• Nie Znaleziono Wyników

Dec Roman

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dec Roman"

Copied!
39
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI — ...

, ( % ż i y p 5 j 3 W .

^ i m - t f S i

I. Materiały dokumentacyjne

I /* ^ / \ ^

1/1 - relacja właściwa <46 k ^ ! I/2 - dokumenty

(sensu stricto)

dot. osoby relatora

I/3 - inne materiały dokumentacyjne dot. osoby relatora <- -S

II. Materiały uzupełnienlające relację ——

III. Inne materiały (zebrane przez „relatora”):

111/1- dot. rodziny relatora — <•

III/2 - dot. ogólnie okresu sprzed 1939 r. --- - III/3 - dot. ogólnie okresu okupacji (1939 -19 45 ) —- III/4 - dot. ogólnie okresu po 1945 r.

III/5 - in n e ...--- _

IV. Korespondencja

j . ) ... ,... k x ..M ...

... S . . J - J 0

V. Wypisy ze źródeł [tzw.: „nazwiskowe karty informacyjne"] . !}

l/l Fnfnnrafifi

^ f i ^ ą j^ A

2

(3)

3

(4)

4

(5)

5

(6)

6

(7)

7

(8)

Klub H istoryczn y ^ p rzy toruńskim O ddziale

Z rzeszen ia Kasaabsko-Pomorskiego R elac ja c z łonka k on sp ira c j i __

I f Dane o sobowe

1. Nazwisko i imiona ; D e c Roman

2 ,Data i m iejsce u rodzen ia : 08,10*1906 Sterdyń pow,Sokołów P o d la sk i 3# Imiona rod ziców , nazw isko.panieńskie matki,zawód rodziców ,ew entualne

inform acje o aktyw ności zawodowej i sp ołeczn ej :

- o j c i e c Adam piekarz,m atka Helena z domu Murawska odbywała n o w icja t u s .s .S z a r y te k w S z p ita lu D z ie c ią tk a Jezus w Warszawie*

4. Obecny adres : 87-500 Rypin ul.Mławska 39/18,T elefon u n ie posiadam, II,D a n e środowiskowe

1, W ykształcenie ^ nazwy szk ó ł i l a t a ukończenia/

a / ,ś re d n ie bez matury w Gimnazjum Humanistycznym K s ię ż y Salezjanów w Sokołowie Podlaskim rok 1920-1928

b/,matura w Liceum Korespondencyjnym w Sierpcu 1955/1956

2 / ,P rz e b ie g pracy zawodowej i ewentualna d z ia ła ln o ś ć sp ołeczna do1,IX ,39 Od 1,7111,1928 praca w U rzęd zie P o c z t .T e le g r a f, Warszawa 2

1930/31 kurs asystentów pocztow ych, po k tórego ukończeniu wydelegowany w m-cu maju do Urzędu P o c z t,T e le g r a f,O s tr o łę k a 2

Od lip c a 1933 r , p rzen ie sio n y do Urzędu P-T w R yp in ie, również jako asystent,pracow ałem do wybuchu wojny,

3 / ,Stosunek do służby wojskowej w 1939 r , K at, C - p o s p o lite ru szen ie z b ro n ią , I I I ,Udai a ł w kampanii w rześniow ej 1939 r ff.

Ewakuacja z Urzędem P o c z t ,- T e le g r , z Rypina do Równego w dniu

5,IX ,1939r,Po drodze we Włocławku przekazanie ładunku pocztowego i kontynuacja podróży p oszu k iw a n ie rod zin y już w cześn iej ewakuowanej / żon a,teściow a i dwoje d z ie c i/ ,N ie s t e t y n ie odnalazłem i dnia 13

w rześnia dotarłem do Warszawy .Następnego dnia Warszawa z o s t a ła zamknięta d la ruchu cyw ilnego i p o d j^ łg ^ obronę.Początkowo spałem na g o łe j posadzce w M in is te rs tw ie P oczt i T elegrafów na Placu

Napoleona.Warunki bytowe s t a le s ię p o g a rs z a ły .N a lo ty n ie p r z y ja c ie ls k ie zam ieranie handlu, brak pożyw ienia i tro sk a o ro d zin ę.P o k ilk u dniach p rzy b y ł do nas,a b yło ta k ic h przybyszów dużo,kapitan Wrona i

zaproponował pracę w C e n tr a li T e le fo n ic z n e j przy u l,P iu s a obsadzonej p rz e z W ojsko.Zgłosiłem s ię z kilkom a innymi osobami' do pracy w

c e n t r a li t e le fo n ic z n e j.Z o s t a liś m y zakwarerowani na u l.G ó rs k ie g o i od tego czasu dostawaliśmy na o b i^d. A ch leb a .P ra ca nasza p o le g a ła na podsłuchu r o z m ówVt)d^iał n a s z z r fs t a ł rozwiązany z

chw ilą k a p it u la c ji.B y ło to g łę b o k ie p r z e ż y c ie d la nas w szystk ich ,

8

(9)

a kapitan Wrona wprost ze łzam i w oczach zapewniał nas abyśmy w r a z ie p otrzeb y z w r a c a li s ię do n iego o potw ierdzen ie,Jedn ak dotychczas i n ie skorzystałem z teg o zapewniwnia i n ie wiem g d zie k a p ita n przebywa i czy ż y je je s z c z e #

I Y ffK r ó tk i ż y c io r y s okupacyjn y .

Całą okupację mieszkałem w R yp in ie.R od zin a mi s ię pow ięk szyła - przybyło następne dwoje d z ie c i,N ie m c y wykwaterowali mnie z

mieszkania dotychczas zajmowanego przy u l„W arszaw skiej 43 i k a z a li mi szukać innego pom ieszczenia#Znalazłem m ieszkanie p rzy ul#

P iłs u d z k ie g o zam ienionej na Paul Beneke S trase 10*

Ponieważ g r o z ił o mi n ieb ezp ieczeń stw o w yw iezien ia na roboty zacząłem szukać p ra c y .P o c zta fblaków n ie przyjm ow ała,a ponieważ język a n iem ieck iego n ie znałem z g ło s iłe m s ię do pracy przy budowie

j. x .

baraków jgko robotnik,Jednak ze względu na chorą rękę zostałem zwolniony z pracy,W ięc znowu zacząłem poszukiwać pracy i tłumaczyć s ię ,ż e uczę s ię n ie m ie c k ie g o ,to może podejmę inną pracę l ż e j s z ą , bo do pracy c ię ż k ie j s ię n ie n a d a ję ,ta k ie świadectwo w ystaw ił mi przy zw alnianiu poli<s&r budowlany/wyjątkowo spraw iedliwy/#

Zacząłem pracować po jakimś c z a s ie jako księgowy i. rachm istrz w w a rszta cie ś lu s a rs k im ,a le że słabo znałem je s z c z e n ie m ie ck i,

w ł a ś c ic ie l Niem iec z w o ln ił mnie z pracy,Żona maja troch ę handlowała, więc utrzymynie jako ta k ie było,b ałem s ię ty lk o w yw iezienia#

Wzywano mnie czę s to do tzw .A rb e its a n tu i g r o z i l i w yw iezieniem . Już w maju 1940 r#byłem p rzew id zia n y d o tz w .ła p a n k i,a le po zmianie mieszkania n ie z n a l e ź l i je s z c z e mojego adresu, i uniknąłem

aresztowania#Po jakim ś c z a s ie pow tórnie p r z y s z l i po m n ie,ale

w zruszyła ich chyba gromadka d z i e c i płaczących i znowu mnie zo sta w ił:

W reszcie w 1941 r# latem moja dawna koleżanka z p oczty zarekomendo­

wała mnie do b iu ra w M a g istra c ie i p r z y ję t o mnie do rachuby jako pomoc przy sporządzaniu l i s t s z c z e g ó ln ie d la d z i e c i zatrudnionych przy różnych robotych,Poczułem s ię znacznie l e p i e j i mogłem

poruszać s ię w mieście#Doznałem od okupanta różnych prześladowań.

Początkowo po powroęie z Warszawy zostałem ukarany na posterunku w Ostrowitem za t o ,ż e n ie oddałem honoru w arcie,innym razem

zostałem uderzony#że n ie ukłoniłem się,znow u gdy podrzuciłem jeńcow i na budowie paczkę papierosów#Wartownik zap row a dził mnie z żoną na wartownię i tam g r o z i l i nam rozstaw ia n iem ,p ob ito mnie i o s ta te c z n ie skończyło s ię na zap łacen iu k a ry ,S ie d zia łe m także w asassa a r e s z c ie zabrany z M agistratu p rz e z Gestapo za t o ,ż e n ie chciałem . pow iedzieć nazwiska znajomego n a u c zy cie la Witkowskiego z Wąbrzeźna, k tó ry b y ł w Gen,Guberni.Tym razem pomogła mi sek retark a S zefa Gestapc z k tórą przed okupacją znałem s ię .P o d k on iec r a c z e j b l i ż e j końca

9

(10)

w ojuj latwm 1944 r . zabrano mnie z M agistratu do kopania rowów

przeciw czołgow ych nad Drwęcą w K o ła c ie ,g d z ie panowały c ię ż k ie warunki ż y c io w e ,c ię ż k a praca,zim no nocami i ry g o r.W res zc ie w grudniu 1944 r #

zostałem zwolniony z obozu i wezwany do p op rzed n iej pracy.Gdy nadszedł czas ich u c i e c z k i , c h c i e l i mnie wywieść z s o b ą ,a le ja zażądałem

zabrania również rod zin y.W ięc p o l e c i l i mi zdobyć furmankę i wyjechać na własną rękę.W ten sposób udało mi s ię oderwać od n ich .p o za tym t a k i b y ł bałagan i z a to ry na drogach i u lic a c h ,ż e sami na pewno m ie li tru d n ości z wyjazdem.

V ę Dz ia ł a lno ś ć konsg ir a c y ,~|naf

1 / . D o

o r g a n iz a c ji AK /A rm ii Krajow ej/ zwerbował mnie dawny pracownik

Urzędu P o c z t, w Brodnicy K azim ierz Tęgowski p s.K ru k ,k tóry wówczas pracował w handlu w Rypinie.Bywałem czę s to u n ie g o , m ieszkał przy targow icy,W 1941 r,zaproponow ał mi w stą p ien ie do o r g a n iz a c ji AK i n a ś w ie t lił konieczność p a tr y jo ty c z n e j d z ia ła ln o ś c i oraz ar

aildania prowadzonej a k cji.G d y w yraziłem zgodę p o w ie r z y ł mi

nawiązywanie kontaktów za wskazanymi osobami w różnych miejscowo^

ściach pow,rypińskiego,Zaangażowałem do współpracy zam ieszkałych w Rypinie Henryka Szulca i Romualda S trzeszew skiego,W yjeżdżałem sam lub w tow a rzystw ie k tórego ś z n ich do wskazanych, p rzez k i e r ,

Tęgowskiego m iejscow ości i upatrzonych osób,a m ianowicie w Ostrowiter;

nawiązałem kontakt z PenszyńskimM,w Ś w ied zieb n i z Łydką F, w Strzygach miałem nawiązać kontakt z Mirkiem Wybawińskim,lecz om

ukrywał s ię w Jeziórk ach u W ,W olffa,skontaktowałem s ię z bratem je g o , nawiązałem również kontakt z S ied leck im z Żołnowa,Tam byłem razem z H,Szulcem,

2/.P rz y s ię g ę od eb rał odemnie K ierow nik łą c z n o ś c i K-dy Obwodu ryp iń sk iego K azim ierz Tęgowski ps.K ru k.Zaznajom ił mnie zaraz z tajn ym i schowkami- punktek kontaktowym.który znajdow ał s ię w jednym z pomieszczeń na targow isk u ,p ow ołał mnie na swego za stęp cy.P rzyb ra łem wtedy

pseudonim Groch.Byłem również w O sieku -K retk i z kierow nikiem u Jana K u tn ik a ,g d zie odbyło s ię spotkanie ta jn e Komendantów,Pełniłem wówczas fu nkcję u b e zp ie cz a ją c e g o ,

3 / ,P r z y d z ia ł org a n iza cy jn y - łączność sitafetow a.K rypton im u n ie znam, z x a

z nażwisk innych pamiętam je s z c z e Jarzębowskiego z B ro d n ic y ,a le n ie pamiętam czy miałem z nim sp otk a n ie,

4/.P r z e b ie g o s o b is t e j służby-nawiązywanie kontaktów w t e r e n ie z łącznikam i,w yczekiw anie na rozkaz alarmowy

5/.Aresztowania rela torów ,człon k ó w rod zin y i znajomych.

Żona b yła aresztowana p rzez Gestapo podobnie jak ja n ie ch cia ła ujawnić nazwiska n a u czy ciela W itkow skiego,k tó ry na adres j e j p r z e s y ła ł p ie n ią d z e z G eneralnej Guberni d la s w o je j żony n a szej

10

(11)

V I p Dane im o ewentu a ln ym ucz ^ s tn ic tw ie członka, rodzin y .w k o n s p ir a c ji Żona m ożliw ie $ że n a le ż a ła do k o n s p ir a c ji 1 a le n ie ujawnialiśm y s ię wzajem nie,Ja n ie chciałem j e j narażać na n ieb ezp ieczeń stw o.

Zasfaz po wyzwoleniu Rypina. / 21,1,1945 / próbowaliśmy z kolegam i byłym i pracownikami pocztowymi uruchomić Urząd Pocztowy,By ł G rabczyk^Jaw o^kijD ej-łer^G ruszczyński - również i ja,O bsłu ga tech n iczn a ś c ią g a ła aparaty te le fo n ic zn e ^ n a p ra w ia ła c e n tr a lę te le fo n ic z n ą i porządkowaliśmy pon iw szczen ia.Po k ilk u dniach

gmach z a ję ło wojsko^naszą pracę z n is z c z y li,in t e r w e n c ja u K°mendanta Wojennego n ie posku tkow ała.N ależało czekać,W ięc j a za namową

In sp ek to ra Szkolnego Sm ólczyńskiej H, podjąłem s ię pracy w

n a u czy cielstw ie,w yn a gro d zen ie b yło r a c z e j sym boliczn e, ty lk o d z i e c i szkolneobdarowywały nas prowiantwta,Moja rod zin a sk ła d a ła s ię z

10 osób9w ięc za namową k o l,B r z e z iń s k ie g o ,k tó ry p rz e s z e d ł w cześn iej do pracy w U rzęd zie Skarbowym,również tam w 1946 r , s i ę p rzen iosłem . Wynagrodzenie tam b yło k ilk a k r o tn ie wyższe,Pracowałem w k a s ie i na innych sta n ow isk a ch -in sp ek to^ k ierp w n ik r e fe r a tu ,r e w id e n t . Byłem na k u rsie w Bydgoszczy,potem je s z c z e je ź d z iłe m do Warszawy do SGPiS g d z ie p rz e rą b ję liś m y planowanie budżetowe i plan kon t,

W 1955 r , zmarła mi żona,W 1965 r , po wypadku drogowym przeszedłem n*

ren tę inw alidzką po złamaniu nogi,W 1969 r,p odją łem nanowo pracę a le «r Terenowym Zespole Usług Projektowych^ponieważ w W ydziale Finansowym już n ie było m iejsca,W 1971 r , przeszedłem na em eryturę, W c za s ie tym pracowałem w POwiatowym Domu Kultury jako in s tru k to r szachowy?potem w LZS jako księgowy i in s tru k to r szachowy, również pracowałem p rzez k ilk a l a t w okresach le t n ic h w K asie Banku

S p ó łd z ie lc z e g o p rzy skupie zb o ża ,b y d ła i t , p , V I I I , Dokumen tacj a ^

1/,Dokumentów z okresu ok u p acji n i posiadam, 2 / ,W wojsku n ie służyłem z powodu w adliw ej y iiy O k res pookupacj^ny

Rypin ,dn ia 19 p a źd zie rn ik a 1987 r .

11

(12)

12

(13)

13

(14)

14

(15)

Zwiqzek Bojowników

0 Wolność ł Demokraci® A

ZA R ZĄ D W O JEW Ó DZKI Plac 1 Maja 11

87*800 W ŁOCŁAW EK

0714997

w t o c ławek, dnia

8 . o 7 . 1 983r

1 <i/t267/W0*/<6^

ob- Dec Homan

u l. Mławska 39 m 18

\ ...

&7-5oo Rypin

W o je w ó d z k a Komisj.i W e rylik acy|n a przy Z a rz ą d z ie W o j e w ó d z k i m Z B o W i l ) w e W ł o c ł a w k u zawiadamia, ze d e c y z ją z. dnia 2 4 • 0 6 • 1 9 8 3 l Kl,rciW' 1 P^.ylfjria O b y w a te la d o Z B o W i D została załatwiona

o d m o w n i e

z powodu

^raku podstaw regulaminowych.Brak wiarygodnego udokumen­

towania d z ia ła ln o ś c i w ruchu oporu#

Podstawa: Rco u,.imln W e r y f i k a c y j n y Z B o W i l ) z dnia 10.IV. 1970 r.

*

O d p o w y żs ze ! de c y zji przysługuje O iiy w a telo w i/ tełce p raw o odwołania sit; d o G łó w n e j K o ­ misji W e r y f i k a c y j n e j za pośie dnlctw em tutejszeqo Zarządu W o j e w ó d z k i e g o Z B o W i D w ciągu 30 dni od daty d o u c ze n iu nin ie js zego pisma.

l * r s ę < f a

;«rxwKintslxwfjdx,)tiwp*nfWP

K/O

I, Zarząd Kola Z B o W i l )

M ie js k ie g o Hypin

2 A A.

•'.tik. w ł»<i UHM) a 4

15

(16)

Boman Dec z a c .« Bypinie Ul.Mławska 39/13 Kr.kodu- 67-500

Do

Głównej komisji W eryfikacyjnej ZBcWiD 2 a pośrednictwem Zarz-idU Wojewódzkiego ZBcTiD

we W ł o c ł a w k u .

0 d w o ł a n i e .

W listo p a d zie lub w grudniu ubiegłego roku złożyłem wniosek do Zarządu Koła M iejskiego ZBo'*iD w Bypmie o p rzyjęcie imie na członka t e j o rga n iza cji.

Zgodne z wymaganiami do vwuo3ku dołączyłem wł*3ny życiorys i uwierzytelnione zeznania dwóch świadków mojego udziału s ruchu oporu,a także podpisy d/?ódh członków ZB0V,xL-u wprowadzających*

świadkowie: 1/ Kazimierz Tvgowski obecnie zamieszkały w C ls zty n ie, -Al.Przyjaciół K r .36 oraz - 2/ Mirosław Wybawiśaki obecnie zamieszkały w Warszawie przy u l.J o lio - Curie N r.5 V lO .

Innych świadków n iestety obecnie n ie raogy powołać,g^yz prawie wszyscy poumierali>«j«

jak Eenryk Szulc i Komuald Strzeszewski obajz Fypina,Penszyński z Ostrowitego, F eliks Łydka ze Świedziebni»młodszy brat ^ol.ŁybŁwińskiego ze S trzyg.3ył jeszcze

łucznik o nazwisku S ied leck i z 2ołnowa,u którego byliśmy razem z Szulcem B« na past­

wisku w sprawie jego zaangażowania do ruchu oporu,a którego los n ie je a t mi znany.

Do pracy w ruchi oporu polegającej na orgaiiZowstfiiu łączności sztafetow ej z polecenia Dowództwa,zaangażował mnie w 1641 roku działaj^oy na tprem * Eypina, Kazimierz T*gowaki pseudonim "Km k",z którym znalićiąy s iv z pracy na poczcie.Był on

dowódo* na teren ie Eypina,a ja jego zast*pc^.Uój pseudonim "Groch".

Obecnie Kol.Tv>gowski mieszka ,jak wyżej wapomiąłem,w O lsztynie i tam należy do ZbowidA /Związku Bojowników o Wolność 1 Demokracj*/* Podpis jego na poświadczeniu zo s ta ł Uwierzytelniony przez tamtejszy Oddział ZBoWiD.

r.to zatem może le p ie j świadczy* jak n ie mój bezpośredni aowódzca i współtowa- “ rzysz,który właśnie z tego tytułu jwst członkiem ZB0WiD«*i.

Drugi świadek ol.WybawińskL w iedział o mojej działaln ości w ruchu oporu,g^yź właśnie w sprawie ły ż n ik a na l i n i i Kypin-Gsiek rozmawiałem z nim gdy ukrywał s i * u W olffa w Jeziorkach przed okupantem.Cn wówczas n ie mógł podj<*ć s i t t e j pracy ze

wzglydu na ukrywanie s iv ,a le władnie wówczas zaangażowałem brata jego,który mieszkał w Strzygach n a -te j trasie.Zdarzały s iy właśnie wypadki,ża za jego pośrednictwem porozumiewałem sitr z bratem lub także tam go spoty kałem .Kol.Wybawiński M. je s t człon­

kiem Zje&ioozonego Stronnictwa uidc<sego i poświadczenie jego i podpis zostało stw ier­

dź on e-uwi erzytelm one przezOddział Wojewódzki ZSL w Warszawie.

Przy składaniu wniosku po uzupełnieniu drugim oświadczeniem świadka n ie kwestio­

nowano jego kompletności.

Oczekiwałem dość długo na załatwienie sprawy mojego przyjycia do ZBoftiDm,a^

wreszcie otrzymałem pismo Zarządu ’'ojewódzkiego Z30> iD we Włocławku z daia 8.07.1983 r L.dz.l267/Wer/S3,« którym zawiadomiono mnie,że Wojewódzka Komisja Weryfikacyjna przy Zarządzie Wojewódzkim Z30?.riD .we Włocławku decyzja z ćfcua 24.06.1983r. sprawy mojego p rzy ję c ia do ZBOWiD-u za ła tw iła odmownie z powodu "braku podstaw regulaminowych.BraiŁ wiarygodnego udokumentowania działalności w ruchu oporu."

J e ż e li zatem uwierzytelnione oświadczenia świadków, jak wymaga Begulamin n ie s%

wiarygodne,to według mojego mniemania coś tu ta j n ie gra.

Uczestniczyłem w ruchu oporu przeciw okupantowi hitlerowskiemu z wolą ratowania Ojczyzny czysto z pobudek patriotycznych,a działalność moja była również niebezpiecz­

na jak i w innych form acjach.Jeżeli w i*c inni podobni 34 przyjmowani na takich zasa- dach,wiyc uważam,że i mnie obowiązuj* one*

Przedkładając powyższe Szanownej Komisji W eryfikacyjnej uprzejmie prószy o *c;w « tego pod uwagy i wnikliwo rozpatrzenie, w co zresztą n ie w^tpiy,mojego odwołania oraz o podjecie sprawiedliwej d e c yzji.

Bypin,<iua 25. lip c a 1683 roku,

16

(17)

2 4 . STYE 1964 ZWIĄZEK BOJOWNIKÓW Warszawa,dn.. . . 1 9 . . r.

o V.’0 LNOSC I DEMOKRACJĘ ZARZ4D GŁÓWNY

y j / I c c / ~

/L A

. * .

Zarząd Wojewódzki 2^ŚoWiD

w e W . . . » t n i « » . W ło cław k u

Zarząd Główny uprzejmie zawiadamia, że na podstawie Regulaminu Weryfikacyjnego ZBoWiD 0 ...7 p o b i e r a * 82

orzeczeniem z dnia ...19 ...*'.

k ‘ y

/

X3ŁEKXS3fiQ®S “ - nie przyznano ' Tutą J ftjm p m ____

1. prawa członka zwyczajnego-podopiecznego Związku x/

2. zaświadczenie do korzystania z uprawnień określonych w ustawie z dnia 26.V .1982 r.

/ Dz.U.Nr.16 poz. 122 z 1982r./ z tytułu u d s is łu w ruchu or>oim

x/ niepotrzebnej skreślić

17

(18)

U zasad n ien ie

TT&fcie* w mchu oporu nie udokumentowany 7/iary-

— 2 «•

ąa t e r e n i e R y p i n a d z i a ł a l n o ś c i * r r u g i ś w i a d e k . 4 s i c J f . £ . n a . t ? « r © x U A . B r o d n i c ^ . , . . n i a . a o ^ e . . ś ^ i S i t e z y ć

o d z i a ł a l n o ś c i z a i n t s r e s o w a n f g © w R y p i n i e *

. Jfcm sśis+ .%3»ak«fe.©wM3du «|| • t o ż a Ł a liK t i jw la d lri* •

j e s t # a w e r y f l k w a n a p r z e * Z B o f f i D , o d k i e d y d o

• • » I t • *-• • • • • • • • • • • ♦ • • • • • • • • • • / • • • « • • • • • • • • • • • 11 ?

ici%ay i z.jakiego tytułu* w te j -ytuacj:;. Gi*Kom«

. . W s r y f c U s a c u . u t r z y m a . w . c i p c y . j t o g e t p m ą . d e c y z j ę 2 n r z , W o ; j e T 7 # w e w ł o o ł a w k u . O d d e c y z j i Z a r z ą d u . . G ł ó w n e g o .w . • p r a w

a

. r ó j a w ^ r . s * ę s & & » i a . r ^ w i a d e z e r ^

m o ż n a ' o d w o ł a ć a i y d o J * c - I n e g o S ą d u A d n i n i a t r i - e y j n e g o w W a r i z a w i e u l * J a s n a 1 . -

PRZEW0DNICZ4CY GŁÓWNEJ KOMISJI WER YEJ

;

W załączeniu^ aktspweryfIkacyjne.

\ D o w i a d o m o ś c i ;

A * • • * .'W .. . .

u l * M ł a w s k a 5 9 / 1 3

» f « • « » • M f • • * • * * * * * ' *

°7 *700 R jo in

PSSiJO *a».255/63 nakł.10000 egi.

18

(19)

19

(20)

20

(21)

21

(22)

22

(23)

23

(24)

24

(25)

25

(26)

Adam Marian DEC u l .T e a tra ln a 1 34-100 WADOWICE

'"/Wad W ic k i ” Dom Kultury /

OurcJi j C

WADOWICE,198?.10,5 z \

Szanowna Pani

W za łą czen iu przesyłam odpis lis t u ,k t ó r y s k ło n ił mnię do napisania do Pani w k w e s t ii, którą pokrótce chcę opisać*

Otóż o jc ie c mój-ROMAN DEC - d ziś 81 l e t n i em eryt,zabezpieczony w minimalną eg zy sten cję em erytalną, nawiedzany p rzez różne choroby i przypadki losu , b y ł w c z a s ie wojny 1939-1945 członkiem ruchu ©poru w szeregach AK* ^erenem d z ia ła n ia chyba był okręg pomorski#Ponieważ o jc ie c ju ż od dobrych 10 l a t s ta ra s ię o uznanie mu t e j d z ia ła ln o ś c i ,p rzed sta w ia ją c dwóch świadków /m.in.pana októrym mowa w załączonym o d p isie lis tu / a co za tym id z ie zw eryfikow anie go ja l członka ZBOWiD, widząc z jed n ej strony je g o bezradność na tok z a ła tw ia n ia w p o s ta c i odmów, jako syn chciałbym p r z y jś ć mu z pomocą i przynajm niej do koń­

ca przeprow adzić postępowanie w yja śn ia jące w powyższej sprawie*

Jak wynika z koresp on d en cji, k tórą o jc ie c w ysyła ł do ZW ZBOWID wynika z n i e j co n astępu je/cytz odwołania o jc a / * * * .,,Do pracy w ruchu oporu p o le g a ją c e j na organizowaniu łą c zn o ś c i s z ta fe to w e j z p o le c e n ia Dowództwa AK zaangażował mnie w 1941 r . d z ia ła ją c y na te r e n ie Rypina Kazim ierz Tęgowski p s ^ r u k ^ z którym znaliśmy s ię z pracy na p o c z c ie . Był on dowódcą na te r e n ie Rypina, a ja je g o za stęp cą . Mój pseudoniB^Groch"*..."Nawiązywałem kontakty z osobami wytypowa­

nymi p rze z Dowództwo- w Strzygach,O strow item , Rogowie, Ś w ie d z ie b n i,i u d zie­

lałem odpowiedniego in stru k ta żu . Pracowałem również podczas obrony Warszawy we wrześniu 1939 roku w a k c ji p rze ciw szp iego w sk iej w c e n t r a li t e le fo n ic z n e j przy u lic y P ięk n ej w Warszawie pod dowództwem K pt, Waony".

Pisząc do Pani, z góry serdecznie przrpraszam za dodatkowy kłopot, ale bardzo prosiłbym je ż e li je s t takowa możliwość o sprawdzenie czy w £sódłach archi­

walnych są jak ieś dowody d ziała ln o śc i mojego ojca , na które mógłbym się autorytatywnie powołać w moim postępowaniu wyjaśniającym*

Drugim świadkiem żyjącym z tego okresu był pan Mirosław Wybawiński z Warszawy u l.J o lio t Curie 5 A, który mi do t e j pory nie odpisał*

Nie wiem czy wystarg^gumi s i ł i znajdę dowody aby zdążyć jeszcze i przy­

nieść tę sa ty sfa k c ję ,ie włożony trud i narażanie własnego życia w walce z okupantem zostało uhonorowane P^zoz wkadzę ludową#

Proszę mi tez odpowiedzieć czy kwestia wyróżnienia mojego ojca odznaką o któ­

r e j mowa w załączonym l i ś c i e , je s t adekwatna dt> jego wkładu i zaangażowani a t 0zy zatem można mu • tym wspomnieć?

Bardzo proszę o Udzielenie mi inform acji w powyższej sprawie# Ojciec mój mieszka pod adresem: ROMAN DSC u l Mławska 39/18 87-500 RYPIN

Z poważaniem

mgr AtUutt Des

26

(27)

Odpis li s t u od pana Kazimierza Tęgowskiego Z A l•P rz y ja c ió ł 39 »10, 10-14? 0LSZTIM

da 23.09.1987 Szanowny Panie l

Odręczni* 1 odwrotni® odpisuję aa pański l i s t z dala 21.mb - Znas pańskiego ojca oraz matkę- v czasie okupacji mieszkaliśmy w a le d a lek la sąsiedztw ie.

Wiea.że było was spore rodzeństwo. Ad rem - sprawy ZśsZ AK Okręgu Pomorskiego a szczrgólnie Inspektoratu Brodnica, w skład którego wcfeodzlł powiat Sypia 1 Nowe Miasto- prowadzi pani doc. dr bak. E.Zawacka- zamieszkała w Toruniu u l. Gagarina 136a26. Życiorys, a raczej j e j działalność opisana je s t w książce Jaaa Szatlznajdera pt."Cichociemni " . T a pani prowadzi archiwua, gdzie znaj­

duje się między innymi moje sprawozdanie. Gdzie aa s t r . 5 je s t wzmianka" V po­

szukiwaniu kontaktów w tereg wyjeżdżałem z Dece aa Romanem p s .nGrot8 " , którego zwerbowałeś do współpracy, est podany do kartoteki kombatantów Okręgu. Ta pani a . l a . doprowadziła do wmurówanla tab lic y pamiątkowej Pomorskiego Okręgu Armii Krajowej oraz wydania odznaki pamiątkowej AK Okręgu Pomorskiego • 0 tę odznakę dla ojca powinien się pan swróció do Pani Zawackiej w Toruniu.

Członkiem ZBOWlD-u jestem z tytułu udziału w wojnie obronnej z 1939 roku.

D ziałaln ości mojej w AK a le uwzgłędalka Komisja weryfikacyjna w Olsztynie , o czym dowiedziałem się przy rpzpatrrwaniu p rz y ję c ie pańskiego ojca do Z80fclD-u Odwołałeś się dla uwzględnienia mojej d ziała ln o śc i podziemnej w ruchu oporo*

bez skutku. Tyle o sprawie- a aa marginesie c a łe j sprawy, to mam osobiste wrażenie- że je s t to tendencyjna d z iała ln o ść - bo większość b . akowców do

ZBOWiDu nie należy. Krąg osób, z którymi współpracowałem w ruchu oporu ma duże tz trudności z przyjęciem do o rg an iza c ji.

Sądzę , że z ortzymanlem odznaki nie irtdzie trudności. V listo p ad zie b r . btdzie spotkanie b . członków AK w Toruniu. Sprawę ojca omówię z p.Dr Zawacką. Mam za­

proszenie a le w czasie remontu mieszkania gdzieś się zawiwruizyło. Gdyby paau z a le ż a ło , to podam t e r a ła i gdyby o jcieo miał zamiar brać u d z ia ł- to podam panu termin.

Przepraszam za nleżbyt wyraźne pismo, a le zależy mi aa odwrotnym odpisaniu - pozdrowienia d la o jc a - , , . _ .

/podpis aieczyteiny /

27

(28)

Wadowice dnia 19.10. 1987

Szanowna Pani,

Serdeczn ie d zięk u ję za wszystko co uczyniła Pani w sprawie mojego ojca Ro*®na, DECA , aby dać mu s a ty s fa k c ję za wniesiony wkład

w walce z okupantem hitlerow skim .

Często małe sprawy odpowiednio ukierunkowane^nadawały sens d z ia ­ ła n ia sprawom w ielkim ,jakim i b yły bezsprzeczn ie ratowanie

ducha narodowego, ratowanie ojczyzn y.

Proszę p rz y ją ć odemnie tę skromną pamiątkę za w ie lk i Pani wkład w pielęgnowanie i upowszechnianie t r a d y c ji walki w szeregach Arm ii K rajow ej. Uważam tak jak i Pani , że bezsprzeczny u d zia ł wszystkich Polaków w ruchu oporu,bez względu na przynależność org a n iza cy jn ą ,zo s ta n ie odpowiednio uhonorowany i zaakceptowany przez naszą rzeczyw isto ść s o c ja lis ty c z n ą .

Z poważaniem i szacunkiem

A oto moje piosenki/am atorskie /które dedykuję tym wszystkim /mniej czy w ię c e j anonimowym/bohaterom tamtych c ię ż k ic h d n i.

Dwunasty Wadowicki muz. s ł . A. DEC Kiedy ojczyzna była w okowach

Gdy odbierano nam polską mowę-w tamte dnij-wojenne d n i.

Kiedy płakało serce matczyne

Gdy j e j na wojnę zabrano syjisfc- ono s zli!N a p rzó d s z l i ! REFREN: Dwunasty Półk Piechoty-Wadowickim zwany

Dwunasty Półk P ie ch o ty -d ziś już w eteran i.

Dwunasty Półk P iech o ty - niegdyś wojska kw iat.

Dwunasty- Wadowicki, d z iś h i s t o r i i szmat.

S z l i poprzez b ó l i c ie r p ie n ie

Mając pfczed sobą jedno marzenie, jedną myśl:

Choć do wolności droga daleka-naprzód!Ojczyzna na c ie b ie czeka Trzeba iś ć , naprzód iś ć .

B yło ic h tr z y s tu p ię ć d z ie s ię c iu

Każdy z nich marzył o swoim szc zę ś ciu , miewał sny, m łodzieńcze &r sny D z is ia j s p e łn iły s ię ich marzenia le c z polska ic h przykryła ziem i W tamte d n i, wojenne d n i.

/Piosenkę t ę napisałem na spotkanie kombatantów AK w Wadowicach w 1985 roku/

28

(29)

Brzozo płacząca A. DEC B yły dni pełne klęsk , b yły dni pełne złudzeń

A my szliśm y i szliśm y w wypłowiałym mundurze Wypłowiałym od żaru i zbroczonym od krwi

Poprzez b ó l ic ie r p ie n ie ,p r z e z eozłąkę i ł z y .

Szliśm y z marszu, choć n ie jeden z szeregu nam odpadł- Młody druh, co w marzeniach do ojczyzn y c h c ia ł iś ć .

Kurhan b ra t go p r z y t u lił , kołysa ła go s io s tr a Brzoza siwa płacząca, p ieśn ią szemrał mu l i ś ć . REFREN: Ech, ty b rzozo, brzozo płacząca

W to b ie nasza h is to r ia j e s t c a ła .

W to b ie droga daleka, d eszcz, rozłąka i trud Przeżytych c ię ż k ic h dróg.

Tyś w marzeniach warkocze nam p lo t ła I do snu swym listow iem k o ły sa ła .

Tyś sylnbolem wyrosła 9 naszej ziem i i krwi Symbolem tamtych d n i.

Na werbla rytm A. DEC

Werbel dał do marszu rytm Więc czas nam ruszać w bój

N ie straszny nam bagnetów zg rzyt N ie straszny poświst kul.

REFREN: R ozw ija j więc z marszu krok I t y r a l ie r ą gnaj

Może właśnie na ten krok Dfciś czeka tam nasz k ra j.

Ckoć dowódca w boju padł Sztandar ma swój wiew.

Choć nam w s z e re g i wróg s ię wkradł Z p ie r s i p łyn ie śpiew-

Otuleni w szary łach Idziem y w każdy bój N ie obcy nam je s t b ó l i N ie obcy głó d i znój

strach

Urwał s ię g d z ieś werbla rytm I u cich ł gromki śpiew

Ponad m ogiłą szary św it Z a stygł w konarach drzew O tuleni błogim snem Już w O jczyźn ie ś p ią Twar*y s a lu t? chwała Im ! Sława tamtym dniom.

29

(30)

30

(31)

31

(32)

32

(33)

33

(34)

34

(35)

35

(36)

36

(37)

37

(38)

38

(39)

39

Cytaty

Powiązane dokumenty

żeństw o, pochód przez m iasto, przem ów ienie oraz zbiórka

Wzorem lat ubiegłych Zarząd Okręgu Rodziny Kolejowej również i w tym roku przystąpił do urządzenia dorocznej gwiazdki w poszczególnych Kołach, — dla dzieci,

W roku sprawozdawczym Zarząd Okręgu udzielił wydatnej pomocy poszczególnym Zespołom, która przedstawia się następująco:. I. Oprócz tego zakupiono 2 samiczki Nutrii po

Celem umożliwienia dzieciom i młodzieży poznania kraju ojczystego — Zarząd Okręgu usilnie propagował w okresie sprawozdawczym ruch turystyczny wśród dzieci pracowników

Powyższe eksponaty ukryte zostały pod podłogą jednego z pokoi dworu Wielkie Zacharyszki koło Wilna własności rodziny Cierpińskich przez osobę nieznaną.. Był to

i obejmuje teren Pomorza, to jest teren działalności Tajnej Organizacji Wojskowej &#34;Gryfa Pomorskiego&#34;, Pomorskiego Okręgu Armii Krajowej, ZWZ i innych

Kazimierzem Tumidajskim - „Marcinem”, i kiedy próbował urzędować lubelski wojewoda z ramienia rządu Rzeczypospolitej, Władysław Cholewa - punkt zborny młodych

Niech tablica na budynku przy Wełnianym Rynku 10, zawieszona staraniem Fundacji Żołnierzy Okręgu Pomorskiego Armii Krajowej oraz Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ