• Nie Znaleziono Wyników

Główczewska Adelajda

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Główczewska Adelajda"

Copied!
50
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

SP IS Z A W A R TO ŚC I T E C Z K I — . J Y^ojur.ękOrfź. b.fy.. .cfl

$ }3 - ...

..3j.<X9.... C&/....(A..&...

I. Materiały dokumentacyjne

1/1 - relacja właściwa U . i 5 • A 1/2 - dokumenty (sensu słricto) dot. osoby relatora

1/3 - inne materiały dokum entacyjne dot. osoby relatora

III. Inne materiały (zebrane przez „relatora”):

111/1- dot. rodziny relatora

III/2 - dot. ogólnie okresu sprzed 1939 r.

lil/3 - dot. ogólnie okresu okupacji (1939 -1 9 4 5 ) H il/4 - dot. ogólnie okresu po 1945 r.

lll/5 - ln n e .. .

IV. Korespondencja

II. Materiały uzupełnieniające relację

V. Wypisy ze źródeł [tzw.: „nazwiskowe karty infonnacyjne”] jfc

VI. Fotografie dj^Zb

2

(3)

3

(4)

A R C H I W U M

Elżbiety ZawaciiieJ Ą

.% W - ~

dato wpływu , ■ V ■■■

Relacja o nieżyjącym członku aK

Główszewskiej Adelajdzie, złożona przez kolegę

Świniarskiego Józefa ur. 5.03.1922r.

zam.13 - 200 .Jowe ilasto Łub.

Główszewską Adelajdę Świniarski poznał w paź­

dzierniku 1933r. w Wielbarku u znajomych w czasie uroczystości imieninowych,Dowiedział się, że miesz­

ka na plebanii w Tereszewie u księdza Główszewskie- go, który jest jej krewnym. Rodzice jej mieszkali w Starogardzie, gdzie pracowali w swoim własnym sklepie.Świniarski cżęsto widywał się z Adą w cza­

sie jej bytności w Tereszewie i potem w Brzj^ziu Lubawskim dokąd przeprowadziła się w grudniu 1939r.

Bywał często w Brz©ziu, gdzie wykonywał bardzo du­

żo wspólnych fotografii.Ada grywała pięknie na pia­

ninie. Bywała dosyć często w Nowym Mieście, gdzie szyła sobie odzież u krawcowej Rynkowskiej.Świniar­

ski przypomina sobie, że byli z Adą jedyny raz u Gorczyńskiego w Uielbarku. 0 konspiracji Ada nie mó­

wiła mu nic.Świniarski również nie wie czy odwiedza­

ła aptekę w iłowym Jieście /Sjtniewski/. Był u niej z wizytą dwa tygodnie przed aresztowaniem.Potem ksiądz Główszewski mówił mu, że Adę >rzed śmiercią wyspowiadał.Świniarski przekazuje do klubu: osiem fotografii Ady i księdza Główszewskiego.

4

(5)

R e la c ja o nieżyjącym członku aK

G łów szew sk iej A d e la j d z i e , płożona przez kolegę

ś w in ia r s k ie g o J ó z e fa u r . 5 .0 3 .1922r.

zara. 13 - 200 Jowe liaoto Lub.

Główszewską A d e la jd ę Ś w in ia r s k i pozn aj w paź­

d z ie r n ik u 1939r. w Wielbarku u znajomych w c z a s ie u r o c z y s t o ś c i im ien in o w ych .D ow ied ział s i ę , że m iesz­

ka na p l e b a n i i w T e resze w ie u k s ię d z a G łów szew skie - g o , k tó ry j e s t j e j krewnym, r o d z ic e j e j m ie s z k a li w S t a r o g a r d z ie , g d z ie p ra c o w a li w swoim własnym s k le p ie .Ś w in i a r s k i c ia s t o widywa s i ę z Adą w c za ­ s i e j e j b y tn o śc i w T ereszew ie i potem w Brz& ziu Lubawskim dokąd p rz e p ro w a d z iła s i ę w gru d n iu 1939r.

Bywał c zę sto «f B rz © s iu , g d z ie wykonywał bardzo du­

żo wspólnych, f o t o g r a f i i . Ada g ry w a ła p ię k n ie na p ia ­ n i n i e . Bywała dosyć c z ę sto w .owym M ie śc ie * g d z ie s z y ła s o b ie o d z ie ż u krawcowej .y n k o w s k ie j.Ś w in ia r­

s k i przypomina s o b ie , że b y l i z Adą jedyny ra z u G orczyńsk iego w B ie lb a r k u . 0 k o n s p ir a c ji Ada n ie mó­

w iła iu n i c . Ś w in ia r s k i rów nież n ie w ie czy odwiedza­

ł a aptekę w iłowym a e ś c i e /Sj^tniew ski/. B ył u n i e j z w iz y tą dwa ty go d n ie p rzed aresztowaniem .Potem k s ią d z G łów szew ski mówił mu, że Adę przeć ś m ie rc ią w y s p o w ia d a ł.Ś w in ia rs k i p rze k a z u je do k lu b u : osiem f o t o g r a f i i Ady i lcsaędza Główszewski ego.

R e la c ję sp isan o w iłowym ilie ś c ie Lubawskim w dniu 5 . 0 2 .1980r.

5

(6)

s

R e la c ja o nieżyjącym członku

G ł ó >vs z e wb klej a oe la jd a ie , płożona przez kolegę

świniarskiego Józefa ur. 5.03*1^22r.

zaa. 13 - 200 .owe daato Lub.

Ułówszeweką Adelajdę świniarekl poznał w pa s - daiem lku 1939P. w lielbarku u znajomych w c aa ale uroczystości imieninowych..powiedział s ig , że liesz- ica na plebanii w fereszewłe u k o i d z a Główszewskie-

£50, który je s t je j krewnym, Rodaic® je j mieszkali w śtarog^rdzie, gdzie pracowali w swoim własnym sklepie*świniarski ciasto widywał siy a ńdą w cza­

sie je j bytności w :erewzev/ie i potem W -.rsfaiu jUbawiakira dokąd przeprowucztłe się w grudniu 1939r.

i ;ywafc czysto w Brzdziu, -dale wykonywał bardzo du»

x) wspólnych fotograf l i . ada ;rywoia pięknie na pia­

nin ie. Jywaia dosyć czysto w fowyra „lieście* gdzie ożyła sobie odzież u krawcowej itynkowokiej .świniar­

ski przypomina sobie, że b y li z Adą jedyny raz u Gorczyńskiego w iielbarku. 0 konspiracji ada nie mó­

w iła tu nic.świni?*raki róv. ież nie wio czy odwiedźc­

ie apteką w „i owy u Heń cle /ś>tniewoli/. j y ł u niej a wizytą dwa tygodnie przed aresztowaniem.rotera i’B'kuiz G ł:5wsęewski mówił mu, ze <-.d„ prsoct śmiercin wyspowiadał.świniarski przekazuje do klubut osiem fo t o g r a fii Ady i księdza J1ówozewekiego.

Relację spisano w śowym lieacie iiubawskia w uniu 5 * 02 , 1388r.

6

(7)

7

(8)

T 'Ą - '

i

K - ą n

G ł Ć f w s z e w s k a A i e l a j i a ,

F e 1 i c j a /1f21~1f45/ p s»**A ia% ż o ł n i e r z AK

Urodzona 29 maja. 1*21r w Biskupca z ojca A l o jz e g o kupca i w a t k i K la r y z i * i u Kni%ter*W 193f r była uczen­

n ic ą L i e e u * w S t a r o g a r d z i e i Konserwaterium w Giańsku, Na początku o k u p a c ji zagroźona w y w ie z ie n ie * na ro b o ty zamieszkuje u s t r y j a ks»L*K®ssaka proboszcza w Tereszewie a n astępn ie w t^rzoziu Lub*Była czynna w sam®pom®cy s p o łe c z - n e j , p r o w a d z i ł a rówaieź chór k o ś c i e l n y , k t ó r y ś p ie w a ł p i e ś n i p o ls k ie * Z a p r z y z ię ź ® n a w 1 9 4 2 r , p s * MA i a " . B y ł a łą c z n ic z k ą AK pomiędzy obwodem w Nowya-Mieście i in spekto ra te® w

B r o i n i e y . P r o w a i z i ł a ha p l e b a n i i skrzynkę pocztową inspek­

t o r a t u %«®dnica er®z o bserw acją ruchu szosowego npla®

Aresztowana J s t y c z n ia 1f45r»Do 1f s t y c z n ia 1 945r j e s t w ię z io n a i afesczona w ges tap o w Bro«iniey«Ewakuowana i #

Bydgoszczy z o s t a j e zaaeriowana w c z a s i e a a r s z u w końcu st y c z n ia 1945r w o k o lic a c h Nakła,

Z f e d i ł a :

1<,"Nowość i " A t r y k u ł 5 odcinków p t . Z d z ie jó w b r o d n i c k i e j AK E*Zawacka»

2 ,B r o d n ic z a n k i w k o n s p i r a c j i w ojskow ej 1§39-45® E *Z.

3 .3 z k ic e b ro d n ic k ie 1 * 2 .

4 » R e la c ja Ks« K ossaka-Głów szew skiego K -3 7 4 ,z b io r y E «Z Toruń*

5 * R e la c ja k o l e g i Ady Ś w in ia r s k ie g o z Nowego-M iasta.

Z b i o r y E » Z .

QaJ<vL / Vvv*

8

(9)

- 0 X lO \ ; " ---- -

Aaela 3 3 a V S l6 « c Ze « a k 8 ęs ''Ada" f<^ e i . r , v . .

t

u i. 2y maja 1921 r , w Biskupcu Lu.bawsk.ita, córka'kupca Alojzego 4 .kia^y 2 J..- niu j e x . . 19p9x» byka uczennicą Liceum w Starogardzie Aida ńs kim i konserwatorium mużycznego w Gdańsku*'

>' c z a s i e o k u p a c j i , z a g r o z o n a w n i e s i e n i e m n a s o b o t y , u c i e k ł a d o s t r y j a k s . ń e o n a ^ s s a k - G ł ó w c z e w s ^ i e g o , p r o b o s z c z a w i k r z o z i u 1 j-j-ub a vs.£ i ; i tu / f ^ j ... j r o c i z m y r e m c y - Z a . m o r u O w a . L ł m » i n e e i. a .u . i i l c j - n a v. C i e c h a n o w i e , s t r y j a H o m a n a * g a d z i e g o , w S t u t t h o f i e , s t r y j a k s * S t a n i s i a w a $ ę f v,: f o r c i e t ó r u n s k i m , w u j a B r o d n i s ł a w a K n i t t e r a ^ s J U b , S . z p ę g a w i ; k i m Ł o ł o c a r o g a r t s i y a

Była czynna w samopomocy s p o ł e c z n e j, prowadziła , chór .,.o~- o ie I n y , kt orfy śpiewał p ie ś n i p o ls k ie , tłumaczone - przez s t r y ja na i i c m v , wobec zakazu .yoanego p rz ez oiskupa gaańskiego B p l e t t a

używania"w kos c i o ł a c h języka p o l s k i e g o ; t e k s t y tłumaczonych- p c js^-p isane <£ ^ u sji j*6 jfc o % (I.8.W-1&Ł.S1 pj»z o o , na ocz ywiście tłum i uak śpiewał po polsku*

^ap&zy e i-v i ona w 1 9 ^ 2 r . do Ak', prowadziła na p l e b a n i i w L r z o z i u s k rz y n k f pocztową sztabu' inspektoratu brodnickiego i uełniłt! iU n k c j t r ą c z n i c z k i obacuti lubawskiego ou k»Bxtniews~

kiego ps ,lZygmunt“ ' ż kowego Miasta do inspektora brodnickiego k . k i ut" ovi s kie g o p s H Be n1 .

/ Aresztowaną 3 sty cz n ia 194-5 r . w związku ze wsypą w ?okrzy~

*

dowie /gdzie s t r y j j e j przedtem był proboszczem/, osadzona w

w i e z i e n i u brodnickim-do 19*1, ewakuowana do Bydgoszczy, aamordowa-

v v ,

.na w opasie mai szu ewakuacyjnego na. z ą o t i ó t i w i o nca stydznia I - jii.jp x * .. oko i i c a c ł i a iiia. # •,

9

(10)

i t

Główczewska A d e lajd a d e l i c j a p s ,rAdaw

z d f K n it t e r u r . ó i . m a j a I M r . w riiskupcu Lubawski®,córkę kupca A lo jz e g o i K la r y . V, 1339 r . b y ł a uczennicą liceuru w S ta ro g a rd z ie Gd a ń ak ia i konserwa t o r iusii i&uzycznego w Gdańsku.*, c z a s ie ok u p ac ji,zag ro żon a wywiezieniem na ro b o ty , u c i e k ł a do s t r y j a ks.Leona Kosaak-Główcsewskiego proboszcza w irz o z iu Lu-

m .in,

bawskia / z j e j rodziny Niemcy zau»or i i b r a t a A lb in a wCiechanowie,stry- j a fiomana s ę d z i e g o tw S t u t t h o g i e , s t r y j a k s .S t a n is ła w a w f o r c i e toruńskim, wuja Bronisława K n itte ra w L e s ie Szpęgawskim koło Stojrogardu/. Była czyn«

na w sawopomoey sp o łe c z n e j , p ro w a d z iła chór k o ś c i e ln y , k tó ry śp ie w a ł p i e ś ­ n i p o lsk ie,tłu m aczon e przez 3 t r y j a na ła c in ę ,w o b e c zakazu wydanego przez biskupa gdańskiego S p le t t a używania w k o śc io ła c h język a p o ls k i e g o ;t e k s t y

tłumaczonych p i e ś n i powielone r ę c z n ie rozdawała przed nabożeństwem - o - c z y w iście tłuia i tak śp ie w a ł po polsk u ,

. n « p l e b a n i i w Brzoziu

Zaprzysiężona w 134’- r : do Ak prowadziłaVskrzynkę pocztowy sztabu inspek<

to ratu b ro d n ic k ie g o i p e ł n i ł a funk cją łą c z n i c z k i /Obwodu lubawskiego od

"7_ lĄ/firCto l'VviiWk

h .S it n ie w s k ie g o ps^ygaunt** tao in sp e k to ra b ro d n ic k ie g o T .Piutow skiego ps^Ben” .

Aresztowana ? . styczn ia 1345 r .w związku ze wsypą desantu ra d z ie c k ie g o w ?okrzydov.'4ł /gdz ie s t r y j j e j przedtem b y ł probo szczero/, os ad zona w wię­

z ie n iu brodnicki® do 1 3 . 1 . , ewakuowana do Bydgoszczy,zamordowana w c z a s ie marszu ewakuacyjnego ns zachód w Końcu sty c z n ia 1J4& r .w ok o lic ac h Hakła

aiogr^c. powyższj oparty na inform acjach gromadzonych w z b io rach S.Zawac- k i e j , udzielonych przez I . J a g i e ls k ą ,A . S z c z e p a ń s k i e g o , 3 . P io t r o w s k ie g o ,J . Rujawskiegd* oraz k s .L .G łó w csew s k ie go ,k tó ry również p rz e k a z a ł z d j ę c i e .

10

(11)

R A IS A

A. Głów czew ska

tażu prasy B IP Okręgu A K Warszawa, 3 X I 1942 gestapo założyło tam „k o c io ł” , licząc na ujęcie w nim A . Kamińskiego i M . Straszewskiej z zespołu red.

„Biuletynu Inform acyjnego” , aresztowano L .G . z córką Urszulą, w ięzione na Pawiaku, 26 X I t.r.

wywiezione do Oświęcimia, gdzie L .G . (nr oboz.

25986) po kilku miesiącach zmarła, córka obóz przeżyła; w tej samej sprawie zostały aresztowane i zginęły w Oświęcimiu: Eugenia Achard, A p olonia G órajów na, ^faria Guttówna, Z o fia M ożdżeniów a (wszystkie zob.).

2 3 5 ,ł| 2 2 1 ; 2 7 8 , s. 2 6 5 -2 6 6 , 27 3 ; 4 5 7 . s . '4 9 , poz. 133; 5 4 2 , s.

1 2 2 -1 2 3 ; inf. U rszuli Plerikiew iczowej (có rk i).

G Ł O W A C K A R A I S A (1 0 V I I I 1922-17 X I 1944), c. Wasyla, Szeregowa 8 pp, W P , poległa w Białołęce.

376, s. 233.

G Ł Ó W C Z E W S K A A D E L A J D A (A d e la ? ) Felicja,'

~ 7 S d a ” (29 V T w T ^ za g . po 201 19 4 5), ur. w Biskup­

cu na Warmii, c. A lo jz e g o i Klary, zam. w Starogar­

dzie Gdańskim, uczennica liceum tamże i K onserw a­

torium M uzycznego (klasy fortepianu) w W M Gdań­

sku; w konsp. łączniczka Insp. R e j. A K Brodnica do komendanta Obwodu A K N o w e Miasto, zagrożona w Starogardzie ukrywała się w Brzoziu Lubawskim na plebanii u stryja ks. Leona K ossak-G łówczew- skiego; tam aresztowana 3 1 1945 podczas masowych aresztowań czł. A K , więziona w Brodnicy, 18 I t.r.

wywieziona do Bydgoszczy, zaginęła podczas ew a­

kuacji więźniów (zob. Irena W iw atow ska); je j brat A lb in zginął] zam ęczony w obozie w Ciechanowie, stryjowie: Rom an, ?ędzia; zginął w Stutthofie, Stani­

sław,: proboszcz z Kaszczorka, zam ordowany w for­

tach toruńsk ch, wuj Bronisław Knitter, nauczyciel, aresztowany w Skórczu został rozstrzelany w Lesie

Szpęgawskim. ! -• i

10 8 ; rei- L eo n a K ossak-G łów czew skiego (stry ja).

G Ł U S K O W A W E R O N I K A (?—X I I 1943), zam. we wsi Osiny; w pow. puławskim, matka Mieczysława

„H uragana” , d-cy oddziału spec. O bw odu BCh Pu­

ławy; aresztowana 8 X II 1943 w grupie 9 zakładni­

ków z Osin zamiast poszukiwanych przez gestapo partyzantów BCh, torturowana nic nie ujawniła, rozstrzelana w Kazim ierzu n. Wisłą.

2 55, s. 101; 4 17, s. 414.

G Ł U S Z C Z J A N I N A (1 9 1 2 -3 X 1942), z szowa M az. lub Spały; do Ravensbriick przywieziona 23 I X 1941 transportem z Pawiaka, więźniarka polityczna, rozstrzelana w egzekucji 6 więźniarek z Tom aszowa Maz. i Spały; wraz z nią rozstrzelano:

siostry Cabanówny: Bronisławę i Janinę, siostry Poborców ny: Halinę i Irenę, M arię Brodzik (wszyst­

kie zob.).

2 24, s. 86 (tu d a ta śm ierci 9 XI 1 942); 235, s. 142; 346, s. 176, 382.

G Ł U S Z E K M A R I A , „M ariann a” ( ? - V I I I lub IX 1944), w Powstaniu Warszawskim sanitariuszka w grupie „Z y c h a ” kompanii 0 -1 batalionu „Olza"

pułku A K „B a szta” , poległa.

8 1 ; 2 30, s. 626.

G N O IŃ S K A H A L I N A (H e len a ? ) M ana z d. Droz- dowicz, „H a lin a ” , „P rzy ja ció łk a " (13 X II 1892-2 IV 1940), ur. w Maluszynie w pow. radomszczań­

skim, c. Bolesława i H elen y z Biernackich; szkolę y-średnią ukończyła w P iotrkow ie Tryb., następnie K w 1913 W yższe Kursy Pedagogiczne dla kobiet L.

Rudzkiej w W arszawie; nauczycielka, bibliotekarka działaczka społ. i polityczna przed I w ojną światową, czł. organizacji samokształceniowych i niepodległoś­

ciowych, m. in. „Z a rze w ia ” , czł. kierowniczej grupy Le gii N iepodległości, odbyła szkołę rekrucką w organizacji „A r m ia P olsk a", zastępowa żeńskiej drużyny skautowej im. E. Plater, od 1913 w Polskich Drużynach Strzeleckich, potem w P O W ; po I wojnie i światowej działaczka organizacji kombatanckich, przed II wojną światową czynna w Stronnnictwie Demokratycznym : w 1919 wyszła za mąż za Henry­

ka Gnoińskiego, iekarza społecznika, związanego z m łodzieżowym radykalnym ruchem ludowym ..Wi­

ci” ; od 1922 zam. w W arszawie, kierowała wypoży­

czalnią Biblioteki Publicznej przy ul. Żurawiej 25, w której od listopada 1939 był punkt odbioru poczty i pieniędzy przywożonych przez kurierów komórki

„Z a g r o d a ” Oddz. Łączności Konsp. K G ZWZ, ' przechowywano tam prasę i broń, czł. Polskiej Ludo­

w ej A k c ji N iepod ległościow ej; aresztowana w loka­

lu wypożyczalni 18 1 1940 w grupie członków tej organizacji (zob . H elena Dąbrowska z d. Wiernik), osadzona w więzieniu przy ul. R akow ieckiej, roz- strzelana w Palmirach.

125; 131; 2 15, t. V III, s. 153; 2 2 0 . s. 2 7 2 ; 2 3 5 ,s . 4 8 ; 2 3 6 .s. 119-120;

2 53, s. 32 1 ; 278, s. 48; 281. s. 20 2 ; 391, s. 7 2 ; 6 4 6 ; inf.: Jadwigi | Przybylskiej, H elen y R udzińskiej.

G O B IE C Ó W N A J A D W I G A (1 IX 1924-22 IX 1944), zam. w W arszawie, c. Edwarda, właściciela apteki, i H eleny z Bogackich; w 1942 zdała maturę na tajnych kompletach lic. im. J. Słowackiego, nastę­

pnie studiowała farmację na tajnym Uniw. Ziem Zachodnich, której wykłady odbyw ały się w jej dom u; w Powstaniu Warszawskim sanitariuszka, 21 IX ciężko ranna od pocisku artyleryjskiego na ul.

Piusa X I 21, wkrótce zmarła.

4 9 ; 3 61, s. 2 2 8 ; 6 0 8 , s. 35, poz. 58.

G O C A L S K A J A D W I G A (? - p o 23 V 1944), z Ra­

dom ia; więźniarka polityczna, 23 V 1944 przywie-

11

(12)

iL i d i _ ...i____I L .

u-

'•

! •

G ŁÓ W C Z E W S K A Adelajda, Felicja, ps. Ada (1921— 1945), czł. A K . Ur. 29 V w Biskupsku. Córka Alojzego Główczewskiego i K la ry z K nit- terów. Ukończyła szkołę średnią w Starogardzie . Gd. i Konserwatorium Muzyczne w Gdańsku. Na początku 1940, zagrożona w yw iezieniem na roboty przymusowe do Rzeszy, ukryła się u stryja, ks. Leona Kossak-Głów- czewskiego, proboszcza w Brzoziu Lubawskim. Zaprzysiężona w Z W Z • w 1941, była łączniczką do brodnickiego oddziału,rpartyzanjckiego „S prę­

żyny” . Na plebanii prowadziła skrzynkę lin ii łączności z Brodnicy do N o­

wego Miasta Lubawskiego. Aresztowana 3 I 1945 w raz z innymi czł. A K (zob. Bekter Joanna),-była więziona w Brodnicy, następnie 19 111945 w y-x wieziona do Bydgoszczy i później zamordowana w czasie ewakuacji w ięź­

niów. Równie tragiczny był los niektórych członków jej rodziny: brat A l ­ bin został zamęczony w obozie, w Ciechanowie, stryj Roman, sędzia, zgi­

nął w Stutthofie, stryj Stanisław, proboszcz z Kaszczorka, zamordowany w fortach toruńskich, w u j Bronisław K nitter, naucz., rozstrzelany w L e- . sie Szpęgawskim.

M ichalska, s. 118; Z a w a c k a , s. 167-222.

GOŃCZ Jan (1884— 1940), spedytor. Ur. 8 X w Brodnicy. Syn Jana i Emilii z Kokoszczyńskich. Bra/ aktyw ny udział w działaniach na rzecz wyzwolenia Pomorza. W okr/sie 1918— 1920 współpracował ź, Powi R L w Brodnicy. Uczestniczył w /powstaniu wielkopolskim i wj dniu 6 Ii 1919 wraz z grupą ochotników pózbroił oddział Grenzschutzu w .miejscowośbi . Trzcianka (obecnie, woj. pilskie). Zdobytą broń przekazał joddziałom pol­

skim. W czasie w ojn y polsko-radzieckiej dowodził 1 kompanią Straży O by­

watelskiej. W okresie m iędzywojennym aktyw ny działacz społ. 'Był wie-, loletnim czł. wiceprezesem i sponsorem chóru „C ecylia” . AresztoWany przez Niemców po klęsce wrześniowej 1939 i zesłany do obozu koncentra­

cyjnego w Mauthausen, następnie zamordowany 7 V I I I 1940. Przysłane z obozu jego prochy pochowano v/ grobie matki na cmentarzu brodnickim.

Bizan, s. 147; o r a z r e la c ja E w y W r jik , z a m . w P o z n a jim .

, /

GONCZ Paw eł (1886— 1939), przemysłowiec, działacz niepodległościo­

wy. Ur. 16 I w Brodnicy. Syn Jana i Em ilii z Kokoszczyńskich. Gdy w y ­ buchła pierwsza wojna światowa został wcielony do armii niem ieckiej i j skierowany na front. Z i&ojny powrócił jako ińwalida z niedowładem pra- j-wej ręki. W latach 1918— 1920U czestniczył w d zia ła n iach na- rzecz w yz-

; wolenia Pomorza; przeprowadzał przez granicę pruską ochiotników dl) w o j- i; ska polskiego, przemycał także bron i amunicję dla oddziałow polskich. ;

W 1924 wspólnie ^ b ra te m Janem wybudował;'i prowadził jnówóćzeshf młyn w Brodnicy. B ył aktywnym działaczem społ.; należał do założycie- 1 lii Gimnazjum Kupieckiego w Brodnicy, p rzez-w iele lat pełnił funkcję

5 ., S W . V K U ( r d o ^ jsrr-\0 J^V\ CUj\ §)r\D JaaA UQj ~ o . 4 *6/1

37

\0nivvb

fi*

ii!)#

.

12

(13)

JI” . . :« m

o c n ik ie m le k a r z a był, b r a t H o r s t G a c a , n a d to b y ła c z y n n a w o p ie c e n a d chorymi P o la k a m i Ji n a d j e l c a m i a n g ie ls k im i. Z a p r z y s ię ż o n a w A K w 1943 r. o tr z y m a ła przy­

d z ia ł d o z e s p o łu s a n ita r n e g o W S K o b w o d u B r o d n ic a . A r e s z t o w a n a 3 I 1945 r., zam or­

d o w a n a w tr a n s p o r c ie w ię z ie n n y m (ja k S t e fa n ia B e k t e r ).

i -i i '■ iił

G ł ó w c z e w s k a A d e l a j d a F e l i c j a . ,A d a ” (29 V 1921 •— 1 1945), ur. w Biskupcu L u b a w s k im , w r o d z in ie k u p c a A l o j z e g o G l ó w c z e w s k i e g o i K l a r y z K n it t e r ó w , w 1939 r o k u u k o ń c z y ła lic e u m w S t a r o g a r d z ie G d a ń s k im i k o n s e r w a t o r iu m m u zyczn e w G d a ń s k u . N a p o c z ą t k u 1940 r. u k r y ła s ię p r z e d w y w i e z i e n i e m n a r o b o t y u stryja, ks. L e o n a K o s s a k - G ló w c z e w s k ie g o . p r o b o s z c z a w B r z o z iu L u b a w s k im . B y ła czynna w s a m o p o m o c y s p o łe c z n e j, m .in . p r o w a d z ił a c h ó r k o ś c ie ln y , k t ó r y — w o b e c zakazu u ż y w a n ia ję z y k a p o ls k ie g o w k o ś c ie le , w y d a n e g o p r z e z b is k u p a S p le t t a — śpiewał p ie ś n i p o ls k ie , p r z e ło ż o n e p r z e z s t r y ja n a j ę z y k ła c iń s k i, a w i e r n i w k o ś c ie le śpie­

w a l i m im o to p o p o ls k u . Z a p r z y s ię ż o n a w 1941 r. b y ła ł ą c z n ic z k ą d o b ro d n ic k ie g o od­

d z ia łu p a r t y z a n c k ie g o „ S p r ę ż y n y ” . N a p r o b o s t w ie p r o w a d z ił a s k r z y n k ę p o c z to w ą linii j łą c z n o ś c i1 z B r o d n ic y d o o b w o d u N o w e M ia s to . A r e s z t o w a n a 3 I 1945 r., za m o rd ow a -:

n a '. w tr a n s p o r c ie w i ę z i e n n y m ( ja k S t e fa n ia B e k t e r ).

hJ ?. '

, i W J rRfr

j k o w s k ; a M a r ia „ M a t k a T a d k a ” (o k .

ri r .

, ,1 jjjjj 1 - I- i, 'JI; "■/ iy" i",- l i . . . . r | ;ę-i

w o jr ią i|(w c z a s ie w o j n y 'm i e s z k a ł a w G o lu b iu , p r o w a d z i ł a t a m m a łą p r a ln ię prywa- 1900— 1974), z d. C z a p ra c k a . Przed"|

! Mu? j i ■. — i ] -iii •!■.)

tń ą w r a ^ z c ó r k ą H e le n ą , z a m ę ż n ą K r e c z m a n ( „ D a n k a ” ), ł ą c z n ic z k ą i k u r ie r k ą o b w o -:

d u R y p in . S y n J a n („ T a d e u s z ” ), p o m o c n ik k o m in ia r s k i, b y ł c z ł o n k ie m ze sp ołu łącz­

n o ś c i doj s p e c ja ln y c h z le c e ń in s p e k t o r a t u B r o d n ic a . D o m M a r ii, z a p r z y s ię ż o n e j w A K ; w j'1 94 2 r., s t a n o w ił p u n k t, o d p r a w d la c z ł o n k ó w s z ta b u K o m e n d y O k r ę g u Pom orze i P o d o k r ę g u T o r u ń s k ie g o . O k r e s o w o m ie ś c ił a s ię t a m k w a t e r a d la c z ło n k ó w sztabu K O , p o t e m s k r z y n k a p o c z t o w a p r o w a d z ą c a d o s z e fa s z ta b u K O . M a r i a p rze c h o w y w a ­ ła r ó w n i e ż b r o ń p r z e d p r z e r z u c e n ie m j e j d o p a r t y z a n t k i w B o r a c h T u c h o ls k ic h . Zma­

r ła u 'c ó r k i w O liw ie .

G r z o n k o w s k a Z o f i a (1901— 1 1945), z d. W y r o w iń s k a , c ó r k a B o le s ła w a Wy­

r o w iń s k ie g o i J o !z ę fy ! z ; d. Z m u d a - T r z e b ia t o w s k ie j, ur. w B r u s a c h p o w . C h o jn ice , żo­

n a le ś n ic z e g o D o m in ik a G r z o n k o w s k ie g o z B u c z k o w a , p r a c u ją c e g o w c z a s ie okupacji w n a d le ś n ic t w ie R u d a . G r z o n k o w s k a w r a z z m ę ż e m b y l i z a p r z y s ię ż e n i w A K , placówka G ó r z n o . G r z o n k o w s k i p o m a g a ł s p a d o c h r o n ia r z o m g r u p y d y w e r s y jn o -r o z p o z n a w c z e j L W P „ P o m o r z e ” , z r z u c o n y m p r z e z d o w ó d z t w o I I F r o n t u B ia ło r u s k ie g o A r m ii Ra:

d z ie c k ię j w ę w r z e ś n iu

p o t y c z c e z ża n d a rm e rią ^ n ie m ie c k ą , b r o n ią c b u n k r a s p a d o c h r o n ia r z y . Z o f i a została za­

m o r d o w a n a W p o d o b n y

s ty c z n iu .1945 r. B y ł to o d w e t z e s t r o n y N ie m c ó w z a d z ia ła ln o ś ć męża.

^ i #* * ; ^ i ' 1 *

sposó,b z g in ę ł o w i e l u c z ł o n k ó w r o d z in a k o w c ó w , w s p o m a g a ją c y c h spado­

c h r o n ia r z y m .iń .1 R o ż a l i a ; B a r t k o w s k a , J o a n n a B e k t e r , t r z y B ie ń k o w s k ie : A n n a , Ce­

c y lia i E u fe m ia , S t e fa n ia - C z a jk o w s k a , t r z y Ć w i k l i ń s k i e : J ó z e fa , K a z i m i e r a i Mie­

c z y s ła w a , A n n a K u r z ę t k o w s k a , M a r ia i S t a n is ł a w a M a r k o w s k ie , A g n ie s z k a i Józefa M u r a w s k ie , F e b r o n ia ( T r e d e r , y ó z e f a Z a w ie r a c z .

:\- f ; ■;<!•: \ ' ’ !"'

K a r b o w s k a ’ M a r ia (ok . 1921— 30 X I I 1944). W c z a s ie o k u p a c ji b y ła pielęgniar­

k ą w s z p it a lu b r o d n ic k im . Z a p r z y s ię ż o n a w A K , n a le ż a ła d o s e k c ji s a n ita rn e j WSK o b w o d u B r o d n ic a ; u d z ie la ł a p o m o c y r a n n y m s p a d o c h r o n ia r z o m g r u p y rozpoznaw czo- d y w e r s y jn e j „ P o m o r z e ” L W P w P o k r z y d o w ie . Z a m o r d o w a n a p r z e z ż a n d a r m e r ię nie­

m ie c k ą w r a z z m ę ż e m a k o w c e m i 15 m ie s z k a ń c a m i P o k r z y d o w a .

K a r b o w s k a M ir o s ł a w a „ M i r k a ” (8 I I 1919— 1 1945), u r. w O b o r a c h pow . Ry-®

p in , w r o d z in ie r o ln ik a A n t o n i e g o K a r b o w s k i e g o i J u lia n n y z W it e c k ic h , absolwen­

tk a b r o d n ic k ie g o g im n a z ju m ż e ń s k ie g o , s tu d e n t k a I I I r o k u f a r m a c j i U n iw ersytetu ^

13

(14)

2 S o b a k i i / W '- ^

iŚŁoAO Citó^eC - & <^jOOii/.

r 4 WSPÓŁTWORZYLI HISTORIĘ

:NjU 4 ^ miasta

Adelajda Główczewska

"SUROGARDU GDAŃSKIEGO (1921 - 1945)

Wciąż zbyt mało mówimy o rzeczywistych ofiarach, jakie dla Ojczyzny poniosło minione pokolenie dla obrony wartości najwyższych. A przecież zasłużyli na więcej, aniżeli tylko na wzmiankę w zbiorowym zapisie narodowej martyrologii. Ich poszczególne, jednostkowe losy złożyły się na tragiczny obraz eksterminacji całej generacji, a często stanowiły konsekwentną wykładnię patriotycznego wychowania rodzinnego i szkolnego.

Widać to doskonale na przykładzie rodziny Kossak-Glówczewskich - wielce szanowanej w międzywojennym Starogardzie. Jej protoplastą był nauczyciel z Małych Chełmów, Leon Glówczewski, ojciec licznej rodziny, która wydała księży i innych przedstawicieli inteligencji pomorskiej oraz kupiectwa. Syn jego, Alfred, z poślubioną mu Klarą z Cyrklaffów po różnych kolejach życia zamieszkał w Starogardzie i tutaj w kamienicy przy Rynku nr 5 prowadził własny sklep i wychowywał potomstwo. Niedługo cieszył się udaną rodziną i uznaniem w środowisku obywatelskim miasta. Umarł bowiem przedwcześnie w 1934 roku mając zaledwie 44 lata. Na barki wdowy spad!

trud wychowania dorastających dzieci.

Adelajda Główczewska, urodzona 29 maja 1921 roku, zdążyła ukończyć szkolę podstawową i wydziałową oraz gimnazjum żeńskie w Tczewie. Miała zdolności muzyczne, które doskonaliła w klasie fortepianu, prowadzonej przez Marię Wiłkomirską, w Konserwatorium Muzycznym na terenie W ol­

nego Miasta Gdańska. Wybuch wojny przyniósł nowe komplikacje losów.

Niemcy usunęli Główczewskich z ich kamienicy przy Rynku. Schronienie znaleźli więc u rodziny na Kaszubach. Patriotyczna działalność i narodowa postawa wielekroć manifestowana przez Główczewskich obróciła przeciwko nim nienawiść okupanta. Jeszcze w 1939 roku z rąk hitlerowców śmierć ponieśli bracia śp. Alfreda - ks. Stanisław Główczewski, proboszcz w Ka- szczorku, zamordowany w toruńskich fortach, i sędzia tczewski, Roman Glówczewski, zamordowany w Stutthofie, a także szwagier, Bronisław Knit- ter, nauczyciel w Skórczu, zamordowany w Lesie Szpęgawskim.

i/f/j/tt Ct ddj O/Tlj

14

(15)

£

E

M im o tycli rep resji boleśnie uderzających w ro- dzin ę G łów czew sk ich , Adelajda nie zaprzestała działalności konspiracyjnej, udzielając się pod pseudo­

nimem „A d a ” w pracy pod­

ziemnej. Sprawowała fun­

kcję łączniczki między łn-

W lipcu 1944 roku straciła brata, A lb in a G ló w c ze - wskiego, zamordowanego w o b o z ie h itlerow skim w Ciechanowie. Sama zaś nie mając możliwości pow­

rotu do Starogardu, w tym czasie ukrywała się w Brzo- ziu Lubawskim na plebanii u stryja, ks. proboszcza L e ­ ona K o s s a k -G ló w c ze - wskiego. Nie uchroniło to jej przed Niemcami, gdyż w toku zmasowanej akcji ścigania członków A K została tam aresztowana 3 1 1945 roku i uwięziona w Brodnicy, a po dwóch tygodniach przewieziona do aresztu w Bydgoszczy.

W obliczu zbliżającego się frontu sowieckiego więźniów pospiesznie ewakuowano około 20 stycznia tego roku. Podczas „marszu śmierci” wraz z innymi więźniarkami poniosła śmierć także śp. „A d a ” Glówczewska.

Straciwszy w wojnie dwoje dzieci, wdowa Klara Główczewska powróciła po wojnie do Starogardu wraz z córką Urszulą, ale w nowej rzeczywistości politycznej nie tylko nie odzyskała swej własności - kamienicy ze sklepem, ale pozbawiona została też środków utrzymania, zdana na nader skromną egzystencję u boku córki. Do bolesnych przeżyć lat wojennych nowy ustrój dopisał jej więc kolejne lata goryczy.

R. Szwoch

15

(16)

5 Po wojnie zamieszkała w Koszalińskiem. Uzupełniła wykształcenie na kur­

sach w Szczecinie. Pracowała jako referent podatkowy w gm. Śmiechów, a od października 1948 r. do listopada 1949 r. jako bibliotekarka gminna.

Dn. 25 X 1921 r. wyszła za mąż za Stefana Glapińskiego urzędnika admini­

stracyjno-gospodarczego. Miała dwie córki i dwóch synów.

Zmarła 20 1 1970 r. w Ustroniu Morskim, gdzie mieszkała z córką, i spoczy­

wa na cmentarzu w Kołobrzegu.

APAK, T.: Glapiński T., Kutnik J., Stemplewska M.; Spuścizna S. Suszyńskiego, cz. 1, T.: Rei., s. 165; Sł. konsp. pom..., cz. 4; Z a w a c k a E., Szkice WSK..., s. 388.

Elżbieta Skerska

Główczewska A delajda Felicja ps. „Ada”

(1921-1945), żołnierz łączności konspiracyjnej Insp. Z W Z -A K Brodnica.

Urodzona 29 V 1921 r. w Biskupcu na War­

mii; córka kupców Alojzego i Klary z d. Knitter.

W 1939 r. uczennica gimnazjum w Starogardzie Gd. (tu zamieszkali rodzice po wcieleniu Biskup­

ca do Niemiec) i konserwatorium (klasa fortepia­

nu) w W M Gdańsku.

Podczas okupacji zagrożona wywiezieniem na roboty, od początku 1940 r. ukrywała się (jako gospodyni) u stryja ks. Leona Kossak- -Główczewskiego w Tereszewie i Brzoziu Lu­

bawskim. Początkowo wraz ze stryjem czynna w samopomocy społecznej. W 1941 r. została zaprzysiężona do Z W Z pod ps. „Ada” . Była

łączniczką Tadeusza Fiutowskiego ps. „Bohusz” , od 1941 r. kmdt. Insp. Z W Z - - A K Brodnica, do Nowego Miasta Lub., Lubawy i brodnickiego Oddz. Party­

zanckiego „Sprężyny” por. Jana Lipińskiego. Współpracowała z kurierką Felicją Ciszewską ps. „Czajka” ; utrzymywała łączność (dostarczała pocztę) z Henry­

kiem (Edwardem) Sytniewskim ps. „Zygmunt” , łącznikiem sztabu Obw. Z W Z - - A K Now e Miasto Lub., pracownikiem apteki magazynującym w swoim domu broń oraz wyposażenie wojskowe (aresztowany z „Adą” , zamęczony w czasie śledztwa w Brodnicy, nie wydał nikogo). Na plebanii w Brzoziu Lub. obsługi­

wała skrzynkę pocztową do Obw. Nowe Miasto Lub. Tu lekarstwa i środki opa­

trunkowe dostarczał Jan Kujawski ps. „Piórko” , żołnierz wywiadu Obw. A K Nowe Miasto Lubawskie.

Została aresztowana 3 I 1945 r. podczas masowych aresztowań członków A K Insp. Brodnica (w związku z odkryciem desantu polsko-radzieckiego

51

16

(17)

\0

w Pokrzydowie k. Brodnicy). Dn. 19 I 1945 r. z transportem więźniów politycz­

nych wywieziona z Brodnicy do Bydgoszczy, zginęła w czasie ewakuacji.

Albin Kossak-G łowcze wski (brat) zginął zamęczony w obozie w Ciechanowie; stryjowie: Roman (sędzia) zginął w Stutthofie, Stanisław (pro­

boszcz z Kaszczorka k. Torunia) zamordowany w toruńskich fortach; Bolesław Knitter (wuj) nauczyciel aresztowany w Skórczu, rozstrzelany w Lesie Szpę- gawskim k. Starogardu Gd.

AMSt. T. XXIII (S. Dzięgielewski); APAK, T.: G łówczewska A.; D zięgielew sk i S., Karbowska M., Kossak-Główczewski L., Kozłowska K., Kujawski J., Piotrowski B., Suszyński S., Szczepański A.; Antoszewski K., Młodzież..., opr. B-37; B i l s k i S., Słownik biograficzny regionu brodnickiego, Brodnica-Toruń 1991, s. 37 (tu ur.

w Biskupsku); Z a w a c k a E . , Szkice WSK..., s. 404; Sł. uczestniczek..., s. 118.

Elżbieta Skerska

Grabosz Henryk ps. „Gwiazda” (,1921-1988), dowódca grupy „Cis” T O W „G ły f Pomorski”

pow. chojnicki. /

Urodzony 16 V II 1921/r. we wsi M y lo f k. Brus pow. chojnicki; sjm leśnika Wojciecha i Władysławy z d. Pestka. Ukończył szkołę po­

wszechną w Czersku/natomiast naukę w gimna­

zjum w Gdyni prze-mał mu wybuch wojny.

W końcu 19^2 r. utworzył grupę partyzancką (7-12 os.), .podporządkowaną Kmdzie Pow.

TO W „ G r y f Pomorski” w Chojnicach jako Od­

dział Samoobrony nr 3 (krypt. „Cis” ). Grupa kwaterowała w schronie ziemnym (krypt. „Zie­

lony Pałac” ) na trasie Męcikał-Chojnice i miała zadanie obrony schronu, który był konspiracyjną kwaterą Kmdy Pow. „Gryfa” . Zabezpieczała druk gazetki konspiracyjnej „G ryf Pomorski” , którą drukował m.in/Jan Leon Szutenberg, i ulotek oraz ich kolporta­

żu (m.in. Jan Ciemiński ps. „Rys” ). Partyzanci prowadzili też akcje rekwizycyjno- -odwetowe i sabotaż. Dn. 2l/HI 1944 r. oddziały policji i SS otoczyły bunkier.

Kilka dni wcześniej, poza schronem, został aresztowany, ukrywający się tam cza­

sowo Kmdt. Alojzy Kiedcówicz ps. „Kruk” . W wyniku kilkugodzinnej nierównej walki zginęli: Józef Dorawa, Edmund Kroplewski, Józef Lesman, Józef Mrozik, Stanisław Przytarski, Jan Leon Szutenberg, Jan Wirkus. Z okrążenia przedarli się nocą przebrani w niemieckie mundury Jan Bronka i H. Grabosz.

52

17

(18)

18

(19)

łi'<£- S h ' a * 4 * s U ^ ^ U 47^ ;uk; Gniocie, 8.XI.78. 2*u*c^ e

"b r n J J Z Z .—S p O t«»~ ... J '~ l0

Wiafee Szanowna P a a i Docent I ---

£ Przepraszam ,że d op ie ro d z i s i a j o d p i s z ę , bo d o p ie ro t e r a z o t r z y — małe® o d b itk ę o s t a t n i e g o z d j ę c i a b r a t a n k i A d e la jd y G łów czew skiej p rz e d

Jej aresztowaniem i ś m i e r c i ą .

Bratanka A d e la jd a F e l i c j a Główczewska u r o d z i ł a s i ę 2 9 .V .1 9 2 1 r. w Biskupcu. - Rodzice A l o j z y i K lara GłówczeKScy. Ponieważ B is k u p ie c

z o s t a ł w cielony do N ie i e c , b r a t za le i i ł swój s k le p w Biskupcu n e t a k i . podobny w S t a r o g a r d z i e Gdańskim, dokąd krótko po u r o d z ir t e c h c ó r k i p r z e ­ n i ó s ł s i ę wraz z r o d z in ą * Ada c h o d z iła do liceom w S t a r o g a r d z i e - b y ła p rz e d maturą. D ojeżdżała p rzez 6 l a t do p . p r o f . " i l k o r l r s l r i e j w Gdańsku na l e k c j e f o r t e p i a n u .

W c z a s i e o k u p a c j i , by uniknąć wywiezienia no prpce do Nieajiec,ukry­

wała s i ę wraz ze sw o ją s i o s t r ą U r s z u l ą u mnie. - G r o m i ł o im o r e a t l o - . wanie « i ę c chora Urszula wróciła do matki w S t a r o g a r d z i e , Ada zaś o b j ę ł a

urząd gospodyni plebanii u ranie.

B rat ic h A l b i n - s t a r s z y od n ic h - z o s t a ł zamęczony p r z e z h t l e r o w - eów w Ciechanowie.

tym samym c z a s i e o d w ie d z iła mego b r a t a Roraana sę d ź e g o , a r e s z t o ­ wanego w S t u t h o f i e , g d z ie te ż z o s t a ł zamordowany. - P o sta n o w iła n ie

patrz©*4 bezczynni© na mordowanie p r z e z h itlerow ców na szych n a j b l i ż s z y c h . Oczywiście zamordowano ró w nież mego b r a t a k sięd z a p rob o sz cza S t a n i ­ sława G łów ezesskiego z Kaszczorka we f o r t a c h to ru ń sk ic h - szwagra

Bron isław a K n it t e r a - n a u c z y c i e l a - w la s a c h szpęgawsf i c h k .S t a r o g a r d u , Aresztowany w Skórczu 6 r a t k ś . S t a n i s ł a w b y ł d ł u g i e l a t a k a te ch e tą p rsy męskim gimnazjum w T o ru n iu . - 0 i l e wiem, do o r g a n i z a c j i w k t ó r e j pracowała A d a, n a l e ż a ł y pp. Bekterówne / aatfeę i c h r o z s t r z e l a l i ® w

Pokrzydowie /. z Pokrzydowa^ p .C y b u lsk a -c ó rk a w ł a ś c i c i e l a młyna w B a - e h o tk u - oraz córka s e k r e t a r z a sądowego w B r o d n ic y - p . Gacy /d ok ład n ie n ie p a ^ i ę t a a / .

P r z y j e c h a l i aresztowaó Adę dwaj z trapimy główkami sicherheitsdionsfc

cbiia 3.1.1945r.it pleb. n i i w mojej obecności w B r z o z iu LubawSfc&ia - mnie p o s i e d z i e l i , że po ranif1 p r z y ja d ą za 3 d n i , n ie uciekałem . Chc&łem d z i e ­ l i ć l o s b r a t a n k i - nic p r z y j e c h a l i . Dowiedziałem s i ę , żo Ada przebywa a© w i ę z i e n i u w Brodnicy* 1 8 .1 .1 9 4 5 r. ubrany po kapłańska /bo zawsze to k s i ę u bierałem także w o k u p a c ji/ pojechałem do w ładz S i c h e r h e i t a d i netu

w Brodnicy. Zdziwił się bardzo zastępca s z e f a - ucieszył s i ę j a k i ł a t ^ gdy z o b a c z y ł Pana J ezu fa / i p o w i e d z i a ł : A ch , i l e ż to spraw o k sięd zu Polaku s ły s z a łe m . C ie s z ę s i ę , ż e k s ię d z a poznałem. A l e B i k s ią d z szez oś­

c i e , ż e n ie ma s e f a . P ro siłam § w id z e n ie s i ę z b ra ta n k ą — no, to k s ią d z j e s z c z e z d ą ż y ł , bo wagony j u ż gotowe do w y w i e z i e n ia aresztow anych p o l i - - tycznych w ię źn iów . - P r z e d z w o n i ł do fcj|iędzienia,by mnie bez p r z e p u s t k i

w p u ś c i l i , bo to ju£\jaie z a s z k o d z i . 19

(20)

- 2 -

Eozmawiałem z b ra ta n k ą popolsk u — po k ł ó t n i ze s t r a ż n i c z k ą , k t ó r a

ż ą d a ł a ,b yś m y m ówili po niem iecka ,-r Oświadczyłem,że pani u a le po p o l s ­ ku, sk oro p o d słu c h iw a ła n as* U d ało ml s i ę p rzek azać bratance naczynko z Kosnuilą św. - BraiankA p o z o s t a łe pełna u fn o ś c i w zw ycięstw o. -

VFtedy musieliśmy s i ę v w t e * & 4 pożegnać* /świadkami b y l i t e ż chyba s t r a ż n i c y " p o ln c y " z Brodnicy / .

Dowiedziałem s i ę . że te,-o samego dnia - 1 8 * I.lS 4 5 r .w y w ie z io n o_____ ________

każdy i n a c z e j mówił. Może w Brodnicy o tysa w ie d z ą .

W o s t a t n i c h dniach o k u p a c ji - skazano mnie na śmierć - za t o , że n ie pozwolił4m Polce z Pokrzyiłowa raewić władzom n ie i e c k i s , i ż a n i e j

u k ry w a li s i ę i ł o s j a n l e . oś w ia d c z y ła to na doraźnym p r o c e s i e - r o z e t r z e lan o wówczas 21 osób w Pokrzydowie*

W o s t a t n i e j c h w i l i o s t r z e g l i mnie Niemcy /anty iii t ie r o w c ^ / , i ż p r z y ja d ą , b y ranie p o w ie s i ć z p o lic ja n t e m z W ie d n ia • N ie z d ą ż y l i * - Przepraszam ,że ta k zagiaatwjkiem sprawę , a l e to na nowo przeżywam.

i

J u ż w s i e r p n i u ! 9 4 4 r . po raotra pow rocie ze s z p i t a l a w Lubawie, g d z ie unie b ratank a o d w i e d z a ła , o b l e l i a reszto w ać za wybudowanie b r a~y p o w it a ln e j i *5or^« izow anie w ie r s z y d z i e c i - bratank a i mnie.

P o w i e d z l e i l , ż e z r o b i li ś m y g e n e r a ln ą próbę na p ow ita n ie wojska p o ls k i e go i r a d z i c k i e g o . - Cudownie wówczas u n ik n ą łe ś a r e s z t o w a n ia .

J i Z K u r i i B i s k u p ie j w Gdaisku zwrócono rai uwagę,żo za s o j e s łu c h a * n ie sp o w ied zi t jęz y k u polskim będę a re s z to w a n y . Do k u r i i przycho­

d z i ł y donosy za p o l s k i e s p o w ie d z i*

K sięża dekanatu b r o d n ic k ie g o i n ow ow iejsk iego m ó w ili, że dopóki lo ss& k / to j e / n ie w i s i , taożer;sy być s p o k o jn i w NewyrJśfećśeie Lub.

Mn p i e r w s z e j k o n f e r e n c j i dfekanalnej z g o t o w a li mi k s ię ż a owację uznania i w d z ię c z n o śc i za podtrzymywani© ic h na duciu.

Przepraszam , raiao n a le g a ń nlgĄy tego n ie n ap isałem . Myślałem, że któż Inny - k s ią d z z o k o li c y - t o o p i s z e .

Już wszyscy ówcześni k s ię ż a wy i e r o j ą . Łączę wyrasry g ł ę b o k i e j

c j s e i

kS.Leon Kossak ftłówesewski *£twi«d»:m 7£c<fcc^j

odpisu z crygicfcisin

20

(21)

Mgr h i . Aatoni Szczepański

26-Q5u Zagnańsk: k/Kielc

agnańsk, dn .<s3»iU +978 5.

Pani

D.c.Jir Elżbieta Zawadzka 87-100 T 0 H U H

ul.Gagarina 136/26 d ęła v,pływu...

Wielce Szanowna Pani Docent i

Otrzymałem list Szan.Pani % dn.i2<.X»br .pisany do Ks.Kanonika Leona Kossafe

Główczewskiego - Dziekana i Proboszcza w Świeciu.Z listu dowiedziałem sie, ze bratanka Ksiledza A d e l a j d a Główczewska pełniła funkcja łączniczki AK miedzy Komenda inspektoratu AK w Bcodnicy a komendantem obwodu w Nowym

-lieocie.Dzickując za tak cenną informacje & zarazem pragnąc dopomóc w szla­

chetnej i tak bardzo potrzebnej pracy o uczestnictwie Hf walce Pomorzan pod­

czas okupacji niemieckiej - donoszę co następuje:

Informacja moja dotyczy okresu lat :końca 1939 , cały 1940 i stycznia

1941 roku i łączy si« z centralna postacią jaką była osoba K s .Leona Kossak- -Główczewskiego ówczesnego proboszcza parafii Tereszewo pow.Nowe Miasto#

Tuż przed tym trudnym okresem by ł wybudowany przezeń do stanu surowego K oś ci ół pod wezwaniem św.Antoniego.Wiadomo powszechnie, że Ks.Kossak-Głów- czewski był w l a t a c h okupacji autorytetem i faktycznym duchowym przywódcą nie ty lk o w p a r a f i i t a s e s z e w s k ie j a l e również w Gichem, Pokrzyaowie a w koń- ou w Brzoziu lubawskim.Mimo c i ą g ł y c h nagonek i przykrości ze strony h it l e r o w ców p o z o s t a ł tam z wiernymi na dobre i z ł e , walcząc o ic h przetrwanie, pol­

skość i « w ia rę .N a początku 1940 r . p rz yb yła do Niego Jego bratanfca p.&da, kt ó ra mając przygotowanie muzyczne g r a ł a na zmianę zemną w ka pliczce na har­

monium i zorganizowała chór.Już wtedy wyszedł od biskupa S p l e t t a z Gdańska zakaz używania jeżyka polskiego w k o ś c io ł a c h . N i e mogliśmy pogodzi- s i e z tym strasznym zakazem.Z Ks.Proboszczem przetłumaczyliśmy po ls k ie kolfady n a i « ł a c i n ę , teksty rozdawaliśmy w odbitkach r ę c z n ie pisanych wiernym przed nabo­

żeństwami. Efekt jednak by ł t a k i , że chór śpiewał kolędy po ł a c i n i e a tłumy l u d z i i tak po polsku.Potem b y ł okres postu, Wielkanocy i nastepne*I znów tłumaczyliśmy p o l s k i e p i e ś n i tych okresów i następnych na ł a c i n e ( aby tylko nie po niemiecku.ttfekt b y ł zawsze ta ki sam.

Jako l i c e a l i o c i / t u ż przed maturą/łatwo zroaumieli^my t ra g ic z ną sytuacje naszego narfcdu i konieczno^., angażowania.aobiliśmy wszystko, aby podtrzymać ducha Polaków na t e r e n i e d z i a ł a l n o ś c i d u s z p a s t e r s k ie j K s . P r o b o s z c z a . N ie s ł y -

chany t e r r o r h i t l e r o w s k i i c i ą g ł e śle dzenie l i c z n y c h na Pomorzu Niemców

s p r a w ił o , że w s z e l > l e d z i a ł a n i e /co d z i ś nazywa si ę "ruchem oporu*/mogło być wtedy b.ogrąniozone a zarazem było wysoce n ie be zp ie c zn e .D la s i e b i e nie wi­

działem żadnach możliwości konkretnej "ro bot y* i « postanowiłem wybrać uciecz.

ke ku wolnośoi.O moim zamierzeniu oprócz mego młodszego b r a t a Józ ef a/poległ w I I Korpusie pod k o lo ni ą 20. I V . 1945/dow ied ział a s i e , a l e *at dopiero tuż przed wyjazdem również p.Ada, która szczerze zaaprobowała p l a n . A l e sama nic nie mówiła o cela ch częstych wyjazdów do NftMiasta i Brodnicy, chociaż nie miała tam nikogo b l i s k i e g o . W końcu st yc zn i a 1941 r . z o s t a ł e m przyłapany na granicy j u g o s ł a w i a ń s k i e j oskarżony o "próbę uc ie cz k i do w r o g ie j armfci, by z bronią w reku walczyc p-ko I I I Bzeszyrt#Poprzez w i e z i e n i a w S p i e l f e l d , Laubnitz, Graz i Wiedeń dostałem sie do K.l.Dachau.

Po szczęśliwym powrocie do kraju w czerwcu 1945 dowiedziałem s i e , że p . A d e l a j d a Główczewska z o s t a ł a aresztowana przez Gestapo i osadzona we wie­

zieniu w Brodnicy w styczniu 1945 r.Od t e j c hw il i wszelki śl a d po N i e j za^- g i n ą ł . W i e l o k r o t n i e próbowałem dowiedzie, sie szozegółów losu w brodnickim

ZlOWiD jak również u znanego z IV p.Mełnickiego z Brodnicy, f o t o g r a f a ^ który z uk ry ci a r o b i ł z d j ę c i a egzekucji w tym m i e ś o ie . N ie s t e t y bez r e z u l t a ­ tu.W miesięczniku pt.Poznaj swój Kraj z czerwca 1976 n r . 6 na s t r . 6 j e s t

a r t y k u ł S te fan a B i l s k i e g o /dyr,Liceum Ogćinokszt.w Bj5dniGy/pt#W l a t a c h okupacji - op is u j ą c y d oś . szczegółowo d z i a ł a l n o ś konspiracyjną na terenach Brodnicy -N . M i a s t o i d a l e j #

21

(22)

Gdyby m iesięcenik ten b y ł Pani Docent niedostępny & przjtdał s i e w Jej p r a c y - chętnie wypożyczę*Jednocześnie uprzejm ie prosiłbym

o podanie jakichkolwiek: b liż s z y c h szczegółów lu b żyjących jeszcze osób związanych bezpośrednio z pracą k onspiracyjna tuż przed

aresztowaniem p *A d e lajd y Główczewskie j#

ł ą c z * wyrazy szacunku i poważania

K\(§r ‘m i . A n t o m S z c z e p a ń s k i

■/tan. r /i l r ]o

22

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jako argum ent na rzecz przyjęcia przez M iłosza takiej in te rp re ta­ cji tłum aczonego tekstu Felski uznaje w ybrane przez poetę określenia zastosowane do osoby H ioba:

Rozpatrzyliśmy szkicowo: proces kształtowania się regionów w epoce feu- dalizmu na tle warunków fizjograficznych; różnicowanie się ich struktury oraz czynniki kształtujące

ny, w którym od lat był vacat (nie tylko na stanowisku proboszcza, lecz w ogóle kapłański)41. Zapis ten jest cenny dla ustalenia historii kościoła, gdyż jednoznacznie

wnętrznej stronie kościoła św .Jakuba zachowały się w mniejszej ilości, ale i w nich wypowiedziała się przeszłość w odpowiedni

Powtórzył on obowiązki wcześniej nałożone na bractwa, jak posiada- nie przez niego kościoła, kaplicy lub ołtarza różańca świętego oraz wpisanie swoich członków

Mieczysław Lubański Paradoks a poznanie. Studia Philosophiae Christianae

[r]

W 1939 roku wraz z wybuchem II wojny światowej rozpoczął się najgorszy czas w dziejach Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Lublinie.. Aresztowano duchownych i