. 145 KPK 19171 r.

4 Por. L. B e n d e r , dz. cyt., s. 207 n.

5 W poprzednim Kodeksie obecne osoby praw ne nazywano „m oral­ nymi”.

6 Por. L. B e n d e r , dz. cyt., s. 209 n.

7 B ą c z k o w i c z , Prawo kanonicze, t. I, Opole 1957 r., s. 595. W ska­ zuje również na inne term iny stosowane przez kanonistów.

(4)

[3] Wikariusze parafialni 57 Zgodnie z postanow ieniem kan. 471 § 1, należało ustanow ić w i­ kariusza aktualnego w w ypadku, gdy p arafia była złączona pełnym praw em z dom em zakonnym lub kościołem kap itulnym , czy w resz­ cie z inną osobą m oralną. W takiej sytuacji mówiło się o probosz­ czu habitulnym , k tórym była np. k ap itu ła i o w ikariuszu a k tu ­ alnym.

W ikariusza przedstaw iał biskupow i przełożony zakonu, k apitu ła lub inna osoba m oralna. Gdy przedstaw iony k and yd at posia­ dał przym ioty określone w kan. 459, ordynariusz m iejsca obowią­ zany był udzielić m u instytucji (por. kan. 471 § 2).

Do w ikariusza aktualnego należało całe duszpasterstw o, z w szyst­ kimi praw am i i obow iązkam i proboszczów (kan. 471 § 4). Jego w ła­ dza była zw yczajna i praw dopodobnie w łasna; osoba m oralna nie mogła jej ograniczyć ani też czegokolwiek sobie z a s trz e c 8. W w y ­ padku kościoła katedralnego lub kolegiackiego relację m iędzy w i­ kariusze i k ap itu łą regulow ał kan. 415.

W ikariusz aktualny, któ ry należał do zakonu był usuw alny, za­ równo ze stro n y biskupa jak i przełożonego. W szyscy inni cieszyli się stałością ze stro n y prezentującego, natom iast mogli być usunię- ni przez ordynariusza miejsca na sku tek przyczyn w praw ie okreś­ lonych i z zachow aniem sposobu przepisanego przy usuw aniu pro­ boszczów. O usunięciu należało powiadom ić tych, którzy go przed­ staw ili (por. kan. 471 § 3.

In stytucja w ikariusza aktualnego m iała związek ze spraw ą łą­ czenia p arafii z osobą m oralną. Ta p ra k ty k a by ła kiedyś rozpo­ wszechniona. Ju ż jednak Sobór w K onstancji, a następnie Sobór T rydencki pow ażnie ją ograniczył. Miało to na uw adze ochronę za­ sadniczego celu parafii, którem u groziło w tym stanie rzeczy nie­ bezpieczeństwo. Kodeks z 1917 roku w prow adził dalsze ogranicze­ nie w tej m aterii: „Bez in d u ltu Stolicy A postolskiej parafia nie m o­ że być w pełni łączona z osobą m oralną, ta k m ianowicie, aby sa­ ma osoba m oralna była proboszczem” (kan. 452 § 1).

Kodeks jednak n ie odrzucił sam ej możliwości łączenia, o którym wyżej. Kanoniści słusznie podkreślali, że jest to swego rodzaju fikcja praw na, będąca czymś niezrozum iałym 9. Dopiero praw o po­ soborowe przystąpiło do likw idacji tej instytucji. Motu proprio

Ecclesiae Sanctae zamieściło form alny zakaz łączenia na przyszłość

p arafii z k apitułą, polecając dokonać rozdziału w w ypadku istnie­ nia takiego złączenia i° Zarządzenie powyższe znalazło się w K o­ deksie J a n a P aw ia II: „Nie należy w ięcej łączyć kapituły kan o ­ ników z parafią. Jeśli są p arafie złączone z kapitułą, biskup die­

8 В ą с z к o w i с z, dz. cyt., I, s. 596.

8 S. B i s k u p s k i , Stanowisko proboszcza w świetle prawa kano­

nicznego, Płock 1966 r., s. 14.

(5)

58 Кз. E. Sztafrowski [4] cezjalny pow inien je odłączyć od k ap itu ły ” (kan. 510 § 1). Nowy

Kodeks nie zna więc rów nież in sty tucji w ikariusza aktualnego.

2. W ikariusz zarządca

Sobór T rydencki nakazał biskupowi, by zaraz po otrzym aniu wiadomości o opróżnieniu parafii, zam ianow ał dla niej odpowied­ niego w ikariusza, któ ry by kierow ał p arafią do czasu ustanow ie­ nia w niej proboszcza u . Zauw ażm y, że Sobór używ a tu taj o kreś­ lenia „w ikariusz”, a więc zastępca, chociaż chodzi o sytuację, w której p arafia nie ma proboszcza, stąd tru d n o mówić o zastępstw ie. Obowiązek nałożony przez Sobór przypom niała K onstytucja A po­ stolska B enedykta XIV Cum, illud, z dnia 14 grud nia 1742 roku. Kodeks p raw a kanonicznego z 1917 roku, p rzejm ując w cześniej­ sze praw o, użył określenia vicarius oeconomus (por. kan. 472—473). W języku polskim stosowano najczęściej dw a term in y: „w ikariusz zarządca” i adm inistrator Ten drugi term in stw orzył pew ne p raktyczne trudności w zakresie te rm in o lo g ii13. Kodeks przew idy­ w ał w łaściw ie dwa rodzaje w ikariuszy zarządców: kap łan tym cza­ sowo zarządzający opróżnioną p arafią na m ocy praw a (por. kan. 472, n. 2)· i w ikariusz zarządca, ustanow iony przez ordynariusza miejsca.

W Kodeksie J a n a P aw ła II nie m a w ikariusza zarządcy, ale po­ została sam a instytucja, zmieniono natom iast nazwę. Dawny „w i­ kariusz zarządca” jest tu nazw any „adm inistratorem p arafii” . J a k widzieliśm y sam term in „ad m inistrator” p o jaw ił się już wcześ­ niej w kom entarzach kanonistów 14. F unkcja tymczasowego zarząd­ cy pozostała bez zm ian (por. kan. 541 § 1).

3. W ikariusz zastępca

Zgodnie z postanow ieniem kan. 474 w ikariusz zastępca oznaczał kapłana, k tó ry zastępow ał proboszcza czasowo nieobecnego lub po­ zbawionego p arafii w yrokiem sądowym . W term inologii polskiej używ ano rów nież nazw y „w ikariusz s u b sty tu t” lub po prostu „sub­ s ty tu t”, co m iało bezpośredni zw iązek z term inologią łacińską: „vi­ carius su b stitu tu s”. Obok w ikariusza zastępcy znany był tzw. kapłan

uzupełniający, zastępujący proboszcza, k tó ry na sk u tek nieprzew i­ dzianej przyczyny m usiał opuścić parafię w okolicznościach n ie po­

11 Sessio XXIV, can. 18 de ref.

12 Por. E. S z t a f r o w s k i , Współpracownicy biskupa diecezjalnego

w pasterskim posługiwaniu, W arszawa 1977 r., s. 270 n.; B ą c z k o ­

w i c z , dz. cyt., I, s. 597.

13 W praktyce kurialnej przez adm inistratora rozumiano często kapła­ na mianowanego przez biskupa na podobieństwo proboszcza. Dawało to możność usunięcia go bez stosowania procesu administracyjnego.

(6)

И Wikaiiusae parafialni 59

zw alających odnieść się do ordynariusza, aby uzyskać zatw ierdze­ nie zastępcy.

Zarówno w ikariusz zastępca jak i kapłan „uzupełniający” o trzy­ m yw ali pełnię w ładzy proboszczowskiej w zakresie spraw dusz­ pasterskich, z w y jątkiem obowiązku odpraw iania Mszy św za p a­ rafian (por. kan. 473) 15. Nowy Kodeks nie zna te rm in u w ikariusz zastępca, ale przew iduje sam o zastępstw o przez w ikariusza. A więc znow u tylko sp raw a term inologii.

4. W ikariusz pom ocnik

T erm inem w ikariusz pom ocnik oznaczano kapłana, k tó ry był przydzielany do pomocy proboszczowi przeszkodzonem u na sposób trw a ły w w ykonyw aniu obowiązków zw iązanych z jego posługą. Stanow isko pom ocnika na urzędzie duszpasterskim znane jest od daw na w Kościele. N ajpierw pom ocników otrzym yw ał biskup die­ cezjalny. Jed n y m z pierw szych był św. A ugustyn, zanim został biskupem Hippony 16. Za czasów Grzegorza IX (1227— 1241) spoty­ kam y w dokum entach praw nych w zm ianki o pom ocnikach re k to ­ rów kościołów (czyli proboszczów), którzy z powodu w ażnej p rzy­ czyny nie mogli spraw ow ać w sposób w łaściw y swojego urzędu.

Sobór Trydencki, zajm ując się w sposób szczególny spraw am i parafii i proboszczów polecił biskupom , ażeby proboszczom z racji ignorancji lub niezdolności przydzielać pom ocników lub w ik ariu ­ szy 17. K onkregacja Soboru, udzielając odpowiedzi na liczne zapy­ tan ia, dokonała w tej m aterii szeregu sprecyzowali, które zostały uw zględnione w Kodeksie z 1917 roku 18. Sam Kodeks poświęcił tej spraw ie tylko jeden kanon, posiadający cztery p arag ra fy (kan. 475).

Praw odaw ca tak określał sytuację, k tórej ordynariusz m iejsca mógł zaradzić przez m ianow anie w ikariusza pom ocnika: „Gdyby proboszcz z powodu starości, słabości um ysłu, u tra ty w zroku lub innej trw ałej przyczyny nie mógł należycie spełniać swoich obo­ wiązków, ordynariusz m iejsca pow inien mu wyznaczyć w ikariusza pom ocnika” (kan. 475 § 1 )19.

Ocena sytuacji należała do ordynariusza miejsca. M ianowany przez niego w ikariusz pomocnik mógł m ieć różny zakres u p ra w ­ nień: albo we w szystkim zastępow ał proboszcza albo tylko częścio­ wo, zgodnie z treścią pisma nom inacyjnego. N igdy jednak nie m iał 15 Szerzej por. E. S z t a f r o w s k i , Współpracownicy..., dz. cyt., s. 275 n.

16 Na tem at wikariusza pomocnika por. M. C a l c a t e r r a , De vicario

adiutore, Napoli 1955; L. B e n d e r , dz. c y t , s. 245 n.

17 Sessio XXI, can. 6 de ref. 18 Por. L. B e n d e r , dz. cyt., s. 245.

19 Szerzej por. E. S z t a f r o w s k i , Współpracownicy..., dz. cyt., s. 280 nn; L. B e n d e r , dz. cyt., s. 245 nn.

(7)

60 Ks. E. Sztafroiwsiki

obowiązku odpraw iania Mszy za w iernych (por. kan. 475 § 2). G dy w e w szystkim zastępow ał proboszcza zaliczano go do grupy w i­ kariuszy p arafialnych zrów nanych z proboszczem 20.

P rak ty k a kościelna w yraźnie stw ierdzała, że rozw iązanie spraw y przez zam ianow anie w ikariusza pom ocnika nie jest szczęśliwe. O ko­ liczności bow iem stw arzały wiele sytuacji konfliktow ych. Jedynie 'w nielicznych w ypadkach miało miejsce zgodne ułożenie w spół­ życia m iędzy proboszczem i jego pomocnikiem. Dlatego często o r­ dynariusz m iejsca korzystał z dyspozycji zamieszczonej w § 4 kan. 475: „G dyby dobra duchowego nie dało się zabezpieczyć przez w i­ kariusza pom ocnika, proboszcz pow inien być usunięty, zgodnie z kan. 2147—2161”.

Zauważm y, że instytucja w ikariusza pom ocnika łączyła się m.in. z sytuacją praw ną, w której nie przew idyw ano ogólnie przejścia na em eryturę, zwłaszcza po osiągnięciu określonego wieku. Z m ia­ ny w tej dziedzinie zapoczątkow ał Sobór W atykański II. W dekrecie soborowym C hristus Dominus zamieszczono tak ie wezwanie: „Usil­ nie prosi się proboszczów, którzy na sk u tek daleko posuniętego w ieku lub innej poważnej przyczyny nie mogą bez przeszkód n a ­ leżycie i owocnie w ypełniać obowiązków, by sam i dobrowolnie lub na w ezw anie biskupa zrzekli się swego stanow iska. R ezygnującym w inien biskup zabezpieczyć odpow iednie utrzy m an ie” (n. 31, 4).

W norm ach w ykonaw czych do powyższego dek retu został do­ kładniej określony w iek em erytalny (75 lat) 2 1. Po linii tego rodzaju rozwiązań poszedł Kodeks Jan a P aw ła II i dlatego nie spotykam y w nim in sty tucji „w ikariusza pom ocnika”. Wolno jednak pow ie­ dzieć, że now y Kodeks nie w ykluczył całkow icie tej postaci w i­ kariusza, poniew aż do ordynariusza m iejsca należy określenie za­ k resu władzy w ikariusza parafialnego (por. kan. 548 § 1).

5. W ikariusz w spółpracow nik

W ikariuszem w spółpracow nikiem nazyw ano kapłana, św iadczą­ cego pomoc w duszpasterstw ie proboszczowi, k tó ry zdaniem bis­ kupa nie m ógł tem u obowiązkowi sam podołać.

Potrzeba w ikariuszów w spółpracow ników zrodziła się w sposób zupełnie n atu raln y , głównie przez w zrost liczby parafian. Ten w łaś­ nie m om ent był pierw szym , któ ry praw o kościelne uznało za p rzy ­ czynę kanoniczną ustanow ienia w ikariusza. Później zaczęto brać pod uw agę rów nież rozległość parafii, k tó ra stw arzała realną tru d ­ ność w podejm ow aniu duszpasterstw a przez jedną osobę. Nie od razu takiego kapłana nazywano w ikariuszem w spółpracow nikiem 22.

20 L. B e n d e r , dz. cyt., s. 249.

21 Motu proprio Ecclesiae Sanctae, I, η. 2 § 2 (PPK, t. I, z. 1, η. 80). 22 Szerzej por. E. S z t a f r o w s к i, dz. cyt., s. 286 nn.

(8)

Wikariusze parafialni 61 C iekaw ą ew olucję przeszła spraw a samego sposobu ustanaw iania takiego w spółpracow nika proboszcza. Sobór Trydencki polecił: „Bis­ kupi, rów nież jako delegaci Stolicy Apostolskiej pow inni skłonić rządców (rektorów ) lub innych zainteresow anych we w szystkich kościołach p arafialny ch lub chrzcielnych, w których ze w zględu na liczbę w iernych, jeden rządca (rektor) nie może podołać adm ini­ strow aniu sakram en tó w św iętych i spraw ow aniu kultu, ażeby do­ brali sobie ty lu kapłanów do w ypełnienia tego obowiązku, ilu po­ trzeba dla udostępnienia w iernym sakram entów i dla spraw ow ania k u ltu Bożego” 23.

J a k z tego w ynika spraw a u stanaw iania w ikariusza należała do proboszcza. To praw o nie zostało odwołane aż do w ydania Kodeksu w 1917 roku, co w ynika z następujących konstytucji papieskich: „Aipostolici m in isterii’ Innocentego X III {23.05.1723 r., § 13), „In suprem o” B enedykta X III (23.09.1724 r.) 24 oraz licznych odpowiedzi K ongregacji Soboru. P rzysługiw ały wszakże w tej m aterii pew ne upraw nien ia także biskupom :

a) biskup mógł określić liczbę w spółpracow ników , których w y ­ m agały potrzeby p arafii i skłonić proboszcza do ustanow ienia w i­ kariuszy;

b) jeśli proboszcz w określonym czasie nie ustanow ił potrzebnych w ikariuszy, mógł ich zam ianować sam biskup;

c) biskupow i przysługiw ało praw o przeegzam inow ania i zatw ier­ dzenia lub odrzucenia kandydatów , których proboszcz zamierzał ustanow ić w ikariuszam i. Nie mógł natom iast odrzucić k andydata odpowiedniego, którego prezentow ał proboszcz.

N ależy jed n ak zaznaczyć, że obok tej linii określonej przez prawo, zaczęła się tw orzyć w różnych k rajach nieco inn a prak ty k a. I tak np. we F rancji, Hiszpanii, A ustralii, Niemczech, Belgii, Holandii, w spom niane p raw o tryden ck ie zostało zastąpione p rak ty k ą, na podstaw ie której nie proboszczowie, ale ordynariusze m iejsca m ia­ now ali w ikariuszów i to n aw et często nie zasięgając zdania pro ­ boszczów.

Kodeks p raw a kanonicznego z 1917 roku, w kan. 476 § 3, po­ szedł zasadniczo po linii ochrony praw biskupa, przew idując jed ­ nak w ysłuchanie proboszcza, a więc stan ął niejako pośrodku między praw em try den ck im a w spom nianą prak ty k ą. Jeszaze dalej po linii ograniczenia w pływ u proboszcza poszło praw o osobowe Kościoła W schodniego k tó re zarządza: „po w ysłuchaniu proboszcza, o ile inaczej nie zadecyduje biskup” (kan. 517 § 4). W zw iązku z tym godzi się dodać, że rów nież w Kościele Łacińskim w ytw orzyła się powszechna chyba p ra k ty k a pom ijania proboszcza przy m ianow a­

23 Sess. XXI. cap. 4 de ref.

(9)

62 Ks. E. Szitafrowski [8] n iu dla niego w ikariusza w spółpracow nika. J a k zobaczymy tę linię podtrzym ał Kodeks Ja n a Paw ła II.

Zaznaczm y już w tym miejscu, że w ikariusze w spółpracow nicy, 0 których tu ta j mowa, stanow ią jedyną grupę w ikariuszy uw zględ­ nionych bezpośrednio przez norm y K odeksu praw a kanonicznego z 1983 roku. To oni są nazw ani przez praw odaw cę w ikariuszam i p a ­ rafialnym i. W ten sposób zm niejszył się znacznie zakres osób ob ej­ m ow anych ty m term inem . Dostrzega się też różnicę ujęcia tej fu n k ­ cji w now ym Kodeksie, w stosunku do starego praw a, ale zosta­ nie to podkreślone przy in terp re tacji obow iązujących obecnie p rze­ pisów.

II. Wikariusze parafialni w Kodeksie Jana Pawła II

Nowy Kodeks został nazw any przez Najwyższego P raw odaw cę ostatnią księgą Soboru W atykańskiego, co u kazuje jego związek z V aticanum II. Miał się stać w yrazem soborowej odnow y na od­ cinku porządku praw nego w Kościele. Ju ż poprzednio trzeba było raz czy drugi zaznaczyć postulaty w ysunięte przez Sobór i re ali­ zowane n astępnie w praw ie posoborowym. Przechodząc teraz do ukazania n orm odnowionego Kodeksu, należy znacznie szerzej sięg­ nąć do uchw ał soborowych i ich realizacji w p raw ie posoborowym, co znajdow ało swój w yraz w kolejnych p ro jek tach reform ow ane­

go Kodeksu.

1. Sobór W a tyka ń ski II o toikariuszach.

Bezpośrednio na tem at w ikariuszy p arafialny ch zabrał głos de­ k re t soborow y o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele. „Wi­ kariusze parafialni, jako w spółpracow nicy proboszcza, w kładają co­ dziennie w yb itną i czynną w spółpracę w posługę duszpasterską, pełniąc ją pod w ładzą proboszcza. Z tego w zględu m iędzy probosz­ czem a jego w ikariuszam i winino mieć m iejsce b ratn ie współżycie 1 zawsze pow inna kw itnąć w zajem na miłość oraz poważanie. Niech też w zajem nie w spierają się radą, pomocą i przykładem , roztacza­ jąc opiekę nad p arafią w zgodności dążeń i zespoleniu w ysiłków ” (n. 30, 3).

Powyższa w ypow iedź Ojców Soboru nie m a ch arak teru bezpo­ średnio wiążącej uchw ały, zarządzenia, ale przecież zaw iera zobo­ w iązujące w ytyczne dla tych, którzy tak ie norm y przygotow ują, w tym w ypad ku dla Kom isji, k tó ra w krótce m iała przystąpić do form ułow ania p ro jek tu kanonów odnowionego Kodeksu. Będziemy m ieli później możność zwrócić uw agę na to, w jakim stopniu sko­ rzystano z tych w ytycznych.

(10)

[9] Wikariusze parafialni 63 niejszym i nieco innym niż poprzedni Kodeks św ietle ukazał po­ zycję w ikariu szy parafialnych, a więc w spółpracow ników probosz­ cza. Można mówić o w yraźnym dow artościow aniu tej posługi. W i­ kariusze zostali tu ta j ukazani jako ci, któ rzy mogą i pow inni w sposób odpow iedzialny włączać się w życie parafialn e i daw ać w łas­ ny dojrzały w kład. S tąd też mowa o b ra tn im współżyciu, a nie tylko o ojcowskim kierow aniu przez proboszcza, co w yraźnie czy­ nił poprzedni Kodeks (por. kan. 476 § 7).

Trzeba jed nak dla uzyskania pełniejszego obrazu rów nież i na to zwrócić uwagę, że Sobór w yraźnie podniósł w ym agania w od­ niesieniu do tych, którzy podejm ują zadania w ikariuszy p arafial­ nych. Ju ż w dekrecie C hristus Dominus (η. 16, 4) zlecono biskupowi

w sposób szczególny troskę o pełne przygotow anie kapłanów „do wiernego i owocnego w ykonyw ania sw ych posług”. Ten sam te ­ m at podjął d ek ret soborow y o życiu i posłudze kapłanów (n. 19), jeszcze m ocniej akcentując obowiązek biskupa w tej m aterii.

W prow adzając w życie postanow ienia Soboru W atykańskiego II, zarządzenia posoborowe przew idziały tzw. Rok duszpasterski po zakończeniu S em inarium Duchownego. P ierw szą w zm iankę na ten tem at zaw iera m otu proprio Ecclesiae Sanctae 25, natom iast dokład­ niejsze w skazania znajdujem y w Piśm ie O kólnym K ongregacji S praw D uchow ieństw a (04.11.1969 r.) na tem at stałej form acji d u ­ chow ieństw a zwłaszcza młodszego 26 Celem wspom nianego roku duszpasterskiego jest ułatw ienie przejścia z życia sem inaryjnego do w ypełniania posługi duszpasterskiej, stopniow e angażow anie się w działalność duszpasterską i osiągnięcie większej dojrzałości ludz­ kiej i kapłańskiej neoprezbiterów 27.

Rok duszpasterski może być zorganizow any w specjalnie do tego przeznaczonym instytucie lub domu, ew entualnie w parafiach. Z a­ jęcia należy rozłożyć w ten sposób, ażeby przewidzieć zarówno kształcenie teoretyczne jak i p rak ty k ę duszpasterską. Trzeba pilnie dobrać proboszczów i parafie, do który ch posyła się diakonów lub neoprezbiterów , celem w prow adzenia ich w duszpasterstw o. Gdy chodzi o neoprezbiterów , to w inny być jasno określone w aru n k i dotyczące podejm ow anej pracy. Ponieważ m łodszy kap łan nie może być uznany za w spółpracow nika i nie ma jeszoze pełnego dośw iad­ czenia, dlatego w inien być posłany do takich kapłanów , którzy są napraw dę gotowi poświęcić czas i w ysiłek dla form ow ania m łod­ szego tow arzysza 28.

W ciągu roku duszpasterskiego należy stw orzyć neoprezbiterom poprzez spotkania z kolegam i w ystarczającą okazję do poznania

25 Motu proprio Ecclesiae Sanctae, I. η. 7 (PPK, t. I, z. 1, η. 67). 28 AAS 62 (1970) 123—134 (PPK, t. III, z. 1, nn. 5006—5058).

27 Okólnik zamieszcza obszerny punkt (nn. 16—17) zatytułow any Rok

duszpasterski (jw., nn. 5031—5042).

(11)

64 Ks. E. Sztafrowski Cio] w zajem nych doświadczeń, uzupełnienia ich, i, w razie potrzeby, korygow ania. W roku duszpasterskim należy w sposób szczególny zwrócić uw agę na rozmow y kapłanów z biskupem , z w ikariuszem generalnym itd.29

Dopiero po ukończeniu roku duszpasterskiego neoprezbiterzy w in­ ni otrzym ać w jakiejś parafii nom inację do w ykonyw ania o kreś­ lonej posługi 30.

2. W ikariusze w kolejnych schem atach K odeksu

K om isja O dnow y K odeksu P raw a Kanonicznego została powo­ łana przez Ja n a X X III w krótce po rozpoczęciu prac soborowych (28.03.1963 r.), ale podjęła w pełni swoją działalność dopiero po ich za kończen iu 31. Zw rócim y tu taj uw agę na trz y kolejne schem aty, które były przesłane do organów konsultacyjnych.

W 1977 roku został przesłany schem at księgi II Kodeksu, zaty­ tułow any „O Ludzie Bożym” 32. In teresu jący nas m ateriał był za­ mieszczony w części drugiej, zatytułow anej „O osobach w szczegól­ ności” — De personis in specie. O bejm ow ała ona cztery sekcje: I. O św iętych szafarzach czyli duchow nych (De m inistris sacris seu

de clericis), II. O hierarchicznym u stro ju Kościoła (De Ecclesiae constitutione hierarchica), III. In sty tu ty życia konsekrow anego

przez profesję rad ewangelicznych (De institu tis vitae consecratae

per professionem consiliorum evangelicorum ) i IV. W ierni świeccy (De christifidelïbus laicis).

S ekcja drug a była podzielona na dwa ty tu ły : I. N ajw yższa w ła­ dza Kościoła powszechnego i jej w ykonyw anie (De suprem a Eccle­

siae universae au ctoritate eiusque exercitio) i II. Kościoły p a rty k u ­

larn e i ich zespoły (De Ecclesiis particularibus deque earundem co­

etibus). T ytuł d ru g i obejm ow ał tylko dw a rozdziały: I. P row incje

kościelne i regiony kościelne (De provinciis ecclesiasticis et de re­

gionibus ecclesiasticis) oraz II. Kościoły p a rty k u la rn e i ustanow io­

na w nich w ładza (De Ecclesiis particularibus et de auctoritate in

iisdem constituta).

Rozdział II zaw iera olbrzym i m ateriał praw ny, zamieszczony w d w unastu artyk ułach. Osobny a rty k u ł (X) zaw ierał kanony o w ikariuszach p arafialnych (De vicariis paroecialibus) 33. W U w a­ gach W stępnych (Praenotanda), poprzedzających schem at, w odnie­

29 Tamże, n. I7c (iw., n. 5040). 39 Tamże, n. 17e (jw., n. 5042).

81 Por. E. S z t a f r o w s k i , Podręcznik prawa kanonicznego, t. I, W arszawa 1985, s. 104 n.; W. G ó r a l s k i , K odyfikacja prawa w Koś­

ciele łacińskim po Soborze W atykańskim 11, Płock 1983, s. 39 nn. 82 Schema canonum Libri II — De Populo Dei, Typis Polyglottis Va­ ticanis 1977 (PPK, t. X, z. 2, nn. 19175—20115).

(12)

[И] W ikariusze parafialni 65 sieniu do a ty k u łu X w yjaśniono: Nie czyni się w ięcej rozróżnienia pomiędzy w ikariuszem w spółpracow nikiem , w ikariuszem zastępcą i w ikariuszem zarządcą. Zamieszcza się zw yczajnie n orm y o w i­ kariuszach parafialnych. N atom iast w w ypadku nieobecności lub przeszkodzenia proboszcza jego m iejsce zajm uje, ze w szystkim i w ła­ dzami i u praw n ien iam i w spraw ach dotyczących duszpasterstw a, w ikariusz parafialny, przydzielony do tej parafii, a jeśli jest ich kilku, najstarszy nom inacją. W ty m ' arty k u le zamieszcza się o w i­ kariuszu p arafialnym norm y dotyczące jego ustanow ienia, obowiąz­ ków i usunięcia z u rz ę d u 34.

W spom niany wyżej art. X poświęcił w ikariuszom parafialn ym osiem kanonów (kan. 377—384), a więc tyle samo co obecny Ko­ deks. Nie oznacza to jednak, że ich treść jest identyczna. Będziemy m ieli możność zwrócić na to uw agę przy in terp re tacji obow iązują­ cych przepisów. T utaj natom iast zauważmy, że zgodnie z uw agam i poczynionym i przez autorów schem atu, trz y spośród tych kanonów (378, 381 i 383) zostały uznane za nowe, pozostałe zaś pow tarzają (choć czasem z pew nym i m odyfikacjam i) norm y poprzedniego K o­ deksu.

Pierw szy schem at całego K odeksu (1980 r . ) 35 zaw iera również osiem kanonów dotyczących w ikariuszy p arafialn y ch (kan. 484— 491). Nie zostały one jednak w yodrębnione w osobnym artykule, lecz zamieszczono je na końcu rozdziału mówiącego o parafiach, proboszczach i w ikariuszach p a ra fia ln y c h 36. Ich treść jest więcej zbliżona do treści kanonów obecnego K odeksu niż do treści zaw ar­ tej w poprzednim schem acie 37.

O statni schem at K odeksu (1982 r.) 38 przejął właściw ie bez zmian z poprzedniego schem atu treść praw n ą dotyczącą w ikariuszy p a­ rafialnych (kan. 545—552). W tej form ie om aw iany m ateriał p ra w ­ ny znalazł się w Kodeksie Ja n a P aw ła II (kan. 545—552). Ja k łatwo zauważyć nie m a różnicy naw et w oznaczeniu cyfry kanonów.

84 por. tamże, s. 21.

55 Schema Codicis Iuris Canonici iuxta animadversiones S. R. E. Car­

dinalium, Episcoporum Conferentiarum, Dicasteriorium Curiae Rom a­ nae, U niversitatum Facultatumque ecclesiasticarum necnon Superiorum Institutorum vitae consecratae recognitum, Libreria Editrice Vaticana

1980.

20 Caput IX: De paroeciis, de Parochis et de Vicariis paroecial.bus. 37 Dotyczy to zwłaszcza dwóch pierwszych kanonów, mówiących o ustanaw ianiu wikariuszy. Pominięto wiele szczegółów z poprzedniego schematu.

38 Schema novissim um iuxta placita P atrum Commissionis emen­

datum atque Sum m o Pontifici praesentatum, Typis Polyglottis Vatica­

nis 1982.

(13)

6 6 Ks. E. Sztafroiwski [12]

Chociaż w now ym Kodeksie nie zamieszczono form alnej definicji w ikariusza parafialnego, to jednak w poszczególnych kanonach spo­ tyk am y jak b y jej elem enty. Będzie na pew no rzeczą pożyteczną utw orzyć z nich całość zaw ierającą określenie, o k tóre nam chodzi.

W ikariusz p a ra fia ln y to w spółpracow nik proboszcza i uczestnik jego troski, któ ry przez wspólną z proboszczem radę oraz gorli­ wość, ale pod jego władzą, podejm uje dzieło p asterskiej posługi (por. kan. 545 § 1). Z reguły w spiera proboszcza w w ykonyw aniu całej posługi p arafialnej, a także zastępuje go w w ypadkach prze­ w idzianych praw em (por. kan. 548 § 2 i kan. 549).

Powyższa definicja w yraźnie bazuje na przytoczonej poprzednio wypowiedzi soborowej, zaw artej w dekrecie C hristus Dominus (η. 30, 3). Ja k już zaznaczono różni się oma w sw ojej treści od posta­ nowień poprzedniego Kodeksu. Dotyczy to nie tyle term inów , ile nowego ich ujęcia. Przecież Kodeks z 1917 roku rów nież używ a określenia „w ikariusz w spółpracow nik”, ale jakby w innych w y­ m iarach widzi tę w spółpracę. Z byt mocno akcentuje, że w ikariusz jest po ojcowsku in struow any i kierow any przez proboszcza w po­ dejm ow aniu duszpasterstw a (por. kan. 476 § 7) 39.

Można powiedzieć, że ujęcie funkcji w ikariusza w spółpracow ni­ ka w Kodeksie z 1917 roku zbytnio akcentow ało rolę proboszcza i jego w kład w posługę duszpasterską parafii. Tymczasem Sobór podkreślił praw dziw y i liczący się w spółudział w ikariusza w tej dziedzinie. Oznacza to niem ały jego osobisty w kład w organizację życia parafialnego. W ikariusz pozostaje pod „władzą proboszcza” i jest od niego zależny, ale jednocześnie proboszcz m usi uśw iado­ mić sobie i w ykorzystać ten potencjał „duszpasterski” jaki re p re ­ zentuje jego współpracownik.

Ja k już zaznaczono Kodeks Ja n a P aw ła II zniósł w prow adzone przez poprzedni Kodeks różne rodzaje w ikariuszów parafialnych. Przyjęto w form ie zasady, że obecni w ikariusze parafialn i to daw ni w ikariusze w spółpracownicy. Trzeba jednak zauważyć, że dotyczy, to głów nie stosow anej przez praw odaw cę term inologii, nie zaś tre ś ­ ci funkcji w ykonyw anej w niektórych w ypadkach przez w ikariusza. Stąd rów nież i teraz można mówić o różnych funkcjach w ik ariu - szowskich, co wolno odnieść także do osoby, która ją w ykonuje. Tak np. skoro praw odaw ca stw ierdza, że jest obowiązkiem w i­ kariusza „zastępować proboszcza” (kan. 548 § 2), to wolno go n a ­ zwać w tak iej sytuacji „w ikariuszem zastępcą” (por. kan. 549).

Nowy Kodeks przew iduje dla w ikariusza rów nież funkcję ty m ­ czasowego adm inistratora parafii w w ypadku jej opróżnienia lub przeszkodzenia proboszcza (por. kan. 549). Poniew aż zgodnie z kan.

3. Pojęcie i podział w ikariuszy parafialnych

33 To niepełne ujęcie posługi w ikariusza dostrzegali już kom enta­ torzy poprzedniego Kodeksu: por. m.in. L. B e n d e r , dz. cyt., s. 272.

(14)

[13] Wikariusze parafialni 67 548 § 1, pism o biskupa diecezjalnego określa zakres w ładzy w i­ kariusza parafialnego, dlatego możliwa jest sytuacja, w k tó rej otrzy­ ma on szersze upraw nienia, gdy będzie skierow any do proboszcza, któ ry nie jest w stanie wypełniać spraw nie w szystkich swoich obo­ wiązków. W takim w ypadku w ikariusz będzie w ypełniał daw ną funkcję „pom ocnika”. Co więcej, biskup diecezjalny może m iano­ wać tego rodzaju w ikariusza z praw em następstw a, poniew aż p ra ­ wodawca nie pow tórzył obecnie zastrzeżenia poprzedniego Kodeksu (por. kan. 1433) ίο.

Mając na uw adze treść kan. 545 § 2, trzeba powiedzieć, że w i­ kariusz p arafialn y może być ustanow iony, ażeby św iadczył pomoc:

1° w w ypełnianiu całej posługi p arafialnej w odniesieniu: a) do całej parafii,

b) do określonej jej części łub

c) do określonego zespołu w iernych danej parafii — albo 2° w w ypełnianiu oznaczonej posługi równocześnie w kilku p a­

rafiach.

P oprzedni Kodeks przew idyw ał w tym względzie tylko dwie moż­ liwości: 1° w ikariusz zostaje m ianow any dla całej parafii albo 2° dla określonej jej części (por. kan. 476 § 2). J a k zatem widzimy obecne praw o stwar,z.a więcej możliwości, przy czym nowością jest możność m ianow ania w ikariusza dla określonej g rup y w iernych, np. narodowościowej, czy obrządkow ej « . W ydaje się również, że biskup może zam ianow ać dla świadczenia pomocy w w ypełnianiu całej posługi w więcej niż jednej parafii (gdy np. są niezbyt w iel­ kie).

Kodeks przew iduje zatem kilka możliwości, na sku tek czego moż - na mówić o różnych rodzajach w ikariuszy parafialnych. C ytow any wyżej kan. 545 § 2 nie zaznacza kto m a dokonać bliższych określeń w poszczególnych w ypadkach, a więc gdy chodzi o oznaczenie częś­ ci tery to rium , dla k tó rej zostaje ustanow iony w ikariusz, czy grupy

osób, bądź wreszcie rodzaju posługi. Na pew no wolno to uczynić ordynariuszow i m iejsca w nom inacji, ale tru dno wykluczyć p ro ­ boszcza 42.

Schem at Księgi II „O Ludzie Bożym” z 1977 roku (kan. 377 § 2) stw ierdzał, że w w ypadku nom inacji dla kilku p arafii chodzi o oznaczone parafie (determ inatis paroeciis). Pow tórzył to schem at Kodeksu z 1980 roku (kan. 484 § 2), ale pom inął schem at Kodeksu z 1982 roku (kan. 545 § 2), i w tej form ie dyspozycja została za­ mieszczona w K odeksie Ja n a P aw ła II (kan. 545 § 2). W ydaje się jednak, że w tak im w ypadku powinno być określane dokładnie

40 Por. E. S z t a f r o w s k i , Współpracownicy... dz. cyt., s. 286. 41 Można powiedzieć, że w takim w ypadku pojaw ia się rodzaj w ikariu­ sza personalnego.

42 Zgodnie bowiem z kan. 548 § 1, obowiązki w ikariusza szczegółowiej determ inuje polecenie proboszcza.

(15)

68

Ks. E. Szbafrowski [14] w nom inacji dla jakich parafii w ikariusz zastaje ustanow iony. T a­ kiego oznaczenia nie może dokonać proboszcz, ponieważ łączy się to bezpośrednio z aktem nom inacji, do której jest upraw niony bis­ kup diecezjalny (por. kan. 547).

4. Ustanawianie w ikariuszy

Na ten tem at była już częściowo m owa w poprzednim punkcie, co miało bezpośredni związek z różną form ą w ikariuszow skiej po­ sługi, a tym sam ym z różnymi rodzajam i w ikariusza parafialnego. T utaj zostaną uw zględnione przede-w szystkim dwie spraw y, a m ia­ nowicie przyczyny praw ne m ianow ania w ikariusza oraz przełożony upraw niony do zam ianowania.

A. P r z y c z y n y p r a w n e m i a n o w a n i a

Poczynając zwłaszcza od Soboru T rydenckiego praw odaw ca koś­ cielny w yraża w ielką troskę o praw idłow e w ypełnianie pasterskiej posługi w parafii. Je st za nią odpow iedzialny pasterz wspólnoty parafialnej, ale nie zawsze może być on pełnopraw nym sędzią do oceny, na tem at właściwego w ykonyw ania duszpasterstw a. Takie upraw nienie posiada p asterz diecezji. S tąd najw yższy praw odaw ­ ca przyznaje m u określone upraw nienia.

P rzypom nijm y kolejne sform ułow ania p raw n e w tej m aterii. So­ bór T rydencki w skazał na liczbę w iernych, która nie pozw ala sa ­ m em u tylko proboszczowi zapewnić w iernym udzielania sakram en­ tów i spraw ow ania kultu. Kodeks z 1917 roku, pow tarzając pow yż­ szą rację, dodał: „bądź na skutek innych przyczyn, nie może zda­ niem ordynariusza właściw ie spraw ow ać duszpasterstw a p arafial­ nego” (kan. 476 § 1). Zauważmy, że praw odaw ca im iennie wskazał ordynariusza jako upraw nionego do oceny sytuacji.

Pożyteczne będzie przytoczyć kom entarz kanonistów do pow yż­ szej dyspozycji kodeksowej. N ajbardziej charakterystyczny za­ mieszcza L udw ik Bender, w swojej m onografii opublikow anej tuż przez Soborem W atykańskim I I 43. S tw ierdza on, że praw idłow e prow adzenie duszpasterstw a w parafii dw utysięcznej może być uznane za zbyt tru d n e i dlatego stanow i podstaw ę do zam ianow a­ nia w ikariusza. Uważa następnie, że podobnie dla p arafii cztero- tysięcznej należałoby zamianować dwóch w ikariuszy. Z zachow a­ niem powyższego k ry teriu m dochodzi do p arafii ośmiotysięcznej. G dy natom iast parafia liczy około dziesięciu tysięcy, pow staje sy ­ tuacja, w k tó rej zgodnie z kan. 476 § 8, należy dokonać podziału parafii. Przez „inne przyczyny” rozumie przede w szystkim roz­ ległe tery to riu m parafii 44.

43 Swoje dzieło opublikował w 1959 r. 44 Dz. cyt,, s. 262.

(16)

[15] W ikariusze parafialni 69 Kodeks J a n a P aw ła II zaw iera nieco inne sform ułow ania słowne: „Ilekroć w ydaje się to konieczne lub pożyteczne do właściwego w y­ pełniania pasterskiej posługi w parafii...”. Dwie zatem w skazano tu ta j przyczyny: konieczność lub pożytek pasterskiej posługi. Cho­ ciaż tego w prost nie powiedziano, ocena tej sytuacji należy do bis­ kupa diecezji. Na pew no to, co daw niej w skazyw ali kanoniści w ol­ no mieć obecnie na uwadze, a ponadto biskup może mieć także na względzie duszpasterstw o „ubogacone” licznym i w skazaniam i So­ boru W atykańskiego II.

Chociaż pasterz diecezji jest sędzią gdy idzie o ocenę przyczyn, postulujących lub zalecających ustanow ienie w ikariusza, jednak w w ielu w ypadkach będzie m usiał brać pod uw agę nie tylko re ­ alne potrzeby parafii, lecz także m ożliw ości. personalne diecezji. I dlatego w w yjątkow ych w ypadkach, jeżeli b ra k u je kapłanów , b ę­ dzie m usiał zaradzić potrzebom duszpasterskim poprzez diakonów stałych, co w yraźnie przew iduje m otu proprio Sacrum diaconatus

ordinem 4S.

Również i liczba w ikariuszy pozostawiona jest uznaniu ordy­ nariusza, k tó ry i w tym w ypadku m usi wziąć pod uw agę zarówno dobro dusz jak i stan personalny w łasnej diecezji.

B. P r z e ł o ż o n y u p r a w n i o n y d o m i a n o w a n i a Obowiązującą w tej m aterii dyspozycję zaw iera kan. 547: „Wi­ kariusza parafialnego m ianuje swobodnie biskup diecezjalny, po w ysłuchaniu, jeśli to uzna za pożyteczne, proboszcza lub probosz­ czów parafii, dla któ rych się go ustanaw ia, jak rów nież dziekana, nie naruszając przepisu kan. 682 § 1”.

Trzeba zacząć od w skazania, że powyższa dyspozycja przeszła pewmą ew olucję w kolejnych schematach. P ro jek t z 1977 roku za­ w ierał następującą propozycję: „K apłana włączonego do k leru die­ cezjalnego ordynariusz m iejsca m ianuje w sposób swobodny w i ­ kariuszem parafialnym , po w ysłuchaniu zdania proboszcza lub pro­ boszczów, dla których jest m ianow any oraz — jeśli to uzna za sto­ sowne — także dziekana” (Kan. 379 § 1). „Gdy idzie o ustanow ie­ nie w ikariuszem członka in sty tu tu życia konsekrow anego albo sto­ w arzyszania, to przełożony in sty tu tu lub stow arzyszenia, kom pe­ te n tn y w edług przepisów własnego praw a, przedstaw ia kandydata ordynariuszow i miejsca, k tó ry go in sty tuuje, z zachowaniem prze­ pisu § 1” 46. Ju ż jed n ak w następnym schemacie (1980 r.) powyższa propozycja została mocno zm odyfikowana (kan. 486). Różni się od zamieszczonej w obecnym Kodeksie tylko tym , że zam iast „biskup diecezjalny” jest w ym ieniony „ordynariusz m iejsca”. Tę ostatnią zmianę wyprowadził ostatni schem at (1982 r.), w kan. 547.

45 Motu proprio, V, n. 22, 8 (PPK. t. I, z. 1, n. 496). 46 Kan. 379 § 2 (PPK, t. X, z. 1, n. 20061).

(17)

70 K s. E. Sztafrow ski [16]

Tak więc przełożonym upraw nionym do zam ianow ania w ik ariu ­ sza parafialnego jest „biskup diecezjalny”. Tym sam ym zostaje w y ­ kluczony w ikariusz generalny i w ikariusz biskupi. Do podjęcia tego a k tu byłoby konieczne specjalne zlecenie (por. kan. 134 § 3). N a­ tom iast na rów ni z biskupem diecezjalnym są u praw n ien i wszyscy z nim zrów nani w m yśl przepisu kan. 381 § 2, a więc: p ra ła t i opat terytorialny, w ikariusz i prefek t apostolski oraz ad m inistrator apo­ stolski ustanow iony na stałe (por. kan. 134 § 3 i kan. 368).

Chociaż ad m in istrato r diecezji nie jest zrów nany z biskupem die­ cezjalnym , jed n ak może m ianować w ikariuszów parafialnych. W y­ n ik a to z postanow ienia kan. 427 § 1, k tó ry stw ierdza, że adm ini­ s tra to r diecezji posiada tak ą sam ą władzę jak biskup diecezjalny, z w yjątkiem tych spraw , które na mocy sam ego p raw a są w yjęte. Otóż Kodeks tej spraw y nie w yjm uje spod w ładzy adm inistratora. N atom iast takiego upraw nienia nie posiada ten, kto k ien ije die­ cezją tym czasowo, przed wyznaczeniem ad m inistrato ra. P rzysłu ­ guje m u bowiem władza przyznana przez praw o w ikariuszow i ge­

neralnem u (por. kan. 426).

K om petentny przełożony może „swobodnie” m ianować w ik ariu ­ sza parafialnego. W pełni dotyczy to sytuacji, w której m ianuje kapłana diecezjalnego. W w y p a d k u 'b o w ie m zakonnika trzeba za­ chować przepis kan. 682 § 1: „Gdy idzie o nadanie zakonnikow i jakiegoś urzędu kościelnego w diecezji, otrzym uje on nom inację od biskupa diecezjalnego, po przedstaw ieniu k an d yd ata przez kom ­ petentnego przełożonego lub przynajm niej za jego zgodą”.

Biskup nie musi, ale pow inien „jeśli to uzna za pożyteczne”, w y­ słuchać zdania zainteresow anego proboszcza lub proboszczów oraz

dziekana. P rzypom nijm y i w tym m iejscu, że poprzedni Kodeks nakład ał na ordynariusza obowiązek w ysłuchania proboszcza przed zam ianow aniem dla niego w ikariusza (por. kan. 476 § 3). Obecnie można mówić o „samobow iązku”, czyli biskup może się czuć zo­ bow iązany w tedy, gdy w edług jego oceny będzie to pożyteczne. W prak tyce sprow adza się to do tego, że w ysłuchanie proboszcza lub dziekana zależy od biskupa.

Aby ktoś mógł być ważnie m ianow any w ikariuszem w inien po­ siadać św ięcenia prezb iteratu (kan. 546). J e s t to obecnie jedyny

wymóg określony w praw ie powszechnym . P ierw szy schem at księ­ gi II O L udzie B o żym obok powyższego wym ogu, zamieszczonego w § 1 kan. 378, określał ponadto następujące w arunki: „W ikariu­ szem w inien być ustanow iony kapłan, k tó ry odznacza się zdrową nauką i dobrym i obyczajam i oraz posiada te w szystkie przym ioty, k tóre są w ym agane do tego, by mógł właściw ie uczestniczyć w trosce pasterskiej o zainteresow anych w iernych” (§ 2 ) 47. Już schem at z 1980 r. pom inął dyspozycję zaw artą w § 2 (por. kan. 485).

(18)

W ikariusze parafialni 71 Łatw o zauważyć, że powyższe wymogi w ysuw ane pod adresem kandyd ata na w ikariusza były w zorow ane na w ym aganiach sta ­ w ianych kandydatow i na proboszcza. W ystarczy je porównać z treścią obecnego k an. 521 §§ 1—2 48. Pom inięcie przez praw o­ dawcę w now ym Kodeksie wcześniejszych propozycji nie oznacza wcale, że ty ch wym ogów nie należy brać pod uwagę.

5. O bow iązki w ikariusza parafialnego

Zgodnie z postanow ieniem kan. 548 § 1, obowiązki w ikariuszy parafialnych określają:

1° przepisy p raw a powszechnego, 2° sta tu ty diecezjalne,

3° pismo nom inacyjne,

4° szczegółowiej zaś zlecenie proboszcza.

Mając na uw adze przytoczone wyżej źródła, pozw alające ustalić obowiązki w ikariusza parafialnego, m ożna powiedzieć, że dadzą się one sprow adzić przede wszystkim do dwóch: praw o powszech­ ne i praw o p a rty k u la rn e (diecezjalne). Do tego drugiego wolno zaliczyć pismo nom inacyjne, natom iast ostatnie źródło m usi się zmieścić w ram ach wcześniej wyliczonych źródeł i w jakim ś sen­ sie stanow i praktyczną in terp retację praw a.

A. O b o w i ą z k i w e d ł u g p r a w a p o w s z e c h n e g o W skazując na przepisy p raw a powszechnego, praw odaw ca pod­ kreśla, że chodzi głównie o „kanony tego rozdziału” (kan. 548 § 1), tj. Księgi II K odeksu, rozdziału VI: o parafiach, proboszczach i w i­

kariuszach parafialnych; oczywiście na pierw szym m iejscu kan.

545—552 w spom nianego ro z d ziału 40. J a k jedn ak zobaczymy, u w ­ zględniając treść tychże kanonów , trzeba będzie sięgnąć także do przeoisów zaw artych w innych księgach Kodeksu, zwłaszcza w III î IV*

Podstaw ow ym źródłem praw a powszechnego jest postanow ienie kan. 548 § 2: „Jeżeli co innego w yraźnie w piśm ie biskupa die­ cezjalnego nie zastrzeżono, w ikariusz p arafialn y z racji urzędu zo­ bow iązany jest wspom agać proboszcza w całej posłudze p arafial­ nej, z w yjątk iem odpraw iania Mszy św iętej za lud, a także zgod­ nie z praw em zastępow ać proboszcza, jeśli spraw a tego w ym aga”. Szczególnie w ażne jest w powyższej dyspozycji stw ierdzenie, że w ikariusz jest zobow iązany „wspomagać proboszcza w całej po­ słudze p a ra fia ln e j”. Chodzi w tym w ypadku o zakres w ykonyw a­ 48 Kan. 521 § 2: (Proboszcz) winien odznaczać się zdrową nauką i do­ brymi obyczajami, gorliwością pasterską oraz innymi cnotami...

49 W tej sprawie por. F. C o c c o p a l m e r i o , De Vicariis paroecia-

(19)

72 K s. E. Sztafrow ski [18]

nych czynności: w ikariusz ma obowiązek w spom agać proboszcza we w szystkich czynnościach duszpasterskich. O bejm ują one przede w szystkim trz y zadania: nauczanie, uśw ięcanie i kierow anie czyli pasterzow anie. Od razu trzeba powiedzieć, że idzie zwłaszcza o n a ­ uczanie i uśw ięcanie. Te obowiązki proboszczowskie określają w tym rozdziale kan. 528—530.

Nie stanow ią pod tym względem w y jątk u tzw. czynności specjal­ nie powierzone proboszczowi, które wylicza kan. 530. Posiadają one różny ch arak ter. N iektóre jak np. asystow anie przy zaw ieraniu m ałżeństw a są bezpośrednio złączone z posługą proboszcza i mogą być przez innych (naw et przez w ikariusza) w ykonyw ane na mocy delegacji, większość zaś to czynności w ykonyw ane z reg u ły przez w ikariuszy proboszcza. Stanow ią one jedn ak równocześnie czyn­ ności rzeczywiście „specjalnie powierzone proboszczowi”, stanow ią jego u praw nien ia i obowiązki. Można powdedzieć, że proboszcz jest odpow iedzialny za ich w ykonanie i z reg uły na ich spraw ow anie potrzebna jest jego zgoda. Nie dotyczy to jed n ak w ikariuszy, po­ niew aż oni są po to ustanaw iani, by uczestniczyć w pasterskiej trosce proboszcza. D ziałają jed nak pod jego kierow nictw em 50.

Można jed n ak mówić o czynnościach w yraźnie w yjętych gdy chodzi o w spom aganie proboszcza przez w ikariusza. Ogólnie trz e ­ ba powiedzieć, że w ikariusz nie może podejm ow ać decyzji do ty ­ czących bezpośrednio zarządzania parafią. Dotyczy to np. inw estycji parafialnych, zarządzania zbiórek pieniężnych itp.51 Może jednak i tych spraw ach w ikariusz otrzym ać specjalne upoważnienie.

P raw idłow e w ypełnienie obowiązków, zwdązanych z urzędem w ikariusza parafialnego, w ym aga jego obecności. Dlatego kan. 550 § 1 zarządza: „W ikariusz, p arafialn y jest obow iązany rezydować w parafii, a gdy został ustanow iony dla kilku parafii równocześnie, w jednej z nich. Jednakże na skutek słusznej przyczyny ordynariusz miejsca może zezwolić, by zam ieszkał gdzie indziej, zwłaszcza w domu w spólnym dla w ielu kapłanów , o ile nie ucierpi na tym "wykonywanie pasterskich zadań”.

Zestaw iając powyższą ■ dyspozycję z podobną, określającą obo­ wiązek rezydencji spoczyw ający na proboszczu, dostrzegam y pew ną różnicę. M ianowicie w wrypadku proboszcza jest powiedziane, że „ma obowiązek zamieszkiwać (rezydować) w domu parafialn y m w pobliżu kościoła” (kan. 533 § 1). Nie powtórzono tego w odnie­ sieniu do w ikariusza parafialnego, dom agając się jedynie, by „re­ zydował w parafii. Ta różnica była dostrzeżona w trakcie fo rm u ­ łowania tej dyspozycji. Podczas dyskusji proponow ano „uzgodnie­ 50 Por. E. S z t a f r o w s k i , Podręcznik... dz. cyt.. II, s. 208; T. P a w-1 u k, Prawo Kanoniczne według K odeksu Jana Pawła II, t. II, Olsztyn 1986 r.. s. 271).

(20)

[19] Wikariusze parafialni 73 nie” tych sform ułow ań i zobowiązanie w ikariusza do zam ieszkiw a­ nia w „dom u parafialn y m ” . Jed n a k popraw ki nie przyjęto, poda­ jąc w yjaśnienie, że nie zawsze może to być w ykonane 52.

W ydaje się jednak, że spraw a ta może i pow inna być dokładniej uregulow ana praw em partyku larnym . Przypom nijm y, że poprzedni Kodeks, m ówiąc o obowiązku rezydencji, odsyłał do statutów die­ cezjalnych, chw alebnych zwyczajów i zarządzeń biskupa (por. kan. 476 § 5). S tąd do tej spraw y jeszcze powrócim y uw zględniając n o r­ m y praw a p artykularnego.

Dyspozycje zamieszczone w Kodeksie Ja n a Paw ła II określają rów nież inne ogólne obowiązki w ikariuszy parafialnych. M ają one jednak bardziej bezpośredni związek z relacjam i proboszcz — wi­ kariusze, co będzie treścią osobnego p u n k tu tego opracow ania i dla­ tego tam zostaną uw zględnione w spom niane norm y praw a pow ­ szechnego. T u taj natom iast w inny być uw zględnione obowiązki w i­ kariusza „w szczególnych okolicznościach”. Należy wskazać na n a ­ stępujące okoliczności: nieobecność proboszcza oraz opróżnienie p a­ rafii i niemożność spraw ow ania przez proboszcza p arafialn ej po­ sługi. D rugą i trzecią okoliczność praw odaw ca łączy ze sobą, stąd

można mówić o dw óch okolicznościach.

G dy chodzi o nieobecność proboszcza, trzeba mieć na uw adze dwa zarządzenia kodeksowe: „W ikariusz p arafialn y z racji urzędu obo­ w iązany jest ... zastępować w razie potrzeby proboszcza nieobecne­ go, zgodnie z praw em ” (kan. 548 § 2) oraz: „Jeśli biskup diecezjalny czego innego nie postanow i w myśl przepisu kan. 533 § 3, i jeśli n :e został ustanow iony adm inistrator parafii, w ted y podczas nie­ obecności proboszcza należy zachować postanow ienia кал. 541 § 1 W takim w ypadku w ikariusz przejm uje w szystkie obowiązki pro ­

boszcza, z w yjątk iem odpraw iania Mszy św iętej za w iern ycn ” (kan. 549).

Mając na uw adze powyższe zarządzenia, należy zauważyć, że cho­ dzi tu o dwa w ypadki: 1° nieobecność krótka, o której w kan. 533 §2 oraz 2° nieobecność dłuższa, a więc przekraczająca miesiąc. W pierw szym w ypadku chodzi z reguły o miesięczne w akacje, jak również o w yjazdy nie przekraczające tygodnia.

Zabezpieczenie opieki duszpasterskiej w okresie „k ró tkiej” nie­ obecności proboszcza pow inny regulow ać przepisy w ydane przez biskupa diecezjalnego (por. kan. 533 § 3). Jeśli jednak nie zostały wydane, a w k o nkretnej sytuacji ordynariusz m iejsca nie w yzna­ czył adm in istrato ra parafii, w tedy zastępstw o na mocy p raw a p rzej­ m uje w ikariusz parafialny. G dy ich jest kilku, n ajstarszy nom i­ nacją (por. kan. 541 § 1).

Takiego w ikariusza słusznie można nazwać zastępcą i takiej naz­ w y używ ał poprzedni Kodeks (por. kan. 474). Obecny Kodeks mówi

(21)

74 Ks. E. Sztafrowsfci [20] tylko o zastępstw ie proboszcza (por. kan. 548 § 1), pom ijając daw ną nazw ę „w ikariusz zastępca” . Zgodnie z postanow ieniem kan. 549 przejm uje on w szystkie praw a i obowiązki proboszcza, z w y jąt­ kiem odpraw iania Mszy św. za parafian. Trzeba jedn ak zauważyć, że mimo powyższego ogólnego stw ierdzenia praw odaw cy, taki w i­ kariusz nie może podejm ow ać decyzji dotyczących bezpośrednio za­ rządzania parafią, a więc tzw. w ażniejszych decyzji, nie zw iązanych bezpośrednio z duchow ą troską o w iernych.

W m yśl jed nak cytowanego w yżej kan. 549, biskup diecezjalny może w przytoczonej sytuacji naznaczyć adm in istratora parafii albo inaczej spraw ie zaradzać, zgodnie z przepisem kan. 533 § 3. W pierw szym w ypadku jest mowa o „adm inistratorze p arafii”, co jednak w ydaje się pew ną „przesadą”, ponieważ jest ustanaw iany na kró tk i czas î3. Raczej należałoby go nazw ać „zastępcą”. Skoro jed ­ nak praw odaw ca użył term in u „ad m in istrato r”, to wolno stw ier­ dzić, że przysług ują m u u p raw n ien ia i obowiązki, o których w kan. 540.

W drugim w ypadku chodzi o sytuację, w k tó rej biskup zaradza spraw ie przez zam ianow anie jakiegoś kapłana (z pom inięciem w i­ kariusza) lub ogólne oznaczenie kapłana, przejm ującego kierow anie parafią. Może to być np. sąsiedni proboszcz, czy dziekan. Takiego kapłana można nazw ać „zastępcą”, bądź też „adm inistratorem ”. P ow inien otrzym ać władzę asystow ania p rzy zaw ieraniu m ałżeń­ stw a. Zgodnie z postanow ieniem kan. 1111 „zastępca” może otrzy­ m ać ogólne upow ażnienie do asystow ania przy zaw ieraniu m ałżeń­ stw a także od proboszcza. Musi być jed n ak udzielane na piśmie. G dy proboszcz opuszcza parafię na czas krótszy niż tydzień nie ma obowiązku pow iadam iać ordynariusza m iejsca (por. kan. 533 § 2). Również i w tym w ypadku pow inna być zabezpieczona piecza duszpasterska w parafii. Mogą to regulow ać zarządzenia biskupa diecezjalnego, zgodnie z postanow ieniem kan. 533 § 3. Jeśli takich zarządzeń nie ma, opiekę duszpasterską p rzejm uje w ikariusz p a­ rafialny, a gdy b ra k w ikariusza, „zastępca” oznaczony przez p ro ­ boszcza, k tó ry może m u przekazać także ogólne upow ażnienie do asystow ania przy zaw ieraniu m ałżeństw a 54.

W w ypadku dłuższej nieobecności proboszcza, przekraczającej miesiąc czasu, tym bardziej trzeba zabezpieczyć opiekę duszpaster­ ską. Z reg uły będzie się to działo zgodnie z decyzją ordynariusza miejsca, od którego proboszcz (w ym agający np. dłuższej k uracji zdrow otnej) m usi uzyskać zezwolenie na opuszczenie parafii. W t a ­ kiej sytuacji zostanie ustanow iony ad m in istrato r parafii albo w i­ kariuszow i będzie zlecone duszpasterstw o w parafii.

Szczególna sytuacja pow staje w tedy, gdy p arafia zostaje opróż­ niona albo m a w praw dzie proboszcza, ale nie może on w ypełniać

(22)

[21] Wikariusze parafialni 75

swojej posługi. W ty m drugim w ypadku mówi się o tzw. przeszko­ dzeniu proboszcza. W określeniu tej sytuacji można się odwołać do „przeszkodzenia stolicy biskupiej”, o czym m owa w kan. 412. Sto­ sunkowo najczęściej będzie to choroba pozbaw iająca przytom ności. Zauw ażm y w tym m iejscu, że poprzedni Kodeks zaradzał sytuacji tylko w w yp ad ku opróżnienia parafii, nie czynił natom iast tego w razie przeszkodzenia proboszcza, co mogło stw arzać duże praktyczne kłopoty 55.

Kodeks Ja n a P aw ła II tra k tu je łącznie obydwie powyższe sy­ tuacje, zaradzając im w ten sam sposób: „W w y padk u opróżnienia parafii, jak rów nież w tedy, gdy proboszcz na sk u tek przeszkody nie może w ypełniać pasterskiej posługi, kierow anie p arafią przed ustanow ieniem ad m in istrato ra parafii, przęjm u je tymczasowo w i­ kariusz parafialny, a gdy jest kilku, najstarszy nom inacją. Jeśli nie ma w ikariusza — proboszcz określony praw em p arty k u la rn y m ” (kan. 541 § 1).

Chociaż praw odaw ca mówi ogólnie o opróżnieniu parafii, jednak m a na uw adze głów nie sytuację, w której n astępuje to w sposób nieprzew idziany, a więc najczęściej w skutek śm ierci proboszcza, na co w yraźnie w skazuje postanow ienie zaw arte w § 2: „K to prze­ jął kierow anie p arafią zgodnie z przepisem § 1, pow inien naty ch­ m iast powiadom ić ordynariusza m iejsca o opróżnieniu p arafii” A więc chodzi o sytuację nieznaną ordynariuszow i 56.

Obecny Kodeks, podobnie jak poprzedni (por. kan. 472, n. 2), nic nie mówi na tem at zakresu w ładzy tego tym czasowego adm ini­ strato ra parafii. S praw a o tyle nie jest w ielkiej wagi, że jego po­ sługa jest w ykonyw ana z reguły przez kró tk i czas 57, ale przecież wym aga bliższego określenia. Można w tym m iejscu powołać się na wcześniejsze kom entarze (por. kan. 6 § 2). A utorzy powszechnie utrzym yw ali, że ta k i adm inistrator posiada pełnię w ładzy probosz­ czowskiej, a więc tak ie sam e praw a i obowiązki co i ad m in istra­ tor m ianow any przez ordynariusza m iejsca 58. P odtrzym ują to sta­ nowisko rów nież kom entatorzy K odeksu Ja n a P aw ła I I 59.

Kodeks z 1917 roku określając k tó ry z w ikariuszy przejm uje tymczasowo kierow anie parafią, stw ierdzał „n ajstarszy posługą” —

“4 Kodeks z 1917 roku nie zezwalał na przekazanie w takim wypadku ogólnej delegacji do asystow ania przy zaw ieraniu małżeństwa.

55 Dotyczyło to zwłaszcza asystowania przy zawieraniu małżeństwa. Gdy w parafii nie było wikariusza, należało delegację uzyskać od o r­ dynariusza miejsca. ■ *

56 W tej sprawie por. także E. S z t a f r o w s k i , W spółpracownicy.. dz. cyt., s. 270 n.

57 Zgodnie z postanowieniem kan. 539 „biskup diecezjalny w inien jak najszybciej mianować adm inistratora parafii’.

58 Por. E. S z t a f r o w s k i , dz. cyt., s. 272, L. B e n d e r , dz. cyt., s. 220.

(23)

76 Ks. E. Sztafcow ski [22] „m unere an tiq iu o r” (кап. 472, п. 2), со nie było zbyt precyzyjne, ponieważ mogło chodzić o „najstarszego” w ogóle i „najstarszego” w tej parafii. A utorzy powszechniej przyjm ow ali, że chodzi o drugą sytuację **. p 0 tej linii poszedł obecnie praw odaw ca: „najstarszy nom inacją” (kan. 541 § 1). Poprzedni Kodeks zamieścił więcej szcze­ gółów gdy chodzi o oznaczenie kapłana w tedy, gdy w p arafii nie ma w ikariusza 61.

B. O b o w i ą z k i w ś w i e t l e p a r t y k u l a r n e g o p r a w a p o l s k i e g o

Zgodnie z postanow ieniem kan. 548 § 1, obowiązki i upraw nienia w ikariusza parafialnego określają, oprócz przepisów praw a po­ wszechnego, sta tu ty diecezjalne oraz pismo biskupa diecezjalnego, szczegółowiej zaś są precyzow ane poleceniem proboszcza. Od razu zaznaczmy, że polecenie proboszcza m usi się mieścić w ram ach, o których w yżej mowa, dokonanych praw em pow szechnym lub p a r­ ty k u larn y m i nom inacją.

• N orm y p raw a powszechnego w te j m aterii są raczej skąpe, co w yraźnie w skazuje, że najw yższy praw odaw ca liczy na dokonanie bliższych sprecyzow ań na szczeblu diecezjalnym . Stąd jest ze w szechm iar w skazane uwzględnić osobno praw o p arty k u larn e, zwłaszcza w ydane w okresie posoborowym.

Zacznijm y od podstawowego obowiązku, k tó ry w aru n k u je p ra ­ widłowe w ypełnienie posługi duszpasterskiej w parafii. Chodzi o obowiązek przebyw ania w parafii o którym ogólnie mówi kan. 550 § 1. S ta tu ty polskich' synodów diecezjalnych określają w iele szczegółów zw iązanych z tym obowiązkiem. U staw iają tę spraw ę w relacji do proboszcza, k tó ry jest niew ątpliw ie przełożonym w i­ kariusza. II Synod Kielecki (1958 r.) w statucie 66 zarządza: „Wi­ kariusz obow iązany jest do rezydencji i nie wolno mu w ydalać się z parafii bez w iedzy i zgody proboszcza (§ 1). Dla w ażnych powo­ dów, uznanych przez proboszcza może otrzym ać od niego zw olnie­ nie z pełnienia obowiązków w parafii do trzech dni, zwolnienie do ośmiu dni uzyskać może od dziekana, ponad 8 dni — od ord yn a­ riusza” (§ 2) 62. Konieczność uzgadniania z proboszczem nieobecnoś­ ci w parafii podtrzym ują również zarządzenia synodów posoboro­ wych e3. U zasadnioną praw n ie nieobecność w parafii, poza m ie­ 60 Por В ü,n d e r , dz. cyt., s. 215 п.; E. S z t a f r o w ß k i , Współpra­

cownicy... dz. cyt., s. 271.

61 Por. кап. 472. п. 2 К Р К 1917 г.

62 Drugi Synod. Diecezji K ieleckiej i posynodalne zarządzenia B isku­

pa Kieleckiego, Kielce 1984 r., s. 36.

83 Por. пр. IV Synod Diecezji Tarnowskiej, statu t 354 (Tarnów 1986),

Duszpasterski Synod Archidiecezji K rakow skiej 1972—1979, K raków

1985 r., s. 322, p. 51; S tatuty 11 Synodu Gdańskiego, Gdańsk—Oliwa 1976 (stat. 645).

(24)

[23] Wikariusze parafialni 77 sięcznym urlopem , może stanow ić jeden dzień w olny w tygodniu, k tó ry przyznają w ikariuszow i niektóre sta tu ty diecezjalne 64.

Niezwykle w ażnym dla owocnego w ypełniania pasterskiej posłu­ gi jest obowiązek kontynuow ania form acji, k tóra pow inna doty­ czyć zarów no pogłębiania w iedzy teologicznej jak i duchowności kapłańskiej. Je st to obowiązek w iążący w szystkich kapłanów . Po­ nieważ jed nak w sposób szczególny dotyczy m łodszych63, dlatego ze zrozum iałych względów musi objąć w ikariuszy parafialnych. Również w tej dziedzinie praw o powszechne odsyła do praw a p a r­ tykularnego 6e.

Poszczególni biskupi diecezjalni w różny sposób sta ra ją się zor­ ganizować dokształcanie duchow ieństw a, zwłaszcza młodszego. W w ielu w ypadkach zostały powołane określone insty tu cje diecezjal­ ne. Biskup K atow icki powołał Studium P astoralne (1973 r.), w k tó ­ rym now ow yśw ięceni kapłani podejm ują czteroletnie specjalistycz­ ne studia 67. W 1978 roku Biskup K ielecki erygow ał S tudium Teo- logiczno-Pastoralne, na które obowiązani są uczęszczać prezbiterzy III—IV roku kapłaństw a. K ażdy rok kończy się egzam inam i w i- kariuszow skim i, z następujących przedm iotów : Pismo święte, L i­ turgia, Teologia Dogm atyczna, Teologia M oralna, P raw o Kanonicz­ ne i Hom iletyka. Z pierw szego egzam inu są zw olnieni ci, którzy zdobyli m agisterium na PAT, ze w szystkich zaś księża, którzy uzyskali stopień licencjata z teologii lub p raw a kanonicznego6S. W diecezji częstochowskiej działa obowiązkowe dla w szystkich kapłanów czteroletnie studium w ikariuszow skie ®9. D rugi Synod G dański zobowiązał w szystkich kapłanów nowo wyświęconych do składania przez kolejnych pięć la t egzam inów w ikariuszow skich 7®. W diecezji tarnow skiej do takich egzam inów są obowiązani ci, któ­ rzy kończą drugi, trzeci i czw arty rok kapłań stw a 71. S ta tu ty Syno­ du Poznańskiego (1968 r.) przew idują cztery egzam iny w ik a riu ­ szowskie 72, Synod K rakow ski również ap robuje egzam iny w ik ariu ­ szowskie 73.

64 Por. np, IV Synod Diecezji Tarnowskiej, stat. 356; II Synod Czę­

stochowski, Częstochowa 1987, Aneks 13, p. 4; Uchwały I Synodu Die­ cezji Katowickiej, VIII, 5.4.

85 Pismo Kongregacji Spraw Duchowieństwa w sprawie stałej for­ macji duchowieństwa wyraźnie zaznacza, że dotyczy ona zwłaszcza młod­ szych kapłanów (PPK, t. III, z. 1, n. 5006 nn.).

88 Por. kan. 279 § .2. Biskup diecezjalny może i powinien skorzystać z wytycznych zamieszczonych w Okólniku, o którym w poprzedniej nocie.

87 Uchwały I Synodu Diecezji Katowickiej, VIII, 3, 1.2.2. 88 K ielecki Przegląd Diecezjalny 63 (1987) 394.

89 II Synod Diecezji Częstochowskiej, V, 3.3.8. 70 Aneks 10, § 8.

71 S tatut 401 § 2.

72 S ta tu ty Archidiecezjalnego Synodu Poznańskiego 1968, Poznań 1972, s. 312 n., statut 1128 n.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Do ważnych zadań komitetu audytu należy nadzór nad właściwym funkcjono- waniem wdrożonego przez kierownictwo jednostki systemem kontroli wewnętrznej, audytu wewnętrznego

pisany chcąc staraniem sw oim przyłożyć się, aby Fundusz k o ś ­ cieln y znowu kiedyś do stanu sw ego był przywróconym, a nie m ogąc spodziewać się

rały się na dwóch rodzajach beneficjów, tj. Stąd też wynikał zróżnicowany zakres praw i obowiązków wikariuszy katedralnych. Liczba wikariuszy katedralnych nie

(Uwaga: osoby, które zjadły zero bananów też się liczy

Legalna desygnacja do uprawiania polityki może się także dokonać poprzez jej nadanie przez osoby lub instytucje do tego uprawnione, np.. na różne funkcje kierownicze

The new functionality includes better structuring of the rights, responsibilities and restrictions (and related source documents); better fitting in the information

toczyły się rozmowy Adama Kuryłow icza ze Stanisław em Dubois na tem at połączenia się grup, a po aresztowaniu Stanisław a Dubois Adam Kuryłowicz starał się

In order to assess the contribution of wave breaking to the generation, transfer, and dissipation of high frequency energy observed in the power spectra of